bo mówi to samo w każdym wywiadzie. :) to nie zarzut, ale stwierdzenie faktu. Wszyscy tak mają, kiedy o tym samym często mówią, bo pewne frazy mają przećwiczone i utrwalone. O Kaziu jest w każdej rozmowie z p. Jarosławem. :) Ale prof. Dragan też się powtarza mówiąc o AI, a prof. Bralczyk o języku polskim. :)
Też jak chce mogę balansować między precyzją a wiarygodnością w naturalnym przekazie... ba po dwóch kieliszkach dobrego trunku mogę grać na klawiszach i pierdolić o tym co powinniśmy jak mamy się zachować, ale co to da tylko Ty wiesz i jeśli nie jesteś gotowy żeby to zrozumieć to będziesz słyszał tylko brzdąkanie smutnego kolesia....:+)
@@Agnieszka-ck1zh W ciemnotę można słuchać . \Jarosław Gibas to populista który mówi ci to co chcesz usłyszeć . Tylko psychiatra może diagnozować zaburzenia narcystyczne Gibas nim nie jest . Ty też nie możesz dokonywać trafnych diagnoz bo nie jesteś psychiatrą . Film na youtube "twój były był narcyzem ,zdiagnozuj se sama" nie zastąpi studiów medycznych.
Jarosław Gibas to już legenda, ale ten koszt odroczony o którym mówi bywa straszny. Jak odeszłam od narcyza, to miałam takie migreny przez prawie rok, że wymioty były prawie non stop, wycięty mam ten okres z życiorysu. Zróbcie wszystko żeby to przepracować/skończyć taką relację jak najszybciej. Im dłuższa relacja tym większe zgliszcza.
Od września się męczę ze zdrowiem podobnie ale dziękuje Bogu, że z tego wyszedłem. Księgowa pasożyt z czerwonym Aygo szuka w Gdyni nowego dawcy. Nic za darmo. Szkody po 8 latach muszą być. Pozdrawiam serdecznie. Dużo radości z życia.👍😀
Po wysłuchaniu tego wywiadu każda narcyzka stwierdzi że dlatego jej się nie układa w związkach bo jej partnerzy są narcyzami . A może ty też nie jesteś idealna ? Może po prostu tylko zaburzeni faceci chcą być z przewrażliwioną histeryczką ? Jak masz wymioty to nbie żryj tyle .
Pan Jarosław Gibas to absolutny top w Polskiej psychologii/socjologii/psychoterapii. Wiele zawdzięczam jego mini wykładom oraz serii "niewidzialne książki". Wiedze, podpartą latami doświadczenia, przedstawia w sposób spójny oraz łatwy do przyswojenia. Co więcej (i co może najważniejsze) dzieli się praktycznymi sposobami JAK działać i na co zwracać uwagę w konkretnych sytuacjach. Kiedy byłem w kompletnej rozłamce to właśnie Pan Jarosław Gibas był jedną z tą osób, które pomogły mi wstać i na nowo poukładać swój świat.
Ja pierwszy raz tego Pana słyszę i twierdzę Wow. Mnie kiedyś pomogła ksiażka Ewy Foley "Powiedz życiu Tak". Po rozwodzie moja deska ratunkowa. Udało się choć wiadomo było różnie.
Każdy z nas nosi w sobie ,,pustkę" czyli nie zrealizowany potencjał. W formie demona jest lękiem i agresją. Aby go zobaczyć projektujemy go na innych. Każdy potrzebuję lustra i boi się lustra. Maska zawsze jest przyjemniejsza,bo bezpieczna. Jeśli znasz swą prawdziwą ,,twarz przed urodzinami" jesteś wolny. Jesteś ,, nikim". Bez ,,ja". Narcyz bez lustra nie istnieje.Pozdrawiam
No co Ty, jaki top? Chyba nie miałeś kontaktu z prawdziwym zawodowym empatycznym terapeutą. Pan Gibas uprawia poppsychologię pod publikę. Niestety popełnia niedojrzałe błędy. Oto jeden z nich: żaden psychoterapeuta nie powiedziałby swojemy pacjentowi z NPD, że to jest nie uleczalne. Tymczasem pan Gibas gada pod publikę rzeczy szkodliwe społecznie i stygmatyzuje ludzi z zaburzeniami. To co robi jest tak niepoważne i niedojrzałe, że aż ciężko mu przynać posiadanie kompetencji w zawodzie psychoterapeuty. To jest jakieś nieporozumienie. Ale spoko dla ludzi nie w temacie będzie fajny. W końcu NPD i różne zaburzenia to najlepiej wykluczyć ze społeczeństwa.
Proponuję terapię albo dużo słuchania takich audycji.ja po 3 latach od rozstania(terapia)cieszę się życiem, odzyskałam zdrowie, jestem radosną,spełniam marzenia.Zadbaj o siebie, a wtedy wróci radość 💪🙂
Dawno nie słuchałam wywiadów na tak wysokim poziomie. Wspaniali goście, mądre treści ale prowadzący to dopiero robi robotę! Cudownie słucha się dziennikarza, który oprócz tego, że nie przerywa swoim gościom, to jeszcze zadaje właściwe pytania.
Nie uciekłam, bo myślałam że wydorośleje. Poza tym nigdy nie słyszałam o tym zaburzeniu. Cena małżeństwa i zakładania rodziny z narcyzem jest niesamowicie wysoka - można stopniowo umierać dzień po dniu… aż trudno uwierzyć jakim pasożytem człowiek ( a raczej antyczlowiek ) może być wobec innego człowieka… nie ma żadnej tabletki na to. Dzięki za ten wywiad. 🙏
Tak sobie wmawiaj . To świetne tłumaczenie . On NA PEWNO był narcyzem . Ty jesteś idealna i empatyczna . To wszystko JEGO wina ! Tak sobie wmawiaj narcyzko .
@@katarzynawieniawska318 Ja nie mam dziewczyny od wielu lat . Rucham małolaty 18-20 lat . Dają mi za to że zbiorę je na zakupy lub opłacę im mieszkanie . Jestem zadowolony z takiego układu . I tak wszystkie jesteście K*&^%*.
@@katarzynawieniawska318 narcyza nie wyleczysz terapią. Oni już są tacy do końca. Nie ma na to lekarstwa i terapii. Nawet jak podchodzą do terapii bo mają w tym cel to są manipulacyjni. Niewielu psychoterapeutów podejmuje się terapii socjopatów. Polecam książkę Moje dwie głowy. To świnie z najwyższej półki. Od nich na prawdę się ucieka
dzieki Panie Jarku, ja ucieklam po miesiacu czasu w tamtym roku, mialam 49 lat i myslalam ze juz wszysktko widzialam i przeszlam, jestem na emigracji, po rowodzie, ale tego ukrytego narzyza pozalam w fantastycznym miejscu, to bylo jak w filmie, wszystkie etapy przeszlam w szybkim czasie, cale szczescie, ucieklam, bo sie tak wystraszylam emocjonalnego spustosznia i mojego sampoczucia. Wiecie ja nie wiedzialam co sie dzieje ze mna, czulam sie po koniec jakbym w bagnie byla zanuzona, i narcyza energia byla tak ciezka i odejmujaca chec do zycia i motywacje- a ja jestem tak pozytywna kobieta- wiec zlapalam sie w pewnym momencie i powiedzialam sobie toz to przeciez nie moje!-to bagno nie moje, ten dol nie moj-- no-i w dal , no kontakt, dziekuje jeszcze raz, uciekajcie kochani by ocalic siebie🙌✨🙏💖
Depresja, brak sił żeby wstać z łóżka a on? Tryskający energia do późnej nocy. To są wampiry energetyczne, pozbawiają radości życia i nawet tożsamości. Człowiek juz nie wie kim jest i po co w ogóle żyje.
Tak sobie wmawiaj . To świetne tłumaczenie . On NA PEWNO był narcyzem . Ty jesteś idealna i empatyczna . To wszystko JEGO wina ! Tak sobie wmawiaj narcyzko .
. Tak sobie wmawiaj . On na pewno był narcyzem a ty jesteś biedną ofiarą . Wmawiaj sobie że jesteś w stanie zdiagnozować zaburzenia narcystyczne bo wysłuchałaś populistycznego wykładu na youtube. Czemu wy kobiety w większości jesteście takie puste ? I się dziwisz że cię faceci nie sznują ? Ja nie szanuje takich kobiet co obarczają innych winą za własne decyzje .
Jarosław Gibas to populista który mówi ci to co chcesz usłyszeć . Tylko psychiatra może diagnozować zaburzenia narcystyczne Gibas nim nie jest . Ty też nie możesz dokonywać trafnych diagnoz bo nie jesteś psychiatrą . Film na youtube "twój były był narcyzem ,zdiagnozuj se sama" nie zastąpi studiów medycznych.
Ten rodzaj osobowośći jest nieuleczalny to kaleki emocjonalne które wręcz boją sie panicznie okazywać jakichkolwiek głębszych uczuć uważają bowiem ze to słabość dlatego nadzieja osoby będącej w takiej relacji czy bliskim kontakcie np.biznesowym że się może coś w tej osobie zmieni jest nierealna. Pan Jarosław ma absolutną rację twierdzac ze nalezy uciekać jak najszybciej od takich osób poniewaz im dluzej przebywamy w takim towarzystwie tym wiekszą cenę przyjdzie nam zaplacić.
Na początku naszej znajomosci totalnie nie byłam świadoma tego kim on jest , odbierałam jego lawinę komplementów nazwijmy to jako cos „ normalnego” . Jego opowiadanie o sobie jaki to on nie jest , czego to nie potrafi i ze robi to wszystko najlepiej tez nie wzbudziło to żadnego mojego niepokoju .4 miesiące temu rozstaliśmy się po 10 latach związku … jestem wrakiem człowieka 😔czuje się nikim😔nic nie warta😔straciłam poczucie własnej wartości, kobiecości 😔. Ciagle mi mówił jesteś brzydka, gruba stara daremna suk… nikt Cie nie zechce itp.itd.robił po kryjomu mi zdjęcia kiedy byłam zapłakana bo do tego płaczu mnie doprowadzał , robił po kryjomu zdjęcia mojego ciała a później wypisywał do innych kobiet poznanych gdzieś w internecie , wysyłał im te zdjęcia i pisał im jak to on się mnie brzydzi itp skąd to wiem? Bo te kobiety same mnie o tym poinformowały … długo nie potrafiłam zebrać się by odejść, wszyscy mnie krytykowali za to ale nie byli świadomi tego ze on totalnie mnie od siebie uzależnił … słuchając tego wywiadu serce biło jak szalone leciały łzy 😔od dłuższego czasu będąc jeszcze z nim zaczęłam mieć podejrzenia ze on chyba musi mieć narcystyczne zaburzenie osobowości , zaczęłam Szukać różnych informacji i na temat i wydaje mi się on to zaburzenie ma.Zawsze najlepszy we wszystkim co robi , zawsze wszystko wie najlepiej inni głupi są , co chwile rzucał praca bo nikt mu nie będzie mówił jak ma robic to czy tamto skoro on wie najlepiej jak to robic , w towarzystwie zawsze wszystkich przekrzykiwał i jego racja musiała być w innym przypadku obrażał się ( i tak straciliśmy dużo znajomych) zawsze mnie za wszystko krytykował , zawsze jego potrzeby na pierwszym miejscu i tu dam przykład jego marzeniem było mieć motor wiec wtedy poszedł do pracy , w tum czasie nie interesowało go nic poza tym żeby jak najszybciej ma ten motor uzbierać , wszystko ma mojej głowie , on zachwycony ze kazdy podziwiał go za to ze pracuje 7 dni w tygodniu po naście godzin … kiedy już uzbierał na ten motor dość szybko , kupił go i rzucił praca … przez ten cały czas nie interesowało go jak ja sobie ze wszystko radzę , czy dobrze się czuje , czy nie potrzebuje w czymś pomocy … mogłabym napisać książkę 🤣o tym związku . Zastanawia mnie jedno , dużo mówi się o tym ze narcyz stosuje taktykę „ karania cisza” … w pewnym momencie doszłam do wniosku ze kiedy ja przestaje się do niego odzywać, milczę bo tak w tym momencie odkryłam ze to jest najlepsze dla mnie skoro płaczem , krzykiem, rozmowa niczego nic nie moglam wskórać czy to znaczy ze ja tez mam jakieś narcystyczne cechy? Czy zwyczajnie moje milczenie było jakimś odruchem obronnym ? Zastanawiam się czy ja kiedyś będą ta sama kobieta co kiedyś ,? Uśmiechnięta, świadoma swojego poczucia wartości, kobiecości ? Kobieta której chciało się żyć, która potrafiła stawiać czoła przeciwnością losu … która nie bała się ludzi … teraz nie potrafię zachowywać się w środę ludzi , jestem wycofana, cicha … ogólnie jestem kobieta bardzo wrażliwa i teraz już wiem ze byłam świetna „ pożywka” dla niego 😔nie potrafiłam postawić granic wtedy kiedy powinnam to zrobić … zaczęłam stawiać je przy „ końcu” związku to usłyszałam ze mam dwa tygodnie i mam wypierd…. 😔.Trochę się rozpisałam przepraszam .
Ich powinno się fizycznie likwidować.Ja po 15-tu latach znów wpadłam w sidła takiego potwora.Ale szybko się odkrył i wystarczyło 4 miesiące by go zdemaskować.Ale o mały włos a zostałabym alkoholiczką w wieku 73 lat😫
Witaj. Ja też jestem 4 miesiące po rozstaniu. Tylko 3i pół roku po slubie. To co piszesz to jakby o moim narcyzie, nawet motor chciał kupić, nic nie dawał na utrzymanie domu. Miałam terapię z psychologiem i ciągle słucham na yoo toobie, pomaga mi. Też byłam za wszystko krytykowana i wściekał się jak płakałam. Najlepszy sposób, to się nie odzywać, służbowo.Też jestem wrażliwa, oni takich szukają. Dojdziesz do siebie, tylko trzeba czasu. Dodam tylko, że mam 60 lat, w tym wieku też bardzo boli. Jestem sama i dochodzę powoli do spokoju. Dasz radę, uwierz w siebie. ❤
Co oni mają z tymi motorami. Mój kupił dwa w wieku 67. To chyba chęć odmłodzenia i oczywiście przyciągania uwagi. Parędziesiąt lat wcześniej był rower w stroju. Następnie maratony 70 + i stanie na podium. Na końcu rozwód. I odnowa garderoby.
Słucham kolejnego podcastu z tego kanału i jestem pod wrażeniem jakości prowadzenia wywiadów. Są konkretne, bogate w treść i wiedzę od specjalistów w danej dziedzinie. Prowadzący płynnie przechodzi do kolejnych części wywiadów, które są spójne ze sobą i nie zaburzają odbioru całości materiałów. Na plus dodatkowo prowadzacy nie przerywa gościom, tylko uważnie wsłuchuje się w odpowiedzi. Nie mogę się doczekać kolejnych podcastów, zwłaszcza z Panem Rutkowskim, które uważam za najciekawsze i najlepsze (choć Pana Gibasa również bym zobaczyła jeszcze z których odcinków). Pozdrawiam i życzę powodzenia ❤
W 3roku mojej 4 letniej relacji mój były został zdiagnozowany z narcystycznym zaburzeniem osobowości. Na początku był jak rycerz na białym koniu ale kiedy zaczęliśmy być bliżej siebie i mieszkać razem zaczela się przemoc emocjonalna, fizyczna i finansowa. Musialam wybierać on albo znajomi i rodzina, on albo prawo jazdy, on albo studia. Nawet wstawał wcześniej aby wyłączać mój alarm zebym się spóźniała. Nie chciał pracować i musiałam utrzymywać nas 2. Byłam w najgirszym momencie w życiu. Zerwałam zawiazek z pomocą mamy ona mnie zabrała ponieważ zadzwoniłam do niej żeby mnie zabrała z mieszkania ponieważ on by mnie zabił tak mocno mnie bił. Teraz studiuje, zrobiłam prawo jazdy i pracuje-dla siebie i tylko sama moglam to zrobić bez niego. Już ok 4lata minęły od zerwania i on do mnie pisze i chce się spotkać , ale ja odpowiedziałam ze jestem zajeta 👍🏻🤫
Usunac i zablokowac. Jedynw rozwoazzanie. Mlj byly maz tez Psychopath albo narzyz ale zmarl na raka. I slonczyly sie zle plotki i ze inni mowia o..mnie zle. B
Mój Boże jak ja Cię dobrze rozumiem. Ja uciekłam z Polski. Odkąd uwolniłam się od narcyza żyje mi się świetnie. Co prawda przypłaciłam ten zbyt długi okres czasu , czytaj większość życia bo to chodziło o moją matkę, problemami zdrowotnymi to jest już coraz lepiej. Trzymaj się , nie daj się wciągnąć ponownie . Sercem z Tobą i wszystkimi , którzy uwolnili się z tego terroru ❤❤❤
słowo narcyz stało się modne, ludzie określają tym terminem innych na prawo i lewo bez zastanowienia. W tej rozmowie definicja narcyzmu została profesjonalnie określona a temat potraktowany na prawdę serio. Świetne pytania prowadzacego, ciekawy i potrzebny wywiad. Dziękuję ❤
Bo też się ich wyroiło ponad miarę. Myślę, że to skutek zaburzeń w funkcjonowaniu rodziny, pogoń rodziców za pieniądzem, w związku z czym brak uwagi poświęconej dziecku. A z drugiej strony roztaczanie parasola ochronnego nad dzieckiem, przy jednoczesnym stawianiu coraz większych wymagań(,, musisz być najlepszy") pchanie dzieci na zajęcia dodatkowe ( jezyki, szkola muzyczna, sztuki walki itp)Dodatkowo wciąż się karmi ludzi takimi bzdetami typu,,jesteś najwazniejszy" I innemu praniu mózgu. A gdzie poczucie odpowiedzialności? Lojalność? Solidność? W tej chwili stawia się na egocentryzm i w końcu ludzie w to uwierzyli. JA, ZE MNĄ, DLA MNIE, O MNIE...Dlatego nie chcą mieć dzieci, bo to odpowiedzialność i detronizacja ,,Księciunia,, i ,,Księżniczki"...Nie zapominajmy też, że to produkt bezstresowego wychowania (dr Benjamin Spock).
Można rozpoznać ale dopiero jak przejdziesz i zrozumiesz kto to jest. Teraz są pojęcia ale Moja babcia która ma 100 lat mówi że ktoś jest Psychiczny. 13 lat z narcystyczna żoną. Jeżeli mówimy o swoich powodzeniach słyszymy Ale... Jeżeli mówimy ze kogoś lubimy albo że ten ktoś to dobry człowiek pokryjomu go wam odbiorą. Lubią sam na l sam prowokować i nagrać. Ale Jeżeli zrozumieć schemat mizna nimi sterować. Wspólny wróg ważna sprawa dwa różne reakcjie na ich prowokację
@@szastprastz tym się nie zgodzę to nie barak uwagi drugiemu dziecku bo wtedy nie staje się osoba narcyzem tylko bardziej jako dorosła osoba w dorosłym życiu użala się nad sobą później nie radzi sobie z emocjami wpada w nałogi itp narcyzm rodziny się wtedy gdy dziecko jest chwalone i co by nie zrobiło to ono jest wyjątkowe i z takim przekonaniem wchodzi w dorosłe życie
Nie do końca zgodziła bym się z panem jeżeli chodzi o ten opis narcyza na pierwszej randce. Owszem pewnie tak się dzieje i to nie raz ale myślę że to się tyczy bardziej skrajnych przypadków. Mój narcyz wykorzystywał z goła zupełnie odwrotną technikę. Wiedział bardzo dobrze że słuchanie kobiety i zainteresowanie powoduje to że kobiety do niego lgną i tym je ujmował. Tylko że robił to bardzo powierzchownie i im dłużej z nim sie rozmawiało tym bardziej było to widoczne a z czasem pojawiały sie wszystkie mechanizmy. Tak wiec nie jest to takie proste. Według mnie bardzo trudno jest rozpoznać narcyza bo ma on zbyt dużo masek i oblicz.
oczywiście, że tak jest. Musi najpierw poznać swoją "ofiarę" i dobrać metody manipulowania, więc zaczyna od "love bombingu" a potem wchodzą kolejne strategie.
Dzien dobry. Wlasnie ucieklam po 18 latach. Na poczatku pisał mi wiersze, kochał dzieci, był czuły...no ideał. Pierwsze symptomy jeszcze przed ślubem: panienki, alkohol i długi. Wyprowadzal sie z domu. Potem przepraszał obiecywał poprawe...ja mu wybaczałam, bo błagał o pomoc...Ten schemat powtarzał się trzy razy. Nie wiedziałam że jest aż tak zaburzony. Zrozumialam, że to sie nie skończy. Pił codziennie, flirtował ciagle z kims nowym (kilkanascie panienek o ktorych wiem), a czasem z dwoma naraz. Zaczął nadużywać przemocy psychicznej i fizycznej także wobec dzieci. Nie mialam szans bo facet ważył 90 kg, ja ok 50. Wieczne długi z powodu kolejnych kredytów. Awantury z ktorych uciekałam jak najdalej od niego. Chowałam sie w piwnicy, na strychu jeżeli nie udalo mi sie wsiąść do auta...I nagle cos we mnie pękło. Szkoda ze nareszcie. Na ostatnim spotkaniu zmiażdżył mi dłoń swoja stopą mówiąc: "Sama sobie to zrobiłaś" . Mam obdukcję. Rozpoczynam procedurę rozwodową. Uciekajcie. Walczcie o siebie i swoje życie.
Trzymam kciuki za powodzenie. Proszę tylko pamiętać że najlepiej gdzieś wyjechać, bo oni długo nie odpuszczają.... próbują wrócić po dobroci, groźbami, nie można pęknąć.
Narcyz ma niezliczoną ilość masek - maska dosłownie na każdą okazję. Jedna maska dla rodziny, inna dla obcych. Inna na specjalne wyjścia. Mają komplet masek na fazę idealizacji. Narcyz zrobi wszystko, abyś zwrócił na niego uwagę. Nawet się rozpłacze. Będzie kłamać, manipulować, aż pokażesz mu, że Ci na nim zależy. Wtedy pokaże Ci też inne swoje maski. Straszne kreatury
Wszystko prawda na początku trzymanie za rączkę nakładanie na talerzyk ciasta przy rodzinie a później ośmieszanie kariery zawodowej przy obcych i opowiadanie o problemach finansowych i zdrowotnych przy obcych na spotkaniach. Mam.nadzieje że ci ludzie będą cierpieć za swoje czyny. Tego im z całego serca życzę.
Wiara,nadzieja,miłość tylko nie do Boga i siebie samych i bliźniego, ale patologicznie gdy robimy bożka z drugiej osoby i to wzmacnia popaprańców a nas samych osłabia.Nauczono nas poświęcać się i teraz musimy się uczyć zycia.Dobrze ,że teraz możemy czerpiac wiedzę od takich mądrych ludzi i też niektórzy księża ( nieliczni) przekazują ewangieliczne prawdy ,,od zła uciekać i nie pozwalać się krzywdzić innym ludziom"Pozdrawiam
Narcyzi też oglądają tego typu publikacje (bardziej szkoleniowo) dopieszczają po prostu sztukę manipulacji. Jak spotkasz narcyza po latach, to możesz być pewna, że jeszcze lepiej manipule niż wtedy kiedy go znałaś.
Z wiedzy jaką posiadam i doświadczenia wiem, że cena za pozostanie z narcyzem, będzie o wiele większą niż odejście od narcyza. Odejście przez nas lub odrzucenie przez narcyza to w sumie nie ma znaczenia jest dużo bolesniejsz, jeśli chodzi o odczuwanie, niż tkwienie w takim związku, który i tak kończy się tragicznie dla nas. Tam nas już nie ma. Dlatego jest tak ciężko odejść od narcyza, bo praca jaką trzeba włożyć na odbudowanie, odnalezienie siebie jest bardzo ciężka i bolesna. Niestety nie ma innego wyjścia. Jak już nie jesteś w relacji to widzisz kim się stałeś, co poświęciłeś, jak poddawałeś się manipulacjom. Potrzeba sobie dać czas, wyrozumiałość, pobycie sam ze sobą i praca cały czas praca nad sobą i z dnia na dzień będzie lepiej. Tylko zrozumie to ten, kto był w związku z narcyzem.
Tak sobie wmawiaj . To świetne tłumaczenie . On NA PEWNO był narcyzem . Ty jesteś idealna i empatyczna . To wszystko JEGO wina ! Tak sobie wmawiaj narcyzko .
@@beatastorozuk9598 Tyle że ten facet na filmie nie ma kompetencji żeby zdiagnozować zaburzenia narcystyczne . Nie jest psychologiem ani psychiatrą tylko pierdoli co chce.
Granica - krzywdzenie drugiej osoby. Tak by bylo, ale narcyz nie uwaza drugiego za wiecej niz rzecz. Kopniety kamien nie cierpi przeciez. Tak to widze po 20 latach malzenstwa.
mnie zajelo wiele lat aby dowiedziec sie ze moj maz jest 1000% ukrytym narcyzem , przez wiele lat to ja myslalm ze im dam wiecej to w koncu mnie doceni , zawsze cos zle robilam , brak empati , uciekanie od obowizkow , karanie cisza , wyjezdzanie na caly dzien , itp, prowokowanie do klutni , dopiero teraz jem jak w miare sie bronic , brak uwagi , brak reakcji na prowokowanie , ...brak dostarczania paliwa
Dlaczego z nim jesteś, ja dowiedziałam się dopiero po jego śmierci, ale wcześniej odeszłam po 29 latach. Stracił chłopca do bicia i po półtora roku zmarł no był jeszcze alkoholikiem, przypadkiem trafiłam na wywiad nie pamiętam kogo i z tego co mówił pasowało wszystko w 100 % miałam wrażenie że ten psychoterapeuta mówi o moim mężu zacząłem łączyć kropki i czytać i słuchać coraz więcej podcastów na ten temat. Teraz już jestem poza tym, ale nerwica została, już jej się nie pozbędę.
@@d3o906 mnie 8 lat kosztowało zrozumienie co to za potwór ta księgowa. Niestety wpadłem z deszczu pod rynnę. Moja mama jest na narcyzem ukrytym. Zniszczyła mnie, brakowało mi granic bo tak mnie wytresowała na kozła ofiarnego a księgowa Magdalena z czerwonym Aygo z Gdyni tylko dodała jeszcze do pieca i wypatroszyla mnie bez znieczulenia. Nie z mojej winy ludzie zniszczyli mi duża część życia.
Ze względu na trudne dzieciństwo pd lat walczę z niską samooceną, co okazało się istnym lepem na narcyzów. Mam za sobą kilka relacji. Paradoksalnie i na szczęście z kazdego związku wychodziłam silniejsza. Kazdy z nich, każdy próbował "podkradać" mi moje pasje , moje kompetencje. Czyli np. Facet, który nigdy nie interesowaľ się jakimś related, nagle zaczął się pasjonować moim zawodem, ale nie po to żeby mieć o czym ze mną rozmawiać, ale żeby stopniowo konsekwentne udowadniać mi, że jestem kiepska w tym co robię:D I on zrobiłby to lepiej. Nauczyłam się po tym latach fustracji prawdziwej wiary w siebie.na szczęście te negatywnr emocje były dla mnie katalizatorem do zmian.
Też miałem bardzo ale to bardzo trudne dzieciństwo i jedynie tylko same takie kobiety miałem . Jak Pani w końcu zbudowała tą wiarę w siebie jak się wydostała ?
@@wojciech8918 Ten proces budowania siebie jeszcze trwa i trudno powiedzieć, kiedy poczuję tę zdrową, stabilną pełnię siebie. To co pomogło mi wychodzić z kolejnych toksycznych związków był na pewno mój charakter i wrodzona potrzeba niezależności (paradoks, bo od zawsze lgnęłam nieświadomie to księcia z bajki, który rozwiąże wszystkie moje problemy za mnie). Wiara i wiedza, że nie jednak nie może być aż tak źle ze mną, jak próbowali mi wmówić moi partnerzy, bo na szczęście dostawałam pozytywne feedbacki od innych ludzi. No i kluczowa rzecz: wychodzenie z pozycji wiecznej ofiary. To zabolało najbardziej. Bo tak naprawdę, to ofiary narcyzów same pozwalają na traktowanie siebie w zły, często okrutny sposób. Jedna rzecz to wejście w związek z kimś, kto dopiero po pewnym czasie pokazuje/ujawnia swój narcyzm. Ok, zdarza się, nie mamy rentgenu. Wtedy trzeba się wycofać z takiej relacji, bo zwyczajnie szanujemy siebie i takie manipulacje na nas nie działają i nas nie kręcą. Ale kiedy tkwimy całymi latami z psychopatą, narcyzem itp. to już inna bajka. Wtedy tak naprawdę my (ofiary) musimy wyszukać, dlaczego tak bardzo potrzebujemy być poniżani i ubezwłasnowalniani. Odpowiedzialność za siebie, jako dorosła osoba i "sam jestem kowalem własnego losu" pomogły mi najbardziej. To bardzo trune, kiedy jako dorośli pływamy w naszych starych systemach, traumach itp. Ale krok po kroku da się z tego wyjść:) Ja mam zasadę, albo ktoś mnie radośnie wspiera w moim życiu, pracy, pasjach (wtedy ma zielone światło jako przyjaciel, partner) albo nie i zwyczajnie znika z mojej rzeczywistości. Bezpardonowo, bez tłumaczenia.
Tak właśnie to trudne dzieciństwo wręcz koszmar zjawia się ładna dziewczyna miła czuła i wszystko dbasz o nią a potem się zaczyna .... Jestem mądrym facetem dużo potrafię też mam swoje wady nie jestem ideałem też miałem wzloty i upadki ale kiedy dostawała złego chumoru nie kłóciłem się szanowałem rozumiałem i dostawała czego chciała włącznie z sercem a potem mam lepszego ciebie nie stać na moje piękno ciągle się kłócimy chodź czasem tylko powiedziałem po rozmawiajmy tak się nie robi to albo nie odzywa się albo jak do śmiecia i to ciągle gadanie co robisz znowu ofiarę z siebie a potem na końcu zostajesz sam z planami dla niej w czterech ścianach o słyszysz tylko kłamstwa i to że aktywniej i dużo lepiej spędza czas z innym niż ze mną a ile razy słyszałem takie coś Dziękuję że jesteś.... Albo żeby zatroszczyć się o przyszłość wspólną to tylko mi mało mi mało .... Od trzeciej gimnazjum choruję na cukrzycę i przy spadkach cukru też potrzebuje pomocy i w tym okazywała się z początku bardzo dobrze ale na koniec usłyszałem nawet to że jestem do niczego i sam nie potrafię o siebie zadbać ... No na Boga jak tak można.... na koniec zamiast rozmowy to taka nienawiść i blokada na każdym kontakcie ... Chce tylko dodać że dużo samotności miałem w życiu miałem dwa związki bo rozpustny nie jestem ale kobiety bardzo szanuję lecz nie znam aż tak dobrze ale radziłem sobie doskonale
Życzę Wam z całego serca, żebyście nigdy nie spotkali narcyza. Sprawi, że poczujesz się kochana, a on będzie kłamał patrząc ci w oczy. Będzie manipulować Tobą i zmieni twój osąd. Szantażować cię emocjonalnie, aż pomyślisz, że nadużycie psychologiczne jest aktem miłości. Nie pozwól, żeby cię obwiniał za swoje błędy. Nie daj się napełnić niepewnością i wątpliwościami. Wszystkim powie, że jesteś "szalona", tylko po to, żeby odwrócić uwagę od tego, co naprawdę robi. Nigdy nie zaakceptuje swoich błędów. Zawsze będzie pierwszy ponad twoje zdrowie psychiczne. Wie, jak dotrzeć do twojego serca przez twoje emocjonalne braki. Przywiązasz się do niego tak bardzo, że jeśli go nie będzie z tobą, poczujesz, że umierasz. Oddasz za niego swoje życie (czasami dosłownie). Będziesz wracała raz za razem, ponieważ przywykłeś do innego rodzaju miłości. Wszyscy wokół ciebie zdają sobie sprawę, jak źle Cie traktuje, oprócz ciebie. Będziesz ciągle usprawiedliwiała jego zachowanie. Nie weźmie odpowiedzialności za wszystkie uszkodzenia psychiczne, które sam Ci wyrządzi. Rany mogą się zagoić i wyleczyć fizycznie, ale emocjonalna rana może doprowadzić Cię do krawędzi depresji i samo****wa. Mam nadzieję, że pewnego dnia odważysz się odejść i nigdy nie wracać, żebyś poszła na terapię i wyzdrowiała. Życzę Ci, żebyś żyła życiem na które zasługujesz 🫂✨
Właśnie odeszłam od narcyza miesiąc temu i to co teraz przechodzę, to jest piekło. Śpię po 2 godziny na dobę, jestem bombardowana wiadomościami na Gmail. Nikomu nie życzę bycia z taką osobą.
Dokładnie tak, ożywiają się nie tylko kiedy rozmowa zaczyna dotyczyć ich samych, ale tego czym oni są zainteresowani. Przykład: siedzicie na kanapie i oglądacie tv i bezustanie przełącza i co chwilę przełącza programy, bo szuka tematu, który zainteresuje tylko narcyza osoba towarzysząca się nie liczy. Nie zobi ci kanapki nie zapyta czy chcesz a nawet będzie rozzłoszczony jeśli zwrócisz uwagę, że mógł zapytać.Takich małych wydawałoby się nic nieznaczących sygnałów jest mnóstwo.
Miałem tak samo, na początku kanapeczki zrobione na śniadanie na talerzyku, później już nie tak miło, nie jedz tyle dlaczego nie jesz innych rzeczy, jak ty wyglądasz, zobacz na Adama jak on starszy od ciebie o siebie potrafi zadbać i ma kondycję, jak pójdziesz w tych spodniach to ja z tobą nie wyjdę na spacer, twoje włosy są za krótkie powinieneś nosić dłuższe, brwi masz za ciemne do twoich siwych włosów to nie pasuje, nikt nie chodzi z plecaczkiem na zakupy, żadna uwaga dotycząca jej ubrania i zachowania nigdy nie była mile widziana. Pasożyt wymagający całkowitego podporządkowania. Wstrętni okrutni źli, nie ludzie myślący tylko o sobie. Szkoda że żyją.
@@przemekwojcik4450 wszystko można zrobić samemu ale jak się jest w związku to nie polega tylko na jednym rodzaju klucza do drzwi wejściowych. Ogarnij się człowieku zamiast krytykować. Bo pewnie kanapki robi sobie sama i pewnie zawiązuje sznurówki również bez pomocy.
A bron Boze powiedziec "zaraz, za chwile" Czlowiek sie stara zrobic cos pomyslowego dziecku do zjedzenia, zeby wygladalo ciekawie to powie,zeby przestać sie bawic, tylko zrobic JEMU kanapke"
Super podcast, aczkolwiek sam będąc stwierdzonym narcyzem, leczącym się od lat uważam że trochę pominięto fakt że... Narcyzi ( nie umniejszam ich, a także swoich błędów ) to nie są potwory. Narcyzm to ogromne cierpienie, samotność. Wiem że trudno to zrozumiec osobie nie zaburzonej. Tak, latają swoje dziury innymi, są okropni. Ale to są też ludzie - wybrakowani, czasem z bólu podejmujące próby "S". Oczywiście nie usprawiedliwiam. Napisałem to bo... Poczułem się fatalnie słysząc że narcyz to taki skreślony człowiek w sumie 😢
Smutne jest to, że ci ludzie są często bezkarni, prawo powinno się zmienić. Brat psychopata później związki i znajomości narcystyczne. Wydaje mi się, że ktoś, kto tego nie doświadczył nigdy nie zrozumie, jaką to wyrządza krzywdę drugiej osobie. Dziękuję Panowie, że edukujecie i mówicie o tym, bo edukacja społeczeństwa w tym kierunku jest bardzo ważna. Sama bardzo długo nie wiedziałam z czym mam do czynienia. Podziwiam również tak wysokie zrozumienie dla tematu Prowadzącego, co podpowiada mi, że sam miałeś z tym styczność.
Zanim posłucham ,to również polecam Panią Izę Kopaniszyn. Ona przed wielu laty uratowała mnie przed obłędem ,kiedy w moim życiu królowali narcyzi. Jest ekspertem od tego typu zaburzeń osobowości i nie może jej tu zabraknąć. Polecam z całego ❤️. Każda rozmowa no tym jest ważna, więc wracam do słuchania.😊
Miałam narcyza-kobietę w pracy. Każdy wokoło zmanipulowany, kiedy ja stawiałam granice, od razu traciłam "przywileje" i byłam odsuwana na bok. Narcyz ucieka, gdy chcesz wyjaśniać sprawę. Jak najłatwiej sprawdzić narcyza? nie zrób tego co on/ona chce. Nie zniesie tego, a manipulację szybko poczujesz w ciele. Jedyny minus to taki, że ja wtedy nie wiedziałam, że ta osoba ma to zaburzenie, bo nie byłabym taka lojalna. Po ponad roku braku kontaktu ostatnio od tej osoby dostałam życzenia na święta. ha ha ha, dobre. Nie odpisałam, niech ma zagadkę. Brak kontroli nad innymi doprowadza ich do szału. Najbardziej narażone są osoby dobre, empatyczne, lojalne, jak również te, które z powodów wychowania stawiają innych ponad siebie - idealna pożywka dla narcyzów. ps. Ja bardzo często mówię "ja", a widać po moich relacjach z ludźmi nie jestem narcyzem, więc z tym "ja" bym się nie zgodziła. "Moi narcyzi" nie mówili ja, ale mieli inne cechy, którymi się zdradzali.
Odnośnie tego "ja", to też nie ma co generalizować. Zasadniczo Narcyzm dzieli się na Narcyzm Ukryty i Narcyzm Wielkościowy. Byłam przez dwa lata w luźnym związku z NU i ten człowiek był daleki od owego "ja", bo fanatycznie kreował się na skromne niewiniątko. Niezwykle trudno w takiej osobie dostrzec Narcyza, bo łapie wszystkich na swoją wyimaginowaną szlachetność i skromność. Jego (wystudiowana) postawa wręcz krzyczy: jestem tu dla innych, ja się nie liczę! Ale to tylko fasada. Za kulisami jest ktoś okrutny i przede wszystkim bezwzględny. Kiedy zakończyłam ten związek, poznałam przez telefon pewną kobietę. Załatwiałyśmy jakąś rozwlekłą sprawę, więc był czas ją poobserwować. I ona była modelowym przykładem Narcyzmu Wielkościowego. Co trzecie słowo, to było "ja!", a za nim w szeregu stały przeróżne przymiotniki opisujące jej wspaniałość i wyjątkowość, z zaznaczeniem, jak to wszyscy by marnie skończyli, gdyby nie ona. (Była jakimś samozwańczym doradcą prawnym) Zderzenie się w moim życiu przedstawicieli dwóch typów Narcyzmu, to był swoisty pokaz tego zaburzenia i teraz już widzę jak na dłoni, na czym polegają oczywiste i subtelne różnice pomiędzy nimi.
Dokładnie, ukryty gra często ofiarę losu. Mnie najbardziej pomogło obserwowanie narcyza w relacjach z innymi. Mistrzostwo adaptacji, natychmiast dopasowywał się do rozmówcy, jednak z boku było widać że to sztuczne. Poza tym to nie do podrobienia samopoczucie przy nich. jakiś specyficzny rodzaj niepokoju. Oni nie patrzą na ciebie tylko cię obserwują jak drapieżnik, zbierają dane. Doszłam do tych i innych wniosków po 27 latach, w ostatnich mój narcyz wszystko mi potwierdził że tak właśnie jest.
Witam , ja po 18 latach małzenstwa a znajomosci 24 lat zostalem zbesztany z pogardą i.juz nie moglem tego zniesc . Chcę rozwodu i to znowu bedzie ciezkie dla mnie i dzieci , musze sie podniesc ! Pozdraeiam wszystkich którzy przez to przeszli !.
Warto też popatrzeć, że nawet niektórzy profesorowie na uczelniach też są typowymi narcyzami lub ludźmi z rysem narcystycznym... ponieważ narcyz szuka przewagi, dominacji i publiczności..., wielbicieli...
Doświadczyłam tego na uczelni... Jeden z profesorów, szanowany, elokwentny, z umiejętnością przemawiania publicznego i przekonywania ludzi do swoich racji, próbował mnie mocno zmanipulować. Oferował mi pracę i różne korzyści, jednocześnie mi umniejszając, że na więcej mnie nie stać i jego propozycje są ostatnią deską ratunku. Szybko go rozczytałam, nie dałam się zmanipulować. Niestety, część studentek, mimo ostrzeżeń, wierzyła w jego dobre intencje. Niektóre z nich jeszcze po studiach odczuwają poważne skutki tej "wiary".
@@muzlog10 zgadzam się, współczuję... Za bardzo w naszym życiu widać fiksację na punkcie profesologii, a to są zwykli ludzie z własnymi problemami. Za bardzo też robi się z nauki dogmat bez podważania czyli tzw. religię i bóstwo. Nie zapominajmy, że nauka popełniła szereg błędów, np.: przez pewien czas uważano, że niemowlęta nic nie czują i robiono im na żywca bez znieczulenia operacje.
Uciekajcie od narcyza gdzie pieprz rośnie. Nie zastanawiajcie się, nie rozczulajcie nad ich smutnymi historyjkami. Bądźcie czujni na jego zagrywki. Za narcyza się płaci finansowo, za narcyza się przypłaci zdrowiem psychicznym i fizycznym. To potworzy którzy w białych rękawiczkach odbiorą wam chęci do życia, wiem co mówię, byłam tam. Straciłam włosy, miałam wachania wagi, stany lękowe, myśli samobójcze, straciłam pieniądze i wiele innych. Najgorsze jest to, że wszystko się dostrzega dopiero po wyjściu z tej toksycznej relacji. Narcyz jest skupiony tylko na sobie , on powie ci w oczy, że ty się nie liczysz, że Twoje uczucia są nieważne. Traktowanie narcyza jest okrutne, wykańcza.
Powiedziała mi - czy ty sobie myślisz, że ja będę taka głupia i będę się tobą zajmować drugi raz bo jesteś po drugiej operacji.( 8 lat trwania w związku), nawet jej brewka nie dygła i wtedy byłem pewny, że to koniec. Miała dać coś od siebie ale ten potwór tego nie potrafi on chce tylko brać.
@@Marek-xg2eyMój narcyz złapał HPV od innych kobiet lub par bo okazało się że jest seksoholikiem i kocha BDSM ale mniejsza z tym. Gdy się o tym dowiedziałam i sprawdziłam że moje badania są ok i jestem zdrowa, oznajmiłam mu że nie będzie sexu między nami , a on mi na to że powinnam się zaszczepić przeciwko HPV i powinnam być zaszczepiona jak mój pies i dawać mu sex jeśli bym go kochała . Tragedia
Ci ludzie sobie odklejeni od rzeczywistości. 2 zwiazki z wielkościowym i ukrytym. Nie wiedziałam że tacy ludzie istnieją. Naszczescie już jestem po terapii. Cały wywiad wszystko prawda, podpisuje się pod nim 🙌 nie ma co ich naprawiać, trzeba uciekać
Doładnie. Ktoś ładnie napisał, że u kogoś kto myśli, ze jest idealny nie ma szans na jakąkolwiek zmianę. To my mamy się zmienić, tak, żeby nie wchodzić w relacje z narcyzem.
Zgadzam się ze wszystkim co pan Jarosław tu powiedział. Uciekajcie od narcyzów. Ja wyrwałam się po 20 latach. Kilka lat terapii,czytanie książek psychologicznych. „Moje dwie głowy „ to książka, która otworzyła mi oczy najbardziej. To było ponad 10 lat temu. Jestem po rozwodzie ponad 9 lat temu. Zapłaciłam zdrowiem za bycie z narcyzem ale się nie poddałam. Stanęłam na nogi. Obecnie jestem szczęśliwa i wolna. Pozdrawiam wszystkich. Otaczajcie się dobrymi ludźmi i pamiętajcie że zawsze jest wyjście z sytuacji.
Ja jestem po 8 latach. Od września oddycham spokojniej. Życzę tej księgowej by życie ja pokarało za zdrowie, radości życia,które mi zabrała i stres którego nikt mi nie zwróci.
Mi wystarczyło siedem miesięcy aby urwać kontakt całkowicie. Nie do wytrzymania... I nadal szuka kontaktu i atencji... Bardzo dobry materiał swoją drogą pozdrawiam
@@beatakrakowska3398 Najlepsza to jest dr Ramani Durvasula. Kopaniszyn ma dość wiedzy o samych zachowaniach, ale rozwiązania podaje fatalne, dosłownie wpędza ludzi w narkotyki, okultyzm i zagrożenia duchowe. Taki koktajl nie skończy się dobrze. Robi to pod przykrywką specjalistycznej troski, co niemiłosiernie zwodzi ludzi, którzy idą w ciemno za nią. Trzeba być przy niej szczególnie ostrożnym. To mistrzyni duchowej manipulacji i zwiedzenia. Nic dziwnego, że Polskie Towarzystwo Psychologiczne nie ma jej w swoich rejestrach. Oficjalnie twierdzi, że sama zrezygnowała i u siebie na kanale usuwa wszystkie wypowiedzi osób, które podają szczegóły. Swego czasu czytałam, zapamiętałam, lecz nie sądzę, aby cokolwiek się tam uchowało. Proszę samemu/samej się dokładnie przyjrzeć. Poobserwować, jakie podaje rozwiązania, jakie "sesje" poleca... 😮
Wywodzimy się z pustki. Boimy pustki. Projektując tworzymy ,,ja". Każda pustka potrzebuję być rozponana. Tak jak światło potrzebuję ciemności. Tak ciemność boi się światła. Demon w nas to nasz nie rozpoznany , nienazwany oraz nie zrealizowany potencjał. Człowiek składa się z dwóch pierwiastków. Konstrukcji i dekonstrukcji. Życia i śmierci. Dobra i zła. To co uważamy czasem za dobre jest złe i odwrotnie. Dziękuję wszystkim narcyzem w moim życiu,bo dzięki nim pojęłam co to jest moc człowieka oraz życie bez lęku. ,, Lęk przed przed wolnością" skazuje człowieka na życie w ,,więzieniu umysłu". Pozdrawiam
Słucham p. Gibasa od kilku lat. Jednak w nagraniach na jego kanale, często jest ciężkostrawny, ma dziwny sposób przekazywania wiedzy i dziwną manierę mówienia. Tutaj absolutnie BEZBŁĘDNIE i łatwoprzyswajalnie. Szacun wielki!
Ostatnio natrafiłem na ten kanał. Obejrzałem ostatni jak również ten materiał. Jestem pod wrażeniem stylu prowadzenia rozmowy oraz timingu zadawania pytań. Po odpowiedzi interlokutora, zadawane jest kolejne pytanie dokladnie takie które słuchacz zadaje sobie w głowie w trakcie odpowiedzi na poprzedzające pytanie. Moim zadaniem ten kanał na 100% skazany na sukces. Dzięki 👊🏻
Mam te same odczucia. Jestem pod wrażeniem prowadzącego. Bardzo inteligentne pytania zadaję orientuje się w temacie jak by psychologię skończył a na dodatek jeszcze przystojny😅 czego chcieć więcej.
Swieta prawda ,po 20 latach ucieklam ,bo czulam ze moj koniec jest bliski i kiedy podnioslam się z kolan zucily sie ciezkie choroby np gozki tarczycy i pluc ,wolam o pomste do nieba Bog jsst wielki ,a wolność slodka AMEN
A ja przez cały czas 8 lat jak pasożyt księgową mnie niszczyła miałem zawsze temperaturę 35,4 35, 8 teraz mam normalna 36,6. Nie sądzę że to był przypadek.
100% racji. Ponad 3 lata z narcyzem, manipulatorem, wykończyło mnie psychicznie i fizycznie. Depresja i parę kolejnych lat składanie swojego życia z powrotem do kupy. To jak kłamał, wymyślał i właśnie opowieści, które za każdym razem były bardziej barwne, a nawet opowiadanie wydarzeń innych ludzi ze sobą w roli głównej... Złapany na kłamstwie przepraszał, bo miałam się nie dowiedzieć i przysięgał na wszystko że się zmieni. Oczywiście nic się nie zmieniało, ale potrafił powiedzieć wszystko co uważał, że chcę usłyszeć 😢
Miałam dokładnie tak samo , 6 lat związku , 3 lata po rozstaniu i dalej nie mogę dojść do siebie , borykam się z depresją, a on zawsze wiedział co ja chciałam usłyszeć , na początku był jak książę z bajki...dałam się oszukać mimo , że byłam po 40 i po przejściach , byłam pewna że nie uda się żadnemu facetowi podejść mnie jak małolatę a jednak owinął sobie mnie wokół palca ...😢😢😢
Odkryłam ten kanał dosłownie przed chwilą i zdecydowanie daję suba! Rewelacyjna rozmowa, ciekawy temat, a Pan Jarosław zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją wiedzą i pokorą. 😊
Bardzo dobry materiał!!! Dużo konkretnej wiedzy, która niestety sprawdziła się w moim związku. Nie miałam już sił i poszłam na terapię. Od tego momentu otworzyło mi to oczy o 360 stopni. Teraz tylko odejść ale z dnia na dzień z coraz to większą świadomością jak i bólem w sercu, czuję że jestem bliżej końca tego cyrku.
Jestem przekonany że spotykalem się z kobietą narcyzem i mam z goła inne doświadczenie z pierwszej randki i pierwszych spotkań. Ona była bardzo zainteresowana mną, za bardzo. Wyciągała ze mnie informacje które miesiąc później wykorzystywała w rozmowach. Np rzeczy za które mówiła mi że mnie podziwia (jak bezinteresowna pomoc), później stało się narzędziem do tego żeby mówić że mi nie zależy bo pomogłem bardzo mocno w życiu pewnej nieznajomej bezdomnej osobie, a słyszałem tylko że troszczę się o wszystkich tylko nie o nią. Bardzo często jest tak (może to tzw ukryty narcyz) z tego co już zgłębiłem temat i różne badania że narcyz oczywiście nie jest może zainteresowany tym co mówisz ale nie da po sobie poznać, bo on w tym momencie zbiera informacje w jaki sposób może tobą manipulować.
Ciekawi mnie to, że od dziecka byłam wrażliwa na cudze emocje i stany, a nikt ze mną o niczym nie rozmawiał w zakresie emocji ani nie brał ich pod uwagę, rodzice mieli swoje życie, byłam bardzo samotnym dzieckiem. Są widocznie jakieś predyspozycje, że ktoś jest bardziej lub mniej wrażliwy na to, co czuje i przeżywa drugi człowiek.
@@ewazajac3103nie do końca, ta nadmierna empatia wynika właśnie z dzieciństwa, z musu ciągłego przewidywania zachowań rodziców lub dostosowywania się, żeby zostać zauważonym.
Mnie narcyz stworzył na swoje własne podobieństwo. Przez lata przemocy doprowadził do tego że zaczęłam czuć to samo co on, wewnętrzną czarną dziurę, wewnętrzne wszechogarniające cierpienie do szpiku kości. Po rozstaniu trochę mi to zajęło, ale ten stan cierpienia odszedł ode mnie, już tego nie mam. Czuję się też dużo lepiej fizycznie.
Dzięki pana programowi i wyjasnieniu na czym to polega, zrozumiałam dlaczego często się tak czułam, jak bym była gorsza od innych za dużo na to pozwalałam innym osobom.
Coraz częściej mówi się o narcyzmie, który dzięki takim gościom jak Pan Jarosław ❤ jest bardziej zrozumiały. Przyklady i objaśnienia rewelka. Uważam, że wyznaczenie granic i nie bycia żywicielem narcyza wymaga wysiłku, a w przypadku ucieczki zerwania dotychczasowych relacji, w tym rodzinnych. To bardzo trudne.
Bardzo lubie sluchac choc dobrze i milo by bylo o NAPISY z teho ze nosze aparaty a ten Jaroslaw Gibas to pierwsza klasa uwielbiam go. Ulatwiloby mi w rozumieniu o czym rozmowa i o czym mowi. Dziekuje 😊
spotkałam kiedyś na swojej drodze prawdzowego narcyza, człowieka z zaburzeniem osobowości, to było koszmarne doświadczenie i na prawdę toksyczne, momentami wręcz niebezpieczne, bo wpadał we wściekłość kiedy coś było nie po jego myśli, kiedy odważyłam się mówić o tym co dla mnie ważne... mówił tylko o sobie, o tym jaki jest wspaniały, czasem w trzeciej osobie używając swojego imienia.. koszmar, do dzisiaj czkuje wstręt na myśl o nim i jego agresywnym zachowaniu.
Narcyz, zgliszcza na lata. niezwykle ujmująca osoba ale w perspektywie okazuje się, że nigdy jwj nie znaliśmy. zabiera tozsamosc pewnosc siebie i życie. dlugo trwa sie odbudowac. nierzadko ludzie zostają z poczuciem winy. pozdrawiam wszystkich , można . cenny wywiad❤ 16 minuta to zloto i potwierdzam
Nie tylko w zwiazkach romanycznych narcyz rani.U mnie to była " przyjazn".Wykorzystywanie,poniżanie,wydawanie rozkazów.Postawiłam granicę,zdemaskowałam. Spotkała mnie za to straszba kara bo razem praxowałyśmy.Probowała mnie zniszczyć na wszelkie sposoby.Narcyz nie wybacza zdemaskowania i konfrontacji.Ale było warto,uwolniłam się i dziś jestem bardzo wyczulona na to zaburzenie.
Największą cenę płaci się po zakończonej relacji.Stracone poczucie własnej wartości.Uciekajcie jak widzicie pierwszą czerwoną flagę.Ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem.Nikt nie jest wart naszych cierpień.Dużo siły dla każdego kto przez to przechodzi. Jesteście warci wszystkiego co najlepsze ❤️
Wspanialy materiał, on jest glownie skupiony na sobie i jak jest postrzegany. Wysysa wszystko energię z ciebie. Innym bedzie opowiadał w sposób zeby tylko ktoś mu współczuł 😢
Bardzo to przykre spotkać w życiu narcyza, który nas zafascynuje .30 lat temu tematyka, a raczej ten problem nie był powszechnie znany. Wyszłam ze związku narcystycznego 10 lat temu, całe życie byłam kobietą, która się j podobała , w tej chwili moje obrzydzenie do mężczyzn sięga granic wytrzymałości, widzę przez soczewkę tylko krzywdę i traumę jakiej ponownie mogę doznać To co oni wyprawiają z naszym poczuciem wartości i godności to nieprawdopodobna trauma która objawia się niechęcią do wiązania jakichkolwiek związków. Teraz mój ex narcyz nauczyciel tego jak o siebie zapomnieć, uczy tego samego kobietę młodszą o 25 lat od niego jest mi bardzo bardzo żal jest kompletnie nieświadoma tego co się z nią będzie działo, biedna dziewczyna.
Jest takie przysłowie, że "Z KIM PRZYSTAJESZ TYM SIĘ STAJESZ!"...psycholodzy mówią, że po pewnym czasie przejmujemy CECHY NARCYZA i to się nazywa NARCYZM WTÓRNY...N. chce ZNISZCZYĆ ZA WSZELKĄ CENĘ to co jest w nas DOBRE bo on tego nie ma i za to nas NIENAWIDZI... dąży do tego by nas "PRZEROBIĆ NA SWÓJ WZÓR I PODOBIEŃSTWO" ...zatem radzę się dobrze nad tym zastanowić i czy nie staliśmy się uzależnieni od ADRENALINY...Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli I myślących 👍👋💌
Nie zgadzam się z tym zylam dużo lat z narcystycznym partnerem i z matką narcystyczna i n8gdy tak nie postępowałam jak oni nie mogłam dlugo odejść bo miałam problem z dzieckiem niepełnosprawnym ale dałam radę I można i nie mam ich cech i nigdy tak jak oni nie postępowałam pozdrawiam
A ja się zgadzam, projektują na ofiarę swoje złe cechy wmawiając to, co sami robią podając przy tym często jakieś absurdalne argumenty. Hipokryci na poziomie level hard i prowokują tym samym do tego, by bronić się i czasem zaczyna się używać ich własnej broni oczywiście z mniejszym skutkiem bo empatia jednak nie pozwala na przekroczenie pewnych granic, ale prowokacją potrafią wywołać podobne zachowania, które sami stosują. Koszmar
@@annaziokowska4529dzięki za odpowiedź...no tak ale jednak sprawdza się powiedzenie, że "KOCHAMY TO CO ZNAMY Z DZIECIŃSTWA" tzn. powielamy "WZORCE PRZYWIĄZANIA" wyniesione z domu rodzinnego i zakodowane GŁĘBOKO w Podświadomości. Przecież wzięła Pani sobie również narcyza- toksyka jako partnera bo chciała Pani PODŚWIADOMIE odtwarzać "skoki adrenalinowe" znane z tego okresu...przykład Pani narcystyczna matka takiej adrenaliny dostarczała i to się nazywa UZALEŻNIENIE ADRENALINOWE. Pozdrawiam serdecznie 👋⚘️💌🙏
@@Marta3040-lh5qy dzięki za odpowiedź! Tak znam to wszystko własnego doświadczenia i mam podobne spostrzeżenia a najgorszy jest GASLIGHTING czyli ZACIEMNIANIE RZECZYWISTOŚCI. Pozdrawiam serdecznie 💌🙏⚘️👋
Tez lubie gadac o sobie czasem a nie mam npd tylko autyzm. Wiele rzeczy z tego urywku jak rozpoznac narcyza na randce to rownie dobrze wpisywaloby sie w autyzm i adhd. Narcyzi raczej wypytuja, interesuja sie kims a potem dewaluuja ta osobe.
Bardzo dobry wywiad .Powraca ten temat co jakiś czas. Obecnie przed wakacjami dla wszystkich wywiad warty poświecenia uwagi i czasu. Świetny rzetelny w punkt. Można udostępniać by więcej osób o tym usłyszało. Mądrego człowieka miło się słucha.
Dziś mój mąż mojej dorosłej córce powiedział, że Dzień Dziecka powinien być obchodzony jak Dzień zmarłych, po czym na moje oburzenie z uśmiechem na ustach powiedział, że przecież to był żart… 🙄 Nie mam gdzie odejść, nie mam jak. Miałam mieszkanie po mamie, ale mój mąż nalegał abym sprzedała… sprzedałam i kupiłam samochód bo on chciał nowiutki, pachnący… dziś nie mam gdzie pójść, gdzie mieszkać 😭. Jestem 34 lata po ślubie. To są błędy młodości.
Zrobiłam to samo, sprzedałam mieszkanie po rodzicach ,pieniądze dałam mężowi na spłatę kredytu. Nie mam gdzie pójść. Jestem z toksycznym narcyzem narcyzem 36 lat. Ale od dwóch lat zawalczyłam o siebie. Jest trudno, ale mam przyjaciół, swoje auto więc często wyjeżdżam. Zniszczył mi życie i zdrowie. Chciałabym mimo wszystko uciec od niego. Żadna terapia małżeńska nie pomogła.
Rozwiązanie: kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Narcyz przeszedł przez piekło albo w dzieciństwie albo w pracy i to ukrywa, dlatego ukrywa i tworzy bańkę wokół siebie oczerniając innych bo tylko o innych mówi swoją tożsamość ukrywa. Czy to psycholog czy ksiądz powinien wiedzieć że uporządkowanie przeszłości otwiera okno na teraz albo w świetle wiary: nie wstydzę się swojego krzyża swojego życia.
Dużo cennych podsumowań. Genialnie podsumowane po co narcyz idzie na terapię. Natomiast nie wybrzmiało wystarczająco mocno, że narcyz (dowolnego typu) to w rzeczywistości skrzywdzone dziecko, które nigdy nie mogło właściwie dojrzeć, przez co żyje w wiecznym poczuciu zagrożenia i brak mu jakiegokolwiek poczucia wartości (przez nadużycia wobec dziecka, które są dwojakie - czy to przez nierealistyczne uporczywe wychwalanie, bez zakotwiczenia w rzeczywistości, czy też przeciwnie - brak zaangażowania emocjonalnego matki lub wręcz bezpośrednie krzywdzenie ze strony rodziców. To wpycha dziecko w świat urojeń, co jest mechanizmem obronnym) Stąd wieczna walka o dominację i kontrolę, wieczne testowanie granic z którym nie da się wygrać, wieczne szukanie zewnętrznego potwierdzenia, którego nie da się nasycić. Warto by dodać, że wszelkie relacje z narcyzami są niezwykle powierzchowne, niemal performatywne, opierające się na pełnionej funkcji i użyteczności, nie na rzeczywistym międzyludzkim kontakcie. I niezwykle jednostronne. Nie posiadają rzeczywistej empatii, tylko intelektualną. Nawet jeśli zachowanie/wypowiadane słowa są teoretycznie dobre same w sobie to już moment ich użycia potrafi być skrajnie nieodpowiedni. Bo niestety nie widzą rzeczywistych, żywych ludzi, tylko widzą swoje wyobrażenia danej osoby. Bardzo zabrakło mi w tym wywiadzie rozmowy o innych typach narcyzmu niż ten typ wielkościowy (najbardziej stereotypowy), który defacto łatwo zauważyć. Mnie osobiście zniszczył związek z narcyzem ukrytym. Mogę opisać jako związek z wieczną, profesjonalną ofiarą, która doskonale i absolutnie genialnie manipulowała poczuciem winy. W praktyce - 10 lat manipulacji tuż poniżej progu percepcji. Związek z narcyzem (dowolnym) to "powolne gotowanie żaby". Tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
Piękny wywiad❤. Piękny umysł i duch mądrości zaproszonego gościa. Jak słucham, spotykam tak mądrych ludzi to czuje że życie jest piękne ❤. Pozdrawiam wszystkich.
Zachwycona jest precyzją słów dobieranych przez Pana Jarosława w wypowiedziach. Miód dla mojej duszy słuchanie języka polskiego w tak pięknej formie.
bo mówi to samo w każdym wywiadzie. :) to nie zarzut, ale stwierdzenie faktu. Wszyscy tak mają, kiedy o tym samym często mówią, bo pewne frazy mają przećwiczone i utrwalone. O Kaziu jest w każdej rozmowie z p. Jarosławem. :) Ale prof. Dragan też się powtarza mówiąc o AI, a prof. Bralczyk o języku polskim. :)
"w cudzysłowiu"
"w każdym bądź razie"
Może się czepiam, ale można coś tam dopracować
Też jak chce mogę balansować między precyzją a wiarygodnością w naturalnym przekazie... ba po dwóch kieliszkach dobrego trunku mogę grać na klawiszach i pierdolić o tym co powinniśmy jak mamy się zachować, ale co to da tylko Ty wiesz i jeśli nie jesteś gotowy żeby to zrozumieć to będziesz słyszał tylko brzdąkanie smutnego kolesia....:+)
Kilka wpadek zaliczył. " W każdym bądź razie" lub "w cudzysłowiu"
Na to samo zwrocilam uwage @@Nerine98
Tam gdzie Pan Jarosław Gibas tam w ciemno łapka w górę ❤
Mam to samo. 😍
Przyłączam się.,można słuchać "w ciemno". ❤
Ja tak samo. Uwielbiam ❤
@@Agnieszka-ck1zh W ciemnotę można słuchać . \Jarosław Gibas to populista który mówi ci to co chcesz usłyszeć . Tylko psychiatra może diagnozować zaburzenia narcystyczne Gibas nim nie jest . Ty też nie możesz dokonywać trafnych diagnoz bo nie jesteś psychiatrą . Film na youtube "twój były był narcyzem ,zdiagnozuj se sama" nie zastąpi studiów medycznych.
Jarosław Gibas to już legenda, ale ten koszt odroczony o którym mówi bywa straszny. Jak odeszłam od narcyza, to miałam takie migreny przez prawie rok, że wymioty były prawie non stop, wycięty mam ten okres z życiorysu. Zróbcie wszystko żeby to przepracować/skończyć taką relację jak najszybciej. Im dłuższa relacja tym większe zgliszcza.
Prawda, wierzę Ci. Do tej pory walczę z bólami psychosomatycznymi, a z tego wszystkiego nabawiłam się hipochondrii. To są po prostu diabły.
Od września się męczę ze zdrowiem podobnie ale dziękuje Bogu, że z tego wyszedłem. Księgowa pasożyt z czerwonym Aygo szuka w Gdyni nowego dawcy. Nic za darmo. Szkody po 8 latach muszą być. Pozdrawiam serdecznie. Dużo radości z życia.👍😀
Pewnie sama jesteś narcyzem dlatego innych też za takich uważasz .
Po wysłuchaniu tego wywiadu każda narcyzka stwierdzi że dlatego jej się nie układa w związkach bo jej partnerzy są narcyzami . A może ty też nie jesteś idealna ? Może po prostu tylko zaburzeni faceci chcą być z przewrażliwioną histeryczką ? Jak masz wymioty to nbie żryj tyle .
Upośledzona logika..
Pan Jarosław Gibas to absolutny top w Polskiej psychologii/socjologii/psychoterapii. Wiele zawdzięczam jego mini wykładom oraz serii "niewidzialne książki". Wiedze, podpartą latami doświadczenia, przedstawia w sposób spójny oraz łatwy do przyswojenia. Co więcej (i co może najważniejsze) dzieli się praktycznymi sposobami JAK działać i na co zwracać uwagę w konkretnych sytuacjach. Kiedy byłem w kompletnej rozłamce to właśnie Pan Jarosław Gibas był jedną z tą osób, które pomogły mi wstać i na nowo poukładać swój świat.
Ta łatwość przekazu informacji go wyróżnia. Też doceniam!
Ja pierwszy raz tego Pana słyszę i twierdzę Wow. Mnie kiedyś pomogła ksiażka Ewy Foley "Powiedz życiu Tak". Po rozwodzie moja deska ratunkowa. Udało się choć wiadomo było różnie.
Nie tyle zauwazalam skoncentrowanie na sobie, co kompletne i totalne traktowanie dugiego czlowieka jak rzecz. Empatia dla niego to
nieznane odczucie.
Każdy z nas nosi w sobie ,,pustkę" czyli nie zrealizowany potencjał. W formie demona jest lękiem i agresją. Aby go zobaczyć projektujemy go na innych. Każdy potrzebuję lustra i boi się lustra. Maska zawsze jest przyjemniejsza,bo bezpieczna. Jeśli znasz swą prawdziwą ,,twarz przed urodzinami" jesteś wolny. Jesteś ,, nikim". Bez ,,ja". Narcyz bez lustra nie istnieje.Pozdrawiam
No co Ty, jaki top? Chyba nie miałeś kontaktu z prawdziwym zawodowym empatycznym terapeutą.
Pan Gibas uprawia poppsychologię pod publikę. Niestety popełnia niedojrzałe błędy.
Oto jeden z nich: żaden psychoterapeuta nie powiedziałby swojemy pacjentowi z NPD, że to jest nie uleczalne. Tymczasem pan Gibas gada pod publikę rzeczy szkodliwe społecznie i stygmatyzuje ludzi z zaburzeniami. To co robi jest tak niepoważne i niedojrzałe, że aż ciężko mu przynać posiadanie kompetencji w zawodzie psychoterapeuty. To jest jakieś nieporozumienie.
Ale spoko dla ludzi nie w temacie będzie fajny. W końcu NPD i różne zaburzenia to najlepiej wykluczyć ze społeczeństwa.
Nawet po latach po zakończeniu związku z taką osobą pleci się cenę. Stany lękowe, bezsenność itp😟
Proponuję terapię albo dużo słuchania takich audycji.ja po 3 latach od rozstania(terapia)cieszę się życiem, odzyskałam zdrowie, jestem radosną,spełniam marzenia.Zadbaj o siebie, a wtedy wróci radość 💪🙂
Dużo zdrowia życzę
Trzymaj się, wierzę że sobie poradzisz żeby przepracować to bo jest to możliwe ❤
Byłam w związku z takim zaburzonym osobnikiem. Pomogła mi terapia. Po 6 miesiącach byłam znowu szczęśliwą, pewną siebie osobą.
Dokładnie tak jest
Dawno nie słuchałam wywiadów na tak wysokim poziomie. Wspaniali goście, mądre treści ale prowadzący to dopiero robi robotę! Cudownie słucha się dziennikarza, który oprócz tego, że nie przerywa swoim gościom, to jeszcze zadaje właściwe pytania.
😊😊😊😊😊😊
Zgadzam się.
Mam takie same odczucia. Uwielbiam ten kanał ❤
Nie uciekłam, bo myślałam że wydorośleje. Poza tym nigdy nie słyszałam o tym zaburzeniu. Cena małżeństwa i zakładania rodziny z narcyzem jest niesamowicie wysoka - można stopniowo umierać dzień po dniu… aż trudno uwierzyć jakim pasożytem człowiek ( a raczej antyczlowiek ) może być wobec innego człowieka… nie ma żadnej tabletki na to. Dzięki za ten wywiad. 🙏
Przerobiłem 8 lat z pasożytem księgową z Gdyni. Jestem dokładne tak. Antyczłowiek.
Tak sobie wmawiaj . To świetne tłumaczenie . On NA PEWNO był narcyzem . Ty jesteś idealna i empatyczna . To wszystko JEGO wina ! Tak sobie wmawiaj narcyzko .
@@preznyinseminator1199 Wydoroślej narcyzku, zacznij terapię, pogódź się z tym, że odeszła od ciebie, bo przejrzała na oczy.
@@katarzynawieniawska318 Ja nie mam dziewczyny od wielu lat . Rucham małolaty 18-20 lat . Dają mi za to że zbiorę je na zakupy lub opłacę im mieszkanie . Jestem zadowolony z takiego układu . I tak wszystkie jesteście K*&^%*.
@@katarzynawieniawska318 narcyza nie wyleczysz terapią. Oni już są tacy do końca. Nie ma na to lekarstwa i terapii. Nawet jak podchodzą do terapii bo mają w tym cel to są manipulacyjni. Niewielu psychoterapeutów podejmuje się terapii socjopatów. Polecam książkę Moje dwie głowy. To świnie z najwyższej półki. Od nich na prawdę się ucieka
dzieki Panie Jarku, ja ucieklam po miesiacu czasu w tamtym roku, mialam 49 lat i myslalam ze juz wszysktko widzialam i przeszlam, jestem na emigracji, po rowodzie, ale tego ukrytego narzyza pozalam w fantastycznym miejscu, to bylo jak w filmie, wszystkie etapy przeszlam w szybkim czasie, cale szczescie, ucieklam, bo sie tak wystraszylam emocjonalnego spustosznia i mojego sampoczucia. Wiecie ja nie wiedzialam co sie dzieje ze mna, czulam sie po koniec jakbym w bagnie byla zanuzona, i narcyza energia byla tak ciezka i odejmujaca chec do zycia i motywacje- a ja jestem tak pozytywna kobieta- wiec zlapalam sie w pewnym momencie i powiedzialam sobie toz to przeciez nie moje!-to bagno nie moje, ten dol nie moj-- no-i w dal , no kontakt, dziekuje jeszcze raz, uciekajcie kochani by ocalic siebie🙌✨🙏💖
No uciekamy, uciekamy, no jak
Depresja, brak sił żeby wstać z łóżka a on? Tryskający energia do późnej nocy. To są wampiry energetyczne, pozbawiają radości życia i nawet tożsamości. Człowiek juz nie wie kim jest i po co w ogóle żyje.
@@Fkr523 to zależy jaki człowiek? W relacjach zawsze występuje więcej osób niż jedną więc jak sobie pozwalasz tak masz
Tak sobie wmawiaj . To świetne tłumaczenie . On NA PEWNO był narcyzem . Ty jesteś idealna i empatyczna . To wszystko JEGO wina ! Tak sobie wmawiaj narcyzko .
. Tak sobie wmawiaj . On na pewno był narcyzem a ty jesteś biedną ofiarą . Wmawiaj sobie że jesteś w stanie zdiagnozować zaburzenia narcystyczne bo wysłuchałaś populistycznego wykładu na youtube. Czemu wy kobiety w większości jesteście takie puste ? I się dziwisz że cię faceci nie sznują ? Ja nie szanuje takich kobiet co obarczają innych winą za własne decyzje .
Absolutnie się z Panem zgadzam, ucieczka jest jedynym rozwiązaniem i dxi
Ja uciekła
Ja też ucieklam, dopiero po 45 latach ale było warto odejść.
Najbardziej spodobało mi sie wyjaśnienie,, narcyz uważa się za Jastrzębia, a wszystkich innych traktuje jak kury,,
Narcyz Hasa po naszej relacji. Tak.
Jarosław Gibas to populista który mówi ci to co chcesz usłyszeć . Tylko psychiatra może diagnozować zaburzenia narcystyczne Gibas nim nie jest . Ty też nie możesz dokonywać trafnych diagnoz bo nie jesteś psychiatrą . Film na youtube "twój były był narcyzem ,zdiagnozuj se sama" nie zastąpi studiów medycznych.
Ten rodzaj osobowośći jest nieuleczalny to kaleki emocjonalne które wręcz boją sie panicznie okazywać jakichkolwiek głębszych uczuć uważają bowiem ze to słabość dlatego nadzieja osoby będącej w takiej relacji czy bliskim kontakcie np.biznesowym że się może coś w tej osobie zmieni jest nierealna.
Pan Jarosław ma absolutną rację twierdzac ze nalezy uciekać jak najszybciej od takich osób poniewaz im dluzej przebywamy w takim towarzystwie tym wiekszą cenę przyjdzie nam zaplacić.
Na początku naszej znajomosci totalnie nie byłam świadoma tego kim on jest , odbierałam jego lawinę komplementów nazwijmy to jako cos „ normalnego” . Jego opowiadanie o sobie jaki to on nie jest , czego to nie potrafi i ze robi to wszystko najlepiej tez nie wzbudziło to żadnego mojego niepokoju .4 miesiące temu rozstaliśmy się po 10 latach związku … jestem wrakiem człowieka 😔czuje się nikim😔nic nie warta😔straciłam poczucie własnej wartości, kobiecości 😔. Ciagle mi mówił jesteś brzydka, gruba stara daremna suk… nikt Cie nie zechce itp.itd.robił po kryjomu mi zdjęcia kiedy byłam zapłakana bo do tego płaczu mnie doprowadzał , robił po kryjomu zdjęcia mojego ciała a później wypisywał do innych kobiet poznanych gdzieś w internecie , wysyłał im te zdjęcia i pisał im jak to on się mnie brzydzi itp skąd to wiem? Bo te kobiety same mnie o tym poinformowały … długo nie potrafiłam zebrać się by odejść, wszyscy mnie krytykowali za to ale nie byli świadomi tego ze on totalnie mnie od siebie uzależnił … słuchając tego wywiadu serce biło jak szalone leciały łzy 😔od dłuższego czasu będąc jeszcze z nim zaczęłam mieć podejrzenia ze on chyba musi mieć narcystyczne zaburzenie osobowości , zaczęłam
Szukać różnych informacji i na temat i wydaje mi się on to zaburzenie ma.Zawsze najlepszy we wszystkim co robi , zawsze wszystko wie najlepiej inni głupi są , co chwile rzucał praca bo nikt mu nie będzie mówił jak ma robic to czy tamto skoro on wie najlepiej jak to robic , w towarzystwie zawsze wszystkich przekrzykiwał i jego racja musiała być w innym przypadku obrażał się ( i tak straciliśmy dużo znajomych) zawsze mnie za wszystko krytykował , zawsze jego potrzeby na pierwszym miejscu i tu dam przykład jego marzeniem było mieć motor wiec wtedy poszedł do pracy , w tum czasie nie interesowało go nic poza tym żeby jak najszybciej ma ten motor uzbierać , wszystko ma mojej głowie , on zachwycony ze kazdy podziwiał go za to ze pracuje 7 dni w tygodniu po naście godzin … kiedy już uzbierał na ten motor dość szybko , kupił go i rzucił praca … przez ten cały czas nie interesowało go jak ja sobie ze wszystko radzę , czy dobrze się czuje , czy nie potrzebuje w czymś pomocy … mogłabym napisać książkę 🤣o tym związku . Zastanawia mnie jedno , dużo mówi się o tym ze narcyz stosuje taktykę „ karania cisza” … w pewnym momencie doszłam do wniosku ze kiedy ja przestaje się do niego odzywać, milczę bo tak w tym momencie odkryłam ze to jest najlepsze dla mnie skoro płaczem , krzykiem, rozmowa niczego nic nie moglam wskórać czy to znaczy ze ja tez mam jakieś narcystyczne cechy? Czy zwyczajnie moje milczenie było jakimś odruchem obronnym ? Zastanawiam się czy ja kiedyś będą ta sama kobieta co kiedyś ,? Uśmiechnięta, świadoma swojego poczucia wartości, kobiecości ? Kobieta której chciało się żyć, która potrafiła stawiać czoła przeciwnością losu … która nie bała się ludzi … teraz nie potrafię zachowywać się w środę ludzi , jestem wycofana, cicha … ogólnie jestem kobieta bardzo wrażliwa i teraz już wiem ze byłam świetna „ pożywka” dla niego 😔nie potrafiłam postawić granic wtedy kiedy powinnam to zrobić … zaczęłam stawiać je przy „ końcu” związku to usłyszałam ze mam dwa tygodnie i mam wypierd…. 😔.Trochę się rozpisałam przepraszam .
Straszne jest to co Pani przeżyła .......jakiś wyjątkowy egoista i egocentryk
Ich powinno się fizycznie likwidować.Ja po 15-tu latach znów wpadłam w sidła takiego potwora.Ale szybko się odkrył i wystarczyło 4 miesiące by go zdemaskować.Ale o mały włos a zostałabym alkoholiczką w wieku 73 lat😫
@@Karolla-nw8eb mam nadzieję że już z nim nie jesteś. Bardzo Ci współczuję
Witaj. Ja też jestem 4 miesiące po rozstaniu. Tylko 3i pół roku po slubie. To co piszesz to jakby o moim narcyzie, nawet motor chciał kupić, nic nie dawał na utrzymanie domu. Miałam terapię z psychologiem i ciągle słucham na yoo toobie, pomaga mi. Też byłam za wszystko krytykowana i wściekał się jak płakałam. Najlepszy sposób, to się nie odzywać, służbowo.Też jestem wrażliwa, oni takich szukają. Dojdziesz do siebie, tylko trzeba czasu. Dodam tylko, że mam 60 lat, w tym wieku też bardzo boli. Jestem sama i dochodzę powoli do spokoju. Dasz radę, uwierz w siebie. ❤
Co oni mają z tymi motorami. Mój kupił dwa w wieku 67.
To chyba chęć odmłodzenia i oczywiście przyciągania uwagi. Parędziesiąt lat wcześniej był rower w stroju. Następnie maratony 70 + i stanie na podium.
Na końcu rozwód. I odnowa garderoby.
Słucham kolejnego podcastu z tego kanału i jestem pod wrażeniem jakości prowadzenia wywiadów. Są konkretne, bogate w treść i wiedzę od specjalistów w danej dziedzinie. Prowadzący płynnie przechodzi do kolejnych części wywiadów, które są spójne ze sobą i nie zaburzają odbioru całości materiałów. Na plus dodatkowo prowadzacy nie przerywa gościom, tylko uważnie wsłuchuje się w odpowiedzi.
Nie mogę się doczekać kolejnych podcastów, zwłaszcza z Panem Rutkowskim, które uważam za najciekawsze i najlepsze (choć Pana Gibasa również bym zobaczyła jeszcze z których odcinków).
Pozdrawiam i życzę powodzenia ❤
Serdeczne dzięki za wszystkie miłe słowa. Robert jeszcze do nas powróci. Zapraszam ponownie za jakiś czas 😊
W 3roku mojej 4 letniej relacji mój były został zdiagnozowany z narcystycznym zaburzeniem osobowości. Na początku był jak rycerz na białym koniu ale kiedy zaczęliśmy być bliżej siebie i mieszkać razem zaczela się przemoc emocjonalna, fizyczna i finansowa. Musialam wybierać on albo znajomi i rodzina, on albo prawo jazdy, on albo studia. Nawet wstawał wcześniej aby wyłączać mój alarm zebym się spóźniała. Nie chciał pracować i musiałam utrzymywać nas 2. Byłam w najgirszym momencie w życiu. Zerwałam zawiazek z pomocą mamy ona mnie zabrała ponieważ zadzwoniłam do niej żeby mnie zabrała z mieszkania ponieważ on by mnie zabił tak mocno mnie bił. Teraz studiuje, zrobiłam prawo jazdy i pracuje-dla siebie i tylko sama moglam to zrobić bez niego. Już ok 4lata minęły od zerwania i on do mnie pisze i chce się spotkać , ale ja odpowiedziałam ze jestem zajeta 👍🏻🤫
Najlepiej zablokować albo usunąć kontakt
Usunac i zablokowac. Jedynw rozwoazzanie. Mlj byly maz tez Psychopath albo narzyz ale zmarl na raka. I slonczyly sie zle plotki i ze inni mowia o..mnie zle. B
Mój Boże jak ja Cię dobrze rozumiem. Ja uciekłam z Polski. Odkąd uwolniłam się od narcyza żyje mi się świetnie. Co prawda przypłaciłam ten zbyt długi okres czasu , czytaj większość życia bo to chodziło o moją matkę, problemami zdrowotnymi to jest już coraz lepiej. Trzymaj się , nie daj się wciągnąć ponownie . Sercem z Tobą i wszystkimi , którzy uwolnili się z tego terroru ❤❤❤
Nie reagowac.....
Mnje to juz nawet dwoch probowal bic😢
słowo narcyz stało się modne, ludzie określają tym terminem innych na prawo i lewo bez zastanowienia. W tej rozmowie definicja narcyzmu została profesjonalnie określona a temat potraktowany na prawdę serio. Świetne pytania prowadzacego, ciekawy i potrzebny wywiad. Dziękuję ❤
Bo też się ich wyroiło ponad miarę. Myślę, że to skutek zaburzeń w funkcjonowaniu rodziny, pogoń rodziców za pieniądzem, w związku z czym brak uwagi poświęconej dziecku. A z drugiej strony roztaczanie parasola ochronnego nad dzieckiem, przy jednoczesnym stawianiu coraz większych wymagań(,, musisz być najlepszy") pchanie dzieci na zajęcia dodatkowe ( jezyki, szkola muzyczna, sztuki walki itp)Dodatkowo wciąż się karmi ludzi takimi bzdetami typu,,jesteś najwazniejszy" I innemu praniu mózgu. A gdzie poczucie odpowiedzialności? Lojalność? Solidność? W tej chwili stawia się na egocentryzm i w końcu ludzie w to uwierzyli. JA, ZE MNĄ, DLA MNIE, O MNIE...Dlatego nie chcą mieć dzieci, bo to odpowiedzialność i detronizacja ,,Księciunia,, i ,,Księżniczki"...Nie zapominajmy też, że to produkt bezstresowego wychowania (dr Benjamin Spock).
Można rozpoznać ale dopiero jak przejdziesz i zrozumiesz kto to jest. Teraz są pojęcia ale Moja babcia która ma 100 lat mówi że ktoś jest Psychiczny. 13 lat z narcystyczna żoną. Jeżeli mówimy o swoich powodzeniach słyszymy Ale...
Jeżeli mówimy ze kogoś lubimy albo że ten ktoś to dobry człowiek pokryjomu go wam odbiorą. Lubią sam na l sam prowokować i nagrać. Ale Jeżeli zrozumieć schemat mizna nimi sterować. Wspólny wróg ważna sprawa dwa różne reakcjie na ich prowokację
@@szastprastz tym się nie zgodzę to nie barak uwagi drugiemu dziecku bo wtedy nie staje się osoba narcyzem tylko bardziej jako dorosła osoba w dorosłym życiu użala się nad sobą później nie radzi sobie z emocjami wpada w nałogi itp narcyzm rodziny się wtedy gdy dziecko jest chwalone i co by nie zrobiło to ono jest wyjątkowe i z takim przekonaniem wchodzi w dorosłe życie
Słucham i słucham... Dochodzę do wniosku, że polityka jest pełna narcyzów. Przetrwać w tym środowisku i nie zwariować, to jest sztuka.
Oczywiście ,że tak i wiele osób na kierowniczych stanowiskach . Pani Tatiana Mitkova chociażby dobrze to na YT wyjasnia
Co więcej sporo psychologów, terapeutów i RUclipsrów 😉, w polityce Makiawelizm to podstawa - sztuka manipulacji po trupach do celu.
...to cud!
Sygnały z ciała
Ogromnie ważne aby je czytać i rozumieć , ciało ostrzega pierwsza
Często krzyczy uciekaj już w pierwszym kontakcie
Podpisuję się pod tym. Trzeba obserwować swoje poczucie nawet po rozmowach kwalifikacyjnych. Można szybko wyłapać czy to miejscówka dla nas.
Nie do końca zgodziła bym się z panem jeżeli chodzi o ten opis narcyza na pierwszej randce. Owszem pewnie tak się dzieje i to nie raz ale myślę że to się tyczy bardziej skrajnych przypadków. Mój narcyz wykorzystywał z goła zupełnie odwrotną technikę. Wiedział bardzo dobrze że słuchanie kobiety i zainteresowanie powoduje to że kobiety do niego lgną i tym je ujmował. Tylko że robił to bardzo powierzchownie i im dłużej z nim sie rozmawiało tym bardziej było to widoczne a z czasem pojawiały sie wszystkie mechanizmy. Tak wiec nie jest to takie proste. Według mnie bardzo trudno jest rozpoznać narcyza bo ma on zbyt dużo masek i oblicz.
Dokładnie. Mojego wszystkie koleżanki mi zazdrościli. Tylko w pracy wychodziły pewne rzeczy
W pełni zgoda. Dobrze to zostało ujęte.
Dokladnie TAK jest !
oczywiście, że tak jest. Musi najpierw poznać swoją "ofiarę" i dobrać metody manipulowania, więc zaczyna od "love bombingu" a potem wchodzą kolejne strategie.
Narcyz słucha kiedy chce, aby wyciągnąć potrzebne mu informacje.
Wyszłam z związku z Narcyzem i przypłaciłem mocno moim zdrowiem za ten związek . Straszny jest to nie człowiek .
Za późno.
25:36
To jest pasożyt to nie jest człowiek.
Dziękuję
Po wysłuchaniu tego wywiadu każda narcyzka stwierdzi że dlatego jej się nie układa w związkach bo jej partnerzy są narcyzami .
Dzien dobry. Wlasnie ucieklam po 18 latach. Na poczatku pisał mi wiersze, kochał dzieci, był czuły...no ideał. Pierwsze symptomy jeszcze przed ślubem: panienki, alkohol i długi. Wyprowadzal sie z domu. Potem przepraszał obiecywał poprawe...ja mu wybaczałam, bo błagał o pomoc...Ten schemat powtarzał się trzy razy. Nie wiedziałam że jest aż tak zaburzony. Zrozumialam, że to sie nie skończy. Pił codziennie, flirtował ciagle z kims nowym (kilkanascie panienek o ktorych wiem), a czasem z dwoma naraz. Zaczął nadużywać przemocy psychicznej i fizycznej także wobec dzieci. Nie mialam szans bo facet ważył 90 kg, ja ok 50. Wieczne długi z powodu kolejnych kredytów. Awantury z ktorych uciekałam jak najdalej od niego. Chowałam sie w piwnicy, na strychu jeżeli nie udalo mi sie wsiąść do auta...I nagle cos we mnie pękło. Szkoda ze nareszcie. Na ostatnim spotkaniu zmiażdżył mi dłoń swoja stopą mówiąc: "Sama sobie to zrobiłaś" . Mam obdukcję. Rozpoczynam procedurę rozwodową. Uciekajcie. Walczcie o siebie i swoje życie.
Przerażające to. Znam z własnego doswiadczenia😢...
Trzymam kciuki za powodzenie. Proszę tylko pamiętać że najlepiej gdzieś wyjechać, bo oni długo nie odpuszczają.... próbują wrócić po dobroci, groźbami, nie można pęknąć.
Pozdrawiam i życzę sił do dalszej walki o siebie 😉👋
Ucieczka! Nie ma innej opcji.Oni się nie zmieniają do końca życia!
Narcyz ma niezliczoną ilość masek - maska dosłownie na każdą okazję. Jedna maska dla rodziny, inna dla obcych. Inna na specjalne wyjścia. Mają komplet masek na fazę idealizacji. Narcyz zrobi wszystko, abyś zwrócił na niego uwagę. Nawet się rozpłacze. Będzie kłamać, manipulować, aż pokażesz mu, że Ci na nim zależy. Wtedy pokaże Ci też inne swoje maski. Straszne kreatury
Bardzo trafne spostrzeźenie.... Mogę tylko potwierdzić....
Wszystko prawda na początku trzymanie za rączkę nakładanie na talerzyk ciasta przy rodzinie a później ośmieszanie kariery zawodowej przy obcych i opowiadanie o problemach finansowych i zdrowotnych przy obcych na spotkaniach. Mam.nadzieje że ci ludzie będą cierpieć za swoje czyny. Tego im z całego serca życzę.
Slyszalam, ze ucza sie swoich ofiar...
@@NiewiemNiewiem-t8k
Mapują je jak skaner
@@Marek-xg2ey
Życzę pozostania sobą i zachowania wolności od złych uczuć.
Ten człowiek przyczynił się, że uratowałam swoje życie. Dziękuję ❤
Wiara,nadzieja,miłość tylko nie do Boga i siebie samych i bliźniego, ale patologicznie gdy robimy bożka z drugiej osoby i to wzmacnia popaprańców a nas samych osłabia.Nauczono nas poświęcać się i teraz musimy się uczyć zycia.Dobrze ,że teraz możemy czerpiac wiedzę od takich mądrych ludzi i też niektórzy księża ( nieliczni) przekazują ewangieliczne prawdy ,,od zła uciekać i nie pozwalać się krzywdzić innym ludziom"Pozdrawiam
Narcyzi też oglądają tego typu publikacje (bardziej szkoleniowo) dopieszczają po prostu sztukę manipulacji. Jak spotkasz narcyza po latach, to możesz być pewna, że jeszcze lepiej manipule niż wtedy kiedy go znałaś.
Z wiedzy jaką posiadam i doświadczenia wiem, że cena za pozostanie z narcyzem, będzie o wiele większą niż odejście od narcyza. Odejście przez nas lub odrzucenie przez narcyza to w sumie nie ma znaczenia jest dużo bolesniejsz, jeśli chodzi o odczuwanie, niż tkwienie w takim związku, który i tak kończy się tragicznie dla nas. Tam nas już nie ma. Dlatego jest tak ciężko odejść od narcyza, bo praca jaką trzeba włożyć na odbudowanie, odnalezienie siebie jest bardzo ciężka i bolesna. Niestety nie ma innego wyjścia. Jak już nie jesteś w relacji to widzisz kim się stałeś, co poświęciłeś, jak poddawałeś się manipulacjom. Potrzeba sobie dać czas, wyrozumiałość, pobycie sam ze sobą i praca cały czas praca nad sobą i z dnia na dzień będzie lepiej. Tylko zrozumie to ten, kto był w związku z narcyzem.
Tak sobie wmawiaj . To świetne tłumaczenie . On NA PEWNO był narcyzem . Ty jesteś idealna i empatyczna . To wszystko JEGO wina ! Tak sobie wmawiaj narcyzko .
@@preznyinseminator1199a ty też sobie tak wmawiaj , że one sobie wmawiają
@@preznyinseminator1199 puk puk narcyzek?
@@beatastorozuk9598 Tyle że ten facet na filmie nie ma kompetencji żeby zdiagnozować zaburzenia narcystyczne . Nie jest psychologiem ani psychiatrą tylko pierdoli co chce.
Jest to bardzo trudne , ja nie mogę się ogarnąć już 3 rok od rozstania 😢
Granica - krzywdzenie drugiej osoby. Tak by bylo, ale narcyz nie uwaza drugiego za wiecej niz rzecz. Kopniety kamien nie cierpi przeciez. Tak to widze po 20 latach malzenstwa.
mnie zajelo wiele lat aby dowiedziec sie ze moj maz jest 1000% ukrytym narcyzem , przez wiele lat to ja myslalm ze im dam wiecej to w koncu mnie doceni , zawsze cos zle robilam , brak empati , uciekanie od obowizkow , karanie cisza , wyjezdzanie na caly dzien , itp,
prowokowanie do klutni , dopiero teraz jem jak w miare sie bronic , brak uwagi , brak reakcji na prowokowanie , ...brak dostarczania paliwa
Dlaczego z nim jesteś, ja dowiedziałam się dopiero po jego śmierci, ale wcześniej odeszłam po 29 latach. Stracił chłopca do bicia i po półtora roku zmarł no był jeszcze alkoholikiem, przypadkiem trafiłam na wywiad nie pamiętam kogo i z tego co mówił pasowało wszystko w 100 % miałam wrażenie że ten psychoterapeuta mówi o moim mężu zacząłem łączyć kropki i czytać i słuchać coraz więcej podcastów na ten temat. Teraz już jestem poza tym, ale nerwica została, już jej się nie pozbędę.
@@d3o906 mnie 8 lat kosztowało zrozumienie co to za potwór ta księgowa. Niestety wpadłem z deszczu pod rynnę. Moja mama jest na narcyzem ukrytym. Zniszczyła mnie, brakowało mi granic bo tak mnie wytresowała na kozła ofiarnego a księgowa Magdalena z czerwonym Aygo z Gdyni tylko dodała jeszcze do pieca i wypatroszyla mnie bez znieczulenia. Nie z mojej winy ludzie zniszczyli mi duża część życia.
Wygląda na to , że jesteś ofiarą losu ..
...nigdy nie potrafiłeś się postawić ???? @@Marek-xg2ey
Przeszłam to. Karanie ciszą najbardziej dotkliwa kara za co - nie dowiesz się.
Mnie najbardziej dotknęła jednak zdrada.
@@d3o906❤️❤️❤️❤️
Ze względu na trudne dzieciństwo pd lat walczę z niską samooceną, co okazało się istnym lepem na narcyzów. Mam za sobą kilka relacji. Paradoksalnie i na szczęście z kazdego związku wychodziłam silniejsza. Kazdy z nich, każdy próbował "podkradać" mi moje pasje , moje kompetencje. Czyli np. Facet, który nigdy nie interesowaľ się jakimś related, nagle zaczął się pasjonować moim zawodem, ale nie po to żeby mieć o czym ze mną rozmawiać, ale żeby stopniowo konsekwentne udowadniać mi, że jestem kiepska w tym co robię:D I on zrobiłby to lepiej.
Nauczyłam się po tym latach fustracji prawdziwej wiary w siebie.na szczęście te negatywnr emocje były dla mnie katalizatorem do zmian.
Brawo, gratuluję ! To sztuka i mądrość tak właśnie postępować :)
Też miałem bardzo ale to bardzo trudne dzieciństwo i jedynie tylko same takie kobiety miałem . Jak Pani w końcu zbudowała tą wiarę w siebie jak się wydostała ?
@@frezjaorchidea Dziękuję:)
@@wojciech8918 Ten proces budowania siebie jeszcze trwa i trudno powiedzieć, kiedy poczuję tę zdrową, stabilną pełnię siebie. To co pomogło mi wychodzić z kolejnych toksycznych związków był na pewno mój charakter i wrodzona potrzeba niezależności (paradoks, bo od zawsze lgnęłam nieświadomie to księcia z bajki, który rozwiąże wszystkie moje problemy za mnie). Wiara i wiedza, że nie jednak nie może być aż tak źle ze mną, jak próbowali mi wmówić moi partnerzy, bo na szczęście dostawałam pozytywne feedbacki od innych ludzi.
No i kluczowa rzecz: wychodzenie z pozycji wiecznej ofiary.
To zabolało najbardziej. Bo tak naprawdę, to ofiary narcyzów same pozwalają na traktowanie siebie w zły, często okrutny sposób.
Jedna rzecz to wejście w związek z kimś, kto dopiero po pewnym czasie pokazuje/ujawnia swój narcyzm. Ok, zdarza się, nie mamy rentgenu. Wtedy trzeba się wycofać z takiej relacji, bo zwyczajnie szanujemy siebie i takie manipulacje na nas nie działają i nas nie kręcą.
Ale kiedy tkwimy całymi latami z psychopatą, narcyzem itp. to już inna bajka.
Wtedy tak naprawdę my (ofiary) musimy wyszukać, dlaczego tak bardzo potrzebujemy być poniżani i ubezwłasnowalniani.
Odpowiedzialność za siebie, jako dorosła osoba i "sam jestem kowalem własnego losu" pomogły mi najbardziej. To bardzo trune, kiedy jako dorośli pływamy w naszych starych systemach, traumach itp. Ale krok po kroku da się z tego wyjść:) Ja mam zasadę, albo ktoś mnie radośnie wspiera w moim życiu, pracy, pasjach (wtedy ma zielone światło jako przyjaciel, partner) albo nie i zwyczajnie znika z mojej rzeczywistości. Bezpardonowo, bez tłumaczenia.
Tak właśnie to trudne dzieciństwo wręcz koszmar zjawia się ładna dziewczyna miła czuła i wszystko dbasz o nią a potem się zaczyna .... Jestem mądrym facetem dużo potrafię też mam swoje wady nie jestem ideałem też miałem wzloty i upadki ale kiedy dostawała złego chumoru nie kłóciłem się szanowałem rozumiałem i dostawała czego chciała włącznie z sercem a potem mam lepszego ciebie nie stać na moje piękno ciągle się kłócimy chodź czasem tylko powiedziałem po rozmawiajmy tak się nie robi to albo nie odzywa się albo jak do śmiecia i to ciągle gadanie co robisz znowu ofiarę z siebie a potem na końcu zostajesz sam z planami dla niej w czterech ścianach o słyszysz tylko kłamstwa i to że aktywniej i dużo lepiej spędza czas z innym niż ze mną a ile razy słyszałem takie coś Dziękuję że jesteś.... Albo żeby zatroszczyć się o przyszłość wspólną to tylko mi mało mi mało .... Od trzeciej gimnazjum choruję na cukrzycę i przy spadkach cukru też potrzebuje pomocy i w tym okazywała się z początku bardzo dobrze ale na koniec usłyszałem nawet to że jestem do niczego i sam nie potrafię o siebie zadbać ... No na Boga jak tak można.... na koniec zamiast rozmowy to taka nienawiść i blokada na każdym kontakcie ... Chce tylko dodać że dużo samotności miałem w życiu miałem dwa związki bo rozpustny nie jestem ale kobiety bardzo szanuję lecz nie znam aż tak dobrze ale radziłem sobie doskonale
Przez narcyza i narcyzke z pracy, ucieklam 500 km dalej. I to byla bardzo dobra decyzja! 🙂
Życzę Wam z całego serca, żebyście nigdy nie spotkali narcyza.
Sprawi, że poczujesz się kochana, a on będzie kłamał patrząc ci w oczy.
Będzie manipulować Tobą i zmieni twój osąd.
Szantażować cię emocjonalnie, aż pomyślisz, że nadużycie psychologiczne jest aktem miłości.
Nie pozwól, żeby cię obwiniał za swoje błędy.
Nie daj się napełnić niepewnością i wątpliwościami.
Wszystkim powie, że jesteś "szalona", tylko po to, żeby odwrócić uwagę od tego, co naprawdę robi.
Nigdy nie zaakceptuje swoich błędów.
Zawsze będzie pierwszy ponad twoje zdrowie psychiczne.
Wie, jak dotrzeć do twojego serca przez twoje emocjonalne braki.
Przywiązasz się do niego tak bardzo, że jeśli go nie będzie z tobą, poczujesz, że umierasz.
Oddasz za niego swoje życie (czasami dosłownie).
Będziesz wracała raz za razem, ponieważ przywykłeś do innego rodzaju miłości.
Wszyscy wokół ciebie zdają sobie sprawę, jak źle Cie traktuje, oprócz ciebie.
Będziesz ciągle usprawiedliwiała jego zachowanie.
Nie weźmie odpowiedzialności za wszystkie uszkodzenia psychiczne, które sam Ci wyrządzi.
Rany mogą się zagoić i wyleczyć fizycznie, ale emocjonalna rana może doprowadzić Cię do krawędzi depresji i samo****wa.
Mam nadzieję, że pewnego dnia odważysz się odejść i nigdy nie wracać, żebyś poszła na terapię i wyzdrowiała.
Życzę Ci, żebyś żyła życiem na które zasługujesz 🫂✨
W samo sedno 🥰
Właśnie odeszłam od narcyza miesiąc temu i to co teraz przechodzę, to jest piekło. Śpię po 2 godziny na dobę, jestem bombardowana wiadomościami na Gmail. Nikomu nie życzę bycia z taką osobą.
No rozumiem moja całą rodzina jest taka matka jest do końca opentana ja tylko normalny i kuzyn i kuzynka reszta narce
Dokładnie tak, ożywiają się nie tylko kiedy rozmowa zaczyna dotyczyć ich samych, ale tego czym oni są zainteresowani.
Przykład: siedzicie na kanapie i oglądacie tv i bezustanie przełącza i co chwilę przełącza programy, bo szuka tematu, który zainteresuje tylko narcyza osoba towarzysząca się nie liczy. Nie zobi ci kanapki nie zapyta czy chcesz a nawet będzie rozzłoszczony jeśli zwrócisz uwagę, że mógł zapytać.Takich małych wydawałoby się nic nieznaczących sygnałów jest mnóstwo.
A ty nie reagujesz nie możesz sama sobie zrobić? Rób tak dalej
Takich sygnałów jest tysiące
Miałem tak samo, na początku kanapeczki zrobione na śniadanie na talerzyku, później już nie tak miło, nie jedz tyle dlaczego nie jesz innych rzeczy, jak ty wyglądasz, zobacz na Adama jak on starszy od ciebie o siebie potrafi zadbać i ma kondycję, jak pójdziesz w tych spodniach to ja z tobą nie wyjdę na spacer, twoje włosy są za krótkie powinieneś nosić dłuższe, brwi masz za ciemne do twoich siwych włosów to nie pasuje, nikt nie chodzi z plecaczkiem na zakupy, żadna uwaga dotycząca jej ubrania i zachowania nigdy nie była mile widziana. Pasożyt wymagający całkowitego podporządkowania. Wstrętni okrutni źli, nie ludzie myślący tylko o sobie. Szkoda że żyją.
@@przemekwojcik4450 wszystko można zrobić samemu ale jak się jest w związku to nie polega tylko na jednym rodzaju klucza do drzwi wejściowych.
Ogarnij się człowieku zamiast krytykować. Bo pewnie kanapki robi sobie sama i pewnie zawiązuje sznurówki również bez pomocy.
A bron Boze powiedziec "zaraz, za chwile"
Czlowiek sie stara zrobic cos pomyslowego dziecku do zjedzenia, zeby wygladalo ciekawie to powie,zeby przestać sie bawic, tylko zrobic JEMU kanapke"
Super podcast, aczkolwiek sam będąc stwierdzonym narcyzem, leczącym się od lat uważam że trochę pominięto fakt że... Narcyzi ( nie umniejszam ich, a także swoich błędów ) to nie są potwory. Narcyzm to ogromne cierpienie, samotność. Wiem że trudno to zrozumiec osobie nie zaburzonej. Tak, latają swoje dziury innymi, są okropni. Ale to są też ludzie - wybrakowani, czasem z bólu podejmujące próby "S". Oczywiście nie usprawiedliwiam. Napisałem to bo... Poczułem się fatalnie słysząc że narcyz to taki skreślony człowiek w sumie 😢
Smutne jest to, że ci ludzie są często bezkarni, prawo powinno się zmienić. Brat psychopata później związki i znajomości narcystyczne. Wydaje mi się, że ktoś, kto tego nie doświadczył nigdy nie zrozumie, jaką to wyrządza krzywdę drugiej osobie. Dziękuję Panowie, że edukujecie i mówicie o tym, bo edukacja społeczeństwa w tym kierunku jest bardzo ważna. Sama bardzo długo nie wiedziałam z czym mam do czynienia.
Podziwiam również tak wysokie zrozumienie dla tematu Prowadzącego, co podpowiada mi, że sam miałeś z tym styczność.
Zgadzam się uciekaj i to jak najdalej od takich. Osób.👍
Zanim posłucham ,to również polecam Panią Izę Kopaniszyn.
Ona przed wielu laty uratowała mnie przed obłędem ,kiedy w moim życiu królowali narcyzi.
Jest ekspertem od tego typu zaburzeń osobowości i nie może jej tu zabraknąć. Polecam z całego ❤️.
Każda rozmowa no tym jest ważna, więc wracam do słuchania.😊
Podpisuje się pod tym
Znam. Dziękuję za polecenie!
@@kanal_balansproszę powiedzieć co pan myśli o całej filozofii redpill np. kanał Relacje z kobietami
Wspaniały rozmówca i w przeciwieństwie do wielu psychologów-celebrytów - nie narcyz.
Każda osobista historia jest jedyna w swoim rodzaju .
Ja jakoś wyszłam z tunelu .
Uciekajcie z takich związków 😢
Te rzeczy juz słyszałam na zagranicznych kanałach jakieś 10 lat temu, ale fajnie że, w Polsce rodzi się świadomość
Miałam narcyza-kobietę w pracy. Każdy wokoło zmanipulowany, kiedy ja stawiałam granice, od razu traciłam "przywileje" i byłam odsuwana na bok. Narcyz ucieka, gdy chcesz wyjaśniać sprawę. Jak najłatwiej sprawdzić narcyza? nie zrób tego co on/ona chce. Nie zniesie tego, a manipulację szybko poczujesz w ciele. Jedyny minus to taki, że ja wtedy nie wiedziałam, że ta osoba ma to zaburzenie, bo nie byłabym taka lojalna. Po ponad roku braku kontaktu ostatnio od tej osoby dostałam życzenia na święta. ha ha ha, dobre. Nie odpisałam, niech ma zagadkę. Brak kontroli nad innymi doprowadza ich do szału. Najbardziej narażone są osoby dobre, empatyczne, lojalne, jak również te, które z powodów wychowania stawiają innych ponad siebie - idealna pożywka dla narcyzów.
ps. Ja bardzo często mówię "ja", a widać po moich relacjach z ludźmi nie jestem narcyzem, więc z tym "ja" bym się nie zgodziła. "Moi narcyzi" nie mówili ja, ale mieli inne cechy, którymi się zdradzali.
Jakie to były cechy?
@@kanal_balanswy mi się kłaniajcie a ja będę pępkiem świata.
Odnośnie tego "ja", to też nie ma co generalizować. Zasadniczo Narcyzm dzieli się na Narcyzm Ukryty i Narcyzm Wielkościowy.
Byłam przez dwa lata w luźnym związku z NU i ten człowiek był daleki od owego "ja", bo fanatycznie kreował się na skromne niewiniątko. Niezwykle trudno w takiej osobie dostrzec Narcyza, bo łapie wszystkich na swoją wyimaginowaną szlachetność i skromność. Jego (wystudiowana) postawa wręcz krzyczy: jestem tu dla innych, ja się nie liczę! Ale to tylko fasada. Za kulisami jest ktoś okrutny i przede wszystkim bezwzględny.
Kiedy zakończyłam ten związek, poznałam przez telefon pewną kobietę. Załatwiałyśmy jakąś rozwlekłą sprawę, więc był czas ją poobserwować. I ona była modelowym przykładem Narcyzmu Wielkościowego. Co trzecie słowo, to było "ja!", a za nim w szeregu stały przeróżne przymiotniki opisujące jej wspaniałość i wyjątkowość, z zaznaczeniem, jak to wszyscy by marnie skończyli, gdyby nie ona. (Była jakimś samozwańczym doradcą prawnym)
Zderzenie się w moim życiu przedstawicieli dwóch typów Narcyzmu, to był swoisty pokaz tego zaburzenia i teraz już widzę jak na dłoni, na czym polegają oczywiste i subtelne różnice pomiędzy nimi.
Próba wznowienia kontaktu przez wysyłanie życzeń po miesiącach ciszy to ich stała zagrywka 🙄 Też olałam tak jedną znajomą.
Dokładnie, ukryty gra często ofiarę losu. Mnie najbardziej pomogło obserwowanie narcyza w relacjach z innymi. Mistrzostwo adaptacji, natychmiast dopasowywał się do rozmówcy, jednak z boku było widać że to sztuczne. Poza tym to nie do podrobienia samopoczucie przy nich. jakiś specyficzny rodzaj niepokoju. Oni nie patrzą na ciebie tylko cię obserwują jak drapieżnik, zbierają dane. Doszłam do tych i innych wniosków po 27 latach, w ostatnich mój narcyz wszystko mi potwierdził że tak właśnie jest.
Witam , ja po 18 latach małzenstwa a znajomosci 24 lat zostalem zbesztany z pogardą i.juz nie moglem tego zniesc . Chcę rozwodu i to znowu bedzie ciezkie dla mnie i dzieci , musze sie podniesc ! Pozdraeiam wszystkich którzy przez to przeszli !.
Mój ulubiony prowadzący. Pozdrawiam serdecznie. Zawsze kulturalny, zawsze przygotowany.
Dziękuję serdecznie
Pan prowadzący jest na swoim miejscu, wysoka kultura osobista i potrafi słuchac i tworzy przyjemny klimat nawet przy trudnych rozmowach.
Warto też popatrzeć, że nawet niektórzy profesorowie na uczelniach też są typowymi narcyzami lub ludźmi z rysem narcystycznym... ponieważ narcyz szuka przewagi, dominacji i publiczności..., wielbicieli...
a już tam gdzie można trzymać mikrofon i jest publika to narcyza dream job..
Doświadczyłam tego na uczelni... Jeden z profesorów, szanowany, elokwentny, z umiejętnością przemawiania publicznego i przekonywania ludzi do swoich racji, próbował mnie mocno zmanipulować. Oferował mi pracę i różne korzyści, jednocześnie mi umniejszając, że na więcej mnie nie stać i jego propozycje są ostatnią deską ratunku. Szybko go rozczytałam, nie dałam się zmanipulować. Niestety, część studentek, mimo ostrzeżeń, wierzyła w jego dobre intencje. Niektóre z nich jeszcze po studiach odczuwają poważne skutki tej "wiary".
@@muzlog10 zgadzam się, współczuję... Za bardzo w naszym życiu widać fiksację na punkcie profesologii, a to są zwykli ludzie z własnymi problemami.
Za bardzo też robi się z nauki dogmat bez podważania czyli tzw. religię i bóstwo.
Nie zapominajmy, że nauka popełniła szereg błędów, np.: przez pewien czas uważano, że niemowlęta nic nie czują i robiono im na żywca bez znieczulenia operacje.
Uciekajcie od narcyza gdzie pieprz rośnie. Nie zastanawiajcie się, nie rozczulajcie nad ich smutnymi historyjkami. Bądźcie czujni na jego zagrywki. Za narcyza się płaci finansowo, za narcyza się przypłaci zdrowiem psychicznym i fizycznym. To potworzy którzy w białych rękawiczkach odbiorą wam chęci do życia, wiem co mówię, byłam tam. Straciłam włosy, miałam wachania wagi, stany lękowe, myśli samobójcze, straciłam pieniądze i wiele innych. Najgorsze jest to, że wszystko się dostrzega dopiero po wyjściu z tej toksycznej relacji. Narcyz jest skupiony tylko na sobie , on powie ci w oczy, że ty się nie liczysz, że Twoje uczucia są nieważne. Traktowanie narcyza jest okrutne, wykańcza.
Powiedziała mi - czy ty sobie myślisz, że ja będę taka głupia i będę się tobą zajmować drugi raz bo jesteś po drugiej operacji.( 8 lat trwania w związku), nawet jej brewka nie dygła i wtedy byłem pewny, że to koniec. Miała dać coś od siebie ale ten potwór tego nie potrafi on chce tylko brać.
@@Marek-xg2eyMój narcyz złapał HPV od innych kobiet lub par bo okazało się że jest seksoholikiem i kocha BDSM ale mniejsza z tym. Gdy się o tym dowiedziałam i sprawdziłam że moje badania są ok i jestem zdrowa, oznajmiłam mu że nie będzie sexu między nami , a on mi na to że powinnam się zaszczepić przeciwko HPV i powinnam być zaszczepiona jak mój pies i dawać mu sex jeśli bym go kochała . Tragedia
@@Marek-xg2eywięc raz się Panem zajmowała , po pierwszej operacji
@@MatkaKazimierzaGaski
No i ?
Chetnie posłuchałbym takiej rozmowy o pozostałych zaburzeniach z mrocznej triady. Swietny materiał!
Ci ludzie sobie odklejeni od rzeczywistości. 2 zwiazki z wielkościowym i ukrytym. Nie wiedziałam że tacy ludzie istnieją. Naszczescie już jestem po terapii. Cały wywiad wszystko prawda, podpisuje się pod nim 🙌 nie ma co ich naprawiać, trzeba uciekać
Doładnie. Ktoś ładnie napisał, że u kogoś kto myśli, ze jest idealny nie ma szans na jakąkolwiek zmianę. To my mamy się zmienić, tak, żeby nie wchodzić w relacje z narcyzem.
@@leisuretime33 100% racja
Czym aie różni maecyz ukryry od wielkosciowego
Zgadzam się ze wszystkim co pan Jarosław tu powiedział. Uciekajcie od narcyzów. Ja wyrwałam się po 20 latach. Kilka lat terapii,czytanie książek psychologicznych. „Moje dwie głowy „ to książka, która otworzyła mi oczy najbardziej. To było ponad 10 lat temu. Jestem po rozwodzie ponad 9 lat temu. Zapłaciłam zdrowiem za bycie z narcyzem ale się nie poddałam. Stanęłam na nogi. Obecnie jestem szczęśliwa i wolna. Pozdrawiam wszystkich. Otaczajcie się dobrymi ludźmi i pamiętajcie że zawsze jest wyjście z sytuacji.
Ja jestem po 8 latach. Od września oddycham spokojniej. Życzę tej księgowej by życie ja pokarało za zdrowie, radości życia,które mi zabrała i stres którego nikt mi nie zwróci.
Mi wystarczyło siedem miesięcy aby urwać kontakt całkowicie. Nie do wytrzymania... I nadal szuka kontaktu i atencji... Bardzo dobry materiał swoją drogą pozdrawiam
Święta prawda uciekac jak najdalej prawdę Pan mowi
Dziękuję za rozmowę. To jest straszne zaburzenie, więc wiedzy na jego temat nigdy za dużo. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje. ❤️ Czekamy na wywiad z dr Izabela Kopaniszyn. Autorką książki: "Antyczlowiek: mroczna strona człowieka". 🤝🙂
Też na to czekam ona jest najlepsza 😊
@@beatakrakowska3398jeszcze Tatiana Mitkowa na PSYVHOLOGIA RELACJI,tez AUTENTYCZNY drobiazgowo rozklada narcow
@@beatakrakowska3398
Najlepsza to jest dr Ramani Durvasula.
Kopaniszyn ma dość wiedzy o samych zachowaniach, ale rozwiązania podaje fatalne, dosłownie wpędza ludzi w narkotyki, okultyzm i zagrożenia duchowe. Taki koktajl nie skończy się dobrze. Robi to pod przykrywką specjalistycznej troski, co niemiłosiernie zwodzi ludzi, którzy idą w ciemno za nią. Trzeba być przy niej szczególnie ostrożnym. To mistrzyni duchowej manipulacji i zwiedzenia. Nic dziwnego, że Polskie Towarzystwo Psychologiczne nie ma jej w swoich rejestrach. Oficjalnie twierdzi, że sama zrezygnowała i u siebie na kanale usuwa wszystkie wypowiedzi osób, które podają szczegóły. Swego czasu czytałam, zapamiętałam, lecz nie sądzę, aby cokolwiek się tam uchowało.
Proszę samemu/samej się dokładnie przyjrzeć. Poobserwować, jakie podaje rozwiązania, jakie "sesje" poleca... 😮
Wywodzimy się z pustki. Boimy pustki. Projektując tworzymy ,,ja". Każda pustka potrzebuję być rozponana. Tak jak światło potrzebuję ciemności. Tak ciemność boi się światła. Demon w nas to nasz nie rozpoznany , nienazwany oraz nie zrealizowany potencjał. Człowiek składa się z dwóch pierwiastków. Konstrukcji i dekonstrukcji. Życia i śmierci. Dobra i zła. To co uważamy czasem za dobre jest złe i odwrotnie. Dziękuję wszystkim narcyzem w moim życiu,bo dzięki nim pojęłam co to jest moc człowieka oraz życie bez lęku. ,, Lęk przed przed wolnością" skazuje człowieka na życie w ,,więzieniu umysłu". Pozdrawiam
Dr Izabela to kopalnia wiedzy o człowieku . Powinna szkolić terapeutów . Czekam z niecierpliwością na wywiad z nią .
Świetna rozmowa 👌 o narcystycznym zaburzeniu osobowości nigdy nie jest za dużo 🫶
Okazywanie emocji wrazosci empatii w dzisiejszych czasach odbierane jest jako oznaka słabości. Wpajane jest to od dziecka poprzez internet i tv.
Słucham p. Gibasa od kilku lat.
Jednak w nagraniach na jego kanale, często jest ciężkostrawny, ma dziwny sposób przekazywania wiedzy i dziwną manierę mówienia. Tutaj absolutnie BEZBŁĘDNIE i łatwoprzyswajalnie.
Szacun wielki!
Ostatnio natrafiłem na ten kanał. Obejrzałem ostatni jak również ten materiał. Jestem pod wrażeniem stylu prowadzenia rozmowy oraz timingu zadawania pytań. Po odpowiedzi interlokutora, zadawane jest kolejne pytanie dokladnie takie które słuchacz zadaje sobie w głowie w trakcie odpowiedzi na poprzedzające pytanie. Moim zadaniem ten kanał na 100% skazany na sukces. Dzięki 👊🏻
Dzięki, to bardzo miłe i budujące. Widocznie mamy podobny „timing pytaniowy” 😉
Mam te same odczucia. Jestem pod wrażeniem prowadzącego. Bardzo inteligentne pytania zadaję orientuje się w temacie jak by psychologię skończył a na dodatek jeszcze przystojny😅 czego chcieć więcej.
Swieta prawda ,po 20 latach ucieklam ,bo czulam ze moj koniec jest bliski i kiedy podnioslam się z kolan zucily sie ciezkie choroby np gozki tarczycy i pluc ,wolam o pomste do nieba Bog jsst wielki ,a wolność slodka AMEN
A ja przez cały czas 8 lat jak pasożyt księgową mnie niszczyła miałem zawsze temperaturę 35,4 35, 8 teraz mam normalna 36,6. Nie sądzę że to był przypadek.
@@Marek-xg2eya co ta księgowa ci robiła ??? Czy pracowałeś z nią w jednym pokoju ??? Czy okradała cię , a ty miałeś prywatną i inicjatywę ??
Byłam kiedyś pod wpływem manipulacji. Kilka lat. Skończyło się na depresji i leczeniu. Bardzo wyniszczające doświadczenie
Czemu ten internet nie był tak oczywisty 35 lat temu 😢
Prawda ❤dużo ludzi było by zdrowe szczęśliwi ❤
Oj tak. Wówczas byłam głupia. I dlatego wpadłam.
Bo wtedy matki uważały, że mają intuicję i one wiedzą najlepiej, dlatego mężczyźni odpuścili
35 lat temu nie było internetu
I 67 lat również 😢
Słuchając zdrowieję .Treści te dają uspokojenie,sens,nadzieję,jasnosc
100% racji. Ponad 3 lata z narcyzem, manipulatorem, wykończyło mnie psychicznie i fizycznie. Depresja i parę kolejnych lat składanie swojego życia z powrotem do kupy. To jak kłamał, wymyślał i właśnie opowieści, które za każdym razem były bardziej barwne, a nawet opowiadanie wydarzeń innych ludzi ze sobą w roli głównej... Złapany na kłamstwie przepraszał, bo miałam się nie dowiedzieć i przysięgał na wszystko że się zmieni. Oczywiście nic się nie zmieniało, ale potrafił powiedzieć wszystko co uważał, że chcę usłyszeć 😢
Miałam dokładnie tak samo
Miałam dokładnie tak samo , 6 lat związku , 3 lata po rozstaniu i dalej nie mogę dojść do siebie , borykam się z depresją, a on zawsze wiedział co ja chciałam usłyszeć , na początku był jak książę z bajki...dałam się oszukać mimo , że byłam po 40 i po przejściach , byłam pewna że nie uda się żadnemu facetowi podejść mnie jak małolatę a jednak owinął sobie mnie wokół palca ...😢😢😢
Fantastyczne miejsce w którym jest czas, dobry temat i przede wszystkim ciekawy Człowiek. Dziękuję.
Do usług ♥️
😘
Odkryłam ten kanał dosłownie przed chwilą i zdecydowanie daję suba! Rewelacyjna rozmowa, ciekawy temat, a Pan Jarosław zrobił na mnie ogromne wrażenie swoją wiedzą i pokorą. 😊
Bardzo mi miło! Dziękuję i zapraszam ponownie! :)
Bardzo dobry materiał!!! Dużo konkretnej wiedzy, która niestety sprawdziła się w moim związku. Nie miałam już sił i poszłam na terapię. Od tego momentu otworzyło mi to oczy o 360 stopni. Teraz tylko odejść ale z dnia na dzień z coraz to większą świadomością jak i bólem w sercu, czuję że jestem bliżej końca tego cyrku.
O 180 stopni, gdyby to było 360 stopni to wróciłaby pani do punktu wyjścia
Ma Pani rację, mój błąd haha 😅
Metafora kury i jastrzębia jest OK. Bardzo interesująca rozmowa! 🐸
Jestem przekonany że spotykalem się z kobietą narcyzem i mam z goła inne doświadczenie z pierwszej randki i pierwszych spotkań. Ona była bardzo zainteresowana mną, za bardzo. Wyciągała ze mnie informacje które miesiąc później wykorzystywała w rozmowach. Np rzeczy za które mówiła mi że mnie podziwia (jak bezinteresowna pomoc), później stało się narzędziem do tego żeby mówić że mi nie zależy bo pomogłem bardzo mocno w życiu pewnej nieznajomej bezdomnej osobie, a słyszałem tylko że troszczę się o wszystkich tylko nie o nią. Bardzo często jest tak (może to tzw ukryty narcyz) z tego co już zgłębiłem temat i różne badania że narcyz oczywiście nie jest może zainteresowany tym co mówisz ale nie da po sobie poznać, bo on w tym momencie zbiera informacje w jaki sposób może tobą manipulować.
Bardzo trafne spostrzeżenia
Ciekawi mnie to, że od dziecka byłam wrażliwa na cudze emocje i stany, a nikt ze mną o niczym nie rozmawiał w zakresie emocji ani nie brał ich pod uwagę, rodzice mieli swoje życie, byłam bardzo samotnym dzieckiem. Są widocznie jakieś predyspozycje, że ktoś jest bardziej lub mniej wrażliwy na to, co czuje i przeżywa drugi człowiek.
Zgadza się. Mam to samo. Empatii po prostu nie da się nauczyć, to część naszego Ja. 👍
@@ewazajac3103nie do końca, ta nadmierna empatia wynika właśnie z dzieciństwa, z musu ciągłego przewidywania zachowań rodziców lub dostosowywania się, żeby zostać zauważonym.
@@anetaandrusiewicz6457 Niegdy nie miałam tego problemu a jednak jestem mocno empatyczną osobą.👍
Gość z wielką wiedzą i doświadczeniem, a dzięki dobrym, przemyślanym pytaniom prowadzącego, rozmowa bardzo, bardzo mądra i ciekawa
Uwielbiam sluchac tego Pana ...;-)
Bardzo ważna i mądra rozmowa, ogromne dzięki
Jeden z niewielu prowadzących który potrafi zamknąć mordę i dać się rozmówcy wypowiedzieć. Brawo 👏
Pan Gibas. Jak zawsze bardzo inspirujace, tresciwe i duzo wnoszace tresci. Wspanialy wywiad. Genialne... 🎉
Jarosław Gibas 🔝🔝🔝 filmy i książki 🔝🔝🔝
Świetny wykład, dziękuję, dawno nie słuchałam tak zeczowej i wyczerpującej oceny.
Mnie narcyz stworzył na swoje własne podobieństwo. Przez lata przemocy doprowadził do tego że zaczęłam czuć to samo co on, wewnętrzną czarną dziurę, wewnętrzne wszechogarniające cierpienie do szpiku kości. Po rozstaniu trochę mi to zajęło, ale ten stan cierpienia odszedł ode mnie, już tego nie mam. Czuję się też dużo lepiej fizycznie.
Jak sobie Pani z tym poradziła?
@@justynaw8870 psychoterapia, praca z wewnętrznym dzieckiem, pranajama, mantry, afirmacje
Dzięki pana programowi i wyjasnieniu na czym to polega, zrozumiałam dlaczego często się tak czułam, jak bym była gorsza od innych za dużo na to pozwalałam innym osobom.
❤️
Narcyz nie lubi jak się obnaża jego prawdziwą naturę, wtedy podwójnie potrafi zrobić bałagan w Twoim życiu.
Dokładnie
Coraz częściej mówi się o narcyzmie, który dzięki takim gościom jak Pan Jarosław ❤ jest bardziej zrozumiały. Przyklady i objaśnienia rewelka. Uważam, że wyznaczenie granic i nie bycia żywicielem narcyza wymaga wysiłku, a w przypadku ucieczki zerwania dotychczasowych relacji, w tym rodzinnych. To bardzo trudne.
...można.
Przepiękny , jakże wartościowy wywiad
Miło mi
Bardzo lubie sluchac choc dobrze i milo by bylo o NAPISY z teho ze nosze aparaty a ten Jaroslaw Gibas to pierwsza klasa uwielbiam go. Ulatwiloby mi w rozumieniu o czym rozmowa i o czym mowi. Dziekuje 😊
spotkałam kiedyś na swojej drodze prawdzowego narcyza, człowieka z zaburzeniem osobowości, to było koszmarne doświadczenie i na prawdę toksyczne, momentami wręcz niebezpieczne, bo wpadał we wściekłość kiedy coś było nie po jego myśli, kiedy odważyłam się mówić o tym co dla mnie ważne... mówił tylko o sobie, o tym jaki jest wspaniały, czasem w trzeciej osobie używając swojego imienia.. koszmar, do dzisiaj czkuje wstręt na myśl o nim i jego agresywnym zachowaniu.
Bardzo mądry reportaż.. Trzeba się wgłębić i zastanowić nawet nad sobą.. Cała prawda..
Narcyz, zgliszcza na lata. niezwykle ujmująca osoba ale w perspektywie okazuje się, że nigdy jwj nie znaliśmy. zabiera tozsamosc pewnosc siebie i życie. dlugo trwa sie odbudowac. nierzadko ludzie zostają z poczuciem winy. pozdrawiam wszystkich , można .
cenny wywiad❤ 16 minuta to zloto i potwierdzam
Nie tylko w zwiazkach romanycznych narcyz rani.U mnie to była " przyjazn".Wykorzystywanie,poniżanie,wydawanie rozkazów.Postawiłam granicę,zdemaskowałam. Spotkała mnie za to straszba kara bo razem praxowałyśmy.Probowała mnie zniszczyć na wszelkie sposoby.Narcyz nie wybacza zdemaskowania i konfrontacji.Ale było warto,uwolniłam się i dziś jestem bardzo wyczulona na to zaburzenie.
Bardzo ciekawe pytania i wyjaśniające odpowiedzi, których warto posłuchać. Dziękuję
Największą cenę płaci się po zakończonej relacji.Stracone poczucie własnej wartości.Uciekajcie jak widzicie pierwszą czerwoną flagę.Ucieczka jest najlepszym rozwiązaniem.Nikt nie jest wart naszych cierpień.Dużo siły dla każdego kto przez to przechodzi.
Jesteście warci wszystkiego co najlepsze ❤️
Wspanialy materiał, on jest glownie skupiony na sobie i jak jest postrzegany. Wysysa wszystko energię z ciebie. Innym bedzie opowiadał w sposób zeby tylko ktoś mu współczuł 😢
Odroczenie wyroku. Narcyz z czasem pozwala sobie na więcej i więcej. To taki rodzaj rozszerzonej autodestrukcji, coś jak rozszerzone samobójstwo.
Bardzo to przykre spotkać w życiu narcyza, który nas zafascynuje .30 lat temu tematyka, a raczej ten problem nie był powszechnie znany. Wyszłam ze związku narcystycznego 10 lat temu, całe życie byłam kobietą, która się j podobała , w tej chwili moje obrzydzenie do mężczyzn sięga granic wytrzymałości, widzę przez soczewkę tylko krzywdę i traumę jakiej ponownie mogę doznać To co oni wyprawiają z naszym poczuciem wartości i godności to nieprawdopodobna trauma która objawia się niechęcią do wiązania jakichkolwiek związków. Teraz mój ex narcyz nauczyciel tego jak o siebie zapomnieć, uczy tego samego kobietę młodszą o 25 lat od niego jest mi bardzo bardzo żal jest kompletnie nieświadoma tego co się z nią będzie działo, biedna dziewczyna.
Doskonały wywiad. Ciekawy, przystępny, jasny. Otworzyłam oczy: muszę wykluczyć 2 osoby z grona znajomych. Dziękuję i subskrybuję 💋
Jest takie przysłowie, że "Z KIM PRZYSTAJESZ TYM SIĘ STAJESZ!"...psycholodzy mówią, że po pewnym czasie przejmujemy CECHY NARCYZA i to się nazywa NARCYZM WTÓRNY...N. chce ZNISZCZYĆ ZA WSZELKĄ CENĘ to co jest w nas DOBRE bo on tego nie ma i za to nas NIENAWIDZI... dąży do tego by nas "PRZEROBIĆ NA SWÓJ WZÓR I PODOBIEŃSTWO" ...zatem radzę się dobrze nad tym zastanowić i czy nie staliśmy się uzależnieni od ADRENALINY...Pozdrawiam wszystkich ludzi dobrej woli I myślących 👍👋💌
Nie zgadzam się z tym zylam dużo lat z narcystycznym partnerem i z matką narcystyczna i n8gdy tak nie postępowałam jak oni nie mogłam dlugo odejść bo miałam problem z dzieckiem niepełnosprawnym ale dałam radę I można i nie mam ich cech i nigdy tak jak oni nie postępowałam pozdrawiam
A ja się zgadzam, projektują na ofiarę swoje złe cechy wmawiając to, co sami robią podając przy tym często jakieś absurdalne argumenty. Hipokryci na poziomie level hard i prowokują tym samym do tego, by bronić się i czasem zaczyna się używać ich własnej broni oczywiście z mniejszym skutkiem bo empatia jednak nie pozwala na przekroczenie pewnych granic, ale prowokacją potrafią wywołać podobne zachowania, które sami stosują. Koszmar
@@annaziokowska4529dzięki za odpowiedź...no tak ale jednak sprawdza się powiedzenie, że "KOCHAMY TO CO ZNAMY Z DZIECIŃSTWA" tzn. powielamy "WZORCE PRZYWIĄZANIA" wyniesione z domu rodzinnego i zakodowane GŁĘBOKO w Podświadomości. Przecież wzięła Pani sobie również narcyza- toksyka jako partnera bo chciała Pani PODŚWIADOMIE odtwarzać "skoki adrenalinowe" znane z tego okresu...przykład Pani narcystyczna matka takiej adrenaliny dostarczała i to się nazywa UZALEŻNIENIE ADRENALINOWE. Pozdrawiam serdecznie 👋⚘️💌🙏
@@Marta3040-lh5qy dzięki za odpowiedź! Tak znam to wszystko własnego doświadczenia i mam podobne spostrzeżenia a najgorszy jest GASLIGHTING czyli ZACIEMNIANIE RZECZYWISTOŚCI. Pozdrawiam serdecznie 💌🙏⚘️👋
Masz racje, jeszcze będzie chciał nas pozbawić naszych dobrych cech
Tak zgadzam sie psychologia powinna wejsc do szkòł...
Dodam zamiast narzuconego przez tradycję rycia bani przez katechetów. Nie bez przyczyny kościół uznaje psychoterapię za konkurencję.
Jestem pod ogromnym wrażeniem jak Pan to w prosty sposób analizuje i przedstawia, brakuje nam takich specjalistów ❤
Tez lubie gadac o sobie czasem a nie mam npd tylko autyzm. Wiele rzeczy z tego urywku jak rozpoznac narcyza na randce to rownie dobrze wpisywaloby sie w autyzm i adhd. Narcyzi raczej wypytuja, interesuja sie kims a potem dewaluuja ta osobe.
Bardzo dobry wywiad .Powraca ten temat co jakiś czas. Obecnie przed wakacjami dla wszystkich wywiad warty poświecenia uwagi i czasu. Świetny rzetelny w punkt. Można udostępniać by więcej osób o tym usłyszało. Mądrego człowieka miło się słucha.
Dziś mój mąż mojej dorosłej córce powiedział, że Dzień Dziecka powinien być obchodzony jak Dzień zmarłych, po czym na moje oburzenie z uśmiechem na ustach powiedział, że przecież to był żart… 🙄 Nie mam gdzie odejść, nie mam jak. Miałam mieszkanie po mamie, ale mój mąż nalegał abym sprzedała… sprzedałam i kupiłam samochód bo on chciał nowiutki, pachnący… dziś nie mam gdzie pójść, gdzie mieszkać 😭. Jestem 34 lata po ślubie. To są błędy młodości.
Jestem w takiej sytuacji jak ty obdarta z mojej godności i nie mam gdzie pójść pozdrawiam cię serdecznie i dla nas zaświeci słońce ☀️ z Panem Bogiem 💖
Kochana trzymaj się ,nie jesteś sama ,pozdrawiam serdecznie.
😢
Trzymaj się, może kiedyś dojrzejesz do decyzji aby odejść. Jestem w podobnej sytuacji.
Zrobiłam to samo, sprzedałam mieszkanie po rodzicach ,pieniądze dałam mężowi na spłatę kredytu. Nie mam gdzie pójść. Jestem z toksycznym narcyzem narcyzem 36 lat. Ale od dwóch lat zawalczyłam o siebie. Jest trudno, ale mam przyjaciół, swoje auto więc często wyjeżdżam. Zniszczył mi życie i zdrowie. Chciałabym mimo wszystko uciec od niego. Żadna terapia małżeńska nie pomogła.
Rozwiązanie: kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Narcyz przeszedł przez piekło albo w dzieciństwie albo w pracy i to ukrywa, dlatego ukrywa i tworzy bańkę wokół siebie oczerniając innych bo tylko o innych mówi swoją tożsamość ukrywa. Czy to psycholog czy ksiądz powinien wiedzieć że uporządkowanie przeszłości otwiera okno na teraz albo w świetle wiary: nie wstydzę się swojego krzyża swojego życia.
Dużo cennych podsumowań.
Genialnie podsumowane po co narcyz idzie na terapię.
Natomiast nie wybrzmiało wystarczająco mocno, że narcyz (dowolnego typu) to w rzeczywistości skrzywdzone dziecko, które nigdy nie mogło właściwie dojrzeć, przez co żyje w wiecznym poczuciu zagrożenia i brak mu jakiegokolwiek poczucia wartości (przez nadużycia wobec dziecka, które są dwojakie - czy to przez nierealistyczne uporczywe wychwalanie, bez zakotwiczenia w rzeczywistości, czy też przeciwnie - brak zaangażowania emocjonalnego matki lub wręcz bezpośrednie krzywdzenie ze strony rodziców. To wpycha dziecko w świat urojeń, co jest mechanizmem obronnym)
Stąd wieczna walka o dominację i kontrolę, wieczne testowanie granic z którym nie da się wygrać, wieczne szukanie zewnętrznego potwierdzenia, którego nie da się nasycić.
Warto by dodać, że wszelkie relacje z narcyzami są niezwykle powierzchowne, niemal performatywne, opierające się na pełnionej funkcji i użyteczności, nie na rzeczywistym międzyludzkim kontakcie. I niezwykle jednostronne.
Nie posiadają rzeczywistej empatii, tylko intelektualną. Nawet jeśli zachowanie/wypowiadane słowa są teoretycznie dobre same w sobie to już moment ich użycia potrafi być skrajnie nieodpowiedni.
Bo niestety nie widzą rzeczywistych, żywych ludzi, tylko widzą swoje wyobrażenia danej osoby.
Bardzo zabrakło mi w tym wywiadzie rozmowy o innych typach narcyzmu niż ten typ wielkościowy (najbardziej stereotypowy), który defacto łatwo zauważyć.
Mnie osobiście zniszczył związek z narcyzem ukrytym.
Mogę opisać jako związek z wieczną, profesjonalną ofiarą, która doskonale i absolutnie genialnie manipulowała poczuciem winy. W praktyce - 10 lat manipulacji tuż poniżej progu percepcji.
Związek z narcyzem (dowolnym) to "powolne gotowanie żaby". Tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
Świetnie to Pan podsumował. Wszystkiego dobrego
Piękny wywiad❤. Piękny umysł i duch mądrości zaproszonego gościa. Jak słucham, spotykam tak mądrych ludzi to czuje że życie jest piękne ❤. Pozdrawiam wszystkich.
Jestem pod wrażeniem znajomości tego tematu
Emocje, spojrzenie w siebie i....haslo: nie rob drugiemu co tobie niemile !!!!!
Słuchałem i dokształcałem sie z przyjemnością. Dziękuję ☺️