Kiedyś czytałam tylko to, co potrzebne mi było do pracy. Kiedy odeszłam na emeryturę zaczęłam czytać namiętnie. W pierwszym roku na emeryturze przeczytałam 94 książki i przeraziło mnie to, że moja wyobraźnia jest tak uboga, że opisy przyrody w tych książkach wyglądały w mojej głowie jak z horroru. Dziś mogę się pochwalić wreszcie, że moja wyobraźnia jest tak kreatywna, że jestem trochę zaskoczona, ale i bardzo szczęśliwa. Kocham czytać!
Ja przez studia nie czytałam nic, poza rzeczami do badań/na zajęcia. I od obrony przepadłam, wręcz pochłaniam książki 😅 Widzę, że dla mnie to też pretekst, żeby się więcej ruszać, bo lubię czytać poza domem, a znalezienie idealnego cichego i zielonego zakątka w Krakowie chwilę zajmuje 😁 A jeśli chodzi o aktualną lekturę, to "Potęga geografii" Tima Marshalla, część druga "Więźniów geografii", wspaniały wstęp do geopolityki, pozwala zrozumieć przyczyny różnych współczesnych konfliktów i relacji między poszczególnymi państwami.
Byłem ostatnio w Krakowie i potwierdzam co mówisz 🤪 Chociaż nad Wisełką jest w miarę spoko. Obadam tego autora bo zacząłem się interesować polityką ogólnie i rożne jej elementy są szalenie ciekawe!
ja w sumie w tym roku chcialem wziac sie za czytanie i przeczytalem nowy wspanialy swiat, bawilem sie przednio ale odkad ja skonczylem to sie za nic nie moge zabrac. Wypozczylem lod dukaja, wiec jak to pojme to juz przeczytam wszystko
Ostatnio przeczytałem "Wszyscy jesteśmy w grze" autor Dziki Preppers, a aktualnie czytam " Szpony i kły" ta książka została wydana za pozwoleniem Andrzeja Sapkowskiego
ja zacząłem czytać rok temu gdy poszedłem do liceum, nigdy nie czytałem i nie traktowałem tego poważnie, ale był pewien haczyk, bardzo lubiłem grać w wiedźmina a że kupiłem kiedyś jedną książkę to stwierdziłem że wypada ją w końcu przeczytać, prawdą jest to że musiałem się zmusić ale było warto, tak się wciagnałem że dziś po póltora roku od pierwszej książki mam na koncie całą sage o wiedżminie, edgara allana poe, lovecrafta, troche ksiażek kinga oraz nawet takie tytuły naukowe jak ,, otoczeni przez idiotów'' ,, prionierzy, ludzie którzy odkryli ameryke" również autobiografie andrzeja grabowskiego oraz ,,zbrodnię i karę' jednym słowem multum informacji i rozrywki zostawionej w głowie
Ale super, lubię oglądać takie filmiki, mimo, że sama zaczęłam czytać regularnie dopiero w wieku 40 lat, czytam 4 książki miesięcznie i są to głównie samorozwojowe, ale inne tematy również, czytanie bardzo zmieniło moje postrzeganie siebie a co za tym idzie również innych, długo by wymieniać zalety, dlatego ja również zachęcam każdego do czytania.A nie czytałam tak długo z dokładnie tego samego powodu, który Ty podajesz, zmuszanie do czytania często dla mnie nudnych lektur.Mam nadzieję, że Twój filmik zachęci ludzi do czytania, dlatego łapka w górę leci.Ja aktualnie czytam "Siła spokoju droga miłującego pokój wojownika" Autor Dan Millman. Pozdrawiam :)
Dziękuję za miły komentarz! Bardzo bym prosił o udostępnienie filmiku dalej skoro przypadł do gustu, pomoże to w dotarciu do szerszego grona odbiorców 😁 Miłego dnia!
Ciekawy film, jak się wszyscy chwalą to i ja się pochwalę co czytam Mądrość herbaty -noriko morishita Przekraczanie poziomów świadomości - David R. Hawkins
Obecnie czytam dwie „Czułość. Poradnik pozytywnego egoizmu” dr Sophie Mort Oraz „Daleko coraz bliżej” Alex Schuan Pierwsza na rozwój wewnetrzny i świadome życie a druga dla przyjemności czytania 😊
Ja mam duży problem z czytaniem, nie potrafię się skupić ani tym bardziej wyobrazić tego co się dzieje w książce. Jedyne co czytam to wypracowania, analizy, artykuły czy materiały różne, natomiast nic co posiada w sobie fabułę, trochę lepiej jest z audiobookami, ale i tak wolę oglądać filmy, niestety
Bo sam siebie niszczysz. Jeśli siedzisz na telefonie czy na komputerze za dużo (smartfon najbardziej szkodliwy) to sam na własne życzenie niszczysz sobie mózg
Ja kiedyś w ogóle nie lubiłem czytać, najprawdopodobniej przez szkołe jako, że lektury w większości były nudne...ale kilka lat temu zacząłem czytać sage o wiedźminie, przeczytałem całą z wielkim zainteresowaniem i od tego momentu zacząłem czytać następne książki
Z lektur szkolnych wywalilabym zdecydowanie Żeromskiego, to pisarz, który może obrzydzić ludziom czytelnictwo na resztę życia. Mam nadzieję, że go już wywalili, ja szkole 30 lat temu skończyłam.
Kiedyś czytałam tylko to, co potrzebne mi było do pracy. Kiedy odeszłam na emeryturę zaczęłam czytać namiętnie. W pierwszym roku na emeryturze przeczytałam 94 książki i przeraziło mnie to, że moja wyobraźnia jest tak uboga, że opisy przyrody w tych książkach wyglądały w mojej głowie jak z horroru. Dziś mogę się pochwalić wreszcie, że moja wyobraźnia jest tak kreatywna, że jestem trochę zaskoczona, ale i bardzo szczęśliwa. Kocham czytać!
Fajnie się Ciebie słucha, masz chyba dużą swobodę wypowiadania się dzięki bohaterkom filmu ;)
Ja przez studia nie czytałam nic, poza rzeczami do badań/na zajęcia. I od obrony przepadłam, wręcz pochłaniam książki 😅 Widzę, że dla mnie to też pretekst, żeby się więcej ruszać, bo lubię czytać poza domem, a znalezienie idealnego cichego i zielonego zakątka w Krakowie chwilę zajmuje 😁
A jeśli chodzi o aktualną lekturę, to "Potęga geografii" Tima Marshalla, część druga "Więźniów geografii", wspaniały wstęp do geopolityki, pozwala zrozumieć przyczyny różnych współczesnych konfliktów i relacji między poszczególnymi państwami.
Byłem ostatnio w Krakowie i potwierdzam co mówisz 🤪 Chociaż nad Wisełką jest w miarę spoko. Obadam tego autora bo zacząłem się interesować polityką ogólnie i rożne jej elementy są szalenie ciekawe!
ja w sumie w tym roku chcialem wziac sie za czytanie i przeczytalem nowy wspanialy swiat, bawilem sie przednio ale odkad ja skonczylem to sie za nic nie moge zabrac. Wypozczylem lod dukaja, wiec jak to pojme to juz przeczytam wszystko
"Checklista - przyjaciel codzienności" - Whaheem Yabud
Brzmi ciekawie. Na pewno masa porad by ułożyć sobie dzień jest w niej zawartych
Ostatnio przeczytałem "Wszyscy jesteśmy w grze" autor Dziki Preppers, a aktualnie czytam " Szpony i kły" ta książka została wydana za pozwoleniem Andrzeja Sapkowskiego
ja zacząłem czytać rok temu gdy poszedłem do liceum, nigdy nie czytałem i nie traktowałem tego poważnie, ale był pewien haczyk, bardzo lubiłem grać w wiedźmina a że kupiłem kiedyś jedną książkę to stwierdziłem że wypada ją w końcu przeczytać, prawdą jest to że musiałem się zmusić ale było warto, tak się wciagnałem że dziś po póltora roku od pierwszej książki mam na koncie całą sage o wiedżminie, edgara allana poe, lovecrafta, troche ksiażek kinga oraz nawet takie tytuły naukowe jak ,, otoczeni przez idiotów'' ,, prionierzy, ludzie którzy odkryli ameryke"
również autobiografie andrzeja grabowskiego oraz ,,zbrodnię i karę'
jednym słowem multum informacji i rozrywki zostawionej w głowie
PS
o szekspirze i mickiewiczu nie wspominając hah
No to super! Czytaj jak najwiecej póki jest dużo czasu. Jak się zaczyna praca to czasu jest za mało na wszystko 🥲
Myślę, ze możesz być osobą, której bardzo spodobałaby się trylogia Gormenghast Mervyna Peake
Sprawdź co to jest :) według mnie to arcydzieło.
Ale super, lubię oglądać takie filmiki, mimo, że sama zaczęłam czytać regularnie dopiero w wieku 40 lat, czytam 4 książki miesięcznie i są to głównie samorozwojowe, ale inne tematy również, czytanie bardzo zmieniło moje postrzeganie siebie a co za tym idzie również innych, długo by wymieniać zalety, dlatego ja również zachęcam każdego do czytania.A nie czytałam tak długo z dokładnie tego samego powodu, który Ty podajesz, zmuszanie do czytania często dla mnie nudnych lektur.Mam nadzieję, że Twój filmik zachęci ludzi do czytania, dlatego łapka w górę leci.Ja aktualnie czytam "Siła spokoju droga miłującego pokój wojownika" Autor Dan Millman. Pozdrawiam :)
Dziękuję za miły komentarz! Bardzo bym prosił o udostępnienie filmiku dalej skoro przypadł do gustu, pomoże to w dotarciu do szerszego grona odbiorców 😁 Miłego dnia!
Ciekawy film, jak się wszyscy chwalą to i ja się pochwalę co czytam
Mądrość herbaty -noriko morishita
Przekraczanie poziomów świadomości - David R. Hawkins
Don Quixote - Migeul de Cervantes
obecnie czytam 48 praw władzu roberta greeena
„More From Less” - Ander Mcafee
Obecnie czytam dwie
„Czułość. Poradnik pozytywnego egoizmu” dr Sophie Mort
Oraz
„Daleko coraz bliżej” Alex Schuan
Pierwsza na rozwój wewnetrzny i świadome życie a druga dla przyjemności czytania 😊
Ja mam duży problem z czytaniem, nie potrafię się skupić ani tym bardziej wyobrazić tego co się dzieje w książce. Jedyne co czytam to wypracowania, analizy, artykuły czy materiały różne, natomiast nic co posiada w sobie fabułę, trochę lepiej jest z audiobookami, ale i tak wolę oglądać filmy, niestety
Bo sam siebie niszczysz. Jeśli siedzisz na telefonie czy na komputerze za dużo (smartfon najbardziej szkodliwy) to sam na własne życzenie niszczysz sobie mózg
Przeminęło z wiatrem
Ja kiedyś w ogóle nie lubiłem czytać, najprawdopodobniej przez szkołe jako, że lektury w większości były nudne...ale kilka lat temu zacząłem czytać sage o wiedźminie, przeczytałem całą z wielkim zainteresowaniem i od tego momentu zacząłem czytać następne książki
Mężczyźni bez kobiet - Haruki Murakami
Kończę Diablo (Wojna grzechu) tom 3 Fałszywy prorok.
Lars Mytting - Porąb i spal. Wszystko co mężczyzna powinien wiedzieć o drewnie
Brzmi ciekawie. Taka wiedza zawsze się przyda 💪
Ostatnie Życzenie Sapkowskiego
Teoria i filozofia prawa red. Adam Dyrda 😢 A kiedy przeczytasz książkę, którą dałem Ci na mikołajki w gimnazjum? 🤔
Mam ją z tylu głowy ostatnio XD Ale straszna cegła to jest
Z lektur szkolnych wywalilabym zdecydowanie Żeromskiego, to pisarz, który może obrzydzić ludziom czytelnictwo na resztę życia. Mam nadzieję, że go już wywalili, ja szkole 30 lat temu skończyłam.
Dlaczego nie czytam bo przez czytanie książek mam słaby wzrok i nic nie widzę wolę wycieczki w góry i jazdę na rowerze.🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Sjołśszlymidia🤣🤣🤣
Książki ci się palą