@@Rafaelo131 Jestem kobietą i wcale nie chce mieć męskich cech. Jako towarzysza życia potrzebuję silnego, opiekuńczego i odpowiedzialnego mężczyzny. Uważam, że kobieta powinna być kobietą a mężczyzną mężczyzna. Chłopobaby i babochłopy to takie pomieszanie z poplątaniem. Prawie jak w gender. Poza tym Bóg stwarzając świat wszystko rozdzielał i porządkował. Oddzielił kobietę od mężczyzny i zamknął bok Adama żeby Ewa nie mogła tam wrócić. Chciał ich odrębności.
@@Rafaelo131 Bardzo ciekawe jest to co napisałeś i jakoś po części wiąże się z tym o co walczą faministki. Nie chodzi o to, że kobiety chcą być mężczyznami jak to Ksiądz w filmie przedstawił, co jest absurdalne. Chodzi o to, że chcą mieć te same prawa i być tak samo traktowane jak mężczyźni. Idąc dalej i uwzględniając co napisałeś, walczą też o to, aby nie przypisywać im z góry jakiś określonych cech i ról. To samo dotyczy mężczyzn. Dlaczego nie mogę być mężczyzną, który jest też empatyczny itd.?
@@sylwianie3665 A zdefiniuj co masz na myśli pod pojęciem np. chłopobaby? Czy dla Ciebie facet to musi być owłosiony, śmierdzący potem i piwem osobnik, przypominający goryla? To jak wygląda człowiek zmienia się na przestrzeni czasu i nie ma nic wspólnego z religią. Zobacz sobie na męskie stroje w 15 wieku, zwróć uwagę co się stało z owłosieniem u kobiet i ile wydają teraz kasy na depilację. Raz jest moda na brodę, a raz na długie włosy jak u Jezusa na obrazach. Ludzie są różni, moda się zmienia. A takie odgórne przypisywanie określonych cech, z definicji, do kobiety czy mężczyzny, jest właśnie tym, o co m.in. feministki się wkurzają.
@@Rafaelo131 Zgadzam się w 100%. Dla mnie jednym z głównych problemów, który często psuje debatę na jakikolwiek temat, jest jej tabloidyzacja. Wiem, że jest to ciężka sprawa w dobie Twittera, YouTuba itd. ale IMO trzeba rozróżniać ideologię/ruch, od organizacji/ludzi którzy się danym ruchem utożsamiają. To tak jakbym chciał zdefiniować kościół np. tylko przez Radio Maryja. Przygotuję cytaty, filmiki z demonstracji itd. , no i co z tego ma wynikać...? No da się to w łatwy sposób ośmieszyć, zhejtować, tylko po co i co to ma na celu. A jeżeli już się to robi, to trzeba wyraźnie zaznaczyć, że odnosimy się do jakiejś konkretnej organizacji /ludzi, a nie do idelologii/ruchu jako takiego.
@@rabarbar.96 Po pierwsze to Bóg jest bezpłciowy. Jeżeli myślisz, że to przystojny mężczyzna po 30sce, albo dziadzio w chmurach.....to chyba nie..... :) Po drugie - feminizm nie ma żadnego guru. To nie jest organizacja, tak samo zresztą jak prawica, lewica czy LGBT. W obrębie feminizmu powstają różne organizacje, stowarzyszenia, ale to już jest inna bajka.
Ks Pawlukiewicz fajnie powiedział o różnicy płci. Mężczyźna był sam jako stworzenie i swoje zainteresowania skierował na świat stworzony. Kobieta jak została stworzona, to Adam już był. Dlatego od razu weszła w relacje i to jest dla niej bardziej naturalne.
Aha no ciekawe kto napisał Biblię Hmm pewnie faceci żeby usprawiedliwić dlaczego oni są lepsi od innych i dyktować warunki XD eh nauka prehistorii leży
Pan Bóg wszystko co dotyczy świata i ludzi wspaniale " wymyslił " a my , niemądrzy chcemy poprawiać Mądrość odwieczną !!! Niech kobieta pozostanie kobietą a mężczyzna mężczyzną, bo godność ludzka tego wymaga !!!☺
No ale feminizm nie mówi o tym, że kobiety chcą być mężczyznami i na odwrót. Chcą być tak samo traktowane i mieć takie same prawa. Więc o co Wam chodzi? :)
@@mushyniac8819 Nie chce się wypowiadać za kobiety bo nie śledzę tego tematu na bieżąco i nie wiem z czym się borykają na co dzień. Z mojego doświadczenia istnieje np. problem oczekiwań względem kobiet np. w wykonywaniu obowiązków domowych. Ja np. nie zdawałem sobie z tego sprawy jeszcze jakiś czas temu, ale po rozmowie z narzeczoną zwróciłem uwagę, że istnieje taka presja/oczekiwanie np. ze strony starszych kobiet w rodzinie, że będzie Ona odpowiedzialna za przygotowywanie posiłków w domu :D Wydaje się to śmieszne, ale dziewczyna ma trochę kompleksy z tego powodu :) Na szczęście żyjemy w cywilizowanym kraju (coraz mniej, ale...) i może na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale jest trochę rzeczy do zrobienia w temacie praw kobiet. Z drugiej strony nie wyklucza to zasadności zwrócenia uwagi na prawa mężczyzn (np. problem z rozwodami i dziećmi), dzieci itd. Feminizm to nie tylko krzykliwe kobiety ....
@@kinias22 A komuniści chcieli sprawiedliwości społecznej na swój sposób rozumiany. Dzieckiem jesteś, że nie wiesz iż na świecie istnieje takie coś jak kłamstwo?
@@pinokiozpapieru8677Trochę nie rozumiem o co Ci chodzi.... Wiem, że na świecie istnieje kłamstwo, ale co do ma do czego.... ? To że komuniści chcieli sprawiedliwości społecznej, to znaczy że sprawiedliwość jest zła? To że Hitler lubił truskawki, to znaczy że są złe, bo Hitler je lubił? Nie wierzę w utopię, natomiast dążenie do sprawiedliwości oraz równości uważam za wartość samą w sobie. A to co rozumiemy pod tymi pojęciami i w jaki sposób do nich dążymy to już inna bajka..
@@myslenienieboli9512 stwierdzenie wynikające z tego filmu "kobieta powinna być kobieca" ty się do tego odnosisz twierdząc że to prawda wręcz oczywista. Co więc oznacza kobiecość a co męskośc?
@@badtype90 Tak . Kobieta jest najpiękniejsza w swojej kobiecości a mężczyzna jest najbardziej spełniony gdy przejdzie przez życie po męsku. Natura kobiety kieruje ją w stronę relacji, uczuć, drugiego człowieka, rodziny. Natura mężczyzny kieruje go na świat materialny, przedmioty czy czynności konieczne do funkcjonowania w świecie. Wystarczy posłuchać o czym rozmiawiają w swoim gronie kobiety a o czym mężczyźni. Każde z nich ma swoje zainteresowania ale to nie kłóci się z ich naturą. Wręcz może być ubogaceniem. Natomiast próby wmawiania sobie i innym że kobieta i mężczyzna z natury są tacy sami jest zaprzeczeniem oczywistym faktom widocznym na każdym kroku na codzień, a wynika ze ślepej wiary w teorię której głównym celem jest zacieranie świadomości o tych różnicach. I w świadomość szczególnie młodych ludzi można to po wielu latach indoktrynacji wdrukowac. Młodzi będą w to wierzyć, po czym przyjdzie realne życie i po wielu latach dorosłości i stykania się z rzeczywistością, staną przed faktem że nie da się oszukać natury. Aby być naprawdę szczęśliwym trzeba poprostu żyć z nią w harmonii a nie z nią walczyć w imię jakiejś obłędnej teorii.
@@myslenienieboli9512 nie każda kobieta jest szczęśliwa robiąc rzeczy "typowo kobiece" . Płeć tak samo jak zainteresowań nie definiuje osobowości. Poza tym można zauważyć ze z czasem coraz więcej jest kobiet np. W wojsku czy policji. Naprawdę wszytko zależy od struktury wewnętrznej społeczeństwa i tkwiących w nim przekonań. Nie trudno żeby wychowywana na sposób "typowo żeński" młoda dziewczyna nie została w przyszłości fryzjerką, czy kimś kto nie naklada jej męskiej etykiety którą jej wpojono za młodu. W feminizmie chodzi o głównie o to, żeby nie dziwił nas widok kobiety stolarza, czy myśliwego. To wszytko wciąż u niektórych osób wzbudza kontrowersje z a nawet niechęć. Każdy z nas jest człowiekiem i powinien bez żadnych zachamowan, czy strachu robić to co lubi. Nie powinniśmy tworzyć ludziom schematu do którego mają sie dostosować. Jesteś mężczyzna to masz byc taki i taki, jesteś kobietą to masz byc taka. To jest szkodliwe podejście uniemożliwiające nam w pełni stanie sie sobą. Choć w przypadku jeśli chodzi o siłę, myślę ze jest to cecha potrzebna u każdego, ponieważ trudno poradzić sobie na tym świecie bez niej
Bardzo mądre nauczanie, dziękuję za poddanie mi argumentów do dyskusji ze znajomymi. Kobieta i mężczyzna są istotami komplementarnymi: co się stanie, jeśli w świecie zabrakło by kobiet, to widać doskonale w Księdze Judyty.
Dziękuję za ciekawy wykład Księdzu. Od jakiegoś czasu zgłębiam stare przedsoborowe nauczanie Kościoła Katolickiego i odkrywam je dzięki takim wykładom jak ten wygłoszony przez Księdza. Zastanawia mnie sytuacja prawna Bractwa Św. Piusa X na terenie RP a mianowicie, czy przepisy Konkordatu też dotyczą Bractwa, skoro jego sytuacja jest "sprawą wewnątrzkościelną". Sprawa ma i ż mieć znaczenie praktyczne w szczególności w obecnej sytuacji związanej z przepisami rozporządzeń dotyczącymi między innymi kultu. Bóg zapłać za wykłady i ewentualną odpowiedź.
Slucham tego wykladu 7 maja 2023 roku i zastanawiam sie po co niektorzy zmieniaja płeć? Czy mozna nazwac to moda, czy brakiem rozumu? Czy zmieniony mezczyzna na kobiete bedzie mial wszystkie cechy kobiety? Ten pomysl jest chory z cala pewnoscia. Pozdrawiam serdecznie Ksiedza, moze w PiO odniesie sie Ksiadz do tej anomalii. ❤
Bogu dzięki, że mamy XXI wiek i mogę korzystać z darów Pana Boga i tego co wywalczyły kobiety: kształcić się, pracować i zarabiać, głosować, jeździć samochodem i sama - bez "opiekuńczego mężczyzny" pójść do kina, i sama pójść adorować Pana Jezusa Chrystusa. Jestem katoliczką,mężatką, matką, cieszę się za wszystkiego czym dobry Bóg mnie obdarza jako kobietę. Dobrze, że mamy inne czasy i nie jestem przeznaczona tylko do rodzenia dzieci i empatii.
Dziękuję Księdzu za te słowa Świętej Prawdy. Mam jednak w sercu świadomość, że dla wielu - nawet "katolików", te słowa będą trudne do przyjęcia, bo "nic tak nie gorszy, jak Prawda".
Feminizm zmienił kobiety na babochłopów. Są nastawione na rywalizację w każdej dziedzinie i ciągłe żądanie jakichś praw. Mężczyźni są mało męscy i nie potrafią być głową rodziny.
A kobieta nie może być głową rodziny? To jest jakieś odwieczna zasada zapisana na glinianej tabliczce 2000 lat temu, że mężczyzna musi dominować w związku? A jaki wg Ciebie jest ten wzór mężczyzny? Wzór męskości? Bo zapewne wiesz, że zmieniał się on na przestrzeni wieków, różni się on między sobą w różnych kulturach itd.
,,Mężczyźni są mało męscy i nie potrafią być głową rodziny." A co może zrobić jak w praktyce nie ma żadnej władzy w rodzinie? Jak się żonie nie podoba to może zostawić męża i jeszcze kosztami rozwodu go obarczyć. Tego chciałyście, to macie, w czym problem? Zakasać rękawy, drogie panie, i do roboty.
@@magdalena_a1801 No to super. No tym polega równość, o którą zabiegałyście. Nie może mężczyzna być głowa rodziny i równocześnie uskuteczniać równość. Pomieszanie z poplątaniem.
gdzie feminizm mówi że kobiety mają być męskie czy mieć męskie cechy ? z tego co do mnie dociera feminizm to wybór. Kobieta może wybierać rolę i nie jest to uwłaczające - uwłaczające jest wymyślanie ról dla innych osób.
Chyba nie do końca o to chodzi feministką.. Jeżeli jest sytuacja, że kobieta sama została stworzona do zawodu typowo męskiego i czuję się w nim dobrze, a dodatkowo woli nosić spodnie, to przedmiotowym traktowaniem jest jej kazać nosić sukienkę i gotować obiady dla faceta, który będzie ją jeszcze bardziej dusił w jakimś stereotypie..
po co komu żona, która nie gotuje? to jak pies, który nie szczeka, czy kot co nie łapie myszy, choć też nie, bo kot może być do towarzystwa też, kobieta może oczywiście zostać starą panną, ale jak już wyjdzie za mąż to powinna gotować, zwłaszcza jak będzie miała dzieci, co to za dzieciństwo bez dobrego domowego obiadu, to jakaś parodia, karykatura. a sukienki to naturalny ubiór kobiet, spodnie są dla mężczyzn.
@@karolanonim Rozumiem, kiedy każdy zajmuje się obowiązkami i dba o dom, ale nie widzę przeszkody, kiedy facet będzie gotował, bo stwierdzi, że to uwielbia, a kobieta przykładowo by tego nie cierpiała. Miłość, to rozumne uczucie oparte na szacunku i zdolne do poświęceń dla drugiej osoby, a nie tylko zadowolenie, kiedy schabowy ładnie pachnie.
@@pitbul628 no właśnie codzienne gotowanie to to poświęcenie, ale jak facet lubi gotować, to nie widzę w tym problemu, i rzeczywiście myślę, że w takiej sytuacji mógł by przejąć ten obowiązek, jeśli kobieta za to przejmie inny, ale jest jedna rzecz, której facet nie może nigdy od kobiety przejąć, jedynie pomagać w tym, mianowicie opieka nad małymi dziećmi (0-3 lat), one wtedy potrzebują przede wszystkim matki, i troskliwej opieki z jej strony, z resztą później w wieku 3- 8 lat również, a i do 18 roku życia potrzebni są oboje rodzice.
@@karolanonim Nie pozwolili? Tacy jak kardynał Alojzy Stepinac też nie? Pomagał, protestował, a z drugiej strony utrzymywał bliskie związki ze skrajnie zbrodniczym reżimem wymachującym sztandarem katolicyzmu i wspomagał go na różne sposoby, do samego końca. Jak biskup Alois Hudal popierający nazistów, działający przez lata na rzecz III Rzeszy, a w końcu pomagający w ucieczce przed sprawiedliwością wielu niemieckim zbrodniarzom wojennym? A ci wszyscy, co wspierali "nawracanie pogan" ogniem i mieczem i czerpali z tego korzyści, z wieloma papieżami na czele - też nie? Zresztą na katolikach chrześcijaństwo się nie kończy: a patriarcha Cyryl na pasku zbrodniarza Putina, błogosławiący i jawnie wspierający zbrodniczą wojnę na Ukrainie - też nie? Et, dałbyś waćpan sobie spokój, zakłamywanie historii i wybielanie winnych na siłę nie ma najmniejszego sensu i nie rokuje żadnych szans powodzenia... To jak struś chowający głowę w piasek i udający, że rzeczywistość i fakty nie istnieją.
Duma prowadzi do pychy wdzięczność jest piękniejsza niż dumą kobiety . Była matka boża dumna że jest matką Jezusa i wszystkich ludzi ? Matka boska jest wdzięczna że ma tyle dzieci koło siebie . Życzę pokory
Dokładnie, to jakiej jesteśmy płci nie definiuje naszej osobowości. Irytuje mnie nazywanie pewnych cech jako typowo męskich lub żeńskich... To takie płytkie
Ale płeć nie definiuje osobowości, czy naszych zainteresowań. No błagam, to że rodzimy się jako dana płeć nie oznacza że musimy się podporządkować do tego schematu narzuconego przez społeczeństwo. To przykre że musze tłumaczyć takei oczywistości . Jeśli kobieta będzie robić tzw "typowo męskie" rzeczy to nie zmieni sie nagle w faceta.
chce tez zaznaczyc, ze kobieta akcji moze byc kobieca. Kobieta kobieca nie jest tylko pasywna. mozna byc dumna z bycia kobieta i lubic byc "w akcji" kobieta nie jest tylko matka macierzynstwo to czesc zycia, ale nie wszystko kobieta nie powinna byc zobowiazona miec dziecko. a jesli ma to nie powinno sie jej mowic, co ma robic. mozna sie wyrazac na rozne sposoby, robic wiele rzeczy. mam nadzieje, ze rozumie ksiadz, co mam na mysli. nie chce byc tylko zamknieta w roli matki. ja na razie studiuje i mam ambicje zawodowe, nie ma w tym nic zlego
Dziękuję za ładny wykład dotyczący kobiecości i męskości. Jest on dla mnie zrozumiały i zgodny z tym, co mówi nauczanie Chrystusa, nauka oraz doświadczenie. Niemniej, atak na Kościół jest wynikiem takiego nauczania Kościoła, które dostosowało się do społecznego uzasadniania podrzędności kobiety, wobec mężczyzny. Legitymizowalo tym samym świecki porządek i do dziś legitymizuje przez niektóre postaci księży, zwłaszcza starszej daty.
@@karolkowalski4249 z pewnością nie na byciu antykobiecą czy też antykobiecym :) feminizm z definicji walczy o równość płci pod względem społecznym, prawnym, ekonomicznym; w tym filmiku ksiądz wypowiada się o feminizmie w sposób, który pokazuje go jako odzierający kobietę z dumy - jako feministka uważam, że jest zupełnie odwrotnie. feminizm w moim odczuciu uczy dumy z kobiecości, pokazuje, że kobiecość w różnych wydaniach (bo przecież każda kobieta jest inna ;) ) jest wartościowa. co więcej, feminizm wcale nie umniejsza mężczyznom, ponieważ uznaje, że męskość również jest czymś indywidualnym - bo tak jak wiele jest mężczyzn, tak wiele definicji męskości :)
Zapytanie: W jaki sposób w środowiskach FSSPX jest racjonalizowany tomizm, filozofia scholastyczna, nieaktualna wobec dzisiejszego stanu wiedzy naukowej?
@Filip Malinowski Filozofii tomistycznej używano zarówno w średniowieczu, baroku i w czasach współczesnych za każdym razem odnosząc się również do aktualnie obowiązujących tez nauk przyrodniczych. Nie oznacza to że jest ona w jakiś sposób związana z jakąkolwiek nauką przyrodniczą na jakimkolwiek stopniu zaawansowania - filozofia scholastyczna bada, rozważa osiągnięcia nauk przyrodniczych ale nigdy nie wiąże się z nimi w sposób nierozłączny. Tzn. ma swoje cele, zasady postępowania (stosunkowo niezależne od nauk przyrodniczych) i środki - które wykorzystują czasem osiągnięcia nauk przyrodniczych jednak zasadniczo nie są w obszarze działania tychże nauk. Aby takie rzeczy rozważać trzeba przede wszystkim rozumieć czym jest filozofia realistyczna, mam wrażenie że takie tezy jak ta przez Pana postawiona wynikają z nieznajomości samej filozofii, lub z szukania zarzutów na siłę na zasadzie: "tutaj św. Tomasz użył arystotelejskiej fizyki, a to przecież nieaktualne!" - tak jak wspomniałem, tak jest to nieaktualne, jednak ta filozofiia jest tak skonstruowana, że posługuje się naukami filozoficznymi ale nie uzależnia się od nich. A pro po poznania samego tomizmu można np. tutaj: ruclips.net/video/L_kKR0AzLRk/видео.html
Mężczyzna powinien być ematyczny, wrażliwy i umiejący odczytywać. Śmieszne jest to co ksiadz mówi. Różnimy się. To prawda. Ale mówić że są typowe cechy dla kobiety i typowe dla mężczyzny to błąd. Mężczyzna ma być empatyczny po męsku wtedy jest odpowiedzialny i opiekuńczy. Kobieta musi być mężna i dzielna bo musi opiekować się dziećmi, bo mężczyzna ojciec nie ogarnia najczęściej wielu rzeczywistości związanych z domem. Więc, sorry ale ksiądz bardzo powierzchownie podszedł do tematu, obracał sloganowymi słowami. Dwie skrajności ksiądz poruszył i śluznął się tylko po ewangelicznym ideale czyli wzorze dla kobiety i mężczyzny: realizacji człowieczeństwa na wzór Jezusa.
"Mężczyzna POWINIEN być empatyczny, wrażliwy...", a "kobieta MUSI być mężna..."? Ależ nie to, co ksiądz mówi jest śmieszne, tylko pani posiekała oczywiste oczywistości i zrobiła z tego jakąś koszmarną sałatkę. Proszę to przemyśleć.
Pani po 30stce?Proszę sobie przypomnieć Pani pragnienia w wieku nastu, dwudziestu kilku lat. Mam nadzieję, że nie karmi pani tymi bzdurami młodych chłopców w swoim otoczeniu. Empatia i wrażliwość są u facetów obrzydliwe. Kobiety pragną machiawelicznych chamów, nie wrażliwców.
Na wieki wieków. Amen. Bóg zapłać! Dziękuję Księdzu pięknie! Moim zdaniem obecnie mamy do czynienia z feminazizmem, te kobiety walczą przecież o to żeby móc bezkarnie mordować, na domiar złego swoje własne, bezbronne, niewinne, Dzieci! Dawniej feministki walczyły w słusznej sprawie: możliwość studiowania, czy głosowania. Współczesne tzw. feministki zagarnęły sobie tylko nazwę, tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z prawdziwym feminizmem.
Feminizm nie namawia do tego by kobiety przejęły cech mężczyzn, czy na odwrót, ale do zatarcia granic między płciami. Chodzi o to by np. kobieta mogła robić rzeczy stereotypowo niekobiece i nie wymagało się robienia od kobiet bycia kobiecymi. Tak samo analogicznie do mężczyzn. I nie mówię tu o tym że kobieca kobieta to złe "zjawisko". Jeśli ktoś tak chce to jego sprawa, ale nie powinno się ograniczać roli kobiet do siedzenia w kuchni czy rodzenia dzieci. Mamy XXI w. P. S. Fajnie było by gdyby nagrał ksiądz film o LGBTQ. Trochę temat nie na czasie ale ja bym chętnie obejrzał... Pomimo że spodiewam się jaka będzie odpowiedź😉
Trafiasz w sedno : zacieranie granic między płciami. Pan Bóg, Stwórca nasz wszystko rozdzielał i porządkował. Jego wróg, szatan chcąc zniszczyć jego dzieła dąży do mieszania i zacierania granic. Już masz odpowiedź kto stoi za Lesbijkami, Gejami, Biseksualistki, Transwestytami itp. itd...
@@sylwianie3665 Bóg nie przypisał zadnij płci cech. Nie ma w bibli napisane zbioru cech kobicych. Są tylko wzorce kulturowe, które uformowały zbiór cech odpowiadający danej płci. A nie Bóg. Bóg dał człowiekowi wolną wolę i nie mówi że kobieta musi być kobieca. Co geje, lezby, bi itp mają do tego bo nie rozumiem
@@rabarbar.96 a co ma wygrana w boksie do tego, czy kobieta może być np. informatykiem albo prezesem firmy, lub do tego, czy powinna mieć prawo decydowania o swoim sposobie życia, czy też mężczyźni mają prawo tym życiem rozporządzać (i na przykład zamknąć ją w kuchni, bo wszak nie jesteśmy równi i przy swojej przewadze siły fizycznej mają możliwość to zrobić). Argument "z kopalni" (jeśli chwytasz, choć wątpię). Mężczyzna nie może urodzić dziecka, czy to znaczy, że nie może być np. politykiem? Kocham taką retorykę.
@@rabarbar.96 - "nigdy nie będziesz w 100 % niezalezna" - no, zgadza się , tak jak Ty, i jak każdy mężczyzna nigdy nie będzie niezależny, bo "zależy od pana piekarza, kierowcy, górnika" itd. Nie wiem, co do tego w ogóle ma płeć. Ja nie "tworzę problemów" i w ogóle nie piszę o tym, że ktoś mnie ogranicza. Nawet nie zrozumiałaś mojego komentarza. Próbowałam pokazać absurdalność twojego rozumowania. Chodzi mi o to, że argumentujesz w sposób chybiony, lub nawet tak dokładnie nie wiadomo CO argumentujesz. Co wynika z tego, że kobieta nie wygra w boksie z mężczyzną? Pewnie to samo, co wynika z tego, że mężczyzna nie wygra z kobietą w rodzeniu dzieci. NIC. I nic to nie mówi o naszych zdolnościach do podejmowania działań, które nie wiążą się ani z siłą fizyczną, ani z biologicznymi rolami w prokreacji i nie zależą od nich. A różnice fizyczne są rzutowane na inne sfery życia i takie osoby jak np.Ty próbują wyciągać z nich wnioski co do tego, do czego w tych innych dziedzinach się nadajemy lub mamy prawo. Co to dokładnie są cechy kobiece i cechy męskie? Zaznaczam. Nie związane ani z budową ciała, ani z siłą, ani z prokreacją. Które to cechy powodują, że należymy twoim zdaniem do odrębnych światów i które uniemożliwiają nam podejmowanie tych samych aktywności (nie związanych z siłą i nie związanych z prokreacją, of course :))?
@@rabarbar.96 jest odrębną jednostką. To ze kupuje chlep to nie oznacza że jest zależna od piekarza. Poprostu korzysta z dóbr które ten wytworzył w zamian z a zapłatę. Tak działa handel, a nie że jest zależna od kogoś. Czasami są przypadki że rodzina negatywne patrzy na to że kobieta chce się realizować w typowo męskim zawodzie i odradzają jej a czasem zabraniają jej tego. To że ty nie zauwżasz takiego problemu nie znaczy że on nie istnieje lub jest wyimaginowany. XD jaka fala feminizmu. I niby jak Walka o równe płace czy prawo do decydowania o swoim ciele ma zagrażać rodzinie.
Ale skąd ta teza, że kobiety chcą być jak mężczyźni? Przecież to jest absurdalne :) Feminizm mówi o tym, że kobiety chcą mieć takie sama prawa jak mężczyźni, być tak samo traktowane, co nie znaczy że chcą być mężczyznami. Trochę nie na temat ten film.
@@SzkolyAkwinaty Wg mnie ruch, czy pojęcie feminizmu, jest bardzo zróżnicowane, jak w sumie wszystko w dzisiejszym świecie. Uważam , że może nieświadomie, ale uprościł Ksiądz dyskusję w tym temacie, wrzucając wszystko do jednego wora. Ja tylko chciałbym zauważyć, że to co głoszą jakieś konkretne organizacje feministyczne, prawicowe, lewicowe, katolickie.....często nijak się ma do definicji i do idei, która za nimi stoi, co po części Ksiądz napisał powyżej. To jest trochę tak, jakbym chciał opisać polski kościół opierając się tylko i wyłącznie na treściach z Radia Maryja lub tylko i wyłącznie na tekstach zamieszczonych w Tygodniku Powszechnym. Wg mnie kluczowe jest oddzielenie postulatów kryjących się za jakąś "ideologią", "ruchem", od konkretnych organizacji, które z tą "ideologią" się utożsamiają.
@@rabarbar.96 Widzisz...to zależy. No właśnie dlatego sprowadzanie tego tematu, do sformułowania, że kobiety chcą być mężczyznami i na odwrót jest szkodliwe. Kobieta ma mieć takie same prawa i możliwości jak mężczyzna i vice versa. Oczywiste nie znaczy to jednak, że ktoś postuluje, że kobieta z mężczyzną są we wszystkim sobie równi. Np. kobiety, statystycznie, są słabsze fizycznie od męźczyzn co niesie za sobą konsekwencje np. w zatrudnieniu itd. No ale to jest logiczne i nikt z tym nie dyskutuje. Ja mam takie wrażenie, że ludzie za dużo naoglądali się TV i wydaje im się, że feministki to takie "babochłopy", które są wulgarne, chcą być mężczyznami ale im nie wyszło i dlatego chcą udowodnić wszystkim że są lepsze od mężczyzn :D
Dokładnie , Proszę Księdza. Sakrament. Małżeństwo.Rodzina. Rodzicielstwo. Cudny Miłości Dar. Wszak... Mężczyzna to " dzieło" , Kobieta " arcydzieło":) Błogosławieństw:) Każdy powołany jest do Nieba, do bycia "Ojcem" i "Matką". Ileż wspaniałych "rodziców", "ojców", "matek" którzy nawet nie wydając na świat potomstwa, takimi są. Bo żyją miłością Bożą. Jemu i ludziom służą...
Ruchy masowe, przeciwne Bogu Stwórcy, zawsze burzą Jego odwieczny porządek. Żłobki, przedszkola, szkoły molochy, koedukacja, wielkie zakłady pracy, pomysły, które rozbijają rodziny, kiedyś mocno związane z pracą na roli, bo z niej rodził się pokarm, odzienie i schronienie, odbierały człowiekowi poczucie własnej godności i rozumienie powołania, bo za komuny realizowało się jej przewrotowe cele. Mi trochę czasu zajęło odnalezienie Boga, wsłuchanie się w to, co mówi, w Jego zamysł stwórczy, a po grzechu pierworodnym- zbawienny. Dzięki rekolekcjom ignacjańskim, odszukaniu Mszy Wszechczasów, pielęgnowaniu ciszy w sercu, nasłuchującej Cierpień Serca Jezusa, odnalazłam siebie i to, o co w sobie powinnam walczyć, no i poznałam przeciwnika- jego nienawiść do rodzaju ludzkiego i nieustępliwości, by "pomóc" człowiekowi stanąć do góry nogami i w tym ułożeniu upaść na głowę. A ostatecznie się potępić. Ile tego chaosu i bałaganu widać dziś wokół nas. Przypomina mi się scena z filmu (trochę przekłamanego w treści, co do prawdy biblijnej) "Noe, wybrany przez Boga", kiedy Tubal Kain chciał przeciągnąć na swoją stronę Chama- syna Noego, wkładając mu w rekę narzędzie zbrodni, ociekajace krwią- którym sam przed chwilą kogoś zabił, podsycając w nim złe uczucia i chęć zemsty. Wszystko to nie było jego pragnieniem, ale będąc w takiej bliskości ze złem, ślepo mu ulegał. Dziś oddalając się od Sakramentów Świętych, stajemy się łatwym łupem dla niecnych planów Złego. Walczymy po jego stronie w walce bratobójcze i samobójczej. Sprytny chwyt, bo Zło jest istotą duchową i opanowując człowieka nakierowuje go przeciwko drugiemu człowiekowi, a sam pozostaje w cieniu. Tylko po owocach, niszczących zamysł Boży, można jego działanie poznać. Zresztą cała historia ludzkości zapisana jest w Biblii. Nie w wyssanej z palca teorii Darwina- zwykłemu człowiekowi i jego poplecznikom dajemy się odczłowieczyć. Tak, uniżać to my się mamy przed Bogiem w Trójcy Jedynym, i Jemu służyć w rodzinach, choć to dziś takie trudne, bo jak nie ma mocnego fundamentu, to i budowla okazuje się krzywa, a w ostateczności do wyburzenia. Bez Boga nie wiemy kim jesteśmy. Bóg zapłać Księdzu za słowo, posługę i Sakramenty św.
Komunizm jest tylko przykrywką kapitalizmu. Kiedyś usłyszałam takie dobrze oddające prawdę o tym zdanie w filmie o Rosji albo Korei Płn. "Jemy kawior ustami naszych przywódców". Diabeł w swoim teatrze przebiera się w rożne stroje, robi rewolucje, a potem i tak chce mieć wygodnie kosztem innych. Kiedyś był noszony w lektykach, potem jeździł karetą w 8 koni zaprzęganą, a dziś wozi zadek czerwonym ferrari i chce polecieć wahadłowcem w kosmos. Komunizm, kapitalizm, socjalizm, modernizm, cokolwiem chce zniszczyć Boży porządek, od Złego pochodzi. Stara, jedyna Wiara Katolicka to trzon, inne opcje to bunt. A i tak wstawiennictwo Przemożne Maryi gasi zalążki konfliktów i nieustannie wskazuje na Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Ale do czasu. W nieskończoność te przepychanki nie będą się ciagnęły. Dzisiaj trzeba wybrać i to zdecydowanie.
Nie dajcie się zwieść kobiety wizją kariery zawodowej, niestety traci się niekiedy szansę na szczęśliwy i spokojny dom, na dobre wychowanie dzieci, a niekiedy na dzieci staje się za późno. To wszystko widzi się niestety dopiero jak już jest za późno. Wtedy żal, tym większy że nie da się cofnąć zegara biologicznego.
Niestety w tym świecie kobieta nie jest zobowiązana jedynie do wychowania dzieci - musi nierzadko pracować zawodowo, a przecież i zajmować się domem i mężem. Uważam, że należy uświadamiać mężczyzn o tym i nauczyć ich dbania o wspólny dom (np. nierzucania skarpetek gdzie popadnie). Dla niektórych (chyba to się tyczy niedojrzałych) bycie męskim oznacza nierobienie niczego, co robi kobieta i zostawiają ją z nadmiarem obowiązków. Czasami zastanawiam się ilu z nas dochodzi do prawdziwej dojrzałości w tym życiu..
Bardzo mądre słowa ludziom niestety pomieszało się w głowach kobiety chcą być mężczyzni a mężczyźni robią się zniewieściali. Nie można mieszać w tym co stworzył Bóg bo zawsze źle się to kończy.
Znowu bzdury. Feminizm ma na celu pokazać, że kobiety są tak samo wartościowymi ludzmi jak męzczyzni. Wiesz ile kobiet zarabia mniej na tych samych stanowiskach co faceci mimo ze mają nawet lepsze umiejętności? Maasa
@Natalia Linkiewicz Rdz 1, 28: Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
@@SzkolyAkwinaty ja nie potrafie z tego wyciagnac wniosku, dla ktorego przetrwanie gatunku ma byc wazne. Z dwoch powodow: 1. To bylo przed grzechem. 2. Juz wypelnilismy ten nakaz. Zaznacze, ze pytam ze szczera ciekawoscia, bo sama nie umiem siebie do tego argumentu przekonac.
@@natalialinkiewicz9807 Pan Bóg dając nakaz oczywiście wiedział jak się historia potoczy i nie wyznaczył żadnej granicy (np. chyba że zgrzeszycie, czy też: dopóki nie będzie was ileś miliardów). Pan Bóg obdarzył ludzkość płciowością w konkretnym celu, więc mamy obowiązek ją w zgodzie z tym celem realizować. Można przy okazji wspomnieć też słowa św. Pawła: 1 Tm 5, 14 "Chcę zatem żeby młodsze wychodziły za mąż, rodziły dzieci, były gospodyniami domu, żeby stronie przeciwnej nie dawały sposobności do rzucania potwarzy." Temat poruszyłem też w nowszym materiale: ruclips.net/video/abamC7xMPus/видео.html
@@SzkolyAkwinaty tzn moja wątpliwość nie dotyczy rozmnażania jako takiego, lecz stosowania przez katolików tego konkretnego argumentu. Tzn dlaczego katolik miałby się troszczyć o przetrwanie gatunku i w tym kluczu decydować o liczbie dzieci. Wydaje mi się, że wystarczy jeśli rozważy swoją sytuację w kontekście tego czy stać (nie tylko w sensie materialnym) go na powołanie kolejnego życia. Czy wogóle troska o to czy mamy zastępowalność pokoleń powinna być troską katolika. Czy z punktu widzenia Wiary ma jakiekolwiek znaczenie czy człowiek wyginie czy nie. Pan Bóg przecież może do tego doprowadzić i z punktu widzenia zbawienia dusz (które już istnieją) nic się tu złego nie dzieje.
Mówie tu nie o wszystkich kobietach jednak sam feminizm to nie jest stawanie sie męźczyzną. Feminizm w wolnym tłumaczeniu to kobiecyzm. Feminizm dazy do równego TRAKTOWANIA nie równym walorów FIZYCZNYCH
Bycie jak mężczyzna nie jest niczym złym, zwłaszcza ze mężczyznom przypisywane są bardziej przydatne cechy jak siła czy waleczność. To jest cos co każdy bez względu na płeć powinien posiadać. Staranie sie być jak mężczyzna jest w porządku to staranie sie byc mężczyzna jest szkodliwe. Z czego jeśli chodzi o pierwsze do kobieta nie zamieni sie nagle w faceta bo jest silna i interesują ja tzw. "męskie" rzeczy, płeć zostanie ta sama. Jeśli chodzi o drugie no to tutaj ktoś musiałby chyba przejść operacje zmiany plci.
Tacy ludzie jak Pan wtłoczyli by kobiety w jeden schemat. Na szczęście dziś już mogą się same określić i nic nie tracą ze swej kobiecości bądąc inżynierem budowlanym, pilotem czy kierowcą autobusu a Pański Kościół może im co najwyżej pomerdać
3:39 Kto xD... (żarcik) ogólnie feminizm w Polsce jest bezsensu. Pomijając fakt, że w porównaniu do sufrażystek, tej pierwszej fali feminizmu, to dzisiejszy ma tyle wspólnego, co powstanie człowieka z bogiem.
sufrażystki też dobre nie były, to była organizacja terrorystyczna, która podkładała bomby, ale dzisiejszy feminizm=feminazizm jest gorszy nawet od nazizmu i komunizmu.
Tychyba nie zdajesz sobie sprawy jak głęboko zakorzeniony jest patriarchat. Feminizm wciąż jest potrzebny, dalej możemy sie spotkać z dyskryminacja kobiet, błędnymi o niej przkonaniami. Z czasem jest coraz lepiej, efekty są coraz bardziej widoczne. W momencie gdy bedize całkowita równość i nikt noe będzie sie nawzajem dyskryminował nie będzie potrzebny feminizm. To jest cel
Słowo kobieta w języku polskim ma jednak fatalna etymologię. Co do kobiet to należy być ostrożnym. To przez nie jest nam zimno, boli nas ciało i musimy umierać. Na nieszczęście Bóg to żebro wyjął. Nie ma się co oszukiwać. Teraz to już nawet nie można publikować danych dotyczących różnic intelektualnych bo poprawność polityczna.
@@annam-kw2qv ale brednie odnośnie czego? Pani nie rozumie słowa pisanego? Etymologia słowa kobieta w języku polskim jest taka, że pochodzi to słowo od kobu czyli chlewu. Nie jest to więc nic ładnego. Ale takie są fakty. Poza tym wygnanienz raju wzięło się od kobiety. O co więc chodzi? Co jest bzdura?
@@annam-kw2qv ale do czego się szanowna odnosi? Sprawdziła Pani pochodzenie słowa kobieta w słowniku? Co co napisałem jest bzdura? Owszem, że Adam źle się zachowal, ale gdyby nie było Ewy w ogóle nie byłoby problemu. Kobieta to problem :-)
@@annam-kw2qv co jest nieaktualne? Etymologia słowa jest nieaktualna? Kobieta pochodzi od kobu, a kob to był chlew. Przecież słowo kobieta cały czas funkcjonuje więc co niby jest nieaktualne? Widzę że zabolało, a ja tylko stwierdzam fakt. Ja nie mówię o Jezusie i jego przyjściu tylko o wygnaniu z raju. Skoro elementem planu naszego odkupienia było stworzenie kobiety, za przyczyną której nas z tego raju wygnano to tym gorzej świadczy to o sensie stworzenia kobiety. Na zgubę człowieka powstała.
chyba "bóg" satanistów", Bóg jest Duchem i nie ma płci, ale bliżej mu raczej do mężczyzny, skoro mówi się Bóg Ojciec, Syn Boży (z resztą Pan Jezus się wcielił w mężczyznę) i Duch święty, a nie jakieś żeńskie formy, jak matka, córka, itd. bo Matka Boża to jak wiadomo kto inny, stworzenie.
@@karolanonim wątpliwe jest to czy w ogóle istniał, prawdopodobnie nie. W każdym razie nawet przy założeniu, że tak, to przecież to że był mężczyzną łatwo jest wytłumaczyć, w końcu w tamtych czasach kobiety by nie chceli słuchać.
@@badtype90 nie, wątpliwe jest raczej to, czy twój mózg istnieje, istnienie Chrystusa jest PEWNE, i żaden uczciwy historyk tego nie podważy, kompromitujesz się absolutnie, pisząc takie dyrdymały. "prawdopodobnie nie"- no puknij się w pusty łeb, jak można się nie wstydzić, publicznie pisać takie bzdury. Jego też nie chcieli słuchać, nawet Go ukrzyżowali, za to, co głosił.
trzeba sobie jasno powiedziec ze nasza kultura polska jest MATRIARCHALNA. To znaczy ze pary sie tak dobieraja ze czesto jest tak ze jest silna kobieta i slaby mezczyzna. I teraz pytanie jak mezczyzna ma byc glowa rodziny. W telewizji na to mowia ODWROCENI. A dlaczego kultura jest matriarchalna to bierze sie z kosciola katolickiego ze wlasnie ze mezczyzna ma nosic krzyz oraz z faktu ze polska jako panstwo jest niestabilna (zabory, wojny).
Feminizm czyli te kwazi meskie kobiety probuja ustawiac swiat wg siebie. Ale tak naprawde meskosc u kobiety jest niepewna i wobec takiego niepewnego modelu mamy zbudowac swiat? Znowu meskosc mezczyzn moze byc testosteronowa, agresywna, kryminalna, patologiczna.
Cp ry masz z tą męskością i kobiecością? To tylko schemat utworzony przez społeczeństwo. Kobiety moga być silne i rywalizujące i nie ma w tym nic złego, to są cechy nie tylko niezależne od płci ale także takie które pomagają podbijać świat. Każdy powinien mieć takie cechy, żeby brnąć do przodu i nie zostawac6w tyle.
@@badtype90 masz apoteoze silnej kobiety; nasza kultura dopuszcza sile kobiety; ale taka silna kobieta jest meska/silna w pracy i przychodzi do domu i tak samo sie zachowuje w domu, wobec dzieci a jak jest maz slaby to wobec meza. Tylko w tym problem ze takie kobiety balansuja miedzy poczuciem sily czyli bycie w tym animusie a poczuciem kobiecosci. I wiele par rozwiazuje ten problem przez seks, czesto z uzyciem niestety antykoncepcji. Czy to jest optymalny model? Jeszcze 100 lat temu kobieta jak miala animusa to starala sie zachowywac kobieco , a dzis rozszalaly animus jest dopuszczony do wszystkiego. A kosciol wobec meskich kobiet nie pomaga bo karze nosic krzyz czyli robi z mezczyzny ofiare. Przychodzi agresja kobiety i wszyscy sie smieja jak mezczyzna idzie na policje sie zalic.
![I.N "HALLUCINATION" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/n5B5q1Hwt_U/mqdefault.jpg)
![BLACK BAG - Official Trailer [HD] - Only in Theaters March 14](http://i.ytimg.com/vi/Du0Xp8WX_7I/mqdefault.jpg)
Świetny i potrzebny wykład Księże Szymonie. Bóg zapłać.
Piękny wykład . Żyjemy w czasach o których mówił Chesterton- trzeba bronić oczywistości . Bóg zapłać.
Bardzo dziękuję za ten wykład. Ks Szymonie dobrze, że porzadkujesz moje myśli. Bóg zapłać 🙏❤️
Ja jestem mamą 3 dzieci. Dziękuję za to BOGU. 💝💞🌿
Piekny i bardzo pouczajacy wykład. Dziękuję X. Szymonie
Bóg zapłać! Tak lubię i cenię księdza wykłady! Bóg zapłać jeszcze raz!
To naprawdę przykre, że to co ksiądz mówi ( nie tylko na ten temat) wydaje się komukolwiek kontrowersyjne
@@Rafaelo131
Jestem kobietą i wcale nie chce mieć męskich cech. Jako towarzysza życia potrzebuję silnego, opiekuńczego i odpowiedzialnego mężczyzny. Uważam, że kobieta powinna być kobietą a mężczyzną mężczyzna. Chłopobaby i babochłopy to takie pomieszanie z poplątaniem. Prawie jak w gender. Poza tym Bóg stwarzając świat wszystko rozdzielał i porządkował. Oddzielił kobietę od mężczyzny i zamknął bok Adama żeby Ewa nie mogła tam wrócić. Chciał ich odrębności.
@@Rafaelo131 Bardzo ciekawe jest to co napisałeś i jakoś po części wiąże się z tym o co walczą faministki. Nie chodzi o to, że kobiety chcą być mężczyznami jak to Ksiądz w filmie przedstawił, co jest absurdalne. Chodzi o to, że chcą mieć te same prawa i być tak samo traktowane jak mężczyźni. Idąc dalej i uwzględniając co napisałeś, walczą też o to, aby nie przypisywać im z góry jakiś określonych cech i ról. To samo dotyczy mężczyzn. Dlaczego nie mogę być mężczyzną, który jest też empatyczny itd.?
@@sylwianie3665 A zdefiniuj co masz na myśli pod pojęciem np. chłopobaby? Czy dla Ciebie facet to musi być owłosiony, śmierdzący potem i piwem osobnik, przypominający goryla? To jak wygląda człowiek zmienia się na przestrzeni czasu i nie ma nic wspólnego z religią. Zobacz sobie na męskie stroje w 15 wieku, zwróć uwagę co się stało z owłosieniem u kobiet i ile wydają teraz kasy na depilację. Raz jest moda na brodę, a raz na długie włosy jak u Jezusa na obrazach. Ludzie są różni, moda się zmienia. A takie odgórne przypisywanie określonych cech, z definicji, do kobiety czy mężczyzny, jest właśnie tym, o co m.in. feministki się wkurzają.
@@Rafaelo131 Zgadzam się w 100%. Dla mnie jednym z głównych problemów, który często psuje debatę na jakikolwiek temat, jest jej tabloidyzacja. Wiem, że jest to ciężka sprawa w dobie Twittera, YouTuba itd. ale IMO trzeba rozróżniać ideologię/ruch, od organizacji/ludzi którzy się danym ruchem utożsamiają. To tak jakbym chciał zdefiniować kościół np. tylko przez Radio Maryja. Przygotuję cytaty, filmiki z demonstracji itd. , no i co z tego ma wynikać...? No da się to w łatwy sposób ośmieszyć, zhejtować, tylko po co i co to ma na celu.
A jeżeli już się to robi, to trzeba wyraźnie zaznaczyć, że odnosimy się do jakiejś konkretnej organizacji /ludzi, a nie do idelologii/ruchu jako takiego.
@@rabarbar.96 Po pierwsze to Bóg jest bezpłciowy. Jeżeli myślisz, że to przystojny mężczyzna po 30sce, albo dziadzio w chmurach.....to chyba nie..... :)
Po drugie - feminizm nie ma żadnego guru. To nie jest organizacja, tak samo zresztą jak prawica, lewica czy LGBT. W obrębie feminizmu powstają różne organizacje, stowarzyszenia, ale to już jest inna bajka.
Ks Pawlukiewicz fajnie powiedział o różnicy płci. Mężczyźna był sam jako stworzenie i swoje zainteresowania skierował na świat stworzony. Kobieta jak została stworzona, to Adam już był. Dlatego od razu weszła w relacje i to jest dla niej bardziej naturalne.
I ty wierzysz w te bajki biblijne?
@@badtype90 to nie bajki
@@wojciechwareda6796 a co innego, jak można wierzyć np. Ze ktoś chodził po wodzie
Aha no ciekawe kto napisał Biblię Hmm pewnie faceci żeby usprawiedliwić dlaczego oni są lepsi od innych i dyktować warunki XD eh nauka prehistorii leży
@@earlofunicorns dokładnie
Pan Bóg wszystko co dotyczy świata i ludzi wspaniale " wymyslił " a my , niemądrzy chcemy poprawiać Mądrość odwieczną !!! Niech kobieta pozostanie kobietą a mężczyzna mężczyzną, bo godność ludzka tego wymaga !!!☺
No ale feminizm nie mówi o tym, że kobiety chcą być mężczyznami i na odwrót. Chcą być tak samo traktowane i mieć takie same prawa. Więc o co Wam chodzi? :)
@@kinias22 jakich praw nie maja kobiety? prędzej maja przywileje niz rowne prawa
@@mushyniac8819 Nie chce się wypowiadać za kobiety bo nie śledzę tego tematu na bieżąco i nie wiem z czym się borykają na co dzień. Z mojego doświadczenia istnieje np. problem oczekiwań względem kobiet np. w wykonywaniu obowiązków domowych. Ja np. nie zdawałem sobie z tego sprawy jeszcze jakiś czas temu, ale po rozmowie z narzeczoną zwróciłem uwagę, że istnieje taka presja/oczekiwanie np. ze strony starszych kobiet w rodzinie, że będzie Ona odpowiedzialna za przygotowywanie posiłków w domu :D Wydaje się to śmieszne, ale dziewczyna ma trochę kompleksy z tego powodu :)
Na szczęście żyjemy w cywilizowanym kraju (coraz mniej, ale...) i może na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale jest trochę rzeczy do zrobienia w temacie praw kobiet.
Z drugiej strony nie wyklucza to zasadności zwrócenia uwagi na prawa mężczyzn (np. problem z rozwodami i dziećmi), dzieci itd.
Feminizm to nie tylko krzykliwe kobiety ....
@@kinias22 A komuniści chcieli sprawiedliwości społecznej na swój sposób rozumiany. Dzieckiem jesteś, że nie wiesz iż na świecie istnieje takie coś jak kłamstwo?
@@pinokiozpapieru8677Trochę nie rozumiem o co Ci chodzi.... Wiem, że na świecie istnieje kłamstwo, ale co do ma do czego.... ?
To że komuniści chcieli sprawiedliwości społecznej, to znaczy że sprawiedliwość jest zła? To że Hitler lubił truskawki, to znaczy że są złe, bo Hitler je lubił?
Nie wierzę w utopię, natomiast dążenie do sprawiedliwości oraz równości uważam za wartość samą w sobie. A to co rozumiemy pod tymi pojęciami i w jaki sposób do nich dążymy to już inna bajka..
Ja przypominam, że nie żenimy się zanim nie odbijemy Jerozolimy, gdyż wtedy możemy osierocić rodziny.
Bóg zapłać
Chyba mi zaszkodził ten wykład, bo własnie sobie szukam w necie nowej torebki;) A tak serio to bardzo dobry:)
Doszło do czasów że potrzeba tłumaczyć oczywiste prawdy. Zamulenie dzisiejszego postrzegania świata jest ogromne
Co w tym oczywistego? Oczywiste jest to że nasza płeć nie określa naszych zainteresowań
@@badtype90 A gdzie tobie powiedziano że płeć określa zainteresowania?
@@myslenienieboli9512 stwierdzenie wynikające z tego filmu "kobieta powinna być kobieca" ty się do tego odnosisz twierdząc że to prawda wręcz oczywista. Co więc oznacza kobiecość a co męskośc?
@@badtype90 Tak . Kobieta jest najpiękniejsza w swojej kobiecości a mężczyzna jest najbardziej spełniony gdy przejdzie przez życie po męsku. Natura kobiety kieruje ją w stronę relacji, uczuć, drugiego człowieka, rodziny. Natura mężczyzny kieruje go na świat materialny, przedmioty czy czynności konieczne do funkcjonowania w świecie. Wystarczy posłuchać o czym rozmiawiają w swoim gronie kobiety a o czym mężczyźni. Każde z nich ma swoje zainteresowania ale to nie kłóci się z ich naturą. Wręcz może być ubogaceniem. Natomiast próby wmawiania sobie i innym że kobieta i mężczyzna z natury są tacy sami jest zaprzeczeniem oczywistym faktom widocznym na każdym kroku na codzień, a wynika ze ślepej wiary w teorię której głównym celem jest zacieranie świadomości o tych różnicach. I w świadomość szczególnie młodych ludzi można to po wielu latach indoktrynacji wdrukowac. Młodzi będą w to wierzyć, po czym przyjdzie realne życie i po wielu latach dorosłości i stykania się z rzeczywistością, staną przed faktem że nie da się oszukać natury. Aby być naprawdę szczęśliwym trzeba poprostu żyć z nią w harmonii a nie z nią walczyć w imię jakiejś obłędnej teorii.
@@myslenienieboli9512 nie każda kobieta jest szczęśliwa robiąc rzeczy "typowo kobiece" . Płeć tak samo jak zainteresowań nie definiuje osobowości. Poza tym można zauważyć ze z czasem coraz więcej jest kobiet np. W wojsku czy policji. Naprawdę wszytko zależy od struktury wewnętrznej społeczeństwa i tkwiących w nim przekonań. Nie trudno żeby wychowywana na sposób "typowo żeński" młoda dziewczyna nie została w przyszłości fryzjerką, czy kimś kto nie naklada jej męskiej etykiety którą jej wpojono za młodu. W feminizmie chodzi o głównie o to, żeby nie dziwił nas widok kobiety stolarza, czy myśliwego. To wszytko wciąż u niektórych osób wzbudza kontrowersje z a nawet niechęć. Każdy z nas jest człowiekiem i powinien bez żadnych zachamowan, czy strachu robić to co lubi. Nie powinniśmy tworzyć ludziom schematu do którego mają sie dostosować. Jesteś mężczyzna to masz byc taki i taki, jesteś kobietą to masz byc taka. To jest szkodliwe podejście uniemożliwiające nam w pełni stanie sie sobą. Choć w przypadku jeśli chodzi o siłę, myślę ze jest to cecha potrzebna u każdego, ponieważ trudno poradzić sobie na tym świecie bez niej
Bog zaplac za swietny wyklad
Bóg zapłać!
Bardzo mądre nauczanie, dziękuję za poddanie mi argumentów do dyskusji ze znajomymi. Kobieta i mężczyzna są istotami komplementarnymi: co się stanie, jeśli w świecie zabrakło by kobiet, to widać doskonale w Księdze Judyty.
Było coś takiego ???
@@dominikbatorski3121 tak, jest taka księga w katolickiej Biblii
@@MrsMagdalenaKamila ja nie o tym ...
@@dominikbatorski3121 a o czym?
Dziękuję za ciekawy wykład Księdzu. Od jakiegoś czasu zgłębiam stare przedsoborowe nauczanie Kościoła Katolickiego i odkrywam je dzięki takim wykładom jak ten wygłoszony przez Księdza. Zastanawia mnie sytuacja prawna Bractwa Św. Piusa X na terenie RP a mianowicie, czy przepisy Konkordatu też dotyczą Bractwa, skoro jego sytuacja jest "sprawą wewnątrzkościelną". Sprawa ma i ż mieć znaczenie praktyczne w szczególności w obecnej sytuacji związanej z przepisami rozporządzeń dotyczącymi między innymi kultu. Bóg zapłać za wykłady i ewentualną odpowiedź.
Slucham tego wykladu 7 maja 2023 roku i zastanawiam sie po co niektorzy zmieniaja płeć? Czy mozna nazwac to moda, czy brakiem rozumu? Czy zmieniony mezczyzna na kobiete bedzie mial wszystkie cechy kobiety? Ten pomysl jest chory z cala pewnoscia. Pozdrawiam serdecznie Ksiedza, moze w PiO odniesie sie Ksiadz do tej anomalii. ❤
Nie jest Bogu bardziej piękniejsze jak kobieta jest wdzięczna że jest kobietą
Bogu dzięki, że mamy XXI wiek i mogę korzystać z darów Pana Boga i tego co wywalczyły kobiety: kształcić się, pracować i zarabiać, głosować, jeździć samochodem i sama - bez "opiekuńczego mężczyzny" pójść do kina, i sama pójść adorować Pana Jezusa Chrystusa. Jestem katoliczką,mężatką, matką, cieszę się za wszystkiego czym dobry Bóg mnie obdarza jako kobietę. Dobrze, że mamy inne czasy i nie jestem przeznaczona tylko do rodzenia dzieci i empatii.
Z ciekawości, po co pani był mąż?
Znowu wychodzi na moje... że kobiety nie są mężczyznami
Dziękuję Księdzu za te słowa Świętej Prawdy. Mam jednak w sercu świadomość, że dla wielu - nawet "katolików", te słowa będą trudne do przyjęcia, bo "nic tak nie gorszy, jak Prawda".
Feminizm zmienił kobiety na babochłopów. Są nastawione na rywalizację w każdej dziedzinie i ciągłe żądanie jakichś praw. Mężczyźni są mało męscy i nie potrafią być głową rodziny.
A kobieta nie może być głową rodziny? To jest jakieś odwieczna zasada zapisana na glinianej tabliczce 2000 lat temu, że mężczyzna musi dominować w związku?
A jaki wg Ciebie jest ten wzór mężczyzny? Wzór męskości? Bo zapewne wiesz, że zmieniał się on na przestrzeni wieków, różni się on między sobą w różnych kulturach itd.
Może też nikt nie dominować. Ajaj..."rozmywanie naturalnych różnic".
,,Mężczyźni są mało męscy i nie potrafią być głową rodziny."
A co może zrobić jak w praktyce nie ma żadnej władzy w rodzinie? Jak się żonie nie podoba to może zostawić męża i jeszcze kosztami rozwodu go obarczyć. Tego chciałyście, to macie, w czym problem? Zakasać rękawy, drogie panie, i do roboty.
@@pinokiozpapieru8677 Ja nie mam żadnego problemu z robotą.
@@magdalena_a1801 No to super. No tym polega równość, o którą zabiegałyście.
Nie może mężczyzna być głowa rodziny i równocześnie uskuteczniać równość. Pomieszanie z poplątaniem.
gdzie feminizm mówi że kobiety mają być męskie czy mieć męskie cechy ? z tego co do mnie dociera feminizm to wybór. Kobieta może wybierać rolę i nie jest to uwłaczające - uwłaczające jest wymyślanie ról dla innych osób.
*DEO GRATIAS*
Co było pierwsze kura czy kogut?
Może analogicznie do ludzi kogut.
Stwórca i gniazdo.
Może jajko?😉
Chyba nie do końca o to chodzi feministką.. Jeżeli jest sytuacja, że kobieta sama została stworzona do zawodu typowo męskiego i czuję się w nim dobrze, a dodatkowo woli nosić spodnie, to przedmiotowym traktowaniem jest jej kazać nosić sukienkę i gotować obiady dla faceta, który będzie ją jeszcze bardziej dusił w jakimś stereotypie..
po co komu żona, która nie gotuje? to jak pies, który nie szczeka, czy kot co nie łapie myszy, choć też nie, bo kot może być do towarzystwa też, kobieta może oczywiście zostać starą panną, ale jak już wyjdzie za mąż to powinna gotować, zwłaszcza jak będzie miała dzieci, co to za dzieciństwo bez dobrego domowego obiadu, to jakaś parodia, karykatura. a sukienki to naturalny ubiór kobiet, spodnie są dla mężczyzn.
@@karolanonim Rozumiem, kiedy każdy zajmuje się obowiązkami i dba o dom, ale nie widzę przeszkody, kiedy facet będzie gotował, bo stwierdzi, że to uwielbia, a kobieta przykładowo by tego nie cierpiała. Miłość, to rozumne uczucie oparte na szacunku i zdolne do poświęceń dla drugiej osoby, a nie tylko zadowolenie, kiedy schabowy ładnie pachnie.
@@pitbul628 no właśnie codzienne gotowanie to to poświęcenie, ale jak facet lubi gotować, to nie widzę w tym problemu, i rzeczywiście myślę, że w takiej sytuacji mógł by przejąć ten obowiązek, jeśli kobieta za to przejmie inny, ale jest jedna rzecz, której facet nie może nigdy od kobiety przejąć, jedynie pomagać w tym, mianowicie opieka nad małymi dziećmi (0-3 lat), one wtedy potrzebują przede wszystkim matki, i troskliwej opieki z jej strony, z resztą później w wieku 3- 8 lat również, a i do 18 roku życia potrzebni są oboje rodzice.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤.
Nie wiem czy chrześcijaństwo rozprzestrzeniało się przez szacunek. Tysiące pomordowanych pogan i innowierców pewnie miało inne zdanie.
pomordowanych przez świeckich władców, działających w imię własnych interesów, nie chrześcijaństwa.
Prawda
@@karolanonim I księża biskupi na to im pozwolili?
@@Mirmarx nie.
@@karolanonim Nie pozwolili? Tacy jak kardynał Alojzy Stepinac też nie? Pomagał, protestował, a z drugiej strony utrzymywał bliskie związki ze skrajnie zbrodniczym reżimem wymachującym sztandarem katolicyzmu i wspomagał go na różne sposoby, do samego końca. Jak biskup Alois Hudal popierający nazistów, działający przez lata na rzecz III Rzeszy, a w końcu pomagający w ucieczce przed sprawiedliwością wielu niemieckim zbrodniarzom wojennym? A ci wszyscy, co wspierali "nawracanie pogan" ogniem i mieczem i czerpali z tego korzyści, z wieloma papieżami na czele - też nie? Zresztą na katolikach chrześcijaństwo się nie kończy: a patriarcha Cyryl na pasku zbrodniarza Putina, błogosławiący i jawnie wspierający zbrodniczą wojnę na Ukrainie - też nie? Et, dałbyś waćpan sobie spokój, zakłamywanie historii i wybielanie winnych na siłę nie ma najmniejszego sensu i nie rokuje żadnych szans powodzenia... To jak struś chowający głowę w piasek i udający, że rzeczywistość i fakty nie istnieją.
Duma prowadzi do pychy wdzięczność jest piękniejsza niż dumą kobiety . Była matka boża dumna że jest matką Jezusa i wszystkich ludzi ? Matka boska jest wdzięczna że ma tyle dzieci koło siebie . Życzę pokory
Nikt tu nie mówi o tym że kobiety chcą być jak mężczyźni a to czy ktoś jest bardziej porywczy a ktoś inny empatyczny nie zależy od płci
Dokładnie, to jakiej jesteśmy płci nie definiuje naszej osobowości. Irytuje mnie nazywanie pewnych cech jako typowo męskich lub żeńskich... To takie płytkie
Ale płeć nie definiuje osobowości, czy naszych zainteresowań. No błagam, to że rodzimy się jako dana płeć nie oznacza że musimy się podporządkować do tego schematu narzuconego przez społeczeństwo. To przykre że musze tłumaczyć takei oczywistości . Jeśli kobieta będzie robić tzw "typowo męskie" rzeczy to nie zmieni sie nagle w faceta.
Serdeczne Bóg zapłać 🌹 dziękuję
❤
Pięknie to Ksiądz wyjaśnił, ja byłam szykanowana w szkole że bycie kobietą i teraz muszę się leczyć z tego powodu.
@Mruuuczek była to szkoła średnia, zamknięta już na szczęście.
@@peters2276 Dziękuję!
To nauczanie powinno nieść się w eterze na strajku kobiet.
:))))))))))))))))))))))))))))))
chce tez zaznaczyc, ze kobieta akcji moze byc kobieca. Kobieta kobieca nie jest tylko pasywna. mozna byc dumna z bycia kobieta i lubic byc "w akcji"
kobieta nie jest tylko matka
macierzynstwo to czesc zycia, ale nie wszystko
kobieta nie powinna byc zobowiazona miec dziecko. a jesli ma to nie powinno sie jej mowic, co ma robic. mozna sie wyrazac na rozne sposoby, robic wiele rzeczy.
mam nadzieje, ze rozumie ksiadz, co mam na mysli. nie chce byc tylko zamknieta w roli matki. ja na razie studiuje i mam ambicje zawodowe, nie ma w tym nic zlego
Dziękuję za ładny wykład dotyczący kobiecości i męskości. Jest on dla mnie zrozumiały i zgodny z tym, co mówi nauczanie Chrystusa, nauka oraz doświadczenie. Niemniej, atak na Kościół jest wynikiem takiego nauczania Kościoła, które dostosowało się do społecznego uzasadniania podrzędności kobiety, wobec mężczyzny. Legitymizowalo tym samym świecki porządek i do dziś legitymizuje przez niektóre postaci księży, zwłaszcza starszej daty.
Nauczanie Chrystusa ? No naprawdę? Gdzie mamy w Ewangeliach nauczanie Jezusa odnoszące się do płci. ?
Prawda jest zakłamywana i trzeba tak jak ksiądz wyrywać z tego bagna.
Piękny wykład na dzisiejsze czasy.
O mężczyznach zapowiada się krótkie nagranie.
Otóż nie.
@@NelkeRobert Proszę mnie nie prowokować !!!
@@slawas1946 XD
a mi się wydaje, że ksiądz po prostu nie rozumie, na czym polega feminizm :)
A na czym pani zdaniem polega?
@@karolkowalski4249 z pewnością nie na byciu antykobiecą czy też antykobiecym :) feminizm z definicji walczy o równość płci pod względem społecznym, prawnym, ekonomicznym; w tym filmiku ksiądz wypowiada się o feminizmie w sposób, który pokazuje go jako odzierający kobietę z dumy - jako feministka uważam, że jest zupełnie odwrotnie. feminizm w moim odczuciu uczy dumy z kobiecości, pokazuje, że kobiecość w różnych wydaniach (bo przecież każda kobieta jest inna ;) ) jest wartościowa. co więcej, feminizm wcale nie umniejsza mężczyznom, ponieważ uznaje, że męskość również jest czymś indywidualnym - bo tak jak wiele jest mężczyzn, tak wiele definicji męskości :)
Zapytanie: W jaki sposób w środowiskach FSSPX jest racjonalizowany tomizm, filozofia scholastyczna, nieaktualna wobec dzisiejszego stanu wiedzy naukowej?
@Filip Malinowski
Filozofii tomistycznej używano zarówno w średniowieczu, baroku i w czasach współczesnych za każdym razem odnosząc się również do aktualnie obowiązujących tez nauk przyrodniczych. Nie oznacza to że jest ona w jakiś sposób związana z jakąkolwiek nauką przyrodniczą na jakimkolwiek stopniu zaawansowania - filozofia scholastyczna bada, rozważa osiągnięcia nauk przyrodniczych ale nigdy nie wiąże się z nimi w sposób nierozłączny. Tzn. ma swoje cele, zasady postępowania (stosunkowo niezależne od nauk przyrodniczych) i środki - które wykorzystują czasem osiągnięcia nauk przyrodniczych jednak zasadniczo nie są w obszarze działania tychże nauk. Aby takie rzeczy rozważać trzeba przede wszystkim rozumieć czym jest filozofia realistyczna, mam wrażenie że takie tezy jak ta przez Pana postawiona wynikają z nieznajomości samej filozofii, lub z szukania zarzutów na siłę na zasadzie: "tutaj św. Tomasz użył arystotelejskiej fizyki, a to przecież nieaktualne!" - tak jak wspomniałem, tak jest to nieaktualne, jednak ta filozofiia jest tak skonstruowana, że posługuje się naukami filozoficznymi ale nie uzależnia się od nich. A pro po poznania samego tomizmu można np. tutaj: ruclips.net/video/L_kKR0AzLRk/видео.html
@@SzkolyAkwinaty Bóg zapłać za odpowiedź
Mężczyzna powinien być ematyczny, wrażliwy i umiejący odczytywać. Śmieszne jest to co ksiadz mówi. Różnimy się. To prawda. Ale mówić że są typowe cechy dla kobiety i typowe dla mężczyzny to błąd. Mężczyzna ma być empatyczny po męsku wtedy jest odpowiedzialny i opiekuńczy. Kobieta musi być mężna i dzielna bo musi opiekować się dziećmi, bo mężczyzna ojciec nie ogarnia najczęściej wielu rzeczywistości związanych z domem. Więc, sorry ale ksiądz bardzo powierzchownie podszedł do tematu, obracał sloganowymi słowami. Dwie skrajności ksiądz poruszył i śluznął się tylko po ewangelicznym ideale czyli wzorze dla kobiety i mężczyzny: realizacji człowieczeństwa na wzór Jezusa.
"Mężczyzna POWINIEN być empatyczny, wrażliwy...", a "kobieta MUSI być mężna..."? Ależ nie to, co ksiądz mówi jest śmieszne, tylko pani posiekała oczywiste oczywistości i zrobiła z tego jakąś koszmarną sałatkę. Proszę to przemyśleć.
Pani po 30stce?Proszę sobie przypomnieć Pani pragnienia w wieku nastu, dwudziestu kilku lat. Mam nadzieję, że nie karmi pani tymi bzdurami młodych chłopców w swoim otoczeniu. Empatia i wrażliwość są u facetów obrzydliwe. Kobiety pragną machiawelicznych chamów, nie wrażliwców.
@@Michal.s1554 CHYBA KOBIETY UPADLE tego pragna. Jesli facet nie jest wrazliwy to jest baran z niego.
Na wieki wieków. Amen.
Bóg zapłać! Dziękuję Księdzu pięknie!
Moim zdaniem obecnie mamy do czynienia z feminazizmem, te kobiety walczą przecież o to żeby móc bezkarnie mordować,
na domiar złego swoje własne, bezbronne, niewinne, Dzieci!
Dawniej feministki walczyły w słusznej sprawie: możliwość studiowania, czy głosowania.
Współczesne tzw. feministki zagarnęły sobie tylko nazwę, tak naprawdę nie ma to nic wspólnego z prawdziwym feminizmem.
👏👏👏 brawo Gabriela. W punkt. To już dawno nie jest feminizm.
Feminizm nie namawia do tego by kobiety przejęły cech mężczyzn, czy na odwrót, ale do zatarcia granic między płciami. Chodzi o to by np. kobieta mogła robić rzeczy stereotypowo niekobiece i nie wymagało się robienia od kobiet bycia kobiecymi. Tak samo analogicznie do mężczyzn. I nie mówię tu o tym że kobieca kobieta to złe "zjawisko". Jeśli ktoś tak chce to jego sprawa, ale nie powinno się ograniczać roli kobiet do siedzenia w kuchni czy rodzenia dzieci. Mamy XXI w.
P. S. Fajnie było by gdyby nagrał ksiądz film o LGBTQ. Trochę temat nie na czasie ale ja bym chętnie obejrzał... Pomimo że spodiewam się jaka będzie odpowiedź😉
Trafiasz w sedno : zacieranie granic między płciami. Pan Bóg, Stwórca nasz wszystko rozdzielał i porządkował. Jego wróg, szatan chcąc zniszczyć jego dzieła dąży do mieszania i zacierania granic. Już masz odpowiedź kto stoi za Lesbijkami, Gejami, Biseksualistki, Transwestytami itp. itd...
@@sylwianie3665 Bóg nie przypisał zadnij płci cech. Nie ma w bibli napisane zbioru cech kobicych. Są tylko wzorce kulturowe, które uformowały zbiór cech odpowiadający danej płci. A nie Bóg. Bóg dał człowiekowi wolną wolę i nie mówi że kobieta musi być kobieca.
Co geje, lezby, bi itp mają do tego bo nie rozumiem
@@rabarbar.96 a co ma wygrana w boksie do tego, czy kobieta może być np. informatykiem albo prezesem firmy, lub do tego, czy powinna mieć prawo decydowania o swoim sposobie życia, czy też mężczyźni mają prawo tym życiem rozporządzać (i na przykład zamknąć ją w kuchni, bo wszak nie jesteśmy równi i przy swojej przewadze siły fizycznej mają możliwość to zrobić).
Argument "z kopalni" (jeśli chwytasz, choć wątpię).
Mężczyzna nie może urodzić dziecka, czy to znaczy, że nie może być np. politykiem?
Kocham taką retorykę.
@@rabarbar.96 - "nigdy nie będziesz w 100 % niezalezna" - no, zgadza się , tak jak Ty, i jak każdy mężczyzna nigdy nie będzie niezależny, bo "zależy od pana piekarza, kierowcy, górnika" itd. Nie wiem, co do tego w ogóle ma płeć.
Ja nie "tworzę problemów" i w ogóle nie piszę o tym, że ktoś mnie ogranicza. Nawet nie zrozumiałaś mojego komentarza. Próbowałam pokazać absurdalność twojego rozumowania. Chodzi mi o to, że argumentujesz w sposób chybiony, lub nawet tak dokładnie nie wiadomo CO argumentujesz. Co wynika z tego, że kobieta nie wygra w boksie z mężczyzną? Pewnie to samo, co wynika z tego, że mężczyzna nie wygra z kobietą w rodzeniu dzieci. NIC. I nic to nie mówi o naszych zdolnościach do podejmowania działań, które nie wiążą się ani z siłą fizyczną, ani z biologicznymi rolami w prokreacji i nie zależą od nich. A różnice fizyczne są rzutowane na inne sfery życia i takie osoby jak np.Ty próbują wyciągać z nich wnioski co do tego, do czego w tych innych dziedzinach się nadajemy lub mamy prawo.
Co to dokładnie są cechy kobiece i cechy męskie?
Zaznaczam. Nie związane ani z budową ciała, ani z siłą, ani z prokreacją.
Które to cechy powodują, że należymy twoim zdaniem do odrębnych światów i które uniemożliwiają nam podejmowanie tych samych aktywności (nie związanych z siłą i nie związanych z prokreacją, of course :))?
@@rabarbar.96 jest odrębną jednostką. To ze kupuje chlep to nie oznacza że jest zależna od piekarza. Poprostu korzysta z dóbr które ten wytworzył w zamian z a zapłatę. Tak działa handel, a nie że jest zależna od kogoś. Czasami są przypadki że rodzina negatywne patrzy na to że kobieta chce się realizować w typowo męskim zawodzie i odradzają jej a czasem zabraniają jej tego. To że ty nie zauwżasz takiego problemu nie znaczy że on nie istnieje lub jest wyimaginowany.
XD jaka fala feminizmu. I niby jak Walka o równe płace czy prawo do decydowania o swoim ciele ma zagrażać rodzinie.
Ale skąd ta teza, że kobiety chcą być jak mężczyźni? Przecież to jest absurdalne :) Feminizm mówi o tym, że kobiety chcą mieć takie sama prawa jak mężczyźni, być tak samo traktowane, co nie znaczy że chcą być mężczyznami. Trochę nie na temat ten film.
@Mati Cz
Pana opis pasuje do pierwszych "prafeministek" ale nie do współczesnych. Polecam np. ruclips.net/video/bZ3G54FCgMQ/видео.html
@@SzkolyAkwinaty Wg mnie ruch, czy pojęcie feminizmu, jest bardzo zróżnicowane, jak w sumie wszystko w dzisiejszym świecie. Uważam , że może nieświadomie, ale uprościł Ksiądz dyskusję w tym temacie, wrzucając wszystko do jednego wora. Ja tylko chciałbym zauważyć, że to co głoszą jakieś konkretne organizacje feministyczne, prawicowe, lewicowe, katolickie.....często nijak się ma do definicji i do idei, która za nimi stoi, co po części Ksiądz napisał powyżej.
To jest trochę tak, jakbym chciał opisać polski kościół opierając się tylko i wyłącznie na treściach z Radia Maryja lub tylko i wyłącznie na tekstach zamieszczonych w Tygodniku Powszechnym.
Wg mnie kluczowe jest oddzielenie postulatów kryjących się za jakąś "ideologią", "ruchem", od konkretnych organizacji, które z tą "ideologią" się utożsamiają.
@@kinias22 masz rację
@@rabarbar.96 vco to znaczy "traktowana jak mężczyzna"? sprecyzuj.
@@rabarbar.96 Widzisz...to zależy. No właśnie dlatego sprowadzanie tego tematu, do sformułowania, że kobiety chcą być mężczyznami i na odwrót jest szkodliwe.
Kobieta ma mieć takie same prawa i możliwości jak mężczyzna i vice versa. Oczywiste nie znaczy to jednak, że ktoś postuluje, że kobieta z mężczyzną są we wszystkim sobie równi. Np. kobiety, statystycznie, są słabsze fizycznie od męźczyzn co niesie za sobą konsekwencje np. w zatrudnieniu itd. No ale to jest logiczne i nikt z tym nie dyskutuje.
Ja mam takie wrażenie, że ludzie za dużo naoglądali się TV i wydaje im się, że feministki to takie "babochłopy", które są wulgarne, chcą być mężczyznami ale im nie wyszło i dlatego chcą udowodnić wszystkim że są lepsze od mężczyzn :D
Dokładnie , Proszę Księdza. Sakrament. Małżeństwo.Rodzina. Rodzicielstwo. Cudny Miłości Dar. Wszak... Mężczyzna to " dzieło" , Kobieta " arcydzieło":) Błogosławieństw:) Każdy powołany jest do Nieba, do bycia "Ojcem" i "Matką". Ileż wspaniałych "rodziców", "ojców", "matek" którzy nawet nie wydając na świat potomstwa, takimi są. Bo żyją miłością Bożą. Jemu i ludziom służą...
Ruchy masowe, przeciwne Bogu Stwórcy, zawsze burzą Jego odwieczny porządek. Żłobki, przedszkola, szkoły molochy, koedukacja, wielkie zakłady pracy, pomysły, które rozbijają rodziny, kiedyś mocno związane z pracą na roli, bo z niej rodził się pokarm, odzienie i schronienie, odbierały człowiekowi poczucie własnej godności i rozumienie powołania, bo za komuny realizowało się jej przewrotowe cele. Mi trochę czasu zajęło odnalezienie Boga, wsłuchanie się w to, co mówi, w Jego zamysł stwórczy, a po grzechu pierworodnym- zbawienny. Dzięki rekolekcjom ignacjańskim, odszukaniu Mszy Wszechczasów, pielęgnowaniu ciszy w sercu, nasłuchującej Cierpień Serca Jezusa, odnalazłam siebie i to, o co w sobie powinnam walczyć, no i poznałam przeciwnika- jego nienawiść do rodzaju ludzkiego i nieustępliwości, by "pomóc" człowiekowi stanąć do góry nogami i w tym ułożeniu upaść na głowę. A ostatecznie się potępić. Ile tego chaosu i bałaganu widać dziś wokół nas. Przypomina mi się scena z filmu (trochę przekłamanego w treści, co do prawdy biblijnej) "Noe, wybrany przez Boga", kiedy Tubal Kain chciał przeciągnąć na swoją stronę Chama- syna Noego, wkładając mu w rekę narzędzie zbrodni, ociekajace krwią- którym sam przed chwilą kogoś zabił, podsycając w nim złe uczucia i chęć zemsty. Wszystko to nie było jego pragnieniem, ale będąc w takiej bliskości ze złem, ślepo mu ulegał. Dziś oddalając się od Sakramentów Świętych, stajemy się łatwym łupem dla niecnych planów Złego. Walczymy po jego stronie w walce bratobójcze i samobójczej. Sprytny chwyt, bo Zło jest istotą duchową i opanowując człowieka nakierowuje go przeciwko drugiemu człowiekowi, a sam pozostaje w cieniu. Tylko po owocach, niszczących zamysł Boży, można jego działanie poznać. Zresztą cała historia ludzkości zapisana jest w Biblii. Nie w wyssanej z palca teorii Darwina- zwykłemu człowiekowi i jego poplecznikom dajemy się odczłowieczyć.
Tak, uniżać to my się mamy przed Bogiem w Trójcy Jedynym, i Jemu służyć w rodzinach, choć to dziś takie trudne, bo jak nie ma mocnego fundamentu, to i budowla okazuje się krzywa, a w ostateczności do wyburzenia. Bez Boga nie wiemy kim jesteśmy. Bóg zapłać Księdzu za słowo, posługę i Sakramenty św.
Komunizm jest tylko przykrywką kapitalizmu. Kiedyś usłyszałam takie dobrze oddające prawdę o tym zdanie w filmie o Rosji albo Korei Płn. "Jemy kawior ustami naszych przywódców". Diabeł w swoim teatrze przebiera się w rożne stroje, robi rewolucje, a potem i tak chce mieć wygodnie kosztem innych. Kiedyś był noszony w lektykach, potem jeździł karetą w 8 koni zaprzęganą, a dziś wozi zadek czerwonym ferrari i chce polecieć wahadłowcem w kosmos. Komunizm, kapitalizm, socjalizm, modernizm, cokolwiem chce zniszczyć Boży porządek, od Złego pochodzi. Stara, jedyna Wiara Katolicka to trzon, inne opcje to bunt. A i tak wstawiennictwo Przemożne Maryi gasi zalążki konfliktów i nieustannie wskazuje na Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Ale do czasu. W nieskończoność te przepychanki nie będą się ciagnęły. Dzisiaj trzeba wybrać i to zdecydowanie.
Nie dajcie się zwieść kobiety wizją kariery zawodowej, niestety traci się niekiedy szansę na szczęśliwy i spokojny dom, na dobre wychowanie dzieci, a niekiedy na dzieci staje się za późno. To wszystko widzi się niestety dopiero jak już jest za późno. Wtedy żal, tym większy że nie da się cofnąć zegara biologicznego.
@@rabarbar.96 bzdura.
@@rabarbar.96
Oj, chyba masz złe doświadczenia.
@@rabarbar.96 Hę? Nie rozumiem. Dlaczego facet ma utrzymywać kobietę?
@@rabarbar.96 Znaczy nie dojrzal jeszcze do malzenstwa
Może niektóre kobiety czuly by się szczęśliwsze jako spełnione zawodowo, a nie w domu wśród rodziny na którą stać większość ludzi
👍🙏
Niestety w tym świecie kobieta nie jest zobowiązana jedynie do wychowania dzieci - musi nierzadko pracować zawodowo, a przecież i zajmować się domem i mężem. Uważam, że należy uświadamiać mężczyzn o tym i nauczyć ich dbania o wspólny dom (np. nierzucania skarpetek gdzie popadnie). Dla niektórych (chyba to się tyczy niedojrzałych) bycie męskim oznacza nierobienie niczego, co robi kobieta i zostawiają ją z nadmiarem obowiązków. Czasami zastanawiam się ilu z nas dochodzi do prawdziwej dojrzałości w tym życiu..
Bardzo mądre słowa ludziom niestety pomieszało się w głowach kobiety chcą być mężczyzni a mężczyźni robią się zniewieściali.
Nie można mieszać w tym co stworzył Bóg bo zawsze źle się to kończy.
Znowu bzdury.
Feminizm ma na celu pokazać, że kobiety są tak samo wartościowymi ludzmi jak męzczyzni.
Wiesz ile kobiet zarabia mniej na tych samych stanowiskach co faceci mimo ze mają nawet lepsze umiejętności? Maasa
Dlaczego przetrwanie gatunku powinno być ważne dla katolika?
@Natalia Linkiewicz
Rdz 1, 28: Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad ptactwem podniebnym, nad rybami morskimi i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi».
@@SzkolyAkwinaty ja nie potrafie z tego wyciagnac wniosku, dla ktorego przetrwanie gatunku ma byc wazne. Z dwoch powodow: 1. To bylo przed grzechem. 2. Juz wypelnilismy ten nakaz. Zaznacze, ze pytam ze szczera ciekawoscia, bo sama nie umiem siebie do tego argumentu przekonac.
@@natalialinkiewicz9807 Pan Bóg dając nakaz oczywiście wiedział jak się historia potoczy i nie wyznaczył żadnej granicy (np. chyba że zgrzeszycie, czy też: dopóki nie będzie was ileś miliardów). Pan Bóg obdarzył ludzkość płciowością w konkretnym celu, więc mamy obowiązek ją w zgodzie z tym celem realizować. Można przy okazji wspomnieć też słowa św. Pawła: 1 Tm 5, 14 "Chcę zatem żeby młodsze wychodziły za mąż, rodziły dzieci, były gospodyniami domu, żeby stronie przeciwnej nie dawały sposobności do rzucania potwarzy." Temat poruszyłem też w nowszym materiale: ruclips.net/video/abamC7xMPus/видео.html
@@SzkolyAkwinaty tzn moja wątpliwość nie dotyczy rozmnażania jako takiego, lecz stosowania przez katolików tego konkretnego argumentu. Tzn dlaczego katolik miałby się troszczyć o przetrwanie gatunku i w tym kluczu decydować o liczbie dzieci. Wydaje mi się, że wystarczy jeśli rozważy swoją sytuację w kontekście tego czy stać (nie tylko w sensie materialnym) go na powołanie kolejnego życia. Czy wogóle troska o to czy mamy zastępowalność pokoleń powinna być troską katolika. Czy z punktu widzenia Wiary ma jakiekolwiek znaczenie czy człowiek wyginie czy nie. Pan Bóg przecież może do tego doprowadzić i z punktu widzenia zbawienia dusz (które już istnieją) nic się tu złego nie dzieje.
nie moge tego sluchac,kobieta musi....
Kobiety nie chcą byc jak meźczyzni, chcą byc równo szanowane
Mówie tu nie o wszystkich kobietach jednak sam feminizm to nie jest stawanie sie męźczyzną. Feminizm w wolnym tłumaczeniu to kobiecyzm. Feminizm dazy do równego TRAKTOWANIA nie równym walorów FIZYCZNYCH
Bycie jak mężczyzna nie jest niczym złym, zwłaszcza ze mężczyznom przypisywane są bardziej przydatne cechy jak siła czy waleczność. To jest cos co każdy bez względu na płeć powinien posiadać. Staranie sie być jak mężczyzna jest w porządku to staranie sie byc mężczyzna jest szkodliwe. Z czego jeśli chodzi o pierwsze do kobieta nie zamieni sie nagle w faceta bo jest silna i interesują ja tzw. "męskie" rzeczy, płeć zostanie ta sama. Jeśli chodzi o drugie no to tutaj ktoś musiałby chyba przejść operacje zmiany plci.
@@lunipot8511 nie zrozumieją, to jest zbyt proste 😉
Tacy ludzie jak Pan wtłoczyli by kobiety w jeden schemat. Na szczęście dziś już mogą się same określić i nic nie tracą ze swej kobiecości bądąc inżynierem budowlanym, pilotem czy kierowcą autobusu a Pański Kościół może im co najwyżej pomerdać
Prawda.
3:39 Kto xD... (żarcik) ogólnie feminizm w Polsce jest bezsensu. Pomijając fakt, że w porównaniu do sufrażystek, tej pierwszej fali feminizmu, to dzisiejszy ma tyle wspólnego, co powstanie człowieka z bogiem.
sufrażystki też dobre nie były, to była organizacja terrorystyczna, która podkładała bomby, ale dzisiejszy feminizm=feminazizm jest gorszy nawet od nazizmu i komunizmu.
Tychyba nie zdajesz sobie sprawy jak głęboko zakorzeniony jest patriarchat. Feminizm wciąż jest potrzebny, dalej możemy sie spotkać z dyskryminacja kobiet, błędnymi o niej przkonaniami. Z czasem jest coraz lepiej, efekty są coraz bardziej widoczne. W momencie gdy bedize całkowita równość i nikt noe będzie sie nawzajem dyskryminował nie będzie potrzebny feminizm. To jest cel
Słowo kobieta w języku polskim ma jednak fatalna etymologię. Co do kobiet to należy być ostrożnym. To przez nie jest nam zimno, boli nas ciało i musimy umierać. Na nieszczęście Bóg to żebro wyjął. Nie ma się co oszukiwać. Teraz to już nawet nie można publikować danych dotyczących różnic intelektualnych bo poprawność polityczna.
@@annam-kw2qv ale brednie odnośnie czego? Pani nie rozumie słowa pisanego? Etymologia słowa kobieta w języku polskim jest taka, że pochodzi to słowo od kobu czyli chlewu. Nie jest to więc nic ładnego. Ale takie są fakty. Poza tym wygnanienz raju wzięło się od kobiety. O co więc chodzi? Co jest bzdura?
@@rabarbar.96 Racja, ale zaczęło się od Ewy. Gdyby Bóg nie stworzył Ewy z zebra Adama może w ogóle nie byłoby problemu :-)
@@rabarbar.96 wina jest wspólna, ale wiadomo kto pierwszy się skusił :-)
@@annam-kw2qv ale do czego się szanowna odnosi? Sprawdziła Pani pochodzenie słowa kobieta w słowniku? Co co napisałem jest bzdura? Owszem, że Adam źle się zachowal, ale gdyby nie było Ewy w ogóle nie byłoby problemu. Kobieta to problem :-)
@@annam-kw2qv co jest nieaktualne? Etymologia słowa jest nieaktualna? Kobieta pochodzi od kobu, a kob to był chlew. Przecież słowo kobieta cały czas funkcjonuje więc co niby jest nieaktualne? Widzę że zabolało, a ja tylko stwierdzam fakt.
Ja nie mówię o Jezusie i jego przyjściu tylko o wygnaniu z raju. Skoro elementem planu naszego odkupienia było stworzenie kobiety, za przyczyną której nas z tego raju wygnano to tym gorzej świadczy to o sensie stworzenia kobiety. Na zgubę człowieka powstała.
Bóg to kobieta
chyba "bóg" satanistów", Bóg jest Duchem i nie ma płci, ale bliżej mu raczej do mężczyzny, skoro mówi się Bóg Ojciec, Syn Boży (z resztą Pan Jezus się wcielił w mężczyznę) i Duch święty, a nie jakieś żeńskie formy, jak matka, córka, itd. bo Matka Boża to jak wiadomo kto inny, stworzenie.
@@karolanonim mówi sie tak bo ludize to sobie wymyślili
@@badtype90 że Pan Jezus przyjął postać mężczyzny też sobie ludzie wymyślili?
@@karolanonim wątpliwe jest to czy w ogóle istniał, prawdopodobnie nie. W każdym razie nawet przy założeniu, że tak, to przecież to że był mężczyzną łatwo jest wytłumaczyć, w końcu w tamtych czasach kobiety by nie chceli słuchać.
@@badtype90 nie, wątpliwe jest raczej to, czy twój mózg istnieje, istnienie Chrystusa jest PEWNE, i żaden uczciwy historyk tego nie podważy, kompromitujesz się absolutnie, pisząc takie dyrdymały. "prawdopodobnie nie"- no puknij się w pusty łeb, jak można się nie wstydzić, publicznie pisać takie bzdury. Jego też nie chcieli słuchać, nawet Go ukrzyżowali, za to, co głosił.
trzeba sobie jasno powiedziec ze nasza kultura polska jest MATRIARCHALNA. To znaczy ze pary sie tak dobieraja ze czesto jest tak ze jest silna kobieta i slaby mezczyzna. I teraz pytanie jak mezczyzna ma byc glowa rodziny. W telewizji na to mowia ODWROCENI. A dlaczego kultura jest matriarchalna to bierze sie z kosciola katolickiego ze wlasnie ze mezczyzna ma nosic krzyz oraz z faktu ze polska jako panstwo jest niestabilna (zabory, wojny).
Feminizm czyli te kwazi meskie kobiety probuja ustawiac swiat wg siebie. Ale tak naprawde meskosc u kobiety jest niepewna i wobec takiego niepewnego modelu mamy zbudowac swiat? Znowu meskosc mezczyzn moze byc testosteronowa, agresywna, kryminalna, patologiczna.
Cp ry masz z tą męskością i kobiecością? To tylko schemat utworzony przez społeczeństwo. Kobiety moga być silne i rywalizujące i nie ma w tym nic złego, to są cechy nie tylko niezależne od płci ale także takie które pomagają podbijać świat. Każdy powinien mieć takie cechy, żeby brnąć do przodu i nie zostawac6w tyle.
@@badtype90 masz apoteoze silnej kobiety; nasza kultura dopuszcza sile kobiety; ale taka silna kobieta jest meska/silna w pracy i przychodzi do domu i tak samo sie zachowuje w domu, wobec dzieci a jak jest maz slaby to wobec meza. Tylko w tym problem ze takie kobiety balansuja miedzy poczuciem sily czyli bycie w tym animusie a poczuciem kobiecosci. I wiele par rozwiazuje ten problem przez seks, czesto z uzyciem niestety antykoncepcji. Czy to jest optymalny model? Jeszcze 100 lat temu kobieta jak miala animusa to starala sie zachowywac kobieco , a dzis rozszalaly animus jest dopuszczony do wszystkiego. A kosciol wobec meskich kobiet nie pomaga bo karze nosic krzyz czyli robi z mezczyzny ofiare. Przychodzi agresja kobiety i wszyscy sie smieja jak mezczyzna idzie na policje sie zalic.