SBB to absolutny światowy top rocka, jazz-rocka, fusion czy muzyki improwizowanej. Obok Niemena, to bezkompromisowa awangarda, w najlepszym znaczeniu tego pojęcia.
Chcę zauważyć, że jest w tej muzyce jest pierwiastek naszej duchowości,kultury,element sacrum.Pod koniec jesteśmy świadkami misterium.W tym kawałku są wszystkie elementy znane,ale złożone e inny sposób.Zaś jeśli chodzi o realizację to jest inny wymiar.
TO SIĘ W GŁOWIE NIE MIEŚCI JAK ONI GRALI W TAMTYCH LATACH. TOP TOPÓW.
SBB to absolutny światowy top rocka, jazz-rocka, fusion czy muzyki improwizowanej. Obok Niemena, to bezkompromisowa awangarda, w najlepszym znaczeniu tego pojęcia.
Tez tak uwazam..
Nigdy nie słyszałem tego utworu, choć SBB fascynuje mnie od roku, w którym powstał ten kawałek.
Love love SBB Brazil love yours
Muito... muito bom
Chcę zauważyć, że jest w tej muzyce jest pierwiastek naszej duchowości,kultury,element sacrum.Pod koniec jesteśmy świadkami misterium.W tym kawałku są wszystkie elementy znane,ale złożone e inny sposób.Zaś jeśli chodzi o realizację to jest inny wymiar.
Wow, strasznie wyraźne inspiracje jeszcze grania z Grupą Niemen, świetne użycie stereo. Jestem pod wrażeniem.
Grupa Niemen, to byli właśnie oni.
...plus Niemen..😊
..początek jest taki " niemenowski z tamtego czasu, dslej bardziej oni sami z Wicher w polu dmie...
Fajnie jest coś nagrać czasami bez sensu.... paląc tylko " klubowe" koło piwnicy..