Świetny materiał! Cieszę się, że tak jak na zagranicznym RUclips powielano plotki o "otwartości" sterowników NVIDII, tak tutaj temat jest naprawdę zgłębiony. Sam zacząłem się zajmować testowaniem co potrafi Linux i porównując go do tego, co było za czasów Ubuntu 9.10, to niebo a ziemia. A jego największym plusem obecnie jest to, że nie działa Liga Legend (czuję się wolny)
@@fervidoctor jest parę gierek które mają natywnie wersję i nie działają. Wtedy wymuszam protona i ściągam wersję windowsowa. Nie wiem jak z dota, jak jest z poza strana to pewnie trudniej, ale napewno można poszukać i spróbować tego sposobu
2 ciekawe rzeczy z ostatnich czasów: - UMU jest powoli adoptowane. UMU to taka ujednolicona wersja protona/wine, zrobiona tak aby korzystała dokładnie z tego samego co korzysta steam przy uruchamianiu gier z windowsa ale w taki sposób aby programy takie jak heroic, lutris czy bottles mogły tego używać. - valve coś kombinuje z odpalaniem gier z androida poprzez waydroid jak i z tłumaczeniem gier na procesory ARM. Niektórzy wiążą to z goglami do VR które podobno kiedyś valve ma wypuścić (gdy będzie można odpalać gry z androida to deweloperom łatwiej będzie portować gry z gogli opartych na androidzie takich jak meta quest, no i same gogle do vr mogą być może być oparte na procesorze arm, a więc ta warstwa tumacząca na arm może przydać się zarówno do gier vr które są już na steam, jak i do zwykłych gier po to aby z gogli vr można było korzystać jak z wielkiego monitora)
Ciekawe, ale nie az tak, bo to tylko Launcher a nie zadne bleeding-edge pre-kompilowane optymalizacje, czyli bardziej dla wygodnickich gejmeruff ktorzy oszczedzaja na grach, wola piracic, bo hej! "na co mi gry skoro moge dolozyc do karty grafiki.". ale dla ludzi ktorzy maja duzo cierpliwosci to zamiast ulepszac GPU, mozna sprobowac hardkorowego tinkeringu czyli... i tu ostrzegam bo to mocne opcje i z ryzykiem rozwalenia sobie systemu/pulpitu lub przynajmniej rozwalenia sobie poprawnosci dzialania renderera-3D w niektorych, szczegolnie staryszch, wersjach znanych silnikow-gier: manualna kompilacja wine-staging-tkg z protonem lub bez, z wlaczonym fastsync ntdll5, oraz custom kernelem kompilowanym LLVM, tez manualnie, no i oczywiscie mesa3d z LTO lub nawet flaga -Ofast, To jest dopiero jazda... nie wiem czy w najblizszym czasie bedzie mi dane to wykonac, ale jesli tak to ponoc na niektorych game-engine'ach masz boost wydajnosci o doslownie 150-300% wtedy. Ach, i oczywiscie mozna tez potem sobie dopiescic balans miedzy plynnoscia a responsywnoscia czy to w opcjach gry, czy to edytujac plik dxvk.conf, no bo np. FreeSync nie dziala jezeli nie zlimitujesz fpsow na kilka fpsow nizej niz twoj RefreshRate.
@@madlok8719 w sensie zeby Valve dalej sponsorowal open-source oraz mial tez pracownikow dedykowanych rozwojowi SteamOSa i SteamDecka, czy zeby sie udawalo customizowac Linuxa poswiecajac na to 14 godzin czasu... nie wiem, ale juz niewazne.
[..] "tłumaczeniem gier na procesory ARM" [...] Ja już sobie grywam na telefonie w Gothic, Need for Speed Underground 2, Need for Speed Most Wanted, Trails in the Sky. Winlator + Razer Kishi i działa to naprawdę obłędnie. (starsze gry mogą wymagać modów do obsługi pada) Most Wanted na grafice ultra niestety już potrafi spaść o kilka fps w dół, utrzymuje się w przedziale 55-60 fps. Mam SoC Snapdragon 8 Gen 1 (downclock o 30% na każdej z partii rdzeni, grzeje się) Już nie wspomnę o tym, że niektórzy odpalają Crysis 1 czy GTA IV/GTA V na swoich telefonach.
@@podunkman2709 Można, tylko po co? To nie jest windows czy macos żeby trzeba było ustawiać rozdzielczość. Twój sprzęt od razu uruchamia się w natywnej rozdzielczości. Z GUI widać jedynie rozdzielczości obsługiwane przez sprzęt, za to z konsoli można wymusić w zasadzie wszystko... czy to zadziała to już inna sprawa. Tak więc albo piszesz bzdury, albo odstawiasz jakieś voodoo. Co do voodoo, to spróbuj jeszcze wymusić renderowanie obrazu pod kątem. Domyślnie jest renderowany prostokąt bez przesunięcia (w końcu wszystkie monitory to prostokąty), ale ten prostokąt można obrócić... tylko żeby to naprawdę fajnie wyglądało, to trzeba mieć więcej monitorów (w końcu jeśli obrócisz ten redner, to na 1 monitorze się nie zmieści, więc potrzebujesz co najmniej cztery monitory). Wtedy możesz ten prostokąt z obrazem renderować nierównomiernie na wszystkich monitorach.
Pamiętam, jak z dziesięć lat temu, próbowałem uruchomić Obliviona na Linuxie przez Wine. Co to był za ból, gdy po spędzeniu czasu na konfigurowaniu wszystkiego, gra i tak działała w kilkunastu klatkach maksymalnie xD Do tego jeszcze w jakiejś niskiej rozdziałce, nie pamiętam jakiej już.
@@madlok8719 Trochę tak, trochę nie. Proton wyszedł jakoś tak 4 lata przed Deckiem (2018 vs 2022), także Proton był już trochę na rynku i działał podczas gdy Deck wychodził. Na pewno można powiedzieć, że popularność Decka wpłynęła na tempo rozwoju Protona.
Od roku korzystam z Linuxa dystrybucji BigLinux która osobiście polecam. Z windowsem miałem problemy i miarka się przebrała. Gry działają bez problemu.
+1 BigLinux najlepszy, taki multitool wśród dystrybucji: lekki, zoptymalizowany, prosty w użyciu, funkcjonalny (it just works) i co najważniejsze stabilny, moja najstarsza instalacja już ma prawie dwa lata
@@crusad3r157 myślałem że mało kto zna tą dystrybucję :) zapomniała aleś dodać o braku problemów ze sterownikami do każdego urządzenia (tak mi się wydaje) no i oparta na manjaro więc arch
@@1CJ0ja zaczynałem od ubuntu/zorina i solusa jako drugorzędne systemy, jako że 90% rzeczy które potrzebowałem działało i zainteresowałem się ideą FOSS, to spróbowałem całkowicie się przerzucić na linuxy, spodobała mi się idea Manjaro jako "stabilniejsza i łatwiejsza" wersja Archa... Akurat! Co 3 miesiące musiałem grzebać godzinami by naprawiać zależności i błedy konfiguracyjne, nie wspominając o uszkodzonej plaźmie, ironicznie Arch jest bardziej stabilny od Manjaro, wiem bo zainstalowałem go na starym netbooku i nie ma tam takich problemów. Walnąłem tym i wróciłem do windowsa... na 2 miesiące, bo nowa instalka zaczęła losowo wywalać BOSD. No to wracamy, ale tym razem z bagażem doświadczeń zacząłem szukać "systemu idealnego", widać w Brazylii goście wpadli na ten sam pomysł, bo wzięli wszystko co dobre z Manjaro i dodali swoje rozwiązania które zapewniają łatwe i stabilne korzystanie z systemu nawet na słabych podzespołach (np. 4Gb RAM + celeron 4100 i śmiga), na dodatek ma wbudowany konwerter .deb i .rpm, tak więc da się instalować aplikacje z innych dystrybucji nie bawiąc się z distroboxem. Tak jak powiedziałeś na na start dołożone więcej strowników i instalator strowników, jeśli wykryje kompatybilny sprzęt, przez co nie ma problemów z instalacją jak i po instalacji. Jeśli ktoś używa Nvidii to sterowniki są domyślnie zainstalowane (można wybrać Nouveau jeśli się ma bardzo starą kartę) Wbudowany waydroid (emulator Androida) też na +, choć waydroid nie jest idealną opcją do gier na Androidzie, to na aplikacje wystarczy. Ma także własny instalator aplikacji webowych. Zainstalowany i włączony domyślnie Timeshift, z możliwością bootowania do snapshota to eliminacja godzin poświęconych na naprawę systemu po problematycznej aktualizacji lub nieostrożnym grzebaniu (nie powiem, kilka razy mi to uratowało wieczór 😅). A jako że domyślny system plików to BTRFS to migawki zajmują niewielką ilość miejsca. Samba (udostępnianie plików po LAN) - wbudowana, coś co nie jest rzeczą domyślną w innych dystrybucjach Używam go w pracy, instaluje znajomym i w rodzinie, nikt nie narzeka, a nawet zachwalają. Dobrze że wybrali KDE Plazmę na środowisko graficzne, jest na ten moment najlepsze dla ludzi co korzystali przez xx lat z Windowsa. Po doinstalowaniu kilku aplikacji, dla mnie, ten system to narzędzie ostateczne. I jest ono dowodem na to że DA SIĘ stworzyć dystrybucję linuxa którą można nazwać "konsumencką", po prostu wymaga to dużo pracy, wyobraźni, chęci i wybrania właściwych narzędzi. Wybacz, że się tak rozpisałem. Cieszę się, że ktoś też zauważył tę perełkę wśród dystrybucji. Choć na honorowe wzmianki zasługują też: CachyOS (dobry kernel, polecam), Arco, Nobara, Bazzite, Garuda (nie lubię ich RGB-cukierkowatości, ale z repozytorium Chaotic AUR korzystam)
9:52 Raczej masz Wayland, a ten protokół tak działa. Przy projektowaniu mieli założenie, że okno można odświeżyć gdy bufor będzie gotowy, tj wygenerowana pełna klatka, każda klatka jest poprawna. Dzięki temu nigdy nie występuje tearing... no ale oczywiście teraz się okazuje, że spora część graczy chce mieć porwane, niekompletne klatki, byle szybciej widzieć zmiany. Ja tam zupełnie nie rozumiem jak można chcieć tearing, no ale też nie gram w szybkie strzelanki. W każdym razie, są teraz prace nad rozszerzeniem Waylanda o tearing, chyba protokół jest już gotowy, a niedługo będą implementacje.
Odkąd mam Steam Decka, jakoś nabrałem więcej szacunku do Linuxa. Myślałem, że ewentualnie skończę z próbą dualboota SteamOS i Windowsa, ale po ponad roku korzystania mogę powiedzieć, że raczej do tego nie będę musiał się posuwać.
Chyba sam Microsoft oferując darmowe aktualizacje do nowych wersji Windowsa dostrzega że systemy operacyjne na PC w pewnien sposób dotarły do ściany. Dla Linuxa to doskonały moment żeby nadrobić zaległości względem Windowsa.
W temacie działania gierek pod kontrolą pingwina na Steam Decku - często problemy z nietrzymaniem klatek rozwiązuje stałe zablokowanie taktowania gpu na maksymalnej wartości (1600 MHz). Sprawdzone w Forzie Horizon 4 i Hogwarcie. Różnica jest spora :)
Ja sam do gier i pracy (.NET, więc tech od M$) mam Windowsa, ale do reszty rzeczy używam Linuxa. I coraz częściej łapię się na tym, że szukam w pracy rzeczy, które są Linuxowe i mam przyzwyczajenia z KDE.
Nawet .NET jest od kilku lat dostępny na linuxa, w pracy używam Visual Studio Code z kilkoma dodatkami, kompilacja i debugowanie działa całkiem spoko (poza hot reload), tak samo uruchamianie aplikacji napisanych w .NET i Net Standard, które nie używają .Net Framework (głównie biblioteki System.Windows), ba! udało mi się nawet skompilować bibliotekę, uruchomić program (pod WINE) i podłączyć debuggera. A jak ktoś chce tworzyć aplikacje okienkowe na linuxa w c# to jedyną sensowną opcją jest AvaloniaUI
Fajny cykl przeglądów. Też lubię Twoje "Granie na Linuxie". Sam używam pingwina już od 7 lat. Pamiętam, że kiedyś wspominałeś że obrabiasz video na Linuxie. Ja pisze muzykę i używam Linuxa do tego. Na Windowsie lub tym bardziej na Mac'u byłoby pewnie szybciej i sprawniej ale nie podoba mi się polityka firmy. Linux daje mi jakąś frajdę z używania komputera. Trzymam kciuki za pingwina i kibicuje bardzo społeczności za to co robią. 👍👍👍 Dzięki za film 😉😃👍
wreszcie ktoś docenia Pingwina. Lata temu śmigałem na nich, ale potem życie zmusiło mnie do Windy. Sprawdź sobie taką grę War Thunder - masz instalkę pod Linuxa i startujesz z lauchera bez Steama. Możesz z ale po co? Coraz więcej gier ma opcje Linux, co cieszy, komp na Linuxie do grania i streamowania - miodzio ;)
Zaczyna się od dualboot, a kończy na samym Linux xd od kilku lat pracuję na Linux, a ostatnio zainteresowalem się protonem i już nawet nie chce mi się "utrzymywać" Windows i chyba się pozbede partycji z nim, bo od roku nie uruchamialem go. Z tym, że jestem bardzo casualowym graczem.
Ja bym jeszcze dorzucił to, co się ostatnio udało dowieść, to znaczy Asahi Linux - czyli Linux na macOS z procesorami Apple Silicon. To daje dodatkowe pole do rozwoju, bo w zasadzie pozwala działać Protonowi (i emulować Vulcana 🤯) na macOS!
@@szmonszmon na macOS nie. Ale na Macu jako sprzęcie już można - jest takie distro jak Asahi Linux pisany bezpośrednio na Applowe ARMmy i nawet już uruchamiali na tym parę tytułów z DX 🤷🏻♂️
Oficjalny SteamOS 3.0 na komputery osobiste byłby naprawdę super - na przykład gdy ktoś chciałby zrobić ze swojego peceta bądź NUCa konsolę do gier. Ciekawi mnie, jak wypadnie wsparcie dla nVidii w oficjalnym wydaniu. Ciągle były problemy w trybie Gaming Mode i mam nadzieję, że się to poprawi.
Z jednej strony trochę szkoda, że Valve nie chce udostępnić SteamOS szeroko, ale z drugiej strony ja ich rozumiem. Konfiguracji sprzętowych w PCtach jest nieskończenie wiele, użytkownicy zwykle sami nie wiedzą czego używają, niech teraz coś działa źle. Zgadnij na kogo pójdzie hejt.
@@bezi8875 Łatwo jest odtworzyć SteamOSa, jak wyłączysz nakładkę steamową to jest zwykły Linux i możesz używać Steam Decka jako komputer. Nawet istnieją dystrybucje które próbują być SteamOSem na komputery, a tryb big picture na Steamie od jakiegoś czasu to to samo ui co na Deckach.
Super, ale temat potraktowany byle jak. Xorg, wayland. Na dodatek wm też ma ogromny wpływ na wydajność pod protonem. Dodatkowo plasma w wersji 6 gryzie się z protonem i im coraz dłużej mamy włączoną grę to tym więcej zapchanego niepotrzebnie VRAMu (nie potrafi czyścić po sobie)
A to nie jest w takim wypadku bug w samej plaźmie? 6tka jest stosunkowo świeża, więc może jeszcze nie jest wypolerowana na lustro i ma parę mankamentów?
W ostatnim roku zdarzało mi się że ziomki co mają windowsa mieli errory czy gry nie chciały się włączyć Śmiali się że mi się nie odpali bo linux a tu zonk
Ja co prawda w pracy, ale mam tak samo - jak ktoś chce na windowsie odpalać drukarkę lub skaner, to musi się j***ć z sterownikami i kodami PIN nawet, a na linuksie i maku wszystko z kopa chodzi (a przynajmniej w przypadku sprzętów HP, których używamy). A ci sami ludzie mówią, że to na windowsach wszystko działa... :D
@@RooiGevaar19 pamietam jak kiedys musialem szybko cos wydrukowac i na linuxie bez jakiegokolwiek konfigurowania sterownikow poprostu dzialalo idealnie :)
Właśnie czekam aż przyjdzie mój MiniPC, zakupiony w celu instalacji Linuxa do codziennego użytku (Ubuntu lub Kubuntu + Batocera na drugim dysku) idealnie się wstrzeliłeś :)
Pozdrawiam z LMDE, mam szczęście, bo każda moja gra (poza Worms:Armageddon które ruszą na pralce) ma natywną wersję pod Linuxa (chociaż czasami muszę odpalać Portala 2 pod Protonem, bo budowanie światów nie działa pod Linuxem, przynajmniej mi) Aha, no i jest gamescope, które pozwala włączyć FSR w każdej grze, odpalać fullscreen na grach które nie obsługują fullscreena, limitować klatki w grach które tego nie obsługują i to jest life-saver na moim mocno ziemniaczanym komputerze (i5 1135G7, integra, 20GB RAM)
Projekt "luxtorpeda" dla Steam jest super. Pozwala na wybranie zamiast konkretnej wersji Protona uruchomienie gry na silniku open source (oczywiście o ile taka gra go posiada) dla dooma jest chyba z 10 do wyboru. Ale są tam takie jak openJA (dla jedi academy) czy reze dla gier na silniku build (duke3d,blood, Nam, itd) bardzo przydatna funkcja
Niestety, jest jedna rzecz która mnie wkurza na Steam od pewnego czasu. Że np nie można grać w niektóre gry w starszej wersji. Szczególnie to się tyczy gier producenta Paradox Interactive. Np. Stellaris, gdzie wg mnie najlepszą wersją była 1.9.1 gdzie jeszcze istniał system podróży FTL. Ale dzisiaj, już nie możesz pograć w tą wersję bo jest 3.x i producent ma w doopie klienta. A ty musisz pobierać z torrenta ISO starą wersję gry żeby móc sobie pograć... paranoja.
Ogólnie kali linuxa miałem przez 9 lat gry działały i powiem ze bardzo polecam. Dużo pomagało wine i playonlinux. Teraz przeszedłem na osx ale gdybym miał wybierać to nadal Linux
Odkąd pamiętam zawsze uważałem że Linux jest na prawdę dobry, bezpieczny. Ale też zawsze uważałem że Linux nie nadaje się do gier. Odkąd mam Steam Deck zmieniłem zdanie można grać praktycznie we wszystko super sprawa
Ja jestem bezdomnym w Niemczech ale ogladam nadal Twoje filmy i choć raz mialem linux mint wnerwialo mnie ze jak udalo sie odpalic gothic 1 na wine to sterowanie byko troche inne niz w windows niektore przyciski nie działały w gothic 1 ale sama gra na oko nie różniła się od tej na windows musiałem zawwsze wgtywwć dodatek aby gra nie była w oknie na windows 10 np
Kilka tygodni temu przesiadłem się już na stałe na Linuxa i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Ograłem już kilka gier i jak dotąd nie miałem z nimi żadnych problemów. Twórcy Protona wykonali kawał dobrej roboty. Samo korzystanie z Ubuntu na co dzień jest bardzo przyjemne. Byłem też zaskoczony tym, że po instalacji systemu jedyny sterownik jaki musiałem zainstalować to był od drukarki. Wszystkie inne były już w systemie. Polecam spróbować Linuxa, jeśli ktoś się wciąż zastanawia.
Do gier polecam Garudę (Arch based), na ubuntu miałem problemy ze sterownikami i było gorzej zoptymalizowane pod gry. W Cities Skylines jak miałem 3000 modów to na ubuntu używało 32/32 GB ramu, a jak mam teraz 5000 modów to używa zaledwie 24 GB
Próbowałem ale po samej instalacji się zatrzymałem już ponieważ nie było sterowników do mojej karty wifi asus PCE-AC56 a bez internetu to średnio używalny komputer
Od paru miesięcy poważnie myślę o konwersji na Linuxowy system. Największe z moich bolączek/pytań to nadal: gaming na modach, debiloodporność systemu (jestem chronicznym userem restore pointów xdd, choć nw czy to nie wina gównianego win11) oraz niedostępność (oficjalna) mojej ukochanej przeglądarki - Arc Upewniłeś mnie tym materiałem prawie na 100% co do kwestii gier. Serio mało jest takich benchmarków porównujące translacje Protona vs natywny windows, naprawdę doceniam. Dzięki!
Jeśli chodzi o steam to nie powiem , ale na lutris normalnie chodzą mi mody do simsów i do wiedzmin 1 (z exe instalacją modów) i crack cuphead działa. Bardziej polecam lutris niż heroic games laucher.
Granie na modach jest możliwe, jednak aby je instalować, warto byłoby rozumieć jak działa wine, abyś się połapał w lokalizacjach katalogow, ponieważ wine tworzy "kontener windowsowy". Czasem może się to wiązać z dodatkowymi rzeczami typu zmiany ustawień w winecfg pliku dll, aby był używany ten od moda zamiast wbudowanego w wine. Innymi słowy instalujesz tak samo jak na Windowsie ale z małymi różnicami.
problem z debioloodpornością w linuxie jest taki że linux może być debiloodporny ale najpierw musisz jednak mieć trochę informacji. Standardowe linuxy typu ubuntu, fedora etc. jakoś się trzymają i powinny działać, a nawet jak nie to da się je odratować bardzo często ale może to wymagać jakiejś zabawy z terminalem etc. Można też doinstalować sobie zawsze narzędzie typu timeshift które właśnie jest czymś jak system restore w windowsie - zdaje się też że linux mint ma to preinstalowane. Są też systemy typu immutable takie jak bazzite, blendos, vanillaos (zresztą steamos też jest immutable) które w pewnym sensie bardzo łatwo odratować bo w pewnym sensie nie pozwalają grzebać przy rzeczach które mogłyby popsuć system (w zamian masz oczywiście narzędzia którymi możesz w znacznej większości przypadków zrobić to co zamierzałeś albo możesz użyć czegoś w rodzaju trybu dewelopera jeśli faktycznie chcesz zmienić coś głęboko w systemie (ale w niektórych z tych systemów te zmiany zostaną nadpisane przez kolejną aktualizację i może się okazać że będziesz musiał robić swoje zmiany co każdą aktualizację).
Od 2021, kiedy zbudowałem nowego kompa, jadę tylko na Linuxie (Ubuntu.) Teraz nawet nie sprawdzam czy jakaś gra chodzi, czy nie. Od bardzo dawna nie miałem sytuacji, gdzie coś nie działało na Protonie. Wyjątkiem są oczywiście gry online przez Anti-Cheat :( Tutaj trzeba sprawdzać.
Praktycznie wywaliłem okna z wszystkich komputerów , teraz na laptopie mam minta, a na pc domowym śmigam na zorinie , jest szybciej , bez zakichanych aktualizacji , sam decyduję co chcę zainstalować , zero inwigilacji . W Heroic Games połączył moje trzy serwisy z grami i teraz ponad 700 gier mam w jednym miejscu Pracuje mi się bardzo przyjemnie . Polecam zainstalować sobie linux na jakim pustym dysku i pobawić się z miesiąc.
Ja mogę powiedzieć, że ostatnio kończyłem całą fabułę w CP2007 właśnie na Fedora workstation 40. Co prawda instalacja sterowników Nvidia nie była taka banalna - podstawą tutaj jest nie bać się okna poleceń i wykonywanie bez zająknięcia wszystkiego to co jakiś random z internetu. I wiecie co?... Da się, nawet nie zauważyłem jakiś szczególnych różnic w wydajności Najważniejsze jest jednak to, że popularyzując Linux'a mamy wpływ na to jak będzie wyglądał rynek gier
Porada: Jak chcecie w Linux'a to weźcie Fedore, albo Ubuntu - dystrybucja Mint jest fatalna pod względem awaryjności - pare razy w przeszłości zniechęciła mnie do używania Linuxa
a Fedory używam już od jakiś 2 miesięcy i oczywiście mam kompa z Windowsem zazwyczaj pod ręką, ale największą zaletą jest to, że wypiąłem wtyczkę z danymi, która leciała wprost do Microsoft'u
Przy takim tytule jak Hogwarts Legacy możesz też sprawdzić jak sobie radzi gdy na Windowsie wykorzystamy DXVK. Na Intel Arc fajnie poprawia to kompatybilność ze starymi grami.
Valve to już od początku mówiło, że chcą by inni korzystali i nic z tego nie wychodziło. Nie zdziwiłbym się gdyby chodziło im o wspierane w patchnotach, a nie całe wydanie, a ludzie sobie dopowiedzieli
Lol, ja mam wiecej fps na linuxie, ale moze temu ze nie korzystam z przereklamowanego distro :D ale tak szczerze to korzystam z linuxa, zeby sie bardziej skupic na robocie, a nie na graniu - milego dnia!
Kurde fajne był by taki film jak zrobić totalną optymalizację na win 11 pod gry. Jakie są sposoby i Czy to coś daje, czy nie? Porównanie klatek w obu przypadkach.
zamiast dual boota, lepiej zinteresowac sie virtualizacja, QEMU lub VirtualBoxem. A teraz nawet mozna miec VMWare za darmo :) Jesli chodzi o Archa, to nie jest straszny system, tylko trzeba miec chec czytania dokumentacji podczas instalacji ;) Takim sado maso to jest ale gentoo xD
CPU i9-14900HX, 16GB ramu i GeForce RTX4090 jest już na laptopie, choćby taki Dream Machines RX4090-17PL30. Warto, więc zainwestować w laptopa do gier, bo zajmuje mniej miejsca; i zagrasz na nim; gdzie chcesz. To tak myślę w tej sparwie ode mnie :)
Takie mini spostrzeżenie - łatwiej by się patrzyło wg mnie, jakby zawsze słupki były w tych samych miejscach, tzn. nie zamieniały się miejscami Linux z Windowsem. Eleminowało by to potrzebę każdorazowej wizualnej identyfikacji systemu do którego należy wynik, a jedynie można by przeczytać wersję. Ale to tylko moja opinia, w końcu każdy może mieć własną
Arch dobry wybór . Sam ostatnie 4 miesiace tetsowałem chyba 30 najpopularniejszych dystrybucjii w kontekście grania i stremowania. Moja ulubioną dystrybuja jest Manjaro oraz Arch na trzecim miejscu openSUSE. Pozdrawiam i poproszę full poradnik Arch-a ;-)
Tak długo czekaliśmy na porządne granie na Linuxie, że mając całkiem nieźle rozwinięte Wine i protona i tak nie opłaca się grać, bo dzisiejsze gry są lipne.
@@podunkman2709 guzik prawda - w kazdej sensownej dystrybucji robi sie to praktycznie tak samo jak pod windowsem... Mam w domu minty, windowsy, debiany. Generalnie da sie pograc na linuxie ale nadal sa pewne "problemy" ot np granie na innej rozdzialce niz natywna w csie czy overwatchu jest dosc utrudnione... Nie mniej - kibicujmy Valve - jesli steamOS bedzie dopracowany to dostaniemy sensowna alternatywe - a tego nigdy dosc. Tym bardziej patrzac na spyware pt recap... ktory niebawem trafi do win11...
Trzeba przyznać za na proton db większa część ludzi ma distro na bazie Arch i trochę ludzi na Ubuntu. Dziwnie mało na Debianie. Co jest dziwne bo na mxlinux (Debian 12) wszystko pięknie hula i to niesamowite jak daleko zaszedł Linux w tej kwestii
Mała uwaga do wykresów, w prezentacji w pierwszej linii podajesz zawsze system z wyższym wynikiem FPS co w zależności od tytułu się zmienia. Ciężko to rozeznać gdyż wzrok skierowany jest na ilość FPS i czasem nie zdąży się odczytać jaki system w tym porównaniu był na pierwszej pozycji. Może warto zamrozić kolejność systemów w porównaniach i tylko zmieniać wartości na wykresach. Filmy oglądam w przyspieszeniu i może dlatego mam taki odbiór
Co ten Zmaslo opowiada. Używam Linuksowych dystrybucji typu " user friendly" od chyba 2006 lub 2007 roku ( ale nie jestem nerdem-zawsze staralem sie dobierac dystrybucje przypominajace w obsłudze"okienka" a nie zasuwać w konsoli albo plikach konfiguracyjnych) i juz lata temu bylo mnostwo dystrybucji ktore byly smiesznie proste w instalacji w trybie graficznym 😊 A co do Mint'a to jest fajny. Szybki, lekki itd....Ale co kilka miesiecy z nieznanych powodow....dysk zapycha i nie mozna sie zalogowac -przetestowane na PC i jednym lub moze nawet dwóch laptopach. Można to rozwiazac wchodzac w tryb graficzny albo logujac sie na root'a i cos z dysku usunac. Ale to nie jest normalne. Kiedys mialem przypadek ze Mint widzial znowu zapchany dysk juz po kilku dniach 😂 Także nie wiem czemu Zmaslo tak bardzo poleca Mint'a😮
Niech jeszcze wymyślą, jak używać gier z game passa na Linuxie i będzie git. Wiem, że można przez chmurę grać na GP, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Trzymam kciuki za społeczność Linuxa i pozdrawiam z Zorin OS 😉
@@patryk_4274 Z tego co mi wiadomo, to appka xboxa jest napisana we frameworku UWP, czyli Universal Windows Platform co jest właśnie powodem bardzo ścisłej integracji z samym systemem. Może samej aplikacji nie przepisywać, ale dać innym appkom (np. Lutris/Heroic/Bottles) możliwość integracji. Szanse nikłe, ale niezerowe.
Można grać w Xbox cloud. Działa na Edge bezbłędnie. Można sparować kontroler Xbox po BT i MS Edge na Linuxa wykrywa kontroler i można grać na Linuxie w przeglądarce. Elooo 😅
@@Dave-PL Niby tak, ale to taki półśrodek imho. Nie po to mam blaszaka z 5800X i 7900XTX, żeby łoić na nie swoim sprzęcie i być w dodatku mocno uzależnionym od przepustowości i stabilności internetu 😄
@@Dave-PL Wiem, że można bo używam, ale jednak nie jest to to samo co wgranie na dysk gry. No i trzeba mieć szybkie łącze, które nie każdy posiada. Natomiast no jest to jakaś opcja 😉
Ja bym sie z checia przerzucił na linuxa ale mam kilka watpliwosci między innymi: jak dziala vr? Czy kierownice typu thrustmaster t128 zadziala ? Czy CM dla Assetto Corsy zadziala na linuxie? Jak wyglada modowanie gier ? W sumie jedyne problemy jakie napotkalem to tearing na debianie 12 jak gralem w ds3 no i komputer wyłączał sie chyba z 15 minut 😢
Tymczasem. Przerzucilem sie z windowsa 10 na Zorin Os, ogolnie bardzo ciekawa dystrybucja, ktora przypadla mi najbardziej z dotychczas testowanyc, chodź nie jestem pro a raczej lemingiem. A z drugiej strony nie wiem czy zaraz sie nie poddam, bo raz slysze u niektorych na filmach że Affinity chodzi na Linuxie, że ponoć na "butelce" się odpalal, po czym dowiaduje się ze to stara wersja. V1. I du.a blada, bo zalezalo mi. Chcialem tez miec GeForce Now i zainstalowalem z flatpacka wersje electron (czy jakoś tak). Niestety chyba się rozjeżdża rozdzielczość, bo nawet w programie nie pokaże mi maksymalnej tak jak bylo to na win10, a nawet na mniejszej rozdzielczosci, podczas grania nie jestem w stanie obrócić się postacią o 360, czy też kamera do gory i na dół. Chcialem odpalic tak samo croel paint shop pro 2020, też lipa. Chyba linuxowi jeszcze daleko do idealu na destopie.
niedługo przesiadka na Linuxa, narazie smigane na czystym windowsie, i nie jest kurde źle, ale bylem o krok od zmiany gdyby nie odkrycie czystej wersji okienek 11 xDD
Kiedyś zainstalowałem sobie Archa na laptopie, specjalnie do gier. Problem był w tym, że laptop ma dwie karty graficzne. Testowałem chyba 3 narzędzia do przełączania się między grafikami, nie pamiętam jak się nazywały, ale nie działało to zbyt dobrze. Albo trzeba było ręcznie wybierać grafikę. Albo na stałe uruchomić dedykowaną kartę, gdzie dla laptopa w spoczynku to nie jest dobry pomysł. Był też sposób na automatyczny wybór kart, ale mi nie działał. Ciekawe czy coś się zmieniło w tym temacie.
Arch jest dość specyficzny pod tym kątem. Jednak kernel +6.x miał poprawić działanie stacji dokujących na USB 3.1+ i obsługi wielu kart graficznych. Ale nie testowałem tego bo mam jedną grafikę.
Chyba mint ma dobrze zrobione przełączanie miedzy kartami graficzniny (nie automatycznie chyba) Ja testuje dziś bazzite (coś steam os, tak aby nie zniszczyć systemu na fedorze)
Gry na Linuksie działają świetnie, ale mam problem nie z kompatybilnością czy wydajnością, a z kursorem. Np. używam monitora 165 Hz i gdy gram w World of Warcraft, podczas raidów, gdy spadnie FPS do 100 lub mniej, kursor zachowuje się tak, jakby odświeżanie spadło do 60 Hz. Wyłączenie VRR (Free Sync) nic nie dało. Tego problemu nie ma na X11, ale jest inny. Jeśli mam jeden monitor na 165 Hz, a drugi na 60 Hz, to żeby ustawić 165 Hz na głównym, musiałbym odłączyć drugi monitor. Jeśli ten problem (leżący po stronie Waylanda) kiedyś zostanie rozwiązany, z chęcią wrócę do Linuksa. Na razie niestety nie ma na to szans xD
hmm nie wiem jak bardzo siedzisz w linuxie, ale da się chyba wyłączyć wbudowany w waylanda screen "V-sync" (czyli włączyć screen tearing) w KDP plasma (w gnome chyba tego jeszcze nie zaimplementowali ale moge się mylić). Sam niestety nie testowałem więc musiałbyś poszukać w internecie jak dokładnie się to robi (o ile oczywiście twoj problem z tego wynika)
Ja przez Waylanda zrezygnowałem z linuxa klika lat temu. X11 słabo mi rozwiązywał pracę na wielu monitorach z różnym dpi. Waland Ok. Ale tyle bugów, że pracowac się nie dało. Może za kilka lat
Wydaje mi się że jak jest gry z Dirtectx 12 to raczej zawsze będą mocno gorzej chodziły na linuxie niż na windowsie, ale zgadując to się poprawi w przyszłości
Ej ja reanimowałem przy użyciu mint starego laptopa dla syna jako pierwszy sprzęt . Szczerze bardziej mi się podobał niż win10. No a że pracuje z muzyką Przez Ubuntu studio się poddałem i poszedłem z powrotem z win11 . Sterowniki MIDI to jest praca dla inżyniera linuksowego żeby coś się uruchomiło . Wiem że to działa. Tylko każda mają zmiana to jest koszmar .
0:08 - Nie udało mi się uruchomić dwóch gier na Linux Mint. 1) Warface 2) Warzone Innych nie próbowałem uruchamiać bo nie gram ogólnie, po to mam linuxa by nie grać. 0:28 - nie ZMASŁO do jasnej pogody, ZMASLO jak zawsze od dawna.
Ja bawię się mintem. Mam już wszystko poustawiane, nawet mam coś na podobne afterburnera I rivy tuner (mangohud). Jednak losowość wywalania się poszczególnych rzeczy mnie drażni. Na Lutrisie zainstalowanym z flat pack nie działa mangohud, za to epic launcher super. Na systemowym działa mangohud, ale launcher już tak sobie, ekran migocze. Wydajność praktycznie jak na Windowsie, ac origins około 100 fps 1440p w ultra, rise of tomb rider ponad 100fps cały czas w tych samych warunkach. Wszystko byłoby super gdyby nie to kombinowanie
Najlepsze jest to, że Linux osiągnął to w jakieś 10 lat przy pomocy tylko społeczności i jednej firmy, czyli Steam. No może jeszcze Feral trochę pomógł, bo dał Gamemode. Do tego dochodzi jeszcze FUD ze strony małomiękkiego i szczucie przez lata. Przez ten cały czas Linux miał pod górkę na desktopie, a jednak wychodzi z tego coraz lepszy.
Ja miałem jaja na testowym gówienku z Xeonem E3-1231 V3, RX 550 SP640 4 GB oraz 16 GB RAM. Mianowicie POP! OS oraz Manjaro nie uruchamiały gier ze steam a tylko z goga. Natomiast Nobara, Linux mint oraz Ubuntu śmigały aż miło ze wszystkimi launcherami.
Pozdro z Miętówki, która za niedługo chyba zostanie zastapiona Fedorą (ale na minta nie narzekam, po prostu myślę o porzuceniu debian-like dystrybucji) :D Co prawda przez pracę mało gram, ale biblioteka steamowa ma się bardzo dobrze pod kątem grywalności w wolnych chwilach. :)
Jak nie chcesz ciągle rozwiązywać problemów po aktualizacji lub nie masz na to czasu to zostań na mincie. Fedora jest ok ale za dużo dostaje updatów i w pewnym momencie człowiek jest już tym zmęczony. Ja mam właśnie odwrotnie, siedziałem trochę na archu i mam już tego dość i wracam do Mint.
Bardzo dobry pomysł, sprawdź Fedora Silverblue. Co do aktualizacji, tak w Fedorze jest ich sporo, no ale chyba lepiej mieć bezpieczny aktualny system? Fedora często ma najnowsze technologie, niejednokrotnie wcześniej nawet niż Arch.
Jaką dystrybucje polecacie dla początkującego do gier? Przymierzam się do przesiadki związanej z końcem wsparcia windowsa 10. Ostatni raz używałem Linuxa na starym komputerze u dziadków w 2014 roku. Sporo się pozmieniało od tego czasu :). Co do specyfikacji to xeon E3 1230 V3 i rx 570. 16 GB ramu ddr3
Prywatnie opuściłem Windę już rok temu i szczerze... wcale nie tęsknię. Osobiście wybrałem Manjaro i jest świetnie, póki co nie znalazłem gry która nie działałaby albo programu którego nie uruchomię przez wine / nie znajde alternatywy. Szkoda że mój pracodawca nie pozwala na uzycie Linuxa, wtedy byłbym wolny od MS w 100%...
Jak to wygląda z cs2 a csgo. Wydawało mi się, że counter strike był pisany też natywnie na linuxa. Chyba, że byli tak bardzo leniwi z silnikiem source 2 i zrezygnowali z natywnego wsparcia dla linuxa...
Source 1 i 2 jest w pełni wspierany przez Linuxa jako native, dodatkowo powiem, że robiłem małe testy na początku release CS:GO2 i dostawał zadyszki na Linuxie na Radeonie 790M, 1080p high details, 165Hz czego nie było na Source 1 CS:GO. Więc na początku leżała optymalizacja silnika na Vulkanie. Nie wiem jak teraz po paru miesiącach bo nie jestem fanem CS. Robiłem tylko testy.
Probowalem Linuxa 15lat temu i sie odbilem;( chetnie dalbym mu szanse ponownie tylko czy jest sens miec zaunstalowane 2 systemy na jednym komputerze? Bo dopóki sie nie przyzywczaje albo nie bede mial pewnosci ze wszystkie programy mi dzialaja to nie chce rezygnowac z windowsa.
Zmieniłem kompa w styczniu 2024 i jadę sobie z Fedorą KDE i pomimo że są problemy w porównaniu do Windowsa, to mi nie przeszkadza, gierki z winxp mi dzialaja znacznie lepiej niz na Windowsie, a w nowe gierki jakos specjalnie nie gram wiec nie widze problemow
Właśnie to jest kozackie. Też lubię klasykę z epoki Windows 95/98/XP. Np. Close Combat 1/2/3 czy Panzer General 2 bez problemu działa pod Wine. Jedno co dokucza to grafika 680x480 albo 800x600 na monitorze 27" 🤣🤣
Niektóre gry na Steam pod Linuksem nie chcą obsługiwać polskich znaków dziaktrycznych (ł,ć,ź,ę,ą,ż,ó), chociaż "ó" jednak działa. Próbowałem kombinować z Protonami, nawet "kopię bezpieczeństwa" odpaliłem przez Lutrisa i też nic. Taki przykład to The Planet Crafter, Subnautica a to co mają wspólnego to silnik Unity. Czyżby to był problem? Bo na przykład Satisfactory akceptuje pisaną Polszczyznę i jest na Unreal 5. Bawiłem się pod ArchLinux.
Nie wiem, czy mam aktualne informacje, ale z tego co wiem Rainbow Six Siege nie posiada zaadaptowanego antycheata do Linuxa, więc trochę nie rozumiem, co ta gra robi w zestawieniu.
Odnośnie Hogwart's Legacy na Winzgrozie 11 - być może problem wynika z włączonej opcji Core Isolation w zabezpieczeniach. Na swoim kompie ją wyłączyłem i subiektywnie Hogwart's chodzi płynniej. Internetowa teoria spiskowa głosi, że Nvidia dogadała sie Microsoftem, aby pogorszyć wyniki procesorów AMD pod Win 11... taka powtórka z "poprawek" bezpieczeństwa Meltdown i Spectre dla starszych generacji Intela.
Bardzo dobry informacyjny film! Ciekawe jak to będzie za 2-3 lata.
kastratka
ARM powered by Linux💪
Przebiliśmy 4% użytkowników także byle do przodu
właśnie lepiej nie, lepiej jak zostanie w naszym gronie
@@Qubaa01 Hipsterskie podejście, ale jeżeli Linux będzie za popularny to zawsze możesz przejść na Temple OS XD
@@Harsh-mg2em albo uderzyc w bardziej hipsterskie distro
Jeszcze trochę i przekroczy próg 😮
Już prawie rok Linuxa 🎉😅
Świetny materiał! Cieszę się, że tak jak na zagranicznym RUclips powielano plotki o "otwartości" sterowników NVIDII, tak tutaj temat jest naprawdę zgłębiony. Sam zacząłem się zajmować testowaniem co potrafi Linux i porównując go do tego, co było za czasów Ubuntu 9.10, to niebo a ziemia. A jego największym plusem obecnie jest to, że nie działa Liga Legend (czuję się wolny)
Sam próbowałem z ubuntu 18.04 i było ledwo używalne, a teraz chodzi naprawdę dobrze z minimalnymi tweaksami z protondb na niektórych grach
Ale na Linuksie działa Dota i to natywnie :(
@@fervidoctor jest parę gierek które mają natywnie wersję i nie działają. Wtedy wymuszam protona i ściągam wersję windowsowa. Nie wiem jak z dota, jak jest z poza strana to pewnie trudniej, ale napewno można poszukać i spróbować tego sposobu
co, liga już nie działa na Linuksie????
@@Izutan_227 kiedyś działał lol ale po wprowadzeniu nowego anty cheata już nie działa
2 ciekawe rzeczy z ostatnich czasów:
- UMU jest powoli adoptowane. UMU to taka ujednolicona wersja protona/wine, zrobiona tak aby korzystała dokładnie z tego samego co korzysta steam przy uruchamianiu gier z windowsa ale w taki sposób aby programy takie jak heroic, lutris czy bottles mogły tego używać.
- valve coś kombinuje z odpalaniem gier z androida poprzez waydroid jak i z tłumaczeniem gier na procesory ARM. Niektórzy wiążą to z goglami do VR które podobno kiedyś valve ma wypuścić (gdy będzie można odpalać gry z androida to deweloperom łatwiej będzie portować gry z gogli opartych na androidzie takich jak meta quest, no i same gogle do vr mogą być może być oparte na procesorze arm, a więc ta warstwa tumacząca na arm może przydać się zarówno do gier vr które są już na steam, jak i do zwykłych gier po to aby z gogli vr można było korzystać jak z wielkiego monitora)
Ciekawe, ale nie az tak, bo to tylko Launcher a nie zadne bleeding-edge pre-kompilowane optymalizacje, czyli bardziej dla wygodnickich gejmeruff ktorzy oszczedzaja na grach, wola piracic, bo hej! "na co mi gry skoro moge dolozyc do karty grafiki.". ale dla ludzi ktorzy maja duzo cierpliwosci to zamiast ulepszac GPU, mozna sprobowac hardkorowego tinkeringu czyli... i tu ostrzegam bo to mocne opcje i z ryzykiem rozwalenia sobie systemu/pulpitu lub przynajmniej rozwalenia sobie poprawnosci dzialania renderera-3D w niektorych, szczegolnie staryszch, wersjach znanych silnikow-gier:
manualna kompilacja wine-staging-tkg z protonem lub bez, z wlaczonym fastsync ntdll5, oraz custom kernelem kompilowanym LLVM, tez manualnie, no i oczywiscie mesa3d z LTO lub nawet flaga -Ofast, To jest dopiero jazda... nie wiem czy w najblizszym czasie bedzie mi dane to wykonac, ale jesli tak to ponoc na niektorych game-engine'ach masz boost wydajnosci o doslownie 150-300% wtedy. Ach, i oczywiscie mozna tez potem sobie dopiescic balans miedzy plynnoscia a responsywnoscia czy to w opcjach gry, czy to edytujac plik dxvk.conf, no bo np. FreeSync nie dziala jezeli nie zlimitujesz fpsow na kilka fpsow nizej niz twoj RefreshRate.
Oby była to prawda i oby się wszystko udało 😄
@@madlok8719 w sensie zeby Valve dalej sponsorowal open-source oraz mial tez pracownikow dedykowanych rozwojowi SteamOSa i SteamDecka, czy zeby sie udawalo customizowac Linuxa poswiecajac na to 14 godzin czasu... nie wiem, ale juz niewazne.
Sprostowanie -Lutris już używa UMU
[..] "tłumaczeniem gier na procesory ARM" [...]
Ja już sobie grywam na telefonie w Gothic, Need for Speed Underground 2, Need for Speed Most Wanted, Trails in the Sky.
Winlator + Razer Kishi i działa to naprawdę obłędnie. (starsze gry mogą wymagać modów do obsługi pada)
Most Wanted na grafice ultra niestety już potrafi spaść o kilka fps w dół, utrzymuje się w przedziale 55-60 fps.
Mam SoC Snapdragon 8 Gen 1 (downclock o 30% na każdej z partii rdzeni, grzeje się)
Już nie wspomnę o tym, że niektórzy odpalają Crysis 1 czy GTA IV/GTA V na swoich telefonach.
Dzieki za film! :) Doczekalem sie ;)
co roku będę czekał na granie na linuxie ;)
Jak nie jak tak. Rok 2024, wczoraj ustawialem rozdzielczosc ekranu klepiac komendy.
@@podunkman2709 brzmi jak rok linuksa
@@podunkman2709 😮😮
@@podunkman2709 Można, tylko po co? To nie jest windows czy macos żeby trzeba było ustawiać rozdzielczość. Twój sprzęt od razu uruchamia się w natywnej rozdzielczości. Z GUI widać jedynie rozdzielczości obsługiwane przez sprzęt, za to z konsoli można wymusić w zasadzie wszystko... czy to zadziała to już inna sprawa. Tak więc albo piszesz bzdury, albo odstawiasz jakieś voodoo. Co do voodoo, to spróbuj jeszcze wymusić renderowanie obrazu pod kątem. Domyślnie jest renderowany prostokąt bez przesunięcia (w końcu wszystkie monitory to prostokąty), ale ten prostokąt można obrócić... tylko żeby to naprawdę fajnie wyglądało, to trzeba mieć więcej monitorów (w końcu jeśli obrócisz ten redner, to na 1 monitorze się nie zmieści, więc potrzebujesz co najmniej cztery monitory). Wtedy możesz ten prostokąt z obrazem renderować nierównomiernie na wszystkich monitorach.
o kurde zainteresowałem się ostatnio tym tematem i akurat nowy film
tak samo 👀
Super, że pojawia się coraz więcej materiałów o Linuxie!
@@Xarwid
I co z tego jak linuks to dalej syf
@@abecadloabc1widać że z niego nie korzystałeś
@@abecadloabc1 Bait used to be believable -Y
@@ogurrrr
Korzystałem i nawet teraz korzystam. I co teraz mi napiszesz?
@@hop9193
Twoja stara pierze w rzece
Pamiętam, jak z dziesięć lat temu, próbowałem uruchomić Obliviona na Linuxie przez Wine. Co to był za ból, gdy po spędzeniu czasu na konfigurowaniu wszystkiego, gra i tak działała w kilkunastu klatkach maksymalnie xD Do tego jeszcze w jakiejś niskiej rozdziałce, nie pamiętam jakiej już.
Gdyby steam nie wymyślił steamdecka, to pewnie dalej by to tak wyglądało na linuxie
@@madlok8719 Trochę tak, trochę nie. Proton wyszedł jakoś tak 4 lata przed Deckiem (2018 vs 2022), także Proton był już trochę na rynku i działał podczas gdy Deck wychodził. Na pewno można powiedzieć, że popularność Decka wpłynęła na tempo rozwoju Protona.
10? ja probowalem gdzies w okolicach 2008 morrowinda odpalic... okienko 200x300 nie dawalo rady :D
@@Yeetghor A cała historią zaczęła sie od DXVK którego autor chciał popatrzeć na 2B z nier automata xD
Pozdrawiam z Arch Linuxa!
btw
Pozdrawiam, Arch+i3wm, polybar, rofi, alacritty 😅💪
Po paru latach wróciłem na Linuksa i na moim PC (R5 5600X+RX6800) zainstalowałem ZorinOS i Baldur's Gate 3 chodzi jak złoto.
Od roku korzystam z Linuxa dystrybucji BigLinux która osobiście polecam. Z windowsem miałem problemy i miarka się przebrała. Gry działają bez problemu.
+1 BigLinux najlepszy, taki multitool wśród dystrybucji: lekki, zoptymalizowany, prosty w użyciu, funkcjonalny (it just works) i co najważniejsze stabilny, moja najstarsza instalacja już ma prawie dwa lata
@@crusad3r157 myślałem że mało kto zna tą dystrybucję :) zapomniała aleś dodać o braku problemów ze sterownikami do każdego urządzenia (tak mi się wydaje) no i oparta na manjaro więc arch
@@1CJ0ja zaczynałem od ubuntu/zorina i solusa jako drugorzędne systemy, jako że 90% rzeczy które potrzebowałem działało i zainteresowałem się ideą FOSS, to spróbowałem całkowicie się przerzucić na linuxy, spodobała mi się idea Manjaro jako "stabilniejsza i łatwiejsza" wersja Archa... Akurat! Co 3 miesiące musiałem grzebać godzinami by naprawiać zależności i błedy konfiguracyjne, nie wspominając o uszkodzonej plaźmie, ironicznie Arch jest bardziej stabilny od Manjaro, wiem bo zainstalowałem go na starym netbooku i nie ma tam takich problemów.
Walnąłem tym i wróciłem do windowsa... na 2 miesiące, bo nowa instalka zaczęła losowo wywalać BOSD. No to wracamy, ale tym razem z bagażem doświadczeń zacząłem szukać "systemu idealnego", widać w Brazylii goście wpadli na ten sam pomysł, bo wzięli wszystko co dobre z Manjaro i dodali swoje rozwiązania które zapewniają łatwe i stabilne korzystanie z systemu nawet na słabych podzespołach (np. 4Gb RAM + celeron 4100 i śmiga), na dodatek ma wbudowany konwerter .deb i .rpm, tak więc da się instalować aplikacje z innych dystrybucji nie bawiąc się z distroboxem.
Tak jak powiedziałeś na na start dołożone więcej strowników i instalator strowników, jeśli wykryje kompatybilny sprzęt, przez co nie ma problemów z instalacją jak i po instalacji. Jeśli ktoś używa Nvidii to sterowniki są domyślnie zainstalowane (można wybrać Nouveau jeśli się ma bardzo starą kartę)
Wbudowany waydroid (emulator Androida) też na +, choć waydroid nie jest idealną opcją do gier na Androidzie, to na aplikacje wystarczy.
Ma także własny instalator aplikacji webowych.
Zainstalowany i włączony domyślnie Timeshift, z możliwością bootowania do snapshota to eliminacja godzin poświęconych na naprawę systemu po problematycznej aktualizacji lub nieostrożnym grzebaniu (nie powiem, kilka razy mi to uratowało wieczór 😅). A jako że domyślny system plików to BTRFS to migawki zajmują niewielką ilość miejsca.
Samba (udostępnianie plików po LAN) - wbudowana, coś co nie jest rzeczą domyślną w innych dystrybucjach
Używam go w pracy, instaluje znajomym i w rodzinie, nikt nie narzeka, a nawet zachwalają. Dobrze że wybrali KDE Plazmę na środowisko graficzne, jest na ten moment najlepsze dla ludzi co korzystali przez xx lat z Windowsa.
Po doinstalowaniu kilku aplikacji, dla mnie, ten system to narzędzie ostateczne.
I jest ono dowodem na to że DA SIĘ stworzyć dystrybucję linuxa którą można nazwać "konsumencką", po prostu wymaga to dużo pracy, wyobraźni, chęci i wybrania właściwych narzędzi.
Wybacz, że się tak rozpisałem. Cieszę się, że ktoś też zauważył tę perełkę wśród dystrybucji. Choć na honorowe wzmianki zasługują też: CachyOS (dobry kernel, polecam), Arco, Nobara, Bazzite, Garuda (nie lubię ich RGB-cukierkowatości, ale z repozytorium Chaotic AUR korzystam)
9:52 Raczej masz Wayland, a ten protokół tak działa. Przy projektowaniu mieli założenie, że okno można odświeżyć gdy bufor będzie gotowy, tj wygenerowana pełna klatka, każda klatka jest poprawna. Dzięki temu nigdy nie występuje tearing... no ale oczywiście teraz się okazuje, że spora część graczy chce mieć porwane, niekompletne klatki, byle szybciej widzieć zmiany. Ja tam zupełnie nie rozumiem jak można chcieć tearing, no ale też nie gram w szybkie strzelanki. W każdym razie, są teraz prace nad rozszerzeniem Waylanda o tearing, chyba protokół jest już gotowy, a niedługo będą implementacje.
Tapeta w tle mówi "Btw I use arch"
Odkąd mam Steam Decka, jakoś nabrałem więcej szacunku do Linuxa. Myślałem, że ewentualnie skończę z próbą dualboota SteamOS i Windowsa, ale po ponad roku korzystania mogę powiedzieć, że raczej do tego nie będę musiał się posuwać.
Ja na moim ROG Ally już od dawna siedzę na Linuxie.
Aktualnie jest to dystrybucja BazziteOS bazujące na fedorze 40.
Nie wracam do okienek 😎
Pozdrawiam z OpenSuse Tumbleweed, wszystko śmiga jak na windzie
Chyba wrócę
@@lisciasty-h3q
GOG Epic Games również?
Również pozdrawiam.
@@abecadloabc1 Masz Heroic Launcher, z którego logujesz się do goga albo epica
@@abecadloabc1 tak
Mój experience z graniem na Linuxie jest serio świetny, taki deep rock galactic działa świetnie i ja nawet zapomniałem że ja na Linuxie gram
Chyba sam Microsoft oferując darmowe aktualizacje do nowych wersji Windowsa dostrzega że systemy operacyjne na PC w pewnien sposób dotarły do ściany. Dla Linuxa to doskonały moment żeby nadrobić zaległości względem Windowsa.
W temacie działania gierek pod kontrolą pingwina na Steam Decku - często problemy z nietrzymaniem klatek rozwiązuje stałe zablokowanie taktowania gpu na maksymalnej wartości (1600 MHz). Sprawdzone w Forzie Horizon 4 i Hogwarcie. Różnica jest spora :)
Ja sam do gier i pracy (.NET, więc tech od M$) mam Windowsa, ale do reszty rzeczy używam Linuxa. I coraz częściej łapię się na tym, że szukam w pracy rzeczy, które są Linuxowe i mam przyzwyczajenia z KDE.
Nawet .NET jest od kilku lat dostępny na linuxa, w pracy używam Visual Studio Code z kilkoma dodatkami, kompilacja i debugowanie działa całkiem spoko (poza hot reload), tak samo uruchamianie aplikacji napisanych w .NET i Net Standard, które nie używają .Net Framework (głównie biblioteki System.Windows), ba! udało mi się nawet skompilować bibliotekę, uruchomić program (pod WINE) i podłączyć debuggera. A jak ktoś chce tworzyć aplikacje okienkowe na linuxa w c# to jedyną sensowną opcją jest AvaloniaUI
Ale przecież dotnet jest na Linuksa
@@QkiZMonsteR Ale VisualStudio nie jest...
Fajny cykl przeglądów. Też lubię Twoje "Granie na Linuxie". Sam używam pingwina już od 7 lat. Pamiętam, że kiedyś wspominałeś że obrabiasz video na Linuxie. Ja pisze muzykę i używam Linuxa do tego. Na Windowsie lub tym bardziej na Mac'u byłoby pewnie szybciej i sprawniej ale nie podoba mi się polityka firmy. Linux daje mi jakąś frajdę z używania komputera. Trzymam kciuki za pingwina i kibicuje bardzo społeczności za to co robią. 👍👍👍 Dzięki za film 😉😃👍
oby powstało więcej materiałów o Linuxie na tym kanale :)
Gdy zaczynałem w 2004 przygodę z pingwinem to można było najwyżej zagrać w Mahjong. Przez 20 lat wiele się zmieniło w tym temacie.
wreszcie ktoś docenia Pingwina. Lata temu śmigałem na nich, ale potem życie zmusiło mnie do Windy. Sprawdź sobie taką grę War Thunder - masz instalkę pod Linuxa i startujesz z lauchera bez Steama. Możesz z ale po co? Coraz więcej gier ma opcje Linux, co cieszy, komp na Linuxie do grania i streamowania - miodzio ;)
Zaczyna się od dualboot, a kończy na samym Linux xd od kilku lat pracuję na Linux, a ostatnio zainteresowalem się protonem i już nawet nie chce mi się "utrzymywać" Windows i chyba się pozbede partycji z nim, bo od roku nie uruchamialem go. Z tym, że jestem bardzo casualowym graczem.
Ja bym jeszcze dorzucił to, co się ostatnio udało dowieść, to znaczy Asahi Linux - czyli Linux na macOS z procesorami Apple Silicon. To daje dodatkowe pole do rozwoju, bo w zasadzie pozwala działać Protonowi (i emulować Vulcana 🤯) na macOS!
PS. Mały update co do Battleye - podobno już mają wersje na ARM64, czyli prawdopodobnie będzie działał na SD niedługo (ergo GTA online też ☺️)
To proton działa na macos? Coś się zmieniło?
@@szmonszmon na macOS nie. Ale na Macu jako sprzęcie już można - jest takie distro jak Asahi Linux pisany bezpośrednio na Applowe ARMmy i nawet już uruchamiali na tym parę tytułów z DX 🤷🏻♂️
@@GramyNaMacuna maczku lepiej się gra przez linuxa czy whisky/crossover z gptk? myślę o armkach
@@Aleks-it4okGPTk. Z Linuxów na razie tylko Asahi jest portem na Maca (ARM + Metal) i jest w mocnym developmencie, więc jest mało stabilny póki co.
Oficjalny SteamOS 3.0 na komputery osobiste byłby naprawdę super - na przykład gdy ktoś chciałby zrobić ze swojego peceta bądź NUCa konsolę do gier.
Ciekawi mnie, jak wypadnie wsparcie dla nVidii w oficjalnym wydaniu. Ciągle były problemy w trybie Gaming Mode i mam nadzieję, że się to poprawi.
BOLEG ! KIEDY NASTĘPNA PIOSENKA???
Z jednej strony trochę szkoda, że Valve nie chce udostępnić SteamOS szeroko, ale z drugiej strony ja ich rozumiem. Konfiguracji sprzętowych w PCtach jest nieskończenie wiele, użytkownicy zwykle sami nie wiedzą czego używają, niech teraz coś działa źle. Zgadnij na kogo pójdzie hejt.
Średnio, to dalej Arch
@@wodniak.8580 to inne systemy np. Bazzite na tym skorzystają
@@bezi8875 Łatwo jest odtworzyć SteamOSa, jak wyłączysz nakładkę steamową to jest zwykły Linux i możesz używać Steam Decka jako komputer. Nawet istnieją dystrybucje które próbują być SteamOSem na komputery, a tryb big picture na Steamie od jakiegoś czasu to to samo ui co na Deckach.
Super, ale temat potraktowany byle jak. Xorg, wayland. Na dodatek wm też ma ogromny wpływ na wydajność pod protonem. Dodatkowo plasma w wersji 6 gryzie się z protonem i im coraz dłużej mamy włączoną grę to tym więcej zapchanego niepotrzebnie VRAMu (nie potrafi czyścić po sobie)
A to nie jest w takim wypadku bug w samej plaźmie? 6tka jest stosunkowo świeża, więc może jeszcze nie jest wypolerowana na lustro i ma parę mankamentów?
Jest jeszcze crossover, pod Maciem dobrze sobie radzi, nawet Cyberpunka udźwignie na M3
W ostatnim roku zdarzało mi się że ziomki co mają windowsa mieli errory czy gry nie chciały się włączyć
Śmiali się że mi się nie odpali bo linux a tu zonk
Ja co prawda w pracy, ale mam tak samo - jak ktoś chce na windowsie odpalać drukarkę lub skaner, to musi się j***ć z sterownikami i kodami PIN nawet, a na linuksie i maku wszystko z kopa chodzi (a przynajmniej w przypadku sprzętów HP, których używamy). A ci sami ludzie mówią, że to na windowsach wszystko działa... :D
@@RooiGevaar19 pamietam jak kiedys musialem szybko cos wydrukowac i na linuxie bez jakiegokolwiek konfigurowania sterownikow poprostu dzialalo idealnie :)
Właśnie czekam aż przyjdzie mój MiniPC, zakupiony w celu instalacji Linuxa do codziennego użytku (Ubuntu lub Kubuntu + Batocera na drugim dysku) idealnie się wstrzeliłeś :)
Ja akurat batocere mam na zewnętrznym dysku i podpinam do różnych kompów . Spoko opcja, nawet na hdd spokojnie emulacja smiga
Jakiego kupiłeś?
jak sie już nauczysz linuxa to jak najszybiciej uciekaj z ubuntu, fedora jest fajnym środkiem miedzy arch a debian(ubuntu)
@@tidzej5400 GMK Tec G3 z aliexpress, na promocjach zaczyna się od 360zł w wariancie N100 + 8GB DDR4 + 250GB SSD
@@jakubmarek1860 Kurcze, czego tu użyć, jeden mnie zniechęca do Minta, drugi do Ubuntu xD
Pozdrawiam z LMDE, mam szczęście, bo każda moja gra (poza Worms:Armageddon które ruszą na pralce) ma natywną wersję pod Linuxa (chociaż czasami muszę odpalać Portala 2 pod Protonem, bo budowanie światów nie działa pod Linuxem, przynajmniej mi)
Aha, no i jest gamescope, które pozwala włączyć FSR w każdej grze, odpalać fullscreen na grach które nie obsługują fullscreena, limitować klatki w grach które tego nie obsługują i to jest life-saver na moim mocno ziemniaczanym komputerze (i5 1135G7, integra, 20GB RAM)
Projekt "luxtorpeda" dla Steam jest super. Pozwala na wybranie zamiast konkretnej wersji Protona uruchomienie gry na silniku open source (oczywiście o ile taka gra go posiada) dla dooma jest chyba z 10 do wyboru. Ale są tam takie jak openJA (dla jedi academy) czy reze dla gier na silniku build (duke3d,blood, Nam, itd) bardzo przydatna funkcja
Niestety, jest jedna rzecz która mnie wkurza na Steam od pewnego czasu. Że np nie można grać w niektóre gry w starszej wersji. Szczególnie to się tyczy gier producenta Paradox Interactive. Np. Stellaris, gdzie wg mnie najlepszą wersją była 1.9.1 gdzie jeszcze istniał system podróży FTL. Ale dzisiaj, już nie możesz pograć w tą wersję bo jest 3.x i producent ma w doopie klienta. A ty musisz pobierać z torrenta ISO starą wersję gry żeby móc sobie pograć... paranoja.
Czy testy były robione z aktualizacją KB5041587? To ważne, bo ta aktualizacja dała duży przyrost wydajności ryzenom.
Reflex działa pod linuksem. Jednynie generowanie klatek od nvidii nie działa. Framegen od AMD działa bez problemu.
No już się bałem, że w tym roku nie będzie nowego odcinka
Ogólnie kali linuxa miałem przez 9 lat gry działały i powiem ze bardzo polecam. Dużo pomagało wine i playonlinux. Teraz przeszedłem na osx ale gdybym miał wybierać to nadal Linux
Pozdrawiam z CachyOS z KDE Plasma.
Odkąd pamiętam zawsze uważałem że Linux jest na prawdę dobry, bezpieczny. Ale też zawsze uważałem że Linux nie nadaje się do gier. Odkąd mam Steam Deck zmieniłem zdanie można grać praktycznie we wszystko super sprawa
Ja jestem bezdomnym w Niemczech ale ogladam nadal Twoje filmy i choć raz mialem linux mint wnerwialo mnie ze jak udalo sie odpalic gothic 1 na wine to sterowanie byko troche inne niz w windows niektore przyciski nie działały w gothic 1 ale sama gra na oko nie różniła się od tej na windows musiałem zawwsze wgtywwć dodatek aby gra nie była w oknie na windows 10 np
Kilka tygodni temu przesiadłem się już na stałe na Linuxa i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Ograłem już kilka gier i jak dotąd nie miałem z nimi żadnych problemów. Twórcy Protona wykonali kawał dobrej roboty. Samo korzystanie z Ubuntu na co dzień jest bardzo przyjemne. Byłem też zaskoczony tym, że po instalacji systemu jedyny sterownik jaki musiałem zainstalować to był od drukarki. Wszystkie inne były już w systemie. Polecam spróbować Linuxa, jeśli ktoś się wciąż zastanawia.
Do gier polecam Garudę (Arch based), na ubuntu miałem problemy ze sterownikami i było gorzej zoptymalizowane pod gry. W Cities Skylines jak miałem 3000 modów to na ubuntu używało 32/32 GB ramu, a jak mam teraz 5000 modów to używa zaledwie 24 GB
Próbowałem ale po samej instalacji się zatrzymałem już ponieważ nie było sterowników do mojej karty wifi asus PCE-AC56 a bez internetu to średnio używalny komputer
Od paru miesięcy poważnie myślę o konwersji na Linuxowy system. Największe z moich bolączek/pytań to nadal: gaming na modach, debiloodporność systemu (jestem chronicznym userem restore pointów xdd, choć nw czy to nie wina gównianego win11) oraz niedostępność (oficjalna) mojej ukochanej przeglądarki - Arc
Upewniłeś mnie tym materiałem prawie na 100% co do kwestii gier. Serio mało jest takich benchmarków porównujące translacje Protona vs natywny windows, naprawdę doceniam. Dzięki!
Jeśli chodzi o steam to nie powiem , ale na lutris normalnie chodzą mi mody do simsów i do wiedzmin 1 (z exe instalacją modów) i crack cuphead działa. Bardziej polecam lutris niż heroic games laucher.
Granie na modach jest możliwe, jednak aby je instalować, warto byłoby rozumieć jak działa wine, abyś się połapał w lokalizacjach katalogow, ponieważ wine tworzy "kontener windowsowy". Czasem może się to wiązać z dodatkowymi rzeczami typu zmiany ustawień w winecfg pliku dll, aby był używany ten od moda zamiast wbudowanego w wine. Innymi słowy instalujesz tak samo jak na Windowsie ale z małymi różnicami.
problem z debioloodpornością w linuxie jest taki że linux może być debiloodporny ale najpierw musisz jednak mieć trochę informacji. Standardowe linuxy typu ubuntu, fedora etc. jakoś się trzymają i powinny działać, a nawet jak nie to da się je odratować bardzo często ale może to wymagać jakiejś zabawy z terminalem etc. Można też doinstalować sobie zawsze narzędzie typu timeshift które właśnie jest czymś jak system restore w windowsie - zdaje się też że linux mint ma to preinstalowane. Są też systemy typu immutable takie jak bazzite, blendos, vanillaos (zresztą steamos też jest immutable) które w pewnym sensie bardzo łatwo odratować bo w pewnym sensie nie pozwalają grzebać przy rzeczach które mogłyby popsuć system (w zamian masz oczywiście narzędzia którymi możesz w znacznej większości przypadków zrobić to co zamierzałeś albo możesz użyć czegoś w rodzaju trybu dewelopera jeśli faktycznie chcesz zmienić coś głęboko w systemie (ale w niektórych z tych systemów te zmiany zostaną nadpisane przez kolejną aktualizację i może się okazać że będziesz musiał robić swoje zmiany co każdą aktualizację).
Oglądam z Linuxa Mint🙂- to mój główny system i prawie wszystko na nim robię. Dual boot z WIN11 zrobiłem tylko dla paru gier.
Od 2021, kiedy zbudowałem nowego kompa, jadę tylko na Linuxie (Ubuntu.) Teraz nawet nie sprawdzam czy jakaś gra chodzi, czy nie. Od bardzo dawna nie miałem sytuacji, gdzie coś nie działało na Protonie. Wyjątkiem są oczywiście gry online przez Anti-Cheat :( Tutaj trzeba sprawdzać.
To napisz jak zainstalować Wormsy W.M.D. które mam na GOG
@@abecadloabc1 Poprzez Heroic Launcher.
@@abecadloabc1 epic games instalujesz przez lutris, a gog przez epic games i lecisz
albo bezposrednio z lutrisa jak masz najnowszego
@@proboszcz44
Nie działa
Praktycznie wywaliłem okna z wszystkich komputerów , teraz na laptopie mam minta, a na pc domowym śmigam na zorinie , jest szybciej , bez zakichanych aktualizacji , sam decyduję co chcę zainstalować , zero inwigilacji . W Heroic Games połączył moje trzy serwisy z grami i teraz ponad 700 gier mam w jednym miejscu Pracuje mi się bardzo przyjemnie . Polecam zainstalować sobie linux na jakim pustym dysku i pobawić się z miesiąc.
Ja mogę powiedzieć, że ostatnio kończyłem całą fabułę w CP2007 właśnie na Fedora workstation 40.
Co prawda instalacja sterowników Nvidia nie była taka banalna - podstawą tutaj jest nie bać się okna poleceń i wykonywanie bez zająknięcia wszystkiego to co jakiś random z internetu.
I wiecie co?... Da się, nawet nie zauważyłem jakiś szczególnych różnic w wydajności
Najważniejsze jest jednak to, że popularyzując Linux'a mamy wpływ na to jak będzie wyglądał rynek gier
Porada: Jak chcecie w Linux'a to weźcie Fedore, albo Ubuntu - dystrybucja Mint jest fatalna pod względem awaryjności - pare razy w przeszłości zniechęciła mnie do używania Linuxa
a Fedory używam już od jakiś 2 miesięcy i oczywiście mam kompa z Windowsem zazwyczaj pod ręką, ale największą zaletą jest to, że wypiąłem wtyczkę z danymi, która leciała wprost do Microsoft'u
@@rednaskel3138 Dzięki że ostrzegasz, zastanawiam się właśnie między Mint / Kubuntu lub ewentualnie Ubuntu :D
@@rednaskel3138 srubuntu, ubuntu to rozpopularyzowany sciek
@@rednaskel3138 a Pop!_OS??
Przy takim tytule jak Hogwarts Legacy możesz też sprawdzić jak sobie radzi gdy na Windowsie wykorzystamy DXVK. Na Intel Arc fajnie poprawia to kompatybilność ze starymi grami.
Valve to już od początku mówiło, że chcą by inni korzystali i nic z tego nie wychodziło.
Nie zdziwiłbym się gdyby chodziło im o wspierane w patchnotach, a nie całe wydanie, a ludzie sobie dopowiedzieli
a co z windowsem 24h2? instalowałeś już lub robiłeś testy na ryzenach? jest w końcu jakaś poprawa wydajnościowa względem 23h2?
Lol, ja mam wiecej fps na linuxie, ale moze temu ze nie korzystam z przereklamowanego distro :D
ale tak szczerze to korzystam z linuxa, zeby sie bardziej skupic na robocie, a nie na graniu - milego dnia!
dodaj jeszcze, ze proton/wine co 2 tygodnie dostaje kolejna wersje, wiec sytuacja ciagle sie zmienia na plus
U mnie przygoda z graniem na Linuxie skończyła się na tym, że dźwięk na płycie MSI nie działał ;) a windowsa nie lubię więc wolę grać na konsoli.
Kurde fajne był by taki film jak zrobić totalną optymalizację na win 11 pod gry. Jakie są sposoby i Czy to coś daje, czy nie? Porównanie klatek w obu przypadkach.
Kiedy bitka PC?
zamiast dual boota, lepiej zinteresowac sie virtualizacja, QEMU lub VirtualBoxem. A teraz nawet mozna miec VMWare za darmo :)
Jesli chodzi o Archa, to nie jest straszny system, tylko trzeba miec chec czytania dokumentacji podczas instalacji ;)
Takim sado maso to jest ale gentoo xD
CPU i9-14900HX, 16GB ramu i GeForce RTX4090 jest już na laptopie, choćby taki Dream Machines RX4090-17PL30. Warto, więc zainwestować w laptopa do gier, bo zajmuje mniej miejsca; i zagrasz na nim; gdzie chcesz. To tak myślę w tej sparwie ode mnie :)
Na czym to sprawdzałeś (jak komputer to jaka karta graficzna)
Takie mini spostrzeżenie - łatwiej by się patrzyło wg mnie, jakby zawsze słupki były w tych samych miejscach, tzn. nie zamieniały się miejscami Linux z Windowsem. Eleminowało by to potrzebę każdorazowej wizualnej identyfikacji systemu do którego należy wynik, a jedynie można by przeczytać wersję. Ale to tylko moja opinia, w końcu każdy może mieć własną
Arch dobry wybór . Sam ostatnie 4 miesiace tetsowałem chyba 30 najpopularniejszych dystrybucjii w kontekście grania i stremowania. Moja ulubioną dystrybuja jest Manjaro oraz Arch na trzecim miejscu openSUSE. Pozdrawiam i poproszę full poradnik Arch-a ;-)
Tak długo czekaliśmy na porządne granie na Linuxie, że mając całkiem nieźle rozwinięte Wine i protona i tak nie opłaca się grać, bo dzisiejsze gry są lipne.
Nie dziwne że wiele ludzi zaczyna się interesować Mac OS lub Linux skoro Windows staje się nie używalny.
Pouzywaj Linux to ci przejdzie; rodzielczosc ekranu ustawia sie tam ciagle w terminalu. Tak, wczoraj to robilem.
@@podunkman2709 Używałem ostatni rok Zorin Os i nie było tak źle, wszystko zależy od dystrybucji
@@podunkman2709 guzik prawda - w kazdej sensownej dystrybucji robi sie to praktycznie tak samo jak pod windowsem... Mam w domu minty, windowsy, debiany. Generalnie da sie pograc na linuxie ale nadal sa pewne "problemy" ot np granie na innej rozdzialce niz natywna w csie czy overwatchu jest dosc utrudnione... Nie mniej - kibicujmy Valve - jesli steamOS bedzie dopracowany to dostaniemy sensowna alternatywe - a tego nigdy dosc. Tym bardziej patrzac na spyware pt recap... ktory niebawem trafi do win11...
@@podunkman2709 Bzdury piszesz, normalnie się ustawia, ppm, ustawienia wyświetlania. System Fedora KDE.
@@podunkman2709 Na mincie nie muszę nic w konsoli grzebać żeby rozdzielczości zmienić
Trzeba przyznać za na proton db większa część ludzi ma distro na bazie Arch i trochę ludzi na Ubuntu. Dziwnie mało na Debianie. Co jest dziwne bo na mxlinux (Debian 12) wszystko pięknie hula i to niesamowite jak daleko zaszedł Linux w tej kwestii
Mała uwaga do wykresów, w prezentacji w pierwszej linii podajesz zawsze system z wyższym wynikiem FPS co w zależności od tytułu się zmienia. Ciężko to rozeznać gdyż wzrok skierowany jest na ilość FPS i czasem nie zdąży się odczytać jaki system w tym porównaniu był na pierwszej pozycji. Może warto zamrozić kolejność systemów w porównaniach i tylko zmieniać wartości na wykresach. Filmy oglądam w przyspieszeniu i może dlatego mam taki odbiór
Fajny odcinek
Co ten Zmaslo opowiada. Używam Linuksowych dystrybucji typu " user friendly" od chyba 2006 lub 2007 roku ( ale nie jestem nerdem-zawsze staralem sie dobierac dystrybucje przypominajace w obsłudze"okienka" a nie zasuwać w konsoli albo plikach konfiguracyjnych) i juz lata temu bylo mnostwo dystrybucji ktore byly smiesznie proste w instalacji w trybie graficznym 😊
A co do Mint'a to jest fajny. Szybki, lekki itd....Ale co kilka miesiecy z nieznanych powodow....dysk zapycha i nie mozna sie zalogowac -przetestowane na PC i jednym lub moze nawet dwóch laptopach. Można to rozwiazac wchodzac w tryb graficzny albo logujac sie na root'a i cos z dysku usunac.
Ale to nie jest normalne. Kiedys mialem przypadek ze Mint widzial znowu zapchany dysk juz po kilku dniach 😂
Także nie wiem czemu Zmaslo tak bardzo poleca Mint'a😮
Jak ci się dysk zapycha na mincie to sprawdź ustawienia Timeshifta. Te migawki systemu potrafią szybko zapchać dysk pod korek, szczególnie na ext4
Fedora Silverblue
Niech jeszcze wymyślą, jak używać gier z game passa na Linuxie i będzie git. Wiem, że można przez chmurę grać na GP, ale nie każdy może sobie na to pozwolić. Trzymam kciuki za społeczność Linuxa i pozdrawiam z Zorin OS 😉
@@patryk_4274 Z tego co mi wiadomo, to appka xboxa jest napisana we frameworku UWP, czyli Universal Windows Platform co jest właśnie powodem bardzo ścisłej integracji z samym systemem. Może samej aplikacji nie przepisywać, ale dać innym appkom (np. Lutris/Heroic/Bottles) możliwość integracji. Szanse nikłe, ale niezerowe.
Można grać w Xbox cloud. Działa na Edge bezbłędnie. Można sparować kontroler Xbox po BT i MS Edge na Linuxa wykrywa kontroler i można grać na Linuxie w przeglądarce. Elooo 😅
@@Dave-PL Niby tak, ale to taki półśrodek imho. Nie po to mam blaszaka z 5800X i 7900XTX, żeby łoić na nie swoim sprzęcie i być w dodatku mocno uzależnionym od przepustowości i stabilności internetu 😄
@@Dave-PL Wiem, że można bo używam, ale jednak nie jest to to samo co wgranie na dysk gry. No i trzeba mieć szybkie łącze, które nie każdy posiada. Natomiast no jest to jakaś opcja 😉
@@pabloqe Tak, warto o tym wiedzieć, szczególnie dla tych którzy mają wykupione Xbox Game Pass Ultimate i mają kablówkę czy światłowód.
Ja bym sie z checia przerzucił na linuxa ale mam kilka watpliwosci między innymi: jak dziala vr? Czy kierownice typu thrustmaster t128 zadziala ?
Czy CM dla Assetto Corsy zadziala na linuxie?
Jak wyglada modowanie gier ?
W sumie jedyne problemy jakie napotkalem to tearing na debianie 12 jak gralem w ds3 no i komputer wyłączał sie chyba z 15 minut 😢
Zrobiłeś Materiał o który poprosiłem dzięki Zmaslo
Tymczasem. Przerzucilem sie z windowsa 10 na Zorin Os, ogolnie bardzo ciekawa dystrybucja, ktora przypadla mi najbardziej z dotychczas testowanyc, chodź nie jestem pro a raczej lemingiem. A z drugiej strony nie wiem czy zaraz sie nie poddam, bo raz slysze u niektorych na filmach że Affinity chodzi na Linuxie, że ponoć na "butelce" się odpalal, po czym dowiaduje się ze to stara wersja. V1. I du.a blada, bo zalezalo mi. Chcialem tez miec GeForce Now i zainstalowalem z flatpacka wersje electron (czy jakoś tak). Niestety chyba się rozjeżdża rozdzielczość, bo nawet w programie nie pokaże mi maksymalnej tak jak bylo to na win10, a nawet na mniejszej rozdzielczosci, podczas grania nie jestem w stanie obrócić się postacią o 360, czy też kamera do gory i na dół. Chcialem odpalic tak samo croel paint shop pro 2020, też lipa. Chyba linuxowi jeszcze daleko do idealu na destopie.
niedługo przesiadka na Linuxa, narazie smigane na czystym windowsie, i nie jest kurde źle, ale bylem o krok od zmiany gdyby nie odkrycie czystej wersji okienek 11 xDD
Kiedyś zainstalowałem sobie Archa na laptopie, specjalnie do gier. Problem był w tym, że laptop ma dwie karty graficzne. Testowałem chyba 3 narzędzia do przełączania się między grafikami, nie pamiętam jak się nazywały, ale nie działało to zbyt dobrze. Albo trzeba było ręcznie wybierać grafikę. Albo na stałe uruchomić dedykowaną kartę, gdzie dla laptopa w spoczynku to nie jest dobry pomysł. Był też sposób na automatyczny wybór kart, ale mi nie działał. Ciekawe czy coś się zmieniło w tym temacie.
Arch jest dość specyficzny pod tym kątem. Jednak kernel +6.x miał poprawić działanie stacji dokujących na USB 3.1+ i obsługi wielu kart graficznych. Ale nie testowałem tego bo mam jedną grafikę.
Chyba mint ma dobrze zrobione przełączanie miedzy kartami graficzniny (nie automatycznie chyba) Ja testuje dziś bazzite (coś steam os, tak aby nie zniszczyć systemu na fedorze)
Gry, to jedyna rzecz ktora robie na Windows. Jakby to sie udalo przeniesc na Linux to chyba bym pozegnal Winde na stale.
Gry na Linuksie działają świetnie, ale mam problem nie z kompatybilnością czy wydajnością, a z kursorem. Np. używam monitora 165 Hz i gdy gram w World of Warcraft, podczas raidów, gdy spadnie FPS do 100 lub mniej, kursor zachowuje się tak, jakby odświeżanie spadło do 60 Hz. Wyłączenie VRR (Free Sync) nic nie dało. Tego problemu nie ma na X11, ale jest inny. Jeśli mam jeden monitor na 165 Hz, a drugi na 60 Hz, to żeby ustawić 165 Hz na głównym, musiałbym odłączyć drugi monitor.
Jeśli ten problem (leżący po stronie Waylanda) kiedyś zostanie rozwiązany, z chęcią wrócę do Linuksa. Na razie niestety nie ma na to szans xD
Ja tam nie mam problemu, bo mnie nie stać na taki sprzęt XD
hmm nie wiem jak bardzo siedzisz w linuxie, ale da się chyba wyłączyć wbudowany w waylanda screen "V-sync" (czyli włączyć screen tearing) w KDP plasma (w gnome chyba tego jeszcze nie zaimplementowali ale moge się mylić). Sam niestety nie testowałem więc musiałbyś poszukać w internecie jak dokładnie się to robi (o ile oczywiście twoj problem z tego wynika)
Ja przez Waylanda zrezygnowałem z linuxa klika lat temu. X11 słabo mi rozwiązywał pracę na wielu monitorach z różnym dpi. Waland Ok. Ale tyle bugów, że pracowac się nie dało. Może za kilka lat
Wydaje mi się że jak jest gry z Dirtectx 12 to raczej zawsze będą mocno gorzej chodziły na linuxie niż na windowsie, ale zgadując to się poprawi w przyszłości
podobno gry na dx12 to -20 do -40% gorsze działanie. Raytracing też działa dużo gorzej na linuksie. Moje doświadczenia mniej więcej to potwierdzają.
Ej ja reanimowałem przy użyciu mint starego laptopa dla syna jako pierwszy sprzęt . Szczerze bardziej mi się podobał niż win10. No a że pracuje z muzyką Przez Ubuntu studio się poddałem i poszedłem z powrotem z win11 . Sterowniki MIDI to jest praca dla inżyniera linuksowego żeby coś się uruchomiło . Wiem że to działa. Tylko każda mają zmiana to jest koszmar .
Dziwne, u mnie działa
0:08 - Nie udało mi się uruchomić dwóch gier na Linux Mint.
1) Warface
2) Warzone
Innych nie próbowałem uruchamiać bo nie gram ogólnie, po to mam linuxa by nie grać.
0:28 - nie ZMASŁO do jasnej pogody, ZMASLO jak zawsze od dawna.
Ja bawię się mintem. Mam już wszystko poustawiane, nawet mam coś na podobne afterburnera I rivy tuner (mangohud). Jednak losowość wywalania się poszczególnych rzeczy mnie drażni. Na Lutrisie zainstalowanym z flat pack nie działa mangohud, za to epic launcher super. Na systemowym działa mangohud, ale launcher już tak sobie, ekran migocze. Wydajność praktycznie jak na Windowsie, ac origins około 100 fps 1440p w ultra, rise of tomb rider ponad 100fps cały czas w tych samych warunkach. Wszystko byłoby super gdyby nie to kombinowanie
Najlepsze jest to, że Linux osiągnął to w jakieś 10 lat przy pomocy tylko społeczności i jednej firmy, czyli Steam. No może jeszcze Feral trochę pomógł, bo dał Gamemode. Do tego dochodzi jeszcze FUD ze strony małomiękkiego i szczucie przez lata. Przez ten cały czas Linux miał pod górkę na desktopie, a jednak wychodzi z tego coraz lepszy.
Ja miałem jaja na testowym gówienku z Xeonem E3-1231 V3, RX 550 SP640 4 GB oraz 16 GB RAM. Mianowicie POP! OS oraz Manjaro nie uruchamiały gier ze steam a tylko z goga. Natomiast Nobara, Linux mint oraz Ubuntu śmigały aż miło ze wszystkimi launcherami.
Pozdro z Miętówki, która za niedługo chyba zostanie zastapiona Fedorą (ale na minta nie narzekam, po prostu myślę o porzuceniu debian-like dystrybucji) :D Co prawda przez pracę mało gram, ale biblioteka steamowa ma się bardzo dobrze pod kątem grywalności w wolnych chwilach. :)
Jak nie chcesz ciągle rozwiązywać problemów po aktualizacji lub nie masz na to czasu to zostań na mincie. Fedora jest ok ale za dużo dostaje updatów i w pewnym momencie człowiek jest już tym zmęczony. Ja mam właśnie odwrotnie, siedziałem trochę na archu i mam już tego dość i wracam do Mint.
Bardzo dobry pomysł, sprawdź Fedora Silverblue.
Co do aktualizacji, tak w Fedorze jest ich sporo, no ale chyba lepiej mieć bezpieczny aktualny system?
Fedora często ma najnowsze technologie, niejednokrotnie wcześniej nawet niż Arch.
@@Na_Odysee_i_Rumble-BEZ-CENZURY Maiłem tak w Ubuntu że co chwila jakaś aktualizacja, ale to przecież można włączyć lub wyłączyć
pozdrawiam z POP-OS!
Idealny timing jak zwykle ! Wczoraj przeszłem z windowsa na minta
Do grania kiepski wybór.
@@sebastiangrzybbowski6767 czemu? :D
przeszedłem* misiu
@@sebastiangrzybbowski6767 bo?
@@sebastiangrzybbowski6767W sumie jeśli chcesz grać w stare gierki może się okazać że będą działały one znacznie lepiej niż na Windowsie.
Czekałem na ten film (przed oglądaniem)
Jaką dystrybucje polecacie dla początkującego do gier? Przymierzam się do przesiadki związanej z końcem wsparcia windowsa 10. Ostatni raz używałem Linuxa na starym komputerze u dziadków w 2014 roku. Sporo się pozmieniało od tego czasu :). Co do specyfikacji to xeon E3 1230 V3 i rx 570. 16 GB ramu ddr3
Możesz minta przetestować lub bazzite (ale stemos)
Prywatnie opuściłem Windę już rok temu i szczerze... wcale nie tęsknię. Osobiście wybrałem Manjaro i jest świetnie, póki co nie znalazłem gry która nie działałaby albo programu którego nie uruchomię przez wine / nie znajde alternatywy.
Szkoda że mój pracodawca nie pozwala na uzycie Linuxa, wtedy byłbym wolny od MS w 100%...
Jak to wygląda z cs2 a csgo. Wydawało mi się, że counter strike był pisany też natywnie na linuxa. Chyba, że byli tak bardzo leniwi z silnikiem source 2 i zrezygnowali z natywnego wsparcia dla linuxa...
Source 1 i 2 jest w pełni wspierany przez Linuxa jako native, dodatkowo powiem, że robiłem małe testy na początku release CS:GO2 i dostawał zadyszki na Linuxie na Radeonie 790M, 1080p high details, 165Hz czego nie było na Source 1 CS:GO. Więc na początku leżała optymalizacja silnika na Vulkanie. Nie wiem jak teraz po paru miesiącach bo nie jestem fanem CS. Robiłem tylko testy.
Probowalem Linuxa 15lat temu i sie odbilem;( chetnie dalbym mu szanse ponownie tylko czy jest sens miec zaunstalowane 2 systemy na jednym komputerze? Bo dopóki sie nie przyzywczaje albo nie bede mial pewnosci ze wszystkie programy mi dzialaja to nie chce rezygnowac z windowsa.
Może jakiś film z instalacji i konfiguracji archa ?
Ja z działania swojego Solus 4.5 Plasma jestem zadowolony choć pewnie są dystrybucje które są od niego lepsze. Zna ktoś takie?
Zmieniłem kompa w styczniu 2024 i jadę sobie z Fedorą KDE i pomimo że są problemy w porównaniu do Windowsa, to mi nie przeszkadza, gierki z winxp mi dzialaja znacznie lepiej niz na Windowsie, a w nowe gierki jakos specjalnie nie gram wiec nie widze problemow
Właśnie to jest kozackie. Też lubię klasykę z epoki Windows 95/98/XP. Np. Close Combat 1/2/3 czy Panzer General 2 bez problemu działa pod Wine. Jedno co dokucza to grafika 680x480 albo 800x600 na monitorze 27" 🤣🤣
Fedora jest super!😊
Niektóre gry na Steam pod Linuksem nie chcą obsługiwać polskich znaków dziaktrycznych (ł,ć,ź,ę,ą,ż,ó), chociaż "ó" jednak działa.
Próbowałem kombinować z Protonami, nawet "kopię bezpieczeństwa" odpaliłem przez Lutrisa i też nic.
Taki przykład to The Planet Crafter, Subnautica a to co mają wspólnego to silnik Unity. Czyżby to był problem?
Bo na przykład Satisfactory akceptuje pisaną Polszczyznę i jest na Unreal 5. Bawiłem się pod ArchLinux.
zapowiada się ciekawy film
Czy ktoś coś wie kiedy "Pan Riot" stwierdzi że jednak linux jest bezpieczny?
Miłego oglądania 😅
niebawem się za to biorę
Nie wiem, czy mam aktualne informacje, ale z tego co wiem Rainbow Six Siege nie posiada zaadaptowanego antycheata do Linuxa, więc trochę nie rozumiem, co ta gra robi w zestawieniu.
gra działa ale nie można grać online wg protondb
Odnośnie Hogwart's Legacy na Winzgrozie 11 - być może problem wynika z włączonej opcji Core Isolation w zabezpieczeniach. Na swoim kompie ją wyłączyłem i subiektywnie Hogwart's chodzi płynniej. Internetowa teoria spiskowa głosi, że Nvidia dogadała sie Microsoftem, aby pogorszyć wyniki procesorów AMD pod Win 11... taka powtórka z "poprawek" bezpieczeństwa Meltdown i Spectre dla starszych generacji Intela.
Część z tej storny wasze ulubione masło ❤
polecam przetestować dedykowaną dystrybucję Bazzite :)
Dzięki za wytłumaczenie ale czy np Sons Of The Forest będzie działac na linuxie?