W latach 90, konkretnie w 1995 zespół doktora Religi uratował noworodka z skomplikowaną wadą serca właśnie przeszczepiając nie tylko zastawkę, ale także żyły od świni temu właśnie noworodkowi … ten noworodek pozdrawia wszystkich pisząc ten komentarz 🤙🏼
Cieszę się razem z tobą Martina, że żyjesz. Nie zmarnuj swojego życia. Nurtuje mnie jednak dylemat moralny. Na jakiej podstawie podejmowana jest decyzja o wyższości jednego życia nad drugim. Kiedy w ubiegłym wieku cały świat był oburzony z powodu holokaustu, nikt nie miał cienia wątpliwości że było to okrucieństwo. To właśnie w obozach koncentracyjnych były przeprowadzane pierwsze eksperymentalne przeszczepy człowiek-człowiek w nowożytnej historii. To właśnie na tych odkryciach opiera się pan Religa. Obecnie na cały świecie odbywa się holokaustu zwierząt w "wytwórniach mięsa" i większość ludzi nie ma z tym problemu. Dlaczego zamiast wydawać miliardy dolarów na poszukiwania nowych metod przeszczepu nie wydawać tych właśnie pieniędzy na poszukiwanie przyczyn schorzeń i zapobieganie tzw. schorzeniom wrodzonym? Co daje człowiekowi prawo podejmować decyzje o życiu innych istnień? Człowiek to najgorsze zwierzę na tej planecie.
Tak niedługo pojęcie zdania facet to świnia przestanie mieć wydźwięk obraźliwy. Ale już Zbigniew Religa próbował jako pierwszy na świecie przeszczepić serce świni do człowieka. Życzę dużo zdrowia i żeby zastawka świńska działała jak najdłużej. Pozdrawiam.
Od ponad 4 lat żyję dzięki przeszczepionej mi wątrobie od zmarłego dawcy starszego ode mnie o około 25 lat. Czuję się rewelacyjnie, jak okaz zdrowia, nie muszę się ograniczać w żadnej kwestii ( sport, dieta, praca ). Jestem w nieustającym szoku, że życie po przeszczepie różni się tak niewiele od normalnej egzystencji. Tylko dwie rzeczy przypominają mi o przebytej najcięższej operacji w medycynie konwencjonalnej: dwie kapsułki immunosupresantu raz dziennie rano + ogromna blizna na brzuchu, do której się przyzwyczaiłem i traktuję jako swoisty tatuaż moich doświadczeń. Nie było innego wyjścia w moim przypadku, postępujące zwężenia dróg żółciowych powolnie, lecz skutecznie uszkadzały moją wątrobę między innymi powodując zastoje żółci. 13 lat od diagnozy do przeszczepu, na który nawet nie czekałem, bo mogłem jako tako funkcjonować ( nie byłem chory obłożnie ). Niespodziewany telefon późnym wieczorem ze szpitala na Francuskiej w Katowicach wywrócił moje życie do góry nogami - nazajutrz rano leżałem już na stole operacyjnym. Mimo drobnych komplikacji po zabiegu ( krwawienia z połączonych naczyń krwionośnych ), 4 - słownie "CZTERECH, reoperacji wyszedłem ze szpitala po niecałych trzech tygodniach. Dług wdzięczności wobec Transplantologii w Katowicach na ul. Francuskiej nie zostanie spłacony przeze mnie nigdy. Jedyne co mogę zrobić - powiedzieć, że nie ma lepszego miejsca w Polsce, a pewnie w całej UE jest niewiele więcej takich ośrodków, które dokonują takich cudów w transplantologii. Do Katowic na kontrole poprzeszczepową zjeżdżają pacjenci z całej Polski. Życzę dużo zdrowia, mnóstwo nadziei, pozytywnego nastawienia osobom oczekującym na przeszczep. Przede wszystkim, ZERO stresu. Na NFZ można narzekać jako system, ale lekarzy specjalistów mamy wybitnych. Jeśli trafisz w dobre ręce - wygrywasz życie. W Kato masz to jak w banku.
Ja jestem po transplantacji nerki również w Katowicach. Doskonały zespół i świetni fachowcy. Lecz niestety moje życie diametralnie się zmieniło, zazdroszczę Ci że masz tyle sił. Dla mnie jak na razie to rekordem jest zrobienie 5 km spacerem, a infekcje łapię jedną za drugą. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Czy mógł bym prosić (i mam nadzieję, że część ludzi się podepnie) o odcinek poświęcony przeszczepom płuc, ich skomplikowaniu, dlaczego są nietrwałe. Może być nawet w że formie shorta.
Prosić zawsze możesz ale wydaje mi sie to mało interesujące i patrząc na to że właśnie obejrzeliśmy coś o przeszczepach to raczej wątpię. I w sumie dobrze bo jest dużo ciekawszych tematów.
@@marcinsujrt103 Średnio tak mówić za ogół. Jak widać po reakcjach raczej ludzie chętnie by zobaczyli taki odcinek:) Na przyszłość: Zworty typu "moim zdaniem", "według mnie" pomogą Ci w lepszym wyrażaniu się
@@kuba1762 Tym bardziej skomplikowany jest temat tym więcej trzeba opowiedzieć naokoło, żeby w ogóle dane zagadnienie zrozumieć. Niestety, czasem tak jest, że zadając niby proste pytanie, musimy przez wiele godzin analizować wszystko wokół niego ;)
@@kuba1762 Niestety, wydawnictwa często naciskają na autorów, żeby byli takimi chodzącymi billboardami swojej książki. Oczywiście sami autorzy też chcą, by ją czytano, ale niekoniecznie męcząc tym na każdym kroku. Wydawanie książek to biznes, który musi się zwrócić, a promocja jest szalenie istotna.
"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim." George Orwell, _Folwark_ _zwierzęcy._
@@SkomliElo Może i nie, ale zatarcie różnicy pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem dla wielu stanowić może koszmarny dysonans poznawczy. Widać to po liczbie polubień. A jeżeli chodzi o myśl autora, to nauczono mnie na studiach literatury, że przysługuje mi pełnoskalowa licencja 007 do mizinterpretacji postmodernistycznej. "Śmierć Autora" i te sprawy... mam więc tę śmiałość nie poczuwania się do obowiązku wierności i co mi kolego zrobisz?
Przypomniałeś mi scenę z filmu Bogowie, to jest dokładnie 1:34:10 "Podłączymy go na chwilę do serca świni albo małpy a potem poszukamy serca" Chwilę później "Przykro mi szefie, ale zdechła w transporcie, jak to kto, świnia, nie wiem szefie, co mam jej k*x*a zrobić sekcję? Podaliśmy relanium, nie wiem, dostała zawału serca, świnie są wrażliwe"
Pani na biologii w 1. Klasie liceum pierwszy raz uświadomiła mnie o badaniach w tym kierunku. Nie sądziłem, że już po 4 latach będę świadkiem ich, potencjalnie, rzeczywistych efektów i to na taką skalę
To nie tak, że postęp jest tak szybki jak się wydaje. Pamiętam że jeszcze w podstawówce oglądałem w telewizji program gdzie mówiono o przeszczepach od świni, a mam 37 lat. Najważniejsze, że temat idzie do przodu. Nadal liczę na genitalia owczarka niemieckiego ;-)
Jestem po urazie rdzenia od 23 poruszam się na wózku. Czekam na przełom w badaniach nad regeneracją rdzenia, ta dzisiejsza informacja daje nadzieje !!! Medycyna w ostatnim czasie naprawde idzie do przodu.
Mógłbyś plizzz zrobić materiał o toksyczności ryb? Ile mają metali ciężkich w sobie, ile pierwiastków rakotwórczych po oceanicznych próbach jądrowych? W skrócie, czy śledzik, makrelka, tuńczyk są w miarę bezpieczne do spożycia ?
Jeżeli biorca przeżyje miesiąc to już będzie mega sukces. Układ immunologiczny na pewno będzie dalej atakować ten organ, istnieją świńskie retrowirusy które mogą się przedostać do organizmu biorcy, możliwe że są jakieś jakieś priony które też się przeniosą do organizmu biorcy itd. itp. niemniej jednak dane zebrane podczas tego eksperymentu będą bezcenne i niejeden srogi doktorat zostanie obroniony a kto wie czy i jakiś nobel nie wpadnie.
coś musi być naprawdę wielkie jak pan Odrzutowiec mówi "naprawdę wielkie naprawdę" :D Śmieszki na bok, ale zafascynowany naukowiec to zaiste niesamowity obiekt do obserwacji :)
Moja praca inżynierska opisywała transgeniczne świnie w medycynie człowieka i nawet nie wiesz jak wspaniale, że mogę teraz obejrzeć film od Ciebie z nadzieją, że naukowcom się udało :D
Przyczyną wystąpienia tych nawiązań w poranku kojota może być fakt, że Kuba Sienkiewicz (doktor) oprócz bycia muzykiem z wykształcenia jest lekarzem - zwyczajnie mógł znać te historie i dodać je od siebie. Ciekawe, czy tak było...
To na pewno nie jest przyszłość, ale bardzo ważny etap pośredni. Przyszłością będzie drukowanie organów. Zapewni to 100% zgodność genetyczną a więc i brak ryzyka odrzucenia przeszczepu. Ale ta technologia jest jeszcze w powijakach.
Dziękuję za tak szybki transfer informacji naukowych ze świata! Nie zawsze człowiek ma czas i siłę, by samodzielnie uaktualnić swoją wiedzę, więc bardzo doceniam, że mogę po prostu obejrzeć/ wysłuchać filmu, który serwuje mi na tacy dawkę nowinek :)
Naprawdę super perspektywa. Nawet nie wyobrażam sobie uczuć czekania na przeszczep dla bliskiej mi osoby i patrzenia jak szanse codziennie maleją. Ale powiem szczerze od razu na myśl przychodzą mi filmy SF z hodowaniem z genomu biorcy organizmu aby pobrać z niego organ.
Nawet nie koniecznie organizmu - cały czas prowadzone są badania w kierunku hodowania określonych organów "na zamówienie" - tyle tylko, że tu znów jest pewien kłopot - uzyskanie dorosłego serca człowieka (czy to samego, czy wraz z całym organizmem, ale tu to jeszcze dochodzi poważny problem etyczny) zajmuje grube kilkanaście lat. Takiej świnki - zaledwie 6 miesięcy.
Każdy Wasz materiał jest interesujący i rzetelnie przygotowany, ale ten film ma w sobie coś wyjątkowo ekstra :) Tak jak zauważyła część komentujących, ten film emanuje pasją, którą Dawid żywi do nauki :) Bardzo fajnie się tego słucha! I oczywiście bardzo podobały mi się sceny z Poranku Kojota :D
Początki transplantacji serca to właśnie przeszczepianie człowiekowi narządu właśnie od zwierząt typu świnia, tylko mało kto o tym wie. Oczywiście były to dopiero początki i rezultat też był raczej słaby. Polecam biografię Zbigniewa Religi, gdzie opisano początki transplantacji w Polsce.
@@kelebri108 Już dokładnie nie pamiętam, ale możliwe. Wiem, że na pewno mieli problemy, żeby np. zaintubować świnię, bo serce musi być pobrane od żywego stworzenia tuż przed samą operacją, a nikt prędzej nie robił takich rzeczy. Teraz technologia tak idzie na przód, że może za kilka lat serce i inne narządy będziemy drukowali w drukarce.
Rokowania są dobre i na pewno będą prowadzone dalsze badania i kolejne ksenotransplantacje. Jestem zajarany genetyką i genomiką i jak przeczytałem o tym zabiegu to dosłownie oniemiałem... Pomyślałem - to już!
Wielkie wow!!! Już ponad dekadę temu w szkole mówiono o tym i z wypiekami czytałam o tym w gazetach typu Focus czy świat wiedzy. To era sprzed super dostępności internetu i teraz dzieje się to na moich oczach, niesamowite przezycie
Trzymam kciuki, aby temat poszedł dalej. Mój przyjaciel oczekuje na przeszczep nerki. Kolejki gigantyczne, a znalezienie dawcy niezwykle trudne. Nie dość, że dość rzadka grupa krwi, to jeszcze kolega potrzebuje "rozmiar" dziecięcy. Oby coś z tego było w najbliższej przyszłości, bo typ mi się wykończy na tych dializach. A przydało by się, by żył pełnią życia, a nie jako rencista w wieku 23 lat...
Życząc koledze znalezienia nerki najprawdopodobniej życzysz komuś śmierci? Oczywiście są też opcje oddania nerki i życia z jedną, ale poza bliską rodzina, to raczej marne szanse, a zakup nielegalny...
6:53 "uznany chirurg, profesor Filip Preobrażeński, który w swoim domowym laboratorium przyjmuje wielu wpływowych klientów, oferując im bardzo nietypowe zabiegi (na przykład starej lafiryndzie, przeżywającej ostatnią namiętność życia z młodym kochankiem, przeszczepia jajniki małpy)." M. Bułhakow "Psie serce". :-)
Dobra robota jak na 10 godzin produkcji. Chapeau bas. Historia fascynująca i kusząca, ale - jeśli to się powiedzie - to jako ludzkość będziemy nagle mieli poważny etyczny dylemat do rozwiązania, zwłaszcza w czasach, kiedy zwraca się coraz większą uwagę na cierpienie i dobrobyt zwierząt, a także wpływ ich hodowli na globalne ocieplenie (choć tutaj uważam, że trzeba przycisnąć rządy, żeby nie paliły węglem, bo na ich dobrą wolę nie ma co liczyć może to wystarczy). Może wcześniej za mało się o tym mówiło, więc nie wypracowaliśmy sobie jakiegoś ogólnego stanowiska w tym temacie i zareagujemy za późno - kiedy procedura się utrwali, poprawi i stanie się bezpieczna w tym samym stopniu co przeszczepy człowiek-człowiek. Do tej pory nie wyrobiliśmy sobie jako ludzkość ogólnego stanowiska wobec tego, jak traktować humanoidalne roboty, które niedługo - pewnie za naszego życia - osiągną ludzkie możliwości, przynajmniej w pewnym zakresie. A tutaj coś takiego. Osobiście kibicuję tej procedurze, ale ciekawi mnie, jak sami przed sobą usprawiedliwimy zabijanie zwierząt dla celów innych niż spożycie mięsa, od czego wydaje się, że odejdziemy prędzej lub później. Sorry za moje filozofie, fan nauki i SF, ale jednak humanista. xD
Biorąc pod uwagę, że jest wiele zamienników mięsa a nowa metoda przeszczepu od zwierząt nie ma na razie zamienników pomijając przeszczep od człowieka, bardziej etyczna wydaje się druga opcja.
Jeśli mamy zabijać zwierzęta, lepiej żeby ratowały życie niż były zjadane. Z tym się powinien zgodzić każdy poza anynatalistami i radykalnymi weganami.
Tylko czekać aż media podłapią temat, będzie niezły szum. Wkońcu postęp i pozytywne zaskoczenie na szybko a nie jakieś marzenie o czymś co będzie za 10-20 lat.
Kilka osób wspominało tu o prof. Relidze i jego operacji przeszczepu serca świni. Przypuszczam, że bez tamtych prób, dzisiejszej operacji jeszcze mogłoby nie być. Ale prędzej, czy później... Po prostu: popyt generuje wynalazek. To takie uproszczenie, wiem. Czasem konieczne. Pozdrawiam :)
Dzisiaj niestety Pan David odszedl z tego świata. Jego syn powiedzial "Mamy nadzieję, że ta historia to jest początek nadzieji a nie jej koniec". Dla dobra nas wszystkich, życzę aby to się spełniło.
Z tym, ze nie ma narzadow na rynku to nie jest prawda. Nie sa pobierane, a to juz co innego. Nie tylko motocyklisci moga byc dawcami. Gdyby taka procedura byla oczywista, i w wypadku kazdego zgonu gdzie istnieje taka organy zostaly by pobrane statustyla wygladala by inaczej
Jest dokument z przed paru lat, dostępny na yt. Jest tam poruszona ta kwestia. Na tamten czas pokonano 3 bariery imunologiczne z 4. Tak więc udało pokonać się i czwarta.
Dawidzie, mam jedno, ale to jedno bardzo ważne pytanie, czy rozwój technologii i wydłużanie życia nie sprawia, że ludzkość wyginie bo zużyjemy całe zasoby planety?
Czy w razie gdyby się coś za jakiś czas działo z pacjentem, można ponownie zrobić ksenotransplantację? Czy kwestia leży gdzieś głębiej w organiźmie (układ odpornościowy, jakieś mutacje)?
Pewnie można, ale to już przedłużanie życia na zasadzie brania chwilówki. Różnice tkankowe organów ludzkich i zwierzęcych są widocznie na tyle spore, że raczej takie przeszczepy się nie udają. Poza tym jeśli UO stworzył przeciwciała na tkankę świni, to następny organ będzie odrzucony jeszcze szybciej. A zbyt wysoka dawka immunosupresji wykasuje odporność biorcy do zera - umrze na zwykłą grypę, wirus opryszczki, o COVID nie wspominając. No chyba że pacjent nie wierzy w pandemię to zyskuje odporność na całe zło tego świata 😀
myślę, że to uspokoi wielu, którzy bali się eksperymentów na embrionach , chodowania klonów na organy itp.. Raz jeszcze się okazuje , że koniec końców nauka nie idzie w poprzek wierze a idzie jej w sukurs.. gdy dać trochę czasu..
Jakiś czas temu u znajomych oglądałam program (chyba galileo) o chyba niemieckim laboratorium, w którym właśnie przygotowują takie świńskie serca wypłukując z nich wszystko (serce robi się zupełnie białe) a potem wprowadzają ludzkie komórki itp, ich celem jest jeśli dobrze zapamiętałam produkowanie serc na zamówienie, pod danego biorce, by jak najlepiej się dopasowało, wprowadzając od niego potrzebny matierał i celują właśnie w pół roku czekania za takim sercem, dawali sobie jeszcze około 10lat by wdrożyć tą procedure.
W latach 90, konkretnie w 1995 zespół doktora Religi uratował noworodka z skomplikowaną wadą serca właśnie przeszczepiając nie tylko zastawkę, ale także żyły od świni temu właśnie noworodkowi … ten noworodek pozdrawia wszystkich pisząc ten komentarz 🤙🏼
Wow! Gratuluję i zdrowia życzę
Niesamowita historia 🤩
Niesamowite! Pozdrawiam gorąco.
Wow niesamowite. Pozdrawiam.👍😮🍀
Cieszę się razem z tobą Martina, że żyjesz. Nie zmarnuj swojego życia.
Nurtuje mnie jednak dylemat moralny. Na jakiej podstawie podejmowana jest decyzja o wyższości jednego życia nad drugim. Kiedy w ubiegłym wieku cały świat był oburzony z powodu holokaustu, nikt nie miał cienia wątpliwości że było to okrucieństwo. To właśnie w obozach koncentracyjnych były przeprowadzane pierwsze eksperymentalne przeszczepy człowiek-człowiek w nowożytnej historii. To właśnie na tych odkryciach opiera się pan Religa. Obecnie na cały świecie odbywa się holokaustu zwierząt w "wytwórniach mięsa" i większość ludzi nie ma z tym problemu. Dlaczego zamiast wydawać miliardy dolarów na poszukiwania nowych metod przeszczepu nie wydawać tych właśnie pieniędzy na poszukiwanie przyczyn schorzeń i zapobieganie tzw. schorzeniom wrodzonym? Co daje człowiekowi prawo podejmować decyzje o życiu innych istnień? Człowiek to najgorsze zwierzę na tej planecie.
Mam już 3 lata świńską zastawkę i czuję się dobrze 👍
Jak ktos powie do Ciebie "Ty świnio" to sie nie mozesz obrazic 🙊🙊 Taki suchar 🤗🙊 Zdrowka!
Moja wytrzymała niecałe 7 lat także oby twoja wytrwała więcej ! ☺️
Jak śpiewał big cyc "facet to świnia", nic dziwnego, że działa 😅
Zdrowia życzę i niech działa jak najdłużej!
NA PRAWDĘ?
Tak niedługo pojęcie zdania facet to świnia przestanie mieć wydźwięk obraźliwy. Ale już Zbigniew Religa próbował jako pierwszy na świecie przeszczepić serce świni do człowieka.
Życzę dużo zdrowia i żeby zastawka świńska działała jak najdłużej.
Pozdrawiam.
Od ponad 4 lat żyję dzięki przeszczepionej mi wątrobie od zmarłego dawcy starszego ode mnie o około 25 lat. Czuję się rewelacyjnie, jak okaz zdrowia, nie muszę się ograniczać w żadnej kwestii ( sport, dieta, praca ). Jestem w nieustającym szoku, że życie po przeszczepie różni się tak niewiele od normalnej egzystencji. Tylko dwie rzeczy przypominają mi o przebytej najcięższej operacji w medycynie konwencjonalnej: dwie kapsułki immunosupresantu raz dziennie rano + ogromna blizna na brzuchu, do której się przyzwyczaiłem i traktuję jako swoisty tatuaż moich doświadczeń. Nie było innego wyjścia w moim przypadku, postępujące zwężenia dróg żółciowych powolnie, lecz skutecznie uszkadzały moją wątrobę między innymi powodując zastoje żółci. 13 lat od diagnozy do przeszczepu, na który nawet nie czekałem, bo mogłem jako tako funkcjonować ( nie byłem chory obłożnie ). Niespodziewany telefon późnym wieczorem ze szpitala na Francuskiej w Katowicach wywrócił moje życie do góry nogami - nazajutrz rano leżałem już na stole operacyjnym. Mimo drobnych komplikacji po zabiegu ( krwawienia z połączonych naczyń krwionośnych ), 4 - słownie "CZTERECH, reoperacji wyszedłem ze szpitala po niecałych trzech tygodniach. Dług wdzięczności wobec Transplantologii w Katowicach na ul. Francuskiej nie zostanie spłacony przeze mnie nigdy. Jedyne co mogę zrobić - powiedzieć, że nie ma lepszego miejsca w Polsce, a pewnie w całej UE jest niewiele więcej takich ośrodków, które dokonują takich cudów w transplantologii. Do Katowic na kontrole poprzeszczepową zjeżdżają pacjenci z całej Polski. Życzę dużo zdrowia, mnóstwo nadziei, pozytywnego nastawienia osobom oczekującym na przeszczep. Przede wszystkim, ZERO stresu. Na NFZ można narzekać jako system, ale lekarzy specjalistów mamy wybitnych. Jeśli trafisz w dobre ręce - wygrywasz życie. W Kato masz to jak w banku.
Ja jestem po transplantacji nerki również w Katowicach. Doskonały zespół i świetni fachowcy. Lecz niestety moje życie diametralnie się zmieniło, zazdroszczę Ci że masz tyle sił. Dla mnie jak na razie to rekordem jest zrobienie 5 km spacerem, a infekcje łapię jedną za drugą. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Czy mógł bym prosić (i mam nadzieję, że część ludzi się podepnie) o odcinek poświęcony przeszczepom płuc, ich skomplikowaniu, dlaczego są nietrwałe. Może być nawet w że formie shorta.
Tak. To super pomysł!
Prosić zawsze możesz ale wydaje mi sie to mało interesujące i patrząc na to że właśnie obejrzeliśmy coś o przeszczepach to raczej wątpię. I w sumie dobrze bo jest dużo ciekawszych tematów.
@@marcinsujrt103 Średnio tak mówić za ogół. Jak widać po reakcjach raczej ludzie chętnie by zobaczyli taki odcinek:) Na przyszłość: Zworty typu "moim zdaniem", "według mnie" pomogą Ci w lepszym wyrażaniu się
Też chętnie bym obejrzała.
Baaardzo chętnie bym obejrzał taki film
Podoba mi się taka prowizoryczna forma materiału, przyjemniej się ogląda bo wygląda naturalniej. Przypomina trochę początki kanału,
Dokładnie, od profesjonalizmu i całej otoczki przestałem oglądać ten kanał, bo więcej było o wszystkim dookoła niż o materiale docelowym.
@@kuba1762 Tym bardziej skomplikowany jest temat tym więcej trzeba opowiedzieć naokoło, żeby w ogóle dane zagadnienie zrozumieć. Niestety, czasem tak jest, że zadając niby proste pytanie, musimy przez wiele godzin analizować wszystko wokół niego ;)
@@suchyczowiek2460 nie w takim sensie. Mówił o książkach, mówił o patronach, mówił o tym co się w życiu dzieje, a materiału praktycznie nie było.
@@kuba1762 Niestety, wydawnictwa często naciskają na autorów, żeby byli takimi chodzącymi billboardami swojej książki. Oczywiście sami autorzy też chcą, by ją czytano, ale niekoniecznie męcząc tym na każdym kroku. Wydawanie książek to biznes, który musi się zwrócić, a promocja jest szalenie istotna.
"Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać, kto jest kim."
George Orwell, _Folwark_ _zwierzęcy._
Chyba nie to autor miał na myśli
@@SkomliElo Może i nie, ale zatarcie różnicy pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem dla wielu stanowić może koszmarny dysonans poznawczy. Widać to po liczbie polubień.
A jeżeli chodzi o myśl autora, to nauczono mnie na studiach literatury, że przysługuje mi pełnoskalowa licencja 007 do mizinterpretacji postmodernistycznej. "Śmierć Autora" i te sprawy... mam więc tę śmiałość nie poczuwania się do obowiązku wierności i co mi kolego zrobisz?
Przypomniałeś mi scenę z filmu Bogowie, to jest dokładnie 1:34:10
"Podłączymy go na chwilę do serca świni albo małpy a potem poszukamy serca"
Chwilę później
"Przykro mi szefie, ale zdechła w transporcie, jak to kto, świnia, nie wiem szefie, co mam jej k*x*a zrobić sekcję? Podaliśmy relanium, nie wiem, dostała zawału serca, świnie są wrażliwe"
Pani na biologii w 1. Klasie liceum pierwszy raz uświadomiła mnie o badaniach w tym kierunku. Nie sądziłem, że już po 4 latach będę świadkiem ich, potencjalnie, rzeczywistych efektów i to na taką skalę
Fajna nauczycielka że o takich rzeczach opowiada!
To nie tak, że postęp jest tak szybki jak się wydaje. Pamiętam że jeszcze w podstawówce oglądałem w telewizji program gdzie mówiono o przeszczepach od świni, a mam 37 lat.
Najważniejsze, że temat idzie do przodu. Nadal liczę na genitalia owczarka niemieckiego ;-)
Jestem po urazie rdzenia od 23 poruszam się na wózku. Czekam na przełom w badaniach nad regeneracją rdzenia, ta dzisiejsza informacja daje nadzieje !!! Medycyna w ostatnim czasie naprawde idzie do przodu.
Zdrówka, optymizmu i nadziei Panu życzę! :)
@@juliak6508 dziękuję i wzajemnie dla Pani.
Ja tam życzę sobie, żeby więcej takich materiałów wchodziło, bo wtedy widać Twoją zajawkę na naukę bardziej niż na normalnych filmikach 😁
Mógłbyś plizzz zrobić materiał o toksyczności ryb? Ile mają metali ciężkich w sobie, ile pierwiastków rakotwórczych po oceanicznych próbach jądrowych? W skrócie, czy śledzik, makrelka, tuńczyk są w miarę bezpieczne do spożycia ?
Jak wszystko pójdzie bez problemowo i biorca dostanie kilka dodatkowych lat, to zespół, który tego przeszczepu dokonał zasługuje w 100% na nobla :)
Jeżeli biorca przeżyje miesiąc to już będzie mega sukces. Układ immunologiczny na pewno będzie dalej atakować ten organ, istnieją świńskie retrowirusy które mogą się przedostać do organizmu biorcy, możliwe że są jakieś jakieś priony które też się przeniosą do organizmu biorcy itd. itp. niemniej jednak dane zebrane podczas tego eksperymentu będą bezcenne i niejeden srogi doktorat zostanie obroniony a kto wie czy i jakiś nobel nie wpadnie.
No szkoda
coś musi być naprawdę wielkie jak pan Odrzutowiec mówi "naprawdę wielkie naprawdę" :D
Śmieszki na bok, ale zafascynowany naukowiec to zaiste niesamowity obiekt do obserwacji :)
Ja już mam od roku zastawki sercowe od świni i działają dobrze
Wraz z dr Tomaszem Rożkiem tworzycie RUclips'a, którego da się oglądać.
Dzięki wielkie. Czapki z głów!
Super, że coś się dzieje i na bieżąco komentujesz sytuację! 👏
Moja praca inżynierska opisywała transgeniczne świnie w medycynie człowieka i nawet nie wiesz jak wspaniale, że mogę teraz obejrzeć film od Ciebie z nadzieją, że naukowcom się udało :D
Czy istnieje możliwość zapoznania się z Pani pracą ?
Wreszcie jakaś dobra wiadomość
Przyczyną wystąpienia tych nawiązań w poranku kojota może być fakt, że Kuba Sienkiewicz (doktor) oprócz bycia muzykiem z wykształcenia jest lekarzem - zwyczajnie mógł znać te historie i dodać je od siebie. Ciekawe, czy tak było...
Też mam takie podejrzenie. Pan neurolog to jednak fachura od transplantologii jest ;-).
Od 2020 mam taką zastawkę od świni i trzymam mocno kciuki za rozwój tej gałęzi medycyny :D
Dziś rano o tym czytałam i fajnie że zrobiłeś ten materiał... dziękuję za Twoja pracę!!!!!
Bardzo dziękuję Tobie za ten odcinek!!! To prawdziwa rewolucja! Szkoda że Profesor Religa tego nie doczekał.... Pozdrawiam serdecznie ♥️🍀
Jesteśmy niesamowici.
Znajomy opowiadał, że jego kolega miał operację wszczepienia świńskiej zastawki. Od wtedy zawsze zabierają go na grzyby, żeby trufli szukał 😃
I co? Znajduje?
😂😂😂 ale świństwo
Ciekawe czy sprośne żarty zaczął opowiadać
Muszą uważać, żeby im siedzeń w samochodzie nie uświnił. Albo żeby się nie napił jak świnia
No to niezłe świntuchy.
Takie filmy powinny być jedynką na karcie na czasie.
To na pewno nie jest przyszłość, ale bardzo ważny etap pośredni. Przyszłością będzie drukowanie organów. Zapewni to 100% zgodność genetyczną a więc i brak ryzyka odrzucenia przeszczepu. Ale ta technologia jest jeszcze w powijakach.
Został wykonany pierwszy krok w nowym kierunku transplantacji.
Niestety 8 marca 2022r, czyli po dwóch miesiącach zmarł 57-letni David Bennett.
Dziekuje za poswiecenie calego odcinka jak I tytulu dla mojej bylej
polecam książke tego Pana :)
Niesamowite. Tak musiało być, Masz DOBREGO ANIOŁA STRÓŻA. POZDRAWIAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ DŁUGICH LAT W ZDROWIU.💚👍
"Cofamy się sto lat wstecz" :-) genialny kanał 🙂
Jest Pan dużym atutem, z tym się wiąże duża odpowiedzialność xxx❤️🤞🤞🤞
Dziękuję za tak szybki transfer informacji naukowych ze świata! Nie zawsze człowiek ma czas i siłę, by samodzielnie uaktualnić swoją wiedzę, więc bardzo doceniam, że mogę po prostu obejrzeć/ wysłuchać filmu, który serwuje mi na tacy dawkę nowinek :)
Naprawdę super perspektywa. Nawet nie wyobrażam sobie uczuć czekania na przeszczep dla bliskiej mi osoby i patrzenia jak szanse codziennie maleją.
Ale powiem szczerze od razu na myśl przychodzą mi filmy SF z hodowaniem z genomu biorcy organizmu aby pobrać z niego organ.
Nawet nie koniecznie organizmu - cały czas prowadzone są badania w kierunku hodowania określonych organów "na zamówienie" - tyle tylko, że tu znów jest pewien kłopot - uzyskanie dorosłego serca człowieka (czy to samego, czy wraz z całym organizmem, ale tu to jeszcze dochodzi poważny problem etyczny) zajmuje grube kilkanaście lat. Takiej świnki - zaledwie 6 miesięcy.
Każdy Wasz materiał jest interesujący i rzetelnie przygotowany, ale ten film ma w sobie coś wyjątkowo ekstra :) Tak jak zauważyła część komentujących, ten film emanuje pasją, którą Dawid żywi do nauki :) Bardzo fajnie się tego słucha! I oczywiście bardzo podobały mi się sceny z Poranku Kojota :D
Super historia, co najlepsze, dzieje się ona na naszych oczach
Przeszczepiłem hamulce od Forda Mondeo do Skody Favorit, więc znam temat.
Początki transplantacji serca to właśnie przeszczepianie człowiekowi narządu właśnie od zwierząt typu świnia, tylko mało kto o tym wie. Oczywiście były to dopiero początki i rezultat też był raczej słaby. Polecam biografię Zbigniewa Religi, gdzie opisano początki transplantacji w Polsce.
a to nie tak, że pierwsze przeszczepione serca, to nie były czasami serca małp?
@@kelebri108 Już dokładnie nie pamiętam, ale możliwe. Wiem, że na pewno mieli problemy, żeby np. zaintubować świnię, bo serce musi być pobrane od żywego stworzenia tuż przed samą operacją, a nikt prędzej nie robił takich rzeczy. Teraz technologia tak idzie na przód, że może za kilka lat serce i inne narządy będziemy drukowali w drukarce.
Czyli wniosek z tego taki, że trzeba spieszyć się ze sprzedawaniem nerek.
WOW.. dzieki, że jesteś !
Rokowania są dobre i na pewno będą prowadzone dalsze badania i kolejne ksenotransplantacje.
Jestem zajarany genetyką i genomiką i jak przeczytałem o tym zabiegu to dosłownie oniemiałem...
Pomyślałem - to już!
Walaszek to niespełniony wizjoner. Odporność na hipnoze w zasięgu ręki
Oraz zniwelowanie wieszania się Windowsa i usunięcie chęci na pasjansa
Ale super widać Twoje "nakręcenie" na naukę. Woow. Pozdrawiam i czekam na kolejny rzut bluz, bo się na nią nie załapałam :(
Świetny materiał. Czekam na kolejne aktualizacje!
Wielkie wow!!! Już ponad dekadę temu w szkole mówiono o tym i z wypiekami czytałam o tym w gazetach typu Focus czy świat wiedzy. To era sprzed super dostępności internetu i teraz dzieje się to na moich oczach, niesamowite przezycie
A w tym i tak dalej, i tak dalej, i tak dalej cięgle nie ma trzustki.
Naprawdę jak o tym usłyszałem to uznałem to za niesamowite
Pozdrawiam
Mój dziadek dostał zastawki świni w sercu i była to operacja ostatniej szansy. Dostał 5 lat życia więcej
Dziękuję bardzo za ten materiał Panie Dawidzie.
Trzymam kciuki, aby temat poszedł dalej. Mój przyjaciel oczekuje na przeszczep nerki. Kolejki gigantyczne, a znalezienie dawcy niezwykle trudne. Nie dość, że dość rzadka grupa krwi, to jeszcze kolega potrzebuje "rozmiar" dziecięcy. Oby coś z tego było w najbliższej przyszłości, bo typ mi się wykończy na tych dializach. A przydało by się, by żył pełnią życia, a nie jako rencista w wieku 23 lat...
Życząc koledze znalezienia nerki najprawdopodobniej życzysz komuś śmierci? Oczywiście są też opcje oddania nerki i życia z jedną, ale poza bliską rodzina, to raczej marne szanse, a zakup nielegalny...
6:53 "uznany chirurg, profesor Filip Preobrażeński, który w swoim domowym laboratorium przyjmuje wielu wpływowych klientów, oferując im bardzo nietypowe zabiegi (na przykład starej lafiryndzie, przeżywającej ostatnią namiętność życia z młodym kochankiem, przeszczepia jajniki małpy)." M. Bułhakow "Psie serce". :-)
Dobra robota jak na 10 godzin produkcji. Chapeau bas.
Historia fascynująca i kusząca, ale - jeśli to się powiedzie - to jako ludzkość będziemy nagle mieli poważny etyczny dylemat do rozwiązania, zwłaszcza w czasach, kiedy zwraca się coraz większą uwagę na cierpienie i dobrobyt zwierząt, a także wpływ ich hodowli na globalne ocieplenie (choć tutaj uważam, że trzeba przycisnąć rządy, żeby nie paliły węglem, bo na ich dobrą wolę nie ma co liczyć może to wystarczy).
Może wcześniej za mało się o tym mówiło, więc nie wypracowaliśmy sobie jakiegoś ogólnego stanowiska w tym temacie i zareagujemy za późno - kiedy procedura się utrwali, poprawi i stanie się bezpieczna w tym samym stopniu co przeszczepy człowiek-człowiek. Do tej pory nie wyrobiliśmy sobie jako ludzkość ogólnego stanowiska wobec tego, jak traktować humanoidalne roboty, które niedługo - pewnie za naszego życia - osiągną ludzkie możliwości, przynajmniej w pewnym zakresie. A tutaj coś takiego.
Osobiście kibicuję tej procedurze, ale ciekawi mnie, jak sami przed sobą usprawiedliwimy zabijanie zwierząt dla celów innych niż spożycie mięsa, od czego wydaje się, że odejdziemy prędzej lub później.
Sorry za moje filozofie, fan nauki i SF, ale jednak humanista. xD
Biorąc pod uwagę, że jest wiele zamienników mięsa a nowa metoda przeszczepu od zwierząt nie ma na razie zamienników pomijając przeszczep od człowieka, bardziej etyczna wydaje się druga opcja.
Jeśli mamy zabijać zwierzęta, lepiej żeby ratowały życie niż były zjadane. Z tym się powinien zgodzić każdy poza anynatalistami i radykalnymi weganami.
Człowiek z sercem świni, człowiek z dziurą zamiast krtani - to jest materiał na dobre rapsy.
Tylko czekać aż media podłapią temat, będzie niezły szum. Wkońcu postęp i pozytywne zaskoczenie na szybko a nie jakieś marzenie o czymś co będzie za 10-20 lat.
Kilka osób wspominało tu o prof. Relidze i jego operacji przeszczepu serca świni. Przypuszczam, że bez tamtych prób, dzisiejszej operacji jeszcze mogłoby nie być. Ale prędzej, czy później... Po prostu: popyt generuje wynalazek. To takie uproszczenie, wiem. Czasem konieczne.
Pozdrawiam :)
Dzisiaj niestety Pan David odszedl z tego świata. Jego syn powiedzial "Mamy nadzieję, że ta historia to jest początek nadzieji a nie jej koniec". Dla dobra nas wszystkich, życzę aby to się spełniło.
Ja będę trzymać się Słów Biblii,"Kto spożywa Moje Ciało i pije Moją Krew ma życie Wieczne ".
Życzę zdrowia i wolności!
I jaki to ma związek z transplantologią?
@@eldorado1679 boży
@@jackmarston0406 Czyli żaden.
@@tgstudio85 Ja wierzę w Boga, a raczej w duszę. Wszechświat umie robić dzieła
Świetny materiał. Dzięki
Super film. Dziekuje.
A może by tak coś o chorobach autoimmunologicznych? Jak już pojawiają się tematy rozpoznawania swoich komórek? Taka luźna propozycja :)
Dziękuję za kolejny ciekawy film
Fajna zmiana w montazu 😃
Czekam na aktualizacje tej historii jak tylko coś będzie wiadomo. Niesamowite 🙊
Wraca mi nadzieja co do przyszłości po takich wiadomościach ☺️
Z tym, ze nie ma narzadow na rynku to nie jest prawda. Nie sa pobierane, a to juz co innego. Nie tylko motocyklisci moga byc dawcami. Gdyby taka procedura byla oczywista, i w wypadku kazdego zgonu gdzie istnieje taka organy zostaly by pobrane statustyla wygladala by inaczej
23:10 Pora zmienić numerek w roku. :D Film jak zawsze super!
Komentarz dla zasięgów i lecimy z odcinkiem.
Powiedzenie "Ty świnio" zaczyna zmieniać znaczenie 😛
Science baby! Love it! Czlowiek mi imponuje swoja checia poznawania, zadawania pytan i zdobywania odopiwedzi!
Warto zobaczyć film pod tytułem "Bogowie", z Tomaszem Kotem, grającym Dr.Religę. Elokwentny materiał Dawid, jak zawsze. Dzięki
Za 30 lat będą się z nas śmiali że musieliśmy brać części zamienne do innych zwierząt zamiast sobie wydrukować nowe jak cywilizowani ludzie 😂
Mam nadzieję że prędzej :) a na dziś wielki props za postęp :)
Jest dokument z przed paru lat, dostępny na yt. Jest tam poruszona ta kwestia. Na tamten czas pokonano 3 bariery imunologiczne z 4. Tak więc udało pokonać się i czwarta.
Jakie wspaniałe informacje 🙌🏻❤️ Nauka jest niesamowita!!! Dzięki za ten materiał Dawid 😊
Nie jestem przekonany, czy świnie są równie zachwycone tą informacją.
Dzięki za ten odcinek ❤️
Świńskie genitalia z przodu i z tyłu!
thX
Moja była jest stu procentową świnia z ludzką twarzą to na odwrót jak widać też się da 😂
Dawidzie, mam jedno, ale to jedno bardzo ważne pytanie, czy rozwój technologii i wydłużanie życia nie sprawia, że ludzkość wyginie bo zużyjemy całe zasoby planety?
Dzięki! Robisz super robotę a do tego przekazujesz to w formie, jaka jest łatwo przyswajalna :) BRAWO
przeszczepianie gruczołów raczej mi się z Psim Sercem Bułhakowa kojarzy, polecam książkę ;)
Ja bym jeszcze opowiedział o transplantacji kału i będzie git.
4:23 jest literówka nie David Griffith tylko Bennet Senior Griffith to nazwisko pana doktora jak sie nie myle :)
Według New York Times pacjentem był David Bennet Sr., a operował dr Bartley Griffith
@@annadziubany6619 czyli dokładnie to co napisałem :)
@@yolaoss5803 nie do końca, zwróć uwagę na imiona ;)
Polecam książkę Jurgena Thorwalda - Pacjenci (kilka opisów pierwszych xenotransplantacji)
Do tej pory wykorzystywane były zastawki. Ale całe serce? To ogromny postęp.
Już myślałem, że to o Najmanie, ale i tak obejrzałem do końca, bo ciekawy temat. :D
"Naukowy bełkot" z tematem serca od świnki również ma film.
To jest przełom na skalę światową !
Czy w razie gdyby się coś za jakiś czas działo z pacjentem, można ponownie zrobić ksenotransplantację? Czy kwestia leży gdzieś głębiej w organiźmie (układ odpornościowy, jakieś mutacje)?
Pewnie można, ale to już przedłużanie życia na zasadzie brania chwilówki. Różnice tkankowe organów ludzkich i zwierzęcych są widocznie na tyle spore, że raczej takie przeszczepy się nie udają. Poza tym jeśli UO stworzył przeciwciała na tkankę świni, to następny organ będzie odrzucony jeszcze szybciej. A zbyt wysoka dawka immunosupresji wykasuje odporność biorcy do zera - umrze na zwykłą grypę, wirus opryszczki, o COVID nie wspominając. No chyba że pacjent nie wierzy w pandemię to zyskuje odporność na całe zło tego świata 😀
myślę, że to uspokoi wielu, którzy bali się eksperymentów na embrionach , chodowania klonów na organy itp.. Raz jeszcze się okazuje , że koniec końców nauka nie idzie w poprzek wierze a idzie jej w sukurs.. gdy dać trochę czasu..
zrób film o najwiekszej erupcji suprwulkanu w hrprehisotriii
Jakiś czas temu u znajomych oglądałam program (chyba galileo) o chyba niemieckim laboratorium, w którym właśnie przygotowują takie świńskie serca wypłukując z nich wszystko (serce robi się zupełnie białe) a potem wprowadzają ludzkie komórki itp,
ich celem jest jeśli dobrze zapamiętałam produkowanie serc na zamówienie, pod danego biorce, by jak najlepiej się dopasowało, wprowadzając od niego potrzebny matierał i celują właśnie w pół roku czekania za takim sercem, dawali sobie jeszcze około 10lat by wdrożyć tą procedure.
Świnie wydają się być średnio zadowolone tym faktem 😅
Na szkolnej 17 to już blisko 60 lat żyje człowiek z sercem świni
O cholera
to wszystko ma jeden minus że trzeba zabrać jedno by jedno życie dać
Człowiek z sercem świni? E tam, gdyby to była świnia z mózgiem człowieka to by było coś!
Nie moge tego sluchac!!!
5:42
Tak jakby zamist serca, to świńskie genitalia przeszczepić... i z przodu i z tyłu... hmmm... może by była by osoba odporna na hipnozę i laser?
Fajny film :)
Jak w South Park