Znam historię jak znajomy wziął taksówkę będąc nieźle wypitym. Miał do przejechania kilka kilometrów, więc góra 15 minut jazdy. Na swoje nieszczęście zasnął w taksówce, a taksówkarz po zajechaniu na miejsce go nie obudził i zostawił taksometr włączony. Jak się typ obudził to dostał rachuneczek na 200 zł (zamiast góra 30-40 zł). Kierowca powiedział, że dopiero co zajechali i powiedział, że koledzy taksówkarze obok potwierdzą. Gość był pijany i nie myślał, to dał mu te 200 zł, a potem jak wytrzeźwiał to skumał, że go pajac w chuja zrobił. I tacy właśnie taksówkarze są i się dziwią, że ludzie wolą Ubera.
Ostatnio wracałem z kolegami z miasta do domu (około 8km) wsiedliśmy do taksówki jedziemy gadamy sobie z gościem i mówi nam jak to ciężko jest, że Uber to chuje itd, że pierwszy kurs wgl dzisiaj itd. Byliśmy trochę wstawieni, i nie zapytaliśmy ile kurs będzie kosztował i to był nasz błąd dojeżdżamy na miejsce i złotówa mówi 90zł my duże oczy, zapłaciliśmy i koniec dlatego od tamtej pory nigdy nie wsiądę do taxi, to cholerne złotówy i podludzie. A nie mówię już o sytuacjach na drodze gdy sam jestem kierowcą, ciągłe wymuszanie pierwszeństwa z ich strony, dzikie manewry itd. Dlatego od tamtego czasu Uber i tylko Uber.
Biedni taxiarze... Moja sytuacja sprzed kilku lat. Spóźniłem się na autobus, potrzebowałem dostać się na dworzec, spieszyło mi się. Do przejechania wg google (sprawdziłem to potem) 22km. Podbiegam do taxiarza: -ile Pan weźmie za dojechanie na Dworzec, spóźniłęm się na autobus - No jakieś 150 będzie. - Co ? jakim cudem ? - Facet, jak to z 50km jest! - Facet.. ja stąd jestem, co Ty pie*dolisz - nie to nie Zamknął drzwi i sobie odjechał.
W środku nocy kiedyś, potrzebowałem się dostać z miasta do innego miasta około 30km. To mając przy sobie ledwo 50zł, pani taksówkarz zabrała mnie bez problemu.
na tak prostackie i głupie posty nie powinno się odpowiadać, no ale powiem... bo ty chyba serio trochę nie za bardzo kumaty jesteś. po tym będziesz mógł obrażać ludzi gdzie indziej, ale już z większą wiedzą. Wg twojego liczenia - 22km w obie strony 44, cena 2zł/km = 88 złoty. NIE 150. nadal za dużo co ? Ale co najważniejsze... jeśli w twojej wiosce, taxi liczy sobie za przejazd w obie strony, to wiedz że robią was w chuja. To jakiś żart, jeśli naprawdę tak myślisz. ps. nie obrażaj ludzi w internecie, proszę.
Tylko UBER. Dajcie spokój z tymi oszustami. Sam po ostatnich akcjach i napadach przez taksówkarzy w Warszawie na kierowców UBERa przerzuciłem się na własnie UBERA bo nie będę z chamami jeździł.
@@jadwigamuller zamawiasz sobie ubera czyli tańszą taksówke. Dzięki aplikacji wiesz wszystko, ile to km ile zapłacisz za kurs, możesz śledzić trase zamówionej taksówki, wiesz nawet jakie auto po Ciebie przyjedzie - praktycznie wszystko.... a te złotówy z zapierdzianymi fotelami ? stare wąsate patałachy on nie jest stąd on nie zna drogi, pompują kilometry, liczą Cie więcej ogólnie masakra... Mam znajomego, który jeździ jako taksówkarz i ciągle mi powtarza, że kroi więcej bo musi a najbardziej lubi wozić najebańców bo nawet nie daje paragonu a jak gościu najebany to gdzie on ci to ogarnie a nawet jeśli to mowi ze dał a on zgubił a cena wiadomo napompowana... skurwysyny i tyle
W warszawie to cierpy strasznie są przebiegłe. Sam zostałem nabity w butelke nie raz. W Lublinie natomiast nigdy nei spotkałem się z tym żeby mnie ktoś oszukał. Całe miasto przejechane za dwadzieścia pare złotych.
Każdy, powtarzam KAŻDY kierowca Ubera musi posiadać działalność gospodarczą czyli, płaci i ZUS i VAT. Polecam się douczyć a nie rozpowiadać głupoty i zarażać niewiedzą.
Dlatego nie jeżdzę korpotaksami, tylko przewozem osób- przykładowo, kurs spod poniata na białołękę (raz ja zamawiałem przewóz osób, raz kumpel zamówił korpo)- przewóz osób i Uber- ok 30zł, korpotaksa- ponad 60zł
Taka prawda. Nawijają makaron na uszy. A powinni się wytłumaczyć kogo się boją że policji nie wzywał! Tak samo rozpierdala mnie że cała Polska ma czarno na białym że hgw to złodziej i morderca a kurwy dalej niema za kratami ba nawet ciągle jej płacimy. Coś ten PiS i jego cela plus się nie popisuje nawet ludzie zapomnieli o CELA PLUS
Dziś prawie każdy z nas ma smarfona, więc polecam odpalać nawigacje przed wejściem do taksówki i sprawdzać drogową długość trasy oraz spytać o stawkę za kilometr, wten sposób od razu odechce się cwaniakom przekrętów.
Z taksówek przestałem korzystać gdyż za każdym razem próbowano mnie oszukać, głównie dot. to taksometra i brak wystawienia paragonu. Stawki jakie proponuje uber są dla mnie w zupełności akceptowalne. Uberem dostałem się na lotnisko Chopina, potem z lotniska w Gdańsku do Sopotu, następnie z Sopotu do Gdańska i wieczorem z powrotem na Lotnisko Lecha Wałęsy, lot do Warszawy i powrót z Okęcia do domu a to wszystko za jedyne 120 zł Uberem + lot Rayanerem za 126 / 3 os. w dwie strony. Przejazdy Służbowe mogę rozliczać, pobieram FV ze strony Ubera. TAK, wszystkie przejazdy w Uberze są rejestrowane. US ma łatwiejszą kontrolę niż w zwykłej korporacji taksówkowej. Jeżeli kierowca zawiózł by mnie dookoła wówczas Uber zwraca za dodatkowe kilometry. Nie widzę żadnego powodu abym wrócił do przejazdu taksówek. Jak to kiedyś jedna Pani taksówkarka powiedziała taxi to Luksus. Jeśli to luksus to stać mnie właśnie na Ubera. Oczywiście auta bardziej ekonomiczne - nowe fabie, które spalają 7 litrów gazu i dla tego im się to opłaca. Jeśli mam ochotę mogę zamówić większe auto UberSelect. Ceny dynamiczne pojawiają się rzadziej niż 10% całego dnia i wówczas mam wybór czym pojadę, w końcu to wolny rynek. Natomiast 2,4 - 5 zł mogę zapłacić za taksówkę ale jeżeli będą to nowe auta klasy wyższej a nie stare jakie widzieliśmy podczas strajku taksówkarzy. W chwili obecnej to właśnie większość społeczeństwa chce aby ustawodawca zalegalizował alternatywne środki komunikacji i aby to szanowni taksówkarze nie nazywali szarą strefą. Dla czego mam płacić drożej jeśli mam coś zaoferowane taniej a przy tym mogę wrzucić w koszty firmy ?
Proste kilka lat temu, II strefa Warszawa - Mysiadło, gdzie większość kursu to I strefa. Ale licząc te 4 zł za 1km w II strefie, do przejechania 16km. czyli mamy 16x4+ 4 za "trzaśnięcie drzwiami"= 68zł na paragon, a taksiarz myśląc, że jesteśmy wypici na dogadanie bez rachunku zażyczył sobie 150 PLN, podobnie na 3 taksach pod rząd, czwarty za 50 zł pojechał i paragon wydał jako kurs umowny.
Tak właśnie taksówkarze pozbywają się klientów. Co z tego, że kilka razy oszuka, jak w ten sposób odstrasza ludzi, którzy pojechaliby taksówką, ale wyrabiają sobie opinię, że taksówkami nie opłaca się jeździć. Podobne myślenie jak w PKS i PKP - ustalali wysokie ceny biletów i zaczęli tracić klientów na rzecz konkurencji. PolskiBus pokazał jak się robi żeby zarobić obniżając ceny. Jak to się mówi - chytry dwa razy traci.
Ja jeżdżę swoim autkiem. Nigdy nie korzystałem z taxi, jednak trochę interesował mnie temat ubera. Wtedy uważałem, że rzeczywiście nie fair była konkurencja w tamtej postaci. Jednak po obejrzeniu tego filmiku zaczynam rozumieć ludzi, którzy omijają taksówki szerokim łukiem...
Ja tam kurew nie używam. Wolę zrobić rozpoznanie, nawet jak nie znam jakiegoś miasta i skorzystać z transportu publicznego. W dzisiejszych czasach nawet google ci powie który autobus/metro, o której godzinie, gdzie przesiadka i ile to może kosztować.
Wielkie dzięki za materiał. Ze taksówkarz to prostak i nieudacznik- to wiadomo. Ale żeby takie scierwo kradło i oszukiwało w żywe oczy. Przecież za to musi być dożywotni zakaz wykonywania zawodu.
"(...)jeżeli się komuś nie opłaci to dlaczego to robi" a potem "Z chwilą gdy tutaj sie chociaż małych pieniążków nie dokombinuje to pan na tym nie zarobi" xD
-Puk, puk. Czy damy rade dojechać te 2km do dworca za 30zł? -Panie za 30zł mi mnie się nie opłaca silnika włączać - i cyk uber - Zalikwidować złodziejskiego Ubera, Strajk!
Czasem gdy zdarza mi się korzystać z taksówki to zawsze przed kursem pytam o potencjalny koszt albo np. "Da rade podjechać gdzieś tam za 2 dychy?". Najlepiej jest znaleźć w necie numer do "tanie taxi" i pytasz się dyspozytorki ile ten kurs będzie kosztować i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby kierowca chciał więcej, a za to że nie poczułem się oszukany to zawsze jeszcze dostanie jakiś napiwek. W centrum Warszawy to wiadomo że stoją same cwaniaki, które polują na ludzi, których można łatwo oszwabić. A tak w ogóle to popieram pomysł Pana Bałagana że najtaniej i najzdrowiej jest przejść się na piechotę, albo rolki, ewentualnie rower. Pozdrawiam
Jestem z Krakowa i kiedys w Warszawie zostalem oszukany przez zlotowiarza. I dziwia sie potem, ze ludzie wola uberem jezdzic niz z dziadem w starym passacie, zgnitym mercu czy innym espero na 10 letnich oponach.
ten sam problem dręczy czeską stolicę. pompowanie liczników to stały numer w przypadku zagranicznych pasażerów. najlepsze jest to, że na niecnym procederze przyłapano nawet rzecznika prasowego korporacji taksówkarskiej. dziennikarz śledczy zrobił o tym niesamowity, trzymający w napięciu kilkuodcinkowy program na YT. polecam.
Mogę to potwierdzić, kilka lat temu w Pradze na dworcu głównym podali mi kwotę o równowartości ~160pln za jakieś 7km jazdy. Ponieważ jechałem na koncert a pociąg miał godzinę spóźnienia i dodatkowo nie znałem miasta/komunikacji to poszedłem do innego, tamten też Nas skubnął okrutnie, ale mniej i w sumie nie mieliśmy wyboru. Wiem jednak, że to była najdroższa taksówka w moim życiu i nigdy wiecej.
Mam członka rodziny na postoju i powiem tak: W różnych miastach są różne stawki, ale taksiarz nie może zmienić sobie taryfy od tak. Jak są święta, jest noc i bodajże jeszcze jakiś inny przypadek (taki wyjątkowy, chociaż nie wiem jaki jeszcze może być) to jest taryfa, za którą się więcej płaci, ale wszystko wylicza taksometr! Przecież są paragony, zupełnie jak w sklepie, więc jedynie co taksówkarz może zrobić, to wybierać dłuższe trasy.
raz na Starówce taksówkarz nie dał mi wsiąść, wyrzucił mnie wręcz za poglądy, przy czym na niego nic obelżywego nie powiedziałam, to on powiedział, że kiedyś gadałam mu głupoty a ja pamiętam, kiedy wracałam do domu: o tęczę, LGBT i że nie czuję się kobietą i nienawidzę mężczyzn. miał dobrą pamięć
Wy wogole dziwnie robicie. Ja sie umawiam z taksowkarzem na konkretna kwote za konkretny kurs. Jak stawka mi pasuje i jemu to mam gdzies liczniki i inne . Jak koles mi powie ze nie wie ile chce to niech spada. Tak jakby w restauracji w trakcie zarcia nikt nie powiedzial ci cen a potem dostajesz rachunek
Materiał jest przekłamany. Jeżdżąc po stawce, np. 2,4 zł za km (najwyższa legalna to 3 zł) nie wyjdą takie niskie kwoty o jakich mówił ten stary taryfiarz - wystarczy policzyć, a nie na pałę z głowy coś strzelać i ośmieszać się. Droga bez korków z Centralnego na Lotnisko Chopina to trochę ponad 30 zł więc jakim cudem typ opowiada o 17 zł za dojazd na ul. 1 Sierpnia (przy stawce 2,4 zł za km) - mi wychodzi około 24 zł? Druga sprawa to do testu wybrali taksówki niby korporacyjne, a na filmie już same niezrzeszone. Radzę przed kursem pytać jaki będzie ORIENTACYJNY koszt i później to egzekwować (uwaga - może być wyższy, np. z powodu postoju w korku). Jeżeli mamy swoją trasę to także warto wcześniej o nią poprosić. Jak taksówkarz pyta jak jechać, to odpowiedź: drogą najkrótszą (kolejna uwaga - najczęściej nie jest to trasa najszybsza).
W życiu tylko raz korzystałem z usług złotówy i nigdy więcej :P Wolę na pieszo chodzić nawet z bagażem, ale przynajmniej nikt mnie nie oszuka i nie będzie smęcił podczas przejazdu :)
Hmm w paryżu bardziej opłacało mi się skorzystac z Taxi niz z ubera 😯 za przjazd z lotniska do centrum zapłaciłem 50 euro a licznik w uberze pokazywał ceny od 75 euro i odbiór za 2 godziny
ja kiedyś w Wiśle jechałem od dworca aż pod wynajęty motel zapłaciłem 44 zł. Nad ranem wychodzimy z dziewczyną, teraz już żoną odpalamy mapkę na starej lumii i pokazało niecałe 1300m.... Kawałek od rynku a do rynku mieliśmy dosłownie chwilkę...
Uczciwy taksówkarz w polsce o ile tylko z tego zyje = 2 lata i bankrut, czasem agonia moze trwac dluzej jak to sie mowi do pierwszej duzej awarii i poslizgu w zus pozniej juz z gorki, obecne stawki nie uwzgledniaja kosztow, wiec na taryfie moga jezdzic tylko emeryci krusowcy i inni. i tu sie nie ma co napinac matematyki sie nie oszuka.
Co za problem, są tramwaje, tam nie oszukają a i można na gapę spróbować, ale jak można się dać tak dumać płacić 20 zł za 2 km? Bo jeśli tyle nabijają to znaczy że ktoś placi
"Ja wychodzę z tego założenia, że jak komuś się nie opłaca to czemu to robi" jak tak myslisz dziadzie to wypierdalaj z tej taksówki i znajdź sobie robotę, a nie oszukujesz :)
Jeździłem na taksówce ale zrezygnowałem bo nie szło zarobić będąc uczciwym wychodziłem na zero albo i na minus w skali miesiąca. Czasem było na plusie ale bez szału.
jeżdże do Warszawy dość często i jadąc taksówką zostałam za każdym razem oszukana! za każdym razem zawyżali cene! wiem ile powinnam była zapłacić. odkąd dowiedziałam się o UBERZE jeżdżę z UBERem cały czas! UBEREM płacę o połowę mniej niż taksówkami
Dlaczego po kontroli nieuczciwi taksówkarze nie są pozbawiani możliwości wykonywania tego zawodu, oprócz kary sądowej za oszustwo ?? To są zwykli złodzieje !!
To właśnie skutki Ubera!!! Teraz przez nieuczciwą konkurencją mają taxi 5 kursów dziennie, a muszą zapłacić podatki, zus, korporacje za nawet 1000 zl.... więc muszą albo zrezygnować albo oszukiwać... gdyby to popiepszone państwo zrownalo prawa i obowiązki taxi z uberem to by tak nie było...
Mi chuj z Poznania za 6 km krzyknął 50 PLN. Zapłaciłem bo sie spieszyłem ale to był ostatni kurs w zyciu, teraz to tylko na pieszo. Nie zdziwcie sie złotówy jak wam jebnie biznes, a zapomniałem już wam pada :)
grubo, i tak właśnie jest z taksiarzami. Oni tak drą się że ubery sa złe i swoje blablabla. A sami nie są uczciwi. W każdym mieście, jest ta część "patologii taksiarzy" która właśnie naciąga klientów. Najgorsze że to jest nagminne :/. Uważam że jak ktoś ma wybór to niech wybiera ubery, chociaż wiadomo że go nie "walnie" po kieszeni !
rzadko korzystam z usług taxi, ale zawsze ja wsiadam włączam GPS i liczę mniej więcej sam stawke.
8 лет назад+10
Mnie też oszukali . Jechałem sobie i wyszło 12zł . Ile km? 1 km ! Potem z rodzicami pojechałem drugi raz i wyszło 8 zł. I ten Pan , u którego płaciliśmy 8 zł , powiedział , że to jest dobra cena . Jak można płacić 12zł za 1 km? :P
A ja się dziwię jak ktokolwiek może zamawiać TAXI na 1 kilometr ? te 5 minut was zbawi jak sie z buta przejdziecie ? mi tylko dwa razy zdarzylo sie w zyciu jechac Taksówką, ale to była Barcelona a dystants 10 kilometrow
W 2006 roku jechałam taksówka z dworca Stadion na Okęcie...gnój skasował mnie na 400 zł .W oczach mi pociemniało...ale cóż...byłam nie dość że prawie spóźniona na samolot to jeszcze myślałam że to Warszawa, to wszystko drogie...a wykłócać się z cwaniaczkiem nie miałam szans...nigdy więcej od tamtej pory taksówkami w Polsce nie jeździłam.
I takie reportaże powinny być przeprowadzane częściej. Świetny materiał
Brakuje mi jeszcze reportażu o nieuczciwych mechanikach, serwisantach rtv-agd, lekarzach oraz politykach i księżach ;)
Dziwić się, że ludzie wolą używać Ubera.
Raczej dla ludzi którzy nie lubią być dymanym w dupę właśnie :) Pozdrawiam :)
bo ja mam taksometr od tego a nie kilometromierz - dlatego ludzie mają ubera zamiast taksówek
@@bonifacq A złotówy są dla debili którzy lubią być oszukiwani.
Lepiej Mieszkac w bialymstoku. Z buta cale miasto w 2godziny.
@@bonifacq
to dla ciebie idealne
Znam historię jak znajomy wziął taksówkę będąc nieźle wypitym. Miał do przejechania kilka kilometrów, więc góra 15 minut jazdy. Na swoje nieszczęście zasnął w taksówce, a taksówkarz po zajechaniu na miejsce go nie obudził i zostawił taksometr włączony. Jak się typ obudził to dostał rachuneczek na 200 zł (zamiast góra 30-40 zł). Kierowca powiedział, że dopiero co zajechali i powiedział, że koledzy taksówkarze obok potwierdzą. Gość był pijany i nie myślał, to dał mu te 200 zł, a potem jak wytrzeźwiał to skumał, że go pajac w chuja zrobił. I tacy właśnie taksówkarze są i się dziwią, że ludzie wolą Ubera.
Ostatnio wracałem z kolegami z miasta do domu (około 8km) wsiedliśmy do taksówki jedziemy gadamy sobie z gościem i mówi nam jak to ciężko jest, że Uber to chuje itd, że pierwszy kurs wgl dzisiaj itd. Byliśmy trochę wstawieni, i nie zapytaliśmy ile kurs będzie kosztował i to był nasz błąd dojeżdżamy na miejsce i złotówa mówi 90zł my duże oczy, zapłaciliśmy i koniec dlatego od tamtej pory nigdy nie wsiądę do taxi, to cholerne złotówy i podludzie. A nie mówię już o sytuacjach na drodze gdy sam jestem kierowcą, ciągłe wymuszanie pierwszeństwa z ich strony, dzikie manewry itd. Dlatego od tamtego czasu Uber i tylko Uber.
Głupi byłeś że płaciłes
Biedni taxiarze... Moja sytuacja sprzed kilku lat. Spóźniłem się na autobus, potrzebowałem dostać się na dworzec, spieszyło mi się. Do przejechania wg google (sprawdziłem to potem) 22km. Podbiegam do taxiarza:
-ile Pan weźmie za dojechanie na Dworzec, spóźniłęm się na autobus
- No jakieś 150 będzie.
- Co ? jakim cudem ?
- Facet, jak to z 50km jest!
- Facet.. ja stąd jestem, co Ty pie*dolisz
- nie to nie
Zamknął drzwi i sobie odjechał.
W środku nocy kiedyś, potrzebowałem się dostać z miasta do innego miasta około 30km. To mając przy sobie ledwo 50zł, pani taksówkarz zabrała mnie bez problemu.
na tak prostackie i głupie posty nie powinno się odpowiadać, no ale powiem... bo ty chyba serio trochę nie za bardzo kumaty jesteś. po tym będziesz mógł obrażać ludzi gdzie indziej, ale już z większą wiedzą.
Wg twojego liczenia - 22km w obie strony 44, cena 2zł/km = 88 złoty. NIE 150. nadal za dużo co ?
Ale co najważniejsze... jeśli w twojej wiosce, taxi liczy sobie za przejazd w obie strony, to wiedz że robią was w chuja. To jakiś żart, jeśli naprawdę tak myślisz.
ps. nie obrażaj ludzi w internecie, proszę.
Tylko UBER. Dajcie spokój z tymi oszustami. Sam po ostatnich akcjach i napadach przez taksówkarzy w Warszawie na kierowców UBERa przerzuciłem się na własnie UBERA bo nie będę z chamami jeździł.
Pan sam powiedział "Skoro coś jest nieopłacalne, to po co to robić?". To idealnie kwituje zwód taksówkarza. Złotówy to przeżytek.
Potem się złotówy dziwcie, że ludzie jeżdżą Uberem. Patałachy.
Co to jest ten UBER????
@@jadwigamuller zamawiasz sobie ubera czyli tańszą taksówke. Dzięki aplikacji wiesz wszystko, ile to km ile zapłacisz za kurs, możesz śledzić trase zamówionej taksówki, wiesz nawet jakie auto po Ciebie przyjedzie - praktycznie wszystko....
a te złotówy z zapierdzianymi fotelami ? stare wąsate patałachy on nie jest stąd on nie zna drogi, pompują kilometry, liczą Cie więcej ogólnie masakra...
Mam znajomego, który jeździ jako taksówkarz i ciągle mi powtarza, że kroi więcej bo musi a najbardziej lubi wozić najebańców bo nawet nie daje paragonu a jak gościu najebany to gdzie on ci to ogarnie a nawet jeśli to mowi ze dał a on zgubił a cena wiadomo napompowana...
skurwysyny i tyle
Dlatego ja po Krakowie jeżdżę Uberem. I nie mam problemów z oszustami
W Krakowie albo Uber albo Icar. Nigdy taxi!
Icar spoko jest
Icar jest naprawde spoko ...nieplace nic za korki chociaż glupi chuj za kierownicą stoi w nich jak pizda ...najwazniejsze ze ja za nie nie place;)
A ja trafficar albo panek i wyj ebane połowę taniej niż cała reszta
Dlatego tylko UBER. Z taksówki korzystam tylko w ostateczności. Na szczęście UBER wchodzi też do Łodzi.
Co to uber
@@prezes7190 odpowiednik taksówki, który z góry określa ile zapłacisz za przejazd z punktu A do punktu B.
UBER EATS TOO
I DLATEGO WYBIERAM UBER!!! mam jasno okreslony przedział kasy jaki musiałbym wydać i nikt nie oszuka!!!
ja tez : )
MrCzuko ja i wielu moich znajomych także:)
Spokojna twoja rozczochrana, dalej HGW zezwala na taki cyrk. Zamiast zrobić z tym porządek - pewnie same jest i w tym umoczona.
MrCzuko tyle ze ty zadowolony wlodarze ubera tez a kierowca jedzie za darmo
tyle ze nikt go nie zmusza zeby jezdzil
0:43 JA pierdziele kto mówi na warszafkę "ciacha"- złotówa chyba za dużo Tiger'ów wypił
i tu wita UBER. Niech sie nie dziwia zlotowki jeden z drugim...
Tylko UBER! Jebać wąsate złotówy
tak:)
TematTabuRecords Uber upada jeździj póki możesz, hehe
Przecie uber rośnie w siłę, sam jeżdże codziennie
Musi mieć z czego KRUS zapłacić :)
UBER TO HIV !
W warszawie to cierpy strasznie są przebiegłe. Sam zostałem nabity w butelke nie raz. W Lublinie natomiast nigdy nei spotkałem się z tym żeby mnie ktoś oszukał. Całe miasto przejechane za dwadzieścia pare złotych.
Odejdź pan ode mnie! Odejdz pan ode mnie! Inteligencja....
to niby uber taki zły?
kto twierdzi ze jest zly ? bo chyba nie klienci...
płacą podatki zainteresuj się troche
Każdy, powtarzam KAŻDY kierowca Ubera musi posiadać działalność gospodarczą czyli, płaci i ZUS i VAT. Polecam się douczyć a nie rozpowiadać głupoty i zarażać niewiedzą.
Nikt z klientów ubera tego nie powie tylko złotuwy krzyczą, niech robią tak dalej a z głodu pozdychają.
Uber nie placi podatkow doucz sie
Dlatego nie jeżdzę korpotaksami, tylko przewozem osób- przykładowo, kurs spod poniata na białołękę (raz ja zamawiałem przewóz osób, raz kumpel zamówił korpo)- przewóz osób i Uber- ok 30zł, korpotaksa- ponad 60zł
W piątek czy w sobotę wieczorem też 30 zł, czy ponad 70 na mnożniku 1.5, albo 3.0 ? :)
jak przyjadę do Wawy to włączę sobie nawigację w smartfonie i sprawdzę jadąc Taxi
Gdyby typki z tv chciały coś zmienić a nie tylko taniej sensacji to każdego by zatrzymali i wezwali policje żeby sprawa poszła do sądu.
Taka prawda. Nawijają makaron na uszy. A powinni się wytłumaczyć kogo się boją że policji nie wzywał! Tak samo rozpierdala mnie że cała Polska ma czarno na białym że hgw to złodziej i morderca a kurwy dalej niema za kratami ba nawet ciągle jej płacimy. Coś ten PiS i jego cela plus się nie popisuje nawet ludzie zapomnieli o CELA PLUS
Sprawa do prokuratury i zrobić porządek że zlotowami
Pomylił Ci się dziennikarz z policjantem
Dziś prawie każdy z nas ma smarfona, więc polecam odpalać nawigacje przed wejściem do taksówki i sprawdzać drogową długość trasy oraz spytać o stawkę za kilometr, wten sposób od razu odechce się cwaniakom przekrętów.
W końcu ktoś postanowił zrobić o tym materiał DD:
Z taksówek przestałem korzystać gdyż za każdym razem próbowano mnie oszukać, głównie dot. to taksometra i brak wystawienia paragonu. Stawki jakie proponuje uber są dla mnie w zupełności akceptowalne. Uberem dostałem się na lotnisko Chopina, potem z lotniska w Gdańsku do Sopotu, następnie z Sopotu do Gdańska i wieczorem z powrotem na Lotnisko Lecha Wałęsy, lot do Warszawy i powrót z Okęcia do domu a to wszystko za jedyne 120 zł Uberem + lot Rayanerem za 126 / 3 os. w dwie strony. Przejazdy Służbowe mogę rozliczać, pobieram FV ze strony Ubera. TAK, wszystkie przejazdy w Uberze są rejestrowane. US ma łatwiejszą kontrolę niż w zwykłej korporacji taksówkowej. Jeżeli kierowca zawiózł by mnie dookoła wówczas Uber zwraca za dodatkowe kilometry. Nie widzę żadnego powodu abym wrócił do przejazdu taksówek. Jak to kiedyś jedna Pani taksówkarka powiedziała taxi to Luksus. Jeśli to luksus to stać mnie właśnie na Ubera. Oczywiście auta bardziej ekonomiczne - nowe fabie, które spalają 7 litrów gazu i dla tego im się to opłaca. Jeśli mam ochotę mogę zamówić większe auto UberSelect. Ceny dynamiczne pojawiają się rzadziej niż 10% całego dnia i wówczas mam wybór czym pojadę, w końcu to wolny rynek. Natomiast 2,4 - 5 zł mogę zapłacić za taksówkę ale jeżeli będą to nowe auta klasy wyższej a nie stare jakie widzieliśmy podczas strajku taksówkarzy. W chwili obecnej to właśnie większość społeczeństwa chce aby ustawodawca zalegalizował alternatywne środki komunikacji i aby to szanowni taksówkarze nie nazywali szarą strefą. Dla czego mam płacić drożej jeśli mam coś zaoferowane taniej a przy tym mogę wrzucić w koszty firmy ?
Proste kilka lat temu, II strefa Warszawa - Mysiadło, gdzie większość kursu to I strefa. Ale licząc te 4 zł za 1km w II strefie, do przejechania 16km. czyli mamy 16x4+ 4 za "trzaśnięcie drzwiami"= 68zł na paragon, a taksiarz myśląc, że jesteśmy wypici na dogadanie bez rachunku zażyczył sobie 150 PLN, podobnie na 3 taksach pod rząd, czwarty za 50 zł pojechał i paragon wydał jako kurs umowny.
Tak właśnie taksówkarze pozbywają się klientów. Co z tego, że kilka razy oszuka, jak w ten sposób odstrasza ludzi, którzy pojechaliby taksówką, ale wyrabiają sobie opinię, że taksówkami nie opłaca się jeździć. Podobne myślenie jak w PKS i PKP - ustalali wysokie ceny biletów i zaczęli tracić klientów na rzecz konkurencji. PolskiBus pokazał jak się robi żeby zarobić obniżając ceny. Jak to się mówi - chytry dwa razy traci.
Ja jeżdżę swoim autkiem. Nigdy nie korzystałem z taxi, jednak trochę interesował mnie temat ubera. Wtedy uważałem, że rzeczywiście nie fair była konkurencja w tamtej postaci. Jednak po obejrzeniu tego filmiku zaczynam rozumieć ludzi, którzy omijają taksówki szerokim łukiem...
Ja tam kurew nie używam. Wolę zrobić rozpoznanie, nawet jak nie znam jakiegoś miasta i skorzystać z transportu publicznego. W dzisiejszych czasach nawet google ci powie który autobus/metro, o której godzinie, gdzie przesiadka i ile to może kosztować.
Ale nie każdy lubi podróżować z plebsem śmierdzącym potem, czosnkiem i innym chłodziwem do tokarki
Po prostu trzeba było Ubera, żeby zrobił z tym porządek
Wielkie dzięki za materiał. Ze taksówkarz to prostak i nieudacznik- to wiadomo. Ale żeby takie scierwo kradło i oszukiwało w żywe oczy. Przecież za to musi być dożywotni zakaz wykonywania zawodu.
A ja i tak wybieram komunikację miejską (autobusy, tramwaje i (jeśli jestem w stolicy) metro).
Tak okradajmy sie na wzajem ,super logika,do czego dojdziemy....
"(...)jeżeli się komuś nie opłaci to dlaczego to robi"
a potem
"Z chwilą gdy tutaj sie chociaż małych pieniążków nie dokombinuje to pan na tym nie zarobi"
xD
"Dzień Dobry. "
-"Dokąd Pana zawieźć z Centrum?"
-"Na lotnisko Chopina."
-"ok."
-"Włączę Pan Yanosika aby Pan szybciej mnie dowiózł."
-"eeekhmm........."
-Puk, puk. Czy damy rade dojechać te 2km do dworca za 30zł?
-Panie za 30zł mi mnie się nie opłaca silnika włączać
- i cyk uber
- Zalikwidować złodziejskiego Ubera, Strajk!
Sadistic robi robotę, same komentarze z ostatnich dni pod widełem sprzed dwóch lat
Czasem gdy zdarza mi się korzystać z taksówki to zawsze przed kursem pytam o potencjalny koszt albo np. "Da rade podjechać gdzieś tam za 2 dychy?". Najlepiej jest znaleźć w necie numer do "tanie taxi" i pytasz się dyspozytorki ile ten kurs będzie kosztować i jeszcze mi się nie zdarzyło żeby kierowca chciał więcej, a za to że nie poczułem się oszukany to zawsze jeszcze dostanie jakiś napiwek. W centrum Warszawy to wiadomo że stoją same cwaniaki, które polują na ludzi, których można łatwo oszwabić. A tak w ogóle to popieram pomysł Pana Bałagana że najtaniej i najzdrowiej jest przejść się na piechotę, albo rolki, ewentualnie rower. Pozdrawiam
To i tak prawie 2 razy taniej niż w Białymstoku 😁 tutaj to dopiero potrafą oczyścić portfel
Dlatego lepiej korzystać z Ubera lub taksówek, które mają własne aplikacje do śledzenia i wyliczania tras.
W Opolu za km za taxi płaci się 4 zł i 60 groszy przy pustej drodze, także w Warszawie macie tanio nawet z tymi wyłudzaczami.
Jestem z Krakowa i kiedys w Warszawie zostalem oszukany przez zlotowiarza. I dziwia sie potem, ze ludzie wola uberem jezdzic niz z dziadem w starym passacie, zgnitym mercu czy innym espero na 10 letnich oponach.
ten sam problem dręczy czeską stolicę. pompowanie liczników to stały numer w przypadku zagranicznych pasażerów. najlepsze jest to, że na niecnym procederze przyłapano nawet rzecznika prasowego korporacji taksówkarskiej. dziennikarz śledczy zrobił o tym niesamowity, trzymający w napięciu kilkuodcinkowy program na YT. polecam.
Mogę to potwierdzić, kilka lat temu w Pradze na dworcu głównym podali mi kwotę o równowartości ~160pln za jakieś 7km jazdy. Ponieważ jechałem na koncert a pociąg miał godzinę spóźnienia i dodatkowo nie znałem miasta/komunikacji to poszedłem do innego, tamten też Nas skubnął okrutnie, ale mniej i w sumie nie mieliśmy wyboru. Wiem jednak, że to była najdroższa taksówka w moim życiu i nigdy wiecej.
I potem dziwicie się, że nikt nie kiwnie palcem w waszej obronie, kiedy Uber przejmuje rynek.
Przyszedł uber i rynek zweryfikował wszystko, zamiast płacić 9 zł za kilometr płacą 2 i tyle w temacie.
Dlatego Uber jest spoko
Jeśli w mieście jest Uber to nie ma bata żebym wąsatej złotówie płacił :)
Rysiu z Klanu zmarł i teraz wszyscy się rozbestwili..
Tak zwani taksówkarze dworcowi czy lotniskowi zawsze jakimś cudem jezdza drożej , norma :D
Mam członka rodziny na postoju i powiem tak: W różnych miastach są różne stawki, ale taksiarz nie może zmienić sobie taryfy od tak. Jak są święta, jest noc i bodajże jeszcze jakiś inny przypadek (taki wyjątkowy, chociaż nie wiem jaki jeszcze może być) to jest taryfa, za którą się więcej płaci, ale wszystko wylicza taksometr! Przecież są paragony, zupełnie jak w sklepie, więc jedynie co taksówkarz może zrobić, to wybierać dłuższe trasy.
raz na Starówce taksówkarz nie dał mi wsiąść, wyrzucił mnie wręcz za poglądy, przy czym na niego nic obelżywego nie powiedziałam, to on powiedział, że kiedyś gadałam mu głupoty a ja pamiętam, kiedy wracałam do domu: o tęczę, LGBT i że nie czuję się kobietą i nienawidzę mężczyzn. miał dobrą pamięć
Według mnie powinni przestać żeby mieć chociaż minimalne szansę na odrobinie strat bo Uber daleko z przodu
Gdyby nie kradli to by ludzie częściej jeździli to by zarobili ale mentalność taxi PRL się nie zmieniła
Wy wogole dziwnie robicie. Ja sie umawiam z taksowkarzem na konkretna kwote za konkretny kurs. Jak stawka mi pasuje i jemu to mam gdzies liczniki i inne . Jak koles mi powie ze nie wie ile chce to niech spada. Tak jakby w restauracji w trakcie zarcia nikt nie powiedzial ci cen a potem dostajesz rachunek
Materiał jest przekłamany. Jeżdżąc po stawce, np. 2,4 zł za km
(najwyższa legalna to 3 zł) nie wyjdą takie niskie kwoty o jakich mówił
ten stary taryfiarz - wystarczy policzyć, a nie na pałę z głowy coś
strzelać i ośmieszać się. Droga bez korków z Centralnego na Lotnisko
Chopina to trochę ponad 30 zł więc jakim cudem typ opowiada o 17 zł za
dojazd na ul. 1 Sierpnia (przy stawce 2,4 zł za km) - mi wychodzi około
24 zł? Druga sprawa to do testu wybrali taksówki niby korporacyjne, a na
filmie już same niezrzeszone. Radzę przed kursem pytać jaki będzie
ORIENTACYJNY koszt i później to egzekwować (uwaga - może być wyższy, np.
z powodu postoju w korku). Jeżeli mamy swoją trasę to także warto
wcześniej o nią poprosić. Jak taksówkarz pyta jak jechać, to odpowiedź:
drogą najkrótszą (kolejna uwaga - najczęściej nie jest to trasa najszybsza).
W takiej sytuacji bierze się paragon od pana i informuje go o zgłoszeniu sprawy na policję.....natychmiast.....
W Google map jest opcja jazda taxi i jeśli droga odchodzi od najkrotszej zgłaszamy i dziękuję do widzenia
W życiu tylko raz korzystałem z usług złotówy i nigdy więcej :P Wolę na pieszo chodzić nawet z bagażem, ale przynajmniej nikt mnie nie oszuka i nie będzie smęcił podczas przejazdu :)
taaa a potem się dziwić że ludzie wolą jeździć Uberem.
Hmm w paryżu bardziej opłacało mi się skorzystac z Taxi niz z ubera 😯 za przjazd z lotniska do centrum zapłaciłem 50 euro a licznik w uberze pokazywał ceny od 75 euro i odbiór za 2 godziny
Prosty patent,wsiadasz kolo kierowcy z właczonym google maps:)"A myslałem,ze to daleko,tylko 2 km to wyjdą grosze zamiast czekac na autobus:)
Mnie kiedys jeden tez tak chcial załatwić to został na drodze bez auta🤣🤣🤣
To co robić jak widzę ze mnie oszukał taksówkarz ? mówie ze za dużo płacę a on ....nawet nie chce bagażu wyjac z bagaznika . Co robić?????
113 nie uczciwych szoferów dało łapkę w dół . Wole jezdzić z Uberem niż z frajerem
Banda naciągaczy, nie płaćcie takich sum!
To jak to działa w końcu. To jest za 1 km dojazdu czy za czas dodatkowo ... ?
ja kiedyś w Wiśle jechałem od dworca aż pod wynajęty motel zapłaciłem 44 zł. Nad ranem wychodzimy z dziewczyną, teraz już żoną odpalamy mapkę na starej lumii i pokazało niecałe 1300m.... Kawałek od rynku a do rynku mieliśmy dosłownie chwilkę...
Dlatego jeżdżę rowerem lub tramwajem/autobusem :)
Uczciwy taksówkarz w polsce o ile tylko z tego zyje = 2 lata i bankrut, czasem agonia moze trwac dluzej jak to sie mowi do pierwszej duzej awarii i poslizgu w zus pozniej juz z gorki, obecne stawki nie uwzgledniaja kosztow, wiec na taryfie moga jezdzic tylko emeryci krusowcy i inni. i tu sie nie ma co napinac matematyki sie nie oszuka.
Dlatego postał uber i go też go wybieram. Choć szkoda taksówkarzy przez których teraz cierpią Ci uczciwi i prawdziwi taksówkarze ;/ .. masakra ;/ .
Co za problem, są tramwaje, tam nie oszukają a i można na gapę spróbować, ale jak można się dać tak dumać płacić 20 zł za 2 km? Bo jeśli tyle nabijają to znaczy że ktoś placi
minęły cztery lata i dalej nic się nie zmieniło !
Oglądam to w 2022r. Mieszkam w małym mieście na mazurach, mamy tu dwie kormporacje. Za start jest 8zł. Te ceny co oni im podają teraz są normalne 😅
polecam wlaczyc np. endomondo i pomnozyc stawke za kilometr i pokazac taksiarzowi ile powinno na rachunku ;-)
"Ja wychodzę z tego założenia, że jak komuś się nie opłaca to czemu to robi" jak tak myslisz dziadzie to wypierdalaj z tej taksówki i znajdź sobie robotę, a nie oszukujesz :)
Tylko dobra guma i solidne gumowanie na komisariacie czynią cuda. Każdy złotówa musi poznać smak gumy na milicji. Lać gumą ile wejdzie.
Jeździłem na taksówce ale zrezygnowałem bo nie szło zarobić będąc uczciwym wychodziłem na zero albo i na minus w skali miesiąca. Czasem było na plusie ale bez szału.
99%kom.- Tylko UBER
1%kom.-reszta
Mam pytanie, czy jeśli wiedziałbym ile powinienem zapłacić i ile jest km a taksówkarz mnie oszuka mam prawo wezwać policje?
TO TO JESZCZE NIC NIEKTÓRZY TAKSUFFKARZE W RZESZOWIE JEZDZA 9 RAZY PO JEDNYM RONDZIE W KOLKO I NABIJAJA KILOMETRY
Co za problem wsiasc obok kierowcy i wlaczyc np.google nawigacje?
jeden uskarżał mi się na Ubery i doradził mi MyTaxi, był sfrustrowany, ale kulturalny
jeżdże do Warszawy dość często i jadąc taksówką zostałam za każdym razem oszukana! za każdym razem zawyżali cene! wiem ile powinnam była zapłacić. odkąd dowiedziałam się o UBERZE jeżdżę z UBERem cały czas! UBEREM płacę o połowę mniej niż taksówkami
Nigdy nie jechałem Taxi i żyję.
Dlaczego po kontroli nieuczciwi taksówkarze nie są pozbawiani możliwości wykonywania tego zawodu, oprócz kary sądowej za oszustwo ?? To są zwykli złodzieje !!
Potem strajkują na ubera bo nie ma jak okradać...
Świetna antyreklama ,,Ubera" :)
To właśnie skutki Ubera!!! Teraz przez nieuczciwą konkurencją mają taxi 5 kursów dziennie, a muszą zapłacić podatki, zus, korporacje za nawet 1000 zl.... więc muszą albo zrezygnować albo oszukiwać... gdyby to popiepszone państwo zrownalo prawa i obowiązki taxi z uberem to by tak nie było...
Mi chuj z Poznania za 6 km krzyknął 50 PLN. Zapłaciłem bo sie spieszyłem ale to był ostatni kurs w zyciu, teraz to tylko na pieszo. Nie zdziwcie sie złotówy jak wam jebnie biznes, a zapomniałem już wam pada :)
nikt nie pomyślał z dziennikarzy że opłata taksówki wynosi km + powrót taksówkarza na miejsce ? i wszystko się zgadza a ceny przesadzone to prawda
grubo, i tak właśnie jest z taksiarzami. Oni tak drą się że ubery sa złe i swoje blablabla. A sami nie są uczciwi. W każdym mieście, jest ta część "patologii taksiarzy" która właśnie naciąga klientów. Najgorsze że to jest nagminne :/. Uważam że jak ktoś ma wybór to niech wybiera ubery, chociaż wiadomo że go nie "walnie" po kieszeni !
rzadko korzystam z usług taxi, ale zawsze ja wsiadam włączam GPS i liczę mniej więcej sam stawke.
Mnie też oszukali . Jechałem sobie i wyszło 12zł . Ile km? 1 km ! Potem z rodzicami pojechałem drugi raz i wyszło 8 zł. I ten Pan , u którego płaciliśmy 8 zł , powiedział , że to jest dobra cena . Jak można płacić 12zł za 1 km?
:P
mi kiedyś wyszło za km 15zl,wysiadlem dalem taksowkarzowi 10zl i powiedzialem mu ze niech sie cieszy ze mu ryja nie obilem
A ja się dziwię jak ktokolwiek może zamawiać TAXI na 1 kilometr ? te 5 minut was zbawi jak sie z buta przejdziecie ? mi tylko dwa razy zdarzylo sie w zyciu jechac Taksówką, ale to była Barcelona a dystants 10 kilometrow
no jak się ma 3 torby o wadzę 30kg to ciężko przejść ten kilometr, lub gdy się jest schorowaną osobą. nie znasz sytuacji to się nie wypowiadaj ;)
W taksówskach licznik startuje od 8 złotych potem chyba 1.40 za km albo 1.80
W 2006 roku jechałam taksówka z dworca Stadion na Okęcie...gnój skasował mnie na 400 zł .W oczach mi pociemniało...ale cóż...byłam nie dość że prawie spóźniona na samolot to jeszcze myślałam że to Warszawa, to wszystko drogie...a wykłócać się z cwaniaczkiem nie miałam szans...nigdy więcej od tamtej pory taksówkami w Polsce nie jeździłam.
Ciekawe bo w tym materiale nie było ani jednej korporacyjnej taksówki
Przeciez w telefonach jest teraz nawigacja wbic trase i widac ile km plus stawka
dlaczego pasazer nie zadzwonil pi policje ? przeciez nie musial zaplacic
Już za parę lat ten zawód będzie martwy.
Reklama Ubera przed filmem xD
wlasnie tzw korporacyjne oszukuja bo bez korporacji nie musza , maja odpowiednio wieksze stawki
Ja w stolicy nigdy bym się na taksę nie zdecydował
Czasami uber jest lepszy niż tinder...