Pelargonie po zimowaniu. Jakie zabiegi należy wykonać, żeby rosły bujnie i zdrowo?
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Jeżeli zdecydowaliśmy się w zeszłym roku zimować pelargonie i chcemy, żeby zakwitły już w maju, to w lutym możemy je zacząć już wybudzać? Jak to zrobić? Jakie prace przy pelargoniach wykonać w pierwszej kolejności? O tym będzie dzisiejszy film z cyklu „Balkony i Tarasy”. Zapraszam.
Poniżej inne filmy z pelargoniami :
Wysiew pelargonii - • Pelargonie - wysiew pe...
Pikowanie pelargonii - • Pelargonie z nasion. P...
Jak kupować pelargonie - • Jak kupować pelargonie...
Towarzystwo dla pelargonii - • Pelargonie z czym najl...
Rozmnażanie pelargonii - • Pelargonie - Jak rozmn...
Jak uprawiać pelargonie - • Pelargonie - Jak upraw...
Pelargonie angielskie - • Pelargonie angielskie,...
Pelargonie zwisające - • Pelargonie zwisające -...
Pelargonie, bez względu na to czy były kupione lub własnoręcznie wysiane, można przezimować do kolejnego sezonu. I to nie jeden raz, ale wiele razy. Dzięki temu mogą nam towarzyszyć przez wiele lat. Zimujemy je najlepiej w miejscu jasnym i chłodnym o temperaturze 5-10 stopni Celsjusza, ale przetrwają także w miejscu ciepłym i jasnym, jakim są nasze domowe parapety, jak również w miejscu zimnym i ciemnym, jakim są np. garaże. Ważne, żeby temperatura nie spadała poniżej zera, ponieważ tego pelargonie nie przetrwają.
Sposób ich wybudzania zależy w dużej mierze właśnie od sposobu przechowywania.
Pelargonie zimowane w ciepłych domach i mieszkaniach wybudzą się praktycznie same, wraz z wydłużającym się dniem, my musimy jedynie zwiększyć wtedy częstotliwość nawadniania i ewentualnie przyciąć w okolicach marca nadmiernie wybiegnięte zimą pędy.
Więcej pracy będą mieć osoby, które tak jak ja, przechowywały pelargonie w chłodnym i na dodatek jeszcze dość ciemnym miejscu. U mnie był to garaż, w prawdzie z oknami, ale niewielkimi. Do niektórych roślin w ogóle nie dochodziło światło. Z tego też powodu wybudzanie moich pelargonii przeprowadzam nieco wcześniej. Jeżeli przechowujemy okazy w idealnych warunkach, w chłodnym i jasnym pomieszczeniu, możemy je zacząć budzić później, na początku lub nawet na końcu marca.
W prawie idealnych warunkach, bo na garażowym parapecie, bezpośrednio przy oknie były ustawione te rośliny. Teraz wystarczy je jedynie nieco oczyścić i gotowe. Bo pierwszym zadaniem jakie czeka nas po przeniesieniu pelargonii z miejsca zimowania do domu, jest ich dokładne oczyszczenie. Usuwamy wszystkie zwiędnięte czy zasuszone kwiatostany i liście. Usuwamy też takie, na których widać ślady chorób. Sprawdzamy też czy nie widać oznak żerowania szkodników. Jeżeli zauważymy np. mszyce lub inne owady, należy roślinę dokładnie z nich oczyścić i ustawić w miejscu odosobnionym od pozostałych roślin w domu, przeprowadzić im kwarantannę połączoną z leczeniem wybranym domowym sposobem lub wybranym środkiem ochrony roślin.
Pelargonii, które mają ciemno zielone przyrosty i zwarty pokrój nie musimy nawet zbytnio przycinać. Teraz ustawione w cieple, regularnie podlewane i nawożone, obudzą się z zimowego snu.
Nieco inaczej postępujemy z roślinami, które miały ciemno. One mogły nawet stracić wszystkie liście, tak jak w przypadku tego okazu. Ale to wcale nie znaczy, że taka pelargonia jest do wyrzucenia. Dopóki widać zawiązujące się nowe przyrosty, a także to, że po przycięciu łodyga wewnątrz jest pełna i żywa, a nie uschnięta, możemy liczyć latem na piękne kwitnienie. Taką pelargonię warto jednak nieco przyciąć, w ten sposób później się zagęści. Ta moja sadzonka jest już ze mną trzeci rok.
A to na przykład pelargonia zakupiona w zeszłym roku. To odmiana łącząca w sobie cechy pelargonii rabatowej i bluszczolistnej. Mogłoby się wydawać, że jest uschnięta, ale zielone pędy świadczą o tym, że jest tylko uśpiona. Należy ją więc oczyścić i przyciąć, wyciąć wszystkie uschnięte pędy i skrócić nieco te zielone. Potem pokrój można skorygować jeszcze kolejnym cięciem, gdy już pojawią się nowe przyrosty.
Aby uzyskać zwarte egzemplarze zimowanych pelargonii, ich przycięcie jest zazwyczaj konieczne. Najczęściej robi się to nad 3-5 pąkiem, ale warto zawsze przyjrzeć się roślinie, sprawdzić, które gałęzie są uschnięte, gdzie widać pojawiające się młode liście. Zawsze należy usunąć wszystkie zaschnięte liście i martwe fragmenty bylin.
A to sadzonki pobrane w zeszłym roku, które pięknie się ukorzeniły, ale postawione w ciemnym miejscu, wypuściły bardzo wybujałe i blade przyrosty. Z nich nic ładnego już nie wyrośnie, zatem możemy je zupełnie usunąć. Pozostaną pojedyncze gołe pędy, ale to nic nie szkodzi.
Życzę pięknie kwitnących pelargonii. I zapraszam do oglądania kolejnych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : / izabella.schick
Blog : ogrodnacodzien...
Instagram : / ogrod_na_co_dzien
#pelargonia #pelargonie #kwiaty #kwiatysapiekne #kwiatysąpiękne #balkon #kwiatynabalkonie #pielęgnacja #uprawa #ogrod_na_co_dzien #porady #poradnik
Dziękuję za porcję cennych informacji.Pozdrawiam i do następnego 🤗.
Do następnego! 😊
Jak zwykle pełen profesjonalizm. I ten kojący radiowy głos.
Pozdrawiam i dziękuję za dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem.
🥰
Ładna fryzura Pani Izabello 😊
😊
Bardzo konkretny filmik profesjonalny łatwy przekaz wiadomości i cieply głos co sprawia ze miło się słucha 🙂
🥰
Witam Pani Izabelo. Tez mam swoje w piwnicy .Sialam w zeszłym roku 13 sztuk było nasionek i wszystkie pięknie wzeszly .Pięknie kwitly w łososiowym kolorze bardzo bylam dumna że mi się udało. Jutro idę po nie i na parapety gdzie dużo światła i nawóz i będą cieszyć oczy.pozdrawiam
Super informacje, wszystkie przydatne. Brawo 🌹
🥰
Kolejny odcinek z mądrymi informacjami super ❤️
Milego dnia kolejny filmik dla mnie bardzo dziekuje i pozdrawiam serdecznie ❤❤❤🤗🤗🤗
Dziękuję za informację i pieknego kwitnięcia pelargonii życzę 😀👍🌺
Chciałbym zobaczyć spacer po twoim ogrodzie😍 Pozdrawiam
Super, bardzo przydatna porada , świetnie wytłumaczenie, dziękuję bardzo ♡
Ja swoje pelargonie już przyniosłam. Ładnie już puszczają nowe listki.
Dzięki za pomocny filmik 👏👍 właśnie zimuję pelargonie po raz pierwszy jestem ciekawa jakie będą miłej niedzieli 😘 pozdrawiam serdecznie 😘
Dziękuję bardzo za przekaz. Fantastycznie wytlumaczone. Nic dodać nic ująć. Serdeczności 🙂🌞
Dziekuje Pani ....
Bardzo fajny program
Dziękuję 🍀🌝♥️
Ja swoje ścięłam jesienią,bardzo oszczędnie podlewalam,stoją na chłodnym parapecie,już bardzo ładnie wypuszczają😊
No to do pracy trzeba się zabierać 😊👍👏
😊😊😊
Dziękuję pozdrawiam do następnego
Moje pelargonie właśnie się wybudzają :) niektóre mają pączki, choć stały na niezbyt widnym strychu. Jak zawsze pełny profesjonalizmu i serdeczności film. Pozdrawiam serdecznie.
👍Wspaniale 👍
Idealna do zimowania jest też piwnica, ciemno,chłodno stała temperatura ok.6C i spora wilgotność...
Musze chyba i ja zaczac probowac zimowania.😘😘😘❤🧡💛💚💙💜🤎🖤🤍🌸💮🏵🌹🥀🌺🌻🌼🌷😍😍😍
Pewnie! 😁
@ na razie próbuje zimować paprykę ale chyba się skusze na pelargonie. 😘😘😘
Pierwszy raz zimuje pelargonie w piwnicy.Jestem ciekawa jaki bedzie efekt ,byly bardzo bujne zeszlego lata
Trzymam kciuki! 🙂
Moje wyglądają tak jak te po prawej 😱
Pierwszy
🙂
👍
Wydaje się, że późno się obudziłem z wybudzaniem pelargonii przechowywanej w ciemnym pomieszczeniu z niską temperaturą. Czy te pelargonie mogę teraz przenieść do pomieszczenia w domu gdzie panuje stale ok. 20 stopni i południowe okno? (może nie bezpośrednio na parapecie) Życzę szybkiego wzrostu subskrybcji w najbliższym czasie, sporo można od Pani się dowiedzieć.
Dziękuję. I tak 😊 pelargonie można teraz przenieść już do domu i zacząć je wybudzać. Pozdrawiam! Iza
@ Dziękuje za potwierdzenie.
👏👏👏
👋👋A moje byly zimowane w domu i juz sa pierwsze czerwone kwiaty 🤔😱🥰
😁
Moje pelargonie zimują w garażu, często na wiosnę pobieram sadzonki i mam nowe rosliny
🥰
Jak przygotować je do zimowania?
Witam,Przezimowałam pelargonie angielską 2 letnią w domu cały czas podlewając.Zrobiłam chyba błąd jesienią całkowicie ją ściełam.Do tej pory /koniec marca/nie wypuszcza żadnego listka,same kikuty,czy ją zmarnowałam?
Czy torf do pomidorów i ziół nada się żeby zasadzić do niego papryke
tak
👍🌺🌺🌺
Dlaczego zawsze po przycięciu czarnieje pęd przycinany mimo że był zdrowy?
Dzień dobry mam pytanie posadziłem paprykę i nie za bardzo wiem co ile mam ją podlewać czy mogłaby mi Pani odpowiedzieć co ile mam ją podlewać
Ja podlewam swoją patrząc na podłoże. Ma być lekko wilgotne, nie mokre. Wierzchnia warstwa ziemi może nawet lekko przeschnąć. Ale na krótko. 😉 Pozdrawiam, Iza
@ Bardzo dziękuje za szybką odpowiedź również Pozdrawiam
Czy zimujące pelargonie pani podlewa? Jak często?
Podlewam, jak już mają prawie zupełnie sucho - w zimnym garażu mniej więcej raz na miesiąc. Pozdrawiam, Iza
Tak się zastanawiam jakie rośliny zielone mogłabym połączyć z pelargoniami na słonecznym południowym balkonie. Czy komarzyca się nada?
Jak najbardziej 🙂
@
O to super to spróbuję w tym roku😉
3
🙂
Z rozmnażaniem pelargonii też mi nic nie wyszło...
Sadzonki w wodzie- zrobiły się brązowe i chyba zgniły
sadzonki od razu w ziemi- to samo
te w ziemi podlewałem raz na 2 tygodnie i to dosyć skąpo.
Co ja tu robię źle ? Nigdy mi nie wyszło rozmnażanie pelargonii.
Dodam że sadzonki stały w głębi kuchni. (Te w wodzie przy oknie od wschodu)
Proszę o pomoc.
Nie wszystkie pelargonie da się rozmnożyć. Może trafiła się akurat taka odmiana...? Pozdrawiam, Iza
@ rozmnażałem te zwykłe i bluszczolistne
Ja sobie pobrałam sadzonki jesienią i mam na parapecie w ziemi. Ukorzeniły się.
Co należy zrobić gdy jest na nich szara pleśń? 🥺😊
Odciąć fragmenty porażone pleśnią i przenieść w jasne miejsce.
ale mnie tylko jeden krzak przetrwał na oknie w kotłowni.
Można go rozmnożyć poprzez sadzonki 🙂
@ Dziękuję, będę próbować .Pozdrawiam
Mi moje w szklarni splesniały..I zgnily ..szkoda no ale cóż
😥
@ dokładnie