Z mojego doświadczenia z różnymi akumulatorami wynika, że Eneloopy są zdecydowanie najlepsze, czyli dawniejsze Sanyo, a dzisiaj sprzedawane z logiem Panasonic - wytrzymują wiele cykli. Moja ładowarka bez problemu sama wykrywa w nich koniec ładowania nawet po wielu cyklach ładowania, a z innymi akumulatorkami po mniejszej liczbie cykli zaczynają być problemy.
Troniki z lidla zapalają się po rozszczelnieniu. Ale poza tym są dość dobre. Szkoda że producent nie podaje co jest w środku i czym to gasić bo na pewno nie jest to normalne ni-mh
@@Skywalke_r miałem, najgorsza ładowarka jaką miałem do testu. Boczne 2 plastikowe źle umiejscowione guziki, mało ustawień i funkcji. Zwrócona po 3 dniach na allegro. O wiele lepsza jest już liitokala lii-500s, która kosztuje mniej. Nie będę wymieniać teraz wszystkich lepszych w komentarzu.
Tego typu akumulatorków używam już ponad 20 lat. Wszystkich popularnych Firm i z mego doświadczenia powiem, że odkąd pojawiły się typu NIMh to właśnie bezkonkurencyjne są białe Eneloop Sanyo a teraz Panasonic. Te czarne mają nieco większą pojemność lecz pomimo iż ładowane były prawidłowo i znacznie rzadziej używane niż białe to jednak straciły znacznie pojemność już po 6 latach podczas gdy białe AA nadal spisują się OK a niektóre z nich mają już ponad 8 lat. Te mniejsze Eneloop AAA wysiadały nieco szybciej lecz i tak wytrzymywały dłużej niż Sony czy Recyclo. Bardzo szybko też siadały AA Kodak czy zwykłe Panasonic a te z Lidla Tronic R20 szybko ulegają samorozładowaniu. Od dwóch lat przemiennie używam też do radia przenośnego Grundig akumulatorków 4x R14 EverActive oraz Varta używając do ładowania chyba najlepszej ładowarki uniwersalnej EverActive NC 900 U, która ładuje akumulatorki najwłaściwiej ze wszystkich mi znanych gdyż ma trzy zabezpieczenia. Pierwsze to Funkcja Delta V, druga to (jeżeli nie zadziała efekt Delta V) to czujnik temperatury. A gdyby nie zadziałał również czujnik temperatury to - trzeci wyłącznik czasowy. Ostatnio sprawdziłem swoje wszystkie akumulatorki ładowarką TechnoLine, która posiada funkcję odbudowania pojemności akumulatorków ale także funkcję rozładowania ustawianym prądem i ponowne ładowanie z pomiarem pojemności i napięcia oraz czasu w którym to ładowanie przebiega i powiem, że z AA i AAA tylko białe Eneloop oparły się mijającemu czasu ich eksploatacji. AA i AAA innych Firm ale i czarne Eneloop trafiły do utylizacji. Nie miałem AA i AAA EverActive lecz te R14 o zwiększonej pojemności od dwóch lat spisują się bardzo dobrze i nie gorzej niż R14 Varta. goombay
Przetestowałem wiele firm akumulatorków AA i zdecydowanie wygrały Eneloopy, przetrwały też jako jedyne próbę czasu - najstarsze mam jakieś 10-12 lat (nie pamiętam dokładnie) do dziś działają. Mam ich wiele kompletów bo używam do lamp błyskowych - fotografuję zawodowo. W domu do myszek, pilotów i dziecięcych zabawek używam Lidlowskich Troniców - ze względu na ich niski koszt i dość dobrą trwałość. Troniki używam również od kilku lat i żaden mi jeszcze nie padł. Mam ich około 10 kompletów. Dobrze trzymają pojemność.
Nie jestem zdziwiony że Eneloop wygrały bo kiedyś kolega mi doradzał że to zdecydowanie najlepsze akumulatorki. To że reklamują jakiś produkt nie oznacza że jest najlepszy wręcz przeciwnie, oznacza to że produkt słabo się sprzedaje i trzeba wpakować kasę w reklamy :) Fakt że bardzo słabo wyszły Energizer. Super test i dzięki za dobrą robotę.
Z mojego doświadczenia przez ostatnie parę lat najgorzej wypadły Green Cell i GP recyko. Green cell z powodu częstych uszkodzonych ogniw po kilku naładowaniach, 0V, nie do odratowania, bez powodu selfdestruction. A GP recyko 2500, zielone, fabryczne opakowanie, co druga 0V w opakowaniu, pozostałe poniżej 0.8V. Od razu były odsyłane do sprzedawcy jako zwrot paczkomat i oczywiście odzyskałem kasę, ale nie dało mi to spokoju więc znowu zamówiłem 2 opakowania od tego samego sprzedawcy nowe, nieotwarte, oraz od innego sprzedawcy też nowe, znowu to samo - co drugie ogniwo 0V, pozostałe w granicach 0.3 - 0.5. Stare ogniwa nic nie warte już. Panasonic Evolta które raz kupiłem były z 2015 i po otwarciu miały 1.31V. O czym to świadczy? Kupować tylko japońskie ogniwa, panasonic evolta, eneloop, Ikea LADDA. Unikać szerokim łukiem everactive, Green Cell. Z tym GP recyko jest loteria.
Warto dodać że tylko Eneloop deklaruje na papierze poprawną pracę w temperaturach ujemnych (do -20*C). Ważne choćby przy użytkowaniu w lampkach rowerowych zimą, w aparatach / lampach błyskowych, fotopułapkach oraz innych outdoorowych zastosowaniach. I to się sprawdza! Varta przy -5 stopniach jest nie do użytku bo napięcie spada im drastycznie, i większość urządzeń się wyłącza. Także lider jest jeden. Pozdrawiam.
W pracy zawsze kupowaliśmy eneloopy prywatnie tez, mam tez takie 8-9 letnie eneloopy sanyio i nawet jak leżały rok albo dwa to spokojnie ładowarka BC-700 je widziała i ladowała, natomiast wszystkie inne ( oprócz Laddy z ikei ) ładowarka miała problem bo było za niskie napięcie, trzeba było ogniwo ratować zasilaczem i podawać jakiś potencjał napięcia. W tamtym roku zakupilismy ok 40 sztuk aku LADDA z IKEA, praktycznie zero różnicy w normalnym użytkowaniu a cena połowę niższa. Polecam te 2450mah.
Dzięki za test. W zasadzie niema co jakoś się bulwersować, 7-8% różnicy względem deklarowanej to jak widać standard. Używam Eneloop, LADDA i GP, wszystkie dają radę do moich zastosowań -czyli zasilanie pada od Xboxa, oraz klawiatury i myszki.
Proponuję wykonać jeszcze raz test pojemności po wykonaniu kilkukrotnego procesu ładowania i rozładowania testowanych akumulatorów. Podziękowanie za nakład pracy w testach.
Hej, totalnie się na tym nie znam w związku z tym zaczęłam robić research i trafiłam tu. Cieszę się w takim razie, że nie kupiłam zasilacza z akumulatorami z Energizera za 90 zł w sklepie a za podobna cenę coś na dłuższą metę potencjalnie lepszego! Dzięki za miarodajny test :)
Test obejrzałem dziś ale akumulatorki AA kupiłem tydzień temu - do lampy błyskowej . Kupiłem Enelopy pro :) bo wydawało mi się , że będą najlepsze. Dzięki za test - utwierdził mnie , że dobrze wybrałem :)))
Rewelacja test. Też używam eneloop od wielu lat. Polecił mi je kiedyś Pan z serwisu aparatów. Najstarsze mają już z 10 lat i dają radę. Po pół roku wyciągam aparat z szuflady i dalej robię nim foty bo eneloop dalej mają energię. Jeszcze raz dzięki za kawał dobrej roboty.
Od lat w sieci można przeczytać, że akumulatory eneloop i LADDA produkowane są w tej samej fabryce FDK w Japonii: "Akumulatory eneloop zostały zaprojektowane i opracowane przez fabrykę akumulatorów w Takasaki w Japonii. Ta fabryka i marka eneloop były własnością Sanyo, ale w 2009 roku Panasonic kupił markę eneloop, natomiast Fujitsu, jako część swojej spółki zależnej FDK, posiadała fabrykę i całość własności intelektualnej związanej z produkcją baterii LSD. Innymi słowy, obecnie w Japonii jest tylko jedna fabryka, która może wytwarzać akumulatory niklowo-wodorkowe o niskim poziomie samorozładowania (LSD Ni-MH) i jest to FDK. FDK jest producentem OEM dla innych marek, takich jak Amazon, Fujitsu, Panasonic i IKEA."
Dzięki bardzo za test. Kiedyś Pan z serwisu fotograficznego polecił mi eneloop. Do tej chwili mam te od panasonic jak i od Sanyo. Są rewelacyjne. Używam AA i AAA dosłownie wszędzie pilot, szczoteczka do zębów na zabawkach dla dzieci skończywszy. Najmilsze zaskoczenie było gdy dosłownie po ponad pół roku wyciągnąłem aparat z szuflady a on nadal był gotowy by robić nim zdjęcia jak bym dosłownie wczoraj włożył alu. Osobiście polecam i nie używam już nic innego. Pozdrawiam
Powinieneś dać podłączenie również S- oraz S+ a w menu Rigola wybrać opcję "Sense" aby pomiary były bardziej dokładne. Obciążenie używa wtedy osobne kable do pomiaru napięcia. Wtedy wskazywana pojemność była by dokładniejsza - nieco większa. Masz szansę za rok się poprawić :-)
Robisz bardzo fajne filmy ,widać że się przykładasz i przekazujesz praktyczną wiedzę oby tak dalej. Ogólnie to z większością rodzajów produktów jest tak że te reklamowane marki z reguły nie są warte swojej ceny.
Oczywiście, używam akku. Podobnie jak Ty - resztki eneloopów w wieku 5+ lat. Są bardzo dobre, choć nie tanie. Od 2 lat badam markę EverActive - pojemność (ładowarka procesorowa z pomiarem, wiele trybów itp) jak najbardziej zgodna z deklaracją i ogólna wydajność też. Do tego cena - jeżeli komplet 4szt AAA jest za 21zł (wersja everactive professional line 1050mAh), to nie mogę narzekać. Podobnie z bateriami. Kiedyś Varta, niby made in Germany - lało się z nich jak z wiadra. GP - były ok, nic więcej. Rok temu przyszedł czas na Everactive i naprawdę nie narzekam - w cenie 0,75zł/szt a do tego 10 lat przydatności. W sumie 40 szt leży i czeka. Ne energetyczny blackout :) P.S. Śledząc rynek mam nadzieję że technologia litowych z napięciem 1,5V rozwinie się i szybko stanieje. Nie będzie problemu z różnicą napięć, bo niestety przy 4szt mamy 4,8V zamiast 6,0V. A to czasem za duża różnica.
Dzięki za ten materiał! Również mam kilkuletnie Eneloop i jestem w szoku, że jeszcze żyją i to całkiem nieźle! Żadna marka im nie dorównuje. Miałem mnóstwo Energizerów, GP, nie ma po nich już w sumie śladu, albo nie trzymają tak jak powinny. Cenowo Eneloop sporo droższy, ale jak ktoś potrzebuje trwałości i niezawodności to warto. Do energożernych zabawek dla dzieci wystarczy inwestycja choćby w GP.
Dzięki Ci za ten test! Utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu, że akumulatorki GreenCell w swojej cenie dwukrotnie niższej niż Eneloop Pro to bardzo dobry wybór. O ile deklarowana pojemność nie jest spełniona to nadal jest jedną z najwyższych wg testu. Używam od 2 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć.
Dzięki za materiał. Ja używam akumulatorów z Lidla I z Auchan narazie jeden padł. Głównie działają w zabawkach syna od kilku lat. W zeszłym roku dokupiłem 4szt AA i AAA Płaciłem po 16zł za 4szt dziś 32zł Ceny o 100% poszły w górę trochę przesada ale ogólnie jestem z nich zadowolony.
Najlepsze Eneloop, mam czarne jak i białe. Na drugim miejscu u mnie GP recyko . Mam też varte ale nie podobał mi się czas pracy na nich. Everactiv skusiłem się kilka lat temu jak się pojawiły , szeroko opisywane i nagradzane w zestawie z ładowarką (niby super najlepsze dla fotografa) bulshit , jak mówisz od początku ładowarki mikroprocesorowe miały problem z dwoma ogniwami, wykrywały je jako uszkodzone. Po kilku latach działa chyba tylko jedna bateria. Miałem też akumulator everactive 9v 6F22/9V Ni-MH 320 mAh, padł po 2 latach, ciekawe jaką miał pojemność rzeczywistą bo szału nie było jeśli chodzi o czas pracy. Niedawno nabyłem kolejną dobrą ładowarkę tym razem do akumulatorków 7.2-9.6v 4 kanałową opus OPUS BT-C900 9V Li-ion NiMH NiCd, może się pokuszę o zakup kolejnego ogniwa 9v everactiv i jego test w tej ładowarce. Ładowarki jakie posiadam: Uniwersalne 1.2-4.2v liion nimh NiCd LiitoKala Lii-100 LiitoKala Lii-200 LiitoKala Lii-500 LiitoKala Lii-500s VP4+ Dragon 4 everActive LC-2100 tylko liion 3.6-3.7v opus bt-c900 7.2-9.6v liiion nimh NiCd Tronic TLGL1000B1 1.2nimh NiCd oraz 3.6-3.7liion (do płaskich akumulatorów liion kamer aparatów etc) Tylko 1.2v NiCd nimh everactive nc-3000 powerex mh-c900 Nigdy nie miałem akumulatorów z ikea 4.2v
@@MultiKomentator Z tego co widziałem na RUclips film z 2019 - Wewnątrz są ogniwa litowe z przetwornica . Mają pojemność deklarowana ( która mogą oddać ) 1600 mAh. Wytrzymują obciążenie max 80 ma i są odcinane przez elektronikę . Jak nie używasz to trzeba je ładować co 3 miesiące .
Miałem z Lidla, na początku fajnie, ale minął ponad rok i taka ładowarka jak Twoja odmawia z nimi współpracy. Wszystkie osiem AAA uwalone, a z 4 AA jeden w utylizacji. Enelupy działają już ponad 2 lata w różnego rodzaju lampkach i zabawkach i lampach blyskowych i niema problemu. Mam też na testy kilka Vart w actiona bo dobra cena to wzialem, na razie od lata nie wykazują problemów. Lidlowe zaczęły się sypać po kilku miesiącach.
@@koala2165 Lipne są, słabo z ich trwałością. Do pilotów polecam jednak zwykle baterie. Chyba każdy akumulator w pilocie, czy zegarku będzie jednorazowy. Tam jest tak mały pobór prądu że rozładuje akumulator praktycznie do zera i nie zauważysz nawet kiedy.
Eneloop wyparł w moich urządzeniach wszystkie inne. O jakości przekonałem się dzięki... oświetleniu rowerowemu. Lampę główną wożę schowaną w plecaku, bo rzadko jeżdżę w nieoświetlonych miejscach po zmroku. Nie wiem jak długo mam te ogniwa (jeszcze Sanyo). Używam raz na parę miesięcy i nie ładowałem już od 2 lat! po prostu wyciągam, pali się jasno, na oko brak rozładowania. Coś niesamowitego. A to nawet nie Pro.
Na tle tego testu zakupiłem Eneloop AA 1900/2000mAh i nie jestem wielce zadowolony bynajmniej w porównaniu z aku Tronic z Lidla. Pisałem już tutaj o tym i zupełnie nie zgadzam się z wyrażoną tam odpowiedzią, że lidlowskie Tronic są nic nie warte. Porównałem ich wydajność w lampionie led i okazało się, że Eneloop wytrzymały zaledwie dwa wieczory i noce (razem 24H), a Tronic trzy wieczory i noce (razem 36h). Próbowałem pomieszać lidlowskie z Eneloop (szeregowo 2 szt Enelop i jedna stara dziesięcioletnia Tronic) i okazało się po zmierzeniu napięcia, że Eneloop rozładowały się wiele bardziej. Tak samo było z nową, zeszłoroczną Tronic. Z akumulatorkami Tronic mogą konkurować Elelop Pro, no ale cena jest za to nieporównywalna, bo Tronic 4,50zł, a Eleloop Pro około 16zł on-line, a w sklepie ponad 20zł. Tak że tego ...
Tronic to jest guano jakich mało. Wyrzuciłem już prawie wszystkie, które miałem bo nie chciały się ładować. Napięcie spadało do takich poziomów, że ładowarka ich wogóle nie wykrywała. Przetrwały je 20-letnie aku GP jeszcze w technologii NiCd. Pojemności wielkiej już nie mały, ale wciąż dały się naładować i działały.
@@MrKarolmarks bez tragedii, zajeżdża mi dziecię aku w lampkach LED. Ładowarki ich nie widzą, tak nisko schodzi napięcie. Podpinam równolegle z naładowanymi, podnoszą się i ładują. Lidlowskie dają radę kolejny rok. Eneloop rządzi i tak.
Jak mam oryginalne białe eneloopy AA około 16szt . I powiem tak. Z moja ladowarka everactive nc3000 w ogóle się nie dogadują Wyładowane ładują się do 900mA do 1200mA podczas gdy gp recyko pro zawsze ładują się do 2000mA. I widać różnicę w działaniu. Nie wie czy miałem pecha z tymi akusami czy po prostu z tą ladowarka się nie rozumieja
@@DJKristoKriS Witam, a to ciekawe spostrzeżenie ponieważ ja też mam ładowarkę Everactive NC-3000 oraz mam stare czarne GP Recyko+ Pro ( Foto flash o pojemności 2600 mAh mają już chyba z sześć lat i nadal elegancko trzymają napięcie ponad 1,30V) i rozmyślałem właśnie nad Eneloopami i teraz mam wątpliwości. Można coś więcej wiedzieć na ten temat? Pozdrawiam serdecznie.
@@rader1291 rozgryzłem to 200mA to za mało i głupieją. Dopiero ładowane eneloopy prądem 400mA pokazały na co ich stać. Nie wiem może ta ladowarka tak ma a może to za mały prąd ładowania stosowałem te 200mA. Dodam że czarne recyko pro wcale nie są gorsze od eneloopow białych. Pod względem pojemności tak samo trzymają. Eneloopow mam łącznie 16 sztuk ale teraz jak kupuje to już recyko pro. To to samo. Można jedynie rozważać kwestie jak zachowają się np po 5 czy 10 latach które wówczas padna. Ale w cenie bateri nawet używanie ich pół roku to się zwracają.
Mam zarówno eneloopy jak i laddy (różne edycję) najnowsze mają na pewno niższe napięcie - przykład - zdalnie sterowany samochód dziecka nie odpowiada na żadnych laddach, a na białych eneloopach śmiga aż miło :) oczywiscie wymaga on 3xAA 1.5V
Laddy 2450 4 szt. zakupiłem na początku stycznia i faktycznie test pojemności na początku pokazywał zbliżone wartości pojemności jak w nazwie, jednak kilka cykli ładowania i na tą chwilę test pojemności pokazuje że mają około 1000 mAh, niestety lecą na rękojmię, stare eneloopy jeszcze Sanyo takich jaj mi nie zrobiły jak Ikea
Dla mnie podstawowym kryterium nie jest pojemność, ale trwałość.Stosuję je w urządzeniach mało prądożernych i wyrzuciłem już wiele marketówek (głownie Tronic), bo nie chciały się ładować. Napięcie w nich było tak niskie, że nie były wykrywane przez ładowarkę Technoline BC-700.
O proszę, nigdy nie przeprowadzałem testów akumulatorów, ale ten test potwierdził moje odczucia. Zawsze ceniłem akumulatory Eneloop i Varta, a mocno zawiodłem się na everActive i Energizerach, ale to wszystko "na czuja". Kolejny raz niestety wychodzi na to, że produkty Green Cell, reklamującej się jako polska firma są dosyć słabe jakościowo.
@@maciekSlaskPL Właściwie to źle się wyraziłem. Green Cell to firma założona w Polsce, tak jak Manta, GoClever, Kruger Matz, itd. Importują z Chin, dokładają swoje logo i sprzedają za 3 razy tyle co na Alibabie.
Super teścik!! Mam podobne odczucia odnośnie jakości, eneloop pro najlepiej się sprawdzają choć mało mam danych porównawczych (mam je stosunkowo od niedawna) Na drugim miejscu białe eneloopy- od 10 lat do zasilania mobilnego setu foto używam. No i feelactiv impulsowo kupione w Auchan na promce. Złom totalny, nawet do pilota w domu się nie nadają. Jeszcze raz wielkie probsy za teścik!
Tylko Eneloop używam od kiedy zakupiłem pierwsze w Anglii w 2010 roku, i te skończyły swój żywot w grudniu ubiegłego roku, po ponad 11 latach dość intensywnego użytkowania.
Co?! Moje ulubione Energizer których używam i kupuje od lat są tak oszukane ! W takim razie pora się pożegnać i zacząć współprace z eneloop albo ikejka.
Od lat używam eneloopów, powoli przesiadam się z białych na czarne. Powoli, bo te białe (trzynastoletnie, firmowane jeszcze przez Sanyo) dziwnie trwałe ;)
W sumie nic się nie zmienia... używałem eneloopów, brachol polecił mi laddy, powiedział, że to ta sama fabryka i miał rację. Od zakupu żaden z tych akumulatorków mi nie padł. Wkurza jednak, że niektóre urządzenia wręcz WYMAGAJĄ by stosować zwykłe baterie o napięciu 1.5v. Np. mój termostat, co jest kuriozalne i wkurzające, że dowiaduję się o tym dopiero po jakimś czasie, po zakupie.
Z testu wynika, że 8 letnie Eneloopy mają około 2 krotnie wyższą rezystancję wewnętrzną, więc zastosowanie tych Eneloopów będzie odpowiednie do zasilania urządzeń o mniejszym prądzie niż dla pozostałych akumulatorów.
Przez kilkanaście lat zajechałem kilka zestawów (po 4,bo ich razem zawsze używałem) Eneloop AAA, kilka sztuk AA. Najgorsze, co miałem do tej pory, to SONY, poleżą tydzień i mogę naładować połowę pojemności... Wszystkie lepsze aku mam "typu eneloop", czyli mogą leżeć i trzymają, ponoć. Klasyczne Eneloop, białe, wciąż rządzą. IKEA ladda - kilka ładowań, bez uwag. Mam jeszcze jakieś wynalazki, a to z ładowarką bc-900 były, a to wyjęte skądś... Największy feler akumulatorów - napięcie pracy 1.2V, ale jest drugi, czasem nawet gorszy problem - akumulatory mają często minimalnie większą średnicę i po prostu nie można wielu z nich gdzieś użyć, lub siedzą sztywno i tracą styk po lekkim nawet wstrząsie.
Co do 1.2 v to uważam że to nie duży problem. Fajnie byłoby na wykresie zobaczyć jak zachowuje się bateria 1 5v pod obciążeniem i jak długo trzyma takie napiecie
spoko testy, ale (zawsze musi być jakieś ale...) sądzę, że popełniłeś dwa błędy, które mogły wpłynąć na wyniki; oba błędy są ze sobą powiązane więc: 1. nie sprawdziłeś baterii po wyjęciu z pudełka, zakupiłem 4 paczki AAA varty i na te 16 baterii 3 okazały się całkowitymi trupami, nie miały nawet 300 mA z deklarowanego 1000(i nie pomogło im odświeżanie), po prostu były wadliwe od początku; w związku z czym 2. badanie ich w parach mogło grubo oszukać wyniki jeśli jakieś "zgniłe jajo" było w parze, nie wspominając już o tych leżakujących; jak byś sprawdził je najpierw wyeliminowałbyś punkt drugi i wyniki można by było uśrednić dzieląc po prostu przez dwa, a tak to nie wiadomo...... najlepiej było badać je pojedynczo, problem by był z głowy tak sądzę, pozdrawiam za rok zobaczę ile zostało prundu jak oczywiście ukażę się filmik, z reguły nowsze modele oznaczone na paczce "ready to use" mają jakieś tam wolne samorozładowanie więc nawet po roku powinny być w 70 naładowane.
Test bardzo fajny, na czasie i pożyteczny, ale pominięcie cen (nie tych promocyjnych, ale średnich rynkowych) bardzo ogranicza ogólne spojrzenie na ilość Wh z każdej wydanej na te akku złotówki.
najpierw akku w porzadnej ladowarce POJEDYNCZO rozladowac /naladowac potem w takimze urzadzeniu sprawdzic, tzn znow naladowac, sprawdzic pojemnosc. Poza tym wazna jest opornosc wewnetrza, potem widac, jaki jest akku. Ale ENELOOP chyba sa najlepsze
Dziwię się, że ładowane taką lipną ładowarką. Ja polecam np. vc 2 plus (pokazuje poziom naładowania i jako jedna z nielicznych wskrzesza martwe baterie) lub opus bt-c3100 - sama rozładowuje i ładuje akumulatory do pełna żeby zlikwidować efekt pamięci.
Kupiłem 8 Akumulatorki everActive Ni-MH R03 AAA 1050 mAh Professional Line 24 Sierpnia 2021, baterie były w dwóch czołówkach(6 akumulatorków), gdzie przepracowały maksymalnie 3 godziny i były 2 razy ładowane. 8 Grudnia 2022 z ośmiu akumulatorów 5 jest niesprawnych i nie wskazuje żadnego napięcia. Pozostałe 3 to 2 które leżały w pudełku a jedna z czołówki. Nie polecam
Żeby sprawdzić rzeczywistą pojemność trzeba ok. 3 razy naładować i rozładować do końca akumulatorek. Za pierwszym pomiarem zawsze będzie mniej niż deklaruje producent na obudowie.
Dzieki wielkie za testy. Widze, ze rewolucji dalej nie ma :). Pozostaje jeszcze zaczekac na wyniki testu retencji energii. Pewnie to bedzie formalnosc, ale warto sie upewnic.
Jak zwykle elegancki test :) Jak zwykle pro marki na dole, czyli tylko reklama, ale ciekawe są wyniki ever active, w bateriach alkalicznych radziły sobie bardzo dobrze, a akumulatorki takie sobie... dzięki za super test :)
Aktualnie mam Eneloopy Pro w pracy, ale dopiero od jakiegoś półtora roku użytkuję trochę intensywniej. 16 par, przebieg jakichś 100, może 150 cykli i nie ma najmniejszych oznak zużycia. Warto zaznaczyć, że bardzo rzadko drenuję je do końca, nawet tego bezpiecznego (urządzenia, na których pracuję są przed nadmiernym rozładowaniem zabezpieczone), bo nie mogę sobie pozwolić na awarię w trakcie działania. Wcześniej używałem GP i Varty, ale już o wiele bardziej intensywnie (średnio 5-6 cykli tygodniowo przez kilka lat) i beztrosko (współpracownicy nie przykładali wagi do parowania ich na stałe, co przy połączeniu szeregowym łatwo może doprowadzić do nadmiernego rozładowania czy przeładowania nawet przy teoretycznym zapasie), więc zdarzały się skuchy i ciężko mi obiektywnie porównać. Zaznaczam, że parowanie akumulatorów, szczególnie, jeśli się ma ładowarkę obsługującą tylko pary ogniw, jest bardzo istotne, a jeśli używa się ich często i są krytyczne do działania (dajmy na to, scena teatralna i 20 mikroportów, które MUSZĄ zagrać cały, 4-godzinny spektakl), jest to wręcz koniecznością. Warto wtedy też zainwestować w porządną, mikroprocesorową ładowarkę obsługującą indywidualnie każe ogniwo.
Tak, dokładnie jest to bariera technologiczna. Akumulatory Ni-Cd i Ni-MH mają napięcie robocze 1,2V to wynika z fizyko-chemii ich konstrukcji tak jak Litowe mają po 3-3,8V.
Dzięki za ten test! Osobiście "uwiązałem" się z akumulatorami Varty, ponieważ kupiłem w zestawie z ładowarką, która rzekomo ładuje tylko swoje akumulatorki. Na plus jest bardzo szybkie ładowanie (pewnie kosztem żywotności).
@@wojciechwit14 ona nie ma regulacji prądu, jedzie wysokim chyba. Ale czy Varty, czy Enelooopy, czy jakieś ktoś z domu, ładowała. Szum wkurza, jak jest w miarę blisko.
Jest jeszcze jeden parametr którego brakuje w tym zestawieniu. Szybkość oddawania zgromadzonej energii. I tutaj eneloop to sztos! W mojej lampie błyskowej 600ex rt która prądu potrzebuje sporo Flashem na pełnej mocy można migać częściej niż co sekundę, inne dobre akumulatorki to było pomiędzy 1,5 a 3,5 sekundy chińczyki to już nie kończący się dramat i co błysk to dłużej. Eneloopy w tym temacie (5 lat temu kiedy je kupiłem) to była przepaść w stosunku do innych marek. Nie wiem jak jest teraz, bo dalej śmigają jak ta lala i jakoś nie szczególnie zeszły z pojemności.
No jakoś nie do końca, bo większość z tych aku znam i testowałem. Jak widać w tabeli eneloop z wiekiem zwiększa rezystancję i wygląda ona kiepsko na tle nowej konkurencji, a moje aku nadal ładują lampę w czasie
Deklarowana pojemność świadczy o uczciwości producenta ale o jakości akumulatora mówi jak się zachowa (napięcie, wydajność prądową no i pojemność) po 20, 100, 300 cyklach ładowania.
Bardzo fajny filmik, uwielbiam takie testy, konkretne i bez zbędnego pierdzielenia. Czy planujesz zrobić test halogenów H7? Pytam, bo ciągle mam problem podczas zakupu, a przydałby się jakiś rzetelny test przy napięciu alternatorowym czyli 14,5v lub wyższym, a nie jak już kiedyś gdzieś widziałem 12v z zasilacza laboratoryjnego bo tak napisali na żarówce. Chciałbym wiedzieć jakie żarówki żyją najdłużej ,przy okazji można sprawdzić jasność i opłacalność.
Tronic z Lidla moze i pojemnosc maja, ale jak sie troche zestarzaly, to BC700 ma problem z ladowaniem, na 700 i 500mA szybko stwierdza, ze full. Varty zlapaly mi zwarcie. Zdecydowanie Eneloop ... i ... moje najstarsze akumulatorki to Energizer. Ale juz ich nie robia, nowszych nie znam.
Z niecierpliwością czekam na kolejny test pojemnościowy, który nam obiecałeś :) Sam zrobiłem najbardziej prowizoryczny test akumulatorków AA Energizer 2000 mah, Auchan 2500mah, Eneloop PRO 2450mah. Akumulatorki Auchan i Energizer są w moim posiadaniu do 4-5 lat, Eneloop zaś od paru dni. Zastanawia mnie fakt, czy współczesny Eneloop, to ten sam sprzed lat, czy potrzeba kilku cykli ładowania, by akumulatorki osiągnęły prawdziwą pojemność..... Wszystkie akumulatorki naładowane były do pełna. Eneloop ładowarką Panasonic BQ-C55. Pozostałe zaś ładowarką Energizer. Test wykonałem przy użyciu zwykłej latarki. Zakończyłem go w momencie, gdy latarka świeciła już bardzo słabym światłem. Energizer napięcie początkowe 1,48V 1,47V czas świecenia 2h15min napięcie końcowe 1,15V 0,6V. Auchan napięcie początkowe 1,39V 1,40V czas świecenia 3h15min napięcie końcowe 1,13V 0,92V. Eneloop napięcie początkowe 1,37V 1,38V czas świecenia 3h. W ostatnich minutach wyraźny spadek napięcia do 0,10V i 0,82V. Po kilkunastu minutach od wyłączenia latarki napięcie wróciło do 1,09V i 1,11V. Mam nadzieję, że kilka cykli ładowania udowodni mi, że o wiele tańsze akumulatorki zakupione kilka lat temu w Auchan przegrają z marką "premium"
Hmm Moim skromnym zdaniem do testów powinny być użyte akumulatory o podobnych pojemnościach. Obecnie bezpieczna pojemność to okolice 2000 mAh. Wszystko co ma większą pojemność jest "wyżyłowane" i ma mniejszą "żywotność". Z góry jest znany wynik. Te z największymi pojemnościami będą miały największe spadki. Sam używam od 10 lat Eneloop (Sanyo) i "trzymają" nadal pojemność
Fajny test i też potwierdzam, że Eneloopy są najlepsze. Najstarszy komplet jaki posiadam kupiłem w 2006 roku o symbolu HR-3UTG. Przez kilka lat dużo eksploatowane w aparacie fotograficznym, około 10 tys. zdjęć. Przez ostatnie kilka lat bardzo rzadko używane, raz-dwa razy w roku pstryknąć trochę zdjęć imprezowych. Aparat po włączeniu pokazał 45% po 10 miesięcznym leżakowaniu i wykonaniu kilkunastu/kilkudziesięciu zdjęć te 10 miesięcy temu. Mam też prawie nieużywane akumulatorki z 2013, dwa-trzy cykle ładowania, jeszcze od Sanyo przed przejęciem przez Panasonica o symbolu HG-3UTGB. W zasadzie zacząłem z nich korzystać dopiero dwa miesiące temu, w padzie do Xboxa. Czyli przeleżały na półce 8 lat! Kupiłem je do sterownika pieca, ale nie bardzo chciał na nich pracować, ze względu na niższe napięcie od baterii Alkalicznych. Używam ładowarki procesorowej EverActiv NC 3000 z prądem ładowania 200mA, kiedyś używałem BC 700 też ładując prądem 200mAh. Przetestowałem po dwie sztuki w tym tygodniu w wyżej wymienionej ładowarce. Szok! W pierwszym teście starsze (16-letnie) wykazały pojemność 1857mAh i 1866mAh. Nowsze (9-letnie): 1828mAh i 1852mAh Po drugim teście oba ogniwa 16-letnie: 1928mAh, natomiast 9-letnie: 1902mAh i 1925mAh EverActiv przy większej pojemności szybciej ją tracą i po pewnym czasie ulegają awarii.O Energizerach, już zapomniałem, że kiedyś takowe miałem, kupione razem z pierwszymi Eneloopami. Lidlowe z przed kilkunastu lat, tak samo utylizacja. A Eneloopy wciąż na chodzie! :D
Ikea Ladda 4 sztuki: 1900 - 9,99 zł, 2450 -14,99 zł w ostatniej promocji na przełomie roku.
Jak zwykle świetny test 👍
Z mojego doświadczenia z różnymi akumulatorami wynika, że Eneloopy są zdecydowanie najlepsze, czyli dawniejsze Sanyo, a dzisiaj sprzedawane z logiem Panasonic - wytrzymują wiele cykli. Moja ładowarka bez problemu sama wykrywa w nich koniec ładowania nawet po wielu cyklach ładowania, a z innymi akumulatorkami po mniejszej liczbie cykli zaczynają być problemy.
Brakło mi TRONIC'ów z LIDLa - używam je zamiennie z ikeowymi i jestem zadowolony. O Eneloop i Ladda wiedziałem od dawna i również polecam.
Bo te są tylko kilka razy w roku dostępne
@@ArusHear Dzisiaj widziałem w Lidlu Troniki :-)
Słabe są
Troniki z lidla zapalają się po rozszczelnieniu. Ale poza tym są dość dobre. Szkoda że producent nie podaje co jest w środku i czym to gasić bo na pewno nie jest to normalne ni-mh
Pomysł na kolejne filmy - ŁADOWARKI!!!
UC4000 - najbardziej przyjazna użytkownikowi i funkcjonalna 😀
@@Skywalke_r miałem, najgorsza ładowarka jaką miałem do testu. Boczne 2 plastikowe źle umiejscowione guziki, mało ustawień i funkcji. Zwrócona po 3 dniach na allegro. O wiele lepsza jest już liitokala lii-500s, która kosztuje mniej. Nie będę wymieniać teraz wszystkich lepszych w komentarzu.
Ze stojej strony polecam skyrc 2500 pro :) super ladowarka, bardzo solidnie wykonana - z masa ustawien :)
Tego typu akumulatorków używam już ponad 20 lat. Wszystkich popularnych Firm i z mego doświadczenia powiem, że odkąd pojawiły się typu NIMh to właśnie bezkonkurencyjne są białe Eneloop Sanyo a teraz Panasonic. Te czarne mają nieco większą pojemność lecz pomimo iż ładowane były prawidłowo i znacznie rzadziej używane niż białe to jednak straciły znacznie pojemność już po 6 latach podczas gdy białe AA nadal spisują się OK a niektóre z nich mają już ponad 8 lat. Te mniejsze Eneloop AAA wysiadały nieco szybciej lecz i tak wytrzymywały dłużej niż Sony czy Recyclo. Bardzo szybko też siadały AA Kodak czy zwykłe Panasonic a te z Lidla Tronic R20 szybko ulegają samorozładowaniu. Od dwóch lat przemiennie używam też do radia przenośnego Grundig akumulatorków 4x R14 EverActive oraz Varta używając do ładowania chyba najlepszej ładowarki uniwersalnej EverActive NC 900 U, która ładuje akumulatorki najwłaściwiej ze wszystkich mi znanych gdyż ma trzy zabezpieczenia. Pierwsze to Funkcja Delta V, druga to (jeżeli nie zadziała efekt Delta V) to czujnik temperatury. A gdyby nie zadziałał również czujnik temperatury to - trzeci wyłącznik czasowy. Ostatnio sprawdziłem swoje wszystkie akumulatorki ładowarką TechnoLine, która posiada funkcję odbudowania pojemności akumulatorków ale także funkcję rozładowania ustawianym prądem i ponowne ładowanie z pomiarem pojemności i napięcia oraz czasu w którym to ładowanie przebiega i powiem, że z AA i AAA tylko białe Eneloop oparły się mijającemu czasu ich eksploatacji. AA i AAA innych Firm ale i czarne Eneloop trafiły do utylizacji. Nie miałem AA i AAA EverActive lecz te R14 o zwiększonej pojemności od dwóch lat spisują się bardzo dobrze i nie gorzej niż R14 Varta.
goombay
Przetestowałem wiele firm akumulatorków AA i zdecydowanie wygrały Eneloopy, przetrwały też jako jedyne próbę czasu - najstarsze mam jakieś 10-12 lat (nie pamiętam dokładnie) do dziś działają. Mam ich wiele kompletów bo używam do lamp błyskowych - fotografuję zawodowo. W domu do myszek, pilotów i dziecięcych zabawek używam Lidlowskich Troniców - ze względu na ich niski koszt i dość dobrą trwałość. Troniki używam również od kilku lat i żaden mi jeszcze nie padł. Mam ich około 10 kompletów. Dobrze trzymają pojemność.
Ja też, tak trochę w ciemno kupliłem Eneloop pro do lampy i wygląda na to, że dobrze zrobiłem.
Enelopy polecam 13 lat i dają radę
@@pasza9534 Na pewno dobrze, ja mam 12 kompletów :-) AA i kilka kompletów AAA.
Nie jestem zdziwiony że Eneloop wygrały bo kiedyś kolega mi doradzał że to zdecydowanie najlepsze akumulatorki. To że reklamują jakiś produkt nie oznacza że jest najlepszy wręcz przeciwnie, oznacza to że produkt słabo się sprzedaje i trzeba wpakować kasę w reklamy :) Fakt że bardzo słabo wyszły Energizer. Super test i dzięki za dobrą robotę.
Z mojego doświadczenia przez ostatnie parę lat najgorzej wypadły Green Cell i GP recyko. Green cell z powodu częstych uszkodzonych ogniw po kilku naładowaniach, 0V, nie do odratowania, bez powodu selfdestruction. A GP recyko 2500, zielone, fabryczne opakowanie, co druga 0V w opakowaniu, pozostałe poniżej 0.8V. Od razu były odsyłane do sprzedawcy jako zwrot paczkomat i oczywiście odzyskałem kasę, ale nie dało mi to spokoju więc znowu zamówiłem 2 opakowania od tego samego sprzedawcy nowe, nieotwarte, oraz od innego sprzedawcy też nowe, znowu to samo - co drugie ogniwo 0V, pozostałe w granicach 0.3 - 0.5. Stare ogniwa nic nie warte już. Panasonic Evolta które raz kupiłem były z 2015 i po otwarciu miały 1.31V. O czym to świadczy? Kupować tylko japońskie ogniwa, panasonic evolta, eneloop, Ikea LADDA. Unikać szerokim łukiem everactive, Green Cell. Z tym GP recyko jest loteria.
Warto dodać że tylko Eneloop deklaruje na papierze poprawną pracę w temperaturach ujemnych (do -20*C). Ważne choćby przy użytkowaniu w lampkach rowerowych zimą, w aparatach / lampach błyskowych, fotopułapkach oraz innych outdoorowych zastosowaniach. I to się sprawdza! Varta przy -5 stopniach jest nie do użytku bo napięcie spada im drastycznie, i większość urządzeń się wyłącza. Także lider jest jeden. Pozdrawiam.
Albo też termometr/stacja pogodowa bezprzewodowa gdzie nadajnik jest na zewnątrz.
Potwierdzam to z Vartami kicha na mrozie i nic więcej.
Cześć, potrzebuję akumulatorków do stacji pogodowej a konkretnie do bezprzewodowego nadajnika do niej. Lepsze będą Eneloop Pro czy zwykłe Eneloopy?
@@spectiv_ Tylko i wyłącznie zwykłe ("białe") jeżeli mają poprawnie pracować zimą. Mniejsza pojemność, wiem, ale coś za coś.
@@misiekstaszicDobrze, dziękuję za pomoc
Super inicjatywa 🥰 swoją drogą dalej używam akumulatorów kupionych za dzieciaka około 15 lat temu i się spisują 🤣 mam kilka nowych green cell
W pracy zawsze kupowaliśmy eneloopy prywatnie tez, mam tez takie 8-9 letnie eneloopy sanyio i nawet jak leżały rok albo dwa to spokojnie ładowarka BC-700 je widziała i ladowała, natomiast wszystkie inne ( oprócz Laddy z ikei ) ładowarka miała problem bo było za niskie napięcie, trzeba było ogniwo ratować zasilaczem i podawać jakiś potencjał napięcia. W tamtym roku zakupilismy ok 40 sztuk aku LADDA z IKEA, praktycznie zero różnicy w normalnym użytkowaniu a cena połowę niższa. Polecam te 2450mah.
Dzięki za test. W zasadzie niema co jakoś się bulwersować, 7-8% różnicy względem deklarowanej to jak widać standard. Używam Eneloop, LADDA i GP, wszystkie dają radę do moich zastosowań -czyli zasilanie pada od Xboxa, oraz klawiatury i myszki.
Proponuję wykonać jeszcze raz test pojemności po wykonaniu kilkukrotnego procesu ładowania i rozładowania testowanych akumulatorów. Podziękowanie za nakład pracy w testach.
Hej, totalnie się na tym nie znam w związku z tym zaczęłam robić research i trafiłam tu. Cieszę się w takim razie, że nie kupiłam zasilacza z akumulatorami z Energizera za 90 zł w sklepie a za podobna cenę coś na dłuższą metę potencjalnie lepszego! Dzięki za miarodajny test :)
Super odcinek!! Z niecierpliwością czekam na test ogniw popularnie stosowanych w hulajnogach, rowerach elektrycznych 18650 😁
Dobra robota sam na dniach miałem kupować akumulatory i nie wiedziałem jakie wybrać. Teraz dzięki twojemu odcinkowi wiem już wszystko.
bardzo ciekawe wnioski, zwłaszcza odnośnie najbardziej reklamowanych produktów, świetna robota pan Szafa :)
Test obejrzałem dziś ale akumulatorki AA kupiłem tydzień temu - do lampy błyskowej .
Kupiłem Enelopy pro :) bo wydawało mi się , że będą najlepsze.
Dzięki za test - utwierdził mnie , że dobrze wybrałem :)))
Rewelacja test. Też używam eneloop od wielu lat. Polecił mi je kiedyś Pan z serwisu aparatów. Najstarsze mają już z 10 lat i dają radę. Po pół roku wyciągam aparat z szuflady i dalej robię nim foty bo eneloop dalej mają energię. Jeszcze raz dzięki za kawał dobrej roboty.
Od lat w sieci można przeczytać, że akumulatory eneloop i LADDA produkowane są w tej samej fabryce FDK w Japonii: "Akumulatory eneloop zostały zaprojektowane i opracowane przez fabrykę akumulatorów w Takasaki w Japonii. Ta fabryka i marka eneloop były własnością Sanyo, ale w 2009 roku Panasonic kupił markę eneloop, natomiast Fujitsu, jako część swojej spółki zależnej FDK, posiadała fabrykę i całość własności intelektualnej związanej z produkcją baterii LSD. Innymi słowy, obecnie w Japonii jest tylko jedna fabryka, która może wytwarzać akumulatory niklowo-wodorkowe o niskim poziomie samorozładowania (LSD Ni-MH) i jest to FDK. FDK jest producentem OEM dla innych marek, takich jak Amazon, Fujitsu, Panasonic i IKEA."
Ale nikt nie napisał że to odrzuty które nie przeszły norm z pod marki Eneloop.
@@rader1291 ...bo tylko ty wiesz takie rzeczy z pierwszej ręki
Dzięki bardzo za test. Kiedyś Pan z serwisu fotograficznego polecił mi eneloop. Do tej chwili mam te od panasonic jak i od Sanyo. Są rewelacyjne. Używam AA i AAA dosłownie wszędzie pilot, szczoteczka do zębów na zabawkach dla dzieci skończywszy. Najmilsze zaskoczenie było gdy dosłownie po ponad pół roku wyciągnąłem aparat z szuflady a on nadal był gotowy by robić nim zdjęcia jak bym dosłownie wczoraj włożył alu. Osobiście polecam i nie używam już nic innego. Pozdrawiam
Zawsze przydatne info robisz, komentarz dla zasięgu za to co robisz.
Powinieneś dać podłączenie również S- oraz S+ a w menu Rigola wybrać opcję "Sense" aby pomiary były bardziej dokładne. Obciążenie używa wtedy osobne kable do pomiaru napięcia. Wtedy wskazywana pojemność była by dokładniejsza - nieco większa. Masz szansę za rok się poprawić :-)
No to czekamy rok na kolejny test, szkoda ze nie dodałeś akumulatorków z lidla :(
Robisz bardzo fajne filmy ,widać że się przykładasz i przekazujesz praktyczną wiedzę oby tak dalej.
Ogólnie to z większością rodzajów produktów jest tak że te reklamowane marki z reguły nie są warte swojej ceny.
Gdyby yt był bardziej zasobny w takie treści to byłoby przemiło, dzięki za dobrą robotę
Obkupiłem się w eneloopy po którymś z Twoich filmów (jeszcze przed testem), okazały się strzałem w dziesiątkę. 🤟 Dzięki za test i polecenie.
Oczywiście, używam akku. Podobnie jak Ty - resztki eneloopów w wieku 5+ lat. Są bardzo dobre, choć nie tanie. Od 2 lat badam markę EverActive - pojemność (ładowarka procesorowa z pomiarem, wiele trybów itp) jak najbardziej zgodna z deklaracją i ogólna wydajność też. Do tego cena - jeżeli komplet 4szt AAA jest za 21zł (wersja everactive professional line 1050mAh), to nie mogę narzekać.
Podobnie z bateriami. Kiedyś Varta, niby made in Germany - lało się z nich jak z wiadra. GP - były ok, nic więcej. Rok temu przyszedł czas na Everactive i naprawdę nie narzekam - w cenie 0,75zł/szt a do tego 10 lat przydatności. W sumie 40 szt leży i czeka. Ne energetyczny blackout :)
P.S. Śledząc rynek mam nadzieję że technologia litowych z napięciem 1,5V rozwinie się i szybko stanieje. Nie będzie problemu z różnicą napięć, bo niestety przy 4szt mamy 4,8V zamiast 6,0V. A to czasem za duża różnica.
Majster test. Wracam do niego jak komuś polecam akumulatorki. Jesteś najelepszy! Dzięki za materiał i PRO przygotowanie.
Kawał bardzo dobrej roboty Szafa.. Tak myślałem że akumulatory IKEA LADDA wypadną bardzo dobrze. Pozdro
Na mieście mówią, że LADDA to tak naprawdę rebrandowane Eneloopy.
dzięki byku. po obejrzeniu Twojego testu wczoraj kupiłem 16szt akumulatorków z ikei. pozdro z fartem
Dzięki za ten materiał! Również mam kilkuletnie Eneloop i jestem w szoku, że jeszcze żyją i to całkiem nieźle! Żadna marka im nie dorównuje. Miałem mnóstwo Energizerów, GP, nie ma po nich już w sumie śladu, albo nie trzymają tak jak powinny. Cenowo Eneloop sporo droższy, ale jak ktoś potrzebuje trwałości i niezawodności to warto. Do energożernych zabawek dla dzieci wystarczy inwestycja choćby w GP.
Super robota ,spisałeś się na 6 jak zawsze .
Dzięki Ci za ten test! Utwierdziłeś mnie w moim przekonaniu, że akumulatorki GreenCell w swojej cenie dwukrotnie niższej niż Eneloop Pro to bardzo dobry wybór. O ile deklarowana pojemność nie jest spełniona to nadal jest jedną z najwyższych wg testu. Używam od 2 lat i złego słowa nie mogę powiedzieć.
Dzięki za dobre słowo - będziemy lepiej testować i bardziej precyzyjnie oznaczać
Dzięki za materiał.
Ja używam akumulatorów z Lidla I z Auchan narazie jeden padł. Głównie działają w zabawkach syna od kilku lat. W zeszłym roku dokupiłem 4szt AA i AAA
Płaciłem po 16zł za 4szt dziś 32zł
Ceny o 100% poszły w górę trochę przesada ale ogólnie jestem z nich zadowolony.
Najlepsze Eneloop, mam czarne jak i białe. Na drugim miejscu u mnie GP recyko . Mam też varte ale nie podobał mi się czas pracy na nich. Everactiv skusiłem się kilka lat temu jak się pojawiły , szeroko opisywane i nagradzane w zestawie z ładowarką (niby super najlepsze dla fotografa) bulshit , jak mówisz od początku ładowarki mikroprocesorowe miały problem z dwoma ogniwami, wykrywały je jako uszkodzone. Po kilku latach działa chyba tylko jedna bateria. Miałem też akumulator everactive 9v 6F22/9V Ni-MH 320 mAh, padł po 2 latach, ciekawe jaką miał pojemność rzeczywistą bo szału nie było jeśli chodzi o czas pracy. Niedawno nabyłem kolejną dobrą ładowarkę tym razem do akumulatorków 7.2-9.6v 4 kanałową opus OPUS BT-C900 9V Li-ion NiMH NiCd, może się pokuszę o zakup kolejnego ogniwa 9v everactiv i jego test w tej ładowarce.
Ładowarki jakie posiadam:
Uniwersalne 1.2-4.2v liion nimh NiCd
LiitoKala Lii-100
LiitoKala Lii-200
LiitoKala Lii-500
LiitoKala Lii-500s
VP4+ Dragon 4
everActive LC-2100 tylko liion 3.6-3.7v
opus bt-c900 7.2-9.6v liiion nimh NiCd
Tronic TLGL1000B1 1.2nimh NiCd oraz 3.6-3.7liion (do płaskich akumulatorów liion kamer aparatów etc)
Tylko 1.2v NiCd nimh
everactive nc-3000
powerex mh-c900
Nigdy nie miałem akumulatorów z ikea
4.2v
Aż się prosi o zaangażowanie w sprawę UOKiK - Jesteśmy jawnie oszukiwani przez producentów baterii i akumulatorów.
Rewelacja. Wielka praca została tu włożona. Dziękuję. Ludzie oglądajcie reklamy w filmach Szafy i łapki w górę.
Test jak zwykle super. Pojawiły się baseusy AA które maja 1,5 v i co ciekawe port mikro usb w sobie … ciekawe jak taki patent ma się do zwykłych aku ?
Mają przetwornicę wbudowaną.
Ciekawe jak długo mogą czuwać. Przetwornica zjada prąd nawet bez obciążenia.
@@MultiKomentator Z tego co widziałem na RUclips film z 2019 -
Wewnątrz są ogniwa litowe z przetwornica .
Mają pojemność deklarowana ( która mogą oddać ) 1600 mAh.
Wytrzymują obciążenie max 80 ma i są odcinane przez elektronikę .
Jak nie używasz to trzeba je ładować co 3 miesiące .
@@mirek190 To słabo. 80mA to mało. A ładowanie co 3 miesiące to często.
@@MultiKomentator krótko 330 do 500 cykli i do utylizacji. Pozdrawiam serdecznie.
Miałem z Lidla, na początku fajnie, ale minął ponad rok i taka ładowarka jak Twoja odmawia z nimi współpracy. Wszystkie osiem AAA uwalone, a z 4 AA jeden w utylizacji. Enelupy działają już ponad 2 lata w różnego rodzaju lampkach i zabawkach i lampach blyskowych i niema problemu. Mam też na testy kilka Vart w actiona bo dobra cena to wzialem, na razie od lata nie wykazują problemów. Lidlowe zaczęły się sypać po kilku miesiącach.
Używam lidlowych AAA i nie jestem z nich zadowolony mimo tego, że pracują tylko w pilotach 😒
@@koala2165 Lipne są, słabo z ich trwałością. Do pilotów polecam jednak zwykle baterie. Chyba każdy akumulator w pilocie, czy zegarku będzie jednorazowy. Tam jest tak mały pobór prądu że rozładuje akumulator praktycznie do zera i nie zauważysz nawet kiedy.
Świetna robota krótko zwięźle. Dziękuję.
Dziękuję ! Super zestawienie. Dzięki za Twoją pracę. Pomyślności w 2022.
Dzięki zawsze chciałem sprawdzić jak to jest z accu. Dzięki za ten test. Czekam za rok na wieści. 👌👍
Eneloop wyparł w moich urządzeniach wszystkie inne. O jakości przekonałem się dzięki... oświetleniu rowerowemu. Lampę główną wożę schowaną w plecaku, bo rzadko jeżdżę w nieoświetlonych miejscach po zmroku. Nie wiem jak długo mam te ogniwa (jeszcze Sanyo). Używam raz na parę miesięcy i nie ładowałem już od 2 lat! po prostu wyciągam, pali się jasno, na oko brak rozładowania. Coś niesamowitego. A to nawet nie Pro.
Doceniam Pana pracę i z jej wyników zawsze korzystam. Tak będzie i tym razem. Bardzo dziękuję.
Na tle tego testu zakupiłem Eneloop AA 1900/2000mAh i nie jestem wielce zadowolony bynajmniej w porównaniu z aku Tronic z Lidla. Pisałem już tutaj o tym i zupełnie nie zgadzam się z wyrażoną tam odpowiedzią, że lidlowskie Tronic są nic nie warte. Porównałem ich wydajność w lampionie led i okazało się, że Eneloop wytrzymały zaledwie dwa wieczory i noce (razem 24H), a Tronic trzy wieczory i noce (razem 36h). Próbowałem pomieszać lidlowskie z Eneloop (szeregowo 2 szt Enelop i jedna stara dziesięcioletnia Tronic) i okazało się po zmierzeniu napięcia, że Eneloop rozładowały się wiele bardziej. Tak samo było z nową, zeszłoroczną Tronic. Z akumulatorkami Tronic mogą konkurować Elelop Pro, no ale cena jest za to nieporównywalna, bo Tronic 4,50zł, a Eleloop Pro około 16zł on-line, a w sklepie ponad 20zł.
Tak że tego ...
Tronic to jest guano jakich mało. Wyrzuciłem już prawie wszystkie, które miałem bo nie chciały się ładować. Napięcie spadało do takich poziomów, że ładowarka ich wogóle nie wykrywała. Przetrwały je 20-letnie aku GP jeszcze w technologii NiCd. Pojemności wielkiej już nie mały, ale wciąż dały się naładować i działały.
@@MrKarolmarks bez tragedii, zajeżdża mi dziecię aku w lampkach LED. Ładowarki ich nie widzą, tak nisko schodzi napięcie.
Podpinam równolegle z naładowanymi, podnoszą się i ładują.
Lidlowskie dają radę kolejny rok.
Eneloop rządzi i tak.
Jak mam oryginalne białe eneloopy AA około 16szt . I powiem tak. Z moja ladowarka everactive nc3000 w ogóle się nie dogadują
Wyładowane ładują się do 900mA do 1200mA podczas gdy gp recyko pro zawsze ładują się do 2000mA. I widać różnicę w działaniu. Nie wie czy miałem pecha z tymi akusami czy po prostu z tą ladowarka się nie rozumieja
@@DJKristoKriS Witam, a to ciekawe spostrzeżenie ponieważ ja też mam ładowarkę Everactive NC-3000 oraz mam stare czarne GP Recyko+ Pro ( Foto flash o pojemności 2600 mAh mają już chyba z sześć lat i nadal elegancko trzymają napięcie ponad 1,30V) i rozmyślałem właśnie nad Eneloopami i teraz mam wątpliwości. Można coś więcej wiedzieć na ten temat? Pozdrawiam serdecznie.
@@rader1291 rozgryzłem to
200mA to za mało i głupieją. Dopiero ładowane eneloopy prądem 400mA pokazały na co ich stać. Nie wiem może ta ladowarka tak ma a może to za mały prąd ładowania stosowałem te 200mA. Dodam że czarne recyko pro wcale nie są gorsze od eneloopow białych. Pod względem pojemności tak samo trzymają. Eneloopow mam łącznie 16 sztuk ale teraz jak kupuje to już recyko pro. To to samo. Można jedynie rozważać kwestie jak zachowają się np po 5 czy 10 latach które wówczas padna. Ale w cenie bateri nawet używanie ich pół roku to się zwracają.
Nie wiem jak Wy, ale moim zdaniem stosunkiem ceny do jakości wygrywają akumulatorki LADDA. A później długo nic...
Mam zarówno eneloopy jak i laddy (różne edycję) najnowsze mają na pewno niższe napięcie - przykład - zdalnie sterowany samochód dziecka nie odpowiada na żadnych laddach, a na białych eneloopach śmiga aż miło :) oczywiscie wymaga on 3xAA 1.5V
Laddy 2450 4 szt. zakupiłem na początku stycznia i faktycznie test pojemności na początku pokazywał zbliżone wartości pojemności jak w nazwie, jednak kilka cykli ładowania i na tą chwilę test pojemności pokazuje że mają około 1000 mAh, niestety lecą na rękojmię, stare eneloopy jeszcze Sanyo takich jaj mi nie zrobiły jak Ikea
Dla mnie podstawowym kryterium nie jest pojemność, ale trwałość.Stosuję je w urządzeniach mało prądożernych i wyrzuciłem już wiele marketówek (głownie Tronic), bo nie chciały się ładować. Napięcie w nich było tak niskie, że nie były wykrywane przez ładowarkę Technoline BC-700.
Przydatny test dziękuję
O proszę, nigdy nie przeprowadzałem testów akumulatorów, ale ten test potwierdził moje odczucia. Zawsze ceniłem akumulatory Eneloop i Varta, a mocno zawiodłem się na everActive i Energizerach, ale to wszystko "na czuja". Kolejny raz niestety wychodzi na to, że produkty Green Cell, reklamującej się jako polska firma są dosyć słabe jakościowo.
Green cell to nie polska firma? jakieś źrodła?
@@maciekSlaskPL Właściwie to źle się wyraziłem. Green Cell to firma założona w Polsce, tak jak Manta, GoClever, Kruger Matz, itd. Importują z Chin, dokładają swoje logo i sprzedają za 3 razy tyle co na Alibabie.
Bardzo dziękuję za poświęcony na test czas!!
Super teścik!! Mam podobne odczucia odnośnie jakości, eneloop pro najlepiej się sprawdzają choć mało mam danych porównawczych (mam je stosunkowo od niedawna) Na drugim miejscu białe eneloopy- od 10 lat do zasilania mobilnego setu foto używam. No i feelactiv impulsowo kupione w Auchan na promce. Złom totalny, nawet do pilota w domu się nie nadają. Jeszcze raz wielkie probsy za teścik!
Tylko Eneloop używam od kiedy zakupiłem pierwsze w Anglii w 2010 roku, i te skończyły swój żywot w grudniu ubiegłego roku, po ponad 11 latach dość intensywnego użytkowania.
Nie dożyły polskiego ładu, szczęściary.
Co?! Moje ulubione Energizer których używam i kupuje od lat są tak oszukane ! W takim razie pora się pożegnać i zacząć współprace z eneloop albo ikejka.
Od lat używam eneloopów, powoli przesiadam się z białych na czarne. Powoli, bo te białe (trzynastoletnie, firmowane jeszcze przez Sanyo) dziwnie trwałe ;)
Świetny test ! Czy planujesz również zrobić kiedyś testy ogniw 18650?
Było by ciężko bo 18650 to kraina podróbek.
@@pawelodz8050 szczególnie tych z napisem 5200mAh 😉
W sumie nic się nie zmienia... używałem eneloopów, brachol polecił mi laddy, powiedział, że to ta sama fabryka i miał rację. Od zakupu żaden z tych akumulatorków mi nie padł. Wkurza jednak, że niektóre urządzenia wręcz WYMAGAJĄ by stosować zwykłe baterie o napięciu 1.5v. Np. mój termostat, co jest kuriozalne i wkurzające, że dowiaduję się o tym dopiero po jakimś czasie, po zakupie.
Z testu wynika, że 8 letnie Eneloopy mają około 2 krotnie wyższą rezystancję wewnętrzną, więc zastosowanie tych Eneloopów będzie odpowiednie do zasilania urządzeń o mniejszym prądzie niż dla pozostałych akumulatorów.
Ja mam enelopy 18 letnie i jak kupilem 16 sztuk, tak zostalo mi sprawnych 10. Wiec polecam :D
Przez kilkanaście lat zajechałem kilka zestawów (po 4,bo ich razem zawsze używałem) Eneloop AAA, kilka sztuk AA.
Najgorsze, co miałem do tej pory, to SONY, poleżą tydzień i mogę naładować połowę pojemności...
Wszystkie lepsze aku mam "typu eneloop", czyli mogą leżeć i trzymają, ponoć.
Klasyczne Eneloop, białe, wciąż rządzą.
IKEA ladda - kilka ładowań, bez uwag.
Mam jeszcze jakieś wynalazki, a to z ładowarką bc-900 były, a to wyjęte skądś...
Największy feler akumulatorów - napięcie pracy 1.2V, ale jest drugi, czasem nawet gorszy problem - akumulatory mają często minimalnie większą średnicę i po prostu nie można wielu z nich gdzieś użyć, lub siedzą sztywno i tracą styk po lekkim nawet wstrząsie.
Co do 1.2 v to uważam że to nie duży problem. Fajnie byłoby na wykresie zobaczyć jak zachowuje się bateria 1
5v pod obciążeniem i jak długo trzyma takie napiecie
spoko testy, ale (zawsze musi być jakieś ale...) sądzę, że popełniłeś dwa błędy, które mogły wpłynąć na wyniki; oba błędy są ze sobą powiązane więc:
1. nie sprawdziłeś baterii po wyjęciu z pudełka, zakupiłem 4 paczki AAA varty i na te 16 baterii 3 okazały się całkowitymi trupami, nie miały nawet 300 mA z deklarowanego 1000(i nie pomogło im odświeżanie), po prostu były wadliwe od początku; w związku z czym
2. badanie ich w parach mogło grubo oszukać wyniki jeśli jakieś "zgniłe jajo" było w parze, nie wspominając już o tych leżakujących; jak byś sprawdził je najpierw wyeliminowałbyś punkt drugi i wyniki można by było uśrednić dzieląc po prostu przez dwa, a tak to nie wiadomo......
najlepiej było badać je pojedynczo, problem by był z głowy tak sądzę, pozdrawiam
za rok zobaczę ile zostało prundu jak oczywiście ukażę się filmik, z reguły nowsze modele oznaczone na paczce "ready to use" mają jakieś tam wolne samorozładowanie więc nawet po roku powinny być w 70 naładowane.
Test bardzo fajny, na czasie i pożyteczny, ale pominięcie cen (nie tych promocyjnych, ale średnich rynkowych) bardzo ogranicza ogólne spojrzenie na ilość Wh z każdej wydanej na te akku złotówki.
Do zabawek Używam baterii z Ikei i jestem zadowolony już 3lata śmigą
Krótko, zwięźle i na temat. Super robota!
Dotestuj aku TRONIC z LIDLA dzieki :)
No wreszcie, bo jestem na etapie nabycia drogą kupna😉
najpierw akku w porzadnej ladowarce POJEDYNCZO rozladowac /naladowac potem w takimze urzadzeniu sprawdzic, tzn znow naladowac, sprawdzic pojemnosc. Poza tym wazna jest opornosc wewnetrza, potem widac, jaki jest akku. Ale ENELOOP chyba sa najlepsze
Dziwię się, że ładowane taką lipną ładowarką. Ja polecam np. vc 2 plus (pokazuje poziom naładowania i jako jedna z nielicznych wskrzesza martwe baterie) lub opus bt-c3100 - sama rozładowuje i ładuje akumulatory do pełna żeby zlikwidować efekt pamięci.
Czekam z niecierpliwością na testy AAA
Kupiłem 8 Akumulatorki everActive Ni-MH R03 AAA 1050 mAh Professional Line 24 Sierpnia 2021, baterie były w dwóch czołówkach(6 akumulatorków), gdzie przepracowały maksymalnie 3 godziny i były 2 razy ładowane. 8 Grudnia 2022 z ośmiu akumulatorów 5 jest niesprawnych i nie wskazuje żadnego napięcia. Pozostałe 3 to 2 które leżały w pudełku a jedna z czołówki. Nie polecam
Też kupiłem everActive kilka sztuk i jedno aku nie chce się ładować po kilku cyklach nawet na ich ładowarce tej samej firmy. :)
Żeby sprawdzić rzeczywistą pojemność trzeba ok. 3 razy naładować i rozładować do końca akumulatorek. Za pierwszym pomiarem zawsze będzie mniej niż deklaruje producent na obudowie.
Szafa, jak zwykle wszystko super. Dzięki serdeczne!
Dzieki wielkie za testy. Widze, ze rewolucji dalej nie ma :).
Pozostaje jeszcze zaczekac na wyniki testu retencji energii. Pewnie to bedzie formalnosc, ale warto sie upewnic.
Jak zwykle elegancki test :) Jak zwykle pro marki na dole, czyli tylko reklama, ale ciekawe są wyniki ever active, w bateriach alkalicznych radziły sobie bardzo dobrze, a akumulatorki takie sobie... dzięki za super test :)
Super. Dzięki za istotne informacje 👍
Aktualnie mam Eneloopy Pro w pracy, ale dopiero od jakiegoś półtora roku użytkuję trochę intensywniej. 16 par, przebieg jakichś 100, może 150 cykli i nie ma najmniejszych oznak zużycia. Warto zaznaczyć, że bardzo rzadko drenuję je do końca, nawet tego bezpiecznego (urządzenia, na których pracuję są przed nadmiernym rozładowaniem zabezpieczone), bo nie mogę sobie pozwolić na awarię w trakcie działania.
Wcześniej używałem GP i Varty, ale już o wiele bardziej intensywnie (średnio 5-6 cykli tygodniowo przez kilka lat) i beztrosko (współpracownicy nie przykładali wagi do parowania ich na stałe, co przy połączeniu szeregowym łatwo może doprowadzić do nadmiernego rozładowania czy przeładowania nawet przy teoretycznym zapasie), więc zdarzały się skuchy i ciężko mi obiektywnie porównać.
Zaznaczam, że parowanie akumulatorów, szczególnie, jeśli się ma ładowarkę obsługującą tylko pary ogniw, jest bardzo istotne, a jeśli używa się ich często i są krytyczne do działania (dajmy na to, scena teatralna i 20 mikroportów, które MUSZĄ zagrać cały, 4-godzinny spektakl), jest to wręcz koniecznością. Warto wtedy też zainwestować w porządną, mikroprocesorową ładowarkę obsługującą indywidualnie każe ogniwo.
Również używam od lat eneloop, gp recyko też ok są.
Potwierdzam. Od x lat używam Eneloopy.👍
Od pn. 10 lat mam 4 ogniwa AA od Sony. Jeszcze calkiem dobrze trzymają.
Skąd bierze się tam magiczna granica 1,2V ? Bariera technologiczna przy produkcji ogniw, czy też jakiś inny powód?
Tak, dokładnie jest to bariera technologiczna. Akumulatory Ni-Cd i Ni-MH mają napięcie robocze 1,2V to wynika z fizyko-chemii ich konstrukcji tak jak Litowe mają po 3-3,8V.
Odkąd używam Enloop ów to innych AKU nie brałem do ręki 👍😎
U mnie to samo mam już takie ponad 8-10 lat i cały czas są sprawne.
Dzięki za ten test! Osobiście "uwiązałem" się z akumulatorami Varty, ponieważ kupiłem w zestawie z ładowarką, która rzekomo ładuje tylko swoje akumulatorki. Na plus jest bardzo szybkie ładowanie (pewnie kosztem żywotności).
Ładowarka nie pyta ich o imię, możesz ładować dowolne tylko sprawdź prąd ładowania.
Mam w robocie Vartę z wentylatorami. Ładuje, co się jej da. I tyle.
@@SteelRat76 oooo jak z wentylatorem to pewnie ta sama co moja 😀 jak będę miał jakieś inne akumulatorki to sprawdzę, może jednak da radę, dzięki!
@@wojciechwit14 ona nie ma regulacji prądu, jedzie wysokim chyba.
Ale czy Varty, czy Enelooopy, czy jakieś ktoś z domu, ładowała.
Szum wkurza, jak jest w miarę blisko.
Jest jeszcze jeden parametr którego brakuje w tym zestawieniu. Szybkość oddawania zgromadzonej energii. I tutaj eneloop to sztos! W mojej lampie błyskowej 600ex rt która prądu potrzebuje sporo Flashem na pełnej mocy można migać częściej niż co sekundę, inne dobre akumulatorki to było pomiędzy 1,5 a 3,5 sekundy chińczyki to już nie kończący się dramat i co błysk to dłużej. Eneloopy w tym temacie (5 lat temu kiedy je kupiłem) to była przepaść w stosunku do innych marek. Nie wiem jak jest teraz, bo dalej śmigają jak ta lala i jakoś nie szczególnie zeszły z pojemności.
Ten niby brakujący parametr to rezystancja wewnętrzna i jest w tabeli.
@@pendzel8233 rezystancja wewnętrzna i średnie napięcie. Np. 1,27V vs. 1,20V.
No jakoś nie do końca, bo większość z tych aku znam i testowałem.
Jak widać w tabeli eneloop z wiekiem zwiększa rezystancję i wygląda ona kiepsko na tle nowej konkurencji, a moje aku nadal ładują lampę w czasie
Zwykle białe czy czarne pro? Między nimi też powinna być różnica - w lampie na korzyść czarnych.
No i pięknie ! Dzięki za test !
Deklarowana pojemność świadczy o uczciwości producenta ale o jakości akumulatora mówi jak się zachowa (napięcie, wydajność prądową no i pojemność) po 20, 100, 300 cyklach ładowania.
Przy obecnie szalejacych cenach prądu to za rok te baterie zyskają na wartości :)
Cii, bo żymianie podniosą ceny ( ͡º ͜ʖ͡º)
6:50 2800 vs 1965 to nie redukcja 42% a bardziej 30. Dobry wzór?
Zgadza się jest błąd
Też to wyłapałem, wychodzi niespełna 30%, a nie 42,5%, to zbyt duża rozbieżność. Pozdrawiam. P.S. Test jest znakomity !
Ja mam ponad rok te energizery tylko 2000mAh,używane do pada Xbox i jestem zadowolony.Nie zauważyłem żadnej degradacji.
Kozak pomysł, musze nadrobić materiał o bateriach
Korzystam z baterii Eneloop od kilku dobrych lat, zazwyczaj w lampach błyskowych i naprawdę dają radę!
Bardzo fajny filmik, uwielbiam takie testy, konkretne i bez zbędnego pierdzielenia. Czy planujesz zrobić test halogenów H7? Pytam, bo ciągle mam problem podczas zakupu, a przydałby się jakiś rzetelny test przy napięciu alternatorowym czyli 14,5v lub wyższym, a nie jak już kiedyś gdzieś widziałem 12v z zasilacza laboratoryjnego bo tak napisali na żarówce. Chciałbym wiedzieć jakie żarówki żyją najdłużej ,przy okazji można sprawdzić jasność i opłacalność.
Tronic z Lidla moze i pojemnosc maja, ale jak sie troche zestarzaly, to BC700 ma problem z ladowaniem, na 700 i 500mA szybko stwierdza, ze full.
Varty zlapaly mi zwarcie.
Zdecydowanie Eneloop ... i ... moje najstarsze akumulatorki to Energizer.
Ale juz ich nie robia, nowszych nie znam.
Everactiv nie tylko aku ale baterii - uważam że jest coś z nimi nie "halo". Omijam je.
Również je miałem, po roku wszystkie padły. Też je omijam.
Świetna robota :) dzieki :)
Marcinek, a baterie AAA i akumulatorki też sprawdzisz ? :)
Z niecierpliwością czekam na kolejny test pojemnościowy, który nam obiecałeś :) Sam zrobiłem najbardziej prowizoryczny test akumulatorków AA Energizer 2000 mah, Auchan 2500mah, Eneloop PRO 2450mah. Akumulatorki Auchan i Energizer są w moim posiadaniu do 4-5 lat, Eneloop zaś od paru dni. Zastanawia mnie fakt, czy współczesny Eneloop, to ten sam sprzed lat, czy potrzeba kilku cykli ładowania, by akumulatorki osiągnęły prawdziwą pojemność..... Wszystkie akumulatorki naładowane były do pełna. Eneloop ładowarką Panasonic BQ-C55. Pozostałe zaś ładowarką Energizer. Test wykonałem przy użyciu zwykłej latarki. Zakończyłem go w momencie, gdy latarka świeciła już bardzo słabym światłem. Energizer napięcie początkowe 1,48V 1,47V czas świecenia 2h15min napięcie końcowe 1,15V 0,6V. Auchan napięcie początkowe 1,39V 1,40V czas świecenia 3h15min napięcie końcowe 1,13V 0,92V. Eneloop napięcie początkowe 1,37V 1,38V czas świecenia 3h. W ostatnich minutach wyraźny spadek napięcia do 0,10V i 0,82V. Po kilkunastu minutach od wyłączenia latarki napięcie wróciło do 1,09V i 1,11V. Mam nadzieję, że kilka cykli ładowania udowodni mi, że o wiele tańsze akumulatorki zakupione kilka lat temu w Auchan przegrają z marką "premium"
I jak po miesiącu? :)
Hmm Moim skromnym zdaniem do testów powinny być użyte akumulatory o podobnych pojemnościach. Obecnie bezpieczna pojemność to okolice 2000 mAh. Wszystko co ma większą pojemność jest "wyżyłowane" i ma mniejszą "żywotność". Z góry jest znany wynik. Te z największymi pojemnościami będą miały największe spadki. Sam używam od 10 lat Eneloop (Sanyo) i "trzymają" nadal pojemność
Pełna profesja. Szacun!
No ja mam te GP ReCyko 2700, mam je jakies 2 lata ale nie mam niczego co sprawdzi pojemność dokładnie, ale ogólnie to działa bez zarzutu
Fajny test i też potwierdzam, że Eneloopy są najlepsze.
Najstarszy komplet jaki posiadam kupiłem w 2006 roku o symbolu HR-3UTG. Przez kilka lat dużo eksploatowane w aparacie fotograficznym, około 10 tys. zdjęć. Przez ostatnie kilka lat bardzo rzadko używane, raz-dwa razy w roku pstryknąć trochę zdjęć imprezowych. Aparat po włączeniu pokazał 45% po 10 miesięcznym leżakowaniu i wykonaniu kilkunastu/kilkudziesięciu zdjęć te 10 miesięcy temu.
Mam też prawie nieużywane akumulatorki z 2013, dwa-trzy cykle ładowania, jeszcze od Sanyo przed przejęciem przez Panasonica o symbolu HG-3UTGB. W zasadzie zacząłem z nich korzystać dopiero dwa miesiące temu, w padzie do Xboxa. Czyli przeleżały na półce 8 lat! Kupiłem je do sterownika pieca, ale nie bardzo chciał na nich pracować, ze względu na niższe napięcie od baterii Alkalicznych.
Używam ładowarki procesorowej EverActiv NC 3000 z prądem ładowania 200mA, kiedyś używałem BC 700 też ładując prądem 200mAh.
Przetestowałem po dwie sztuki w tym tygodniu w wyżej wymienionej ładowarce.
Szok!
W pierwszym teście starsze (16-letnie) wykazały pojemność 1857mAh i 1866mAh.
Nowsze (9-letnie): 1828mAh i 1852mAh
Po drugim teście oba ogniwa 16-letnie: 1928mAh,
natomiast 9-letnie: 1902mAh i 1925mAh
EverActiv przy większej pojemności szybciej ją tracą i po pewnym czasie ulegają awarii.O Energizerach, już zapomniałem, że kiedyś takowe miałem, kupione razem z pierwszymi Eneloopami. Lidlowe z przed kilkunastu lat, tak samo utylizacja.
A Eneloopy wciąż na chodzie! :D
Na allegro kupiłem dla hecy akumulatorki bardzo tanie typowe chińczyki z deklarowaną pojemnością 4700mAh
Realnie było poniżej 1000mAh
Nie od dziś wiadomo, że chińskie amperogodziny są 2x mniejsze od tych "światowych", podobnie kilometry, itp.