Dundersztyc Analiza - Skąd się biorą złe postacie?
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- niewiem.pl = bobrze artefakty
►► Oceniając i komentując wspierasz kanał!
/ niewiemalesiedowiem
Grupa na fb - / 364513057448001
WESPRZYJ PROJEKT: patronite.pl/n...
/ niewiemalesiedowiemoff...
/ alewiem
CEO -- Mateusz Kucharek
Montażysta -- Szymon Pachole
Scenarzysta -- Marcin Wójtowicz
Prowadzący/Czyta -- Wojciech Wróbel
Korektor tekstu -- Rajfał Styczyński
Tło kanału -- figuredrawingdotinfo.blogspot.it
Źródła:
Muzyka tle:
/ julasbeats
/ julasbeats
/ julas-beats
Autor kanału nie rości sobie żadnych praw do zdjęć/grafik zawartych w tym filmie. Materiały wykorzystane w ramach dozwolonego użytku, w celu umożliwienia widzom lepszego zrozumienia przedstawianych informacji. W sprawach dot. praw autorskich proszę o kontakt pod adresem: kucharkuchar11@gmail.com
DAJ WIDZU ZNAĆ JAKĄ NASTĘPNĄ POSTAĆ CHCIAŁBYŚ ZOBACZYĆ? 🙄
No to z tragicznych historycznie to zmyślony dom pani foster
Mao Mao, zeby pokazac jak przeszlosc ma wpływ na doroslosc, malo popularna kreskowka ale analiza wydawaĺaby sie byc ciekawa
Martin Walker z gry spec ops the line czyli prawdziwe oblicze wojny
Samuraj Jack
Gargamel
Do wszystkich dziewczyn:
Nie płakałem na Titanicu, płakałem oglądając wspomnienia Dundersztyca.
Co to Tytanic?
czemu do dziewczyn
Zapewne odwołanie do pewnego mema
@@panzershrek1339 dokładnie
Kogo obchodzą dziewczyny?
No to już nie muszę robić "w obronie Dundersztyca" 😅
"They took our Jobs"
-rudy z South Parku
A szkoda😅🤣
Musisz
Teraz mam wrażenie że ben solo to mógłby mieć trochę cech wspólnych z Dundersztycem
Rób, napewno znajdziesz coś jeszcze
A jak Pepe nie przyszedł pokonać Hainza, to ten stworzył sobie własnego agenta z roślinki. I ta go pokonała.
Ale to było smutne, tak w głębi.
Może on nigdy nie chciał wygrać
@@maciejarosz W sumie, gdyby wygrał, to co by innego miał robić, wygrana dałaby mu chwilowy blask, a potem nie wiedziałby co zrobić, aby znów ktoś na niego zwrócił uwagę. Gdyby pokonał Pepe, to kto inny by się nim zainteresował?
Albo panda pan panda
@@pisces9080 ale to by było to samo co z roślinką, żenujące zastąpienie kogoś naprawdę ważnego w życiu tylko po to, żeby na chwilę nie czuć wewnętrznej pustki
@@gb4325 pan panda był słaby, jakiś bez emocjonalny podmiot wrrr
Dundersztyc jest lepiej skonstruowaną postacią niż 90% postaci z netflixa.
O taaak Netfilx ma strasznie płytkie postacie
@@aniak8017 Płytkie, amoralne, samolubne, oraz odpychające. To ich ulubione postacie
Wzruszające. Kreatywność twórców tej kreskówki over 9000.
Żebyś wiedział
Jesteś wart tylko 70 expa
Tak, szkoda że ta kreskówka się już skończyła.
,Jako dzieci, wychwalamy bohaterów.
Jako dorośli rozumiemy złoczyńców.
Można wyciągnąć też jeszcze jeden wniosek:
Nie ma tak naprawdę żadnej złej postaci, ponieważ zło pochodzi od niespełnionego dobra
Polać mu
tak naprawde wszystkie postacie są dobre i złe bo dobro i zło to pojęcia względne
@Foppish dla mnie proste że złe
No chyba, że Joker.
@Foppish to zależy czy na żywca czy pod narkozą, przede wszystkim zależy od stanu nogi, jeśli np. ma gangrene to dobre
-10 lat temu: Hehe jaki śmieszny złoczyńca i przegryw.
-Teraz: Rel, chłop miał rację.
Dundersztyc nie był zła postacią bo zawsze dodawał guzik autodestrukcji do swoich wynalazków. Były one zasadniczo tylko pretekstem do tego, aby spędzić czas z Pepe.
każdy ma w sobie trochę dundersztyca
Oj vodym skoro już wstałeś z łóżka to nagraj coś
No, we nagraj
Twoja mina ,gdy na innej karcie w tym samym momencie oglądasz top anime vodyma...
Brzmi jak kanibalizm
Gdzieś tak jedną drugą
Już za dzieciaka miałam ogromne serce do Dundersztyca, a wszystkie retrospekcje kuły szpilą żalu, ale ten film tylko to spotęgował, ze wszystkich kreskówek jakie oglądałam definitywnie tą bez zastanowienia stawiam na pierwszym miejscu ❤
Ja do dziś wymieniam dundersztyca jako ulubionego bochatera kreskowek (oprócz omnimana i petera griffina xD)
Kontyuacja jego losow jest w Milo Murphy's Law
Mam 25 lat. Dzieciństwo walnęło mnie z mocą tysiąca słońc. Mój psycholog będzie miał kupę roboty. Cudowny film, który bardzo uświadamia. A teraz przepraszam, idę płakać w poduszkę.
będzie dobrze, nie martw się
Nie martw się
Nie jesteś sam
Z takimi rzeczami lepiej udać się do psychologa, psychiatry czy psychoterapeuty ? Sam zastawiam się nad wizytę ,ale nie wiem co realnie może pomóc .
@@m_____s Traumy z dzieciństwa to chyba najlepiej psychoterapeuta
@@m_____s psychiatra -diagnoza i leczenie farmakologiczne, jest lekarzem psychoterapeuta - niekoniecznie musi być psychologiem, prowadzi leczenie terapią w konkretnym nurcie, psycholog - wg mnie najbardziej ogólna wiedza, bardziej do naprowadzenia na problem i skierowanie do psychiatry/psychoterapeuty. 😁
Mimo to, uważam że powinno się zrobić jeszcze jeden film, który się skupi całkowicie na relacji Dundersztyca z Vanessą. Wy to opisaliście ogólnikowo, a jest tam tyle wątków które warto poruszyć w obecnym świecie.
Potwierdzam
Kontyuacja jego losow jest w Milo Murphy's Law
Przecinek w złym miejscu.
bardzo smutna jest jedna z retrospekcji: Heinz wygrywa misia za swoje roczne kieszonkowe (całe 3 centy), po rycersku oddaje tego misia mamie, którego z trudem wygrywa. Matka oddaje misia jego bratu, brat Roger podpisuje swoim imieniem misia (przypisując go sobie) i matkę odbierając ją od Heinza "Byłem zdruzgotany, gdy Roger napisał na nim grubym czerwonym flamastrem swoje imię, a potem napisał je także na ma mamie CZYM przywłaszczył sobie ich oboje i skutecznie ograniczył zainteresowanie rodziców moją osobą" Dundersztyc poświęca to co miał na ten czas najcenniejsze, myślę, że właśnie ten moment jest punktem kulminacyjnym, momentem, w którym zrozumiał, że nieważne co po by poświęcił i tak nie uda mu się odzyskać rodzicom. Każda bliska osoba, która z nim spędzała czas była przez niego bardzo dobrze traktowana i za wszelką cenę chciał ją przy sobie zatrzymać, wymyślając np. urządzenie do tłumaczenia języku wielorybów, znosząc chorą obsesję swojej ukochanej na punkcie tych zwierząt. Nigdy nie oceniał nawet tak dziwnych rzeczy. Czyni zło tylko po to, żeby dostać trochę uwagi od innych, aby chociaż przez chwilę być zauważonym. Więc weźcie twórcy zróbcie odcinek, gdzie przyjęcie mu OBFS robi czy coś
Kiedy uświadamiasz sobie ze między tobą a Dundersztycem zachodzi spora korelacja...
Noż kurła co ty powiesz...
Prawda jest taka że każdy ma w sobie dundersztyca, tak samo jak każdy posiada w sobie zło i dobro. Dlatego zachodzi korelacja.
Twoich rodziców też nie było na twoich narodzinach?
@@tigertankerer chodzi mu o braki w relacji z rodziną - przyjaciółmi i jak jesteśmy odrzucani przez innych.
Wystarczy jeden zły dzień by najrozsądniejszego z żyjących ludzi doprowadzić do szaleństwa.Tyle dzieli świat od stanu ,w którym się znajduję - Joker "Zabójczy żart".
Każda misja Pepe:
Zakradnij się > zostań schwytany > uwolnij się > powstrzymaj
Pomiędzy zostań schwytany i uwolnij się powinno być jeszcze wysłuchaj monologu Duntersztyca
@@OskarL47 Lub też i nie wysłuchaj. Ja osobiście miałbym dość po jakimś czasie.
Przecież Pepe i Dundersztyc byli przyjaciółmi. W pierwszym sezonie ten drugi dał dziobakowi klucze do mieszkania, aby przestał niszczyć mu dach.
W którym odcinku?
@@arratay6813 przepraszam, ale nie pamiętam. Pamiętam, że to był pierwszy sezon, bo akurat na N oglądałem. Raczej gdzies na początku serii. W jednym odcinku poprosił Pepe, aby wchodził drzwiami, a w kolejnym faktycznie z nich skorzystał.
Kontyuacja jego losow jest w Milo Murphy's Law
Dobrze gada, polać mu
Dobiłeś mnie tym odcinkiem... Nic dodać nic ująć: Ludzi na prawdę kreatywnych i myślących o wiele szerzej niż reszta ludzkość tępi jak się tylko da, no chyba że jakiś "cwaniak" zobaczy że można na tym zarobić. Idealnym przykładem jest na przykład program "Mam Talent" gdzie w większości pokazuje się kuglarzy, piosenkarzy i innych pajaców których można łatwo sprzedać, ktoś kto na prawdę coś umie nie ma szans by dostał chociaż szansę... Jak na konkursie młodych talentów w omawianej bajce...
Raczej te programy są ustawione i tacy ludzie albo się nie dostaną by się pokazać albo się bardzo mocno zawiodą swoją przegraną. W krajach azjatyckich nawet się nie kryją z tym że bez łapówki się dostaniesz do programu a w Europie nadal udają że to tak nie działa, potęgując tym samym przekonanie że dasz radę być zauważonym wśród innych podobnych ludzi.
Dundersztyc był moją ulubioną postacią w kreskówce i z resztą dalej jest, szczerze to nigdy nie postrzegałam go jako złego i w ogóle. Gdybym tylko mogła to bym go przytuliła.
och och!!!
Kontyuacja jego losow jest w Milo Murphy's Law
ja tak nadal mam z wieloma postaciami
Jak to jest, że z przerysowanego złoczyńcy który miał służyć tylko komediowym wstawką, powstała taka złożona i ciekawa postać.
14:31 Jak sam Heinz stwierdza: 'Gdyby nie Pepe to Nie wiemowi czegoś by brakowało w życiu'.
Jazda z Johnnym Bravo 🙂
Zawsze było mi go szkoda. Jak chyba każdemu fanowi Fineasza i Ferba.
Gilotyna istnieje:
Dr. Dundersztyc: Rewolucjoinator
Dundersztyc, to jedna z najsympatyczniejszych postaci ever, cały czas tylko szukał kogoś, kto go zaakceptuje i doceni, niejednokrotnie przyznając, że Pepe zwyczajnie jest jego przyjacielem ❤️
"Nie no nie do wiary. Ciężkie dzieciństwo, odebranie chęci do tworzenia nowych rzeczy, ciągle odrzucany na rzecz brata. Tyle lat wynalazków i tak okręg trzech stanów mnie docenił. Jakby dziobak mi dał w mordę. A niech cię, potworne życie!"
Doktor bardzo przypomina Adasia Miauczyńskiego
Często to złych postaci pasuje jeszcze jedno określenie - osoba mająca rację
Heinz spotykał się z Lindą
Heinz ma trójkątną głowę, jest kreatywny oraz innowacyjny
Fienasz ma trójkątną głowę, jest kreatywny oraz innowacyjny, w przeciwieństwie do brata, który ma głowę prostokątną i jest flegmatykiem, tak jak ich ojciec
0-o?
Dodatkowo nie wiemy kto jest ojcem Fineasza o0o
@@niallglundub2225 I Heinz byl na randce z Linda
wypadek z gumą XD
Z takiej teorii wynika, że Dundersztyc zdradzał swoją żonę lub miał randkę z Lindą po rozwodzie. W odcinku, gdzie była retrospekcja o owej randce wspomniano, że to była jedna jedyna ich randka, która działa się przed poznaniem ex Dundersztyca.
@@Jaymson_ jest problem bo Vanessa ma 16 lat -.- więc uhm coś mi tu nie gra
Zawsze wiedziałem że w Fineaszu i Ferbie tkwi głębszy przekaz niż nam się wydaje :)
Za rok będziemy świętować 15-lecie serialu
Na podobnym motywie jest zbudowana postać Megamocnego, tylko że on finalnie przerzucił się na dobro właśnie za sprawą człowieka, który nieświadomie sam go w niego wepchnął
W finale Dundersztyc stał się dobry i został partnerem Peppe
@@bartzoz serio?
Duntersztyc finalnie też stał się dobrą osobą i nawet zaczął chodzić z Pepe na kręgle
@@samolociaz użytkownik bartzoz ma rację.
Kiedy byłeś młody śmiałeś się z niego
Kiedy dorosłeś zacząłeś współczuć mu
Bardzo podobną postacią jest Megamocny o ktorym tez możnaby zrobić odcinek. Tylko nie wiem czy za dużo elementów by sie nie powtarzało.
Megamocny jest tym samym bohaterem co dunder. Chyba jedyne co ich różni to to, że Mega w końcu wygrał, a Dunder nigdy.
Też o tym pomyślałem. Do tego jeszcze dr. Drakken z bajki Kim Kolwiek.
@@miloszszyja666 a ten zielonek ze świątecznych bajek, że nie cierpiał świąt Bożego Narodzenia i dążył do ich zniszczenia?
@@gb4325 Grinch.
Też racja.
8:18 to całe moje życie na matmie :D. Nie możesz liczyć w głowie, musisz wszystko spisywać. Nie możesz tego tak liczyć bo uczymy się czego innego itp. Itd.
Zostałem informatykiem i jestem dobry, ale gdyby nie to pisałbym pewnie teraz doktorat z matematyki :/ a tak to po czasie mi się odechciało
Na matmie są dwa sposoby rozwiązania zadania mój i chuj 😂
Jako osoba z zespołem Aspergera zdiagnozowanego dopiero w dorosłości nie radziłem sobie kompletnie na matmie. Ale to nie dlatego że czegoś nie umiałem, tylko dlatego, że wyniku który mi wyszedł w głowie, i który był dobry nie umiałem przełożyć na papier. Oblewałem test za testem, chociaż wyniki były przeważnie dobre
Oj tak
W klasach 1-4 czasem nawet niechciało mi się rozpisywać zadania tylko od razu wynik bo sobie w głowie obliczałem
Kto wie czy gdybym niewytrenował tej umiejętności to czy teraz niebyłbym dobry z matmy
Ale nie zamiast rozwiązać zadanie w 30 sekund i mieć fajrant to nauczycielka że mam napisać co mnie do tego doprowadziło i jak to zrobiłem i rozpisać krok po kroku
Tylko po co to się do tej pory zastanawiam po chuj skoro miałem dobre wyniki
Szczególnie że ja wolno pisze i przez rozpisywanie nienadążam
Szkoła po prostu szkoła
Teraz naprawdę możemy zobaczyć, jak nieamowicie dobrze napisaną postacią jest Dundersztyc.
Dla osób które nie wiedzą, w finale Fineasza i Ferba Dundersztyc stał się dobry i został partnerem Peppe
Co ciekawe w bajce Milpho Merphy,Heinz został doktorem czasem
I w " z akt O.B.F.S." był jednym z agentów
@@xMatish7777 no to to miałem na myśli jako "partner Peppe", że był jednym z członków OBFS
Kontyuacja jego losow jest w Milo Murphy's Law
Gdzie można obejrzeć finałowy odcinek?
Dlatego polecam obejrzenie tej bajki jeszcze raz, po dorośnięciu 😁
Niby bajka dla dzieci, a wszelka wiedza życiowa trafia do nas dopiero po Dorośnięciu.
Bardzo podoba mi się fakt, że reklamy w odcinkach zajmują ledwie chwilkę i od razu przechodzą do sedna, zamiast męczyć tematem przez dłuższy czas. Szacuneczek, wreszcie coś, co naprawdę zachęca do kupna, a nie obrzydza produkt.
Dla mnie mało która postać "Zła" jest tak naprawdę zła. Wiele z nich jest niezrozumianych, źle traktowanych lub po porostu uważnych za dziwnych. Nie tylko dundersztyc, ale też np. Zuko z Avatara (Chciał zdobyć miłość swojego ojca), Shigaraki z Boku no Hero (nikt nie pomógł go gdy ojciec go bił), Zespół R (Chęć uznania szefa) itd.
Zespół R, ahhh James był moją ulubioną postacią
Hitler? Stalin?
@@ntcer A co myslisz ze urodzili sie zli?
Pokemony
Książę Hydron z Bakugana, też chciał się przypodobać ojcu
Nie wiem czemu ale jak wspomniałeś o Dundersztycu jako człowieku który nie miał ojca, ale próbowal zostać zostać najlepszym z nich to wyjątkowo łezka mi się w oku zakręciła. Świetny to był serial i naprawdę szkoda, że historia antagonisty jest tak smutna. Do niektórych rzeczy trzeba wyjątkowo dorosnąć by je zrozumieć. Tak właśnie po latach jest z tą serią, z resztą jest ona jedną z wielu animacji z morałem.
Kto to przeczytał, to życzę wam wszystkiego dobrego Kochani :)
Świetny pomysl na filmy, analizowanie postaci z bajek :D nie moge się doczekać Johny'ego Bravo.
Ja zawsze lubiłam Dundersztyca, podoba mi się że mimo złego dzieciństwa i niepowodzeń, NIGDY nie przenosił swoich traum i frustracji na swoją córkę. Dał jej wesołe dzieciństwo i mnóstwo miłości, uwagi - rzeczy których sam nie miał okazji doświadczyć. Taki rodzic to skarb. Jak powiedziałeś, w środku nie jest złym człowiekiem, po prostu zachowuje się jak ten zły, bo tylko wtedy ktoś zaczyna się z nim liczyć.
Może nie przenosił traum, ale przenosił marzenia. To prawie to samo, gdy matka zmusza córkę do np grania na pianinie, bo sama tego nie mogła mieć.
najlepsze analizy to te z kreskówek, dopiero po paru latach potrafimy zrozumieć to głupie czy też złe postacie, przede wszystkim można zrozumieć że nikt zły sam z siebie nie jest, a nie mogę się doczekać na analizę johnego
Kurde.
Ja go zawsze rozumiałem. Dlaczego to robi.
I zawsze się Dundersztycowi się nie udało.
System niszczacy kreatywność to szkoła. Nie ma osób które by zaprzeczyły.
11:53 ten płaczący pepe mnie rozwalił. A tak rly to świetny materiał, Dundersztyc jest podobnie traktowany przez ludzi jak ja.
Życie
Spotykają się dwóch kolegów
Kolega1: Ale mi jest źle i ch#@!wo
Kolega2: Tak? popatrz na Dundersztyca
Wyglada na to ze kolega zadal pytanie i sobie odpowiedzial xD
@@unluckypanda5448 poprawione
Maga filmik, czekam na więcej podobnych!
Nigdy specjalnie nie lubiłam bajki Johny Bravo, ale chętnie o nim posłucham :)
Jeśli chodzi zaś o Fineasza i Ferba to bajkę uwielbiałam, tak samo jak postać samego Dundersztyca.
Cudownie dokładna i dobra analiza.
Pozdrawiam.
wzruszyłem się podczas oglądania, naprawdę dobry materiał.
2:40
"Chad pies analiza- czy zwierzę może być ważniejsze od własnego dziecka?" Nie wiem, ale się dowiem.
Z tą matematyką w szkole, no to cóż... właśnie tak jest xD Przynajmniej u mnie tak było. Chory system nauczania od lat i mordowanie kreatywnego myślenia.
Wywróciło mi tę bajkę do góry nogami. Za dzieciaka myślałem, ze był zły i wgl. Ale on tak naprawdę jest szefem totalnym i dobrym człowiekiem
Odcinek, na który długo czekałem
Genialna analiza, faktycznie nigdy dotąd nie zastanawiałem się nad głębią postaci Dundersztyca… a okazuje się on jedną z najciekawszych jak nie najciekawszą z postaci.
P.S czekam na analizę Johnnego Bravo
Komentarz dla statystyk bo reupload, obejrze gdy wroce ze szkoly. Miejmy nadzieje ze koprolity sie nie zorientuje
No cóż, niestety wiele jest takich postaci, które sprawiają wrażenie podłych i komicznych, a tak naprawdę są nieszczęśliwymi ofiarami losu, których po dogłębnej analizie zaczyna się rozumieć...
Prosiłbym o "Dzień Heinza", parodię "Dnia Świra" :D
Też pomyślałem o Dniu Świra ;)
Nie no nie do wiary. Ciężkie dzieciństwo, odebranie chęci do tworzenia nowych rzeczy, ciągle odrzucany na rzecz brata. Tyle lat wynalazków i tak okręg trzech stanów mnie docenił. Jakby dziobak mi dał w mordę. A niech cię, potworne życie!
Złe postacie zazwyczaj rodzą się w wybujałych ambicji politycznych.
Nie rozumiem
@@kanapkuba4072 Chodzi o to że ludzie czysto źli raczej nie istnieją i mamy głównie odcienie szarości lub osoby które robią złe rzeczy z określonego powodu
To politycy głównie zarzucają nam że istnieje jakiś zły wróg którego trzeba zniszczyć
@@OskarL47 na kanale wściekłe wąsy było nawet powiedziane że nikt nie rodzi się zły nawet ktoś taki jak Palpatine
Oglądając ten odcinek, miałem praktycznie cały czas łzy w oczach i no ostatecznie się popłakałem.
Tym bardziej że prawie jakbym oglądał odcinek o samym sobie i że znowu, próbuje przeżyć bardzo depresyjną sytuację teraz z marnym oczywiście skutkiem...
Niby zwykła bajka, a posiada tak niezwykłe i faktyczne życiowe wartości że to szok... Z tej bajki można wynieść pewne morały które przydałyby się w dorosłym życiu. Niezwykłe!
8:18 absolutnie się z tym zgadzam, zamiast dostać pochwały za dobrze wykonane zadanie w krótkim czasie w gimnazjum, co by dawało motywację do działania, przez reakcje nauczycieli efekt był odwrotny. Nawet nie wahali się z ocenami. 3, 3, oraz 5, a na semestr dostałem 2 ponieważ cytuję "Inni mają dwójki to ty też". Nie wspominając że byłem dyskryminowany przez ludzi z klasy i byłem sam jak palec, musiałem radzić sobie sam. Na szczęście spotkałem świetnych ludzi w nowej szkole którzy pomogli mi się pozbierać.
Lubię Fineasza i Ferba i nigdy nie uważałem Dundersztyca za jakieś zagrożenie. Wg to lubię tę postać. Fajny Odcinek,
Warto zaznaczyć że mimo wszystko nigdy nie próbował zaszkodzić swoim rodzicom chociaż miał prawo ich nienawidzić za to że zrujnowali mu życie, co prawda Rogerowi usiłował boleśnie dać w kość ale z drugiej strony młodszy brat Heinza nie był wcale taki IDEALNY. Raz nawet w drobnej dyskusji z Henzem powiedział - NIE MOJA WINA ŻE MAMA KOCHAŁA MNIE BARDZIEJ. Co jak co ale takie bolesne słowa do własnego brata mógłby powiedzieć tylko ktoś pozbawiony empatii, po za tym w odcinku kiedy szalony naukowiec usiłował wykorzystać negatywną energię że swoich bolesnych przeżyć Roger na własne oczy zobaczył wspomnienie brata które jednoznacznie mówiło, że Heinza nie mógł liczyć na miłość rodziców i nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia i jak gdyby nigdy nic poszedł potem grać w kickball. Fajnie mi się oglądało jak rozwija się ta więź Dundersztyca z córką od chłodnej obojętności Vanessa powoli zaczęła okazywać ojcu ciepło i zrozumienie i była jedna z nielicznych osób które go doceniały i widziały w nim coś dobrego.
Jeśli ktoś chciałby zobaczyć wszystkie wspomnienia to na yt jest filmik ,,wszystkie wspomnienia dundersztyca"
Moim skromnym zdaniem postać Dundersztyca zasługuje na miano "złej" czy też "niemoralnej". Oczywiście
nie zaprzeczam że w dzieciństwie doznał okropnych krzywd i przeżył wiele traum. Kiedy wiedza o tym może
pozwolić nam zrozumieć czemu zachowuje się tak a nie inaczej, nie jest to moim zdaniem usprawiedliwienie
jego działań. Działań które owszem często nie były najbardziej szkodliwe na świecie jak usunięcie wstydliwych
wiadomości z maila dziewczyny z którą się spotykał, ale zdarzały mu się również pomysły zbudowania muru wokół okręgu trzech
stanów, zalania go, przejęcia kontroli nad jego mieszkańcami poprzez hipnozę czy też zniszczenia księżyca.
Nie odbieram mu też tego że szczerze kochał swoją córkę, ale przy ocenie czynów a nie całej postaci nie powinno
to mieć znaczenia. Natomiast przy ocenie całej postaci, włączając w to jego relacje z innymi, to wciąż człowiek
postępujący niemoralnie tyle że z pozytywnymi cechami.
Oczywiście to tylko bajka więc przykładanie miary z prawdziwego świata może być bez sensu ale jeżeli
znalazłbym się w sytuacji w której ktoś chciałby przejąć nade mną pełną kontrolę, nad tym co robię a nawet myślę
to informacja że ten ktoś jest kochającym ojcem i miał okropne dzieciństwo niespecjalnie by mnie uspokoiła.
Bez kitu ja na matmie w 2 klasie szkoły podstawowej na matmie znalazłem lepszy sposób ale nauczycielka powiedziała mi że nie moge liczyć tym sposobem bo wykracza po za program nauczania
Też słyszałam takie komentarze. Nie w stosunku do siebie, bo nigdy nie byłam zbyt wybitna w matmie, ale w stosunku do moich genialnych kolegów
Jebać program nauczania : ]
Zamiast johnego bravo wolałbym analizę żeńskiego simpowania na przykładzie Fretki
Dobry pomysł
super wzruszający film , nawet jedna łezka poleciała
Dundersztycu, jak ja cię dobrze rozumiem...i jak bardzo mnie to boli...
Czekam na analize Balladyny mogłoby być ciekawie
Dundersztyc według mnie jest fenomenalnie napisaną postacią i jak głębiej się zastanowić to możemy uznać jedno że heinz miał w sobie ziarno zła jak i ziarno dobra bardziej w nim kiełkowało te ziarno dobra nie zła ponieważ wielokrotnie chciał dobrze dla świata a w szczególności dla swoich bliskich
Kontyuacja jego losow jest w Milo Murphy's Law
Z wiekiem coraz bardziej rozumiem złe postacie w bajkach lub filmach
Wiele z nich nie jest taka zła
Ten materiał mogę podsumować słowami alter dundersztyca z "Podróży w drugim wymiarze".
"Prawdziwe zło bierze się z bólu i straty"
Teraz kiedy obejrzałem ten materiał ta fraza nabiera sensu. Przez całe swoje życie Dundersztyc doświadczał ciągłych bolesnych upadków i strat życiowych i jak się na to teraz spojrzy to jest to antagonista którego darzymy bardziej współczuciem niż nienawiścią bo my sami też przeżyliśmy wiele różnych przykrych i bolesnych sytuacji i dosłownie każdy z nas jest takim Dundersztycem w duszy.
Dundersztyc to najlepsza postać w całej kreskówce! W przyszłych materiałach o tej tematyce zobaczył bym chętnie Eustachego Motyke z kreskówki "Chojrak tchórzliwy pies" - podobnie, jak Dundersztyc był to człowiek, który na pierwszy rzut oka może się wydawać zły, a on jest w rzeczywistości po prostu strasznie nieszczęśliwy. Zawsze był niedoceniany przez swoją matkę, która wolała jego starszego brata. Z jego małżeństwem też jest nie za ciekawie - jego żona woli psa od niego i sam jest przez nią nieodpowiednio traktowany, zapominany i najczęściej wykorzystywany do brudnej roboty.
To Twój pierwszy film na którym puściłem łezkę. Nawet mój tato słuchał, ale wyszedł jak było o Dundersztycu jako ojcu...
Mój ulubiony film na kanale
Nie do końca mogę się zgodzić z wątkiem relacji Dundersztyca z Normem. Ona często pokazywała podobne podejście jak ta między Dudersztycem a jego ojcem, po prostu go zlewał mimo, że robot się bardzo starał. Widać to w niejednym odcinku, ale każdy może mieć inne odczucia. Ogólnie bardzo fajny materiał, pokazuje jak dzieciństwo wpływa na całe życie i psychikę człowieka. Pozdrawiam cieplutko.
Bez oglądania mogę napisać, że nie był zły i kochając ten serial uważam Go za postać tragiczną.
Dzięki za odcinek. Był świetny. Analiza johnnego bravo brzmi świetnie. Myślałeś może nad analizą młodych tytanów (serialu animowanego od cartoon network z 2003 roku)? Chodzi mi konkretnie o piątkę głównych bohaterów ale w szczególności przyjrzeć się 2 postaciom bestii z ang beast boy ( jego miłość do Raven, potem do Terry, przyjaźń z cyborgiem i czy naprawdę był wesoły czy może tylko starał się coś tą wesołością zamaskować/ jaki był ogólnie i czego nie widać na pierwszy rzut oka), i Raven( jaki ma na nią wpływ jej pochodzenie czyli bycie córką demona, jej miejsce wsród tytanów, czy to że zwykle jest, nie wiem jak to określić pesymistyczna/ przygnębiona/ ponura ma jakieś odbicie na reszcie postaci, czy ona też mogła coś czuć do bestii). Ale też nie pomijać watków pozostałej trójki( podróż i z czasem zmiana Robina, Robin jako przywódca, jego dążenia i motywy, przyjaźń z cyborgiem, miłość do gwiazdki, cyborg który jest człowiekiem ale i maszyną, co przez to mówiąc kolokwialnie siedzi w jego głowie, jak ma na niego wpływ pobyt w roju [przepraszam jeśli ci coś spojleruje, to niechcący, nie chce żebyś miał spoilery jeśli nie oglądałeś serialu], gwiazdka i jej przystosowanie się do życia na ziemi, miłość do Robina, czy jej nadmierny optymizm mógł być poniekąd spowodowany naiwnością?). To tylko takie propozycje tematów odnośnie młodych tytanów, ale mam nadzieję że dadzą ci jakąś inspiracje do stworzenia odcinka na ten temat nie ważne w jak odległej przyszłości
Tak zaczyna się każda historia antagonistów.
No w sumie. Dusiek ma taką trochę historię typowego edgy boia.
Kiedy pierwszy raz obejrzałem Dundelsztyca najpierw myślałem że jest zły, ale po obejrzeniu odcinka, bardzo mu współczuję. Może i to bajka, ale czegoś nas uczy.
czekam na Johnego Bravo, dobry film!
Co lepsze uważam, że on tak naprawdę nigdy nie chciał wyrządzić zła tylko robił to w kontrolowanych warunkach, zawsze z przyciskiem autodestrukcji albo z pewnością ze Pepe go powstrzyma, bo nie chodziło o samo robienia zła tylko właśnie o wspólnie spędzony czas no i jakby nie patrzeć sprawiał że Pepe też miał cel w życiu, imo ulubiona postać
Aż mi się serduszko łamie jak słyszę jego historię 😢💔
Mnie też... 😭💔
Moja pierwsza interpretacje tej postaci była taka że Heinz jest jakimś złym niemieckim naukowcem który konstruował broń dla nqzistów. Dr.Heinz Dundersztyc, come one, to nazwisko naprawdę brzmi jakby robił zastrzyki z fenolu w letnim obozie xD
Daliśmy tak miódu że algorytm wyjebał filmik i muk like
Drugi raz
W koncu zrozumialem dlaczego jestem takim zyciowym nieudacznikiem. Dziekuje za ten materiał. Pozdrawiam.
Chciałbym mieć takiego przyjaciela jakim był Heinz
Tworzysz genialny kontent! Ten kanał to złoto
płacze, bo niestety życie potraktowało mnie bardzo podobnie
Dunder zawsze był kotem! ❤️ Sympatii dla idola
Ohhh tak Johny Bravo, to chyba najlepsza bajka skierowania dla młodzieży z tak wyrafinowanymi tekstami.
- Gdybyś mógł zadać tej pani jedno pytanie. Jakie to by było?
Johny: JAK UCIEKŁAŚ Z KLATKI i!?
,,Gdy jesteśmy mali kochany bohaterów, gdy dorastamy zaczynamy rozumieć tych złych"
Kochamy
Zajebisty materiał, dobre przygotowanie i z super zauważeniami
Love dla Duśka 💛Kochany z niego "antybohater"
!!!SMUTNA INFORMACJA!!!
23 sierpnia 2024 roku w wieku 64 lat zmarł Wojciech Paszkowski, aktor, który w naszej wersji językowej użyczał głosu Doktorowi Dundersztycowi. To był wspaniały aktor z fajnym głosem, nasz "Polski Nolan North".
Taktyczny reuploadinator się odpalił widzę
8:19 dokładnie tak miałem w podstawówce XD . Nauczycielka wyrwała moje przybory, rzuciła nimi o ziemię i kazała mi wyjść z klasy. Potem musiałem ją jeszcze przepraszać za swoją bezczelność.
Oto jest spółką zoo Dundresztyca!!
Jest w końcu 😯
Jak się mogli nie pojawić przy jego narodzinach XD ??
Zespawnował się
W mieście Szamocin, bóbr odwiedził rynek a lokalna policja wezwała posiłki. Istny Pepe Pan Dziobak 😂
ja czasami myślę że źli ludzie się stają a nie rodzą
Bo to prawda. Dzieciństwo ogromnie wpływa na późniejsze relacje z otoczeniem.