Dziekuję za ten podcast. Niesamowicie dający do myślenia. Dzieki niemu zrozumiałam, ze jest naprawde duzo mniejszych i większych rzeczy, za które kocham mojego męża, a o ktorych zapominam na codzień. I zamierzam mu to wszystko jak najszybciej powiedziec. Super, ze Pani jest i robi to co robi w taki swietny sposób 😊
Dzięki wielkie za ten materiał! W dzisiejszych czasach, gdy wszyscy każą stawiać na siebie, swoje dobro i spełnienie, potrzeby drugiego człowieka spadają na dalszy plan. A to co Pani mówi przecież jest takie ważne i w sumie nie takie trudne. Dziękuję i pozdrawiam
Ja słyszałam o fajnym ćwiczeniu - do rozmyślania, medytacji czy modliwty - za KOGO jesteś wdzięczny/a w swoim życiu. Warto ćwiczyć codziennie i pojawią się fajne myśli.. 🙂
Ja na przyklad mam opor przed docenianiem kogoś bo mnie chwalono w dziecinstwie wlasnie tak na brokatowo, w stylu "ty to najpiekniejsza, najlepsza, najmadrzejsza dziewczynka, wszyscy Cie podziwiaja" i ja mam ogromna potrzebe detoksu od tego. Sama po prostu chce byc niewidoczna, a jednoczesnie serce boli bo chce sie nauczyc tego prawdziwego docenienia. Ale widze ze z mezem juz coraz lepiej potrafimy sobie z serca powiedzieć ze widzimy zaangazowanie z drugiej strony. Nieczęsto, ale jednak :)
Ja jestem stroną ciągle krytykowaną w domu. Chociaż wypruwam sobie żyły i nie mam chwili dla siebie, to według męża ciągle robię za mało i źle. Każda zła sytuacja jest według niego przeze mnie. Jak próbowałam go za coś pochwalić, to dostawalam w ryj tekstem "no widzisz, ja musze sobie dawać z tym radę bo Ty nie potrafisz".
Bardzo dobry temat ale jedna rzecz mnie bardzo zastanawia. Dlaczego zostało pokazane niedocenienie przez ojca kobiety, a nie zostało ujęte niedocenienie syna przez matkę? To jest ten sam mechanizm i tak samo wyjaśnia problemy mężczyzny.
Trochę usprawiedliwianie 2 osoby bo miał dzieciństwo takie mial i nie umie doceniać 2 osoby. Powiem tak- jakoś na początku relacji Panowie nie mają problemu, żeby doceniać znaleźć czas kupować kwiaty zapewniać o miłości. A potem co ? Miał takie dzieciństwo? Kobiety nie wchodzny w role clauna. Nie robmy dobrej miny do zlej gry.Choćby skały sraly jak się mówi jak facetowi zależy to widać my to czujemy - tyle.
Dziekuję za ten podcast. Niesamowicie dający do myślenia. Dzieki niemu zrozumiałam, ze jest naprawde duzo mniejszych i większych rzeczy, za które kocham mojego męża, a o ktorych zapominam na codzień. I zamierzam mu to wszystko jak najszybciej powiedziec. Super, ze Pani jest i robi to co robi w taki swietny sposób 😊
Dzięki wielkie za ten materiał! W dzisiejszych czasach, gdy wszyscy każą stawiać na siebie, swoje dobro i spełnienie, potrzeby drugiego człowieka spadają na dalszy plan. A to co Pani mówi przecież jest takie ważne i w sumie nie takie trudne. Dziękuję i pozdrawiam
❤❤❤ cudownie się słucha i głosu i ogromna wartość merytoryczna przepięknie dziękuję
Dziękuję za wszystko co Pani robi, a przede wszystkim mówi. Nieoceniona pomoc😊
Ja słyszałam o fajnym ćwiczeniu - do rozmyślania, medytacji czy modliwty - za KOGO jesteś wdzięczny/a w swoim życiu. Warto ćwiczyć codziennie i pojawią się fajne myśli.. 🙂
Dziękuję bardzo
Dziękuję za poruszenie kolejnego ważnego tematu ❤
Słucham od 5 minut i już się do siebie uśmiecham bo tyle w tym prawdy, jakby ktoś czytał mi w myślach....
Ja na przyklad mam opor przed docenianiem kogoś bo mnie chwalono w dziecinstwie wlasnie tak na brokatowo, w stylu "ty to najpiekniejsza, najlepsza, najmadrzejsza dziewczynka, wszyscy Cie podziwiaja" i ja mam ogromna potrzebe detoksu od tego. Sama po prostu chce byc niewidoczna, a jednoczesnie serce boli bo chce sie nauczyc tego prawdziwego docenienia. Ale widze ze z mezem juz coraz lepiej potrafimy sobie z serca powiedzieć ze widzimy zaangazowanie z drugiej strony. Nieczęsto, ale jednak :)
Ja jestem stroną ciągle krytykowaną w domu. Chociaż wypruwam sobie żyły i nie mam chwili dla siebie, to według męża ciągle robię za mało i źle. Każda zła sytuacja jest według niego przeze mnie. Jak próbowałam go za coś pochwalić, to dostawalam w ryj tekstem "no widzisz, ja musze sobie dawać z tym radę bo Ty nie potrafisz".
👍👍👍
Bardzo dobry temat ale jedna rzecz mnie bardzo zastanawia. Dlaczego zostało pokazane niedocenienie przez ojca kobiety, a nie zostało ujęte niedocenienie syna przez matkę? To jest ten sam mechanizm i tak samo wyjaśnia problemy mężczyzny.
Tak!😊
Trochę usprawiedliwianie 2 osoby bo miał dzieciństwo takie mial i nie umie doceniać 2 osoby. Powiem tak- jakoś na początku relacji Panowie nie mają problemu, żeby doceniać znaleźć czas kupować kwiaty zapewniać o miłości. A potem co ? Miał takie dzieciństwo? Kobiety nie wchodzny w role clauna. Nie robmy dobrej miny do zlej gry.Choćby skały sraly jak się mówi jak facetowi zależy to widać my to czujemy - tyle.
Mogę tylko polecic odsłuchanie 61.odcinka.
Z narcyzem nic nie pomoże