Ja już wsadziłam moje róże z gołym korzeniem od Pana Hyżego. Kocham róże od zawsze , ale mam mały ogród i brak miejsca mnie ogranicza .Te które zamówiłam i u mnie się nie sprawdziły lub nie byłam z nich zadowolona to oddałam i zakupiłam nowe. Pozdrawiam i do następnego filmiku.
Powiem Ci, ze mam podobie z roślinami, które się nie sprawdziły- oddaje i zamieniam, nawet dlatego, ze mnie nie cieszą. Ale… z różami mam dziwnie, bo jakiś nie umiem oddać tych, które już rosną- nawet jak się nie sprawdzają:/. Chyba się muszę tego nauczyć ;)
Wiosną zamawiałam pierwszy raz róże z Floribundy i byłam zachwycona sposobem zabezpieczenia roślin podczas przesyłki. Były idealne, przygotowane wprost do sadzenia. Teraz, po kilku miesiącach, mogę powiedzieć, że wszystkie się przyjęły. Oczywiście, teraz czekam na kolejną przesyłkę :) Znowu zaszalałam :) to już jest nieuleczalne :)))) Pozdrawiam serdecznie :)
Mam trzy okazy Aspirin Rose, jakoś nie zachwycam się nimi szczególnie. Są ładne, dosyć zdrowe, ale serca mi nie skradły. Jak widzę u Pani tyle róż do posadzenia, to zaraz sobie myślę, ile czasu trzeba będzie poświęcić na kopczykowanie, obcinanie przekwitłych kwiatów, nawożenie, upinanie, wybieranie starych liści spod krzewów etc.etc. Już mam ponad 130 róż, postanowiłam przyhamować z zakupami, bo chcę zapewnić maksymalnie dobrą opiekę tym, które już u mnie rosną. Pracując dużo zawodowo nie mogę już "szaleć". Zaczynam też rozdawać róże znajomym, bo niektóre róże zaczęły się bardzo rozrastać, a duże ich zagęszczenie sprzyja chorobom. Pozdrawiam i sukcesów ogrodowych życzę! PS. Jest u mnie odcinek z anglojęzycznymi nazwami róż, gdyby ktoś chciał poćwiczyć poprawną wymowę :-)
Powiem tak- mnie to cieszy. Nie wiem czemu ale pielęgnacja róż niesamowicie mnie relaksuje. Uwielbiam je przycinać na wiosnę i ogławiać. Najmniej lubię kopczykowanie, ale starszych róż już nie kopczykuję. Dla mnie to wyżycie się po pracy jak dla niektórych sport😂. Podobnie mam z gotowaniem 😃. Aspirynki pierwszy raz u mnie będą, na razie podziwiałam u innych
@@zakazanyogrod Mnie też to relaksuje, tylko ciągle mam w ogródku jakieś zaległości, z powodu obciążenia pracą zawodową, którą zresztą bardzo lubię i szanuję. Nie mam nikogo do pomocy w ogrodzie, więc muszę ograniczyć swój zapał ogrodowy ;-) Mam nadzieję zimą wrócić do biegania, też to musiałam zarzucić. Aspirynki są ładne, ale według mnie przegrywają z Desdemoną, na którą choruję :-) Pozdrawiam serdecznie.
Czekałam z obejrzeniem do niedzielnej kawy😇Piękne róże zamówiłaś😍🥰🌹Mam Aspirin pierwszy rok i u mnie obficie kwitnie w cieniu na blady róż.Jest urocza.Czekamy z Tobą na wiosnę 🌹🌷🌱💗
Asiu, to włączaj już kolejny film 😂😂😂. A tak serio, to się cieszę, bo to prawie jak wspólna kawka ogrodowa. Zamówiłam aż 5 szt aspirynek, a teraz będę czekać jak zakwitną. Na 2 muszę jeszcze znaleźć miejsce wiec zaciekawilas mnie tymi kwitnącym w cieniu- bo mam akurat miejsce gdzie 6-7h słońca mam
Hej Ewelinko! Ja mam już posadzone róże z gołym korzeniem. Wybrałam rabatowe oraz dwie pnące. Wśród nich jest też aspirynka. Ciekawa jestem jak będą kwitły. Nie mam takiego doświadczenia z różami jak Ty. Śledzę uważnie wszystkie Twoje rady odnośnie uprawy róż. Twoje zamiłowanie do róż udzieliło mi się 😍 Ty jesteś dla mnie autorytetem odnośnie róż, ponieważ u Ciebie w ogrodzie kwitną obficie i są piękne🌹🌹🌹♥️♥️♥️
@@zakazanyogrod Wybrałam róże pnące o bardzo dużej odporności na choroby i mróz... Oczywiście kierując się Twoimi radami Ewelinko. Jedna to Róża pnąca Claire Austin Dawida Austina o kremowych kwiatach( 5-7 cm wielkości) i intensywnym zapachu. Druga to Elfe Tantau o kremowo- pistacjowych pełnych kwiatach(ok. 12 cm) i delikatnym słodkim zapachu. Na zdjęciach podobały mi się. Zobaczę jak u mnie będą wyglądały. Ciekawa jestem czy może masz którąś z nich? Pozdrawiam 😍♥️♥️♥️
Ja tez zaszalałam w tym roku z różami 🌹🌹🌹już są posadzone . Coś czuje ze po tym odcinku to nie będzie koniec róż na ten rok 😁z wielka przyjemnością oglądam każdy odcinek 🥰🥰🥰❤️
Marzenko… grzeszę i grzeszę - to przez tą dłuższa jesień.. dziś jeszcze doszły ostatnie i obiecuje koniec😂🤷🏻♀️. Pochwal się jakie kupiłaś :). Sciskam ❤️❤️❤️
No ja tak jak Ci pisałam wcześniej już swoje dostałam i w sobotę wszystkie posadzilam. Też sobie tak opisuje wcześniej róże i planuje gdzie posadzę przez co później idzie sprawnie. Dodatkowo kupiłam tabliczki i sobie opisuje nazwę każdej róży. Już w planach mam zakup drzewek rozanych 😀😀 Mam Kochana Aspirin Rose i potwierdzam że róża bardzo ładna biała ale w chłodniejsze dni może lekko przebarwiac się na delikatny róż. Taka jakby muśnięta różem.
Monika 😃 ja w tym roku zamówiłam tabliczki, ale jeszcze ich nie opisałam 😂, ale chciałam sobie tak „kolekcjonersko” róże w ogrodzie opisać. Powiem Ci, że absolutnie przebarwiania na róż mi nie przeszkadza, wręcz na plus 😉🌹
No wreszcie masz te róże 👍 moim już listki wychodzą bo caly czas piękne ,dość wysokie temperatury i nie wiem czy to dobrze🙄 tyle że przynajmniej wiem że się przyjęły wszystkie😁 teraz mnie skręca że jeszcze dluga zima przed nami zanim będę mogła się nimi wreszcie w pełni cieszyć 😭🤪
Dokładnie😂 w końcu się doczekałam. A jak czekałam to jeszcze kolejne zamówiłam 🤦🏻♀️🤷🏻♀️. A jeśli chodzi o róże to jak Zakopczykujesz je to będzie dobrze:), przetrwają. Ale faktycznie przy tej pogodzie rośliny zaczynają szaleć. Ja wierzę, że wiosna będzie szybciej niż rok temu 😂
Mam 4 Edenki i powiem, że mogłem mieć tylką je. Wczoraj jeszcze ściełam kwiaty do wazonu. W połączeniu z clematisem Maria Sklodowska wyglada obłędnie. Aleksandry of Kent mam 4 i w tym roku bardzo mi chorowały, plamistość miały jako jedyne w ogrodzie, za to Alexandra dę Luxemburg, którą zamówiłam z Niemiec z Kordes przyszła marna, odchorowała rok i w tym sezonie dorównała Edence. Nawiększym zaskoczeniem jest dla mnie pnąca Bajazzo, boszsz jak ona kwitnie, kolor nie do opisania, rośnie jak szalona,i zapylacze kochają te kwiaty. Dokupię jak tylko zrobię pergolę.
Dokładnie tak, gdziekolwiek nie widziałam Eden rose, to zachwycała mnie najbardziej - a te sadzonki będą moimi pierwszymi z tej odmiany w ogrodzie. U mnie chorują te odmiany, które miałam posadzone w miejscu nieprzewiewnym- np przy murku. Bajazzo elektryzująca ❤️🌹
Bajazzo jest tak zwariowana, że też ją kupiłam, mimo już okropnego tłoku w ogródku (część róż idzie do znajomych, nie dam rady tak dalej ;-)). Dzisiaj leje, a ja ją muszę posadzić - na razie w donicy, bo dobrego miejsca dla niej jeszcze nie mam. Zachwycam się nią od kilku lat. Pozdrawiam
@@ogroddlaoszczednych Widziałam ją we wrześniu 2021 w rozarium w Sangerhausen, była tylko lekko zaatakowana przez plamistość (w Niemczech dużo wtedy padało). Wiele róż było już zupełnie ogołoconych.
Ja już wsadziłam moje róże z gołym korzeniem od Pana Hyżego. Kocham róże od zawsze , ale mam mały ogród i brak miejsca mnie ogranicza .Te które zamówiłam i u mnie się nie sprawdziły lub nie byłam z nich zadowolona to oddałam i zakupiłam nowe. Pozdrawiam i do następnego filmiku.
Powiem Ci, ze mam podobie z roślinami, które się nie sprawdziły- oddaje i zamieniam, nawet dlatego, ze mnie nie cieszą. Ale… z różami mam dziwnie, bo jakiś nie umiem oddać tych, które już rosną- nawet jak się nie sprawdzają:/. Chyba się muszę tego nauczyć ;)
Ja też❤❤❤
@@zakazanyogrod Ja właśnie w tym roku postanowiłam, że te które bardzo chorują to będę wymieniać na zdrowe.
No to czekamy aż różyczki zakwitną. Będzie pięknie. Bardzo podoba mi się Eden Rouse, być może zdecyduję się na nią.
Czekamy, czekamy. Jeśli tylko masz na nią miejsce, to polecam jaki jedną z ładniejszych i fajniejszych róż :)
Wiosną zamawiałam pierwszy raz róże z Floribundy i byłam zachwycona sposobem zabezpieczenia roślin podczas przesyłki. Były idealne, przygotowane wprost do sadzenia. Teraz, po kilku miesiącach, mogę powiedzieć, że wszystkie się przyjęły. Oczywiście, teraz czekam na kolejną przesyłkę :) Znowu zaszalałam :) to już jest nieuleczalne :)))) Pozdrawiam serdecznie :)
Mam trzy okazy Aspirin Rose, jakoś nie zachwycam się nimi szczególnie. Są ładne, dosyć zdrowe, ale serca mi nie skradły. Jak widzę u Pani tyle róż do posadzenia, to zaraz sobie myślę, ile czasu trzeba będzie poświęcić na kopczykowanie, obcinanie przekwitłych kwiatów, nawożenie, upinanie, wybieranie starych liści spod krzewów etc.etc. Już mam ponad 130 róż, postanowiłam przyhamować z zakupami, bo chcę zapewnić maksymalnie dobrą opiekę tym, które już u mnie rosną. Pracując dużo zawodowo nie mogę już "szaleć". Zaczynam też rozdawać róże znajomym, bo niektóre róże zaczęły się bardzo rozrastać, a duże ich zagęszczenie sprzyja chorobom. Pozdrawiam i sukcesów ogrodowych życzę! PS. Jest u mnie odcinek z anglojęzycznymi nazwami róż, gdyby ktoś chciał poćwiczyć poprawną wymowę :-)
Powiem tak- mnie to cieszy. Nie wiem czemu ale pielęgnacja róż niesamowicie mnie relaksuje. Uwielbiam je przycinać na wiosnę i ogławiać. Najmniej lubię kopczykowanie, ale starszych róż już nie kopczykuję. Dla mnie to wyżycie się po pracy jak dla niektórych sport😂. Podobnie mam z gotowaniem 😃. Aspirynki pierwszy raz u mnie będą, na razie podziwiałam u innych
@@zakazanyogrod Mnie też to relaksuje, tylko ciągle mam w ogródku jakieś zaległości, z powodu obciążenia pracą zawodową, którą zresztą bardzo lubię i szanuję. Nie mam nikogo do pomocy w ogrodzie, więc muszę ograniczyć swój zapał ogrodowy ;-) Mam nadzieję zimą wrócić do biegania, też to musiałam zarzucić. Aspirynki są ładne, ale według mnie przegrywają z Desdemoną, na którą choruję :-) Pozdrawiam serdecznie.
Witam😊no to czekamy aż będą kwitły🌹ja też robię zamówienia róż 😁 będzie kolorowo na przyszły rok😉
Oj tak, czekamy! I sama nie wiem jak się zaskoczę efektem ❤️
Czekałam z obejrzeniem do niedzielnej kawy😇Piękne róże zamówiłaś😍🥰🌹Mam Aspirin pierwszy rok i u mnie obficie kwitnie w cieniu na blady róż.Jest urocza.Czekamy z Tobą na wiosnę 🌹🌷🌱💗
Asiu, to włączaj już kolejny film 😂😂😂. A tak serio, to się cieszę, bo to prawie jak wspólna kawka ogrodowa. Zamówiłam aż 5 szt aspirynek, a teraz będę czekać jak zakwitną. Na 2 muszę jeszcze znaleźć miejsce wiec zaciekawilas mnie tymi kwitnącym w cieniu- bo mam akurat miejsce gdzie 6-7h słońca mam
U mnie dają radę przy 4 godzinach słońca😇🌸
Hej Ewelinko! Ja mam już posadzone róże z gołym korzeniem. Wybrałam rabatowe oraz dwie pnące. Wśród nich jest też aspirynka. Ciekawa jestem jak będą kwitły. Nie mam takiego doświadczenia z różami jak Ty. Śledzę uważnie wszystkie Twoje rady odnośnie uprawy róż. Twoje zamiłowanie do róż udzieliło mi się 😍 Ty jesteś dla mnie autorytetem odnośnie róż, ponieważ u Ciebie w ogrodzie kwitną obficie i są piękne🌹🌹🌹♥️♥️♥️
Jestem bardzo ciekawa jakie pnące wybrałaś :)? Dziękuje Ci ślicznie😃, staram się całe moje doświadczenie w różach przekazywać na kanale ❤️🌹
@@zakazanyogrod Wybrałam róże pnące o bardzo dużej odporności na choroby i mróz... Oczywiście kierując się Twoimi radami Ewelinko. Jedna to Róża pnąca Claire Austin Dawida Austina o kremowych kwiatach( 5-7 cm wielkości) i intensywnym zapachu. Druga to Elfe Tantau o kremowo- pistacjowych pełnych kwiatach(ok. 12 cm) i delikatnym słodkim zapachu. Na zdjęciach podobały mi się. Zobaczę jak u mnie będą wyglądały. Ciekawa jestem czy może masz którąś z nich? Pozdrawiam 😍♥️♥️♥️
Ja tez zaszalałam w tym roku z różami 🌹🌹🌹już są posadzone . Coś czuje ze po tym odcinku to nie będzie koniec róż na ten rok 😁z wielka przyjemnością oglądam każdy odcinek 🥰🥰🥰❤️
Marzenko… grzeszę i grzeszę - to przez tą dłuższa jesień.. dziś jeszcze doszły ostatnie i obiecuje koniec😂🤷🏻♀️. Pochwal się jakie kupiłaś :). Sciskam ❤️❤️❤️
Super nie mogę się doczekać przyszłego sezonu u Ciebie, będę podziwiać 🥀 pozdrawiam serdecznie 🌞🤗
Dzięki Gosiu! Sama się doczekać nie mogę 😃
No ja tak jak Ci pisałam wcześniej już swoje dostałam i w sobotę wszystkie posadzilam. Też sobie tak opisuje wcześniej róże i planuje gdzie posadzę przez co później idzie sprawnie. Dodatkowo kupiłam tabliczki i sobie opisuje nazwę każdej róży. Już w planach mam zakup drzewek rozanych 😀😀 Mam Kochana Aspirin Rose i potwierdzam że róża bardzo ładna biała ale w chłodniejsze dni może lekko przebarwiac się na delikatny róż. Taka jakby muśnięta różem.
Monika 😃 ja w tym roku zamówiłam tabliczki, ale jeszcze ich nie opisałam 😂, ale chciałam sobie tak „kolekcjonersko” róże w ogrodzie opisać. Powiem Ci, że absolutnie przebarwiania na róż mi nie przeszkadza, wręcz na plus 😉🌹
No wreszcie masz te róże 👍 moim już listki wychodzą bo caly czas piękne ,dość wysokie temperatury i nie wiem czy to dobrze🙄 tyle że przynajmniej wiem że się przyjęły wszystkie😁 teraz mnie skręca że jeszcze dluga zima przed nami zanim będę mogła się nimi wreszcie w pełni cieszyć 😭🤪
Dokładnie😂 w końcu się doczekałam. A jak czekałam to jeszcze kolejne zamówiłam 🤦🏻♀️🤷🏻♀️. A jeśli chodzi o róże to jak Zakopczykujesz je to będzie dobrze:), przetrwają. Ale faktycznie przy tej pogodzie rośliny zaczynają szaleć. Ja wierzę, że wiosna będzie szybciej niż rok temu 😂
Baccare mam i aspirynę i inne 😁 pozdrawiam
Moje wsadzone aspirynka jest i wiele innych około 10w gruncie wyszło więcej bo były też gratisy
Aspirynka cudowna jest, aż dziwne, że jej wcześniej nie miałam . Jakie róże przyszły?
@@zakazanyogrod Gardena od rouses
Majora
Souwenir du dr JAMAIN
Juanita
La Palmas... Rosarium Uenterson
To przykładowe są Chopin
Burgundy ice
👍🌱💚
❤️
Mam 4 Edenki i powiem, że mogłem mieć tylką je. Wczoraj jeszcze ściełam kwiaty do wazonu. W połączeniu z clematisem Maria Sklodowska wyglada obłędnie. Aleksandry of Kent mam 4 i w tym roku bardzo mi chorowały, plamistość miały jako jedyne w ogrodzie, za to Alexandra dę Luxemburg, którą zamówiłam z Niemiec z Kordes przyszła marna, odchorowała rok i w tym sezonie dorównała Edence. Nawiększym zaskoczeniem jest dla mnie pnąca Bajazzo, boszsz jak ona kwitnie, kolor nie do opisania, rośnie jak szalona,i zapylacze kochają te kwiaty. Dokupię jak tylko zrobię pergolę.
Dokładnie tak, gdziekolwiek nie widziałam Eden rose, to zachwycała mnie najbardziej - a te sadzonki będą moimi pierwszymi z tej odmiany w ogrodzie. U mnie chorują te odmiany, które miałam posadzone w miejscu nieprzewiewnym- np przy murku. Bajazzo elektryzująca ❤️🌹
Bajazzo jest tak zwariowana, że też ją kupiłam, mimo już okropnego tłoku w ogródku (część róż idzie do znajomych, nie dam rady tak dalej ;-)). Dzisiaj leje, a ja ją muszę posadzić - na razie w donicy, bo dobrego miejsca dla niej jeszcze nie mam. Zachwycam się nią od kilku lat. Pozdrawiam
@@gardensenglishandtrivia Witam serdecznie czy któraś z Pań ma Polkę bo mnie zauroczyła a zastanawiam się jak ze zdrowotnośćią.
Gosiu, tez zerkałam na nią przy zakupach róż z gołym korzeniem, ale jednak nie kupiłam (bez powodu)
@@ogroddlaoszczednych Widziałam ją we wrześniu 2021 w rozarium w Sangerhausen, była tylko lekko zaatakowana przez plamistość (w Niemczech dużo wtedy padało). Wiele róż było już zupełnie ogołoconych.