Pamiętajmy również o covidzie, przez którego sporo rzeczy na świecie się zrujnowało w tym FNAF Security Breach. Jeszcze wracając do backstory Mimica to nie tak, że Edwin stracił syna i o tak zaczął wyładowywać się na robocie. Robot przed tym zaczął imitować jego zmarłego syna, co właśnie to sprawiło, że Edwin się wnerwił
COVID nie ma nic do tego, to tylko wygodny argument żeby bronić niedokończony i pospieszony produkt. Gra wyszła w takim stanie bo oni tego chcieli i tyle… Boże ludzie przestańcie tak ślepo bronić developerów
@@Ann_QwQ xD? Masz jak na tacy pokazane, że gra była zaplanowana na 2020 rok i akurat wtedy wszystkich ludzi zamknięto w domach bo epidemia. Wszystkie gry na etapie produkcji w tych czasach ucierpiały, a w niektórych branżach były i gwałtowne zwolnienia pracowników. Terminy premier przesunięte, a gry dalej nieukończone no ale terminu trzeba dotrzymać nieważne w jakiej fazie gra była ukończona i dla wydawców oraz ważniejszych ludzi z góry nieinteresują słowa typu "nie można wydać gry bo dużo bugów itd". Jak szefowie powiedzą ma być skończone i wydane to nie ma ALE. Jak pójdziesz do jakiegokolwiek pracy jako robak na produkcji czy coś to zrozumiesz
@@Ann_QwQ Nie sądzę, by ktokolwiek chciał wypuścić nie najlepiej zrobioną grę. XD Gra wyszła w takim stanie, bo czas premiery był przekładany zbyt często i ludzie zaczęli się niecierpliwić. Również dlatego, że studio tworzące grę jest/było dość małe - za małe na tak ambitną grę.
Ja od początku sądziłem, że Afton nie żyje, a Glitchtrap to tylko kopia jego świadomości(podobnie jak Engram Johhnego Silverhand'a w Cyberpunk). Nie trafiłem tylko, z tym czym jest ta kopia.
Według mnie to bardzo dobrze, bo jakby cały czas to był Afton to już byłoby to strasznie nudne i monotonne, nowa generacja FNaF'a ma nowego antagonistę, co jest dobrym pomysłem
Mam małą teorie dlaczego Freddy nie jest kontrolowany przez Vanny. Nie jest ona podparta wieloma argumentami (dokładniej to tylko jednym heh) ale myśle że robi sens. Freddy na początku SB wchodzi w "Safe Mode" podczas gdy inne animatroniki uruchamiają "Night time Protocols" o 12:00. Night time Protocols miały działać na zasadzie łapania bandytów, i przetrzymywania ich do przybycia policji. Może Vanny edytowała trochę Night time Protocols, zmieniając output z "zatrzymaj" na "zabij". Dlatego Freddy nie podlega pod to, bo nie działa on w trybie Nocnych protokołów. Wydaje mi się że robi to sens heh, ale oczywiście to teoria. Zapraszam do dyskusji
@@purpleguyevilshadow3844 bro czy ty w ogóle słuchałeś co mówi ponguj w tym filmie? Dosłownie ten film jest o tym, że nie ma sensu doszukiwać się w jakiejś nowej postaci starej postaci
Jak dla mnie ciekawy byłby twist, w ktorym Afton przeżył wydarzenia z ffps (mógłby o tym świadczyć detal taki jak to że scraptrap w zakończeniu nie jest otoczony przez metal i trawiony przez płomienie jak np baby) ale przez te kilka lat powiedzmy "odbudowywałby się" po paragrafie 4 i teraz wróciłby do "akcji" przy okazji, któregoś z nastepnych fnafów. Oczywiście spotkał by Mimica co mogłoby się skończyć na kilka różnych sposobów od współpracy po walkę. Myśle że ciekawą opcją byłoby wybieranie swoistego zakończenia tego wątku przez gracza. Swoimi czynami mógłby np uzyskać najlepsze zakończenie i zniszczyć zarówno Williama jak i Mimica, najgorsze, w którym ci zaczęli by współpracować, albo w jakiś sposób sprowokować walkę lub wyeliminować jednego pozostawiając jednak przy życiu drugiego. Myśle że dzięki takiemu zabiegowi twórcy mogliby usatysfakcjonować starych fanów chcących Williama Aftona jak i nowych wolących wątek Mimica.
Chcę zobaczyć, jak William powraca w następnej formie, rzuca tradycyjnym "I always come back", po czym stojący za nim przez ten cały krótki monolog Mimic stylowo go dekapituje i rzuca się na gracza jak gdyby nigdy nic. I tu się kończy historia Aftona. Po raz X. Spokojnie, powróci w Five Nights at Freddy's: Remnant Wars 🔥🔥🔥
Jeśli historia Stitchwraitha z Fazbear Frights wydarzyła się w fabułe gier, to William przeżył FFPS, a potem trafił do szpitala Heraklesa, gdzie przeżywał koszmar stworzony przez Andrew (UCN). Nie będę dalej zdradzał co się stało, ale Will potem zginął.
@@niemampomysunanowynick6517 ja tam nie wierzę w StitchGames. Tak wiem, jest masa dowodów tralalala, ale tak mi jest wygodniej. I tak StitchGames niewiele wnosi poza wyjaśnieniem czym jest UCN, co mogę sobie "zparallelizować" bo japierdole kurwa jak ja nienawidzę tych jebanych książek, jak one są źle napisane (nie to fantastyczne i rewelacyjne TftP, tylko ta anomalia zwana Fazbear Frights) anyway uwu awa :3333
Mimic to bardzo ciekawy wątek jednak jako długoletni fan serii mam mieszane uczucia. Cały czas wszystko co było w nowych grach było łączone z Aftonem i to miało swój niepowtarzalny klimat tak samo jak pierwsze 6 gier. Fakt jest to odświeżenie bo nie kopiemy cały czas jednego wątku ale moim zdaniem coraz dziwniej się robi (jakby miśki nawiedzone przez dzieci nie były dziwne xD). Nie zmienia to faktu że nowy gry również bardzo mi się podobały. A jeśli ktoś ma zamiar pisać mi że nie mam racji itp. to tylko powtórzę że to MOJA opinia i można się z nią nie zgadzać.
Całkowicie rozumiem, bo sam dokładnie to samo mówiłem na poprzednich filmach, że rzeczy muszą jakoś sensownie wynikać z Williama. No i trochę się tego trzymam wciąż, ale no wydaje mi się że ta nowa historia ma swój sens i jest lepsza niż jakiś "samozwańczy następca Williama", którego fani chcieli od Vanny. Podoba mi się to, że Mimic wynika z czynów Fazbear Entertainment i jestem znacznie bardziej to w takiej formie zaakceptować.
Podzielam Twoje zdanie Stary jako Kolejny Stary Fnaf FNAF'a. Mnie najbardziej wkurzają niedokończone wątki z Czasów Fnaf 1 - UCN których Już (Prawdopodobnie) Steel Whool nie będzie Kontynuować, więc Nadzieję Pokładam w Filmie. Co prawda nie opowiada on Dokładniej fabuły, ale mam nadzieję że Poprzez Jakieś Przekazy Rozjaśni nam Stare niewyjaśnione wątki
Dla mnie to wydaje się spoko, jest to właśnie jakby zakończenie tej głównie samodzielnej pracy Scotta i zamknięcie starych wątków. Dalej jest to świat fnaf, ten sam fandom, ale nie maglują wątku zaczętego naście gier temu. Raczej bym nie chciał, żeby wałkowali dalej ten sam temat i ofc rozumiem, że jest wiele nierozwiązanych wątków, ale podoba mi się takie odświeżenie tematu, budowa nowych rzeczy, na których mogą dowolnie pracować i rozwijać w różne kierunki. No i dalej jest to w jakiś sposób Scott approved, więc myślę, że Scott też nie chciałby wałkować choćby tematu Aftona przez tyle czasu i podoba mu się świeższe podejście do tematu
Ogólnie to nierozwiązane wątki wciąż na kanale omawiam więc to nie jest tak że nigdy ich nie zrozumiemy, stare lore wciąż żyje w teoriach i nie przeszkadza mi brak jakiś nowych wskazówek ani niczego takiego.
@@Ponguj czaję i popieram jak najbardziej. Sam jakoś bardzo nie siedzę w lore, ale lubię oglądać Twoje materiały. Po prostu myślę, że dla samego uniwersum fnaf lepsze jest takie odświeżenie i inne podejście do tematu niż skupianie się na rzeczach, które z początku były obmyślane trochę tak po fakcie i wrzucanie jakichś materiałów, których można było użyć w przyszłości, niekoniecznie z jakimś konkretnym zamiarem podczas procesu tworzenia
Obejrzałbym u ciebie nawet 12h film o omówieniu całej fabuły fnaf od jedynki do ruin z książkami włącznie. Ta historia jest bardziej epicka niż nie jeden film mcu, więc nawet jak gra wychodzi niedorobiona, to historia w niej i tak jest unikalna i ciekawa.
Ponguj.. przyjacielu drogi, jestem ci niesamowicie wdzięczny za przedstawienie tej historii w taki sposób. Uwielbiam Fnafa i trochę było mi szkoda że coraz mniej zaczynam ogarniać fabułę mimo że to Fnaf. Czekam na więcej takich filmów i przy okazji przepraszam że zostawiłem twój kanał na jakiś czas
Blob akurat nadal istnieje w fabule. Pojawia się na moment w dziurze w jednej ze ścian na schodach, więc najprawdopodobniej nadal będzie miał również jakąś rolę w późniejszych grach. Poza tym cieszę się że fandom i FNaF znów ma dobrze.
Dzięki, że to nagrałeś, nie mogłem nigdzie się doszukać na polskim yt filmiku o mimicu, lecz ty przyszedłeś z pomocą. I mam takie pytanie, niekonkretnie na temat mimica, ale sądze, że ten temat mógłbyś wyjaśnić w nowym odcinku, można to nazwać pomysłem na odcinek. Jak film będzie się wiązał z fabułą gry? Czy w ogóle film będzie fabularny?
Na pewno zrobię taki odcinek niedługo przed filmem na temat oczekiwań, jakie najlepiej mieć wobec filmu. Wiemy, że film będzie adaptacją gier i nie będzie to dokładnie ta sama historia, bo to już widać z trailerów. Mike nie siedzi sobie od tak w biurze walcząc o życie, a będzie bronił swojej siostry, której w grach w ogóle tutaj nie było. Film będzie najpewniej zupełnie inną interpretacją całej historii.
Niesamowity obrót akcji. Pojawienie się Mimica zmieniło moje spostrzeganie fabuły Security Breach. Czekam aż przetłumaczą więcej książek Tales from the Pizzaplex.
Powiem szczerze przed DLC wątpiłem mocno w Mimica, ale było w tym sporo mojej winy, bo za bardzo doceniłem sensowność fabuły fnafa, więc teraz powiem to raz a dobrze, nie szukajcie w Fnafie logiki bo jej tam nie ma, jak bardzo ciekawa fabuła fnafa by nie była, to jest też bardzo źle opowiedziana i w pewnym sensie łatana na siłę
To jest przyjemnie oglądać twoje filmy jak wcześniej obejrzałem serie filmów game theory i nie wiedziałem o co chodzi xD. Ale on chyba też to z książek wszystko bierze ale nie mówi co jest w książce a co jest teorią. Myślałem że ta żona aftona itd tez były w książce
Według mnie Scott i StealWool zretkonowali tę nową fabułę. Dlaczego przecież w trailerze do security breach został użyty głos Aftona, skoro Mimic miał być od początku antagonistą. Rozumiem, że Mimic mógł naśladować głos Williama, ale mi to wszystko wygląda na retcon. Scott mógł pisać wcześniej o Mimicu, tak jak to było w fazbears frights i Stitchwraith'tem, że miał być niekanoniczny. Jednak przez niezadowolenie fanów, Aftona zamieniono na Mimica. Za dużo rzeczy świadczyło o Aftonie. Jeszcze Blob, nawet jeśli faktycznie Bloba nawiedzają ludzie zabici przez Mimica, to czemu używają do tego starych animatroników wchodzących w skład Bloba. Podejrzewam że mógł być on po prostu kolejną wersją Ennarda i Molten freddiego. A teraz to nie wiemy o nim absolutnie nic. Sam osobiście uwielbiam tę zmianę z Aftona na Mimica, ale dalej wyglada mi to na retcon.
kto powiedział że to głoś Aftona, użytkowniku o profilowym zabawnie wyglądającego Toy Freddy'ego™ z gry Five Nights at Freddy's 2 ™(w skrócie FNaF 2) z seri gier Five Nights at Freddy's™ (w skrócie FNaF)?
IMO Blob to nie jest reinkarnacja Moltena. Wiemy, że Fazbear Ent. planowało otworzyć muzeum w pizzerii z FFPS. Jest możliwość, że eksponaty i kopie wzorowane na historii Freddy's trafiły już jakimś sposobem do podziemii i były "świadkami" morderstw Mimica. Dusze do nich trafiły i jakimś magicznym sposobem powstał Blob (jak inaczej byłyby w nim części animatroników, których nie dość, że nie było w Moltenie, to pewnie nawet nie istniałyby już od 30 lat, tzn. Chica, Mangle, Bonnie etc. w nienaruszonym stanie)
Mimic był pisany już od 2019 roku, więc nie ma prawa być retconem. Głos w trailerze to już w ogóle nic nie znaczy bo to nawet nie jest ten sam voice actor co William wcześniej.
@@skinnyissue mi się bardziej wydaję że te ekponaty wziął z Rockstar row, booo jest tam takie małe muzeum z częściami robotów i kilku o ile się nie mylę to brakuje, i jeszcze reportowane dziwne dźwięki z wentylacji, mam wrażenie że sugerują bloba i jego macki w środku
Naprawdę ciekawy film bo teraz inaczej postrzegam nową fabułe bo jak pewnie każdy myślałem że glitchtrap to purple guy ale teraz to naprawdę mnie zaciekawiła postać Mimica (czyli będę przez 2 tygodnie a może i dłużej rozmyślał nad fabułą fnaf heh)
Bardzo mi się milo słuchało materiału jestem ciekawa jak rozbudują dalej wątek mimica, jest bardzo inteligentny i mądry. Dzięki za ddokładne wyjaśnienie wątku z mimickiem, wiedziałam mniej więcej kim jest, ale gdy ty opowiadasz teorie słucha się Ciebie miło
Uważam że bardzo dobrze wyjaśniłeś różne kwestie w tym filmie i naprostowałeś pewne wątki które były od myślę Help Wanted w mojej głowie, ALE nie rozumiem w jaki sposób powstał virus. Wcześniej było to wytłumaczone że programiści zeskanowali ciało scraptrapa i przez to dusza williama dostała się do gry i rozwinęła w virusa, ale skoro teraz nie jest to william a AI.
@@PongujMoże mimic to był program kopiujący zachowanie animatroników do gry help wanted ale przez to, że zeskanowali szczątki wiliama to mimic zaczął się zachowywać jak on i powstał wirus.
@@Ponguj tak jak wspominałeś w filmie, wykorzystywali oprogramowanie Mimica m. in., żeby przyśpieszyć programowanie choreografii i innych elementów występów, to możliwe, że również z któregoś z tych porzuconych endoszkieletów mogli go zeskanować do gry.
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze... Gdybym miał powiedzieć, co cenię w twórczości Scotta to fandom. Ekhm... fandom, który podał mi teoretyczną dłoń, kiedy nie radziłem sobie ze zrozumieniem czegoś, kiedy samemu nie byłem w stanie czegoś dopasować. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe pomysły na fabułę Scotta wpływają na nasze teorie. Chodzi o to, że kiedy wierzy się w pewne teorie, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam czuć dobrze w społeczności fanów. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to fnaf, życie to dusze martwych dzieci, życie to teorie. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz? Skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie do fnafa, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład zajadam się pizzą na urodzinach kolegi a jutro, kto wie, dlaczego by nie, oddam swoje ciało sztucznej inteligencji zamkniętej wewnątrz zimnej stalowej maszyny i będę ot, choćby mordować... znaczy... dzieci.
Mam w zasadzie jedno pytanie. Sam wspomniałeś, że to nowa fabuła, kontynująca starą fabułę, są nowe postacie, a starych już nie ma. Więc... kim lub czym jest Blob?
> Ten pokój jest po prostu związany z Mimiciem To ma sens, kartka "Jesteś Aftonem" mogła być pisana przez Mimica, do Mimica. Jako swego rodzaju próba zapamiętania.
Według mnie Steel Wool zrobiło bardzo dobrze, bo jakby cały czas to był Afton to już byłoby to strasznie nudne i monotonne, nowa generacja FNaF'a ma nowego antagonistę, co jest dobrym pomysłem i jest jakaś różnorodność (Nie bylam przekonana na do nowego FNaF'a, ale cieszę się, że nie jest caly czas to samo)
Jeszcze troche to okaże się ze mimic nawiedzony jest przez Aftona albo że nie było nigdy Aftona tylko był mimic który nim był albo że Afton nie żył już w momencie zatrzaśnięcia się i że to mimic robił za endo Springtrapa... heh wolę trzymać sie tego że burntrap to Afton a mimic to osobny antagonista albo że Afton i mimic połączyli siły i glithtrap to pół Afton pół mimic bo nie chce mi się wierzyć że jakiś bezmyślny i bezduszny zwykły robot zaprogramowany by naśladować innych był w stanie tyle zrobić
Mimik mimikuje innego siebie, który mimikuje Williama? Mimik-cepcja! Eng: Mimic mimicing another one of himself, wich is Mimicing William? Mimic-ception!
Jeśli to ma być dalej FNaF, to nie chce żeby seria zaczęła całkowicie od zera. Nie chce jakiegoś losowego nowego złoczyńcy który na siłę jest powiązany z Williamem, ale chcę żeby jedno bezpośrednio wynikało z drugiego, dlatego podobała mi się perspektywa, że William powrócił. Ale obecnie dostaliśmy coś trochę innego. Nowy złoczyńca nie wynika całkowicie z Williama, ale wynika głównie z błędów Fazbear Entertainment I jeśli mam być szczery, to taka opcja też robi sens. Wciąż jedno wynika z drugiego, ale złoczyńcą który zaczął to wszystko jest teraz cała firma i jej polityka zamiast Williama Aftona.
Może kontrowersyjna opinia o Security Breach. Ale lepiej by było jakby wydali już w 2020 część (może coś jak Demo) i update'owali tę grę, zakańczając podstawkę dodając zakończenia (wtedy mielibyśmy wszystkie 7) Gra miałaby szansę być lepiej dopracowana, bo społeczność mogłaby zgłaszać błędy już wtedy. Full Release z kolei mógłby wtedy być nawet w czerwcu 2022
Ja jestem zdania że książki powinny służyć głównie do potwierdzania jakichś informacji a nie pokazywania ich jako pierwsze a fabułę powinno się otrzymywać jedynie z gier. Co do książek z mimiciem w sumie fajne by było to żeby podawały nam informacje które nie są potrzebne do ułożenia fabuły ale dowiadujemy sie ciekawych informacji o przeszłości jakiejś postaci
będąc szczerym, to chętnie przeczytałbym wszystkie książki, żeby czuć więcej funu z tych naprawdę ciekawych pomysłów na fabułę ogranicza mnie tylko fakt tego.... ile to kosztuje...
Jak mam być szczery, świadomość tego, że to od początku nowego fnafa był mimic, a nie William jest dla mnie czymś przyjemnym i takim... Pozytywnym. Zdecydowanie lepiej się patrzy na tą historię w ten sposób
Według mnie steel woll w true endingu dało nam Williama Aftona i stare postacie i mogli tak zrobić bo true ending jest niekanoniczny. Czyli William Afton jest w Seciurity Breach ale tak jakby już nie istnieje a twórcy zrobili to tylko po to aby namącić twórcom teorii. Więc według mnie Afton jest w SB ale po prostu nie jest już w kanonie. Pozdrawiam
Cóż trochę rozczarowałem, że słynne I always come back williama zostało od tak wyjebane do kosza i wiem ze niektórzy mają dość williama we fabule fnafa ale szkoda ze william który od lat dobrze planował każdy swój ruch tak po prostu został spalony w pizzeria simulator i, że tak skończyła się jego historia. Choć i tak dobrze że znaleźli godnego następcę w roli złego we fnafie
Wlasnie wtedy kiedy czlowiek jest za bardzo pewny siebie popelnia bledy. Williamowi od zawsze wychodzilo „na sucho” przez co nie przejrzal ze ffps to pulapka Henrego i tam zakonczyl swoj zywot
Motyw mimika jest ciekawy, jednak teoria Sekty Aftona wydaje się ciekawsza. Np. Korporacja z FNAF SL wiedziała o eksoerymentach Williama i chcąc odkryć tajemnice nieśmiertelności, wskrzesili go w formie glitch/burn trapa.
Mimic to co zabiło dla mnie fnafa. Oznacza to że bez książek nie da się rozwiązać fabuły mimo że książki orginalnie miały nie być połączone. Fabuła stała się nudna i przewidywalna wręcz podana na tacy. Osobiście jak tylko ruin potwierdził mimica stwiwrdziłem że opuszczam community na stałe. Pujdę jeszcze na film ale jak on będzie słaby i zostanie uznany za cannon to będzie to fla mnie koniec Fnafa. Rip Fnaf 2014-2018 [*].
Bez książkek dało się zrozumieć że glitchtrap to nie Afton, dlatego bo miał teksty naśladujące tape girl. Namacilo tu nie dokończone SB a książki miały tylko dopełnić historie
Fabuła oryginalnej historii Fnafa do Help Wanted jest dla mnie tak zagmatwana bo tyle razy się zmieniała, że pomimo obejrzenia mnóstwa filmów z wyjaśnieniami fabuły z całego Internetu przez ostatnie kilka lat nadal większości faktów nie rozumiem i nie wiem już jakie są fakty. Cieszę się że chociaż obecną grę jestem w stanie jakkolwiek zrozumieć i szczegółowo zapamiętać bo to co działo się wcześniej zostanie dla mnie jedna wielką zagadką.
Osobiście nie zgadzam się z teorią MimicTrap, RUIN nie popycha mnie wcale bardziej w jej stronę niż same Tales, ale ten film jest bardzo dobrym jej przedstawieniem. Pomysł że Glitchtrap i Burntrap to były 2 osobne wersje Mimic1 naprawia jedną z większych dziur w tej teorii.
Patrząc na całość to rozumiem pomysł, że Burntrap to William, bo to "mogłoby" mieć logiczny sens w całokształcie, ale w drugą stronę to już nie bardzo. Glitchtrap powinien być Mimiciem, bo to od Glitchtrapa się zaczyna. A że Burntrap już jest potwierdzony jako Mimic to zostało nam dwóch Mimiców. Wątek który zaczyna się od GlitchWilliama ale nagle przechodzi w Mimic-Burntrapa jest confusing i bez jakiegoś sensownego kierunku IMO.
@@Ponguj Zgadzam się. Jeśli Mimic to Glitchtrap, lub Burntrap, na pewno jest nimi oboma. Ja jednak nie zgadzam się że jest którymkolwiek z nich. To że Mimic jest pod miejscem Burntrapa to nie wystarczająco dla mnie osobiście by stwierdzić "BurnMimic confirmed". Burntrap jest w tym samym miejscu co Springtrap! Blob/Tangle jest w tym samym co Molten Freddy! I w przeciwieństwie do Mimica mają powiązanie z FFPP. Ten dowód nie jest deal breakerem. Endoszkielety mają sporo różnic, ten w grze jeszcze więcej z Burntrapem niż z epilogów. Nie powiem że jesteś obiektywnie w błędzie twierdząc że Burntrap i Mimic z RUIN to ten sam robot, ale IMO, gdyby chcieli to potwierdzić, to nie zrobili by go kompletnie innego. Bez kontekstu Tales, nie myśle że byłabyto nawet teoria wiodąca. Bo jest kompletnie inny. Tylko jedna dłoń jest taka sama. Najważniejsze połączenie między nimi - 2 anteny podobne to endo-uszów, nie pojawiają się u tego Mimica. Ręka sama nie ma dla mnie sensu żeby uznać jako dowód niepodważalny, kiedy większy procent dzielą Burntrap ze Springtrapem (tułów) niż z Mimiciem (lewa dłoń). Dodatkowo, ja na ten moment wierzę że Lucia zniszczy Epilogowego Mimica. Ponieważ Tiger Rock pokazuje że jego agresja płynie wyłącznie z oprogramowania Gila. On po prostu odrywa kończyny, nie kopiuje nikogo. A to obrywanie kończyn przechodzi na Storyrellera. Patrząc na to że nie ma już networku między Mimicami, jak wygląda z filmu że się zgadzasz, to Burrows musiał mieć części tego konkretnego Mimica. Jeśli w przyszłości Burntrap zostanie potwierdzony jako Mimic, OK. Masz racje. Ale jak dla mnie to nie może być przynajmniej ten same Mimic. Na razie dalej widzę więcej sensu w Glitchtrapie będącym Burntrapem i Wilhelmem, gdzie Mimic jest osobnym złoczyńcom. Perhaps Afton nawiedza kod Mimic1, używając go jak narzędzia. IMO to na razie dalej ma możliwość bycia prawdą i nie ma tylu dziur co MimicTrap. Obje teorię uważam osobiście za validne, nawet jeśli mam bardzo widocznego faworyta w WillGlitchu.
Argumentem nie jest to, że "Mimic jest w tym samym miejscu co Burntrap" tylko argumentem jest to, ze Mimic BYŁ w tym samym miejscu co Burntrap PODCZAS Burntrap Endingu, ponieważ to wynika ze słów Grzegorza. To jest znacznie więcej niż jakieś proste "są podobni, więc to jest ta sama postać". No a cała reszta wątku po prostu zmierza do tego, że wątek wirusa jest całkowicie spójny poprzez całą historię. Tworzy to jedną, konkretną, spójną historię, a nie jakieś "tu jest William, a tutaj mamy serię 8+ książek, które wprowadzają złoczyńcę, który będzie relevant wyłącznie w DLC Ruin". Za dużo rzeczy się łączy żeby tutaj osobnych złoczyńców robić obok siebie.
@@Ponguj Nie jestem pewien co z tego co Grzegorz mówi wskazuje na to że Mimic był w miejscu gdzie walczymy z Burntrapem. Przeciwnie, jak dla mnie brzmi to jakby właśnie długo był tam gdzie go zamurowali. *Pod* pokojem z palącom podłogą. I nie powiedziałem że Mimic nie łączy się z wątkiem Glitchtrapa. Mogą te wątki być ze sobą powiązane, tworząc jedną historię, nie będąc jednym i tym samym wątkiem. 3 złoczyńców. Każdy ze swoim backstory. Chyba że połączyć chcesz wszystkie Talesy i backstory Wanesy z wątkiem Glitchtrapa.
Mimic był w Freddy Fazbear's Pizza Place "przez długi czas", jak to nas poinformował Grzegorz, therefore był tutaj w czasie Burntrap Endingu. Jest bardzo niebezpieczny, przez co musieli zainstalować antywirusa (kiedy antywirusa nie ma, to Mimic może działać i walczyć). Za zamurowaną ścianą jest tylko dlatego, że walczył z Grzegorzem (biorąc pod uwagę to, że ma walkie talkie Grzesia co najmniej, ale inne argumenty ludzie tworzyli). Biorąc to wszystko pod uwagę, to naprawdę nie widzę tutaj w jaki sposób Mimic miałby nie mieć żadnego wkładu w wydarzenia z Burntrap Endingu. Powinien tutaj być, powinien mieć w tej historii rolę. Powinien mieć związek ze zhakowanym PizzaPlexem i powinien nie siedzieć zamknięty za zamurowaną ścianą. Co oznacza, że jest Burntrapem. Po prostu. Bo nikogo trzeciego w Burntrap Endingu nie ma.
10:34 cos w tym jest no ale vanny moglo w dlc nie byc no bo w koncu w zakonczeniu z burntrapem cala placowka sie zawala wiec vanny nie miala by czym kontrolowac bo wszystkie staffboty zostaly zniszczone, animatronika rowniez i placowki juz w dobrym stanie nie ma a zakonczenie z burntrapem moze byc prawdziwe
Myślę że to gry powinny opowiadać o głównym wątku, by zwykły gracz który zagrał parę fnaf granie mógł sam ogarnąć bez pomocy książek/filmów. Inne media mogły by tylko rozszerzać fabułę dla weteranów lub dużych fanów
cześć ponguj, ostatnio natknąłem się na bardzo ciekawy filmik o ruin w którym pokazane jest że helpi ma swoją drugą formę kontrolowaną przez mimika ma wtedy żółte oczy i jakby żyły na twarzy oraz jego kwestie są bardzo SUS na przykład przyznawanie kasi uprawnień poziomu piątego czy też bardzo ale to bardzo for shadow wink tekst po tym jak używamy głosu kasi aby zwabić animatorniki i mówi że utworzył podobieństwo głosu kasi tutaj podam resztę onteresujących kwestii: "deaktywuj te zabezpieczenia a drzwi się otworzą" mówi o tym że zdeaktywował tego królika po czym gregory udawany przez mimika mówi że z jego pomocą, dalsze namawianie do wyłączenia zabezpieczeństw, gratulowanie wyłączenia zabespieczeństw
Tak, mają dużo sensu te teorie. Niektórzy używają je jako argument że Glitchtrap nie został kompletnie zniszczony, ale taki osłabiony jedynie łączy się z Helpy'm i nic więcej
mam nadzieje że w nowej fabule dowiemy się jeszcze czegoś o starej, albo że będzie się to jakoś ładnie zazębiać bo inaczej nigdy nikt nie będzie wiedział co się stało w starej fabule fnaf i że fabuła nie będzie ciągnięta w nieskączoność
Z kolegą mamy nową teorię: To mimic spowodował The Bite of ' 83 i mamy dowody. W tym czasie Fredbear tańczył Coco Jamboo a to mimic stanął na scenie i ugryzł dzieciaka. A czemu akurat Fredbear tańczył Coco Jamboo? Bo Fredbear i Coco Jamboo pochodzą z 20 wieku więc czas się zgadza. Co o tym myślisz?
Obejrzałem teorie że niby ten virus jest z czipu który był w bayby ale nie widziałem w tym sensu myślonc troche twoim tokiem myślenia "scot nie myślał tak daleko" dziękuje z ten film wyjaśnił mi mase niewiadomych
Kocham to że po tylu latach Ponguj i Eleven nadal się przyjaźnią (albo przynajmniej wspominają o sobie nawzajem w filmach idk) Edit: szczerze trochę żenada że fabuła była na tyle słabo napisana/przedstawiona że aż tyle zajęło zanim ludzie połączyli fakty
> Książki miały wyjść po wydaniu PEŁNEGO Sceurity Breach No to jeszcze sporo czasu by minęło. Bo jestem na 100% pewien że Ruin nie będzie zakończeniem SB (tak, mam na myśli drugie DLC które jest indeed możliwe)
Raczej wątpię. Steel wool pewnie by wolało stworzyć nową grę AAA. Pewnie fnaf hw2 to tylko zapchaj dziura aby mogli zacząć pracę nad nową grą. To tym bardziej prawodobodobne biorąc pod uwagę, że epic games wydał unreal engine 5 i pewnie chcieli by przerzucić całe studio na nowy silnik. W sumie to nawet się nie zdziwię jeśli fnaf hw2 powstało by tylko po to aby studio nauczyło się nowej wersji silnika.
@@Fillinanimations Help Wanted 2 został zateasowany jeszcze w 2022 więc wątpię by tak miało być. Poza tym, Help Wanted było wybrakowane i Steelwool jak i Scott coś wspomnieli że planują to naprawić (wtedy myśleliśmy o update'ach do HW) A co do SB, to nie jest ich decyzja, tylko Scotta. SB miało mieć oryginalnie więcej nocy a mamy aktualnie 2 z 6. Poza tym to zależy czy trzecia noc będzie mieć motyw włamywania się - jeśli tak, będzie to kolejne DLC do SB. Jeśli nie, będzie to nowa gra A na dodatek mogę wspomnieć o notkach developerskich mówiących o projekcie "Carnival" który raz brzmi jak nazwa drugiego dlc. Dwa Funko sprzedaje figurki z animatronikami w tym motywie POD NAZWĄ SECURITY BREACH
dla mnie nie jest to już FNAF Inne postacie inne wydarzenia i trzymanie ludzi przez nostalgiczne momenty. Nie podoba mi się akurat to jak teraz historia nie jest realistyczna i poszła zdecydowanie w science fiction (maska vanny dzięki której możemy przechodzić przez ściany) oraz to jak Steel Wool wyjaśnia historie przez książki a nie gry
Wgl można by się zastanawiać w takim razie z kąd mimic zna głos Grzesia, ale no animatorny znały go z pizdy, prawdopodobnie są jakoś połączone i to co wie freddy może zostać przesłane do innych, bo chcia np woła jego imie już na początku gry więc to dziwne
> Sama sobie kupuje prezenty z pogróżkami Wiadomość mówi o tym że miała napisane coś takiego a nie że sama to napisała. Tutaj bardziej jakoś widzi mi się teoria że za tymi "prezentami" stoi Doktor Królik, który miał przywrócić Vanny do pionu -(co wtedy by sprawiło że autor tej wiadomości na screenie byłby pierwszą w kanonie postacią nieświadomie shipującą "Gregnessa" i czy jest to dobre czy złe, zdecydujcie sami)-
Z punktu widzenia Luisa, ona sama sobie te rzeczy kupuje, bo Luis widzi jej historię wyszukiwania. Kupuje je Vanny, czyli Glitchtrap, ale z perspektywy kogoś innego, to ona "sama sobie wysyła pogróżki" i o to mi tutaj chodziło.
Ja mam pytanie. Ciężko mi przyjąć, że Wiliam zginął, ale Molten Freddy (i potencjalnie pozostałe roboty z pułapki Henrego) przeżyły. Czy jest jakieś wyjaśnienie czym/kim jest Blob, które zakłada zniszczenie remnantu wszystkich w ffps, nie tylko Wiliama?
Obecna teoria jest taka, że to wszyscy ludzie, którzy zginęli od Mimica w tym całym "muzeum", które próbowali tutaj zbudować. Ale ciężko jest zbudować tutaj jakiś silny argument, bo ta postać nie jest za bardzo wyjaśniona ani w grach, ani w książkach. Więcej wskazówek dostaniemy na pewno później, bo historia Bloba (znanego też jako Tangle z plików DLC Ruin) jeszcze się nie skończyła.
Jeśli Help Wanted 2 ma być sequelem Security Breach to pytanie moje jest takie: Dlaczego Fazbears Entertainment zrobiło drugą część Help Wanted? Znów chodzi o wyczyszczenie się z dawnych wydarzeń? Ale po co skoro to już zrobili w pierwszej części? Trochę nad tym myślałam i doszedłem do jednego wniosku: Vanessa i Gregory będą walczyć z Glitchtrapem. Tak samo jak starali się powstrzymać Mimica, zamykając go w "piwnicy", tak samo w Help Wanted 2 będą próbować zniszczyć Glitchtrapa na dobre, a Vanessa wreszcie będzie mogła odkupić się za to, że grając w pierwszą część Glitchtrapa wypuściła z gry i wpuściła go do swojej głowy. Myślę, że Gregory i Vanessa po stworzeniu MXES zrobili coś podobnego (albo dosłownie znów MXES będzie jako antywirus), żeby zamknąć i zabezpieczyć Glitchtrapa, tak samo jak Mimica. Szczerzę nie widzę innego logicznego wytłumaczenia tego, że tworzą drugi FNaF VR poza tą teorią. A co wy sądzicie? Jestem bardzo ciekawy waszych myśli na ten temat
Ale Ruin wydaje się sugerować, że zakończenie Princess Quest, w którym Cassidy (tak się nazywa księżniczka w plikach gry SB) zniszczyła Glitchtrapa i uwolniła Vanesse jest kanoniczne.
Mimi ze nie przepadam za Mimicem jakos bardzo to licze ze go rozwiną dos porzadnie, lecz pisanie historii i powiedzenia w pewnym momencie ze jest kanonem mnie nie przekonuje Scott przy tworzeniu historii Springtrapa mial w teorii latwiej bo z biegiem gier dowiadywalismy sie o nim i jego historii a książki jedynie dopowiedziały co bylo potrzebne, czyli imie, itp.
Albo wygooglał coś na internecie albo jakoś inaczej rzeczy znalazł, idk konkretnie. Ale na pewno miał powody szukać takich rzeczy, jeśli mimikował Williama. Pokój Mike'a może być z tym bardzo powiązany.
Opinia jest świetna i składa to wszystko do kupy. Jedyne czego dalej nie rozumiem, to jaka jest różnica między wirusem, a samym Mimic, czy to to samo, czy dwa byty, czy rozdzielił się na dwa, czy w zakończeniu HW po prostu uciekł i wszedł w ciało robota? Czym jest ten wirus w kontekście Mimica?
Dwa różne roboty z tym samym oprogramowaniem. Jeden został zeskanowany do gry i funkcjonuje jako wirus, a drugi został wprowadzony do podziemnego Freddy's i tam uwięziony.
@@Ponguj no to wydaje mi się, że prostszym wytłumaczeniem jest, że zeskanowali mimica i ten skan trafił do gry, ale nie ważne jaka interpretacja, outcome jest ten sam, dziękuję za sprostowanie
... nie chuja. Nic nie wiem. Już kurwa... Aż brak mi słów. No nic, szkoda jedynie naszego baklazanowego kolegi. On niby miał zawsze powracać no ale chyba coś nie pyklo
zaraz zaraz zaraz bo ja chyba jednak nie ogarniam. jakiś mimic został zrobiony przez cwaniaka nigdy nie wspomnianego we fnaf1-3 good. ten mimic był tak zaawansowany że bardzo szybko uczył się zachowań itp. fazbear entertainment kupiło go żeby robił rzeczy ale on w jakiś sposób dostał się do nagrań/wspomnień/historii Williama Aftona i pomyślał że spoko z niego ziomek i że w sumie to chce być taki jak on. o to chodzi? do tej pory myślałem i byłem święcie przekonany że willy afton cwaniak z bzikiem na punkcie nieśmiertelności (w końcu wymyślił remnant) wgrał swoją świadomość do sieci i pojawia się jako glitch trap włazi w vannessę i robi z niej swojego pomagiera by pod pizzaplexem wsadzić jego świadomość do nowego ciała czyli do burn trapa. szczerze to ta historia z mimiciem kleii się chyba tylko jak zna się te nowe książki bo wydaje mi się że przeciętny gracz wpadłby tylko na taki pomysł że glitch trap to świadomość williama aftona ale na dysku
Help Wanted wprowadziło nam wirusa i nie wyjaśniło czym jest ten wirus. Uznaliśmy, że to William Afton i dookoła niego robiliśmy teorie, ale cały czas dostawaliśmy drobne podpowiedzi co do tego, że jest tutaj coś więcej. Właśnie teraz, w DLC Ruin, dostaliśmy potężną podpowiedź, że to nie jest świadomość Williama Aftona tylko robot, którego całe oprogramowanie polega na imitowaniu innych. Pozostałe szczegóły, czyli skąd się wziął i kto go stworzył rzeczywiście istnieją tylko w książkach póki co, ale same podstawy tej postaci na spokojnie można wyciągnąć z samych gier.
1. 1:52 w to akurat mało prawdopodobne bo twórcy powiedzieli ze to inne osoby. 2. Co to są carli bity? 3. 6:45 wątpię mamy zbyt wiele sugestie że to dwa odrębne ciała. Widzimy ze jedna imituje drugą. 4. Mimik jest o tyle groźniejszy od aftona że trudniej pozbyć się programu.
W trylogii książkowej widzimy roboty stworzone na podobiznę Charlie, córki Henry'ego. Dużo teorii na siłę próbuje je wcisnąć w fabułę gier. Nie rozumiem o czym mówisz w pierwszym i trzecim punkcie. Gdzie masz jakieś "twórcy powiedzieli że to inne osoby", jakie dwa odrębne ciała? Vanessa to Vanny.
@@Ponguj @Ponguj timi tv dość jasno wyjaśnia że to są dwie inne osoby. Bo po pierwsze taśmy są podzielone na dwie części. Pracownicy ros poznają królika bo podszywa się pod ochroniarza ale ochroniaz tam pracuje a królik nie. Do tego w jwdyn zakończeniu się prawie o siebie. Itp. Co do twórcy, jakiś kanał z teriiami chyba. mador x podał to że Skot potwierdził ze nie są to te same osoby. Ogólnie z tego co sobie poskładałem a zrobiłem to w ciągu kilku dni gdy o fnafie sobie porzpomniałem. To że śnie są ta samą osoba ma największy sens. Zwłaszcza po lokach u przychokogs gdzie wyraźnie słychać że jedna postać podszywa się pod dróga i to wychwycili ci specjaliści. Dla tego napisałem o ciałach bo spotkałem się z teria rozbicia jaźni. PS. A książki. Ta fani lubią wszystko wciskać z nich.
Scott nigdy nie potwierdził nic takiego. Taśmy z sesjami terapeutycznymi nie mówią o Vanny i Vanessie, to dosyć nieaktualna teoria. Mówią o Vanessie i małym dziecku, którym według książek (tym razem tych kanonicznych) jest Gregory. Tutaj film na ten temat: ruclips.net/video/z-BNryocos8/видео.html Obecnie nie ma żadnych dobrych powodów żeby wierzyć, że mówimy o dwóch Vanessach. Scott tego nie potwierdził i argumenty z gier się wyczerpały, poszły gdzieś indziej.
Ogólnie spoko ma to sens. Zastanawiam się tylko teraz nad UCN, w sensie sądziłem, że Mike jest więźniem swojego młodszego brata (zwłaszcza przez obecność koszmarów) , a William jak to William zawsze wraca, tym razem cyfrowo. Teraz nie wiem jak to rozumieć. Kto siedzi w UCN, czy Mike może być powiązany z nowym fnaf?
@@Pongujta teoria powstała z 3 powodów (przynajmniej tyle znam) 1: w UCN są postacie których William nigdy nie widział + że sam William atakuje sam siebie pod postacią springtrapa i tego scraptrampa co jest bezsenso XD 2: "tego którego nie powinieneś zabijać" wiele osób myślało że to chodzi o jego brata 3: "zakończenie" 50/20 Ta teoria miała sens dopóki się nie dowieźliśmy że ten "William afton" to tak naprawdę mimik na chwilę obecną uważam że to jednak William jest w UCN i to pomimo tego że powoli zacząłem wierzyć w tą teorię ale Mimik wszystko zrujnował XD
Wiem, czemu teoria powstała, bo sam ją promowałem. Sam uważałem, że to Golden gnębi Mike'a w UCNie. Ale po czasie ta teoria faktycznie zaczęła dużo tracić. Na przykład: teraz uważam, że BV w dużej mierze zemścił się na Mike'u poprzez FNaF 4 i nie ma powodu, żeby dwie różne gry były o dokładnie tym samym.
@@PongujJest tylko jeden problem, bo w UCN siedzimy w biurze jako nocny stróż a dobrze wiemy że była to działka Mikea więc teoria że jest to czyściec Mikea bardziej do mnie przemawia
Wydaje mi się, że to nie Ponguj nagrał ten film tylko Mimic na wolności ;-;
Siema :)
Racja....to ma sens
Mickfighter ty tu?
XD
Okej, ten komentarz mnie rozwalił XD
Pamiętajmy również o covidzie, przez którego sporo rzeczy na świecie się zrujnowało w tym FNAF Security Breach. Jeszcze wracając do backstory Mimica to nie tak, że Edwin stracił syna i o tak zaczął wyładowywać się na robocie. Robot przed tym zaczął imitować jego zmarłego syna, co właśnie to sprawiło, że Edwin się wnerwił
COVID nie ma nic do tego, to tylko wygodny argument żeby bronić niedokończony i pospieszony produkt.
Gra wyszła w takim stanie bo oni tego chcieli i tyle… Boże ludzie przestańcie tak ślepo bronić developerów
@@Ann_QwQ xD? Masz jak na tacy pokazane, że gra była zaplanowana na 2020 rok i akurat wtedy wszystkich ludzi zamknięto w domach bo epidemia. Wszystkie gry na etapie produkcji w tych czasach ucierpiały, a w niektórych branżach były i gwałtowne zwolnienia pracowników. Terminy premier przesunięte, a gry dalej nieukończone no ale terminu trzeba dotrzymać nieważne w jakiej fazie gra była ukończona i dla wydawców oraz ważniejszych ludzi z góry nieinteresują słowa typu "nie można wydać gry bo dużo bugów itd". Jak szefowie powiedzą ma być skończone i wydane to nie ma ALE. Jak pójdziesz do jakiegokolwiek pracy jako robak na produkcji czy coś to zrozumiesz
@@Ann_QwQ Nie sądzę, by ktokolwiek chciał wypuścić nie najlepiej zrobioną grę. XD
Gra wyszła w takim stanie, bo czas premiery był przekładany zbyt często i ludzie zaczęli się niecierpliwić. Również dlatego, że studio tworzące grę jest/było dość małe - za małe na tak ambitną grę.
Ja od początku sądziłem, że Afton nie żyje, a Glitchtrap to tylko kopia jego świadomości(podobnie jak Engram Johhnego Silverhand'a w Cyberpunk). Nie trafiłem tylko, z tym czym jest ta kopia.
Od początku można było się spodziewać nowego antagonisty
Seria, kiedy tworzył ją Scott miała Aftona, a seria kontynuowana przez Steel Wool ma Mimica
Według mnie to bardzo dobrze, bo jakby cały czas to był Afton to już byłoby to strasznie nudne i monotonne, nowa generacja FNaF'a ma nowego antagonistę, co jest dobrym pomysłem
@@LunaCatArt to bardzo dobrze, jest to jakieś odświeżenie dla serii
@@LunaCatArt wcale Afton nie był non stop antagonistą
przecież w prawie każdej grze był Freddy Bonnie Chica Foxy i Golden Freddy
@@tryggr05 chodzi o fabule. a nie gameplay !
@@limosia
Dziękuję, właśnie o to mi chodziło
Mimic ma duży potencjał i może zostać fajnie rozbudowany.
Mam małą teorie dlaczego Freddy nie jest kontrolowany przez Vanny.
Nie jest ona podparta wieloma argumentami (dokładniej to tylko jednym heh) ale myśle że robi sens.
Freddy na początku SB wchodzi w "Safe Mode" podczas gdy inne animatroniki uruchamiają "Night time Protocols" o 12:00.
Night time Protocols miały działać na zasadzie łapania bandytów, i przetrzymywania ich do przybycia policji.
Może Vanny edytowała trochę Night time Protocols, zmieniając output z "zatrzymaj" na "zabij".
Dlatego Freddy nie podlega pod to, bo nie działa on w trybie Nocnych protokołów.
Wydaje mi się że robi to sens heh, ale oczywiście to teoria. Zapraszam do dyskusji
Chyba na samym początku gry vanessa mówiła że fredziak doznał awarii podczas występu
Więc i guess nie został przeprogramowany albo zawirusowany
Według mnie jest nawiedzony przez Michała Aftona jest kilka poszlak wskazujących na to
@@purpleguyevilshadow3844ta... a CC To Grześ 🙄
@@purpleguyevilshadow3844 bro czy ty w ogóle słuchałeś co mówi ponguj w tym filmie? Dosłownie ten film jest o tym, że nie ma sensu doszukiwać się w jakiejś nowej postaci starej postaci
@@purpleguyevilshadow3844ale przecieć mike jest w springtrapie
W końcu Ponguj przychodzi jak do siebie i wszystko pięknie tłumaczy
Jak dla mnie ciekawy byłby twist, w ktorym Afton przeżył wydarzenia z ffps (mógłby o tym świadczyć detal taki jak to że scraptrap w zakończeniu nie jest otoczony przez metal i trawiony przez płomienie jak np baby) ale przez te kilka lat powiedzmy "odbudowywałby się" po paragrafie 4 i teraz wróciłby do "akcji" przy okazji, któregoś z nastepnych fnafów. Oczywiście spotkał by Mimica co mogłoby się skończyć na kilka różnych sposobów od współpracy po walkę. Myśle że ciekawą opcją byłoby wybieranie swoistego zakończenia tego wątku przez gracza. Swoimi czynami mógłby np uzyskać najlepsze zakończenie i zniszczyć zarówno Williama jak i Mimica, najgorsze, w którym ci zaczęli by współpracować, albo w jakiś sposób sprowokować walkę lub wyeliminować jednego pozostawiając jednak przy życiu drugiego. Myśle że dzięki takiemu zabiegowi twórcy mogliby usatysfakcjonować starych fanów chcących Williama Aftona jak i nowych wolących wątek Mimica.
Chcę zobaczyć, jak William powraca w następnej formie, rzuca tradycyjnym "I always come back", po czym stojący za nim przez ten cały krótki monolog Mimic stylowo go dekapituje i rzuca się na gracza jak gdyby nigdy nic. I tu się kończy historia Aftona. Po raz X.
Spokojnie, powróci w Five Nights at Freddy's: Remnant Wars 🔥🔥🔥
Jeśli historia Stitchwraitha z Fazbear Frights wydarzyła się w fabułe gier, to William przeżył FFPS, a potem trafił do szpitala Heraklesa, gdzie przeżywał koszmar stworzony przez Andrew (UCN). Nie będę dalej zdradzał co się stało, ale Will potem zginął.
@@niemampomysunanowynick6517 ja tam nie wierzę w StitchGames. Tak wiem, jest masa dowodów tralalala, ale tak mi jest wygodniej. I tak StitchGames niewiele wnosi poza wyjaśnieniem czym jest UCN, co mogę sobie "zparallelizować" bo japierdole kurwa jak ja nienawidzę tych jebanych książek, jak one są źle napisane (nie to fantastyczne i rewelacyjne TftP, tylko ta anomalia zwana Fazbear Frights) anyway uwu awa :3333
XD nie będzie Williama i tyle Od FNAF Help wanted jest nowa fabuła gry bez starych postaci XD
Ten las to efekt wizualny jak cos
Mimic to bardzo ciekawy wątek jednak jako długoletni fan serii mam mieszane uczucia. Cały czas wszystko co było w nowych grach było łączone z Aftonem i to miało swój niepowtarzalny klimat tak samo jak pierwsze 6 gier. Fakt jest to odświeżenie bo nie kopiemy cały czas jednego wątku ale moim zdaniem coraz dziwniej się robi (jakby miśki nawiedzone przez dzieci nie były dziwne xD). Nie zmienia to faktu że nowy gry również bardzo mi się podobały. A jeśli ktoś ma zamiar pisać mi że nie mam racji itp. to tylko powtórzę że to MOJA opinia i można się z nią nie zgadzać.
Całkowicie rozumiem, bo sam dokładnie to samo mówiłem na poprzednich filmach, że rzeczy muszą jakoś sensownie wynikać z Williama. No i trochę się tego trzymam wciąż, ale no wydaje mi się że ta nowa historia ma swój sens i jest lepsza niż jakiś "samozwańczy następca Williama", którego fani chcieli od Vanny.
Podoba mi się to, że Mimic wynika z czynów Fazbear Entertainment i jestem znacznie bardziej to w takiej formie zaakceptować.
Podzielam Twoje zdanie Stary jako Kolejny Stary Fnaf FNAF'a. Mnie najbardziej wkurzają niedokończone wątki z Czasów Fnaf 1 - UCN których Już (Prawdopodobnie) Steel Whool nie będzie Kontynuować, więc Nadzieję Pokładam w Filmie. Co prawda nie opowiada on Dokładniej fabuły, ale mam nadzieję że Poprzez Jakieś Przekazy Rozjaśni nam Stare niewyjaśnione wątki
Dla mnie to wydaje się spoko, jest to właśnie jakby zakończenie tej głównie samodzielnej pracy Scotta i zamknięcie starych wątków. Dalej jest to świat fnaf, ten sam fandom, ale nie maglują wątku zaczętego naście gier temu. Raczej bym nie chciał, żeby wałkowali dalej ten sam temat i ofc rozumiem, że jest wiele nierozwiązanych wątków, ale podoba mi się takie odświeżenie tematu, budowa nowych rzeczy, na których mogą dowolnie pracować i rozwijać w różne kierunki. No i dalej jest to w jakiś sposób Scott approved, więc myślę, że Scott też nie chciałby wałkować choćby tematu Aftona przez tyle czasu i podoba mu się świeższe podejście do tematu
Ogólnie to nierozwiązane wątki wciąż na kanale omawiam więc to nie jest tak że nigdy ich nie zrozumiemy, stare lore wciąż żyje w teoriach i nie przeszkadza mi brak jakiś nowych wskazówek ani niczego takiego.
@@Ponguj czaję i popieram jak najbardziej. Sam jakoś bardzo nie siedzę w lore, ale lubię oglądać Twoje materiały. Po prostu myślę, że dla samego uniwersum fnaf lepsze jest takie odświeżenie i inne podejście do tematu niż skupianie się na rzeczach, które z początku były obmyślane trochę tak po fakcie i wrzucanie jakichś materiałów, których można było użyć w przyszłości, niekoniecznie z jakimś konkretnym zamiarem podczas procesu tworzenia
Obejrzałbym u ciebie nawet 12h film o omówieniu całej fabuły fnaf od jedynki do ruin z książkami włącznie. Ta historia jest bardziej epicka niż nie jeden film mcu, więc nawet jak gra wychodzi niedorobiona, to historia w niej i tak jest unikalna i ciekawa.
Ponguj.. przyjacielu drogi, jestem ci niesamowicie wdzięczny za przedstawienie tej historii w taki sposób. Uwielbiam Fnafa i trochę było mi szkoda że coraz mniej zaczynam ogarniać fabułę mimo że to Fnaf. Czekam na więcej takich filmów i przy okazji przepraszam że zostawiłem twój kanał na jakiś czas
Blob akurat nadal istnieje w fabule. Pojawia się na moment w dziurze w jednej ze ścian na schodach, więc najprawdopodobniej nadal będzie miał również jakąś rolę w późniejszych grach. Poza tym cieszę się że fandom i FNaF znów ma dobrze.
Miło widzieć, że ktoś w tej społeczności stara się sprzątać na trzeźwo.
2:54 czyli mimic to Simon z pobgose
DZIĘKUJĘ że poruszyłeś ten rozdział problemy nowej fabuły. Tego mi było potrzeba bo strasznie się pogubiłem w tym całym zamęcie.
Dzięki, że to nagrałeś, nie mogłem nigdzie się doszukać na polskim yt filmiku o mimicu, lecz ty przyszedłeś z pomocą. I mam takie pytanie, niekonkretnie na temat mimica, ale sądze, że ten temat mógłbyś wyjaśnić w nowym odcinku, można to nazwać pomysłem na odcinek. Jak film będzie się wiązał z fabułą gry? Czy w ogóle film będzie fabularny?
Na pewno zrobię taki odcinek niedługo przed filmem na temat oczekiwań, jakie najlepiej mieć wobec filmu.
Wiemy, że film będzie adaptacją gier i nie będzie to dokładnie ta sama historia, bo to już widać z trailerów. Mike nie siedzi sobie od tak w biurze walcząc o życie, a będzie bronił swojej siostry, której w grach w ogóle tutaj nie było. Film będzie najpewniej zupełnie inną interpretacją całej historii.
3:33 naprawdę się cieszę że to poszło w tym kierunku, a nie że chcą ciągnąć starą fabułę dalej
Dzięki Ponguj za przyjemny film, którym mogę sobie poprawić humor po ostatnich wydarzeniach w fanverse (kto wie, ten wie).
Niesamowity obrót akcji. Pojawienie się Mimica zmieniło moje spostrzeganie fabuły Security Breach. Czekam aż przetłumaczą więcej książek Tales from the Pizzaplex.
Powiem szczerze przed DLC wątpiłem mocno w Mimica, ale było w tym sporo mojej winy, bo za bardzo doceniłem sensowność fabuły fnafa, więc teraz powiem to raz a dobrze, nie szukajcie w Fnafie logiki bo jej tam nie ma, jak bardzo ciekawa fabuła fnafa by nie była, to jest też bardzo źle opowiedziana i w pewnym sensie łatana na siłę
To jest przyjemnie oglądać twoje filmy jak wcześniej obejrzałem serie filmów game theory i nie wiedziałem o co chodzi xD. Ale on chyba też to z książek wszystko bierze ale nie mówi co jest w książce a co jest teorią. Myślałem że ta żona aftona itd tez były w książce
Według mnie Scott i StealWool zretkonowali tę nową fabułę.
Dlaczego przecież w trailerze do security breach został użyty głos Aftona, skoro Mimic miał być od początku antagonistą.
Rozumiem, że Mimic mógł naśladować głos Williama, ale mi to wszystko wygląda na retcon.
Scott mógł pisać wcześniej o Mimicu, tak jak to było w fazbears frights i Stitchwraith'tem, że miał być niekanoniczny.
Jednak przez niezadowolenie fanów, Aftona zamieniono na Mimica.
Za dużo rzeczy świadczyło o Aftonie. Jeszcze Blob, nawet jeśli faktycznie Bloba nawiedzają ludzie zabici przez Mimica, to czemu używają do tego starych animatroników wchodzących w skład Bloba. Podejrzewam że mógł być on po prostu kolejną wersją Ennarda i Molten freddiego. A teraz to nie wiemy o nim absolutnie nic.
Sam osobiście uwielbiam tę zmianę z Aftona na Mimica, ale dalej wyglada mi to na retcon.
kto powiedział że to głoś Aftona, użytkowniku o profilowym zabawnie wyglądającego Toy Freddy'ego™ z gry Five Nights at Freddy's 2 ™(w skrócie FNaF 2) z seri gier Five Nights at Freddy's™ (w skrócie FNaF)?
IMO Blob to nie jest reinkarnacja Moltena. Wiemy, że Fazbear Ent. planowało otworzyć muzeum w pizzerii z FFPS. Jest możliwość, że eksponaty i kopie wzorowane na historii Freddy's trafiły już jakimś sposobem do podziemii i były "świadkami" morderstw Mimica. Dusze do nich trafiły i jakimś magicznym sposobem powstał Blob (jak inaczej byłyby w nim części animatroników, których nie dość, że nie było w Moltenie, to pewnie nawet nie istniałyby już od 30 lat, tzn. Chica, Mangle, Bonnie etc. w nienaruszonym stanie)
Mimic był pisany już od 2019 roku, więc nie ma prawa być retconem. Głos w trailerze to już w ogóle nic nie znaczy bo to nawet nie jest ten sam voice actor co William wcześniej.
@@skinnyissue mi się bardziej wydaję że te ekponaty wziął z Rockstar row, booo jest tam takie małe muzeum z częściami robotów i kilku o ile się nie mylę to brakuje, i jeszcze reportowane dziwne dźwięki z wentylacji, mam wrażenie że sugerują bloba i jego macki w środku
Naprawdę ciekawy film bo teraz inaczej postrzegam nową fabułe bo jak pewnie każdy myślałem że glitchtrap to purple guy ale teraz to naprawdę mnie zaciekawiła postać Mimica (czyli będę przez 2 tygodnie a może i dłużej rozmyślał nad fabułą fnaf heh)
Bardzo mi się milo słuchało materiału jestem ciekawa jak rozbudują dalej wątek mimica, jest bardzo inteligentny i mądry. Dzięki za ddokładne wyjaśnienie wątku z mimickiem, wiedziałam mniej więcej kim jest, ale gdy ty opowiadasz teorie słucha się Ciebie miło
Uważam że bardzo dobrze wyjaśniłeś różne kwestie w tym filmie i naprostowałeś pewne wątki które były od myślę Help Wanted w mojej głowie, ALE nie rozumiem w jaki sposób powstał virus. Wcześniej było to wytłumaczone że programiści zeskanowali ciało scraptrapa i przez to dusza williama dostała się do gry i rozwinęła w virusa, ale skoro teraz nie jest to william a AI.
Programiści zeskanowali najwyraźniej części Mimica i oprogramowanie Mimica po prostu dostało się do gry i tam rozwinęło.
@@PongujMoże mimic to był program kopiujący zachowanie animatroników do gry help wanted ale przez to, że zeskanowali szczątki wiliama to mimic zaczął się zachowywać jak on i powstał wirus.
@@Ponguj tak jak wspominałeś w filmie, wykorzystywali oprogramowanie Mimica m. in., żeby przyśpieszyć programowanie choreografii i innych elementów występów, to możliwe, że również z któregoś z tych porzuconych endoszkieletów mogli go zeskanować do gry.
zajebiscie to wytlumaczyles, czekam na wiecej tego typu filmow ponguj.
Giga dzięki za ten film bo dzięki nie mu zrozumiałem wiele i nowy fnaf zaczyna mi się podobać
Wsztstko jasne, dziękuję.
It's Mimic time
Siema
Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze... Gdybym miał powiedzieć, co cenię w twórczości Scotta to fandom. Ekhm... fandom, który podał mi teoretyczną dłoń, kiedy nie radziłem sobie ze zrozumieniem czegoś, kiedy samemu nie byłem w stanie czegoś dopasować. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe pomysły na fabułę Scotta wpływają na nasze teorie. Chodzi o to, że kiedy wierzy się w pewne teorie, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam czuć dobrze w społeczności fanów. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to fnaf, życie to dusze martwych dzieci, życie to teorie. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz? Skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie do fnafa, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład zajadam się pizzą na urodzinach kolegi a jutro, kto wie, dlaczego by nie, oddam swoje ciało sztucznej inteligencji zamkniętej wewnątrz zimnej stalowej maszyny i będę ot, choćby mordować... znaczy... dzieci.
widziałem że z przyjściem ruin ponguj wstawi nowy filmik kozacko się ogląda
Mam w zasadzie jedno pytanie. Sam wspomniałeś, że to nowa fabuła, kontynująca starą fabułę, są nowe postacie, a starych już nie ma. Więc... kim lub czym jest Blob?
Antywirus :)
Możliwe, ze jest ofiarami Mimica z książek.
> Ten pokój jest po prostu związany z Mimiciem
To ma sens, kartka "Jesteś Aftonem" mogła być pisana przez Mimica, do Mimica. Jako swego rodzaju próba zapamiętania.
Według mnie Steel Wool zrobiło bardzo dobrze, bo jakby cały czas to był Afton to już byłoby to strasznie nudne i monotonne, nowa generacja FNaF'a ma nowego antagonistę, co jest dobrym pomysłem i jest jakaś różnorodność
(Nie bylam przekonana na do nowego FNaF'a, ale cieszę się, że nie jest caly czas to samo)
Nie zgadzam się
Nie zgadzam się
Nie zgadzam się
Nie zgadzam się
Nie zgadzam się
Jeszcze troche to okaże się ze mimic nawiedzony jest przez Aftona albo że nie było nigdy Aftona tylko był mimic który nim był albo że Afton nie żył już w momencie zatrzaśnięcia się i że to mimic robił za endo Springtrapa... heh wolę trzymać sie tego że burntrap to Afton a mimic to osobny antagonista albo że Afton i mimic połączyli siły i glithtrap to pół Afton pół mimic bo nie chce mi się wierzyć że jakiś bezmyślny i bezduszny zwykły robot zaprogramowany by naśladować innych był w stanie tyle zrobić
No proszę, a ja właśnie pomyślałem, że Ponguj pewnie niedługo wrzuci film, bo w sumie już od miesiąca nie było. Jak widać miałem rację.
Mimistycznie się to ogląda.
NMG XDDDDD KOCHAM
Czyli w UCN jest william
Ucn to koniec klasycznej historii FNAF
Ta, mniej więcej tak to teraz wygląda z mojej perspektywy
Mimik mimikuje innego siebie, który mimikuje Williama? Mimik-cepcja!
Eng: Mimic mimicing another one of himself, wich is Mimicing William? Mimic-ception!
Mnie ciekawi co ponguj osobiście sądzi o nowym antagoniście. Tym bardziej, że rok temu brzmiał jakby mówił pozytywnie o powrocie wiliama do fnaf.
Jeśli to ma być dalej FNaF, to nie chce żeby seria zaczęła całkowicie od zera. Nie chce jakiegoś losowego nowego złoczyńcy który na siłę jest powiązany z Williamem, ale chcę żeby jedno bezpośrednio wynikało z drugiego, dlatego podobała mi się perspektywa, że William powrócił.
Ale obecnie dostaliśmy coś trochę innego. Nowy złoczyńca nie wynika całkowicie z Williama, ale wynika głównie z błędów Fazbear Entertainment I jeśli mam być szczery, to taka opcja też robi sens. Wciąż jedno wynika z drugiego, ale złoczyńcą który zaczął to wszystko jest teraz cała firma i jej polityka zamiast Williama Aftona.
Czekałem z niecierpliwością na odcinek! Dziękować
Może kontrowersyjna opinia o Security Breach. Ale lepiej by było jakby wydali już w 2020 część (może coś jak Demo) i update'owali tę grę, zakańczając podstawkę dodając zakończenia (wtedy mielibyśmy wszystkie 7) Gra miałaby szansę być lepiej dopracowana, bo społeczność mogłaby zgłaszać błędy już wtedy. Full Release z kolei mógłby wtedy być nawet w czerwcu 2022
Ja jestem zdania że książki powinny służyć głównie do potwierdzania jakichś informacji a nie pokazywania ich jako pierwsze a fabułę powinno się otrzymywać jedynie z gier. Co do książek z mimiciem w sumie fajne by było to żeby podawały nam informacje które nie są potrzebne do ułożenia fabuły ale dowiadujemy sie ciekawych informacji o przeszłości jakiejś postaci
będąc szczerym, to chętnie przeczytałbym wszystkie książki, żeby czuć więcej funu z tych naprawdę ciekawych pomysłów na fabułę
ogranicza mnie tylko fakt tego.... ile to kosztuje...
Jak mam być szczery, świadomość tego, że to od początku nowego fnafa był mimic, a nie William jest dla mnie czymś przyjemnym i takim... Pozytywnym. Zdecydowanie lepiej się patrzy na tą historię w ten sposób
Obejrzałem ten film oraz ten od Dawko.
Mój mózg paruje.
SUPER film do śniadania dzięki ponguj
Kocham mimica i jego historie
To że vannie nie kontroluje Freddiego według mnie spowodowane jest tym że freddy jest w safe mode
Według mnie steel woll w true endingu dało nam Williama Aftona i stare postacie i mogli tak zrobić bo true ending jest niekanoniczny. Czyli William Afton jest w Seciurity Breach ale tak jakby już nie istnieje a twórcy zrobili to tylko po to aby namącić twórcom teorii. Więc według mnie Afton jest w SB ale po prostu nie jest już w kanonie. Pozdrawiam
To raczej nie ma sensu bo niby czemu Blob atakuje Afton'a? Blob pojawia sie w RUIN I NIE JEST MOLTEN FREDDY'm
a mi sie podoba twoj pomysl na nowa fabule, duzo lepiej to brzmi niz ta cala matpatowo-ksiazkowa paplanina
Dziękuję, rozumiem trochę lepiej tylko że ciekawi mnie trochę bardziej sama postać Edwarda ale sam się w nią wtajemnicze.
Obecnie kiedy tylko słyszę słowo "Mimic" dostaję ataku
Mam nadzieję że ataku śmiechawki, bo ja też
Ja też
@@Pongujwsm to z tym śmiechem jest dużo prawdy
Ponguj jak coś nagra to jest co oglądać na polskiej scenie fnafowej
Te memy z mimicem to takie złoto
Cóż trochę rozczarowałem, że słynne I always come back williama zostało od tak wyjebane do kosza i wiem ze niektórzy mają dość williama we fabule fnafa ale szkoda ze william który od lat dobrze planował każdy swój ruch tak po prostu został spalony w pizzeria simulator i, że tak skończyła się jego historia. Choć i tak dobrze że znaleźli godnego następcę w roli złego we fnafie
Wlasnie wtedy kiedy czlowiek jest za bardzo pewny siebie popelnia bledy. Williamowi od zawsze wychodzilo „na sucho” przez co nie przejrzal ze ffps to pulapka Henrego i tam zakonczyl swoj zywot
@@Theo18_on wiedział że to pułapka sam to powiedział...
Tylko że wtedy do kosza zostaje wywalone całe poświęcenie Henry'ego
20 minutowy filmik od ponguja czego potrzeba więcej od życia?
Motyw mimika jest ciekawy, jednak teoria Sekty Aftona wydaje się ciekawsza.
Np. Korporacja z FNAF SL wiedziała o eksoerymentach Williama i chcąc odkryć tajemnice nieśmiertelności, wskrzesili go w formie glitch/burn trapa.
Mimic to co zabiło dla mnie fnafa. Oznacza to że bez książek nie da się rozwiązać fabuły mimo że książki orginalnie miały nie być połączone. Fabuła stała się nudna i przewidywalna wręcz podana na tacy. Osobiście jak tylko ruin potwierdził mimica stwiwrdziłem że opuszczam community na stałe. Pujdę jeszcze na film ale jak on będzie słaby i zostanie uznany za cannon to będzie to fla mnie koniec Fnafa. Rip Fnaf 2014-2018 [*].
Bez książkek dało się zrozumieć że glitchtrap to nie Afton, dlatego bo miał teksty naśladujące tape girl. Namacilo tu nie dokończone SB a książki miały tylko dopełnić historie
Fabuła oryginalnej historii Fnafa do Help Wanted jest dla mnie tak zagmatwana bo tyle razy się zmieniała, że pomimo obejrzenia mnóstwa filmów z wyjaśnieniami fabuły z całego Internetu przez ostatnie kilka lat nadal większości faktów nie rozumiem i nie wiem już jakie są fakty. Cieszę się że chociaż obecną grę jestem w stanie jakkolwiek zrozumieć i szczegółowo zapamiętać bo to co działo się wcześniej zostanie dla mnie jedna wielką zagadką.
Ah yes, czekałem na ten film
Osobiście nie zgadzam się z teorią MimicTrap, RUIN nie popycha mnie wcale bardziej w jej stronę niż same Tales, ale ten film jest bardzo dobrym jej przedstawieniem. Pomysł że Glitchtrap i Burntrap to były 2 osobne wersje Mimic1 naprawia jedną z większych dziur w tej teorii.
Patrząc na całość to rozumiem pomysł, że Burntrap to William, bo to "mogłoby" mieć logiczny sens w całokształcie, ale w drugą stronę to już nie bardzo. Glitchtrap powinien być Mimiciem, bo to od Glitchtrapa się zaczyna. A że Burntrap już jest potwierdzony jako Mimic to zostało nam dwóch Mimiców.
Wątek który zaczyna się od GlitchWilliama ale nagle przechodzi w Mimic-Burntrapa jest confusing i bez jakiegoś sensownego kierunku IMO.
@@Ponguj Zgadzam się. Jeśli Mimic to Glitchtrap, lub Burntrap, na pewno jest nimi oboma.
Ja jednak nie zgadzam się że jest którymkolwiek z nich. To że Mimic jest pod miejscem Burntrapa to nie wystarczająco dla mnie osobiście by stwierdzić "BurnMimic confirmed". Burntrap jest w tym samym miejscu co Springtrap! Blob/Tangle jest w tym samym co Molten Freddy! I w przeciwieństwie do Mimica mają powiązanie z FFPP. Ten dowód nie jest deal breakerem.
Endoszkielety mają sporo różnic, ten w grze jeszcze więcej z Burntrapem niż z epilogów. Nie powiem że jesteś obiektywnie w błędzie twierdząc że Burntrap i Mimic z RUIN to ten sam robot, ale IMO, gdyby chcieli to potwierdzić, to nie zrobili by go kompletnie innego. Bez kontekstu Tales, nie myśle że byłabyto nawet teoria wiodąca. Bo jest kompletnie inny. Tylko jedna dłoń jest taka sama. Najważniejsze połączenie między nimi - 2 anteny podobne to endo-uszów, nie pojawiają się u tego Mimica. Ręka sama nie ma dla mnie sensu żeby uznać jako dowód niepodważalny, kiedy większy procent dzielą Burntrap ze Springtrapem (tułów) niż z Mimiciem (lewa dłoń).
Dodatkowo, ja na ten moment wierzę że Lucia zniszczy Epilogowego Mimica. Ponieważ Tiger Rock pokazuje że jego agresja płynie wyłącznie z oprogramowania Gila. On po prostu odrywa kończyny, nie kopiuje nikogo. A to obrywanie kończyn przechodzi na Storyrellera. Patrząc na to że nie ma już networku między Mimicami, jak wygląda z filmu że się zgadzasz, to Burrows musiał mieć części tego konkretnego Mimica.
Jeśli w przyszłości Burntrap zostanie potwierdzony jako Mimic, OK. Masz racje. Ale jak dla mnie to nie może być przynajmniej ten same Mimic. Na razie dalej widzę więcej sensu w Glitchtrapie będącym Burntrapem i Wilhelmem, gdzie Mimic jest osobnym złoczyńcom. Perhaps Afton nawiedza kod Mimic1, używając go jak narzędzia. IMO to na razie dalej ma możliwość bycia prawdą i nie ma tylu dziur co MimicTrap.
Obje teorię uważam osobiście za validne, nawet jeśli mam bardzo widocznego faworyta w WillGlitchu.
Argumentem nie jest to, że "Mimic jest w tym samym miejscu co Burntrap" tylko argumentem jest to, ze Mimic BYŁ w tym samym miejscu co Burntrap PODCZAS Burntrap Endingu, ponieważ to wynika ze słów Grzegorza. To jest znacznie więcej niż jakieś proste "są podobni, więc to jest ta sama postać".
No a cała reszta wątku po prostu zmierza do tego, że wątek wirusa jest całkowicie spójny poprzez całą historię. Tworzy to jedną, konkretną, spójną historię, a nie jakieś "tu jest William, a tutaj mamy serię 8+ książek, które wprowadzają złoczyńcę, który będzie relevant wyłącznie w DLC Ruin". Za dużo rzeczy się łączy żeby tutaj osobnych złoczyńców robić obok siebie.
@@Ponguj Nie jestem pewien co z tego co Grzegorz mówi wskazuje na to że Mimic był w miejscu gdzie walczymy z Burntrapem. Przeciwnie, jak dla mnie brzmi to jakby właśnie długo był tam gdzie go zamurowali. *Pod* pokojem z palącom podłogą.
I nie powiedziałem że Mimic nie łączy się z wątkiem Glitchtrapa. Mogą te wątki być ze sobą powiązane, tworząc jedną historię, nie będąc jednym i tym samym wątkiem. 3 złoczyńców. Każdy ze swoim backstory. Chyba że połączyć chcesz wszystkie Talesy i backstory Wanesy z wątkiem Glitchtrapa.
Mimic był w Freddy Fazbear's Pizza Place "przez długi czas", jak to nas poinformował Grzegorz, therefore był tutaj w czasie Burntrap Endingu. Jest bardzo niebezpieczny, przez co musieli zainstalować antywirusa (kiedy antywirusa nie ma, to Mimic może działać i walczyć). Za zamurowaną ścianą jest tylko dlatego, że walczył z Grzegorzem (biorąc pod uwagę to, że ma walkie talkie Grzesia co najmniej, ale inne argumenty ludzie tworzyli).
Biorąc to wszystko pod uwagę, to naprawdę nie widzę tutaj w jaki sposób Mimic miałby nie mieć żadnego wkładu w wydarzenia z Burntrap Endingu. Powinien tutaj być, powinien mieć w tej historii rolę. Powinien mieć związek ze zhakowanym PizzaPlexem i powinien nie siedzieć zamknięty za zamurowaną ścianą. Co oznacza, że jest Burntrapem. Po prostu. Bo nikogo trzeciego w Burntrap Endingu nie ma.
Zostawmy tą biedną Charlie Bot, ona już nie wytrzymuje psychicznie przez te teorie [*] 😢
10:34 cos w tym jest no ale vanny moglo w dlc nie byc no bo w koncu w zakonczeniu z burntrapem cala placowka sie zawala wiec vanny nie miala by czym kontrolowac bo wszystkie staffboty zostaly zniszczone, animatronika rowniez i placowki juz w dobrym stanie nie ma a zakonczenie z burntrapem moze byc prawdziwe
The MIMIC!!!!!!!!11!!
Okej tak szczerze nie jest fanem twoich teorii ale to by) a fajne wyjaśnjenie jawnie potrzebowałem takiego
Myślę że to gry powinny opowiadać o głównym wątku, by zwykły gracz który zagrał parę fnaf granie mógł sam ogarnąć bez pomocy książek/filmów. Inne media mogły by tylko rozszerzać fabułę dla weteranów lub dużych fanów
cześć ponguj, ostatnio natknąłem się na bardzo ciekawy filmik o ruin w którym pokazane jest że helpi ma swoją drugą formę kontrolowaną przez mimika ma wtedy żółte oczy i jakby żyły na twarzy oraz jego kwestie są bardzo SUS na przykład przyznawanie kasi uprawnień poziomu piątego czy też bardzo ale to bardzo for shadow wink tekst po tym jak używamy głosu kasi aby zwabić animatorniki i mówi że utworzył podobieństwo głosu kasi
tutaj podam resztę onteresujących kwestii: "deaktywuj te zabezpieczenia a drzwi się otworzą" mówi o tym że zdeaktywował tego królika po czym gregory udawany przez mimika mówi że z jego pomocą, dalsze namawianie do wyłączenia zabezpieczeństw, gratulowanie wyłączenia zabespieczeństw
Tak, mają dużo sensu te teorie. Niektórzy używają je jako argument że Glitchtrap nie został kompletnie zniszczony, ale taki osłabiony jedynie łączy się z Helpy'm i nic więcej
William to chad byle ogień go nie zabije
mam nadzieje że w nowej fabule dowiemy się jeszcze czegoś o starej, albo że będzie się to jakoś ładnie zazębiać bo inaczej nigdy nikt nie będzie wiedział co się stało w starej fabule fnaf i że fabuła nie będzie ciągnięta w nieskączoność
12:18 a z kąd te z roxy znalazło się u góry?
Z kolegą mamy nową teorię:
To mimic spowodował The Bite of ' 83 i mamy dowody. W tym czasie Fredbear tańczył Coco Jamboo a to mimic stanął na scenie i ugryzł dzieciaka. A czemu akurat Fredbear tańczył Coco Jamboo? Bo Fredbear i Coco Jamboo pochodzą z 20 wieku więc czas się zgadza. Co o tym myślisz?
Obejrzałem teorie że niby ten virus jest z czipu który był w bayby ale nie widziałem w tym sensu myślonc troche twoim tokiem myślenia "scot nie myślał tak daleko" dziękuje z ten film wyjaśnił mi mase niewiadomych
Kocham to że po tylu latach Ponguj i Eleven nadal się przyjaźnią (albo przynajmniej wspominają o sobie nawzajem w filmach idk)
Edit: szczerze trochę żenada że fabuła była na tyle słabo napisana/przedstawiona że aż tyle zajęło zanim ludzie połączyli fakty
> Książki miały wyjść po wydaniu PEŁNEGO Sceurity Breach
No to jeszcze sporo czasu by minęło. Bo jestem na 100% pewien że Ruin nie będzie zakończeniem SB (tak, mam na myśli drugie DLC które jest indeed możliwe)
Raczej wątpię. Steel wool pewnie by wolało stworzyć nową grę AAA. Pewnie fnaf hw2 to tylko zapchaj dziura aby mogli zacząć pracę nad nową grą. To tym bardziej prawodobodobne biorąc pod uwagę, że epic games wydał unreal engine 5 i pewnie chcieli by przerzucić całe studio na nowy silnik. W sumie to nawet się nie zdziwię jeśli fnaf hw2 powstało by tylko po to aby studio nauczyło się nowej wersji silnika.
@@Fillinanimations Help Wanted 2 został zateasowany jeszcze w 2022 więc wątpię by tak miało być. Poza tym, Help Wanted było wybrakowane i Steelwool jak i Scott coś wspomnieli że planują to naprawić (wtedy myśleliśmy o update'ach do HW)
A co do SB, to nie jest ich decyzja, tylko Scotta. SB miało mieć oryginalnie więcej nocy a mamy aktualnie 2 z 6. Poza tym to zależy czy trzecia noc będzie mieć motyw włamywania się - jeśli tak, będzie to kolejne DLC do SB. Jeśli nie, będzie to nowa gra
A na dodatek mogę wspomnieć o notkach developerskich mówiących o projekcie "Carnival" który raz brzmi jak nazwa drugiego dlc. Dwa Funko sprzedaje figurki z animatronikami w tym motywie POD NAZWĄ SECURITY BREACH
Chyba kumam, ale muszę sobie to jeszcze poukładać. Coś mi się trochę nie tak wydaje, ale to może tylko przypuszenia
THE MIMIC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czyżby to był logiczny plot twist oraz fabuła która jest do rozwiązania i ma for shadowning? Nie brzmi jak fnaf
Miłego oglądania
dla mnie nie jest to już FNAF
Inne postacie inne wydarzenia i trzymanie ludzi przez nostalgiczne momenty. Nie podoba mi się akurat to jak teraz historia nie jest realistyczna i poszła zdecydowanie w science fiction (maska vanny dzięki której możemy przechodzić przez ściany) oraz to jak Steel Wool wyjaśnia historie przez książki a nie gry
Steel Wool nie ma żadnego wpływu na to jak książki wychodzą. Za książki odpowiada Scott i Scholastic.
@@Ponguj a to mój błąd, myślałem że SteelWool zajmuje się Tales From The Pizzaplex SteelWool a nie Scott
Wgl można by się zastanawiać w takim razie z kąd mimic zna głos Grzesia, ale no animatorny znały go z pizdy, prawdopodobnie są jakoś połączone i to co wie freddy może zostać przesłane do innych, bo chcia np woła jego imie już na początku gry więc to dziwne
> Sama sobie kupuje prezenty z pogróżkami
Wiadomość mówi o tym że miała napisane coś takiego a nie że sama to napisała. Tutaj bardziej jakoś widzi mi się teoria że za tymi "prezentami" stoi Doktor Królik, który miał przywrócić Vanny do pionu -(co wtedy by sprawiło że autor tej wiadomości na screenie byłby pierwszą w kanonie postacią nieświadomie shipującą "Gregnessa" i czy jest to dobre czy złe, zdecydujcie sami)-
Z punktu widzenia Luisa, ona sama sobie te rzeczy kupuje, bo Luis widzi jej historię wyszukiwania. Kupuje je Vanny, czyli Glitchtrap, ale z perspektywy kogoś innego, to ona "sama sobie wysyła pogróżki" i o to mi tutaj chodziło.
@@Ponguj To ma sens
Jestem ciekawa na jakim poziomie będą teorię z 2030
Faktycznie, teraz nowa fabuła po obejrzeniu tego filmu jest prosta i klarowna
Ja mam pytanie. Ciężko mi przyjąć, że Wiliam zginął, ale Molten Freddy (i potencjalnie pozostałe roboty z pułapki Henrego) przeżyły. Czy jest jakieś wyjaśnienie czym/kim jest Blob, które zakłada zniszczenie remnantu wszystkich w ffps, nie tylko Wiliama?
Obecna teoria jest taka, że to wszyscy ludzie, którzy zginęli od Mimica w tym całym "muzeum", które próbowali tutaj zbudować. Ale ciężko jest zbudować tutaj jakiś silny argument, bo ta postać nie jest za bardzo wyjaśniona ani w grach, ani w książkach. Więcej wskazówek dostaniemy na pewno później, bo historia Bloba (znanego też jako Tangle z plików DLC Ruin) jeszcze się nie skończyła.
Jeśli Help Wanted 2 ma być sequelem Security Breach to pytanie moje jest takie:
Dlaczego Fazbears Entertainment zrobiło drugą część Help Wanted? Znów chodzi o wyczyszczenie się z dawnych wydarzeń? Ale po co skoro to już zrobili w pierwszej części?
Trochę nad tym myślałam i doszedłem do jednego wniosku:
Vanessa i Gregory będą walczyć z Glitchtrapem. Tak samo jak starali się powstrzymać Mimica, zamykając go w "piwnicy", tak samo w Help Wanted 2 będą próbować zniszczyć Glitchtrapa na dobre, a Vanessa wreszcie będzie mogła odkupić się za to, że grając w pierwszą część Glitchtrapa wypuściła z gry i wpuściła go do swojej głowy.
Myślę, że Gregory i Vanessa po stworzeniu MXES zrobili coś podobnego (albo dosłownie znów MXES będzie jako antywirus), żeby zamknąć i zabezpieczyć Glitchtrapa, tak samo jak Mimica.
Szczerzę nie widzę innego logicznego wytłumaczenia tego, że tworzą drugi FNaF VR poza tą teorią.
A co wy sądzicie? Jestem bardzo ciekawy waszych myśli na ten temat
Ale Ruin wydaje się sugerować, że zakończenie Princess Quest, w którym Cassidy (tak się nazywa księżniczka w plikach gry SB) zniszczyła Glitchtrapa i uwolniła Vanesse jest kanoniczne.
Mimi ze nie przepadam za Mimicem jakos bardzo to licze ze go rozwiną dos porzadnie, lecz pisanie historii i powiedzenia w pewnym momencie ze jest kanonem mnie nie przekonuje
Scott przy tworzeniu historii Springtrapa mial w teorii latwiej bo z biegiem gier dowiadywalismy sie o nim i jego historii a książki jedynie dopowiedziały co bylo potrzebne, czyli imie, itp.
Strasznie mi się podoba ten film, lecz mam jedno pytanie.
Skąd Mimic znał rodzinę Aftonów? W sensie, że dzieci stały się robotami itd.
Albo wygooglał coś na internecie albo jakoś inaczej rzeczy znalazł, idk konkretnie. Ale na pewno miał powody szukać takich rzeczy, jeśli mimikował Williama. Pokój Mike'a może być z tym bardzo powiązany.
@@Ponguj Tak było, nie zmyślam
Wuja google mu powiedział
Opinia jest świetna i składa to wszystko do kupy. Jedyne czego dalej nie rozumiem, to jaka jest różnica między wirusem, a samym Mimic, czy to to samo, czy dwa byty, czy rozdzielił się na dwa, czy w zakończeniu HW po prostu uciekł i wszedł w ciało robota? Czym jest ten wirus w kontekście Mimica?
Dwa różne roboty z tym samym oprogramowaniem. Jeden został zeskanowany do gry i funkcjonuje jako wirus, a drugi został wprowadzony do podziemnego Freddy's i tam uwięziony.
@@Ponguj na zasadzie, oryginalny mimic zeskanowany I powstała jego kopia wrzucona do gry?
Oryginalny Mimic pod PizzaPlexem, a jakiś inny robot z oprogramowaniem Mimica zeskanowany do Help Wanted
@@Ponguj no to wydaje mi się, że prostszym wytłumaczeniem jest, że zeskanowali mimica i ten skan trafił do gry, ale nie ważne jaka interpretacja, outcome jest ten sam, dziękuję za sprostowanie
Ta maska Vanni w 7:31 była straszniejsza od całego fnaf sb
Kocham twoje filmy
Ciekawe czy jest jakaś szansa na nową wersję Security Breach, w której dostaniemy cały Pizzaplex.
to może po prostu przeróbmy Mimica jeszcze raz tylko w sposób jaki miał się ukazać czyli najpierw fnaf:sb potem ruin i na końcu książki
... nie chuja. Nic nie wiem. Już kurwa... Aż brak mi słów. No nic, szkoda jedynie naszego baklazanowego kolegi. On niby miał zawsze powracać no ale chyba coś nie pyklo
zaraz zaraz zaraz bo ja chyba jednak nie ogarniam. jakiś mimic został zrobiony przez cwaniaka nigdy nie wspomnianego we fnaf1-3 good. ten mimic był tak zaawansowany że bardzo szybko uczył się zachowań itp. fazbear entertainment kupiło go żeby robił rzeczy ale on w jakiś sposób dostał się do nagrań/wspomnień/historii Williama Aftona i pomyślał że spoko z niego ziomek i że w sumie to chce być taki jak on. o to chodzi?
do tej pory myślałem i byłem święcie przekonany że willy afton cwaniak z bzikiem na punkcie nieśmiertelności (w końcu wymyślił remnant) wgrał swoją świadomość do sieci i pojawia się jako glitch trap włazi w vannessę i robi z niej swojego pomagiera by pod pizzaplexem wsadzić jego świadomość do nowego ciała czyli do burn trapa. szczerze to ta historia z mimiciem kleii się chyba tylko jak zna się te nowe książki bo wydaje mi się że przeciętny gracz wpadłby tylko na taki pomysł że glitch trap to świadomość williama aftona ale na dysku
Help Wanted wprowadziło nam wirusa i nie wyjaśniło czym jest ten wirus. Uznaliśmy, że to William Afton i dookoła niego robiliśmy teorie, ale cały czas dostawaliśmy drobne podpowiedzi co do tego, że jest tutaj coś więcej. Właśnie teraz, w DLC Ruin, dostaliśmy potężną podpowiedź, że to nie jest świadomość Williama Aftona tylko robot, którego całe oprogramowanie polega na imitowaniu innych.
Pozostałe szczegóły, czyli skąd się wziął i kto go stworzył rzeczywiście istnieją tylko w książkach póki co, ale same podstawy tej postaci na spokojnie można wyciągnąć z samych gier.
mordo ogladlaem cie kilka lat temu jak nagrywales z elevenem chyba, karta glowna mi pokazala twoj kanal :D
Yooo Pognuj wrócił!
1. 1:52 w to akurat mało prawdopodobne bo twórcy powiedzieli ze to inne osoby.
2. Co to są carli bity?
3. 6:45 wątpię mamy zbyt wiele sugestie że to dwa odrębne ciała. Widzimy ze jedna imituje drugą.
4. Mimik jest o tyle groźniejszy od aftona że trudniej pozbyć się programu.
W trylogii książkowej widzimy roboty stworzone na podobiznę Charlie, córki Henry'ego. Dużo teorii na siłę próbuje je wcisnąć w fabułę gier.
Nie rozumiem o czym mówisz w pierwszym i trzecim punkcie. Gdzie masz jakieś "twórcy powiedzieli że to inne osoby", jakie dwa odrębne ciała? Vanessa to Vanny.
@@Ponguj @Ponguj timi tv dość jasno wyjaśnia że to są dwie inne osoby. Bo po pierwsze taśmy są podzielone na dwie części. Pracownicy ros poznają królika bo podszywa się pod ochroniarza ale ochroniaz tam pracuje a królik nie. Do tego w jwdyn zakończeniu się prawie o siebie. Itp.
Co do twórcy, jakiś kanał z teriiami chyba. mador x podał to że Skot potwierdził ze nie są to te same osoby.
Ogólnie z tego co sobie poskładałem a zrobiłem to w ciągu kilku dni gdy o fnafie sobie porzpomniałem. To że śnie są ta samą osoba ma największy sens.
Zwłaszcza po lokach u przychokogs gdzie wyraźnie słychać że jedna postać podszywa się pod dróga i to wychwycili ci specjaliści.
Dla tego napisałem o ciałach bo spotkałem się z teria rozbicia jaźni.
PS. A książki. Ta fani lubią wszystko wciskać z nich.
Scott nigdy nie potwierdził nic takiego. Taśmy z sesjami terapeutycznymi nie mówią o Vanny i Vanessie, to dosyć nieaktualna teoria. Mówią o Vanessie i małym dziecku, którym według książek (tym razem tych kanonicznych) jest Gregory.
Tutaj film na ten temat: ruclips.net/video/z-BNryocos8/видео.html
Obecnie nie ma żadnych dobrych powodów żeby wierzyć, że mówimy o dwóch Vanessach. Scott tego nie potwierdził i argumenty z gier się wyczerpały, poszły gdzieś indziej.
@@Ponguj nadal mi się to nie kleji zwłaszcza że jak były by to terapię Grzesia to większość niepokojących rzeczy była by obalona.
@@Ponguj PS. Sprawdził wiki i kilka innych źródeł i choć mi się to nie kleji chyba masz rację.
Będzie film na temat bezgłowego prototypu Freddiego, który znika po założeniu maski?
Ogólnie spoko ma to sens. Zastanawiam się tylko teraz nad UCN, w sensie sądziłem, że Mike jest więźniem swojego młodszego brata (zwłaszcza przez obecność koszmarów) , a William jak to William zawsze wraca, tym razem cyfrowo. Teraz nie wiem jak to rozumieć. Kto siedzi w UCN, czy Mike może być powiązany z nowym fnaf?
Ostatnio to cała ta teoria że Mike siedzi w UCN coraz bardziej przestaje mieć ręce i nogi. Coraz więcej świadczy za tym, że to po prostu William.
@@Pongujta teoria powstała z 3 powodów (przynajmniej tyle znam)
1: w UCN są postacie których William nigdy nie widział + że sam William atakuje sam siebie pod postacią springtrapa i tego scraptrampa co jest bezsenso XD
2: "tego którego nie powinieneś zabijać" wiele osób myślało że to chodzi o jego brata
3: "zakończenie" 50/20
Ta teoria miała sens dopóki się nie dowieźliśmy że ten "William afton" to tak naprawdę mimik na chwilę obecną uważam że to jednak William jest w UCN i to pomimo tego że powoli zacząłem wierzyć w tą teorię ale Mimik wszystko zrujnował XD
Wiem, czemu teoria powstała, bo sam ją promowałem. Sam uważałem, że to Golden gnębi Mike'a w UCNie. Ale po czasie ta teoria faktycznie zaczęła dużo tracić. Na przykład: teraz uważam, że BV w dużej mierze zemścił się na Mike'u poprzez FNaF 4 i nie ma powodu, żeby dwie różne gry były o dokładnie tym samym.
@@Ponguj racja
@@PongujJest tylko jeden problem, bo w UCN siedzimy w biurze jako nocny stróż a dobrze wiemy że była to działka Mikea więc teoria że jest to czyściec Mikea bardziej do mnie przemawia