Cthulhu Światy, Zamki z piasku, Kolejowy Szlak, Winnica, MiszMasz (edycja gramy!),Boggle (samo puszełko z kostkami, reszta to powietrze), Spiskowcy, Jaipur, Ubongo Extreme, gierki kieszonkowe z serii Smart i wiele innych 🙂
Mr. Jack pocket jest mega, osobiście bardziej mi leży niż duży Jack. Cytadela w starym wydaniu mieści się w małym pudełku, pamiętam jak na spotkaniach planszówkowych w gimnazjum nauczyciel co raz dawał nam szlaban na cytadelę bo za bardzo darliśmy mordy, tak że też wywołuje sporo emocji. Dwuosobowe Zombiaki od Trzewiczka, jak na tak małą grę świetnie oddaje temat zombiaków lezących bezmyślnie na ludzi którzy rzucają w nich cegłami i czymkolwiek co mają pod ręką. Fasolki, fajna gierka negocjacyjna w handlowanie i wymienianie pijaków na grubasów. Jeszcze jedna której tytułu nie pamiętam ale coś z podziemiami chyba w tytule, wszyscy dokładają karty potworów do wspólnego lochu do momentu gdy wszyscy poza jednym graczem stchórzą i ten jeden nieszczęśnik wchodzi do lochu i albo pokona potwory albo padnie. A resistance muszę w końcu ogarnąć bo aż przykro nie znać
Zdecydowanie Time's Up. Gra w małym woreczku, a ile już partii w nią zagrałem i co się przy niej uśmiałem to jest absolutne złoto. Poza tym Wilkołaki, Prezencik, Polowanie na Robale, Hej! To moja ryba!, Kto drugi ten lepszy, Fantastyczne Światy.
Z małych gier polecam Samotną wyspę, Wirusa, Point Salad, Kolejowy szlak, Boss Monster (ciut większe pudełko), Zwierzęcy Front, Małe Epickie Mechy/Podziemia/Galaktyki, O mój zboże, Lutecja. Jest tego trochę. :-)
Ja polecę Pałac Jabby i Czaszki z Sedlec. Poleciłbym coś z serii Realms (Star lub Hero) ale one zajmują jednak trochę więcej miejsca na stole, niemniej pudełka mają małe :)
Wszystkie ciekawe wybory. Dla mnie Red 7, Jaipur, Listy miłosne, Gejsze. Świetne tytuły
Bardzo ciekawy filmik. A ja ciągle czekam na kolejną odsłonę twojego TOP 100 - to był mega film. Świetny dla początkującego gracza.
Cthulhu Światy, Zamki z piasku, Kolejowy Szlak, Winnica, MiszMasz (edycja gramy!),Boggle (samo puszełko z kostkami, reszta to powietrze), Spiskowcy, Jaipur, Ubongo Extreme, gierki kieszonkowe z serii Smart i wiele innych 🙂
Bardzo fajna topka, dzięki Piotr 👍
Dobble jeszcze, zawsze miło popatrzeć jak dzieci nas ogrywają :)
Mr. Jack pocket jest mega, osobiście bardziej mi leży niż duży Jack. Cytadela w starym wydaniu mieści się w małym pudełku, pamiętam jak na spotkaniach planszówkowych w gimnazjum nauczyciel co raz dawał nam szlaban na cytadelę bo za bardzo darliśmy mordy, tak że też wywołuje sporo emocji. Dwuosobowe Zombiaki od Trzewiczka, jak na tak małą grę świetnie oddaje temat zombiaków lezących bezmyślnie na ludzi którzy rzucają w nich cegłami i czymkolwiek co mają pod ręką. Fasolki, fajna gierka negocjacyjna w handlowanie i wymienianie pijaków na grubasów. Jeszcze jedna której tytułu nie pamiętam ale coś z podziemiami chyba w tytule, wszyscy dokładają karty potworów do wspólnego lochu do momentu gdy wszyscy poza jednym graczem stchórzą i ten jeden nieszczęśnik wchodzi do lochu i albo pokona potwory albo padnie. A resistance muszę w końcu ogarnąć bo aż przykro nie znać
Zdecydowanie Time's Up.
Gra w małym woreczku, a ile już partii w nią zagrałem i co się przy niej uśmiałem to jest absolutne złoto.
Poza tym Wilkołaki, Prezencik, Polowanie na Robale, Hej! To moja ryba!, Kto drugi ten lepszy, Fantastyczne Światy.
To ja od siebie też coś polecę: Photographa, High Society, Złam ten kod, Mindbug, Velonimo, Randlands, Pentago, Scout.
Mój LIKE 99.
Z małych gier polecam Samotną wyspę, Wirusa, Point Salad, Kolejowy szlak, Boss Monster (ciut większe pudełko), Zwierzęcy Front, Małe Epickie Mechy/Podziemia/Galaktyki, O mój zboże, Lutecja. Jest tego trochę. :-)
Dziękuję za ciekawy materiał. Ja z małych gier lubię Wirusa.
Gejsze są świetne. Zawsze w plecaku List miłosny. Także Sabotażysta, wspaniały Jajpur a ostatnio Wirus i Urbanista.
Ja polecam Draftozaur, Star Realms i Istanbul kościany.
Ja polecę Pałac Jabby i Czaszki z Sedlec. Poleciłbym coś z serii Realms (Star lub Hero) ale one zajmują jednak trochę więcej miejsca na stole, niemniej pudełka mają małe :)
Zapomniałem o Pałacu!
PS - małe gry: ekipie totalnie nie siadły eksplodujące kotki... ale za to Buła, Pizza, Kot, Ser, Koza i Sabotażysta to absolutne hity
Z małych gier u mnie najbardziej lubiane to:
Zwierzęcy Front
Radlands
MindBug
Karak Goblin
Urbanista
List miłosny, Amazonki
Ja dorzucam jeszcze Gejsze i w sumie zapomniana już grę PRZEPOWIEDNIA 🤩
Grałeś może w Bohaterów Tenefyru? Podoba Ci się?
Nie miałem okazji.
Love Letter: Pałac Jabby oraz Lovecraft Letter ;)
rzuć na tacę to miód
Gejsze: z 300 rozgrywek na żywo I kolejne 700 na apce. Na 10 rozgrywek wygram 8....z każdym.
Horda? 😄🤦
Spór o bór!