Dobrze mówisz Panie Bartku, bo korporacja chce robi biznes a cały świat ma płacić... A do tego brak prywatności i traktowanie użytkownika jak idiotę i niewolnika... Ja 14 lat na Linuksie a u rodziców na kompie który ma już około 11 lat postawiłem Debiana i działa jak trzeba. Korporacja niech się cmoknie wiadomo gdzie... Pomijając nawet to, gdyby Windows nie był tak spuchnięty i "nadęty" tonami śmieci to śmigałby elegancko, przykład: Tiny 11 albo stworzyć "wykastrowane" iso programem np. WinReducer EX-110.. ale po co skoro biznes to biznes a owieczki trzeba golić z kasy...
@@Rc28Siwy to nie reklama 😁 zerknij na winclub . Nie jestem w temacie modów i ulubionych kastratów , ale mogę ci powiedzieć da się dużo odzyskać mocy . Do prywatności sorki z całym szacunkiem dla wszystkich twórców oprogramowania,skryptów i czego się chce jeszcze . Windy nie da się uszczelnic by nie śpiewała do centrali . Ale co nie co można ukrucic .
" chce robi biznes a cały świat ma płacić" Tak działa świat. Pracujesz, produkujesz, sprzedajesz, zarabiasz i masz na utrzymanie. I wyobraź sobie nie ma w tym nic złego. No chyba, że dla ciebie każdy 'prywaciarz' to golibroda. " cmoknie wiadomo gdzie." To se wyprodukuj własne niekorporacyjne CPU, GPU itd. Może od tego zacznij, bo hardware to podstawa. Całe twoje życie jest zależne od korporacji i dużych firm. Bo to one mają knowhow. I w produkcji energii, samochodów, leków, elektroniki itd. A ty myślisz, że se zainstalujesz linuxa i będziesz korpofree? Naiwny. "owieczki trzeba golić" Pewnie w szałasie mieszkasz i się nie dajesz golić za ogrzewanie, benzynę, i inne rzeczy. :)
u mnie Zorin zasuwa na Athlon X2 240 + 4GB + nvidia 8400GS, programuję na nim, obrabiam filmy w OBS, używam dwóch monitorów. Z dysku SSD system wstaje w kilka sekund. A Windows tak mulił że nie dało się z tego sensownie korzystać . Zorin na tym konfigu po prostu ZAPIERDALA.
@@piotrc966 Brawo tak dziala przeprany korporacyjnie mozg, stwierdzenie "herd mentality" jest przerazajace w tych czasach... To niezbyt dobry przyklad, ale w swietnej ksiazce "Industrial society and its future" sa rozrozniane technologie na mala skale (small-scale tech) i korporacyjne (corporate dependant tech). Oczywiscie, ze takie rzeczy jak gaz, prad czy cpu naleza do corporate tech, i z tym raczej nie masz wyboru, nie ma zamiennikow. To ze korzystasz z produktow wielkich korporacji to znaczy ze maja j***c ludzi na kazdym kroku? Jak tak, to zobaczymy za x lat, gdzie nie bedziesz posiadal NIC i bedziesz szczesliwy, technologia idzie super do przodu i to co jest teraz nie snilo sie tamtejszym komunistom, ale to sie niedlugo prawdopodobnie zmieni i bedzie to samo co kiedys, tylko na wieksza skale, zreszta, to JUZ sie dzieje (np w chinach), kwestia czasu kiedy to dotrze to bardziej cywylizowanych krajow. W sprawie komputerow korzystajac z linuxa, forków firefoxa, itd... dbasz o swoje podstawowe prawa jak prywatnosc i wolnosc slowa/wyboru. Kiedys ludzie sie ubijali za wolność i prywatnosc (dzisiaj dalej to robia w niektorych krajach), a dzisiaj jakiemus debilowi sie nie chce z fotela wstać i przejsc pół metra, to zamawia urządzenie szpiegujące co nagrywa dzwiek, obraz i całe otoczenie 24/7 XD Ignoranci mówią że to nic nie znaczy, a potem sie czyta wiadomości, że google zglosilo gościa na policje bo wysyłał zdjecie dziecka do lekarza (inwigilacja i naruszanie prywatności), albo że owe urządzenie szpiegujące sie pomyliło w obliczeniach i zablokowało elektroniczne drzwi za rzekomy rasizm (znowu inwigilacja i naruszanie prywatności). Pomijając te żałosne przestępstwa tych korporacji, czesto zamienniki (np linux, firefox, brave search) są po prostu lepsze, ale ludzie nie chcą ich. Dlaczego? Bo ludzie boją się wyboru i zmian, nawet tych najmniejszych, i często też działa ww. herd mentality. Co to za porównywanie możliwości w których MASZ WYBÓR do takich w których nie masz? Zresztą nawet w kwestii korporacji masz czasami wybór, taki jak np wybór tych, którzy SZANUJĄ swoich konsumentów. Mówienie że dbanie o prywatność nie ma sensu bo i tak cie szpiegują na każdym kroku jest równie żałosne. Dane sie przedawniają po jakimś czasie, poza tym nie wszystko jest "rejestrowane" jak sie o to dba. Na przykład ludzie jak Edward Snowden, którego znają wygląd, głos itd, którzy są ścigani przez skorumpowanych, się ciągle ukrywają, a nawet czasami udzielają w internecie. Nie jestem pewien do czego nawiązywałeś w "pracujesz, produkujesz, sprzedajesz, zarabiasz i masz na utrzymanie", ale słowo "free" nie oznacza tego, że jest za darmo, tylko że masz wybór (free/libre). Nie każdy musi być marionetką. Widze to codziennie i w internecie i na żywo: ludzie zagapieni w telefony jak zombi, często bez własnych poglądów, tylko to co im podsunie TV i media, brak znajomości podstawowych faktów historycznych, ludzie którzy traktują żałosne ustawione seriale bardziej poważnie niż swoje życie, i tak dalej... W dawnych czasach, np w grecji władza bała sie ludu (prole, pospólstwo) bo bardzo dobrze wiedziała że jak sie złączą, to mogliby obalić rząd. Od czasu wejścia poważniejszej technologii ludzie sie rozmarzyli, a rząd i korporacje to wykorzystały, piorąc mózgi społeczeństwu. "Rząd kolaboruje z wolną telewizją i prasą, bo najłatwiej sie steruje tępą i ciemną masą". Jak nadejdą czasy jak w chinach, czy po prostu ziści sie to co w 1984, to może ludzie sie skapną, ale to już będzie za późno pozdrawiam :)))))))) TLDR Nie każdy musi i ma ochote być marionetką korporacji, i pomimo technologii zależnej od tego, JEST wybór
Oj Panie Bartku, Panie Bartku, lubię Cię, ale jak zwykle wykazujesz się niestety fanatyzmem. Przecież to normalne, że każda firma, która zajmuje się oprogramowaniem, w końcu przestaje wspierać starsze wersje. Tak robi Microsoft, tak robi Apple, tak robi Google, tak robią mniejsze polskie firmy - przecież to jest normalne. Jakieś artykuły mówiące o tym, że nagle 240 mln komputerów stanie się śmieciami są tak głupie, że aż oczy bolą od czytania. To jest poziom "dziennikarstwa" przypominający Fakt czy jakąś inną Gazetę wyborczą. Sianie paniki dla osób, które nie do końca wiedzą co i jak. Tyle. No bo co, nagle okaże się, że za rok nie uruchomisz kompa, nie będziesz mógł na nim nic zrobić, stracisz wszystkie dane i komputer będzie do wyrzucenia. No sorry ale tak właśnie sugeruje ten tytuł. No i serio uważasz, że jak komuś skończy się wsparcie dla Windowsa, to wyrzuci swój komputer i pójdzie do sklepu i kupi nowy? :)
No no, ciekawy film się zapowiada. Osobiście uważam, że jednak koniec wsparcia Windowsa 10 jest jeszcze w dalekiej przyszłości, chociażby przez te jakieś wersje Enterprise/LTSC ze wsparciem do 2030-2032, więc najważniejsze programy będą również dalej wspierane. Aczkolwiek no cóż, taka jedenastka to gwóźdź do trumny dla starszych chociażby laptopów, które wcale nie są jeszcze najsłabsze - i tu ratunkiem dla nich jest Linux. Właśnie piszę ten komentarz na już prawie 10-letnim asusie (i3 chyba 4gen, Nvidia 820M, 8gb RAM) z Manjaro XFCE na pokładzie :)
Ale dla zwykłego człowieka takie przejście na linuxa to takie już kombinowanie i wyjście że strefy komfortu i ludzie z racji tego że samemu nie będą wstanie tego zrobić to zrezygnują A tym bardziej że jak zakonczy się wsparcie dla win10 to system nadal będzie działał i co najwyżej pojawi się jakieś powiadomienie o niewspieranym systemie, ja nawet więcej napisze czyli użytkownik może nie ogarnąć że wcześniej były jakieś aktualizacje a teraz ich nie ma w ogóle
Sam mam dwa laptopy, oba powyżej 10 lat, na obu testowany Windows 10, Windows 11 i Linux. I ku mojemu zaskoczeniu, przy jednym z nich nawet Win10 sprawial nieco problemow. Gdy na obu mialem Linuksa, to nie mialem zadnych problemów. Win11 to osobna historia, da sie zainstalowac go osobno z pominieciem Windows Update, ale nie wiem czy nie sprawi to wiecej szkody, niz pozytku. W moim osobistym przekonaniu Linux o wiele lepiej wypelnia te nisze utrzymania starszego sprzetu z aktualnym softem. Nie sadze, ze koniec wsparcia Win10 cos zmieni w market share OSow, ale Linux faktycznie staje sie rozsadna alternatywa dla wielu urzadzen na dzis
@@Rc28Siwy nie no, to zgoda, sam tak zainstalowałem Windowsa 11 - bardziej mam na myśli to, że stare sprzęty z Win10 i tak krzykną Ci w Windows Update, że nie możesz zaktualizować systemu do Win11 z różnych powodów (u mnie to był nawet niewspierany procesor). Dlatego, tak jak Ty, pominąłem Windows Update i od razu z ISO zainstalowałem W11.
@@OLinuksiePrzyKawie Ja kiedys zaktualizowalem 10 do 11 na wspomnianym w moim komentarzu laptopie, instalatorem z przygotowanego rufusem pendriva (plik setup.exe). Poszlo bez problemow. Ale jedenastka chodzila juz znacznie gorzej, wiec za dlugo tam nie zostala :)
@@Rc28Siwy telemetria to jedno i nie odejmuję Ci racji, bo to niezaprzeczalne ze telemetria grubo zwalnia sprzęt, ale na razie na bazie moich eksperymentów Windows 11 jeszcze potrafi sprawiać nieco kłopotów, u mnie na przykład: - pomimo zainstalowanych sterowników graficznych (pobranych ze strony producenta, czy poprzez Windows Update, obojętnie) nie jestem w stanie nagrywać ekranu za pomocą OBS, gdzie doskonale wiem, że jeszcze rok temu na tym samym sprzęcie na WIndowsach OBS działał bez zarzutu - pomimo zainstalowanych sterowników do drukarki nie chwyta mi jej do druku/skanu ani przez WiFi, ani przez USB. Urządzenie jest włączone i gotowe do działania, a sterownik wykrywa, że drukarka jest wyłączona - ogólna responsywność nie powala, nie czuję większego progresu w stosunku do Win10 pod tym względem - połączenie z siecią WiFi też jest "na dwoje baba wróżyła". Nierzadko ucina mi neta - nie mówiąc już o tym, ile dodatkowych programów mam zainstalowanych, które zostały mi wciśnięte i nigdy z nich nie będę korzystał. Tak, mogę je odinstalować, jednak wolałbym mieć wybór wersji minimalnej, bez tych dodatków. Na Linuksie jednak, o dziwo, działa wszystko od strzała. Zdawało mi się, że będzie z tym wszystkim na odwrót, czyli Linux z kłopotami, a Win11 bez, ale na teraz Linux wygrywa. Z gwiazdką, oczywiście - mówię o sprzęcie, który posiadam.
Ja mam najwieksza bekę z Polskich instytucji finansowych i sluzby zdrowia ,ktora nadal siedzi na windowsie 7 trzymajac tam pesele i inne wrazliwe dane pacjentow i klientów.Co nam z tego ,że my świadomi użytkownicy siedzimy na zabezpieczonych systemach jak instytucje państwowe i nie tylko oddadzą nasze dane hakerom.
Tylko te systemy sa raczej offline, mają oprogramowanie które na 10 nie ruszy to co mają zrobić? Może ekstra płacą za aktualizacje - tego nikt nie wie. To że domowy user nie ma nie znaczy ze firmowy też nie. Wiele firm, drukarni ma nadal XP bo im na tym maszyny CNC i inne chodzą..
Rosja i Chiny posiadają własne dystrybucje do takich zadań. W Polsce bezpieczeństwo obywateli mierzy się pozorem rzeczy. Abramsy, czy tam F Pincet nie zabezpieczą sieci .
Gdyby się przesiedli na Windows 10 lub co gorsza 11, to te pesele i dane pacjentów znalazłyby się na serwerach Microsoftu, CIA, oraz 170 "partnerów biznesowych mających uzasadniony interes". Proponuję przeczytać licencję choćby Pasnajsa instalowanego wraz z Windows 11, tam ciekawe rzeczy są opisane.
Ty wydasz na wymianę kilka stówek lub nic, instytucje musza miliony przeznaczyć a służba zdrowia czy tam choroby to pewnie miliardy. Skala wydatków wiele wyjaśnia i po części odpowiada na takie dziecinne pytanie.
Nikt mnie tak nie namawia na Linuksa jak Microsoft =D Mam takie pytanko ino =D Czy magę postawić nową partycje na dysku zewnętrznym tak by mieć np. dysk d do gier z Windowsem i drugi dysk z Linuksem ??
Microsoft kopie Windowsowi grób takim postępowaniem. To piractwo spopularyzowało Windowsa. I to samo piractwo sprawi, że Windows utonie w otchłani zapomnienia. A Microsoft albo pójdzie po rozum do głowy, albo do bankructwa będącego wynikiem kampanii marketingowych kosztujących 1 000 000 000 000 USD, a nawet jeszcze droższych.
Oglądam Twój kanał od jakiegoś czasu, i powiem, że robisz dobrą robotę. Wracając do tematu. Można na starym komputerze używać Win 11 pomijając wymagania TPM 2.0. Jest dużo poradników na RUclips. Sam zainstalowałem Win 11 na starym laptopie, aby sprawdzić jak działa. Teraz mam Linux Mint i wystarczy. Mówisz o wysokich cenach Windows, można kupić używaną licencję, choć tu może być różnie. Sam kupiłem do starego kompa Win 10, gdzie był Win 7, i działa bez żadnego problemu. Ja trzymam się zasady. Stary komp = używana licencja Windows lub można wybrać linuxa. Nowy komp, to nowy windows. Tyle. Powiem, że nawet ja do Windows 10 podchodziłem jak pies do jeża, i siedziałem na starym kompie, gdzie był XP do 2017 roku, później kupiłem nowy komp z win 10 pro. Tak samo będę robił z 10. Jak przestaną być wydawane nowe programy, przeglądarki, to wtedy zakupię. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to samemu trzeba zadbać a nie system ma za nas to robić.
14:20 - Jest kilka programów do fakturowania. Byłem Adminem w hurtowni i mieliśmy RC-Hurt działający na "screen"ie - bardzo pomocne jak chodzisz z klientem po budynku i wpisujesz do różnych komputerów.
Mam Dell Latitude E6540!Zainstalowałem Zorin 17.1 Core,gdzie nie mogę odpalić aplikacji poprzez Winę,bo nie mogę zaktualizować sterów do karty grafiki do tego laptopa?!
System operacyjny to tylko fundament - na Linuksa może przejść osoba, która nie używa specjalistycznych sprzętów (chodzi o brak niektórych sterowników pod Linuksa) oraz która zadowoli się przeglądarką internetową i darmowym pakietem Libre Office. Nikt kto używa Windows, dobrowolnie nie porzuci swojego ulubionego środowiska programowego, żeby przejść na jakieś kulawe zamienniki. Weźmy taki system operacyjny, który działa na maszynach Steam Deck: wpompowano w niego masę pieniędzy, a ciągle trzeba w nim rzeźbić. Linuks - nie obrażając nikogo - to taka technologiczna religia dla ludzi z zacięciem, dla ludzi ambitnych, poszukujących wyzwań. Windows, Linuks, Mac OS to światy równoległe.
dla zwykłego śmiertelnika czy zjadacza chlebka z plasterkiem szynki jak najbardziej zasadna alternatywa. Gorzej z programami. Dla przykładu zakupiłem jeszcze jako tako działający pakiet microsoft office 2016. Wine i podobne pozwolą go uruchomić ale działa to jak proteza lub chińska podróbka. Dla przykładu nie mogę ujarzmić Photoscape. Korzystam tylko do druku miniatur a ładując plików więcej jak na 5 kart wypierdziela moją żmudną pracę w powietrze. Typowego odpowiednika brak więc ...... jako system gitara i programy stworzone typowo dla linuxa SUPER - w dalszym ciągu to męka i udręka. ale pozytyw.
Dziękuję Bartku że prowadzisz ten kanał. Jestem z Linuxem Minut od wersji 5.💚🐧 Od trzech dystrybucji przeszedłem na Linux Mint Debian. Do szczęścia brakuje mi możliwości instalacji na telefonie z bezpiecznego systemu GrapheneOS 📲🕵♂ Jestem bardzo zadowolony.
Jeśli tak zachęcasz to kolego, czekamy na filmy jak na nowym sprzęcie ze sklepu zainstalować Linuxa. Wracasz do domu z nowym Laptopem pod ręką i pokaż jak się instaluje Linux, tak by WIFI w technologii 6 i 6E było obsługiwane w trakcie instalacji oraz wszystkie podzespoły. Interesują nas nowe Laptopy takie dostępne teraz w sklepach nowe Ryzen i nowe Intele. Pokaż jak działa taki nowy sprzęt z Ubuntu czy inna wybraną dystrybucją dla zwykłych użytkowników. Nie zapomnij pokazać jak mają instalować swoje ulubione aplikacje, które są tylko na Windows by w 100% byli zadowoleni i nie potrzebowali wsparcia innej osoby. By po wyciągnięciu z kartonu mogli zainstalować, skonfigurować sprzęt i korzystać z niego codziennie w domu, szkole, pracy itp. Proponuje filmiki nagrać we współpracy ze znanymi sklepami oferującymi laptopy.
O właśnie to by było super 👌 zamiast na starych gratach wgrywać. Przecież thle wsparcia po niecierpliwością dla nowych sprzętów przy każdym update kernela ogłaszają.
Nie taki linux straszny chociaż nieprzekonanych trudno jest przekonać. Lenovo pracuje też nad własnym systemem mającym być połączeniem Windowsa i Androida, ale czy się przebiją ... na razie jest o tym cicho. Zobaczymy, czas pokaże. Pozdrowienia dla wszystkich linuxiarzy :).
Mam już od prawie roku antiX'a na Latitudzie E6400 (z 2 GB ramu) i chodzi naprawdę fajnie. Mogę zainstalować najnowsze przeglądarki internetowe, steam'a, itp. Aż boje się pomyśleć jak by na tym sprzęcie działał Windows 10.
"Latitudzie E6400 (z 2 GB ramu)" Mam też laptopa z którego nie korzystam od laaat z C2D, 3GB RAM i ssd i tam nawet przegladarka wolno chodzi. System to Linux Mint. Ostatnia rzecz jaką bym powiedział, to że to 'fajnie chodzi'. Przecież na takim przecież nawet internet ciężko przeglądać.
@ 10:45 Mam jedno bardzo solidne rozwiązanie tego problemu, praktycznie odpowiedź w kilka sekund, sam sie tak nauczyłem komend, instalacji środowisk, ikonem z ubuntu do minta :D i wiele innych rzeczy, mianowicie wklepanie zapytania w CzatGPT, wklepujesz, wpisujesz, po kilku razach zapamiętasz co było i to jest MEGA narzędzie do nauki obsługi linuxa :) Nie pamiętam żeby kiedyś Windows mi wyczyścił jakieś moje pliki, nie pamiętam również żeby wysypał się sam z siebie, nie mogę niestety zarzucić tutaj M$ nic w tej kwestii, natomiast sprawa wygląda trochę inaczej w przypadku takich aspektów jak: - Prywatność = nie mam nic "wstydliwego" na kompie ani żadnych "tajnych planów zawladniecia swiatem" w 99% przypadkow, moja osoba nie obchodzi M$. Skala się zmienia w momencie statystyki odnośnie ogółu: Co lubią polacy? a jakie to świerszczyki oglądają Polacy w takim i takim regionie bo zezwalamy na lokalizacje, a jakie to czytamy newsy, a co kupujemy itd. i na tej podstawie [teraz to co mnie w tym boli] poświecamy cenny czas i zasoby komputera, internetu na takie rozpraszacze.(będę chciał coś kupić? TO SOBIE ZNAJDE I QRŁA KUPIE! w gre nie wchodzi nawet opcja, że szukałem czegoś dla kogoś lub z kimś i dany przedmiot mnie wgl nie interesuje] Z ostatnich lat wynika, że Polacy klikają tematy depresyjne, skandaliczne, kto z kim i gdzie, w wiadomości pozytywne już dawno nikt nie zagląda. (to moja obserwacja na podstawie mediów głównego nurtu i tego co poleca M$ News na komputerze z pracy] -Ekosystem = Na siłe ciągle powracający M$ Edge, nie istotne, że mogę go odinstalować, on po aktualizacji systemu WRACA! (nie wiem czy go instaluje windows update czy leci przez M$ Store) po odinstalowaniu tej przeglądarki, nie działa nam już widzet pogodowy, ani newsy, nawet jeśli sobie ustawimy jakąś inną. - Aktualizacje na siłe! jak nie drzwiami to oknem, wyłączysz Windows update? spoko zaktualizaują sobie coś przez M$ Store i ta aktualizacja i tak sie wgra i tak (tak mialem z wersją 21H) - Reklamy = To już jest szczyt. Czekam teraz na jakiś samochód od M$ na który wywale kupę kasy i zanim będę mógł go uruchomić, to na tablecie kokpitowym będe musiał OBEJRZEĆ!(nie można pominąć) jakąś reklamę, najlepiej na wrzody albo inny płonący konar :D Niestety jedno trzeba im przyznać, mają system który współpracuje z Nvidią odnośnie aplikacji oraz gier. Czekam z niecierpliwością aż uda się coś wymyślić odnośnie niskopoziomowych anty-cheatów pod linuxem, i taki Battlefield V czy inny Fortnite nie będzie wyzwaniem dla pingwina :) @10:47 Jasne, że można natomiast nie wszystkie gry są w GeForce NOW, a te najbardziej grywalne mam tu na myśli gry multiplayer, przez opóźnienia nie dają dobrych doświadczeń. CS2 śmiga elegancko pod Linuxem! dla mnie to ogromny plus, ale od ostatniej aktualizacji musiałem pożegnać się z battlefieldem V. Jeśli chcemy mimo wszystko grać online i w najnowsze tytuły, musimy się liczyć z tym, że nie wszystko działa pod linuxem, ale rozwiązaniem jest Dualboot ewentualnie do grania zakup konsoli, do której również możemy już śmiało podłączyć mysz i klawiaturę. Ja to czekam na jeszcze lepsze czasy! w którym wszystkie gry będą śmigać na linuxie! :) @15:30 serwisuje trochę sprzętu komputerowego, i niestety ludzi nie obchodzi coś takiego jak zabezpieczenia czy aktualizacje, mało tego duża część z tych osób nawet nie wie że coś się aktualizuje i coś się zmienia. Działa przeglądarka? działa. Działają śmieszne kotki na youtubie? działają. Marketing od M$ jest bardzo silny, słabego laptopa na Windowsie 11 sprzedam bez problemu, tego samego laptopa na linuxie już niestety nie. @15:50 pewnie, że można :D ale czy pracując powiedzmy nawet na tym Photoshopie ktoś chce marnować czas? ktoś chce uczyć się dodatkowo stawiania VirtualBoxa? mam znajomego fotografa, pracuje na photoshopie i jest mega zadowolony, przy czym wie tylko ze ma procesor intel, i Windowsa 11, raczej nie postawi VirtualBoxa. Cóż na świecie jest za dużo pytań do zadania i za dużo odpowiedzi, poświęcamy wiele rzeczy, żeby mieć czas i widzę na temat innych rzeczy. Ja swój czas poświęcam na naukę linuxa oraz programowanie stron internetowych, ale kompletnie nie interesuje mnie powiedzmy rozwój pantofelka :D kluczowe w tym wszystkim jest podjęcie odpowiednich decyzji odnośnie predyspozycji danej instytucji, firmy czy człowieka. Pozdrawiam!
Tak zwana "ekologia" w wykonaniu korporacji troszczące się o środowisko. No bo przecież ekologiczne jest to, że wciąż sprawne i dobre sprzęty każe się wyrzucać, by kupić nowy sprzęt spełniający wcale nie sztucznie zawyżone wymagania W11 i nie pozwala się bez obchodzenia zainstalować tego systemu na starszym sprzęcie.
Kasa,misiu,kasa.Intel,NVIDIA,AMD muszą zarobić.Dobrze to wiedzą gracze,jeśli chcą nowe gierki.Nowe karty grafiki,procki,16-32 GB ramu.A Windowsa będą używać choćby pirackiego.
Mam pytanie czy zrobisz serię na temat grania na linuksie jest tyle gier które można wykorzystać do materiałów i poradniki jak instalować krok po kroku
W sumie na kanale jest trochę materiałów na ten temat a każdą grę instaluje się praktycznie jak na windowsie po zainstalowaniu wine ,ale ta warstwa tlumacząca nadal nie radzi sobie z odpalaniem wielu gier.
Co jakieś pół roku mam taką chęć nawrócenia się na Linuxa i zawsze odbijam się od ściany. Zawsze pojawiają się jakieś losowe problemy. Z okazji wyjścia Ubuntu 24.04 postanowiłem dać kolejną szansę. Instalator się wykrzaczył 2 razy, gdy już się wszystko skończyło robić to wyświetlił się komunikat gdzie można zobaczyć co zmienili. Po chwili laga firefox przestał odpowiadać xD Nie poddałem się, ponieważ wiadomo dopiero wyszedł i błędy się mogą pojawić. Troche niefajnie tak na starcie mieć problemy i niesmak pozostał. Następnym problemem było ustawienie monitora 2k tak, żeby miał ludzki rozmiar i przy okazji był ostry. Niestety zwykłe skalowanie ma opcje 100% 200% 300%. Myśle dobra to fractional scaling trzeba włączyć i pojawiła sie opcja 125%. Już miało być tak pięknie odpalam spotify a tam okładki albumów były mega nieostre. To już był pierwszy powód odinstalowania ubuntu natomiast spróbowałem sobie dokonfigurować co potrzeba. Przyszła kolej na bitwardena. Zarówno pakiet snap jak i deb nie przepuszczał mnie przez 2FA :) kółko się kręciło w nieskończoność. I tak oto skończyła się moja przygoda z linuxem na przynajmniej pół roku :)) Z rzeczy na plus to w końcu dodali opcję wyłączenia przyspieszenia myszki w ustawieniach (wow XD!). Poziom grzebania, problem solvingu i myślenia a bo to wayland/xorg a bo to nvidia/radeon a bo coś tam jest nie do przejścia dla osoby nietechnicznej. Coś niecoś potrafię i dałbym radę pewnie ogarnąć Linuxa żeby działał lepiej/tak samo jak winda. Potępiam windowsa za prywatność i za bycie kompletną sklejką starych wersji, ale jak widać rok linuxa w moim przypadku jescze nie nadszedł :(
@@SwiatLinuksa Fedore raz spróbowałem bodajże 38. Było fajnie, lubię gnome ale ustawienia się wykrzaczyły kilka razy świeżo po instalacji. Wielkie korpo redhat i taka wtopa. Mint wygląda troche staro i zbyt windowsowo, kubuntu jest jak przeglądarka vivaldi (super, że ma tyle opcji ale jest ich za dużo). Zorin ładnie wygląda i używałem go w historii najdłużej. Mnie zawiodła stabilność i jakość flagowych mainstreamowych dystrybucji linuxa. Sama idea promowania linuxa jest słuszna ale te systemy nie są gotowe na szarych użytkowników
O i sobie przypomniałem śmieszną rzecz z ubuntu. Sklep snapa chciał się zakutalizować ale jego akutalizacja odbywa się w nim samym. Po kliknięciu update wyskakuje error, że proces jest w użyciu XDDD. Killując proces zamyka się sklep snapa. Jakaś kontrola jakości istnieje czy użytkownicy są beta testerami?
A nie no to git jak miliony są zadowolone. Kupiłem monitor 2k, żeby z poziomu ustawień móc otrzymać nieostry obraz. Zainteresowałem się tematem i od jakiś 2 lat co jakiś czas wpadam na kanał po prostu pooglądać co tam się pozmieniało. Jestem jakkolwiek zaangażowanym użytkownikiem a nawet mnie linux nie potrafi zatrzymać. Ja win10 zaktualizowałem do 11 za darmo, dziewczynie laptopa tak samo. Win11 to praktycznie skin na 10. Łatwo jest punktować windowsa za jego wady ale na koniec dnia to on sprawia mniej problemów po instalacji. W trakcie instalowania ubuntu miałem na dual boocie windowsa i nie miałem żadnego błędu podczas konfiguracji. W ubunut natomiast atrakcje od samego początku :) Cóż pozostało czekać na 2025 może to będzie wyczekiwany rok linuxa.
Wymagania bo sprzęt niebezpieczny... Niebezpieczna to jest firma na M. Ludzie zawału mogą dostać :) Biznes to biznes... Windows 11 był dopiero najnowszy, a teraz 12 będzie. Copilot może i jest przydatny ale o prywatność faktycznie można się martwić.
Miniatura, tytuł i pierwsza plansza zajeżdża kasandryzmem, ale wszystkim tym, którzy chcą to obejrzeć polecam temat. Sam składałem kompa w 2021 roku, czyli w roku premiery jedenastki, ale że mam osprzęty AMD, a nie Intela to problem "elektrośmiecia" również i mnie dotyczy. Kanał jest bardzo ciekawy i już widzę odnośnik do filmu o Ubuntu 24.04, więc na pewno go odpalę po publikacji komentarza. Zastanawia mnie kompatybilność Ubuntu z Robloxem, bo o ile nie mam wątpliwości, że Minecraft pisany w Javie czy przeglądarkowe Margonem na Ubuntu działać będą. Lubię otwarte oprogramowanie. Nagrywam otwartym OBSem, montuję w otwartym Shotcucie, korzystam z otwartego Brave'a jako przeglądarki, robię miniatury w otwartym GIMPie, tylko siedzę jeszcze na dziesiątce. Ja również pamiętam deklaracje, że dziesiątka będzie OStatnim systemem. Mikromiękki też mnie zrobił w bambuko patrząc z perspektywy czasu. Zanim obejrzałem film to przeczytałem komentarze i po analizie niektórych uznałem, że mimo topornego pierwszego wrażenia dobrym pomysłem będzie odpalenie tego filmu i paradoksalnie się nie zawiodłem. To nie jest moja pierwsza styczność z linuksami, bowiem uczęszczając do technikum korzystaliśmy z maszyn wirtualnych i tam odpalaliśmy Ubuntu 16.04, do tego stary komputer mamy nie nadawał się na instalację nowszego Wina niż XP, dlatego uznałem że umieszczenie tam Ubuntu 14.04 byłoby dobrym pomysłem (chociaż po paru miesiącach i tak finalnie komputer został rozebrany). Mam jeszcze dylemat czy nie będzie występować problem roku 2038, czy zegary są już 64-bitowe... Przez jakiś czas sam grałem na Ubuntu, ale to było w czasach, gdy poza wspomniane wyżej Margonem się nie wychylałem i przeglądarka (bodajże używałem Chromium) wystarczała. Ja już dałem się wpuścić w maliny i straciłem Steama. Jeszcze zastanawia mnie czy działać będzie klient EA, z pozdrowieniem panie Bartku! Piotr
ewentualnie mozna na linuxie wirutalizacje typu VMware lub Virtualboxa zainstalowac i windows 10 na uzywanie photoshopa i tyle lub męczarnia z wine chociaż nie wiem czy sie da..
Też mam pytanie i dylemat. Proszę Cię, pomóż w rozwiązaniu mojego problemu. 10 jak wiadomo kończy się w 2025 a mam 3 laptopy które dalej nie obsłużą i będzie chyba przejście na linux. A problem i dylemat mam z programem antywirusowym na który mam licencję na 10 urządzeń a chodzi o Norton i oprócz mnie jeszcze są obce osoby korzystające w tej licencj. Czy instalowanie i działanie będzie okey z Norton na linux?! Proszę o rady i sugestię w tej sprawie?!
Chętnie, mam Samsunga 12 -letniego, po ostatnim wgraniu Linuxa minta22, miałem problem z boot loaderem. Robiłem cuda na kiju inic z tego nie wyszło. Wróciłem do 10. Uefi w BIOS-ie, jest problem. Jakby ktoś pomógł, byłbym wdzięczny, Jarek
Walić korporacje!!! Mam nadzieję, że ludzie pójdą po rozum do głowy - chociaż jakaś część - i przestaną tuczyć banksterów.. Miło by było widzieć większe grono nowych użytkowników w świecie LINUXA :)
Jeśli korzystasz z CADa - linux jest bezużyteczny. Jeśli korzystasz z Premiere Pro - linux jest bezużyteczny. Jeśli jesteś graczem - do niektórych gier i tak potrzebny Ci Windows. Jeśli chcesz zainstalować DaVinci lub niektóre VPN, musisz bawić się z terminalem. Linux jest ok, jeśli faktycznie przeglądarka i pakiet biurowy to wszystko, co potrzebne Ci do pracy i nie podłączasz wielu urządzeń, bo niestety, czasem może być problem z ich obsługą.
Wszystko sie da rufusem ominąc (i wymagania procesorowe i tpm). poza tym win 11 rzeczywiście jest mega zapchany bezużyteczną stertą rzeczy i no jest to muł(ale istnieje wiele wiele customowych wersji iso windowsa z czego sam uzywam ghost spectre - bardzo fajne bo jesli czegos potrzebujesz a to jest usuniete to w prosty sposob mozesz wyklikac w ich menu). no tego dla pewnosci uzywam programiku WPD | Privacy dashboard, I wiekszość rzeczy z w nim wyłaczam . a dla tych co boja się o swoją prywatność istnieje również rozwiazanie atlas os (instalujesz normalnego windwosa 11 z ominieciem wymagan rufusem) i odpalasz ich oprogramowanie otwartozrodlowego i osiagasz podobny efekt. w moim przypadku zainstalowalem ghost specte juz na wielu urzadzeniach na ktorych tez probowalem instalowac wszerakie linuxy i odziwo w wielu momentach czułem ze linux jest mniej responsywny od takiego zmodowanego windowsa 11.ruclips.net/video/vZbw7n--nac/видео.html
Na wielu komputerach z win 10 można zwałować i obejść wymagania win 11. Ale również jestem za przejściem na pingwina, zwłaszcza jeśli ktoś używa komputer do internetu i oglądania filmów. Sam już na prawie wszystkich swoich komputerach mam linuxy i to różne dystrybucję 😊 Manjaro jest już troszkę przereklamowane jeśli chodzi o nowe pakiety, nadal nie ma gnome 46 ani KDE 6, ale używam bo tylko na tej dystrybucji steam działa mi najlepiej. openSUSE Tumbleweed działa mi świetnie na starym laptopie compal fl90 i to z KDE 6. Na komputerze multimedialnym też mam KDE 6 ale na dystrybucji Solus, a manjaro nadal na KDE 5 😌
Człowieku co ty pieprzysz że że ludzie mają problem bo za rok 10 przestanie mieć wsparcie. Win 7 dawno zakończył wsparcie a nadal sporo osób korzysta bo ma starszy sprzęt i nic im złego się nie dzieje i tak samo będzie z 10, i żeby nie było jestem fanem debiana od 20 lat ale w pracy mam do czynienia z win od 7 do 11.
@@SwiatLinuksa Tak,oni tego nie kapują.Wystarczy odcięcie usług.Tak W7 i 8.1 można sobie wywalić przez okno,bo nawet nowe przeglądarki=min W10.Każdy Win zaplanowany jest na 10 lat życia produktu.
Dla mnie głównym powodem dlaczego porzuciłem Windowsa było tym że jak coś się posypało to było nie do naprawy. Brak chroot ani brak możliwości przejścia podczas ładowania systemu do konsoli przez co brak dostępu do logów, brak livecd żeby odpalić z CD i naprawić system i w taki o to sposób musiałem co jakiś czas system reinstalować... a i jeszcze masa Wirusów które czasem tak były wredne i ciężkie do usunięcia że zawsze coś zostało. Windowsa nigdy nie udało mi się naprawić jak już nie startował tryb awaryjny do puki był na F8, a Linuksa wiele razy jak coś się posypało czy niechcący popsułem. Teraz to jest jeszcze więcej powodów żeby nie wracać... Ja używałem jeszcze miesiąc temu płytę pod socket 1366 i nawet na nowszych grach dawał radę a Windowsa normalnie bym nie zainstalował bo TPM2 czy wymaganie od konkretnej generacji. Ludzie będą za pewne ręcznie robić pirackie aktualizacje jak będą płatne. Mam nadzieję że jak wyjdzie Windows 12 czy co kołowrotek to ceny sprzętu pójdą mocno w dół i będzie można mocnego kompa kupić za grosze bo co niektórzy będą musieli że do niczego to już się nie nadaje.
Lubię linuxa z całym szacunkiem Panie Bartku ,ale nie zgodzę się z tym ,że linux to wygodny system przynajmniej jeśli chodzi o konfigurowanie czy instalowanie od zera jak Arch Slackware Nix os itp.A i z używaniem takich dystrybucji bywa różnie.Dla 99 % ludzi komputer to nie zabawa w programistę czy geeka klawiaturowego ani nie wspisywanie setek komend ani nie grzebanie po forum ,bo coś nie działa.Nie wyobrażam sobie ,by biurowiec szedł do pracy odpalał linuxa a na następny dziań używał time shifta bo mu coś tak się zepsuło.Na windowsie nie ma takich cyrków jak jest na linuxie,który co prawda potrafi być mega szybki i lekki i działać bardzo dobrze ,ale do czasu.Każdy system nawet debian na kernellu lts potrafił mi się posypać , mimo ,że nic nwet na nim nie instalowałem nowego ani nie konfigurowałem.
Windows też się potrafi wysypać z byle powodu, pamiętam kiedyś jakieś 10 lat temu na XPku, komp działał a następnego dnia włączam i mi się pojawia "Brak pliku czegoś tam..." i koniec. Win10 też kilka lat temu na innym laptopie, zwiesił się totalnie a po restarcie czarny pulpit i uj. A przez lata świetności dziesiątki (ok. 2016-2021) mało było w mediach o aktualizacjach usuwających pliki i bóg wie co jeszcze? Co prawda nie wiem jak było naprawdę, gdyż wtedy akurat używałem Windowsa 8.1.
Majster, całkiem nowy użytkownik Linuxa nie będzie instalował Archa, Slackware'a ani Nixa, tylko wybierze łatwiejszą dystrybucję - która nie będzie wymagać od niego takiej ilości konfiguracji - o ile wogóle będzie jej wymagać.
To sprawdź Ubuntu, Linux Mint, Pop OS, instalacja prosta i użytkowanie też, te inne dystrybucję które wymieniłeś to fakt, nie są dla zwykłego użytkownika.
MS ich zmusi.Wystarczy,że przeglądarki przestaną działać.Steam i GOG skończy wspierać W10.Tak korporacje odcinają stare systemy.Już musisz mieć min W10,żeby grać.W7,W8.1 są już na śmietnik.
@@johnymnemonic4657 Problem w tym że to klienci / konsumenci chcą postępu. Firmy nadążają jedynie za potrzebami rynku. Więc pretensje to proszę do społeczeństwa kierować. Dwa: nikt nie będzie wiecznie wspierał starych systemów, bo już wychodzą nowe do supportu i utrzymania
Ja mialam na kompie ktory kupilam w marcu tamtego roku z win 11...tragedia tak sie ciał że musialam dysk wymienić bo dysk nie dawał rady i wysiadł a teraz kupić kompa to nie da sie tak o cyk i masz
Ile tu było omawianych linuksowych dystrybucji, które już dawno nie mają wsparcia, a nadal maja tysiące użytkowników. Tak samo po drugiej stronie. Są pasjonaci Windowsa i nie należy patrzeć na ten system tylko i wyłącznie przez pryzmat komercyjny korporacji, która go wypuszacza. Są wyjadacze, którzy nie opuszczą nigdy ukochanego XP, a nawet programiści wspierający rozwiązania z którymi MS dał sobie spokój 20 lat temu. Pasja jest pasja i nie zależy od konrkretnego OS-a (co mają powedzieć współcześni fanatycy Commodore czy Atari, a takich są setki tysięcy na świecie?)
Większość na wsparcie bo opiera się na 5 podstawowych - Debian, Ubuntu, Fedora lub Arch. Mało która to samoróbka od zera. Takich było może kilka. Tak, mniej niż 10. Reszty można używać dowoli. Windows jak będzie koniec to koniec. Taka jest różnica
Ja zamierzam zostać na 10, ale zainstaluję także obok Linuxa - to chyba najlepsze rozwiązanie. Tylko nie wiem wciąż jakiego... bo na razie żaden mnie nie zachwycił... denerwują mnie jakieś błędy dziwne, często nie polsku + właśnie część nie przetłumaczona dobrze
Chciałem tutaj potwierdzić całą prawdę którą mówi pan Bartek naprawdę ludzie zacznijcie nie uzależniać się od wielkich korporacji Linux będzie wolnością dla świata uważajcie z kontami Google coś takiego jak konto Google powinno być z automatu dla każdego obywatela nie wiem kraje Europy oparte właśnie na linuksie na tym żeby nikt z widzimisię nie wyłączył wtyczki zasilania i ja nie mam dostępu albo zmiany oprogramowania decydujcie o wyborze systemów typu Smart home bardzo dobry program aż zasubskrybować ja jestem osobą która pamięta czasy wprowadzenia internetu w Polsce jeszcze to wtedy panowała telekomunikacja Polska pracowałem przy tym widzę jaki jest postęp ale też widzę jak coraz nowsze pokolenia uzależniają się z nie wiedzą że są uzależnieni i zależni .
Witam. Takie pytanko do autora filmu odnośnie gier. Czy Linux widzi jakąś różnicę między grami na Windows 7 ,10 czy 11, czy jest mu wszystko jedno. Winda to winda i gra na Linux-ie pójdzie (jeśli pójdzie:) Pozdrawiam.
Można ustawić w ustawieniach wine która wersja jest prezentowana danej grze ;) Choć programy typu heroic laucher, steam robią to automatycznie. Zmienić możesz łatwo w Lutris badz Bottles lib samym Wine
będzie przesiadka z win 10 home lub pro na ltsc 2021 ze wsparciem technicznym podstawowym do 2027 a lot enterprise do 13.1.2032 roku :) a jeśli chodzi o distro linux to w dalszym ciągu wine nie jest dopracowane na tyle by uruchomić każdą grę instalowaną za pomocą windowsowego instalatora.exe jedna gra lub program będzie odpalać się normalnie a druga zaś nie i wywalać do pulpitu lub nie uruchomi się wcale testowałem na debianie linux mint oraz zorin os pozdrawiam :) i życzę miłego dnia
Ale nie będzie aktualizacji bezpieczeństwa a to oznacza ,że ten system będzie mega niebezpieczny dla danych a i sam windows nawet wspierany nie jest idealny jeśli chodzi o bezpieczeństwo.
@@Rc28Siwy zdefiniuj co to jest wg. Ciebie aktualizacja bezpieczeństwa. Każda kolejna otwiera drzwi i powód do implementacji nowej... Prawdziwe niebezpieczeństwo siedzi przed monitorem. Jeśli nie potrafisz poruszać się w dzisiejszym świecie po Internecie to żadna aktualizacja "bezpieczeństwa" Ci nie pomoże.
@@dstawicki bezp;ieczestwo to przede wszystkim myslenie logiczne a tego zaden soft nie zastapi, ponadto bankomaty nadal na xp sa oparte szok nie? Zaden haker nie włamie sie do komputera kowalskiwego bo nie ma celu, to chwyt marfketingu ropowszechniony przez mcafee by firmy zarabiały pieniadze ale realne zagrozenie MINIMNALNE a nawet bliskie zeru
Wcale mnie to nie dziwi, te wieści potwierdzają tylko fakt że nigdy nie wrócę do windowsa bo po prostu nie mam tam czego szukać. A z kwestii różnic między różnic a windowsem to jednak jest kilka jak np. inna struktura katalogów czy brak formatu .exe dla aplikacji ale to są rzeczy do których idzie się przyzwyczaić i da się je ogarnąć.
Super artykul przyjacielu LINUXA . Fan linka od bardzo dawna.Pozdrawiam .LInux cigle jest nie doceniany a tyle mozna zdzialac wlocznie zjesc windows na sniadanie .
Do Linuxa zniechęcił mnie system odtwarzania lub instalowania niektórych programów do grafiki, gdzie specjalnie aby odtworzyć program do grafiki trzeba było wpisywać coś w wierszu poleceń. Ma pan wiele racji, w tym co mówi, i gdybym trafił na Wersję Linux'a która będzie prosta w obsłudze oraz będzie wspierana przez ogrom dystrybutorów to bym brał w ciemno. Microsoft będzie miał duży problem z Uokik o ile ludzie zaczną zgłaszać to do instytucji, z racji tego że reklamował Windows 10 jako ostatnią wersję Windowsa w związku z tym ludzie kupili Win 10 myśląc że będą mieli wieczystą licencję, jest to nieuczciwa zagrywka marketingowa wtedy ich zyski podskoczyły diametralnie.
Urzekła mnie wypowiedź autora o tym, że "na Linuxie jest taka wolność że możesz nie aktualizować nic jak ci się to nie podoba", podczas gdy parę minut wcześniej grzmiał że jak nie zaktualizujesz Windowsa to miliony zginą i ukradną ci konto w banku. Dla porządku warto dodać jeszcze że cała awantura jest o to że trzeba mieć TPM na płycie głównej i procesor odpowiedniej generacji co ma wg autora kosztować tysiące złotych - ja 2 lata temu kupiłem nowy procesor Intela 10. generacji za chyba 4 stówki, bez żadnego kombinowania i szukania tylko normalnie z półki z Morele. Dla jasności, nie mam Windowsa 11 i nie chciałbym mieć, TPM to zło, być może kiedyś jak przestanie działać steam na win10 to przesiądę się na linuxa za którym nie przepadam mając z nim sporo doświadczenia zarówno zawodowo jak i prywatnie. Szanuję ludzi tworzących darmowe oprogramowanie. Ale ten film to po prostu masa chaotycznych zarzutów podpartych paroma panikarskimi clickbaitowymi nagłówkami, gdzie prosta konieczność wykonania drobnego upgrade sprzętu urasta do rangi jakiejś apokalipsy. I jeszcze jedno, kanał śledzę (co prawda pobieżnie) od paru lat i mam wrażenie że filmy o praktycznie identycznej treści (windows ma takie i śmakie problemy, przejdźcie na linuxa, na linuxie wszystko działa i jest za darmo) powtarzają się od czasu do czasu. Nie wiem czym to jest powodowane (to znaczy wiem że autor jest bardzo zaangażowany emocjonalnie w popularyzację linuxa, ale nie wiem jeszcze co warunkuje częstotliwość filmów tego typu).
@@Izutan_227morele to najgorszy sklep jaki istnieje xD, polowa moich zamowien u nich byla wadliwa, a bylo ich sporo + ich support to żenada. Nie potrafią nawet komputera złożyć xD
No dobra bardzo fajna alternatywa na którą bym się i skusił. Ale ja produkuje muzykę i używam konkretnych programów a one pod Linuxem raczej nie zadziałają.
Kurde za miesiąc będzie 3 lata jak korzystam z linuxa. Korzystam z Manjaro KDE. Przez ten czas były malutkie problemy, ale dało się korzystać, a po paru dniach aktualizacja wszysto naprawiała. Żadko używam kansoli , a nawet wcale. Głównie korzystam z przeglądarki, czasem zagram se w minecrafta, lub w farming simulator 22 na steam.
Po zakupie nowego PC mam problem z ustawieniem zwykłej drukarki 3w1 od HP. Rzecz jasna, Windows 11. Linux Mint ogarnął to wszystko sam. Rozważam powrót do Linuxa przynajmniej na 1 stanowisku roboczym.
1. Co ma system Apple, do braku wsparcia Windowsa 10 w kontekście elektrośmieci? 2. Czy mając wydajny komputer do gier za kilkanaście tysięcy złotych, kupiony nawet z 5 lat temu, uniemożliwi mi przejście na Windows 11? 3. Dlaczego zamiast informacji o braku wsparcia, więcej słyszę o IA, o subskrypcji? 4. Jeżeli chodzi o elektrośmieci, to zgodzę się, że brak wsparcia może utrudnić wsparcie peryferii do komputera - specjalistycznych drukarek itd. ale to już winy bym upatrywał w producentach tych urządzeń.
Moim ulubionym systemem był Windows Vista jednakże od 2019 roku byłem zmuszony nastawić się na win10 ltsc który za niedługo straci wsparcie. Co prawda mam możliwość darmowego upgrade do win11 ale nastawiam się na fyde OS . Model jaki mam to dell 5290 2-in-1
Giga progresem jest to że na protonie prawie każda gra o ile anty cheata nie ma zadziała, i tak już systemy linuxowe wyewoluowały i na ubuntu albo debianie przecietny człowiek nie majacy zajawki w komputer sobie poradzi
Photopea dobrze zastępuje photoshop i jest w przeglądarce za darmo. Moze do profesjonalnych zastosowań nie starczy, ale jak ktoś na tym zarabia, to stac go na sprzet na to.
Lubię Linuksa, ale mam proste spostrzeżenie do idei, którą promujesz na tej kanale. Na Linuksie mam wolność wyboru dystrybucji, a na Windowsie - aplikacji. Dla mnie wygrywa zdecydowanie drugie. Jeśli nie spodoba mi się na Windowsie jakiś program graficzny lub edytor wideo, szukam kolejnego. Na Linuksie muszę korzystać z tego, co mam i w większości przypadków przyzwyczaić się do wybrakowanych funkcji. Zastanówmy się bez żadnego spinania, czy lepiej mieć jeden system z nieograniczoną liczbą programów i aplikacji, czy setki podobnych do siebie systemów z garstką programów.
To mi się podoba, o to chodzi! Dlatego korzystam na co dzień z wirtualizacji. Nikt mnie nie przekona do systemu na którym nie mogę uruchomić aplikacji Adobe.
@@michalkwasnik3890 Bo generalnie filozofia darmowego oprogramowania to błędne koło. W efekcie aplikacje są niedofinansowane i pełne bugów. Niedopracowany soft to mała liczba użytkowników. Mało userów = słaba popularność Linuxa. Adobe raczej długo tu nie zagości…
Dobry odcinek mam nadzieję ze ludzie po stracie wsparcia Windows 10 zrozumieją by pożegnać Microsoft na stałe zobaczymy jak będzie pozdrawiam Bartku 🤝🤜😀
Szczerze? Pójdą kupią nowy komputer albo będą ryzykować używanie " cudownych porad power user". Z nałogiem nikt z zewnątrz nie wygra. Chyba że uzależniony będzie chciał coś zmienić. Nikogo nie obrażając
Z szybkością nie jestem pewien, gdy chodziłem do szkoły policealnej fan linuxa mówił jakie to szybki Linux. Gdy zainstalowałem chodzi znacznie wolniej niż Windows. Podejrzewam że Microsoft stać na wybitnych programistów bardziej niż twórcy linuxow.
Zachęciłem się do zainstalowania RegataOS na SSD w laptopie hybrydowym MSI Gx70 3BE. Laptop Posiada procesor AMD A10-5750M z układem Richald [Radeon HD8650G] i osobną grafiką Radeon HD 8970M i lipa. Po instalacji zrobiłem aktualizację, ale nic nie pomogło by można było przełączać na zewnętrzną kartę graficzną. Przez co np filmy full hd czy wyższe już się ścinają. Z ich programu do programów znalazłem support dla kart amd ale nie jest go w stanie zainstalować. No lipa. Odpalam ten ich program Max-Q i np Screen Settings w wogóle nie działa. Ustawiłem na dedykowane GPU, ale też nic nie zmieniło się. A szkoda bo zapowiadało się ciekawie a nie jestem pro linuxach, nawet chcąc się ich uczyć i zrozumieć. Nie zależy mi na grach, ale by chodziło wszystko płynnie. Na stacjonarnym mam win10, ale też będę chciał się przesiąść na linuxa tylko jakiego jak niestety oba sprzęty mam na AMD, a tu takie problemy. Ktoś coś ciekawego proponuje?
Jak będę potrzebował programów to przejdę na MacOS - proste, bo dla mnie Windows nie jest już taki jak kiedyś... Jakoś od "dziesiątki" się dla mnie skończył, choć już "ósemka" mi się z wyglądu nie podobała, jednak mało używałem jej... Pewnie jeszcze mało problematyczna. Co do cen - 3.5k i jest jeśli chodzi o ten najtańszy Mac Mini bez promocji. Prawdopodbnie dalej NIE MA skalowania w MacOS na monitorach FullHD. Trzeba mieć monitor 2k, a najlepiej 4k. No, chyba, że komuś połowa FullHD będzie odpowiadać (960x540) albo jakieś dodatkowe programy które umożliwią ustawienie HiDPI, ale i tak nie będzie idealnie. Jeśli dla kogoś brak skalowania na takich monitorach to nie problem to OK. Dodam, że jeśli ktoś używał KDE albo nawet GNOME'a to tym MacOS raczej się nie zachwyci ;) Co najwyżej niektórymi programami od Apple'a. Póki co nie potrzebuję programów (i dobrze by było gdyby tak zostało), więc piszę "co by było gdyby". Nawet gdybym potrzebował takiego sprzętu to starałbym się używać tego który mi bardziej pasuje, a więc innego sprzętu z Linuksem.
Przesadzasz i niepotrzebnie STRASZYSZ . Win 8.1 czy Win 10 nadal będą używane i bezpieczne. I nie chodzi o sam system bo już dzisiaj jest pod tym względem bardzo dobrze ale o wsparcie innych produktów . Firefox ESR bedzie długo na kompach podobnie jak Open Office czy inny soft. Jedynym dzisiaj systemem nieużytecznym jest Windows XP ( i wszystko co poniżej z Vistą włącznie) Win 7 jak i Win 8.1 nadal są w użyciu. Straszenie sztuczną inteligencją to już przegięcie i nie powinieneś iść w populizm i ogłupianie widzów. Ja zostanę ze swoim Win 10 ( dla programu Capture One) i z dwoma laptopami z Sparky Linux LXQT ! Nie strasz i nie rób widzom wody z mózgu ! Trzymaj poziom i nie zniżąj się do antywindowsowskich trolli.
@@SwiatLinuksa Podajesz link pokazujący zakończenie wsparcia a to NIE OZNACZA "wyłączenie" systemu czy zaprzestanie jego współpracy w innymi aplikacjami. Windows 7 jeszcze działa i aplikacje potrzebne większości osobom do użytku domowego również działają. Sporo dystrybucji Linuxa również ma wstrzymane wsparcie- czy wg Ciebie nie nadają się one do użytku ?
@@BlessoPLprzecież mówiłem w filmie - koniec wsparcia , koniec antywirusa koniec zabezpieczen.. potem odejdzie reszta łącznie ze sterownikami. Opieram się na artykułach z internetu, dużych portali i samego Microsoft. To bajki?? No jeżeli tak uważasz....
@@SwiatLinuksa Wygaszenie wsparcia NIE POWODUJE zaprzestanie działania systemu. Ludzie grają jeszcze na Windows 7 i 8 . Sterowniki nadal są wydawane do tych systemów . Antywirusy, przeglądarki czy inny soft (Libre Office /VLC) nadal są w użytkowaniu Windows 7.
@@XYZ-xm1ew Przecież napisałem,, że ostatnim NIEUŻYWALNYM dzisiaj systemem jest Win XP /Vista i wszystko co poniżej . Nie potrafisz przeczytać prostego tekstu ?>
Noż K&*^$wa, właśnie będę musiał przyspieszyć nagrywanie płyty, bo wszystkie programy man na W10. Programy też coś tam kosztowały. Może wirtualizacja coś pomoże.
mam w domu 6 komputerow stacjonarnych z win10 i kilka laptopów i na zadnym nie moge zainstalowac win 11 a są bardzo szybkie mają 16gb ram i procesory 8 wątkowe
Wszystko sie da rufusem ominąc (i wymagania procesorowe i tpm). poza tym win 11 rzeczywiście jest mega zapchany bezużyteczną stertą rzeczy i no jest to muł(ale istnieje wiele wiele customowych wersji iso windowsa z czego sam uzywam ghost spectre - bardzo fajne bo jesli czegos potrzebujesz a to jest usuniete to w prosty sposob mozesz wyklikac w ich menu). no tego dla pewnosci uzywam programiku WPD | Privacy dashboard, I wiekszość rzeczy z w nim wyłaczam . a dla tych co boja się o swoją prywatność istnieje również rozwiazanie atlas os (instalujesz normalnego windwosa 11 z ominieciem wymagan rufusem) i odpalasz ich oprogramowanie otwartozrodlowego i osiagasz podobny efekt. w moim przypadku zainstalowalem ghost specte juz na wielu urzadzeniach na ktorych tez probowalem instalowac wszerakie linuxy i odziwo w wielu momentach czułem ze linux jest mniej responsywny od takiego zmodowanego windowsa 11.ruclips.net/video/vZbw7n--nac/видео.html
Dobrze mówisz Panie Bartku, bo korporacja chce robi biznes a cały świat ma płacić... A do tego brak prywatności i traktowanie użytkownika jak idiotę i niewolnika... Ja 14 lat na Linuksie a u rodziców na kompie który ma już około 11 lat postawiłem Debiana i działa jak trzeba. Korporacja niech się cmoknie wiadomo gdzie... Pomijając nawet to, gdyby Windows nie był tak spuchnięty i "nadęty" tonami śmieci to śmigałby elegancko, przykład: Tiny 11 albo stworzyć "wykastrowane" iso programem np. WinReducer EX-110.. ale po co skoro biznes to biznes a owieczki trzeba golić z kasy...
Ciekaw jestem tego win reducera.Będę musiał go sprawdzić kiedyś.
@@Rc28Siwy to nie reklama 😁 zerknij na winclub . Nie jestem w temacie modów i ulubionych kastratów , ale mogę ci powiedzieć da się dużo odzyskać mocy . Do prywatności sorki z całym szacunkiem dla wszystkich twórców oprogramowania,skryptów i czego się chce jeszcze . Windy nie da się uszczelnic by nie śpiewała do centrali . Ale co nie co można ukrucic .
" chce robi biznes a cały świat ma płacić"
Tak działa świat. Pracujesz, produkujesz, sprzedajesz, zarabiasz i masz na utrzymanie. I wyobraź sobie nie ma w tym nic złego.
No chyba, że dla ciebie każdy 'prywaciarz' to golibroda.
" cmoknie wiadomo gdzie."
To se wyprodukuj własne niekorporacyjne CPU, GPU itd. Może od tego zacznij, bo hardware to podstawa.
Całe twoje życie jest zależne od korporacji i dużych firm. Bo to one mają knowhow. I w produkcji energii, samochodów, leków, elektroniki itd. A ty myślisz, że se zainstalujesz linuxa i będziesz korpofree? Naiwny.
"owieczki trzeba golić"
Pewnie w szałasie mieszkasz i się nie dajesz golić za ogrzewanie, benzynę, i inne rzeczy. :)
u mnie Zorin zasuwa na Athlon X2 240 + 4GB + nvidia 8400GS, programuję na nim, obrabiam filmy w OBS, używam dwóch monitorów. Z dysku SSD system wstaje w kilka sekund. A Windows tak mulił że nie dało się z tego sensownie korzystać . Zorin na tym konfigu po prostu ZAPIERDALA.
@@piotrc966 Brawo tak dziala przeprany korporacyjnie mozg, stwierdzenie "herd mentality" jest przerazajace w tych czasach... To niezbyt dobry przyklad, ale w swietnej ksiazce "Industrial society and its future" sa rozrozniane technologie na mala skale (small-scale tech) i korporacyjne (corporate dependant tech). Oczywiscie, ze takie rzeczy jak gaz, prad czy cpu naleza do corporate tech, i z tym raczej nie masz wyboru, nie ma zamiennikow. To ze korzystasz z produktow wielkich korporacji to znaczy ze maja j***c ludzi na kazdym kroku? Jak tak, to zobaczymy za x lat, gdzie nie bedziesz posiadal NIC i bedziesz szczesliwy, technologia idzie super do przodu i to co jest teraz nie snilo sie tamtejszym komunistom, ale to sie niedlugo prawdopodobnie zmieni i bedzie to samo co kiedys, tylko na wieksza skale, zreszta, to JUZ sie dzieje (np w chinach), kwestia czasu kiedy to dotrze to bardziej cywylizowanych krajow. W sprawie komputerow korzystajac z linuxa, forków firefoxa, itd... dbasz o swoje podstawowe prawa jak prywatnosc i wolnosc slowa/wyboru. Kiedys ludzie sie ubijali za wolność i prywatnosc (dzisiaj dalej to robia w niektorych krajach), a dzisiaj jakiemus debilowi sie nie chce z fotela wstać i przejsc pół metra, to zamawia urządzenie szpiegujące co nagrywa dzwiek, obraz i całe otoczenie 24/7 XD
Ignoranci mówią że to nic nie znaczy, a potem sie czyta wiadomości, że google zglosilo gościa na policje bo wysyłał zdjecie dziecka do lekarza (inwigilacja i naruszanie prywatności), albo że owe urządzenie szpiegujące sie pomyliło w obliczeniach i zablokowało elektroniczne drzwi za rzekomy rasizm (znowu inwigilacja i naruszanie prywatności).
Pomijając te żałosne przestępstwa tych korporacji, czesto zamienniki (np linux, firefox, brave search) są po prostu lepsze, ale ludzie nie chcą ich. Dlaczego? Bo ludzie boją się wyboru i zmian, nawet tych najmniejszych, i często też działa ww. herd mentality. Co to za porównywanie możliwości w których MASZ WYBÓR do takich w których nie masz? Zresztą nawet w kwestii korporacji masz czasami wybór, taki jak np wybór tych, którzy SZANUJĄ swoich konsumentów.
Mówienie że dbanie o prywatność nie ma sensu bo i tak cie szpiegują na każdym kroku jest równie żałosne. Dane sie przedawniają po jakimś czasie, poza tym nie wszystko jest "rejestrowane" jak sie o to dba. Na przykład ludzie jak Edward Snowden, którego znają wygląd, głos itd, którzy są ścigani przez skorumpowanych, się ciągle ukrywają, a nawet czasami udzielają w internecie.
Nie jestem pewien do czego nawiązywałeś w "pracujesz, produkujesz, sprzedajesz, zarabiasz i masz na utrzymanie", ale słowo "free" nie oznacza tego, że jest za darmo, tylko że masz wybór (free/libre). Nie każdy musi być marionetką. Widze to codziennie i w internecie i na żywo: ludzie zagapieni w telefony jak zombi, często bez własnych poglądów, tylko to co im podsunie TV i media, brak znajomości podstawowych faktów historycznych, ludzie którzy traktują żałosne ustawione seriale bardziej poważnie niż swoje życie, i tak dalej...
W dawnych czasach, np w grecji władza bała sie ludu (prole, pospólstwo) bo bardzo dobrze wiedziała że jak sie złączą, to mogliby obalić rząd. Od czasu wejścia poważniejszej technologii ludzie sie rozmarzyli, a rząd i korporacje to wykorzystały, piorąc mózgi społeczeństwu. "Rząd kolaboruje z wolną telewizją i prasą, bo najłatwiej sie steruje tępą i ciemną masą".
Jak nadejdą czasy jak w chinach, czy po prostu ziści sie to co w 1984, to może ludzie sie skapną, ale to już będzie za późno
pozdrawiam :))))))))
TLDR
Nie każdy musi i ma ochote być marionetką korporacji, i pomimo technologii zależnej od tego, JEST wybór
Od 20 lat jestem szczęśliwym użytkownikiem Linuxa, doczekałem z nim emerytury 😄 Nie ma takiej siły, która namówiła by mnie na Łindołs.
Super kanał. Pozdrawiam!
Dokładnie !!! Nie twórz elektrośmieci przejdź na bezpieczny i szybki system LINUX !!!
dobrze że dzięki Bartkowi od 4 lat na linuxie siedzie 7 książek o tej tematyce na pólce. pozdrawiam
Cieszę się że choć trochę się przyczyniłem do tego;) Nie znam Cię ale myślę że było warto zacząć❤
Oj Panie Bartku, Panie Bartku, lubię Cię, ale jak zwykle wykazujesz się niestety fanatyzmem. Przecież to normalne, że każda firma, która zajmuje się oprogramowaniem, w końcu przestaje wspierać starsze wersje. Tak robi Microsoft, tak robi Apple, tak robi Google, tak robią mniejsze polskie firmy - przecież to jest normalne.
Jakieś artykuły mówiące o tym, że nagle 240 mln komputerów stanie się śmieciami są tak głupie, że aż oczy bolą od czytania. To jest poziom "dziennikarstwa" przypominający Fakt czy jakąś inną Gazetę wyborczą. Sianie paniki dla osób, które nie do końca wiedzą co i jak. Tyle. No bo co, nagle okaże się, że za rok nie uruchomisz kompa, nie będziesz mógł na nim nic zrobić, stracisz wszystkie dane i komputer będzie do wyrzucenia. No sorry ale tak właśnie sugeruje ten tytuł.
No i serio uważasz, że jak komuś skończy się wsparcie dla Windowsa, to wyrzuci swój komputer i pójdzie do sklepu i kupi nowy? :)
No no, ciekawy film się zapowiada. Osobiście uważam, że jednak koniec wsparcia Windowsa 10 jest jeszcze w dalekiej przyszłości, chociażby przez te jakieś wersje Enterprise/LTSC ze wsparciem do 2030-2032, więc najważniejsze programy będą również dalej wspierane. Aczkolwiek no cóż, taka jedenastka to gwóźdź do trumny dla starszych chociażby laptopów, które wcale nie są jeszcze najsłabsze - i tu ratunkiem dla nich jest Linux. Właśnie piszę ten komentarz na już prawie 10-letnim asusie (i3 chyba 4gen, Nvidia 820M, 8gb RAM) z Manjaro XFCE na pokładzie :)
Ltsc nie jest wspierane przez większość programów. Przy instalacji wyskoczy błąd że zła wersja systemu. Przynajmniej ltsc 2018, nie patrzyłem 2021.
@@mioszsobczak8035 A to ciekawe. Sprawdze se na vmce.
Ale dla zwykłego człowieka takie przejście na linuxa to takie już kombinowanie i wyjście że strefy komfortu i ludzie z racji tego że samemu nie będą wstanie tego zrobić to zrezygnują
A tym bardziej że jak zakonczy się wsparcie dla win10 to system nadal będzie działał i co najwyżej pojawi się jakieś powiadomienie o niewspieranym systemie, ja nawet więcej napisze czyli użytkownik może nie ogarnąć że wcześniej były jakieś aktualizacje a teraz ich nie ma w ogóle
a ja na Lenovo x250 :)
U mnie na asusie eepc 1201n śmiga kubuntu i chętniej go używam niż win11 na nowszym sprzęcie
Sam mam dwa laptopy, oba powyżej 10 lat, na obu testowany Windows 10, Windows 11 i Linux. I ku mojemu zaskoczeniu, przy jednym z nich nawet Win10 sprawial nieco problemow. Gdy na obu mialem Linuksa, to nie mialem zadnych problemów. Win11 to osobna historia, da sie zainstalowac go osobno z pominieciem Windows Update, ale nie wiem czy nie sprawi to wiecej szkody, niz pozytku.
W moim osobistym przekonaniu Linux o wiele lepiej wypelnia te nisze utrzymania starszego sprzetu z aktualnym softem. Nie sadze, ze koniec wsparcia Win10 cos zmieni w market share OSow, ale Linux faktycznie staje sie rozsadna alternatywa dla wielu urzadzen na dzis
Ja zainstalowałem windowsa 11 z obrazu iso robionego na rufusie i bez problemu otrzymuję aktualizację i wszystko działą jak należy.
@@Rc28Siwy nie no, to zgoda, sam tak zainstalowałem Windowsa 11 - bardziej mam na myśli to, że stare sprzęty z Win10 i tak krzykną Ci w Windows Update, że nie możesz zaktualizować systemu do Win11 z różnych powodów (u mnie to był nawet niewspierany procesor). Dlatego, tak jak Ty, pominąłem Windows Update i od razu z ISO zainstalowałem W11.
@@OLinuksiePrzyKawie Ja kiedys zaktualizowalem 10 do 11 na wspomnianym w moim komentarzu laptopie, instalatorem z przygotowanego rufusem pendriva (plik setup.exe). Poszlo bez problemow. Ale jedenastka chodzila juz znacznie gorzej, wiec za dlugo tam nie zostala :)
@@mapaha276 o & o shut up wyłącza telemetrie i system działa szybciej.Program działa na windows 10 i 11.
@@Rc28Siwy telemetria to jedno i nie odejmuję Ci racji, bo to niezaprzeczalne ze telemetria grubo zwalnia sprzęt, ale na razie na bazie moich eksperymentów Windows 11 jeszcze potrafi sprawiać nieco kłopotów, u mnie na przykład:
- pomimo zainstalowanych sterowników graficznych (pobranych ze strony producenta, czy poprzez Windows Update, obojętnie) nie jestem w stanie nagrywać ekranu za pomocą OBS, gdzie doskonale wiem, że jeszcze rok temu na tym samym sprzęcie na WIndowsach OBS działał bez zarzutu
- pomimo zainstalowanych sterowników do drukarki nie chwyta mi jej do druku/skanu ani przez WiFi, ani przez USB. Urządzenie jest włączone i gotowe do działania, a sterownik wykrywa, że drukarka jest wyłączona
- ogólna responsywność nie powala, nie czuję większego progresu w stosunku do Win10 pod tym względem
- połączenie z siecią WiFi też jest "na dwoje baba wróżyła". Nierzadko ucina mi neta
- nie mówiąc już o tym, ile dodatkowych programów mam zainstalowanych, które zostały mi wciśnięte i nigdy z nich nie będę korzystał. Tak, mogę je odinstalować, jednak wolałbym mieć wybór wersji minimalnej, bez tych dodatków.
Na Linuksie jednak, o dziwo, działa wszystko od strzała. Zdawało mi się, że będzie z tym wszystkim na odwrót, czyli Linux z kłopotami, a Win11 bez, ale na teraz Linux wygrywa. Z gwiazdką, oczywiście - mówię o sprzęcie, który posiadam.
Dobrze, przejdę w końcu na tego LINUIXA, skoro tak nakłaniasz... :P
Efekty biorę na klatę
Mój ulubiony system GUN/Linuix 😄
@@SwiatLinuksa Ja osobiście jestem zadowolony z przesiadki, pocztek MxLinux a teraz Opensuse leap z KDE i tak już zostanie- mam nadzieje :p
@@ukaszuszek3604 Niech Kernel będzie z Tobą!
Super odcinek dzięki ❤❤❤ i brawo mądre słowa Bartosz.
Jakim cudem wiesz co w nim jest skoro premiera za kilka godzin... ?
@@SwiatLinuksa dziwne może go pobrał w mp4
@@jestem855 blokada jest, nawet na nie mogę w studio tego oglądać ;)))
@@SwiatLinuksa Hakier :p
Ja mam najwieksza bekę z Polskich instytucji finansowych i sluzby zdrowia ,ktora nadal siedzi na windowsie 7 trzymajac tam pesele i inne wrazliwe dane pacjentow i klientów.Co nam z tego ,że my świadomi użytkownicy siedzimy na zabezpieczonych systemach jak instytucje państwowe i nie tylko oddadzą nasze dane hakerom.
Tylko te systemy sa raczej offline, mają oprogramowanie które na 10 nie ruszy to co mają zrobić? Może ekstra płacą za aktualizacje - tego nikt nie wie.
To że domowy user nie ma nie znaczy ze firmowy też nie.
Wiele firm, drukarni ma nadal XP bo im na tym maszyny CNC i inne chodzą..
@@SwiatLinuksa No 99% z nich ma odpalonego neta na windowsie 7 .Znam takich trochę.
Rosja i Chiny posiadają własne dystrybucje do takich zadań. W Polsce bezpieczeństwo obywateli mierzy się pozorem rzeczy. Abramsy, czy tam F Pincet nie zabezpieczą sieci .
Gdyby się przesiedli na Windows 10 lub co gorsza 11, to te pesele i dane pacjentów znalazłyby się na serwerach Microsoftu, CIA, oraz 170 "partnerów biznesowych mających uzasadniony interes". Proponuję przeczytać licencję choćby Pasnajsa instalowanego wraz z Windows 11, tam ciekawe rzeczy są opisane.
Ty wydasz na wymianę kilka stówek lub nic, instytucje musza miliony przeznaczyć a służba zdrowia czy tam choroby to pewnie miliardy. Skala wydatków wiele wyjaśnia i po części odpowiada na takie dziecinne pytanie.
Nikt mnie tak nie namawia na Linuksa jak Microsoft =D
Mam takie pytanko ino =D
Czy magę postawić nową partycje na dysku zewnętrznym tak by mieć np. dysk d do gier z Windowsem i drugi dysk z Linuksem ??
Dziękuje wszystkim linuksiarzą za prace i możliwość wyboru
linuksiarzą xDDD
Microsoft kopie Windowsowi grób takim postępowaniem. To piractwo spopularyzowało Windowsa. I to samo piractwo sprawi, że Windows utonie w otchłani zapomnienia. A Microsoft albo pójdzie po rozum do głowy, albo do bankructwa będącego wynikiem kampanii marketingowych kosztujących 1 000 000 000 000 USD, a nawet jeszcze droższych.
Gdzie tam pożegnać.. O Windows 7 też tak mówili
No i się z nim pożegnaliśmy
@@KajuTheRudeMonke Ja obok Windows 10 mam nadal Windows 7 i jak na razie tragedii nie ma to i z dziesiątką za 5 lat pewnie też nie będzie
Oglądam Twój kanał od jakiegoś czasu, i powiem, że robisz dobrą robotę. Wracając do tematu. Można na starym komputerze używać Win 11 pomijając wymagania TPM 2.0. Jest dużo poradników na RUclips. Sam zainstalowałem Win 11 na starym laptopie, aby sprawdzić jak działa. Teraz mam Linux Mint i wystarczy. Mówisz o wysokich cenach Windows, można kupić używaną licencję, choć tu może być różnie. Sam kupiłem do starego kompa Win 10, gdzie był Win 7, i działa bez żadnego problemu. Ja trzymam się zasady. Stary komp = używana licencja Windows lub można wybrać linuxa. Nowy komp, to nowy windows. Tyle. Powiem, że nawet ja do Windows 10 podchodziłem jak pies do jeża, i siedziałem na starym kompie, gdzie był XP do 2017 roku, później kupiłem nowy komp z win 10 pro. Tak samo będę robił z 10. Jak przestaną być wydawane nowe programy, przeglądarki, to wtedy zakupię. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to samemu trzeba zadbać a nie system ma za nas to robić.
14:20 - Jest kilka programów do fakturowania. Byłem Adminem w hurtowni i mieliśmy RC-Hurt działający na "screen"ie - bardzo pomocne jak chodzisz z klientem po budynku i wpisujesz do różnych komputerów.
Mam Dell Latitude E6540!Zainstalowałem Zorin 17.1 Core,gdzie nie mogę odpalić aplikacji poprzez Winę,bo nie mogę zaktualizować sterów do karty grafiki do tego laptopa?!
System operacyjny to tylko fundament - na Linuksa może przejść osoba, która nie używa specjalistycznych sprzętów (chodzi o brak niektórych sterowników pod Linuksa) oraz która zadowoli się przeglądarką internetową i darmowym pakietem Libre Office. Nikt kto używa Windows, dobrowolnie nie porzuci swojego ulubionego środowiska programowego, żeby przejść na jakieś kulawe zamienniki.
Weźmy taki system operacyjny, który działa na maszynach Steam Deck: wpompowano w niego masę pieniędzy, a ciągle trzeba w nim rzeźbić.
Linuks - nie obrażając nikogo - to taka technologiczna religia dla ludzi z zacięciem, dla ludzi ambitnych, poszukujących wyzwań.
Windows, Linuks, Mac OS to światy równoległe.
Yyyy ok 😂
Mam dwa desktopy, jeden z Win11, drugi z Kubuntu. Pierwszy był kiedyś moim głównym, teraz służy jedynie do gier, a wszystko inne na linuxie.
Windows 10 Ghost Spectre, bez aktualizacji, bez defendera, bez szpiegowania, działa, używam na co dzień.
Ja bym nie ufal custom os'om, znacznie lepiej własnoręcznie wykastrowac windowsa
no fajnie, nie ufasz dużej firmie, a dajesz sobie spreparowane iso osób trzecich zainstalować...
dla zwykłego śmiertelnika czy zjadacza chlebka z plasterkiem szynki jak najbardziej zasadna alternatywa. Gorzej z programami. Dla przykładu zakupiłem jeszcze jako tako działający pakiet microsoft office 2016. Wine i podobne pozwolą go uruchomić ale działa to jak proteza lub chińska podróbka. Dla przykładu nie mogę ujarzmić Photoscape. Korzystam tylko do druku miniatur a ładując plików więcej jak na 5 kart wypierdziela moją żmudną pracę w powietrze. Typowego odpowiednika brak więc ...... jako system gitara i programy stworzone typowo dla linuxa SUPER - w dalszym ciągu to męka i udręka. ale pozytyw.
Niedługo tego plasterka szynki nie będzie. Najwyżej plasterek chrząszcza.
Dziękuję Bartku że prowadzisz ten kanał. Jestem z Linuxem Minut od wersji 5.💚🐧
Od trzech dystrybucji przeszedłem na Linux Mint Debian. Do szczęścia brakuje mi możliwości instalacji na telefonie z bezpiecznego systemu GrapheneOS 📲🕵♂
Jestem bardzo zadowolony.
A co z konwerterami OCR? Czy są takie programy napisane pod Linuxa?
Ja bym we wszystkich tych starych kompach zainstalował uroczego Debiana . :)
z drugiej strony to dobra informacja bo będzie można kupić taki sprzet dobrze skonfigurowany w niskiej cenie
Współczesny Debian z UI to koszmar wydajności. Próbowałem, ale tak zamulał, że szybko wróciłem do Windowsa 😉
dobry pomysł. Stary system na stare komputery.
@@XYZ-xm1ew Testowałem zarówno z Gnome, jak i KDE. Szczególnie KDE to wydajnościowy dramat i masa niepotrzebnych ficzerów
Jak zwykle super film 👍
Jeśli tak zachęcasz to kolego, czekamy na filmy jak na nowym sprzęcie ze sklepu zainstalować Linuxa. Wracasz do domu z nowym Laptopem pod ręką i pokaż jak się instaluje Linux, tak by WIFI w technologii 6 i 6E było obsługiwane w trakcie instalacji oraz wszystkie podzespoły. Interesują nas nowe Laptopy takie dostępne teraz w sklepach nowe Ryzen i nowe Intele. Pokaż jak działa taki nowy sprzęt z Ubuntu czy inna wybraną dystrybucją dla zwykłych użytkowników. Nie zapomnij pokazać jak mają instalować swoje ulubione aplikacje, które są tylko na Windows by w 100% byli zadowoleni i nie potrzebowali wsparcia innej osoby. By po wyciągnięciu z kartonu mogli zainstalować, skonfigurować sprzęt i korzystać z niego codziennie w domu, szkole, pracy itp. Proponuje filmiki nagrać we współpracy ze znanymi sklepami oferującymi laptopy.
O właśnie to by było super 👌 zamiast na starych gratach wgrywać. Przecież thle wsparcia po niecierpliwością dla nowych sprzętów przy każdym update kernela ogłaszają.
W komputroniku kiedyś były z linuxem
Może w jednym sklepie?
No ale widziałem
Samego lspka już nie jednego używam teraz jako multimedia
@@mefariusxd3512 To był komentarz ironiczny pokazujący raczej słabość Linuxa.
To tak nie działa, bo nie ma Adobe pod Linuksa tylko jego odpowiednik, firma adobe i microsoft sa "zblatowane".
Nie taki linux straszny chociaż nieprzekonanych trudno jest przekonać. Lenovo pracuje też nad własnym systemem mającym być połączeniem Windowsa i Androida, ale czy się przebiją ... na razie jest o tym cicho. Zobaczymy, czas pokaże. Pozdrowienia dla wszystkich linuxiarzy :).
Mam już od prawie roku antiX'a na Latitudzie E6400 (z 2 GB ramu) i chodzi naprawdę fajnie. Mogę zainstalować najnowsze przeglądarki internetowe, steam'a, itp. Aż boje się pomyśleć jak by na tym sprzęcie działał Windows 10.
"Latitudzie E6400 (z 2 GB ramu)"
Mam też laptopa z którego nie korzystam od laaat z C2D, 3GB RAM i ssd i tam nawet przegladarka wolno chodzi. System to Linux Mint.
Ostatnia rzecz jaką bym powiedział, to że to 'fajnie chodzi'. Przecież na takim przecież nawet internet ciężko przeglądać.
@ 10:45 Mam jedno bardzo solidne rozwiązanie tego problemu, praktycznie odpowiedź w kilka sekund, sam sie tak nauczyłem komend, instalacji środowisk, ikonem z ubuntu do minta :D i wiele innych rzeczy, mianowicie wklepanie zapytania w CzatGPT, wklepujesz, wpisujesz, po kilku razach zapamiętasz co było i to jest MEGA narzędzie do nauki obsługi linuxa :)
Nie pamiętam żeby kiedyś Windows mi wyczyścił jakieś moje pliki, nie pamiętam również żeby wysypał się sam z siebie, nie mogę niestety zarzucić tutaj M$ nic w tej kwestii, natomiast sprawa wygląda trochę inaczej w przypadku takich aspektów jak:
- Prywatność = nie mam nic "wstydliwego" na kompie ani żadnych "tajnych planów zawladniecia swiatem" w 99% przypadkow, moja osoba nie obchodzi M$. Skala się zmienia w momencie statystyki odnośnie ogółu: Co lubią polacy? a jakie to świerszczyki oglądają Polacy w takim i takim regionie bo zezwalamy na lokalizacje, a jakie to czytamy newsy, a co kupujemy itd. i na tej podstawie [teraz to co mnie w tym boli] poświecamy cenny czas i zasoby komputera, internetu na takie rozpraszacze.(będę chciał coś kupić? TO SOBIE ZNAJDE I QRŁA KUPIE! w gre nie wchodzi nawet opcja, że szukałem czegoś dla kogoś lub z kimś i dany przedmiot mnie wgl nie interesuje] Z ostatnich lat wynika, że Polacy klikają tematy depresyjne, skandaliczne, kto z kim i gdzie, w wiadomości pozytywne już dawno nikt nie zagląda. (to moja obserwacja na podstawie mediów głównego nurtu i tego co poleca M$ News na komputerze z pracy]
-Ekosystem = Na siłe ciągle powracający M$ Edge, nie istotne, że mogę go odinstalować, on po aktualizacji systemu WRACA! (nie wiem czy go instaluje windows update czy leci przez M$ Store)
po odinstalowaniu tej przeglądarki, nie działa nam już widzet pogodowy, ani newsy, nawet jeśli sobie ustawimy jakąś inną.
- Aktualizacje na siłe! jak nie drzwiami to oknem, wyłączysz Windows update? spoko zaktualizaują sobie coś przez M$ Store i ta aktualizacja i tak sie wgra i tak (tak mialem z wersją 21H)
- Reklamy = To już jest szczyt. Czekam teraz na jakiś samochód od M$ na który wywale kupę kasy i zanim będę mógł go uruchomić, to na tablecie kokpitowym będe musiał OBEJRZEĆ!(nie można pominąć) jakąś reklamę, najlepiej na wrzody albo inny płonący konar :D
Niestety jedno trzeba im przyznać, mają system który współpracuje z Nvidią odnośnie aplikacji oraz gier. Czekam z niecierpliwością aż uda się coś wymyślić odnośnie niskopoziomowych anty-cheatów pod linuxem, i taki Battlefield V czy inny Fortnite nie będzie wyzwaniem dla pingwina :)
@10:47 Jasne, że można natomiast nie wszystkie gry są w GeForce NOW, a te najbardziej grywalne mam tu na myśli gry multiplayer, przez opóźnienia nie dają dobrych doświadczeń.
CS2 śmiga elegancko pod Linuxem! dla mnie to ogromny plus, ale od ostatniej aktualizacji musiałem pożegnać się z battlefieldem V. Jeśli chcemy mimo wszystko grać online i w najnowsze tytuły, musimy się liczyć z tym, że nie wszystko działa pod linuxem, ale rozwiązaniem jest Dualboot ewentualnie do grania zakup konsoli, do której również możemy już śmiało podłączyć mysz i klawiaturę. Ja to czekam na jeszcze lepsze czasy! w którym wszystkie gry będą śmigać na linuxie! :)
@15:30 serwisuje trochę sprzętu komputerowego, i niestety ludzi nie obchodzi coś takiego jak zabezpieczenia czy aktualizacje, mało tego duża część z tych osób nawet nie wie że coś się aktualizuje i coś się zmienia. Działa przeglądarka? działa. Działają śmieszne kotki na youtubie? działają. Marketing od M$ jest bardzo silny, słabego laptopa na Windowsie 11 sprzedam bez problemu, tego samego laptopa na linuxie już niestety nie.
@15:50 pewnie, że można :D ale czy pracując powiedzmy nawet na tym Photoshopie ktoś chce marnować czas? ktoś chce uczyć się dodatkowo stawiania VirtualBoxa? mam znajomego fotografa, pracuje na photoshopie i jest mega zadowolony, przy czym wie tylko ze ma procesor intel, i Windowsa 11, raczej nie postawi VirtualBoxa.
Cóż na świecie jest za dużo pytań do zadania i za dużo odpowiedzi, poświęcamy wiele rzeczy, żeby mieć czas i widzę na temat innych rzeczy. Ja swój czas poświęcam na naukę linuxa oraz programowanie stron internetowych, ale kompletnie nie interesuje mnie powiedzmy rozwój pantofelka :D kluczowe w tym wszystkim jest podjęcie odpowiednich decyzji odnośnie predyspozycji danej instytucji, firmy czy człowieka. Pozdrawiam!
problem tylko z grami, mam postawioną windę na jednym kompie (oczywiście 10) i tylko do gierek
Tak zwana "ekologia" w wykonaniu korporacji troszczące się o środowisko. No bo przecież ekologiczne jest to, że wciąż sprawne i dobre sprzęty każe się wyrzucać, by kupić nowy sprzęt spełniający wcale nie sztucznie zawyżone wymagania W11 i nie pozwala się bez obchodzenia zainstalować tego systemu na starszym sprzęcie.
Ekologia i tony AI i miliardy rdzeni i tysiące kart graficznych a oni się do bitcoin czepiają xD
@@SwiatLinuksana crypto zarabia przynajmniej ktoś inny niż "ukochany pan bill"
@@ogurrrr racja ;)))
@@ogurrrr jedno jest pocieszające że ta kurwa tych pieniedzy do grobu nie weźmie a niesmiertelny nie jest.
Kasa,misiu,kasa.Intel,NVIDIA,AMD muszą zarobić.Dobrze to wiedzą gracze,jeśli chcą nowe gierki.Nowe karty grafiki,procki,16-32 GB ramu.A Windowsa będą używać choćby pirackiego.
No Bartku, napiszę tylko dwa słowa. Genialny wykład!!!!! 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Ja tylko pokazuje zbiór artykułów z netu.. nic więcej❤
Mam pytanie czy zrobisz serię na temat grania na linuksie jest tyle gier które można wykorzystać do materiałów i poradniki jak instalować krok po kroku
W sumie na kanale jest trochę materiałów na ten temat a każdą grę instaluje się praktycznie jak na windowsie po zainstalowaniu wine ,ale ta warstwa tlumacząca nadal nie radzi sobie z odpalaniem wielu gier.
Co jakieś pół roku mam taką chęć nawrócenia się na Linuxa i zawsze odbijam się od ściany. Zawsze pojawiają się jakieś losowe problemy. Z okazji wyjścia Ubuntu 24.04 postanowiłem dać kolejną szansę. Instalator się wykrzaczył 2 razy, gdy już się wszystko skończyło robić to wyświetlił się komunikat gdzie można zobaczyć co zmienili. Po chwili laga firefox przestał odpowiadać xD Nie poddałem się, ponieważ wiadomo dopiero wyszedł i błędy się mogą pojawić. Troche niefajnie tak na starcie mieć problemy i niesmak pozostał. Następnym problemem było ustawienie monitora 2k tak, żeby miał ludzki rozmiar i przy okazji był ostry. Niestety zwykłe skalowanie ma opcje 100% 200% 300%. Myśle dobra to fractional scaling trzeba włączyć i pojawiła sie opcja 125%. Już miało być tak pięknie odpalam spotify a tam okładki albumów były mega nieostre. To już był pierwszy powód odinstalowania ubuntu natomiast spróbowałem sobie dokonfigurować co potrzeba. Przyszła kolej na bitwardena. Zarówno pakiet snap jak i deb nie przepuszczał mnie przez 2FA :) kółko się kręciło w nieskończoność. I tak oto skończyła się moja przygoda z linuxem na przynajmniej pół roku :)) Z rzeczy na plus to w końcu dodali opcję wyłączenia przyspieszenia myszki w ustawieniach (wow XD!). Poziom grzebania, problem solvingu i myślenia a bo to wayland/xorg a bo to nvidia/radeon a bo coś tam jest nie do przejścia dla osoby nietechnicznej. Coś niecoś potrafię i dałbym radę pewnie ogarnąć Linuxa żeby działał lepiej/tak samo jak winda. Potępiam windowsa za prywatność i za bycie kompletną sklejką starych wersji, ale jak widać rok linuxa w moim przypadku jescze nie nadszedł :(
Użyj Mint, Zorin, Fedore Gnome, Kubuntu..
@@SwiatLinuksa Fedore raz spróbowałem bodajże 38. Było fajnie, lubię gnome ale ustawienia się wykrzaczyły kilka razy świeżo po instalacji. Wielkie korpo redhat i taka wtopa. Mint wygląda troche staro i zbyt windowsowo, kubuntu jest jak przeglądarka vivaldi (super, że ma tyle opcji ale jest ich za dużo). Zorin ładnie wygląda i używałem go w historii najdłużej. Mnie zawiodła stabilność i jakość flagowych mainstreamowych dystrybucji linuxa. Sama idea promowania linuxa jest słuszna ale te systemy nie są gotowe na szarych użytkowników
O i sobie przypomniałem śmieszną rzecz z ubuntu. Sklep snapa chciał się zakutalizować ale jego akutalizacja odbywa się w nim samym. Po kliknięciu update wyskakuje error, że proces jest w użyciu XDDD. Killując proces zamyka się sklep snapa. Jakaś kontrola jakości istnieje czy użytkownicy są beta testerami?
@@mateusz1200 powiedz to dziesiątkom milionów zadowolonych użytkowników linuksa że to beznadzieja. I nie mówię o serwerach
A nie no to git jak miliony są zadowolone. Kupiłem monitor 2k, żeby z poziomu ustawień móc otrzymać nieostry obraz. Zainteresowałem się tematem i od jakiś 2 lat co jakiś czas wpadam na kanał po prostu pooglądać co tam się pozmieniało. Jestem jakkolwiek zaangażowanym użytkownikiem a nawet mnie linux nie potrafi zatrzymać. Ja win10 zaktualizowałem do 11 za darmo, dziewczynie laptopa tak samo. Win11 to praktycznie skin na 10. Łatwo jest punktować windowsa za jego wady ale na koniec dnia to on sprawia mniej problemów po instalacji. W trakcie instalowania ubuntu miałem na dual boocie windowsa i nie miałem żadnego błędu podczas konfiguracji. W ubunut natomiast atrakcje od samego początku :) Cóż pozostało czekać na 2025 może to będzie wyczekiwany rok linuxa.
Od jakiegoś czasu oglądam twoje filmy, ale dziś postanowiłem zasuskryboać .
Panie Bartku ma Pan racje ,lecz są ograniczenia w Linux - brak programów do kosztorysowania ,projektowania np. ZWCAD .Co z tym zrobić?
Zostań na Windows albo używaj maszyn wirtualnych - 3 są już bezpłatne
Jestescie fajna spolecznoscia i wierze ze bez problemu znajde pomoc i wsparcie u chlopakow bystrzejszych ode mnie❤
Pomocy w necie jest dużo, bardzo dużo, discord kanału też jest - link w opisie kanału jak coś
Tylko nie zraź się opiniami "elytystów" - my też ich nie słuchamy ;)
Wymagania bo sprzęt niebezpieczny... Niebezpieczna to jest firma na M. Ludzie zawału mogą dostać :)
Biznes to biznes... Windows 11 był dopiero najnowszy, a teraz 12 będzie. Copilot może i jest przydatny ale o prywatność faktycznie można się martwić.
Polacy na Linuxa!
Używając nowych Windowsów sprzedajesz się amerykanom
Używając starych Windowsów sprzedajesz się ruskim hakerom
Miniatura, tytuł i pierwsza plansza zajeżdża kasandryzmem, ale wszystkim tym, którzy chcą to obejrzeć polecam temat. Sam składałem kompa w 2021 roku, czyli w roku premiery jedenastki, ale że mam osprzęty AMD, a nie Intela to problem "elektrośmiecia" również i mnie dotyczy. Kanał jest bardzo ciekawy i już widzę odnośnik do filmu o Ubuntu 24.04, więc na pewno go odpalę po publikacji komentarza. Zastanawia mnie kompatybilność Ubuntu z Robloxem, bo o ile nie mam wątpliwości, że Minecraft pisany w Javie czy przeglądarkowe Margonem na Ubuntu działać będą. Lubię otwarte oprogramowanie. Nagrywam otwartym OBSem, montuję w otwartym Shotcucie, korzystam z otwartego Brave'a jako przeglądarki, robię miniatury w otwartym GIMPie, tylko siedzę jeszcze na dziesiątce. Ja również pamiętam deklaracje, że dziesiątka będzie OStatnim systemem. Mikromiękki też mnie zrobił w bambuko patrząc z perspektywy czasu. Zanim obejrzałem film to przeczytałem komentarze i po analizie niektórych uznałem, że mimo topornego pierwszego wrażenia dobrym pomysłem będzie odpalenie tego filmu i paradoksalnie się nie zawiodłem.
To nie jest moja pierwsza styczność z linuksami, bowiem uczęszczając do technikum korzystaliśmy z maszyn wirtualnych i tam odpalaliśmy Ubuntu 16.04, do tego stary komputer mamy nie nadawał się na instalację nowszego Wina niż XP, dlatego uznałem że umieszczenie tam Ubuntu 14.04 byłoby dobrym pomysłem (chociaż po paru miesiącach i tak finalnie komputer został rozebrany).
Mam jeszcze dylemat czy nie będzie występować problem roku 2038, czy zegary są już 64-bitowe... Przez jakiś czas sam grałem na Ubuntu, ale to było w czasach, gdy poza wspomniane wyżej Margonem się nie wychylałem i przeglądarka (bodajże używałem Chromium) wystarczała. Ja już dałem się wpuścić w maliny i straciłem Steama. Jeszcze zastanawia mnie czy działać będzie klient EA, z pozdrowieniem panie Bartku!
Piotr
ewentualnie mozna na linuxie wirutalizacje typu VMware lub Virtualboxa zainstalowac i windows 10 na uzywanie photoshopa i tyle lub męczarnia z wine chociaż nie wiem czy sie da..
Pewnie że tak
Też mam pytanie i dylemat. Proszę Cię, pomóż w rozwiązaniu mojego problemu. 10 jak wiadomo kończy się w 2025 a mam 3 laptopy które dalej nie obsłużą i będzie chyba przejście na linux. A problem i dylemat mam z programem antywirusowym na który mam licencję na 10 urządzeń a chodzi o Norton i oprócz mnie jeszcze są obce osoby korzystające w tej licencj. Czy instalowanie i działanie będzie okey z Norton na linux?! Proszę o rady i sugestię w tej sprawie?!
Chętnie, mam Samsunga 12 -letniego, po ostatnim wgraniu Linuxa minta22, miałem problem z boot loaderem. Robiłem cuda na kiju inic z tego nie wyszło. Wróciłem do 10. Uefi w BIOS-ie, jest problem. Jakby ktoś pomógł, byłbym wdzięczny, Jarek
Walić korporacje!!! Mam nadzieję, że ludzie pójdą po rozum do głowy - chociaż jakaś część - i przestaną tuczyć banksterów.. Miło by było widzieć większe grono nowych użytkowników w świecie LINUXA :)
Mam firmę i od kilku lat używam Linuksa. Windows wcale nie jest potrzebny w dzisiejszych czasach. Wszystko jest w przeglądarce.
Mi jako graczowi niestety ale windows nadal jest potrzebny jako system do gier.Do reszty wystarczy Linux.
Niestety nie każdy business można przenieść do przeglądarki. Jestem zwolennikiem Linuxa.
@@tentoromineja6017 wiele lat temu też nie byłem w stanie. W końcu się udało.
@@tentoromineja6017 ja nawet programuje w przegladarce na code-server. Nie wiesz co można przenieść do przeglądarki :D
Jeśli korzystasz z CADa - linux jest bezużyteczny.
Jeśli korzystasz z Premiere Pro - linux jest bezużyteczny.
Jeśli jesteś graczem - do niektórych gier i tak potrzebny Ci Windows.
Jeśli chcesz zainstalować DaVinci lub niektóre VPN, musisz bawić się z terminalem.
Linux jest ok, jeśli faktycznie przeglądarka i pakiet biurowy to wszystko, co potrzebne Ci do pracy i nie podłączasz wielu urządzeń, bo niestety, czasem może być problem z ich obsługą.
Wszystko sie da rufusem ominąc (i wymagania procesorowe i tpm). poza tym win 11 rzeczywiście jest mega zapchany bezużyteczną stertą rzeczy i no jest to muł(ale istnieje wiele wiele customowych wersji iso windowsa z czego sam uzywam ghost spectre - bardzo fajne bo jesli czegos potrzebujesz a to jest usuniete to w prosty sposob mozesz wyklikac w ich menu). no tego dla pewnosci uzywam programiku WPD | Privacy dashboard, I wiekszość rzeczy z w nim wyłaczam . a dla tych co boja się o swoją prywatność istnieje również rozwiazanie atlas os (instalujesz normalnego windwosa 11 z ominieciem wymagan rufusem) i odpalasz ich oprogramowanie otwartozrodlowego i osiagasz podobny efekt. w moim przypadku zainstalowalem ghost specte juz na wielu urzadzeniach na ktorych tez probowalem instalowac wszerakie linuxy i odziwo w wielu momentach czułem ze linux jest mniej responsywny od takiego zmodowanego windowsa 11.ruclips.net/video/vZbw7n--nac/видео.html
Na wielu komputerach z win 10 można zwałować i obejść wymagania win 11. Ale również jestem za przejściem na pingwina, zwłaszcza jeśli ktoś używa komputer do internetu i oglądania filmów. Sam już na prawie wszystkich swoich komputerach mam linuxy i to różne dystrybucję 😊
Manjaro jest już troszkę przereklamowane jeśli chodzi o nowe pakiety, nadal nie ma gnome 46 ani KDE 6, ale używam bo tylko na tej dystrybucji steam działa mi najlepiej. openSUSE Tumbleweed działa mi świetnie na starym laptopie compal fl90 i to z KDE 6. Na komputerze multimedialnym też mam KDE 6 ale na dystrybucji Solus, a manjaro nadal na KDE 5 😌
Tylko zwykły użytkownik sam nie przerobi W11,żeby ta ruszyła na sprzęcie bez TPM 2.0.
Człowieku co ty pieprzysz że że ludzie mają problem bo za rok 10 przestanie mieć wsparcie. Win 7 dawno zakończył wsparcie a nadal sporo osób korzysta bo ma starszy sprzęt i nic im złego się nie dzieje i tak samo będzie z 10, i żeby nie było jestem fanem debiana od 20 lat ale w pracy mam do czynienia z win od 7 do 11.
Proszę, informacja od producenta systemu
www.microsoft.com/pl-pl/windows/end-of-support?r=1
Mi się wydaje ze mimo zakończenia wsparcia Windows 10 i tak będzie bardzo długo używany przez wielu użytkowników
Owszem, tylko gdy skończy się WindowsDefender, Nod32 czy Avira powie - tylko Windows 11 to co wtedy? Internet odepniesz? ;))
@@SwiatLinuksa Tak,oni tego nie kapują.Wystarczy odcięcie usług.Tak W7 i 8.1 można sobie wywalić przez okno,bo nawet nowe przeglądarki=min W10.Każdy Win zaplanowany jest na 10 lat życia produktu.
Już 20 lat czekam na "rok Linuxa"
No widzisz, a większość ludzi także tutaj na kanale po prostu go z zadowoleniem używa ;) To tak jak czekanie na nowe GPU . jedni czekają inni używają
PC z fx6300 i ThinkPad T430 z i5 - na windows 10 bywa że się zatnie, na Tuxedo os oba śmigają jak wściekłe
Dla mnie głównym powodem dlaczego porzuciłem Windowsa było tym że jak coś się posypało to było nie do naprawy. Brak chroot ani brak możliwości przejścia podczas ładowania systemu do konsoli przez co brak dostępu do logów, brak livecd żeby odpalić z CD i naprawić system i w taki o to sposób musiałem co jakiś czas system reinstalować... a i jeszcze masa Wirusów które czasem tak były wredne i ciężkie do usunięcia że zawsze coś zostało. Windowsa nigdy nie udało mi się naprawić jak już nie startował tryb awaryjny do puki był na F8, a Linuksa wiele razy jak coś się posypało czy niechcący popsułem. Teraz to jest jeszcze więcej powodów żeby nie wracać... Ja używałem jeszcze miesiąc temu płytę pod socket 1366 i nawet na nowszych grach dawał radę a Windowsa normalnie bym nie zainstalował bo TPM2 czy wymaganie od konkretnej generacji. Ludzie będą za pewne ręcznie robić pirackie aktualizacje jak będą płatne. Mam nadzieję że jak wyjdzie Windows 12 czy co kołowrotek to ceny sprzętu pójdą mocno w dół i będzie można mocnego kompa kupić za grosze bo co niektórzy będą musieli że do niczego to już się nie nadaje.
Lubię linuxa z całym szacunkiem Panie Bartku ,ale nie zgodzę się z tym ,że linux to wygodny system przynajmniej jeśli chodzi o konfigurowanie czy instalowanie od zera jak Arch Slackware Nix os itp.A i z używaniem takich dystrybucji bywa różnie.Dla 99 % ludzi komputer to nie zabawa w programistę czy geeka klawiaturowego ani nie wspisywanie setek komend ani nie grzebanie po forum ,bo coś nie działa.Nie wyobrażam sobie ,by biurowiec szedł do pracy odpalał linuxa a na następny dziań używał time shifta bo mu coś tak się zepsuło.Na windowsie nie ma takich cyrków jak jest na linuxie,który co prawda potrafi być mega szybki i lekki i działać bardzo dobrze ,ale do czasu.Każdy system nawet debian na kernellu lts potrafił mi się posypać , mimo ,że nic nwet na nim nie instalowałem nowego ani nie konfigurowałem.
Windows też się potrafi wysypać z byle powodu, pamiętam kiedyś jakieś 10 lat temu na XPku, komp działał a następnego dnia włączam i mi się pojawia "Brak pliku czegoś tam..." i koniec. Win10 też kilka lat temu na innym laptopie, zwiesił się totalnie a po restarcie czarny pulpit i uj. A przez lata świetności dziesiątki (ok. 2016-2021) mało było w mediach o aktualizacjach usuwających pliki i bóg wie co jeszcze? Co prawda nie wiem jak było naprawdę, gdyż wtedy akurat używałem Windowsa 8.1.
Przecież te 3 to inne przeznaczenie.. inny użytkownik.. coś tak myślisz pojęcia
Majster, całkiem nowy użytkownik Linuxa nie będzie instalował Archa, Slackware'a ani Nixa, tylko wybierze łatwiejszą dystrybucję - która nie będzie wymagać od niego takiej ilości konfiguracji - o ile wogóle będzie jej wymagać.
@@KajuTheRudeMonkeA ja właśnie mam zamiar potestować tego Nix Osa😂 Zobaczę czy faktycznie jest taka masakra😂
To sprawdź Ubuntu, Linux Mint, Pop OS, instalacja prosta i użytkowanie też, te inne dystrybucję które wymieniłeś to fakt, nie są dla zwykłego użytkownika.
Dokładnie tak koniec wsparcia Windows 10
I tak się z win 10 ludzie nie pożegnają, co ich obchodzą aktyalizacje bezpieczeństwa 😢 taki swiat, że ludzie nie myślą
MS ich zmusi.Wystarczy,że przeglądarki przestaną działać.Steam i GOG skończy wspierać W10.Tak korporacje odcinają stare systemy.Już musisz mieć min W10,żeby grać.W7,W8.1 są już na śmietnik.
@@johnymnemonic4657 Problem w tym że to klienci / konsumenci chcą postępu. Firmy nadążają jedynie za potrzebami rynku. Więc pretensje to proszę do społeczeństwa kierować.
Dwa: nikt nie będzie wiecznie wspierał starych systemów, bo już wychodzą nowe do supportu i utrzymania
Ja mialam na kompie ktory kupilam w marcu tamtego roku z win 11...tragedia tak sie ciał że musialam dysk wymienić bo dysk nie dawał rady i wysiadł a teraz kupić kompa to nie da sie tak o cyk i masz
Ile tu było omawianych linuksowych dystrybucji, które już dawno nie mają wsparcia, a nadal maja tysiące użytkowników. Tak samo po drugiej stronie. Są pasjonaci Windowsa i nie należy patrzeć na ten system tylko i wyłącznie przez pryzmat komercyjny korporacji, która go wypuszacza. Są wyjadacze, którzy nie opuszczą nigdy ukochanego XP, a nawet programiści wspierający rozwiązania z którymi MS dał sobie spokój 20 lat temu. Pasja jest pasja i nie zależy od konrkretnego OS-a (co mają powedzieć współcześni fanatycy Commodore czy Atari, a takich są setki tysięcy na świecie?)
Większość na wsparcie bo opiera się na 5 podstawowych - Debian, Ubuntu, Fedora lub Arch. Mało która to samoróbka od zera. Takich było może kilka. Tak, mniej niż 10. Reszty można używać dowoli. Windows jak będzie koniec to koniec. Taka jest różnica
Ja zamierzam zostać na 10, ale zainstaluję także obok Linuxa - to chyba najlepsze rozwiązanie. Tylko nie wiem wciąż jakiego... bo na razie żaden mnie nie zachwycił... denerwują mnie jakieś błędy dziwne, często nie polsku + właśnie część nie przetłumaczona dobrze
Super
Za kilka dni będzie jeszcze ciekawiej😂 chyba😅
Chciałem tutaj potwierdzić całą prawdę którą mówi pan Bartek naprawdę ludzie zacznijcie nie uzależniać się od wielkich korporacji Linux będzie wolnością dla świata uważajcie z kontami Google coś takiego jak konto Google powinno być z automatu dla każdego obywatela nie wiem kraje Europy oparte właśnie na linuksie na tym żeby nikt z widzimisię nie wyłączył wtyczki zasilania i ja nie mam dostępu albo zmiany oprogramowania decydujcie o wyborze systemów typu Smart home bardzo dobry program aż zasubskrybować ja jestem osobą która pamięta czasy wprowadzenia internetu w Polsce jeszcze to wtedy panowała telekomunikacja Polska pracowałem przy tym widzę jaki jest postęp ale też widzę jak coraz nowsze pokolenia uzależniają się z nie wiedzą że są uzależnieni i zależni .
Już Windows 10 OEM ma problemy z Windows update podczas aktualizacji wysypuje się system 😊
Używam Zorin OS 17 na lapku 2 rdzenie i 4 gb ramu działa bardzo przyjemnie :)
U mnie wczoraj podczas aktualizacji w Windows 10 OEM zawiesił się system całkowicie mam Windows 7 OEM teras i działa musiałem formatować laptopa
Witam. Takie pytanko do autora filmu odnośnie gier. Czy Linux widzi jakąś różnicę między grami na Windows 7 ,10 czy 11, czy jest mu wszystko jedno. Winda to winda i gra na Linux-ie pójdzie (jeśli pójdzie:) Pozdrawiam.
Można ustawić w ustawieniach wine która wersja jest prezentowana danej grze ;) Choć programy typu heroic laucher, steam robią to automatycznie. Zmienić możesz łatwo w Lutris badz Bottles lib samym Wine
@@SwiatLinuksa Czyli w skrócie, biorąc powyższe, Linux-owi wszystko jedno z którego Windowsa grę będzie uruchamiał?
będzie przesiadka z win 10 home lub pro na ltsc 2021 ze wsparciem technicznym podstawowym do 2027 a lot enterprise do 13.1.2032 roku :) a jeśli chodzi o distro linux to w dalszym ciągu wine nie jest dopracowane na tyle by uruchomić każdą grę instalowaną za pomocą windowsowego instalatora.exe jedna gra lub program będzie odpalać się normalnie a druga zaś nie i wywalać do pulpitu lub nie uruchomi się wcale testowałem na debianie linux mint oraz zorin os pozdrawiam :) i życzę miłego dnia
"Linuks, to rozdawnictwo. Linuks to Socjalizm." Janusz Krul z Mekke
Lubię to
A co zmieni w brak wsparcia? Nic, system będzie stabilny
Ale nie będzie aktualizacji bezpieczeństwa a to oznacza ,że ten system będzie mega niebezpieczny dla danych a i sam windows nawet wspierany nie jest idealny jeśli chodzi o bezpieczeństwo.
@@Rc28Siwy bezpieczestwo to fikcja. to chwyt marketingu by ciemnym ludziom wmawiac bzdety. linux i XP sa najbezpieczniejsze do dzis mimo aktualizacji
@@Rc28Siwy zdefiniuj co to jest wg. Ciebie aktualizacja bezpieczeństwa. Każda kolejna otwiera drzwi i powód do implementacji nowej... Prawdziwe niebezpieczeństwo siedzi przed monitorem. Jeśli nie potrafisz poruszać się w dzisiejszym świecie po Internecie to żadna aktualizacja "bezpieczeństwa" Ci nie pomoże.
@@dstawicki bezp;ieczestwo to przede wszystkim myslenie logiczne a tego zaden soft nie zastapi, ponadto bankomaty nadal na xp sa oparte szok nie? Zaden haker nie włamie sie do komputera kowalskiwego bo nie ma celu, to chwyt marfketingu ropowszechniony przez mcafee by firmy zarabiały pieniadze ale realne zagrozenie MINIMNALNE a nawet bliskie zeru
Wcale mnie to nie dziwi, te wieści potwierdzają tylko fakt że nigdy nie wrócę do windowsa bo po prostu nie mam tam czego szukać. A z kwestii różnic między różnic a windowsem to jednak jest kilka jak np. inna struktura katalogów czy brak formatu .exe dla aplikacji ale to są rzeczy do których idzie się przyzwyczaić i da się je ogarnąć.
Super artykul przyjacielu LINUXA . Fan linka od bardzo dawna.Pozdrawiam .LInux cigle jest nie doceniany a tyle mozna zdzialac wlocznie zjesc windows na sniadanie .
Do Linuxa zniechęcił mnie system odtwarzania lub instalowania niektórych programów do grafiki, gdzie specjalnie aby odtworzyć program do grafiki trzeba było wpisywać coś w wierszu poleceń. Ma pan wiele racji, w tym co mówi, i gdybym trafił na Wersję Linux'a która będzie prosta w obsłudze oraz będzie wspierana przez ogrom dystrybutorów to bym brał w ciemno. Microsoft będzie miał duży problem z Uokik o ile ludzie zaczną zgłaszać to do instytucji, z racji tego że reklamował Windows 10 jako ostatnią wersję Windowsa w związku z tym ludzie kupili Win 10 myśląc że będą mieli wieczystą licencję, jest to nieuczciwa zagrywka marketingowa wtedy ich zyski podskoczyły diametralnie.
Urzekła mnie wypowiedź autora o tym, że "na Linuxie jest taka wolność że możesz nie aktualizować nic jak ci się to nie podoba", podczas gdy parę minut wcześniej grzmiał że jak nie zaktualizujesz Windowsa to miliony zginą i ukradną ci konto w banku.
Dla porządku warto dodać jeszcze że cała awantura jest o to że trzeba mieć TPM na płycie głównej i procesor odpowiedniej generacji co ma wg autora kosztować tysiące złotych - ja 2 lata temu kupiłem nowy procesor Intela 10. generacji za chyba 4 stówki, bez żadnego kombinowania i szukania tylko normalnie z półki z Morele.
Dla jasności, nie mam Windowsa 11 i nie chciałbym mieć, TPM to zło, być może kiedyś jak przestanie działać steam na win10 to przesiądę się na linuxa za którym nie przepadam mając z nim sporo doświadczenia zarówno zawodowo jak i prywatnie. Szanuję ludzi tworzących darmowe oprogramowanie. Ale ten film to po prostu masa chaotycznych zarzutów podpartych paroma panikarskimi clickbaitowymi nagłówkami, gdzie prosta konieczność wykonania drobnego upgrade sprzętu urasta do rangi jakiejś apokalipsy.
I jeszcze jedno, kanał śledzę (co prawda pobieżnie) od paru lat i mam wrażenie że filmy o praktycznie identycznej treści (windows ma takie i śmakie problemy, przejdźcie na linuxa, na linuxie wszystko działa i jest za darmo) powtarzają się od czasu do czasu. Nie wiem czym to jest powodowane (to znaczy wiem że autor jest bardzo zaangażowany emocjonalnie w popularyzację linuxa, ale nie wiem jeszcze co warunkuje częstotliwość filmów tego typu).
Na laptopie procesora raczej się nie wymieni.Co nie zmienia faktu ,że można obejść te ograniczenia jeśli chodzi o instalacje windowsa 11.
ja bym na morele uważał - dali mi wadliwy zasilacz, musiałem kupować z x-komu.
@@Izutan_227 wszystko jedno, chodzi mi o to że część jest do kupienia z półki za nieduże pieniądze
@@Izutan_227morele to najgorszy sklep jaki istnieje xD, polowa moich zamowien u nich byla wadliwa, a bylo ich sporo + ich support to żenada. Nie potrafią nawet komputera złożyć xD
Pozdrawiam!
nawzajem
No dobrze, to chce pograć w gry. Co wtedy?
No dobra bardzo fajna alternatywa na którą bym się i skusił. Ale ja produkuje muzykę i używam konkretnych programów a one pod Linuxem raczej nie zadziałają.
Kurde za miesiąc będzie 3 lata jak korzystam z linuxa. Korzystam z Manjaro KDE. Przez ten czas były malutkie problemy, ale dało się korzystać, a po paru dniach aktualizacja wszysto naprawiała. Żadko używam kansoli , a nawet wcale. Głównie korzystam z przeglądarki, czasem zagram se w minecrafta, lub w farming simulator 22 na steam.
Mam Mac Pro 2010 z Ubuntu Server. Proszę o więcej filmów o terminalu i serwerach.
Slyszalem ze na linuksie nie mozna wlaczyc kwadratowej kamerki
A czy płatna wersja antywirusa nie da ochrony W10 nawet bez aktualizacji?
Pytaj producenta danego antywirusa
Po zakupie nowego PC mam problem z ustawieniem zwykłej drukarki 3w1 od HP. Rzecz jasna, Windows 11. Linux Mint ogarnął to wszystko sam. Rozważam powrót do Linuxa przynajmniej na 1 stanowisku roboczym.
Plus 5 dla Linuxa 😉
Wczoraj zainstalowałem debiana 12.5 na lenovo ideapad miix 300-10iby i weszło bez problemu. Co dziwne, procesor 64bitowy, a bios 32bit.
Zajebisty odcinek. Uwielbiam oglądać 🎉
Ja będę kupował nowego kompa. Miałem zmieniać w tym roku, ale zrobię to w następnym.
1. Co ma system Apple, do braku wsparcia Windowsa 10 w kontekście elektrośmieci?
2. Czy mając wydajny komputer do gier za kilkanaście tysięcy złotych, kupiony nawet z 5 lat temu, uniemożliwi mi przejście na Windows 11?
3. Dlaczego zamiast informacji o braku wsparcia, więcej słyszę o IA, o subskrypcji?
4. Jeżeli chodzi o elektrośmieci, to zgodzę się, że brak wsparcia może utrudnić wsparcie peryferii do komputera - specjalistycznych drukarek itd. ale to już winy bym upatrywał w producentach tych urządzeń.
Moim ulubionym systemem był Windows Vista jednakże od 2019 roku byłem zmuszony nastawić się na win10 ltsc który za niedługo straci wsparcie. Co prawda mam możliwość darmowego upgrade do win11 ale nastawiam się na fyde OS . Model jaki mam to dell 5290 2-in-1
Z drugiej strony na portalach handlowych będzie wysoka podaż sprzętu ze sprawnym hardwarem który zawsze sie przyda do postawienia linuxa:)
Giga progresem jest to że na protonie prawie każda gra o ile anty cheata nie ma zadziała, i tak już systemy linuxowe wyewoluowały i na ubuntu albo debianie przecietny człowiek nie majacy zajawki w komputer sobie poradzi
Photopea dobrze zastępuje photoshop i jest w przeglądarce za darmo. Moze do profesjonalnych zastosowań nie starczy, ale jak ktoś na tym zarabia, to stac go na sprzet na to.
6:10 Potwierdzam T430 ciągle daje rade. :)
x250 również :)
Lubię Linuksa, ale mam proste spostrzeżenie do idei, którą promujesz na tej kanale. Na Linuksie mam wolność wyboru dystrybucji, a na Windowsie - aplikacji. Dla mnie wygrywa zdecydowanie drugie. Jeśli nie spodoba mi się na Windowsie jakiś program graficzny lub edytor wideo, szukam kolejnego. Na Linuksie muszę korzystać z tego, co mam i w większości przypadków przyzwyczaić się do wybrakowanych funkcji. Zastanówmy się bez żadnego spinania, czy lepiej mieć jeden system z nieograniczoną liczbą programów i aplikacji, czy setki podobnych do siebie systemów z garstką programów.
To mi się podoba, o to chodzi!
Dlatego korzystam na co dzień z wirtualizacji.
Nikt mnie nie przekona do systemu na którym nie mogę uruchomić aplikacji Adobe.
@@michalkwasnik3890 Bo generalnie filozofia darmowego oprogramowania to błędne koło.
W efekcie aplikacje są niedofinansowane i pełne bugów. Niedopracowany soft to mała liczba użytkowników. Mało userów = słaba popularność Linuxa.
Adobe raczej długo tu nie zagości…
Dobry odcinek mam nadzieję ze ludzie po stracie wsparcia Windows 10 zrozumieją by pożegnać Microsoft na stałe zobaczymy jak będzie pozdrawiam Bartku 🤝🤜😀
Szczerze? Pójdą kupią nowy komputer albo będą ryzykować używanie " cudownych porad power user". Z nałogiem nikt z zewnątrz nie wygra. Chyba że uzależniony będzie chciał coś zmienić. Nikogo nie obrażając
Z szybkością nie jestem pewien, gdy chodziłem do szkoły policealnej fan linuxa mówił jakie to szybki Linux. Gdy zainstalowałem chodzi znacznie wolniej niż Windows. Podejrzewam że Microsoft stać na wybitnych programistów bardziej niż twórcy linuxow.
To byl mandrake lunux
Zachęciłem się do zainstalowania RegataOS na SSD w laptopie hybrydowym MSI Gx70 3BE. Laptop Posiada procesor AMD A10-5750M z układem Richald [Radeon HD8650G] i osobną grafiką Radeon HD 8970M i lipa. Po instalacji zrobiłem aktualizację, ale nic nie pomogło by można było przełączać na zewnętrzną kartę graficzną. Przez co np filmy full hd czy wyższe już się ścinają. Z ich programu do programów znalazłem support dla kart amd ale nie jest go w stanie zainstalować. No lipa. Odpalam ten ich program Max-Q i np Screen Settings w wogóle nie działa. Ustawiłem na dedykowane GPU, ale też nic nie zmieniło się. A szkoda bo zapowiadało się ciekawie a nie jestem pro linuxach, nawet chcąc się ich uczyć i zrozumieć. Nie zależy mi na grach, ale by chodziło wszystko płynnie. Na stacjonarnym mam win10, ale też będę chciał się przesiąść na linuxa tylko jakiego jak niestety oba sprzęty mam na AMD, a tu takie problemy. Ktoś coś ciekawego proponuje?
Jak będę potrzebował programów to przejdę na MacOS - proste, bo dla mnie Windows nie jest już taki jak kiedyś... Jakoś od "dziesiątki" się dla mnie skończył, choć już "ósemka" mi się z wyglądu nie podobała, jednak mało używałem jej...
Pewnie jeszcze mało problematyczna.
Co do cen - 3.5k i jest jeśli chodzi o ten najtańszy Mac Mini bez promocji.
Prawdopodbnie dalej NIE MA skalowania w MacOS na monitorach FullHD. Trzeba mieć monitor 2k, a najlepiej 4k.
No, chyba, że komuś połowa FullHD będzie odpowiadać (960x540) albo jakieś dodatkowe programy które umożliwią ustawienie HiDPI, ale i tak nie będzie idealnie.
Jeśli dla kogoś brak skalowania na takich monitorach to nie problem to OK.
Dodam, że jeśli ktoś używał KDE albo nawet GNOME'a to tym MacOS raczej się nie zachwyci ;) Co najwyżej niektórymi programami od Apple'a.
Póki co nie potrzebuję programów (i dobrze by było gdyby tak zostało), więc piszę "co by było gdyby".
Nawet gdybym potrzebował takiego sprzętu to starałbym się używać tego który mi bardziej pasuje, a więc innego sprzętu z Linuksem.
Przesadzasz i niepotrzebnie STRASZYSZ
. Win 8.1 czy Win 10 nadal będą używane i bezpieczne. I nie chodzi o sam system bo już dzisiaj jest pod tym względem bardzo dobrze ale o wsparcie innych produktów . Firefox ESR bedzie długo na kompach podobnie jak Open Office czy inny soft.
Jedynym dzisiaj systemem nieużytecznym jest Windows XP ( i wszystko co poniżej z Vistą włącznie) Win 7 jak i Win 8.1 nadal są w użyciu.
Straszenie sztuczną inteligencją to już przegięcie i nie powinieneś iść w populizm i ogłupianie widzów.
Ja zostanę ze swoim Win 10 ( dla programu Capture One) i z dwoma laptopami z Sparky Linux LXQT !
Nie strasz i nie rób widzom wody z mózgu ! Trzymaj poziom i nie zniżąj się do antywindowsowskich trolli.
😂 proszę bardzo
www.microsoft.com/pl-pl/windows/end-of-support?r=1
@@SwiatLinuksa Podajesz link pokazujący zakończenie wsparcia a to NIE OZNACZA "wyłączenie" systemu czy zaprzestanie jego współpracy w innymi aplikacjami. Windows 7 jeszcze działa i aplikacje potrzebne większości osobom do użytku domowego również działają.
Sporo dystrybucji Linuxa również ma wstrzymane wsparcie- czy wg Ciebie nie nadają się one do użytku ?
@@BlessoPLprzecież mówiłem w filmie - koniec wsparcia , koniec antywirusa koniec zabezpieczen.. potem odejdzie reszta łącznie ze sterownikami.
Opieram się na artykułach z internetu, dużych portali i samego Microsoft. To bajki?? No jeżeli tak uważasz....
@@SwiatLinuksa Wygaszenie wsparcia NIE POWODUJE zaprzestanie działania systemu.
Ludzie grają jeszcze na Windows 7 i 8 . Sterowniki nadal są wydawane do tych systemów .
Antywirusy, przeglądarki czy inny soft (Libre Office /VLC) nadal są w użytkowaniu Windows 7.
@@XYZ-xm1ew Przecież napisałem,, że ostatnim NIEUŻYWALNYM dzisiaj systemem jest Win XP /Vista i wszystko co poniżej .
Nie potrafisz przeczytać prostego tekstu ?>
czy na linux da sie odpalić grę World of Warcraft? , jesli tak, na jakim?
użyj wine na linuxie i tyle
Chodzi bez problemu
Noż K&*^$wa, właśnie będę musiał przyspieszyć nagrywanie płyty, bo wszystkie programy man na W10. Programy też coś tam kosztowały. Może wirtualizacja coś pomoże.
Czy Napiprojekt działa na Linux ?
Z tego co wiem nie. Ale jest kilka zamienników
@@SwiatLinuksa mogę prosić o nazwy programów ?
plik instalacyjny .dmg lub plik exe da rade skonwertowac na plik z rozszerzeniem .deb? plik zajmuje 138mb - jest to niewykonalne?
Nie. Dmg do macos czyli unix przecież
tak z ciekawości, co Ci da zmiana formatu skoro plik i tak będzie nieużyteczny?
@@dstawicki po to sie zmienia format by plik byl uzyteczny; konwertery to robja ale to dotyczy malych plikow, myzyka, tekst, zdjecia itp.
@@pp3962 no muzyka, tekst czy zdjecie to na pewno nie jest .exe ...
mam w domu 6 komputerow stacjonarnych z win10 i kilka laptopów i na zadnym nie moge zainstalowac win 11 a są bardzo szybkie mają 16gb ram i procesory 8 wątkowe
Oooo to nieźle. Też będziesz dawał na linux..
Wszystko sie da rufusem ominąc (i wymagania procesorowe i tpm). poza tym win 11 rzeczywiście jest mega zapchany bezużyteczną stertą rzeczy i no jest to muł(ale istnieje wiele wiele customowych wersji iso windowsa z czego sam uzywam ghost spectre - bardzo fajne bo jesli czegos potrzebujesz a to jest usuniete to w prosty sposob mozesz wyklikac w ich menu). no tego dla pewnosci uzywam programiku WPD | Privacy dashboard, I wiekszość rzeczy z w nim wyłaczam . a dla tych co boja się o swoją prywatność istnieje również rozwiazanie atlas os (instalujesz normalnego windwosa 11 z ominieciem wymagan rufusem) i odpalasz ich oprogramowanie otwartozrodlowego i osiagasz podobny efekt. w moim przypadku zainstalowalem ghost specte juz na wielu urzadzeniach na ktorych tez probowalem instalowac wszerakie linuxy i odziwo w wielu momentach czułem ze linux jest mniej responsywny od takiego zmodowanego windowsa 11.ruclips.net/video/vZbw7n--nac/видео.html