Czy to była przyjaźń? Hitler, Stalin i IV rozbiór Polski
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Czy czwarty rozbiór Polski w 1939 roku był dla Hitlera i Stalina oczywistością? Czy ideowe różnice pomiędzy nazizmem a komunizmem były tylko elementami politycznego teatru, a wspólna defilada Wehrmachtu i Armii Czerwonej w Brześciu nad Bugiem, która odbyła się 23 września 1939 roku, spotkaniem dwójki przyjaciół? Porozmawiajmy o układzie niemiecko-sowieckim wymierzonym w Polskę i Polaków.
Gościem Michała Przeperskiego jest dr Sławomir Dębski, historyk, dyrektor Polskiego Instytut Spraw Międzynarodowych oraz badacz relacji sowiecko-niemieckich.
Nasze podcasty to opowieści o wybitnych postaciach sprzed wieków i kulisach kluczowych wydarzeń dla dziejów naszego kraju, przeplatane mniej znanymi, choć pasjonującymi wątkami z historii Polski.
Podcastu Muzeum Historii Polski wysłuchasz na:
● RUclips • Podcasty Muzeum H...
● Spotify open.spotify.c....
● Google Podcasts podcasts.googl....
● Audiotece web.audioteka.....
● a także na innych platformach podcastowych.
Zapraszamy do subskrypcji naszych profili.
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego - Portal Historyczny Dzieje.pl
Pamiętam ciekawostkę z czasu studiów, która pokazuje jak czkawką odbija się taka "przyjaźń". Otóż, jako owoc porozumień z Rapallo i Locarno, Rosjanie otrzymali nowoczesną walcownię stali. Która podczas 2 WŚ "tłukła" radośnie pancerze do T-34.
macie najlepsze podcasty historyczne na polskim youtube.
Bardzo nam miło to słyszeć. Pozdrawiamy serdecznie!
Dziękuję za kolejny ciekawy materiał i Gościa.
Książka Pana Dębskiego "Między Berlinem a Moskwą" była ważną pozycją w bibliografii mojej pracy magisterskiej.
To było kochanie.
Faszyzm i Marksizm mają wspólne korzenie w Heglu, obie opcje polityczne walczyły o ten sam elektorat kolektywistyczny i antyliberalny (antywolnorynkowy, antywolnościowy).
Warto przeczytać "The Mystery of Fascism" David Steele, można naleźć w internecie ten artykuł.
Kolejna ciekawa rozmowa 😊
19wrzesnia 1939r. w Komańczy była parada zwycięzców Wermachtu 🇦🇹🇩🇪i Slovackej Armady
,,I znowu sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń? Czy to jest kochanie?
Tada ta da tada tada tada "
Jak zawsze.
Historycy tworzą nowe interpretację dawnych wydarzeń z perspektywy dzisiejszej racji stanu.
Z bezstrinnym badaniem nie ma to wiele wspólnego.
Bardzo ciekawa rozmowa. Trzymacie poziom. Oby tak dalej!
Jak pokazał czas, zarówno Hitler jak i Stalin nie zawierali przyjaźni. Doktryna obu państw mówiła o dwu przegranych w I wojnie państwach co sprawiło ich polityczne i gospodarcze zbliżenie. Pamiętajmy Hitlera słowa. Dopóki jestem słaby podpisze każde porozumienie. Gdy będę silny, stanie się to nic nieznaczącym świstkiem papieru. Na poligonach Rosji zbudowano Luftwaffe i potęgę niemieckiej armii. Wojna z ZSRR była kwestią czasu.
Dziękuję za rozmowę. Ciekawe co dziś nasi sąsiedzi knują przeciw nam... Przykładów cala masa...
Sorry bardzo ale moim zdaniem główny cel ideologiczny obydwu tych chorych państw był taki sam: totalitaryzm i dominacja nad najmarniej Europą a tylko sposoby "przekonania" a potem "utrzymania" mas były inne i to nie aż tak. Niemcy miały bardziej rozwiniętą gospodarkę ale mało zadobów , ZSRR dużo zasobów ale przez zacofanie niemożność ich pełni wykorzystania. A tak poza początkiem, z którym się nie zgadzam świetny program.
Ciekawa rozmowa.
super się słucha :)
Hitler sie wiele od sowietow nauczyl, obozy/łagry, eksterminacje politycznych wrogow, system sprawowania rzadow z rolą bezpieki.
Moznaby wspomniec, ze Sowici nauczyli sie od Turkow, Anglikow, ..... i wielu wielu innych.
@@blski nieprawda , sowieci przejęli i rozwinęli system i infrastrukturę po carskiej Rosji. Nie fantazjuj .
Warto przypomnieć kontekst tych słów Potiomkina ! To było 6 października 1938 roku, czyli po umowie monachijskiej, po , albo chwile przed , naszym wkroczeniem na Zaolzie. Fiaskiem zakończyły sie starania ZSRR , aby wypełnić układ czechosłowacko-francusko-radziecki z 1937, o pomocy militarnej przeciwko Niemcom. Chodziło o brak naszej zgody na przejscie wojsk ZSRR do Czechosłowacji przez Polskę, czym uniemozliwilismy próbe uratowania Czechoslowacji i zrobilismy dobrze Niemcom, którzy juz szykowali sie do okupacji całej Czechosłowacji. Zajecie Czechosłowacji, to okrażenie Polski i mozliwosc korzystania z doskonalego przemysłu zbrojeniowego Czechosłowacji. To Potiomkim rozumiał.
👍👍👍👍👍👍👍
😊
Ale czy to sejm sam nie zlikwidował Polski? Taka samozagłada zgodnie z prawem
IV rozbior Polski to byl w 1944-45 ,PKWN i te inne gowna , wczesniej to byla wojna i okupacja Polski przez Niemcy .
Hitler stworzył ofertę dla szerokich mas i to ofertę lepszą niż mieli komuniści. Trzeba sobie zdać sprawę że rzesza była państwem opiekuńczym - z pełnym ubezpieczeniem społecznym i zdrowotnym pracowników, a że nie demokratycznym? A jakie państwo opiekuńcze wtedy było demokratyczne?
Komunistow (socjalistow) niemieckich wymordowal Frei Korps na zyczenie owczesnego Kanclerza Niemiec Friedricha Eberta w 1919.
spali w jednej sypialni
Znak zapytania zupełnie retoryczny. Oczywiście że to była przyjaźń!
Znowu przenosnia czy rozdwojenie jaźni?...a moze zwyk)a propaganda?
@@0000marcin Z Pańskiej strony zła wola czy umiłowanie do chaosu?
@@jerzyurbanski1954 prawdy...umiłowanie prawdy.
2:00 To już banialuki! Przecież niepodległość Polski uznał zarówno Rzad Tymczasowy jak i bolszewicy, którzy przejęli rządy w 1917r.
2:22 "bekart" i "pokraczne dziecko" to jednak jest róznica.
W 1917 też był dekret o ziemi chlebie i pokoju . I tego właśnie w Rosji sowieckiej zawsze brakowało . Przypadek ? System moskiewski czyli co innego mówić co innego robić
@@andrzejpaje6268 "był dekret o ziemi chlebie i pokoju" Nie było takiego dekretu. Były dwa dekrety, uchwalone tego samego dnia - dekret o pokoju i dekret o ziemi (z jakiego powodu wkleiłeś chleb - nie wiem). Wbrew pozorom ziemia formalnie należała zawsze do chłopów . Kołchoz to spółdzielnia , wstepując do której chłopi przekazywali swój majątek prywatny do wspólnego gospodarowania. W latach 90-tych potomkowie wstępujacych do kołchozu mogli te ziemie teoretycznie odebrać. Teoretycznie, gdyz po 60 latach wiele rodzin opusciło wieś, dokumenty poginęły. Wieś sie wyludniła, prywatne gospodarownie na ziemi nie było prestizowe w Rosji (rolników nazywa sie tam farmerami). To tak jak u nas, kraju , który sie zindustializował. . Pamietam, ze po smierci moich dziadków , którzy mieli 3 synów i córke, synowie zrezygnowali z ziemi, gdyz dawno juz mieszkali w mieście . Ziemie wzięła córka (moja ciotka) , która została na wsi. O ile pamiętam, nawet nie musiała braci spłacać.
Co to jest 7 kolumna
Przyjqźn...choc sie nie spotkali...wali tu propaganda jak diabli.
Koncept przenośni przydaje się w życiu. Pozdrowienia!
Tak...polskie obozy koncentarcyjne...w przenosni ;). Pozdrawiam.
@@0000marcin Obozy miały inną narodowość, to jasne. Przenośnia to nie to samo co ordynarne kłamstwo
@@jerzyurbanski1954 no tak...gdy uzywa sie przenosni wobec Polski to kłamstwo...ale przenosnia uzyta wobec innych to wolnosc słowa ;) buahaha
@@0000marcin wy Rosjanie jesteście bezczelni.