HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Mój fanpage: / irytujacyhistoryk
Patronite: patronite.pl/I...
Grupa: / irytujacyludzie
Dziękuje za waszą uwagę. W intro muzyka z "Byliśmy żołnierzami". Ponadto wrzuciłem kawałek z Cywrusem z pasty o ojcu wędkarzu: • Szczupak jest król wod...
a na końcu gra Weird Al Yankovic - Christmas At Ground Zero
Karp? a co to za PM?
Karabin
Antypersonalny
Rzeczpospolitej
Polski
@@t___m ty! Dobre to było! :)
KARP - K**wa Allah Rąbana Pi*da
@@t___m e to naprawdę się nadaje na nazwę broni
Wiesz, jak masz pistolet maszynowy „RAK”, to masz „karp wz.12.24.”.
Podczas naszych, wileńsko-wielkopolsko-warmińskich, Wigilii nikt nawet nie wspominał o karpiu. Zatem ta nowa "ekstradycja" do wszystkich, na szczęście, nie dotarła. Nie zmienia to faktu, że właściwie przyrządzony karp to niezła wyżerka (że o zakąsce nie wspomnę". :)
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia Panie Irytujący i szybkiego wbicia miliona subów :)
PS I nie jesteś sam, ja też nienawidzę karpia, ale u mnie w domu robią wyjątek i mi łososia przyrządzają.
Trafiłeś z tym odcinkiem w punkt właśnie wczoraj przy stole padło pytanie skąd tradycja karpia w Polsce (wydawało nam się ,że właśnie przez PRL_owską biedę) Wesołych Świąt
No;) o drzewach też mógłbyś coś opowiedzieć . Jak to sadzili i teraz wycinają. Pozdrawaiam :)
hej morze jeśli masz czas to czy zrobisz film o panterze z bieleckich młynów z czarnej nidy bo akurat pochodze z tamtych okolic i moja babcia była przy tym więc jak coś to się odezwi
Na dobę przed przygotowaniem żywego ponoć warto potrzymać w mleku, smród mułu znika.
Można wiedzieć czemu masz proporczyk ukraiński tam z tyłu kadru ( czysta ciekawość )
Teraz tylko pastę o fanatyku wędkarstwa wrzucić
W latach 1981-88 mieszkałem w Niemczech , w Bawarii.(we Dolnej Frankonii,która jest katolicka)I w mieście ,w którym mieszkałem był sklep rybny z dużym akwarium w witrynie wystawy i w okresie przedswiątecznym pływały w nim karpie. Przypadek? czy Niemcy zachodnie zmałpowali od nas tego karpia?A po żydowsku to nie może być karp królewski bo nie ma łusek. Może być tylko sazan albo lustrzeń. We według zasad koszerności ryba musi mieć łuski.
Karp Uber broń Maji Ostaszewskiej.
Każda tradycja musiała się kiedyś zacząć np: karp, łamanie się opłatkiem, "Kevin sam w domu" o 20.00 na Polsacie, betonowe zapory na jarmarku świątecznym w Berlinie itp.
XD
xD
E tam ja to oglądam 0 1:36
Kajzerowski szpieg Co za idiota, Boże...
@@Stefan-Sztefan w sensie?
To uczucie kiedy widzisz "karpia" i myślisz jakie znaczenie wojskowe-taktyczne może mieć ta wspaniała ryba XDD
Karp po żydowsku: kupujesz karpia, sprzedajesz drożej :)
XD
:D
Nie wiem jaki był cel tego komentarza, ale teraz mam więcej sympatii dla żydów niż przed przeczytaniem.
@@Robert-ov1wi To obrzezaj sobie pisiora, wyrzuć wszystkie ludzkie uczucia i będzie dobrze.
@@adamgniewko9347 Ludzkie uczucia czy może inteligencję?
Szczupak to jest król wód, karpiowi zostały muł i stół.
Szczupak jest król wód jak lew jest król puszczy!!!!
@@Blejk_Karington koszerne są ryby z łuskami heheh, sum już nie jest;)
szczupak to je król wód, jak król dżungli!
sum to król wód
A karasie jedzą gówno
Fajnie by było gdybyś zrobił odcinek o absurdach, i innych dziwnych pomysłach komunistów w czasach PRL tak jak właśnie o tej topoli :)
Myślę że takich przykładów można byłoby wymieniać i wymieniać
Karp nie jest tanią rybą z PRL-u!
Nieprawdą jest, że zwyczaj jadania karpia pojawił się w Polsce po wojnie i był odpowiedzią władzy na braki w zaopatrzeniu. Trudno zgadnąć, skąd wzięła się ta niechlubna legenda, jednak nie ma wiele wspólnego z prawdą.
Karpie jadano w Polsce już w średniowieczu, wtedy też rozpoczęto hodowlę tych ryb. Pierwsze stawy hodowlane zarybione karpiem pojawiły się w naszym kraju w XII wieku, jednak dopiero trzy wieki później istnienie stawów zostało oficjalnie opisane w kronikach Jana Długosza. Przełomem okazał się wiek XVI, kiedy to stawy hodowlane zaczęły wyrastać jak przysłowiowe grzyby po deszczu. Pojawiły się nie tylko w majątkach królewskich i książęcych, ale także, choć na mniejszą skalę, w majątkach ziemskich i przy folwarkach. Hodowli karpia sprzyjał klimat i możliwość stosunkowo łatwego transportu rzekami, których w naszym kraju nie brakuje.
Nie będzie przesadą stwierdzenie, że w owym czasie karpia jadano dosłownie na tony. Nietrudno w to uwierzyć, jeśli weźmiemy pod uwagę, że niegdyś postów przestrzegano bardziej surowo niż dziś i na przykład przez cały okres Wielkiego Postu nie jadano mięsa. Oczywiste więc było sięganie po ryby.
Karpia jadano nie tylko z okazji świąt i postów. Sięgano po niego także dla czystej przyjemności smakowania tej ryby na co dzień .Często gościł na szlacheckich stołach. Nazywany był ,, Królewską Rybą,,
to by chyba filmik renderował kilka miesięcy
Co do głupich komunistycznych pomysłów - chyba nic nie przebije barszczu sosnowskiego 😅
Powinni z niego robić barszcz wigilijny dla komunistów.
Są jeszcze czarne ślimaki i chińskie biedronki
przebije, nawadnianie bezpłodnych pól, które skończyło się wysuszeniem jeziora Aralskiego na środku którego był ośrodek badawczy /poligon broni biologicznej..
Ale chyba nie trafił na twój wigilijny stół ??😁
@@mrted1852 czyli dla PiS-u
Ja: widzę miniaturkę
też ja : co to kurczeblaszka xd historia karpia ?
ja po filmie :TAK I TO DOBRA HISTORIA
Grudzień 2019 a z tyłu już wisi maseczka?
Ty faktyczne XD on widział.
Podróżnikiem w czasie musi być.
Przewidział też zacięcie komputera.
@@MariaMariacka a myślisz że jak swoje wszystkie artefakty historyczne zbierał? tylko kit wciska o znajomych a tak naprawdę to ma w ogrodzie latrynę którą podróżuje w czasie
Najbardziej niespodziewany temat na tym kanale
Kibel też był niespodziewany :)
czy ja wiem, od jakiegoś roku robi już tak chujowe filmiki że było to do przewidzenia xD
no cóż karp to też część historii
@@mentalnesaguaro7801 Nikt nie każe ci oglądać.
Już się obawiałem, że to jakiś fan wędkarstwa...
A już myślałem, że Karp to był jakiś pojazd Powstania Warszawskiego.
Ja że łódź podwodna;)
Mamy juz mysliwca karasia lol
@@kamilszpara2608 karaś chyba nie był myśliwcem
@@kilofrej szturmowcem, samolotem bezpośredniego wsparcia, lekkim bombowcem - różne kraje miały różną terminologię.
@@kamilszpara2608 nie myśliwca ale somolotem rozpoznawczym albo lekkim bombowcem
Inspiracją do odcinka nienawiść do karpia😄
Zapewne masz rację.Historyka najprawdopodobniej w dzieciństwie molestowano wrzucając mu karpie tu i ówdzie o różnych porach dnia i nocy.Brrrrr.Zimna ryba i jeszcze po żydowsku.Brrrr x 2😂
Wesołych Świąt, Historyku!!! 😊
Co do karpia, to już słyszałem, że kto go nie lubi, jest antysemitą 😎
@@robokop138 Ja lubię karpia,a Żydów nie.
@@1991jerzy Eeee,głupi....Żyd dobry ! Z cebulą....Smakuje jak pomidor!😂
Ale jakoś głupio jeść takie gówno. Nawet o smaku pomidora.
Wesołych świąt Irytujący abyś zawsze dzielił sie nami wiedzą o której nie wiedzieliśmy i byś był zdrów jak Karp (pewnie mnie za to zabijesz bo dziada nigdy nie lubiłeś) i aby twój humor był zawsze na poziomie i co mogę dodać szczęśliwego nowego roku.
Serdeczne życzenia wielu radosnych doznań z okazji Świąt Bożego Narodzenia, wszystkiego co najlepsze w każdym dniu nadchodzącego Nowego Roku!
" na sztukę" .... Dzięki wojsku pojęcie sztuki nabiera nowego znaczenia...
RRRREEEEEEEEEEEEEEEE!
Ale żeście się zgrali Ty i Oblicza XX Wieku pozdrawiam Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
Jesteś tak dobrym mówcą że o karpiu nawet zajebiście opowiadasz
Karp wspaniała ryba ...kwestia czym jest karmiona-są takie hodowle w pl tylko niszowe i kg nie kosztuje 12 zł tylko 16-18 zł
a usmażony filet z karpia na oleju i maśle klarowanym bajka -wcześniej zabejcować filety dzwonki w potartej cebuli pare kropli mleka i do panierki.
prawie rzygłem
Amen! Najsmaczniejszy
myślałem że KARP to jakaś rumuńska wyrzutnia albo granatnik ha ha 😂
11:18 była jeszcze "zemsta Stalina", czyli hodowla barszczu Sosnowskiego na paszę
U mnie do dziś nad jeziorem rośnie.
I barszcz Sosnowskiego kolejny pomysł komunistów
Czeremcha amerykańska podobnie i wiele innych pomysłów które w dłuższym czasie okazały się katastrofą.
Ha,ha,ha... Zniszczyles narodowcom świeta. Karp jako żydowsko-komunistyczna tradycja która kultywuja. Irytujacy do spiku kosci. :)
Wesolych swiat.
"Jak powszechnie w Polsce wiadomo, prowizorka jest najtrwalszym rozwiązaniem,, Nie miał byś nic przeciwko jakbym sobie to wytatuował?
To już kiedyś powiedziała maria czubaszek "Jak wiadomo prowizorka w tym kraju jest najtrwalszym rozwiązaniem." Maria Czubaszek - Nienachalna z urody. Także jest to raczej myśl ogólnodostępna i nieopatentowana, ewnetualnie swobodnego patentu :P
@@luk11c4 nienachalna z urody tylko dla ciebie, bo widać po twych słowach, że lubisz pukać takie emerytki
@@odlezynowyurynator3144 O, widzę 10 latek zastosował pojazd typu "ruchasz stare baby"', ale mnie obraziłeś, normalnie jesteś mistrzem w swoim fachu. A mamunia wie co wypisujesz w internecie? Jak się dowie, to skasuje ci minecrafta i będzie płacz i zlane dupsko, więc uważaj.
@@luk11c4 prawda wyszła na jaw i już dupka zabolała 😂
No jak karp i topola - to i barszcz sosnowskiego (dodatkowe propsy za utrzymanie wigilijnego klimatu)
U mnie w domu od zeszłego roku, pracuję nad wykorzenieniem karpia z "tradycji" wigilijnej. Jedynymi zwolennikami tej paskudnej ryby, są babcia i wójek, ale wiadomo dla nich "za komuny było lepiej". W przyszłym roku karpia nie będzie, tegi nawet pies nie chce tknąć.
Kiedy odcinek o barszczu Sosnowskiego
Barszcz Sosnowskiego i ryba fugu czyli jak zrealizować testament całej rodziny w jedną wigilię ;D
Mi generalnie karp smakuje, tylko to naszpikowanie ośćmi mnie wnerwia..
Jak się dobrze wyfiletuje to nie ma dramatu
Wiesz, jak kupisz sobie filet z karpia, to w nim nie ma już ości. Da się maszynowo usunąć cały ościec z ryby.
@@argongas3536 Można ugotować w szybkowarze, ości zmiękną i nie przeszkadzają.
No to porównaj z leszczem. Możesz się zdziwić.
@Gigolo 69 Próbowałem tego sposobu, bo podpatrzyłem u teściowej, umiała wiele ryb prawidłowo przyrządzić. Nie dało rady. Ości było od czorta i jeszcze trochę. Leszcz to najbardziej mściwa ryba :)
Jedyny zadowolony był kot, który zajął się tym co zostawiłem z leszcza.
zawsze wierzyłem podstęp z tą smierdzącom rybą
spisek żydowski, wszędzie żydzi xD
No a po pasterce wszyscy 3 promile
Czyli zeszło o promil :)
A tradycyjny, wigilijny pasztet? A święto sześciu króli? Wszak to dziś rodzą się "nowe, świeckie tradycje"!
Wesołych świąt Irytujący, wszystkiego dobrego, a szczególnie wielu inspiracji
Karp z ziemniaczkami oraz ogóreczek coś pysznego
gdy się zajrzy do przedwojennych książek kucharskich to znajduje się karpia po polsku, karpia po francusku na niebiesko i karpia z szarym sosem. Na Dolnym Śląsku przed wojną na Wigilię jadano karpia po polsku, na Sylwestra rarytas karpia wędzonego. Karpie dostarczano na dwór królewski do Berlina a Zator dostarczał na Wawel.
Jest 2020 po wigili a ja oglądam filmik z tamtego roku
Trzymanie karpia poza naturalnym środowiskiem ma sens: zwyczajnie wyczyści się z tego w czym żył (ryba żyjąca w mule) i trochę lepiej smakuje. Oczywiście pod warunkiem, że woda w wannie była dobra a to w komunie zupełnie inna historia.
Jak mój kolega z Japonii dowiedział się, że jemy karpie to się załamał.
KARP w Polsce, zaróno po lewej jak i prawej stronie, urósł już do roli ŚWIĘTOŚCI. Szkoda, że on w ogóle o tym nie wie..
Karp. Najlepsza ryba.
Najlepszy to jest sum albo sandacz.
@@czowiekwmasce2986 sracz. Nie ma nic lepszego niż filet z karpia w mące na maśle
@@gennarosavastano9424 więc musisz spróbować suma albo sandacza i wtedy zobaczysz (PS. Karp jest dobry jak nie jeb*e mułem)
Karp, topole włoskie....hmmmm do tej kolekcji "dobrodziejstw" rządu komunistycznego dodałbym jeszcze barszcz Sosnowskiego :]
Zawsze uważałem że karp to syf i jak widzę nie tylko ja czołem irytujący ✋
Nie spodziewałbym się tego
Człowiek który opowiada o broni, wojnach itd.
Nagle zaczyna opowiadać o Karpiu
Opowiadał o kiblu.
@@MystificationSwarp w sumie masz racje
Ciekawe co by sie stalo gdy by to dodał do playlisty "Broń"...
Zrezygnowałem z karpia już dawno. Nie rozumiałem tego fenomenu.
Katolicka tradycja wymyślona przez żydowskiego komucha XD
karp, topola....i zapomniałeś o barszczu Sosnowkiego ;)materiał fajny...jak zawsze
Chyba nie do końca to tak było. Spojrzałem sobie w przedwojenne książki kucharskie i chociażby w "Potrawach z ryb" Pani Elżbiety z 1929 roku czytam: " KARP Z SZARYM SOSEM. Tradycyjna potrawa wigilijna, którą można w każdej porze roku powtarzać, gdyż jest nadzwyczaj smaczna. [...]"
Ta historia którą on przedstawia jako wprowadzenie karpia do tradycji to bzdury. Jest to dużo starsza tradycją jak właśnie udowadniasz tym.cytatem
www.polskieradio.pl/8/2385/Artykul/2428219,Czy-karp-pochodzi-z-PRLu-Mity-stolu-bozonarodzeniowego
Troszkę dziś cię oblicza XX w ubiegły
Karp bardzo smakował! (wigilia 2020)🐟
Dzięki komunie mamy też barszcz sosnowskiego
Nie ma to jak 67cm Sandacz złowiony 3 dni przed wigilią. Mięsko chude, soczyste, rozchodzi się jak pure w ustach. I co najważniejsze. ZERO ości. A tak w woli ścisłości. Oficjalnie karp nie jest rybą jadalną, tylko OZDOBNĄ. Pozdrawiam i wesołych świąt 🙂
67 cm bardzo ładny sandacz.
Na początku myślałem że karp to jakiś pistolet maszynowy
Dopiero teraz trafiłem na ten film. Historia karpia po 1947 opowiedziana bardzo ciekawie, natomiast sama geneza jest trochę inna. Karpie na terenie obecnej Polski, a konkretnie na Śląsku pojawiły się już w czasach rzymskich i były hodowane na długo przed pojawieniem się cystersów. Od tej hodowli pochodzi m.in. nazwa miejscowości Rybnik. Później hodowla karpia mocno się rozwinęła, w XV w. powierzchnia stawów na śląsku wynosiła 25 tys. ha, co stanowiło 1/3 wszystkich stawów w Koronie Czeskiej. Wszystko przerwała wojna 30-letnia o której w Polsce mało się mówi, jednak hodowla karpia odbudowała się na tyle, że w XIX wieku 25% ryb słodkowodnych w Rzeszy Niemieckiej pochodziła ze Śląska. No i przychodzi 1945 rok, biedna Polska dostała od Stalina w prezencie Śląsk wraz z jego rozwiniętą hodowlą ryb, więc przy ogólnie panującej powojennej biedzie Polacy nie mieli zbytniego wyboru niż polubienie karpia na swoich stołach. Polecam do poczytania świetny artykuł Jana Lubosa: wachtyrz.eu/slaska-historia-karpiem-pisana/
W większości krajów karp jest uznawany za rybę ozdobną
Tak jak w Europie przez długi czas ziemniaki były lubiane głównie jako kwiaty... zaś tytoń uznawany za lek... Takie ogólne przeświadczenia niekoniecznie bywają słuszne 😎
@@miceliusbeverus6447 A także, że manihunanen to w żyłę się daje, nieprawdaż?
No to nie wiedzą co dobre
Zawsze na Wigilię męczę rodzinę opowieścią, że karpia zawdzięczamy klasztornym mnichom. Dziś (mieszkam w Chicago, więc zdążę) zaskoczę ich nowym hitem. Karp i komuna! Dziękuję!
Karp śmierdzi, gdy jest żle przygotowany
Niestety, potraktowałeś temat po łebkach i wyszła bzdura
konkret24.tvn24.pl/polska,108/karpia-na-wigilie-wymyslili-komunisci-jan-iii-sobieski-mialby-inne-zdanie,994847.html
Wesołych Świąt Wszystkim, ale
Mam pomysł na film. Może nagrasz coś o łączności wojskowej. Typu telefonach polowych, łącznicach itp.?
Karp po żydowsku to najlepsza forma kulinarna tego stworzenia jak kalvados w przypadku jabłek :)
Dobrego karpia nie jadłeś.Pozdrawiam,wesołych!
Dobry karp, uczciwy komunista, pokorny urzędnik... wiesz co? Ić w huj!
Dokładnie
Przed wojną na stole wigilijnym królował śledź "Ulik". Po wojnie wobec braku floty połowowej czy nawet większej ilości kutrów, Minc wpadł na pomysł zastąpienia śledzia karpiem. Polskie Radio ma w archiwach jego przemówienie w którym wprost o tym mówi.
Może na ścianie.
Ukraiński symbol z tyłu.
Krew na dżwiach od szafy... Podejrzane
Słusznie Pan prawi, że karp to żadna "tradycja". Chyba, że jako "Nowa Świecka Tradycja", co to się urodziła w Związkach Zawodowych. LoL
Tradycyjną polską rybą wigilijną był przed wojną raczej szczupak czy pstrąg. Karp wszedł na stoły jako ersatz.
Pamiętam też podobną historię z dorszem. Mało kto mi uwierzy, że przed wojną dorsz był rybą z najniższej półki, dopiero kiedy w latach Polska rozwinęła rybactwo dalekomorskie, zacżął się pojawiać w sklepach CR (Centrala Rybna - dla młodszej widowni). A że ludziska podchodzili to tego wynalazku nieufnie, wymyślono hasło: "Jedzcie dorsze, bo nie gorsze!". A dzisiaj dorsz podniósł swój status o kilka półek wzwyż!
1:20 A czemu tylko "w tamtych czasach"?
W *każdych czasach* od jedzenia wyłącznie zielska ludziom odpierdala!!! Proszę popatrzeć, jak ci, co żrą "wagińskie picki", potem przebierają się za Czarne Wściekłe Macice, wyłażą na ulice i wrzeszczą jak opętani: "To jest wojna!!! Wy-pier-da-lać!! Przecież to dokładnie to samo towarzystwo!
9:00 Problemy logistyczne to tylko połowa prawdy - przecież ludzie nie mieli lodówek!!! W moim domu pojawił się ten wynalazek dopiero ok. 1970 roku. Przedtem zimą trzymało się produkty za oknem a latem kupowało na bieżąco.
Jeszcze dwa słowa o alergiach. Przeleciałem google, ale nigdzie nie ma podstawowej informacji nt. rozwoju chorób alergicznych. Bo ja np. nie pamiętam, z dzieciństwa, żeby ktokolwiek z mojej klasy czy w ogóle spośród rówieśników był na cokolwiek uczulony! Wysyp alergii zaczął się w Polsce w latach '80! A dziś trudno znaleźć dziecko bez alergii!!!
Wiki podaje, że _"Szacunkowo, spośród wszystkich alergików około 40 do 80% chorych jest obciążonych dziedzicznie."_ Gdyby tak było, to - upraszczając oczywiście - cała populacja musiała być *od zawsze* alergiczna!
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdro dla tych którzy mówią że karp jebie mułem, jem tyle lat i ani razu tak nie było :D
Szczupak królem Pontaru!!!
🐟
:karpemotikon:
Karp nie przyjechał z Azji to gatunek Europejski i żyje w Dunaju. W Azji żyje inny podgatunek. A że w średniowieczu było w kraju ciepłej to i się wycierał i żył naturalnie. Po oziębieniu klimatu w XVI wieku w większości kraju przestał się rozradzać naturalnie. Wiec głupoty mówisz. A karpi nie hodowali Żydzi bo w owych czasach nie byli posiadaczami ziemskimi. Hodowla karpia uzależniona była za I Rzeczpospolitej od rynku zboża i mody. Kiedy np. w kraju zmniejszano areał zbóż zwiększał się areał stawowy. Poza tym każdy szlachcic w ramach mody musiał mieć staw lub stawy. A ogromne ilości w kraju stawów to nie zasługa powojennej fanaberii jednego polityka. ......
oho kolejna postać historyczna
Irytujący słuchaj... mnie od jakiegoś czasu bardzo mocno zastanawia jedna sprawa. Po 39 mieliśmy w Polsce dwóch okupantów ale właściwie w naszej świadomości istnieje tylko niemiecka okupacja. Zauważ, że jest bardzo mało informacji na temat sytuacji po wschodniej stronie paktu Ribbentrop- Molotow. Zrób coś z tym. Pozdro.
Najlepsze na Wigilię są ryby rzeczne łowione na wędkę, niekoniecznie karpie - złowić, zamrozić szczupaka i jest wspaniała ryba i nie śmierdząca mułem.
A tam od razu szczupak... sandacz to jest ryba i nie ma tyle ości co wyżej wspomniani :)
@@nigsyzz1187 Też sandaczem nie pogardzam :) Najlepszy w zasadzie jest okoń, tylko rzadko jest wystarczająco duża jedna ryba - trzeba ze trzy spore co najmniej zamrozić by postawić dla rodziny.
Jesiotr lub Lin również dobre
Z wisły w okolicach warszawy ;-)
sum to jest król wód!
topola, karp, barszcz sosnowskiego.. ale wiesz pamiętam jak dziś 23 grudzień 2010r jw 1696 godzina 12:20 stołówka żołnierska, wbiłem widelec w to gówno zwane karpiem, ten zaklinował się między ośćmi i nie mogłem go wyjąć po kilku minutach walki porzuciłem próbę uwolnienia widelca stwierdzając że nigdy więcej nie tknę tej syfiastej ryby i pozostanę wierny makreli, minęło 9 lat i 2 dni od ostatniego podejścia i czuje się z tym dobrze :)
🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟🐟 Rypka lubi pływać 🥃🥃
Może śmierdzał ten karp mułem bo z Bugaju go wyłowiłeś....
Dla niewtajemniczonych "Bugaj" to zalew w Piotrkowie Tryb.
Generalnie karp to najgorsza ryba.(prawie się przez chuja udusiłem w dzieciństwie)
Ością w gardle ci stanął ?
@@__1mbir__ I przez takich ludzi jak Pan łosoś jest zagrożony wyginięciem :(
@@__1mbir__ łosoś teraz jest często hodowalny i no mało warty bo faszerowany jedzeniem
a co do karpia popieram, dużo ości, tłusty, śmierdzi mułem, jest dużo innych lepszych ryb niż ta
@@__1mbir__ a to racja, mięso na lepsze o wiele
Nieprawda. Karp potrzebuje wypłukania w czystej wodzie (wanna). ŻYJE w brudnej wodzie dokarmiany tym co hodowca kupi.
Jeżeli trzy dni popływa w czystej wodzie ma idealny smak, duszony w maśle jeszcze bardziej "idealny"
Jem karpia raz do roku z rozkoszą wspaniałe mięso,
"Zjedz, zjedz-taka jest tradycja". THIS IS THE WAY.
Na szczęście kiedy ja byłem dzieckiem, to mnie i kuzynostwu rodzina smażyła mintaja :D Kuzynostwo z czasem zaczęło jeść tego karpia, a mnie do dzisiaj smażą mintaja, bo się nie ugiąłem :D Co roku próbuję tego karpia i co roku tak samo mi nie smakuje. Ja z resztą nie rozumiem - mintaj jest tani, łatwo dostępny i jest najsmaczniejszą rybą (a próbowałem wiele).
Karp hodowany w mulistej sadzawce będzie capił mułem, w zbiornikach przepływowych gdzie spotyka się ze świeżą wodą już tak nie śmierdzi.
Dobre. Idę to sprzedać rodzince przy choince :) Wesołych świąt
Hej mógłbyś opowiedzieć o podbojach Szwecji jak zaatakowali Polskę Rosję i tak dalej czy nad kimś wygrali
Wesołych świąt!
wesołych
Smacznego jajka
Smacznego karpia
B n hu
Ja osobiście tylko barszcz i pierogi . Żadnego świństwa walącego mułem nie tykam . Nie zmienia to faktu , że dobrze wiedziec skąd to się wzięło :)
Polecam pstrąga!
U nas pojawił na się stole sandacz, o wiele lepsza ryba i raz na jakiś czas można sobie na niego pozwolić. Karp mimo iż kocham ryby to naprawdę nędzna ryba jeszcze ujdzie mięso ale i tak go się nie czuje bo wypłynięcie go przez tonę ości.
Wracam po Wigilii
pojedzony i popity,
włączam grata by zagrać w WoT-a
ale nie ... wpierw Ty a potem WoT-owska słota.
Wesołych Świąt!
Ooo szacuneczek za wota, też gram i to od 2012..
@@badbot9988 Szacun również, ja zacząłem w 2011, ale ten czas leci ;-)
Tyle lat w tym czymś szacunek.
WarThunder lepszy :)
@@Stachu454ani nie lepszy ani nie gorszy, to jest gra inna pod każdym względem prócz tego, że też o czołgach, ja lubię tą a Ty coś innego ;-)
Karp musiał się wypłukać z mułu w czystej wodzie - dlatego ten transport w wodzie i wanna
Bracie Irytujący!!!😄😭💛🧡💚💥💖 jesteś wielki!!! Zdrowych Spokojnych Świąt!!!
Teraz nie lubię tych szlamowatych rybolców jeszcze bardziej 😅
9:53 Ale historia. Wesołych Świąt :)
Przede wszystkim jeśli karp podpływał w wannie to przestawał śmierdzieć mułem
karp zajebisty !!!