Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.
BIKE EXPO 2024 - MOJE WRAŻENIA
HTML-код
- Опубликовано: 5 апр 2024
- Dzisiaj odcinek specjalny. W ten weekend trwają w Warszawie targi Bike Expo 2024. Za wszelkie niedoróbki i braki bardzo przepraszam, ale:
1. W tym roku miałem niestety niewiele czasu na wizytę na targach,
2. Jeszcze mniej czasu na montaż.
🌟Moje media socjalne:🌟
📸 IG: / koglow
🚴🏻Strava: / strava
😜 TikTok / koglow
Byłem pierwszy i ostatni raz. Dramat. Brak topowych marek, brak premierowych rowerów, brak dużej ilości akcesoriów, wszystko jakieś takie bez składu i ładu, a wystawcy jakby zmęczeni tym, że tam muszą być. Jechałem z Wrocławia 3h, na targach byłem 1,5h, wracałem 3h. Słabo max.
Chciałem iść ale zapomniałem. Jeździłem rowerem przez weekend :)
Twój komentarz mnie uspokoił dzięki.
Dokladnie tak! Sądziłem ze będzie więcej fajnych gadżetów, krossa czy trek… lipa, dobrze że bilet tylko 35pln
Na targach interdim była Castorama a tutaj mógłby być Decathlon skoro ma woj team AG2R… wiem ze drugi raz się już nie wybiorę… główny partner TourdePologne a nawet nie było stoiska żeby kupić gadżety…
Byłem pierwszy raz i bardzo duże rozczarowanie. Canyon, Romet, Marin - te stoiska na plus. A gdzie inne polskie firmy: Kross, Rondo, NS, Loca i reszta: Merida, Giant, Orbea, Trek, Cube, Cannondale.. itp. Gdzie evanlite, dandy horse.. Bardzo dużo firm "no name" z rowerami, które wyglądały jak te które można zobaczyć w Tesco czy Auchan za 599zł. Pół piętra elektryków, i silników elektrycznych... Masakra. Stoiska z akcesoriami małe, skromne, nie było gdzie przymierzać ciuchów, no lipa. Po 1,5 godziny nie było co robić. Wg mnie o wiele lepszym "bike expo" jest warszawskie centrum rowerowe - masa rowerów różnego typu, masa marek, akcesorii i do tego wejściówka za free..
To samo było rok temu, szkoda kasy, jechałem 200km, a tu lipa
@@darekgradzik3643 Jak ktoś specjalnie z drugiego końca polski jedzie to współczuje, nie warto. To nie jest Poznań Motor Show na które z kolei ja jechałem 600km (wawa --> poznan --> wawa) i to kilkukrotnie bo tam warto pojechać. Targi są gigantyczne, mnóstwo atrakcji (pokazy, gry, wywiady, gadżety), mnóstwo marek, również tych ekskluzywnych - tam można cały dzień spędzić a i tak czasu może nie starczyć. Wiadomo, że to inna liga i świat rowerowy nigdy nie będzie światem motoryzacyjnym ale mam wrażenie, że świat rowerowy ma chyba "wywalone" na bike expo bo, z małymi wyjątkami, nikt sensowny się na tych targach nie wystawia.. W sumie największą atrakcją tego bike expo to jest chyba stadion narodowy i możliwość wejścia na płytę..
Ale co sobie na rowerach cargo pojeździłem to moje 😎
Poza tym pełna zgoda.
Popieram słowo w słowo.
Byłem zobaczyłem po 25min wyszedłem... DRAMAT kibel nie wiem jak to jeszcze nazwać. Podziwiam podziw autora tego wideo...
Też wybrałem Centrum Rowerowe warto było z Łodzi.Piri piri przy okazji Polecam
Ta impreza chyba chyli się ku końcowi... nie wydaje mi się żeby bez większego wsparcia "gigantów" rowerowych taka impreza w ogóle miała sens...
Zaczynając moją przygodę z rowerami kilka lat wstecz byłem na targach rowerowych w Kielcach, kolejne już nie potrafiły im dorównać 😅 na Bike Expo byłem w tamtym roku i uważam, że nie było warto, dlatego też nie pojechałem w tym...
Canyon się starał najbardziej! Zależy im na Polsce.
Na klientach raczej
Mam podobnie mieszane uczucia. Jadę na targi zobaczyć w jednym miejscu rowery i chciałbym móc pochodzić pomiędzy właśnie różnymi dużymi markami ... Kross, Dacathlon (przecież już obecny w World Tour) Merida, Trek, i inne .... szkoda. Ekoi super, że można coś wyrwać w dobrej cenie. Na płycie jakoś mało rowerów ale to jak pisałem wyżej .... no nie wiem czy za rok przyjadę albo najpierw dobrze przejrzę listę wystawców ...dzięki za materiał.
Ooo a ja właśnie się pakuje co by z rana z Śląska wyjechać, odpalam materiał .)
Mam podobne odczucie co do targów - w sumie nie do końca wiem dla kogo one są. Sprawdzam listę wystawców i jak nie ma min 10 stoisk do których chciałbym zajrzeć nie tracę czasu na tą imprezę. Byłem dwa razy i szału nie było. Ale jeśli ktoś jest konkretnie czymś zainteresowany i to tam znajdzie to w sumie chyba jedyne takie miejsce obecnie w Polsce. Wybór zawsze należy do nas (iść czy nie iść o to….)
Pierwszy raz byłem na targach rowerowych, muszę przyznać że nie tego się spodziewałem. Raz że stadion nie jest w mojej opinii najlepszym miejscem na takie wydarzenie, dwa, myślałem, że wystawki producentów będą większe, a tu niektórzy przyjeżdżają z pięcioma rowerami na krzyż - w przeciętnym sklepie rowerowym, jeżeli oferują produkty danej firmy to jest więcej jej asortymentu niż na exop, dziwne to trochę. Przeważnie brakowało też opisów produktów, o cenach już nie wspominając.
Canyon w ,,Bolesławcu" fajny. W końcu ktoś to zrobił
"firmy, które starają się zaistnieć na polskim rynku"...sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Kross, Spec, Trek czy Unibike świetnie sobie radzą więc nie muszą się promować
Canyon w Polsce ma duże uznanie za ciągły rozwój oraz bogatą oferte i się stara na Targach zadowolić przyszłego nabywce top 👍
Brakowało marek jak spec, trek, giant, merida, bmc, cube, cannondale (wystawili tylko jednego mtb wiec to kpina) itd
Dziwne, bo kupowałem na innoni rzeczy martombike, sporo tansze od innoni, tylko roznica w logo. W zakładce outlet.
Czyli nic nie stracilem nie jadąc na targi.Byłem rok i 2 lata temu i bardzo sie zawiodlem.Wszystko dało sie obejść w 1,5 godz nie spiesząc się.Za dużo stoisk z elektrykami a mało stoisk firm z topu.Jedyny plus to stoiska z ciuchami gdzie w naprawdę dobrych złotówkach można było zrobić zakupy.
A stanowisko IronMan, no cóż, mega rozczarowanie, brak ciuchów, brak tego show pod znaku IM, bieżnia i stary Giant TT. Brak inspiracji. Mało rowerów TT, vide 1 na stoisku Colnago. Rozczarowany częścią Expo.
Jezu, jestem na jutube!
90% to rowery elektryczne, spodziewalem sie ze zejdzie sie z odwiedzeniem wszystkiego dwa dni a ja to obszedlem w 3 godziny z testami
Coś się język plącze 😂🍻
Aż sobie człowiek myśli: idź się wyśpij, wylecz, przecież poczekamy na film.
Dzięki za miłe słowa 🙂 TOKEN
Spoko ❤️
Byłem z zeszłym roku pierwszy raz i ogólnie nie wiedziałem jakiego poziomu oczekiwać ale wyobrażałem sobie kozacką imprezę. Finalnie wróciłem z dużym niedosytem. Koleżka namawiał by wizytę powtórzyć ale zniesmaczony zeszłoroczną edycją zrezygnowałem i jak widzę po treści filmu i komentarzach trafna decyzja. Jedyny pozytyw to że mogłem dosiąść topowego gravela i fulla z Deca które raczej nie występują na ekspozycjach sklepowych bynajmniej w takim mieście jak moje. Pozdr!
Mvdp jezdzi na nowej wersji aeroada
Te targi powinny się nazywać eBike Expo. Rowerowo to była porażka.
Na szczęście wkręciłem się na konferencję C.Frooma, było lekko i z humorem.
Brak krossa to chyba ich pogłębiający się kryzys . Od pandemii chodzą plotki o słabej i niestabilnej sytuacji finansowej. Zamykanie sklepów w Warszawie tak hucznie i licznie otwieranych, oraz problemy z odchodzeniem dealerów na masową skalę, pokazują że nie jest chyba ok. Szkoda liczyłem że obejrzę trochę ich nowości od gravela i wsiądę na nowe elektryki 😭
show skrad...
Szanowny Panie, skoro mnie pan "kamerujesz" to proszę pomachać albo co bo potem wychodzę na durnia przed córką, której mówię, że nie widziałem nagrywających jutuberów 😊
Pozdrowienia!
80% rowerow na targach to elektryki :(
Dramat. Ogólnie nie kumam jak sprawna osoba może kupować elektryka. Rozumiem jeszcze dostawców żarcia ale pozostali...
Każdy kupuje to co chce. Jedni kupują rower żeby zadbać o formę, drudzy aby się przemieszczać z punktu a do b bez spocenia. 🙂
Producenci maja problem, bo już nie ma co nowego wymyśleć w rowerach
W poprzednim roku bylo o wiele lepiej. Niby 2 pietra a tak na prawdę nic nie było. Głównie elektryki i to jeszcze takie bez szału. Przewaga były modele miejskie, nic z enduro mozna powiedzieć. Marin kilka rowerów, a taką bogatą i ciekawą ma oferte rowerów. Brakło tez Dartmoora ,NSa. I ze nie bylo gianta a to co bylo to w bieda wersji. Były też jakies nowe marki. Ogolnie jak sie czlowiek zapytał coś ,to na niektórych stoiskach ludzie nie wiedzieli co odpowiedzieć, żadnej wiedzy nie posiadali, jeden sie drugiego pytał, żaden tematycznie nie potrafil odpowiedzieć na temat danego roweru, bylo też widać, ze niektórzy w ogóle z branży rowerowej nie byli. Oni w ogóle nie rozumieli o czym mówię, strasznie to bylo wydać. Postawili kogoś na stoisku, kto w ogóle niepowinien sie tam znaleźć.
Była tez marka jakas nowa ,ciekawe miejskie rowery. Ale na stoisku zadnych namiarów. Szukam w necie, brak info. Firma widmo jakaś chyba..
Albo jak sie czlowiek pyta o pojemność baterii i wychodzi ze 500Wh i wciskanie kitu ze zasieg 160km. A patrzysz potem w necie i piszą ze 90.
Straszny nie profesjonalizm.
Jechałem 3 h pociagiem uchachany i wracalem zawiedziony. Straszna kicha te targi.
Plus za 2 marki w ktorych upatrzylem rower miejski w tym jedna widmo, byla na targach a tak to jej nima.
Targi nie przekładaja się na sprzedaż, większość firm niechętnie się wystawia bo to jest stracony czas i pieniądze. Ja się w ogóle nie dziwię Specowi, czy Trekowi , że nie wystawili stoiska! Dla mnie reprezentanta działu handlowego targi to jedno wielkie zawracanie dupy! Kupa roboty aby to przygotować.
Oj niewiele wiesz o rynku. Marki typu jobo, over itp to właśnie chińskie marki, które reklamuje się jako polskie. Działa to na zasadzie "franczyzy".
Szosy i gravele klasyczne też były, wystarczyło dokładniej pochodzić po targach
Oj słabo słuchasz... mówiłem o tym, że chińczycy właśnie tak robią kupując prawo do marki lub licencję i starają się wejść na jakiś rynek...
Oj właśnie dobrze słucham. Realia są takie, że to Polacy jadąc do chin na targi kupują prawo do korzystania z marki i materiałów marketingowych, a później twierdzą, że są polskim producentem rowerów elektrycznych, gdzie w polsce są one tylko wyjmowane z kontenera i skręcane.
Szkoda, że nie poinformowali że to E bike show. Może z 10 rowerów bez silnika. Żenada. Okulary tylko najdroższych marek. Nigdy więcej się nie wybiorę.
A dla kogo te targi? Warszafki? Bo chyba nie dla ludzi powyżej 150 od Warszawy. Kilkukrotnie powtarzasz ,,w Warszawie niema". Sam sobie odpowiadasz dlaczego dużych graczy na rynku rowerowym tam niema.
Ja jechałem 340km w jedną stronę 😉
Film o niczym 👎
Rozdziały filmu nie z tego filmu.
Dzięki. Usunięte!