Zgadzam się z Tobą w stu procentach.... rozłożyłam ten temat już nie jeden raz na czynniki pierwsze....ale się opłaca.Dobrze Paulinko, że na swoim przykładzie potrafisz i chcesz o tym mówić. Jestem pewna, że nie jedynej osobie pomożesz ❤❤❤. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ważne temat i przedstawiony bez cukrowania i udawania, że jest jakiś książkowy sposób na to. Każdy musi znaleźć i rozkminić swoją własną metodę na to. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Dzieki za ten film. U mnie NIGDY nie konczy sie na jednym ciastku, chipsie,batoniku. Jak zaczne nie moge skonczyc. Dlatego staram sie unikac calkowicie moich zapalnikow i w miare mi to wychodzi.
I know im asking randomly but does anyone know of a tool to log back into an instagram account?? I was dumb lost my password. I would love any tricks you can give me.
Dzieki! Ja zauważyła że też zamiast szukania kogos kto mi pomoze, odwrocilam ta sytuacje i skupilam sie na tym jak Ja moge komuś pomoc 😀. Np posprzatac dom ( dla siebie i domownikow), zrobienie np. obiadu, kolacji dla kogos. Zadzwonienie do babci, ktora jest sama i czeka jakktos do niejzadzwoni. Fajne takie uczucie sie rodzi, bycia potrzebnym i zeobienia czegos dobrego 😀.
Jestem jeszcze przed oglądaniem (nie bij 😅), ale wiem czemu u mnie wystąpił ten problem, szukałam przyczyny bardzo długo, aż wydaje mi się ze już wiem 😔 to wszystko przez moje odchudzanie, tak bardzo chciałam schudnąć ze wprowadziłam dietę na 100%, potem znudziło mi się to (mimo ze nie osiągnęłam celu) wiec zaczęłam jeść wszystko czego nie mogłam a miałam ochotę 😔 czas na to miałam zawsze wieczorem po zajęciach, nikt nie widział 😔 kryłam się z tym, bo miałam w głowie ze ktoś mi powie: ty znowu jesz!? Ale ty dużo jesz... 😦 oczywiście nikt mi nigdy tak nie mówił ale w mojej głowie było to ogromnym problemem ze zawsze jadłam trochę więcej niż inni (np. moja starsza, która zawsze była drobna i jej tego zazdrościłam, siostra). To wszystko doprowadziło do tego ze się tak bardzo do tego przyzwyczaiłam, ze doprowadziło to do tego ze przez cały dzień nic nie jadłam żeby tylko z mniejszymi wyrzutami sumienia najeść się żeby nic już nie przełknąć 🤮 oczywiście po 30 minutach czułam się lepiej i dlatego czasem dojadałam jeszcze małe co nieco (o zgrozo!)😬 najgorsze w tym wszystkim to ze mimo mojej świadomości dalej to zdarza mi się robić ale walczę 💪 nikt o tym nie wie bo trudno o tym komukolwiek powiedzieć bo nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie
Rozgaduj się częściej w tym temacie kochana bo ratujesz mnie ☺ mam wrażenie że ten film jest odpowiedzią dla mnie i nie zdziw się jak będzie miał miliony wyświetleń bo będzie to mój rozpraszacz dziękuję że zapalasz mi światełko w tunelu 😘
Kolejna cegiełka do dbania o siebie i swoje zdrowie została położona, zrobiłam zadanie z wypisaniem na kartce. To pomaga nazwać problem i spojrzeć na niego w całości czyli bardziej świadomie. Myślę, że to bardzo ważny temat wśród społeczeństwa. Dziękuję za Twoją odwagę. 😃
Ciekawa rzecz z tymi rozpraszaczami - to naprawdę działa! Testuję tę metodę od lat, jest ona polecana np. przy leczeniu różnego rodzaju nerwic. Ze swojej strony dodam, że pomaga znalezienie hobby, albo zaangażowanie się w jakiś projekt (np. typu nauka nowego jezyka czy cokolwiek innego), który będzie odciągał naszą uwage i myśli od jedzenia. Ludzie otyli mają często problem właśnie z tym, że za dużo myślą o jedzeniu, ono ciagle jest w tyle głowy, budzisz się i od razu: co by tu zjeść na śniadanie, w pracy odliczasz czas od posiłku do posiłku, itp.
Uważam że porównanie nagłej chęci objedzenia się do popędu seksualnego jest trafne. Obydwa odruchy są związane z podświadomością, są bardzo silne, i rzeczywiście "świadomość się wyłącza" wtedy.
Jestes niesamowita ❤ To wspaniale, ze poruszasz tak trudne i powazne tematy. Na Twoj kanal trafilam przez przypadek kilka msc temu a teraz z niecierpliwoscia czekam na kazdy kolejny filmik i relacje na insta 😄 Co prawda nie mam juz problemu z waga, od kilu lat staram sie zdrowo odzywiac i cwiczyc, ale czasem przychodza gorsze momenty... Twoje pogadanki sa zbawienne ❤
Oglądam i oglądam...i tak jakbym słuchała o sobie...Przeżywam dokładnie to samo!Groszy dzień,chwila smutku i lecę z koksem.Żrę i żrę...a później mam wyrzuty sumienia. :( Dziękuję za te patenty!Będę próbować! :)
Bardzo trudny temat... Wszystko tak latwo sie Tobie opiwiada. Podziwiam.... ;)) dobrze miec wentyl od diety tylko najciezej jest wrocic do racjonalnego żywienia... Mialam ten problem przez ostatnie 3 miesiace... Znow wrocilam do motywatorki. Musze w koncu zalozyc "kalendarz diety " ;) motywujesz tylu osob, musisz byc z siebie baardzo zadowolona , mysle ze to idealny dla Ciebie rozpraszacz, wystarczy poczytac komenatrze ;))
Bardzo się cieszę że poruszasz takie trudne tematy. Jeśli już się rozmawia z kimś o objadaniu, to w kontekście śmiesznym, że to haha zabawne że tyle ktoś potrafi zjeść, a to potrafi być często realny, głęboko ukryty w tej osobie problem. I tak, zgadzam się że to temat tabu. Ja miewałam napady obżarstwa, zwłaszcza kiedy wypadał mi cheat meal raz w tygodniu (podczas stosowania diety), i wtedy przeradzało się to w ogromny cheat day. Potrafiłam wsuwać wszystko bez ograniczeń "bo tego dnia mi wolno", i przynosiło to mi wielką radość i ulgę, miałam tyle energii i w ogóle. A potem... wielkie, coraz większe wyrzuty sumienia, na zasadzie "to miał być tylko jeden oszukany posiłek, a nie żarcie cały dzień", potrafiłam myśleć o sobie, że teraz jestem już grubsza o 10 kilo, że jestem grubą świnią, że od razu wszyscy zauważą że mam pulchniejszą twarz bo przytyłam kilka kilo itd itd.
Moje napady obzarstwa występują ZAWSZE po poobiedniej drzemce..nawet takiej pięcio minutowej,i nawet jeśli przed drzemką jadłam i byłam najedzona,budzę się z tak potwornym głodem że trudno to opanować, walczę z tym ale różnie to wychodzi..
Wooow ja mam podobnie, tzn. nie czuje się może głodna, ale po drzemce w ciagu dnia jestem tak rozbita, że aż czuję jakiś taki wewnętrzny niepokój i żeby się uspokoić natychmiast sięgam po coś słodkiego. Ale jest na to prosta rada - wystarczy unikać drzemek w ciagu dnia. Ja wybieram kawę :)
Zgadzam się z Tobą w stu procentach.... rozłożyłam ten temat już nie jeden raz na czynniki pierwsze....ale się opłaca.Dobrze Paulinko, że na swoim przykładzie potrafisz i chcesz o tym mówić. Jestem pewna, że nie jedynej osobie pomożesz ❤❤❤. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ważne temat i przedstawiony bez cukrowania i udawania, że jest jakiś książkowy sposób na to. Każdy musi znaleźć i rozkminić swoją własną metodę na to. Dziękuję bardzo i pozdrawiam.
Dzieki za ten film. U mnie NIGDY nie konczy sie na jednym ciastku, chipsie,batoniku. Jak zaczne nie moge skonczyc. Dlatego staram sie unikac calkowicie moich zapalnikow i w miare mi to wychodzi.
I know im asking randomly but does anyone know of a tool to log back into an instagram account??
I was dumb lost my password. I would love any tricks you can give me.
Dzieki! Ja zauważyła że też zamiast szukania kogos kto mi pomoze, odwrocilam ta sytuacje i skupilam sie na tym jak Ja moge komuś pomoc 😀. Np posprzatac dom ( dla siebie i domownikow), zrobienie np. obiadu, kolacji dla kogos. Zadzwonienie do babci, ktora jest sama i czeka jakktos do niejzadzwoni. Fajne takie uczucie sie rodzi, bycia potrzebnym i zeobienia czegos dobrego 😀.
Jestem jeszcze przed oglądaniem (nie bij 😅), ale wiem czemu u mnie wystąpił ten problem, szukałam przyczyny bardzo długo, aż wydaje mi się ze już wiem 😔 to wszystko przez moje odchudzanie, tak bardzo chciałam schudnąć ze wprowadziłam dietę na 100%, potem znudziło mi się to (mimo ze nie osiągnęłam celu) wiec zaczęłam jeść wszystko czego nie mogłam a miałam ochotę 😔 czas na to miałam zawsze wieczorem po zajęciach, nikt nie widział 😔 kryłam się z tym, bo miałam w głowie ze ktoś mi powie: ty znowu jesz!? Ale ty dużo jesz... 😦 oczywiście nikt mi nigdy tak nie mówił ale w mojej głowie było to ogromnym problemem ze zawsze jadłam trochę więcej niż inni (np. moja starsza, która zawsze była drobna i jej tego zazdrościłam, siostra). To wszystko doprowadziło do tego ze się tak bardzo do tego przyzwyczaiłam, ze doprowadziło to do tego ze przez cały dzień nic nie jadłam żeby tylko z mniejszymi wyrzutami sumienia najeść się żeby nic już nie przełknąć 🤮 oczywiście po 30 minutach czułam się lepiej i dlatego czasem dojadałam jeszcze małe co nieco (o zgrozo!)😬 najgorsze w tym wszystkim to ze mimo mojej świadomości dalej to zdarza mi się robić ale walczę 💪 nikt o tym nie wie bo trudno o tym komukolwiek powiedzieć bo nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie
Rozgaduj się częściej w tym temacie kochana bo ratujesz mnie ☺ mam wrażenie że ten film jest odpowiedzią dla mnie i nie zdziw się jak będzie miał miliony wyświetleń bo będzie to mój rozpraszacz dziękuję że zapalasz mi światełko w tunelu 😘
Jejku. Nazwisko tak rzadkie, że aż mnie zatkało gdy przypadkiem spojrzałam. Pozdrawiam Panią Koszczol. Ja również panieńskie Koszczol.
Super rady. Dziękuję za to co robisz. Od dziś startuję
Kolejna cegiełka do dbania o siebie i swoje zdrowie została położona, zrobiłam zadanie z wypisaniem na kartce. To pomaga nazwać problem i spojrzeć na niego w całości czyli bardziej świadomie. Myślę, że to bardzo ważny temat wśród społeczeństwa. Dziękuję za Twoją odwagę. 😃
Ciekawa rzecz z tymi rozpraszaczami - to naprawdę działa! Testuję tę metodę od lat, jest ona polecana np. przy leczeniu różnego rodzaju nerwic. Ze swojej strony dodam, że pomaga znalezienie hobby, albo zaangażowanie się w jakiś projekt (np. typu nauka nowego jezyka czy cokolwiek innego), który będzie odciągał naszą uwage i myśli od jedzenia. Ludzie otyli mają często problem właśnie z tym, że za dużo myślą o jedzeniu, ono ciagle jest w tyle głowy, budzisz się i od razu: co by tu zjeść na śniadanie, w pracy odliczasz czas od posiłku do posiłku, itp.
Dziękuję, super lekcja. Konkretne rady
Ja zawsze zajadam smutki i problemy... Co na dłuższą metę jeszcze bardziej mnie pogrąża. ☹️
Uważam że porównanie nagłej chęci objedzenia się do popędu seksualnego jest trafne. Obydwa odruchy są związane z podświadomością, są bardzo silne, i rzeczywiście "świadomość się wyłącza" wtedy.
Rewelacja!!! Super to wytłumaczyłaś.
Jesteś bardzo odważna 👍mówisz o ważnych sprawach
Jestes niesamowita ❤ To wspaniale, ze poruszasz tak trudne i powazne tematy. Na Twoj kanal trafilam przez przypadek kilka msc temu a teraz z niecierpliwoscia czekam na kazdy kolejny filmik i relacje na insta 😄
Co prawda nie mam juz problemu z waga, od kilu lat staram sie zdrowo odzywiac i cwiczyc, ale czasem przychodza gorsze momenty... Twoje pogadanki sa zbawienne ❤
To jest trudny problem
Oglądam i oglądam...i tak jakbym słuchała o sobie...Przeżywam dokładnie to samo!Groszy dzień,chwila smutku i lecę z koksem.Żrę i żrę...a później mam wyrzuty sumienia. :( Dziękuję za te patenty!Będę próbować! :)
Niestety taka prawda kochana. Masz 100% rację we wszystkim :)
Super wykład
Dzięki,że jesteś.
Temat kompulsywnego objadania to temat rzeka.. tak bardzo trudno jest z tym walczyć
Bardzo trudny temat... Wszystko tak latwo sie Tobie opiwiada. Podziwiam.... ;)) dobrze miec wentyl od diety tylko najciezej jest wrocic do racjonalnego żywienia... Mialam ten problem przez ostatnie 3 miesiace... Znow wrocilam do motywatorki. Musze w koncu zalozyc "kalendarz diety " ;) motywujesz tylu osob, musisz byc z siebie baardzo zadowolona , mysle ze to idealny dla Ciebie rozpraszacz, wystarczy poczytac komenatrze ;))
Bardzo się cieszę że poruszasz takie trudne tematy. Jeśli już się rozmawia z kimś o objadaniu, to w kontekście śmiesznym, że to haha zabawne że tyle ktoś potrafi zjeść, a to potrafi być często realny, głęboko ukryty w tej osobie problem. I tak, zgadzam się że to temat tabu.
Ja miewałam napady obżarstwa, zwłaszcza kiedy wypadał mi cheat meal raz w tygodniu (podczas stosowania diety), i wtedy przeradzało się to w ogromny cheat day. Potrafiłam wsuwać wszystko bez ograniczeń "bo tego dnia mi wolno", i przynosiło to mi wielką radość i ulgę, miałam tyle energii i w ogóle. A potem... wielkie, coraz większe wyrzuty sumienia, na zasadzie "to miał być tylko jeden oszukany posiłek, a nie żarcie cały dzień", potrafiłam myśleć o sobie, że teraz jestem już grubsza o 10 kilo, że jestem grubą świnią, że od razu wszyscy zauważą że mam pulchniejszą twarz bo przytyłam kilka kilo itd itd.
Reklamy i programy i wszelkie w sklepach dostępne słodycze byle gdzie wszędzie. Są winne
czesto jem zmeczona, zamiast sie poprostu polozyc ,
Moje napady obzarstwa występują ZAWSZE po poobiedniej drzemce..nawet takiej pięcio minutowej,i nawet jeśli przed drzemką jadłam i byłam najedzona,budzę się z tak potwornym głodem że trudno to opanować, walczę z tym ale różnie to wychodzi..
Wooow ja mam podobnie, tzn. nie czuje się może głodna, ale po drzemce w ciagu dnia jestem tak rozbita, że aż czuję jakiś taki wewnętrzny niepokój i żeby się uspokoić natychmiast sięgam po coś słodkiego. Ale jest na to prosta rada - wystarczy unikać drzemek w ciagu dnia. Ja wybieram kawę :)
Polecam zajrzeć na kanał Wilczo Głodna, dzięki niej powoli z tego wychodzę :)