Zawsze podziwiam prostotę silników sprzed wielu lat. Wystarczy parę kluczy i wszystko można zrobić samemu. Ten przypadek z brudem w baku ... Wow, nigdy takiego zaniedbania nie widziałem. Film super.
Za tak świetny materiał sub obowiązkowy, 🤩 Pierwszy film na tym kanale. Liczę na to, że inne będą w podobnym stylu. Czyli krótko i na temat. Pozdrawiam serdecznie 🍀
W tłoku rowki pod zabezpieczenie sworznia trzeba lekko poprawiać dla pewności ,przyrządem z np ze starego nożyka , często przez to wypadały zabezpieczenia
Przy odbudowie takich maszyn najczęściej trzeba poświęcić dużo więcej czasu niż przy współczesnych konstrukcjach. Inne były standardy w tamtym czasach, dla tego każdemu detalowi trzeba się dokładnie przyjrzeć. Składanie, sprawdanie, dystansowanie i t p , i t d. Dlatego żaden handlarz nie włoży tyle czasu, wysiłku i kasy w remont i robi po kosztach. Dlatego takie skutki takich renowacji.😬
🤷 To się bardzo często zdarza. Nieumiejętności gonią głupotę. Kolega ostatnio kupił podobną po generalnym remoncie i ta twoja jest bajka.) U niego dramat. Wał korbowy ma luzy wzdłużne, poprzeczne i jeszcze parę innych:) Stan do generalnego remontu silnika, poskładany na sztukę i wyczyszczony na błysk. W baku, łopata rdzy i piasku. Przyjemnego składania w oparciu o Twoją wiedzę. Pozdro od miłośnika starych motocykli💪
Prawdziwego majstra poznamy zawsze po tym że skrytykuje wszystko co zrobiona przed nim . Takich silników zrobiłem na pewno kilka dziesiątki wtedy jeszcze gdy one normalnie śmigały.
tak się robi motocykle na tak zwany handel gośc nie był głupi czy partaczem on poprostu cioł koszty wszystkie te części i usterki zdiagnozowane to celowe działanie aby zostało jak najwięcej kasy dla sprzedającego ten motocykl to ewidentny przykład takiego działania swiadczy o tym doskonale ten zbiornik zbiornik powinien byc wypiaskowany w srodku umyty i zabezbieczony warstwą epoxdu
Warto robić filmy. Dzięki temu można uniknąć wielu błędów. A przede wszystkim zrobić remont silnika własnymi rękami. Satysfakcja, że zrobiło się coś samemu jest ogromna. A nawet gdy popełni się błąd, to człowiek nie ma pretensji do nikogo poza sobą.
Co do podkładek do zabezpieczenia automatu to nie masz racji rozbierałem silnik dziewicę i byly podkładki sprężyste. Więc nie mów jak nie wiesz pozdrawiam
Rozbierałem nie jeden silnik "dziewicę" i zawsze były. Więc mówię co wiem! Nie twierdzę, że nie mówi Pan prawdy, ale pokazałem wyraźnie w jakim stanie dokręcenia były te śruby - mogłem je odkręcić palcami. Raczej zgodzimy się, że przy podkładkach zabezpieczających nie ma możliwości, aby śruby się poluzowały. Problem z podkładkami sprężystymi jest taki, że pod wpływem zmian temperatury tracą sprężystość. Oczywiście można zrezygnować z podkładek zabezpieczających, ale wtedy proponuje użyć klej do gwintów. A najlepiej klej + podkładka zabezpieczająca. W takim zestawieniu nie ma możliwości, aby śruby się poluzowały.
Na pewno okna w tym cylindrze też wołają o pomstę do nieba. Swoją drogą nie do uwierzenia jest to jak można skopać tak prymitywny i tani silnik. Ale można jak widać
Wał od WSK w wfm to nie tragedia. Wałów na cienka korbę już prawie nie ma więc tu bym się nie czepiał. Sam tak mam z tłokiem od WSK. To że dźwignia od biegów wysuwa się na zewnątrz - fabrycznie bardzo często tak było. Z resztą rzeczy się zgadzam
Pełna zgoda. Dlatego zwróciłem tylko uwagę na sam fakt, że wał z WSK. Z wałkiem od zmiany biegów również fakt. Ale nie jest problemem usunięcie tego luz i warto to zrobić.
Co do współpracy koła zębatego z łańcuchem (tak posługuje się terminologią techniczną i pisze koło zębate bo liczy się pierwsze dobre wrażenie a słowo synonim dla wielu to abstrakcja). Ta zębatka jest tak po Twojemu mówiąc przeciągnięta w odwrotnym kierunku niż by na to wskazywała współpraca bo współpraca owego koła zębatego, zębatki zdawczej z rolką łańcucha właśnie wskazuje prawidłowe zużycie. Wyciera się miejsce w którym rolka wjeżdża na ząb i tworzy zużycie ,,wygięcie zęba,, w kierunku tak jakby przeciwnym do obrotu. Zobacz 36:55 m.ruclips.net/video/kMaGTJyvzFI/видео.html
Bardzo fajny filmik. Jednak w tym konkretnym przypadku (mówię o sytuacji pokazanej na moim filmie) zębatka jest nowa i nosi widoczne ślady użycia siły - przegięcie zębów w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara i nie jest to "po mojemu" tylko jest to fakt. Tu nie ma mowy o zużyciu, bo licznik w motocyklu (w momencie ukończenia "renowacji") został wyzerowany i obecnie wskazuje przebieg 7 km - o jakim więc zużyciu może tu być mowa?! Tak - ja posługuję się terminologia zgodną z zasadami języka polskiego, bo liczy się poprawne używanie ojczystego języka, a dobre wrażenie jest sprawą drugorzędną. Jeśli ktoś mówi "koło zębate" - ok. Ja mówię "zębatka" i też ok, bo nie jest to błąd! Jeśli dla kogoś "synonim" jest pojęciem abstrakcyjnym, to ... pozostawię to bez komentarza.
@@czeresss Wyjaśnienie Pana @tomla6992 jest bardzo profesjonalne tyle tylko, że pomylił się Panu punkt styku rolki z zębem. Powierzchnia styczna jest zawsze z przodu zęba a nie z tyłu. Jeśli była by to stara zębatka, to można by się domyślać, że została przekręcona, ale ponieważ jest nowa, to oprócz tego, że poprzedni majster jest partaczem, to do tego nie ma pojęcia o podstawach współpracy łańcucha i zębatki. Co do terminologii to zgadzam się, że koło zębate jest określeniem bardziej precyzyjnym. Jednak w języku potocznym, to właśnie słowo zębatka jest powszechnie kojarzona z kołem zębatym łańcuchowym a nie z listwą zębatą. Film bardzo fajny i merytoryczny, łapka w górę poleciała.
Chciałem też dodać co powinien zrobić na początku, że materiał zamieszczony przez autora jest jak najbardziej na miejscu i jest potrzebny jak i komentarze pod spodem. Każdy czegoś do końca nie wie, ja absolutnie nie uważam się za omnibusa. Że też ktoś kupuje sprzęt w takim stanie w jakim autor nam przedstawia i dobrze że punktuje czyjeś błędy w rzekomym remoncie.Pozdrawiam.
@@czeresss odrazu kup takie po 1kg lub wiecej. 0,5kg na wiadro wody, nastepnie zakryć czyms. Po 24h wyciagnij element i gdzie niegdzie trzeba usunac brud lub odklejajaca sie farbe. Zanurzamy na kolejne 12h. Po 3 dniach naszs mikstura traci juz właściwości, tzn nie jest tak efektywna i nadaje do wylania
W silniku WSK 125 wysuwa mi się na zewnątrz wałek zmiany biegów , nie pamiętam , bo już dawno robiłem remont tego silnika , pewnie z tyłu wałka wyskoczył seger, nie chce mi się rozbierać tego silnika. Co do wału , WSK niema otworu w blasze zakrywającej wał , ktoś musiał coś kombinować Co do rdzy w zbiorniku paliwa to mam silnik wysokoprężny z lat 60 -tych i zbiornik wewnątrz jest ocynkowany , czyściutki aż miło popatrzeć , nie wiadomo dlaczego baków motocykli nie cynkowano wewnątrz
Gdy miałem 15 lat był rok 1963. Wtedy robiłem pierwszy remont takiego silnika. Miał tylko nowszą głowicę. Dłubałem przy tym przez całe wakacje. Nie miałem nikogo kto mógł by mi cokolwiek podpowiedzieć. Do wszystkiego dochodziłem sam (internet nie istniał). Po tym remoncie, zanim sprzedałem motocykl, jeżdżiłem 5. lat. W jakim świetle stawia to tego ASA, który przeprowadzał tę niby renowację. To zwyczajny oszust, a do tego partaczyna. Pozdrawiam gościa, który po tamtym poprawia.
@@Jaszczuro nie oznacza uszkodzenia skrzyni. Po prostu jest źle zdystansowany wałek - przesuwa się wzdłużnie co może skutkować mniej precyzyjnym wyczuciem pracy mechanizmu zmiany biegów.
Te wszystkie motocykle to były nie dopracowane chyba po to żeby zniechęcić do kupna i zamknąć produkcję jedynie junak miał klang trzymałem po to żeby posłuchać jak pracuje i przy okazji z kolegiami napić się piwa
Postrzegając to z dzisiejszego punktu widzenia owszem były niedopracowane, ale patrząc przez pryzmat tamtych lat, gdy kraj był zrujnowany przez Niemców i Ruskich, to posiadanie takiego motocykla było szczytem marzeń. Człowiek stawał się bardziej niezależny, jego status społeczny automatycznie wzrastał (szczegół w małych miejscowościach i na wsiach).
Na pewno lepszym rozwiązaniem jest kupienie szpilki gwintowanej 1m i docięcie na odpowiedni wymiar. W sklepach metalowych można kupić takie szpilki w różnych opcjach twardości.
@@termo-wizja Szpilki 1m występują w kilku klasach twardości. Ostatnio zaopatrywałem się w podkładki do dystansowania skrzyni w Panonii 250 i przy okazji kupiłem szpilkę M6 8.8 Były też 10.9 ale bez powłoki cynkowej. W silniku WSK są szpilki M7
najbardziej lubię jak mechanicy się opluwają KIEDYŚ MÓJ FUMFEL ZAWIOZŁ POMPĘ OD 60-TKI DO MAJSTRA no z rok wcześniej u nich byla ale on blomby i ich oznaczenia usunął no pan przy nim rozbiera i mówi O KU....A KTO TO JĄ ROBIŁ więc mój fumfel mówi zaraz brata zawołam bo on w aucie pali papierosa no i pytanie kto to robil jak kto U WAS BYŁA ROBIONA I JĄ ZJEBALIŚCIE ITP NO PAN JUŻ NIE DYSKUTOWAL TYLKO KAZAŁ ZA KILKA DNI PRZYJECHAĆ
Ha, ha, ten co naprawiał ten motor robił to bardzo profesjonalnie z punktu widzenia epoki, z której on pochodzi. W tamtym czasie tak te motory były naprawiane. No, może poza silikonem bo wtedy w użyciu była tektura z pudełka po butach i hermetyk.
@@tubylec1138 tak, tak, choć hermetyk nie był aż tak trudno dostępny. Zresztą dało się go zajumać w różnych zakładach czy warsztatach. Tak, wtedy wszyscy kradli bo nic nie można było normalnie kupić.
@@doktorx2157 jeżdżę do zakładów, tokarzy i innych fachowców - nie mają problemu ze zrozumieniem o czym mówię. Pały za to też nigdy nie zanotowałem. Podejrzewam, że razi to Pana, bo na co dzień używa Pan terminologii języka technicznego. Jednak jak już wspomniałem w języku polskim występuje termin "synonim" lub "wyraz bliskoznaczny". Proponuję otworzyć pierwszy lepszy internetowy słownik synonimów np. synonim.net i wpisać "tryb" lub "koło zębate". Zgodnie z zasadami panującymi w języku polskim używanie synonimów jest nie tyle dopuszczalne co pożądane, aby nie używać w każdym zdaniu tego samego słowa lub zwrotu. Myślę , że dość rzeczowo omówiłem daną kwestię. Jest natomiast bardzo rażący, a niestety nagminnie używany zwrot "TE łożysko" zamiast "TO łożysko". Jest do BŁĄD językowy, a mimo to funkcjonuje. Odpowiednie rozpoznanie i określenie rodzaju rzeczownika to poziom 4 klasy szkoły podstawowej.
@@marianmarian4374Jak już to ty bo strasznie cię to poruszyło, gdybyś miał jakiekolwiek doświadczenie w tym temacie to przez lata nauki czy praktyki też byś zwracał na to uwagę, za coś takiego człowiek był ganiany i jak pisałem wyżej dostawał jedynkę na lekcji. A nie wydaje ci się że jeśli nagrywasz tego typu film należało by używać technicznych słów?, Mówienie na koła zębate/ zębatki TRYBY jest nagminne i tak potocznie na wsi mówią, sam fakt że słowo TRYB ma wiele znaczeń jest nieprecyzyjnym określeniem mimo że większość osób i tak wie o co chodzi jak na tym filmie.
@@jacobs8647 znajdź na FB profil "Motór Klub Wiśniowa" lub stronę "Motór Klub Wiśniowa". Tam zobaczyć można fajnie sprzęt. Proszę zaprosić do znajomych lub napisać wiadomość przez stronę.
Zawsze podziwiam prostotę silników sprzed wielu lat. Wystarczy parę kluczy i wszystko można zrobić samemu. Ten przypadek z brudem w baku ... Wow, nigdy takiego zaniedbania nie widziałem. Film super.
Nie brakuje dziś takich majstrów . Szkoda roboty.
Za tak świetny materiał sub obowiązkowy, 🤩
Pierwszy film na tym kanale. Liczę na to, że inne będą w podobnym stylu. Czyli krótko i na temat.
Pozdrawiam serdecznie 🍀
Ładnie to wypunktowałeś 👍
I dlatego czasami lepiej zrobić samemu taki remont 😉 świetnie wypunktowane błędy , a i sam film przyjemnie się ogląda . Pozdro
Przypomniało mi sie jak z tatą naprawialiśmy różne silniki. Tak dalej trzymać. Podrawiam wszytkich, PS: proszę o nagrywanie w panoramie ;-)
W tłoku rowki pod zabezpieczenie sworznia trzeba lekko poprawiać dla pewności ,przyrządem z np ze starego nożyka , często przez to wypadały zabezpieczenia
Przy odbudowie takich maszyn najczęściej trzeba poświęcić dużo więcej czasu niż przy współczesnych konstrukcjach. Inne były standardy w tamtym czasach, dla tego każdemu detalowi trzeba się dokładnie przyjrzeć. Składanie, sprawdanie, dystansowanie i t p , i t d. Dlatego żaden handlarz nie włoży tyle czasu, wysiłku i kasy w remont i robi po kosztach. Dlatego takie skutki takich renowacji.😬
Święta prawda. Zdarza się, że na dystansie skrzyni trzeba poświęcić pół dnia.
ale boss..idealnie doszedł do problemu ja nie mam o tych silnikach pojecia ..:) podziwiam :)
Z tym tlokiem tylko taki luz. One puchną niesamowicie.
🤷
To się bardzo często zdarza. Nieumiejętności gonią głupotę. Kolega ostatnio kupił podobną po generalnym remoncie i ta twoja jest bajka.) U niego dramat. Wał korbowy ma luzy wzdłużne, poprzeczne i jeszcze parę innych:) Stan do generalnego remontu silnika, poskładany na sztukę i wyczyszczony na błysk. W baku, łopata rdzy i piasku.
Przyjemnego składania w oparciu o Twoją wiedzę. Pozdro od miłośnika starych motocykli💪
Właśnie dlatego wolę mieć na warsztacie złom i robić go od zera.
Precyzyjna, dobra robota.
Prawdziwego majstra poznamy zawsze po tym że skrytykuje wszystko co zrobiona przed nim . Takich silników zrobiłem na pewno kilka dziesiątki wtedy jeszcze gdy one normalnie śmigały.
Święta prawda 😄
tak się robi motocykle na tak zwany handel gośc nie był głupi czy partaczem on poprostu cioł koszty wszystkie te części i usterki zdiagnozowane to celowe działanie aby zostało jak najwięcej kasy dla sprzedającego ten motocykl to ewidentny przykład takiego działania swiadczy o tym doskonale ten zbiornik zbiornik powinien byc wypiaskowany w srodku umyty i zabezbieczony warstwą epoxdu
Szkoda ze ja nie krecilem filmow jak poprawialem silniki po szopowych majstrach .. bardzo dobry film❤
Warto robić filmy. Dzięki temu można uniknąć wielu błędów. A przede wszystkim zrobić remont silnika własnymi rękami.
Satysfakcja, że zrobiło się coś samemu jest ogromna. A nawet gdy popełni się błąd, to człowiek nie ma pretensji do nikogo poza sobą.
Git dla zasięgu
Piona
Co do podkładek do zabezpieczenia automatu to nie masz racji rozbierałem silnik dziewicę i byly podkładki sprężyste. Więc nie mów jak nie wiesz pozdrawiam
Rozbierałem nie jeden silnik "dziewicę" i zawsze były. Więc mówię co wiem! Nie twierdzę, że nie mówi Pan prawdy, ale pokazałem wyraźnie w jakim stanie dokręcenia były te śruby - mogłem je odkręcić palcami. Raczej zgodzimy się, że przy podkładkach zabezpieczających nie ma możliwości, aby śruby się poluzowały. Problem z podkładkami sprężystymi jest taki, że pod wpływem zmian temperatury tracą sprężystość.
Oczywiście można zrezygnować z podkładek zabezpieczających, ale wtedy proponuje użyć klej do gwintów. A najlepiej klej + podkładka zabezpieczająca. W takim zestawieniu nie ma możliwości, aby śruby się poluzowały.
Na pewno okna w tym cylindrze też wołają o pomstę do nieba.
Swoją drogą nie do uwierzenia jest to jak można skopać tak prymitywny i tani silnik.
Ale można jak widać
Dobry merytoryczny film
Wał od WSK w wfm to nie tragedia. Wałów na cienka korbę już prawie nie ma więc tu bym się nie czepiał. Sam tak mam z tłokiem od WSK. To że dźwignia od biegów wysuwa się na zewnątrz - fabrycznie bardzo często tak było. Z resztą rzeczy się zgadzam
Pełna zgoda. Dlatego zwróciłem tylko uwagę na sam fakt, że wał z WSK. Z wałkiem od zmiany biegów również fakt. Ale nie jest problemem usunięcie tego luz i warto to zrobić.
Co do współpracy koła zębatego z łańcuchem (tak posługuje się terminologią techniczną i pisze koło zębate bo liczy się pierwsze dobre wrażenie a słowo synonim dla wielu to abstrakcja). Ta zębatka jest tak po Twojemu mówiąc przeciągnięta w odwrotnym kierunku niż by na to wskazywała współpraca bo współpraca owego koła zębatego, zębatki zdawczej z rolką łańcucha właśnie wskazuje prawidłowe zużycie. Wyciera się miejsce w którym rolka wjeżdża na ząb i tworzy zużycie ,,wygięcie zęba,, w kierunku tak jakby przeciwnym do obrotu.
Zobacz 36:55
m.ruclips.net/video/kMaGTJyvzFI/видео.html
Bardzo fajny filmik.
Jednak w tym konkretnym przypadku (mówię o sytuacji pokazanej na moim filmie) zębatka jest nowa i nosi widoczne ślady użycia siły - przegięcie zębów w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara i nie jest to "po mojemu" tylko jest to fakt. Tu nie ma mowy o zużyciu, bo licznik w motocyklu (w momencie ukończenia "renowacji") został wyzerowany i obecnie wskazuje przebieg 7 km - o jakim więc zużyciu może tu być mowa?!
Tak - ja posługuję się terminologia zgodną z zasadami języka polskiego, bo liczy się poprawne używanie ojczystego języka, a dobre wrażenie jest sprawą drugorzędną.
Jeśli ktoś mówi "koło zębate" - ok. Ja mówię "zębatka" i też ok, bo nie jest to błąd! Jeśli dla kogoś "synonim" jest pojęciem abstrakcyjnym, to ... pozostawię to bez komentarza.
@@czeresss Wyjaśnienie Pana @tomla6992 jest bardzo profesjonalne tyle tylko, że pomylił się Panu punkt styku rolki z zębem. Powierzchnia styczna jest zawsze z przodu zęba a nie z tyłu.
Jeśli była by to stara zębatka, to można by się domyślać, że została przekręcona, ale ponieważ jest nowa, to oprócz tego, że poprzedni majster jest partaczem, to do tego nie ma pojęcia o podstawach współpracy łańcucha i zębatki.
Co do terminologii to zgadzam się, że koło zębate jest określeniem bardziej precyzyjnym. Jednak w języku potocznym, to właśnie słowo zębatka jest powszechnie kojarzona z kołem zębatym łańcuchowym a nie z listwą zębatą.
Film bardzo fajny i merytoryczny, łapka w górę poleciała.
Chciałem też dodać co powinien zrobić na początku, że materiał zamieszczony przez autora jest jak najbardziej na miejscu i jest potrzebny jak i komentarze pod spodem. Każdy czegoś do końca nie wie, ja absolutnie nie uważam się za omnibusa. Że też ktoś kupuje sprzęt w takim stanie w jakim autor nam przedstawia i dobrze że punktuje czyjeś błędy w rzekomym remoncie.Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o rdze to nasypac kwasku cytrynowego i nalać wody. Efekt jak po piaskowaniu
Bardzo dobra rada. 👍 Słyszałem o tym sposobie, ale zawsze jakoś wypada z głowy i zapominam wypróbować.
@@czeresss będziesz w szoku ze tak wyżera :-)
@@mconqeror4519 na pewno spróbuję.
Ile kwasku trzeba wsypać. Zbiornik zalać pod korek?
@@czeresss odrazu kup takie po 1kg lub wiecej. 0,5kg na wiadro wody, nastepnie zakryć czyms. Po 24h wyciagnij element i gdzie niegdzie trzeba usunac brud lub odklejajaca sie farbe. Zanurzamy na kolejne 12h. Po 3 dniach naszs mikstura traci juz właściwości, tzn nie jest tak efektywna i nadaje do wylania
@@mconqeror4519 czyli o ile dobrze zrozumiałem cały bak wrzucić do mikstury?
Kazdy na każdego gada a sam lepszy nie jest ......
Kazdy?
na takim modelu uczyłem się jezdzić mając 12 lat
Kurba! Dobry sylykon!
W silniku WSK 125 wysuwa mi się na zewnątrz wałek zmiany biegów , nie pamiętam , bo już dawno robiłem remont tego silnika , pewnie z tyłu wałka wyskoczył seger, nie chce mi się rozbierać tego silnika.
Co do wału , WSK niema otworu w blasze zakrywającej wał , ktoś musiał coś kombinować
Co do rdzy w zbiorniku paliwa to mam silnik wysokoprężny z lat 60 -tych i zbiornik wewnątrz jest ocynkowany , czyściutki aż miło popatrzeć , nie wiadomo dlaczego baków motocykli nie cynkowano wewnątrz
To chyba ten jeden z wielu rodzynków z OLX 😂
A co złego w silikonie, ważne że olej nie leci... A co pan zrobił z wałkiem zmiany biegów który miał luz na boki?
Nic 😂
To nie ma wpływu na nic,nówki sztuki wychodziły z takim luzem.
Gdy miałem 15 lat był rok 1963. Wtedy robiłem pierwszy remont takiego silnika. Miał tylko nowszą głowicę. Dłubałem przy tym przez całe wakacje. Nie miałem nikogo kto mógł by mi cokolwiek podpowiedzieć. Do wszystkiego dochodziłem sam (internet nie istniał). Po tym remoncie, zanim sprzedałem motocykl, jeżdżiłem 5. lat. W jakim świetle stawia to tego ASA, który przeprowadzał tę niby renowację. To zwyczajny oszust, a do tego partaczyna. Pozdrawiam gościa, który po tamtym poprawia.
Mi też tak chodzi dźwignia zmiany biegów czy to znaczy że mam uszkodzoną skrzynię biegów? (Mz ts 150)
@@Jaszczuro nie oznacza uszkodzenia skrzyni. Po prostu jest źle zdystansowany wałek - przesuwa się wzdłużnie co może skutkować mniej precyzyjnym wyczuciem pracy mechanizmu zmiany biegów.
. Czy orginał czy nowe ? Oto jest pytanie .
Zna może Pan ral koloru tej WFM ?
Niestety nie znam.
Ktoś szuka własnej chwały kosztem kiepskiej roboty innych!!! gratuluje
Dziękuję za gratulacje. A kto szuka tej chwały o której pan wspomniał?
Ten pseudomechanik to chyba florysta ;) pozdrawiam
Super
Przede wszystkim kolor nie zielony tylko chyba bordowy.
Już komuś odpowiadałem w sprawie koloru.
W takim kolorze Wfm wyjeżdżały z fabryki.
Te wszystkie motocykle to były nie dopracowane chyba po to żeby zniechęcić do kupna i zamknąć produkcję jedynie junak miał klang trzymałem po to żeby posłuchać jak pracuje i przy okazji z kolegiami napić się piwa
Postrzegając to z dzisiejszego punktu widzenia owszem były niedopracowane, ale patrząc przez pryzmat tamtych lat, gdy kraj był zrujnowany przez Niemców i Ruskich, to posiadanie takiego motocykla było szczytem marzeń. Człowiek stawał się bardziej niezależny, jego status społeczny automatycznie wzrastał (szczegół w małych miejscowościach i na wsiach).
@@czeresss to prawda tak było
Kto to robił ta renowacje można wiedzieć?
co do szpilek do wfm, to gdzie polecasz się w nie zaopatrzyć?
Na pewno lepszym rozwiązaniem jest kupienie szpilki gwintowanej 1m i docięcie na odpowiedni wymiar. W sklepach metalowych można kupić takie szpilki w różnych opcjach twardości.
Byłbym ostrożny z takimi szpilkami ciętymi z pręta.Oryginalne to zupełnie inny materiał.
Mam jeszcze takie oryginalne od WSK 125
@@termo-wizja Szpilki 1m występują w kilku klasach twardości. Ostatnio zaopatrywałem się w podkładki do dystansowania skrzyni w Panonii 250 i przy okazji kupiłem szpilkę M6 8.8
Były też 10.9 ale bez powłoki cynkowej.
W silniku WSK są szpilki M7
Kolego mam taki motor brakuje 1 podkladki na walku pod 2 biegiem grubości 2.5mm jeśli dobrze pamiętam u mnie wyskakiwał 2 bieg.
Zgadza się. Jeśli nie ma tej podkładki problem ze skrzynią gwarantowany.
To nie jest WFM ale WSK bo ma bagażnik na zbiorniku paliwa .
Panie kolego odezwij się domnie. PREZES SZYMANÓW PRL.
najbardziej lubię jak mechanicy się opluwają KIEDYŚ MÓJ FUMFEL ZAWIOZŁ POMPĘ OD 60-TKI DO MAJSTRA no z rok wcześniej u nich byla ale on blomby i ich oznaczenia usunął no pan przy nim rozbiera i mówi O KU....A KTO TO JĄ ROBIŁ więc mój fumfel mówi zaraz brata zawołam bo on w aucie pali papierosa no i pytanie kto to robil jak kto U WAS BYŁA ROBIONA I JĄ ZJEBALIŚCIE ITP NO PAN JUŻ NIE DYSKUTOWAL TYLKO KAZAŁ ZA KILKA DNI PRZYJECHAĆ
Ha, ha, ten co naprawiał ten motor robił to bardzo profesjonalnie z punktu widzenia epoki, z której on pochodzi. W tamtym czasie tak te motory były naprawiane. No, może poza silikonem bo wtedy w użyciu była tektura z pudełka po butach i hermetyk.
A w skrajnych przypadkach składało się na farbę.
@@tubylec1138 tak, tak, choć hermetyk nie był aż tak trudno dostępny. Zresztą dało się go zajumać w różnych zakładach czy warsztatach. Tak, wtedy wszyscy kradli bo nic nie można było normalnie kupić.
@@bulmerandlumbspzoo doskonale pamiętam te czasy😉
Wie Pan ile właściciel dał za ten motocykl?
Nie wiem, ale się dowiem 👍😄
nie masz śrutu 💰, to nie pojedziesz
To są te motory za którymi każdy goni za grube pieniądze ehh ;(
To jest chyba kulka stalowa a nie śrut.
Tak. To jest kulka stalowa. Dokładnie taka jak w łożysku.
Bo taką kulkę zaklado się też w WSK 125 w latach 80-tych.
łańcuch był wyciągniety
Za moich czasów to się nikt takimi pierdołami nieprzejmował chodzi to chodzi.Liczyła się tylko frajda z jazdy.Pozdrawiam.
Profanacja sprzętu ,WFM ka zawsze była czerwona nie muwiąc o reszcie.
Wfm ninja
Jak można kupić taki motocykl w takim kolorze , tragedia , jak się lubi lizaki to się płaci
M.in. w takim kolorze te motocykle wyjeżdżały z fabryki.
Kolor jest super.
Czyli same dziadowskie oszczędności
TRYBY!! 🤦
Dokładnie tak - TRYBY!
W języku polski słowo "tryb" ma kilka znaczeń.
M.in. jest synonimem słowa "zębatka" lub zwrotu "koło zębate". 🤦
@@czeresss Jedź do zakładu powiedz że chcesz dorobić TRYBY, ciekawy jestem reakcji. Za takie nazewnictwo dostawało się pałe bez pytania za co.
@@doktorx2157 jeżdżę do zakładów, tokarzy i innych fachowców - nie mają problemu ze zrozumieniem o czym mówię. Pały za to też nigdy nie zanotowałem.
Podejrzewam, że razi to Pana, bo na co dzień używa Pan terminologii języka technicznego.
Jednak jak już wspomniałem w języku polskim występuje termin "synonim" lub "wyraz bliskoznaczny". Proponuję otworzyć pierwszy lepszy internetowy słownik synonimów np. synonim.net i wpisać "tryb" lub "koło zębate".
Zgodnie z zasadami panującymi w języku polskim używanie synonimów jest nie tyle dopuszczalne co pożądane, aby nie używać w każdym zdaniu tego samego słowa lub zwrotu. Myślę , że dość rzeczowo omówiłem daną kwestię.
Jest natomiast bardzo rażący, a niestety nagminnie używany zwrot "TE łożysko" zamiast "TO łożysko". Jest do BŁĄD językowy, a mimo to funkcjonuje. Odpowiednie rozpoznanie i określenie rodzaju rzeczownika to poziom 4 klasy szkoły podstawowej.
@@doktorx2157 ale się zesrałeś
@@marianmarian4374Jak już to ty bo strasznie cię to poruszyło, gdybyś miał jakiekolwiek doświadczenie w tym temacie to przez lata nauki czy praktyki też byś zwracał na to uwagę, za coś takiego człowiek był ganiany i jak pisałem wyżej dostawał jedynkę na lekcji. A nie wydaje ci się że jeśli nagrywasz tego typu film należało by używać technicznych słów?, Mówienie na koła zębate/ zębatki TRYBY jest nagminne i tak potocznie na wsi mówią, sam fakt że słowo TRYB ma wiele znaczeń jest nieprecyzyjnym określeniem mimo że większość osób i tak wie o co chodzi jak na tym filmie.
Kolego co Ty piedlisz o tym silniku nalucz sie nazw
Takiego słowa też nie znam "piedlisz" 🤣
@@czeresss to musisz się "nałuczyć" xd
@@marianmarian4374 myślę, że jakoś przeżyję nie posiadając takiej wiedzy 👍😁
Aczkolwiek "nałuki" nigdy zbyt wiele 🤣🤣
@@czeresss jak można się z Panem skontaktować?
@@jacobs8647 znajdź na FB profil "Motór Klub Wiśniowa" lub stronę "Motór Klub Wiśniowa".
Tam zobaczyć można fajnie sprzęt. Proszę zaprosić do znajomych lub napisać wiadomość przez stronę.