Boisz się lasu w nocy? Nie ma powodów

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 5 янв 2024
  • Kilkanaście godzin po nocy solo pragę się podzielić przemyśleniami na ten temat. Lasu nie ma co się bac, wystarczy go i siebie szanować. #tribepolska

Комментарии • 327

  • @lukaszturbo7816
    @lukaszturbo7816 2 месяца назад +74

    Mamy korzenie Słowiańskie i ciągnie nas do przyrody taka nasza natura.

    • @hahabanero
      @hahabanero 2 месяца назад +22

      niestety większości słowian ciągnie też do wódy i to jest chujowe połączenie skutkujące ilością śmieci w lasach...

  • @adrianwermutowski3191
    @adrianwermutowski3191 5 месяцев назад +119

    spałem w lesie kiedy byłem dzieciakiem. Wilka po raz pierwszy widziałem jeszcze pod koniec lat 90tych, ten spokojnie odszedł ode mnie. Nikt mi wtedy nie uwierzył. A gadżety czasami kupuję, bo chcę wypróbować. Najczęściej trafiam dobrze. Co do kiboli, to fakt, że w naszych lasach jest naprawdę bezpiecznie. Zawsze najgorszym zagrożeniem będzie człowiek - gdziekolwiek.

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +15

      w 1996tym dostałem w ryj w lesie. Wolę Camo

    • @rocco548
      @rocco548 3 месяца назад

      Sztos co tu dużo gadać swój chłop

    • @uszak84
      @uszak84 3 месяца назад +1

      Mam te same doświadczenia i podejście.

    • @polishbadboy4844
      @polishbadboy4844 3 месяца назад +1

      Moja siostra też wilka widziała na ulicy z lasu wyleciał a szła z buta z chłopakiem i ten chłopak poszedł się odlać tam gdzie wilk wleciał spowrotem do lasu 😂

    • @PiotrPiotr-ro2ho
      @PiotrPiotr-ro2ho 2 месяца назад

      Za co ?​@@Chris_Ferrari_Survival

  • @cubapawlac
    @cubapawlac 3 месяца назад +16

    Plus dla Ciebie, że Twój syn będzie miał jakieś fajne wspomnienia z dzieciństwa. Zapamięta, że przeżywał z ojcem przygody, zamiast gapić się w ekran telefonu…

    • @anonimowyszpak3725
      @anonimowyszpak3725 2 месяца назад

      nie trzeba ganiac po lesie aby dzieci mialy wspomnienia :)

  • @piotro138
    @piotro138 3 месяца назад +32

    Mieć synka to jest duma i największe szczęście.
    Mój ma 13 lat i robimy takie akcje że czasem czuję się jak z kumplem.
    Z filmu na film coraz bardziej lubię Twój kanał.
    Dystans do samego siebie bezcenny.
    Pozdro

    • @cubapawlac
      @cubapawlac 3 месяца назад +7

      Ojciec i syn to najlepsi kumple! Tak powinno być!

    • @kamilukaszewicz
      @kamilukaszewicz 2 месяца назад +1

      Ja mam dwie córki i też jest zajebiście. Uczę je tylko one się ze mnie śmieją...😅

  • @Pomojemu557
    @Pomojemu557 5 месяцев назад +29

    Czołem.
    Od urodzenie mieszkam przy lesie a konkretniej przy zachodnim końcu Puszczy Bydgoskiej. Od dzieciaka lataliśmy w tym obszarze kompletnie bez niczego. Noże zabieraliśmy tylko idąc na grzyby. Jakoś mam tak do dzisiaj. Na leśny spacer nie zabieram praktycznie nic ze sobą. Mam oczywiście telefon bo w nim jest fotoaparat. Zabieram też e peta, bo jaram to ścierwo. To mi wystarcza. Znam ten rejon dosyć dobrze i zawsze znajdę jakąś drogę do domu. Poza tym, ludzi w tym lesie kręci się od groma, czasami jest nawet tłoczno. Co innego gdy wybieram się w obcy mi teren. Wtedy jestem uzbrojany po zęby: nóż z krzesiwem, peleryna, coś pod dupsko, woda, latarka, itd.
    W kwestii samego sprzętu, to jestem ekonomicznie oszczędny. Kupuję raczej budżetowe towary. Wiem, że tylko bogaci oszczędzają a mnie na luksusy za miliony nie stać. Nisokość moich zarobków zmusza mnie do tego - ten temat przemilczymy. Często gdzieś coś zobaczę i staram się coś podobnego sam wykonać. Frajda jest ogromna gdy to działa tak samo a zrobione jest własnoręcznie.
    Pozdro Bracie!

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +5

      zazdroszę umiejętności robienia rzeczy ")

    • @m.p.3815
      @m.p.3815 3 месяца назад +3

      @@Chris_Ferrari_SurvivalKażdy moze się nauczyć tylko nie wszyscy mają warunki.Miejsce,narzędzia itd ale konstruując włócznie pokazałeś,że umiesz improwizować.

  • @AleftCreateNoire
    @AleftCreateNoire 5 месяцев назад +26

    No, ja akurat mam takiego farta, że od bachora jeździłem na jakieś kolonie, obozy jeszcze za PRLu, potem sam ze znajomymi jeździłem "pod namiot", bo tak się kiedyś mówiło na takie wypady w latach 80-tych, bo to była bardzo popularna, masowa i najtańsza forma wypoczynku, kiedy było się nastolatkiem. Zero skojarzeń z jakimiś paramilitarnymi rzeczami i że to jakiś niesamowity objaw twardzielstwa jak się przenocuje w namiocie na skraju lasu. Bo robili to praktycznie wszyscy, a las kojarzył się z wakacyjną przygodą, a nie jakimś... przetrwaniem, nożami Rambo itp. Do tego jeździło się na minimum 10 dni, bo krócej to była strata czasu. Krócej to nawet człowiek nie zdążył się zaaklimatyzować i poczuć okolicy żeby faktycznie odetchnąć. Było od cholery pól namiotowych i campingów, położonych głównie w lesie. Schroniska były schroniskami, a nie hotelami z rezewrwacją.
    Trochę nie rozumiem ludzi, którzy "boją się lasu", no bo jak można bać się lasu, skoro większość campingów czy pól namiotowych była w lasach. Ale potem sobie uświadamiam, że krzywdę pod tym względem, ludziom zrobiły chujowe lata 90-te.
    W latach 90-tych zaczęło się to wszystko pierdolić, bo zahukany lud szukał luksusowych hoteli ze SPA i zaczęła się moda na "gospodarstwa agroturystyczne", więc takie klasyczne campingi zaczęły podupadać, bo pod namiot to jakaś bieda jeździ tylko. Jeszcze niecałe 10 lat temu na Mazurach trudno było znaleźć jakieś fajne klimatyczne pole namiotowe, położone fajnie w lesie. Przetrwały tylko jakieś "gminne plaże" z miejscami biwakowymi. Na szczęście teraz się to wszystko zmienia, powstaje dużo fajnych pól namiotowych, campingów dla camperów, bo lud teraz masowo odkrył campery i przyczepy campingowe i teraz hotele ze SPA to bizantyńska tandeta z Januszexu
    Czasem to mnie nawet trochę bawi jak ludzie odkrywają rzeczy znane lata temu na nowo i robią z tego jakieś wielkie halo, no ale takie czasy.
    Ja to głównie jeżdżę sam. Rzadko mi się zdarza jechać z jakimś towarzychem, bo w moim otoczeniu ludzi w moim wieku nie ma już tych, którzy by to uprawiali z różnych względów, w tym i zdrowotnych. Z towarzychem to głównie wypady motocyklowe ale wtedy musi być minimum jakiś domek "Brda", bo reumatyzm, korzonki itp. XD
    Natomiast to, co fajnego przyniosła ta cała "nowoczesność", moim zdaniem, to:
    tarpy - zajebista rzecz, moim zdaniem, jak tylko odkryłem, że coś takiego istnieje, to od razu porzuciłem namiot.
    "Bedroll" - czyli taki zestaw własnoręcznie kompilowany: jakiś koc/śpiwór, coś pod dupę i jakaś płachta, no do motocyklowej lumpen-turystyki rzecz zajebista, można przenocować na MOPie przy autostradzie czy nawet gdzieś na parkingu koło stacji benzynowej. Od wiosny do wczesnej jesieni mi to wystarcza
    Krzesiwo - duża zaleta i przewaga nad zapalniczką, która odmawia współpracy właśnie wtedy gdy jej najbardziej potrzebujesz
    Kuchenki na drewno - zajebista rzecz tam gdzie nie wolno palić ogniska, a chcesz mieć ognisko, bo nie zostawia śladu. Teraz to nie wiem ale parę lat temu dało radę się nawet wyłgać, że to nie jest żadne ognisko tylko "kuchenka turystyczna na paliwo stałe"
    Jednonocne wypady gdzieś blisko domu - to zasługa Bushcraftowego, bo jak bym o czymś takim usłyszał jakieś 20 lat temu, to bym to wyśmiał jako przejaw skrajnego lamerstwa. Ale w obecnych realiach powszechnego januszostwa i braku urlopów, to ma jak najbardziej sens i sam się w to ostro wkręciłem
    Zimowe biwaczki - do dziś uważam, że zimowe biwaki to przegięcie, a mimo to sam już na kilku byłem, więc chyba jestem hipokrytą XD
    Te strefy "zanocuj w lesie" - mega fajny pomysł. Oczywiście jest kilka mankamentów, które można by poprawić ale to jest jednak mentalnościowy skok. Do tego właśnie mają służyć lasy jako dobro wspólne, a nie kurffa, żeby do nich wywozić śmieci

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +3

      Bracie, dziękuję za komentarz. Szanuje Twoje zdanie, ale jest tam tyle rzeczy z którymi się nie zgadzam, że pisać by długo. Jeśli pozwolisz, nagram odpowiedź filmowa na to co piszesz, łatwiej mi będzie się odnieść do tych istotnych tematów, a na piśmie może wyjść że się wymądrzam, czy Cie nie szanuję. Magia internetu i słowa pisanego ad hoc.

    • @AleftCreateNoire
      @AleftCreateNoire 5 месяцев назад +2

      @@Chris_Ferrari_Survival luz

    • @Mr7700mayday
      @Mr7700mayday 3 месяца назад +3

      Hehe, spróbuj teraz wyciągnąć drugą połówkę pod namiot na 10 dni na pole namiotowe bez sanitariatów, a zwłaszcza ciepłej wody i prądu do suszarki do włosów - życzę powodzenia. 2-3 dni to max co wytrzyma.. Jak znajdziesz taką dziewczynę, to żeń się z nią bez chwili zastanowienia!

    • @AleftCreateNoire
      @AleftCreateNoire 3 месяца назад +2

      @@Mr7700mayday Nie no, na polach namiotowych nawet najbardziej biednych, zawsze jest minimum studnia z wodą i sracz typu "sławojka" lub jakiś toytoy. Tym właśnie różnią się pola namiotowe od zwykłych tzw. "miejsc biwakowych". Ale też nie zawsze, bo nawet na takich darmowych miejscach biwakowych zdarzają się już kible i woda. Zresztą kibel i woda jest na każdej stacji benzynowej i MOPie przy autostradzie. Wyjątkiem jest A4. To mega choojowa autostrada. Nie polecam
      Ale to fakt. Masz rację. Takiej typowej, "żony" nie wyciągniesz. Ale moją partnerkę, z którą mam syna (bo nigdy się nie ożeniłem :D), to poznałem właśnie na takim wypadzie gdzieś w Siemianówce koło Hajnówki, jak miałem chyba coś ok. 18 lat. Potem miałem kilka lasek z pokolenia "najntisów" lub urodzone w późnych latach osiemdziesiątych czyli już wyhodowane w warunkach konsumpcjonizmu czyli te wszystkie: "all inclusive", ośrodków ze SPA itp. gówien dla konformistycznego motłochu. Histerie, że z robalami nie będzie spać itp. Wyjątkiem były laski z grup rekonstrukcyjnych ale wyjątek potwierdza regułę: najntisy i milenialsi to... skrzywdzone generacje.
      Ale ostatnia, którą poznałem na pewnej motocyklowej grupie z mojego pokolenia X już nie miała takich uprzedzeń i żadnych problemów, a nawet entuzjazm i 100% approvement :)
      Namiocik nad jeziorkiem, pląsanie cały dzień nago, wedle filozofii "niech się wstydzi ten kto widzi" to norma dla mojego pokolenia.
      Dla obecnych generacji, wypad do lasu na jedną noc, to jakiś straszny survival, kurffa, jakieś pojebane paranoje militarystyczne itp. pierdololo... WTF? :O
      Smutne wchooy :/
      Ale na szczęście to się powoli zmienia. Gen-Zety już kumają czaczę i wcale nie są takimi pizdami jak ich opisują w mediach. Po prostu nie są już takimi frajerami jak poprzednie, bo się wychowali w tym gównie więc są na nie uodpornione i to wywołuje ból dupy u starszych generacji. Jest więc nadzieja :)

    • @RevarBB
      @RevarBB 2 месяца назад

      @@Chris_Ferrari_Survival I co nagrałeś tą odpowiedź bo ciekaw jestem?

  • @robgrushetzky1035
    @robgrushetzky1035 5 месяцев назад +20

    Chris, że ja dopiero trafiłem na twój kanał ;) Lubie konkret i zdrowe podejście do świata bez kija w de.w twoim wykonaniu, co ma coraz częściej miejsce u "konkurencji". Będzie oglądane.

  • @jacekwierzbicki7442
    @jacekwierzbicki7442 Месяц назад +2

    Wreszcie normalny miłośnik lasu. Ogladając większość filmow tzw. bushcraftowych mamy do czynienia z gadżetomania jeśli już nie lansem. Pozdrawiam kolegę serdecznie.

  • @Ed_Bushmanowski
    @Ed_Bushmanowski 17 дней назад

    Znowu fajnie się oglada. 😁 Tak aż się zastanowilem, masz rację, że "Bushcraftowy" Marcin był inspiracją do bushcraftowania dla wielu i w tym dla mnie - szacun dla niego! 👍

  • @Mko363
    @Mko363 2 месяца назад +8

    Dobra robota. Uwielbiam las i nocne wyprawy na rzekę w środku lasu..

  • @kamwa83PL
    @kamwa83PL 3 месяца назад +7

    Kilka lat temu, gdzieś gdzie wcześniej mieszkałem, lasy państwowe chciały ponownie wprowadzić wilki i kilka sztuk przywieźli. Wilki mają się dobrze bo czasem je widziałem, a nawet kiedyś udało mi się nocować z kumplami w bliskiej odległości od nich bo jak wyły to miało się wrażenie że są 100 może 200 metrów od obozu. Kupa strachu i frajdy na kilka miesięcy.

  •  2 месяца назад +9

    Wow. Wczoraj znalazłem Twoj kanał. Survival & buschcraft bez kija w dupie a nadal merytorycznie! Brawo. Do stalych widzów dolaczylem natychmiast. Pozdro!

  • @bajabongosoffgrid
    @bajabongosoffgrid 3 месяца назад +9

    witaj ja bardziej obawiam się miasta niż lasu już 25 lat temu spałem w górach i lasach w zwykłym namiocie ,co prawda jako nastolatek 0 doświadczenia i 0 obaw bez lęków ,teraz człowiek trochę starszy i mądrzejszy -pozdrawiam

  • @kamilkamil1110
    @kamilkamil1110 3 месяца назад +4

    Podoba mi się Twoje podejście i przekaz prosty i cenny. Pozdro z Pomorskiego Bracie

  • @andrzej.2958
    @andrzej.2958 3 месяца назад +5

    Super kanał. Mega praktyczne rady.

  • @andynadolny
    @andynadolny Месяц назад

    Zajefajnie się Ciebie słucha i te filmiki są takie rzeczywiste prawdziwe😂 Super❤

  • @zygi1132
    @zygi1132 5 дней назад

    Jestem tu pierwszy raz . Ciekawy film i fajnie wszystko przedstawiasz :) . Również lubię samotne nocne wędrówki do lasu i szczerze mówiąc czuję się w nim bezpieczniej niż w mieście . Pozdrawiam serdecznie 🤠

  • @zibizibi9653
    @zibizibi9653 5 месяцев назад +2

    Witaj bracie i Maksiu,dzięki za kolejny rewelacyjny odcinek i rady.Pozdrawiam

  • @The09041951
    @The09041951 3 месяца назад +6

    Jesteś praktyczny a Twoje filmy są naturalne . Dzięki pozdrowienia z Montrealu , ja do lasu uciekał nie będę , wole miasto .

  • @tomek1521
    @tomek1521 3 месяца назад +10

    Fajnie że chodzisz z młodym po lesie. Ja z moim też chodzę. Niech się uczą :)

  • @damianw7091
    @damianw7091 5 месяцев назад +6

    Oglądam od pewnego czasu, większość filmów obejrzanych za co 👍 i sub obu kanałów. A co najlepsze że nie ma tylko o gotowaniu i jedzeniu w lesie🙏, jak na większości popularnych kanałów o bushcrafcie🤦 Konkretnie i merytorycznie👍 Pozdrawiam

  • @davidzachary7152
    @davidzachary7152 2 месяца назад +2

    Kocham las, zimą, latem wiosną, jesienią w dzień, w nocy, w deszcz, śnieg i suszę :)

  • @skazanynarower4803
    @skazanynarower4803 3 месяца назад +4

    To w moim lesie niestety tak lekko nie ma Xd Są wilki, są niedźwiedzie, a ostatnio ślepia jakie się odbiły od latarki najprawdopodobniej należały do Rysia który też się tu kręci XD Ale jak się tylko ociepli to planuje sporo czasu spędzać w lesie i też w nocy, bo to świetna sprawa. Na początek kilka par gaci na wymianę i jakoś to będzie XD

  • @markot13
    @markot13 3 месяца назад

    Hehe, uśmiałem się od razu z początku twojej wypowiedzi bo jakbyś mówił o mnie dosłownie 😅 Ale taka prawda, ktoś jak chce zacząć to myśli że tak bardzo potrzebuję tego czy tamtego. Ja wpadłem w takie myślenie ale przyznaję się do tego i ogólnie nie mam żalu że wydałem kasę na kilka rzeczy które ``będą mi potrzebne``. Na szczęście świadomość ciągle się rozrasta i w dużej mierze dzięki takim osobą jak Ty. Pozdrawiam.

  • @user-br1ew7qf6l
    @user-br1ew7qf6l 5 месяцев назад +17

    Polubiłem Cię chłopie od pierwszego wysłuchania, szacun :)

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Dzięki Bracie, witamy w Plemieniu

    • @user-br1ew7qf6l
      @user-br1ew7qf6l 5 месяцев назад +4

      Śledzę strony survivalowe(prawie wszystkie i nie tylko polskie) od wielu lat. I mam już przesyt pindolenia o nowinkach hi-tech .Gdzieś się chłopy pogubili albo wpadli w komerchę . Nikt z nich nawet nie wspomni że głównym przedmiotem plecaka ucieczkowego jest rower a bronią która może ciężko zranić albo i zabić jest slim shout a szkoda. Jaka stal noża, jaka guma w gaciach i czym to pokryte-tym już idzie rzygać...
      @@Chris_Ferrari_Survival

  • @Dariusz.Nihil.
    @Dariusz.Nihil. 2 месяца назад +1

    Szacun bracie 👍💪🖐️🔥

  • @Hantermode
    @Hantermode 3 месяца назад +1

    Zaczynam zwiedzać twój kanał i bardzo mi leży . Także sub like i chyba naszywkę kupię😉

  • @PaweKusber-bp9qc
    @PaweKusber-bp9qc 3 месяца назад +13

    Fajny gościu jesteś
    Normalny

  • @Morski_Dzik
    @Morski_Dzik 5 месяцев назад +8

    Zgubiłem się w lesie, a telefon padł. Powerbanka nie wziąłem.
    Doszedłem do pobliskiej rzeki i szedłem wzdłuż niej. Bez problemy do cywilizacji się dojdzie. Zapukałem, zapytałem gdzie jestem i gdzie najbliższy autobus jest 🧘
    Naprawdę ciężko NIE PORADZIĆ sobie😂
    Niemniej te kilkanaście km trzeba było przejść. Od tamtej pory mam wydrukowaną i zalaminowaną MAPĘ👌
    Film, super!
    Ps. Zamiast fulltanga bardziej mnie się przydaje SAK

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад

      To to sak?

    • @Morski_Dzik
      @Morski_Dzik 5 месяцев назад +1

      Swiss Army Knife, scyzoryk victorinox-a.💪
      Brawo Młody za wystąpienie, krótki i na temat. Widać, że przemyślałeś na co zwrócić uwagę! 👌

  • @tunitedpoland2376
    @tunitedpoland2376 3 месяца назад +2

    W sumie nigdy lasu się nie bałem, ale kilka rzeczy zrobiło mnie posranym ;)
    Wiele lat temu, kiedy byłem młody i "nieśmiertelny" mieliśmy nawyk, że w najkrótszą noc w roku nie śpimy i zazwyczaj na rowerach z ekipą (niedużą) śmigaliśmy po lesie rowerami.
    Światełka z rometu oświetlały drogę a właściwie ścieżki, wyluzowani z uśmiechem na ustach a tu ok. 12 godziny w nocy wypełza coś z lewej strony tuż przed nami. Wypełza dlatego, że to było nieskoordynowane w ruchach. Niezmiernie się wystraszyliśmy i pamiętam, że trudem trafiałem w pedały :). Najprawdopodobniej był to kolo nieco zapity i obudził się słysząc naszą jazdę. A drugi przypadek, to pamiętam jak z kolegą pojechaliśmy autem w dość "zapuszczony" las na... nazwijmy to "chmurkę" dla rozweselenia duszy. Od wozu w nocy oddaliliśmy się od auta i nagle słyszymy odgłosy jak z filmowych horrorów tuż obok nas... Panikując zgubiliśmy kierunki i odnaleźć wóz nie sposób. Jakoś udało się nam znaleść brykę, ale w porach było pełno. Raczej to dziki były. Fajne czasy, bo komórek wtedy nie było ;)
    Pozdrawiam.

  • @davsla5
    @davsla5 3 месяца назад +2

    Piękna relacja z synem. Tak trzymać !

  • @marianmechanik4845
    @marianmechanik4845 3 месяца назад +19

    Wychowałem się w lesie ... chodziłem do lasu z psami dziadka ...a to było w czasach gdy telefon był na kablu a nie w kieszeni ... jedyne co zabierałem do lasu oprócz psów był scyzoryk ...

    • @tutenhamon9625
      @tutenhamon9625 3 месяца назад +1

      To dlugi kabel byl chyba

    • @marianmechanik4845
      @marianmechanik4845 3 месяца назад

      @@tutenhamon9625
      1 metr

    • @piotr780
      @piotr780 3 месяца назад +1

      nie powinno się brać psów do lasu ze względu na dzikie zwierzęta

  • @marcinperwejnis1574
    @marcinperwejnis1574 5 месяцев назад +1

    Super odcinek, najbardziej na Twoim kanale lubię to, że czuje, że nie jest to sztuczne, widać że masz silną więź z synem, ja tylko czekam aż mój podrośnie i bedę mogł z nim robic to samo.
    P.S.
    Ogladam Rufusa na bieząco i wydaje mi sie ze w którymś odc. na Alasce wspomina o tym ze ma ze soba nadajnik GPS
    Pozdrawiam i oby wiecej takich takich filmów jak ten

  • @zbychuto1
    @zbychuto1 3 месяца назад

    Super fajnie, bez zadęcia. Będę oglądał

  • @BlackKisiel
    @BlackKisiel 3 месяца назад +2

    dzięki za film ;)

  • @maciej2843
    @maciej2843 2 месяца назад +4

    W lesie to ja jestem "najbardziej groźny". W mieście "nie chojrakuję". Nigdy nie używam źródeł światła. Onegdaj szedłem po ciemnicy, i zobaczyłem gościa z latarką. Miał siekierę. On 2.0m, ja 1.7m. Jak wyszedłem z cienia, bo go widziałem z kilkuset metrów, i powiedziałem "witam" to, o mało co się nie zesrał......
    Zawsze mnie dziwi, że chcecie mieć latarki. Ja jeszcze widzę, choć stary jestem. Max. zielone źródło światła... i to przez chwilę. W ogóle ciekawe są takie spotkania, kiedy "jakiś gość" w lesie pyta cię o drogę. Trzymasz dystans, wiesz co możesz. Grzecznie tłumaczysz. NIKT cię nie zaczepi. Because " I'm the biggest mother fucker in THAT VALLEY, "Valley of death".
    PS. kto łazi po lesie w nocy? Złodzieje drzewa i kłusownicy. Jak zobaczą mnie, a jestem tam dla rekreacji, srają w pory. Tam jest dużo bezpieczniej niż w mieście "pod klubem"

  • @preppersowy
    @preppersowy 5 месяцев назад +1

    Cześć, ja od małego regularnie nocuję w lesie. Zaczęło się w harcerstwie. Minęło już wiele lat, nadal to lubie. Wprowadziłem trochę świezaków, jeden mój kumpel, który był już ze mną na nockach z 10 razy w różnych warunkach, powiedział mi ostatnio, że super, ale sam by w życiu nie poszedł bo by ob.. zbroję. Przynajmniej szczery 😉 Pozdrawiam Cię serdecznie, Tomek

  • @marcinsochacki8707
    @marcinsochacki8707 5 месяцев назад +6

    Hejka Bracie:0 kolejny fajny odcinek:) Podziwiam Cię nie za to, że chodzisz do lasu i opowiadasz ciekawe rzeczy , ale za to że Ci się chce to nagrywać, montować i wrzucać na YT. Czołem.

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +8

      Lubię te robotę, fajnie ze ktoś to ogląda. Kasa leje się strumieniami

    • @marcinsochacki8707
      @marcinsochacki8707 5 месяцев назад

      @@Chris_Ferrari_Survival tak, kasa się leje, może taki odcinek o tym jak wygląda robienie zasięgów na YT?

    • @marcinsochacki8707
      @marcinsochacki8707 5 месяцев назад +1

      aaa i zauważyłem, że mniej "mięsem" rzucasz więc mogę pooglądać z moją latoroślą ten odcinek i ten o nocce na bagnie;)

  • @czarnakropla3314
    @czarnakropla3314 3 месяца назад +4

    Podoba mi się twoje podejście do szpeju i targania zabaweczek

  • @aspik5575
    @aspik5575 2 месяца назад +3

    szwendam śię po górach i sypiam w lesie prawie 30 lat , łażę po dziś dzień i pusty śmiech mnie ogarnia jak oglądam tych speców od bussrawtu ze sprzętem lepszym od jednostek specjalnych ;)

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  2 месяца назад +2

      Ja kurde lubię szpeje, nie będę nawet ściemniał

    • @aspik5575
      @aspik5575 2 месяца назад +2

      @@Chris_Ferrari_Survival ale rozsądnie gadasz, " możesz kupić" ale ch...ja się przyda :) - sam mam trochę sprzętu nawet więcej jak trochę ale rozsądek przede wszystkim

  • @endriu5414
    @endriu5414 2 месяца назад

    Pozdrawiam Was.fajny filmik.👍

  • @wwoojjttaass23
    @wwoojjttaass23 3 месяца назад +4

    swietnie ze twój syn śmiga z tobą , ja chodziłem z tatą na wyprawy i do działaj mi to zostało .

  • @zrobto1968
    @zrobto1968 5 месяцев назад +6

    Siemanko w lesie bezpieczniej jak pod nocnym ✌👊🍻

  • @jedras1991
    @jedras1991 2 месяца назад +3

    Przecież kierunek jest prosty do ustalenia widząc słońce a jeszcze znając godzinę to bardzo prosty. U nas może gdzieś w górach by się znalazł las gdzie serio da się zgubić ale reszta to wystarczy utrzymać kierunek i w stosunkowo krótkim czasie trafiamy na zabudowania. Wręcz odwrotnie mam problem ze znalezieniem lasu gdzie da się dostać do totalnego zadupia gdzie nic nie ma w odległości godziny marszu.

  • @yahoo793
    @yahoo793 3 месяца назад

    Elegancki film, subuje od niedawna i zbieram wiedzę;) a Rufus zawsze ma komunikator satelitarny i wcale tego nie ukrywa ;)

  • @tyteztereferee
    @tyteztereferee 3 месяца назад +1

    Subek, bo fajnie gadasz :)

  • @cabel92
    @cabel92 Месяц назад

    Moje podeście do kwestii ciemności zmieniło powiedzenie Muska: "Ciemność to tylko brak fotonów" - złota racjonalizacja :D. A co do samego lasu - szczerze, to jeśli faktycznie nie jesteśmy w terenie gdzie panoszą się duże drapieżniki więcej grozi nam w ciągu dnia. Nocą kleszcze i inne dziadostwo kąsające znacząco obniżają swoją aktywność. Piona!

  • @Ja_brzoza
    @Ja_brzoza 3 месяца назад

    Bardzo dobrze że syn jest już teraz „
    Harcerzem „ - pozdrawiam z Austrii

  • @mioodziooo
    @mioodziooo 3 месяца назад +2

    Na zwierzęta zrób sobie pozwolenie sportowe. Naprawdę polecam. 1 miesiąc nauki a później 3 czekania i masz pozwolenie dzięki któremu możesz nosić ciągle z sobą broń krótką. Kurs+ badania to 1 tyś zł. Szafa jak na pistolet to 300 zł oraz broń. Od 2-3 tyś zł w ten sposób zamykając się spokojnie w 4 tyś zł masz nowy pistolet do obrony wszędzie gdzie pójdziesz. Jestem pewien że więcej wydałeś na jakiś sprzęt związany z survivalem. A akurat jesteśmy z tej samej okolicy i egzamin sportowy zdawany w Złotoryji jest najłatwiejszy w całej Polsce 😁 Ludzie po 300 km jadą tu zdawać egzaminy

  • @Heliimat
    @Heliimat 3 месяца назад

    Dzięki

  • @PaweKusber-bp9qc
    @PaweKusber-bp9qc 3 месяца назад +4

    Las. Jest piekny

  • @czesaw-sw6eg
    @czesaw-sw6eg 3 месяца назад

    Las , rozumiany jako las jest nie do przeżycia . Nie złapesz zwierzaka aby go zjeść ( jeżeli masz przy sobie tylko nóż , krzesiwo . ) .nie da rady . Jeżeli masz przy sobie , linke , chaczyk , maczete i peleryne przeciwdeszczową , to masz sznase zrobić ,łuk okryć się przed deszczem . Przetrwasz trzy może szesć dni i załamka . W lesie nie ma pełno zwierzaków które cvzekają abyś je upolował . Zwykły dzik cie przestraszy , szelest , wszystko . pozdrawiam

  • @piotr780
    @piotr780 3 месяца назад +4

    ja się jednego w lesie boję - kleszczy, dziki ominę jak będę uważał, kleszczy nie da się uniknać, obecnie sa nawet na liściach, a nie tylko w trawie - namnożyło się dzikich zwierzęt na których pasożytują, więc ich populacja wzrosła

    • @piotr780
      @piotr780 3 месяца назад

      ciekawostka - dziadkowie mi mówią, że teraz nie ma wróbli, a kiedyś były i kleszczy nie było, ciekawe czy przez to kleszcze nie pojawiają się nawet na trawnikach przydomowych - w miastach krzaczory powycinano ze względu na bezdomnych i drobne praki nie mają gdzie się chronić i gniazdkować

    • @dipolx4919
      @dipolx4919 2 месяца назад +1

      @@piotr780 Raczej ściema, ja na ogrodzie mam setki wróbli i innego ptactwa, ale niestety kleszcze też się trafią.

  • @Logiteh11
    @Logiteh11 3 месяца назад +1

    Cześć. Często bywam w lesie. Biwakuje kiedyś ze znajomym przy ognisku i nagle pada pytanie z mojej strony: nie boisz się siedzieć tak pośród niczego gdzieś w głuszy ?
    Kolega na to: że nie, że wilcy nas nie zjedzą , dzicy też nie , misiów tu ani widu ani słychu, jedyne czego się boję to gajowego i mandatu za ognisko w lesie.
    Pozdrawiam

  • @Luca22101985
    @Luca22101985 2 месяца назад

    Bardzo fajny film

  • @szach4379
    @szach4379 3 месяца назад

    więcej i jeszcze więcej ;) super

  • @naotakac4048
    @naotakac4048 3 месяца назад +1

    8:01 zgubić się w lesie to świetna zabawa.
    Zamykasz oczy, kręcisz się , otwierasz oczy, biegniesz prosto nie patrząc wokół. I tak kilkanaście razy.

    • @TheSuchy25bkpow
      @TheSuchy25bkpow 2 месяца назад

      ...Jeszcze mi się to nie ,,udało" .. Może dla tego że w Polsce lasy są zbyt małe ...

  • @klaudiajadwiga2296
    @klaudiajadwiga2296 3 месяца назад +1

    Na starość (gdy bardziej hardkorowe trasy stały się niedostępne) chodzę po polskich lasach, także po bezdrożach, wzgórzach i bagnach, o zmierzchu a nawet w nocy. Co mam? Porządne buty na wibramie i goreteksie, porządną kurtkę i portki, bandanę, garmina, komórkę, powerbank z kablem, porządną czołówkę i byle jaką zapasową, prosty plecak z główną zawartością: pałatka, polar i 1,5 l butelka pet z wodą, kijki. I tyle. Człowieka, który chce zrobić ci krzywdę łatwiej spotkać w mieście, niż w lesie.

  • @dzonykalesony3036
    @dzonykalesony3036 2 месяца назад

    Unas są wilki w de kolaga mówił bo jeździ rowerem do pracy. Ja kiedyś chdzilem z buta to sokół przeleciał kolomnie. A tak to zające latały ;)

  • @to_tym_bardziej_nie_ja7467
    @to_tym_bardziej_nie_ja7467 3 месяца назад

    Raz z kolegą łaziliśmy sobie po lesie w wiosne i tak już się powoli ciemno robiło i postanowiliśmy se że w sumie to fajnie by było przenocować sobie w lesie więc się wróciłem do domu wziołem koc, zapalniczke, nóż i coś do wrzucenia na ząb bardzo skromnie ale było w bardzo fajnie

  • @Adam-vi2fq
    @Adam-vi2fq 3 месяца назад +2

    Zajebiście z młodym po lesie.Moj jak był w twojego Maksa wieku też latał ze mną po lesie.

  • @pitersanok5179
    @pitersanok5179 3 месяца назад +1

    Fajnie wnioski i spostrzeżenia i pewnie byłbym nakręcony po twoim filmie aby wejść do głębokiego lasu choćby jutro, gdybym mieszkał w centralnej, zachodniej czy północnej Polsce. Niestety mieszkam w Beskidzie Niskim/Bieszczadach, a tutaj strefy komfortu nie wytworzysz ze względu na misie, których jest coraz więcej. Co roku już słyszy się tutaj o atakach na ludzi. Słabo, bo kocham las, niestety zaczynam się go bać. Niby wiem co robić, aby przeżyć spotkanie z misiem lub go w ogóle nie spotkać, ale beztrosko już tutaj nie da się chodzić.

    • @daro5039
      @daro5039 2 месяца назад +1

      W TYM przypadku żartów nie ma...miski są naprawdę groźne..Tam gdzie chodzę są wilki, widziałem je i nie wywołały we mnie strachu, jednak kiedy usłyszałem wycie w nocy, w bliskiej odległości to mnie sparaliżowało 😮 Zwinąłem się i dosłownie biegiem do auta....Teraz zastanawiam się nad hamakiem, wisieć 2 mety nad ziemią jest bezpieczniej niż leżeć pod drzewem.. Pozdrawiam 😊

  • @mirkas47
    @mirkas47 2 месяца назад

    Kiedyś w ramach treningów biegowych biegałem z czołówką po lesie. Także zimą. Oczywiście znanymi mi ścieżkami. Początkowo było dziwnie. Wszędzie coś widziałem :) Raz wpadłem prawie na dupę łosia :). Po ok 40 min siada wzrok od wypatrywania. W jasną noc to już lepiej przyzwyczaić wzrok i bez oświetlenia.

  • @corneliuslykantrop5182
    @corneliuslykantrop5182 14 дней назад

    Wielki plus za "Mistrzów rozpalania".

  • @degon344
    @degon344 15 дней назад

    kozacki kanał tworzysz ;)

  • @korkodill
    @korkodill 3 месяца назад

    Ja mam zawsze wlocznie ...z jednej strony ma gruby obuch z drugiej jest dosc mocno naostrzona😅 nordik łolking😂

  • @kamilukaszewicz
    @kamilukaszewicz 2 месяца назад

    Polecam.

  • @helpfulgamer7426
    @helpfulgamer7426 2 месяца назад +1

    Boisz się? Z Tobą nie.
    Jeeeeejkuuu ale to urocze było :)

  • @marekboso2069
    @marekboso2069 2 месяца назад

    Super film pozdrawiam Miło poczuć jak ktoś Ci tak napisze...zaraz będzie ciemno...cytat z komedii pozdro

  • @viki1985
    @viki1985 3 месяца назад +1

    Maksiu to wschodząca gwiazda survivalu jest the best;)

  • @therednask
    @therednask 3 месяца назад +8

    Byłem dzieckiem kiedy matka zabierała mnie do lasu na grzyby, zawsze się zgubiła, zawsze. Umysł podpowiadał jej cuda, no bo matka wiecie , jak można było zgubić się z dzieckiem.
    No ale nie wiedziałem czemu ona "mnie" pytała gdzie jest dom. Niekiedy mnie to irytowało bo nie wiem po co to robi.... Po latach się dowiedziałem że ona jak się kapła była przerażona że nie wie gdzie jest pytała mnie o to "gdzie jest dom" "którędy wrócimy" itp. Za każdym razem szliśmy jak mówiłem i za każdym razem ona się myliła. Wyjechałem z domu przestała chodzić do lasu. To samo mam teraz z kobietą, jak gdzieś jedziemy, poruszamy się, ona ma telefon, mapy, papierowe też i bije do mnie włącz GPS bo nie wiem gdzie jestem. Ona zamilknie i milczy tak długo aż jej powiem gdzie "miej więcej" jesteśmy. Puki się nie odezwę, nawet jak już wie, nie powie słowem- nie odezwie się, bo proces przerwania połączenia, "wyszukiwania" GPS strasznie mnie irytuje. Niekiedy mówi, nadłożyłeś kilometr ale trafiłeś że zdążyłam się ponownie zgubić. Szczytem jest zgubić się pod ziemią, to jest wyzwanie. 30 lat pracy pod ziemią i chodzenia w dziwne odległe miejsca i presja że jak się nie znajdziesz do 7h to wyślą ratowników. Zazwyczaj biorą to poważnie bo w 50% idziesz po trupy. Nie macie pojęcia jak i co jest w naszych kopalniach :) .

    • @Ala-hr1gv
      @Ala-hr1gv 2 месяца назад

      Kobiety tak mają 😊. Co zrobić. Mój niespełna 14 -letni syn ma o wiele lepsza orientację w terenie niż ja. Po prostu męskie oprogramowanie.

    • @therednask
      @therednask 2 месяца назад

      @@Ala-hr1gvTo chyba tak można powiedzieć, że kobiety to inne okablowanie. W książce "płeć mózgu" coś mi tam wytłumaczono że niby coś innego jest budowane pod innymi hormonami. No i większy spokój, to mniej zakłóceń :), więcej uciechy z lasu a jak się zgubisz to jest moc by przetrwać te kilometry do odnalezienia drogi. Puki nie przemarzniesz i nie dopadnie cię kontuzja. Dzisiaj bym musiał zapytać dlaczego nie uczyła mnie orientacji po drzewach, punktach odniesienia, i zostawanie śladów. Ja orientowałem się po ciekach wodnych, gęstości lasu, słońcu. drogach którymi biegają zwierzęta (one też nie lubią się męczyć), czy odgłosach kolei (kiedyś). Fajnie jak się tak samemu zgubisz i wyjdziesz w nieznanym miejscu :) . A znaki drogowe cię naprowadzą w 100% spowrotem :)

    • @intrusiveminecraft
      @intrusiveminecraft 2 месяца назад

      @@therednaskciekawy komentarz, dzięki 😊

  • @jaaa2055
    @jaaa2055 5 месяцев назад +1

    generalnie jak chodze po lasach na jedno lub kilku dniowe wypady a mieszkam w norwegii coraz czesciej zastanawiam sie nad jakims urzadzeniem satelitarnym gdyz tak szczerze co zrobisz jak sobie skrecisz kostke przy braku zasiegu. nie zadzwonisz na. Pozatym zona spokojniejsza a jak chodze to 70 % moich wypadow jest bez zasiegu albo jedna kreska. Powiem Ci szczerze ze najwiekszym zagrozeniem w lesie jest...drugi czlowiek

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Oczywiście że drugi człowiek. Teraz tak.....czy nie chcesz dostać w ryj i zakładasz camo, czy nie chcesz żeby pijany menel udający myśliwego cie ustrzelił i zakładasz odblask

  • @user-ml4to1mf6g
    @user-ml4to1mf6g Месяц назад

    „Fenix e01 to jest odpowiednik tego olighta ileś tam „ - no rozjebał system 😂

  • @joo1527
    @joo1527 4 месяца назад +3

    maszynista tego pociągu też był w stresie jak cię zauważył i se myślał wskoczy nie wskoczy (jak miał taką przykrą sprawę )

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  4 месяца назад

      Jeszcze syn stał obok :)

    • @joo1527
      @joo1527 4 месяца назад +1

      @@Chris_Ferrari_Survival ale klocek miał gotowy taka praca niedoceniana maszynisty, to było dla niego kolejnym stresem tego dnia ,maszynista musi być gotowy na wszystko ,dlatego jak nadjeżdża pociąg zachowujmy się jednoznacznie.

    • @intrusiveminecraft
      @intrusiveminecraft 2 месяца назад

      @@joo1527zgadza się

  • @dawiddziadek1179
    @dawiddziadek1179 5 месяцев назад

    Szanuję i pozdrawiam. Komentarz dla zasięgów, dziękuję. P.S. tę linkę ninja z hakiem, to przynajmniej dwa razy w koszyku miałem. Roiłem jak to będę smolne szczapy ściągał, suche gałęzie, wyobrażałem sobie w jak cudowny sposób uzyskam dostęp do wyższych partii lasu. Wygrał zdrowy rozsądek i pragmatyczność (póki co, bo pewnie i tak kupię), bo namiętnie używał tego nie będę, a znając życie, to stworzę sobię największą sytuację survivalową, kiedy oberwę tym w łeb. Wielki plus za Maksia, że go zabierasz i interesujesz się jako ojciec, miło się to ogląda, a i młodemu wyjdzie to "in plus".

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +2

      Tez miałem te Linke w koszyku. Ale wizja jak spadam na plery z 2 metrów jakoś ostudziła mój entuzjazm. Maksio ma problem z grami komputerowymi i elektronika wogule, więc staram się go nauczyć nawigacji po terenach nie miejskich. To jak pływanie, może uratować tylek

  • @smoklares9791
    @smoklares9791 2 месяца назад +1

    Nie lasu a ludzi w lesie, poza tym w niektórych miejscach na świecie, np w Parkach Narodowych w Ameryce dochodzi do tajemniczych zaginięć tzn "Missing 411", należy to brać pod uwage. Dlatego nie warto chodzić samemu, zwłaszcza tam gdzie jest szczególne zagęszczenie takich przypadków.

  • @werus30
    @werus30 3 месяца назад +1

    Strach ma wielkie oczy. Las jest super, jak dla mnie najwiekszym zagrozeniem w polskich lasach sa kleszcze ...wiem bo lezałem miesiac w szpitalu na zapalenie opon mozgowych przez małego zasrańca, którego ani łukiem ani strzelba nie potraktujesz..ale teraz jestem po 5 latach od zdarzenia po trzeciej dawce szczepionki i w 90% czuje sie w lesie jak w domu. A czy sie przspisz na stosie grubej warstwy nacietych gałezi czy hamaku jeden....i tak rano bedzie napierdalać w krzyzu...ale to oznaka że zyjesz a to jest najwazniejsze. Istotne jest podejście do zycia i pomysłowość, oczywiście fajnie jest mieć nowinki technologiczne , które zaznaczam umiesz wykorzystać, bo jak tego nie potrafisz to stanowia tylko zbedny balsat. Ogólnie łapka w górę

  • @radosawskrzypczak1078
    @radosawskrzypczak1078 5 месяцев назад

    Zawsze przyjemnie ogląda się Twoje filmy. A jeśli chodzi o temat tego odcinka to z mojej perspektywy i mojego doświadczenia w obcowaniu z naturą na przestrzeni wielu lat mogę śmiało powiedzieć, że jeśli chodzi o zwierzęta, które są zazwyczaj pierwszą myślą, gdy myślimy o nocy w lesie to one mają większego stracha niż my. Zwierzęta z natury unikają ludzi i są szczęśliwe jeśli mogą w spokoju buszować w swoim domu, którym jest las. My wchodząc do lasu w jakimś tam stopniu zaburzamy ich komfort. Są może dwie sytuacje, w których to zwierze może stać się dla nas zagrożeniem. Pierwsza dość oczywista to naturalna obrona swych młodych i tu jeśli tylko zobaczymy młode nie ważne czy to będzie dzik, wilk czy niedźwiedź, spokojnie ale stanowczo musimy się oddalić. Druga sytuacja to taka w których jesteśmy na tyle cicho, że zwierze zostaje jakby zaskoczone naszą obecnością i tu też może dojść to niespodziewanego ataku, jeśli np. nagle się na nas natknie. Dlatego szwędając się po lesie nawet nie tylko nocą nie możemy być przesadnie cicho, w sensie nie chodzimy na przysłowiowych "palcach" tylko normalnie stawiamy kroki, wtedy na pewno zwierze nas usłyszy i w porę się oddali. I powiem szczerze, że bardzo chciałbym kiedyś spotkać na żywo niedźwiedzia, póki co nie miałem tej przyjemności. Dzięki za kolejny odcinek. Pozdrawiam :)

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Spałem nad rzeką i w nicy słyszałem jak mafia wrzucała zwłoki do rzeki. To oczywiście bobry wrzucały kłody:)

    • @radosawskrzypczak1078
      @radosawskrzypczak1078 5 месяцев назад +1

      Bobry niesamowite zwierzaki :)

  • @mariusz8771
    @mariusz8771 5 месяцев назад

    Nareszcie pierwsza osoba która nie leje wody i nie wciska kitu,ja od lat łażę po lasach i bagnach i sprzęt dobieram z tylko własnego doświadczenia.
    Pozdrawiam.

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Koc bushmen thermo se kup ;) zajebisty jest

    • @mariusz8771
      @mariusz8771 5 месяцев назад +2

      @@Chris_Ferrari_Survival moje podejście do tematu, to jak najmniej mieć na garbie,
      minimalizm,jak przychodzi do noclegu to są to ambony lub solidne posłanie z gałęzi sosny lub świerku,to są dopiero klimaty.
      Pozdrawiam

  • @dipolx4919
    @dipolx4919 2 месяца назад

    Nigdy nie pomyślałbym że idąc do lasu musze coś ze sobą zabrać. Nigdy nie miałem żadnych obaw chodząc po lesie w dzień... w nocy faktycznie stado dzików potrafi zrobić wrażenie i trochę strachu napędzić :)

  • @adboroutdoor..7662
    @adboroutdoor..7662 3 месяца назад +1

    Wilki na ogół unikają ludzi, ludzie spotykają je dość rzadko i przeważnie nawet nie potrafią od psa odróżnić. Gorzej z dzikimi psami i tu mogłaby się przydać choćby mała petarda. Psowate na ogół nie lubią lub boją się huku. Gdy byłem dzieckiem, bawiłem się korkowcami i choć nie robiłem tego, by go straszyć, potężny, dość dziki wilczur na łańcuchu wykopał sobie wielki dół pod budą, by tam się chować.

  • @norbertvis8813
    @norbertvis8813 5 месяцев назад +1

    Też chodzę noca po lesie, zanim wciągnęłam sie w bushcraft chodzilem noca poszlakach w karkonaszach, nudne szlaki w nocy sa niesamowicie ekscytujace

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Prawda. Lubię po noy się szlajać, zawsze troszkęciekawiej. Bagien się trochę boję bo gówno widać i można sięw tarapaty wpierniczyć

  • @andrzejbo1
    @andrzejbo1 3 месяца назад +1

    A ja boję się lasu w nocy, bo łatwiej jest złamać nogę. Za to łatwiej się schować. Wszystko więc zależy od okoliczności.

  • @leszyswarozyc8323
    @leszyswarozyc8323 5 месяцев назад +2

    Często sypiałem i sypiam w lesie...jedynie co może niektórych zaskoczyć w lesie to głośne szczekanie...a to może być wystraszony kozioł sarny...nie ma duchów...to przeważnie zwierzęta -borsuki,kuny,fukające jeże...tak że las może być kumplem...😁

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Ja lubię sobie na YT pooglądać opowieści czy dokumenty ze Stanów jak ludzie są takowani przez duchy, kryptydy, obcych itd. Nawet nagrania są. Potam jak debil się boję w lesie nawet za dnia :)

    • @korkodill
      @korkodill 3 месяца назад

      ​@@Chris_Ferrari_Survivalteż tak mam 😂

  • @adambednarski7235
    @adambednarski7235 5 месяцев назад

    Super się Ciebie słucha.Pozdrawian.Leci sub :)
    P.s msm pytanie.Jakiego mikrofonu uzywasz??Super dźwięk

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад

      Fifine m6 bodajże. 250 pln na allegro se zobacz Pan. Działa, ale wkurwia. Klips jest słaby dlatego na lince go trzymam i skarpeta się łatwo zsuwa

    • @adambednarski7235
      @adambednarski7235 5 месяцев назад +1

      @@Chris_Ferrari_Survival 😂 DZIĘKI. Życzę dalszego i szybkiego rozwoju kanału :) Pozdrowki

  • @PapiTV_
    @PapiTV_ 3 месяца назад +2

    Jem śniadanie, słucham muzyki. Odpaliłem Twój kanał bez głosu i po samych komentach tutaj, daje suba.

  • @wonskiwsl
    @wonskiwsl 3 месяца назад

    sub idzie po 5 odcinkui ;] za szczerosc i brak sciemy ;] pozdrawiam !!!

  • @user-xt1zm2nl1c
    @user-xt1zm2nl1c 2 месяца назад

    Witam
    Również jestem z Dolnego Śląska okoloc zgorzelca i 300m ode mnie sąsiad znalazł z tyłu pod stodołą szczątki sarny a tamtej nocy psy wariowały

  • @rejmons1
    @rejmons1 2 месяца назад

    Las w Polsce jest w sumie parkiem. Niedźwiedzie tylko w górach, a wilki są niegroźne. Gorsze są wałęsające się psy, ale dzięki wilkom te już nie stanowią problemu. A w lesie można się zapomnieć. Niestety, wszystkie okoliczne już dość dokładnie spenetrowałem i nie ma zbyt dużych szans na to bym się zgubił. Bo wszak są w nich drogi, a nawet cała sieć dróg, są słupki z numerami sektorów. A co biorę? Telefon! Poza tym duży nóż w troczonej pochwie z zapinką. Mam taki "samosiejkę" ale ze stali narzędziowej wysokiej jakości. Drugi, mały także. Ten "mały" (bowie) jest tak zrobiony, że z łatwością da się go przerobić na włócznię. Dalej - zapalniczkę Zippo, choć kiedyś udało mi się rozpalić ogień przy pomocy krzemienia i kawałka stali. Ale tylko raz i jak się zdaje - przez przypadek. Ogień rozpalamy paskami kory brzozowej. Dobre są wspomagacze - malutkie świeczki lub tłusta pasta (moja ulubiona (bo tana iw metalowej puszce) do czyszczenia lastryka) Drewno nie zbieramy z ziemi ale odłamujemy. Poza tym - metalową butelkę ( a jeszcze lepiej - dwie). Wodę z bagien można pić! Oczywiście, z umiarem. Ale po tym jak się do niej wleje nakrętkę alkoholu. Bo alkohol zabija. Żyjątka także. Dlatego mała piersiówka z brandy (bo lubię) się przydaje. No i co jeszcze? WYGODNE BUTY - marines boots, skarpety na zmianę (to bardzo ważne), cienki, dobrze jak konopny sznurek (za klej może robić żywica z drzewa iglastego) i coś na ząb. Najlepiej wędzony i gotowany boczuś, bo syci. Lub jakąś podsuszaną kiełbasę. Owoców w lesie jest pod dostatkiem. Jeśli zaś nie a, to dobrze jest mieć namierzoną plantację aronii. A do tego ziół wszelakich. Do boczusia - czosnek niedźwiedzi i zajęczy szczaw. Ale da się także jeść inne rośliny. Porosty na ten przykład. I młode pędy paproci. A młode łodygi kukurydzy (najbardziej koło węzłów) są słodkie i także sycą. W ostateczności można jeść czerwie i larwy. Trzeba je tylko wycisnąć i najlepiej upiec. Dobre są mrówki i ich larwy oraz pasikoniki! Pluskwiaków i żuków stanowczo nie polecam. Da się także jeść ślimaki, ale są średnio smaczne. Można także łowić ryby i minogi lub raki. Ale po co to komu? Dużo zachodu, mokre ubranie i niepewny efekt. Grzybów stanowczo nie polecam. Można oczywiście zjeść pieczarkę leśną. Kładziemy na kamieniu koło ognia, odrobinę solimy (jak ktoś nie jest obrzydliwy, to można "uczknąć" z lizawki) i wychodzą delicje. Problem w tym, że podobny jest muchomor wiosenny. A ten zabija. Na śmierć! Jak ktoś nie wie na pewno, to niech nie je. Dobre są kartofelki z gorącego popiołu. Jeśli się złapie, to można ukręcić łeb jakiemuś ptakowi. Po tym patroszymy i oblepiamy gliną. Kładziemy w ogień i "wypalamy". Po upieczeniu pióra odchodzą same. Ale najlepiej mieć boczuś. A schronienie? Raczej nie zostaję na noc w lesie, bo nie lubię. Ale jakbym miał zostać - miękkie gałązki, zeschnięta trawa, trzciny i robimy gniazdo w gęstym młodniku. Najlepiej - na górce. Choć tak szczerze, NIE LUBIĘ. Ale to moja fizjologia. Mam naturalnie obniżoną temperaturę ciała (dla mnie 36,6 to stan podgorączkowy) i o świcie jestem bardzo "sztywny". By się "rozkręcić" muszę, niczym gad, wystawić ciało na promienie słońca. Kiedyś miałem pałatkę, ale ją zgubiłem. Dziś biorę wojską kurtkę armii kanadyjskiej i luźne spodnie bojówki. Kompasu raczej nie używam... Zdaję się na telefon i "google maps". Dlatego dobrze jest mieć "power bank". No i latarka z zapasowymi bateriami. Metalowa i solidna bo może służyć za tłuczek czy młotek. Lniana chusteczka także się przydaje. Podobnie jak "multitool". Ot i wszystko... A! Jeszcze! Plecak ze skóry ze sztucznej świni. Przydaje się jako siedzisko kiedy jest mokro.

  • @grigoriwolny3384
    @grigoriwolny3384 2 месяца назад

    A jaki byś Pan polecił filtr do wody, aby móc w takich warunkach napić się ze strumyka, rzeki itp.?

  • @pawejer100
    @pawejer100 3 месяца назад

    Mieszkalem w malej wiosce w srodku lasu i za dziecka codziennie chodzilem w glab lasu napoic krowe w strumieniu xD Tak naprawde jak wyszedlem z domu to juz bylem w lesie 😂 w tym momencie nie potrafie sie dostowac do zycia w miasteczku i moja dusza juz zostanie w tym miejscu.

  • @begie666
    @begie666 2 месяца назад

    Siema. Wesołego jajka życzę🤠🦧🍄

  • @danielskrzyniarz3829
    @danielskrzyniarz3829 3 месяца назад +1

    👍👍👍👍

  • @zibizibi9653
    @zibizibi9653 5 месяцев назад +1

    Nie bądźmy Rambo i macGyver.Każdy Kazek brat plemienia mądra głowa robi to na ile go stać i na ile jego możliwości.Nikt prezesem się nie urodził,na to trzeba głowy..,wytwałości i zamiłowania, nic na siłe i mądrowania,Pozdrawiam swojaków.ps.Maksiu ma z pewnoscią wiecej krzepy jak nie którzy. Pozdrawiam wszystkich

  • @Darek1000000
    @Darek1000000 2 месяца назад

    Super kanał ! Co to za linia kolejowa w 9:50 ? Wygląda ciekawie

  • @tomaszadamczyk6118
    @tomaszadamczyk6118 5 месяцев назад

    Uważam, że ludzie tacy jak Ty, Marek z EDC i wielu innych robicie doskonałą pracę edukacyjną. Dzięki Wam setki jak nie tysiące ludzi poszło do lasu i co najlepsze nie zrobiło sobie przy tym krzywdy. Ja po 2 latach leśnych przygód w końcu zacząłem zimowe nocowanie. Bez obaw bo przygotowałem się do tego. Teraz nawet na krótkie spacery noszę małe edc i najczęściej muszę uzupełniać plasterki na najpopularniejszych szlakach. Ludzie mają ciuchy za biliony zetow ale plastra to już nie. Dodatkowo zimą kompas to podstawa nawet na bliziutkich trasach. W górach mgła potrafi być wredna. Pozdrawiam

  • @user-kx8ry5gq4n
    @user-kx8ry5gq4n 2 месяца назад

    Kwestia oswojenia, odgłosy są wszelakie od zwierząt po trzeszczące drzewa w czasie wiatru gdy sie ocierają jedno o druugie, nocą wszystko się wyolbrzymia, każdy wyzszy krzak z daleka wieczorkiem jak sylwetka człowieka, pierwsza noc jest specyficzna gdy zdajesz sobie sprawę ze jestes sam w lesie, jest noc i nie wracasz do domu :D potem to rutyna ;) ps: hamak jest ok ale bardziej uniwersalny jest namiot typu norka , łatwiej się ukryć. Hamak łatwiej namierzyć, zakładając że trafimy na lepszego wariata leśnego :D

  • @bartoszszeferowicz1709
    @bartoszszeferowicz1709 2 месяца назад

    Firma BSH jest bardzo w porządku, Kandar i Foxter uwazam ze tez

  • @regulus_mt
    @regulus_mt 5 месяцев назад +1

    W zeszłym tygodniu wybrałem się na spacer po godzinie 22 nagle za sobą usłyszałem chrząkanie odwróciłem się a tam stado dzików tak z piętnaście i wszystko to w mieście w Warszawie także w lesie nocą można bać się tylko ludzi. Btw dziki miały mnie totalnie gdzieś przeszly obok nie zwracając uwagi

    • @Chris_Ferrari_Survival
      @Chris_Ferrari_Survival  5 месяцев назад +1

      Kumpel chodzi do lasu z Husky. Jakiś czas temu siedział przy ognisku i przyszła loszka z małymi. Pies sięz nimi bawił, potem się wszyscy rozeszli bez konfliktu :)

    • @adboroutdoor..7662
      @adboroutdoor..7662 3 месяца назад

      W Lublinie lisy żyją w środku blokowiska, na Czechowie. Sam jednego spotkałem, idąc o 7 rano do pracy. Grzebał w czymś przy śmietniku. Zbytnio się mną nie przejmował. Ponoć bytują też w Parku Saskim, w centrum. Dziki i sarny spotykam zaś na Górkach Czechowskich, dawnym poligonie, sporym, zadrzewionym terenie pomiędzy blokowiskami. Kilka dni pod rząd widywałem nawet lochę z warchlakami i starszym, może młodym z poprzedniego roku, w tym samym miejscu o tej samej porze, niewiele przed zmierzchem. Trzeciego zaczaiłem się tam na nie specjalnie. Przeszły dość blisko i nie miały pojęcia, że tam jestem. Nieco później te same, gdy spotkały mnie w innym miejscu, uciekły. Warchlaki są głupie, ciekawskie, a gdy coś im się nie spodoba, potrafią narobić pisku. Wtedy locha może być niebezpieczna. Zupełnie jak ludzkie matki ;-) Raz widziałem tam też niezłego odyńca z pięknymi szabliskami. Zerwał się z dna wąwozu, którego krawędzią wierzchem szedłem. Największa sztuka, jaką dotąd spotkałem.

  • @Drogadobyciasilniejszym
    @Drogadobyciasilniejszym 2 месяца назад +1

    Ja mieszkam przy lesie i lubie sobie lazic z sasiadem sa wilki juz 3razy widziałem w tym roku ale pojedyncze
    Człowiek jest zagrozeniem szczególnie nabrzdyngolony wiesniak ze strzelba ktory uslyszy byle halas i wali z ambony😂