@Bartek Szemraj mnie nic nie pomaga na zaparcia , nie zalatwiam się czasami przez tydzień , mam stwierdzone sibo, prócz tego mam wrzody przełyku, zapalenie żołądka, suche łuszczące się i swędzące place koło nosa i suchy kaszel po zjedzeniu węglowodanów co to może być ?
Sok z cytryny z ciepłą wodą na czczo, lub zaparzone siemię lniane ròwnież na czczo , ruch jakikolwiek byle by nie siedzieć godzinami.Człowiek żyje gdy się rusza,spaceruje,biega,chodzi 👣👣👣👣🏃🏌⛹🏋🏊🚴🚶🚵
Ale wstrzeliłeś się z tematem😀 Dziś zaczęłam analizować co zrobiłam inaczej, że zaparcie puściło. I z Twojego filmu wyszło, że WODA. Rzeczywiście wypiłam więcej wody niż w ostatnim czasie pijam. Wniosek- pielęgnować ten nawyk. A zaniedbałam go trochę ostatnio. Dziękuję i pozdrawiam 🌞
w moim przypadku daly rade czopki eva qu. pomagaja w okolo 10 min. teraz zaczelam robic regularne treningi, wiec mam nadzieje ze czestotliwosc zaparc sie zmniejszy
Mam to samo😮 nie palę 2 miesiące. Też jadłam winogrona, orzechy. I mam wrażenie, że po tych orzechach mam zatkane jelita..masakra nie wiem jak poradzić sobie z tym. Mam mega zaparcia😧😖
Wszystko super. Co jesli kał zalega tydzień . Organizm sie zatruwa . Sama mam z tym problem i niewiem co robić. Woda , wod z ogórków. Nic nie pomaga. Jakby coś zacięło się i zsblokowalo ujscie. Wlewki , lewatywy ? Zeby zmiekczyc kal i sie go pozbyć?? Przeciez tam mogą być metry kału. Boli mnie głowa. Słabo mi. Mozna nawet zawału dostać a to nie chce wyjść
Co do błonnika masz rację, mi na ewentualne zaparcia pomaga kawa oraz dużo aktywności fizycznej, ewentualnie można do kawy dodać jakąś tłustą śmietanę. Pozdrowienia! :)
Witam serdecznie. Od tygodnia jestem na poście przerywanym z oknem żywieniowym 14- 20:30. Zawsze nas uczono wszem i wobec , że na noc jesc sie nie powinno .Dla mnie łatwiej nie jeść rano bo obowiazki życiowe to skuteczna broń do walki z nalogiem żywieniowym. No niestety wieczorem to swoisty rodzaj nagrody za trudy dnia .Trudno wygrać z głodem, mam nadzieję że to stan umysłu nie ciała Wiem , że nie istnieje szablon do którego można przyłożyć wszystkie przypadki, Ale może jest jakaś powtarzalność i ktoś mógłby napisać ile u niego trwał okres adaptacji do nowej sytuacji .. Nie jestem alarmujaco otyła, nie mniej jednak oponka z brzucha mogłaby zniknąć. Do czego zmierzam..Właśnie pojawiły mi się pierwszy raz w życiu problem zaparć. Z piciem wody nie mam problemu. Właściwie całe życie bazuję wyłącznie na wodzie i to w ilościach daleko poza oczekiwaną narmę Inne płyny zupełnie mnie nie satysfakcjonują A smaku kawy nie znam . Co może być przyczyną? Za mało jedzenia? Nie liczę kalorii bo mi się nie chce, ale na chłopskie oko napewno nie przekraczam 1800 Bo ile kalorii może mieć miska rosołu bez makaron i pierś z kurczaka i kefir? i 2 jogurty 150 gramów . .Ponieważ wcześniej byłam w szponach nałogu A obiektem moich westchnień jest czekoladą., więc zaczęłam szukać substytut czyli niestety jogurty dla dzieci. Nie wszystko od razu mogę zmienić. Nie mam Właściwie pomysłu co dalej bo głównie jadłam czekolady i słodycze.i o dziwo nigdy nie miałam zaparć , ale załadunek jedzenia już od 6 rano był gotowy. Aż dziw bierze , że mieściłam sie w drzwi jedząć 3 czekolady dziennie . 3 lata temu zrobiłam sobie 10 dniową głodówkę i oczyszczanie wątroby sokiem z cytryny i oliwa z oliwek. To dopiero było ekstremalne przeżycie.To nieco poskromilo mój apetyt , ale stare nawyki wróciły razem z nadmiarem tłuszczu na brzuchu. Chyba z wiekiem nie ma szans na pozbycie się tej wiszacej skóry na brzuchu. Nawt podczas głodówki i nastepnych 20 dniach wychodzenia z niej - ręce, nogi jak u pająka A brzuch niestety został. Nie mam na myśli wydętego od przejedzenia , przy wadze 49 kilo na głodówce to by było kuriozium przypadku - tylko fałdę skóry. Smak mięsa nie za bardzo mi leży kulinarnie .Może ktoś ma podobnie ? Co jeść i co polubić po latach żywienia się głównie słodyczami? Przepraszam wszystkich za moje długie wywody. Strata czyjegis czasu to wręcz niegrzeczne zachowanie .Czasami jednak łatwiej o sprawach wstydliwych , choć trudno je takimi nazwać bo są ludzkie , powiedzieć anonimowo ,niż bliskiemu siedzacemu obok ,ale to już zgoła odmienny temat. .Miłego dnia dla wszystkich. Dobrze , że mam dwa telefony i mogłam suba dać podwójnie. Bo się należy. Widać pasję i wiarę w to co się robi i mówi , niepodszytą fałszywymi motywami .Powiem więcej wszystkie tematy tzw zdrowego stylu życia są mi znane .Począwszy od literatury Tombaka weganizm etc , pewnie sama mogłabym dzielić się wiedzą z innymi, Ale wiecie co ? Bartkowi wierzę bardziej niż samej sobie .A dlaczego ? Czytaj powyżej!!!
Przeczytałam przypadkiem,i pomyślałam że odpiszę🙂Na tego typu kanały zaglądam sporadycznie,z ciekawości i z racji zawodu troszkę,aby obczaić jaka nowa głupota dietetyczna krąży w necie🙂Powiem ci tak,dopóki nie przestaniesz robic postów,diet keto-sreto, wege-srege i tego typu pierdoletów,będziesz się męczyć ze sobą i ze swoim odżywianiem!W skrócie,idź do dobrego dietetyka i trenera,jeżeli nie masz takiej możliwości to do znajomego "koksa" on już ma wiedzej wiedzy na temat odżywiania niż wszyscy internetowi guru razem wzięci🙂Trzeba obliczyć twoje zapotrzebowanie kaloryczne,ustawić dobrze makro i gotowe,bez wyczenień,w diecie musi znajdować sie białko,węglowodany i tłuszcze a jak masz ochotę na czekoladę to ją zjedz,problemem jest ilość a nie jakiś tam produkt X!Jeżeli natomiast masz problemy z kompulsami i nie możesz sie opanować przy właściwym odżywianiu,to pomyśl nad wizytą u psychiatry bo być może problem jest w głowie!Zanim zaczniesz cokolwiek,zrób badania hormonalne,sprawdź nerki, tarczycę ,cukrzycę ,alergie itd Diete trzeba dopasować do osoby indywidualnie🙂Reasumując,idziesz złą drogą,pozdrawiam i życzę powodzenia
@@monias3709 Bardzo dziękuję, jest dużo racji w powyższej wypowiedzi .Zdaje mi się najbardziej w punkcie dotyczacym kompulsywnego objadania się jako gratyfikacja i forma nagrody lub pocieszenia , która mamy zakodowane już z lat wczesno dziecięcych .Jak coś zrobisz to dostaniesz cukierka .Wyniki badań A mam ich 24 to Nie raz w roku zawsze w maju- Traktuje to jak kierowca przegląd samochodu. Cukier i cholesterol się kłania. Ale to normalne i nie dziwne .Nie zabierając czasu antenowego, wszak nie mojego kanału nie będę go,, wypożyczać " do uprawiania prywaty.
Hej Monika! Wiem, juz rok minal od Twojego postu. Ja Bartka ogladam od kilku miesiecy, Czytalam ze ktos Ci proponowal wizyte u dietetyka czy trenera. Nie wiem czy problem jeszcze aktualny, na jakim etapie jestes. Pomyslalam jedynie ze przeciez Bartek prowadzi Strefe Przemian, a skoro mu w jakims stopniu ufasz to najlepiej by bylo zaczac z nim wspolprace. A tak poza tym jakos milo mi sie czytalo co piszesz, poczulam sympatie do Twojej osoby. Ja sama mam lekko ponad 70kg przy 1.69m, nogi, pupa - okej, ale brzuch mi sie niecwiczen - zbyt okragly, wzdety, wypukly, no fatalny. Jak sie mierze to mi sie slabo robi ze mam tyle w pasie, w okolicy pepka :( Wczoraj dopiero zaczelam jedne z Bartka cwiczen, co polega na cwiczeniu przez 14 dni i codziennie robic progres. Jakbys chciala to chetnie bym popisala z Toba. Moze bysmy sie razem wspieraly? Jesli zobaczysz ten komentarz to mi odpisz i moze wymienimy sie mailem czy czymkolwiek ;)
polecam czopki eva qu. czasem mam zaparcia i ciężko mi było sobie z nimi poradzić. Te czopki są bardzo dobrym doraźnym rozwiązaniem, natomiast na codzienną praktykę polecam godzinne spacery i picie dużej ilości wody
Witam panie Bartku bardzo dziękuję za film mam pytanie czy mówiąc o ograniczeniu błonnika ma Pan na myśli ograniczeń i warzyw czy ograniczenie błonnika w formie suplementu Wdzięczna za odpowiedź dziękuję za dotychczasową pomoc pozdrawiam
@@bartekszemraj Dziękuję panie Bartku za odpowiedź a może by tak pan zrobił Film na temat właśnie błonnika bardzo dziękuję za wszystko pozdrawiam i życzę dobrego całego tygodnia
@@bartekszemraj chodzi o to że ludzie tyją od ilości posiłków w ciągu dnia czyli od ilości wyrzutów insuliny do krwi. Podobno ta teoria została obalona czy to prawda?
Sok z cytryny z wodą na czczo jest rewelacyjne I odchudza z ,,wałka,, nad brzuchem. Więc potwierdzam I jestem gotowa na walkę w obronie tej wersji 😁 ,Polecam z całym przekonaniem...
Więc 3 zgadłam-że powiesz😁👍-wiedziałam-że powiesz o błonniku i wodzie i o ruchu...wiadomo.Tak za dużo błonnika robi odwrotne efekty nie polecam😁👍,woda pomaga na wiele rzeczy.Myślałam-że powiesz o ćwiczeniach-sporcie,mało kto sprawdzi zapewne ruch i sport,ale to jest najlepszy sposób.Stres na pewno...,myślałam-że po prostu zdrowe odżywianie...nie słyszałam żeby ktoś miał zaparcia po owocach(chyba że wcina tylko banany)🤣 i warzywach😁,mniej węglowodanów.Jabłka są świetne,buraczki... A co Bartek sądzisz o lewatywach,bo chyba o tym nie mówiłeś nigdy?(i chodzi mi o regularne)
@@martarosi9595 poniewaz jest w ciazy...ja bylam na poscie przed ciaza i odrazu musialam to rzucic bo sie nie da. A zreszta nie wolno...jak zajdziesz to bedziesz wiedziala o co chodzi:) ja po porodzie odrazu wracam do postu. Nie ma nic lepszego niz post,wtedy czulam sie lekka,zdrowa wolna od zaparc i gazow.
Mam córkę więc byłam w ciąży. I z tego co wiem to dziecko nie jest policzone z matką żołądkiem i nawet jakbyś nie jadła parę dni to ani tobie ani dziecku nic nie będzie. Więc tym bardziej jak nie zjesz przez 12 godzin to nic się nie stanie no chyba że masz cukrzycę :)
Panienka z zaburzeniami odzywiania...i po operacjach plastycznych z facetem wygladajacym jak smierc na wyscigach z niedozywienia organizmu zyjacym na proszkach wolowych i czasami jajach 😱🙈 daja porady zywieniowe i scgaja kase od idiotiw hahaha dobre🤣🤣🤣🤣🤣👍
Oszustwo. Najlepsza metoda i najtańsza to własnoręcznie wykonania lewatywa. Róbcie to, a przestaniecie wydawać kasę na oszustów jak ten i o 90% mniej na oszustów z dyplomami w białych kitlach. Unikniecie też wielu okaleczeń przez bezlitosnych rzeźników z sal operacyjnych.
@@bolpol403mam syna z Zespołem Dovna , dziś już dorosły. Od dziecka cierpiał na potworne zaparcia pewno m.inn. z powodu chorej tarczycy i spowolniała przemiany materii. Robiłam cuda , aby się wypróżniał, ale ostatecznie trzeba było sięgać po lewatywy. Jeśli mogę radzić , to najbezpieczniejsza jest lewatywa z rumianku i parafiny ciekłej z apteki. Biorę dwie saszetki rumianku. Zalewam w szklanym półlitrowymym słoiku ok pół.litra wrzątkiem i zaparzam ok 15 min. Wyjmuję saszetki , czekam aż rumianek ostygnie i wlewam że dwie łyżki w.w.parafiny ( dla tzw poślizgu stolca ) . Syn kładzie się na boku , nogu podkurczone do brzucha, jeszcze końcówkę gruszki do lewatyw posmaruję np.linomagiem ( aby końcówka gruszki lekko wchodziła ) nabieram do gruszki ten letni rumianek do pełna I robię powoli wlew. Potem drugi , można trzeci. I potem nakładamy spodenki z jakąś ściereczką do środka , trzeba poczekać z 10 - 15 min. I rozmiękczony obfity stolec łatwo wychodzi , bez bólu . Tę metodę poleciła swego czasu synowi lekarka z Centrum Zdrowia Dziecka Wszelkie apteczne specyfiki , wlewki , Enemy sprawiały synowi ogromne bóle brzucha i nawet nie działały. Więc już nigdy potem mu tego nie stosowałam . Oczywiście wprowadzałam różne diety w tym do dziś stosuję mu bezglutenową. Wprowadziliśmy soki świeżo wyciskane z wyciskarki wolnoobrotowego.Rano conajmniej pół godz przed jedzeniem np. z selera naciowego , marchwi i jabłka - 1 szkl .Pogoni fo toalety dość szybko. Stosowałam KETO, ale nasilało zaparcia . Oczywiście ćwiczenia , zwłaszcza na mięśnie brzucha , rower stacjonarny , spacery. To wszystko jest pomocne . Ale jest chłopakiem , czasami ma ochotę na pizzę, czy kebab , frytki czy inne zakazane jedzenie. Wtedy musimy zrobić lewatywę. Ale tylko taką jak wyżej , aby się nie zatkać.Bo wciąż pamiętam , że jako dziecko potrafił się nie wypróżniać 2 tygodnie , kiedyś nawet miesiąc.Lewatyw aptecznych się bał , o tej bardziej naturalnej z rumianku i parafiny jeszcze nie wiedziałam . Więc wylądował w szpitalu z prawie niedrożnością jeli .( w innym miejscu nie chcieli go przyjąć,) w drugim mieliśmy szczęście , że trafiliśmy na lekarza , o którym wiedziałam że sam w przeszłości miał poważne problemy z jelitami i był operowany w Niemczech. Więc ten lekarz ulitował się nad moim 11 letnim wówczas synem i miał ręcznie wydobywany kał, po znieczuleniu od pasa w dół . Ile tego wyszło z dziecko to można sobie wyobrazić. Już nigdy nie do puściłam do takiej sytuacji . I nawet teraz gdy są jakieś błędy żywieniowe , czy mało ruchu i brzuch robi się pełny natychmiast sięgamy pi lewatywę.
@@gabrielakozowska2338 mam dobry sposob na zaparcia, codziennie rano na pusty zoladek 2 lyzki dobrej jakosci oliwy z oliwek, jak pani ma mozliwosc dodac aloes , wszystko sie unormuje, w tani sposob.
Bezpłatne menu na 7 dni? Bardzo proszę😊👇 www.strefaprzemian.pl ❤️🔝
@Bartek Szemraj mnie nic nie pomaga na zaparcia , nie zalatwiam się czasami przez tydzień , mam stwierdzone sibo, prócz tego mam wrzody przełyku, zapalenie żołądka, suche łuszczące się i swędzące place koło nosa i suchy kaszel po zjedzeniu węglowodanów co to może być ?
Poproszę o potwierdzenie w danych naukowych jakąś bibliografię gdzie są informacji na temat ograniczenia błonnika przy problemach z wypróżnianiem.
Sok z cytryny z ciepłą wodą na czczo, lub zaparzone siemię lniane ròwnież na czczo , ruch jakikolwiek byle by nie siedzieć godzinami.Człowiek żyje gdy się rusza,spaceruje,biega,chodzi 👣👣👣👣🏃🏌⛹🏋🏊🚴🚶🚵
Super, że jesteś tak zwięzły w wypowiedziach, a przy tym Twoje rady są skuteczne!👍🌟
❤️ bardzo mi miło
Nie ma to jak sok z kiszonej kapusty albo ogórków z własnej roboty 😊medycyna naturalna
Bartek jesteś fenomenalm fachowcem w swojej dziedzinie,serdecznie pozdrawiam ❤❤❤
Twoje wyjasnienia zmienily moje myslenie mam nadzieje ze mi sie uda Wielkie dzieki
Do usług :) Cieszę się, że mogłem pomóc :)
Ale wstrzeliłeś się z tematem😀 Dziś zaczęłam analizować co zrobiłam inaczej, że zaparcie puściło. I z Twojego filmu wyszło, że WODA. Rzeczywiście wypiłam więcej wody niż w ostatnim czasie pijam. Wniosek- pielęgnować ten nawyk. A zaniedbałam go trochę ostatnio. Dziękuję i pozdrawiam 🌞
Super że znalazłaś ten składnik :D
Mam kłopot i to poważny z opróżnieniem. Jaki to. Składnik . Proszę
Witam,na mnie najbardziej działa picie dużej ilości wody i spacer. Dziękuję za super filmik,był potrzebny i ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
Super 🤗
Dziękuję . na pewno zastosuję i dam znać jak zadziałało .
Cieszę się bardzo :)
w moim przypadku daly rade czopki eva qu. pomagaja w okolo 10 min. teraz zaczelam robic regularne treningi, wiec mam nadzieje ze czestotliwosc zaparc sie zmniejszy
Rzuciłam palenie i jadłam dużo owoców. Szczególnie winogrona czerwone , orzechy i inne . Dopadły mnie zaparcia..i jeszcze bezsenność😖😖
Mam to samo😮 nie palę 2 miesiące. Też jadłam winogrona, orzechy. I mam wrażenie, że po tych orzechach mam zatkane jelita..masakra nie wiem jak poradzić sobie z tym. Mam mega zaparcia😧😖
@@annarosinska4543 ja się wysrałem po dwóch tygodniach nie życzę nikomu takiego bólu
Kefir. Jabłko ze skórą. Codziennie. Kiszonki też polecam.
Najlepszy spacer i picie dużo wody. Stosuje to od lat. Uważam że nie ma nic lepszego dla zdrowia 😊
Jeśli u Ciebie działa to najważniejsze 😊
na zaparcia kwaszona kapusta, kiszone ogórki, śliwki oraz świeże mleko.
Kiszone ogórki + mleko = skręt kiszek
@@BlackSheep797 kefir jabłka
Wszystko super. Co jesli kał zalega tydzień . Organizm sie zatruwa . Sama mam z tym problem i niewiem co robić. Woda , wod z ogórków. Nic nie pomaga. Jakby coś zacięło się i zsblokowalo ujscie. Wlewki , lewatywy ? Zeby zmiekczyc kal i sie go pozbyć?? Przeciez tam mogą być metry kału. Boli mnie głowa. Słabo mi. Mozna nawet zawału dostać a to nie chce wyjść
Co myślicie o ciepłej wodzie. Ona pomaga przy wielu dolegliwościach
Co do błonnika masz rację, mi na ewentualne zaparcia pomaga kawa oraz dużo aktywności fizycznej, ewentualnie można do kawy dodać jakąś tłustą śmietanę. Pozdrowienia! :)
Super :D
Najprostszy sposób szklanka wody na czczo :)
Witam serdecznie. Od tygodnia jestem na poście przerywanym z oknem żywieniowym 14- 20:30. Zawsze nas uczono wszem i wobec , że na noc jesc sie nie powinno .Dla mnie łatwiej nie jeść rano bo obowiazki życiowe to skuteczna broń do walki z nalogiem żywieniowym. No niestety wieczorem to swoisty rodzaj nagrody za trudy dnia .Trudno wygrać z głodem, mam nadzieję że to stan umysłu nie ciała Wiem , że nie istnieje szablon do którego można przyłożyć wszystkie przypadki, Ale może jest jakaś powtarzalność i ktoś mógłby napisać ile u niego trwał okres adaptacji do nowej sytuacji .. Nie jestem alarmujaco otyła, nie mniej jednak oponka z brzucha mogłaby zniknąć. Do czego zmierzam..Właśnie pojawiły mi się pierwszy raz w życiu problem zaparć. Z piciem wody nie mam problemu. Właściwie całe życie bazuję wyłącznie na wodzie i to w ilościach daleko poza oczekiwaną narmę Inne płyny zupełnie mnie nie satysfakcjonują A smaku kawy nie znam . Co może być przyczyną? Za mało jedzenia? Nie liczę kalorii bo mi się nie chce, ale na chłopskie oko napewno nie przekraczam 1800 Bo ile kalorii może mieć miska rosołu bez makaron i pierś z kurczaka i kefir? i 2 jogurty 150 gramów . .Ponieważ wcześniej byłam w szponach nałogu A obiektem moich westchnień jest czekoladą., więc zaczęłam szukać substytut czyli niestety jogurty dla dzieci. Nie wszystko od razu mogę zmienić. Nie mam Właściwie pomysłu co dalej bo głównie jadłam czekolady i słodycze.i o dziwo nigdy nie miałam zaparć , ale załadunek jedzenia już od 6 rano był gotowy. Aż dziw bierze , że mieściłam sie w drzwi jedząć 3 czekolady dziennie . 3 lata temu zrobiłam sobie 10 dniową głodówkę i oczyszczanie wątroby sokiem z cytryny i oliwa z oliwek. To dopiero było ekstremalne przeżycie.To nieco poskromilo mój apetyt , ale stare nawyki wróciły razem z nadmiarem tłuszczu na brzuchu. Chyba z wiekiem nie ma szans na pozbycie się tej wiszacej skóry na brzuchu. Nawt podczas głodówki i nastepnych 20 dniach wychodzenia z niej - ręce, nogi jak u pająka A brzuch niestety został. Nie mam na myśli wydętego od przejedzenia , przy wadze 49 kilo na głodówce to by było kuriozium przypadku - tylko fałdę skóry. Smak mięsa nie za bardzo mi leży kulinarnie .Może ktoś ma podobnie ? Co jeść i co polubić po latach żywienia się głównie słodyczami? Przepraszam wszystkich za moje długie wywody. Strata czyjegis czasu to wręcz niegrzeczne zachowanie .Czasami jednak łatwiej o sprawach wstydliwych , choć trudno je takimi nazwać bo są ludzkie , powiedzieć anonimowo ,niż bliskiemu siedzacemu obok ,ale to już zgoła odmienny temat. .Miłego dnia dla wszystkich. Dobrze , że mam dwa telefony i mogłam suba dać podwójnie. Bo się należy. Widać pasję i wiarę w to co się robi i mówi , niepodszytą fałszywymi motywami .Powiem więcej wszystkie tematy tzw zdrowego stylu życia są mi znane .Począwszy od literatury Tombaka weganizm etc , pewnie sama mogłabym dzielić się wiedzą z innymi, Ale wiecie co ? Bartkowi wierzę bardziej niż samej sobie .A dlaczego ? Czytaj powyżej!!!
haha czuję się dumny że zostałem obdarzony takim zaufaniem dziękuję :D
Przeczytałam przypadkiem,i pomyślałam że odpiszę🙂Na tego typu kanały zaglądam sporadycznie,z ciekawości i z racji zawodu troszkę,aby obczaić jaka nowa głupota dietetyczna krąży w necie🙂Powiem ci tak,dopóki nie przestaniesz robic postów,diet keto-sreto, wege-srege i tego typu pierdoletów,będziesz się męczyć ze sobą i ze swoim odżywianiem!W skrócie,idź do dobrego dietetyka i trenera,jeżeli nie masz takiej możliwości to do znajomego "koksa" on już ma wiedzej wiedzy na temat odżywiania niż wszyscy internetowi guru razem wzięci🙂Trzeba obliczyć twoje zapotrzebowanie kaloryczne,ustawić dobrze makro i gotowe,bez wyczenień,w diecie musi znajdować sie białko,węglowodany i tłuszcze a jak masz ochotę na czekoladę to ją zjedz,problemem jest ilość a nie jakiś tam produkt X!Jeżeli natomiast masz problemy z kompulsami i nie możesz sie opanować przy właściwym odżywianiu,to pomyśl nad wizytą u psychiatry bo być może problem jest w głowie!Zanim zaczniesz cokolwiek,zrób badania hormonalne,sprawdź nerki, tarczycę ,cukrzycę ,alergie itd Diete trzeba dopasować do osoby indywidualnie🙂Reasumując,idziesz złą drogą,pozdrawiam i życzę powodzenia
@@monias3709 Bardzo dziękuję, jest dużo racji w powyższej wypowiedzi .Zdaje mi się najbardziej w punkcie dotyczacym kompulsywnego objadania się jako gratyfikacja i forma nagrody lub pocieszenia , która mamy zakodowane już z lat wczesno dziecięcych .Jak coś zrobisz to dostaniesz cukierka .Wyniki badań A mam ich 24 to Nie raz w roku zawsze w maju- Traktuje to jak kierowca przegląd samochodu. Cukier i cholesterol się kłania. Ale to normalne i nie dziwne .Nie zabierając czasu antenowego, wszak nie mojego kanału nie będę go,, wypożyczać " do uprawiania prywaty.
Hej Monika!
Wiem, juz rok minal od Twojego postu. Ja Bartka ogladam od kilku miesiecy,
Czytalam ze ktos Ci proponowal wizyte u dietetyka czy trenera. Nie wiem czy problem jeszcze aktualny, na jakim etapie jestes.
Pomyslalam jedynie ze przeciez Bartek prowadzi Strefe Przemian, a skoro mu w jakims stopniu ufasz to najlepiej by bylo zaczac z nim wspolprace.
A tak poza tym jakos milo mi sie czytalo co piszesz, poczulam sympatie do Twojej osoby.
Ja sama mam lekko ponad 70kg przy 1.69m, nogi, pupa - okej, ale brzuch mi sie niecwiczen - zbyt okragly, wzdety, wypukly, no fatalny. Jak sie mierze to mi sie slabo robi ze mam tyle w pasie, w okolicy pepka :(
Wczoraj dopiero zaczelam jedne z Bartka cwiczen, co polega na cwiczeniu przez 14 dni i codziennie robic progres.
Jakbys chciala to chetnie bym popisala z Toba. Moze bysmy sie razem wspieraly? Jesli zobaczysz ten komentarz to mi odpisz i moze wymienimy sie mailem czy czymkolwiek ;)
Sok z kapusty kiszonej, lub woda z ogórków kiszonych, suszone śliwki moczone wcześniej w wodzie, kapuśniak, ogórek kiszony, bigos
U mnie zadzialal Ispargul babka jajowata
Dla mnie superprzeskoczyłeś Skoczylasa😁...pozdrawiam👍
dziękuje pieknie :)
Sok z kapusty kiszonej robi robotę ;)
Tak, a w jakich ilościach pijesz?
@@cloudsandlollypops 20 litrow na dzien
@@WladcaDiabolo 🤣
Kasza jęczmienna polana olejem rzepakowy działa natychmiastowo polecam .
Polecamy inne rozwiązania :)
Bardzo Panu dziekuje ,,,!!!
Bartek Szemraj rozumiem,spacery,ruch na zaparcia.Czy jest jakaś dyscyplina sportowa ,która szczególnie pozytywnie wpływa na pracę jelit?
może są już na ten temat badania :)
U jednych kawa i pet u innych ruch działa cuda :)
otóż to ;)
Gdy ci kupa wyjść nie może sraj na LECHA to pomoże (nie jestem żadnym kibicem ale po prostu taki napis w toalecie kiedyś widziałem)
polecam czopki eva qu. czasem mam zaparcia i ciężko mi było sobie z nimi poradzić. Te czopki są bardzo dobrym doraźnym rozwiązaniem, natomiast na codzienną praktykę polecam godzinne spacery i picie dużej ilości wody
Może ktoś skorzysta 😊
Witam panie Bartku bardzo dziękuję za film mam pytanie czy mówiąc o ograniczeniu błonnika ma Pan na myśli ograniczeń i warzyw czy ograniczenie błonnika w formie suplementu Wdzięczna za odpowiedź dziękuję za dotychczasową pomoc pozdrawiam
Ograniczenie błonnika, błonnik znajduje się w wielu produktach, a jego suplementacji to zupełnie nie rozumiem :)
@@bartekszemraj Dziękuję panie Bartku za odpowiedź a może by tak pan zrobił Film na temat właśnie błonnika bardzo dziękuję za wszystko pozdrawiam i życzę dobrego całego tygodnia
Dobrze mowi, dlatego wykupilem zonie subskrypcje na strefie przemian
Bardzo się cieszymy ze współpracy 😊
Dzięki ;)
:) do usług
Panie Bartku tak poza tematem czy hipoteza otyłości insulinowej została obalona?
to znaczy?
@@bartekszemraj chodzi o to że ludzie tyją od ilości posiłków w ciągu dnia czyli od ilości wyrzutów insuliny do krwi. Podobno ta teoria została obalona czy to prawda?
U mnie działa kawa na czczo i ruch. 5min treningu, no, może 10min i bieg do toalety zapewniony😅
Też dobry patent :D
Kawa działa przez jakiś czas
A ja mam odwrotny problem😥 zwłaszcza kiedy ,,przyjeżdża ciocia Jadzia" masz coś na to?
trzeba przeanalizować Twój jadłospis :)
Super film ciekawy czedto mam zaparcia
Mam nadzieję że pomoże :)
A ja właśnie przez post przerywany miałam zaparcia :c
No co TY ? :o
Ja też od kiedy rozpoczęłam post przerywany ...🤔
Ja mam problem jak przestane stosować post przerywany na dłużej , np. Miesiąc urlopu….
Zgadzam sie z postem przerywanym.. jak najbardziej
🤗
Nie zdążyłem wstać od fotela do toalety tak dobrze działa
U mnie sprawdzają się suszone śliwki i wypicie większej ilości gorącego bulionu/rosołu.
🤗
A co na to wszystko Baśka???!!!😍😍😍
:D
Bardzo potrzebuję tego filmu!!! Mnie pomogło odstawienie nabialu... ale po jakimś czasie zaparcia i tak wróciły...
Szukaj powodu powrotu :)
Babka Plesznik najlepsza na swiecie na zaparcia
ile pani uzywa dziennie babki plesznik
Witam . Dziś pierwszy raz trafiłem na Pana kanał. Subskrybuje i oglądam zaległości. Ma Pan jakiś sposób na wysoką glukozę? Wyszło mi 117 🙃
Dieta niskowęglowodanowa :)
Jeżeli to będzie imbir , siemię lniane, sok z cytryny na czczo czy nie popijanie w trakcie i po posiłku to nic nowego
Żadne z powyższych:)
Sok z cytryny z wodą na czczo jest rewelacyjne I odchudza z ,,wałka,, nad brzuchem. Więc potwierdzam I jestem gotowa na walkę w obronie tej wersji 😁 ,Polecam z całym przekonaniem...
@@jolanta4210 o dzieki 💛.
Mnie chyba też nie , na mnie nic nie działa
Sprawdź te 5 co na filmie:)
Jeśli chodzi o radzenie sobie ze stresem polecam książkę GRA WEWNETRZNA TENIS i nie chodzi tu wcale o grę w tenisa a o ogól tematu
Pozdrawiam.
Masz do polecenia jeszcze jakieś ciekawe pozycje książkowe?
@@martynakapczynska5425 Tak oczywiście ale to chyba zły pomysł by reklamować tu tytuły.
Pozdrawiam😉
🤗
Mnie duza ilosc oliwy/oleju lnianego czy sos na bazie octu przeczyszcza 😂😂
🙌
Piję wodę prawie gorącą siemie lniane i babka plesznikowa.Natomiast picie wody z cytryną blokuje mi I nie mogę się opróżnić.
Mi najbardziej pomógł len i dużo wody
🤗
Na zaparcie także dobrze działa kiwi 🥝😁
Albo suszone śliwki :)
jak najbardziej :)
OLEJ RYCYNOWY PRZECZYSZCZA,ŻE AŻ MIŁO.
jeśli tak wolisz to ok :)
U mnie jogur grecki z orzechami i nasiona chia , lniane. Czasem wrzucę kilka rodzynek dla slodyczy.
Nie polecam jogurtu :(
@@bartekszemraj jaki zamiennik polecasz ? X
W szpitalu lekarze polecają jogurt codziennie proszę pana
Mnie pomogły czopki Eva/qu, użyłem ich kilka razy i wszystko się uregulowało. 10-15 minut od aplikacji można się bez problemu wypróżnić.
Ile minimum pic wody dziennie?
3litry dziennie w małych ilościach super reakcja na organizm.
Tylko 5 sposobów ?😁 no tu mnie nie zaskoczysz...🤣a może?zobaczymy...
Haha zobaczymy😁
Znasz jeszcze jakieś? :D
Ruch jest bardzo skuteczny
prawda :)
O kupa jasna!
Mnie pomagają suszone śliwki :) Pozdrawiam
🤗
Więc 3 zgadłam-że powiesz😁👍-wiedziałam-że powiesz o błonniku i wodzie i o ruchu...wiadomo.Tak za dużo błonnika robi odwrotne efekty nie polecam😁👍,woda pomaga na wiele rzeczy.Myślałam-że powiesz o ćwiczeniach-sporcie,mało kto sprawdzi zapewne ruch i sport,ale to jest najlepszy sposób.Stres na pewno...,myślałam-że po prostu zdrowe odżywianie...nie słyszałam żeby ktoś miał zaparcia po owocach(chyba że wcina tylko banany)🤣 i warzywach😁,mniej węglowodanów.Jabłka są świetne,buraczki...
A co Bartek sądzisz o lewatywach,bo chyba o tym nie mówiłeś nigdy?(i chodzi mi o regularne)
Brawo Ty :D
Nie uważam tego za dobry pomysł ;)
@@bartekszemraj a masz taką wiedzę? Pytam bo wiele słyszałam w tym temacie dobrego...i mówie tu też o czyszczeniu z toksyn..
@@dziewczynamb8814 myślę, że lewatywa jest ok, ale jednorazowo, żeby szybciej usunąć z jelit zaległości.
A co z zaparciami u ciężarnych? Postu raczej zachować nie mogę...
Pij jogurty naturalne na wieczor i jablka jedz.
A czemu nie możesz zachować postu? Ja mam od zawsze problemy z zaparciami i polecam dietę niskoweglowodanowa, śliwki suszone , kiwi 🥝
@@martarosi9595 poniewaz jest w ciazy...ja bylam na poscie przed ciaza i odrazu musialam to rzucic bo sie nie da. A zreszta nie wolno...jak zajdziesz to bedziesz wiedziala o co chodzi:) ja po porodzie odrazu wracam do postu. Nie ma nic lepszego niz post,wtedy czulam sie lekka,zdrowa wolna od zaparc i gazow.
Mam córkę więc byłam w ciąży. I z tego co wiem to dziecko nie jest policzone z matką żołądkiem i nawet jakbyś nie jadła parę dni to ani tobie ani dziecku nic nie będzie. Więc tym bardziej jak nie zjesz przez 12 godzin to nic się nie stanie no chyba że masz cukrzycę :)
4 pozostałe zasady :)
❤️
😊
❤❤❤❤❤❤
figi
👏👏👏👏👏👍👍👍💪💪😍
🤗
,o
Panienka z zaburzeniami odzywiania...i po operacjach plastycznych z facetem wygladajacym jak smierc na wyscigach z niedozywienia organizmu zyjacym na proszkach wolowych i czasami jajach 😱🙈 daja porady zywieniowe i scgaja kase od idiotiw hahaha dobre🤣🤣🤣🤣🤣👍
A co powiesz o sobie ?
@@elzbietab5804 hmm dobre pytanie cholerne duzo by oppwiadac🤣😉😱
😜😜😜😜
Lyzka oliwy z sokiem z cytryną rano na pusty zoladek, pol godziny nie jesc.
Oszustwo. Najlepsza metoda i najtańsza to własnoręcznie wykonania lewatywa. Róbcie to, a przestaniecie wydawać kasę na oszustów jak ten i o 90% mniej na oszustów z dyplomami w białych kitlach. Unikniecie też wielu okaleczeń przez bezlitosnych rzeźników z sal operacyjnych.
z czego lewatywe
@@bolpol403mam syna z Zespołem Dovna , dziś już dorosły.
Od dziecka cierpiał na potworne zaparcia pewno m.inn.
z powodu chorej tarczycy i spowolniała przemiany materii.
Robiłam cuda , aby się wypróżniał, ale ostatecznie trzeba było sięgać po lewatywy.
Jeśli mogę radzić , to najbezpieczniejsza jest lewatywa z rumianku i parafiny ciekłej z apteki.
Biorę dwie saszetki rumianku.
Zalewam w szklanym półlitrowymym słoiku ok pół.litra wrzątkiem i zaparzam ok 15 min.
Wyjmuję saszetki , czekam aż rumianek ostygnie i wlewam że dwie łyżki w.w.parafiny ( dla tzw poślizgu stolca ) .
Syn kładzie się na boku , nogu podkurczone do brzucha, jeszcze końcówkę gruszki do lewatyw posmaruję np.linomagiem ( aby końcówka gruszki lekko wchodziła ) nabieram do gruszki ten letni rumianek do pełna I robię powoli wlew. Potem drugi , można trzeci.
I potem nakładamy spodenki z jakąś ściereczką do środka , trzeba poczekać z 10 - 15 min. I rozmiękczony obfity stolec łatwo wychodzi , bez bólu .
Tę metodę poleciła swego czasu synowi lekarka z Centrum Zdrowia Dziecka
Wszelkie apteczne specyfiki , wlewki , Enemy sprawiały synowi ogromne bóle brzucha i nawet nie działały.
Więc już nigdy potem mu tego nie stosowałam .
Oczywiście wprowadzałam różne diety w tym do dziś stosuję mu bezglutenową.
Wprowadziliśmy soki świeżo wyciskane z wyciskarki wolnoobrotowego.Rano conajmniej pół godz przed jedzeniem np.
z selera naciowego , marchwi i jabłka - 1 szkl .Pogoni fo toalety dość szybko.
Stosowałam KETO, ale nasilało zaparcia .
Oczywiście ćwiczenia , zwłaszcza na mięśnie brzucha , rower stacjonarny , spacery.
To wszystko jest pomocne .
Ale jest chłopakiem , czasami ma ochotę na pizzę, czy kebab , frytki czy inne zakazane jedzenie.
Wtedy musimy zrobić lewatywę.
Ale tylko taką jak wyżej , aby się nie zatkać.Bo wciąż pamiętam , że jako dziecko potrafił się nie wypróżniać 2 tygodnie , kiedyś nawet miesiąc.Lewatyw aptecznych się bał , o tej bardziej naturalnej z rumianku i parafiny jeszcze nie wiedziałam .
Więc wylądował w szpitalu z prawie niedrożnością jeli .( w innym miejscu nie chcieli go przyjąć,) w drugim mieliśmy szczęście , że trafiliśmy na lekarza , o którym wiedziałam że sam w przeszłości miał poważne problemy z jelitami i był operowany w Niemczech.
Więc ten lekarz ulitował się nad moim 11 letnim wówczas synem i miał ręcznie wydobywany kał, po znieczuleniu od pasa w dół .
Ile tego wyszło z dziecko to można sobie wyobrazić.
Już nigdy nie do puściłam do takiej sytuacji .
I nawet teraz gdy są jakieś błędy żywieniowe , czy mało ruchu i brzuch robi się pełny natychmiast sięgamy pi lewatywę.
@@gabrielakozowska2338 mam dobry sposob na zaparcia, codziennie rano na pusty zoladek 2 lyzki dobrej jakosci oliwy z oliwek, jak pani ma mozliwosc dodac aloes , wszystko sie unormuje, w tani sposob.
@@gabrielakozowska2338 prosze takze gotowac rosol z kurczaka, moze byc wywar z miesa , lub kosci, pomaga
Dzìekuję