Siemanko. Ja zawsze w tygodniu poprzedzającym giełdę robiłem rozeznanie po gazetach i kolegach a następnie notowałem priorytety zakupu :))) także ja zawsze jechałem przygotowany :))) giełdę tak ogromna jak ta w Warszawie doświadczyłem raz w Katowicach ... Nigdy więcej się już tam nie pojawiłem ... Za dużo ludzi, za duży zgiełk, za dużo nachalnych sprzedawców... Pozostałem przy swojej małej w Tychach :))))) bardzo lubię słuchać wspomnień :)))
Siemanko. Ja zawsze w tygodniu poprzedzającym giełdę robiłem rozeznanie po gazetach i kolegach a następnie notowałem priorytety zakupu :))) także ja zawsze jechałem przygotowany :))) giełdę tak ogromna jak ta w Warszawie doświadczyłem raz w Katowicach ... Nigdy więcej się już tam nie pojawiłem ... Za dużo ludzi, za duży zgiełk, za dużo nachalnych sprzedawców... Pozostałem przy swojej małej w Tychach :))))) bardzo lubię słuchać wspomnień :)))
Pozdrawiam retro maniaków!!
Dzięki i wzajemnie :)
Giełdy komputerowe zinformatyzowały kraj nad Wisłą. Były także zalążkiem firm branży IT.
7🙋