Pamiętam jak miałam dzieci nastoletnie po nich widziałam że np.mieli jakiś problem, pamiętam długie dyskusje ,dzisiaj jest swoboda w komunikacji a z moim nastoletnim synem staram się rozmawiać o wszystkim oczywiście,,nie wchodząc w butach "w jego przestrzeń, na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć że nie mam ,,problemów, " z dziećmi są ambitne ,wiedzą czego chcą. mają swoje zdanie a jak mają problem zawsze jest ta rozmowa ,każdej mamie życzyła bym takich dzieci oczywiście to wymaga pracy odpowiedzialności i dojrzałości. ❤Pozdrawiam 😊
Tak jako rodzic jem z nastolatkiem, ale jak mam dobry humor, jak mam zły humor i łatwo mnie zirytować, po ciężkim tygodniu pracy, albo jak mam depresję, czyli relatywnie rzadko to ide zjeść samemu, ale umówmy się jemy sami na co dzień, bo w szkole się je, w weekend jemy w kręgu rodzinnym. jedzenie to chwila gdzie możemy pobyć na luzie lub nakreślić plan dnia... bardziej trudne rozmowy wolę przeprowadzić na koniec dnia jak nikt nie przeszkadza gdzie można wszystko na spokojnie wyjaśnić, nie wiem jak długo tak będzie. sam pracuje nad tym aby sie dopasować, a nie dziecko dopasowało sie do mnie. Ale drogę pokazać trzeba. Bo tego oczekuje.
Piękna rozmowa, ja jestem / byłam matka pozwalająca na wszystko, zero granic i mój jedyny synek był bardzo zagubiony i czul się w ogóle niekochany.Poszedl w mroczna i ciemna droga , która skończyła się na cmentarzu.Poczucie winy mnie zabija.Nie wszystkie kobiety powinny być matkami.Zostal taki ból, że jest to niemożliwe do zniesienia😢😢
Bardzo dziękuję za poruszenie ważnego tematu związanego z relacjami pomiędzy rodzicami a nastoletnimi dziećmi. Padły tutaj konkretne porady dotyczące podejścia rodzica do nastoletniego człowieka, by móc zrozumieć tą młodą osobę, która jest w okresie dojrzewania. Pozdrawiam.
Aniu, oglądam Ciebie i Twoich gości od pewnego czasu i wszystkie spotkania są bardzo ciekawe, ale ten odcinek i pani Agnieszka to strzał w 10. Dziękuję
Właśnie to przerabiam z 19latka :) wszystko wie lepiej, ja nigdy nie mówiłam tego co twierdze, ze mówiłam, kłócenie się dla klowcenia byle być w opozycji do mojego i męża zdania :) ALE Potem przychodzi, mówi ze przesadziła i ze w sumie nie wie czemu i żebym jej nic nie mówiła o niewykształconym płacie czołowym 😂 To co sobie bardzo chwale to ze nie miała przeżyć szkolnych. Uczyła się w edukacji domowej. Teraz studiuje. Myśle ze dzięki temu, ze cały czas byliśmy blisko, te kłótnie są ale szybkie i krótkie. Nikt jej nie buntował przeciwko nam.
Kurcze, dziwic sie dzieciom ... my tez czasem ogladajac Instagrama, łapiemy sie na jego "magię" i porownujemy swoje życie z osobami z Insta. Na szczescie dorosly z reguly potrafi sobie wiele rzeczy przetlumaczyc, ale dzieci w to wchodza w 100% 😢
Szczerze? Oglądałam do momentu aż nie padł przykład „namawiania do napicia się alkoholu”. Po pierwsze: to najczęściej powtarzany mit wśród dorosłych - to naprawdę nie jest siara przy rówieśnikach odmówić alkoholu! Ja jako nastolatka nawet nie musiałam tego robić, bo nikt mnie nie namawiał, choć przebywałam w różnych środowiskach. Bardziej namawia szwagier na weselu ale koledzy? Jejku, wystarczy po prostu nie chcieć i naprawdę nastolatki nie maja z tym problemu, szczególnie dzisiaj w czasach zdrowego odżywiania, chodzenia na siłke i dbania o lifestyle. Natomiast powiedzieć rówieśnikom „nie, bo mama mi nie pozwoli” to jest dopiero największa siara!!!
Hmm. Każdy ma inne doświadczenia i innych ludzi w klasie (tego grona się nie wybiera w klasie chce się być akceptowanym...). Mówienie mama mi nie pozwoli to nie w każdym środowisku wstyd czasem jest uznawany za argument akwarium o małej sile przekonywania. Nie da się w jednym wywiadzie objąć całego wachlarza przypadków.
Racja lepiej powiedzieć stanowcze nie nie smakuje mi,nie chce,nie potrzebuje żeby się dobrze bawić.Bedac nastolatka namawiali mnie najpierw parę razy potem już raz albo w ogóle bo powtarzałam stanowczo to samo ciągle.Trzeba nauczyć dziecko bycia asertywnym a nie ze mama zabroniła
Smutne jest to że przez godzinę dowiedziałem się jakim to ja złym ojcem jestem.Mimo że kocham swoją córkę nad życie.Przez to jak ja byłem wychowywany ,staram się przelać tą wiedzę na moją córkę.Nie wiedziałem, że robię jej taką krzywdę,tym że każe jej posprzątać pokój lub zrobić inne rzeczy ,które uważam za obowiązek.Mam nadzieję że po zaczerpniętej wiedzy z tego programu uda mi się ocieplić stosunki z córką.Bo zauważyłem im bardziej się starałem żeby było lepiej ,tym bardzo ej się oddalaliśmy od siebie.I frustracja którą we mnie narastała mogła być tego powodem.A ja po porostu chce być kochanym ojcem.
Panie Jacku , nie jest Pan sam:( i nie...nie jest Pan złym rodzicem ! Gdyby tak było nie było by pana tu i teraz (słuchającego tego). Każdy popełnia błędy, nie każdy jednak wyciąga z tego wnioski❤. Pozdrawiam serdecznie - damy radę,w miłości siła:).
Zastanawia mnie tak mała swiadomosc wśrod doroslych na temat zabezpieczen w telefonie. Zanim urządzenie trafi w ręce dziecka mozna przeciez ustawić, ktore aplikacje bedą dostępne, a ktore nie, ktore strony zablokowane a ktore nie. Mozna rowniez ustawic limit korzystania z internetu dziennie. Da się! Wystarczy poświecic godzinę lub dwie, aby zrobic mały research. Przykładowo - Facebook, Instagram, TikTok - cyk, blokada. Gry rozwojowe, whatsapp, apka bankowa z limitem tranzakcji, strony informacyjne itd - brak blokady.
Dziekuje bardzo, bardzo wartosciowa rozmowa, sluchalam z zapartym tchem, wiele mi tez pomogla zrozumieć i umocnic we mnie. Pozdrawiam. Ps: Aniu, chcialam pogratulowac zmiany kontekstu kanału, bardzo dobrze sprawdzasz się w tego typu wywiadach, masz dobre podejscie do rozmowy, zadajesz sensowne i trafne pytania. Oby tak dalej, pozdrawiam.
Wydaje mi sie patrząc na dzisiejszych nastolatków że chyba lepiej powiedzieć że się nie chce wypić bo się nie chce niż że nie bo prawo tego zabrania albo że matka czy ojciec mi zabronił
Sa dzieci,ktore nie maja i nie miały telefonu. Sa rodziny,ktore zyja bez Telewziora!!piekne,wartosciowe rodzinu i ich dzieci niezepsute swiatem!tylko o nich sie nie mowi,nie pokazuje bo to nie jest na topie..
Prędzej czy później ten idealny swiat się burzy, gdy takie dziecko nie potrafi nic na informatyce, potem nie potrafi zalogować się żeby sprawdzić wyniki konkursu,egzaminu. Wszystko w umiarze. Każda skrajność jest zła
@@karolinakosikowska1812Jest to nieprawda, co Pani mówi. Dzieci uczone od małego w tradycyjny sposób, nie mają problemów w informatyce itp. We Francji kilka lat temu utworzono szkołę, w której nie było technologii i dzieci były uczone analogicznie. Wyniki mówią same za siebie - miały wyniki rewelacyjne w porównaniu z innymi uczniami. Mało tego, w informatyce były świetne- bo rozumiały działanie komputera/programów.
@@joannabaranska7814 mam inne doświadczenia i nie z bliżej nieokreślonych wyników nadań tylko z grona moich znajomych: dzieci znajomych chodziły do dobrych szkół prywatnych i tam uczono je tradycyjnie bez urządzeń i informatycznych. ( chodziło Pani zapewne o słowo „analogowo” zamiast „analogicznie”). Po przejściu do edukacji publicznej gdzie już nie było „ochronnego klosza od technologii” nie dawały sobie rady w kwestiach informatycznych. Zawsze można żyć jak Mormoni w USA i uciekać od technologii ale żadna skrajność nie jest zdrowa.
@@karolinakosikowska1812Tak, dziękuję - analogowo - słownik poprawił mi słowo, nie zauważyłam przed publikacją. Każdy ma inne doświadczenia - mój syn ma ograniczony dostęp do telefonu i jest świetny w informatyce - bo zna rewelacyjnie programy typu Word, Excel w klasie IV SP. Jego rówieśnicy sa dobrzy tylko w filmikach na Tiktok... Każdy ma inne doświadczenie i zdanie na ten temat. Pozdrawiam.
Super wywiad ❤ ja ze swojej strony "nastolatka", do pytania "dlaczego moje dziecko mi nic nie mowi/ nie chce ze mną rozmawiać/ jesc wspólnie posiłków": rodzice, nie czepiajcie się wszystkiego, nie "dowalajcie sie" do wszystkiego co ten nastolatek mówi. Potem to dziecko nie chce z Wami rozmawiać, bo wie, że zaraz jego slowa skomentujecie w negatywny sposób
A ja mam wrażenie, że to nie nastolatek funkcjonuje z poziomu 3 latka, ale wielu, wielu rodzicow - rodzice czesto manipuluja, graja poczuciem winy, nakazami, zakazami, totalnie nie znają wlasnego dziecka, często są hipokrytami - prosze pamietac, dzieci nie ucza się przez wyklad, a przez nasladownictwo...
jako nastolatka, napiszę, wyobrazcie sobei rodizce ze robicie cokolwiek, jestescie zajeci i nagle ktos wam mowi ze macie w tej chwili, natychmaist zorbix to, co ta druga osoba od was chce, nie ma za chwilę, tylko teraz, zucasz to co robisz i wykonujesz poelcenie, zapene byscie stwierdzili ze ta osoba moze sie puknonc w glowe, no to dlatgeo wlasnie was "nie sluchamy"
Czyli wystarczy powiedzieć iż trzeba zrobić to i to tak do np.pewnej godziny I to zrobisz?Bo musisz też zrozumieć iż dom to nie hotel gdzie ktoś zrobi a rodzic nie jest od tego by tylko skakać nad dziećmi.Nastolatek to już duza osoba więc ma też swoje obowiązki
a jak dotrzeć do prawie 17 latki która ciągle nie chce rozmawiać,ciągle nie chce tej pomocy...a ja ciągle widzę i uważam że powinna iść z kimś rozmawiać ...jak pomóc?
Po pierwsze okazac dziecku duzo milosci ,czasu i cierpliwosci , Mam prawie 15 letniego syna ktory byl naburmuszonym kaprysnym i niezadowolonym dzieckiem . Balam sie co bedzie jak zacznie dojrzewac i wiecie co??? Odwrot o 360 st. Jest cieplym milym uczynnym i bardzo otwartym dzieckiem stale mnie przytula mowi ze mnie kocha i z wzajemnością. Od 5 roku jedzi na łyżwach i jako zaraz 15 latek, jest bardzo świadomy tego ze uzywki zniszczą jego przyszłość i karierę jaka sobie wymarzył czyli hokeista. Koledzy którzy są w jego życiu to również sportowcy . W telefonie mamy aplikacje która zarówno jemu jak i mnie matce pokazuje gdzie jesteśmy i mino tak zwanej kontroli moj syn za każdym razem gdy się przemieszcza dzwoni i informuje gdzie jest i z kim ,mimo że jak widzę gdzie jest! Wiec zaufanie 100% on wie ze to tylko dlatego że się matwie ! A nie dlatego zeby go śledzić czy kontrolować ! Po szkole opowiada o każdych szczegółach,nawet takich o których nie musiałby mówić, ale jeśli chce to ja zawsze jestem do dyspozycji i slucham. Jako jedyna matka siedzie na każdych treningach i każdych meczach ,inni się dziwią jak ja mogę siedzieć 10-14 h w tyg na lodowisku, I Pawie cale weekendy! Juz prawie 10 lat,Ale może właśnie dlatego mamy taki dobry kontakt z synem który rozumie i widzi moje poświęcenie i troskeb
Moja córka ma 17 lat. Nie ma Facebooka ani Instagrama. Ma dostęp do internetu oraz komunikatory. Kontaktuje się z osobami które zna. Wszystko dzięki rozmowie i kontroli. Co jakiś czas zajrzeć do telefonu, tableta i porozmawiać jeśli coś jest niepokojącego. Druga rzecz to sami powinniśmy ograniczyć zaglądanie do telefonu przy dzieciach byśmy mogli od nich wymagać tego samego.
U nas nie było facebooka dopóki nauczycielki ze szkoły nie zaczęły zostawiać tam różnych informacji i okazało się, że dziecko i ja jesteśmy niedoinformowani albo dowiadujemy się na końcu o różnych szkolnych sprawach :)
Nie wyobrażam sobie aby zaglądać do telefonu córce, która ma 17lat...Bez przesady,jak dziecko ma zaufanie do swojego rodzica i wie, że warto rozmawiać z rodzicem dla własnego dobra,samo powie co jest na rzeczy...Kontrola lecz też nie nadmierna jest wdrażana kiedy rodzic nie ma zaufania do dziecka bo np.zrobilo jakiś wybitnie przekraczający normy numer.
Wspólne posiłki -trauma. Stół w kuchni został nazwany stołem kaźni. Dziś w swoim domu nie mam stołu. Wiem smutne, ale taką podjęłam decyzję i oddycham swobodnie przy jedzeniu.
Niestety ale bunt czy tez wrogie nastawienie do rodzicow lub wychowawcow jest czescia wieku dojzewania (maly % mlodzierzy przechodzi ten okres lagodnie).
Ludzie dojrzewają w ten sam sposób od początku świata, tylko, że kiedyś byli uczeni kultury, dziś psycholog "specjalista" tłumaczy brak szacunku do rodziców 'burzą hormonalną " Żenada
@@aniakolasinskaszemraj dziękuję serdecznie za "bezcenne" wyjaśnienie... wypada jednak swojego gościa jakkolwiek przedstawić. nie wiadomo niestety po nazwisku jakie są kompetencje i wykształcenie tej osoby
Bardzo słaby i powierzchowne rady pani psycholog. Odpowiedzi na pytania powierzchowne i nic nowego nie mówiące. Takich rad jest mnóstwo w internecie i nie trzeba być psychologiem
Chciałam zauważyć tylko, że moja (63 letnia) mama potrafi pokazać mi zdjęcia kuzynki z przedszkola i powiedzieć "patrz, same grube dzieci w grupie, co te dzisiejsze matki robią z dziećmi". Dorosła, rozumna, wykształcona kobieta! I w ogóle ignoruje mnie, gdy staram się jej zwrócić uwagę, że ten komentarz jest trochę nieodpowiedni.
Ale to prawda, czy uważasz, ze o grubym trzeba mówić, że jest szczupły, żeby mu było miło Leniwi i wygodniccy rodzice karmia dzieci syfem. Plaga otyłości wśród dzieci jest faktem Będziemy w przyszłości za to, jako podatnicy, płacić, bo otyłość to choroba z konsekwencjami takimi jak : cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie, choroby serca, nowotwory no i próchnica. Taniej jest zapobiegać niż leczyć
Powinna nazwa je dziećmi z nadwagą i zwrócić uwagę jaka jakość mają produkty i co się dzieje że dzieci mają zaburzenia łaknienia a nie mówić grube i upraszczać wszystko bo świat nie jest tak oczywisty.Ty masz wyczucie i klasę a widać że mama i ost komentujące poniżej nie maja
@user-ng1ww2yf1g a co jeśli się mylisz? Może z innych powodów te kanapki robią. A chleba teraz to od 20lat wpolskich sklepach nie ma. Co do zupy: przecież to się bardziej opłaca,na samym rosole można mieć parę zup na cały tydzień. Jedzenie jest teraz slodzone,nawet mleko. Brakuje wiedzy i ruchu... Reklamy zachwalają soczki...jogurty...ludzie są tylko ludźmi.
A ja mam takie pytanie Pracuje pani prywatnie,Udziela sie w internecie. To tak naprawde kuedy ma pani czas na spędzanie go z dziecmi .Zauwazylam ze wieke Tych Terapeutek gonią za kasą Wszedzie ich pelno ..Daja rady ,porady .To kiedy aha czas dla dzieci ..
Pamiętam jak miałam dzieci nastoletnie po nich widziałam że np.mieli jakiś problem, pamiętam długie dyskusje ,dzisiaj jest swoboda w komunikacji a z moim nastoletnim synem staram się rozmawiać o wszystkim oczywiście,,nie wchodząc w butach "w jego przestrzeń, na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć że nie mam ,,problemów, " z dziećmi są ambitne ,wiedzą czego chcą. mają swoje zdanie a jak mają problem zawsze jest ta rozmowa ,każdej mamie życzyła bym takich dzieci oczywiście to wymaga pracy odpowiedzialności i dojrzałości. ❤Pozdrawiam 😊
Jako nastolatka uwialbialam jesc w pokoju nie po to zeby scrollowac tylko zjesc w ciszy, bez gadania /pytan ktorego nie chcialam sluchac
Tak jako rodzic jem z nastolatkiem, ale jak mam dobry humor, jak mam zły humor i łatwo mnie zirytować, po ciężkim tygodniu pracy, albo jak mam depresję, czyli relatywnie rzadko to ide zjeść samemu, ale umówmy się jemy sami na co dzień, bo w szkole się je, w weekend jemy w kręgu rodzinnym. jedzenie to chwila gdzie możemy pobyć na luzie lub nakreślić plan dnia... bardziej trudne rozmowy wolę przeprowadzić na koniec dnia jak nikt nie przeszkadza gdzie można wszystko na spokojnie wyjaśnić, nie wiem jak długo tak będzie. sam pracuje nad tym aby sie dopasować, a nie dziecko dopasowało sie do mnie. Ale drogę pokazać trzeba. Bo tego oczekuje.
Boziuuuu, jak ja lubię Agi słuchać! Dziękuję ❤
Pani Aniu zaprasza Pani ciekawych Gości ,prowadzi ciekawe rozmowy...Dziekuję pięknie⚘❤🍀
Piękna rozmowa, ja jestem / byłam matka pozwalająca na wszystko, zero granic i mój jedyny synek był bardzo zagubiony i czul się w ogóle niekochany.Poszedl w mroczna i ciemna droga , która skończyła się na cmentarzu.Poczucie winy mnie zabija.Nie wszystkie kobiety powinny być matkami.Zostal taki ból, że jest to niemożliwe do zniesienia😢😢
10:10 dokładnie tak miałam. Mi wolno było niemal wszystko, dlatego nie czułam się kochana i ważna, a niewidzialna.
Bardzo wnikliwa wypowiedż. Wiele porządkuje. dzięki.
Bardzo dziękuję za poruszenie ważnego tematu związanego z relacjami pomiędzy rodzicami a nastoletnimi dziećmi. Padły tutaj konkretne porady dotyczące podejścia rodzica do nastoletniego człowieka, by móc zrozumieć tą młodą osobę, która jest w okresie dojrzewania. Pozdrawiam.
Aniu, oglądam Ciebie i Twoich gości od pewnego czasu i wszystkie spotkania są bardzo ciekawe, ale ten odcinek i pani Agnieszka to strzał w 10. Dziękuję
Cieszę się ❤️
Właśnie to przerabiam z 19latka :) wszystko wie lepiej, ja nigdy nie mówiłam tego co twierdze, ze mówiłam, kłócenie się dla klowcenia byle być w opozycji do mojego i męża zdania :) ALE Potem przychodzi, mówi ze przesadziła i ze w sumie nie wie czemu i żebym jej nic nie mówiła o niewykształconym płacie czołowym 😂
To co sobie bardzo chwale to ze nie miała przeżyć szkolnych. Uczyła się w edukacji domowej. Teraz studiuje. Myśle ze dzięki temu, ze cały czas byliśmy blisko, te kłótnie są ale szybkie i krótkie. Nikt jej nie buntował przeciwko nam.
Kurcze, dziwic sie dzieciom ... my tez czasem ogladajac Instagrama, łapiemy sie na jego "magię" i porownujemy swoje życie z osobami z Insta. Na szczescie dorosly z reguly potrafi sobie wiele rzeczy przetlumaczyc, ale dzieci w to wchodza w 100% 😢
Bardzo pomocne rady pani Agi😊Dzięki
Bardzo wartosciowa rozmowa. Wiele uświadomiła mi w postępowaniu z córką. Dziekuje.
❤️
Prof.Kaczmarzyk neurobiolog b.przystepnie tłumaczy mózg nastolatka.
Polecam❤❤
Szczerze? Oglądałam do momentu aż nie padł przykład „namawiania do napicia się alkoholu”. Po pierwsze: to najczęściej powtarzany mit wśród dorosłych - to naprawdę nie jest siara przy rówieśnikach odmówić alkoholu! Ja jako nastolatka nawet nie musiałam tego robić, bo nikt mnie nie namawiał, choć przebywałam w różnych środowiskach. Bardziej namawia szwagier na weselu ale koledzy? Jejku, wystarczy po prostu nie chcieć i naprawdę nastolatki nie maja z tym problemu, szczególnie dzisiaj w czasach zdrowego odżywiania, chodzenia na siłke i dbania o lifestyle. Natomiast powiedzieć rówieśnikom „nie, bo mama mi nie pozwoli” to jest dopiero największa siara!!!
Hmm. Każdy ma inne doświadczenia i innych ludzi w klasie (tego grona się nie wybiera w klasie chce się być akceptowanym...). Mówienie mama mi nie pozwoli to nie w każdym środowisku wstyd czasem jest uznawany za argument akwarium o małej sile przekonywania. Nie da się w jednym wywiadzie objąć całego wachlarza przypadków.
Racja lepiej powiedzieć stanowcze nie nie smakuje mi,nie chce,nie potrzebuje żeby się dobrze bawić.Bedac nastolatka namawiali mnie najpierw parę razy potem już raz albo w ogóle bo powtarzałam stanowczo to samo ciągle.Trzeba nauczyć dziecko bycia asertywnym a nie ze mama zabroniła
Smutne jest to że przez godzinę dowiedziałem się jakim to ja złym ojcem jestem.Mimo że kocham swoją córkę nad życie.Przez to jak ja byłem wychowywany ,staram się przelać tą wiedzę na moją córkę.Nie wiedziałem, że robię jej taką krzywdę,tym że każe jej posprzątać pokój lub zrobić inne rzeczy ,które uważam za obowiązek.Mam nadzieję że po zaczerpniętej wiedzy z tego programu uda mi się ocieplić stosunki z córką.Bo zauważyłem im bardziej się starałem żeby było lepiej ,tym bardzo ej się oddalaliśmy od siebie.I frustracja którą we mnie narastała mogła być tego powodem.A ja po porostu chce być kochanym ojcem.
Panie Jacku , nie jest Pan sam:( i nie...nie jest Pan złym rodzicem ! Gdyby tak było nie było by pana tu i teraz (słuchającego tego).
Każdy popełnia błędy, nie każdy jednak wyciąga z tego wnioski❤.
Pozdrawiam serdecznie - damy radę,w miłości siła:).
Ciekawie się zapowiada :) A temat, jak dla mnie, interesujący. Pozdrawiam Obie Panie :)
Dziękujemy 🥰
Zastanawia mnie tak mała swiadomosc wśrod doroslych na temat zabezpieczen w telefonie. Zanim urządzenie trafi w ręce dziecka mozna przeciez ustawić, ktore aplikacje bedą dostępne, a ktore nie, ktore strony zablokowane a ktore nie. Mozna rowniez ustawic limit korzystania z internetu dziennie. Da się! Wystarczy poświecic godzinę lub dwie, aby zrobic mały research. Przykładowo - Facebook, Instagram, TikTok - cyk, blokada. Gry rozwojowe, whatsapp, apka bankowa z limitem tranzakcji, strony informacyjne itd - brak blokady.
Dziekuje bardzo, bardzo wartosciowa rozmowa, sluchalam z zapartym tchem, wiele mi tez pomogla zrozumieć i umocnic we mnie. Pozdrawiam.
Ps: Aniu, chcialam pogratulowac zmiany kontekstu kanału, bardzo dobrze sprawdzasz się w tego typu wywiadach, masz dobre podejscie do rozmowy, zadajesz sensowne i trafne pytania. Oby tak dalej, pozdrawiam.
Dziękuje ❤️
Cenne wskazówki.Bardzo interesująca rozmowa.
❤️
Bardzo wartościowa rozmowa. Dziękuję:))
❤️☺️
Bardzo ciekawa i pouczajaca rozmowa😍
Bardzo mi miło 🥰
Świetnie się was słucha, pozdrawiam mama nastolatków
🥰
Bardzo ciekawa i inspirujaca rozmowa
Cieszę się ☺️
Bardzo fajna i pomocna rozmowa
Bardzo się cieszę 🥰
Bardzo wartościowa rozmowa 😊
🥰
Wydaje mi sie patrząc na dzisiejszych nastolatków że chyba lepiej powiedzieć że się nie chce wypić bo się nie chce niż że nie bo prawo tego zabrania albo że matka czy ojciec mi zabronił
Sa dzieci,ktore nie maja i nie miały telefonu. Sa rodziny,ktore zyja bez Telewziora!!piekne,wartosciowe rodzinu i ich dzieci niezepsute swiatem!tylko o nich sie nie mowi,nie pokazuje bo to nie jest na topie..
Rodzin idealnych nie ma, po drugie, wcześniej, czy później wszyscy stykamy się ze światem, bo na nim żyjemy
Prędzej czy później ten idealny swiat się burzy, gdy takie dziecko nie potrafi nic na informatyce, potem nie potrafi zalogować się żeby sprawdzić wyniki konkursu,egzaminu. Wszystko w umiarze. Każda skrajność jest zła
@@karolinakosikowska1812Jest to nieprawda, co Pani mówi. Dzieci uczone od małego w tradycyjny sposób, nie mają problemów w informatyce itp. We Francji kilka lat temu utworzono szkołę, w której nie było technologii i dzieci były uczone analogicznie. Wyniki mówią same za siebie - miały wyniki rewelacyjne w porównaniu z innymi uczniami. Mało tego, w informatyce były świetne- bo rozumiały działanie komputera/programów.
@@joannabaranska7814 mam inne doświadczenia i nie z bliżej nieokreślonych wyników nadań tylko z grona moich znajomych: dzieci znajomych chodziły do dobrych szkół prywatnych i tam uczono je tradycyjnie bez urządzeń i informatycznych. ( chodziło Pani zapewne o słowo „analogowo” zamiast „analogicznie”). Po przejściu do edukacji publicznej gdzie już nie było „ochronnego klosza od technologii” nie dawały sobie rady w kwestiach informatycznych. Zawsze można żyć jak Mormoni w USA i uciekać od technologii ale żadna skrajność nie jest zdrowa.
@@karolinakosikowska1812Tak, dziękuję - analogowo - słownik poprawił mi słowo, nie zauważyłam przed publikacją. Każdy ma inne doświadczenia - mój syn ma ograniczony dostęp do telefonu i jest świetny w informatyce - bo zna rewelacyjnie programy typu Word, Excel w klasie IV SP. Jego rówieśnicy sa dobrzy tylko w filmikach na Tiktok... Każdy ma inne doświadczenie i zdanie na ten temat. Pozdrawiam.
Swietny odcinek❤
❤️🙌
Дякую, пані супер
Jestem mamą 16 latka, zabieram się za oglądanie…
☺️ zapraszam
Ekspert wybitny, bardzo miło się słucha tak mądrej osoby.
Zgadzam się 🙌
Super wywiad ❤ ja ze swojej strony "nastolatka", do pytania "dlaczego moje dziecko mi nic nie mowi/ nie chce ze mną rozmawiać/ jesc wspólnie posiłków": rodzice, nie czepiajcie się wszystkiego, nie "dowalajcie sie" do wszystkiego co ten nastolatek mówi. Potem to dziecko nie chce z Wami rozmawiać, bo wie, że zaraz jego slowa skomentujecie w negatywny sposób
Super rozmowa :)
😁❤️
ale fajnie sie słuchało
Moje dziecko ma telefon faktycznie tylko do kontaktu i wyłącznie ze mną. Po 5 latach używania nadal nie ma internetu, ani nie używa żadnych appek SM.
Polecam film , do obejrzenia z córkami które wchodzą w wiek nastoletni „Are you there God? Its me Margaret”
Bardzo pomocne a mam w domu 11 latke❤
Cieszę się bardzo ☺️
Ja też i aż się boję ile to dojrzewanie jeszcze potrwa, czy nie zwariuję 😂
A ja mam wrażenie, że to nie nastolatek funkcjonuje z poziomu 3 latka, ale wielu, wielu rodzicow - rodzice czesto manipuluja, graja poczuciem winy, nakazami, zakazami, totalnie nie znają wlasnego dziecka, często są hipokrytami - prosze pamietac, dzieci nie ucza się przez wyklad, a przez nasladownictwo...
❤za granico np.anvli jest zakaz telefonu.i tiktoku.i ine kanały czemu u nas niema blokady dla dzieci.tylko rodzice za wszystko majo odpowiadac
W naszym otoczeniu odchudzanie się w przedszkolu jest niestety normą. Dziewczynki obserwują i słuchają co mówią o sobie mamy i je naśladują.
jako nastolatka, napiszę, wyobrazcie sobei rodizce ze robicie cokolwiek, jestescie zajeci i nagle ktos wam mowi ze macie w tej chwili, natychmaist zorbix to, co ta druga osoba od was chce, nie ma za chwilę, tylko teraz, zucasz to co robisz i wykonujesz poelcenie, zapene byscie stwierdzili ze ta osoba moze sie puknonc w glowe, no to dlatgeo wlasnie was "nie sluchamy"
Dlatego mówię za godzinę,do 2 godzin...😂działa,ale nie zawsze.
Czyli wystarczy powiedzieć iż trzeba zrobić to i to tak do np.pewnej godziny I to zrobisz?Bo musisz też zrozumieć iż dom to nie hotel gdzie ktoś zrobi a rodzic nie jest od tego by tylko skakać nad dziećmi.Nastolatek to już duza osoba więc ma też swoje obowiązki
Ty sie naucz po polsku pisać, ile książek w życiu przeczytałaś? Lenistwo i nieuctwo Twojego pokolenia jest straszne
Ale są rzeczy, których nie można się doczekać, aż jaśnie pani /pan zrobi
@@ewelinapac9611 Myśmy też młodzi byli...
a jak dotrzeć do prawie 17 latki która ciągle nie chce rozmawiać,ciągle nie chce tej pomocy...a ja ciągle widzę i uważam że powinna iść z kimś rozmawiać ...jak pomóc?
Po pierwsze okazac dziecku duzo milosci ,czasu i cierpliwosci ,
Mam prawie 15 letniego syna ktory byl naburmuszonym kaprysnym i niezadowolonym dzieckiem .
Balam sie co bedzie jak zacznie dojrzewac i wiecie co??? Odwrot o 360 st.
Jest cieplym milym uczynnym i bardzo otwartym dzieckiem stale mnie przytula mowi ze mnie kocha i z wzajemnością.
Od 5 roku jedzi na łyżwach i jako zaraz 15 latek, jest bardzo świadomy tego ze uzywki zniszczą jego przyszłość i karierę jaka sobie wymarzył czyli hokeista. Koledzy którzy są w jego życiu to również sportowcy . W telefonie mamy aplikacje która zarówno jemu jak i mnie matce pokazuje gdzie jesteśmy i mino tak zwanej kontroli moj syn za każdym razem gdy się przemieszcza dzwoni i informuje gdzie jest i z kim ,mimo że jak widzę gdzie jest! Wiec zaufanie 100% on wie ze to tylko dlatego że się matwie ! A nie dlatego zeby go śledzić czy kontrolować !
Po szkole opowiada o każdych szczegółach,nawet takich o których nie musiałby mówić, ale jeśli chce to ja zawsze jestem do dyspozycji i slucham.
Jako jedyna matka siedzie na każdych treningach i każdych meczach ,inni się dziwią jak ja mogę siedzieć 10-14 h w tyg na lodowisku, I Pawie cale weekendy! Juz prawie 10 lat,Ale może właśnie dlatego mamy taki dobry kontakt z synem który rozumie i widzi moje poświęcenie i troskeb
Moja córka ma 17 lat. Nie ma Facebooka ani Instagrama. Ma dostęp do internetu oraz komunikatory. Kontaktuje się z osobami które zna. Wszystko dzięki rozmowie i kontroli. Co jakiś czas zajrzeć do telefonu, tableta i porozmawiać jeśli coś jest niepokojącego. Druga rzecz to sami powinniśmy ograniczyć zaglądanie do telefonu przy dzieciach byśmy mogli od nich wymagać tego samego.
Pewnie jest uważana wśród rówieśników za dziwadło. ☹️
U nas nie było facebooka dopóki nauczycielki ze szkoły nie zaczęły zostawiać tam różnych informacji i okazało się, że dziecko i ja jesteśmy niedoinformowani albo dowiadujemy się na końcu o różnych szkolnych sprawach :)
Nie wyobrażam sobie aby zaglądać do telefonu córce, która ma 17lat...Bez przesady,jak dziecko ma zaufanie do swojego rodzica i wie, że warto rozmawiać z rodzicem dla własnego dobra,samo powie co jest na rzeczy...Kontrola lecz też nie nadmierna jest wdrażana kiedy rodzic nie ma zaufania do dziecka bo np.zrobilo jakiś wybitnie przekraczający normy numer.
👍👍
❤
👍
❤❤❤
❤️
Wspólne posiłki -trauma. Stół w kuchni został nazwany stołem kaźni. Dziś w swoim domu nie mam stołu. Wiem smutne, ale taką podjęłam decyzję i oddycham swobodnie przy jedzeniu.
Niestety ale bunt czy tez wrogie nastawienie do rodzicow lub wychowawcow jest czescia wieku dojzewania (maly % mlodzierzy przechodzi ten okres lagodnie).
Ludzie dojrzewają w ten sam sposób od początku świata, tylko, że kiedyś byli uczeni kultury, dziś psycholog "specjalista" tłumaczy brak szacunku do rodziców 'burzą hormonalną " Żenada
Na tym wstępnie to ledwo słychać Panią psycholog, chyba trochę za głośno są ustawione efekty 😖
Ale kim jest ta Pani? Zabrakło trochę przedstawienia gościa, jakie ma wykształcenie?
Co pozwala jej nazywać się ekspertką i terapeutką?
w tytule filmu jest imię i nazwisko gościa :)
@@aniakolasinskaszemraj
dziękuję serdecznie za "bezcenne" wyjaśnienie...
wypada jednak swojego gościa jakkolwiek przedstawić.
nie wiadomo niestety po nazwisku jakie są kompetencje i wykształcenie tej osoby
Bardzo słaby i powierzchowne rady pani psycholog. Odpowiedzi na pytania powierzchowne i nic nowego nie mówiące. Takich rad jest mnóstwo w internecie i nie trzeba być psychologiem
Oh czemu skupiacie się na wyglądzie a może dziecko źle się czuję bo jest mniej bystre , mało przebiegłe znow skupianie sie na wyglądzie !
Obrazy sa krzywo 😮😅
Chciałam zauważyć tylko, że moja (63 letnia) mama potrafi pokazać mi zdjęcia kuzynki z przedszkola i powiedzieć "patrz, same grube dzieci w grupie, co te dzisiejsze matki robią z dziećmi". Dorosła, rozumna, wykształcona kobieta! I w ogóle ignoruje mnie, gdy staram się jej zwrócić uwagę, że ten komentarz jest trochę nieodpowiedni.
Ale to prawda, czy uważasz, ze o grubym trzeba mówić, że jest szczupły, żeby mu było miło Leniwi i wygodniccy rodzice karmia dzieci syfem. Plaga otyłości wśród dzieci jest faktem Będziemy w przyszłości za to, jako podatnicy, płacić, bo otyłość to choroba z konsekwencjami takimi jak : cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie, choroby serca, nowotwory no i próchnica. Taniej jest zapobiegać niż leczyć
Matka ma rację!!!!!
Powinna nazwa je dziećmi z nadwagą i zwrócić uwagę jaka jakość mają produkty i co się dzieje że dzieci mają zaburzenia łaknienia a nie mówić grube i upraszczać wszystko bo świat nie jest tak oczywisty.Ty masz wyczucie i klasę a widać że mama i ost komentujące poniżej nie maja
@user-ng1ww2yf1g a co jeśli się mylisz? Może z innych powodów te kanapki robią.
A chleba teraz to od 20lat wpolskich sklepach nie ma.
Co do zupy: przecież to się bardziej opłaca,na samym rosole można mieć parę zup na cały tydzień.
Jedzenie jest teraz slodzone,nawet mleko.
Brakuje wiedzy i ruchu...
Reklamy zachwalają soczki...jogurty...ludzie są tylko ludźmi.
@medcre typowo amerykanskie podejscie masz, czyli udawanie ze grube dzieci sa piekne i zdrowe.
Same chwilozoficzne ogolniki.
A ja mam takie pytanie Pracuje pani prywatnie,Udziela sie w internecie. To tak naprawde kuedy ma pani czas na spędzanie go z dziecmi .Zauwazylam ze wieke Tych Terapeutek gonią za kasą Wszedzie ich pelno ..Daja rady ,porady .To kiedy aha czas dla dzieci ..
❤❤❤