Krzysztof Bosak vs. DLR: podatki, mieszkania, imigracja, historia
HTML-код
- Опубликовано: 10 май 2024
- Dołącz do społeczności niemal tysiąca (!) Patronów podcastu Dwie Lewe Ręce, który prowadzą Marcin Giełzak i Jakub Dymek. Wspieraj treści, które lubisz i miej wpływ na ich kształt:
👉 patronite.pl/dlr
Pamiętajcie też o tym, aby subskrybować nasze treści, tak aby nie ominął Was żaden nowy odcinek! 🔔 Zasubskrybuj: @dwielewerece
Zapoznaj się też z ofertą sklepu, gdzie autorskie kreacje w stylu DLR: 🛒 patronite-sklep.pl/kolekcja/d...
━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
Dziś naszym gościem jest prezes Ruchu Narodowego oraz jeden z liderów Konfederacji - Krzysztof Bosak. Rozmawiamy o mieszkaniach i migracjach, pracy i podatkach, patriotyzmie i prawicy, Piłsudskim i Dmowskim, o tym, czy są lewicowcy, których ceni, jak i o tym, co przeszkadza mu w Polakach.
Pytamy, czy w jego Polsce jest miejsce dla obywateli afrykańskiego pochodzenia bądź prawosławnego wyznania, sprawdzamy na ile Konfederacja głosi program skierowany do wszystkich, a na ile dla najzamożniejszych, dociekamy tego, jakie mogą istnieć różnice zdań i pola sporu między nacjonalistami Krzysztofa Bosaka a libertarianami Sławomira Mentzena.
Zapraszają Marcin Giełzak i Jakub Dymek.
0:00:00 START!
0:00:57 Myśliciele i postaci kojarzone z lewicą, które Pan ceni?
0:14:30 Cechy i przywary narodowe wymagające zmiany?
0:18:10 Jak godzić liberalizm z nacjonalizmem?
0:39:32 Definicja klasy średniej?
0:52:42 Mieszkania, rentierzy, flipperzy?
1:40:24 Libertariańskie pomysły na szkołę i edukację?
1:46:02 Czy Polak może być czarnoskóry albo prawosławny?
1:51:13 Czemu mieszkania drożeją?
1:57:00 Usługi publiczne, służba zdrowia?
2:05:58 Jaka polityka imigracyjna, komu ona służy?
2:14:26 Katolicka nauka społeczna - czy jej przeciwieństwo?
2:17:03 RIGHTKOMENDACJE i leftkomendacja
Podziękowania dla ginger_wrath za pomoc w przygotowaniu timestampów!
━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
☚ Facebook: / dwielewe
☚ Twitter: / 2lewerece
☚ Instagram: / dwielewerece_podcast
Wszystkie teksty Jakuba: ✍ dymek.substack.com
Jesteśmy też na platformach:
🟢 Spotify: podcasters.spotify.com/pod/sh...
🍎 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/pl/podcast...
Nowa książka Marcina "Wieczna lewica": 📚 lubimyczytac.pl/ksiazka/50803...
Fakt, że Krzysztof Bosak, przedstawiciel jednak innej wizji świata, przyjął zaproszenie do Waszego programu, a Adrian Zandberg, przedstawiciel polskiej sejmowej lewicy nadal nie, mówi nam wiele o kondycji tej ostatniej.
Głównie dlatego Bosak się zgodził bo nie zrobił risherchu kim są.
Każdy ogarnięty człowiek wie kim oni są, prawak here, ale znam ten podcast, jak Bosak zawodowy polityk mógłby ich nie znać?
@@Ojciec-Smazonej-Dariinie wiem, ale ewidentnie nie znał skoro się zdziwił że są przeciwni niekontrolowanej migracji. No i generalnie jakby wiedział to by nigdy nie przyszedł.
Chaos w głowie Bosaka kiepsko świadczy o kondycji prawicy/Konfederacji :)
@@pawekrzeminski7620 przeciwników miał godnych, do tego 2 na 1, wyszedł jak wyszedł, gorzej niż zazwyczaj
Mówcie co chcecie o Bosaku tutaj, ale 99% polityków w ogniu tych pytań i kontrargumentów by się zesrało na rzadko. Brawo dla Dwie Lewe Ręce za merytoryczne i mocne ciśnienie.
😂
Ale to prawda
Nie bez powodu przed K.Bosakiem chyba żaden profesjonalny polityk nie pojawił się w DLR (opinia okazała się błędna - poniżej korekta @vucalurv362)
Prawda ,,Konfederacja ,,jakie pytanie dostaje ,,,odpowiada ,,,nigdy nie okłamali ,,w przeciwieństwie do PiS i PO ,kłamstwo za kłamstwem aż bierze na wymioty ..
Ale wiesz dlaczego tak jest? Bo jego poglądy wynikają z jego wartości, a nie z chwilowych partykularnych interesów. Większość polityków mówi rzeczy, które są ze sobą sprzeczne, dlatego później co bardziej ogarnięty redaktor potrafi ich zagiąć. Kiedy poglądy wynikają z wartości, są one stałe, a jeśli są stałe, są najczęściej gruntownie przemyślane. I nawet jeśli się mylisz i ktoś Ci to uzmysłowi, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby powiedzieć: faktycznie, to jest świetny argument.
@@Damienxx co.
Przecież w toku tej rozmowy zaczął gadać jak libertarianin, jego podejście do mieszkalnictwa czy klasy średniej nie ma nic wspólnego ani z doktryną solidaryzmu narodowego ani społecznej nauki kościoła. Robi to bo wie jakich ma wyborców. Jeśli to nie jest sprzedanie swoich idei w imię zysku politycznego to nie wiem co.
lewica i prawica nie muszą się zgadzać, ale muszą ze sobą rozmawiać. Szacunek za kulturalną dyskusję.
Nie ma czegoś takiego jak elektorat prawicowy czy lewicowy. To podszyta wadą ustrojową manipulacja! Zapraszam do odsłuchania mojego podcastu.
@@LechPiotrTarnawczykOtóż jest i to znacznie więcej grup społecznych z różnymi wartościami.
@@dde553 Nie odsłuchał Pan. prawda?
@@LechPiotrTarnawczyk nie zachęcił Pan. Prawda?
Wyobraziłem sobie takiego Trzaskowskiego czy Holownię i te wszystkie pytania i mi się smutno zrobiło......
😂
A mi nie bo wiem jak by się taka wizyta skończyła 😊
Szkoda, że nie wymieniłeś żadnego z polityków PiS.
A zauważ, że lud warszawski poparł Trzaska jak doskonałego polityka
@@8YvY Nie dziwię im się. Wolałbyś piowskiego spadochroniarza?
Jestem wyborcą konfederacji. Uwielbiam DLR. Często się nie zgadzam, ale merytorycznie to jest TOP tego narodu jak dla mnie. Naprawdę wole słuchać tych panów nawet jak sie z nimi nie zgadzam niż w "prawicowej bańce" słuchać w kółko o obniżaniu podatków. Dostanę wypłatę i wpłacam wam hajs, mam nadzieję że pieniądze kapitalisty z krwi i kości wam nie śmierdzą :* Buziaczki i pozdrawiam.
Nie jesteś kapitalistą skoro dostajesz wypłatę.
@@elektrux2293 Czy socjalista to kapitalista, skoro w systemie socjalistycznym, człowiek ma udziały w przedsiębiorstwie, w którym pracuje?
wtedy wszyscy pracownicy są "współudziałowcami" i nie ma takiego pojęcia jak kapitalista@@kezicss
jak dostajesz wypłatę, to jesteś pracownikiem, a nie kapitalistą :'D
Mam podobnie (z niezgadzaniem się, a nie, że jestem wyborcą konfederacji). Ja tylko tylko dostanę czynsz od moich najemców to wpłacę na patronite :)
Ja będąc Konfederatą, szanuję poglądy Jakuba Dymka, dla mnie ten człowiek jest wyważonym i zdroworozsądkowym, pomimo lewicowych poglądów, publicystą. Miło się go słucha, widać że człowiek czuje zawód, pociesza brak tej napastliwej arogancji
Wiele trudu włożył żeby wypaść w ten sposób w dzisiejszym nagraniu :D
Chyba obrał sobie za cel ćwiczenie cnoty wstrzemięźliwości od tego co mu w duszy pogrywa nie raz nie dwa. Bezsprzecznie dobry występ. Jak się nie odpala to potrafi kreować wizerunek konsyliacyjnego dyskutanta dla niemalże każdego środowiska. I nic w tym zdrożnego, a wprost przeciwnie w mej ocenie.
Na zdrowie Jakubie.
Yye on Edgewood Rd eg the
3rd shift uqy ok idę we to pooo❤ i nie r DC b. Do gddesf. V. V
Z,😮3? tym #
Jedno jest pewne Polacy musza ze soba rozmawiac oczywiscie w duchu polskim.
tylko może, może, krytykując lewicowe poglądy, wygodnie tworzycie sobie Panowie chochoła lewicy (straw man argument) ?
Dodatkowo, partiom na prawdę lewicowym, które jednak popełniają pewne błędy wizerunkowe, lub świadomą decyzje, przy braku rozwiązań idealnych i uniwersalnych (np. przedstawianie się jako partia wyłącznie kobiet, najlepiej tęczowych, z pofarbowanymi na niebiesko włosami), błędy te wyłapujecie, rozdmuchujecie do całości programu, zupełnie ignorując prawdziwie lewicowe, słuszne postulaty: mieszkalnictwo, podatek katastralny, dofinansowanie sektora publicznego, zbiorkom, kolej, prawo pracy, termomodernizacja, energetyka, opodatkowanie gigantów, w tym cyfrowych, w tym zagranicznych (w myśl zasady: podnieść podatki najbogatszym 5%, żeby obniżyć biedniejszym 95%).
Taki program Razem ma w większości właśnie te rzeczy i raptem kilka wzmianek o aborcji, równości i świeckim państwie; ale to właśnie te drugie zostaną przez Was podchwycone (cherry picking).
Oczywiście nie bez winy są politycy:
- Nowa Lewica, mając lewicowość chyba tylko w nazwie, dla niepoznaki;
- KO, żerując na lewicowych ruchach i przemianach społecznych, po to żeby je następnie skanibalizować, jak one już zebrały całe odium i krytykę przemian;
- Konfederacja, demagogicznie propagując w/w zdemonizowany obraz lewicy
Piszę tak na kontrze, bo już nie mogę czytać któryś raz "no ogólnie to Panowie bardzo sensownie mówią, takiej lewicy bym chciał, ale dalej Konfa na 100%".
Trochę żałosny mechanizm radzenia sobie z dysonansem poznawczym. Taki mało męski ;)
Pozdrawiam
👍👏
Chwytajacy za serce moment kiedy J.Dymek próbując się przebić zawołał "koledzy!". Gdkby tylko w Takiej! atmosferze rozmawiali ludzie o skrajnie odmiennych poglądach...
Zabawne jak wpadł temat nieplacenia za mieszkanie jak się poruszyli obaj panowie radykapji lewacy: przecież jest prawne rozwiązanie!
Taka to rozmowa z nimi. Nie mają pojęcia o rzeczywistości, ile jest przypadków jak jakiś truteń nie płaci, niszczy mieszkanie i nic nie da się z tym zrobić?
I takie lewactwo zaplute chce "zaorać" bosaka który ciągle spokojnie i merytorycznie rozmawia. Podaje fakt że żydzi przejmowali kamienice, to było zagrożenie bo się nie asymilują i stosują swoje plemienne praktyki czyli swojemu taniej, a im, czyli Polakom drożej.
Jak się Pan z inteligentnym wąsikiem obruszył! Czyli mieszkania tylko dla ARYJCZYKOW?! Może i ma wąsa, ale nie przeszkadza mu to w węszeniu sensacji, już pewnie się silił na argument antysemityzmu.
Współczuję Bosakowi bo to niezła "przygoda" występ u tak twardogłowych lewakow.
"Naloty by Pan robił ma imigrantow"
To już przejaw chamstwa i grubiaństwa tego w nausznych słuchawkach. Ludzie, kultury trochę.
"Problem" polega na tym, że oni nie mają skrajnie odmiennych poglądów. Skrajnie odmienne to są zestawienia typu Korwin i Żukowska. Ludzie inteligentni poruszają się w ramach, w których można dość do mniejszych lub większych wspólnych wniosków. I tak jest tutaj. 2,5 h rozmowy i powiedz, w których kwestiach mieli poglądy całkowicie (powtarzam: całkowicie) odmienne.
@@Damienxx np. w takim - czy warto oddać głos na Konfederację 😂
@@Damienxx Mieli całkowicie odmienne poglądy w kwestii mieszkalnictwa, klas ekonomicznych, adresatów wsparcia państwa (kluczowe w polityce!). Gdyby nie lanie wody Bosaka wyszłoby tego więcej, ale rozmowę prowadził centrolewicowy Giełzak. Gdyby mieli rozmawiać o swobodach obywatelskich byłoby podobnie.
W kwestiach obronności, migracji, polityki międzynarodowej itd ciężko się choć po części nie zgadzać bo to kwestie racji stanu państwa.
Korwin i Żukowska to przykłady bardziej skrajne nie tyle na skali poglądów co zabetonowania i zacietrzewienia
@@marekadamiecki6879 nie mieli całkowicie odmiennych stanowisk w tematach, które wymieniłeś: Bosak poparł częściowe budownictwo komunalne, zgodził się co do istnienia klas ekonomicznych (chociaż nie wiem na czym mogłaby tutaj polegać niezgoda), wśród adresatów wsparcia państwa wymienił (niezbyt elokwentnym językiem) normalnych ludzi - czyli nie tylko część społeczeństwa, ale chciałby żeby lżej było wszystkim.
A jakiś przykład _całkowicie odmiennego_ stanowiska? Całkowicie, czyli takiego, w którym nie dałoby się wspólnie nic wskórać, gdyby obie strony były przy władzy, i obie potrzebowały tej drugiej, do wprowadzenia jakichkolwiek zmian.
Wysłuchałam PRAWDZIWEJ debaty lewicy z prawicą. Pierwszą sensowną, tematyczną, odnoszącą się do pomysłów na naszą Polskę. Ucieszyłam się, że Ci ludzie potrafią rozmawiać bez wyzwisk, personalnych wędrówek i wzajemnych zarzutów.
Nie śmiem marzyć, co by było gdyby prawica z lewicą zamiast walczyć ->>> uzupełniały się w ...... budowaniu WIELKIEJ Polski ❤❤❤
Dziękuję 🙂
Dlatego tyle osób, o różnych przekonaniach politycznych, ceni DLR bo jak trafnie powiedział pan Marcin, lepiej 2 godz. spędzić z inteligentnym przeciwnikiem niż głupim zwolennikiem. Lewica o jaką nic nie robiłem. Dziękuję.
Wbrew temu, co mówi kawiorowa lewica - warto rozmawiać. Podczas choćby tej jednej rozmowy wyszło, w ilu kwestiach można by dojść do porozumienia, niezależnie od plakietki, jaką się nosi na co dzień. Problem w tym, że większość polityków opiera swoje polityczne istnienie na tworzeniu podziałów i wykrajaniu dla siebie kawałków "wyborczego tortu".
@@Damienxx Jak o mieszkaniach wypowiada się najwięcej Jan "chochoł" Śpiewak. A posłów lewicy obchodzi tylko aborcja i kto ma wypierdalać. I jeszcze kogo nazwać ruską onucą, faszystą, komu zamknąć usta, jak ograniczyć wolność słowa. To nic dziwnego że nie ma takich treściwych dyskusji wśród polityków. Tylko są przepychanki. Życzę więcej takich dziennikarzy, posłów i działaczy lewicowych na poziomie DLR.
Dobra rozmowa,szacunek dla wiedzy obecnej i historycznej ,Pan Bosak poradził sobie doskonale z dwoma panami z lewicy,mój szacunek dla wszelakiej wiedzy,debata świadczy jak trudno rządzić ,mądrze,sprawiedliwie i jeszcze rozumieć się z przeciwnikami politycznymi,i mieć na myśli interes całego społeczeństwa,❤
Jest tu pewien problem. Panowie z lewicy niestety co chwila manipulują i wrzucają teksty na które nie dają szansy zareagować, a są one czystą manipulacją żeby nie napisać zakłamaniem rzeczywistości. Zwracam też uwagę na to że panowie na ekranie są więksi od p. Bosaka, to także przekaz.
@@tomaszzgdanska5431jak mowisz o tym, ze manipulacje zdarzaly sie co chwile, to wypada, zebys podal chociaz jeden przyklad. co do wielkosci na ekranie to sprawdz jak to wyglada w pozostalych rozmowach na tym kanale.
dwóch na jednego. mam nadzieje że Dymek sobie poradzi
xDDD
XDDDDDD
celnie
XDDDDDDD
Umysl otwarty jest jak forteca z otwartymi bramami. Do bosaka nic nie dotrze.
Panowie Giełzak i Dymek - jako wyborca Konfederacji i ogólnie fan prawicy - serdecznie dziękuję za klasę i kulturę prowadzenia rozmowy. Jestem tu trochę przypadkiem - ale słucham z ciekawością i choć biegunowo daleko mi do lewicy zostawiam suba z szacunku dla Was i Waszego poziomu. Żebyśmy taką lewicę mieli w kraju, to byłoby o wieeeeeele lepiej u nas. Jeszcze raz - czapki z głów!
Mamy. Poza DLR jest Jan Śpiewak i w sumie RAZEM też trzyma poziom. Lewica ma problem taki, że w mediach głównego nurtu jest widziana głównie przez pryzmat antyreligijny, proaborcyjny i równościowy w odniesieniu do mniejszości seksualnych. O ile te kwestie są ważne, to szkodliwym dla tego środowiska jest pomijanie jego oferty gospodarczej.
Konfederacja w wielu aspektach jest tylko bardziej hardcoreową wersją liberalizmu reprezentowanego przez KO i Trzecią Drogę. Nie jest wspierana przez media liberalne głównie przez "światopogląd" i anty-unijność. No i umówmy się, taki Korwin to straszny szowinista, jest pro-rosyjski i reprezentuje wiele poglądów, które pokazują jak bardzo jest on oderwany od rzeczywistości i zacofany mentalnie. Posiadanie takiego założyciela/lidera na pewno Konfederacji nie pomaga. Jego już nie ma. Braun to kolejny pomyleniec.
Nie będę oryginalny gdy powiem ze tez jestem wyborca Konfederacji i z przyjemnością obejrzałem indagowanie Pana Bosaka przez Redaktorów 😊 dzięki za odcinek!
Wartościowa rozmowa, szacun za gotowość do dialogu z obu stron
No jednak prowadzący jacyś agresywni
Pewnie by źle się czuli jakby się zgodzili z Bosakiem, potem by ludzie gadali 😂
@jimlahey5623 rzeczywiście było trochę emocji, ale wydaje mi się, że w kulturalnych granicach. Co moim zdaniem ważniejsze, emocjom towarzyszyły jakieś merytoryczne argumenty, dane, wiedza, a nie tylko próby zakrzyczenia czy uwagi ad personam. Innymi słowy konstruktywny spór, który może dać coś do myślenia :)
kulturalnych granicach
Wynotowalem kilka sytuacji.
Ten z brodą prawie cały odcinek milczek, ale jak już zaszczekał to powiedział do bosaka " no wy to byście naloty na imigrantow robili"
To jest ta kultura o której mówisz?
@jimlahey5623 na wstępie disclaimer, że znacznie bliżej mi do Bosaka niż do DLR ;) Masz rację, że ten tekst i kilka innych było niepotrzebnych. W mojej ocenie jednak całościowo rozmowa stała powyżej średniej w polskiej debacie publicznej i co ważniejsze w większości składała się z wymiany argumentów, a nie inwektywów. Porównaj ją z rozmowami u Mazurka, Olejnik albo programów w których 5 polityków drze na siebie japy. Chociaż może masz rację, że od wszystkich powinniśmy wymagać jeszcze większego spokoju i opanowania języka. Dość miarodajne znaczenie ma dla mnie stosunek Bosaka do całej rozmowy, który powiedział na końcu, że nie postrzega ich jako wrogów, lecz partnerów do merytorycznej rozmowy. Wydaje mi się, że Panu Krzysztofowi krzywda się tu nie stała. Emocji i docinków całkowicie nie wyeliminujemy z polityki, bo w oczach każdej ze stron rozmowa dotyczy ważnych spraw publicznych i w swoim osądzie uważają, że rozmówca się co do nich fundamentalnie myli
@@jimlahey5623fakt, to było niegodne kulturalnej i rzeczowej dyskusji, ale na 2,5 h to i tak poziom utrzymany był wysoko.
Świetna, merytoryczna i wiele wnosząca rozmowa na poziomie, której wysłuchałam z uwagą i żywym zainteresowaniem. Takich rozmów i debat nam brakuje - klasa, poprawna polszczyzna, kultura i wzajemny szacunek to niestety rzadkie wartości w dzisiejszym przekazie medialnym. Brawo Panowie! 👍🏻👏🏻
Pierwszy raz słucham z przyjemnością debaty pomiędzy 3 osobami i prowadzony tak kulturalnie i rzeczowo
Cejrowski - Rudnik polecam, choć ostatnio coś się urwało. Szkoda.
@@tomaszzgdanska5431 Cejrowski i kultura?
No w koncu jakaś ciekawa dyskusja ludzi z dwóch końców spektrum bez darcia mordy, bez obrażania i bez zabawy w wojenkę. Brawo panowie i wincyj takich gości!
Nie znałem wcześniej tego kanału i nie spodziewałem się, że przedstawiciele lewej strony potrafią być tak rzeczowi i merytoryczni. O ile co do bosaka jestem przekonany, że to mertoryczny kontrdyskutant o tyle ci dwaj prowadzący miło mnie zaskoczyli swoim profesjonalizmem i przygotowaniem. Z takimi lewicowcami można i warto rozmawiać i debatować. Miło było wysłuchać takiej rozmowy.
Mam dokładnie to samo. Nawet szok i niedowierzanie że taki poziom u prowadzących. Chodzi mi ogólnie o lewą stronę barykady. Można normalnie rozmawiać, bardzo się cieszę. Oczywiście Bosak jak zwykle 100% racjonalnego myślenia, popieram większość. Nie widzę innej opcji.
No nie, jednak nie. Bosak generalnie sobie poradził, ale ci goście "przeszmuglowali" wiele stwierdzeń które były szkalujące i nie miały żadnego oparcia w faktach, a nie dali mu szansy na odpowiedź. Tak działa lewica - manipuluje faktami, przekłamuje, insynuuje, działa podprogowo, na granicy prawdy, można by długo, ale wniosek jest jeden - nie należy wchodzić w dyskusję. Bosak być może jest wyjątkiem ale niewielu jest takich co by sobie w takiej sytuacji poradzili.
Nie wierzyłem, że ten rozmowa dojdzie do skutku. Czekam z niecierpliwością!
Tym bardziej wstyd dla pana Zandberga, że poseł z przeciwnego obozu miał odwagę przyjść do DLR
Zandbergi i ogólnie obecna lewica jeszcze nie dojrzała do "wariantu duńskiego", więc pewnie dla nich pan Dymek i jemu podobni to są jacyś faszyzujący odszczepieńcy.
Zbyt dużo zbyt niewygodnych pytań można zadać panu zandbergowi. I istnieje prawdopodobieństwo ze gdyby wciągnął spodnie przed przyjściem na spotkanie to partia by mu się rozpuściła zanim by to spotkanie się skończyło. Ładny przykład jak musiała by wyglądać rozmowa jest w imponderabiliach - piłka plażowa na boisku do futbolu.
a gdzie było mówione, że zandberg odmówił?
@@kaos_23 Jakub Dymek wspominał, że wielokrotnie zapraszali Zandberga do programu, nigdy zaproszenia nie przyjął.
Zandberg to chyba jedyny charyzmatyczny, dający się lubić polityk Lewicy i mimo że umiarkowanie go lubię, udział w imponderabiliach u niekumatego Paciorka i jednoczesne wielokrotne odmawianie pokazania się w DLR jest zarówno żenujące, jak i zwyczajne głupie, i to głupie podwójnie. Po pierwsze razemków i tak jest mało w mediach, więc Zandberg powinien korzystać z każdej okazji. Po drugie, to właśnie jemu i jego środowisku powinno zależeć na wspieraniu budowania prawdziwie lewicowych mediów. Dla partii Lewica to już kwestia politycznego być albo nie być. A w liberalnym głównym rynsztoku od 2015 ta sama nagonka na razemitów
Panowie, jestem wyborcą Konfederacji i uważam, że zajebistą rozmowę poprowadziliście z Krzysztofem. Życzyłbym sobie żeby wszyscy na tematy ważne dla naszego kraju prezentowali taki poziom 👍 Nie znałem tego kanału, a macie nowego subskrybenta 😊
No pięknie. Piękna dyskusja. Argumenty, wymiany zdań i elokwencja. Piękne Polaków rozmowy. Brakuje tylko wódki i ogórków kiszonych. 👏👏 A teraz wyobraźmy sobie na miejscu Bosaka takie mietnoty jak Hochołownia czy Czaskosky...
O bogowie, walka!
A mówiąc poważnie, zapowiada się świetna rozmowa.
Gothic? Tutaj? XD
Przysyła mnie Lewus. Przyniosłem ci wodę.
@@KrzysztofStarachowski śniący, zbudź się!
Które bogi masz na myśli - Trójcę Świętą czy może Peruna z Welesem?😅
@@sywu111 Innosa, Adanosa i Beliara ofc.
jestem wyborcą konfederacji i lubię Bosaka ale widać, że nie obejrzał wcześniej żadnego odcinka dlr i swoimi wypowiedziami walczył z inną lewicą niż tu się pojawia.
On swoimi wypowiedziami walczył z samym sobą ;) Miał dobry początek, sporo słusznych spostrzeżeń, wydawalo mi się, że niespodzianką programu będzie konkluzcja, że socjaldemokracja i endecja w jego mniemaniu to są całkiem bliskie nurty o wspólnych wartościach. A potem zaczął mentzenować i przy braku arguemntów lać wodę na rozmycie odpowiedzi. Sam sobie tyle razy zaprzeczył i tyle razy wykazał nieznajomością tematów, ze wypada jedynie przemilczeć ten występ. Ogólnie taki średni plus na rozmowę na poziomie bez gównoburzy, niemniej to się może i sprawdza jako wyjątek od reguły, gdyby takie rozmowy mialy stać się regułą, pierwszy bym się domagał "orania", bo wodolejstwo w dużych dawkach irytuje.
DLR to nie jest lewica. Tam nie ma socjalizmu ani podobnych teorii. Panowie są inteligentni i oczytani.
@@MirosawMasiuk-by9lmprzecież sami twierdzą że są lewicą
@@MirosawMasiuk-by9lmlewica to w głowach większości ludzi w PL - wychowanych na Balcerowiczu i TVN - tylko chochoł. Lewica była, jest i będzie. Lewica jest różna, może być wewnętrznie spójna i może być jakościowa. Tak samo jak prawica.
@@MirosawMasiuk-by9lmprzecież Ty nie masz bladego pojęcia o tym czym jest socjalizm, komunizm, marksizm czy kapitalizm.
Świetna rozmowa panowie! Jestem po drugiej stronie rzeki, ale zawsze z przyjemnością słucham Waszych dyskusji.
Kultura, merytoryka, bogate słownictwo.
Wszystko top. Brakuje takich rozmów w mainstreamie.
Gratulacje!
Lewica Konstruktywna. Tak możemy to nazwać. Szkoda, że nie ma takowej w Sejmie. Byłoby ciekawie i przyśpieszyłoby to wymianę zużytej klasy polutycznej.
Ależ jest, patrz Zandberg. Zachęcam do odsłuchania wywiadu z nim u Paciorka, żeby się przekonać
Odcinek o Falloucie miał nas tylko przygotować na koniec świata.
😂❤
Nie ma końca świata.Chyba ze koniec takiego jaki znamy.
Jal bosak zacznie mowic o czyszczeniu obowia to moze tak az wszyscy opuszcza pomieszczenie.
@@maciejmaciej80 A jak ktoś idzie idzie aż spadnie w dół kosmosu to co jest ?
@@maciejmaciej80 a ić se
Panowie prowadzący mają olbrzymią wiedzę, mówią rzeczowo i konkretnie, dysponują liczbami i dowodami na poparcie swoich tez i jako wyborca Konfederacji przyznaję, że kilka razy zapędzili Bosaka w kozi róg. Problem z tym kanałem jest jednak taki, że prowadzący są całkowicie niereprezentatywni dla lewicy, którą znamy z mediów i polityki. Tam bowiem lewicę reprezentują ignoranci pokroju Gawkowskiego, Żukowskiej, Biedronia czy Scheuring-Wielgus na tle, których Bosak wypada jako mędrzec. Program ten więc traktuję jako wartościową ciekawostkę intelektualną, natomiast w żaden sposób nie przekonał mnie do zmiany zapatrywań politycznych, bo nawet jeśli prowadzący wykazali nieścisłości w programie Konfederacji to moim zdaniem gdyby tak dokładnie przepytali kogokolwiek z Lewicy, PO czy PiS to byłaby tragedia.
Przepytywali ludzi z Lewicy na kanale. Sprawdź :=)
To prawda, jednakże jeśli zgadzasz się z tym że podparte liczbami i statystykami wnioski autorów kanału na temat programu konfederacji, który nieuchronnie sprowadził by kraj do zapaści przez zagłodzenie administracji, urzędów czy służb porządkowych jak w XVIIIw są prawdziwe to dalsze głosowanie na konfederacje i tłumaczenie się że „każda partia popełnia błędy” jest szkodliwe dla interesu polskiego.
@@KyubiKyu0 ludzi tak ale nie polityków "Lewicy" (sejmowych zwłaszcza)
@@norbertkulesza
1. Bosak się do tego odnosił, to nie wnioski autorów kanału tylko twórców raportu który nie uwzględniał redukcji wydatków.
2. Nie licz że partia z poparciem nastu % będzie miała dokładnie policzony program. Program raczej wskazuje kierunek niż konkrety. U dużych to w zasadzie same hasła i ogólniki, jeśli już się program w ogóle pojawi.
3. Nie licz że partia będzie realizować (cały) swój program. PiS to ewenement. A w praktyce mamy Tüska który zrealizował z ~10% obietnic.
@@dv5809jeśli bardziej wierzysz politykowi reprezentującemu partię, który nie skończył studiów ekonomicznych niż kilku niezależnym od siebie organizacjom złożonym z ekonomistów co do skutków ekonomicznych programu wyborczego partii to... No cóż, powodzenia.
Swoją drogą ta część obrony programu przez Bosaka była jedną z najśmieszniejszych dla osób zorientowanych, bo to właśnie Konfederacja po stronie zysków miała wpisane kwoty wynikające z nie wprowadzania czegoś w odwołaniu do budżetu sprzed tego - to jest abstrakcja.
Pierwszy kanał LEWICOWY który jako prawak oglądam ze spokojem.
Pogratulować poziomu Prowadzącym ten kanał, wreszcie coś na lewo co prezentuje bardzo wysoki poziom.
Oczywiście całą mocą wspieram konfe!
Dodajmy może, że DLW są za murem na granicy z Białorusią oraz wiedzą, że imigrant sojcalny to nie żaden uchodźca. Dobrzy są, warto tutaj zaglądać.
Mam wrażenie że kanał DLR ogląda więcej prawaków niż lewaków Xd...
Jeśli DLR i ogólnie polska lewica nie zasiewa nawet grama niepokoju w prawicowej wizji świata - to jest problem.
Ogólnie rozmowa zeszła ze spraw fundamentalnych na kwestie drugorzędne i dość typowe spory.
Jest też kanał Moniki Jaruzelskiej.
@@Pafcioxxzapewne dlatego że nie mogą znieść jak ich “reprezentanci” polegają na każdym polu 😅
Wywiadów o takim poziomie rozmowy nam trzeba.
Panowie, towarzysze, to był najlepszy materiał jaki widziałem na tym kanale. Redaktorzy przygotowani, zadają celne pytania, konfrontuja gościa z różnymi opiniami i sposobami postrzegania rzeczywistosci. Moim zdaniem Marszałek Bosak wypadł bardzo dobrze, ale przede wszystkim cenie ten odcinek za wysoka kulturę dyskusji i wnikliwosc pytań. Pozdrawiam!
Dyskusja i wymiana zdań. To jest to czego potrzebuje polska debata. Ta zapowiada sie naprawdę ciekawie. Koniec pytań o Brauna i głupotki konfederacji czy lewicy. Obstawiam, ze pytania DLR będą bardzo merytoryczne jak i argumentacje dwóch stron będą na wysokim poziomie. Mam nadzieje na kunszt intelektualny po lewej i prawej stronie rozsadzi internet. Zero telewizyjnej i medialnej otoczki zawsze tych samych pytań.
Pytanie o Brauna byłoby/jest, zupełnie podstawowym, pytaniem o wartości, postawy, program, dokąd zmierzamy
jako formacja? Oczywiście moim zdaniem Konfederacja nie zmierza w żadnym racjonalnym kierunku,
mamy ludzi chcących połączyć Misesa z nacjonalizmem gospodarczym - czego zrobić się po prostu nie da.
Braun to nie gaśnica tylko program i ruch polityczny oparty na szurii i teoriach spiskowych w każdym obszarze
Pytanie o Brauna pada co jakiś czas w telewizji. Ostatnio nawet w Kanale Zero.
@@maciejszewczyk6650 Pytania owszem padają, ale odpowiedzi polityków Konfederacji są najczęściej
wymijające - typowy unik. Tych uników w kluczowych sprawach jest zresztą bez liku, jeśli prześledzimy
wywiady Mentzena dla mediów głównego nurtu.
Dlaczego nie wolno pytać o występy Brauna
Chciałbym dożyć czasów gdy rozmowy miedzy lewicą, a konserwatywną stroną sceny politycznej wyglądały jak ten wywiad.
Świetnie wykonana praca obu stron.
Obstawiam, że Redaktor Dymek milczał bo na słuchawkach miał Belmondziaka. Mimiczna paleta uczuć wynikała z głębi tekstów Młodego G.
A tak na poważnie:
Plusy:
- atmosfera, na początku Bosak trochę był uszczypliwy ale prowadzący załagodzili, nie podostrzali, swoim podejściem wyprostowali rozmowę na normalne tory (znając zaangażowanie trójki Panów w swoje przekonania to nie było łatwe)
- brak konfrontowania wszystkiego na siłę, bo moim zdaniem mogłoby to kreować wieczne skakanie w dygresje i stratę czasu
- wątki historyczne, gość się wtedy bardziej odsłaniał i rozluźniał
- mimo wszystko otwartość Bosaka, potrafił powiedzieć że czegoś nie wie albo jest otwarty na rewizję swoich poglądów
Minusy:
- widoczna różnica doświadczenia w tego typu rozmowach, Bosak to gość z doświadczeniem przeszło 20-letnim w takich publicznych dyskusjach, mimo grania na wyjeździe, przewagi liczebnej i bycia czasem złapanym na wykroku, to potrafił sprytnie urobić Panów redaktorów i rozmydlić niewygodny temat
- jw., gość jest gościem ale przydałaby się większa asertywność i przerwanie już kolejnej dygresji od dygresji, która prowadzi do uniknięcia odpowiedzi na pytania, czasem musiałem cofać aby przypomnieć sobie jakie było pytanie, bo odpowiedź krążyła już hen daleko od źródłowego pytania :)
- ostateczne odczucie, że rozmowa po niezłym początku zeszła w rozdrobnienie, bez konkretnej struktury, mam duży niedosyt
Podsumowując:
Ekstra, że udało się ściągnąć gościa tak wysokiego kalibru (wice-marszałek Sejmu!). Szacunek dla p. Bosaka za przyjście, bo wcale nie musiał, sporo ryzykował. Bosak przyszedł jako polityk, rozmawiał jak polityk, wypadł jak polityk. Redaktorzy zaczęli rozmowy z poważnymi politykami od wysokiego C, bo gościli na swój debiut (w tej skali) naprawdę doświadczonego i sprawnego polityka. Mam nadzieję, że to nie ostatni taki gość i jednocześnie DLR usprawni swój warsztat (który i tak wysoko cenię), bo uciekanie Bosaka od niektórych odpowiedzi i rozwadnianie tematów momentami mnie irytowało a jestem spokojnym człowiekiem. Z drugiej strony brak nadmiernej konfrontacyjności pozwalało na większe otwarcie się gościa i parę wniosków wyciągnąłem, parę rzeczy rozgryzłem jak Bosak widzi niektóre sprawy. Wiadomo, że Bosak nie mógł też za bardzo się z Wami zgadzać i przyznawać do błędów (polityka tego nie lubi) ale jestem przekonany, że zostanie z nim kilka kwestii do przemyślenia. W drugą stronę też tak pewnie zadziałało. Cieszy też, że nie było parcia stron na "wygranie dyskusji", służy to wszystkim - uczestnikom i słuchaczom.
Zgrabnieś to ujął.
Zgadzam się w 100%, miałam dokładnie takie same przemyślenia.
Po tej, nie boję się użyć tego słowa, spektakularnej rozmowie, pierwszy raz w życiu odpaliłem Patronite 😇
Na koniec rozmowy zabrakło tylko pytania "czym w zasadzie poglądy Bosaka na gospodarkę różnią się od tych, które ma np. Ryszard Petru?". Bo ja szczerze mówiąc akurat w tej kwestii niespecjalnie widziałem jakieś różnice.
Bo się nie różnią, po prostu Bosak ma opinię faszysty (w liberalnych kręgach), podczas gdy ten drugi był przez krótki czas uważany za następcę Tuska.
Różnice są tylko światopoglądowe :)
Ważne aby mieć dobre poglądy,pro państwowe,aby dało się żyć w Ojczyżnie.Tylko Konfederacja:mądra,uczciwa,o przyzwoitym światopoglądzie@
A Petru ma jakieś poglądy? Albo są bardziej znane jakiejś szerszej opinii publicznej? Gość funkcjonuje raczej jako posążek protezy chochoła, porównaniem do którego (zamiennie z Balcerowiczem) przyjęło się po lewej stronie stygmatyzować kogokolwiek o poglądach wolnorynkowych. Z niego taki wolnorynkowiec jak z Morewora - koniunkturalista, funkcjonujący w koalicji rządowej i KO tylko po to, aby przyciągnąć jakiś elektorat lemingów, któremu miłe takie hasełka w tv. Czy jakiekolwiek tego typu postulaty realnie zostały przeforsowane przez Petru i jego formację mającą udział w formowaniu koalicji rządzącej? Oświećcie mnie, proszę.
@@barbaramanka9497 jak zaprezentował Bosak, to nie są poglądy pro-państwowe.
Jeśli coś ma zmienić nasz kraj na lepsze to takie dyskusje. Gratulacje. Dla wszystkich. Pan Bosak jak rasowy polityk zagarnął dużą część czasu antenowego i przerywał ale liczę, że z czasem takie debaty, rozmowy jak wasze czy kanału zero wyrobią w polskim społeczeństwie nawyk rozmowy. Cieszy mnie to bardzo ile wartościowych rozmów można ostatnio znaleźć w internecie. Nie ma znaczenia dla mnie kto ma rację. Cieszy fakt możliwości rozmowy na argumenty.
Dziękuję za materiał. Subik i łapka w górę.
45:35 chyba chodziło o to że program Konfederacji nie jest korzystny dla takich ludzi jak pielęgniarki czy lekarz rezydent, którzy nie mieszczą się w kofederackiej definicji klasy średniej.
I chyba miało zostać zadane pytanie jak to się ma do zapewnień Bosaka o tym, że ich program jest skierowany do zwykłych przeciętnych nie tylko zamożnych ludzi.
Szkoda że wątek został zatracony i p. Bosak nie odpowiedział na istotny zarzut.
Panie Dymek, prosimy o więcej śmiałości - Pana miny świadczą o tym, że wewnętrznie Pan aż się gotuje, aby zabrać głos, a Pan czeka nie wiadomo na co. Rozumiem kulturę, szacunek dla gościa i chęć odróżnienia się jakością dyskursu od mainstreamu, ale czasami "wepchanie się łokciem" jest wskazane.
zdecydowanie Kuba powinien kontrować bzdury Bosaka, bo inaczej leci istny strumień świadomości i po prostu konfabuluje.
Ja szanuje Jakuba za świadome milczenie. K. Bosak rozmawiał ostatecznie w większości sam ze sobą co też o czymś świadczy.
Jeśli miałby po raz kolejny mieć jakiś komentarz w stylu "jak pan w przeszlosci" takie ciche docinki "patrzcie on kiedyś z pisem głosował! Aa, mamy RUSKA"
A Bosak konsekwentnie udowadnia w każdym programie w jakim występuje że prezentuje zupełnie inny poziom polityczny niż taka platforma lub pis.
Pięknie widać jak różny jest ten duopol popis od konfederacji.
Tylko nie da się kontrować na bieżąco bzdur, które są wypowiadane z częstotliwością wystrzałów karabinu maszynowego. Typowa rozmowa, gdzie rozmówca jest znacznie poniżej poziomu, czasem po prostu nie da się polemizować jeżeli ktoś aż tak odstaje.
Ręce opadają czytając wasze komentarze
Krzysztof Bosak i Roman Warszawski to jedyni dyskutanci DLR którzy potrafili wytrzymać grady z obu stron niezwykle inteligentnych prowadzących.
Publika skupia się na ,,zaoraniu" ,,ten wygrał tamten przegrał" a ja dla samego kunsztu oglądam tę dyskusję z wypiekami na twarzy :)
O kurde ten brodaty redpillowiec był gościem? To mam co robić :3 dzięki za info
@@Ojciec-Smazonej-Darii Byli na meczu wyjazdowym u niego :)
Moim zdaniem prowadzący na siłę próbują właśnie zaorać.
Gdzie ta inteligencja gdzie ciągle naciskają i wciskają Bosakowi że ich wyborcy są zamożni?😂
Słabe to było. Powinni wysłuchać, słuchać argumentów i podawać swoje a nie powtarzać jakieś hasła które co mają na celu? Zniechęcić wyborców do konfy?
Wyborcy konfy są zamożni?
To co w takim razie powiedzą o tym jaki mają plan a dbanie wewnętrznego rynku, produkcji rolnej? Producenci żywności i hodowcy to wszyscy zamożni?
No nie sądzę.
A ten zarzut "wykorzystuje nas pan jak megafon"
Nosz kurł xdd macie program na yt, zapraszacie marszałka na Sejm, ileś ludzi to obejrzy.
I robić zarzut że wykorzystuje jak megafon.
Bardzo słabo panowie wypadli w tym odcinku, oglądam prawie wszystkie odcinki ale tutaj panowie nie podołali 😂
inteligentni radykowaloscie koscielny :")
Panowie chapeau bas za rzadko spotykany spokój i kulturę, mimo początkowych prowokacji gościa. Moim marzeniem jest, żeby politycy choć trochę zbliżyli się to tego stylu prowadzenia dyskusji. Ale trochę jestem zawiedziony, bo Krzysztof Bosak tą rozmowę zagadał.
Mozliwosc komentowania pod rozmowa o europarlamencie jest wylaczona, wiec tu sie wypisze. Panowie bardzo lubie was sluchac, szanuje za kulture, z jaka podchodzicie do innych pogladow, wiec komentarz p. Dymka o tym, ze musial sluchac Bosaka przez ponad 2 h bardzo mnie rozczarowal. Dlaczego zaprosiliscie Bosaka, jesli nie byliscie ciekawi jego pogladow? Czyzby tylko dla 150 tys wyswietlen?
A może chodziło o to, że prawie nie mógł dojść do słowa, bo się Krzysiek rozkręcił?
No nieźle! Szacun za to że macie otwarte głowy i nie boicie się dyskusji z ludźmi od was gdzie indziej w poglądach
z faszystami też trzeba gadać
Największą porażką tej dyskusji nie są wypowiedzi marszałka Bosaka, a brak u dwóch rozmówców podstawowej kurtuazji, która nakazywałaby jednak dopuścić pana Jakuba Dymka do głosu więcej, niż ledwie parę razy podczas niemal 2 i pół godzinnego podcastu. Bosak był gościem, ale z całym szacunkiem dla pana Marcina Giełzaka - z czystego partnerstwa wypadałoby zawalczyć o kolegę. Kilkukrotnie miała miejsce sytuacja, w której po słowach "Jakubie zaraz ci oddam głos" Marcin wdawał się w kolejną, ciągnącą się, prywatną dyskusję z gościem.
Jego problem ze postanowił zagrać milczka. Ale pewnie uwierało go strasznie że Bosak jednak się pojawił.
@@jimlahey5623 zagrać milczka? xD Było widać że jest merytorycznie przygotowany do tej rozmowy. Każdą z niewielu minut, które mu dano wykorzystał na rzucenie konkretem, odwołaniem do badania, statystyki. Marcin zaś świetnie błyszczał wiedzą i zastawiał pułapki na gościa. Jakub jak rozumiem milczał z grzeczności i braku skłonności do przerywania, a nie dlatego że nie miał nic do powiedzenia (sądzę że wręcz przeciwnie). Myślę że gdyby Marcin, nie mając już od pewnego momentu oporów przed przerywaniem gościowi (i słusznie), faktycznie, a nie tylko deklaracyjnie, podawał Dymkowi mikrofon, rozmowa wzrosłaby o kilka kolejnych poziomów.
@@jimlahey5623 skąd wniosek, że wizyta Bosaka uwierała Dymka?
@@kacpergebala7249 słuchaj, nie ma co się emocjonować, mówić o pułapkach, umiejętności przerywania itd. To nie była walka, a partnerska dyskusja. Przecież można ją powtórzyć albo nawet zrobić z tego serię. To nie jest pseudo debata telewizyjna, w której nie chodzi o dyskusję, a zmasakrowanie przeciwnika i zrobienie jak najlepszego show w ograniczonym czasie.
@@kacpergebala7249 Marcin niestety uwielbia błyszczeć
Na to czekałem. Liczę na długi i ciekawy odcinek
To chyba DLR zgarnie jeszcze więcej konfederatów do swojej widowni
DLR zaczyna robić jak panna Jaruzelska😅
- ona nawet G. Brauna zaprosiła😅
@@sywu111 no właśnie, chcąc być alternatywą dla głównonurtowych mediów, tylko żeby nie zeszli w jakaś właśnie zapraszanie co najmniej podejrzanych ludzi i promowanie ich tym
DLR miało i ma konfederatów w widowni dawno przez tym wywiadem, konfederata i widz here
@@Ojciec-Smazonej-Darii Jak pan łączy w głowie wolno rynkowość alla Bosak z patriotyzmem?
Pp😊@@user-qt7oh9hj8z
Pan redaktor Dymek za dobrze wychowany,
Jakby red. Dymek usłyszał wewnętrzny głos - coś mniej więcej w stylu: ”jesteś starszy, mądrzejszy, ustąp im” i uniknęliśmy kakofonii 😊
Jedyna korzyść z tej rozmowy to możliwość obserwowania jak Konfederacja to robi, że nie obiecując nawet żadnych korzystnych rozwiązań dla klas niższych zbiera jej głosy, tj. przez samo mówienie o ich problemach (kwestie budownictwa głównie budynków jednorodzinnych).
Jakie rozwiązania dla klas niższych przedstawiają pozostałe partie?
@@kacperwawszczyk kontrproduktywne albo żadne
Razem np. budownictwo komunalne
@@kacperwawszczyk 1. Razem - transport publiczny, usługi opiekuńcze, budownictwo komunalne, edukację na sensonym poziomie .
2. PiS depenalizacja pracy na czarno dla pracowników, transfery finansowe bezpośrednie
...Boże jak to czytam...to mi za głowę się chwytam.
Ale super! Pan Bosak, bez względu na poglądy, jest mistrzem przetrwania w medialnej dżungli - nawet Robert mazurek najostrzejszy wydaniu jest wobec Bosaka bezradny xd
Robert Mazurek jest akurat amatorem. Nie zna się na prawie ani ekonomii, w drugiej debacie klimatycznej nadal nie wiedział nic o miksie energetycznym, a jedyne na co próbuje złapać gości to drobne nieścisłości albo brudy z przeszłości lub Twittera
@@marekadamiecki6879 tylko większość rozmówców jest tak słaba, że się daje
"Nawet Mazurek"? Ale ma pan nisko poprzeczkę zawieszoną. Mazurek to przerost ego nad wiedzą i warsztatem na miarę Tomasz Lisa.
@@rebespierre a pan chyba nie do końca rozumie, w jakim kontekście napisałem "nawet" Robert mazurek. Nie ma to słowa z zachwytu nad warsztatem dziennikarskim. Bo zadaniem dziennikarza i świadectwem jego warsztatu wcale nie jest masakra nie gościa, a to właśnie robi najczęściej Robert Mazurek. A pan Bosak po prostu wie, jak na tego typu manipulacje odpowiadać.
Oj to prawda, nie jest on z mojej bajki, często się nie zgadzam, ale ciężko nie podziwiać, że naprawdę jest nie do przegadania xd Jak się człowiek skupi, to często nie ma nawet jego retoryka większego sensu, no ale na pierwszy rzut ucha brzmi dobrze, więc działa.
Szacunek do obu stron za odwagę do rozmowy do sensownych merytorcznie przedstawicieli drugiej strony.
Krzysiek, jak lubię to, że zacząłeś walczyć o głos w programach u rymanowskiego czy w zecie, onecie czy innych ''mediach'', to tutaj mówiłeś za dużo. To nie wywiad z Mazurkiem setny z kolei, gdzie większość razy pyta cię o to samo i wiesz, na co odpowiadać. Dyskusja była bardzo na poziomie, co mnie bardzo zdziwiło z perspektywy, że to lewicowe media, warto było im dać dokończyć pytania szczegółowo.
Czekam! ❤😊
Bardzo dobra rozmowa, z której można wyciągnąć wiele wniosków na temat poglądów Bosaka i w ogóle linii politycznej Konfederacji. Gratuluję twórcom kanału! A krytykom rozmowy przypominam: Bosak to polityk. Nie partyjny siepacz, nie pieniacz i awanturnik, ale wciąż - polityk. Nie można mieć pretensji, że wypowiada się ostrożnie, że omija niewygodne wątki, że kluczy i uważa na słowa. Tym bardziej brawa dla prowadzących, że kilka wątków bardzo mocno i uparcie podrążyli. Mnie ta rozmowa umocniła w przekonaniu, by nigdy nie głosować na Konfederację, aczkolwiek samego Krzysztofa Bosaka cenię za otwartość na kulturalną, życzliwą dyskusję.
A mnie ta rozmowa przekonała żeby nigdy nie głosować na głupszych od siebie a za takich uważam popis Hołownia i Kosiniak no i lewica
@@MrAnari1w punkt
@@dorotajustyniarska550 == @MrAnari1
wspaniale się bawicie kibice :)
@@tokarp390 No cóż, kibice też ludzie myślący
Mnie ta rozmowa umocniła,aby głosować tylko na Konfederację-nasza nadzieja!
Świetna rozmowa !! Pokazaliście Panowie, że da się zrobić dobrą debatę między lewica a prawicą.
Niech inni słuchają i biorą przykład:)
Pozdrawiam
Brawo Panie Marszałku Bosak za odpowiedzi na tak trudne pytania Lewicowców.
Ech, jestem trochę rozczarowany Bosakiem. Widziałem go raczej jako osobę bardzo konkretną, natomiast tu spędził masę czasu na ideologiczne zagadywanie- pewnie dlatego nie lubię słuchać polityków...
Przykro mi również, że obaj panowie (Marcin i K. Bosak) zdominowali rozmowę kosztem Jakuba, ale... choć to już nie w temacie, to gratuluję Kubie ŚWIETNEGO wystąpienia w Kanale Zero. :D
Gdzie to wystąpienie?
@@Eragon30971 ruclips.net/video/tPsFu4LWSs0/видео.html
@@Eragon30971trzecie śniadanie z mellerem, z „kempą” jak dopiszesz od razu znajdziesz.
Bo tutaj miał ludzi na odpowiednim poziomie z którymi mógł prowadzić akademicką dyskusję.
Mazurek może się od was uczyć - świetne pytania, w końcu treściwa rozmowa.
Pomijając już kwestie typy kto tu wygrał dyskusję na jaki temat i kto posługiwał się trafniejszymi i bardziej osadzonymi w rzeczywistości i faktach argumentami ...to BARDZO NIEKOMFORTOWO patrzyło się na to, jak Pan Jakub kilka razy próbował dojść do słowa i zadać swoje pytanie, a pozostali dwaj Panowie kompletnie go ignorowali, sprowadzili do roli słuchacza, prowadzili swoją dyskusję, a Pan Marcin zamiast dać w końcu dość do głosu swojemu koledze i jednocześnie współprowadzącemu ten podcast to zadawał kolejne i kolejne pytania "uzupełniające"... a następnie zmieniał temat i dalej sobie rozmawiali we 2 z Krzysztofem :p Pan Jakub musiał się tam w którymś momencie poczuć jak sygnalizacja świetlna w serii GTA 😜 Na co zresztą wskazywała trochę jego mowa ciała i mimika...
No bo szczerze powiedziawszy to Bosak i Pan Marcin prowadzili bardzo inteligentną i ciekawą dyskusję Pan Dymek niewiele wnosił i widać, że ciężko mu było nadążyć za argumentacją. W każdym razie, świetny odcinek
@@karolinap4498 chyba oglądałaś inną rozmowę. To właśnie Pan Dymek sprowokował blisko godzinną dyskusję o sytuacji na polskim rynku nieruchomości, którą potem przejął Pan Giełzak aby trochę docisnąć Pana Bosaka, żeby mimo wszystko usłyszeć jakieś konkrety. I nie wydaję mi się, żeby w którymkolwiek momencie nie nadążał, kompletnie nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski.
@@jok_er71 pan Dymek zadał pytanie, natomiast dyskusja rozgrywała się głównie między dwoma Panami po prawej, po prostu dostrzegali luki w rozumowaniu i rzucali nowymi argumentami. Bardzo ciekawie się słuchało, także nie rozumiem jak mieli nagle się zatrzymywać i specjalnie zapraszać P.Dymka do mówienia czegoś, tylko żeby coś powiedział.
@@karolinap4498 Ten Twój komentarz to jakiś bait czy o co chodzi ? Masz 2 prowadzących, jeden zadał swoje pytanie (J.Dymek) i w odpowiedzi na to co mówił Pan Bosak ewidentnie miał jakieś pytania dodatkowe i swoje komentarze, ale zwyczajnie został przegadany. To nie jest tak, jak piszesz, że oni prowadzili sobie we dwóch dyskusje i po co trzeci miał się wtrącać. Jest dwóch prowadzących, drugi zgłaszał chęć włączenia się do trwającej dyskusji (do czego miał pełne prawo) i po prostu został ...olany :p Nawet gdybym miał zgodzić się z Twoimi twierdzeniami, to jak już zakończyli miedzy sobą wałkować wątek rynku nieruchomości, flipperów itd. to Pan Marcin mógł oddać głos Panu Jakubowi, tym bardziej, że chwilę wcześniej mu to obiecał xd A dyskusja nie wiem czy była ciekawa. Bosak w tej kwestii ma poglądy, które ciężko obronić bo rzeczywistość weryfikuje je na jego niekorzyść. I Pan Giełzak starał się mu to uzmysłowić, pokazując, że w tej kwestii staje zdecydowanie po niewłaściwej i nie do końca uczciwej stronie, a na poparcie swojego stanowiska używa naciąganych argumentów. I widać było jak Pan Jakub aż rwał się żeby coś dodać w tej sprawie, bo ewidentnie nie mógł już tego słuchać, i ja osobiście byłem ciekaw co ma do dodania od siebie....i się nie dowiedziałem :p
Dla mnie po prostu p. Dymek nie podołał, bo w takiej dyskusji czasami trzeba komuś przerwać, zwrócić uwagę, żeby trzymał się tematu, bardziej docisnąć itp. Widać było, że bardzo nie chciał Bosakowi przerywać, no i skończyło się tak, że Bosak cały czas gadał. Zresztą p. poseł nie miał z przerywaniem większego problemu, co na pewno jest wyniesione z wielu politycznych dyskusji i wywiadów, gdzie trzeba się jednak umieć przebić.
Prowadzenie rozmowy tak jak tutaj Dymek kończy się jak wywiad Carlsona z Putinem, gdzie na jego jedno pytanie dostał on półgodzinny wywód na temat historii Rosji. Ja wiem, że często słusznie krytykuje się przerywanie swoim gościom, ale niestety brak przerywania to też nie dobra droga.
Lekki minus dla red Giełzaka - kilka razy insynuował (lub nie słuchał) gościowi rzeczy, których nie wypowiedział. Jestem stałym widzem programu i trzymam za Was kciuki. Duzy plus za zaproszenie gościa z totalnie innej bańki, niż Wasza. (I dla gościa, że dołączył).
no to teraz to już poważnie
Musimy zwiekszyc wydatki ma aurorów, jak wspomnial pan bosak istnieja demony wiec trzeba sie zabezpieczyc.
Nie mogę się doczekać ❤
Bardzo fajny odcinek. Wszyscy Panowie bardzo wysoki poziom dyskusji. Miód na moje centrowe serce ;)
Bardzo dobry odcinek. Nie zgadzam się z krytyką lejącą się szerokim strumieniem, że prowadzący nie dawali rady itp. Rozmówca był wymagający, ale to tylko wpłynęło pozytywnie na atrakcyjność rozmowy.
To był z pewnością jeden z najlepszych wywiadów na tym kanale.
Ogladam was po raz pierwszy dlatego ze macie tak ciekawego goscia.
Bardzo wysoki poziom i goscia i gospodarzy. Gratulacje
Jestem bardzo sceptyczny, jeśli chodzi o podatek katastralny, założmy, że mam i wynajmuje mieszkanie warte 700tys. za 2500zł/msc jak dołożą mi podatek 7000 zł to będę chciał podnieść czynsz do około 3000zł, żeby wyrównać ten wydatek. Po za tym np. ja lub inna osoba z mojego życia ma plac z magazynami warty 8mln złotych + 2 mieszkania. Podatek katastralnym 1-2% oznaczałoby, ze trzeba zapłacić 80tys do 160tys podatku za plac z magazynami, a ten plan daje zarobić 140 tys. tytułem prowadzenia działalnosci gospodarczej i 30tys. z najmu wolnego magazynu. Oznaczło to by, że podatek ten mógłby zabrać nawet 100% dochodu.
A jeszcze dołożyć sytuację ludzi, którzy mieszkają w domach, czy na ziemi odzidziczonej, a obecne zarobkimpozwalaja im się rylko utrzymać na bieżąco. :/
@@Abrat1 Dlatego większość osób proponuje kataster od 3-4 mieszkania
Istniejące katastry są w promilach.Ogólnie to podatek wywłaszczający.
@@Banana-bv4qs biorąc pod uwagę, że większość wynajmujących posiada jedno lub dwa mieszkania, miałoby to służyć nie temu, by uzdrowić rynek nieruchomości, tylko temu, by zebrać dodatkowe podatki kosztem kogoś innego. Skoro najem jest niekorzystny dla społeczeństwa, to czym się różni sytuacja, gdy ktoś wynajmuje jedno mieszkanie, od sytuacji, gdy wynajmuje ich pięć? W jednym i drugim przypadku pompuje się tym ceny nieruchomości. Każde jedno wynajmowane mieszkanie, to jedno mieszkanie w puli mniej dla osoby, która chce kupić mieszkanie dla siebie.
@@Damienxx Większość wynajmujących możei tak, ale czy większość wynajmowych mieszkań?
Po za tym lepiej zapobiegać niż leczyć, i działać póki fundusze nie wykupiły całych centrów miast
wielki szacunek dla obu stron (PR i LW) za ten wywiad! Czekałem długo na tak wyraźny akcent! zasiadam i słucham
Żadko zgadzam się z lewakami, ale wiem co to znaczy problem braku mieszkania dla rodziny z trojgiem dzieci. Na kredyt nie było nas stać. Bo troje dzieci a tylko dwie pensje. Wynajęcie po cenie rynkowej też było poza zasięgiem. Były to czsy Balcerowicza. To było traumatyczne doświadczenie. Gdyby nie dobrzy ludzie, którzy udostępnili nam mieszkanie z dobrego serca to nie mielibyśmy gdzie się podziać.
8h dzień pracy, urlop wypoczynkowy, urlop macierzyński, bezpłatna opieka zdrowotna, prawo pracy, prawo wyborcze kobiet, równouprawnienie, niezależne sądy. ah ta lewica, fuj, która normalna kobieta by się mogła nimi interesować
@@The-Mr-Sz chyba nie do końca wiesz o czym mówisz. Osiem godzin pracy? To teoria. Tak jak "bezpłatna" edukacja i " bezpłatna" opieka zdrowotna. Realia są inne.
@@The-Mr-Sz Człowieku nie ma czegoś jak bezpłatna opieka zdrowotna
Nie mam pojęcia czemu się rzadko zgadzasz z lewicowcami skoro to lewicowe postulaty chronią bezpieczeństwo socjalne pod każdym względem. Brak wpływowej lewicy z poparciem conajmniej 20% w Polsce to jest porażka
Po co się decydować na 3 dzieci skoro nie stać na mieszkanie?
I swoją drogą- wielki szacunek dla Konfy i Razem, którzy jako jedyni w mainstreamowym bagienku nie bali się nazywać rzeczy po imieniu i nazywali zbrodnie Państwa na I - zbrodniami. Tam gdzie polska ambasada stchorzyla i polityczne od prawa do lewą, tam członkowie Razem czy Konfy (w tym pan Bosak) twardo stali na właściwym stanowisku. Skoro jesteśmy przy temacie - a może by tak zaprosić dra Szewko na rozmowy o bliskim Wschodzie?
Bardzo proszę DLR o głos w sprawie koszmaru który dzieje się w Gazie i na Zachodnim Brzegu...
@@kot_kicia było w podkaście z 6 kwietnia.
nie trawie lewicy ale musze powiedziec ze DLR ogladalem z duzym szacunkiem do obu panow redaktorow. Brakuje debat tego typu gdzie dziennikarz jest rownorzednym partnerem w dyskusji, oczytanym , inteligentnym a jednoczesnie daje sie wypowiedziec gosciowi-pomimo roznicy pogladow. W porownaniu do 'dziennikarzy' typu p. Mazurek (ktory o dziwo zachowuje siedobrze w kanale zero) obaj panowie sa mistrzami dziennikarstwa. Wrecz az za duzo daja swobody Bosakowi. Jak widac czas telewizji sie konczy a czas prywatnych kanalow tego typu sie zaczyna. Co do mieszkan, jako architekt pracujacy od ponad 20 lat za granica to powiem tak- unijne wymagania maja duzy wplyw na cene domu, prosze nie sluchac sondazowni i pseudo ekspertow. wystaczy mala zmiana w normach okreslajacych u-value i zamiast zwyklego domu trzeba miec dom passive, z pv panelami, duzo wieksza izolacja, heat recovery system itp. To znacznie zwieksza koszt budowy.
Świetny odcinek. Zapraszajcie częściej gości.
No proszę, po tak długim czasie od zapowiedzi o zaproszeniu myslałam, że ostatecznie speniał, ale jednak podjął rękawice. Nie mogę się doczekać.
Bardzo dobry wywiad w którym poseł Bosak mógł dobrze przedstawić swoje poglądy. Jak się okazuje, w koalicji z Korwinistami może się odnaleźć, bo aż tak wiele ich nie różni
Smutne, acz celne.
Niestety, ale z przykrością da się zauważyć, że widocznie Pan Bosak za często siedział zbyt blisko Korwina i zaraził się tym fanatycznym "wolnorynkowizmem", co Jemu i Konfederacji zwolenników nie przysporzy. Raczył też zapomnieć, że to w końcowym okresie rządów Gomułki i podczas rządów technokratycznej ekipy Gierka , czyli w latach 1963-1980, to jednak Państwo wybudowało Polakom kilka milionów mieszkań, w ramach budownictwa komunalnego i spółdzielczego, dostępnych dla każdego i to bez wielkich kredytów bankowych spłacanych przez kilkadziesiąt lat! Oczywiście, tych mieszkań ciągle było za mało, bo wojna nam kraj mocno zniszczyła, a młode pokolenia Polaków były coraz bardziej wymagające, niemniej jednak mieszkania były bardziej dostępne! Co by jednak teraz było, gdyby tych kilku milionów mieszkań wówczas nie wybudowano i dzisiaj by ich nie było!?
Jest odwrotnie
BARDZO POUCZAJĄCE SPOTKANIE. BRAVO PAN BOSAK ⚪🔴
"Kupiec nie musi być obywatelem żadnego konkretnego kraju. W dużej mierze jest mu obojętne, w jakim miejscu prowadzi swój handel i wystarczy najmniejsza niechęć by zdecydował się przenieść swój kapitał z jednego kraju do drugiego, a wraz z nim cały przemysł, który ten kapitał uruchomił" - tak Smith rozwiał wszelkie wątpliwości co do narodowego liberalizmu, który Bosak próbuje definiować na nowo.
Nie rozumiesz problemu który implikuje to że nie ty posiadasz swoje własne środki
@@ragnarlothbrok367 jeśli to moje własne środki to jak mogę ich nie posiadać?😉 Ale do rzeczy, rozumiem, że pijesz do braku polskiego kapitału. Zgadzam się, problem polega na tym, że sam protekcjonizm i rozszerzanie krajowego kapitału bez rozwoju sfery ideowej (wspólnota narodowa jako dobro wspólne, solidaryzm) oraz mówienie tylko o wolnościach bez wspominania o obowiązkach, które są zdecydowanie ważniejsze, prowadzi do budowy wspomnianego narodowego liberalizmu, który jest sprzeczny sam w sobie. Bosak bardzo mętnie odwoływał się do tych wartości, które dla nacjonalisty (tak samo jak narodowego socjaldemokraty) muszą być fundamentalne. Znamienne zresztą, że zapytany o postaci, które mogą być interesujące dla obu środowisk nie wspomniał takich osób jak Brzozowski bądź Stachniuk.
@@tomaszmirosawski2191 można te rzeczy łączyć i nie popadać w sprzeczności. Odsyłam do pozycji Michalkiewicza pt. "Dobry zły liberalizm". Do tego miało to już miejsce w przeszłości; patrz - Władysław Grabski.
Rzucanie cytatami ze Smitha bez kontekstu i uwzględnienia różnic między epokami to tzw. "szkolny błąd" jakby to powiedział jaszczomp Glapiński, bowiem nawet prof. Gwiazdowski będący przedstawicielem instytutu rzeczonego Adama Smitha w jednej z odbytych debat wskazywał na brak uniwersalizmu w każdej obserwacji i zdaniu napisanym przez Smitha, Misesa itd. a Panowie (Austriacy) w swoich tezach prowadzili spory. Tutaj np. prof. podważył uniwersalizm spojrzenia Smitha na prymat kapitału w łańcuchu gospodarczym, bo za jego czasów kapitał był dobrem zdecydowaniem bardziej luksusowym i rzadkim niż dziś przy wręcz nieograniczonych możliwościach kreowania i emisji pieniądza przez banki centralne. To zmienia zasady gry rynkowej i priorytetów w gospodarce.
Abstrahując od tego, że rzucenie cytatu z jednego (nawet tak szacownego austriaka jakim był Smith) nie zamyka dyskusji jako swoistego rodzaju argument ostateczny/koronny, to jak to opisujesz przerzucanie kapitału w rozumieniu "fabryk" i łańcuchów produkcji ani nie jest takie proste, łatwe, szybkie i elastyczne jak to zdajesz się twierdzić. A przekonały się o tym Stany i reszta Zachodu jakoś nie do końca mogąca zrealizować decoupling z Chinami czy chociażby nearshoring. Kalkulacja kosztów i ryzyk przedsiębiorców mimo wciąż zglobalizowanego świata jest zdecydowanie bardziej złożona niż zdaje się to wynikać z Twoich redukcjonistycznych twierdzeń o czym w moim przekonaniu świadczyć mogą wciąż panujące fenomeny Szwajcarii czy City of London w światowym rynku finansowo-ekonomicznym. A też czym innym jest świat finansów od gospodarki i produkcji. Inaczej wygląda lokowanie przedsiębiorstw produkcyjnych, inaczej usługowych itd. Apeluję o nie abstrahowanie od politycznych czynników przy kształtowaniu gospodarek, produkcji i rozlokowaniu zakładów czy inwestycji chociażby największych korporacji światowych (ale i drobniejszego biznesu w skali Europy). A narodowość (czy bardziej - ramy prawne regulacji obowiązujących na terytorium danego państwa) tak się składa, że są jednym z nich.
@@TheCiupaj Chyba się trochę minęliśmy. Przywołując Smitha nie chodziło mi dosłownie o możliwość przenoszenia się kapitału z miejsca na miejsce (co zresztą się odbywa czego manifestacją są kolejne pomysły żeby robić z Polski specjalną strefę ekonomiczną), tylko o pewien obraz nastawienia mentalnego posiadacza owego kapitału - wynarodowienia finansjery. Co z tego, że łatwiej jest powiedzieć niż zrobić, skoro sama taka postawa manifestuje nastawienie antywspólnotowe. Tożsamość narodowa to coś więcej niż suma pewnych cech, dzięki którym przynależy się do danej wspólnoty. Liczy się pewna świadomość, że owa przynależność przekracza indywidualny byt, co dla liberała jest niepojęte, ponieważ według niego naród to nic więcej niż suma pojedyńczych jednostek. Dla narodowca jednostka nie powinna być w ogóle punktem odniesienia zgodnie z hasłem "nic dla siebie wszystko dla narodu/ojczyzny".
Odnośnie przykładów, które przywołałeś. Może potwierdzają one twoją tezę, z którą jakoś szczególnie nie dyskutuję bo nie ma ona znaczenia dla wykazania sprzeności (choć sam zwróciłeś uwage, iż są to fenomeny). Czy społeczeństwa tych państw wyrózniają się w jakiś sposób szczególny na tle innych narodów europejskich, w których liberalizm przesiąknął strukturę społeczną? Są one bardziej moralne? Przestrzegają specyficznych zasad etycznych? Stoją na straży wartości, które będą podzielane przez nacjonalistę?
Nie da się połączyć dwóch sprzecznych antropologii - indywidualizmu i wspólnotowości, niezależnie czy to będzie narodowy liberalizm, konserwatywny liberalizm czy socjal liberalizm. Wszystkie te fuzje są sprzeczne i wcześniej czy pózniej okażą się być tylko liberalizmem albo przestaną być liberalizmem. Fiat producto pareat homo - to jest prawdziwa twarz liberalizmu.
PS Mimo wszystko sprawdzę polecony tekst, a ze swojej strony polecam ten wywiad - nlad.pl/nie-da-sie-byc-jednoczesnie-konserwatysta-i-liberalem-rozmowa-z-alainem-de-benoistem/.
@@tomaszmirosawski2191 no oczywiście że samo antynarodowe nastawienie wielkiego kapitału, finansjery i korpo, które narodom przeciwstawiają globalizm, jest szkodliwe i nie do przeskoczenia, bo obsługuje ich interesy w znacznie większym stopniu. Tu wystarczy podeprzeć się krytyką dostarczaną notorycznie przez państwa Wielomskich, chociaż "poważniej" i bardziej merytorycznie/trafnie robi to pan profesor.
Gdzie tutaj odnoszę wrażenie, że Konfederacja ani trochę nie wspiera globalistycznych podmiotów transnarodowych. Wprost przeciwnie - poza cichymi, rzadkimi i ze strony co dziesiątego posła czy działacza lewicy popiskiwań że "trzeba opodatkować wielki kapitał i korpo", to tylko Konfederacja ma w swoim programie postulaty i regularnie wygłasza swoje zdanie PRZECIWKO interesom owych podmiotów. Prawdopodobnie z tego tytułu panuje consensus w mainstreamie aby ich zwalczać.
Dalej - Konfederacja w odróżnieniu od lewicy i pisu doskonale widzi rozróżnienie między MŚP a dużymi podmiotami oraz niejednokrotnie wyprowadza szereg konsekwencji z tego płynących. Tak samo z Pana (a może niesłusznie, a wtedy bardziej na pewno z całej reszty gromady komentujących to nagranie i pozostałe na kanale DLR) wypowiedzi odnoszę wrażenie, że ten co popiera interesy spółki Alphabet w Polsce to taki sam "liberał", co Janusz kładący kafle na JDG. Warto tu dodać, że 99,8% przedsiębiorstw to są właśnie MŚP (inaczej ma się proporcja w liczbach zatrudnionych czy kapitału, no ale...). Także trudno tu w ogóle sprowadzać dyskusję do absurdu, że ich postulaty pro-przedsiębiorcze mają sprzyjać "bogatym" i zabierać "biednym". Szeroko z tym zapolemizowałem w dyskusji pod jakimś innym z komentarzy do tej rozmowy.
Pragnę poczynić kolejne rozróżnienie - czym innym jest liberalizm, czym innym złowieszczy dziś neoliberalizm, a czym innym jest umiejscowienie swoich poglądów na osi gospodarczej pomiędzy komunizmem a anarchokapitalizmem gdzieś bardziej na prawo pod szyldem "wolnorynkowiec", co w moim rozumieniu czerpie właśnie z myśli austriackiej szkoły ekonomicznej dawnych liberałów, ale nie oznacza że poza ich ekonomicznymi obserwacjami mechanizmów zachodzących w gospodarce, człowiek automatycznie musi czerpać pozostały wachlarz ich osobistych postulatów nabudowywanych na tych podstawach czy poglądów z innych obszarów, gdzie zoologiczny antynacjonalizm Misesa czy inne ekscentryzmy Rothbarda nie stanowią raczej dla jakiegokolwiek odsetka wolnorynkowców w Polsce ŻADNEGO punktu odniesienia. Już pomijając że nie ma jednolitej szkoły austriackiej i tam chłopaki się między sobą spierali, rozwijali swoje koncepcje itd.
Także dla mnie śmieszne jest twierdzenie, że nie można być konserwatywnym liberałem. Czy tam narodowym. Owszem, można. Bo są różne osie światopoglądów i występuje jakaś ich hierarchia, gradacja, porządek służebności. Więc nie bez przyczyny mówi się "konserwatywny liberał" a ktoś inny mówi o sobie po prostu "libertarianin". Bo to pierwsze uznaje za ważniejsze. Tak samo człowiek może być najpierw nacjonalistą, uważającym że suma naszych wysiłków powinna składać się finalnie na sukces i doborbyt jego narodu, którego częścią się czuje i że to będzie jakaś abstrakcyjna, duchowa i w głównej mierze niematerialna spuścizna w ramach sztafety pokoleń, która była przed nim i zostanie po nim, a on miał przyjemność dołożyć do tego swoją cegiełkę. Dalej ma konserwatywne poglądy, bo uważa że służa one lepiej jego narodowi, cywilizacji, rodzinie, bliskim, otoczeniu, jemu samemu (kolejność przypadkowa, priorytety i służebność&proporcje do oceny i dyskusji indywidualnie), a na końcu uważa się za wolnorynkowca, bo zgłębiając wiedzę nt. ekonomii, świata finansów, gospodarki, historii, historii doktryn myśli politycznej itd. dostrzega, że jest to NARZĘDZIE będące najskuteczniejszym do bogacenia się jego, jego bliskich, rodziny itd. więc dostrzega że owo narzędzie w skali świata będzie dawało jego współobywatelom najlepsze możliwości konkurowania z pozostałymi państwami, narodami i ich gospodarkami, aby podtrzymać i rozwijać swój dobrobyt w tempie powyżej średniej. Te dylematy między jednostką a wspólnotą sa dla mnie co najwyżej śmieszne, zupełnie nie pragmatyczne. A jak ktoś chyba za dużo się nad nimi pochyla to kończy sfanatyzowany w jedną ze skrajności dogmatu.
Tutaj mogę odesłać do debaty prof. Wielomskiego z Jakubem Wiśniewskim - "austriacka szkoła ekonomii - nauka czy naiwność". Oraz do jej drugiej odsłony po 2 latach i z innym kontrdyskutantem - prof. Wielomski vs. Dr Slenzok "Gdzie kończy się wolność" na kanale NamZależy. Pierwsza mniej barwna i zróżnicowana, ale ciekawsza dla mnie intelektualnie i wyczerpująca spór. Gdzie już nie zagłębiając się w ramy sporu i "co ja na to" (a ja na to, że stanowiska poza skrajnością są możliwe np. o zgrozo uważam że istnieją jednostki i istnieją grupy [zależnie od kontekstu, płaszczyzny rozważania]. Taki Wiśniewski nie uznaje istnienia grupy a Pan Giełzak w jednym ze spotkań na innym kanale stwierdził, że nie istnieją jednostki [~"widziałem mieszkańców miasta, pielęgniarki, rowerzystów, osoby nieheteronormatywne ale nigdy nie spotkałem jednostki" xd]).
Głupim też jest twierdzenie że "wolny rynek nie działa", albo przynosi jakieś szkody i jest winowajcą (ta przysłowiowa "niewidzialna ręka rynku", której istnienie się równolegle i dwubiegunówkowo zarazem wyśmiewa), kiedy ten dzisiejszy korporacjonizm ma z wolnym rynkiem tylko pewne punkty styczne xdd a do tego nie wolno abstrahować w teoretyzowaniu o wolnym rynku na poziomie wewnętrznym od rynku globalnego - zewnętrznego. Tutaj zmienia się sytuacja z zasadnością ceł itd. ale OGÓLNE zasady są takie same. Tylko to jest trochę jak z ogólną i szczególną teorią względności Einsteina. To znaczy w innym kontekście i uwzględniając zaistnienie dodatkowych czynników zewnętrznych sytuacja może ulegać zmianie. Tak czy siak - nie będę dalej brnął w rozważania tutaj, bo meandruję w odległe dygresje nie prowadzące do konkluzji. Nie wiem czy jeszcze mamy jakiś spór w związku z powyższym czy stanęło na rozbieżności dogmatu, z czym zupełnie się nie zgadzam. Dodam jeszcze, że taki zajadły polemista z tymi libertarianami, neoliberałami i tym całym rakiem jaki dziś ponadnarodowe organizacje i elity nam ściągają nad głowę, a zarazem profesor filozofii jak Wielomski pytany o poglądy deklaruje sympatyzowanie z niejednym, ale finalnie mówi że najbliżej byłoby mu do szufladki ordoliberalizmu (z zaznaczeniem, że takim jak głoszą jego hasła a nie zupełnie z nimi sprzeczna słynna implementacja niemiecka). Gdzie jak rozumiem według Twojej logiki to się skraca do liberalizmu => do śmieci. Absurd.
Może na koniec sprowokuję, że mylnym jest w mojej ocenie użycie określenia "antropologia" do rozróżnienia wobec indywidualizmu i wspólnotowości. Jak antopologia sama z siebie imputuje naukę jak to się tłumaczy "o człowieku" i jego naturze. A nie różnych formach i odsłonach grupy homo sapiensów. A spór o faktyczną antropologię człowieka, to znaczy jego naturę czy jest wyjściowo dobry czy zły, jakie ma cele, motywy i mechanizny działania, to jest podstawa sporu właśnie austriaków z keynesistami i tu stoję w tej diagnozie dokładnie za prof. Gwiazdowskim oraz austriakami. Tj. austriacy działają opisowo i analizują jaki człowiek jest a keynesiści i ich poputczycy ze stajni MMT wyprowadzają analizy w oparciu o to jaki ich zdaniem człowiek POWINIEN być. Oczywiście, można za lewicą i frankfurtczykami, postmodernistami, w myśli neliberalnej polityki wartości próbować lepić człowieka, formatować itd. ale próżne to są trudy i jakoś społeczeństwo (składające się z jednostek homo sapiens) mniej lub bardziej okaleczone zdaje się wracać na stare tory mimo takich przejść i przebojów jak stalinizm, nazistowskie obozy zagłady itd. Rolowanie skutków odejścia od warunków brzegowych danych człowiekowi prędzej czy później się wysypuje (czy to klęską formatowania Afgańczyków i odwrotem hegemona, czy to falą detranzycji, czy to odbijaniem po przechyleniu okna Overtona, czy to bankrutowaniem państw abstrahujących od ekonomii, czy to cywilizacji/imperiów, społeczeństw i narodów z różnych przyczyn i w różnym czasie ale z konkretnych powodów do osobnych analiz). Szkopół w tym aby nie chcieć i nie iść tą drogą, wyciągać lekcje z historii i pozyskując nową wiedzę rozwijać się.
Dorzucę jeszcze mirko-spojler w kontrze do pierwszego komentarza, że właśnie Michalkiewicz kreśląc ramy liberalizmu mówi, że to wolność + obowiązki (odpowiedzialność) - "nie ma wolności bez odpowiedzialności". Tak jak wspominałeś. A dzisiaj sprzedaje się tylko wolność, jeszcze rozprawiając czy powinna być tylko "od" czy jeszcze "do". Tymczasem tak ujęta wolność nie jest wolnością a swawolą.
Nie widzę więc gdzie liberalizm w takim ujęciu miałby być z gruntu sprzeczny z narodową postawą w tym zakresie. Chyba że mylimy go z libertynizmem czy inną figurą ideologiczną.
Artykułu jeszcze nie czytałem ale dziś wieczorem to zrobię.
Panie Jakubie, głowa do góry:)
Co jak co ale bosak jest bosem merytoryki i racjonalnosci, prowadzacy tez bardzo dobrze się spisali, tak powinna wyglądać debata, pozdrawiam serdecznie.
Super program, aż się zdziwiłem. Obaj redaktorzy pierwsza klasa, pełna kutura, merytorycznie również. Mówię to jako wyborca Konfy. Sub poleciał.
Miała być debata, a wyszedł wywiad rzeka. Gdyby dwie prawe ręce zamiast strawmanować Boska i opowiadać czerstwe aforyzmy, zaczęli ucinać te rozległe monologi to wartość tej rozmowy byłaby znacznie większa. Z jakiegoś powodu daliście się zagadać.
Z powodów strategicznych. Mam nadzieję, że była to choć trochę trudna decyzja. ;)
nie musieli go zagadywać, on takie głupoty wygaduje, że sam się orze. a zaczyna szybko bo definiując klasę średnią jako kogoś kto przez dwa lata może leżeć do góry brzuchem i nie pracować (czyli ma przy ostrożnych wyliczeniach 150 tys. PLN luźnych oszczędności - typie, większość ludzi w Polsce nie ma luźnego tysiaka, żeby wymienić pralkę jak się zepsuje)
@@piotrkowalczyk9238 Dlatego większość nie jest klasa średnią ...
Bardzo dobrze zdefiniował, ktoś kto ma poduszkę finansową jest klasa średnią, natomiast ktoś kto zarabia w korpo 25kpln i przepuszcza na życie 23kpln nią nie jest ...
@@piotrkowalczyk9238 No i własnie pózniej to powiedział kto jest faktycznie klasą srednią w PL, a kto się za nią uważa, to są dwie rózne definicje, moim zdaniem klasą srednią są osoby które mają poduszke finansową i moga sobie pozwolić na jakis czas bez pracy, proble jest taki że w PL ludzie którzy mają samochód i mieszkanie myślą że są juz klasą srednią.
@@piotrkowalczyk9238 typie, bycie średniakiem nie oznacza bycie klasą średnią. PiS ładnie przeramował dyskusję w Polsce, żeby ludzie uwierzyli, że jak większość ma tyle samo, to są klasą średnią. Ktoś, kto nie ma tysiaka (pod warunkiem, że racjonalnie gospodaruje swoim dochodem) jest po prostu klasą niższą.
Ciekawa rozmowa i fajnie, że do niej doszło. Mam jednak wrażenie, że Pan Bosak wymykał się trochę spod kontroli i rozmijał się niejednokrotnie z tematem pytania. Z kurtuazją i brakiem chęci wchodzenia w zdanie też można przesadzić. Było mimo to kilka świetnych momentów i chętnie zobaczę podobne rozmowy.
Widzę że szanowni Panowie redaktorzy przyjęli podejście jak Pani Monika Jaruzelska i dali się swobodnie wypowiedzieć zaproszonemu gościowi. Czasem chyba aż za bardzo bo jak się rozgadał to lecial i leciał. Szkoda ze , Pan Jakub taki był wycofany trochę w rozmowie jak zabrał głos to dobrze punktował ale spodziewałem się po nim więcej. Jestem prawakiem ale trafiłem na wasz kanal dzięki Panu Jakubowi który pojawia się u Łukasza Warzechy od tamtego czasu subuje 2 Lewe Ręce. Pozdrawiam
Pytania do Pana z prawej, który rysuje przypadek złego flipera rzucającego za niską cenę osobie sprzedającej mieszkanie w trudnej sytuacji materialnej. Lub druga sytuacja, gdzie zły człowiek wynajmuje za małe i za drogo mieszkanie osobie w trudnej sytuacji materialnej.
1. Kto jest odpowiedzialny za trudną sytuację materialną tej osoby?
2. Kto inny jak nie zły fliper miałby kupić mieszkanie od osoby w trudnej sytuacji materialnej i kto miałby decydować o cenie? Komu wolno kupić mieszkanie od osoby w trudnej sytuacji materialnej i skąd wiadomo jaka cena jest godna?
3. Dlaczego osoba w trudnej sytuacji musi akurat mieszkać w tamtym mieszkaniu tamtego złego najemcy? Nie może wybrać lepszej oferty? A jeśli ta jest najlepsza, to dlaczego wynajmujący jest złym człowiekiem? Czy wynajmujący jest winny tego, że przedstawia najniższą ofertę, na którą znajduje popyt, ale komuś jest smutno z niej korzystać? Czy uczestnik wolnego niemonopolistycznego rynku jest winny niskiej podaży na tej rynku?
I to jest to panowie, uwielbiam Wasz program, chociaz sam mam prawicowe poglady, jedyne czego mi brakowalo to rozkrecania w Polsce pluralizmu przez duze P, wiadomo ze to duze wymagania zeby jeden kanal robil robote, ale uwazam Was za elite medialna;) mam pytanie do goscia: w czym poparlby typowe lewicowe pomysly, pytam jako członka Ruchu Narodowego, a nie czlonka Konfederacji
ale które ?
1. konserwatyzm 2. nacjonalizm 3. liberalizm 4. stalinizm 4. monarchizm 5. faszyzm 6.teokrację
Pamiętam rozmowy Ziemkiewicza z Sierakowskim. To miał być asumpt do tego typu rozmów. Niestety panowie byli zbyt różni od siebie.
No a Sierakowski to menda jakich mało.
@@tokarp390 Karpik, wyluzuj :) napiąłeś się i nabełkotałeś ;)
Czekałem na to całe lato!
Jeśli wprowadzimy podatek katastralny na mieszkania, to wzrośnie cena wynajmu, pogarszając sytuację materialną ludzi, którzy jeszcze nie nabyli praw do mieszkania komunalnego. Ciężko będzie np. uciec przed biedą z prowincji do dużego miasta, bo generalnie najpierw trzeba przecież w tym dużym mieście zdobyć pracę i zamieszkać, a potem postarać się o jakieś mieszkanie bardziej na stałe (czyli komunalne lub własnościowe).
Wysoki poziom merytoryczny i kultury u każdej ze stron wypowiadającej sie to nisza w mainstreamie. Bardzo miło słuchało się tej polemiki. Myślę, że tak przedstawiającej się lewej strony brakuje w przekazie lub po prostu nie trafia do eteru. Nie dajcie się ludzie zwieść głównym mediom, są opłacane przez partię. Znajdzie źródła niezależne, a może zmienicie zdanie o konfederacji kiedy kurtyna opada i pozostaje czysta rzeczywistość. Wolność dla wypowiedzi i poglądów- nie pozwólmy siebie tego odebrać.
Dobra strategia Pana Bosaka, był na niewygodnym gruncie i starał się nie dopuścić Panów prowadzących do głosu😂
Też miałem wrażenie że to jest przemyślana strategia 😂
Moim zdaniem to nie jest strategia, tylko charakter wypracowany niezliczonymi debatami i programami w których zwykle panuje "prawo dżungli" w wypowiedziach. Proszę sobie zobaczyć to na przykładzie np. jego rozmów z Mazurkiem w RMF, i tym jak Mazurek szybko dominuje mniej wygadanych rozmówców.
Bosak: udziela krótkiej odpowiedzi
Komentarze: "Nie przygotował się!" "Bagatelizuje poważne tematy!"
Bosak: udziela wyczerpującej odpowiedzi
Komentarze: "Ale przynudza!" "Chce wszystkich zagadać!"
Przecież Bosak otrzymywał wielowątkowe pytania, poruszające ogrom sfer zarówno polityki społeczno-obyczajowej, jak i gospodarczej... na tak szerokie pytania nie da się odpowiedzieć krótko. Poza tym rozmowa trwa prawie dwie i pół godziny, w związku z czym mam nieodparte wrażenie, że prowadzący mieli wystarczająco dużo czasu, żeby zapytać i dopytać gościa o co chcieli.
@@oficjalnezero z całą pewnością masz rację. Tu troszeczkę to raziło, ponieważ prowadzący nie mają w zwyczaju przerywać. Może trochę trzeba było, a może właśnie nie. Na pewno dobrze się tego słuchało, tylko Dymka nieco brak 😉
@@INecr0 jeśli o mnie chodzi, to nie był to zarzut, ot obserwacja. Ta rozmowa tak naprawdę musiałaby trwać, jak u Friedmana - 4h, żeby wszyscy mogli się porządnie wygadać 🥹
Ależ bzdury opowiadają panowie z lewicy na temat cen mieszkań. Otóż właśnie Zielony Ład ma ogromny wpływ na ceny mieszkań i najmu. Olbrzymi wzrost cen energii jest za to odpowiedzialny. Cement, stal, cegły, szkło są bardzo, bardzo energochłonne. A są podstawowym budulcem. Skoro nowe mieszkania są z tego powodu droższe, to stare także podrożeją. Należy zlikwidować wszystkich, którzy są odpowiedzialni za przyjęcie Zielonego Ładu, szczególnie krzywomordego Pinokia.
Redaktor stawiając za wzór brytyjski NHS - jako przykład wzorowego wydawania pieniędzy na sluzbę zdrowia totalnie się skompromitował 😂, mieszkam w UK 🇬🇧 i NHS to symbol niegospodarności- koszmar.
Dlatego go prywatyzują
Ale to było dobre! Dzięki za ten wartościowy materiał!
Znakomity program, oby więcej tego typu wydarzeń w przestrzeni publicznej. Prawdziwa intelektualna uczta. Brawa i podziękowania dla wszystkich trzech panów
Znakomita rozmowa. Klasa prowadzacych 👍 Wiedza i pazur 🔥
No i to jest rozmowa! Dziękuję Panowie za bardzo ciekawą dyskusję (wszyscy trzej panowie - tak dla jasności).
Jako wyborca Konfy oraz wasz stały słuchacz czekam z niecierpliwością. Chwalę sobie wyznaczanie jasnych celów w narodzie i dobieranie narzędzi najodpowiedniejszych w danym czasie i okolicznosciach bez pławienia się w ideologii. Uważam że Polska centralna powinna bardziej przypominać pomysł Konfy a lokalna Razem.
Jak chcesz pogodzić mentzenizm z razemizmem?
@@maciejzrobek2284 wyjaśniłem to już w swoim komentarzu
Odwrotnie - indywidualnie dbasz o swój interes jak Konfa, a centralnie robisz wspierające warunki jak Razem.
@@Gumitto miałem na myśli rząd centralny który powinien być bardziej fit a lokalnie samorządy ktore powinny być bardziej opiekuńcze, zbierać i wydawać wiekszosc środków, zwiększona rola demokracji bezpośredniej mogłaby dopełnić obrazu.
@@rafal9405 Nie mam nic przeciwko, a nawet popieram :)
Elegancka dyskusja 👍 chcialbym wiecej ❤
O kurde - samo tłuste dostalymy
bardzo dobra rozmowa, DLR nie moja bajka, ale mogę ich posłuchać żeby ich opinie poznać
Dziękuję, piękna, kulturalna rozmowa :)
Oby więcej takich spotkań i rozmów, to jest cos czego najbardziej Nam brakuje :).
Jak to możliwe, że tylu wyborców Konfederacji ogląda Dwie lewe ręce i jeszcze nie zrewidowali swoich przekonań co do popieranej przez siebie partii?
Skoro DLR ma tak duże audytorium wśród tej grupy to może warto byście nieco wyraźniej wyrażali krytykę rozwiązań proponowanych przez Konfederację, bo widocznie przekaz nie do końca trafia.
Myślę że oglądają ten kanał żeby porównać swoje poglądy do poglądów lewicy. To jeden z popularniejszych kanałów który prezentuje te poglądy w miarę rzeczowo. No i bądźmy szczerzy, większość komentarzy konfederatów jest od osób które po raz pierwszy przyszły na tym kanał właśnie przez Bosaka.
Prowadzący potraktowali Bosaka z kulturą i bez dociskania, zresztą formuła wywiadu, gdzie gość dostaje prawie cały czas antenowy, trochę to wymuszała. Mam wrażenie, że to dlatego żeby nie zniechęcać w przyszłości polityków do przyjścia do programu. Nikt by nie chciał przyjść do DLR, wiedząc, że go czeka cały czas ostre spięcie.
Mimo że mam poglądy bliskie autorom podcastu, to doceniam Bosaka, to człowiek elokwentny. Żałuję tylko, że narodowiec odwołujący się dawniej do solidaryzmu społecznego i protekcjonizmu odkąd spiknął się z korwinistami, to przejął ich ekonomiczne mity ubrane w ładne słowa. W sprawach stricte gospodarczych mówi Mentzenem.
Ceną płaconą przez Ruch Narodowy z racji swojej słabości jest wasalizacja względem Nowej Nadziei. O ile ludzie Mentzena występują pod dwoma szyldami - partyjnym i konfederackim, o tyle narodowcy tylko pod tym ostatnim.
A skąd.
Co chwilę uszczypliwe kąśliwe docinki
Pewnie oczekiwali Korwina gdzie w końcu Bosak by wypalił coś w stylu zawsze się trochę gwałci, ale się panowie chyba zawiedli bo Bosak jak zwykle jasno i klarownie przedstawia swoje poglądy i plany polityczne.
Ten kanal to jednak taki antykonfa, więc całkowicie rozumiem twój ton wypowiedzi i całkowite wręcz ślepe poparcie wobec prowadzących.
COPE. Próbowali dociskać ale nie wyszło bo bosak jest debeściak 😎
Z dociskiem to by 2 tygodnie trwało
Nawet gdyby go chcieli docisnąć, to nie było miejsca na dyskusję, tylko wywiad z Bosakiem, gdzie dali mu prawie cały czas antenowy.
Ciekawe byłoby w drugą stronę, Bosak wyłącznie zadaje krótkie pytania, a oni robią półgodzinne monologi.
Brawo Krzysztofie BRAWO prawdziwa klasa debaty dla Panów również szacunek - widzę że Polacy jednak potrafią rozmawiać ze sobą normalnie