Kolejny mega odcinek Panowie :) miałem przyjemność wszystkie ryby oglądać na studiach, części z nich nie brakuje na mazurach-- Może następnym razem coś o uklejach - kiedyś robiono z ich łusek perły, o karasiach srebrzystych z racji triploidalności i jedno z pytań, które dostaję w ogromnej ilości - czy da się zintrodukować Bassy w Polsce.
Od razu odpowiem, że się da - i już to robiono.... Ale może uda mi sie opowiedzieć o tym na filmie, tylko Kamil jest bez przerwy "wyjechany".... Pozdrawiam! P.O.
@@FishingWithAce - heh, właśnie troszkę już za Wisłą tęsknię chociaż słyszałem, że podobno ciągle wysoki poziom? ;) No nic, jeszcze kilka dni w Szwecji i już niedługo startuję na Wisełce ;)
Ciekawa sprawa z tymi Bassami w Polsce, sam łowiłem kiedyś Bassa Niebieskiego z naszej Odry na tzw. Ciepłym kanale, spławik, biały robak i Bass za bassem. Przy pierwszym złowionym mega zdziwienie 😄 Pozdrawiam
lubię wasz program, nie jestem wędkarzem, nie mam cierpliwości, za nerwowy do wędkowania jestem, a żywej ryby do ręki wziąć się brzydzę, lecz wielokrotnie byłem na rybach z kolegami, wędkarze to fajni gawędziarze, można z nimi pić całą noc, a ja urodziłem się w lesie, natura to mój żywioł, i dlatego z ludźmi lasów, rzek i jezior żyć mi, gadać, jeść i pić
Tak jak pisałem nadrabiam zaległości jeśli chodzi o oglądanie filmów z Panem Doktorem. Piskorza nigdy nie złowiłem na wędkę ale u moich rodziców na wsi 7-8 lat temu w rowie melioracyjnym złapałem za pomocą wiadra 4 nieduże piskorze, więc z bytowaniem ich w rowach to jak najbardziej prawda. Z ciekawostek, mój tata opowiadał że w latach 70 piskorze łowiono "koszykami" było ich tak wiele w naszych wodach!
Tytuły nic nie znaczą. Wystarczy posłuchać naukofcuf z UP w Poznaniu lub przeczytać różne opinie wpływu inwestycji na środowisko z tejże uczelni lub uniwersytetu poznańskiego. Wg co niektórych, z tej drugiej uczelni, w Polsce żyje esox niger. Jest to kasta pasożytnicza (jak sędziowie i nie tylko), która nic nie robi i żyje z naszych podatków.
Obiema rękoma podpisuję się pod jednym z ostatnich zdań tego odcinka, ten " Facet " naprawdę wspaniale opowiada. Już od dawna nie jestem wędkarzem, ale po usłyszeniu Pana Doktora Pawła nie mogłem się opanować i przeleciałem już kilka odcinków z jego udziałem (innych z wędkowania nie oglądam) . Tobie bardzo dziękuję za te fachowe i treściwe odcinku. Wiem że odcinek puściłeś 4 lata temu, ale jeżeli istnieje taka możliwość, to bardzo serdecznie podziękuj doktorowi . Aż się chce oglądać.
Dzięki za dobre słowo, bardzo dziękuję również w imieniu Pawła 😉 Oczywiście, że jest taka możliwość - choć od tamtego filmu minęły 4 lata, to....wciąż nagrywamy wspólne odcinki i ostatni pojawił się....jakieś 2 tygodnie temu 🤗🔥 Pozdrawiamy!
Super że przedstawiacie wodny świat w taki sposób , bardzo ciekawe i interesujące są wasze wypowiedzi . Może jeszcze powiecie coś o innych wodnych stworzonkach ? Raki , pijawki itp. Czekam z niecierpliwością na kolejny film . Pozdrawiam i zdrówka życzę :-)
Tak pomyślałem, że wędkarstwo to nie tylko złowienie ryby ale też poznawanie naszego środowiska i najróżniejszych gatunków ;) Bardzo możliwe, że z czasem przejdziemy również na inne stworzonka zamieszkujące nasze wody - tym bardziej, że mnie osobiście też ciekawią takie tematy ;) Dzięki, bardzo dziękujemy i pozdrawiamy ;)
Ja bym chciał poruszyć temat który nasunal mi się oglądając ostatni film u Piotra Boufala. Mówił, że niedawno lapal sumy które jeszcze się nie wytarly. Moje pytania: - Czy ryba którą nie zdążyła się wytrzeć ucierpi na tym w takim sensie, że przez wysiłek i stres związany z holem ryby nie wrócą już do tarla? - poza tym inne gatunki ryb też strasznie na tym cierpią np. Okonie z pod lodu.. praktycznie w każdym jednym jest albo ikra albo mlecz. Limit jest chyba 20 sztuk, terror jaki robia wędkarze w zimie to coś strasznego. Ace ostatnio też złapał metrowke którą była nie wytarta. Sandacze w czerwcu też są wyciągnę z gniazda za morde w większości. Ja osobiście wyciągam wniosek z tego taki. Uwaga bo może zabolec. Wydłużyć okres ochronny ryb typu sandacz szczupak sum wprowadzić okres ochronny u okonia. Co Ty sądzisz na ten temat? Bo może jestem nie wyedukowany I czegoś nie wiem to proszę żeby ktoś mnie poprawił bo mogę nie mieć racji. Pozdrawiam 🦈🐍
Ciekawe pytania. Ryba nie wyciera się z różnych powodów. Jest szereg czynników, które na to wpływają. Biologicznych oraz zewnętrznych - np. wędkarz łowiący wiosną sandacze, czy szczupaki jako przyłów przy łowieniu okoni. Tarło dla ryb to dokładnie podobny wysiłek energetyczny co u nas, więc jeśli warunki biologiczne (temp, tlen, zanieczyszcenie,..) nie pozwalają na idealne tarło to ryba może do niego nie przystąpić. Wówczas następuje resorbcja ikry. Ryba ją wchłonie. Podobnie może być, podczas stresu, związanego z łowieniem podczas tarła. Biologia związana z rozrodem nie różni się wielce od biologii człowieka. Cały organizm pracuje i przeznacza zdecydowanie najwięcej energii na płód, który jest delikatny. Idąc dalej tym porównaniem - to tak jakbyśmy ciężaną przywiązali liną do ciągnika i przewieźli dookoła po dzielni. Czy nie będzie miało to wpływu na dziecko ? Nie ma zdecydowanych badań, na które się można powołać. PZW nie zgodziło się na ich przeprowadzenie na gniazdach, które mamy zbudowane w Warcie, lecz łowiona i wypuszczana ryba podczas tarła jest narażona na bakterie, stres, uszkodzenia skóry, na której po 2-3 dniach pojawia się pleśniawka (różnica temperatury ludzkiej ręki w stosunku do temp wody (na kanale fb - Ratuj Ryby były prezentowane zdjęcia sandaczy, które dotknięte wiosną w warunkach laboratoryjnych miały "odciśnięte" całe dłonie ludzkie) i nie nadawały się do tarła. Znany i zbadany wielokrotnie jest przykład transportu sandacza do wylęgarni w potężnej objętości zbiornika (patrz pierwszy film z o tarle sandacza na yt Ratuj Ryby), który poprzez stres związany z samym transportem spowodawał wycofanie się rozwoju (nawet w ostatnim stadium, w którym ikra na 2-1 dzień byałaby dojrzała do złożenia) Pomimo, że gospodarka hormonalna jest przeciez procesem, który w ostatnich fazach jest już prawie niemożliwy do zahamowania i wycofania ! Sam hol ryby z ikrą uszkadza część gonad lub w przypadku samca sandacza pilnującego gniazda nie pozwala mu na powrót do jego obowiązków rodzicielskich, na podstawie czego tracimy średnio ok 500 tys jaj. Masz zatem rację, że przepis pozwalający na połów okonia w okresie, w którym absolutnie nie powinno się przeszkadzać naturze jest koniecznością w czasach, w których jest coraz mniej ryb, mających z roku na rok gorsze warunki do tarła.
Świetne są te Wasze pogadanki! Zdecydowanie widać, że kóz, piskorzy i cierników jest dużo mniej, niż 30 lat temu. Za gówniarza łowiłem kozy w słoik, było ich mnóstwo. Pojedyncze minogi widuję w dopływach rzeki Łeby. Z opowieści starszej daty wędkarzy, w dawnych latach minogi płynęły na tarło dosłownie w ławicach.
Jeden z najlepszych pomysłów jaki mogł ktoś wymyslić, to własnie taki cykl informacyjny. Panowie duża piątka dla was. Ogromna pomoc w zdobywaniu informacji o naszych pieknych rybach. Poteżne podziekowania. W przyszlosci moze coś o Sapie lub Rozpiórze? Wszystkiego dobrego.
Dzięki, BARDZO dziękujemy ;) Zależy nam na tym, aby pokazywać wędkarstwo też odrobinkę z innej strony niż tylko "jaka wędka". To piękna pasja i naszym zdaniem warto ją oprzeć na szacunku do Przyrody oraz na znajomości naszego środowiska ;) Pozdrowionka! Ps. pewnie z czasem nagramy też coś o sapie i rozpiórze, ale na bank nie w tym roku.
Najważniejsza jest zmiana swiadomosci u mlodych adeptów😁. Na szczescie mlodzi wedkarze maja w wiekszosci wspaniałe podejscie to tego hobby. Uważam ze nie tak karanie, jak edukacja bedzie lepszym nauczycielem. Nasze pokolenie jest niestety nauczone nie chlubnych procederów. Ale kazda kropla draży😁😉. pozdrawiam i do nastepnego materialu.👍👍💪💪💪💪💪
Cześć Kamilu kolejny świetny odcinek z panem Pawłem . Warto posłuchać tego o czym mówicie , przeanalizować i zapamiętać na przyszłość . Już czekam na kolejny odcinek i pozdrawiam .
Chcieliśmy to zrobić, ale nie miałem niestety w swoim archiwum fotek z tymi gatunkami... Jeszcze jazgarza może gdzieś bym znalazł, ale reszty nie mam na bank :(
Genialny odcinek! Przyjemnie się słucha, która o wszystkim opowiada z pasją! Ja to bym chciał z kolei usłyszeć kilka słów o sumiku karłowatym :) Pozdrawiam
Swietny odcinek - gratuluje oby panom. Mam jedna uwage: kilkadziesiat lat temu, gdy mieszkalem w Warszawie, lowilem rozanki na wedke (na male czerwone robaczki lub chleb) w starorzeczach Swidra i Bugu. Czesto wrzucalem ja z powrotem, ale glebiej - nie poprawialem haczyka jesli wystawal - i natychmiast bral okon lub szczupaczek. Najczesciej wypuszczalem je z powrotem. Piskorze wydawaly sie swietnym zywcem, ale nie sposob bylo utrzymac je na haczyku, wiec rezultaty byly zerowe. Kiedy teraz odwiedzam Polske, widze ze dobrze sie maja - w Wisle kolo Nowego Dworu Mazowieckiego - sandacz, sum i leszcz ale szczupakow jak na lekarstwo... Czy byl odcinek o sapie, ktora dla mnie jest nowym "wynalazkiem"? Pozdrawiam, Michal z Sydney
Dzięki, bardzo dziękujemy - również w imieniu Rafała, bo to On to nagrywa i montuje i bez niego te odcinki na pewno by tak nie wyglądały ;) Ja pamiętam z lat dzieciństwa, jak na mazurach łowiło się tyle okoni, ile miało się różanek w wiaderku. Była to świetna przynęta na okonie! Z kolei z piskorzami nie miałem wiele wspólnego, zawsze były to dla mnie bardzo tajemnicze rybki. Ps. o sapie i rozpiórze jeszcze nie nagrywaliśmy, ale na pewno z czasem dojdziemy również do tych gatunków ;) Pozdrawiamy, wszystkiego dobrego ;)
W tym odcinku mieliśmy kłopot z przebitkami, ponieważ....rybki mało wędkarskie, więc po prostu nigdy nic takiego nie nagraliśmy. Ja nawet nie miałem zdjęć w swoim archiwum, stąd zero przebitek... Ale przy następnym odcinku postaramy się nadrobić ;)
Seria ciekawa - dr Paweł ma dar przekazywania informacji z uśmiechem na twarzy i słucha się go z dużą przyjemnością. Może warto by było zmontować film o eutrofizacji zbiorników wodnych, wpływie gospodarki rybackiej na to zjawisko i wpływie presji wędkarskiej na populacje ryb (vide - jez. Wersminja). Pozdrawiam Pana Doktora - do zobaczenia na rybach u wspólnego kolegi leśniczego na mazurach :-)
W latach 80tych z kolegami łowiliśmy piskorze po 50,,, 60 cm .bardzo smaczne mięso i różowe . A łowiliśmy je wrzucając metalowy kosz na lince do wody i szybko go wyciągając z wody .
Jako dziecko łowiłem Cierniki na wędkę z patyka i kawałek sznurka ,plus średniej wielkości rosówka . To proste : rosówkę przywiązuje sie do sznurka w około 1/4 długości a drugi koniec do patyka .Ciernik jest bardzo żarłoczny i natychmiast chce tego robaka ale on jest za duży więc nie mogąc go połknąć wygląda jak prezerwatywa na :) Nanizaną rybę spokojnym ruchem wyciągamy z wody i delikatnie zsuwamy ją do wiaderka .Robiliśmy sobie zawody na takim strumyku osiedlowym o nazwie Sudoł ( szerokość średnio 0,5m i głębokość 10-20cm) Wyciągnięcie ponad 100 ki w godzinę to nie było czymś wyjątkowym a najlepsze sztuki mieliśmy w akwariach - reszta wracała do wody. Tak że ten tego Cierniki też trzeba umieć łowić :) . Fajny odcinek ,coś dla mnie bo lubię ryby dla samych ryb .Pozdro !!
Od bardzo dawna czekałem na film o tych niedocenianych rybach. Według mnie są one bardzo ważne i wszyscy wędkarze powinni wiedzieć o nich jak najwięcej. Sam jestem wędkarzem od niedawna bo łowię dopiero kilka lat ale od zawsze chodziłem po krzakach i rzekach, obserowoalem wszystko nad i pod wodą. Zawsze ciekawiły mnie wszystkie żyjątka pod kamieniami. Mam szczęście że blisko domu mam dość czyste rzeki w których jeszcze jest dużo gatunków zwierząt. Film jak wszystkie bardzo fajny ale liczyłem jeszcze ze będzie coś o głowaczach. Pozdrawiam 😁
@@kamilwalicki Tylko nie wieszajcie psów na tęczakach, bo to bardzo porządna ryba. Występuje na całym świecie tylko u nas jest zabroniony, bo stanowi konkurencję dla potoka. Oczywiście tęczaka u nas legalnie nie ma, a i z potokiem jest krucho.
A propos minoga, rzeczywiście osiągają znaczne rozmiary, pamiętam jak około 30 lat temu obserwowałem około 50-cio centymetrowe okazy, których było pełno z molo w Kołobrzegu, na końcu mola było takie kwadratowego kształtu zwieńczenie mola z basenikiem wewnątrz, no i w tym właśnie "basenie" było pełno ryb, a większość stanowiły właśnie minogi, duże jak węgorze. Gratuluję wspaniałych filmów 🤗
Panie Pawle !! Ten przejaw skromności na końcówce filmiku jedynie potwierdza to, co powiedział Kamil... Opowiada Pan, i dzieli się jednocześnie swoją baaardzo rozległą wiedzą, w sposób tak przystępny, że należało by Was puszczać na lekcjach biologii.. Szacun.!!!.. 💪👍😏
swojego czasu, kiedy właśnie piskorza było mnóstwo w naszych mazurskich jeziorach, nie było lepszego żywca na sandacza. I nie w żadnym mule, a na czyściutkim piaseczku z samego rana na podrywkę się je łapało
Materiał bardzo ciekawy, różanka jest możliwa do złowienia na bardzo delikatny zestaw i robaczka . Złowiłem kilka razy i było to za pyszczek . Jednak być może to tylko przypadkowe sztuki , w tym czasie w łowisku było ich sporo , nie wiem jak teraz daję lajka i czekam na kolejne ciekawostki
Siemanko jak mialem 10lat około 2000roku to lapalem Piskorze na siatkę w rzece i chodowalem w beczce trafiały się sumy i szczupaki . Raz na siatkę złapaliśmy 4szczupaki to rodzice byli pod wrażeniem;) piona ;)
różanki najlepsze na okonia od dziecka o tym wiedziałem. A minóg w Raduni nie raz przyssał mi sie do kostki (kiedy chodziłem za pstrągami) za każdym razem było to dla mnie wielkim szokiem (byłem dzieckiem)
Brzany będą na pewno, pewnie jeszcze w tym roku ;) Możliwe też, że do kiełbi i słonecznic też dojdziemy, chociaż na razie nie mam pomysłu na taki odcinek - ale kto wie? ;)
Ryby mało wędkarskie, lecz z drugiej strony warto znać nasze środowisko wodne. Choćby dlatego, że poznajemy symbiozę organizmów, co poniekąd ułatwia "kojarzenie" gatunków.... no i łowienie. Kamil tylko cieszy, że masz czas na kręcenie tak ciekawego materiału. Pawle Chapeau Bass. Lepiej być nie może i do przodu.
Dokładnie - mało wędkarskie, jednak temat nie dość, że istotny, to bardzo ciekawy ;) Mam jeszcze kilka pomysłów na kolejne filmy w podobnym "klimacie" i mogę obiecać, że ja i Rafcio czas znajdziemy. A Paweł....Jego zbyt długo namawiać nie trzeba, więc to tylko kwestia czasu i pojawią się kolejne odcinki. Najbliższy....pewnie jutro ;) Serdecznie pozdrawiamy!
FE-NO-ME-NAL-NY ODCINEK!!! Czekam na więcej "niewędkarskich" ryb! Moje propozycje: strzebla potokowa i przekopowa, pocierniec, piekielnica, obydwa głowacze, kiełbie (może Pan Paweł ma jakąś wiedzę na temat oznaczanie kiełbii, bo wkurza mnie uzywanie tych ryb jako przynęt, zwłaszcza, że u nas występują chyba trzy gatunki, z czego bodajże dwa są pod całkowitą ochroną, a chyba mało kto bierze to pod uwagę). Może jakieś ryby naszego wybrzeża jak wężynka, iglicznia, tasza, parposz, aloza. Równie chętnie posłuchałbym o ciosie. Zawsze myślałem, że to ryba wielkości ukleji, dopóki nie zobaczyłem ich w Odrarium wrocławskiego ZOO. Pozdrawiam.
Dzięki wielkie, BARDZO dziękujemy za dobre słowo ;) Z czasem pewnie dojdziemy też do tych gatunków, chociaż akurat odcinek o kiełbiach (z w.wymienionych powodów) mam już gdzieś tam z tyłu głowy. Problem jest tylko taki, że nie mam ani zdjęć z tymi ślicznymi rybkami, ani żadnych przebitek. Będę się musiał do tego przygotować, a to na pewno potrwa. Na bank chciałbym nagrać kolejny odcinek o mniej znanych rybach tym bardziej, że sam jestem bardzo ciekawy co Paweł może o nich opowiedzieć ;)
Proszę o poruszeniu tematu rozmnażania karasi srebrzystych i powstawaniu hybrydy f1 ( hybryda podobno powstaje z mieszanki karasia złocistego i karpia). Bardzo ciekawy temat i mający wiele zapytań
Będziemy chcieli nagrać taki odcinek, tylko pewnie będzie to dopiero w przyszłym roku. Najpierw chciałbym złowić kilka karasie i je nagrać, aby film był ciekawszy, z przebitkami ;)
Witam. Bardzo ciekawe tematy. Jednak nawiązując do różanek, jako wędkarz z wieloletnim stażem miałem okazję wielokrotnie gościć na haczyku te właśnie rybki. Często łowiąc na nadwarciańskich dołach na bardzo lekkie zestawy, na białe robaki (łowiąc z synami na "baty"), trafiały się różanki w towarzystwie innych niedużych karpiowatych, zazwyczaj "okazy" miały od 4-6cm.
Natura jednak potrafi zaskakiwać. Sporo osób pod tym filmem napisało nam, że zdarzało im się łowić różanki na pojedynczą pinkę czy inną ochotkę - więc jest to jednak reguła ;)
Pan dr. Paweł Oględzki to fenomenalny człowiek można go godzinami słuchać
Kolejny mega odcinek Panowie :) miałem przyjemność wszystkie ryby oglądać na studiach, części z nich nie brakuje na mazurach-- Może następnym razem coś o uklejach - kiedyś robiono z ich łusek perły, o karasiach srebrzystych z racji triploidalności i jedno z pytań, które dostaję w ogromnej ilości - czy da się zintrodukować Bassy w Polsce.
Od razu odpowiem, że się da - i już to robiono.... Ale może uda mi sie opowiedzieć o tym na filmie, tylko Kamil jest bez przerwy "wyjechany".... Pozdrawiam! P.O.
@@annaoglecka8491 - Paweł, ale już za kilka dni wracam 🤗 Pozdrowionka ze Szwecji 🥰
@@annaoglecka8491 Super :) Kamila trzeba przekupić kilkoma RedBullami to zaraz się nad Wisłą zjawi :D
@@FishingWithAce - heh, właśnie troszkę już za Wisłą tęsknię chociaż słyszałem, że podobno ciągle wysoki poziom? ;) No nic, jeszcze kilka dni w Szwecji i już niedługo startuję na Wisełce ;)
Ciekawa sprawa z tymi Bassami w Polsce, sam łowiłem kiedyś Bassa Niebieskiego z naszej Odry na tzw. Ciepłym kanale, spławik, biały robak i Bass za bassem. Przy pierwszym złowionym mega zdziwienie 😄
Pozdrawiam
Więcej odcinków z tym panem !!!
Będą kolejne, to mogę obiecać ;)
Minug to ON samiec Minoga to ONA samiczka
Nastepny Szymanski..sporo nas jest..witaj w Kanadzie..
lubię wasz program, nie jestem wędkarzem, nie mam cierpliwości, za nerwowy do wędkowania jestem, a żywej ryby do ręki wziąć się brzydzę, lecz wielokrotnie byłem na rybach z kolegami, wędkarze to fajni gawędziarze, można z nimi pić całą noc, a ja urodziłem się w lesie, natura to mój żywioł, i dlatego z ludźmi lasów, rzek i jezior żyć mi, gadać, jeść i pić
Bardzo ciekawe filmy uwielbiam je oglądać.A wiedzy nigdy nie za dużo.Już czekam na kolejne filmy.
Dziękujemy panom.jak zwykle nic dodać nic ująć...
Następny odcinek z dużą ilością wiedzy. Brawo panowie. Tak dalej.
Dobre uzupełnienie atlasu wiedzy o naszych rodzimych gatunkach ryb,dzięki serdeczne.
Dzięki, cała przyjemność po naszej stronie ;)
Swietny wykład Panowie- dzięki i pozdrawiam. Dozo nad wodą.
Panowie kolejny świetny materiał zarażacie pozytywną energią i masa ciekawostek 👌
Bardzo dziękujemy, cała przyjemność po naszej stronie 🔥😉
Tak jak pisałem nadrabiam zaległości jeśli chodzi o oglądanie filmów z Panem Doktorem. Piskorza nigdy nie złowiłem na wędkę ale u moich rodziców na wsi 7-8 lat temu w rowie melioracyjnym złapałem za pomocą wiadra 4 nieduże piskorze, więc z bytowaniem ich w rowach to jak najbardziej prawda. Z ciekawostek, mój tata opowiadał że w latach 70 piskorze łowiono "koszykami" było ich tak wiele w naszych wodach!
Mam nadzieję, że pozostałe filmy się spodobają i nie będzie rozczarowania ;)
Ps. też słyszałem o tym łowieniu w wiklinowe kosze ;)
Bardzo ciekawa pogadanka, kiedyś wędkowałem, ale najważniejszy był mój kontakt z dziką przyrodą.
Dzięki ;) Dla nas też istotny jest kontakt z Przyrodą. Ryby rybami, ale to co dookoła też jest bardzo ważne ;)
Super pomysł na te niemiesiarskie gatunki!! Brawo chcemy więcej!
Jest profesor doktor habilitowany to już mówi samo za siebie, wiele wiedzy, biorę się za oglądanie
Dzięki i mam nadzieję, że seans był udany ;)
Ps. a jutro kolejny film z Pawłem ;)
Tytuły nic nie znaczą. Wystarczy posłuchać naukofcuf z UP w Poznaniu lub przeczytać różne opinie wpływu inwestycji na środowisko z tejże uczelni lub uniwersytetu poznańskiego. Wg co niektórych, z tej drugiej uczelni, w Polsce żyje esox niger. Jest to kasta pasożytnicza (jak sędziowie i nie tylko), która nic nie robi i żyje z naszych podatków.
Obiema rękoma podpisuję się pod jednym z ostatnich zdań tego odcinka, ten " Facet " naprawdę wspaniale opowiada. Już od dawna nie jestem wędkarzem, ale po usłyszeniu Pana Doktora Pawła nie mogłem się opanować i przeleciałem już kilka odcinków z jego udziałem (innych z wędkowania nie oglądam) . Tobie bardzo dziękuję za te fachowe i treściwe odcinku. Wiem że odcinek puściłeś 4 lata temu, ale jeżeli istnieje taka możliwość, to bardzo serdecznie podziękuj doktorowi . Aż się chce oglądać.
Dzięki za dobre słowo, bardzo dziękuję również w imieniu Pawła 😉 Oczywiście, że jest taka możliwość - choć od tamtego filmu minęły 4 lata, to....wciąż nagrywamy wspólne odcinki i ostatni pojawił się....jakieś 2 tygodnie temu 🤗🔥 Pozdrawiamy!
Świetnie się Was Panowie słucha. Fajny klimat, luźno. Bardzo ciekawe informacje. Pozdrowienia@
Dzięki, bardzo dziękujemy! 🤗🔥 Akurat jutro rano nagrywamy kolejny wspólny film i mam nadzieję, że również się spodoba 😉
Pozdrowionka!
Super że przedstawiacie wodny świat w taki sposób , bardzo ciekawe i interesujące są wasze wypowiedzi . Może jeszcze powiecie coś o innych wodnych stworzonkach ? Raki , pijawki itp. Czekam z niecierpliwością na kolejny film . Pozdrawiam i zdrówka życzę :-)
Tak pomyślałem, że wędkarstwo to nie tylko złowienie ryby ale też poznawanie naszego środowiska i najróżniejszych gatunków ;) Bardzo możliwe, że z czasem przejdziemy również na inne stworzonka zamieszkujące nasze wody - tym bardziej, że mnie osobiście też ciekawią takie tematy ;)
Dzięki, bardzo dziękujemy i pozdrawiamy ;)
Te odcinki to wartość sama w sobie!
Takie filmy aż miło się ogląda. Brawo panowie
zarąbisty materiał, fajnie było by się dowiedzieć coś o rybach w Polsce które nie występują ale jakimś cudem są u nas :D pozdrawiam
Dzięki! ;)
Ps. o gatunkach obcych też nagramy jeden odcinek i mam nadzieję, że już niedługo ;)
Pozdrowionka
Nie jestem wędkarzem (byłem we wczesnej młodości,kiedy wędkowałem z tatą), ale bardzo lubię te pogawędki z tym Panem Doktorem :)
super film wielka wiedza podana na talerzu. Brawo. Czekam na nowe
Dzięki ;) Dosłownie za kilka dni wrzucimy kolejny odcinek z udziałem Pawła ;)
Nie jestem wędkarzem ale uwielbiam tę serię!
Cała przyjemność po naszej stronie 😉
Ps. Jutro kolejny film z udziałem Pawła 😉
ja też
Natura cenna ,a bez wody ,wysiedzenia w niej ,jezioro ,morze ,nie wytrzymuje dlugo
b.ciekawe opowiesci
Kiedyś cierniki łowiliśmy na haczyki dziś w tej rzeczce jest już bardzo mało tej ryby... super film! Cenna lekcja!
Dobry wieczór Panowie, zabieram się za seans i masę wiedzy do odebrania pozdrawiam serdecznie z deszczowej Szwecji 👊✌️
I ponownie człowiek kładzie się mądrzejszy spać. Dzięki za tą wiedzę.
Dzięki, cała przyjemność po naszej stronie ;)
Świetne opowiadanie!!! Dzięki!
Różanki w moim leśnym jeziorku jest dużo... W tarle woda różowa..cieszy oko. Pozdrawiam łapa w górę.
Jak zwykle fajny tematyczny film 💪 miło słuchać waszych ciekawostek i wypowiedzi. Pozdrawiam 👊👌
Witam! nie jestem wędkarzem ale super się Was słucha, pozdrawiam!
Bardzo nam miło, wielkie dzięki 😉🔥
Ja bym chciał poruszyć temat który nasunal mi się oglądając ostatni film u Piotra Boufala.
Mówił, że niedawno lapal sumy które jeszcze się nie wytarly.
Moje pytania:
- Czy ryba którą nie zdążyła się wytrzeć ucierpi na tym w takim sensie, że przez wysiłek i stres związany z holem ryby nie wrócą już do tarla?
- poza tym inne gatunki ryb też strasznie na tym cierpią np. Okonie z pod lodu.. praktycznie w każdym jednym jest albo ikra albo mlecz. Limit jest chyba 20 sztuk, terror jaki robia wędkarze w zimie to coś strasznego.
Ace ostatnio też złapał metrowke którą była nie wytarta.
Sandacze w czerwcu też są wyciągnę z gniazda za morde w większości.
Ja osobiście wyciągam wniosek z tego taki. Uwaga bo może zabolec. Wydłużyć okres ochronny ryb typu sandacz szczupak sum wprowadzić okres ochronny u okonia.
Co Ty sądzisz na ten temat? Bo może jestem nie wyedukowany I czegoś nie wiem to proszę żeby ktoś mnie poprawił bo mogę nie mieć racji.
Pozdrawiam 🦈🐍
Ciekawe pytania.
Ryba nie wyciera się z różnych powodów. Jest szereg czynników, które na to wpływają. Biologicznych oraz zewnętrznych - np. wędkarz łowiący wiosną sandacze, czy szczupaki jako przyłów przy łowieniu okoni. Tarło dla ryb to dokładnie podobny wysiłek energetyczny co u nas, więc jeśli warunki biologiczne (temp, tlen, zanieczyszcenie,..) nie pozwalają na idealne tarło to ryba może do niego nie przystąpić. Wówczas następuje resorbcja ikry. Ryba ją wchłonie. Podobnie może być, podczas stresu, związanego z łowieniem podczas tarła. Biologia związana z rozrodem nie różni się wielce od biologii człowieka. Cały organizm pracuje i przeznacza zdecydowanie najwięcej energii na płód, który jest delikatny. Idąc dalej tym porównaniem - to tak jakbyśmy ciężaną przywiązali liną do ciągnika i przewieźli dookoła po dzielni. Czy nie będzie miało to wpływu na dziecko ?
Nie ma zdecydowanych badań, na które się można powołać. PZW nie zgodziło się na ich przeprowadzenie na gniazdach, które mamy zbudowane w Warcie, lecz łowiona i wypuszczana ryba podczas tarła jest narażona na bakterie, stres, uszkodzenia skóry, na której po 2-3 dniach pojawia się pleśniawka (różnica temperatury ludzkiej ręki w stosunku do temp wody (na kanale fb - Ratuj Ryby były prezentowane zdjęcia sandaczy, które dotknięte wiosną w warunkach laboratoryjnych miały "odciśnięte" całe dłonie ludzkie) i nie nadawały się do tarła.
Znany i zbadany wielokrotnie jest przykład transportu sandacza do wylęgarni w potężnej objętości zbiornika (patrz pierwszy film z o tarle sandacza na yt Ratuj Ryby), który poprzez stres związany z samym transportem spowodawał wycofanie się rozwoju (nawet w ostatnim stadium, w którym ikra na 2-1 dzień byałaby dojrzała do złożenia) Pomimo, że gospodarka hormonalna jest przeciez procesem, który w ostatnich fazach jest już prawie niemożliwy do zahamowania i wycofania !
Sam hol ryby z ikrą uszkadza część gonad lub w przypadku samca sandacza pilnującego gniazda nie pozwala mu na powrót do jego obowiązków rodzicielskich, na podstawie czego tracimy średnio ok 500 tys jaj.
Masz zatem rację, że przepis pozwalający na połów okonia w okresie, w którym absolutnie nie powinno się przeszkadzać naturze jest koniecznością w czasach, w których jest coraz mniej ryb, mających z roku na rok gorsze warunki do tarła.
Ten rok jest dziwny i ryby albo sie wycierają później albo gorzej, wogóle się nie wytrą
Uwielbiam te odcinki
Dzięki, cała przyjemność po naszej stronie 🥰👍
Kolejny super ciekawy odcinek . Serdecznie pozdrawiam czekam na następny .
Dzięki, bardzo dziękujemy i ślemy pozdrowionka ;)
Fenomenalny film. Lucio na jednym ze swoich filmików z Wisły złowił różankę. Przynajmniej tak mi coś świta.
Panowie, jak zwykle coś wspaniałego. Kłaniam się 🙂
Bardzo dziękujemy! ;) Pozdrowionka!
Ale super odcinek
Dziękujemy 😉👍
Kamil i Paweł jak zwykle mega się was słucha i ogląda, niesamowita wiedza .Łapa i czekam na następny 👍.Pozdrowionka WBG.
Świetne są te Wasze pogadanki! Zdecydowanie widać, że kóz, piskorzy i cierników jest dużo mniej, niż 30 lat temu. Za gówniarza łowiłem kozy w słoik, było ich mnóstwo.
Pojedyncze minogi widuję w dopływach rzeki Łeby. Z opowieści starszej daty wędkarzy, w dawnych latach minogi płynęły na tarło dosłownie w ławicach.
Minogi są w Wiśle, i to dużo
Super odcinek czekam na więcej. Pozdrawiam
Jeden z najlepszych pomysłów jaki mogł ktoś wymyslić, to własnie taki cykl informacyjny. Panowie duża piątka dla was. Ogromna pomoc w zdobywaniu informacji o naszych pieknych rybach. Poteżne podziekowania. W przyszlosci moze coś o Sapie lub Rozpiórze? Wszystkiego dobrego.
Dzięki, BARDZO dziękujemy ;) Zależy nam na tym, aby pokazywać wędkarstwo też odrobinkę z innej strony niż tylko "jaka wędka". To piękna pasja i naszym zdaniem warto ją oprzeć na szacunku do Przyrody oraz na znajomości naszego środowiska ;)
Pozdrowionka!
Ps. pewnie z czasem nagramy też coś o sapie i rozpiórze, ale na bank nie w tym roku.
Najważniejsza jest zmiana swiadomosci u mlodych adeptów😁. Na szczescie mlodzi wedkarze maja w wiekszosci wspaniałe podejscie to tego hobby. Uważam ze nie tak karanie, jak edukacja bedzie lepszym nauczycielem. Nasze pokolenie jest niestety nauczone nie chlubnych procederów. Ale kazda kropla draży😁😉. pozdrawiam i do nastepnego materialu.👍👍💪💪💪💪💪
Cześć Kamilu kolejny świetny odcinek z panem Pawłem . Warto posłuchać tego o czym mówicie , przeanalizować i zapamiętać na przyszłość . Już czekam na kolejny odcinek i pozdrawiam .
Kolejny super odcinek tak się fajnie słuchało że nawet nie wiem kiedy te 33min minęły łapka w górę
Kamil świetna jest ta seria z Pawłem.
Panowie szacun za pomysł i realizacje serii.
Oby tak dalej👍
Dzięki, BARDZO dziękujemy!!! ;)
Świetnie się was ogląda. Pozdrawiam
Bardzo dziękujemy!!! ;)
Zawsze z dużym zainteresowaniem oglądam filmy z panem Pawłem .
Szacun uważam Twój kanał za najlepszy na RUclips
Dzięki za spotkania Łysego i Pawła Oględzkiego, proszę o jeszcze
Zarąbisty filmik super was się słucha miło oglądać😀😁👍
Dzięki, wielkie dzięki!
Fajnie by było gdybyś dodawał obrazki poszczególnych ryb, pozdrawiam
Chcieliśmy to zrobić, ale nie miałem niestety w swoim archiwum fotek z tymi gatunkami... Jeszcze jazgarza może gdzieś bym znalazł, ale reszty nie mam na bank :(
Można równocześnie oglądać na Wikipedii.
@@adamtrojanowski3972 - to prawda ;) Chociaż mi też brakuje tu przebitek, no ale nie mieliśmy, więc nie było szansy niestety...
Ten Pan ma nagrany wykład w III częściach i tam są opisywane gatunki ryb wraz ze zdjęciami.
Genialny odcinek! Przyjemnie się słucha, która o wszystkim opowiada z pasją!
Ja to bym chciał z kolei usłyszeć kilka słów o sumiku karłowatym :)
Pozdrawiam
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Od siebie mogę obiecać, że nagramy też coś o sumiku karłowatym, obiecuję ;)
@@kamilwalickiłoooo, no to będę musiał kupić popcorn i piwo :D
@@amatorski_fachowiec2218 - wstaw do lodówki, bo obstawiam, że będzie potrzebne szybciej niż później ;) Przynajmniej mam taką nadzieję ;)
Same ciekawostki. Szacunek!
Dzięki, bardzo dziękujemy ;)
Mądrego mądrze posłuchać , kto się zgadza dajcie palca w górę , to jeden z lepszych kanałów
Można Was słuchać godzinami ! Pozdrawiam Was wszystkich, połamania :)
Dzięki, BARDZO dziękujemy! ;)
Ps. właśnie walczymy o to, aby już jutro pokazał się kolejny film z udziałem Pawła - powinno się udać ;)
To czekam :)
fantastyczny material , oby takich bylo dużo, pozdrawiam Panowie z deszczowej Irlandii
Bardzo dziękujemy 😉 I mam nadzieję, że nasze pozostałe filmy też się spodobają 🔥😉
Pozdrowionka
Swietny odcinek - gratuluje oby panom. Mam jedna uwage: kilkadziesiat lat temu, gdy mieszkalem w Warszawie, lowilem rozanki na wedke (na male czerwone robaczki lub chleb) w starorzeczach Swidra i Bugu. Czesto wrzucalem ja z powrotem, ale glebiej - nie poprawialem haczyka jesli wystawal - i natychmiast bral okon lub szczupaczek. Najczesciej wypuszczalem je z powrotem.
Piskorze wydawaly sie swietnym zywcem, ale nie sposob bylo utrzymac je na haczyku, wiec rezultaty byly zerowe.
Kiedy teraz odwiedzam Polske, widze ze dobrze sie maja - w Wisle kolo Nowego Dworu Mazowieckiego - sandacz, sum i leszcz ale szczupakow jak na lekarstwo... Czy byl odcinek o sapie, ktora dla mnie jest nowym "wynalazkiem"?
Pozdrawiam,
Michal z Sydney
Dzięki, bardzo dziękujemy - również w imieniu Rafała, bo to On to nagrywa i montuje i bez niego te odcinki na pewno by tak nie wyglądały ;)
Ja pamiętam z lat dzieciństwa, jak na mazurach łowiło się tyle okoni, ile miało się różanek w wiaderku. Była to świetna przynęta na okonie! Z kolei z piskorzami nie miałem wiele wspólnego, zawsze były to dla mnie bardzo tajemnicze rybki.
Ps. o sapie i rozpiórze jeszcze nie nagrywaliśmy, ale na pewno z czasem dojdziemy również do tych gatunków ;)
Pozdrawiamy, wszystkiego dobrego ;)
Super! Fajnie że tak mało cięć.Więcej przebitek proszę.
W tym odcinku mieliśmy kłopot z przebitkami, ponieważ....rybki mało wędkarskie, więc po prostu nigdy nic takiego nie nagraliśmy. Ja nawet nie miałem zdjęć w swoim archiwum, stąd zero przebitek... Ale przy następnym odcinku postaramy się nadrobić ;)
Jak zawsze profeska pozdrowienia
Super. Gdybyście jeszcze pokazali kilka zdjęć tych ciekawych okazów.
Witam różanka piękna rybka ,w latach 70 na podrywkę się łapało i do akwarium
Piękne rybki, prawda? ;)
Łowiłem różanki na "bata" w zalewie Mostki w gminie Suchedniów. Kilkadziesiąt jednego dnia. Przynętą była pinka. P.S. Super filmy.
Dzięki wielkie, bardzo dziękujemy! ;)
Różanek to w siatke nad Wartą mega dużo
Bardzo ciekawy i potrzebny film
Dzięki, za kilka dni wrzucimy kolejny ciekawy film z Pawłem 😉
Jak zwykle fajny odcinek i znowu wiedza którą chętnie przyswoiłem.
Kolejny świetny odcinek ! Ten film to dopełnienie udanej niedzieli :)
Świetny materiał, brakowało czegoś takiego na polskim YT 😃
Pozdrawiam 😉
Dzięki wielkie, na pewno nie zamierzamy kończyć serii tych filmów z naszym ekspertem ;)
Pozdrowionka
Seria ciekawa - dr Paweł ma dar przekazywania informacji z uśmiechem na twarzy i słucha się go z dużą przyjemnością. Może warto by było zmontować film o eutrofizacji zbiorników wodnych, wpływie gospodarki rybackiej na to zjawisko i wpływie presji wędkarskiej na populacje ryb (vide - jez. Wersminja). Pozdrawiam Pana Doktora - do zobaczenia na rybach u wspólnego kolegi leśniczego na mazurach :-)
Dzięki w imieniu Pawła ;)
W latach 80tych z kolegami łowiliśmy piskorze po 50,,, 60 cm .bardzo smaczne mięso i różowe . A łowiliśmy je wrzucając metalowy kosz na lince do wody i szybko go wyciągając z wody .
Jako dziecko łowiłem Cierniki na wędkę z patyka i kawałek sznurka ,plus średniej wielkości rosówka . To proste : rosówkę przywiązuje sie do sznurka w około 1/4 długości a drugi koniec do patyka .Ciernik jest bardzo żarłoczny i natychmiast chce tego robaka ale on jest za duży więc nie mogąc go połknąć wygląda jak prezerwatywa na :) Nanizaną rybę spokojnym ruchem wyciągamy z wody i delikatnie zsuwamy ją do wiaderka .Robiliśmy sobie zawody na takim strumyku osiedlowym o nazwie Sudoł ( szerokość średnio 0,5m i głębokość 10-20cm) Wyciągnięcie ponad 100 ki w godzinę to nie było czymś wyjątkowym a najlepsze sztuki mieliśmy w akwariach - reszta wracała do wody. Tak że ten tego Cierniki też trzeba umieć łowić :) . Fajny odcinek ,coś dla mnie bo lubię ryby dla samych ryb .Pozdro !!
O widzisz, patentu z rosówką nie znałem, świetny sposób! 🤣🤣
Naprawde fajne te wasze pogadanki🎣🐟😀👍🏻👍🏻👍🏻
Dzięki Zaborku, bardzo dziękujemy!!!
Trafiłem na ten kanał dziś przypadkiem. Jestem zafascynowany treścią i samą jakością przekazu. Sub + łapka
Bardzo mi miło, dziękuję 😉 I oczywiście mam nadzieję, że nie zawiedziesz się naszymi przyszłymi produkcjami 😉🔥
Pozdrowionka
Od bardzo dawna czekałem na film o tych niedocenianych rybach. Według mnie są one bardzo ważne i wszyscy wędkarze powinni wiedzieć o nich jak najwięcej. Sam jestem wędkarzem od niedawna bo łowię dopiero kilka lat ale od zawsze chodziłem po krzakach i rzekach, obserowoalem wszystko nad i pod wodą. Zawsze ciekawiły mnie wszystkie żyjątka pod kamieniami. Mam szczęście że blisko domu mam dość czyste rzeki w których jeszcze jest dużo gatunków zwierząt. Film jak wszystkie bardzo fajny ale liczyłem jeszcze ze będzie coś o głowaczach. Pozdrawiam 😁
Jak zawsze super 👍😉
Pozdravenie so Slovenska.super odcinky
Dziękuję!! ;) Pozdrowienia! ;)
Kamil zróbcie proszę odcinek z Panem Doktorem na temat gatunków obcych i ich wpływ na nasze wody np.Tolpygi, amury, sumik karlowaty itp..
Na pewno będzie taki odcinek, to mogę obiecać - bo sam jestem strasznie ciekawy tego tematu ;)
@@kamilwalicki Tylko nie wieszajcie psów na tęczakach, bo to bardzo porządna ryba. Występuje na całym świecie tylko u nas jest zabroniony, bo stanowi konkurencję dla potoka. Oczywiście tęczaka u nas legalnie nie ma, a i z potokiem jest krucho.
A propos minoga, rzeczywiście osiągają znaczne rozmiary, pamiętam jak około 30 lat temu obserwowałem około 50-cio centymetrowe okazy, których było pełno z molo w Kołobrzegu, na końcu mola było takie kwadratowego kształtu zwieńczenie mola z basenikiem wewnątrz, no i w tym właśnie "basenie" było pełno ryb, a większość stanowiły właśnie minogi, duże jak węgorze. Gratuluję wspaniałych filmów 🤗
Super robota panowie! Wincej, ja chce wincej 😁
Dzięki! ;) Właśnie walczymy o to, aby już jutro wjechał kolejny odcinek z Pawłem ;)
Panie Kamilu u nas w Irlandii łapiemy szczupaki na minogi z gruntu i są czasami potwornie skóteszcze. Świetny odcinek pozdrawiam i proszę kontynuować
Panie Pawle !! Ten przejaw skromności na końcówce filmiku jedynie potwierdza to, co powiedział Kamil... Opowiada Pan, i dzieli się jednocześnie swoją baaardzo rozległą wiedzą, w sposób tak przystępny, że należało by Was puszczać na lekcjach biologii.. Szacun.!!!.. 💪👍😏
super
swojego czasu, kiedy właśnie piskorza było mnóstwo w naszych mazurskich jeziorach, nie było lepszego żywca na sandacza. I nie w żadnym mule, a na czyściutkim piaseczku z samego rana na podrywkę się je łapało
Swietny material
Dzięki! ;)
Tarło minoga też widziałem, co roku w tym samym miejscu w wodzie po kostki. Super widok :)
Kurcze, mi nigdy nie było dane zobaczyć - a bardzo chciałbym ;)
Wiem że nic złego im nie zrobisz więc mogę pokazać gdzie i kiedy a aż tak daleko z Warszawy nie masz :)
Super odcinek, jak i pozostałe 👍
jak zawsze spoko materiał !! pozdro...!! i do przodu !!!
W niektórych zbiornikach jest bardzo dużo ruzanek...i Jak zawsze bardzo ciekawy odcinek... POZDRAWIAM :)
Super materiał
Dzięki Pawciu! ;)
Materiał bardzo ciekawy, różanka jest możliwa do złowienia na bardzo delikatny zestaw i robaczka . Złowiłem kilka razy i było to za pyszczek . Jednak być może to tylko przypadkowe sztuki , w tym czasie w łowisku było ich sporo , nie wiem jak teraz
daję lajka i czekam na kolejne ciekawostki
Dzięki wielkie ;) Niebawem siadamy do nagrywania kolejnych odcinków z Pawłem ;)
Siemanko jak mialem 10lat około 2000roku to lapalem Piskorze na siatkę w rzece i chodowalem w beczce trafiały się sumy i szczupaki . Raz na siatkę złapaliśmy 4szczupaki to rodzice byli pod wrażeniem;) piona ;)
różanki najlepsze na okonia od dziecka o tym wiedziałem. A minóg w Raduni nie raz przyssał mi sie do kostki (kiedy chodziłem za pstrągami) za każdym razem było to dla mnie wielkim szokiem (byłem dzieckiem)
faktycznie fajnie opowiada. czekam na odcinek o gatunkach inwazyjnych
Mamy już nagrany ten materiał, pewnie niedługo usiądziemy do montażu ;)
Jazgarz :) Bierze na wszystko i zawsze ... potrafi sam się zaciąć i siedzieć na dnie nie ruszając spławikiem przez długi długi czas.
Może coś o kiełbiach i słonecznicach ? - no i nie mogę się doczekać odcinka o brzanach...
Brzany będą na pewno, pewnie jeszcze w tym roku ;) Możliwe też, że do kiełbi i słonecznic też dojdziemy, chociaż na razie nie mam pomysłu na taki odcinek - ale kto wie? ;)
@@kamilwalicki Dzięki.
Super materiał. Czekamy na karpie 😁
Ryby mało wędkarskie, lecz z drugiej strony warto znać nasze środowisko wodne. Choćby dlatego, że poznajemy symbiozę organizmów, co poniekąd ułatwia "kojarzenie" gatunków.... no i łowienie. Kamil tylko cieszy, że masz czas na kręcenie tak ciekawego materiału. Pawle Chapeau Bass. Lepiej być nie może i do przodu.
Dokładnie - mało wędkarskie, jednak temat nie dość, że istotny, to bardzo ciekawy ;) Mam jeszcze kilka pomysłów na kolejne filmy w podobnym "klimacie" i mogę obiecać, że ja i Rafcio czas znajdziemy. A Paweł....Jego zbyt długo namawiać nie trzeba, więc to tylko kwestia czasu i pojawią się kolejne odcinki. Najbliższy....pewnie jutro ;)
Serdecznie pozdrawiamy!
Bardzo dobrze przekazuję wiedzę tak na chłopski rozum.
Dzięki, bardzo dziękujemy! ;)
Piękne filmy!
FE-NO-ME-NAL-NY ODCINEK!!! Czekam na więcej "niewędkarskich" ryb! Moje propozycje: strzebla potokowa i przekopowa, pocierniec, piekielnica, obydwa głowacze, kiełbie (może Pan Paweł ma jakąś wiedzę na temat oznaczanie kiełbii, bo wkurza mnie uzywanie tych ryb jako przynęt, zwłaszcza, że u nas występują chyba trzy gatunki, z czego bodajże dwa są pod całkowitą ochroną, a chyba mało kto bierze to pod uwagę). Może jakieś ryby naszego wybrzeża jak wężynka, iglicznia, tasza, parposz, aloza. Równie chętnie posłuchałbym o ciosie. Zawsze myślałem, że to ryba wielkości ukleji, dopóki nie zobaczyłem ich w Odrarium wrocławskiego ZOO.
Pozdrawiam.
Dzięki wielkie, BARDZO dziękujemy za dobre słowo ;)
Z czasem pewnie dojdziemy też do tych gatunków, chociaż akurat odcinek o kiełbiach (z w.wymienionych powodów) mam już gdzieś tam z tyłu głowy. Problem jest tylko taki, że nie mam ani zdjęć z tymi ślicznymi rybkami, ani żadnych przebitek. Będę się musiał do tego przygotować, a to na pewno potrwa. Na bank chciałbym nagrać kolejny odcinek o mniej znanych rybach tym bardziej, że sam jestem bardzo ciekawy co Paweł może o nich opowiedzieć ;)
Zgadzam sie z tym, że jest coraz mniej jazgarza. Na pewno na odcinku wisły toruń-bydgoszcz.
Dokładnie - u mnie też go coraz mniej...
Proszę o poruszeniu tematu rozmnażania karasi srebrzystych i powstawaniu hybrydy f1 ( hybryda podobno powstaje z mieszanki karasia złocistego i karpia). Bardzo ciekawy temat i mający wiele zapytań
Będziemy chcieli nagrać taki odcinek, tylko pewnie będzie to dopiero w przyszłym roku. Najpierw chciałbym złowić kilka karasie i je nagrać, aby film był ciekawszy, z przebitkami ;)
Dzięki Wam 👍
Witam.
Bardzo ciekawe tematy.
Jednak nawiązując do różanek, jako wędkarz z wieloletnim stażem miałem okazję wielokrotnie gościć na haczyku te właśnie rybki. Często łowiąc na nadwarciańskich dołach na bardzo lekkie zestawy, na białe robaki (łowiąc z synami na "baty"), trafiały się różanki w towarzystwie innych niedużych karpiowatych, zazwyczaj "okazy" miały od 4-6cm.
Natura jednak potrafi zaskakiwać. Sporo osób pod tym filmem napisało nam, że zdarzało im się łowić różanki na pojedynczą pinkę czy inną ochotkę - więc jest to jednak reguła ;)