No bardzo ciekawy temat i rower. Interesuje sie tym tematem od dawna i pewnie jak wpadne do sklepu to pogadamy wiecej, ale pomijajac nazwy, to super ze jest taka roznorodnosc. Ze sa rozne style, propozycje, konfiguracje, ze to wszystko mozna sobie pozmieniac i mniej wiecej do siebie pasuje. Tak jak sobie w garazu zaprojektujesz. Robie tak i sprawia mi to ogromna przyjemnosc, testuje zmieniam przekrecam z tego do tego. Nie analizujac tak bardzo nazw - cieszmy sie i jezdzijmy rowerami, tak po prostu. I polecam nie bac sie eksperymentowac. Bierz i rob co Ci sie podoba - ale szanuj pomysl innego czlowieka. Ps. Co do jednego musze sie zgodzic. Rowery sa teraz za drogie i za ciezkie - oraz za ciezkie w stosunku do tego jak sa drogie 🤷♂️ do zobaczenia!
Prawdziwą ciekawostką jaką ostatnio znalazłem jest Allien Able. Dziwny tylni trójkąt ale może i skuteczne rozwiązanie problemu, obijania łańcucha o widełki :)
Ja tylko zrozumiem ze przepisy wyścigu mówią o konieczności kierownicy typu baranek jak to jest w cyclocrossie Bo w trudnych warunkach w terenie zawsze będxie lepsza kierownica prosta i amoryzator czyli rower MTB, gravel z rowerem MTB nie ma najmnieszych szans w trudnym terenie ze względu na kierownicę. Startując w wielu wyścigach wiem cxym to się je i mnie by nijt nie przekonał do baranka w trudnymbterenie a dla wygladu bym miał to w d...., Ten temat przerabiałem przez kilka lat uczestnicząc w wyścigach gdxie był wybór prostej lub baranka.
Dzisiaj nie ma juz pidzialu na damskie i meskie kolory. Tak z ciekawosci to mam klientkę ktora była facrtem. Znam nnie od dziś, bardzo pozytywna osoba na poziomie. Co do zmian, to jestem neutralny kim był a kim teraz jest. W koncu nawet to polityka to promuje, by tolerowac.
@@miroslawbieniasz Nie ma innego prawdziwego podziału. Gdyby nie istniał, nie byłoby historii choćby tego klienta, a sprawy promowane przez politykę rzadko bywają wartościowe, więc to nie argument. Bardziej pocałunek śmierci dla tolerancji😉
@@miroslawbieniasz Jak polityka coś promuje to znaczy, że trzeba się trzymać od tego z daleka ;-) A kolor daleki od pudrowego różu więc nie aż taki kobiecy.
Dzisiaj firmy odświezaja stare konstrukcje pod innymi nazwami. A wystarczy zrobic dobry marketing okolo produktowy i firmy dobrze zarabiają. W koncu nie ma nudy w branzy z drugiej strony to wyciąganie kasy od ludzi. Najlepszy interes jest w tedy jak obie strony są zadowolone.
jedyne dobre pomysły w marketingu rowerowym wg mnie to sztywna oś, tarcza z hydrauliką i tubeless. Reszta niepotrzebna. Żadne nazwy do mnie nie przemawiają. jakieś boosty, hooklessy, gravele, elektryka w napędach. A po co to komu? Napakowali rowery technologią i efekt jest taki, że teraz "dobry" rower waży 8-9 kg a nie dalej jak 7 czy 8 lat temu miałem szosę 7 kg (fabrycznie) i nikogo taka waga nie szokowała.
By mniej cierpieć z powodu przebić i mieć lepszy komfort. Ścigałem się na dętkach i na bezdętkach. Jest minimalna różnica ale zalepianie mikro dziurek jest istotne.
kolego to pojęcie i tego typu rowery powstały w USA swoje prywatne poglądy można zachować dla siebie bo rodzai graveli powstało wiele nie jest stricte to pojęcie zarezerwowane dla rowerów z barankiem
Żaden sukces wagowy tego Marina, a cena jak za kosmiczne technologie. Taki rower to powinien kosztować max 4 tys pln. Miałem kiedys Cube SL cros pro na Shimano Tiagta-105 3x10, ważył poniżej 10 kg, kosztował z tego co pamietam 3700 pln i praktycznie niczym się nie różnił od tego Marina
No bardzo ciekawy temat i rower. Interesuje sie tym tematem od dawna i pewnie jak wpadne do sklepu to pogadamy wiecej, ale pomijajac nazwy, to super ze jest taka roznorodnosc. Ze sa rozne style, propozycje, konfiguracje, ze to wszystko mozna sobie pozmieniac i mniej wiecej do siebie pasuje. Tak jak sobie w garazu zaprojektujesz. Robie tak i sprawia mi to ogromna przyjemnosc, testuje zmieniam przekrecam z tego do tego. Nie analizujac tak bardzo nazw - cieszmy sie i jezdzijmy rowerami, tak po prostu. I polecam nie bac sie eksperymentowac. Bierz i rob co Ci sie podoba - ale szanuj pomysl innego czlowieka.
Ps. Co do jednego musze sie zgodzic. Rowery sa teraz za drogie i za ciezkie - oraz za ciezkie w stosunku do tego jak sa drogie 🤷♂️ do zobaczenia!
Zainspirowaleś mnie tymi kołami.
Fajny rower, dla mnie to sa fitnesy.
Nie do końca, fitness to taka bardziej szosa ten bardziej uterenowiony jak cross. Nazwał bym go fitross albo croness 😂😂😂
@@marcin4893 to jest gravel flatbar
MARIN PANY!
Prawdziwą ciekawostką jaką ostatnio znalazłem jest Allien Able. Dziwny tylni trójkąt ale może i skuteczne rozwiązanie problemu, obijania łańcucha o widełki :)
*allied
takie patenty juz były kiedyś przy mtb
Zerknij na zawody uci gravel kto jeździ na fullu mtb z barankiem i innymi modyfikacjami, tak że można w temacie graveli dyskutować do us... śmierci 😉
dokładnie z jego strony to trochę zaściankowo tak myśleć
Ja tylko zrozumiem ze przepisy wyścigu mówią o konieczności kierownicy typu baranek jak to jest w cyclocrossie Bo w trudnych warunkach w terenie zawsze będxie lepsza kierownica prosta i amoryzator czyli rower MTB, gravel z rowerem MTB nie ma najmnieszych szans w trudnym terenie ze względu na kierownicę. Startując w wielu wyścigach wiem cxym to się je i mnie by nijt nie przekonał do baranka w trudnymbterenie a dla wygladu bym miał to w d...., Ten temat przerabiałem przez kilka lat uczestnicząc w wyścigach gdxie był wybór prostej lub baranka.
Malowanie czysto kobiece
Dzisiaj nie ma juz pidzialu na damskie i meskie kolory. Tak z ciekawosci to mam klientkę ktora była facrtem. Znam nnie od dziś, bardzo pozytywna osoba na poziomie. Co do zmian, to jestem neutralny kim był a kim teraz jest. W koncu nawet to polityka to promuje, by tolerowac.
@@miroslawbieniasz Nie ma innego prawdziwego podziału. Gdyby nie istniał, nie byłoby historii choćby tego klienta, a sprawy promowane przez politykę rzadko bywają wartościowe, więc to nie argument.
Bardziej pocałunek śmierci dla tolerancji😉
@miroslawbieniasz
Tak Mirku. Ale ten kolorek taki mint
@@user-ve3gh5xg9q tyle tych kolorów, ze często nie potrafię określić Kobiety wszystkie znają 😊
@@miroslawbieniasz Jak polityka coś promuje to znaczy, że trzeba się trzymać od tego z daleka ;-)
A kolor daleki od pudrowego różu więc nie aż taki kobiecy.
Wypisz wymaluj rower crossowy z takich czasów gdy nie montowano jeszcze amortyzatorów.Koniec końców wrócimy do standardu kòł 26 cali
Dzisiaj firmy odświezaja stare konstrukcje pod innymi nazwami. A wystarczy zrobic dobry marketing okolo produktowy i firmy dobrze zarabiają. W koncu nie ma nudy w branzy z drugiej strony to wyciąganie kasy od ludzi. Najlepszy interes jest w tedy jak obie strony są zadowolone.
Mam nadzieję że nigdy do 26 cali nie wrócimy !👍
@@piotrjagodzinski7017 26 cali jak najbardziej w MTB
26 nie wróci akurat to jest i bedzie przeżytkiem wzgledem 29
@@user-ve3gh5xg9qkażdemu wedle jego potrzeb 👍
jedyne dobre pomysły w marketingu rowerowym wg mnie to sztywna oś, tarcza z hydrauliką i tubeless. Reszta niepotrzebna. Żadne nazwy do mnie nie przemawiają. jakieś boosty, hooklessy, gravele, elektryka w napędach. A po co to komu? Napakowali rowery technologią i efekt jest taki, że teraz "dobry" rower waży 8-9 kg a nie dalej jak 7 czy 8 lat temu miałem szosę 7 kg (fabrycznie) i nikogo taka waga nie szokowała.
Mi sie nic niepodoba bo przez tekombinacje jest drogo tu tez nie widze gdzie te 8k poszlo🎉
@@adredy to kupuj rowery w Auchan czy innym Media Expert za 1500zł 😂
a po co komu tubless skoro się nie ściga ?
By mniej cierpieć z powodu przebić i mieć lepszy komfort. Ścigałem się na dętkach i na bezdętkach. Jest minimalna różnica ale zalepianie mikro dziurek jest istotne.
Mirku...Bianchi => [Bianki], nie [Bianczi] 🙉
Dandyhorse już się wycofuje z hookless najnowsze info 😉
@@Fester1506 Velo chyba nie 😱
kolego to pojęcie i tego typu rowery powstały w USA swoje prywatne poglądy można zachować dla siebie bo rodzai graveli powstało wiele
nie jest stricte to pojęcie zarezerwowane dla rowerów z barankiem
Dokładnie, ktoś to sobie wymyślił i swoje przemyślenia ma też kolega :=)
swoje zdanie co kto moze wypowiadac publicznie a co nie zachowaj dla siebie🤣
@@krzkpl1 O ironio!
Żaden sukces wagowy tego Marina, a cena jak za kosmiczne technologie. Taki rower to powinien kosztować max 4 tys pln. Miałem kiedys Cube SL cros pro na Shimano Tiagta-105 3x10, ważył poniżej 10 kg, kosztował z tego co pamietam 3700 pln i praktycznie niczym się nie różnił od tego Marina