Szanowni Państwo, w powyższym materiale znalazła się błędna informacja jakoby portal Tabletowo.pl zamieścił recenzję tabletu Kruger&Matz EAGLE 1069. Nie była to jednak recenzja, a zwykła informacja o wprowadzeniu na rynek tabletu, do której następnie odnosiły się przytoczone wypowiedzi użytkowników. Mój błąd nie miał na celu oczernienia Tabletowo.pl, a był zwyczajnym niedopatrzeniem. Z tego miejsca pragnę przeprosić autora przytaczanej informacji, pana Grzegorza Dąbka, redakcję portalu Tabletowo.pl oraz wszystkich widzów, którzy przez mój błąd otrzymali nieodpowiedni obraz sytuacji. Stosowny fragment filmu został usunięty, by nie powielać dalej niepoprawnej treści. Z poważaniem, Autor materiału, Aleksy Leśniak
@@GK-jg6pu Od razu pozywać. Zwyczajne dyby na tydzień. Nie zmarnieje, poje trochę pomidorów malinowych rzucanych z promocji, bo teraz sezon. Nie ma czym się ekscytować. Właściwie to wakacyjna przygoda można by rzec.
Panie Aleksy błędy się zdarzają każdemu materiał pierwsza klasa, a coś mi tu się zdaje ze tak jak ktoś z komentarza napisał "były już groźby pozwami od tabletowo" Info do tabletowo bez spiny ludzie, a następnym razem poluźnijcie gacie bo komuś gumka trzaśnie.
@@Pawele_stary_dziad kupiłem kilka miesięcy temu telewizor firmy manta. miał iść na RODOS. przykuła mnie cena, i fakt że jest FullHD, a nie jak wszystko w tej cenie HD Ready. nie dane mi było sprawdzic tego HD, bo się okazało, że ten model telewizora fabrycznie nie posiada głośników, bo to co tam było to cięzko nazwać głośnikiem. oddałem w ramach 14dniowej mozliwości zwrotu bez podania przyczyny. to była moja pierwsza przygoda z firmą krzak o polskich korzeniach. i na 100000% ostatni.
Z takimi referencjami to od razu można skrócić jego "wkład" i "pomysł" na "markę "do "importer". Pewnie w chinach latają te same sprzęty tylko z krzakami zamiast tej wyimaginowanej nazwy.
Bo ludzie to idioci którzy myślą że na wszystkim oszczędzą a finalnie tracą. Do tego główni gracze na rynku pokroju MediaMarkt czy NeoNet pomagają takim hochsztaplerom, wystarczy zobaczyć ile tego typu gówna pokazało się na internetowych sklepach tychże sklepów. Kupowanie w internecie zaczyna przypominać pole minowe i to niezależnie czy kupujesz znane markowe przedmioty czy nie. Przykładem mój ostatni zakup który chciałem sfinalizować teoretycznie ze znaną siecią sklepów na K , dopóki nie zacząłem się wgryzać (a co nie było jasno i wyraźnie zaznaczone na stronie tej sieci) że tak naprawdę kupuję od bliżej nieokreślonej firmy z siedzibą zarejestrowaną na Cyprze, mailem który każdy może sobie zrobić w outlook i stroną którą pierwsza lepsza osoba ze znajomością html zrobiła by w 5 min. Odstąpiłem od zakupu.
100% zgody. ostatnio gdzieś widziałem listę Polaków którzy 'odnieśli sukces przed trzydziestką'. Większość (jakieś 95 %) to finansowi przekręciarze finansowani przez rodziców. Takich to mamy biznesmenów w Polsce.
Zamiast walczyć z plastikowymi rurkami w celu "ochrony planety", EKO aktywiści powinni walczyć z produkcją takich chińskich scamów tworzonych na zlecenia Januszexów.
Autentycznie mam takie samo zdanie, które wszystkim tłumaczę. Jak z wodą. Każą nam zakręcać kran, ale żeby wiedzieć ile wody marnują wielkie fabryki albo miasta to już nikt nie zdaje sobie sprawy. Albo z prądem. Poszukajcie kiedyś informacji ile pobiera prądu JEDNA żarówka w lampie ulicznej, która świeci całą noc. I ile takich lamp jest na wsi, w mieście, w Polsce.
Aż jestem ciekaw co byś znalazł na temat MyPhone. Wiem, że znacznie więcej informacji o sobie publikują i tutaj research może być mniej "pod górę" ;-) Dzięki za dziś. Łapa w górę.
@@mps7920 Fakt, przynajmniej dość uczciwie stawiają sprawę. Co ciekawe - miałem między 2015 i 2018 dwa modele Myphone, takie zwykłe średniaki. Były całkiem spoko. Niestety mi je skradziono. Ciekaw jestem też ich serii Hammer, ale nie zaryzykuję i nie kupię. Pzdr.
Oferują produkty za odpowiednią cenę więc nie wiem czego się czepiać przynajmniej jeśli chodzi o smartfony. Gdybym miał krucho z kasą i bym takiego potrzebował to możliwe że bym od nich kupił
@@osobowoscrealistyczna2852 akurat do MyPhone nikt się nie czepia. Oni raczej nie robili przewałek. Jak pisałem wyżej, miałem kiedyś dwa i były OK. Ale ciekawi mnie ich historia i chętnie bym posłuchał. Pzdr.
Kupiłem 2 tablety serii Eagle. Jeden 7 cali, natomiast drugi 10 cali. Oba już maja 3 lata, córki zadowolone, wszystko działa. Zmianę jaka zauważyłem to ze teraz bardziej się tną. Nigdy jednak nie były przywracane do ustawień fabrycznych.
Jak to się mówi - "Każdy ma swojego niemiaszka w szafie" : ) Wzorują się na lepszych, bo ich "własny" sprzęt, to guano z gównolitu. Przecież wrzucenie niemieckiej nazwy dla firmy, to ostateczny dowód na ich niekompetencje i debilizm.
jestem z Garwolina i odradzam, jako rodzimy "biznesmann" lokalnie często przetargi tak są ustawiane aby wygrał dostawę "swojego" asortymentu (np. dla dzieci jak była pandemia i musiały uczyć się zdalnie - laptopy kupował urząd) taki typowy dropship chińczyka z tą różnicą, że pod otoczką niby czegoś rodzimego, jakościowo wiadomo china i to taka mocno budżetowa
Byłem tam niedawno, dostarczyłem cały kontener tego chińskiego gówna. Jednak nie o tym, kierowcy z Garwolina są jak małpy którym dano żyletkę ( przepraszam zapewne nie wszyscy)
jezusie kytrusie, jaka ulga, ze znalazł sie ktoś kto ma strawny głos, intonacje, dykcję i mówi z sensem. Na takie kanały to trzeba polować jak mysliwy. w zalewie gówna z petami drącymi japę, albo sepleniącymi i gęgającymi coś co ciężko zrozumieć to jak znaleźć skarb... leci sub.
Przecież ta firma działa w takim modelu ,że sprzedają tanią chińska elektronikę pod wieloma własnymi markami. Często marki te mają obco brzmiące nazwy w celu przyciągnięcia uwagi klienta. Twórcą firmy był ojciec Pana występującego w reklamie. Kilkanaście lat temu miałem przyjemność rozmawiać i negocjować z właścicielem Lechpol-u ponieważ firma w której pracowałem przez wiele lat dostarczała do salonów firmowych tego importera prezentery systemów audio. Wówczas na topie była marka Peiyinig (stylizowana na markę japońską). Sprzęt był raczej z niższej półki ,jednak prezentowany i przedstawiany w materiałach reklamowych jako high end. Salony Lechpol-u były lokalizowane głównie w mniejszych miejscowościach gdzie nie miały konkurencji wielkich graczy. To ogólnie było pomyślane jako oferta dla mieszkańców prowincji tzw. Polski B. Co ciekawe marka K&M nie miała być wcale stylizowana na markę niemiecką tylko markę amerykańską. Podobno istniała taka firma produkująca wzmacniacze gitarowe. Tak wynikało w każdym razie bezpośrednio z informacji od producenta. Nie rozumiem zdziwienia niską jakością produktów i obsługi serwisowej. To wprost wynika z modelu działalność. Wszak chodzi o to by tanio kupić i drogo sprzedać. A w tym ma właśnie pomoc marketing i dobre pozycjonowanie grupy docelowej. Przez długi okres czasu forma robiła to dobrze i z sukcesem. Problemem w tym wypadku jest raczej niska świadomość konsumencka. Marki praktykujące taki model np. Manta czy inne zapomniane już "polskie" marki telefonów ( a było ich trochę) też miały problemy z jakością i obsługa klienta. Wiele z tych podmiotów padło. W przypadku K&M ciekawym aspektem jest tylko stylizowanie się współwłaściciela marki na postać pokroju Jobs-a. Pamiętam agresywne, aczkolwiek trochę śmieszne reklamy z modelkami oraz plakaty z jego buźką przy drogach dojazdowych do miejscowości turystycznych np. Zakopane. Nie przypominam sobie innego polskiego przypadku powiązania marki z osobą w podobnym stylu. Reasumując, K&M to tania elektronika i dla świadomego tego faktu klienta może to być całkiem ciekawa propozycja. Jeśli jednak masz możliwość zakupu czegoś oryginalnego to polecam raczej skierować swój wzrok i portfel właśnie w takim kierunku.
dokładnie jest tak jak napisałeś. Myślę, ze inny model na rynek biedaków nie zadziała. sam widzisz, ze każdy byźmeskiep miał tego samego pomysła - sprzedaż najtańszego bubla ever, bo cokolwiek co byłoby droższe od marchewki czy ziemniaków nie miało żadnych szans na sprzedaż. Dlatego jak tylko dziadexy zniuchały model biznesowy pt: żółtek z chin robi jakieś elektroniczne wynalazki za psi ch. a za dopłatą kilka groszy bedą nak..rwiać nazwę jaką tylko sobie zamawiający życzy, no to i nie trzeba długo czekać na zalew rynku elektrożużlem
K&M nigdy nie produkowało wzmacniaczy gitarowych. Chodziło Ci zapewne o Hughes & Kettner, dobre wzmaki w akceptowalnych cenach. Problemem wszystkich "polskich" marek, zamawiających sprzęty oem z Chin jest bardzo marna kontrola jakości w fabrykach u naszych małych, żółtych przyjaciół. Stąd wysoki & awaryjności i typowo januszowe podejście do serwisu i obsługi posprzedażowej w kraju nad Wisłą.
@@flyfisz374 No bez przesady 😆To była bardzo dobrze wypromowana marka, ale awaryjność i jakość sprzętu sugerowały zupełnie inną półkę. Przyznam ,że podobnie jak w przypadku K&M wielu sądziło, że to produkt japoński lub koreański.
@@danielporeba3481 Całkiem możliwe ,że masz rację co do źródła nazwy K&M. Co do kontroli jakości ,to spotkałem się z opinią ,że można utrzymać jakość produktów z Chin stosując metodę rygorystycznej kontroli jakości na miejscu. Niektóre firmy wysyłają po prostu swoich pracowników by w sposób ciągły monitorowały produkcję. Niestety w celu oszczędności często zamawia się po prostu kontener produktów znakowanych logiem i tyle. Później jest z tego tylko masa problemów.
Jak wygląda proces reklamacji K&M? Już Ci odpowiadam, bo miałem wątpliwą przyjemność sprzedawać te badziewia. Wstyd mi było proponować je ludziom, więc zawsze starałem się polecić coś innego. Coś co wytrzyma dłużej i za co klienci nie będą na mnie wieszać psów. Potrafili przywalić się do wszystkiego, byle tylko można było wpisać "przedmiot użytkowany niezgodnie z instrukcją" i odrzucić reklamacje. Od rysy na obudowie do zabrudzonego głośnika w telefonie, wszystko mogło być powodem. Urządzenia nie działające od razu po wyjęciu z fabrycznie zapakowanego pudełka? Jeszcze jak! A te które działały i zostały kupione przez jakiegoś nieszczęśnika w większości rzadko wytrzymywały dłużej niż pół roku bez serwisu. A najlepsze jest to, że jak jeszcze pracowałem w sklepie to wypowiedziałem się na temat "jakości" produktów Krugera na jednej z popularniejszych grup Facebookowych traktujących o telefonach. Na następny dzień szefo miał telefon z Lechpolu, a ja wylądowałem na dywaniku z kazaniem, że nie mogę tak robić xD Oczywiście nie wiem jak jest teraz, bo od trzech lat już nie muszę się męczyć jako sprzedawca, ale patrząc na nadal takie same opinie jak wtedy to się domyślam :D
Producent takie użytkowanie niezgodnie z instrukcją. Powinien użytkownikowi udowodnić, bo klient może szybko zweryfikować jakość tego co kupił. Raz się nadzieje i potem już po raz kolejny tego błędu nie popełni. Planeta jest w złej kondycji, bo zalała ją już dawno tandeta z Chin.
Ja miałem przyjemność reklamować i pomimo, iż system był rootowany i aktualizowany i przez to był zepsuty i dodatkowo rozkręcany i klapka uszkodzona to mi go zserwisowali.
@@SolnLase nie ciskali się o cokolwiek ? U mnie w nowym tablecie głośniki grają pudelkowo, bateria szybko schodzi w trybie oszczędnym i nie odtwarza mi TVP VOD. Dosłownie 1dzien go mam.
Kurde, serio, trzeba film o tym robic ? Sądziłem że kazdy jakoś ogarniający real wie, że firma K&M to coś, co prawie każdy może stworzyć - zamawiasz w Chinach gotowca z nazwą, którą sobie wymyślisz. Zupełnie nie pomyślałbym, że ktoś może odbierać to, jako firmę, która cokolwiek wnosi do produktu, poza importem z Chin
@@Pawele_stary_dziad nie stać - nie kupuję. Jak zgubiłem swój telefon, czekałem 3 miesiące na kupno czegoś sensownego, bo takich wynalazków przez 3 miesiące kupiłbym ze 3 i zostałbym i bez telefonu i bez kasy = czytaj byłbym jeszcze biedniejszy.
@@MrDarkanzali Obstawiam że TCL jako dla siebie składa je lepiej niż dla takiego K&M, pewnie jak to janusze, chcą jak najtaniej, więc i to odbija się na jakości
Kupiłem kilka lat temu smartfona tej firmy. Przez parę miesięcy się męczyłem bo w tym "telefonie" nie działał nawet telefon. Skończyło się tak że w trakcie kolejnej próby rozmowy nie wytrzymałem i pier....łem tym o podłogę. Rozleciał się na tysiąc kawałków. Nawet mi kasy wydanej na to coś już nie było szkoda. Nie pamiętam żeby mi w życiu coś sprawiło większą ulgę niż destrukcja tego syfu.
No ale w smartfonach to funkcja telefonowania nie jest jakąś usługą ważną. Trochę lat temu, to w zasadzie każdy młody człowiek, czy w średnim wieku, łaził cały czas z telefonem przy uchu, dziś widzę, że tylko gapią się w ekran i piszą. Po co w ogóle ten telefon w tych coraz to większych "tabletach"? Na tym tylko się Net przegląda i gra, a nie dzwoni.
Szanowne państwo, kochani moi, a my kiedyś we Wilkowie mieli telewizor rubin, bardzo fajny, godny, sprawiedliwy, bardzo dla was polecam, rubin to jest porządny telewizor.
@@bernix7194 Tak, tak, masz Pan racje, Lublin tatusiowy jeszcze, on dla mnie dobrze służył, ja jego nigdy nie sprzedam, on ma 3 i pół konia mocy i 240 z pustą paką jedzie. Ale opla astre mam na sprzedaż, nie chcesz Pan kupić? za 8000 oddam, ona z kopyta pali, przyjedź Pan i zobacz, przyjedziesz Pan?
To zależy czy ześ pan kupił zestaw tv+gaśnica, czy sam tv. Sąsiad miał rubina i w pewną ciepłą majową noc usnął po bimberku. Rubin się zajął i poszło z dymem pół chałupy i stodoła. Nie ma co, solidna radziecka konstrukcja :-D
@@danielporeba3481 A bo widzisz Pan telewizor potrafi poznać pijaka, potrafi. Jak człowiek chlal to telewizor nie będzie człowieka słuchał i szybko sie zapali sie. U nas we Wilkowie pijaństwa nie było i telewizor godnie, sprawiedliwie działał.
No i super, a jak się ma sprawa marek Biedronki (tak, robią coś tam dla domu, ale nie wiem, czy elektronikę też) oraz Media Expertu? U mnie wygrywa ten sklep z każdym innym, choć w Euro też bywam, ale jeśli są braki w Media.
Kiedyś słuchając w internecie wywiadu z twórcą tej "marki", myślałem że to jakaś solidna marka która ma być jakimś wyznacznikiem jakości w branży, zresztą po tym jak to on przedstawiał większość osób by mogła do takiego wniosku dojść. Gdy byłem w sklepie z elektroniką po telewizor do konsoli, poprosiłem o jakiś tani dosyć telewizor i zaznaczyłem że mogę wydać więcej jeśli po prostu ma być lepszy. Pani poleciła mi telewizor Kruger Matz 32', myślę sobie, no dobra, podobno to dobra marka z tego co słyszałem, więc biorę. Jak wróciłem z telewizorem do domu i go uruchomiłem to system był niczym zapchaj dziura, jak te typowe chińskie konsole Pegasus które niby mają miliony gier. Okazało się że posiadał on tylko RUclips i Netflix a reszta to były jakieś aplikacje śmieci, rosyjskie, pakistanskie, koreańskie i wiele innych totalnych bzdurnych rzeczy. W sklepie zapewniano mnie że przeglądarka internetowa jest co było bzdurą bo spędziłem 4 godziny na jej szukaniu i jej nie było i w internecie te inni na jej brak narzekali... Stwierdziłem że w takim razie połącze się z telefonem i obejrzę sobie coś na HBO przez telefon, okazało się że łączenie się to jakiś ósmy cud techniki i połączenie się z tym syfem jest jakieś totalnie nieudolne, ekranu bezpośrednio nawet nie dało się przesyłać... Jedyne co jest dobre to jakość ekranu, dźwięk jest tak pudełkowy że aż szkoda słuchać. Oczywiście wszystko powyżej to moja opinia. Uważam że nic nie przynosi tyle emocji co mi ten telewizor, za każdym razem gdy wracam do domu to musze na niego patrzeć i zadawać sobie pytanie jakim naiwnym dzbanem byłem kupując ten wynalazek 😂
Znam ten ból, z tym że miałem podobnie ale w aucie z firmą manta. Kamerką i radiem. Radio co chwila się wyłączało po nagrzaniu się, a kamerka była takim badziewiem że trzeszczała jak się na nią patrzyło 🤣 niemniej jednak uśmiałem się czytając twój komentarz:)
Mam tableta K&M Eagle. Na razie (minęły 2 lata od zakupu) działa naprawdę dobrze. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to telefoniczny wariant Androida. Materiał jak zawsze świetny
Telefon Move 6 odsyłałem na gwarancję równo co miesiąc przez pół roku. I zawsze to samo. Zaczynał się pierońsko grzać, krótko trzymać i zawieszać się. Za ósmym razem spotkał się gwałtownie z ziemią i kupiłem używanego LG F60 w lombardzie.
Od razu domyśliłem się, że chodziło o tą firmę. Niestety mamy taką w Polsce przypadłość, że nazwy z niemieckimi naleciałościami kojarzą się dobrze. Ludzie nawet nie zmieniają ramek tablic rejestracyjnych z niemieckimi napisami bo...... nie wiem...prestiż większy.? 😅😅
Świetny film. Przyznam że intensywny marketing również i mnie mnie łamał, ale się nie poddałem. To zwykły brand i produkty zwyczajnie chińskie. Leci subik i łapka - myślę że warto. Pozdrawiam serdecznie.
Powiedz eko-terroryście: "get the hell out of here, dont get fucker in my fucking way". Na poważnie ich nie obchodzi pomaganie ludziom bądź przyrodzie, wiec odpowiedź trafna.
W 2016 kupiłem ich smartfona - nie pamiętam modelu bo miałem go raptem 2-3 dni. Był dosłownie nie zdatny do użytkowania. Zacinał się do tego stopnia, że niemożliwym było pisanie wiadomości. Odniosłem go do punktu GSM w którym został zakupiony, pan nawet nie był zdziwiony i nie robił żadnych problemów ze zwrotem pieniędzy.
Po pierwsze primo ultimo, po co ludzie kupują taki badziew. Wszystko przez pazerność i chęć zaoszczędzenia kilku groszy, a to sprowadza ich na manowce, bo niższa cena to niższa jakość, słaby serwis lub jego brak. Takie produkty to zapchajdziury dla ludzi którzy jeszcze nie zrozumieli że w elektronice lepiej wydać raz a porządnie i oszczędzić sobie właśnie takich kwiatków.
Na obronę. Ponad 10 lat temu kupiłam tv 49 cali, LCD. Przeżył 3 przerowadzki, remonty, etc. Działa do dziś. Manta - mój pierwszy czytnik e-book (w dodatku w kolorze). Nie pamiętam, z 13-15 lat temu? Do dziś miło wspominam. Nic się nie zadziało. Powędrował w inne ręce. Także, nie wiem jak teraz ale dawniej ten sprzęt naprawdę się trzymał.
Ja tylko przypomnę, że Campus już był i się zmył, bo robił zbyt dobre rzeczy. Ludzie od dawna pokazują, że nie chcą nic porządnego. Ma być tanie i jak najłatwiej dostępne. Wtedy może nawet nie działać. Nieistotne. Kupią nowe. Takie samo. Byle tylko nie musieć zgłębiać się w temat czegokolwiek, robić jakichś porównań, researchów. Jak gratis dorzucą mopa do wycierania deszczu podczas deszczu, to kupią też szwagrowi. To nie Kruger & Matz jest bez honoru. To ludzie siebie samych, własnej pracy, nie szanują. W zdrowym społeczeństwie taki przedsiębiorca nie utrzymałby się na rynku przez miesiąc... Tutaj natomiast widzimy doskonałą adaptację do panujących warunków. Leszek zarobił na frajerach i chwała mu za to. Uważam, że powinien tych frajerów w jakiś sprytny sposób zmusić do stałych dożywotnich opłat, aby mógł w spokoju łazić po górach do końca swoich dni. Każdy klient, który o radę pyta się ekspedientów w sieciowych sklepach z elektroniką, sam sobie bata na siebie ukręcił. Do książek, gamonie, to nie będziecie frajerowani.
@@globan8 Bullshit. Campus się zmył, bo ceny pozostały na wysokim poziomie, a jakość drastycznie spadla. Kiedyś kupując plecak Campus miałeś pewność, że wodoodporność to nie jest mit, a szelki nie zaczną się pruć po dwóch miesiącach. Potem wszystko poszło w cięcie kosztów produkcji i się zaczęło. Pamiętam jeszcze jak z 15+ lat temu zakup jeansów firmy Wrangler czy Lee za 300-500zł oznaczał, że będą to spodnie nie do zdarcia i spokojnie można było zakładać, że starczą na lata. W kolejnych latach było coraz gorzej i okazywało się, że spodnie starczały na 1-2 lata i to wcale nie jakiegoś regularnego noszenia - wychodziło na to samo, co kupic za 100pln jeansy z jakiegoś no name i co roku brac nowe... Podobnie wyglada obecnie kwestia bielizny męskiej, koszulek czy dresów, a nawet butów (tutaj jedynie bdb wyprofilowanie i technologie typu goretex przemawiaja za topowymi markami). Nie szukajmy więc winy w ludziach, a spojrzmy na firmy, ktore robia wszystko, by ciąć koszty, a za produkt żądają takiej samej, jak nie wyższej, ceny...
Materiał spóźniony o 8 lat. Miałem kiedyś KG Move 3 V2. Czasami w losowych momentach się zawieszał i często gubił zasięg GPS. Raz jak się zawiesił to oglądałem filmik na YT w słuchawkach i prawie ogłuchłem. Przez 5 sekund przez słuchawki było słychać pisk z maksymalną głośnością. Z plusów to design jak na tamte czasy 👍🏻
Ja kupiłem kiedyś radio samochodowe i od razu nie działało. Oddałem je do serwisu jakoś pod koniec gwarancji bo do samochodu wrzuciłem stare sony i do tej pory się nie odezwali. Czekam już jakieś 7 lat :D
ło jeju, sam pamiętam że lata temu kupiłem smartfona tej marki, był to pierwszy Live który po roku był już do wymiany, po prostu był za słaby pod moje niewygórowane wymagania, a jak po latach 3/4 zajrzałem do pudełka w którym go zostawiłem to sie mocno zaniepokoiłem, gdyż bateria nieźle w nim spuchła, tak około 3x grubsza się stała. Po tym doświadczeniu nigdy już nie kupiłem nic od K&M, ale momo to nadal co jakiś czas doglądam co tam nowego z dalekiego wschodu przywieźli i o ile telefony może i mają lepszą specyfikacje, to nadal wsparcie soft'u, czy pomocy technicznej jak się okazuje pozostawia bardzo wiele do życzenia. Być może dyrektywa UE o smartfonach i nie tylko ukróci ten bublowy proceder, a może nawet doprowadzi do zamknięcia części odpowiedzialnej za smartfony w K&M. Czas pokaże.
Kruger&Matza miałem tylko słuchawki douszne kablowe pod telefon. Żeby nie skłamać to po około roku już przestały działać... Jedynym ich plusem był materiał oplotu (nie pamiętam jaki), w ogóle nie chciały się plątać. Dosłownie w ogóle. Ale czy opłaca się kupować słuchawki na rok?
Miałem praktyki w serwisie RTV, te ich telewizory nie do naprawy, wtedy jeszcze Samsung sprzedawał w modułach swoje telewizory. Dało się naprawić, jak się coś zwaliło to wymieniłeś, a w tym chińczyku to wszystko na jednej płycie.
Zamawiają w Chinach odpady produkcyjne i sprzedają w Polsce po zawyżonej cenie. Miałem podobny problem z motorowerem marki "Romet". Chwalili się, że składają w Polsce, ale nie chwalili się, że składali je z części, które były przeznaczone na złom (dla przykładu oś sprzęgła była krzywa od samego początku, plastikowe części popękały już po tygodniu, a przednia lampa się stopiła).
W sumie za firmy tego typu powinien się jakoś UOKik wziąć i zrobić np obowiązek informowania o jakości i „przetrwalnosci” danego sprzętu i albo zrobić jakieś znaczniki na sprzęty, np.naklejki które mówią co jest pewnikiem, a co potencjalnym bublem. Niestety ale na tego typu firmy łapią się, a właściwie są łapani najczęściej starsi, biedni, nieświadomi ludzie, którzy wydadzą swoje ciężko zarobione pieniądze na coś co się popsuje za chwile.
Sam miałem kiedyś telefon z tej marki. Model drive - nawet nie pamiętam ile lat temu kupiony. Wzięty ze względu na pojemna baterie na tle konkurencji. Wtedy to był mój jedyny wyznacznik. Ogólnie wydawało mi się, że wtedy działał dobrze. Przeżył swoje, choć po latach, gdy ekran zaczął niedomagać nie dało się nic zrobić. Na szczęście było to po około 3 latach dopiero i wielu upadkach
Miałem ich telefon, tablet z Windowsem i mam głośnik BT Explorer +. Telefon padaka, 3 razy w serwisie na gwarancji, masakryczna jakość , modelu nie pamiętam , tablet z Windowsem Edge 1082. I tutaj było lepiej, aczkolwiek też już leży martwy choć wytrzymał ze mną 4 lata. Głośnik mam od 2 lat, i to chyba najlepszy jakościowo produkt, bo w sumie najmniej skomplikowany technologicznie.
O, nie mialem nigdy ich sprzętu ale kojarze markę i sam jak dotychczas na podstawie marki mialem do niej w miare pozytywne nastawienie. Jak widać dobrze, że nigdy się nie skusiłem na zakup produktów tej firmy.
Moim pierwszym smartem był K&M Drive 1, jak na tamte czasy działał całkiem nieźle. Przekazałem go dalej w rodzinie i zaraz po gwarancji zaczął się psuć. Ja miałem wykupiony na niego dodatkowy rok ubezpieczenia od napraw (była promocja i kosztowało to wtedy dość tanio). Naprawiali go kilka razy, aż w końcu okazało się, że nie ma do niego części i wymienili na Drive 2. Co ciekawe ten Drive działał dobrych kilka lat bez problemu.
Ello. Miałem ich micro wieżę . Nawet ładnie wyglądała . I na oko ładnie wykonana . Tylko że nie dało się jej prawidłowo podłączyć bo miała jeden lut w tunerze "zbyt głęboko i krzywo wlutowny" .... Tego samego dnia zainicjowałem proces bezpłatnego zwrotu tego goowna :-) Teraz kiedy widzę czytniki e-boków z logo tej firemki w cenie Kondla te chce mi się śmiać 🙂Subek i like poleciał :-)
W skrócie, piszesz do Chińczyka z Aliexpress, ze kupisz od niego 1000 smartphonów, ale chciałbym by dali na nich Logo i nazwę firmy ŻulTech 2023. Reszta to marketing. Pamiętacie czasy jak pojawiały się pierwsze otwarzacze MP3 i na alegro można było kupić ten sam model pod kilkudziesięcioma różnymi markami? Manta, Kruger&Matz, Overmax, MyPhone ect. Sam się dałem nabrać na tel Overmaxa. Telefon miał 2 lata gwarancji, po 8 miesiącach pada dotyk, okazuje się pomimo 2 lat gwarancji, na baterie i ekran jest tylko pół roku. Części zamiennych brak, więc skończyło się rękojmie sklepu. Nigdy więcej wynalazków tego typu.
A ja może trochę na przekór napisze. Posiadałem telefon Live4 działa super jak na tamte czasy, następnie syn miał live5 chodził tak jak powinien. A dla zdziwienia wszystkich w firmie, której pracuje używaliśmy tabletów K&M jako paneli operatorskich przerabiając je na tablety przemysłowe (szczelna stalowa obudowa, czytnik kart RFID, wyciągnięcie portu ładowania na zewnątrz) i bezproblemowo działały przez ponad 5lat. W przeciwieństwie do konkurencji (Modecom, manta) które nie wytrzymywały pracy non stop 24/7 przez dłuższy czas. Tablety były może wyłączane może z raz w roku.
Aż mi się przypomina moja dwumiesięczna epopeja gwarancyjna telefonu z podobną firmą krzakiem, tj. Goclever. Późniejsza wieść, że ten szit poszedł z torbami wywołał takie schadenfreude, jak jeszcze nigdy w życiu :D Serdeczne życzenia podobnego końca dla K&M (i Manty też :P )
No muszę Cię zmartwić...😢. Zainspirowany Twoją wypowiedzią poszperałem troszeczkę w zestawieniach finansowych i nie mam dla Ciebie najlepszych wieści... Dzięki ekspansji na rynki zagraniczne między innymi w Rumunii, Niemczech, Holandii, Belgii, Czachach, Słowacji, Ukrainie, Węgrzech oraz Bułgarii roczny wzrost procentowy z ostatnich dwóch lat w walucie lokalnej PLN plasuje się na poziomie 22,46% i jest to tendencja wzrostowa rok po roku z ostatnich pięciu lat... Tak mi przykro ale jak widzisz Lechpol nie podzieli losu Goclever...
Mam sprzęt firmy Kruger & matz. I tak słuchawki bezprzewodowe które mają trzymać 6 godzin, działają maks 3 godziny. Radio samochodowe zacina się podczas słuchania.
Mieszkam w okolicy Zgorzelca gdzie K&M posiadal swoj stacjonarny sklep. Kupilem tam sluchawki BT ktore dzialaly 1h a zasieg to 20cm Serio Jedyny sposob na sluchanie muzyki to nosic telefon w kapturze bluzy. Reklamowalem je z 3 razy za kazdym razem wracaly w takim samym stanie. Sprzedawca oczywiscie deklarowal ze teraz sa OK Sklep od kilku lat juz nie istnieje
Może coś o firmie Philips? Czego nie kupię, to szybko się psuje, lampa z foto komórką, sprzęty AGD czy telewizor dla starszej osoby, jedynie żelazka dla mnie robią b. dobre w przeciwieństwie do konkurencji.
Miałem telefon K&M. Miałem tablet Manty. Telefon słabiutki, a z czasem potrafiły na głos włączać się reklamy przy nie używanym telefonie. Chyba jakieś zabezpieczenia padły a może błąd. Tablet zaś chyba zdechł, zaś wcześniej cały czas się wieszał.
Miałem ich micro wieżę .Jakaś KM1663 ale bez napędu CD . Kupiłem ją bo miała minimalistyczny i schludny wygląd . Tuner ze szczotkowanego aluminium to nie ordynarny plastik więc się skusiłem . Po wyjęciu z pudełka wszystko tak jak trzeba . Jakość wykonania okey na pierwszy look . Problem wyszedł zaraz po podłączeniu i odpaleniu muzyki z pena ... Dźwięk mono w zestawie stereo na dzień dobry . Przyczyna ? TANDETNIE i WADLIWIE przylutowane wejścia pod kable od głośników w tunerze . Nieudało mi się prawidłowo podpiąć przewodów choć dla świętego spokoju zrobiłem podobny test na mojej dwukrotnie droższej starej LG . Kto wie może to ja jestem manualnie upośledzony :-)? No nie . Kilkakrotny test z LG zdałem celująco :-) .Jakość lutów w LG CELUJĄCA. Dalej już się z tym crapem nie męczyłem . Spakowałem to goowno do pudła i dałem znać sklepowi że towar zwracam . Teraz kiedy widzę produkty z logo tej firmy krzak i ceny za ten ich crap to śmiać mi się chce .... Mają też w ofercie czytniki eboków w cenie najtańszego kindla ....... XD! Ma tupet ta pseudo firma . To im trzeba oddać :-)...NIE POLECAM!!! :-)
W 2015 otrzymałam telefon KM Mist razem ze słuchawkami nausznymi. Telefon miał Androida 4, ale działał bardzo przyjemnie, bardzo dobrze leżał w dłoni. Jednak po roku zaczął się sam resetować, co było zabójcze dla baterii - ta w pewnym momencie nie była w stanie wytrzymać dnia w szkole (czyli jakieś 6/7h). W najgorszym momencie potrafił się resetować tyle razy aż bateria ze 100% zjechała do 0. Wtedy poszedł na naprawę gwarancyjną, a producent powiedział, że to wina softu i to jest nienaprawialne - mogą mi zwrócić pieniądze, albo wybrać sobie coś innego. Wtedy dostałam Motorolę Moto Xplay i używałam ją do początku 2023. Paradoksalnie słuchawki nauszne Krugera grają dobrze i działają do dziś
Ostatnia maksyma to święta racja, ostatnie kilka lat jak tylko chciałem przyoszczędzić kupując coś tańszego "bo przecież nie potrzebuje niewiadomo czego" to za każdym razem byłem stratny na tym interesie (wyjątkiem był chyba tylko redmi note 5 PRO choć nie do końca bo kupiłem droższą wersje z 4GB ram czyli w sumie nie było tematu :P )
jakieś 4 lata temu kupiłem ich słuchawki nauszne, które kosztowały mnie 250 złotych, bo wyglądały solidnie. dosyć szybko wyrobiła się wtyczka do gniazda a dźwięk po splątaniu kabla zaczął przerywać i skakać (o tyle dobrze, że jest wymienny), co powodowało nawet samoczynne przewijanie się utworu i skoki głośności. mam te słuchawki do dzisiaj, ale podpięte są do głośników przy laptopie. nawet całkiem dobrze brzmią i trzymają się twardo mimo, że już parę razy były zalewane i kilka razy spadły na ziemię.
Moje doświadczenia z firmą Krüger&Matz nie są najgorsze. Miałem tablet EAGLE, który nie był demonem prędkości, ale funkcjonalność była naprawdę świetna i dodatkowo w niskiej cenie łączność LTE. Gdy zepsuł mi się laptop na studiach to ojciec kupił mi 14 calowego zastępczego laptopa EAGLE, który.... był ze mną przez 2 lata i wiernie mi służył, chociaż dwa razy zaliczył serwis gwarancyjny gdy wysiadł układ graficzny i miałem niebieski ekran. Tak to rzeczywiście ta firma to Januszex oraz importer no name z Chin, gdzie liczy się wyłącznie niska cena oraz marketing klasy premium, a natomiast jakość na poziomie klasy Z. Niesprawiedliwe ze względów środowiskowych jest to, że butelki mają mieć przytwierdzony korek, który będzie bezużyteczny, natomiast nie ma prawa które zamknęłoby takie Januszexy. Ile to generuje odpadów produkcja urządzeń, które psują się w tak szybkim tempie a naprawą jest... wymiana sprzętu.
Przy zmianie telefonu z Sony Xperia L, rozważałem zakup telefonu tej marki. Ostatecznie dałem sobie spokój i dołożyłem kasy do Huawei P8 Lite. Za jakiś czas kolega z pracy sprawił sobie taki ten telefon. Na początku działał w miarę okej ale po jakimś czasie stał się toporny w obsłudze czy lagował. Po tym co zobaczyłem dobrze zrobiłem, że nie kup[iłem tego telefonu od nich. Ostatecznie kolega zmienił telefon na inny, lepszy wydajnościowo.
Ja się dziwię że ludzie są gotowi tyle forsy wydać na nieznane marki. Co do TV to od 10 lat mam chińskiego Philipsa 47" i jeszcze działa, rodzice mają od 12 lat Panasonica i nadal działa. Przed wyborem TV sprawdziłem specjalistyczne fora pod względem jakości elementów z których TV było wykonane, chodzi głównie o pochodzenie matrycy. Nigdy się nie sugerowałem opiniami sprzedawców z marketów bo zazwyczaj to głąby lub wciskają ludziom sprzęt za który otrzymają największą premię.
@@dariuszlempicki8177 Ja o tym wiem dlatego napisałem że kupiłem chińskiego Philipsa który tylko z nazwy był Philipsem. Tak samo od lat korzystam z chińskiej Motoroli czyli Lenovo.
Mam ogólnie dwa sprzęty tej marki czyli telewizor który jest tragiczny, ciagle się zawiesza i potrafi się sam resetować nie mówiąc ze obraz jest tragiczny a drugi to mini wieża tranzystorowo-lampowa i ona jest świetna, Taga Harmony w sumie bliźniacza wieże
Lechpol = Kruger & Martz Prolech = BLOW Lamex = LTC To firmy należące do braci Leszków. Wszystkie produkty sa importowane z chin. Często asortyment sie powtarza, tylko z innymi logo.
@@niebieskisub No właśnie nie. Szczerze nie wiem jak jest teraz, ale kupiłam słuchawki K&M w momencie kiedy firma zajmowała się sprzedażą wyłącznie sprzętu audio i słyszałam wiele chwalebnych opinii o ich produktach. Sama kupiłam wtedy słuchawki za nieco ponad 200zł i spełniały moje potrzeby dostarczając przyjemny bass przy pełnych dźwiękach, które nie były eliminowane. Miałam tylko zastrzeżenia do tego, że nauszniki były zrobione ze sztucznej skóry, która po latach zesztywniała, popękała i cała wygoda z noszenia zniknęła. Manta kojarzy mi się ze słuchawkami za 50zł, które kupują osoby, którym sprzęt padł i nie mają kasy na nic innego w aktualnym momencie.
@user-re7cq3wy6r art 556² domniemanie występowania wady w chwili zawarcia umowy obowiązuje w 1szym roku. Wtedy z automatu masz znacznie lepszą pozycję niż w przypadku gwarancji. Po upływie roku często warunki gwarancji producenta bywają korzystniejsze dla klienta.
9:05 miałem te same przeboje z telefonem nokia i siecią era jakieś 17 lat temu, też oddałem telefon na serwis z wieszającym się oprogramowaniem a oni powiedzieli że telefon wygląda jakby tir po nim przejechał.
potwierdzam miałem krugera&matza move 9c po czasie zaczą się lagować i ekran pękał coraz bardziej od upadku z niewielkiej wysokości. raz po wf postanowiłem wkurwiony kopać plecak i telefon który w nim był naszczęście ucierpiał
Szanowni Państwo,
w powyższym materiale znalazła się błędna informacja jakoby portal Tabletowo.pl zamieścił recenzję tabletu Kruger&Matz EAGLE 1069. Nie była to jednak recenzja, a zwykła informacja o wprowadzeniu na rynek tabletu, do której następnie odnosiły się przytoczone wypowiedzi użytkowników. Mój błąd nie miał na celu oczernienia Tabletowo.pl, a był zwyczajnym niedopatrzeniem. Z tego miejsca pragnę przeprosić autora przytaczanej informacji, pana Grzegorza Dąbka, redakcję portalu Tabletowo.pl oraz wszystkich widzów, którzy przez mój błąd otrzymali nieodpowiedni obraz sytuacji. Stosowny fragment filmu został usunięty, by nie powielać dalej niepoprawnej treści.
Z poważaniem,
Autor materiału, Aleksy Leśniak
Bardzo dziękuję za reakcję.
Pozdrawiam
Katarzyna Pura,
Red. nacz. Tabletowo
Co, już pozywać chcieli
@@GK-jg6pu Od razu pozywać. Zwyczajne dyby na tydzień. Nie zmarnieje, poje trochę pomidorów malinowych rzucanych z promocji, bo teraz sezon. Nie ma czym się ekscytować. Właściwie to wakacyjna przygoda można by rzec.
Panie Aleksy błędy się zdarzają każdemu materiał pierwsza klasa, a coś mi tu się zdaje ze tak jak ktoś z komentarza napisał "były już groźby pozwami od tabletowo" Info do tabletowo bez spiny ludzie, a następnym razem poluźnijcie gacie bo komuś gumka trzaśnie.
@@Pawel.J_9101 to chyba zmęczenie całą tą korpokracją. Pozdrawiam
Biznesmen, mówca motywacyjny.... aha to już wiemy z kim mamy do czynienia 💀
I jeszcze pracował w Avon.
@@patrykn.5971czyli piramidziarz.
każdy mówca motywacyjny to najzwyklejszy PRZEGRYW który całe zycie jedzie na kredytach i farmazonie
Konkurent Manty, ale będący bardziej premium. Film o Mancie byłby ciekawy. Ta firma to kopalnia opowieści.
Starczy popatrzeć na Samsunga i masz mantę.
@@lukaszp.3888 wszystko z łbem ok?
Kilka urządzeń Manty było naprawdę spoko- np odtwarzacze DVD z serii Emperor.
@@Pawele_stary_dziad kupiłem kilka miesięcy temu telewizor firmy manta. miał iść na RODOS.
przykuła mnie cena, i fakt że jest FullHD, a nie jak wszystko w tej cenie HD Ready. nie dane mi było sprawdzic tego HD, bo się okazało, że ten model telewizora fabrycznie nie posiada głośników, bo to co tam było to cięzko nazwać głośnikiem. oddałem w ramach 14dniowej mozliwości zwrotu bez podania przyczyny. to była moja pierwsza przygoda z firmą krzak o polskich korzeniach. i na 100000% ostatni.
@@GoomezPL TV mają tragiczne. Znajomi serwisanci odradzali-= po gwarancji działy się z nimi cuda. Trzeba wiedzieć, co kupować a co nie.
Do listy można dodać tez Goetze und Jensen czyli chinole z media expert
Envy, vidar, vesta, raven to z RTV - Euro.
poloczki, ale targaja z czajna :)
Dla fanów Zbigniewa Łomnika wymyśliłem jeszcze jedno ciekawe określenie, którego nie użyłem w materiale. Zamiast Kruger&Matz można mówić Bässe&Höhen.
Aż muszę posluchać tego bangera w jego wykonaniu, dzięki za przypomnienie
Bässe&Höhen tylko w najlepszych oldtimerach.
Hohenzolern? Wysoko.
Złomnik nie ma fanów tylko hejterów, a teraz idę jeść bagietkę we francuskim aucie.
Czego się spodziewać po firmie prowadzonej przez człowieka który specjalizuję się w ciskaniu kitu jak coach, mówca motywacyjny, sprzedawca AVON :D
Z wyglądu przypomina Obajtka z Orlenu. Ten sam scam xD
On już jest rentierem a ty musisz dalej pracować
Mówca motywacyjny, coach, rozwój duchowy i już wiesz, że farmazon.
@@pieknamorda zgrabny oszust może być szybko rentierem
Z takimi referencjami to od razu można skrócić jego "wkład" i "pomysł" na "markę "do "importer". Pewnie w chinach latają te same sprzęty tylko z krzakami zamiast tej wyimaginowanej nazwy.
Ukończył wyższe studia wciskania kitu i szajsu i jak widać dobrze mu idzie .
Bo ludzie to idioci którzy myślą że na wszystkim oszczędzą a finalnie tracą. Do tego główni gracze na rynku pokroju MediaMarkt czy NeoNet pomagają takim hochsztaplerom, wystarczy zobaczyć ile tego typu gówna pokazało się na internetowych sklepach tychże sklepów. Kupowanie w internecie zaczyna przypominać pole minowe i to niezależnie czy kupujesz znane markowe przedmioty czy nie. Przykładem mój ostatni zakup który chciałem sfinalizować teoretycznie ze znaną siecią sklepów na K , dopóki nie zacząłem się wgryzać (a co nie było jasno i wyraźnie zaznaczone na stronie tej sieci) że tak naprawdę kupuję od bliżej nieokreślonej firmy z siedzibą zarejestrowaną na Cyprze, mailem który każdy może sobie zrobić w outlook i stroną którą pierwsza lepsza osoba ze znajomością html zrobiła by w 5 min. Odstąpiłem od zakupu.
Blitz&krieg XD od dzisiaj tylko tak mowie na te firme
Herman Blitz & Erntz Krieg
Nie nazywaj tak tej firmy , bo gdyby hitler prowadził wojnę sprzętem o takiej jakości jaką ma K&M , to przegrałby ją po trzech dniach ;+)
Scheiss&Schmeltz
W Chinach kupując wagony jakiegoś szajsu ci napiszą na obudowie co tylko będziemy chcieli - takich "marek" jest cała masa manta larc Esperanza ect
Esperanza akurat zaczynała od pustych płyt CD ;)
Blitz&Krieg, Gelsen&Kirchen, Hinden&Burg, Bayern&Munchen xD
..aż dziwne że nie mieli stoiska na life balance congress. To chyba ten sam target jeśli idzie o klientele 😂
materiał dobrze się ogląda. Łapa w górę !
Zwykły januszex, a właściciel typowy przedstawiciel kasty "osiągnąłem w życiu sukces bo ojciec ma firmę" xD
100% zgody. ostatnio gdzieś widziałem listę Polaków którzy 'odnieśli sukces przed trzydziestką'. Większość (jakieś 95 %) to finansowi przekręciarze finansowani przez rodziców. Takich to mamy biznesmenów w Polsce.
Zamiast walczyć z plastikowymi rurkami w celu "ochrony planety", EKO aktywiści powinni walczyć z produkcją takich chińskich scamów tworzonych na zlecenia Januszexów.
januszexow zdichpoli czy innych lechpoli
Why not both
Jak walczyć, to na wszystkich sensownych frontach.
Autentycznie mam takie samo zdanie, które wszystkim tłumaczę. Jak z wodą. Każą nam zakręcać kran, ale żeby wiedzieć ile wody marnują wielkie fabryki albo miasta to już nikt nie zdaje sobie sprawy. Albo z prądem. Poszukajcie kiedyś informacji ile pobiera prądu JEDNA żarówka w lampie ulicznej, która świeci całą noc. I ile takich lamp jest na wsi, w mieście, w Polsce.
@@KerraHexbez lamp na dworze, w nocy było by o wiele bardziej niebezpieczniej, a tym bardziej nic nie było by widać, ale z resztą się zgadzam.
Aż jestem ciekaw co byś znalazł na temat MyPhone. Wiem, że znacznie więcej informacji o sobie publikują i tutaj research może być mniej "pod górę" ;-) Dzięki za dziś. Łapa w górę.
O tym samym pomyślałem 🙂
oni nie udają że są premium, od razu wiadomo że to tanizna
@@mps7920 Fakt, przynajmniej dość uczciwie stawiają sprawę. Co ciekawe - miałem między 2015 i 2018 dwa modele Myphone, takie zwykłe średniaki. Były całkiem spoko. Niestety mi je skradziono. Ciekaw jestem też ich serii Hammer, ale nie zaryzykuję i nie kupię. Pzdr.
Oferują produkty za odpowiednią cenę więc nie wiem czego się czepiać przynajmniej jeśli chodzi o smartfony. Gdybym miał krucho z kasą i bym takiego potrzebował to możliwe że bym od nich kupił
@@osobowoscrealistyczna2852 akurat do MyPhone nikt się nie czepia. Oni raczej nie robili przewałek. Jak pisałem wyżej, miałem kiedyś dwa i były OK. Ale ciekawi mnie ich historia i chętnie bym posłuchał. Pzdr.
Kupiłem 2 tablety serii Eagle. Jeden 7 cali, natomiast drugi 10 cali. Oba już maja 3 lata, córki zadowolone, wszystko działa. Zmianę jaka zauważyłem to ze teraz bardziej się tną. Nigdy jednak nie były przywracane do ustawień fabrycznych.
Każdy tel czy tablet będzie później się ciol
Pracownicy też się wypowiadają 🙂
U mnie w Eagle8 dźwięk strasznie pudełkowy, w 7tez takie było odczucie?
@@MrX-yg7rz taki sobie, ale wystarczy im nie majo wyjścia
@@zdziskurek6245 no dobra ale jest przyjemny dla uszu, czy jakby ze starego drewnianego radia?
U mnie jak z radia lat 80'
Ale Pan Leszek dobrze rzuca tymi przedmiotami!
Za którym razem dobrze rzucił, żeby tak dobrze wyszło na filmie?
Tylko do tego się nadają 😅
Marka własna Media Expert "Gotze&Jensen" też brzmi ekskluzywnie. xD
To ich marka własna? xD Miałem z tego jakąś drobnicę AGD (młynek do kawy, opiekacz) i nic z tego długo nie pożyło... :V Od dawna już tego unikam.
sa jeszcze miedzy innymi: setti, xline, arks, millahome
Mają jeszcze markę "gamingowo" wyglądającą czyli Mad dog. No i akcesoria Vogel
@@arturprokop9886 A wszystko to podobny import obrandowanego chińczyka jak np. Genesis, a nawet i gorzej xD
Jak to się mówi - "Każdy ma swojego niemiaszka w szafie" : ) Wzorują się na lepszych, bo ich "własny" sprzęt, to guano z gównolitu. Przecież wrzucenie niemieckiej nazwy dla firmy, to ostateczny dowód na ich niekompetencje i debilizm.
jestem z Garwolina i odradzam, jako rodzimy "biznesmann" lokalnie często przetargi tak są ustawiane aby wygrał dostawę "swojego" asortymentu (np. dla dzieci jak była pandemia i musiały uczyć się zdalnie - laptopy kupował urząd) taki typowy dropship chińczyka z tą różnicą, że pod otoczką niby czegoś rodzimego, jakościowo wiadomo china i to taka mocno budżetowa
Ich serwisanci też odradzają.
Byłem tam niedawno, dostarczyłem cały kontener tego chińskiego gówna. Jednak nie o tym, kierowcy z Garwolina są jak małpy którym dano żyletkę ( przepraszam zapewne nie wszyscy)
jezusie kytrusie, jaka ulga, ze znalazł sie ktoś kto ma strawny głos, intonacje, dykcję i mówi z sensem. Na takie kanały to trzeba polować jak mysliwy. w zalewie gówna z petami drącymi japę, albo sepleniącymi i gęgającymi coś co ciężko zrozumieć to jak znaleźć skarb... leci sub.
Prawda
fakt, jeden z niewielu kolesi mówiących składnie, spokojnie a nie drący ryja na tle ryczącej na maksa czołówki
Biedny chamie zakpij z siebie nie z Boga!
Szkoda mi czasu więc odtwarzam w prędkości ×1,5.
Oczywiście wybieram tych twórców których da się zrozumieć.
Przecież ta firma działa w takim modelu ,że sprzedają tanią chińska elektronikę pod wieloma własnymi markami. Często marki te mają obco brzmiące nazwy w celu przyciągnięcia uwagi klienta. Twórcą firmy był ojciec Pana występującego w reklamie. Kilkanaście lat temu miałem przyjemność rozmawiać i negocjować z właścicielem Lechpol-u ponieważ firma w której pracowałem przez wiele lat dostarczała do salonów firmowych tego importera prezentery systemów audio. Wówczas na topie była marka Peiyinig (stylizowana na markę japońską). Sprzęt był raczej z niższej półki ,jednak prezentowany i przedstawiany w materiałach reklamowych jako high end. Salony Lechpol-u były lokalizowane głównie w mniejszych miejscowościach gdzie nie miały konkurencji wielkich graczy. To ogólnie było pomyślane jako oferta dla mieszkańców prowincji tzw. Polski B. Co ciekawe marka K&M nie miała być wcale stylizowana na markę niemiecką tylko markę amerykańską. Podobno istniała taka firma produkująca wzmacniacze gitarowe. Tak wynikało w każdym razie bezpośrednio z informacji od producenta. Nie rozumiem zdziwienia niską jakością produktów i obsługi serwisowej. To wprost wynika z modelu działalność. Wszak chodzi o to by tanio kupić i drogo sprzedać. A w tym ma właśnie pomoc marketing i dobre pozycjonowanie grupy docelowej. Przez długi okres czasu forma robiła to dobrze i z sukcesem. Problemem w tym wypadku jest raczej niska świadomość konsumencka. Marki praktykujące taki model np. Manta czy inne zapomniane już "polskie" marki telefonów ( a było ich trochę) też miały problemy z jakością i obsługa klienta. Wiele z tych podmiotów padło. W przypadku K&M ciekawym aspektem jest tylko stylizowanie się współwłaściciela marki na postać pokroju Jobs-a. Pamiętam agresywne, aczkolwiek trochę śmieszne reklamy z modelkami oraz plakaty z jego buźką przy drogach dojazdowych do miejscowości turystycznych np. Zakopane. Nie przypominam sobie innego polskiego przypadku powiązania marki z osobą w podobnym stylu. Reasumując, K&M to tania elektronika i dla świadomego tego faktu klienta może to być całkiem ciekawa propozycja. Jeśli jednak masz możliwość zakupu czegoś oryginalnego to polecam raczej skierować swój wzrok i portfel właśnie w takim kierunku.
dokładnie jest tak jak napisałeś. Myślę, ze inny model na rynek biedaków nie zadziała. sam widzisz, ze każdy byźmeskiep miał tego samego pomysła - sprzedaż najtańszego bubla ever, bo cokolwiek co byłoby droższe od marchewki czy ziemniaków nie miało żadnych szans na sprzedaż. Dlatego jak tylko dziadexy zniuchały model biznesowy pt: żółtek z chin robi jakieś elektroniczne wynalazki za psi ch. a za dopłatą kilka groszy bedą nak..rwiać nazwę jaką tylko sobie zamawiający życzy, no to i nie trzeba długo czekać na zalew rynku elektrożużlem
K&M nigdy nie produkowało wzmacniaczy gitarowych. Chodziło Ci zapewne o Hughes & Kettner, dobre wzmaki w akceptowalnych cenach. Problemem wszystkich "polskich" marek, zamawiających sprzęty oem z Chin jest bardzo marna kontrola jakości w fabrykach u naszych małych, żółtych przyjaciół. Stąd wysoki & awaryjności i typowo januszowe podejście do serwisu i obsługi posprzedażowej w kraju nad Wisłą.
Czyli peiyinig to tez ich wytwór? Pamietam ze swego czasu w branży caraudio miał renomę na poziomie Pioneer w PL
@@flyfisz374 No bez przesady 😆To była bardzo dobrze wypromowana marka, ale awaryjność i jakość sprzętu sugerowały zupełnie inną półkę. Przyznam ,że podobnie jak w przypadku K&M wielu sądziło, że to produkt japoński lub koreański.
@@danielporeba3481 Całkiem możliwe ,że masz rację co do źródła nazwy K&M. Co do kontroli jakości ,to spotkałem się z opinią ,że można utrzymać jakość produktów z Chin stosując metodę rygorystycznej kontroli jakości na miejscu. Niektóre firmy wysyłają po prostu swoich pracowników by w sposób ciągły monitorowały produkcję. Niestety w celu oszczędności często zamawia się po prostu kontener produktów znakowanych logiem i tyle. Później jest z tego tylko masa problemów.
Były trener personalny? Ok, tyle mi wystarczy.
Jak wygląda proces reklamacji K&M? Już Ci odpowiadam, bo miałem wątpliwą przyjemność sprzedawać te badziewia. Wstyd mi było proponować je ludziom, więc zawsze starałem się polecić coś innego. Coś co wytrzyma dłużej i za co klienci nie będą na mnie wieszać psów. Potrafili przywalić się do wszystkiego, byle tylko można było wpisać "przedmiot użytkowany niezgodnie z instrukcją" i odrzucić reklamacje. Od rysy na obudowie do zabrudzonego głośnika w telefonie, wszystko mogło być powodem. Urządzenia nie działające od razu po wyjęciu z fabrycznie zapakowanego pudełka? Jeszcze jak! A te które działały i zostały kupione przez jakiegoś nieszczęśnika w większości rzadko wytrzymywały dłużej niż pół roku bez serwisu. A najlepsze jest to, że jak jeszcze pracowałem w sklepie to wypowiedziałem się na temat "jakości" produktów Krugera na jednej z popularniejszych grup Facebookowych traktujących o telefonach. Na następny dzień szefo miał telefon z Lechpolu, a ja wylądowałem na dywaniku z kazaniem, że nie mogę tak robić xD Oczywiście nie wiem jak jest teraz, bo od trzech lat już nie muszę się męczyć jako sprzedawca, ale patrząc na nadal takie same opinie jak wtedy to się domyślam :D
Producent takie użytkowanie niezgodnie z instrukcją. Powinien użytkownikowi udowodnić, bo klient może szybko zweryfikować jakość tego co kupił. Raz się nadzieje i potem już po raz kolejny tego błędu nie popełni. Planeta jest w złej kondycji, bo zalała ją już dawno tandeta z Chin.
Ja miałem przyjemność reklamować i pomimo, iż system był rootowany i aktualizowany i przez to był zepsuty i dodatkowo rozkręcany i klapka uszkodzona to mi go zserwisowali.
@@SolnLase nie ciskali się o cokolwiek ?
U mnie w nowym tablecie głośniki grają pudelkowo, bateria szybko schodzi w trybie oszczędnym i nie odtwarza mi TVP VOD. Dosłownie 1dzien go mam.
@@MrX-yg7rzaleś umoczył 😂😂😂
@@valtari3494 oddalem tablet. 😁
Kurde, serio, trzeba film o tym robic ?
Sądziłem że kazdy jakoś ogarniający real wie, że firma K&M to coś, co prawie każdy może stworzyć - zamawiasz w Chinach gotowca z nazwą, którą sobie wymyślisz.
Zupełnie nie pomyślałbym, że ktoś może odbierać to, jako firmę, która cokolwiek wnosi do produktu, poza importem z Chin
Jeżeli Garwolin do miejscowość pod Warszawą to Szczecin jest miastem nadmorskim.
À nie jest?? 🤔🤔
Nikt nie ma problemu z Gdańskiem. Ze Szczecinem też nie mam. To miasto wybrzeża. Nawet jest stolicą województwa morskiego.
zawsze jak widzialem telefony i inne urzadzenia tej firmy to uwazałem ze to jakis złom a nigdy nie mialem z nimi do czynienia xd
ja się zawsze zastanawiałem kto kupuje te elektrośmieci typu manta.
@@ukaszsz8450 obstawiam, że ludzie których:
- nie stać
- nie widzą sensu wydawać więcej za coś.
@@Pawele_stary_dziad…- ludzie, którzy się nie znają
@@ukaszsz8450 +
@@Pawele_stary_dziad nie stać - nie kupuję. Jak zgubiłem swój telefon, czekałem 3 miesiące na kupno czegoś sensownego, bo takich wynalazków przez 3 miesiące kupiłbym ze 3 i zostałbym i bez telefonu i bez kasy = czytaj byłbym jeszcze biedniejszy.
W moim zakładzie pracy w fabryce na 3 litery składamy dla nich telewizory jakość występuje tam na zasadzie jakość to będzie 😊
Tcl? Mam nadzieję że mojego tcl dobrze złożyliście 🤣
Stawiamy na jakość... byle-jakość
@@MrDarkanzali Obstawiam że TCL jako dla siebie składa je lepiej niż dla takiego K&M, pewnie jak to janusze, chcą jak najtaniej, więc i to odbija się na jakości
Nie to nie jest TCL , podpowiedź 3 litery kaczej telewizji rządowej tylko w innej kolejności. 😊
@@kamui0009 tp vision
to mi tata jak mantrę powtarzał: nie stać nas na tanie rzeczy
i miał absolutną rację,zamiast kupować jakąś chińską tandetę,lepiej kupić produkt renomowanej,uznanej marki
@@alami8602ale nie zawsze. Mam dużo rzeczy bosch i kosiarkę. Ale kosiarka jest tak tandetna że chinczyki lepiej są zrobione
Gdyby to był teraz jakikolwiek wyznacznik
Gelsen und Kirchen :-) sehr Gut, mein Herren :D
Kupiłem kilka lat temu smartfona tej firmy. Przez parę miesięcy się męczyłem bo w tym "telefonie" nie działał nawet telefon. Skończyło się tak że w trakcie kolejnej próby rozmowy nie wytrzymałem i pier....łem tym o podłogę. Rozleciał się na tysiąc kawałków. Nawet mi kasy wydanej na to coś już nie było szkoda. Nie pamiętam żeby mi w życiu coś sprawiło większą ulgę niż destrukcja tego syfu.
No ale w smartfonach to funkcja telefonowania nie jest jakąś usługą ważną. Trochę lat temu, to w zasadzie każdy młody człowiek, czy w średnim wieku, łaził cały czas z telefonem przy uchu, dziś widzę, że tylko gapią się w ekran i piszą. Po co w ogóle ten telefon w tych coraz to większych "tabletach"? Na tym tylko się Net przegląda i gra, a nie dzwoni.
Szanowne państwo, kochani moi, a my kiedyś we Wilkowie mieli telewizor rubin, bardzo fajny, godny, sprawiedliwy, bardzo dla was polecam, rubin to jest porządny telewizor.
tak samo jak daewoo lublin dobry samochód jest porządny, boży
@@bernix7194 Tak, tak, masz Pan racje, Lublin tatusiowy jeszcze, on dla mnie dobrze służył, ja jego nigdy nie sprzedam, on ma 3 i pół konia mocy i 240 z pustą paką jedzie. Ale opla astre mam na sprzedaż, nie chcesz Pan kupić? za 8000 oddam, ona z kopyta pali, przyjedź Pan i zobacz, przyjedziesz Pan?
To zależy czy ześ pan kupił zestaw tv+gaśnica, czy sam tv. Sąsiad miał rubina i w pewną ciepłą majową noc usnął po bimberku. Rubin się zajął i poszło z dymem pół chałupy i stodoła. Nie ma co, solidna radziecka konstrukcja :-D
@@danielporeba3481 A bo widzisz Pan telewizor potrafi poznać pijaka, potrafi. Jak człowiek chlal to telewizor nie będzie człowieka słuchał i szybko sie zapali sie. U nas we Wilkowie pijaństwa nie było i telewizor godnie, sprawiedliwie działał.
Spróbuj dodzwonić się do serwisu Rubina ☺️
No i super, a jak się ma sprawa marek Biedronki (tak, robią coś tam dla domu, ale nie wiem, czy elektronikę też) oraz Media Expertu? U mnie wygrywa ten sklep z każdym innym, choć w Euro też bywam, ale jeśli są braki w Media.
👏 jak najwięcej takich materiałów🤜🤛
Kiedyś słuchając w internecie wywiadu z twórcą tej "marki", myślałem że to jakaś solidna marka która ma być jakimś wyznacznikiem jakości w branży, zresztą po tym jak to on przedstawiał większość osób by mogła do takiego wniosku dojść. Gdy byłem w sklepie z elektroniką po telewizor do konsoli, poprosiłem o jakiś tani dosyć telewizor i zaznaczyłem że mogę wydać więcej jeśli po prostu ma być lepszy. Pani poleciła mi telewizor Kruger Matz 32', myślę sobie, no dobra, podobno to dobra marka z tego co słyszałem, więc biorę. Jak wróciłem z telewizorem do domu i go uruchomiłem to system był niczym zapchaj dziura, jak te typowe chińskie konsole Pegasus które niby mają miliony gier. Okazało się że posiadał on tylko RUclips i Netflix a reszta to były jakieś aplikacje śmieci, rosyjskie, pakistanskie, koreańskie i wiele innych totalnych bzdurnych rzeczy. W sklepie zapewniano mnie że przeglądarka internetowa jest co było bzdurą bo spędziłem 4 godziny na jej szukaniu i jej nie było i w internecie te inni na jej brak narzekali... Stwierdziłem że w takim razie połącze się z telefonem i obejrzę sobie coś na HBO przez telefon, okazało się że łączenie się to jakiś ósmy cud techniki i połączenie się z tym syfem jest jakieś totalnie nieudolne, ekranu bezpośrednio nawet nie dało się przesyłać... Jedyne co jest dobre to jakość ekranu, dźwięk jest tak pudełkowy że aż szkoda słuchać. Oczywiście wszystko powyżej to moja opinia. Uważam że nic nie przynosi tyle emocji co mi ten telewizor, za każdym razem gdy wracam do domu to musze na niego patrzeć i zadawać sobie pytanie jakim naiwnym dzbanem byłem kupując ten wynalazek 😂
Znam ten ból, z tym że miałem podobnie ale w aucie z firmą manta. Kamerką i radiem. Radio co chwila się wyłączało po nagrzaniu się, a kamerka była takim badziewiem że trzeszczała jak się na nią patrzyło 🤣 niemniej jednak uśmiałem się czytając twój komentarz:)
Mam tableta K&M Eagle. Na razie (minęły 2 lata od zakupu) działa naprawdę dobrze. Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to telefoniczny wariant Androida. Materiał jak zawsze świetny
Telefon Move 6 odsyłałem na gwarancję równo co miesiąc przez pół roku. I zawsze to samo. Zaczynał się pierońsko grzać, krótko trzymać i zawieszać się. Za ósmym razem spotkał się gwałtownie z ziemią i kupiłem używanego LG F60 w lombardzie.
a to dziwne bo przy trzeciej naprawie powinni dać NOWY SPRZĘT albo ODDAĆ KASĘ
Od razu domyśliłem się, że chodziło o tą firmę. Niestety mamy taką w Polsce przypadłość, że nazwy z niemieckimi naleciałościami kojarzą się dobrze. Ludzie nawet nie zmieniają ramek tablic rejestracyjnych z niemieckimi napisami bo...... nie wiem...prestiż większy.? 😅😅
Michael&Szmelc powinno być?
Świetny film. Przyznam że intensywny marketing również i mnie mnie łamał, ale się nie poddałem.
To zwykły brand i produkty zwyczajnie chińskie.
Leci subik i łapka - myślę że warto. Pozdrawiam serdecznie.
zabiorą ci ładowarkę w imię eko ale produkcja elektrośmieci trwa w najlepsze.
Powiedz eko-terroryście:
"get the hell out of here, dont get fucker in my fucking way".
Na poważnie ich nie obchodzi pomaganie ludziom bądź przyrodzie, wiec odpowiedź trafna.
W 2016 kupiłem ich smartfona - nie pamiętam modelu bo miałem go raptem 2-3 dni. Był dosłownie nie zdatny do użytkowania. Zacinał się do tego stopnia, że niemożliwym było pisanie wiadomości. Odniosłem go do punktu GSM w którym został zakupiony, pan nawet nie był zdziwiony i nie robił żadnych problemów ze zwrotem pieniędzy.
Po pierwsze primo ultimo, po co ludzie kupują taki badziew. Wszystko przez pazerność i chęć zaoszczędzenia kilku groszy, a to sprowadza ich na manowce, bo niższa cena to niższa jakość, słaby serwis lub jego brak. Takie produkty to zapchajdziury dla ludzi którzy jeszcze nie zrozumieli że w elektronice lepiej wydać raz a porządnie i oszczędzić sobie właśnie takich kwiatków.
Na obronę. Ponad 10 lat temu kupiłam tv 49 cali, LCD. Przeżył 3 przerowadzki, remonty, etc. Działa do dziś. Manta - mój pierwszy czytnik e-book (w dodatku w kolorze). Nie pamiętam, z 13-15 lat temu? Do dziś miło wspominam. Nic się nie zadziało. Powędrował w inne ręce. Także, nie wiem jak teraz ale dawniej ten sprzęt naprawdę się trzymał.
Manta odzyskiwala czesci do "nowych" urzadzen z reklamacji i zwrotow. Ciezko to przebic.
Chłop miał mocny wizerunek, lubi chodzic po górach i zamiast stworzyć potężną Polską markę s akcesoriami / sprzętem górskim to spadł na dno xD
Ja tylko przypomnę, że Campus już był i się zmył, bo robił zbyt dobre rzeczy. Ludzie od dawna pokazują, że nie chcą nic porządnego. Ma być tanie i jak najłatwiej dostępne. Wtedy może nawet nie działać. Nieistotne. Kupią nowe. Takie samo.
Byle tylko nie musieć zgłębiać się w temat czegokolwiek, robić jakichś porównań, researchów. Jak gratis dorzucą mopa do wycierania deszczu podczas deszczu, to kupią też szwagrowi.
To nie Kruger & Matz jest bez honoru.
To ludzie siebie samych, własnej pracy, nie szanują.
W zdrowym społeczeństwie taki przedsiębiorca nie utrzymałby się na rynku przez miesiąc...
Tutaj natomiast widzimy doskonałą adaptację do panujących warunków. Leszek zarobił na frajerach i chwała mu za to. Uważam, że powinien tych frajerów w jakiś sprytny sposób zmusić do stałych dożywotnich opłat, aby mógł w spokoju łazić po górach do końca swoich dni. Każdy klient, który o radę pyta się ekspedientów w sieciowych sklepach z elektroniką, sam sobie bata na siebie ukręcił. Do książek, gamonie, to nie będziecie frajerowani.
jaki mocny wizerunek???? kiedy? przecież ta guwnofirma wszystkim kojarzyła sie z najtańszymi bublami z chin z sitodrukiem MK
@@globan8Nie ma czegoś takiego że firma pada bo robi zbyt dobre rzeczy. To mit powielany przez polaczków
Swoje zarobił
@@globan8 Bullshit. Campus się zmył, bo ceny pozostały na wysokim poziomie, a jakość drastycznie spadla. Kiedyś kupując plecak Campus miałeś pewność, że wodoodporność to nie jest mit, a szelki nie zaczną się pruć po dwóch miesiącach. Potem wszystko poszło w cięcie kosztów produkcji i się zaczęło.
Pamiętam jeszcze jak z 15+ lat temu zakup jeansów firmy Wrangler czy Lee za 300-500zł oznaczał, że będą to spodnie nie do zdarcia i spokojnie można było zakładać, że starczą na lata. W kolejnych latach było coraz gorzej i okazywało się, że spodnie starczały na 1-2 lata i to wcale nie jakiegoś regularnego noszenia - wychodziło na to samo, co kupic za 100pln jeansy z jakiegoś no name i co roku brac nowe...
Podobnie wyglada obecnie kwestia bielizny męskiej, koszulek czy dresów, a nawet butów (tutaj jedynie bdb wyprofilowanie i technologie typu goretex przemawiaja za topowymi markami). Nie szukajmy więc winy w ludziach, a spojrzmy na firmy, ktore robia wszystko, by ciąć koszty, a za produkt żądają takiej samej, jak nie wyższej, ceny...
Materiał spóźniony o 8 lat. Miałem kiedyś KG Move 3 V2. Czasami w losowych momentach się zawieszał i często gubił zasięg GPS. Raz jak się zawiesił to oglądałem filmik na YT w słuchawkach i prawie ogłuchłem. Przez 5 sekund przez słuchawki było słychać pisk z maksymalną głośnością. Z plusów to design jak na tamte czasy 👍🏻
W sumie, mam i nadal sobie chwalę słuchawki od nich; jakieś podróbki denonów - KM669. Naprawdę świetne brzmienie, naprawdę wygodne i trwałe.
A myślałem po nazwie że to niemiecka firma ,serio mega przemyślane to jest
Też kiedyś tak myślałam.
Ja kupiłem kiedyś radio samochodowe i od razu nie działało. Oddałem je do serwisu jakoś pod koniec gwarancji bo do samochodu wrzuciłem stare sony i do tej pory się nie odezwali. Czekam już jakieś 7 lat :D
ło jeju, sam pamiętam że lata temu kupiłem smartfona tej marki, był to pierwszy Live który po roku był już do wymiany, po prostu był za słaby pod moje niewygórowane wymagania, a jak po latach 3/4 zajrzałem do pudełka w którym go zostawiłem to sie mocno zaniepokoiłem, gdyż bateria nieźle w nim spuchła, tak około 3x grubsza się stała.
Po tym doświadczeniu nigdy już nie kupiłem nic od K&M, ale momo to nadal co jakiś czas doglądam co tam nowego z dalekiego wschodu przywieźli i o ile telefony może i mają lepszą specyfikacje, to nadal wsparcie soft'u, czy pomocy technicznej jak się okazuje pozostawia bardzo wiele do życzenia. Być może dyrektywa UE o smartfonach i nie tylko ukróci ten bublowy proceder, a może nawet doprowadzi do zamknięcia części odpowiedzialnej za smartfony w K&M. Czas pokaże.
Kruger&Matza miałem tylko słuchawki douszne kablowe pod telefon. Żeby nie skłamać to po około roku już przestały działać... Jedynym ich plusem był materiał oplotu (nie pamiętam jaki), w ogóle nie chciały się plątać. Dosłownie w ogóle. Ale czy opłaca się kupować słuchawki na rok?
Miałem praktyki w serwisie RTV, te ich telewizory nie do naprawy, wtedy jeszcze Samsung sprzedawał w modułach swoje telewizory. Dało się naprawić, jak się coś zwaliło to wymieniłeś, a w tym chińczyku to wszystko na jednej płycie.
Świetny material o tym wątpliwym jakościowo sprzęcie. Czas na hykkery, silvercresty, selectliny i inne dyskontowe gówna ;)
Silvercrest jak na marketowe produkty jest całkiem OK< Sprzęt agd od nich jest naprawdę dobry- np sokowirówki.
Mam opiekacz silvera i jest całkiem ok
mam soundbar silvercresta juz kilka lat i działa do tej pory :), piekarnik silvercresta i tez dziala juz kilka lat :) Hykkery to gowno.
@@MacGrgs moje głośniki creative 5.1 przeżyły liceum studia prywatki i sylwestry . Działają nadal dobrze od ponad 20 lat
silvercrest - mam kilka urządzeń z lidla - i działają już kilka lat, nic nie wskazuje, że mają się popsuć, polecam naprawdę
Mam trochę sprzętu od tej firmy i telefonów i generalnie nie powiem że miałem jedna awarie z telefonem i serwis szybko ogarnoł temat
Zamawiają w Chinach odpady produkcyjne i sprzedają w Polsce po zawyżonej cenie. Miałem podobny problem z motorowerem marki "Romet". Chwalili się, że składają w Polsce, ale nie chwalili się, że składali je z części, które były przeznaczone na złom (dla przykładu oś sprzęgła była krzywa od samego początku, plastikowe części popękały już po tygodniu, a przednia lampa się stopiła).
Czy tam w 10:52 się troszeczkę audio nie rozjechało?
W sumie za firmy tego typu powinien się jakoś UOKik wziąć i zrobić np obowiązek informowania o jakości i „przetrwalnosci” danego sprzętu i albo zrobić jakieś znaczniki na sprzęty, np.naklejki które mówią co jest pewnikiem, a co potencjalnym bublem.
Niestety ale na tego typu firmy łapią się, a właściwie są łapani najczęściej starsi, biedni, nieświadomi ludzie, którzy wydadzą swoje ciężko zarobione pieniądze na coś co się popsuje za chwile.
Sam miałem kiedyś telefon z tej marki. Model drive - nawet nie pamiętam ile lat temu kupiony.
Wzięty ze względu na pojemna baterie na tle konkurencji. Wtedy to był mój jedyny wyznacznik.
Ogólnie wydawało mi się, że wtedy działał dobrze. Przeżył swoje, choć po latach, gdy ekran zaczął niedomagać nie dało się nic zrobić.
Na szczęście było to po około 3 latach dopiero i wielu upadkach
Miałem ich telefon, tablet z Windowsem i mam głośnik BT Explorer +. Telefon padaka, 3 razy w serwisie na gwarancji, masakryczna jakość , modelu nie pamiętam , tablet z Windowsem Edge 1082. I tutaj było lepiej, aczkolwiek też już leży martwy choć wytrzymał ze mną 4 lata. Głośnik mam od 2 lat, i to chyba najlepszy jakościowo produkt, bo w sumie najmniej skomplikowany technologicznie.
O, nie mialem nigdy ich sprzętu ale kojarze markę i sam jak dotychczas na podstawie marki mialem do niej w miare pozytywne nastawienie. Jak widać dobrze, że nigdy się nie skusiłem na zakup produktów tej firmy.
To może moglibyście zrobić recenzję najgorzej ocenianego produktu tej firmy.
Świetny materiał, wiecej takich
Moim pierwszym smartem był K&M Drive 1, jak na tamte czasy działał całkiem nieźle. Przekazałem go dalej w rodzinie i zaraz po gwarancji zaczął się psuć. Ja miałem wykupiony na niego dodatkowy rok ubezpieczenia od napraw (była promocja i kosztowało to wtedy dość tanio). Naprawiali go kilka razy, aż w końcu okazało się, że nie ma do niego części i wymienili na Drive 2. Co ciekawe ten Drive działał dobrych kilka lat bez problemu.
Porządna robota! Mówię o filmie, nie o K&M ...
Ello. Miałem ich micro wieżę . Nawet ładnie wyglądała . I na oko ładnie wykonana . Tylko że nie dało się jej prawidłowo podłączyć bo miała jeden lut w tunerze "zbyt głęboko i krzywo wlutowny" .... Tego samego dnia zainicjowałem proces bezpłatnego zwrotu tego goowna :-) Teraz kiedy widzę czytniki e-boków z logo tej firemki w cenie Kondla te chce mi się śmiać 🙂Subek i like poleciał :-)
Kozak materiał! Miło się słucha złomowania tej „firmy” xD
Dziwne, ja mam telewizor i działa już kilka lat🤔
W skrócie, piszesz do Chińczyka z Aliexpress, ze kupisz od niego 1000 smartphonów, ale chciałbym by dali na nich Logo i nazwę firmy ŻulTech 2023. Reszta to marketing. Pamiętacie czasy jak pojawiały się pierwsze otwarzacze MP3 i na alegro można było kupić ten sam model pod kilkudziesięcioma różnymi markami? Manta, Kruger&Matz, Overmax, MyPhone ect. Sam się dałem nabrać na tel Overmaxa. Telefon miał 2 lata gwarancji, po 8 miesiącach pada dotyk, okazuje się pomimo 2 lat gwarancji, na baterie i ekran jest tylko pół roku. Części zamiennych brak, więc skończyło się rękojmie sklepu. Nigdy więcej wynalazków tego typu.
A ja może trochę na przekór napisze. Posiadałem telefon Live4 działa super jak na tamte czasy, następnie syn miał live5 chodził tak jak powinien. A dla zdziwienia wszystkich w firmie, której pracuje używaliśmy tabletów K&M jako paneli operatorskich przerabiając je na tablety przemysłowe (szczelna stalowa obudowa, czytnik kart RFID, wyciągnięcie portu ładowania na zewnątrz) i bezproblemowo działały przez ponad 5lat. W przeciwieństwie do konkurencji (Modecom, manta) które nie wytrzymywały pracy non stop 24/7 przez dłuższy czas. Tablety były może wyłączane może z raz w roku.
Może coś o mancie? To to jest dopiero mocne
Aż mi się przypomina moja dwumiesięczna epopeja gwarancyjna telefonu z podobną firmą krzakiem, tj. Goclever. Późniejsza wieść, że ten szit poszedł z torbami wywołał takie schadenfreude, jak jeszcze nigdy w życiu :D Serdeczne życzenia podobnego końca dla K&M (i Manty też :P )
Goclever padł ? Jakie to przykre . Tragedia normalnie :-)
kto kupuję elektronikę tej marki strata kasy
No muszę Cię zmartwić...😢. Zainspirowany Twoją wypowiedzią poszperałem troszeczkę w zestawieniach finansowych i nie mam dla Ciebie najlepszych wieści... Dzięki ekspansji na rynki zagraniczne między innymi w Rumunii, Niemczech, Holandii, Belgii, Czachach, Słowacji,
Ukrainie, Węgrzech oraz Bułgarii roczny wzrost procentowy z ostatnich dwóch lat w walucie lokalnej PLN plasuje się na poziomie 22,46% i jest to tendencja wzrostowa rok po roku z ostatnich pięciu lat... Tak mi przykro ale jak widzisz Lechpol nie podzieli losu Goclever...
Mam sprzęt firmy Kruger & matz. I tak słuchawki bezprzewodowe które mają trzymać 6 godzin, działają maks 3 godziny. Radio samochodowe zacina się podczas słuchania.
Dobrze że ten przedsiębiorca nie sprzedaje jak" garnki" na pokazach i wciskanie tego seniorom na siłę
Mieszkam w okolicy Zgorzelca gdzie K&M posiadal swoj stacjonarny sklep. Kupilem tam sluchawki BT ktore dzialaly 1h a zasieg to 20cm Serio Jedyny sposob na sluchanie muzyki to nosic telefon w kapturze bluzy. Reklamowalem je z 3 razy za kazdym razem wracaly w takim samym stanie. Sprzedawca oczywiscie deklarowal ze teraz sa OK Sklep od kilku lat juz nie istnieje
Może coś o firmie Philips? Czego nie kupię, to szybko się psuje, lampa z foto komórką, sprzęty AGD czy telewizor dla starszej osoby, jedynie żelazka dla mnie robią b. dobre w przeciwieństwie do konkurencji.
Miałem telefon K&M. Miałem tablet Manty. Telefon słabiutki, a z czasem potrafiły na głos włączać się reklamy przy nie używanym telefonie. Chyba jakieś zabezpieczenia padły a może błąd. Tablet zaś chyba zdechł, zaś wcześniej cały czas się wieszał.
Robisz dobrą robotę...
A jak ma na nazwisko prezes K&M?
Miałem ich micro wieżę .Jakaś KM1663 ale bez napędu CD . Kupiłem ją bo miała minimalistyczny i schludny wygląd . Tuner ze szczotkowanego aluminium to nie ordynarny plastik więc się skusiłem . Po wyjęciu z pudełka wszystko tak jak trzeba . Jakość wykonania okey na pierwszy look . Problem wyszedł zaraz po podłączeniu i odpaleniu muzyki z pena ... Dźwięk mono w zestawie stereo na dzień dobry . Przyczyna ? TANDETNIE i WADLIWIE przylutowane wejścia pod kable od głośników w tunerze . Nieudało mi się prawidłowo podpiąć przewodów choć dla świętego spokoju zrobiłem podobny test na mojej dwukrotnie droższej starej LG . Kto wie może to ja jestem manualnie upośledzony :-)? No nie . Kilkakrotny test z LG zdałem celująco :-) .Jakość lutów w LG CELUJĄCA. Dalej już się z tym crapem nie męczyłem . Spakowałem to goowno do pudła i dałem znać sklepowi że towar zwracam . Teraz kiedy widzę produkty z logo tej firmy krzak i ceny za ten ich crap to śmiać mi się chce .... Mają też w ofercie czytniki eboków w cenie najtańszego kindla ....... XD! Ma tupet ta pseudo firma . To im trzeba oddać :-)...NIE POLECAM!!! :-)
Podwarszawskim? To jest ponad 66km od stolicy...
Super. Nie wiedziałem
Czym wycinasz tło z obrazka? To GIMP?
Photoshop.
W 2015 otrzymałam telefon KM Mist razem ze słuchawkami nausznymi. Telefon miał Androida 4, ale działał bardzo przyjemnie, bardzo dobrze leżał w dłoni. Jednak po roku zaczął się sam resetować, co było zabójcze dla baterii - ta w pewnym momencie nie była w stanie wytrzymać dnia w szkole (czyli jakieś 6/7h). W najgorszym momencie potrafił się resetować tyle razy aż bateria ze 100% zjechała do 0. Wtedy poszedł na naprawę gwarancyjną, a producent powiedział, że to wina softu i to jest nienaprawialne - mogą mi zwrócić pieniądze, albo wybrać sobie coś innego. Wtedy dostałam Motorolę Moto Xplay i używałam ją do początku 2023. Paradoksalnie słuchawki nauszne Krugera grają dobrze i działają do dziś
Ostatnia maksyma to święta racja, ostatnie kilka lat jak tylko chciałem przyoszczędzić kupując coś tańszego "bo przecież nie potrzebuje niewiadomo czego" to za każdym razem byłem stratny na tym interesie (wyjątkiem był chyba tylko redmi note 5 PRO choć nie do końca bo kupiłem droższą wersje z 4GB ram czyli w sumie nie było tematu :P )
Żeby być globalną dobrą marką, to nie marketing. A przede wszystkim jakość.
jakieś 4 lata temu kupiłem ich słuchawki nauszne, które kosztowały mnie 250 złotych, bo wyglądały solidnie. dosyć szybko wyrobiła się wtyczka do gniazda a dźwięk po splątaniu kabla zaczął przerywać i skakać (o tyle dobrze, że jest wymienny), co powodowało nawet samoczynne przewijanie się utworu i skoki głośności. mam te słuchawki do dzisiaj, ale podpięte są do głośników przy laptopie. nawet całkiem dobrze brzmią i trzymają się twardo mimo, że już parę razy były zalewane i kilka razy spadły na ziemię.
Pamiętam jak kumpel się flexowal lata temu że ma słuchawki z zajebistej lux firmy KM xD po roku mu padły same od siebie, a serwis go olał 😅
Takie firemki z czapy powinny być ścigane tak profilaktycznie przez UOKiK, Urząd skarbowy. Zawsze coś znajdą.
Moje doświadczenia z firmą Krüger&Matz nie są najgorsze. Miałem tablet EAGLE, który nie był demonem prędkości, ale funkcjonalność była naprawdę świetna i dodatkowo w niskiej cenie łączność LTE. Gdy zepsuł mi się laptop na studiach to ojciec kupił mi 14 calowego zastępczego laptopa EAGLE, który.... był ze mną przez 2 lata i wiernie mi służył, chociaż dwa razy zaliczył serwis gwarancyjny gdy wysiadł układ graficzny i miałem niebieski ekran. Tak to rzeczywiście ta firma to Januszex oraz importer no name z Chin, gdzie liczy się wyłącznie niska cena oraz marketing klasy premium, a natomiast jakość na poziomie klasy Z. Niesprawiedliwe ze względów środowiskowych jest to, że butelki mają mieć przytwierdzony korek, który będzie bezużyteczny, natomiast nie ma prawa które zamknęłoby takie Januszexy. Ile to generuje odpadów produkcja urządzeń, które psują się w tak szybkim tempie a naprawą jest... wymiana sprzętu.
Przy zmianie telefonu z Sony Xperia L, rozważałem zakup telefonu tej marki. Ostatecznie dałem sobie spokój i dołożyłem kasy do Huawei P8 Lite. Za jakiś czas kolega z pracy sprawił sobie taki ten telefon. Na początku działał w miarę okej ale po jakimś czasie stał się toporny w obsłudze czy lagował. Po tym co zobaczyłem dobrze zrobiłem, że nie kup[iłem tego telefonu od nich. Ostatecznie kolega zmienił telefon na inny, lepszy wydajnościowo.
Ja się dziwię że ludzie są gotowi tyle forsy wydać na nieznane marki. Co do TV to od 10 lat mam chińskiego Philipsa 47" i jeszcze działa, rodzice mają od 12 lat Panasonica i nadal działa. Przed wyborem TV sprawdziłem specjalistyczne fora pod względem jakości elementów z których TV było wykonane, chodzi głównie o pochodzenie matrycy. Nigdy się nie sugerowałem opiniami sprzedawców z marketów bo zazwyczaj to głąby lub wciskają ludziom sprzęt za który otrzymają największą premię.
Od wielu lat Philips nie produkuje telewizorów. Philips sprzedał znak towarowy innej firmie produkującej telewizory.
@dariuszlempicki8177 A co ja napisałem?
@0plp0 uściśliłem tylko, że Philips nie produkuje telewizorów 😀
@@dariuszlempicki8177 Ja o tym wiem dlatego napisałem że kupiłem chińskiego Philipsa który tylko z nazwy był Philipsem. Tak samo od lat korzystam z chińskiej Motoroli czyli Lenovo.
Mam ogólnie dwa sprzęty tej marki czyli telewizor który jest tragiczny, ciagle się zawiesza i potrafi się sam resetować nie mówiąc ze obraz jest tragiczny a drugi to mini wieża tranzystorowo-lampowa i ona jest świetna, Taga Harmony w sumie bliźniacza wieże
Lechpol = Kruger & Martz
Prolech = BLOW
Lamex = LTC
To firmy należące do braci Leszków.
Wszystkie produkty sa importowane z chin. Często asortyment sie powtarza, tylko z innymi logo.
P.S. Buty Ochnik, to tak naprawdę marka Nessi i od producenta można kupić za 1/3. Obie firmy wywodzą się z Garwolina.
Używałam tylko słuchawek od nich, były świetne i żyły długo, ale nie wyrobiłabym sobie opinii o ich firmie tylko na podstawie jednego produktu.
Nie obraź się, ale trzeba być głuchym jak pień żeby sluchać na słuchawkach manty muzyki 😳
@@niebieskisub Manty? Mowa jest o K&M
@@JustMartha07 przepraszam, to jedno i to samo... czy manta czy km
@@niebieskisub No właśnie nie. Szczerze nie wiem jak jest teraz, ale kupiłam słuchawki K&M w momencie kiedy firma zajmowała się sprzedażą wyłącznie sprzętu audio i słyszałam wiele chwalebnych opinii o ich produktach. Sama kupiłam wtedy słuchawki za nieco ponad 200zł i spełniały moje potrzeby dostarczając przyjemny bass przy pełnych dźwiękach, które nie były eliminowane. Miałam tylko zastrzeżenia do tego, że nauszniki były zrobione ze sztucznej skóry, która po latach zesztywniała, popękała i cała wygoda z noszenia zniknęła.
Manta kojarzy mi się ze słuchawkami za 50zł, które kupują osoby, którym sprzęt padł i nie mają kasy na nic innego w aktualnym momencie.
Przypomniało mi się jak używałem DVD Manty, co kilka tygodniu musiałem je odnosić do Tesco do naprawy
Dobra rada. W pierwszym roku ZAWSZE reklamuj produkt na podstawie rękojmi sprzedawcy, a nie gwarancji producenta.
dlaczego w pierwszym roku skoro na ochronę w postaci NIEZGODNOŚCI TOWARU Z UMOWĄ masz DWA LATA???? a rękojmia jest WYŁACZNIE DLA FIRM i obowiązuje ROK
@user-re7cq3wy6r art 556² domniemanie występowania wady w chwili zawarcia umowy obowiązuje w 1szym roku. Wtedy z automatu masz znacznie lepszą pozycję niż w przypadku gwarancji. Po upływie roku często warunki gwarancji producenta bywają korzystniejsze dla klienta.
@user-re7cq3wy6r a klijent/firma może być wyłączony z rękojmi i wtedy rękojmia dotyczy tylko osoby fizycznej, nie odwrotnie jak piszesz....
Jest z tego pożytek, ludzie zaczną kojarzyć Niemcy z badziewiem bazarow lat dziewięćdziesiątych
9:05 miałem te same przeboje z telefonem nokia i siecią era jakieś 17 lat temu, też oddałem telefon na serwis z wieszającym się oprogramowaniem a oni powiedzieli że telefon wygląda jakby tir po nim przejechał.
miałem tą myszkę ale pod inną nazwą 13:33 i polecam w opur
na początek z przygodą myszek MMO jest świetna
To co na początku mówisz pasuje do telewizorów LG które robiliśmy w tczewskim flekstronics 🤣
potwierdzam miałem krugera&matza move 9c po czasie zaczą się lagować i ekran pękał coraz bardziej od upadku z niewielkiej wysokości. raz po wf postanowiłem wkurwiony kopać plecak i telefon który w nim był naszczęście ucierpiał
Kris Marine czyli szrot pokroju Media-Tech czy Overmax.