Witam fajny odcinek . Kolega ma WSK 125 i miał założony ten słynny zapłon CDI i ciągle mi muwil że jego WSK niema mocy . No i faktycznie przejechałem się szybko przyspiesza ale gurkie to czuła szybciej niż ja widziałem .a że lubię grzebać to na garaż.i działamy silnik to z dwa razy rozebrałem i szukałem blendy gaźnik tłumiki zapłon na lampę no cuda . Aż w końcu założyłem stary zapłon ciężkie Magneto WSK śmiga a Internet tak chwali l te letkie koła zamachowe . Super odcinek skoda że tak puzino obejrzałem
Bardzo ciekawie omówiony temat. Dobrym przykładem jest silnik BMW 2V , starsze modele miały ciężkie koło, a nowsze lekkie. Różnica w użytkowaniu jest spora, moje odczucia są zdecydowanie lepsze przy użytkowaniu starszych silników. Rozpędzanie porównywalne, wolne obroty stabilniejsze z kołem ciezkim. Najważniejsze to "ciąg" silnika, zdecydowanie lepszy.
Dziękuję za dobry filmik. Niby każdy kończąc podstawówkę powinien wiedzieć co to energia kinetyczna czy to w ruchu postępowym czy obrotowym ale jak to jest każdy z nas widzi. Czekam na następne nagranie. Pozdrawiam
Brawo, brawo, brawo. Wiedzy nigdy nie za wiele.Może coś zostanie w głowach tych którzy wiedzę czerpią z opowieści ,,wujka Franka u cioci na imieninach" Pozdrawiam ze Stanów.
Ostatnio zastanawiałem się nad jedną sprawą. Czy zmieniając tradycyjny zapłon w motocyklu na nowy CDI nie zmieniają się masy wirujące ( nie wiem czy to poprawne określenie ) przecież wirujące koło magnesowe też kumuluje energię. Chyba że nowe ma tą samą średnicę i wagę tego nie wiem. Pozdrawiam.
Oczywiście, że to ma znaczenie. Tym większe im procentowo koło magnesowe stanowi większą część mas wirujących - czyli w małych silnikach ma to duże znaczenie. W większych juz mniejsze.
@@MOTO-HALO-tv I z tego powodu na przykład jedna z manufaktur przystosowujących do montażu w starych silnikach iskrowniki-prądnice od chińskich motocykli opracowała własne koło magnesowe o średnicy i masie zbliżonej do tego oryginalnie stosowanego w silniku S01 - na standardowym magnecie od chińskich 125, mniejszym i lżejszym WSK może trochę lepiej przyspiesza, ale za to widzi każde wzniesienie jeszcze przed kierowcą, co zwłaszcza przy starszych 6,5 KM wersjach jest szczególnie odczuwalne...
Posiadałem sportowy motocykl klasy 600 z 1994r. Wolne obroty wynosiły w nim 1200obr/min. Ruszanie nim było bardzo łatwe, hamowanie silnikiem na szóstym biegu dość niewielkie. Obecnie również posiadam motocykl sportowy klasy 600, ale z 2007r. Przy ruszaniu bardzo trzeba uważać, aby nie zadusić silnika przez zbyt małe obroty. Obroty biegu jałowego wynoszą 1400obr/min. Hamowanie silnikiem na szóstym biegu jest bardzo duże. Tak duże, że silnik wysposażony jest w specjalny system ograniczajacy to hamowanie silnikiem w celu poprawy bezpieczeństwa jazdy. Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jak temu samem producentowi udało się skonstruwać silnik, który mimo mniejszych mas wirujacych potrafi płynnie, bez szarpania rozpedzać się z niższych obrotów? Czy kluczem do rozwiązania zagadki jest może układ zasilania?
1. Efekt hamowania silnikiem jest mocno zależny od stopnia sprężania - nowsze silniki mają nieraz 10 - 11,5 podczas gdy starsze 8 - 9. 2. A ile cylindrów ma ten motocykl klasy 600? Jeśli 4 to producent nie musiał się specjalnie trudzić by silnik nie szarpał.
@@MOTO-HALO-tv Oba silniki to rzędowe czterocylindrowce. Pierwszy z nich ma stopień sprężania 11.6:1, a drugi 12,2:1. Pierwszy z nich ma wyraźnie większe masy wirujące. Dużo mniej chętnie wchodzi na obroty na postoju. Na drodze natomiast dzieje się coś, czego nie potrafię sobie logicznie wytłumaczyć. Starszy motocykl na szóstym biegu rozpedza się bez szarpania od 70km/h, nowszy już od 50km/h. Prędkość obrotowa silnika przy tej samej prędkości jazdy jest niemal identyczna.
@@mototime3970 W silniku czterocylindrowym rola koła zamachowego czy w ogóle masy zamachowej ma mniejszy wpływ na równomierność pracy silnika niż przy dwóch czy jednym cylindrze. Jak zasilane są te motocykle? Starszy ma gaźnik a nowszy wtrysk? Jeśli gaźniki to czy takie same? Należałoby też przyjrzeć się fazą rozrządu. Czynników może być więcej
@@MOTO-HALO-tv Starszy silnik wyposażony jest w cztery gaźniki. Nowszy posiada po dwa wtryskiwacze na każdy cylinder. Do 7tys.obr pracują tylko 4 wtryskiwacze, powyżej - 8. Może w silniku gaźnikowym nagłe otwarcie przepustnicy przy niskich obrotach na szóstym biegu powoduje kiepskie mieszanie się paliwa z powietrzem? A słabo wymieszane paliwo z powietrzem skutkuje nieoptymalnym spalaniem mieszanki i w związku z tym poszarpywaniem przy przyspieszaniu?
To jak prawko C które nie daje nic. Mam b+e ale żeby korzystać potrzebuje tachografu i licencji a na Europę to nawet 1800euro. Mogę to prawko sobie....
O kołach zamachowych nie myślał nikt do momentu zastosowania dual mass fly wheel, które zwiększyło komfort. Teraz ogólne skojarzenie to stress związany z rozsypaniem się tej dwu masy. Ja jeździłem przez lata automatami jak 80% ludzkości i wiecznie słyszałem jak to automaty się sypią a dwu masy w manualu drogie. Bo to oni mieli problem a ja jeździłem. Moja żona zrobiła 150tys mil bmw530d auto i z przebiegiem 260tys sprzedaliśmy ja w doskonałej kondycji . Ile dwumas by pękło???😄😄😄
Poruszył Pan ciekawy temat. Koło zamachowe z dzieloną masą zbudowane zostało z konieczności, a koniecznością tą są lekko budowane skrzynie biegów. Ich mała masa zamachowa sprawiała, że wyraźnie klekotały na wolnych obrotach. Druga masa jest właśnie po stronie skrzyni aby dodać jej trochę bezwładności. To tańsze rozwiązanie niż budowanie większej i masywniejszej skrzyni. Ma jednak swoje wady ;)
@@gumbi6349 No ciekawe. Zaradny facet. Wie Pan co jest w tym przykre? To, że płacimy na ten cały aparat państwowy którego JEDYNYM obowiązkiem jest stworzyć nam godziwe warunki i bezpieczeństwo, a tymczasem ludzie sami muszą się troszczyć o podstawowe rzeczy jak energia..... to jest skandal!
@@MOTO-HALO-tv Co do obowiązku państwa, jak najbardziej podzielam zdanie. Niestety mam wrażenie, że traktują nas wręcz patrymonialnie, a my się dajemy ... Oba aspekty bardzo mnie smucą, już nawet w wymiarze europejskim, może i większym. Wracając do linku. Ciekawy temat na omówienie na tym kanale, jako "lekkie wyłamanie" się z systemu? 🙃 Pytanie, biorąc pod uwagę pana doświadczenie i wykształcenie, czy rzeczywiście w tak prosty sposób można uzyskać w "domowy sposób" LPG i to w tak dużych ilościach z 1 dm³ benzyny (czy to tylko opary benzyny, jak ktoś sugerował w komentarzu. Bo ja już takich rzeczy nie pamiętam ze szkoły. A szkoda) i czy to bezpieczne... ? Ps: jeśli tak to produkcja LPG w warunkach domowych może okazać się bajecznie tania... 🙃 Tylko jak sprężyć i zatankować do samochodu...?? 🤔🙂
Jesteś człowiekiem który ma na czym czapkę nośić 👌
Dzięki za kolejny fajny wykład.
pozdrawiam
Dziękuję. 🍀
Dobry wykład. Do tej pory koło zamachowe kojarzyło mi się tylko z a ra bami grającymi w zgniłe jajo.
Pozdro :0)
Witam fajny odcinek . Kolega ma WSK 125 i miał założony ten słynny zapłon CDI i ciągle mi muwil że jego WSK niema mocy . No i faktycznie przejechałem się szybko przyspiesza ale gurkie to czuła szybciej niż ja widziałem .a że lubię grzebać to na garaż.i działamy silnik to z dwa razy rozebrałem i szukałem blendy gaźnik tłumiki zapłon na lampę no cuda . Aż w końcu założyłem stary zapłon ciężkie Magneto WSK śmiga a Internet tak chwali l te letkie koła zamachowe . Super odcinek skoda że tak puzino obejrzałem
Bardzo ciekawie omówiony temat. Dobrym przykładem jest silnik BMW 2V , starsze modele miały ciężkie koło, a nowsze lekkie. Różnica w użytkowaniu jest spora, moje odczucia są zdecydowanie lepsze przy użytkowaniu starszych silników. Rozpędzanie porównywalne, wolne obroty stabilniejsze z kołem ciezkim. Najważniejsze to "ciąg" silnika, zdecydowanie lepszy.
Dziękuję za dobry filmik. Niby każdy kończąc podstawówkę powinien wiedzieć co to energia kinetyczna czy to w ruchu postępowym czy obrotowym ale jak to jest każdy z nas widzi.
Czekam na następne nagranie. Pozdrawiam
👍 Z niecierpliwością czekam na następny odcinek. 🙂
Znowu warto było posłuchać :)
Brawo, brawo, brawo. Wiedzy nigdy nie za wiele.Może coś zostanie w głowach tych którzy wiedzę czerpią z opowieści ,,wujka Franka u cioci na imieninach" Pozdrawiam ze Stanów.
Z grubsza wiedziałem po co jest koło zamachowe, ale nie myślałem, że to takie skomplikowane.
Dziękuję!
Panie te nowe Enfieldy to już nie to samo...bardzo ciekawy wykład
Intro 👍👍🙂
Ps: poprzednie oczywiście też fajne. 🙂
👍
Ostatnio zastanawiałem się nad jedną sprawą. Czy zmieniając tradycyjny zapłon w motocyklu na nowy CDI nie zmieniają się masy wirujące ( nie wiem czy to poprawne określenie ) przecież wirujące koło magnesowe też kumuluje energię. Chyba że nowe ma tą samą średnicę i wagę tego nie wiem.
Pozdrawiam.
Oczywiście, że to ma znaczenie. Tym większe im procentowo koło magnesowe stanowi większą część mas wirujących - czyli w małych silnikach ma to duże znaczenie. W większych juz mniejsze.
@@MOTO-HALO-tv Dziękuję za odpowiedź 👍
@@MOTO-HALO-tv I z tego powodu na przykład jedna z manufaktur przystosowujących do montażu w starych silnikach iskrowniki-prądnice od chińskich motocykli opracowała własne koło magnesowe o średnicy i masie zbliżonej do tego oryginalnie stosowanego w silniku S01 - na standardowym magnecie od chińskich 125, mniejszym i lżejszym WSK może trochę lepiej przyspiesza, ale za to widzi każde wzniesienie jeszcze przed kierowcą, co zwłaszcza przy starszych 6,5 KM wersjach jest szczególnie odczuwalne...
👌👌👍👍🏆🏆
Samo życie
To są dobre wykłady. Na poziomie dobrego technikum lub wstępnej politechniki.
Posiadałem sportowy motocykl klasy 600 z 1994r. Wolne obroty wynosiły w nim 1200obr/min. Ruszanie nim było bardzo łatwe, hamowanie silnikiem na szóstym biegu dość niewielkie.
Obecnie również posiadam motocykl sportowy klasy 600, ale z 2007r. Przy ruszaniu bardzo trzeba uważać, aby nie zadusić silnika przez zbyt małe obroty. Obroty biegu jałowego wynoszą 1400obr/min. Hamowanie silnikiem na szóstym biegu jest bardzo duże. Tak duże, że silnik wysposażony jest w specjalny system ograniczajacy to hamowanie silnikiem w celu poprawy bezpieczeństwa jazdy.
Zastanawia mnie tylko jedna sprawa. Jak temu samem producentowi udało się skonstruwać silnik, który mimo mniejszych mas wirujacych potrafi płynnie, bez szarpania rozpedzać się z niższych obrotów? Czy kluczem do rozwiązania zagadki jest może układ zasilania?
1. Efekt hamowania silnikiem jest mocno zależny od stopnia sprężania - nowsze silniki mają nieraz 10 - 11,5 podczas gdy starsze 8 - 9.
2. A ile cylindrów ma ten motocykl klasy 600? Jeśli 4 to producent nie musiał się specjalnie trudzić by silnik nie szarpał.
@@MOTO-HALO-tv Oba silniki to rzędowe czterocylindrowce. Pierwszy z nich ma stopień sprężania 11.6:1, a drugi 12,2:1. Pierwszy z nich ma wyraźnie większe masy wirujące. Dużo mniej chętnie wchodzi na obroty na postoju.
Na drodze natomiast dzieje się coś, czego nie potrafię sobie logicznie wytłumaczyć. Starszy motocykl na szóstym biegu rozpedza się bez szarpania od 70km/h, nowszy już od 50km/h. Prędkość obrotowa silnika przy tej samej prędkości jazdy jest niemal identyczna.
@@mototime3970 W silniku czterocylindrowym rola koła zamachowego czy w ogóle masy zamachowej ma mniejszy wpływ na równomierność pracy silnika niż przy dwóch czy jednym cylindrze. Jak zasilane są te motocykle? Starszy ma gaźnik a nowszy wtrysk? Jeśli gaźniki to czy takie same? Należałoby też przyjrzeć się fazą rozrządu. Czynników może być więcej
@@MOTO-HALO-tv Starszy silnik wyposażony jest w cztery gaźniki. Nowszy posiada po dwa wtryskiwacze na każdy cylinder. Do 7tys.obr pracują tylko 4 wtryskiwacze, powyżej - 8.
Może w silniku gaźnikowym nagłe otwarcie przepustnicy przy niskich obrotach na szóstym biegu powoduje kiepskie mieszanie się paliwa z powietrzem? A słabo wymieszane paliwo z powietrzem skutkuje nieoptymalnym spalaniem mieszanki i w związku z tym poszarpywaniem przy przyspieszaniu?
To jak prawko C które nie daje nic.
Mam b+e ale żeby korzystać potrzebuje tachografu i licencji a na Europę to nawet 1800euro.
Mogę to prawko sobie....
W naszym traktorach im mniejszy model traktora tym większe koło zamachowe.
O kołach zamachowych nie myślał nikt do momentu zastosowania dual mass fly wheel, które zwiększyło komfort.
Teraz ogólne skojarzenie to stress związany z rozsypaniem się tej dwu masy.
Ja jeździłem przez lata automatami jak 80% ludzkości i wiecznie słyszałem jak to automaty się sypią a dwu masy w manualu drogie.
Bo to oni mieli problem a ja jeździłem.
Moja żona zrobiła 150tys mil bmw530d auto i z przebiegiem 260tys sprzedaliśmy ja w doskonałej kondycji .
Ile dwumas by pękło???😄😄😄
Poruszył Pan ciekawy temat. Koło zamachowe z dzieloną masą zbudowane zostało z konieczności, a koniecznością tą są lekko budowane skrzynie biegów. Ich mała masa zamachowa sprawiała, że wyraźnie klekotały na wolnych obrotach. Druga masa jest właśnie po stronie skrzyni aby dodać jej trochę bezwładności. To tańsze rozwiązanie niż budowanie większej i masywniejszej skrzyni. Ma jednak swoje wady ;)
@@gumbi6349 :) ależ ja nie znam się na budownictwie :)
@@MOTO-HALO-tv 🤦♂️ Skopiowałem niewłaściwy link. 🙃
O to chodzi: ruclips.net/video/Lstcynvsy_k/видео.html
@@gumbi6349 No ciekawe. Zaradny facet.
Wie Pan co jest w tym przykre? To, że płacimy na ten cały aparat państwowy którego JEDYNYM obowiązkiem jest stworzyć nam godziwe warunki i bezpieczeństwo, a tymczasem ludzie sami muszą się troszczyć o podstawowe rzeczy jak energia..... to jest skandal!
@@MOTO-HALO-tv Co do obowiązku państwa, jak najbardziej podzielam zdanie. Niestety mam wrażenie, że traktują nas wręcz patrymonialnie, a my się dajemy ... Oba aspekty bardzo mnie smucą, już nawet w wymiarze europejskim, może i większym.
Wracając do linku. Ciekawy temat na omówienie na tym kanale, jako "lekkie wyłamanie" się z systemu? 🙃
Pytanie, biorąc pod uwagę pana doświadczenie i wykształcenie, czy rzeczywiście w tak prosty sposób można uzyskać w "domowy sposób" LPG i to w tak dużych ilościach z 1 dm³ benzyny (czy to tylko opary benzyny, jak ktoś sugerował w komentarzu. Bo ja już takich rzeczy nie pamiętam ze szkoły. A szkoda) i czy to bezpieczne... ?
Ps: jeśli tak to produkcja LPG w warunkach domowych może okazać się bajecznie tania... 🙃 Tylko jak sprężyć i zatankować do samochodu...?? 🤔🙂