Gdy przed laty pracowałam w żłobku miałyśmy chłopczyka, który wg nas był autystyczny. Kręcił się w kółko, często z dużymi zabawkami typu drewniany pchacz, które potem wypuszczał z rąk... Nie mówił (gadał po swojemu), miał ataki złości tak silne, że dorosłej kobiecie trudno było go utrzymać... Ogólnie widać było, że ma swój świat. Ja go strasznie polubiłam, bo był słodziutki, zaczęłam go zaczepiać, zagadywać, gilgotać itp.-po jakimś czasie bardzo się do mnie przywiązał, tylko ja mogłam go położyć do snu (co na początku było okropną walką, ale w końcu wyrobiliśmy sobie rytuał, który działał). Do tego stopnia, że gdy koleżanki powiedziały, abym poszła do maluszków, bo to przecież nie może być tak, że tylko ja tego chłopczyka umiem uspać, to on zrobił awanturę, wyrywał się i walił w drzwi, za którymi byłam... Serce mi się krajało, ale nie mogłam do niego iść. W końcu koleżanka się poddała i sama mnie poprosiła... Zasnął w kilka minut, zmęczony... Niestety dziadowie i rodzice nie przyjmowali tego do wiadomości, słyszałam, jak dziadek właśnie mówił, że on "wyrośnie z tego"... Poczuli się urażeni naszymi radami odnośnie szukania specjalistycznej pomocy i wypisali dziecko od nas ze żłobka 😢 Kilka lat później spotkałam jego babcię w sklepie i przyznała, że muszą z nim chodzić do specjalistów. Bardzo mi przykro, gdy o tym pomyślę, bo chłopiec był mega rozwinięty fizycznie (pracowałam tam 5 lat i on jako jedyny był w stanie wspiąć się na dach plastikowego domku i na nim siedzieć lub podciągnąć się na drabinki okalające kaloryfer😮 Gdyby nas wtedy posłuchali i go ukierunkowali... Mógłby naprawdę zdobywać medale wg mnie. Poza tym nie był totalnie społecznie wycofany, bo przecież wchodził ze mną w interakcje, nawiązywał kontakt wzrokowy, śmiał się do mnie, przytulał itp. Żal mi tego chłopca i innych takich przypadków😢
Jest wielki problem bo mama nie chce przyjąć do wiadomości że z jej dzieckiem jest coś nie tak. Jest bardzo trudno przekazać taką wiadomość . Rodzic do końca nie chce wierzyć że to autyzm.
Bardzo ważny filmik. Rodzice nie uciekajcie od diagnozy, bo ona wyzwala nas, rodziców, pracujcie z dziećmi, pomagajcie. Polecam terapię Si, TUS. Jestem mamą syna 13 letniego w spectrum. Syn funkcjonuje wspaniale, panuje pięknie nas emocjami, odnosi sukcesy, a my jesteśmy z niego dumni.
Świetny materiał. Mój syn ma wszystkie objawy oprócz zaburzeń i opóźnień ruchowych. Fizycznie jest bardzo sprawny. Za niedługo zaczynamy terapie i zrobimy wszystko żeby mu pomóc Pozdrawiam wszystkich rodziców dzieci z autyzmem. Badzcie silni bo tylko gdy rodzic jest silny dziecko będzie robić postep!!
Mój wnuk... Pierwszy objaw jaki u niego dostrzegłam to była reakcja dotykowa. Woda musiała być prawie zimna przy kąpieli, nigdy nie pozwalał dotykać dłoni, pieści miał zawsze zaciśnięte i zabierał ręce przy każdej próbie otworzenia ich to był okres niemowlęcy, w wieku około 1,5 roku nagle po szczepieniu 5 w jednym przestał jeść miał odruchy wymiotne na wszystek pokarm tolerował tylko makaron i ryż, zaczął często chorować na ucho a ponieważ w wieku 3 lat musiał chodzić już do takiej angielskiej zerówki więc rodzic nie decyduje czy dziecko może zostać w domu ciągle chorował i był odsylany z gorączką, drugiej Czesi szczepień mmr i następnych już nie podaliśmy, szkoła to jeden wielki koszmar i trauma, nauczył się maskować zachowania ale gdy czegoś nie rozumiał to płakał, dostawał kary za to że miał zespół aspargera i nikt z nauczycieli nie zgłaszał, kręcił się w kółko, nie nawiązywał relacji, okres szkoły to jedna wielka pomyłka dramat i rozpacz apelowalam do rodziców i nic nie mogłam jako babcia To ile te dziecko wycierpiało to nie mieści się w głowie, 4 angielskie szkoły nie zgłosiły problemu. Dzieci tam traktowane są przedmiotowo, totalnie bez współczucia i jakiegokolwiek zrozumienia dziś ma 16 lat jest z córką w Polsce nareszcie ma diagnozę, i jest traktowany jak należy z troską, że względów ekonomicznych i egzystencjonalnych przez parę lat mieszkał z ojcem macocha i ich trójką dzieci gdzie też żył w stresie bez zrozumienia ciągle karany. Nie potrafi wiązać butów choć ma szesnaście lat nie ma sprawnych w pełni rąk po włóczy nogą bardzo słaby fizycznie niesprawny taka mała niezdara ale wyrasta w poczuciu odrzucenia całe dzieciństwo i stawiania mu celów które były dla niego za trudne i niezrozumiałe, nigdy bez płaczu ode mnie nie wyjeżdżał ja go rozumiałam i walczyłam by zrobili mu badania ale nie chcieli... Nie zaniedbuje proszę jakichkolwiek oznak autyzmu czy zespołu aspargera, zycie z tym to tragedia..... Babcia 16 letniego wnuka z zespołem aspargera zdiagnozowane go w tym roku
Dla mnie to jest najstraszniejsze, jak widać, że dziecko potrzebuje diagnozy i odpowiedniej pracy, a rodzic mówi „że on tak ma i pewnie z tego wyrośnie”. 😩
Nam na nadwrażliwość słuchową u synka pomogła muzykoterapia Johansen'a. Specjalista od SI zamawia płytę z utworami na odpowiedniej częstotliwości która reguluje fale mózgowe. Niesamowity efekt. Czysta fizyka
Mam wnuczke, na szczęście juz ze zdiagnozowanym autyzmem. Chodzimy z nią na wszystkie możliwe zajęcia. Po roku terapi , widać bardzo duży postęp w jej rozwoju. Dużo zawdzięczamy panią z przedszkola, które nas nakierowały. Wczesna diagnoza, to bardzo ważna rzecz
Musi być Pani wspaniałą babcią, dziadkowie często nie przyjmują diagnozy do wiadomości, w Pani komentarzu czuć troskę a to na pewno przekłada się na wsparcie dla rodziców i wnuczki❤
Niestety wzrost tego zaburzeni wzrosło w związku z nasileniem procedur medycznych, 5 w 1 i ilość kompleksowa, około 80 do wieku nastolatniego, oraz powszechna chemia w żywności.
Wzrost tego wynika z tego, że dziś się nikt nie wstydzi autystycznych dzieci, kiedyś też było ich dużo, tylko siedziały pochowane w domach przed oczami sąsiadów.
@tomek6468 nie jest to prawdą, wychowawcy z placówek specjalnych mówią, że nie widzieli nigdy tylu autystyków i nawet statystyki wyraźnie mówią o potężnym wzroście dzieci autystycznych, pochowani byli owszem ludzie niepełnosprawni po prostu, ale nie dzieci autystyczne
dzieci wysokofunkcjonujące bardzo trudno się diagnozuje. widać że odstają od dzieci neurotypowych ale też nie wykazują wielu klasycznych objawów. czasem to zaburzenia w obszarze jedzenia, spania, lękowe, trudności ze skupieniem ale diagnoza nie jest ostateczna bo wskazywał palcem, utrzymuje kontakt wzrokowy czy ma bliskie relacje w rodzinie. warto jednak być uważnym i wspomagac pewne obszary.
Niestety znam to aż za dobrze... do tego całe otoczenie (łącznie z rodziną z wykształceniem pedagogicznym) powtarzające, że z tego wyrośnie... pierwsza diagnoza psychologa z poradni - za mało dyscypliny, za mało rozmów o emocjach itp. Wątpiliśmy w siebie, ale nie poddaliśmy się i chociaż dość późno to mamy diagnozę i działamy z terapią.
Psychiatrzy zbyt późno diagnozują . Warto zacząć od testów ados i wtedy pójść do lekarza psychiatry. Bo lekarze bardzo dużo się cenią i też i kilka wizyt u nich i jeszcze wysyłają na wiele innych badań prywatnych. Moja córkę zdjagnozowala pani od terapii zajęć sensorycznych że nasza córka jestem spektrum autyzmu. Polecila nam nawet dobrego lekarza psychiatrę 200km od naszej miejscowości . Lekarz już na pierwszej wizycie po rozmowie z nami obserwując corke i maja opinie stwierdził że nasze dziecko jest w spektrum autyzmu.
Nam 12 lat temu psycholog powiedziała że wymyślamy problemy i syn jest rozpieszczany. Warszawa. Psycholog w poradni zdrowia psychicznego . Nawet dostaliśmy zaświadczenie że jest zdrowy
Moj partner jest autystyczny. Dziecko ma pewne symptomy ale nie uwazam, zeby to byl autyzm. Rozumie emocje innych, zarty, sam zartuje, manipuluje nauczycielami, jest inteligentny, mowi obecnie w 3 jezykach ( ma 12 lat i mial problemy z mową). Wiem czym jest autyzm bo to czuję, mam w domu ojca dziecka z tym problemem. Zanim sie zorientowalam bylo wiele klotni. On normalnie pracuje i jest inteigentny. Tylko umiejetnosci nie rozkladaja sie rownomiernie. Dzieciak dorosl. Jest w normalnej szkole sredniej. Radzi sobie dobrze dzieki super pamieci. Szkola sie nie zorientowala ze ma diagnoze. Dalam mu swiezy start. Nauczyciele z podstawowki chyba by spadli ze stolkow gdyby wiedzieli jak sobie radzi. Niestety nie uczyli dzieci nic poza jezykiem i matematyka. Jako rodzic czulam sie odcieta od edukacji. Zero ksiazek i zeszytow w domu. Zreszta do dzis koszmarnie pisze, bo zeszytow nie prowadzili . Na szczescie moj genialnie radzi sobie z informatyką i tutaj ma do przodu. Angielskiego nauczyl sie nie wiem kiedy. Rozmawiamy z partnerem po angielsku i holendersku. Po prostu kiedys powiedzial ze rozumie i zaczal mowic. Dzis wszyscy ogladamy filmy po angielsku. Czesto nauczyciele nie rozumieja ze dzieci mowia gorzej bo zamiast w jednym funkcjonuja w 3 jezykach na co dzien i sie nie smieja caly czas. Powiedzialam mlodym psycholozkom ze Polacy sie nie smieja jak glupi do sera na ulicy i do obcych. To byl dla nich jeden z objawow. Mi tez przeszkadzaja te wyszczerzone wszedzie zębiska. Smieje sie jak mi wesolo a nie dlatego ze trzeba
Moja córka do 1,5 roku rozwijała się normalnie. Potem przestała mówić, patrzeć w oczy i pokazywać palcem. Zaczęło się kręcenie w kółko, chodzenie na palcach, układanie zabawek w rządku... Zareagowaliśmy szybko i w ciągu kilku miesięcy mieliśmy już diagnozę. Teraz córka chodzi na terapię i pozostaje nam czekać na efekty.
Pracowałam w przedszkolu; potem w szkole- to prawda miałam kilku wychowanków z tym problemem-5. Bardzo się nimi zżyłam: zajmowałam się nimi' - bo byli w swoim świecie. Z innymi dziećmi się nie bawili.Dwóch z nich wyrosło na bardzo dobrych uczniów- ponadprzeciętnych- ale była współpraca na linii nauczyciel/ rodzice
Moja 12letnia wnuczką jest w spektrum autyzmu zdiagnozowana dopiero w piątym roku życia,wiele reakcji niezrozumiałych dla nas było bardzo bolesnych ale przy podjętej terapii jest ogromna poprawa.jest ponadprzeciętnie zdolna,cudownie rozwinięta fizycznie ,ma swoje przyjaciółki ale nadal nie ma zaufania do wszelkich zmian bo czuje przed nimi lęk.ma wsparcie od całej naszej rodziny i mamy nadzieję,że będzie jeszcze lepiej,bywają momenty bardzo trudne, kiedy emocje biorą górę i prawie wszystko fruwa w powietrzu ale to już jest coraz rzadsze,życzę wszystkim ogromu cierpliwości i miłości do dziecka.
Mieszkam w Londynie od 20 lat ostatnio rozmawialam z moja sasiadka ktora jest lekarzem. Przyjechala ona kilka miesiecy temu z Indi . Jest ona lekarzem analitykuem i porownuje styl zycia ludzi z jednego najbiedniejszego kraju czyli Indi z jednym z najbogatszych krojow czyli Wielkiej Brytani. Glownie chodzi o to jakie choroby wystepuja i co na nie wplywa w Angli . Jesli chodzi o autyzm to w Indiach nie ma tego problemu bo nie ma szczepionek i jest inny styl zycia . Oczywiscie autyzm to nie tylko szczepionki ale styl zycia dzieci generalnie sa za bardzo zestresowane sa zbyt duze wymagania np. za wczesnie sa zapisywane na rozne zajecia. Za malo rodzice sie dziecmi zajmuja . Za duzo elektroniki. Niezdrowe jedzenie. Za malo kontaktu z innymi dziecmi . Moze trzeba zaczasc szukac przyczyn autyzmu ? Jesli takie cos mowi lekarz ?
U mnie syn ze spektrum autyzmu- Zespół Aspergera bardzo szybko zaczął mówić. Przed 18 miesiącem życia pełnymi zdaniami. Już przed pierwszym rokiem posługiwał się dużym zasobem pojedynczych słów. Natomiast napady złości, o której mowa w filmie pojawiły się dopiero w wieku nastoletnim.
@ Nie było regresu. Zespół Aspergera w tamtym czasie diagnozowano dopiero u młodzieży wchodzącej w okres dojrzewania. Gdy hormony dochodziły do głosu symptomy Zespołu Aspergera zaczynały się bardzo mocno ujawniać. Wystarczyła obopólna terapia. Syn poszedł na terapię dla młodzieży z Zespołem Aspergera a ja na szkołę dla rodziców dzieci z Zespołem Aspergera oraz na warsztaty. Udało się wspólnie wypracować, że ataki agresji minęły bezpowrotnie. Syn obecnie jest już dorosłym mężczyzną. Bardzo dobrze prosperującym.
@ u nas w tamtym czasie takie warsztaty były organizowane przez szpital MSWIA, ale to było lata temu; myślę jednak, że teraz takich warsztatów powinno być więcej bo też o samym spektrum autyzmu więcej się mówi - proszę popytać u siebie w miejscowości, podzwonić.
Tak późna mowa to duży stereotyp, tak naprawdę dopiero od niedawna spojrzano na autyzm szerzej Jak ja byłam młodsza to autyzm = chłopiec bujający się w koncie z którym nie ma żadnego kontaktu, innych osób nie diagnozowano stąd wzrost diagnoz kiedyś były inne wyznaczniki Poza tym świat był wolniejszy, nie taki przestymulowujacy i ludzie mieli bardzo jasno określone role społeczne, było też mniej chemii i innych czynników wpływających negatywnie na życie osób z autyzmem, a poza tym nikt też się specjalnie nie przejmował niczyim zdrowiem psychicznym
Szkoda ze w tym filmie nie ma info ze u dziewczynek sa zupelnie inne objawy, bo bardzo dobrze się maskują, do tego stopnia ze autyzm jest odkrywany bardzo pozno. Przewaznie gdy juz sa dorosle. Z calym szacunkiem, ale jedna ksiazka to za malo na taki film, zwlaszcza jesli dziecko autorki bylo chlopcem.
Kanał Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS dwa lata temu miał wykład o Dziewczynkach o kobietach w Spektrum, sluchałam też u M.Niedźwiedzkiej w extra Podcascie Zdrowie Kobiet , Niezdiagnozowane - kobiety w spektrum. Poruszyłaś-eś bardzo ważny wątek płci w tym temacie❤
No właśnie moja córka dopiero w wieku 15 lat została zdiagnozowana - Zespół Aspergera. Jako dziecko rozwijała się wspaniale i nie padł nawet cień podejrzenia, że coś może być nie tak. W późniejszych klasach w podstawówce widać było że odstaje od rówieśników, miała inne zainteresowania, lepiej dogadywała się z dorosłymi (do tej pory tak jest). Ogólnie mam wrażenie, że wiek dojrzewania bardzo uwydatnił jej "inność".
@@Mureczka27bo tak naprawdę to jest inność, trudna ale jaka piękna, tyle się cieszymy różnorodnością natury, a ludzkiej nie doceniamy. Główny problem jest w dawnym nacisku do konkretnego życia społecznego, gdzie każda nieprzeciętna, wręcz nadprzeciętna indywidualność to problem, często zawiść i nienawiść tego, czego zwykły malutki rozum nie pojmuje😢
@@roseleinwolf1847 Ja ją traktuję właśnie jako inną, a nie niepełnoprawną. Sama też jestem "inna", bo jako wysoko wrażliwa też mi nie jest łatwo w życiu. Moja córka wspaniale potrafi opowiadać jak pojmuje otaczający świat i jest niesamowite "zobaczyć" to jej oczami, a zarazem jest to niezwykle logiczne. W szkole uczyli nas, że wszyscy muszą być tacy sami, muszą się dostosować, jak nie potrafią to są jacyś dziwni, nieudacznicy. A tak naprawdę każdy z nas jest inny i wielu dorosłych ludzi wspomina szkołę jako koszmar.
@@Mureczka27jakie Twoja córka ma szczęście, że ma Ciebie, mamę która docenia ją jako człowieka i rozumie jej nieprzeciętność-piękno❤dużo szczęścia dla Was❤
Polecam świetny polski serial(6 odcinków) na Netflixie pt. Matki Pingwinów. Właśnie o dzieciach z różnymi dysfunkcjami, również autyzmem- głównie. Porusza i temat wyparcia i wykluczenia , a do tego z dowcipem i świetną obsadą.
Mi nie daje spokoju to, że prawdopodobnie nie zwróciłam uwagi na to, że mój syn inaczej się rozwija niż prawidłowo funkcjonujące dzieci, ba a teraz nawet mam poważne podejrzenia że ja również mam pewne schematy idealnie spasowane z autyzmem. Ciekawi mnie czy można zdiagnozować autyzm u dorosłych i co wtedy? Terapia ? Czy za późno już ? Dziękuje za ten filmik bardzo przydatny👍
Tak, można diagnozować się jako osoba dorosła. Z diagnozą można rozpocząć wsparcie, nawet na NFZ - terapia indywidualna, grupy wsparcia. Trzeba szukać ośrodków w swoim mieście .
Mój syn został zdiagnozowany już jako 29 letni mężczyzna.To bardziej zespół Aspergera.Ja również mam wiele cech.Jednak mój syn był wysokie funkcjonujący i nie miał tych wszystkich objawów o których tu pani mówi.Ale zdecydowanie jest ze spektrum, zawsze odstawał od reszty i sie bardzo wyróżniał
Jak najbardziej można, polecam na początek książkę "Autentyczna w spektrum" Ewy Furgał Myślę że diagnoza, nawet autodiagnoza to początek odkrywania siebie prawdziwej Pozdrawiam ciepło
Skoro coraz więcej takich przypadków wniosek nasuwa sie jeden i tylko jeden. I nikt mnie już nie przekona, że przyczynajest inna niż skażenie żywności pestycydami oraz iniekcje od pierwszych dni życia, szczególnie te skomponowane w 5 czy 6 w jednym.. Słyszałam opowieść o rolniku, który nie pił mleka ze swojej hodowli prowadzonej według standardów unijnych... Do czego doprowadzono po wejsciu do unii i spełnianiu jej wytycznych? Do degradacji życia we wszystkich obszarach.Nawet CO² chcą nas pozbawić, a przecież to gaz niezbędny do życia roślin czyli 1 ogniwa łańcucha pokarmowego. Opamiętajcie się póki czas.
Szkodliwe nieprawdziwe fakty pseudomedyczne Od rozpznan o diagnoz są fachowcy i tu musza być rzetelna wiedza i odpowiednie testy A bajki niech Pani snuje gdzie indziej.U Pani Godek.
Mądry komentarz👍🏼 szkoda że nieliczni mogą go przeczytać. Znam ludzi którzy hodują trzodę chlewna 😢w unijnych obostrzeniach . Dla siebie hodują i karmią inaczej .
U nas zawiodła szkoła. Nie znałam autyzmu więc też nie mogłabym zdiagnozować własnego dziecka. Moja córka ma autyzm wysokofunkcjonujący. Na wczesnym etapie dzieciństwa od małego była bardzo mało odporna na bodźce. Gdziekolwiek jeździliśmy płakała. Gdy wróciliśmy nie mogliśmy jej uspokoić. W wieku 4 lat do 7 miała lęki nocne. W szkole nauka była uciążliwa do 3kl . Od 5 klasy jest wzorowa. Mam specyficznego męża więc myślałam że jesy introwertyczką za nim. Autyzm wyjawił się najbardziej w wieku nastoletnim. U dziewczynek też ciężej jest zdiagnozować. Córka zrobiła się bardziej ciekawa wszystkiego. Zrobiła się skrupulatna i ceniącą swoją prywatność. Jest mega systematyczna i ma swoje normalne przyzwyczajenia. Kiedyś obejrzałam serial good doctor i coraz częściej córka miała podobne zachowania ,ale dopiero od roku.
Jak czytam te komentarze to wychodzę z założenia, że ten kto powiedział wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani, tłumacząc to na dzisiejszy język, wszyscy jesteśmy autystykami, tylko nie wszyscy zdiagnozowani 😊
A wie Pani jak czują się osoby autystyczne słysząc takie komentarze? A słyszą je często? Ja wiem bo mieszkam z taką osobą Czują się źle, jakby ich problemy były trywializowane, to prawda że wszyscy jesteśmy inni, ale osoby autystyczne mierzą się często z tak ogromną nadwrażliwością na niektóre bodźce że aż cierpią, z czasem przy zrozumieniu otoczenia uczą się jak sobie radzić, choć często rezygnują z tych udogodnień w towarzystwie bo nie chcą zwracać na siebie uwagi Autysta to nie jest człowiek robot który po prostu inaczej widzi świat to osoba z innym mózgiem często megawrazliwym dla którego obecny świat jest zbyt głośny, szybki, za szorstki, ci ludzie często cierpią I tak widziałam miny osób autystycznych gdy ktoś może dla otuchy mówił ach też chyba jestem autystyczny bo ciągle się zamyslam, albo wszyscy jesteśmy niezdiagnozowani... Jak się chce dowalić takiej osobie to bardzo dobry sposób, piszę to bo myślę że większość osób nie ma pojęcia jakie to raniące
@katarzynakatarzyna-bh1hw witam, nie chciałam żeby to tak wyszło, ale czytając komentarze miałam wrażenie że każdy jest specjalistą, było to trochę z przekąsem dla tych "ekspertów"wiem że są różne stopnie autyzmu, od lekkich do tych ciężkich, nie chciałam urazić osoby autystyczne, jeżeli to tak wyszło to przepraszam Pozdrawiam i życzę w nowym roku wszystkiego najlepszego 🎉🎊
@@anezob_0101 z tymi stopniami autyzmu to też nie jest tak że osobom wysoko funkcjonującym jest łatwo, poprostu są w stanie bardzo dużo poświęcić żeby się dostosować i żeby nikt "nie zauważył" że są inne Ja bardziej piszę edukacyjnie, wiem że nie miała Pani złych intencji Wiem że ludzie często zupełnie nieświadomie mówią rzeczy bo nie znają bardzo blisko osób które mierzą się z tymi problemami, a trzeba być naprawdę blisko żeby wiedzieć co ta osoba przechodzi Np bardzo popularny "komplement" ale po tobie wogóle nie widać autyzmu ;) Ale skąd ludzie mają o tym wiedzieć, ja kiedyś też nie wiedziałam, piszę bo wiem że większość to uwagi które nie mają złych intencji a często mają być nawet "dodające otuchy" Pozdrawiam ciepło i również życzę wszystkiego dobrego ❤
Skala jest bardzo duża!! A dlaczego nikt nie mówi PRAWDY???? W moich czasach o autyzmie mało kto słyszał. Moje dzieci do 10 roku życia przyjęły kilka szczepionek. Obecnie do 2 roku jest coś ok 20 -30.
A ja mam pytanie jaak pomóc mamie która nie zauważa tych objawów u swojego dziecka? 3 latek dopiero zaczął,, mówić,, tzn komunikuje się sie swoim językiem ale bardzoo niewyraźnym i z użyciem sama nie wiem jak to nazwać ymmm, hymmm itp. Ma napady złości, jest bardzo wyizolowany społecznie. Nie utrzymuje kontaktu wzrokowego, je praktycznie cały czas te same rzeczy, nie lubi mieć rąk ubrudzonych. Jak tylko umaze się np. jogurte od razu biegnie myć rączki. Kocha puzzle, klocki i jest w tym świetny. Układa puzzle dużo wykraczające poza jego kategorie wiekową. Gdy siedzi z moją córeczką która próbuje wejść z nim w interakcje ucieka bądź ją ignoruje - zachowuje się jakby jej nie było. I tak jest lepiej bo w wakacje nie mogliśmy siedzieć w jednym pomieszczeniu z małym bo wpadał w histerie. Czy to może być autyzm czy może pokłosie wiecznego patrzenia w telefon? Jak pomóc jak delikatnie zasugerować?
3 latek nie powinien w ogóle korzystać z ekranów, i tak w tej sytuacji to może wpływać na jego zachowanie co nie zmienia faktu że rodzic powinien coś zrobić żeby dziecku pomóc (w pierwszej kolejności zabrać telefon) i dzieckiem się zaopiekować
Moja 17 miesięczna corka jest diagnozowan pod kontem autyzmu dwa dni temu przeszliśmy rezonans i eeg corki jest to że od urodzenia ma otwarta buzke,slini się wybudza się z krzykiem w nocy,nie lubi kąpieli wygina się przy kąpieli ubieraniu dotknieciu,wpada w szał jak się cos zabierze,bije rzu a wszystkim ostatnio od dwóch miesięcy je tylko ryz, makaron, kaszę, mleko
W szpitalu w drugiej dobie życia dziecka podają szczepionki na WZW i gruzlice dlaczego nikt o tym nie mówi to tak w Polsce u Niemców nie szczepia po urodzeniu
Witam. Pracowałam kiedyś w przedszkolu do którego uczęszczały dzieci autystyczne i nie tylko i mogłam obserwować ich zachowania. A teraz u pewnego dziecka z mojego bliskiego otoczenia zauważam dosłownie te same objawy, ale to dziecko ma zaledwie rok, więc może mi się zdaje, ale do pół roku to dziecko zachowywalo się zupełnie inaczej, było uśmiechnięte, przede wszystkim reagowało na to co się mówiło, łapało kontakt wzrokowy, teraz kontaktu wzrokowego nie ma prawie wcale, zero reakcji na imię, wogóle nawet jak coś się mówi do tego dziecka to nie ma żadnej reakcji, kiedyś to dziecko ładnie chwytalo w rączki przedmioty, teraz ma z tym problem, kolejna sprawa dziecko np kręci się wkolko machając przy tym głowa, bawi się samo cały czas, wogóle jest takie odosobniony, itd. Natomiast rodzice są zadowoleni, że dziecko jest bardzo grzeczne. Teraz moje pytanie jest takie czy powinnam powiedzieć o moich spostrzeżeniach rodzicom tego dziecka, czy jednak się wstrzymać, ponieważ dziecko ma dopiero rok i jest za wcześnie żeby tu cokolwiek stwierdzić, rozpoznac?
Moje dziecko w klasie miało kolegę który niby miał autyzm Ale tak naprawdę był łobuzem który nie rozumiał słowa NIE Wiedział dobrze że broi Jak nie dostał czego chciał to krzesłami rzucał Bił dzieci i nauczycieli itp I każdy mówił że trzeba dać mu spokój bo jest chory Aż zaczął dokuczać mojemu dziecku I to poważnie było o krok od tragedii Wtedy mój mąż nie wytrzymał Porozmawiał osobiście z tym łobuzem Zrobił awanturę jego matce i powiadomił szkołę o jego wybrykach Od tego czasu od razu była poprawa Nagle się dziecko zmieniło Tak że termin autyzm jest teraz modny i nadużywany
No pewnie ze nie😂 najlepiej czekać aż komus powazna krzywdę zrobi . To nie autyzm w wiekszosci przypadków to po prostu rozpuszczone ,niewychowane bahory😢@@Urszula-hf1zk
@@Urszula-hf1zk Ale jak chłopak straszy i atakuje inne dziecko to jest o.k.? Jestem mamą ofiary prześladowań: nerwica lękowa, syn przestał mowić, normalnie chodzić z powodu zbyt dużego napięcia mięśni, pojawiła się łuszczyca i wiele innych przykrych dolegliwości. Szkoło nic nie widziala, nie chciała widzieć. Oprawcą był adoptowany chłopiec, który z tego faktu miał wiele przywilejow. W wieku piętnastu lat trafił karnie do ośrodka opiekunczo- wychowawczego. Rodzice adopcyjni nie odebrali do ukończenia 18 lat, choć mogli. Bali się między innymi tego, że będzie molestował 2-e młodsze przyrodnie siostry.
Dziękuję za materiał. :) będę wiedzieć na co zwracać uwagę. Czy mogłaby Pani podzielić się jakąś przykładową książką, ktora dobrze opisuje skoki rozwojowe? (Mam 2,5 miesięczną córkę na pokładzie i wlasnie jestem w trakcie poszukiwań literatury)
Dzieci ktore juz chodza do szkoly czesto sa wyszydzane i wysmiewane przez klasę, sa odrzucane w codziennych kontaktach. Wszystko spada na matkę aby w jakis sposob pomoc dziecku . Nauczyciele ipedagodzy z poradni wydaja decyzje po paru spotkaniach i na tym ich rola sie kończy.
Tematyka jest nieco autyzmie tylko o matce która nie akceptowała faktu że dziecko ma autyzm! Poza tym film jest o trudach rodziców których dzieci mają różne deficyty! O tym jak brak jest dobrych placówek do edukacji!!!!
A ja nie polecam .matek pingwinów. Oprócz tego że można całujących się facetów zobaczyć to przerysowane kadry pod publiczkę robione dla oczywiście kasy .
No i tak cie oburzyło że aktorzy występujący w filmie się całują?😅😅 za trudny temat filmu byś pojęła że tskue hest prawdziwe życie! No filmy robi się i zarabiają kasę ,,,,ale żeby je zrobić tez trzeba ją wyłożyć! Ty zostań już prxy telenowelach,,,są tureckie i hiszpańskie😅😅
To nie katar, samo nie minie. Im szybciej zaczniemy terapię, tym lepiej będziemy umieli odpowiednio komunikować się z dziećmi, ktore mają swoj świat, szybciej nauczymy sie ich zasad i funkcjonowania.
W temacie autyzmu i nie tylko, mogę polecić książkę dr.Nataszy Campbell- dieta gaps. Wspaniała pozycja o przyczynach w większości przypadków jak i jak można wspomóc a nawet wyprowadzić z autyzmu.
Jako babcia stosowałam ta dietę u wnuczki, bo myślałyśmy z Córką, że to autyzm. Po badaniach okazało się, że to jeszcze gorszą choroba, Wnusia ma zespół Retta, dostała diagnozę. Nadal stosowałam gaps. Rodzina liczy 5 osób, gotowanie stało się dla mnie koszmarem. Wnusia skończyła 10 rok życia, Córką zdecydowała, że "koniec diety", ja odsapnęłam. W życiu mojej Wnusi nic się nie zmieniło, je to samo co my, czyli reszta rodziny. Dla mnie duża ulga, bo Córka nie gotuje, a ja po 8 latach jazdy mam trochę lżej. Niestety, choroba jest okropna, ciągle Jej coś odbiera... W związku z tym pytam: po co tyle wyrzeczeń, na nic się to nie zdało. Teraz dietetyczka "poradzila" nową dietę, bardzo rygorystyczną... Powiedziałam ok, ale gotuj sama, dość. 😢
@@przybadzPanieboczekamyDokładnie, często mówi się o wpływie pozytywnym różnych diet, ale w przypadku syna byłoby równoznaczne z głodzeniem go, niektórych rzeczy nie tknie i koniec.
@@krysialas4726 zespół Retta wystepuje po szczepieniu. Proszę poczytać sobie historię opisaną 2009 r ,córki biochemika."wyrzucone jak sznaciane lalki" U Oli zdiagnozowano ten zespół w 5 m życia,po szczepieniu. Objawy aspergera czy autyzmu to zatrucie metalami ciężkimi. Moja znajoma swoje dziecko wyciągnęła z tego po 5 latach stosowania Protokołu Cutlera.
Znajoma ostrzegała, że przedszkola mają dotacje za opiekę nad autystycznymi dziećmi. Co powoduje nadinterpretację zachowań dzieci, z racji dodatkowych profitów.....Szaleństwo ,o ile zgodne z prawdą
Dokładnie było tak w przypadku mojego 3 letniego syna. Pierwszego dnia w prywatnym przedszkolu, po dwóch godzinach adaptacji, pani stwierdziła, ze syn prawdopodobnie ma autyzm, gdyż płakał i nie chciał się przytulić do żadnej z pań. Później okazało się, ze wszystkie nowe dzieci miały podobne "diagnozy".
Przedszkola prywatne dostają, państwowe nie. Proszę nie wprowadzać w błąd. Stwierdzony autyzm to dużo pracy i papierkowej i z dzieckiem, dla nauczycieli i specjalistów. Bez dotacji i dodatkowych pieniędzy. To normalny wymóg w pracy nauczycieli przedszkoli, wcale nie dopłacamy.
Tak ,dotacje na to żeby stworzyć takiemu dziecku odpowiednie warunki, które w żaden sposób tak naprawdę nie starczają na zbyt wiele , i przedszkola są rozliczane ze wszystkich wydatków. Pracuję w tym roku w grupie 3 latków w zwykłym przedszkolu , mam dwoje dzieci autystycznych i dwoje z asoergerem , dwoje z opóźnionym rozwojem i dwoje z podejrzeniem mutyzmu (nie są wstanie z nami rozmawiać mimo że potrafią i są wycofane), dobrze że jest pomoc nauczyciela bo sama przy grupie 25 dzieci nie dałabym rady , a rodzice nie chcą przyjąć do wiadomości, przynajmniej części z tych dzieci ze mają problem. Gdyby zostały zdiagnozowane przez poradnie o co proszę od początku roku ,może udałoby by się zatrudnić nauczyciela wspomagającego . Chociaż chętnych do pracy brak
To gdzie są ci wszyscy autysci z lat 80tych ???? Skoro zawsze tyle było autystykow ?? Mam 42 lata i nie znam ani 1 osoby w moim wieku która miałaby autyzm. Więc nie pierdziel że to zawsze było bo to kłamstwo.
Poprawa funkcjonowania autystyków nie jest waszym zdaniem formą terapii?Nic bardziej mylnego!Leczenie,to nie tylko farmakologia. Dodatkowo to nie jest argumentem fakt,że ktoś z was nie zna jakiegoś autystyka! Oczywiście nie chodzą oni z kartką na czole,ani nie stoją na każdym rogu!Podejrzewam ,że osoba pisząca takie komentarze i takim językiem, sama ma kłopoty natury psychicznej!
@@margaretnaczy9058 a kto napisał o leczeniu farmakologicznym? Nie tylko ja nie znam ani jednego autystyka, ale również moi znajomi nie znają bo pytałam bardzo dużo osób, moi rodzice nie pamiętają nikogo jak oni byli dziecmi aby ktoś miał autyzm. A teraz jest tych dzieci masakrycznie dużo. Więc albo masz bielmo na oczach albo chcesz zyc w wyparciu
Chyba w filmiku zabrakło mi informacji, o braku kontaktu wzrokowego, braku komunikacji w twarz, co za tym idzie, opóźniony rozwój mówy. Ponieważ mowić uczymy się nie tylko slysząc ale i obserwując ruch ust i calą twarz.
Moją córkę zdiagnozowano dopiero w 8 klasie po roku zdalnego nauczania. Wszyscy nagle zobaczyli to o czym mówiłam. Wtedy usłyszałam: dlaczego nic nie zrobiłam przez tyle lat. Pierwszy raz spytałam o stan dziecka po szczepieniu MMR. Usłyszałam: mniej internetu wiecej zajecia sie dzieckiem. I tak przy każdym bilansie: szukam czegoś czego nie ma, nie ma nawet wszystkich kryteriów zaburzeń integracji sensorycznej. Rodzicom córek polecam ksiażki o autyzmie dziewczynek. Poznalam wiele nastolatek i mlodych kobiet, którym właśnie po życiu w zamknieciu postawiono diagnozę. Kryteria stosowanie przy diagnozie chłopców nie zawsze sprawdzają się u dziewczynek szczególnie gdy nie mają deficytów w rozwoju intelektualnego.
Mam syna z ZA zdiagnozowanego w 7 klasie. W PPP również uslyszeliśmy że doszukujemy się problemów i pewnie nie poświęcamy mu wystarczająco dużo czasu ze względu na młodsze rodzeństwo. To w tym wszystkim jest najgorsze. Człowiek szuka pomocy a zostaje oskarżony o lenistwo i wymyślanie.
@@zanetayouseniestety nie potrafili diagnozy postawić pediatry! Jest już o wiele lepiej ! Łatwiej gdy dxuecko było w placówce edukacyjnej i można było zdiagnozować w poradni psychologiczno/ pedagogicznej!
Moja myśl po obejrzeniu - filmik bardzo nierzetelny, szkodliwy! Sugerowanie, że autyzm jest chorobą jest niedopuszczalne i krzywdzące. Jestem mamą dziecka, u którego zdiagnozowano zespół Aspergera, który w ICD-11 jako taki nie funkcjonuje i jest wciągnięty w zaburzenia ze spektrum autyzmu wysokofunocjonującego. Autyzm ale jakże inny od tego, który Pani opisuje - inteligencja powyżej przeciętnej, bardzo wczesna mowa, wczesne czytanie, liczenie, wysoka komunikatywność itp. Dlatego autyzm to nie choroba a mowić trzeba o spektrum autyzmu. Wymienia Pani jakieś stereotypowe objawy, które występują w opóźnionym rozwoju intelektualnym a na początku przytacza Pani dane, wg których to dotyczy mniejszości ludzi z tym zaburzeniem. Jak Pani mówi o autyzmie to proszę nie mówić o problemie. Problemem może być tylko to jak wygląda dzisiejszy świat, że osobom neuroatypowym ciężko w nim funkcjonować i dlatego muszą się uczyć pewnych umiejętności, które nie przychodzą im naturalnie. Diagnostyka poszła do przodu i stąd takie statystyki. Błednym jest wniosek , że skala jest dziś większa, skoro kiedyś diagnoza nie istniała. Przetłumaczenie ICD-11 na język polski zajmuje już nie wiadomo ile lat i dalej lekarze bazują na ICD-10 zamiast korzystać z najnowszej wiedzy. Diagnozuje tylko lekarz psychiatra! Żaden pedagog, psycholog nie ma uprawnień do postawienia diagnozy. W filmie powinien być przekaz, że najważniejsza jest akceptacja odmienności i miłość, wsparcie rodziców. Nie ma mowy o akceptacji kiedy mówi się o problemie do naprawy. Naprawdę jestem zbulwersowana przekazem :/
Absolutnie tego nie bylo kiedys , mam 75 lat , duza rodzina i wiele dzieci ,wszystkie normalne i nigdy o tym nie slyszalam .jak o tym zaczeli mowic to juz byla ogromna ilosc dzieci . Mieszkam w USA .
Ale symptomy są takie same jak u innych dzieci tyle ze trzeba obserwowac czy są caly czas czy od czasu do czasu. Dlatego tez slyszalas ze wyrosnie. Nic w tym zlego. Nikt nie chcial zle.
@@Abmafatima walenie szafkami , kręcenie kółkami w autkach, ciągle bieganie , Wokalizacja , bieganie z rączkami jak „ptaszek” tego było mnóstwo, Ale bawił się jak chciał , A ja słysząc „wyrośnie” w to wierzyłam bo nie chciałam dopuścić do głowy że mój syn może być chory. To nie są zachowania dziecka neurotypowego, być może mówisz o aspergerze. Z tym że Każde dziecko jest inne. Ja piszę o własnych doświadczeniach.
Rodzic moze bardzo duzo jesli chodzi o korygowanie rozwoju. Trzeba tylko wiedziec co robic. Mozna dziecko przesunąć znacznie na skali spectrum autyzmu, czesto nawet poza punkt diagnostyczny.
@ewasz6749 nie chodzi o udawanie nikogo, tylko o funkcjonowanie dziecka w rzeczywistości, rozumienie jej i wchodzenie później w satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi. O to się toczy gra.
Jak tak slucham i zglebiam sie w wiedze o autyzmie to stwierdzam ze go mam... mam 30 lat metki to moje przeklenstwo, bez rutyny moje zycie to klebek nerwów... pizamka o 20 musi byc... jem stale to samo, boje sie probowac innych rzeczy, moj prog bolowy jeet bardzo wysoki, 3 porody naturalne kazdy nie wiecej niz 15 minut, odmawialam znieczuleniaz bez krzykow bo mnie to nie boli.... uwielbiam uklucia igieł... jestem osoba ktorej nie zalezy na ludziach...zamykam sie w swoim kregu. Czy to autyzm ,
Może być, polecam książkę "Autentyczna w spektrum" na początek, naprawdę bardzo dobra, warto przeczytać nawet jeśli nie jest się w spektrum, a jeśli się jest to też na pewno doda otuchy i podpowie co dalej Pozdrawiam
A ja znam taką rodzinę że mamusia nie zezwoliła nawet na rozmowę z psychologiem gdzie szkoła chciała wysłać dziecko ,mamusia wykrzyczała że nie będą mi z mojego dziecka robić wariata .A widziałam co się dzieje z tym chłopcem i jest to niepokojące ,i co zrobić
Szkoda, że rodzice wypierają objawy, bo "ich dziecko jest normalne", nie można zwrócić uwagi czy nakierować... dla mnie każde dziecko jest normalne tylko niektóre potrzebują więcej naszej uwagi, czasu i poświęcenia.
Większość komentarzy tutaj to jakieś szurskie głupoty. Spektrum autyzmu to nie choroba, a inny rozwój, tego się nie leczy, wspiera się dziecko aby rozwijało się jak najlepiej. Na to nie ma diety ani cudownych rozwiązań, pod rodziców, który dziecka nie potrafią zaakceptować takim jakie jest, kochać i pomóc odnaleźć się w tym świecie. Ludzi się nie diagnozowało bo nie było wiedzy i specjalistów. Ja jako 30-latka się diagnozuje dopiero. Większość osób w spekrum radzi sobie w życiu mimo trudności. Mamy rodziny i kariery. Ale ile ostracyzmu człowiek musiał znieść za dziecka, to każdy z osobna musiałby opowiedzieć. Jak czytam komentarze i podejście jakby to była plaga a nie trudność z którą trzeba pomóc, to mnie naprawdę nosi. Potem zamiast się czuć akceptowanym, dziecko rośnie w przekonaniu że wszystkim zawinilo samo, bo jest z nim coś nie tak. Ja mam taką historię z domu. Czasy i wiedza poszły do przodu ale najwidoczniej mentalność ludzi nie. Strasznie to przykre. Chciałbym zwrócić uwagę że spektrum, tak jak ADHD jest dziedziczne. Więc ci co przeklinają że dziecko ma diagnozę sami wiele cech podzielają. To się naprawdę nie bierze z powietrza.
Moja znajoma 5 lat robila protokół cutlera, i udało jej się syna z tego wyciągnąć. Autyzm czy Asperger to nic innego jak zatrucie matalami ciężkimi! Proszę sobie prześledzić od kiedy zaczął się pojawiać i od kiedy się nasilił . Lekarze na całym świecie alarmują, że w pierwszej kolejności to szczepień i zwiększonej ich ilość na przestrzeni dwóch dekad, oraz żywo iść i woda,które są zatruwane. Jest grupa na fb odnośnie protokołu cutlera. Wszędzie jak jeden mąż rodzice piszą, że zaczęło się od szczepień w pierwszym półroczu życia dzieci. Nie bez powodu powstała tyle filmów dokumentalnych. To ,że spektrum jest genetycznie dziedziczone, to jedno z największych kłamstw,by zataić co jest faktyczną przyczyną. Ale jeśli ktoś ma ograniczone myślenie, to nigdy nie dostrzegnie tego ,że jest oszukiwany.
A co robić w sytuacji kiedy według Pan pracujących w przedszkolu dziewczynka ewidentnie przejawia oznaki autyzmu, specjaliści z przedszkola, którzy od ponad roku przyglądają się jej twierdzą tak samo, a mama nie dopuszcza tej myśli do siebie i po roku czasu proszenia o pójście do poradni przynosi z niej niedokładnie opisane zachowanie dziecka i stawia diagnozę niedosłyszenia na lewe ucho na podstawie badania od lekarza a mama ewidentnie w poradni zataiła pewne rzeczy odnoście zachowania dziecka :( ? Jak trafić do tego rodzica
Jeżeli Pani cokolwiek podejrzewa to polecam jednak iść dalej, zaufać intuicji - najwyżej z diagnozy wyjdzie, że wszystko jest ok :) Moje dzieci nie miały praktycznie żadnej z tych oznak (poza problemami sensorycznymi, które każdy zrzucał na wcześniactwo i problemy z napięciem mięśniowym od urodzenia)... W przedszkolu postanowiliśmy je zdiagnozować w poradni - wniosek, że za mało z nimi rozmawiamy o emocjach i nie trzymamy dyscypliny :( całe otoczenie powtarzało, że z tego wyrosną, że się czepiamy... W wieku lat 9 już mocno było widać różnice miedzy nimi a rówieśnikami, najbardziej w rozwoju społecznym - brak zainteresowania inną osobą (osobą! a nie tym co robi, co potrafi), oparcie o konkret, niezrozumienie kontekstu, dosłowność, nierozumienie emocji, problem z postawieniem się w sytuacji innej osoby, problem z zauważeniem analogii między sytuacjami. Wbrew otoczeniu poszliśmy dalej z diagnozą i na szczęści zdążyliśmy zanim weszły w wiek nastoletni. Długa droga przed nami, ale przynajmniej jesteśmy na właściwym torze :)
Córka miała 4 latka, gdy przedszkole zaleciło nam wizytę w PPP z powodu podejrzenia autyzmu. Autyzm wykluczono, ale córka od tego czasu cały czas miała orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, czyli cały czas była pod kontrolą specjalistów oraz neurologa dziecięcego. Trwało to od 4 roku życia do 15stego. Gdzieś jednak cały czas w głowie miałam wątpliowść, czy dignoza córki była kompletna. Zapisałam córkę do psychiatry, odczekałyśmy w kolejce dwa lata na wizytę. Wizyta była szokiem. Nie dlatego, że córce w wieku 16 lat potwierdzono spektrum autyzmu, ale dlatego, że Pani Psychiatra wskazała całe mnóstwo zachowań córki, które były klasyczne dla spektrum. Jak to możliwie, że córka będąc pod opieką PPP w dużym mieście, od czwartego roku życia, mając tak ''książkowe'' objawy, nie została wysłana do psychiatry na diagnozę?
Przeszlam dlugą drogę... pomogliśmy sami sobie, bo kto jak nie rodzice! W przedszkolu zalecono podkręcić dyscyplinę. Obecnie syn ma 9 lat i zdiagnozowaną epilepsję, autyzm atypowy oraz ADHD. Wreszcie ma prawo do nauczania specjalnego. Dalej chcemy wykonac badanie WES TRIO.
To jest zatrucie martalami ciężkimi, żeby cofnąć lub zminimalizować zmiany,stosuje się protokół cutlera. Nie ma znaczenia czy 3w1 czy pojedyncza szczepionka, we wszystkich jest syf i metale ciężkie, plus w żywności i wodzie. Dlatego tak ważne jest ,żeby stosować ekologiczne produkty.
@ Pani widze czyta w myslach ze wie na jakiej podstawie napisalam swój komentarz. Swoje interpretacje proszę zostawic dla siebie, pozdrawiam, ja sie w takie rzeczy nie bawie. Kto ma dostep do czegos wiecej niz w internecie wlasnie z w.w. Zrodel nie bawi sie w komentarze, czasem lepiej nic juz nie pisac. 😕
Myślę że kiedyś było tyle samo autystycznych dzieci co teraz ale się tego nie diagnozowało. Ja pamiętam jak 25 lat temu w mojej zerówce była dziewczynka, która miała prawdopodobnie autyzm, ale nikt jej nie wysyłała do psychiatry tylko kiblowała w zerówce kilka lat. Nie mówiłam praktycznie nic, wpadała w złość i kopała wszystko dookoła, nie radziła sobie, że jest dużo ludzi wokół niej i nigdy nie patrzyła w oczy. Dzieci się jej bały a nasza pani sobie z nią nie radziła. Teraz jest lepiej takie dzieci się diagnozuje jest większa wiedzą na ten temat. Kiedyś odsyłało się takie dzieci do szkoły specjalnej i po kłopocie.
Znam dzieci z autyzmem, jedno z nich widać że jest poddawane terapii przez rodziców, robią dużo dla niego, a w przypadku drugiego, raczej nie daje się zauważyć stosowania terapii. A może się mylę. Pozdrawiam.
Nie wiem czy jeszcze jest ze u dziewczynek później diagnozują autyzm . Bo słyszałam że trudniej diagnozuje się dziewczynki niż chłopców. Czy to dalej taka prawda , czy to był tylko mit ?
Dziewczynki są częściej bardziej aktywne społeczne i dostosowują się łatwiej do oczekiwań. Diagnoza dziewczynek trwa przeciętnie dłużej. Wiele kobiet diagnozuje się dopiero jako dorosłe.
Poradzisz sobie, to trudne do zaakceptowania z początku. Nie poddawaj się bo potrzeba Ci dużo siły i samozaparcia. Poczytaj na temat autyzmu, spróbuj zrozumieć bo największy strach bierze się z niewiedzy. Może znajdziesz w swojej miejscowości placówkę, która zajmuje się autyzmem. Rozmowa z matkami takich dzieci wiele pomaga , wymieniają się doświadczeniami. Im wcześniej tym lepiej dla Ciebie i dziecka. Kiedy będziesz miała wiedzę , będziesz wiedziała jak postępować , łatwiej będzie i Tobie i dziecku. Nie poddawaj się. Okazuj dziecku dużo miłości, cierpliwosci i zrozumienia i sobie również. Jestem babcią chłopaka z zesp. Aspergera, dużo pracy włożyliśmy, terapii, psychologów itd..chłopak ma 18 lat, jest w 4kl.technikum, jest cudowny, b.inteligentny, błyskotliwy. Terapie grupowe i indywidualne od 6tego roku zycia to ciężka praca ale nie niemożliwa . Jesteśmy dumni z siebie i dziecka. Pozdrawiam. Nie poddawaj się, życzę Ci dużo szczęścia.
To jest przerażające, że naukowcy nie mogą odkryć przyczyn, aż się nie chce wierzyć, że są tacy "bezradni"!!! Czy aż tak zmieniło się środowisko w którym żyjemy, że naukowcy nie są w stanie tego zbadać i wyeliminować?! Może autyzm ma "swój początek" w laboratoriach tak jak podobno jest z boreliozą???!!!
Nieprawidłowy rozwój mózgu i układu nerwowego. Skąd się bierze nie wiadomo ale coraz częściej słyszy się głosy że zbyt zanieczyszczone środowisko wpływa na zaburzenia rozwoju
@@marzrzenka7787Nie wydaje mi się to prawdziwą przyczyną, bo mniej więcej w tym samym środowisku rodzice tych dzieci żyją (powietrze, woda) a jednak dzieci już się rodzą z tym defektem w całym kraju. To tak jakby przyczyna pojawiała się już po urodzeniu dziecka. W dzisiejszych czasach trudno jest uwierzyć w tę wszystkie "naukowe opracowania", bo nawet nic z nich nie wynika a ilość dzieci z autyzmem rośnie!!!
Mam syna ze zdiagnozowanym autyzmem. Problemy zaczely sie po SZCZEPIONCE . Dziecko bylo bardzo chore a nastepnie zatrzymalo sie w rozwoju mowy, chodzenie na paluszkach ataki zlosci i rozpaczy . Pozdrawiam z Holandii wszystkich rodzicow dzieci autystycznych i dziekuje Pani Kasi za jej prace .🌷🌷🌷
@@iwonahettinga1962Problemy zaczęły się od tego, że wychowujesz dziecko po polsku, czyli kompletnie ignorując jego potrzeby i tylko wydając polecenia. Popatrz, jak to robią Holendrzy, bo oni są w tym dużo lepsi i bez problemu radzą sobie z wychowywaniem autystyków.
A jak diagnozować szybko, gdy kolejki do psychiatry dziecięcego są minimum po kilka miesięcy i to wtedy, gdy człowiek cudem się dodzwoni i zarejestruje?? I to nawet prywatnie wiele miesięcy się czeka... Co zrobić w takiej sytuacji?
@@Belusia Tak, wiele miesięcy się czeka, o ile w ogóle uda się dodzwonić do rejestracji i umówić.. tak jest w Olsztynie i niestety już w Elblągu podobnie. Znasz miasto, gdzie dobry, polecany lekarz przyjmie w ciągu np 2-3 miesięcy i da się do niego zarejestrować? Jeśli tak, proszę o szczegóły
@@fundacjapro-eko-femina3495 Praxis Bydgoszcz można wejść na ich stronę poczytać. Osobiście polecam, a czas oczekiwania to około miesiąca (wcześniej było to 2-3 tyg, teraz lekko ponad 4tyg, można śmiało zadzwonić zapytać ile czeka się na wizytę nie trzeba się zaraz rejestrować).
Mam pytanie odnośnie tych statystyk, o których powiedziała Pani na początku. Czy zostało również stwierdzone, jakie są przyczyny tak częstego występowania autyzmu? Oczywiście jest lepsza diagnostyka i wiedza, ale to nie tłumaczy aż tak porażającego wzrostu.
Póki co nie wiadomo zdaję się. Porwncjalnych winnych jest wielu: od zmiany trybu życia społeczeństwo na siedzący, z bardzo małą ilością aktywności, brak kontaktu z naturą, przez zanieczyszczenia środowiska, przez bardzo mocno przetworzoną żywność, która przestała odżywiać nasze organizmy, oraz różne pestycydy, herbicydy, środki grzybobójcze na i w żywności, przez mikroplastik, który przekracza barierę krew-mózg i także trafia do łożyska i wbudowuje się w komórki dzieci już od pierwszego dnia życia płodowego (i do dziś oficjalnie nie mamy pojęcia jakie mogą być tego potencjalne skutki, a liczby dotyczące ilości mikroplastiku wbudowanego w nasze ciała [szczególnie dzieci] są porażające), po finalnie ilość danych przetwarzanych przez nasze mózgi i zupełny brak odpoczynku mózgu (dziś mózg człowieka- od maleńkiego dziecka po staruszka - przetwarza (chyba, trzeba byłoby sprawdzić bo nie pamiętam dokładnie wielkości) około 25 gigabajtów danych każdego dnia! To tyle co 200 lat temu człowiek przetwarzał przez całe swoje życie. My dziś przetwarzamy tyle każdego dnia. Więc podsumowując - ciężko powiedzieć. Prawdopodobnie ilość występowania różnych zaburzeń jest wynikiem połączenia wielu różnych czynników, które składają się na nasze współczesne życie. Warto byłoby sprawdzić czy w krajach gdzie życie się inaczej takie statystyki wyglądałyby również inaczej.
Moj brat ma aspergera, moi rodzice dlugo udawali ze nic mu nie jest i z tegi wyrosnie. Potem robili wszystko za niego, matka wozi 23latka na studia. Masakra. Mam syna, byl nadwrazliwy na dźwieki, nie lubil sie brudzic. Dlugo zajelo doscie ze to zaburzenia sensoryczne, po roku terapii si jest duzo lepiej.
W filmiku sugeruje Pani, jakoby wczesna diagnoza i szereg interwencji terapeutycznych zapobiegał u dzieci wystąpieniu "ciężkich przypadków autyzmu". Wspomina też Pani o inteligencji w kontekście wczesnego diagnozowania dzieci; tego wątku akurat nie zrozumiałam - czy może Pani wyjaśnić, co miała na myśli w tym kontekście? To jest niestety nieaktualne podejście i - w mojej opinii - wysoce szkodliwe. Wczesna diagnoza jest ważna, ale z innego powodu. Pozwala rodzicom nabyć wiedzę, czym rozwój dziecka w spektrum różni się od rozwoju dziecka nieautystycznego nauczyć się, w jaki sposób syna/córkę najlepiej wspierać w ich ścieżce rozwojowej. Autyzmu się nie leczy i nie naprawia, natomiast ważne jest rozwijanie w dzieciach samoświadomości, jak funkcjonują one (i inne osoby autystyczne), a jak funkcjonuje neurotypowa większość.
Mówi Pani, że wskazywanie palcem powinno pojawić się między 15 a 18 miesiącem życia. Zazwyczaj czytam w różnych artykułach, że powinno się to pojawić już w okolicach 10 miesiąca. Jak Pani może się odnieść do tego? Bo trudno się odnaleźć w tych wszystkich opiniach. Pozdrawiam
I po szczypawach jeśli aluminium przeszło przez barierę krew-mózg mówią madrzy lekarze że każde dziecko autystyczne ma aluminium w mózgu od tych preparatów.
Pierwsze sekundy filmu i pada " mam nadzieje, że nie wszyscy rodzice spotkają się z tym PROBLEMEM"... jeśli będziemy tak definiować neuroróżnorodność, w skali "problemu" to faktycznie będzie to problem... Czas zmienić narrację.
mój mąż jest klasycznym przykładem nie zdiagnozowanego w PRLu autyzmu. nie mówił do 5 roku życia, bawił się po swojemu w odosobnieniu. liczne problemy społeczne, lęki. jako dorosły człowiek jest odludkiem, stresują go wszelkie nowe sytuacje, emocje i inteakcje dzieci, unika wszelkich rodzinnych wydarzeń. od ponad 14 lat nie pracuje bo wejscie w kontakty z ludzmi, nowe sytuacje to największy stres.
@@majak3322 wymyślono więc i nazwano. Następnie zaczęto ją wmawiać rodzicom, przez co wywołano agresję dzieci i tak się choroba pojawiła. W średniowieczu była choroba zwana ,,wilkołactwem" pochodząca z podobnych zabobonów.
A jak to jest z zaburzeniami SI, ADHD a autyzmem ? Intelektualnie dziecko jest w normie,albo i powyzej. A sa zaburzenia ADHD i SI diagnozowane. Autyzm nie bo jest inteligentne dziecko. A moze byc tak ze jednak jest tez wysoko funkcjonujacy autyzm, tj zespol Aspergera ?
Jak najbardziej dziecko z ADHD i indywidualnym profilem sensorycznym może być autystyczne, niezależnie od ilorazu inteligencji. W kryteriach spektrum autyzmu nie ma punktu dotyczącego niepełnosprawności intelektualnej, więc wśród autystów znajdują się też osoby w normie intelektualnej lub powyżej. PS. Według nowych kryteriów diagnostycznych (ICD-11) zespołu Aspergera już nie ma - są za to "zaburzenia ze spektrum autyzmu bez zaburzeń rozwoju mowy i bez niepełnosprawności intelektualnej".
@@JoannaSzybiak-c4j Mój syn nie pozwolił zaszczepić dzieci po porodzie w 24 godziny i nie szczepi . DWA LATA na nic nie chorują, są wesołe, uśmiechnięte,doskonale się rozwijają .Natomiast córka zaszczepiła dziecko i olbrzymie kłopoty z jelitami ,ciągle choruje na różnego typu infekcji gardła, płuc. Druga też zaszczepiła synka kilka razy ... i ma ogólne otępienie , a był ruchliwy i bystry , więc WON ZE SZCZEPIONKAMI .A dlaczego w Norwegi inteligentne dzieci się nie szczepi ? Co za kretyn wymyślił na dzieciątko o kilku kilogramach szczepionki 6 w jednym czyli ten mały czlowieczek ma walczyć z sześcioma bakteriami na raz .Czy jako dorosły czlowiek zgodziłabyś się na taki horror
Gdy przed laty pracowałam w żłobku miałyśmy chłopczyka, który wg nas był autystyczny. Kręcił się w kółko, często z dużymi zabawkami typu drewniany pchacz, które potem wypuszczał z rąk... Nie mówił (gadał po swojemu), miał ataki złości tak silne, że dorosłej kobiecie trudno było go utrzymać... Ogólnie widać było, że ma swój świat. Ja go strasznie polubiłam, bo był słodziutki, zaczęłam go zaczepiać, zagadywać, gilgotać itp.-po jakimś czasie bardzo się do mnie przywiązał, tylko ja mogłam go położyć do snu (co na początku było okropną walką, ale w końcu wyrobiliśmy sobie rytuał, który działał). Do tego stopnia, że gdy koleżanki powiedziały, abym poszła do maluszków, bo to przecież nie może być tak, że tylko ja tego chłopczyka umiem uspać, to on zrobił awanturę, wyrywał się i walił w drzwi, za którymi byłam... Serce mi się krajało, ale nie mogłam do niego iść. W końcu koleżanka się poddała i sama mnie poprosiła... Zasnął w kilka minut, zmęczony...
Niestety dziadowie i rodzice nie przyjmowali tego do wiadomości, słyszałam, jak dziadek właśnie mówił, że on "wyrośnie z tego"... Poczuli się urażeni naszymi radami odnośnie szukania specjalistycznej pomocy i wypisali dziecko od nas ze żłobka 😢 Kilka lat później spotkałam jego babcię w sklepie i przyznała, że muszą z nim chodzić do specjalistów. Bardzo mi przykro, gdy o tym pomyślę, bo chłopiec był mega rozwinięty fizycznie (pracowałam tam 5 lat i on jako jedyny był w stanie wspiąć się na dach plastikowego domku i na nim siedzieć lub podciągnąć się na drabinki okalające kaloryfer😮 Gdyby nas wtedy posłuchali i go ukierunkowali... Mógłby naprawdę zdobywać medale wg mnie. Poza tym nie był totalnie społecznie wycofany, bo przecież wchodził ze mną w interakcje, nawiązywał kontakt wzrokowy, śmiał się do mnie, przytulał itp. Żal mi tego chłopca i innych takich przypadków😢
Jesteś wspaniała ❤
Gdyby mądrzy dorośli częściej słuchali ... Zrobiłaś wspaniałą robotę, nie miej sobie nic do zarzucenia ❤
Jest wielki problem bo mama nie chce przyjąć do wiadomości że z jej dzieckiem jest coś nie tak.
Jest bardzo trudno przekazać taką wiadomość .
Rodzic do końca nie chce wierzyć że to autyzm.
Jesteś naprawdę wspaniała osoba ,większość ludzi raczej wycofuje się w takiej sytuacji,aTy okazywalas temu dziecku ❤️.
🌹🌹🌹
Bardzo ważny filmik. Rodzice nie uciekajcie od diagnozy, bo ona wyzwala nas, rodziców, pracujcie z dziećmi, pomagajcie. Polecam terapię Si, TUS. Jestem mamą syna 13 letniego w spectrum. Syn funkcjonuje wspaniale, panuje pięknie nas emocjami, odnosi sukcesy, a my jesteśmy z niego dumni.
❤
Jest bardzo duża potrzeba edukowania społeczeństwa w tym temacie!
Świetny materiał. Mój syn ma wszystkie objawy oprócz zaburzeń i opóźnień ruchowych. Fizycznie jest bardzo sprawny. Za niedługo zaczynamy terapie i zrobimy wszystko żeby mu pomóc
Pozdrawiam wszystkich rodziców dzieci z autyzmem. Badzcie silni bo tylko gdy rodzic jest silny dziecko będzie robić postep!!
Proszę zapoznać się z protokołem Cutlera na odtruwanie organizmu.
Nie uciekajmy przed odpowiedzialnością wobec dzieci! Pani Kasiu, dziękuję, bardzo dużo ucze się od Pani 🌹
Mój wnuk... Pierwszy objaw jaki u niego dostrzegłam to była reakcja dotykowa. Woda musiała być prawie zimna przy kąpieli, nigdy nie pozwalał dotykać dłoni, pieści miał zawsze zaciśnięte i zabierał ręce przy każdej próbie otworzenia ich to był okres niemowlęcy, w wieku około 1,5 roku nagle po szczepieniu 5 w jednym przestał jeść miał odruchy wymiotne na wszystek pokarm tolerował tylko makaron i ryż, zaczął często chorować na ucho a ponieważ w wieku 3 lat musiał chodzić już do takiej angielskiej zerówki więc rodzic nie decyduje czy dziecko może zostać w domu ciągle chorował i był odsylany z gorączką, drugiej Czesi szczepień mmr i następnych już nie podaliśmy, szkoła to jeden wielki koszmar i trauma, nauczył się maskować zachowania ale gdy czegoś nie rozumiał to płakał, dostawał kary za to że miał zespół aspargera i nikt z nauczycieli nie zgłaszał, kręcił się w kółko, nie nawiązywał relacji, okres szkoły to jedna wielka pomyłka dramat i rozpacz apelowalam do rodziców i nic nie mogłam jako babcia To ile te dziecko wycierpiało to nie mieści się w głowie, 4 angielskie szkoły nie zgłosiły problemu. Dzieci tam traktowane są przedmiotowo, totalnie bez współczucia i jakiegokolwiek zrozumienia dziś ma 16 lat jest z córką w Polsce nareszcie ma diagnozę, i jest traktowany jak należy z troską, że względów ekonomicznych i egzystencjonalnych przez parę lat mieszkał z ojcem macocha i ich trójką dzieci gdzie też żył w stresie bez zrozumienia ciągle karany. Nie potrafi wiązać butów choć ma szesnaście lat nie ma sprawnych w pełni rąk po włóczy nogą bardzo słaby fizycznie niesprawny taka mała niezdara ale wyrasta w poczuciu odrzucenia całe dzieciństwo i stawiania mu celów które były dla niego za trudne i niezrozumiałe, nigdy bez płaczu ode mnie nie wyjeżdżał ja go rozumiałam i walczyłam by zrobili mu badania ale nie chcieli... Nie zaniedbuje proszę jakichkolwiek oznak autyzmu czy zespołu aspargera, zycie z tym to tragedia..... Babcia 16 letniego wnuka z zespołem aspargera zdiagnozowane go w tym roku
Przepraszam za błędy komórka zmienia wyrazy
Biedny😢
❤❤❤
Jestem babcią wnuka z ADHD ❤
Ściskam panią cieplutko ❤
Biedne dziecko współczuję sama jestem babcia rozumiem pania
Dla mnie to jest najstraszniejsze, jak widać, że dziecko potrzebuje diagnozy i odpowiedniej pracy, a rodzic mówi „że on tak ma i pewnie z tego wyrośnie”. 😩
Mnie tak dziadkowie uspokajali, że wszystko jest ok, zarzucając mi że jestem przewrażliwiona.
Moi rodzice tak zrobili i diagnoze dostalam audhd dostalam w wieku 30 lat dopiero… moje zycie moglo wygladac zupelnie inaczej…
Nam na nadwrażliwość słuchową u synka pomogła muzykoterapia Johansen'a. Specjalista od SI zamawia płytę z utworami na odpowiedniej częstotliwości która reguluje fale mózgowe. Niesamowity efekt. Czysta fizyka
Dziękuję za ten filmik miałam szczęście że moje córki są zdrowe.Jednak życie płynie i w styczniu zostanę babcią i czas wrócić do nauki pozdrawiam
Autyzm nie jest chorobą
Mam wnuczke, na szczęście juz ze zdiagnozowanym autyzmem. Chodzimy z nią na wszystkie możliwe zajęcia. Po roku terapi , widać bardzo duży postęp w jej rozwoju. Dużo zawdzięczamy panią z przedszkola, które nas nakierowały. Wczesna diagnoza, to bardzo ważna rzecz
A w jakim mieście robiliście diagnostykę?
Musi być Pani wspaniałą babcią, dziadkowie często nie przyjmują diagnozy do wiadomości, w Pani komentarzu czuć troskę a to na pewno przekłada się na wsparcie dla rodziców i wnuczki❤
Pani Kasiu czy mozna prosic o ciąg dalszy materialu o autyzmie czyli autyzm u ludzi doroslych.
Niestety wzrost tego zaburzeni wzrosło w związku z nasileniem procedur medycznych, 5 w 1 i ilość kompleksowa, około 80 do wieku nastolatniego, oraz powszechna chemia w żywności.
Szpryce przede wszystkim
Żałuję,że dałam się namówić na 6w1 .....
A mi się wydaje, że po pierwsze: więcej jest diagnoz bo jest większa świadomość, po drugie część diagnoz jest naciągana.
Wzrost tego wynika z tego, że dziś się nikt nie wstydzi autystycznych dzieci, kiedyś też było ich dużo, tylko siedziały pochowane w domach przed oczami sąsiadów.
@tomek6468 nie jest to prawdą, wychowawcy z placówek specjalnych mówią, że nie widzieli nigdy tylu autystyków i nawet statystyki wyraźnie mówią o potężnym wzroście dzieci autystycznych, pochowani byli owszem ludzie niepełnosprawni po prostu, ale nie dzieci autystyczne
Dziękuję, za ten przekaż, szczęść Boże, do zobaczenia.
Pozdrawiam serdecznie 😉🍀, dzieki za wartoscioway Podcast 🤗
dzieci wysokofunkcjonujące bardzo trudno się diagnozuje. widać że odstają od dzieci neurotypowych ale też nie wykazują wielu klasycznych objawów. czasem to zaburzenia w obszarze jedzenia, spania, lękowe, trudności ze skupieniem ale diagnoza nie jest ostateczna bo wskazywał palcem, utrzymuje kontakt wzrokowy czy ma bliskie relacje w rodzinie. warto jednak być uważnym i wspomagac pewne obszary.
Niestety znam to aż za dobrze... do tego całe otoczenie (łącznie z rodziną z wykształceniem pedagogicznym) powtarzające, że z tego wyrośnie... pierwsza diagnoza psychologa z poradni - za mało dyscypliny, za mało rozmów o emocjach itp. Wątpiliśmy w siebie, ale nie poddaliśmy się i chociaż dość późno to mamy diagnozę i działamy z terapią.
wymieniłaś wszystkie objawy zaburzeń SI.
@@Urszula-hf1zk zrobiliśmy diagnozę SI w renomowanym centrum. Stwierdzono bardzo niewielkie kwestie i polecono basen, wspinaczkę lub akrobatykę.
@oulanka1 a możesz opisać jak wyglądał wywiad, na temat dziecka.
@oulanka1 odnośnie Si
Pozdrawiam, bardzo przydatny materiał. Każdy rodzic powinnien się zapoznać z tym filmikiem.
Ważny materiał ❤
Psychiatrzy zbyt późno diagnozują . Warto zacząć od testów ados i wtedy pójść do lekarza psychiatry. Bo lekarze bardzo dużo się cenią i też i kilka wizyt u nich i jeszcze wysyłają na wiele innych badań prywatnych. Moja córkę zdjagnozowala pani od terapii zajęć sensorycznych że nasza córka jestem spektrum autyzmu. Polecila nam nawet dobrego lekarza psychiatrę 200km od naszej miejscowości . Lekarz już na pierwszej wizycie po rozmowie z nami obserwując corke i maja opinie stwierdził że nasze dziecko jest w spektrum autyzmu.
Jakie objawy u was występowały?
@@monikarochowiak9350 możesz mi podać namiary na tego lekarza?
Nam 12 lat temu psycholog powiedziała że wymyślamy problemy i syn jest rozpieszczany. Warszawa. Psycholog w poradni zdrowia psychicznego . Nawet dostaliśmy zaświadczenie że jest zdrowy
Rozumiem ale co was niepokoiło najbardziej w zachowaniu syna i jak jest teraz u was?
Dzieci autystyczne mają kumulację rtęci w mózgu. Proszę zapoznać się z protokołem Cutlera na odtruwanie organizmu.
Dziękuję. Pozdrawiam 👋🏻
Potrzebny temat, dziękuję
Moj partner jest autystyczny. Dziecko ma pewne symptomy ale nie uwazam, zeby to byl autyzm. Rozumie emocje innych, zarty, sam zartuje, manipuluje nauczycielami, jest inteligentny, mowi obecnie w 3 jezykach ( ma 12 lat i mial problemy z mową). Wiem czym jest autyzm bo to czuję, mam w domu ojca dziecka z tym problemem. Zanim sie zorientowalam bylo wiele klotni. On normalnie pracuje i jest inteigentny. Tylko umiejetnosci nie rozkladaja sie rownomiernie. Dzieciak dorosl. Jest w normalnej szkole sredniej. Radzi sobie dobrze dzieki super pamieci. Szkola sie nie zorientowala ze ma diagnoze. Dalam mu swiezy start. Nauczyciele z podstawowki chyba by spadli ze stolkow gdyby wiedzieli jak sobie radzi. Niestety nie uczyli dzieci nic poza jezykiem i matematyka. Jako rodzic czulam sie odcieta od edukacji. Zero ksiazek i zeszytow w domu. Zreszta do dzis koszmarnie pisze, bo zeszytow nie prowadzili . Na szczescie moj genialnie radzi sobie z informatyką i tutaj ma do przodu. Angielskiego nauczyl sie nie wiem kiedy. Rozmawiamy z partnerem po angielsku i holendersku. Po prostu kiedys powiedzial ze rozumie i zaczal mowic. Dzis wszyscy ogladamy filmy po angielsku. Czesto nauczyciele nie rozumieja ze dzieci mowia gorzej bo zamiast w jednym funkcjonuja w 3 jezykach na co dzien i sie nie smieja caly czas. Powiedzialam mlodym psycholozkom ze Polacy sie nie smieja jak glupi do sera na ulicy i do obcych. To byl dla nich jeden z objawow. Mi tez przeszkadzaja te wyszczerzone wszedzie zębiska. Smieje sie jak mi wesolo a nie dlatego ze trzeba
Moja córka do 1,5 roku rozwijała się normalnie. Potem przestała mówić, patrzeć w oczy i pokazywać palcem. Zaczęło się kręcenie w kółko, chodzenie na palcach, układanie zabawek w rządku... Zareagowaliśmy szybko i w ciągu kilku miesięcy mieliśmy już diagnozę. Teraz córka chodzi na terapię i pozostaje nam czekać na efekty.
Pracowałam w przedszkolu; potem w szkole- to prawda miałam kilku wychowanków z tym problemem-5. Bardzo się nimi zżyłam: zajmowałam się nimi' - bo byli w swoim świecie. Z innymi dziećmi się nie bawili.Dwóch z nich wyrosło na bardzo dobrych uczniów- ponadprzeciętnych- ale była współpraca na linii nauczyciel/ rodzice
Bardzo ważny temat, istotne jest powtarzanie, że spektrum autyzmu wsparte terapiami, może naprawdę pozwolić dziecku normalnie funkcjonować w świecie.
Moja 12letnia wnuczką jest w spektrum autyzmu zdiagnozowana dopiero w piątym roku życia,wiele reakcji niezrozumiałych dla nas było bardzo bolesnych ale przy podjętej terapii jest ogromna poprawa.jest ponadprzeciętnie zdolna,cudownie rozwinięta fizycznie ,ma swoje przyjaciółki ale nadal nie ma zaufania do wszelkich zmian bo czuje przed nimi lęk.ma wsparcie od całej naszej rodziny i mamy nadzieję,że będzie jeszcze lepiej,bywają momenty bardzo trudne, kiedy emocje biorą górę i prawie wszystko fruwa w powietrzu ale to już jest coraz rzadsze,życzę wszystkim ogromu cierpliwości i miłości do dziecka.
Niestety nie zawsze tak jest. Mam znajoma z dzieckiem autystycznym i terapia Niestety prawie nie przynosi rezultatów
Mieszkam w Londynie od 20 lat ostatnio rozmawialam z moja sasiadka ktora jest lekarzem. Przyjechala ona kilka miesiecy temu z Indi . Jest ona lekarzem analitykuem i porownuje styl zycia ludzi z jednego najbiedniejszego kraju czyli Indi z jednym z najbogatszych krojow czyli Wielkiej Brytani. Glownie chodzi o to jakie choroby wystepuja i co na nie wplywa w Angli . Jesli chodzi o autyzm to w Indiach nie ma tego problemu bo nie ma szczepionek i jest inny styl zycia . Oczywiscie autyzm to nie tylko szczepionki ale styl zycia dzieci generalnie sa za bardzo zestresowane sa zbyt duze wymagania np. za wczesnie sa zapisywane na rozne zajecia. Za malo rodzice sie dziecmi zajmuja . Za duzo elektroniki. Niezdrowe jedzenie. Za malo kontaktu z innymi dziecmi . Moze trzeba zaczasc szukac przyczyn autyzmu ? Jesli takie cos mowi lekarz ?
No właśnie wszystko to jest w tym materiale !
Dość częstym zjawiskiem wśród Dzieci aktualnie drodzy Rodzice jest autyzm wtórny...
U mnie syn ze spektrum autyzmu- Zespół Aspergera bardzo szybko zaczął mówić. Przed 18 miesiącem życia pełnymi zdaniami. Już przed pierwszym rokiem posługiwał się dużym zasobem pojedynczych słów. Natomiast napady złości, o której mowa w filmie pojawiły się dopiero w wieku nastoletnim.
@@magdalena4012 to proszę się zastanowić co spowodowało regres.
@ Nie było regresu. Zespół Aspergera w tamtym czasie diagnozowano dopiero u młodzieży wchodzącej w okres dojrzewania. Gdy hormony dochodziły do głosu symptomy Zespołu Aspergera zaczynały się bardzo mocno ujawniać. Wystarczyła obopólna terapia. Syn poszedł na terapię dla młodzieży z Zespołem Aspergera a ja na szkołę dla rodziców dzieci z Zespołem Aspergera oraz na warsztaty. Udało się wspólnie wypracować, że ataki agresji minęły bezpowrotnie. Syn obecnie jest już dorosłym mężczyzną. Bardzo dobrze prosperującym.
@@magdalena4012 a mogłaby Pani powiedzieć coś o warsztatach dla rodziców u mnie w mieście nie mam wsparcia
@ u nas w tamtym czasie takie warsztaty były organizowane przez szpital MSWIA, ale to było lata temu; myślę jednak, że teraz takich warsztatów powinno być więcej bo też o samym spektrum autyzmu więcej się mówi - proszę popytać u siebie w miejscowości, podzwonić.
Tak późna mowa to duży stereotyp, tak naprawdę dopiero od niedawna spojrzano na autyzm szerzej
Jak ja byłam młodsza to autyzm = chłopiec bujający się w koncie z którym nie ma żadnego kontaktu, innych osób nie diagnozowano stąd wzrost diagnoz kiedyś były inne wyznaczniki
Poza tym świat był wolniejszy, nie taki przestymulowujacy i ludzie mieli bardzo jasno określone role społeczne, było też mniej chemii i innych czynników wpływających negatywnie na życie osób z autyzmem, a poza tym nikt też się specjalnie nie przejmował niczyim zdrowiem psychicznym
Szkoda ze w tym filmie nie ma info ze u dziewczynek sa zupelnie inne objawy, bo bardzo dobrze się maskują, do tego stopnia ze autyzm jest odkrywany bardzo pozno. Przewaznie gdy juz sa dorosle. Z calym szacunkiem, ale jedna ksiazka to za malo na taki film, zwlaszcza jesli dziecko autorki bylo chlopcem.
Kanał Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS dwa lata temu miał wykład o Dziewczynkach o kobietach w Spektrum, sluchałam też u M.Niedźwiedzkiej w extra Podcascie Zdrowie Kobiet , Niezdiagnozowane - kobiety w spektrum. Poruszyłaś-eś bardzo ważny wątek płci w tym temacie❤
No właśnie moja córka dopiero w wieku 15 lat została zdiagnozowana - Zespół Aspergera. Jako dziecko rozwijała się wspaniale i nie padł nawet cień podejrzenia, że coś może być nie tak. W późniejszych klasach w podstawówce widać było że odstaje od rówieśników, miała inne zainteresowania, lepiej dogadywała się z dorosłymi (do tej pory tak jest). Ogólnie mam wrażenie, że wiek dojrzewania bardzo uwydatnił jej "inność".
@@Mureczka27bo tak naprawdę to jest inność, trudna ale jaka piękna, tyle się cieszymy różnorodnością natury, a ludzkiej nie doceniamy. Główny problem jest w dawnym nacisku do konkretnego życia społecznego, gdzie każda nieprzeciętna, wręcz nadprzeciętna indywidualność to problem, często zawiść i nienawiść tego, czego zwykły malutki rozum nie pojmuje😢
@@roseleinwolf1847 Ja ją traktuję właśnie jako inną, a nie niepełnoprawną. Sama też jestem "inna", bo jako wysoko wrażliwa też mi nie jest łatwo w życiu. Moja córka wspaniale potrafi opowiadać jak pojmuje otaczający świat i jest niesamowite "zobaczyć" to jej oczami, a zarazem jest to niezwykle logiczne.
W szkole uczyli nas, że wszyscy muszą być tacy sami, muszą się dostosować, jak nie potrafią to są jacyś dziwni, nieudacznicy. A tak naprawdę każdy z nas jest inny i wielu dorosłych ludzi wspomina szkołę jako koszmar.
@@Mureczka27jakie Twoja córka ma szczęście, że ma Ciebie, mamę która docenia ją jako człowieka i rozumie jej nieprzeciętność-piękno❤dużo szczęścia dla Was❤
Polecam świetny polski serial(6 odcinków) na Netflixie pt. Matki Pingwinów. Właśnie o dzieciach z różnymi dysfunkcjami, również autyzmem- głównie. Porusza i temat wyparcia i wykluczenia , a do tego z dowcipem i świetną obsadą.
Czy można oglądać z nastolatką w spektrum czy to raczej dla dorosłych?
Mi nie daje spokoju to, że prawdopodobnie nie zwróciłam uwagi na to, że mój syn inaczej się rozwija niż prawidłowo funkcjonujące dzieci, ba a teraz nawet mam poważne podejrzenia że ja również mam pewne schematy idealnie spasowane z autyzmem. Ciekawi mnie czy można zdiagnozować autyzm u dorosłych i co wtedy? Terapia ? Czy za późno już ?
Dziękuje za ten filmik bardzo przydatny👍
Tak, można diagnozować się jako osoba dorosła. Z diagnozą można rozpocząć wsparcie, nawet na NFZ - terapia indywidualna, grupy wsparcia. Trzeba szukać ośrodków w swoim mieście .
Mój syn został zdiagnozowany już jako 29 letni mężczyzna.To bardziej zespół Aspergera.Ja również mam wiele cech.Jednak mój syn był wysokie funkcjonujący i nie miał tych wszystkich objawów o których tu pani mówi.Ale zdecydowanie jest ze spektrum, zawsze odstawał od reszty i sie bardzo wyróżniał
Jak najbardziej można, polecam na początek książkę "Autentyczna w spektrum" Ewy Furgał
Myślę że diagnoza, nawet autodiagnoza to początek odkrywania siebie prawdziwej
Pozdrawiam ciepło
Skoro coraz więcej takich przypadków wniosek nasuwa sie jeden i tylko jeden.
I nikt mnie już nie przekona, że przyczynajest inna niż skażenie żywności pestycydami oraz iniekcje od pierwszych dni życia, szczególnie te skomponowane w 5 czy 6 w jednym..
Słyszałam opowieść o rolniku, który nie pił mleka ze swojej hodowli prowadzonej według standardów unijnych...
Do czego doprowadzono po wejsciu do unii i spełnianiu jej wytycznych?
Do degradacji życia we wszystkich obszarach.Nawet CO² chcą nas pozbawić, a przecież to gaz niezbędny do życia roślin czyli 1 ogniwa łańcucha pokarmowego.
Opamiętajcie się póki czas.
To dotyczy nie tylko unii.
Szkodliwe nieprawdziwe fakty pseudomedyczne
Od rozpznan o diagnoz są fachowcy i tu musza być rzetelna wiedza i odpowiednie testy
A bajki niech Pani snuje gdzie indziej.U Pani Godek.
Mądry komentarz👍🏼 szkoda że nieliczni mogą go przeczytać. Znam ludzi którzy hodują trzodę chlewna 😢w unijnych obostrzeniach . Dla siebie hodują i karmią inaczej .
no tak, bo edukacja personelu medycznego, wykrywalność, ilość badań pod tym kątem i świadomość społeczeństwa jest taka sama. Bankowo skażona żywność 😂
Nic dodać, nic ująć ❤
Kiedys W latach 70 nikt nie djagnizowal a dziewczynek juz wogole !
U nas zawiodła szkoła. Nie znałam autyzmu więc też nie mogłabym zdiagnozować własnego dziecka. Moja córka ma autyzm wysokofunkcjonujący.
Na wczesnym etapie dzieciństwa od małego była bardzo mało odporna na bodźce. Gdziekolwiek jeździliśmy płakała. Gdy wróciliśmy nie mogliśmy jej uspokoić. W wieku 4 lat do 7 miała lęki nocne. W szkole nauka była uciążliwa do 3kl . Od 5 klasy jest wzorowa. Mam specyficznego męża więc myślałam że jesy introwertyczką za nim. Autyzm wyjawił się najbardziej w wieku nastoletnim. U dziewczynek też ciężej jest zdiagnozować. Córka zrobiła się bardziej ciekawa wszystkiego. Zrobiła się skrupulatna i ceniącą swoją prywatność. Jest mega systematyczna i ma swoje normalne przyzwyczajenia. Kiedyś obejrzałam serial good doctor i coraz częściej córka miała podobne zachowania ,ale dopiero od roku.
Jak czytam te komentarze to wychodzę z założenia, że ten kto powiedział wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani, tłumacząc to na dzisiejszy język, wszyscy jesteśmy autystykami, tylko nie wszyscy zdiagnozowani 😊
Coś w tym jest . Kiedyś w końcu nie było diagnozowania na taką skalę. A może i wcale ?
A wie Pani jak czują się osoby autystyczne słysząc takie komentarze? A słyszą je często?
Ja wiem bo mieszkam z taką osobą
Czują się źle, jakby ich problemy były trywializowane, to prawda że wszyscy jesteśmy inni, ale osoby autystyczne mierzą się często z tak ogromną nadwrażliwością na niektóre bodźce że aż cierpią, z czasem przy zrozumieniu otoczenia uczą się jak sobie radzić, choć często rezygnują z tych udogodnień w towarzystwie bo nie chcą zwracać na siebie uwagi
Autysta to nie jest człowiek robot który po prostu inaczej widzi świat to osoba z innym mózgiem często megawrazliwym dla którego obecny świat jest zbyt głośny, szybki, za szorstki, ci ludzie często cierpią
I tak widziałam miny osób autystycznych gdy ktoś może dla otuchy mówił ach też chyba jestem autystyczny bo ciągle się zamyslam, albo wszyscy jesteśmy niezdiagnozowani...
Jak się chce dowalić takiej osobie to bardzo dobry sposób, piszę to bo myślę że większość osób nie ma pojęcia jakie to raniące
@katarzynakatarzyna-bh1hw witam, nie chciałam żeby to tak wyszło, ale czytając komentarze miałam wrażenie że każdy jest specjalistą, było to trochę z przekąsem dla tych "ekspertów"wiem że są różne stopnie autyzmu, od lekkich do tych ciężkich, nie chciałam urazić osoby autystyczne, jeżeli to tak wyszło to przepraszam
Pozdrawiam i życzę w nowym roku wszystkiego najlepszego 🎉🎊
@@anezob_0101 z tymi stopniami autyzmu to też nie jest tak że osobom wysoko funkcjonującym jest łatwo, poprostu są w stanie bardzo dużo poświęcić żeby się dostosować i żeby nikt "nie zauważył" że są inne
Ja bardziej piszę edukacyjnie, wiem że nie miała Pani złych intencji
Wiem że ludzie często zupełnie nieświadomie mówią rzeczy bo nie znają bardzo blisko osób które mierzą się z tymi problemami, a trzeba być naprawdę blisko żeby wiedzieć co ta osoba przechodzi
Np bardzo popularny "komplement" ale po tobie wogóle nie widać autyzmu ;)
Ale skąd ludzie mają o tym wiedzieć, ja kiedyś też nie wiedziałam, piszę bo wiem że większość to uwagi które nie mają złych intencji a często mają być nawet "dodające otuchy"
Pozdrawiam ciepło i również życzę wszystkiego dobrego ❤
Skala jest bardzo duża!! A dlaczego nikt nie mówi PRAWDY???? W moich czasach o autyzmie mało kto słyszał. Moje dzieci do 10 roku życia przyjęły kilka szczepionek. Obecnie do 2 roku jest coś ok 20 -30.
Niestety wówczas mało kto słyszał o internecie. Gdybym to były czasy obecne nie ZASZCZEPIŁA BYM SWOICH DZIECI !!!!!
@@beatamaciejewska8178popieram
Otóż to
A co o matkach co szczepily swoje dzieci na covid, po prostu niepojete
Dokładnie !!!
A ja mam pytanie jaak pomóc mamie która nie zauważa tych objawów u swojego dziecka? 3 latek dopiero zaczął,, mówić,, tzn komunikuje się sie swoim językiem ale bardzoo niewyraźnym i z użyciem sama nie wiem jak to nazwać ymmm, hymmm itp. Ma napady złości, jest bardzo wyizolowany społecznie. Nie utrzymuje kontaktu wzrokowego, je praktycznie cały czas te same rzeczy, nie lubi mieć rąk ubrudzonych. Jak tylko umaze się np. jogurte od razu biegnie myć rączki. Kocha puzzle, klocki i jest w tym świetny. Układa puzzle dużo wykraczające poza jego kategorie wiekową. Gdy siedzi z moją córeczką która próbuje wejść z nim w interakcje ucieka bądź ją ignoruje - zachowuje się jakby jej nie było. I tak jest lepiej bo w wakacje nie mogliśmy siedzieć w jednym pomieszczeniu z małym bo wpadał w histerie. Czy to może być autyzm czy może pokłosie wiecznego patrzenia w telefon? Jak pomóc jak delikatnie zasugerować?
3 latek nie powinien w ogóle korzystać z ekranów, i tak w tej sytuacji to może wpływać na jego zachowanie co nie zmienia faktu że rodzic powinien coś zrobić żeby dziecku pomóc (w pierwszej kolejności zabrać telefon) i dzieckiem się zaopiekować
Moja 17 miesięczna corka jest diagnozowan pod kontem autyzmu dwa dni temu przeszliśmy rezonans i eeg corki jest to że od urodzenia ma otwarta buzke,slini się wybudza się z krzykiem w nocy,nie lubi kąpieli wygina się przy kąpieli ubieraniu dotknieciu,wpada w szał jak się cos zabierze,bije rzu a wszystkim ostatnio od dwóch miesięcy je tylko ryz, makaron, kaszę, mleko
W szpitalu w drugiej dobie życia dziecka podają szczepionki na WZW i gruzlice dlaczego nikt o tym nie mówi to tak w Polsce u Niemców nie szczepia po urodzeniu
Witam. Pracowałam kiedyś w przedszkolu do którego uczęszczały dzieci autystyczne i nie tylko i mogłam obserwować ich zachowania. A teraz u pewnego dziecka z mojego bliskiego otoczenia zauważam dosłownie te same objawy, ale to dziecko ma zaledwie rok, więc może mi się zdaje, ale do pół roku to dziecko zachowywalo się zupełnie inaczej, było uśmiechnięte, przede wszystkim reagowało na to co się mówiło, łapało kontakt wzrokowy, teraz kontaktu wzrokowego nie ma prawie wcale, zero reakcji na imię, wogóle nawet jak coś się mówi do tego dziecka to nie ma żadnej reakcji, kiedyś to dziecko ładnie chwytalo w rączki przedmioty, teraz ma z tym problem, kolejna sprawa dziecko np kręci się wkolko machając przy tym głowa, bawi się samo cały czas, wogóle jest takie odosobniony, itd. Natomiast rodzice są zadowoleni, że dziecko jest bardzo grzeczne. Teraz moje pytanie jest takie czy powinnam powiedzieć o moich spostrzeżeniach rodzicom tego dziecka, czy jednak się wstrzymać, ponieważ dziecko ma dopiero rok i jest za wcześnie żeby tu cokolwiek stwierdzić, rozpoznac?
Jeśli to są bliscy znajomi, to warto delikatnie zasugerować takie obserwacje.
Moje dziecko w klasie miało kolegę który niby miał autyzm Ale tak naprawdę był łobuzem który nie rozumiał słowa NIE Wiedział dobrze że broi Jak nie dostał czego chciał to krzesłami rzucał Bił dzieci i nauczycieli itp I każdy mówił że trzeba dać mu spokój bo jest chory Aż zaczął dokuczać mojemu dziecku I to poważnie było o krok od tragedii Wtedy mój mąż nie wytrzymał Porozmawiał osobiście z tym łobuzem Zrobił awanturę jego matce i powiadomił szkołę o jego wybrykach Od tego czasu od razu była poprawa Nagle się dziecko zmieniło Tak że termin autyzm jest teraz modny i nadużywany
Skoro jego matce, to znaczy, że chłopak nie miał ojca i dlatego sam wyznaczał granice, że tak powiem.
Dzieci z zaburzeniami SI tak się zachowują, twój mąż go nastraszył więc się uspokoił,bo się bał.
Ale to też nie jest ani dobry ani normalny sposób.
No pewnie ze nie😂 najlepiej czekać aż komus powazna krzywdę zrobi . To nie autyzm w wiekszosci przypadków to po prostu rozpuszczone ,niewychowane bahory😢@@Urszula-hf1zk
@@magos4697nie musisz pisać o Sobie.
@@Urszula-hf1zk
Ale jak chłopak straszy i atakuje inne dziecko to jest o.k.?
Jestem mamą ofiary prześladowań: nerwica lękowa, syn przestał mowić, normalnie chodzić z powodu zbyt dużego napięcia mięśni, pojawiła się łuszczyca i wiele innych przykrych dolegliwości. Szkoło nic nie widziala, nie chciała widzieć. Oprawcą był adoptowany chłopiec, który z tego faktu miał wiele przywilejow. W wieku piętnastu lat trafił karnie do ośrodka opiekunczo- wychowawczego. Rodzice adopcyjni nie odebrali do ukończenia 18 lat, choć mogli. Bali się między innymi tego, że będzie molestował 2-e młodsze przyrodnie siostry.
Dziękuję za materiał. :) będę wiedzieć na co zwracać uwagę.
Czy mogłaby Pani podzielić się jakąś przykładową książką, ktora dobrze opisuje skoki rozwojowe? (Mam 2,5 miesięczną córkę na pokładzie i wlasnie jestem w trakcie poszukiwań literatury)
ruclips.net/video/liBhb8TecIY/видео.htmlsi=xOw3Tifw0ChPhs1P
Każdy podręcznik do psychologii rozwojowej
"Wczesna interwencja terapeutyczna" - J.Cieszyńska
Taką pozycję polecono nam na zajęciach szkoły rodzenia.
Dzieci ktore juz chodza do szkoly czesto sa wyszydzane i wysmiewane przez klasę, sa odrzucane w codziennych kontaktach. Wszystko spada na matkę aby w jakis sposob pomoc dziecku . Nauczyciele ipedagodzy z poradni wydaja decyzje po paru spotkaniach i na tym ich rola sie kończy.
Do zobaczenia ❤
Do zobaczenia.❤
Polecam serial "Matki Pingwinów", akurat w tej tematyce 🙂
Na Netflix ie obecnie leci.
Tematyka jest nieco autyzmie tylko o matce która nie akceptowała faktu że dziecko ma autyzm! Poza tym film jest o trudach rodziców których dzieci mają różne deficyty! O tym jak brak jest dobrych placówek do edukacji!!!!
A ja nie polecam .matek pingwinów. Oprócz tego że można całujących się facetów zobaczyć to przerysowane kadry pod publiczkę robione dla oczywiście kasy .
No i tak cie oburzyło że aktorzy występujący w filmie się całują?😅😅 za trudny temat filmu byś pojęła że tskue hest prawdziwe życie! No filmy robi się i zarabiają kasę ,,,,ale żeby je zrobić tez trzeba ją wyłożyć! Ty zostań już prxy telenowelach,,,są tureckie i hiszpańskie😅😅
To nie katar, samo nie minie.
Im szybciej zaczniemy terapię, tym lepiej będziemy umieli odpowiednio komunikować się z dziećmi, ktore mają swoj świat, szybciej nauczymy sie ich zasad i funkcjonowania.
W temacie autyzmu i nie tylko, mogę polecić książkę dr.Nataszy Campbell- dieta gaps. Wspaniała pozycja o przyczynach w większości przypadków jak i jak można wspomóc a nawet wyprowadzić z autyzmu.
Jako babcia stosowałam ta dietę u wnuczki, bo myślałyśmy z Córką, że to autyzm. Po badaniach okazało się, że to jeszcze gorszą choroba, Wnusia ma zespół Retta, dostała diagnozę. Nadal stosowałam gaps. Rodzina liczy 5 osób, gotowanie stało się dla mnie koszmarem. Wnusia skończyła 10 rok życia, Córką zdecydowała, że "koniec diety", ja odsapnęłam. W życiu mojej Wnusi nic się nie zmieniło, je to samo co my, czyli reszta rodziny. Dla mnie duża ulga, bo Córka nie gotuje, a ja po 8 latach jazdy mam trochę lżej. Niestety, choroba jest okropna, ciągle Jej coś odbiera... W związku z tym pytam: po co tyle wyrzeczeń, na nic się to nie zdało. Teraz dietetyczka "poradzila" nową dietę, bardzo rygorystyczną... Powiedziałam ok, ale gotuj sama, dość. 😢
Chyba że je same kurczaki i parówki jednej firmy,tost jednego producenta . Czyli wybiórczość pokarmową podkręcona na maksa
@@przybadzPanieboczekamyDokładnie, często mówi się o wpływie pozytywnym różnych diet, ale w przypadku syna byłoby równoznaczne z głodzeniem go, niektórych rzeczy nie tknie i koniec.
@@Kassak92 dokladnie
@@krysialas4726 zespół Retta wystepuje po szczepieniu.
Proszę poczytać sobie historię opisaną 2009 r ,córki biochemika."wyrzucone jak sznaciane lalki"
U Oli zdiagnozowano ten zespół w 5 m życia,po szczepieniu.
Objawy aspergera czy autyzmu to zatrucie metalami ciężkimi.
Moja znajoma swoje dziecko wyciągnęła z tego po 5 latach stosowania Protokołu Cutlera.
Znajoma ostrzegała, że przedszkola mają dotacje za opiekę nad autystycznymi dziećmi. Co powoduje nadinterpretację zachowań dzieci, z racji dodatkowych profitów.....Szaleństwo ,o ile zgodne z prawdą
Potwierdzam, tak właśnie jest
Nie zgadzam się, ja pomagam w przedszkolu w USA. Ja takiej ilości dzieci chorych jeszcze nie widziałam. Tutaj to zdrowe dziecko to rzadkość!
Dokładnie było tak w przypadku mojego 3 letniego syna. Pierwszego dnia w prywatnym przedszkolu, po dwóch godzinach adaptacji, pani stwierdziła, ze syn prawdopodobnie ma autyzm, gdyż płakał i nie chciał się przytulić do żadnej z pań. Później okazało się, ze wszystkie nowe dzieci miały podobne "diagnozy".
Przedszkola prywatne dostają, państwowe nie. Proszę nie wprowadzać w błąd. Stwierdzony autyzm to dużo pracy i papierkowej i z dzieckiem, dla nauczycieli i specjalistów. Bez dotacji i dodatkowych pieniędzy. To normalny wymóg w pracy nauczycieli przedszkoli, wcale nie dopłacamy.
Tak ,dotacje na to żeby stworzyć takiemu dziecku odpowiednie warunki, które w żaden sposób tak naprawdę nie starczają na zbyt wiele , i przedszkola są rozliczane ze wszystkich wydatków. Pracuję w tym roku w grupie 3 latków w zwykłym przedszkolu , mam dwoje dzieci autystycznych i dwoje z asoergerem , dwoje z opóźnionym rozwojem i dwoje z podejrzeniem mutyzmu (nie są wstanie z nami rozmawiać mimo że potrafią i są wycofane), dobrze że jest pomoc nauczyciela bo sama przy grupie 25 dzieci nie dałabym rady , a rodzice nie chcą przyjąć do wiadomości, przynajmniej części z tych dzieci ze mają problem. Gdyby zostały zdiagnozowane przez poradnie o co proszę od początku roku ,może udałoby by się zatrudnić nauczyciela wspomagającego . Chociaż chętnych do pracy brak
Witam serdecznie i dziękuję
Autyzm to nie choroba, tylko inny rozwój mózgu. Tego sie nie leczy. Można poprawić funkcjonowanie autystykow.
To gdzie są ci wszyscy autysci z lat 80tych ???? Skoro zawsze tyle było autystykow ?? Mam 42 lata i nie znam ani 1 osoby w moim wieku która miałaby autyzm. Więc nie pierdziel że to zawsze było bo to kłamstwo.
Poprawa funkcjonowania autystyków nie jest waszym zdaniem formą terapii?Nic bardziej mylnego!Leczenie,to nie tylko farmakologia.
Dodatkowo to nie jest argumentem fakt,że ktoś z was nie zna jakiegoś autystyka! Oczywiście nie chodzą oni z kartką na czole,ani nie stoją na każdym rogu!Podejrzewam ,że osoba pisząca takie komentarze i takim językiem, sama ma kłopoty natury psychicznej!
@@margaretnaczy9058 a kto napisał o leczeniu farmakologicznym? Nie tylko ja nie znam ani jednego autystyka, ale również moi znajomi nie znają bo pytałam bardzo dużo osób, moi rodzice nie pamiętają nikogo jak oni byli dziecmi aby ktoś miał autyzm. A teraz jest tych dzieci masakrycznie dużo. Więc albo masz bielmo na oczach albo chcesz zyc w wyparciu
@@MagdabelzaA ja znam pełno, robią kariery za granicą, bo Polska kultura jest dla nich bardzo nieprzyjazna.
@MsDarcyify hahaha wszyscy autysci urodzeni w latach 70 i 80 robia kariery zs granicą. No comment
Dobry materiał
Chyba w filmiku zabrakło mi informacji, o braku kontaktu wzrokowego, braku komunikacji w twarz, co za tym idzie, opóźniony rozwój mówy. Ponieważ mowić uczymy się nie tylko slysząc ale i obserwując ruch ust i calą twarz.
13min 8
Moją córkę zdiagnozowano dopiero w 8 klasie po roku zdalnego nauczania. Wszyscy nagle zobaczyli to o czym mówiłam. Wtedy usłyszałam: dlaczego nic nie zrobiłam przez tyle lat.
Pierwszy raz spytałam o stan dziecka po szczepieniu MMR. Usłyszałam: mniej internetu wiecej zajecia sie dzieckiem. I tak przy każdym bilansie: szukam czegoś czego nie ma, nie ma nawet wszystkich kryteriów zaburzeń integracji sensorycznej. Rodzicom córek polecam ksiażki o autyzmie dziewczynek.
Poznalam wiele nastolatek i mlodych kobiet, którym właśnie po życiu w zamknieciu postawiono diagnozę. Kryteria stosowanie przy diagnozie chłopców nie zawsze sprawdzają się u dziewczynek szczególnie gdy nie mają deficytów w rozwoju intelektualnego.
Też mam syna z Zespołem Aspergera.Zdiagnozowany w wieku 13 lat.
Mam syna z ZA zdiagnozowanego w 7 klasie. W PPP również uslyszeliśmy że doszukujemy się problemów i pewnie nie poświęcamy mu wystarczająco dużo czasu ze względu na młodsze rodzeństwo. To w tym wszystkim jest najgorsze. Człowiek szuka pomocy a zostaje oskarżony o lenistwo i wymyślanie.
@@magorzataszczygie8152 mnie to poradnia wskazała gdzie szukać pomocy,w szkole sugerowano ,że syn jest leniwy i nie nauczony systematycznosci
@@zanetayouseniestety nie potrafili diagnozy postawić pediatry! Jest już o wiele lepiej ! Łatwiej gdy dxuecko było w placówce edukacyjnej i można było zdiagnozować w poradni psychologiczno/ pedagogicznej!
O protokóle dr.Cutlera słyszała Pani? Niech Pani szuka pod hasłem"historie dzieci dr.Cutler protokół" ale po angielsku.Lub: CUTLER SUCCESS STORIES
Moja myśl po obejrzeniu - filmik bardzo nierzetelny, szkodliwy! Sugerowanie, że autyzm jest chorobą jest niedopuszczalne i krzywdzące. Jestem mamą dziecka, u którego zdiagnozowano zespół Aspergera, który w ICD-11 jako taki nie funkcjonuje i jest wciągnięty w zaburzenia ze spektrum autyzmu wysokofunocjonującego. Autyzm ale jakże inny od tego, który Pani opisuje - inteligencja powyżej przeciętnej, bardzo wczesna mowa, wczesne czytanie, liczenie, wysoka komunikatywność itp. Dlatego autyzm to nie choroba a mowić trzeba o spektrum autyzmu. Wymienia Pani jakieś stereotypowe objawy, które występują w opóźnionym rozwoju intelektualnym a na początku przytacza Pani dane, wg których to dotyczy mniejszości ludzi z tym zaburzeniem. Jak Pani mówi o autyzmie to proszę nie mówić o problemie. Problemem może być tylko to jak wygląda dzisiejszy świat, że osobom neuroatypowym ciężko w nim funkcjonować i dlatego muszą się uczyć pewnych umiejętności, które nie przychodzą im naturalnie. Diagnostyka poszła do przodu i stąd takie statystyki. Błednym jest wniosek , że skala jest dziś większa, skoro kiedyś diagnoza nie istniała. Przetłumaczenie ICD-11 na język polski zajmuje już nie wiadomo ile lat i dalej lekarze bazują na ICD-10 zamiast korzystać z najnowszej wiedzy. Diagnozuje tylko lekarz psychiatra! Żaden pedagog, psycholog nie ma uprawnień do postawienia diagnozy. W filmie powinien być przekaz, że najważniejsza jest akceptacja odmienności i miłość, wsparcie rodziców. Nie ma mowy o akceptacji kiedy mówi się o problemie do naprawy. Naprawdę jestem zbulwersowana przekazem :/
Nie masz kobieto pojęcia czym jest ta ciężka choroba.
@@barbaralaufer8548 autyzm atyzmowi nie jest równy... są dzieci głęboko zaburzone i bardzo dobrze funkcjonujące.
Pani Kasiu, czy możemy prosić o film na temat autyzmu w wieku wczesnoszkolnym-szkolnym? Jak to rozpoznać u dzieci w tym wieku i sie nie pomylić?
Absolutnie tego nie bylo kiedys , mam 75 lat , duza rodzina i wiele dzieci ,wszystkie normalne i nigdy o tym nie slyszalam .jak o tym zaczeli mowic to juz byla ogromna ilosc dzieci . Mieszkam w USA .
Gdybym wiedziała o symptomach na samym początku …😕
Wszyscy mówili : „on wyrośnie”..
Ale symptomy są takie same jak u innych dzieci tyle ze trzeba obserwowac czy są caly czas czy od czasu do czasu. Dlatego tez slyszalas ze wyrosnie. Nic w tym zlego. Nikt nie chcial zle.
Miałem to samo, w 9roku życia syna potwierdziły się moje przypuszczenia
Dziekuje❤😮
@@Abmafatima walenie szafkami , kręcenie kółkami w autkach, ciągle bieganie ,
Wokalizacja , bieganie z rączkami jak „ptaszek” tego było mnóstwo,
Ale bawił się jak chciał ,
A ja słysząc „wyrośnie” w to wierzyłam bo nie chciałam dopuścić do głowy że mój syn może być chory.
To nie są zachowania dziecka neurotypowego, być może mówisz o aspergerze.
Z tym że Każde dziecko jest inne.
Ja piszę o własnych doświadczeniach.
Rodzic moze bardzo duzo jesli chodzi o korygowanie rozwoju. Trzeba tylko wiedziec co robic. Mozna dziecko przesunąć znacznie na skali spectrum autyzmu, czesto nawet poza punkt diagnostyczny.
To tylko nauka maskowania, czyli "udawania" osoby nieautystycznej.
@ewasz6749 nie chodzi o udawanie nikogo, tylko o funkcjonowanie dziecka w rzeczywistości, rozumienie jej i wchodzenie później w satysfakcjonujące relacje z innymi ludźmi. O to się toczy gra.
Dziękuję :)
Jak tak slucham i zglebiam sie w wiedze o autyzmie to stwierdzam ze go mam... mam 30 lat metki to moje przeklenstwo, bez rutyny moje zycie to klebek nerwów... pizamka o 20 musi byc... jem stale to samo, boje sie probowac innych rzeczy, moj prog bolowy jeet bardzo wysoki, 3 porody naturalne kazdy nie wiecej niz 15 minut, odmawialam znieczuleniaz bez krzykow bo mnie to nie boli.... uwielbiam uklucia igieł... jestem osoba ktorej nie zalezy na ludziach...zamykam sie w swoim kregu. Czy to autyzm ,
Raczej introwertyzm
Może być, polecam książkę "Autentyczna w spektrum" na początek, naprawdę bardzo dobra, warto przeczytać nawet jeśli nie jest się w spektrum, a jeśli się jest to też na pewno doda otuchy i podpowie co dalej
Pozdrawiam
Naprawdę to nie jest choroba❤❤❤❤
A ja znam taką rodzinę że mamusia nie zezwoliła nawet na rozmowę z psychologiem gdzie szkoła chciała wysłać dziecko ,mamusia wykrzyczała że nie będą mi z mojego dziecka robić wariata .A widziałam co się dzieje z tym chłopcem i jest to niepokojące ,i co zrobić
To nie Twoje dziecko więc nie oceniają. Najlepiej się wypowiadają mamunie które nie mają takiego dziecka ale mądrzejsze od wszystkich
Szkoda, że rodzice wypierają objawy, bo "ich dziecko jest normalne", nie można zwrócić uwagi czy nakierować... dla mnie każde dziecko jest normalne tylko niektóre potrzebują więcej naszej uwagi, czasu i poświęcenia.
Moze statystyki wynikają z tego, że kiedyś nie było takiej diagnostyki jak teraz. Jak ktoś odbiegał od tzw. "normy", to uznawano Go za dziwaka i tyle.
Ale tu ktoś wspomniał o dodatkach w przedszkolu za takie dzieci.
Tylko że dziwaków nie było aż tyle…jeden na cała wioskę 😢
Super ale nie ze wszystkim się zgadzam. Pozdrawiam😊
Większość komentarzy tutaj to jakieś szurskie głupoty. Spektrum autyzmu to nie choroba, a inny rozwój, tego się nie leczy, wspiera się dziecko aby rozwijało się jak najlepiej. Na to nie ma diety ani cudownych rozwiązań, pod rodziców, który dziecka nie potrafią zaakceptować takim jakie jest, kochać i pomóc odnaleźć się w tym świecie. Ludzi się nie diagnozowało bo nie było wiedzy i specjalistów. Ja jako 30-latka się diagnozuje dopiero. Większość osób w spekrum radzi sobie w życiu mimo trudności. Mamy rodziny i kariery. Ale ile ostracyzmu człowiek musiał znieść za dziecka, to każdy z osobna musiałby opowiedzieć. Jak czytam komentarze i podejście jakby to była plaga a nie trudność z którą trzeba pomóc, to mnie naprawdę nosi. Potem zamiast się czuć akceptowanym, dziecko rośnie w przekonaniu że wszystkim zawinilo samo, bo jest z nim coś nie tak. Ja mam taką historię z domu. Czasy i wiedza poszły do przodu ale najwidoczniej mentalność ludzi nie. Strasznie to przykre.
Chciałbym zwrócić uwagę że spektrum, tak jak ADHD jest dziedziczne. Więc ci co przeklinają że dziecko ma diagnozę sami wiele cech podzielają. To się naprawdę nie bierze z powietrza.
Całkowicie się zgadzam. Należy edukować społeczeństwo, że spektrum autyzmu to nie choroba
Moja znajoma 5 lat robila protokół cutlera, i udało jej się syna z tego wyciągnąć.
Autyzm czy Asperger to nic innego jak zatrucie matalami ciężkimi!
Proszę sobie prześledzić od kiedy zaczął się pojawiać i od kiedy się nasilił .
Lekarze na całym świecie alarmują, że w pierwszej kolejności to szczepień i zwiększonej ich ilość na przestrzeni dwóch dekad, oraz żywo iść i woda,które są zatruwane.
Jest grupa na fb odnośnie protokołu cutlera.
Wszędzie jak jeden mąż rodzice piszą, że zaczęło się od szczepień w pierwszym półroczu życia dzieci.
Nie bez powodu powstała tyle filmów dokumentalnych.
To ,że spektrum jest genetycznie dziedziczone, to jedno z największych kłamstw,by zataić co jest faktyczną przyczyną.
Ale jeśli ktoś ma ograniczone myślenie, to nigdy nie dostrzegnie tego ,że jest oszukiwany.
Tak, tak, jest też ponad pięćdziesiąt płci. ;-)
@@herminax2145 haha, bardzo zabawne :)
Gdzie były te dzieci przed latami 90-tymi XX wieku?
A co robić w sytuacji kiedy według Pan pracujących w przedszkolu dziewczynka ewidentnie przejawia oznaki autyzmu, specjaliści z przedszkola, którzy od ponad roku przyglądają się jej twierdzą tak samo, a mama nie dopuszcza tej myśli do siebie i po roku czasu proszenia o pójście do poradni przynosi z niej niedokładnie opisane zachowanie dziecka i stawia diagnozę niedosłyszenia na lewe ucho na podstawie badania od lekarza a mama ewidentnie w poradni zataiła pewne rzeczy odnoście zachowania dziecka :( ? Jak trafić do tego rodzica
Mnie ten filmik uspokoił, a raczej przekonał o tym, że moja córka nie miała oznak autyzmu.
Jeżeli Pani cokolwiek podejrzewa to polecam jednak iść dalej, zaufać intuicji - najwyżej z diagnozy wyjdzie, że wszystko jest ok :) Moje dzieci nie miały praktycznie żadnej z tych oznak (poza problemami sensorycznymi, które każdy zrzucał na wcześniactwo i problemy z napięciem mięśniowym od urodzenia)... W przedszkolu postanowiliśmy je zdiagnozować w poradni - wniosek, że za mało z nimi rozmawiamy o emocjach i nie trzymamy dyscypliny :( całe otoczenie powtarzało, że z tego wyrosną, że się czepiamy... W wieku lat 9 już mocno było widać różnice miedzy nimi a rówieśnikami, najbardziej w rozwoju społecznym - brak zainteresowania inną osobą (osobą! a nie tym co robi, co potrafi), oparcie o konkret, niezrozumienie kontekstu, dosłowność, nierozumienie emocji, problem z postawieniem się w sytuacji innej osoby, problem z zauważeniem analogii między sytuacjami. Wbrew otoczeniu poszliśmy dalej z diagnozą i na szczęści zdążyliśmy zanim weszły w wiek nastoletni. Długa droga przed nami, ale przynajmniej jesteśmy na właściwym torze :)
Córka miała 4 latka, gdy przedszkole zaleciło nam wizytę w PPP z powodu podejrzenia autyzmu. Autyzm wykluczono, ale córka od tego czasu cały czas miała orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, czyli cały czas była pod kontrolą specjalistów oraz neurologa dziecięcego. Trwało to od 4 roku życia do 15stego. Gdzieś jednak cały czas w głowie miałam wątpliowść, czy dignoza córki była kompletna. Zapisałam córkę do psychiatry, odczekałyśmy w kolejce dwa lata na wizytę. Wizyta była szokiem. Nie dlatego, że córce w wieku 16 lat potwierdzono spektrum autyzmu, ale dlatego, że Pani Psychiatra wskazała całe mnóstwo zachowań córki, które były klasyczne dla spektrum. Jak to możliwie, że córka będąc pod opieką PPP w dużym mieście, od czwartego roku życia, mając tak ''książkowe'' objawy, nie została wysłana do psychiatry na diagnozę?
Często mylą spektrum ...a to zaburzenia SI (INTEGRACJI SENSORYCZNEJ)
Przeszlam dlugą drogę... pomogliśmy sami sobie, bo kto jak nie rodzice! W przedszkolu zalecono podkręcić dyscyplinę. Obecnie syn ma 9 lat
i zdiagnozowaną epilepsję, autyzm atypowy oraz ADHD. Wreszcie ma prawo do nauczania specjalnego. Dalej chcemy wykonac badanie WES TRIO.
A zrobiłaś dziecku badania na poziom rtęci w organizmie
Tak działają dzisiejsze szczypawki podawane dzieciom od urodzenia.........
Pomysl
@halinawooszyn5377 Wiem o tym... jeszcze mnie lekarz namówił na 6w1 ....
@halinawooszyn5377 Mój syn pochłania duże ilości orzechów, tak bardzo organizm się domaga.
@@iwonawysoka379 i zgodziłaś się hmm.....
.
@@halinawooszyn5377 To było 9 lat temu ....
U nas chlopczyk do 1,5 roku rozwijał się dobrze- mówił itd. Potem dostał 3 w 1 i zaczął się cofać. Niech sami daja sobie 10 w 1 i 100 w 1.
To jest zatrucie martalami ciężkimi, żeby cofnąć lub zminimalizować zmiany,stosuje się protokół cutlera.
Nie ma znaczenia czy 3w1 czy pojedyncza szczepionka, we wszystkich jest syf i metale ciężkie, plus w żywności i wodzie.
Dlatego tak ważne jest ,żeby stosować ekologiczne produkty.
Glupota, nie metale ciezkie, to akurat jest wielki mit.
@@klaudiaas6281Czyli znasz się lepiej niż profesorowie i lekarze?🤔
Ciekawe...🤦♀️.
@ Pani widze czyta w myslach ze wie na jakiej podstawie napisalam swój komentarz. Swoje interpretacje proszę zostawic dla siebie, pozdrawiam, ja sie w takie rzeczy nie bawie. Kto ma dostep do czegos wiecej niz w internecie wlasnie z w.w. Zrodel nie bawi sie w komentarze, czasem lepiej nic juz nie pisac. 😕
U nas to samo.
Pytanie, skąd taki wzrost dzieci chorych na autyzm. Czy są prowadzone jakieś badania?
Poprostu jest szerzona wiedza i ludzie sami ida do lekarza bo cos im nie pasuje w dziecku lub sobie. Zaczeto wiec to notowac i dlatego jest wzrost.
Tak są prowadzone, być może zatrucie metalami ciężkim z zanieczyszczonego środowiska może wpływać na nieprawidłowy rozwój dziecka
Autyzm to nie choroba.
@@AnnaWójcik-l3vTak się tylko wmawia ludziom, żeby nie szukali przyczyn i nie leczyli dzieci. Na szczęście są skuteczne terapie.
Myślę że kiedyś było tyle samo autystycznych dzieci co teraz ale się tego nie diagnozowało. Ja pamiętam jak 25 lat temu w mojej zerówce była dziewczynka, która miała prawdopodobnie autyzm, ale nikt jej nie wysyłała do psychiatry tylko kiblowała w zerówce kilka lat. Nie mówiłam praktycznie nic, wpadała w złość i kopała wszystko dookoła, nie radziła sobie, że jest dużo ludzi wokół niej i nigdy nie patrzyła w oczy. Dzieci się jej bały a nasza pani sobie z nią nie radziła. Teraz jest lepiej takie dzieci się diagnozuje jest większa wiedzą na ten temat. Kiedyś odsyłało się takie dzieci do szkoły specjalnej i po kłopocie.
Znam dzieci z autyzmem, jedno z nich widać że jest poddawane terapii przez rodziców, robią dużo dla niego, a w przypadku drugiego, raczej nie daje się zauważyć stosowania terapii. A może się mylę.
Pozdrawiam.
Nie wiem czy jeszcze jest ze u dziewczynek później diagnozują autyzm . Bo słyszałam że trudniej diagnozuje się dziewczynki niż chłopców. Czy to dalej taka prawda , czy to był tylko mit ?
zdecydowanie trudniej bo dziewczynki sie bardzo maskuja
Dziewczynki są częściej bardziej aktywne społeczne i dostosowują się łatwiej do oczekiwań. Diagnoza dziewczynek trwa przeciętnie dłużej. Wiele kobiet diagnozuje się dopiero jako dorosłe.
Moje 18 miesieczne dziecko ma autyzm. Nie umiem sobie z tym poradzić i zaakceptować 😢
Protokół dr.Cutlera powinien pomóc...
Poradzisz sobie, to trudne do zaakceptowania z początku. Nie poddawaj się bo potrzeba Ci dużo siły i samozaparcia. Poczytaj na temat autyzmu, spróbuj zrozumieć bo największy strach bierze się z niewiedzy. Może znajdziesz w swojej miejscowości placówkę, która zajmuje się autyzmem. Rozmowa z matkami takich dzieci wiele pomaga , wymieniają się doświadczeniami. Im wcześniej tym lepiej dla Ciebie i dziecka. Kiedy będziesz miała wiedzę , będziesz wiedziała jak postępować , łatwiej będzie i Tobie i dziecku. Nie poddawaj się. Okazuj dziecku dużo miłości, cierpliwosci i zrozumienia i sobie również. Jestem babcią chłopaka z zesp. Aspergera, dużo pracy włożyliśmy, terapii, psychologów itd..chłopak ma 18 lat, jest w 4kl.technikum, jest cudowny, b.inteligentny, błyskotliwy. Terapie grupowe i indywidualne od 6tego roku zycia to ciężka praca ale nie niemożliwa . Jesteśmy dumni z siebie i dziecka. Pozdrawiam. Nie poddawaj się, życzę Ci dużo szczęścia.
Jak rozpoznać u dorosłych?
Co powoduje , że w dzisiejszych czasach występują takie choroby ,,
Jeżeli nie będzie szczepić dzieci to nie będzie problemu i to aż tyle
@@zbigniewajankowska1614 Zgadza się rtęć i alu robią swoje w rozwijającym się organizmie.
Czy sa oficjalne badania odnosnie częstotliwości wyspepowania autyzmu na przestrzeni lat? Podane w materiale liczby przerażają 😢
To jest przerażające, że naukowcy nie mogą odkryć przyczyn, aż się nie chce wierzyć, że są tacy "bezradni"!!! Czy aż tak zmieniło się środowisko w którym żyjemy, że naukowcy nie są w stanie tego zbadać i wyeliminować?! Może autyzm ma "swój początek" w laboratoriach tak jak podobno jest z boreliozą???!!!
Powodzenia.
Moze nie na temat ale zadam pytanie .Dlaczego moja corka 13 lat ma wstret do owocow??dodam od zawsze❤
Ta pani trochę bajki opowiada. Z autyzmu sie tak łatwo nie wychodzi pomimo terapii. Jest to kwestia indywidualna ..
w ogole sie z autyzmu nie wychodzi
@@ElzbietaKloda-k7n zgadzam się. Jeżeli dziecko ma autyzm sprężony żadna terapia tego nie sprawi, że dziecko będzie wysoko funkcjonującym autystą .
Niestety są rodzice ktorzy nie przyjmują do wiadonoaci ze z dzieckiem jest cos nie tak
To jakie sa te przyczyny autyzmu?
Nieprawidłowy rozwój mózgu i układu nerwowego.
Skąd się bierze nie wiadomo ale coraz częściej słyszy się głosy że zbyt zanieczyszczone środowisko wpływa na zaburzenia rozwoju
@@marzrzenka7787Nie wydaje mi się to prawdziwą przyczyną, bo mniej więcej w tym samym środowisku rodzice tych dzieci żyją (powietrze, woda) a jednak dzieci już się rodzą z tym defektem w całym kraju. To tak jakby przyczyna pojawiała się już po urodzeniu dziecka. W dzisiejszych czasach trudno jest uwierzyć w tę wszystkie "naukowe opracowania", bo nawet nic z nich nie wynika a ilość dzieci z autyzmem rośnie!!!
Mam syna ze zdiagnozowanym autyzmem. Problemy zaczely sie po SZCZEPIONCE . Dziecko bylo bardzo chore a nastepnie zatrzymalo sie w rozwoju mowy, chodzenie na paluszkach ataki zlosci i rozpaczy .
Pozdrawiam z Holandii wszystkich rodzicow dzieci autystycznych i dziekuje Pani Kasi za jej prace .🌷🌷🌷
@@iwonahettinga1962Problemy zaczęły się od tego, że wychowujesz dziecko po polsku, czyli kompletnie ignorując jego potrzeby i tylko wydając polecenia. Popatrz, jak to robią Holendrzy, bo oni są w tym dużo lepsi i bez problemu radzą sobie z wychowywaniem autystyków.
chyba po cygańsku @@MsDarcyify
Mi powiedziała pediatra o autyźmie dziecka.
A jak diagnozować szybko, gdy kolejki do psychiatry dziecięcego są minimum po kilka miesięcy i to wtedy, gdy człowiek cudem się dodzwoni i zarejestruje?? I to nawet prywatnie wiele miesięcy się czeka... Co zrobić w takiej sytuacji?
Prywatnie wiele miesięcy? Może poszukać w innym mieście.
@@Belusia Tak, wiele miesięcy się czeka, o ile w ogóle uda się dodzwonić do rejestracji i umówić.. tak jest w Olsztynie i niestety już w Elblągu podobnie. Znasz miasto, gdzie dobry, polecany lekarz przyjmie w ciągu np 2-3 miesięcy i da się do niego zarejestrować? Jeśli tak, proszę o szczegóły
@@fundacjapro-eko-femina3495 Praxis Bydgoszcz można wejść na ich stronę poczytać. Osobiście polecam, a czas oczekiwania to około miesiąca (wcześniej było to 2-3 tyg, teraz lekko ponad 4tyg, można śmiało zadzwonić zapytać ile czeka się na wizytę nie trzeba się zaraz rejestrować).
Mam pytanie odnośnie tych statystyk, o których powiedziała Pani na początku. Czy zostało również stwierdzone, jakie są przyczyny tak częstego występowania autyzmu? Oczywiście jest lepsza diagnostyka i wiedza, ale to nie tłumaczy aż tak porażającego wzrostu.
Póki co nie wiadomo zdaję się. Porwncjalnych winnych jest wielu: od zmiany trybu życia społeczeństwo na siedzący, z bardzo małą ilością aktywności, brak kontaktu z naturą, przez zanieczyszczenia środowiska, przez bardzo mocno przetworzoną żywność, która przestała odżywiać nasze organizmy, oraz różne pestycydy, herbicydy, środki grzybobójcze na i w żywności, przez mikroplastik, który przekracza barierę krew-mózg i także trafia do łożyska i wbudowuje się w komórki dzieci już od pierwszego dnia życia płodowego (i do dziś oficjalnie nie mamy pojęcia jakie mogą być tego potencjalne skutki, a liczby dotyczące ilości mikroplastiku wbudowanego w nasze ciała [szczególnie dzieci] są porażające), po finalnie ilość danych przetwarzanych przez nasze mózgi i zupełny brak odpoczynku mózgu (dziś mózg człowieka- od maleńkiego dziecka po staruszka - przetwarza (chyba, trzeba byłoby sprawdzić bo nie pamiętam dokładnie wielkości) około 25 gigabajtów danych każdego dnia! To tyle co 200 lat temu człowiek przetwarzał przez całe swoje życie. My dziś przetwarzamy tyle każdego dnia. Więc podsumowując - ciężko powiedzieć. Prawdopodobnie ilość występowania różnych zaburzeń jest wynikiem połączenia wielu różnych czynników, które składają się na nasze współczesne życie. Warto byłoby sprawdzić czy w krajach gdzie życie się inaczej takie statystyki wyglądałyby również inaczej.
Moj brat ma aspergera, moi rodzice dlugo udawali ze nic mu nie jest i z tegi wyrosnie. Potem robili wszystko za niego, matka wozi 23latka na studia. Masakra. Mam syna, byl nadwrazliwy na dźwieki, nie lubil sie brudzic. Dlugo zajelo doscie ze to zaburzenia sensoryczne, po roku terapii si jest duzo lepiej.
❤❤❤
Bardzo rozsadna wypowiedz Pani. Nie trzeba dawac etykietek ale mozna pracowac nad deficytami.
W filmiku sugeruje Pani, jakoby wczesna diagnoza i szereg interwencji terapeutycznych zapobiegał u dzieci wystąpieniu "ciężkich przypadków autyzmu". Wspomina też Pani o inteligencji w kontekście wczesnego diagnozowania dzieci; tego wątku akurat nie zrozumiałam - czy może Pani wyjaśnić, co miała na myśli w tym kontekście?
To jest niestety nieaktualne podejście i - w mojej opinii - wysoce szkodliwe.
Wczesna diagnoza jest ważna, ale z innego powodu. Pozwala rodzicom nabyć wiedzę, czym rozwój dziecka w spektrum różni się od rozwoju dziecka nieautystycznego nauczyć się, w jaki sposób syna/córkę najlepiej wspierać w ich ścieżce rozwojowej.
Autyzmu się nie leczy i nie naprawia, natomiast ważne jest rozwijanie w dzieciach samoświadomości, jak funkcjonują one (i inne osoby autystyczne), a jak funkcjonuje neurotypowa większość.
Powodzenia
Tylko nie uspać !
Uśpić !!!!
Mówi Pani, że wskazywanie palcem powinno pojawić się między 15 a 18 miesiącem życia. Zazwyczaj czytam w różnych artykułach, że powinno się to pojawić już w okolicach 10 miesiąca. Jak Pani może się odnieść do tego? Bo trudno się odnaleźć w tych wszystkich opiniach. Pozdrawiam
Bardzo polecam na yt "Puzle,szkolenia, terapia", wartościowe wykłady Magdaleny Kosin
To po szczypawach mówią mądrzy lekarze
Dokładnie tak. Każdy unika tego tematu....
@@dorotakozub3736
Też tak uważam że to po szczepieniach za dużo ich jest
I po szczypawach jeśli aluminium przeszło przez barierę krew-mózg mówią madrzy lekarze że każde dziecko autystyczne ma aluminium w mózgu od tych preparatów.
Jesteś ruskim trollem? Jak możesz pleść takie farmazony? Wstyd!
Dlaczego opowiadasz takie farmazony? Nie wierzysz w naukę?
A czy wasze dzieci się 0rzytulaja potrzebują tego kontaktu fizycznego?
Pierwsze sekundy filmu i pada " mam nadzieje, że nie wszyscy rodzice spotkają się z tym PROBLEMEM"... jeśli będziemy tak definiować neuroróżnorodność, w skali "problemu" to faktycznie będzie to problem... Czas zmienić narrację.
Dokładnie !
Ani słowa o autystykach, którzy wcale nie mówią.
Dlaczego za PRL nie było żadnego dziecka z autyzmem?
mój mąż jest klasycznym przykładem nie zdiagnozowanego w PRLu autyzmu. nie mówił do 5 roku życia, bawił się po swojemu w odosobnieniu. liczne problemy społeczne, lęki. jako dorosły człowiek jest odludkiem, stresują go wszelkie nowe sytuacje, emocje i inteakcje dzieci, unika wszelkich rodzinnych wydarzeń. od ponad 14 lat nie pracuje bo wejscie w kontakty z ludzmi, nowe sytuacje to największy stres.
@@oulanka1 to się nazywa mizantropią a nie autyzmem.
Nie znano takiego pojęcia, nie umiano diagnozować
@@majak3322 wymyślono więc i nazwano. Następnie zaczęto ją wmawiać rodzicom, przez co wywołano agresję dzieci i tak się choroba pojawiła. W średniowieczu była choroba zwana ,,wilkołactwem" pochodząca z podobnych zabobonów.
Pozdrawiam
A jak to jest z zaburzeniami SI, ADHD a autyzmem ?
Intelektualnie dziecko jest w normie,albo i powyzej. A sa zaburzenia ADHD i SI diagnozowane. Autyzm nie bo jest inteligentne dziecko. A moze byc tak ze jednak jest tez wysoko funkcjonujacy autyzm, tj zespol Aspergera ?
Jak najbardziej dziecko z ADHD i indywidualnym profilem sensorycznym może być autystyczne, niezależnie od ilorazu inteligencji. W kryteriach spektrum autyzmu nie ma punktu dotyczącego niepełnosprawności intelektualnej, więc wśród autystów znajdują się też osoby w normie intelektualnej lub powyżej.
PS. Według nowych kryteriów diagnostycznych (ICD-11) zespołu Aspergera już nie ma - są za to "zaburzenia ze spektrum autyzmu bez zaburzeń rozwoju mowy i bez niepełnosprawności intelektualnej".
Nie szcz.pic dzieci- dotor Wilczak wydał doskonała książkę
dr Witczak.
@zofiag3494; dr Witczak.
Nie każda książka jest warta przeczytania.
@@JoannaSzybiak-c4j Mój syn nie pozwolił zaszczepić dzieci po porodzie w 24 godziny i nie szczepi . DWA LATA na nic nie chorują, są wesołe, uśmiechnięte,doskonale się rozwijają .Natomiast córka zaszczepiła dziecko i olbrzymie kłopoty z jelitami ,ciągle choruje na różnego typu infekcji gardła, płuc. Druga też zaszczepiła synka kilka razy ... i ma ogólne otępienie , a był ruchliwy i bystry , więc WON ZE SZCZEPIONKAMI .A dlaczego w Norwegi inteligentne dzieci się nie szczepi ? Co za kretyn wymyślił na dzieciątko o kilku kilogramach szczepionki 6 w jednym czyli ten mały czlowieczek ma walczyć z sześcioma bakteriami na raz .Czy jako dorosły czlowiek zgodziłabyś się na taki horror
Dzieci nie są szybko diagnozowane bo to bujanie się między specjalistami na NFZ niestety trwa! A terapia raczej płatna na NFZ nie ma co liczyć!