Die Armee besprüht uns mit Schwermetallen, sie will uns still und leise töten! Die toxischen Wirkungen der oben genannten Metalle werden unter anderem mit verbunden mit der Fähigkeit, sich im Körper, einschließlich Knochen, Nieren und Gehirn, anzusammeln. Ihre Salze und Oxide können gefährliche akute und chronische Vergiftungen, Erkrankungen des Kreislaufsystems, des Nervensystems, der Nieren und Krebs verursachen. Einige Schwermetalle werden nicht in elementarer Form vom Körper aufgenommen.
Chłopczyk prowadzący pitolisz aż zwoje się prostują. Używki szkodzą! Wszystkie. To że ty tego nie łapiesz to jest problem z tobą. Bo szkoła podała wszystko na tacy tylko material nie przyjmuje. Zacznij od prawdziwej pracy. Wstawaj o 5 rano, zapierdalaj 12h fizycznie i wtedy po kilku miesiącach doznasz oświecenia.
@@hanstusk1731 Nieprawdę piszesz ze każda używka jest szkodliwa bo np. kawa też jest używka i wykazuje pro zdrowotne skutki. Oczywiscie , tak jak wszystko w zalecanych dawkach. Bo jak to ktoś mądrzejszy ode mnie ( a tym bardziej od ciebie) powiedział ,,wszystko jest truciznę i nic nie jest truciznę, bo to dawka czyni truciznę'''
najważniejsze co było delikatnie poruszone w tej rozmowie to fakt. że nałogi są rezultatem braków jakie odczuwamy, bliskości, przynależności, jak też poczucia bycia jakimś "wybrakowanym egzemplarzem" oraz cierpieniem i brakiem radości z życia, wszystkim moim znajomym prowadzącym normalne, poukładane życie nawet nie przychodzi do głowy żeby spróbować "zakazanego owocu" natomiast ludzie nieszczęśliwi szukają remedium na swój ból istnienia i wpadają w szpony nałogu, bo tylko wtedy mogą się poczuć normalnie i wcale nie chodzi tu o przyjemność tylko o pozbycie się cierpienia..
@@mlody969 a to już trochę głębszy temat używek, które nie dają silnego, namacalnego haju, tylko zmieniają nastrój. Niektórzy palą dla zabicia czasu, relaksu (słyszałem od kogoś, że to dla niego forma medytacji, kiedy jest sam ze sobą..) inni z przyzwyczajenia, inni dla kontaktu z grupą (np. przerwa w pracy), itp. Picie kawy od rana do wieczora może szkodzi mniej niż nikotyna i tytoń, ale mechanizm brania podobny.
Od jakiegoś słucham Pana Roberta, robie notatki, pracuje nad sobą, taka autoterapia. Uważam że straciłem obsesje po wysłuchaniu Pana Roberta. Mi to co mówi pomaga. Cud ;) Pan Robert wielki człowiek. ❤
@@bheichel1 Każdy jest inny i w innym stadium uzaleznienia lub problemu. Nie każdy potrzebuje terapii. Jednej osobie wystarczą filmy i notatki by odstawić alkohol, a dla innej niezbędna będzie terapia. Nie oceniaj, nie doradzaj i nie mądrzyj się, tylko słuchaj i czerp. Lekarzem nie jesteś.
Miałam w rodzinie kilku alkoholików. Moje dzieciństwo stoi w cieniu kłótni i alkoholowych dramatów. Wielu już zmarło...do dziś jako dziecko alkoholika uczę się żyć z tym doświadczeniem. Moje kuzynki i kuzynowie również. Zebrało to ogromne żniwo. Jesteśmy inni i lęk czy ratownik jest w nas. Mimo to dziś jestem szczęśliwa i dzielę się dobrą energią. Życzę Wam tego samego ❤ nie jest łatwo, jest to możliwe. Powodzenia.
Uwielbiam pana Rutkowskiego. Rewelacyjny terapeuta o ogromnej sile perswazji. Dzieki niemu kompletnie zrezygnowalam z okazyjnego kieliszka wina na imprezach. Pan Robert ma niespotykany dar przekonywania, a celnoscia swojej argumentacji kruszy najbardziej zatrwardzialych niedowiarkow oraz wszelkich sceptykow z kategorii "eeee tam". Super podcast, brawo dla obu panow.
Jestem narkomanem i alkoholikiem oraz pacjentem w terapii. Ukończyłem leczenie w monarze 20 lat temu ale piłem 25 lat. Wspaniala rozmowa którą rozumiem całkowicie w zgodzie z samym sobą,ale też proponuję ją terapeutom. Jestem owocem ich pracy i rzetelnym, świadomym swojej bezsilności i akceptacji siebie pacjentem, więc daje sobie prawo to powiedzieć 😊
Rutkowski to sekciarz i dogmatyk. Dyskusja z nim jest w gruncie rzeczy niepoważna. Jego demonizowanie nawet marihuany jest po prostu śmieszne. W ten sposób i kawa i herbata i cukier i jajecznica na boczku jest szkodliwa. Ten typ twierdzi, że każde użycie oznacza jakiś brak w życiu. Jest to po prostu nieprawda. Nie brakuje mi niczego w życiu a po prostu raz na dwa tygodnie mam ochotę wprowadzić się w inny stan umysłu i zapalić blanta. Nie ma w tym nic z psychologii.
@@dawid1803 Też odnoszę takie wrażenia. Ma jakiś problem sam ze sobą, jest bardzo nadpobudliwy,mówi chaotycznie,I zmienia narrację. Takich" mądrych" terapeutów to unikać.
Fanatyk i tyle. Słuchałam kilku jego wywiadów i zawsze to samo - biegaj po lesie i nie bedziesz potrzebować nic innego. Uwielbiam Mestoslawa ale niestety nie poradził sobie w tym wywiadzie bo chyba potrzedl do swojego rozmówcy jak do specjalisty który wie jak pomagać ludziom... ten człowiek tworzy wokół siebie aurę nieomylnego i jeszcze nigdy nie udało mi się usłyszeć prawdziwej konfrontacji z nim
A jak ja o tym pisalam czy mowilam to atakowaliście. Jesteście pewni ze powód miód na Wasze uszy jest dlatego, że rozumiecie temat czy dlatego że ten Pan jest w tvp? Jakby ci zwykły ktoś na ulicy powiedział to samo to było by tak samo atrakcyjne?
Każda substancja odcinala mnie od tego jaki jestem naprawdę i od innych ludzi a to u mnie zawsze powodowało ogromny ból i cierpienie. Przychylam się co do racji, że bliskość ludzi może jakoś pomóc.
Ale ze zrozumieniem? Bo jak się skupisz nad tym co mówisz to się okaże że gada, gada, gada i nic konkretnego nie powie. On jako "terapeuta uzależnień" nie ma definicji uzależnienia więc sobie wymyślił, że każdy jest uzależniony.
@@mlody969 Mówi też bardzo, bardzo , bardzo dużo o sobie i głośno. Ale przytacza wyniki badań co akurat jest ciekawe. Mówi też o tym, że ludziom uzaleznionym-chorym trzeba pomagać a nie zamykać w więzieniach czyli karać.
Brawo!Brawo! Panie Robercie jest Pan dla mnie bardzo wielki.Sama jestem osobą uzależnioną,skończyłam wile terapii,żyje mi się super beż środków zmieniających nastrój.Jestem zachwycona Pana wiedzą.Bardzo jestem zaniepokojona ogólnie dostępnymi energetykami,które są dostępne dla dzieci,a jednocześnie rozwalając im organizmy.Uważam że bardzo mało się o tym mówi.Dziękuję za Pana mądre audycje.❤❤
Wow, fantastyczna rozmowa, wielkie dzięki dla pana Roberta i Damiana "Mestoslawa". Pana Roberta po raz pierwszy miałam przyjemność obejrzeć i posłuchać dzięki dzień dobry ten online juz wiele lat temu. Niesamowity gość. Wiedza, doświadczenie, madrosc i charyzma pana Roberta skłaniają człowieka do konkretnej refleksji i nie ma, ze boli. To niesamowite, ze mial pan tez okazje na własne oczy obejrzeć scany mozgow u prof. Daniel Amen. Moc serdeczności i szacunku dla obu panów w pracy.
Fajnie mówił o tym wschodzie i nas białasach:) Faktycznie w Europie mało wiemy o sferze duchowej, a wszelkie używki traktujemy jako zabawę i zrobienie sobie dobrze. Celne spostrzeżenie. Oby wielu młodych ludzi odsłuchało tę rozmowę i przeanalizowało swoją chęć spóbowania za wcześnie;)
@@tvnpl powinna się nieść w tempie błyskawicy! To powinno trafić do szkół jako materiał edukacyjny. Najbardziej jakościowa rozmowa w tej tematyce jaką można znaleźć na YT, dodatkowo podana w bardzo przystępnej formie.
Tak prawdziwe i proste że prawdopodobnie przepadnie ze względu na brak zrozumienia i brak wiary że wytłumaczenie jest tak proste i oczywiste. Świadomość ze są i czym są emocje to podstawowa wiedza. Dziękuję pozdrawiam. 🙂👍
@@tvnpl nie używam alkoholu od 14 lat. W grupach AA i terapiach nadal forsuje się i „sprzedaje” wersje że jesteśmy uzależnieni od substancji a nie od stanów emocjonalnych i mechanizmów nimi sterujących. Niewielu też wie ze techniki medytacyjne i zarządzanie organizmem pozwala uzyskać równowagę emocjonalną. Mierna jest wiedza o id ego superego ja Ja i zarządzaniu tymi „programami” naszej tożsamości. Kaganiec oświaty skutecznie odwodzi ludzi od wiedzy i oświecania.
Na początku rozmowy mówiłeś o przypadkach rzucania samemu podałeś 2x przykłady- wypadek prawie śmiertelny i siłę wyższą. Zapomniałeś dodać jeszcze z Miłości. Ja poznałem kobietę dla której rzuciłem, chciałem wcześniej nie jarać czy nie walić koksu- ale jakoś dla samego siebie nie chciało mi się specjalnie rzucać. Ale jak spotkałem tą jedyną- to wiedziałem że dla Niej i dla Nas warto.
Super rozmowa! Pan Rutkowski wie o czym mowi. Palilem gandzie przez grubych kilka lat i wszystko co na ten temat mowi sie sprawda. Nie ma bezpiecznych substancji, nie ma sposobu na zazywanie substancji psychoaktywnych bezpiecznie, alkohol oczywiscie rowniez. Najlepiej niczego nie dotykac
Wystarczy jeden jedyny raz, aby wpaść w obsesję, i to tyczy się do "wszystkiego, co jest dla ludzi". Bardzo motywujące słowa padły o tym, że organizm w naturze swojej sam produkuje najsilniejszą chemię, która jest tak wspaniała, że nie warto jej niszczyć używkami. Trudno jest sobie to wyobrazić tym, którzy już nie pamiętają, jakimi naturalnymi producentami kiedyś dawno temu byli, ale zapewniam, że ten stan jest naprawdę warty tego, żeby nie dotknąć niczego nawet jeden jedyny raz! To właśnie jest prawdziwe, wartościowe życie szanującego siebie i otoczenie obywatela!
Metoda wyjścia z uzależnienia to rozpoznać jaka to emocja której nie chcemy poczuć i uciekamy w uzależnienia i nie uciekać przed tą emocją, pozwolić jej wybrzmieć, wysyłać miłość do tej części siebie, otulić się miłością do siebie
A ja uważam ze Religia jest bardzo ważna i gdybyś trochę się znał na terapiach to bys wiedział że ludzie tam odnoszą się do Siły Wyższej po mojemu Do BOGA Ojca
Palę od dziecka, piłem prawie 20 lat(zawsze na umór i do końca),ostatnie kilka lat to już tak sporadycznie,a od trzech wcale(podroby i mózg zniszczone),w międzyczasie zamieniłem alkohol na hazard(długów nie spłacę nigdy), poza tym uzależniłem się jeszcze od leków zawierających kodeinę(ok 7 lat) a od około 2lat, nie wyrabiam już psychicznie i zacząłem przyjmować psychotropy.A, no i jeszcze pracoholizm,jeśli w ogóle coś takiego istnieje.Ale jakoś się jeszcze trzymam,czasem tylko trochę się boję , co jeszcze czeka mnie w przyszłości.Pozdrawiam wszystkich walczących z nałogami.
Słabo to wygląda ..ja jak zacząłem palić za dużo i zdałem sobie z tego sprawę to nie dotkne innego narkotyku pomimo ,ze kiedyś parę razy się zdarzyło .Teraz mam przerwę od thc ,dreszcze i poty ,nie polecam ,właśnie zaczyna się faza głupich codziennych snów ..mózg tylko myśli żeby sobie ulżyć ale robiąc ciągle to samo nic się nie zmieni ..
Od trzech lat cierpie na depresje oraz silne zaburzenia lękowe, pierwsze półtora roku było najgorsze co chwile wyrzucali mnie z pracy przez moje zasypianie moje wychodzenie non stop do toalety prze problemy żołądkowe spowodowane lękiem i stresem. Zdarzało mi się nieumyślnie wpadać w płacz z powodu myśli katastroficznych które mnie prześladowały 24h na dobe. Prze ten cały czas uzależniłem się od cukru i napoji energetycznych. Wszystko to spożywałem w nadmiaże, ponieważ jedynie jedzienie sprawiało mi ukojenie oraz chwile zapomnienia mojej rzeczywistości. Na marginesie wspomne że całe życie uprawiałem wyczynowo piłke nożną oraz nie spożywałem kompletnie cukru na codzień oraz przetworzonej żywności. Wszystko to skończyło sie po zachorowaniu na choroby które wyzej wymieniłem. Powodem było to że wypruwałem sobie flaki całe życie na treningach żeby osiągnąć coś w piłce na profesjonalnym poziomie. Niestety moja toksyczna matka tego nie rozumiała i cały czas były kłótnie w domu oraz ciągłe poniżanie mnie w sposób straszny. Jej ciągła pogarda oraz wstręt moją osobą i słowa jakie kilka razy dziennie do mnie kierowała wryły mi się na tyle w psyche że nie wierzyłem nigdy w siebie, nieważne że zapierdalałem codziennie i byłem genialnie przygotowany motorycznie. Nawet tata który myślałem że chce dla mnie jak najlepiej ponieważ woził mnie na treningi i pomagał to po każdej kłótni mimo ze byłem bez winy mówił ze to z mojej winy każda kłotnia i że to wszystko przeze mnie. Teraz czuje sie lepiej ale nadal jest słabo. Nie czuje się szczęśliwy w życiu, jestem cichy i prawie wogóle sie nie uśmiecham. Moja pewność siebie znikneła i poczucie własnej wartości. Uzależniłem sie od cukru i napojow zero. Dają mi one poczucie ulgi i chwilowej radości. Chodze do psychologa na własna reke i ciężko przęde. Teraz przy leczeniu mam wypominane że sam sie do tego stanu doprowadziłem i ze na co sie lecze skoro to mi nic nie da. No niestety jeszcze kilka lat temu nie spodziwałbym sie że bede na dzień dzisiejszy w takiej sytuacji. Trzeba se jakos radzić i probować sie z tego wyleczyć. Chociaż wiara i nadzieja na lepsze z tygodnia na tydzień u mnie maleje, szczególnie po takim czasie. Takie filmy zawsze przynoszą mi ukojenie ponieważ mogę się w nie mocno wczuć. Pozdrawiam wszystkich niosących swój własny podobny ciężar każdego dnia. Walczcie do końca.❤❤❤
Zainteresuj się tematem , medycyna germańska , Totalna biologia przeczytaj co i jak i znajdź termin depresja , pozdrawiam , to jest w sieci internet wystarczy poszukać ,
Dziękuje za odwagę nazwania rzeczy po imieniu . Obchodzenie się z uzależnionymi jak z jajkiem nie działa bez względu na to czy to sa alkoholicy czy cukroholicy zwani puszystymi
Głównie dzięki Panu Rutkowskiemu i jego wywiadom dostępnym w internecie wyszedłem z ciężkiego uzależnienia krzyżowego od 4 substancji na raz: etanol, pregabalina, klonazepam, baklofen i okazjonalnie amfetamina(raz na kilka tygodni). Leciałem w sztosie przez chyba 2.5-3 lata(nie pamiętam dokładnie, bo te substancję bardzo mi uszkodziły pamięć). Myślałem, że sam z tego nie wyjdę i będą mi jakoś musieli ciąć dawki w ośrodku zamkniętym. Odstawka trwała 3-4 miesiące, codziennie się na krzyżu budziłem, miałem halucynacje słuchowe(głównie), wzrokowe i pragnąłem śmierci, ale dzięki takim właśnie rozmowom i wiedzy dostępnej w internecie na różnych forach internetowych(głównie hyperreal) udało mi się jakimś cudem rzucić to wszystko i od ponad roku prawie w ogóle nie biorę żadnych GABAergików. Jedynie doraźnie przy jakimś ataku paniki/mocnym stresie, ale to jest max raz na miesiąc. Do tej pory ciężko mi uwierzyć, że poradziłem sobie z tym potwornym uzależnieniem bez żadnej wizyty u specjalisty.
Wow, od x lat czekałem na rozmowę tych dwóch Panów. Bardzo się cieszę👏 dziękuję Ps. Jeszcze czekam na rozmowę Roberta z Marekim Sekielskim, mam nadzieję, że się doczekam🤞
Jak zwykle w punkt, jesteś trzeźwy to słońce zawsze świeci, za każdy buch czy łyk trzeba słono zapłacić a jeśli jesteś fer ze sobą to czujesz się idealnie. Pozdrawiam serdecznie
Niesamowicie inteligentny człowiek, wspaniała lekkość wymowy i wszystko trafia bardzo celnie z przekazem do człowieka. Pozdrawiam Pana Roberta m, uwielbiam słuchać wszystkich możliwych wywiadów z Panem.
Mi pomaga metoda 20/20/20 z książki Klub 5 rano . Naturalny haj za darmo i poczucie ze mogę wszystko. To mnie zmienia na lepsze , otwiera na świat jak żaden inny narkotyk 😇
GE NIA LNY materiał!! Tyle konketów w tak krótkim czasie nie znalazłem nigdy i nigdzie. Jestem uzależniony, od równo miesiąca trzeźwy- w trakcie terapii. Przez ostatnie 22 lata j4rający codziennie. Ta "niewinna zielenina" "była" (jest) moim największym problemem (pomijając przyczyny samego kożystania). Od prawie roku zacząłem myśleć o zmianie i zakończeniu tej "chorej miłości". Szkoda, że wtedy nie trafiłem na taki podcast. Było by łatwiej połączyć wiele kropek. Każde zdanie jest tu złotem i opisuje dramat WSZYSTKICH w szponach nałogu. Film z kategorii "Podstawy edukacji"- materiał do szkół. Powien być puszczany od 6 klasy podstawówki na wychowawczej przynajmniej raz w roku. Dzięki Prowadzącemu za ten wywiad i Panu Robertowi za tyle mądrości. Mesto Twoja książka z autografem stoi w honorowym miejscu na półce! Jeszcze raz dzięki! Pogody Ducha dla Wszystkich cierpiących! Nie bójcie się zmiany- ona może być tylko na lepsze.
pewnie jesteś nieszczęsliwy w życiu i ratujesz sie ziołem,zmień życie a palenie nie bedzie przymusem (powiedział facet, który nie potrafi się rozwieść z toksyczną małżonką ani odstawic benzodiazepin ;-) najważniejsze co usłyszałem w tym podcaście jest to, że nałogowcami są ludzie z niedoborami emocjonalnymi, w jakis sposób nieszczęsliwi, to o mnie ...
Bardzo ciekawa rozmowa. Szkoda, że 20-30 lat temu nie mówiło się o benzodiazepinach jako o narkotykach, na szczęście to się zmienia. Dla mnie uzależnieniem stała się pasja, a nie używki.
brat mi zmarł od alkoholu 😢😢😢 nawet nie wiedziałam jaki alkohol jest trujący , mama zgłosiła brata do AA , nic nie pomogło . Zaczęło się niewinnie po dwa piwa dziennie po pracy , potem czteropak po pracy , w weekend wódka z kolegami i tak przez 20 lat i do piachu poszedł . Aż ręce drżały tak był przepity . Nie chciał nikogo z rodziny słuchać , myślałam go oddać na przymusowe leczenie niestety nie zdążyłam . Dla komentujących proszę bez hejtu . Robert Rutkowski bardzo mądry człowiek takich ludzi jak Pan Robert bardzo bardzo mało którzy by w Polsce zaprowadzili i zrobili porządek z Alkoholem .
Dzięki. Wiem co to znaczy 😭. Wszystkiego probowalam.a .ja poprostu jestem sama i dlatego pije. Ale jak wnuczek się urodził przestałam palić 😄. Mało go widzę przez picie
@@skino3924 Czytałeś wyniki z sekcji zwłok wykazała , że od alkoholu . Niemożliwe staje się MOŻLIWE .... więc zapytaj się lekarzy , tyle Robert Rutkowski tłumaczy , czyżby to było mało !!!!???? Z alkoholem żartów nie ma , tak samo i z innymi paskudztwami
Zgadza się! Też zdecydowanie jestem przeciwna wmawiania nałogowcom, że ich nałóg to choroba. Oni zrzucają wtedy z siebie odpowiedzialność. Natomiast, rzeczywiście, nie zawsze na odwyku dobre jest zrzucać całą odpowiedzialność na uzależnionego i walenie mu prawdy między oczy. Oni właśnie z powodu strachu przed swoją "nic niewartością" garną się do narkotyku. Im w pierwszej kolejności, albo równolegle, należałoby zafundować naukę relacji ze sobą i ze światem rozwiązywania problemów, stresów. Zawsze buntowałam się ze złością, gdy nałóg nazywano chorobą, a uzależnionych widziałam, jak się usprawiedliwiają w samozadowoleniu.
@@kutanskybieganie , wysiłek fizyczny , basen , ogólnie jakos się wyrzyc zmęczyć i powinno przejsc ;) ogólnie jakieś hobby tez , granie w gry komputerowe , lub cokolwiek innego , zająć się czymś
Podpisuję się z pełną świadomością pod faktami i rozważaniami, które Panowie poruszyliście. Ja zerwałem z nałogiem po tym, jak usłyszałem od przyjaciela, że wyglądam obrzydliwie, byłem po prostu zniszczony.
@@RadRad-y3k rewelacyjnie ❣️ czysty umysł, pogłębiona samoświadomość, wszytko czuje, przyjemne i nieprzyjemne emocje i już wiem jak z nimi sobie radzić. Mi to służy bardzo ❣️
Ja również od słuchania Pana Roberta i po przeczytaniu wszystkich jego 3 książek przestałam pić alkohol , obrzydza mnie i totalnie go nie potrzebuje, życie na trzeźwo jest cudowne , głębokie prawdziwe
Najlepszy terapeuta jakiego kiedykolwiek słuchałam. Mam nadzieje że po tej rozmowie Mestosław zprzestanie śmieszkowania i wspierania (jak to było w jednym filmiku z narkomanką uzaleznioną o mariuchany) tej chorej dziewczyny która zachwycała się mariuchaną (nie pamiątam nicku, ale pamietam wywiad)
Zmiana otoczenia i zerwanie znajomosci z toksycznymi ludzmi to akurat bardzo pozytywne sprawy! Kto wyjechal i zyje poza granicami kraju wie najlepiej na jakich ludzi sie trafia I najlepiej omijac niektorych😂
Owszem, ale nie trzeba zmieniać otoczenia by zerwać z używkami. Przede wszystkim trzeba chcieć i być upartym w dążeniu do celu. Najlepszym lekarstwem na zerwanie z tym gównem jest sport, nic nie robi takiej roboty jak ostry wysiłek fizyczny ;)
Super rady tylko problem polega na tym że osoby uzależnione nie chcą się leczyć i takie programy terapeutyczne ich nie interesują , to rodzina za wszelką cenę szuka możliwości aby im pomóc , czta dokształca się w kaźdy możliwy sposób pouc , mnie się nie udało właśnie pochowałam syna , zmarł po ataku padaczki , 5 terapi , między innymi liczne urazy chospitalizacje , więzienie za wykroczenia komunikacyjne , złamania , kręosłup , obojczyk , nogą że złamaniami wielo odłamawymi i wiele ,wiele innych urazów , 20 lat walki o iego zdrowie , nie udało się
Miałem kiedyś dziewczynę która była dobrą kobietą ale niestety jest uzależniona od alkoholu. Na każde nawet najbardziej łagodne zwrócenie jej uwagi na ten problem z alkoholem wybuchała agresją słowną ale kiedy chciała podnieść na mnie rękę powiedziałem jej że jej oddam tak że już nigdy nie podniesie na mnie ręki, na szczęście zastygła w bezruchu i odpuścla ale wtedy zrozumiałem że nie chcę juz być z tą kobietą że nie chcę podnosić ręki na kobietę a skoro ona sama udaje że nie ma problemu i nie chce nic z tym zrobić to trzeba odpuścić i odejść.
@@gregord.1333 swego czasu miałem ten sam problem ale ze sobą. Ja jestem w trakcie walki z nałogami i swego czasu jak bliscy zwracali mi uwagę lub choćby przy wspomnieniu o czymś co dotyka mojego problemu automatycznie reagowałem agresją słowną. Prawda jest taka, że kiedy trwałem w nałogu to przyjąłem taki mechanizm obronny na potrzeby wyparcia niewygodnych dla mnie prawd i ucięcie rozmowy. Dalej muszę się pilnować by się tego oduczyć.
O tak, ta bystrość to jest chyba największa różnica. Nawet gdy alkoholik jest aktualnie trzeźwy, bo jest pomiędzy, to nie ma tej bystrosci. Pamięta się człowieka sprzed i bardzo to widać.
Ta rozmowa mogłaby mieć sens na kanale Mestoslawa, tak to było przedstawienie pokrótce i po łebkach bez zgłebienia i dialogu takiego konkretnego. Pan Robert wydawał mi sie mega jak słuchałem jakiś czas temu po raz pierwszy, teraz słyszę Go po raz trzeci i odnoszę wrażenie że mówi wyuczone kwestie i korzysta z naturalnej charyzmy i donośnego głosu. Mam nadzieję, że się mylę :)
@@ellee-k9h W sprawie marychy to on słowa prawdy nie mówi. Kłamstwa, przeinaczenia, manipulacja i brak wiedzy w temacie to broń Pana Roberta w temacie trawy.
Dobrze że poruszyliście temat „oświeconych „ medytujących joginów, znam takich co się chwalą swoim przebudzeniem, a łoją wódę na imprezach i palą zioło aż się kurzy
Wiecie że każdy człowiek jest od czegoś uzależniony to motywuje do działania. Takie są fakty i tyle. Czy uzależnienie od piwa jest złe a od pracy dobre?? A uzależnienie od odpoczynku jest dobre czy złe??
@@dirtyharry5165 wiesz co Przyjacielu, współpracować a znać kogoś to są dwie różne rzeczy. Życie pokazuje że można myśleć iż zdołało się kogoś poznać obcując z nim nawet przez długie lata, wystarczająco żeby mówić o nim "wspaniały człowiek" czy z drugiego bieguna "zły człowiek", natomiast często to samo życie weryfikuje nasze obrazy na temat osób o których myśleliśmy że"znamy". Skrajnym,ale jednak bardzo obrazowym przykładem były opinie powojennych sąsiadów Jozefa Mengele którzy nim się dowiedzieli co robił w czasie wojny w obozach zagłady, mówili o nim min właśnie "wspaniały człowiek", a nawet jak się dowiedzieli o jego czynach, nie chcieli uwierzyć. Chcę przez to powiedzieć że to co oceniasz, to tylko obraz jaki chcesz widzieć, nie znasz i jak każdy znać nie możesz całokształtu człowieka. Dlatego ja osobiście uważam, że jeśli już chcemy ocenić, to nie człowieka a jego czyny, bo mogą być one np "wspaniałe" ale jako człowiek niekoniecznie, i na odwrót, ktoś może pobłądzić i niezbyt przywoicie żyć mówiąc skrótem myślowym, lecz jako człowiek może być wartościowy. Pozdrawiam
@@dirtyharry5165 Cieszę się niezmiernie Przyjacielu, wszak dobry humor to podstawa do poprawy zdrowia emocjonalnego, do czego jak rozumiem przyczyniłem się. Pozdrawiam pozdrawiam.!!
👣👂WIĘCEJ ROZMÓW: ruclips.net/p/PLJx00C3V0u8et8sur3H8kPFMRKiVZuqX4
👣👂MATERIAŁY EXTRA: ruclips.net/p/PL2VQI8yus4CSS1QZBj6pNhGCOuJNO3BCa
👣👂SUBSKRYBUJ KANAŁ TVNPL: ruclips.net/user/tvnpl1
👣👂SUBSKRYBUJ KANAŁ CHODZĄ SŁUCHY: ruclips.net/channel/UCjKLizjSS_3pWvcXymsr__Q
Die Armee besprüht uns mit Schwermetallen, sie will uns still und leise töten! Die toxischen Wirkungen der oben genannten Metalle werden unter anderem mit verbunden mit der Fähigkeit, sich im Körper, einschließlich Knochen, Nieren und Gehirn, anzusammeln. Ihre Salze und Oxide können gefährliche akute und chronische Vergiftungen, Erkrankungen des Kreislaufsystems, des Nervensystems, der Nieren und Krebs verursachen. Einige Schwermetalle werden nicht in elementarer Form vom Körper aufgenommen.
❤
Q
Chłopczyk prowadzący pitolisz aż zwoje się prostują. Używki szkodzą! Wszystkie. To że ty tego nie łapiesz to jest problem z tobą. Bo szkoła podała wszystko na tacy tylko material nie przyjmuje. Zacznij od prawdziwej pracy. Wstawaj o 5 rano, zapierdalaj 12h fizycznie i wtedy po kilku miesiącach doznasz oświecenia.
@@hanstusk1731 Nieprawdę piszesz ze każda używka jest szkodliwa bo np. kawa też jest używka i wykazuje pro zdrowotne skutki. Oczywiscie , tak jak wszystko w zalecanych dawkach. Bo jak to ktoś mądrzejszy ode mnie ( a tym bardziej od ciebie) powiedział ,,wszystko jest truciznę i nic nie jest truciznę, bo to dawka czyni truciznę'''
najważniejsze co było delikatnie poruszone w tej rozmowie to fakt. że nałogi są rezultatem braków jakie odczuwamy, bliskości, przynależności, jak też poczucia bycia jakimś "wybrakowanym egzemplarzem" oraz cierpieniem i brakiem radości z życia, wszystkim moim znajomym prowadzącym normalne, poukładane życie nawet nie przychodzi do głowy żeby spróbować "zakazanego owocu" natomiast ludzie nieszczęśliwi szukają remedium na swój ból istnienia i wpadają w szpony nałogu, bo tylko wtedy mogą się poczuć normalnie i wcale nie chodzi tu o przyjemność tylko o pozbycie się cierpienia..
A to bzdura wymyślona pod tezę. Jakie braki odczuwają palacze, których są miliony, a kiedyś to każdy nim był? Nikotynizm już się nie wpisuje w nałogi?
Zgadam sie w calosci.
@@mlody969 a to już trochę głębszy temat używek, które nie dają silnego, namacalnego haju, tylko zmieniają nastrój. Niektórzy palą dla zabicia czasu, relaksu (słyszałem od kogoś, że to dla niego forma medytacji, kiedy jest sam ze sobą..) inni z przyzwyczajenia, inni dla kontaktu z grupą (np. przerwa w pracy), itp. Picie kawy od rana do wieczora może szkodzi mniej niż nikotyna i tytoń, ale mechanizm brania podobny.
U mnie jest właśnie tak jak to opisujesz
Jestem niedaleko od trumny zajebiscie
Pan Robert Rutkowski to bardzo mądry i wartościowy człowiek. Bez ogródek o największej truciźnie naszych czasów.
Bo przerobił to na własnej skórze 🤷♂️ i wie o czym mówi.....
Ja dzięki słuchaniu pana Roberta, przestałem pić alkohol. Bardzo dziękuję, że tacy ludzie jak pan Robert Rutkowski są na tym świecie.
💗
Gratulacje!! 💪👍
Well done
Od jakiegoś słucham Pana Roberta, robie notatki, pracuje nad sobą, taka autoterapia. Uważam że straciłem obsesje po wysłuchaniu Pana Roberta. Mi to co mówi pomaga. Cud ;) Pan Robert wielki człowiek. ❤
To wspaniała wiadomość! Gratulacje!
@@bheichel1grinch
@@bheichel1 Każdy jest inny i w innym stadium uzaleznienia lub problemu. Nie każdy potrzebuje terapii. Jednej osobie wystarczą filmy i notatki by odstawić alkohol, a dla innej niezbędna będzie terapia. Nie oceniaj, nie doradzaj i nie mądrzyj się, tylko słuchaj i czerp. Lekarzem nie jesteś.
Jak wyjśćz leków psychotropowych. ❤
A jak dziś samopoczucie i zdrowie? Trzyma się Pan?
Miałam w rodzinie kilku alkoholików. Moje dzieciństwo stoi w cieniu kłótni i alkoholowych dramatów. Wielu już zmarło...do dziś jako dziecko alkoholika uczę się żyć z tym doświadczeniem. Moje kuzynki i kuzynowie również. Zebrało to ogromne żniwo. Jesteśmy inni i lęk czy ratownik jest w nas. Mimo to dziś jestem szczęśliwa i dzielę się dobrą energią. Życzę Wam tego samego ❤ nie jest łatwo, jest to możliwe. Powodzenia.
Oczywiście,że jest możliwe , zwłaszcza jak się pozna mechanizmy DDA/DDD i pracuje ze sobą . Wszystkiego dobrego
Ciekawa sprawa, że kobiety częściej się przyznają do tego typu doświadczeń.
Uwielbiam pana Rutkowskiego. Rewelacyjny terapeuta o ogromnej sile perswazji. Dzieki niemu kompletnie zrezygnowalam z okazyjnego kieliszka wina na imprezach. Pan Robert ma niespotykany dar przekonywania, a celnoscia swojej argumentacji kruszy najbardziej zatrwardzialych niedowiarkow oraz wszelkich sceptykow z kategorii "eeee tam". Super podcast, brawo dla obu panow.
Jestem narkomanem i alkoholikiem oraz pacjentem w terapii. Ukończyłem leczenie w monarze 20 lat temu ale piłem 25 lat. Wspaniala rozmowa którą rozumiem całkowicie w zgodzie z samym sobą,ale też proponuję ją terapeutom. Jestem owocem ich pracy i rzetelnym, świadomym swojej bezsilności i akceptacji siebie pacjentem, więc daje sobie prawo to powiedzieć 😊
Też leczyłam się w Monarze 25 lat temu. W Marianowi.
Wypowiedzi Pana Roberta to miod na moje uszy. Ile wiedzy i madrych spostrzezen!
Rutkowski to sekciarz i dogmatyk. Dyskusja z nim jest w gruncie rzeczy niepoważna. Jego demonizowanie nawet marihuany jest po prostu śmieszne. W ten sposób i kawa i herbata i cukier i jajecznica na boczku jest szkodliwa. Ten typ twierdzi, że każde użycie oznacza jakiś brak w życiu. Jest to po prostu nieprawda. Nie brakuje mi niczego w życiu a po prostu raz na dwa tygodnie mam ochotę wprowadzić się w inny stan umysłu i zapalić blanta. Nie ma w tym nic z psychologii.
@@dawid1803 Też odnoszę takie wrażenia. Ma jakiś problem sam ze sobą, jest bardzo nadpobudliwy,mówi chaotycznie,I zmienia narrację.
Takich" mądrych" terapeutów to unikać.
Fanatyk i tyle. Słuchałam kilku jego wywiadów i zawsze to samo - biegaj po lesie i nie bedziesz potrzebować nic innego. Uwielbiam Mestoslawa ale niestety nie poradził sobie w tym wywiadzie bo chyba potrzedl do swojego rozmówcy jak do specjalisty który wie jak pomagać ludziom... ten człowiek tworzy wokół siebie aurę nieomylnego i jeszcze nigdy nie udało mi się usłyszeć prawdziwej konfrontacji z nim
Powołuje się na WHO organizacje przestępczą . 2:58
Ostatnio też jest jego występ na kanale Jana Spiewaka .
A jak ja o tym pisalam czy mowilam to atakowaliście. Jesteście pewni ze powód miód na Wasze uszy jest dlatego, że rozumiecie temat czy dlatego że ten Pan jest w tvp? Jakby ci zwykły ktoś na ulicy powiedział to samo to było by tak samo atrakcyjne?
Super rozmowa ,zamiast reklamować piwo, włączać właśnie takie mądre dla wszystkich rozmowy.
To co mi się bardzo podoba, to to że prowadzący umie słuchać... Nie przeszkadza i wkrada się wtedy, gdy czuć, że jest odpowiedni moment 😊
Profesjonalne podejście,nie wcina się w zdanie tylko słucha
Pan Psychoterapeuta jest dla mnie mega inteligentny i wie naprawdę co to uzależnienie... Gratuluję inteligencji !!! Szacunek dla Pana!!!
Nasłuchał się nieszczęśników to wie
Pan Robert- mądrość, doświadczenie, inteligencja! 👍🫶
Każda substancja odcinala mnie od tego jaki jestem naprawdę i od innych ludzi a to u mnie zawsze powodowało ogromny ból i cierpienie. Przychylam się co do racji, że bliskość ludzi może jakoś pomóc.
Pana Roberta można słuchać godzinami...
To prawda!
Puszczać to w telewizji regularnie albo chociaż systematycznie
Ale ze zrozumieniem? Bo jak się skupisz nad tym co mówisz to się okaże że gada, gada, gada i nic konkretnego nie powie. On jako "terapeuta uzależnień" nie ma definicji uzależnienia więc sobie wymyślił, że każdy jest uzależniony.
@@mlody969
Mówi też bardzo, bardzo , bardzo dużo o sobie i głośno.
Ale przytacza wyniki badań co akurat jest ciekawe.
Mówi też o tym, że ludziom uzaleznionym-chorym trzeba pomagać a nie zamykać w więzieniach czyli karać.
@@mlody969to obejrzyj jeszcze raz skoro masz problemy ze zrozumieniem
Dziękuję za tę rozmowę. Szukam odpowiedzi na wiele pytań. Ja jestem uzależniona od słońca i śpiewu ptaków. Szczęśliwego życia życzę.
Robert Rutkowski! Lajkuję w ciemno😊
Po obejrzeniu: wielki szacun dla prowadzącego, rozmowa tresciwa, na poziomie, szacun😊
Pan Robert to geniusz, można go słuchać godzinami . Zdecydowanie za krótka rozmowa, poproszę o drugą część . 👍🙏
Może uda się zrobić "dogrywkę", dziękujemy za miły komentarz :)
uwielbiam Pana Roberta, a z roku na rok wygląda coraz lepiej
Coraz młodszy? ??? A to paradoks.
@@tabletsamsung3606 Może nie coraz młodszy, ale na pewno coraz mądrzejszy!
@@tvnpl Z tym się zgadzam. Pozdrawiam.
Z brodą.
Piękny mężczyzna z piękna duszą
Brawo!Brawo! Panie Robercie jest Pan dla mnie bardzo wielki.Sama jestem osobą uzależnioną,skończyłam wile terapii,żyje mi się super beż środków zmieniających nastrój.Jestem zachwycona Pana wiedzą.Bardzo jestem zaniepokojona ogólnie dostępnymi energetykami,które są dostępne dla dzieci,a jednocześnie rozwalając im organizmy.Uważam że bardzo mało się o tym mówi.Dziękuję za Pana mądre audycje.❤❤
Nie wiem czy Pani wie ale od nowego roku wszedł zakaz sprzedaży energetyków dla osób poniżej 18 roku życia.
Kapitalna rozmowa, pana Roberta zawsze słucham i czytam z wielką przyjemnością.
Super sie słuchało obu Panów bardzo wartosciowa rozmowa. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje 😊
Zachęcamy do udostępniania materiału, żeby dotarł do jak największej liczby osób, którym może pomóc!
Wow, fantastyczna rozmowa, wielkie dzięki dla pana Roberta i Damiana "Mestoslawa".
Pana Roberta po raz pierwszy miałam przyjemność obejrzeć i posłuchać dzięki dzień dobry ten online juz wiele lat temu.
Niesamowity gość. Wiedza, doświadczenie, madrosc i charyzma pana Roberta skłaniają człowieka do konkretnej refleksji i nie ma, ze boli.
To niesamowite, ze mial pan tez okazje na własne oczy obejrzeć scany mozgow u prof. Daniel Amen.
Moc serdeczności i szacunku dla obu panów w pracy.
Fajnie mówił o tym wschodzie i nas białasach:) Faktycznie w Europie mało wiemy o sferze duchowej, a wszelkie używki traktujemy jako zabawę i zrobienie sobie dobrze. Celne spostrzeżenie. Oby wielu młodych ludzi odsłuchało tę rozmowę i przeanalizowało swoją chęć spóbowania za wcześnie;)
Przesyłajmy więc tą rozmowę dalej, niech się niesie!
@@tvnpl powinna się nieść w tempie błyskawicy! To powinno trafić do szkół jako materiał edukacyjny. Najbardziej jakościowa rozmowa w tej tematyce jaką można znaleźć na YT, dodatkowo podana w bardzo przystępnej formie.
@@tp5668 Nie, do szkół powinna trafić zweryfikowana w sposób naukowy wiedza, a nie opowieści jakiegoś faceta o tym co mu się wydaje.
Nasza duchowość stworzyła religie ;) Najwyższym stadium Duchowości jaka jest praktykowana to sranie do świętej rzeki ?? Wypad Na Marsa !!!!!!!!!
Tak prawdziwe i proste że prawdopodobnie przepadnie ze względu na brak zrozumienia i brak wiary że wytłumaczenie jest tak proste i oczywiste. Świadomość ze są i czym są emocje to podstawowa wiedza. Dziękuję pozdrawiam. 🙂👍
A my mamy nadzieję, że jednak dotrze do wielu!
@@tvnpl nie używam alkoholu od 14 lat. W grupach AA i terapiach nadal forsuje się i „sprzedaje” wersje że jesteśmy uzależnieni od substancji a nie od stanów emocjonalnych i mechanizmów nimi sterujących. Niewielu też wie ze techniki medytacyjne i zarządzanie organizmem pozwala uzyskać równowagę emocjonalną. Mierna jest wiedza o id ego superego ja Ja i zarządzaniu tymi „programami” naszej tożsamości. Kaganiec oświaty skutecznie odwodzi ludzi od wiedzy i oświecania.
Na początku rozmowy mówiłeś o przypadkach rzucania samemu podałeś 2x przykłady- wypadek prawie śmiertelny i siłę wyższą. Zapomniałeś dodać jeszcze z Miłości. Ja poznałem kobietę dla której rzuciłem, chciałem wcześniej nie jarać czy nie walić koksu- ale jakoś dla samego siebie nie chciało mi się specjalnie rzucać. Ale jak spotkałem tą jedyną- to wiedziałem że dla Niej i dla Nas warto.
Otwieracie oczy na świat, piękny wykład w swej prostocie, dziękuję z całego serca ❤
Dziękujemy za ten komentarz ❤
Super rozmowa! Pan Rutkowski wie o czym mowi. Palilem gandzie przez grubych kilka lat i wszystko co na ten temat mowi sie sprawda. Nie ma bezpiecznych substancji, nie ma sposobu na zazywanie substancji psychoaktywnych bezpiecznie, alkohol oczywiscie rowniez. Najlepiej niczego nie dotykac
Potwierdzam!!!
nawet stlumienie bólu jest przyjemnością. bardzo mądry Pan doktor
Dokładnie...
Wystarczy jeden jedyny raz, aby wpaść w obsesję, i to tyczy się do "wszystkiego, co jest dla ludzi". Bardzo motywujące słowa padły o tym, że organizm w naturze swojej sam produkuje najsilniejszą chemię, która jest tak wspaniała, że nie warto jej niszczyć używkami. Trudno jest sobie to wyobrazić tym, którzy już nie pamiętają, jakimi naturalnymi producentami kiedyś dawno temu byli, ale zapewniam, że ten stan jest naprawdę warty tego, żeby nie dotknąć niczego nawet jeden jedyny raz! To właśnie jest prawdziwe, wartościowe życie szanującego siebie i otoczenie obywatela!
To jak najprościej osiągnąć taki "stan" ?
Metoda wyjścia z uzależnienia to rozpoznać jaka to emocja której nie chcemy poczuć i uciekamy w uzależnienia i nie uciekać przed tą emocją, pozwolić jej wybrzmieć, wysyłać miłość do tej części siebie, otulić się miłością do siebie
Rozmowa konieczna,za krotka i w szkolach zamiast religii powinna zaistniec.Dzieki.
Brawo i zamiast religii gdzie można było spisać jakieś zadanie domowe lub przygotować ściągę na sprawdzian lekcja matematyki
Podzielam zdanie, za krótka, ale za to konkretna.
A ja uważam ze Religia jest bardzo ważna i gdybyś trochę się znał na terapiach to bys wiedział że ludzie tam odnoszą się do Siły Wyższej po mojemu Do BOGA Ojca
Religia nie jest przymusowa .Rodzic odpowiada za wychowanie i danie takiej ilości mądrej miłości dziecku aby nie potrzebowało stymulantów.
Nooo ale to jest 1 osoba na Twój komentarz . Prawdziwy stan odcięta trwa Minutki 😮
Palę od dziecka, piłem prawie 20 lat(zawsze na umór i do końca),ostatnie kilka lat to już tak sporadycznie,a od trzech wcale(podroby i mózg zniszczone),w międzyczasie zamieniłem alkohol na hazard(długów nie spłacę nigdy), poza tym uzależniłem się jeszcze od leków zawierających kodeinę(ok 7 lat) a od około 2lat, nie wyrabiam już psychicznie i zacząłem przyjmować psychotropy.A, no i jeszcze pracoholizm,jeśli w ogóle coś takiego istnieje.Ale jakoś się jeszcze trzymam,czasem tylko trochę się boję , co jeszcze czeka mnie w przyszłości.Pozdrawiam wszystkich walczących z nałogami.
Nie zdecydowałeś się nigdy na terapeutę?
Słabo to wygląda ..ja jak zacząłem palić za dużo i zdałem sobie z tego sprawę to nie dotkne innego narkotyku pomimo ,ze kiedyś parę razy się zdarzyło .Teraz mam przerwę od thc ,dreszcze i poty ,nie polecam ,właśnie zaczyna się faza głupich codziennych snów ..mózg tylko myśli żeby sobie ulżyć ale robiąc ciągle to samo nic się nie zmieni ..
Czyli ciężko wyjść z uzależnienia thc..jak pomóc takiej osobie
trzymaj się mordo
@@sylwiabilicka5975nie jest trudno a osoba właściwa sama musi chcieć bez tego nikt i nic nie pomoze
Świetnie się tego słucha, to jak dobry wykład. Edukacja to chyba klucz, żeby zatrzymać tę plagę.
Panie Robercie jest Pan Geniuszem❤
Świetny facet !!! Bardzo ,ale to bardzo wartościowy czlowiek , mądrego aż milo posłuchać
Przyznam, że Pan Robert tym wywiadem otworzył mi oczy 😮 mam nadzieję, że dotrze to do mnie w pełni
Same Here🤡🙋🏼♀️
Trzymamy kciuki!
i jak Mario?
@@kotuvka i jak sis?
@@johnkowalski7836 jest ok 😉
Bardzo miarodajna, bardzo potrzebna, ciekawa, kompetentna , przez fajnych , naturalnych Ludzi prowadzona rozmowa ! Dziekuje bardzo :)))
Jak zwykle wielkie brawa dla p. Roberta. Mesto zaniemówił...
Raczej nie o to chodziło.
@@InCrEdIbLe69 , a ja się zastanawiam, o co tobie chodzi ;o
Proszę o więcej pana Roberta,rozmowa super
Od trzech lat cierpie na depresje oraz silne zaburzenia lękowe, pierwsze półtora roku było najgorsze co chwile wyrzucali mnie z pracy przez moje zasypianie moje wychodzenie non stop do toalety prze problemy żołądkowe spowodowane lękiem i stresem. Zdarzało mi się nieumyślnie wpadać w płacz z powodu myśli katastroficznych które mnie prześladowały 24h na dobe. Prze ten cały czas uzależniłem się od cukru i napoji energetycznych. Wszystko to spożywałem w nadmiaże, ponieważ jedynie jedzienie sprawiało mi ukojenie oraz chwile zapomnienia mojej rzeczywistości. Na marginesie wspomne że całe życie uprawiałem wyczynowo piłke nożną oraz nie spożywałem kompletnie cukru na codzień oraz przetworzonej żywności. Wszystko to skończyło sie po zachorowaniu na choroby które wyzej wymieniłem. Powodem było to że wypruwałem sobie flaki całe życie na treningach żeby osiągnąć coś w piłce na profesjonalnym poziomie. Niestety moja toksyczna matka tego nie rozumiała i cały czas były kłótnie w domu oraz ciągłe poniżanie mnie w sposób straszny. Jej ciągła pogarda oraz wstręt moją osobą i słowa jakie kilka razy dziennie do mnie kierowała wryły mi się na tyle w psyche że nie wierzyłem nigdy w siebie, nieważne że zapierdalałem codziennie i byłem genialnie przygotowany motorycznie. Nawet tata który myślałem że chce dla mnie jak najlepiej ponieważ woził mnie na treningi i pomagał to po każdej kłótni mimo ze byłem bez winy mówił ze to z mojej winy każda kłotnia i że to wszystko przeze mnie. Teraz czuje sie lepiej ale nadal jest słabo. Nie czuje się szczęśliwy w życiu, jestem cichy i prawie wogóle sie nie uśmiecham. Moja pewność siebie znikneła i poczucie własnej wartości. Uzależniłem sie od cukru i napojow zero. Dają mi one poczucie ulgi i chwilowej radości. Chodze do psychologa na własna reke i ciężko przęde. Teraz przy leczeniu mam wypominane że sam sie do tego stanu doprowadziłem i ze na co sie lecze skoro to mi nic nie da. No niestety jeszcze kilka lat temu nie spodziwałbym sie że bede na dzień dzisiejszy w takiej sytuacji. Trzeba se jakos radzić i probować sie z tego wyleczyć. Chociaż wiara i nadzieja na lepsze z tygodnia na tydzień u mnie maleje, szczególnie po takim czasie. Takie filmy zawsze przynoszą mi ukojenie ponieważ mogę się w nie mocno wczuć. Pozdrawiam wszystkich niosących swój własny podobny ciężar każdego dnia. Walczcie do końca.❤❤❤
Zainteresuj się tematem , medycyna germańska , Totalna biologia przeczytaj co i jak i znajdź termin depresja , pozdrawiam , to jest w sieci internet wystarczy poszukać ,
Dziękuje za odwagę nazwania rzeczy po imieniu . Obchodzenie się z uzależnionymi jak z jajkiem nie działa bez względu na to czy to sa alkoholicy czy cukroholicy zwani puszystymi
Super rozmowa i bardzo mądre realne przykłady . Napewno dużo osobą te wywiady pomogą w ich problemach.
Bardzo Mądry Gość dziękuję morze wyjdę chociaż chce i chyba wiem czego mi brakowało dzięki
Mega rozmowa !!!! Uderza w serce i rozum !!!! Proszę o więcej 😊
W tym temacie czy z takimi gośćmi? :)
Głównie dzięki Panu Rutkowskiemu i jego wywiadom dostępnym w internecie wyszedłem z ciężkiego uzależnienia krzyżowego od 4 substancji na raz: etanol, pregabalina, klonazepam, baklofen i okazjonalnie amfetamina(raz na kilka tygodni). Leciałem w sztosie przez chyba 2.5-3 lata(nie pamiętam dokładnie, bo te substancję bardzo mi uszkodziły pamięć). Myślałem, że sam z tego nie wyjdę i będą mi jakoś musieli ciąć dawki w ośrodku zamkniętym. Odstawka trwała 3-4 miesiące, codziennie się na krzyżu budziłem, miałem halucynacje słuchowe(głównie), wzrokowe i pragnąłem śmierci, ale dzięki takim właśnie rozmowom i wiedzy dostępnej w internecie na różnych forach internetowych(głównie hyperreal) udało mi się jakimś cudem rzucić to wszystko i od ponad roku prawie w ogóle nie biorę żadnych GABAergików. Jedynie doraźnie przy jakimś ataku paniki/mocnym stresie, ale to jest max raz na miesiąc. Do tej pory ciężko mi uwierzyć, że poradziłem sobie z tym potwornym uzależnieniem bez żadnej wizyty u specjalisty.
Gratuluję i podziwiam
Super 😊
Z jednej strony gratuluję, z drugiej ćpanie raz na miesiąc to dla mnie często.
@@eithel85 Branie benzo wtedy, gdy naprawdę jest potrzebne nazywasz ćpaniem? Gratuluję.
@@Ciunex zrozumiałam, że raz na miesiąc coś zarzucasz, z tego o czym wcześniej pisałeś.
Wow, od x lat czekałem na rozmowę tych dwóch Panów. Bardzo się cieszę👏 dziękuję
Ps. Jeszcze czekam na rozmowę Roberta z Marekim Sekielskim, mam nadzieję, że się doczekam🤞
Zobaczymy, co da się zrobić ;)
A co ta rozmowa wniesie więcej ponad to co zostało już powiedziane?
Jak zwykle w punkt, jesteś trzeźwy to słońce zawsze świeci, za każdy buch czy łyk trzeba słono zapłacić a jeśli jesteś fer ze sobą to czujesz się idealnie. Pozdrawiam serdecznie
Trzeba przede wszystkim poprawić poziom terapi w tym kraju!!
Jeżeli masz wątpliwości zapraszam do ośrodka długoterminowego. Nowy Dworek w Lubuskim.
Niesamowicie inteligentny człowiek, wspaniała lekkość wymowy i wszystko trafia bardzo celnie z przekazem do człowieka. Pozdrawiam Pana Roberta m, uwielbiam słuchać wszystkich możliwych wywiadów z Panem.
Trzeba o tym głośno mówić! Dzięki Panowie 💜
Dzięki za tak wartościową i potrzebną rozmowę!
Wartościowa audycja dobrze temat wyjaśniony. Dziękuję 🎉❤
Mi pomaga metoda 20/20/20 z książki Klub 5 rano . Naturalny haj za darmo i poczucie ze mogę wszystko. To mnie zmienia na lepsze , otwiera na świat jak żaden inny narkotyk 😇
Świetna, rzeczowa rozmowa!
To prawda, że zwykłe życie daje dużo więcej radości niż chwilowe uniesienia ❤
Trzeba jednak się najpierw na to otworzyć!
Dziękuje za ten program. Myśle ze czas coś zmienić….. dziękuje
Cudownie! Trzymamy kciuki za silną wolę!
Panie Robercie dziękuję za dojrzałe wypowiedzi!!! Miło posłuchać, jak to wszystko się zgadza
W jakim temacie powinnismy nagrać kolejną rozmowę?
Najlepiej, jak pomóc swoim bliskim w chorobie alkoholowej?@@tvnpl
GE NIA LNY materiał!! Tyle konketów w tak krótkim czasie nie znalazłem nigdy i nigdzie.
Jestem uzależniony, od równo miesiąca trzeźwy- w trakcie terapii. Przez ostatnie 22 lata j4rający codziennie. Ta "niewinna zielenina" "była" (jest) moim największym problemem (pomijając przyczyny samego kożystania). Od prawie roku zacząłem myśleć o zmianie i zakończeniu tej "chorej miłości". Szkoda, że wtedy nie trafiłem na taki podcast. Było by łatwiej połączyć wiele kropek. Każde zdanie jest tu złotem i opisuje dramat WSZYSTKICH w szponach nałogu. Film z kategorii "Podstawy edukacji"- materiał do szkół. Powien być puszczany od 6 klasy podstawówki na wychowawczej przynajmniej raz w roku.
Dzięki Prowadzącemu za ten wywiad i Panu Robertowi za tyle mądrości. Mesto Twoja książka z autografem stoi w honorowym miejscu na półce!
Jeszcze raz dzięki!
Pogody Ducha dla Wszystkich cierpiących! Nie bójcie się zmiany- ona może być tylko na lepsze.
Dziękujemy za docenienie naszej pracy!
@@tvnpl To raczej ja powinienem Wam podziekować, a zagalopowalem się i całkiem Was pominąłem. Przepraszam i dziękuję ;)
pewnie jesteś nieszczęsliwy w życiu i ratujesz sie ziołem,zmień życie a palenie nie bedzie przymusem (powiedział facet, który nie potrafi się rozwieść z toksyczną małżonką ani odstawic benzodiazepin ;-)
najważniejsze co usłyszałem w tym podcaście jest to, że nałogowcami są ludzie z niedoborami emocjonalnymi, w jakis sposób nieszczęsliwi,
to o mnie ...
@@ellee-k9h będzie dobrze, powodzenia
Jak tam dzisiaj sprawy się mają? ;)
Arcyciekawy temat, dziękuję !!! 🙏🏻
To bylo bardzo wartosciowe . Dziekuje ❤
A my dziękujemy za docenienie naszej pracy!
Bardzo ciekawa rozmowa. Szkoda, że 20-30 lat temu nie mówiło się o benzodiazepinach jako o narkotykach, na szczęście to się zmienia. Dla mnie uzależnieniem stała się pasja, a nie używki.
Pasja! Dokładnie! Mój mąż ma pasję, hobby, a to po prostu uzależnienie! Hobby rządzi jego życiem i niestety naszym też. Mam już dość.
@@anitamarta2640a co to za paska Pani Anito
@@wi4dr20.Zimne piwko i kurewki
brat mi zmarł od alkoholu 😢😢😢 nawet nie wiedziałam jaki alkohol jest trujący , mama zgłosiła brata do AA , nic nie pomogło . Zaczęło się niewinnie po dwa piwa dziennie po pracy , potem czteropak po pracy , w weekend wódka z kolegami i tak przez 20 lat i do piachu poszedł . Aż ręce drżały tak był przepity . Nie chciał nikogo z rodziny słuchać , myślałam go oddać na przymusowe leczenie niestety nie zdążyłam . Dla komentujących proszę bez hejtu . Robert Rutkowski bardzo mądry człowiek takich ludzi jak Pan Robert bardzo bardzo mało którzy by w Polsce zaprowadzili i zrobili porządek z Alkoholem .
Dzięki. Wiem co to znaczy 😭. Wszystkiego probowalam.a
.ja poprostu jestem sama i dlatego pije. Ale jak wnuczek się urodził przestałam palić 😄. Mało go widzę przez picie
@@MirosawaTrzcinska Walcz Kobieto !!!!!!!! Masz dla Kogo , dla Siebie i dla Wnuczka 👏👏👏👍👍👍💖💖💖
Nie możliwe umrzeć od alkoholu.
@@skino3924 Czytałeś wyniki z sekcji zwłok wykazała , że od alkoholu . Niemożliwe staje się MOŻLIWE .... więc zapytaj się lekarzy , tyle Robert Rutkowski tłumaczy , czyżby to było mało !!!!???? Z alkoholem żartów nie ma , tak samo i z innymi paskudztwami
@@ewelina_małgorzata No to bzdurę napisałem, wybacz.
Zgadza się! Też zdecydowanie jestem przeciwna wmawiania nałogowcom, że ich nałóg to choroba. Oni zrzucają wtedy z siebie odpowiedzialność.
Natomiast, rzeczywiście, nie zawsze na odwyku dobre jest zrzucać całą odpowiedzialność na uzależnionego i walenie mu prawdy między oczy. Oni właśnie z powodu strachu przed swoją "nic niewartością" garną się do narkotyku.
Im w pierwszej kolejności, albo równolegle, należałoby zafundować naukę relacji ze sobą i ze światem rozwiązywania problemów, stresów.
Zawsze buntowałam się ze złością, gdy nałóg nazywano chorobą, a uzależnionych widziałam, jak się usprawiedliwiają w samozadowoleniu.
Chyba wiele zależy od przypadku... Niektórzy potrzebują kubła zimnej wody, a inni okazania miłości.
@@tvnpl zgadza się, właśnie o tym napisałam
Dziękuję za pouczenie
Dzięki wielkie za film mega merytorycznie kompendium wiedzy. Na pewno skorzystam z walką, sory z miłością etanolową. Raz jeszcze dzięki.
Jestem w jednym z tych 1% rzuciłem używki z dnia na dzień i poszedłem na terapię da się jak się chce
Jak sobie radzicie z emocjami i stresem np. kłótnia w pracy, rodzinie itp. ?
Jak odreagowujecie żeby nie wrócić do nałogu ?
@@kutanskybieganie , wysiłek fizyczny , basen , ogólnie jakos się wyrzyc zmęczyć i powinno przejsc ;) ogólnie jakieś hobby tez , granie w gry komputerowe , lub cokolwiek innego , zająć się czymś
Melisa , rumianek , Zielona herbata również ok :)
Dwa czteropaki bardzo pomaga
@@ukaszfabiszak6708Niektóre gatunki zielonej herbaty bardzo pobudzają, więc proszę uważać.
Bardzo wartościowy wywiad
Doświadczenie pozwala zrozumieć istotę bycia i używania siebie w życiu ✨🙏👀🍀❤️🌊😊
Ta rozmowa rzuciła nowe światło i zmieniła mój pogląd na poruszony temat. Dziękuje obu Panom.
Podpisuję się z pełną świadomością pod faktami i rozważaniami, które Panowie poruszyliście. Ja zerwałem z nałogiem po tym, jak usłyszałem od przyjaciela, że wyglądam obrzydliwie, byłem po prostu zniszczony.
Ogrom wiedzy plus osobiste doświadczenia,...szacunek dla tego pana
Jestem opiatowcem od jakiegoś czasu trzezwiejącym.W zupełności się zgadzam z Panem Robertem.
Bardzo wartościowy przekaz
Uwielbiam Pana Roberta.❤
My również!
Pan Robert,szacun,Mesto tez ładnie prowadził, świetnie sie oglądało
Super sprawa! Wreszcie ktoś mówi jasno i prawdziwie>
Pan Rutkowski jest świetny , uwielbiam go słuchać !
świetna rozmowa 👌👌👌 pozdrawiam w 16 stym miesiącu trzeźwości 😻
odpowiadając na pytanie na końcu : decyzja, terapia i praca wlasna z samym sobą.
@@RadRad-y3k rewelacyjnie ❣️ czysty umysł, pogłębiona samoświadomość, wszytko czuje, przyjemne i nieprzyjemne emocje i już wiem jak z nimi sobie radzić. Mi to służy bardzo ❣️
Ja również od słuchania Pana Roberta i po przeczytaniu wszystkich jego 3 książek przestałam pić alkohol , obrzydza mnie i totalnie go nie potrzebuje, życie na trzeźwo jest cudowne , głębokie prawdziwe
Mam identycznie
Rozmowa bardzo potrzebna.Rewelacyjna
Najlepszy terapeuta jakiego kiedykolwiek słuchałam. Mam nadzieje że po tej rozmowie Mestosław zprzestanie śmieszkowania i wspierania (jak to było w jednym filmiku z narkomanką uzaleznioną o mariuchany) tej chorej dziewczyny która zachwycała się mariuchaną (nie pamiątam nicku, ale pamietam wywiad)
Zmiana otoczenia i zerwanie znajomosci z toksycznymi ludzmi to akurat bardzo pozytywne sprawy! Kto wyjechal i zyje poza granicami kraju wie najlepiej na jakich ludzi sie trafia I najlepiej omijac niektorych😂
Dzięki za ten cenny komentarz!
Owszem, ale nie trzeba zmieniać otoczenia by zerwać z używkami. Przede wszystkim trzeba chcieć i być upartym w dążeniu do celu. Najlepszym lekarstwem na zerwanie z tym gównem jest sport, nic nie robi takiej roboty jak ostry wysiłek fizyczny ;)
Super rady tylko problem polega na tym że osoby uzależnione nie chcą się leczyć i takie programy terapeutyczne ich nie interesują , to rodzina za wszelką cenę szuka możliwości aby im pomóc , czta dokształca się w kaźdy możliwy sposób pouc , mnie się nie udało właśnie pochowałam syna , zmarł po ataku padaczki , 5 terapi , między innymi liczne urazy chospitalizacje , więzienie za wykroczenia komunikacyjne , złamania , kręosłup , obojczyk , nogą że złamaniami wielo odłamawymi i wiele ,wiele innych urazów , 20 lat walki o iego zdrowie , nie udało się
rzucanie uzależnień to jest tak na prawdę próba koleżeństwa
@@barbarawojcik2056 bardzo mi przykro.
Miałem kiedyś dziewczynę która była dobrą kobietą ale niestety jest uzależniona od alkoholu. Na każde nawet najbardziej łagodne zwrócenie jej uwagi na ten problem z alkoholem wybuchała agresją słowną ale kiedy chciała podnieść na mnie rękę powiedziałem jej że jej oddam tak że już nigdy nie podniesie na mnie ręki, na szczęście zastygła w bezruchu i odpuścla ale wtedy zrozumiałem że nie chcę juz być z tą kobietą że nie chcę podnosić ręki na kobietę a skoro ona sama udaje że nie ma problemu i nie chce nic z tym zrobić to trzeba odpuścić i odejść.
@@gregord.1333 swego czasu miałem ten sam problem ale ze sobą. Ja jestem w trakcie walki z nałogami i swego czasu jak bliscy zwracali mi uwagę lub choćby przy wspomnieniu o czymś co dotyka mojego problemu automatycznie reagowałem agresją słowną. Prawda jest taka, że kiedy trwałem w nałogu to przyjąłem taki mechanizm obronny na potrzeby wyparcia niewygodnych dla mnie prawd i ucięcie rozmowy. Dalej muszę się pilnować by się tego oduczyć.
Uwielbiam Pana Roberta, moge słuchać go cały czas. Bardzo mądry człowiek z doświadczeniem.
A do mnie jakoś nie trafia... Dziwne to sprowadzenie uzależnienia tylko do kwestii społecznych...
Z doświadczeniem w opowiadaniu pseudonaukowych bajek
Lubię obu , Mesto stary nakłaniacz haha, a pan Robert stylówka ale Jordan Peterson ;) . Akceptacja siebie i swojego miejsca w świecie! Miłość.
ciekawe, czy rutkowski też jest incelem i nienawidzi kobiet
Akurat Jordan Peterson jest w totalnej rozsypce przez benzo, rozkleja sie w co drugim wywiadzie z byle powodu
Brawo za promowanie takiej wiedzy
Trzeźwy wywiad. Trzeźwość ma takie żywe, czyste, bystre oczy.
O tak, ta bystrość to jest chyba największa różnica. Nawet gdy alkoholik jest aktualnie trzeźwy, bo jest pomiędzy, to nie ma tej bystrosci. Pamięta się człowieka sprzed i bardzo to widać.
Bardzo ciekawie p. Robert opowiada o tym wszystkim.
Dziękuję za tę rozmowę. Świetna 🧠💜
Wkrótce zabierzemy się za kolejny sezon podcastu - o czym powinniśmy nagrywać?
@@tvnplo prostytucji polek
Brawo! Niesamowite jak krótko, zwięźle i konkretnie przedstawiliście Panowie temat uzależnienia.
Super materiał wielka wdzięczność. Pozdrawiam
Żyjmy dla nieprzyjemności, bólu, rutyny, a będziemy zdrowi i wolni od nałogów.
Uwielbiam Pana Roberta
Ta rozmowa mogłaby mieć sens na kanale Mestoslawa, tak to było przedstawienie pokrótce i po łebkach bez zgłebienia i dialogu takiego konkretnego. Pan Robert wydawał mi sie mega jak słuchałem jakiś czas temu po raz pierwszy, teraz słyszę Go po raz trzeci i odnoszę wrażenie że mówi wyuczone kwestie i korzysta z naturalnej charyzmy i donośnego głosu. Mam nadzieję, że się mylę :)
l
Pan Robert mówi o faktach, a fakty nie zmieniają się z ilością rozmów.
Nie mylisz się. Rutkowski to zręczny showman. Robi wrażenie na zatroskanych rodzicach, a nie ma większego pojęcia o tym co mówi.
@@kamils7262 schowman to fakt ale ma pojecie o tym co mówi, mimo że zbyt radykalnie tępi marihuanę
@@ellee-k9h
W sprawie marychy to on słowa prawdy nie mówi. Kłamstwa, przeinaczenia, manipulacja i brak wiedzy w temacie to broń Pana Roberta w temacie trawy.
Dobrze że poruszyliście temat „oświeconych „ medytujących joginów, znam takich co się chwalą swoim przebudzeniem, a łoją wódę na imprezach i palą zioło aż się kurzy
Oj wielu takich wielu..
Wiecie że każdy człowiek jest od czegoś uzależniony to motywuje do działania. Takie są fakty i tyle. Czy uzależnienie od piwa jest złe a od pracy dobre?? A uzależnienie od odpoczynku jest dobre czy złe??
Przestać brać to nie wszystko, jeszcze trzeba tą pustkę wewnętrzną czymś wypełnić
Chwała wszechswiatowi za pana Rutkowskiego 😊
A co to "wszechświat "?
Wspaniały człowiek, można by go słuchać godzinami
Znasz go osobiście że piszesz "wspaniały człowiek"? W przeciwnym razie to tylko i wyłącznie Twoja fantazja.
Pozdrawiam
@@robertnowak3854 no właśnie kolego poznałem go osobiście oraz współpracowałem z Panem Robertem, więc tak
@@dirtyharry5165 wiesz co Przyjacielu, współpracować a znać kogoś to są dwie różne rzeczy. Życie pokazuje że można myśleć iż zdołało się kogoś poznać obcując z nim nawet przez długie lata, wystarczająco żeby mówić o nim "wspaniały człowiek" czy z drugiego bieguna "zły człowiek", natomiast często to samo życie weryfikuje nasze obrazy na temat osób o których myśleliśmy że"znamy".
Skrajnym,ale jednak bardzo obrazowym przykładem były opinie powojennych sąsiadów Jozefa Mengele którzy nim się dowiedzieli co robił w czasie wojny w obozach zagłady, mówili o nim min właśnie "wspaniały człowiek", a nawet jak się dowiedzieli o jego czynach, nie chcieli uwierzyć. Chcę przez to powiedzieć że to co oceniasz, to tylko obraz jaki chcesz widzieć, nie znasz i jak każdy znać nie możesz całokształtu człowieka. Dlatego ja osobiście uważam, że jeśli już chcemy ocenić, to nie człowieka a jego czyny, bo mogą być one np "wspaniałe" ale jako człowiek niekoniecznie, i na odwrót, ktoś może pobłądzić i niezbyt przywoicie żyć mówiąc skrótem myślowym, lecz jako człowiek może być wartościowy.
Pozdrawiam
@@robertnowak3854 niesamowicie poprawiłeś mi humor 😁 również Cię pozdrawiam !
@@dirtyharry5165 Cieszę się niezmiernie Przyjacielu, wszak dobry humor to podstawa do poprawy zdrowia emocjonalnego, do czego jak rozumiem przyczyniłem się.
Pozdrawiam pozdrawiam.!!
I pragniemy miłości to jest ta wspólnota która rozwala płota
Mądry człowiek,❤