Sama prawda. Właśnie zaczynam swoją pracę w ciężarówce i takie opowieści krzepią. Człowiek, jak coś odwinie i wszyscy dookoła się śmieją to zaczyna wątpić, a tak to wiem, że to jest normalna kolej rzeczy w nauce. Zwłaszcza, że pracę samą w sobie mam niełatwą.
OOOO chłopie nawet nie wiesz jak pomogłeś mi dziś w nocy , kiedy zaczyna mulić , słuchając twojej histroii zatrudnienia i baboli od razu świadomość wróciła. Jeżdżę dopiero od roku większych zdarzeń nie było ale to tylko kwestia czasu. Słucham ciebie od dłuższego czasu , SZACUN za uczciwość , rzetelność , i sam kanał . pozdrawiam szerokości.
Oj z tym uszkodzonym lusterkiem też miałem przypał dokładnie jak opisywałeś. Manewrując w ciasnych ulicach berlina przerysowałem Niemca, bo kompletnie go nie widziałem w uszkodzonym lustrze (lustro uszkodzone kilkanaście minut wcześniej na jakiejś gałęzi). Myślałem że dam radę, kto jak nie ja :D
Weksle in blanco przy umowie o pracę to taka fajna sprawa, że w 2011 Sąd Najwyższy orzekł co następuje (sygn. akt II PK 159/10): "Przepisy i zasady prawa pracy, w szczególności zawarte w dziale V Kodeksu pracy, wykluczają wystawienie weksla gwarancyjnego jako środka zabezpieczenia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika w mieniu pracodawcy, co oznacza, że taki weksel jest nieważny z mocy prawa (art. 18 § 2 k.p. w związku z art. 114 - 127 k.p. oraz a contrario art. 300 k.p.). Nabywca weksla nie może zatem dochodzić zaspokojenia na jego podstawie." Dlatego jeśli pracodawca zmusza do podpisania weksla, to nawet jeśli dasz się namówić (chociaż nie bardzo rozumiem taki krok) to śpij spokojnie i w razie czego kieruj sprawę do sądu, bo taki weksel jest nieważny niejako z definicji.
Ja już jeżdżę 6 lat z gazetami (wiem wiem, małe auta ale aktualnie kończę robić kat. C) ale przygody podobne, sarny chodzą stadami i po bliskim "prawie" spotkaniu nauczyłem się, że jak gdzieś jedna wyskoczy to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie ich więcej. Kiedyś mi zza krzaka wyskoczyło w sumie 5 sztuk w odstępach ~2-metrowych, chyba sobie zawody robiły, która zdąży przede mną, na szczęście zwolniłem i udało się uniknąć kolizji. I przestrzegam WSZYSTKICH kierowców przed częstym błędem, który widuję na różnych drogach. Osobówka jest mała więc jak wyprzedzacie dużego to w miarę szybko, żeby uciec kierowcy z martwego pola, bo inaczej tak jak kolega mówił, jak dużym autem zmienia pas to może was nie widzieć. On waży ~40ton wy 2 tony, więc kto w tym starciu jest na przegranej pozycji? Szerokości!
Super filmik, wiem że trudno się przyznać do swoich baboli. Ja sam nie dawno odebrałem prawko, czekam tylko na kartę i też trochę się obawiam. Myślę że dam radę bo każdy kiedyś zaczynał. Twoje filmiki wiele mówią, tłumaczą i motywują. Pozdrawiam i szerokości😉😊
Kolego sympatyczny Suba i Like masz ode mnie zawsze....:-) Dzięki za super filmy.Na prawdę miło się ogląda i duzo do myslenia dają,aby się uczyć na błędach "innych"
Moja pierwsza akcja była jak swoim pierwszym autem kupionym za swoje pieniądze chciałem się poczuć jak rajdowiec i pojechałem na polną drogę poszaleć. Skończyło się tak że po jakiejś godzinie wylądowałem w rowie i auto poszło do kasacji. Druga którą nie uważam do końca za swoją winę, to było jak stałem na parkingu, chciałem wycofać i w tym momencie facet mi busem podjechał pod sam zderzak. I trzecia jak już zacząłem pracę jako kierowca była taka. Zostawiłem towar, wycofywałem z placu i tak się skupiłem na lewym lusterku żeby nie zahaczyć o zaparkowane samochody że nie zwróciłem uwagi na to że brama nie była do końca otwarta i w nią przypierdzieliłem. Ale pytałem się faceta tam pracującego, co z tym zrobimy, to machnął na to ręką i kazał mi jechać. Zdarzyło się też czasami wymusić czy źle ocenić możliwość wyprzedania, na szczęście bez żadnych poważniejszych skutków. Ale jeśli coś jest z mojej winy to zawsze przepraszam i jestem gotów przyjąć konsekwencje i nie zraża mnie to do dalszej jazdy
Kempa dobry szczery filmik, jako kierowca też parę baboli odwinalem jakieś obcierki, zbite lampy ,nic poważnego ,wiadomo szef nigdy szczęśliwy nie był ale uważam, że nie warto ściemniać szefa powiedzieć prawdę. Mój na szczęście nie był jakoś szczególnie złośliwy , im więcej doświadczenia tym zdarzeń mniej . Do młodych kierowców , wiadomo każdy coś odwali nawet stary kierowca mimo starań :)
Marcin G około 2 miesiące temu w Chrzanowie na ul. Topolowej chłopak ok 25 lat chcial minac sarne. Tak ominal ze doszło do dachowania i zginął na miejscu. Tak że z tym omijaniem zwierząt roznie bywa...
Ja jutro mam jechać w pierwszą trasę i to z samym szefem. Cholernie się stresuję jak to będzie i czy dam radę, dlatego oglądam takie motywacyjne filmiki. Jeszcze trafiła mi się skrzynia 16, a na kursie tylko 8 miałem. Jeśli szef będzie cierpliwy i nie zapomniał jak to on był na moim miejscu to jakoś damy radę, jeśli nie to trzeba będzie szukać innej firmy.
A propos ronda - powiedziałeś że to chamskie, ale rzeczywiście inaczej się nie da. Ja zanim nauczyłem się np. że jeśli chcę skręcić w prawo, to CAŁY lewy pas mój - dwa razy podarłem plandekę o jakieś słupki :D a to tylko jeden z wielu przypałów, które zaliczyłem na początku (co ja gadam, nadal jestem początkujący) dzięki za filmik :D
Mój pierwszy dzień jako kierowca, wyznaczyłem sobie 2priorytety 1.pilnowac tacho 2. nigdzie nie zajebac:-) Byłem w takim stresie że kartę wsadzilem do tacho po godzinie manewrowania na placu.. Zwyczajnie zapomniałem bo nigdy nie robiłem tego wcześniej i na naukach jazdy przecież nie wkłada się karty do tacho:-) zrobić robotę to nie był priorytet liczyły się tylko punkty 1i 2 w sumie nie tak źle bo zrobiłem 3zrzutki kontenerow... :-) pilnowalem się cały dzień już był prawie koniec miałem na plac wjechać zaparkować zostawić naczepe odpiac i zatankowac konia. Chwila nie uwagi stres zaczął odpuszczac bo to był prawie koniec i zajebalem : nadkole i boczny panel. Nie zniechęcilo mnie to do jeżdżenia... Dobra rada... lusterka!!!! I Wszystko powoli. Kempa Trucker - Co do zajmowania dwóch pasów na rondzie to robisz to by chronić kierowców osobowek tak uczą jeździć w UK ty jesteś HGV driver i wiesz jak twój track się zachowa przy skrecie na kat. B tego nie uczą. Jak to mój instruktor Billy mawiał przy skrecie w lewo na małym rondzie "bij do prawej i tuż przy rondzie do lewej by zamknąć drzwi" inaczej masz osobowki po bokach zero sentymentow takich tam ze to nie grzeczne... Stylem jazdy chronisz osobowki.
No cóż, wracałem do bazy, już na pusto bo ładunek zrzuciłem 30 km wcześniej, zostało mi jakieś 4 km i z nieznanych dla mnie przyczyn stwierdziłem, że muszę sprawdzić czy aby na pewno, skoro ja mam zielone, to pani czekająca na przejściu ma czerwone i się trochę zagapiłem :D nie wiem czy wiesz, ale osobówki trafione rozpędzonym TIRem zachowują się jak kule bilardowe :D
Mój brat jak zaczął przygode na międzynarodowce to pojechał z kierowca ktory juz dlugo jezdzil w firmie i akurat dostał nowke sztukę auto. Iveco. I pech chciał ze kiedy mój brat kierowal wyskoczyło jakies duze zwierze. To było we Włoszech. Mowil ze nie ma pojęcia co to bylo. Ale przód rozbity
Witam, wspominasz o drobnych stłuczkach, obcierkach i uszkodzeniach naczepy bez wypadku z innym autem. Jak w firmach gdzie pracowałeś jest później traktowana naprawa Twojego auta? Pokrywałeś do jakieś kwoty szkodę czy nie miałeś takiego obowiązku? chodzi mi o auto sprawcy bo drugie auto to wiadomo z OC naprawia się.
Jeżdżę śmieciarką w Norwegii. Kilka lat, kilka zim...nie uważam się za ofiarę, ani za super drivera, jak do tej pory żadnych szkód nie narobiłem, nie licząc wyrwanych stopni, pogiętych felg tudzież urwania i to kilka razy podestu dla ładowacza, to akurat jest wkalkulowane w tutejsze warunki i na szefostwie nie robi najmniejszego wrażenia. Niemniej jednak, pomimo iż latam ciągle tymi samymi trasami kilkukrotnie byłem wyciągany z rowów i to co ciekawe nie z miejsc mega trudnych technicznie czyli góry i ostre zjazdy z zakrętami pod dużym kątem a ...z prostej drogi. Wystarczy chwila nieuwagi i bach, siedzisz po osie. A wszystko co opisałem dzieje się zimą, metry śniegu, lodu gdzie nawet łańcuchy niewiele pomagają, masa niespodzianek kryje się właśnie pod białym puchem. Przy okazji, może wrzuć na swój kanał instruktaż jak obchodzić się z łańcuchami do ciężarówki. Mówię o tym, gdyż wielokrotnie wyciągałem naszych rodaków z opresji zimą i poza jednym przypadkiem, nie mieli oni bladego pojęcia jak podejść do tematu łańcuchów. Sam tego nie nakręcę, bom niekinowy jest ;) A na koniec dodam,że karma wraca. Nieraz pomogłem a potem sam dostałem pomoc i to bezinteresownie, co w Norwegii jest rzadkością. Pozdrawiam.
Ostatnia historia jest podobna do mojej. Akumulatory byly tak wydymane,ze nie gasilem silnika na wynajmie autobusem. Prawa strona na asfalcie a lewa na zmarznietej ziemii. Jak wszyscy wsiedli a ja ruszylem to zamiast w przod to grat poszedl w dol. Drgania silnika niczym mlot zrobily ze zmarzliny mielonke. Piateczka. Wiem co czules. Sam na sam z pudlem po pachy w breji a tu jeszcze nikt nie wie. Uczucie nie do zapomnienia. W autobusie jeszcze gorsza hujnia. Tam po minucie padaja pytania-kiedy pojedziemy. Trzeba miec nerwy ze stali.
@@KempaTrucker Teraz będę więcej zaglądać bo wdepłem w tą samą robotę. Poprzednia robota to już przeszłość, a teraz początki które nie są proste ha ha.
A JAK TO JEST Z INNA PRACA NA TACHOGRAFIE? JAK TO SIE LICZY CZEKANIE NIE JEST STANIE W KORKU? KIEDY WBIJASZ INNA PRACE? UCZE SIE DO CPC TEORIE MAM ZA SOBA
Dzięki - ale chodziło mi bardziej o markę szkieł i czy masz dodatkowe filtry? Niestety od 2 lat też muszę używać okularów bliż/dal/cylindry. Fotochromy odpadają (w nocy nie rozjaśniają się do zera, w dzień nie przyciemniają w samochodzie - trzeba nakładki), progresywne - też nie (mam bardzo małe wady - licznik widzę:-) a przy parkowaniu można sobie ziazi zrobić jak się patrzy dołem, który jest do bliży). Wiele firm wprowadziło szkła dla kierowców - jeszcze nie testowałem ale słyszałem,że nic specjalnego. Masz jakieś specjalne filtry do prowadzenia w nocy czy po prostu standard: szkło z dobrym anty-refleksem? Ostatnio wymieniałem szkła (doszła ćwiartka na jedno oko i miałem porysowane) poprzednio JZO (nie narzekałem) a wstawili mi jakiejś japońsko brzmiącej firmy (cena też japońska) ale przejrzystość +100%. Jestem bardzo zadowolony. Jak jadę prywatnym z dobrymi xenonami to raczej nie narzekam ale w służbówce na zwykłych żarówkach przydałoby się trochę rozjaśnić... Kiedyś próbowałem blue-blockerów - na początku ok, ale po godzinie jazdy już mi się źle patrzyło. Pozdrawiam, szerokości
Ja tak ogólnie to ze szkłami nie kombinuje, jak mam receptę to idę do optyka (zaprzyjaźnionego, nie jakieś badziewiaste wizonexpres) on mi wkłada w ramki najlepsze szkła jakie ma (Najtwardsze i Z najlepszym anty refleksem. ) Trochę kosztują ale uważam że warto (rzadko zmieniam). A jeżeli słabo Widzisz w nocy, to podejrzewam że nie w okularach jest problem tylko w lampach w samochodzie. Albo masz kiepsko ustawione, albo same lampy są nic nie warte. (Np. Volvo ma jakieś dziwne lampy które się po kilku latach wypalają i w nocy nic nie widać.) ja w Scanii mam zwykłe stare h4 75W I sobie chwalę. Może się mylę, ale uważam że aby podbić widoczność w nocy to tylko i wyłącznie noktowizory, bo oko widzi światło odbite, a jeżeli światła jest mało to i widoczność słaba.
Przy podpisywaniu umowy firma daje ci do podpisania weksel in blanco na wszelki wypadek. Weksel in blanco to taki kwit który obciąża Cię finansowo w razie szkody. Im blanco znaczy że nie wpisani tam jeszcze kwoty. A ta może być rożna.
taki jakby czek, podpisujesz papier że ponosisz odpowiedzialność finansową na kwotę xyz a w razie problemów szef ściąga z ciebie kasę, nawet i sądownie. in blanko - puste miejsca na kwotę.
A tak z ciekawości co jeśli mamy taką stłuczkę za granicą jak to wygląda z formalnego punku widzenia? Chodzi mi o zniżki o te sprawy czy to tak samo jak by kolizja była w Polsce?
W przybliżeniu tak. Jeżeli Stluczka jest mała i np za 50 euro się dogadacie to można próbować. Jak większe szkody to oświadczenie/policja i się nie stresować.
Ja wlalem ad Blue do zbiornika z paliwem w dani - 10 stopni, mocny wiatr, i co? To tak dystrybutor z dieslem nir miał numerów więc zauważyłem że za mną jest dystrybutor z nr "2" więc wciskam dwa wrzucam wsteczny i zaczynam się pierdolic z pistoletem byłem tak wkurwiony przez zimno że wsadziłem go za pierwszym razem tak że zaczęło się lac. I AUTO ZGASŁO I TERAZ PLAC ZA SWÓJ BŁĄD PIERDOLONE CPN NA CZYTNIKI KURWA KURWA KURWA NAPRAWDĘ NIE ZAUWAŻYŁEM ŻE TO JEST AD BLU TO NIE BYŁ WIELKI NAPIS JAK NA NORMALNYCH CPN , OCZYWIŚCIE BYŁ NAPIS ALE NIE ZAUWAŻYŁEM BO BYŁ Z LEWEJ STRONY DYSTRYBUTORA, masakra jakaś hahaha jak zobaczyłem co wlalem to się załamałem nie polecam
Kempa Trucker ja miałem jeszcze na 300km paliwo ale chciałem zalać i iść spać bo chłodnie "3,5t bus" miałem i musiałem na odpalonym silniku spać ja zalalem 3litry i starczyło spanikowałem i zadzwoniłem do biura zamiast jakoś pchnąc do diesla i zalać ale bus już zaciągnął tego adblue i zgasł :(
U, to lipa. Myślałem że jak się wymiesza ad blue z dieslem to pójdzie. Niestety i najlepszym się zdążą. Tylko ten co nic nie robi się nie myli. Trzymaj się. Pozdrawiam.
Sama prawda. Właśnie zaczynam swoją pracę w ciężarówce i takie opowieści krzepią. Człowiek, jak coś odwinie i wszyscy dookoła się śmieją to zaczyna wątpić, a tak to wiem, że to jest normalna kolej rzeczy w nauce. Zwłaszcza, że pracę samą w sobie mam niełatwą.
Świetny materiał. I Kubica popełnia błędy, nie myli się tylko ten co nic nie robi.
OOOO chłopie nawet nie wiesz jak pomogłeś mi dziś w nocy , kiedy zaczyna mulić , słuchając twojej histroii zatrudnienia i baboli od razu świadomość wróciła. Jeżdżę dopiero od roku większych zdarzeń nie było ale to tylko kwestia czasu.
Słucham ciebie od dłuższego czasu , SZACUN za uczciwość , rzetelność , i sam kanał . pozdrawiam szerokości.
Dzięki. Polecam się ba przyszłość. 👍
Szkoda ze w tej profesji bardzo wielu ma krótka pamięć. Zbiora się w kilku na parkingu i mistrzowie kółka.
Oj z tym uszkodzonym lusterkiem też miałem przypał dokładnie jak opisywałeś. Manewrując w ciasnych ulicach berlina przerysowałem Niemca, bo kompletnie go nie widziałem w uszkodzonym lustrze (lustro uszkodzone kilkanaście minut wcześniej na jakiejś gałęzi). Myślałem że dam radę, kto jak nie ja :D
Weksle in blanco przy umowie o pracę to taka fajna sprawa, że w 2011 Sąd Najwyższy orzekł co następuje (sygn. akt II PK 159/10):
"Przepisy i zasady prawa pracy, w szczególności zawarte w dziale V Kodeksu pracy, wykluczają wystawienie weksla gwarancyjnego jako środka zabezpieczenia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracownika w mieniu pracodawcy, co oznacza, że taki weksel jest nieważny z mocy prawa (art. 18 § 2 k.p. w związku z art. 114 - 127 k.p. oraz a contrario art. 300 k.p.). Nabywca weksla nie może zatem dochodzić zaspokojenia na jego podstawie."
Dlatego jeśli pracodawca zmusza do podpisania weksla, to nawet jeśli dasz się namówić (chociaż nie bardzo rozumiem taki krok) to śpij spokojnie i w razie czego kieruj sprawę do sądu, bo taki weksel jest nieważny niejako z definicji.
Podbudowałam się :) właśnie wróciłam z jazd na C, C+E :))
Dobrze prawisz pozdrawiam mistrzu
Ja już jeżdżę 6 lat z gazetami (wiem wiem, małe auta ale aktualnie kończę robić kat. C) ale przygody podobne, sarny chodzą stadami i po bliskim "prawie" spotkaniu nauczyłem się, że jak gdzieś jedna wyskoczy to jest duże prawdopodobieństwo, że będzie ich więcej. Kiedyś mi zza krzaka wyskoczyło w sumie 5 sztuk w odstępach ~2-metrowych, chyba sobie zawody robiły, która zdąży przede mną, na szczęście zwolniłem i udało się uniknąć kolizji. I przestrzegam WSZYSTKICH kierowców przed częstym błędem, który widuję na różnych drogach. Osobówka jest mała więc jak wyprzedzacie dużego to w miarę szybko, żeby uciec kierowcy z martwego pola, bo inaczej tak jak kolega mówił, jak dużym autem zmienia pas to może was nie widzieć. On waży ~40ton wy 2 tony, więc kto w tym starciu jest na przegranej pozycji?
Szerokości!
Fakt.
@@KempaTrucker też miałem taką sytuację i to uwaga, w małym miasteczku :)
2 tony osobówka??chyba BMW 7 na full opcji v12.
Super filmik, wiem że trudno się przyznać do swoich baboli. Ja sam nie dawno odebrałem prawko, czekam tylko na kartę i też trochę się obawiam. Myślę że dam radę bo każdy kiedyś zaczynał. Twoje filmiki wiele mówią, tłumaczą i motywują. Pozdrawiam i szerokości😉😊
tez czekam za karta i tak mysle jak to będzie
Dobrze będzie. A jak ma być.
Kempa Trucker damy radę już mam kartę na dzień dzisiejszy ADRy + cysterny. Poniekąd jestem z siebie dumny. Pozdrawiam serdecznie😉
@@piotrwostalewski3565
i jak tam ile miałeś baboli
@@fugia3444
Spoko jest, jeden klosz w naczepie strzaskany o wkładzie lusterka nie wspomnę i dwie klamry od plandeki urwane. Tak to nic poważniejszego.
Kolego sympatyczny Suba i Like masz ode mnie zawsze....:-) Dzięki za super filmy.Na prawdę miło się ogląda i duzo do myslenia dają,aby się uczyć na błędach "innych"
"Soooczysty deser "made my night! Pozdro!
Moja pierwsza akcja była jak swoim pierwszym autem kupionym za swoje pieniądze chciałem się poczuć jak rajdowiec i pojechałem na polną drogę poszaleć. Skończyło się tak że po jakiejś godzinie wylądowałem w rowie i auto poszło do kasacji. Druga którą nie uważam do końca za swoją winę, to było jak stałem na parkingu, chciałem wycofać i w tym momencie facet mi busem podjechał pod sam zderzak. I trzecia jak już zacząłem pracę jako kierowca była taka. Zostawiłem towar, wycofywałem z placu i tak się skupiłem na lewym lusterku żeby nie zahaczyć o zaparkowane samochody że nie zwróciłem uwagi na to że brama nie była do końca otwarta i w nią przypierdzieliłem. Ale pytałem się faceta tam pracującego, co z tym zrobimy, to machnął na to ręką i kazał mi jechać. Zdarzyło się też czasami wymusić czy źle ocenić możliwość wyprzedania, na szczęście bez żadnych poważniejszych skutków. Ale jeśli coś jest z mojej winy to zawsze przepraszam i jestem gotów przyjąć konsekwencje i nie zraża mnie to do dalszej jazdy
Kempa dobry szczery filmik, jako kierowca też parę baboli odwinalem jakieś obcierki, zbite lampy ,nic poważnego ,wiadomo szef nigdy szczęśliwy nie był ale uważam, że nie warto ściemniać szefa powiedzieć prawdę. Mój na szczęście nie był jakoś szczególnie złośliwy , im więcej doświadczenia tym zdarzeń mniej . Do młodych kierowców , wiadomo każdy coś odwali nawet stary kierowca mimo starań :)
super filmy :-) oby tak dalej :-) chyba najlepszy kanał o "szeroko pojętym" transporcie ;-) pozdro
Dzięki. Staram się 😁
To jest prawidlowo tak ucza na prawku .
Bardzo odważne wyznanie. Z tą sarną miałem identycznie, tyle że ja jechałem osobowym i zdążyłem odbić bo na drodze było pusto. Szerokości!
Marcin G około 2 miesiące temu w Chrzanowie na ul. Topolowej chłopak ok 25 lat chcial minac sarne. Tak ominal ze doszło do dachowania i zginął na miejscu. Tak że z tym omijaniem zwierząt roznie bywa...
Super łapka w górę za szczerość
Cześć, super się oglada Twoje filmy. Niezły materiał dla początkujących, dużo wskazówek. Może zrobiłbyś filmik o tym jak planować trasy? Pozdrawiam
Ja jutro mam jechać w pierwszą trasę i to z samym szefem. Cholernie się stresuję jak to będzie i czy dam radę, dlatego oglądam takie motywacyjne filmiki. Jeszcze trafiła mi się skrzynia 16, a na kursie tylko 8 miałem. Jeśli szef będzie cierpliwy i nie zapomniał jak to on był na moim miejscu to jakoś damy radę, jeśli nie to trzeba będzie szukać innej firmy.
zdziwiłbyś się jakie na autobusach potrafimy odwalić numery
Tak sie robi. Zajmuje i blokuje 2 pasy.
A propos ronda - powiedziałeś że to chamskie, ale rzeczywiście inaczej się nie da. Ja zanim nauczyłem się np. że jeśli chcę skręcić w prawo, to CAŁY lewy pas mój - dwa razy podarłem plandekę o jakieś słupki :D a to tylko jeden z wielu przypałów, które zaliczyłem na początku (co ja gadam, nadal jestem początkujący) dzięki za filmik :D
Cześć kolego
To się nazywa samo życie nigdy nie wiesz co cie czeka za zakrętem trzymaj się ciepło cześć.
Masz nowego suba kolego. Dzieki za fajny film o babakach. Hey.
Fajnie się ogląda Panie Kempa.
Jeżdżę ruchoma podłoga, kiedyś zwracałem się! "na raz" , zrób filmik za i przeciw
Mój pierwszy dzień jako kierowca, wyznaczyłem sobie 2priorytety
1.pilnowac tacho
2. nigdzie nie zajebac:-)
Byłem w takim stresie że kartę wsadzilem do tacho po godzinie manewrowania na placu.. Zwyczajnie zapomniałem bo nigdy nie robiłem tego wcześniej i na naukach jazdy przecież nie wkłada się karty do tacho:-) zrobić robotę to nie był priorytet liczyły się tylko punkty 1i 2 w sumie nie tak źle bo zrobiłem 3zrzutki kontenerow... :-) pilnowalem się cały dzień już był prawie koniec miałem na plac wjechać zaparkować zostawić naczepe odpiac i zatankowac konia. Chwila nie uwagi stres zaczął odpuszczac bo to był prawie koniec i zajebalem : nadkole i boczny panel. Nie zniechęcilo mnie to do jeżdżenia... Dobra rada... lusterka!!!! I Wszystko powoli. Kempa Trucker - Co do zajmowania dwóch pasów na rondzie to robisz to by chronić kierowców osobowek tak uczą jeździć w UK ty jesteś HGV driver i wiesz jak twój track się zachowa przy skrecie na kat. B tego nie uczą. Jak to mój instruktor Billy mawiał przy skrecie w lewo na małym rondzie "bij do prawej i tuż przy rondzie do lewej by zamknąć drzwi" inaczej masz osobowki po bokach zero sentymentow takich tam ze to nie grzeczne... Stylem jazdy chronisz osobowki.
Sama prawda. Ciebie tego ktoś nauczył. Ja musiałem się sam w praktyce nauczyć.
No cóż, wracałem do bazy, już na pusto bo ładunek zrzuciłem 30 km wcześniej, zostało mi jakieś 4 km i z nieznanych dla mnie przyczyn stwierdziłem, że muszę sprawdzić czy aby na pewno, skoro ja mam zielone, to pani czekająca na przejściu ma czerwone i się trochę zagapiłem :D nie wiem czy wiesz, ale osobówki trafione rozpędzonym TIRem zachowują się jak kule bilardowe :D
No to bawisz się na całego.
szacunek za szczerość, o co chodzi z tym wekslem in blanco , mógłbyś wyjaśnić ?
też się zakopałem dużym z naczepą i przy wyciąganiu zrobiła sie dziura w chłodnicy hahah to był mój pierwszy miesiąc :D
Wolałbym nie popełniać takich błędów. Jak się ustrzec?
Przeze wszystkim dwa razy się zastanowić i NA SPOKOJNIE wszystko
Mój brat jak zaczął przygode na międzynarodowce to pojechał z kierowca ktory juz dlugo jezdzil w firmie i akurat dostał nowke sztukę auto. Iveco. I pech chciał ze kiedy mój brat kierowal wyskoczyło jakies duze zwierze. To było we Włoszech. Mowil ze nie ma pojęcia co to bylo. Ale przód rozbity
To mogę nie bać się jak błędy zrobię na początek pozdrawiam
W angli od 2011 roku jezdzilem do 2018
Świetny film łap suba ;)
Lubie twoje Vlogi więcej takich pozdrawiam
Dzięki. Każda pozytywną opinią jest dla mnie ważna.
Kempa to ja jestem żołnierzem bez karabinu bo 7 lat nic,odpukać w nie malowane 😊.
Weksel przy umowię ? Co to oznacza ?
Witam, wspominasz o drobnych stłuczkach, obcierkach i uszkodzeniach naczepy bez wypadku z innym autem. Jak w firmach gdzie pracowałeś jest później traktowana naprawa Twojego auta? Pokrywałeś do jakieś kwoty szkodę czy nie miałeś takiego obowiązku? chodzi mi o auto sprawcy bo drugie auto to wiadomo z OC naprawia się.
Auta mają OC, AC i OCP. Nigdy nie pokrywałem z własnej kieszeni.
@@KempaTrucker Dzięki za informację!
Jeżdżę śmieciarką w Norwegii. Kilka lat, kilka zim...nie uważam się za ofiarę, ani za super drivera, jak do tej pory żadnych szkód nie narobiłem, nie licząc wyrwanych stopni, pogiętych felg tudzież urwania i to kilka razy podestu dla ładowacza, to akurat jest wkalkulowane w tutejsze warunki i na szefostwie nie robi najmniejszego wrażenia. Niemniej jednak, pomimo iż latam ciągle tymi samymi trasami kilkukrotnie byłem wyciągany z rowów i to co ciekawe nie z miejsc mega trudnych technicznie czyli góry i ostre zjazdy z zakrętami pod dużym kątem a ...z prostej drogi. Wystarczy chwila nieuwagi i bach, siedzisz po osie. A wszystko co opisałem dzieje się zimą, metry śniegu, lodu gdzie nawet łańcuchy niewiele pomagają, masa niespodzianek kryje się właśnie pod białym puchem. Przy okazji, może wrzuć na swój kanał instruktaż jak obchodzić się z łańcuchami do ciężarówki. Mówię o tym, gdyż wielokrotnie wyciągałem naszych rodaków z opresji zimą i poza jednym przypadkiem, nie mieli oni bladego pojęcia jak podejść do tematu łańcuchów. Sam tego nie nakręcę, bom niekinowy jest ;) A na koniec dodam,że karma wraca. Nieraz pomogłem a potem sam dostałem pomoc i to bezinteresownie, co w Norwegii jest rzadkością. Pozdrawiam.
W Norwegii podobno bardzo trudno się jeździ właśnie ze względu na warunki pogodowe.
Jak wygląda to ze strony finansowej przy stłuczce ,czy ocierce z naszej winy lub nie.Czy ponosimy koszta takiego zdarzenia.?Pozdrawiam.
No co ty xd wszystko ubezpieczenie
Ostatnia historia jest podobna do mojej. Akumulatory byly tak wydymane,ze nie gasilem silnika na wynajmie autobusem. Prawa strona na asfalcie a lewa na zmarznietej ziemii. Jak wszyscy wsiedli a ja ruszylem to zamiast w przod to grat poszedl w dol. Drgania silnika niczym mlot zrobily ze zmarzliny mielonke. Piateczka. Wiem co czules. Sam na sam z pudlem po pachy w breji a tu jeszcze nikt nie wie. Uczucie nie do zapomnienia. W autobusie jeszcze gorsza hujnia. Tam po minucie padaja pytania-kiedy pojedziemy. Trzeba miec nerwy ze stali.
Autobus tylko dla hardkorowców. Szanuję.
@@KempaTrucker Usunąłeś film przed chwilą? Nie mogę go odtworzyć
Tak. Bo to test był. Ale zaraz będzie live.
@@KempaTrucker Teraz będę więcej zaglądać bo wdepłem w tą samą robotę. Poprzednia robota to już przeszłość, a teraz początki które nie są proste ha ha.
❤
A JAK TO JEST Z INNA PRACA NA TACHOGRAFIE? JAK TO SIE LICZY CZEKANIE NIE JEST STANIE W KORKU? KIEDY WBIJASZ INNA PRACE? UCZE SIE DO CPC TEORIE MAM ZA SOBA
Inna praca. Kiedy nie jedziesz ale pracujesz. (Załadunek. Korek. Wymiana opon.)
Jakie masz szkła/anty-refleks? Coś specjalnego do prowadzenia w nocy? Fajny filmik, pozdrawiam
-0,75,/-1,00 Anty refleks. Wzmacniane. Oraz przeciwsłoneczne ale też korekcyjne. -0,75/-1,00
Dzięki - ale chodziło mi bardziej o markę szkieł i czy masz dodatkowe filtry? Niestety od 2 lat też muszę używać okularów bliż/dal/cylindry. Fotochromy odpadają (w nocy nie rozjaśniają się do zera, w dzień nie przyciemniają w samochodzie - trzeba nakładki), progresywne - też nie (mam bardzo małe wady - licznik widzę:-) a przy parkowaniu można sobie ziazi zrobić jak się patrzy dołem, który jest do bliży). Wiele firm wprowadziło szkła dla kierowców - jeszcze nie testowałem ale słyszałem,że nic specjalnego. Masz jakieś specjalne filtry do prowadzenia w nocy czy po prostu standard: szkło z dobrym anty-refleksem? Ostatnio wymieniałem szkła (doszła ćwiartka na jedno oko i miałem porysowane) poprzednio JZO (nie narzekałem) a wstawili mi jakiejś japońsko brzmiącej firmy (cena też japońska) ale przejrzystość +100%. Jestem bardzo zadowolony. Jak jadę prywatnym z dobrymi xenonami to raczej nie narzekam ale w służbówce na zwykłych żarówkach przydałoby się trochę rozjaśnić... Kiedyś próbowałem blue-blockerów - na początku ok, ale po godzinie jazdy już mi się źle patrzyło. Pozdrawiam, szerokości
Ja tak ogólnie to ze szkłami nie kombinuje, jak mam receptę to idę do optyka (zaprzyjaźnionego, nie jakieś badziewiaste wizonexpres) on mi wkłada w ramki najlepsze szkła jakie ma (Najtwardsze i Z najlepszym anty refleksem. ) Trochę kosztują ale uważam że warto (rzadko zmieniam). A jeżeli słabo Widzisz w nocy, to podejrzewam że nie w okularach jest problem tylko w lampach w samochodzie. Albo masz kiepsko ustawione, albo same lampy są nic nie warte. (Np. Volvo ma jakieś dziwne lampy które się po kilku latach wypalają i w nocy nic nie widać.) ja w Scanii mam zwykłe stare h4 75W I sobie chwalę.
Może się mylę, ale uważam że aby podbić widoczność w nocy to tylko i wyłącznie noktowizory, bo oko widzi światło odbite, a jeżeli światła jest mało to i widoczność słaba.
Raczej bym odradzał szarpanie za jakąkolwiek oś.
Takim holownikiem na wyciągarce to zupełnie co innego niż szarpanie innym pojazdem.
Co do ronda w anglii-niestety, ale wedlug ich przepisow Twoja wina, bo tam z rondami jest powalone, calkiem inaczej niz w calej europie :)
9:59 O co chodzi z tym wekslem?
Przy podpisywaniu umowy firma daje ci do podpisania weksel in blanco na wszelki wypadek.
Weksel in blanco to taki kwit który obciąża Cię finansowo w razie szkody.
Im blanco znaczy że nie wpisani tam jeszcze kwoty. A ta może być rożna.
Ok, rozumiem. Dzięki za odpowiedź.
Czyli każda firma ma takie zasady blanco czy tylko dziad transy?
Tylko dziad
@@KempaTrucker jeszcze nie jeżdżę ale na wiosnę zamierzam 💪
W Anglii osoby zjeżdżające z wewnętrznego pasa mają pierwszeństwo
Wiem wiem. Pani policjant mnie uświadomiła 😉
fajny program
Fajne video. Dodales otuchy :)
po co jechales bez lusterka ?
A czemu nie.
weksel w stosunku pracy nie działa.
10:00 co to jest ten wexel???
taki jakby czek, podpisujesz papier że ponosisz odpowiedzialność finansową na kwotę xyz a w razie problemów szef ściąga z ciebie kasę, nawet i sądownie.
in blanko - puste miejsca na kwotę.
Kempa Trucker dzieky pozdro ze slowacji ✊
weksel w stosunku pracy nie działa, ddobry prawnik i sprawa wygrana, a po wygranej zakładasz mu sprawę o usiłowanie wyłudzenia.
Super Filmiki , pozdrawiam i zapraszam do mnie , troche z innej beczki ," Na waraita doookola swiata "
A tak z ciekawości co jeśli mamy taką stłuczkę za granicą jak to wygląda z formalnego punku widzenia? Chodzi mi o zniżki o te sprawy czy to tak samo jak by kolizja była w Polsce?
W przybliżeniu tak. Jeżeli Stluczka jest mała i np za 50 euro się dogadacie to można próbować. Jak większe szkody to oświadczenie/policja i się nie stresować.
a to oswiadczenie to w jezyku kraju w ktorym stluczke spowodowales?
Bez różnicy. Ważne żeby obie strony wiedziały co podpisują.
Stuczke mialem jak mialem 2 lata prawko na b
Czekanie było xd pozdrawiam
Ja tez zaplacilem minimum 10.000 usd za moje bledy mlodosci za kulkiem tira.
10.000usd?
Tak ja w USA pracuje, ale mieszkam w Polsce
Dover
Z tym holowaniem to twoja winna a nie gościa.
Kempa czy TY masz płacone od km ?
Nie.
i całe szczęście podejrzewam,co?
Się wie 😉. Chociaż km czasem też jest ok. Ale robota musi być pasowna pod km. Taka zwykła z giełdy już nie.
Ja wlalem ad Blue do zbiornika z paliwem w dani - 10 stopni, mocny wiatr, i co? To tak dystrybutor z dieslem nir miał numerów więc zauważyłem że za mną jest dystrybutor z nr "2" więc wciskam dwa wrzucam wsteczny i zaczynam się pierdolic z pistoletem byłem tak wkurwiony przez zimno że wsadziłem go za pierwszym razem tak że zaczęło się lac. I AUTO ZGASŁO I TERAZ PLAC ZA SWÓJ BŁĄD PIERDOLONE CPN NA CZYTNIKI KURWA KURWA KURWA NAPRAWDĘ NIE ZAUWAŻYŁEM ŻE TO JEST AD BLU TO NIE BYŁ WIELKI NAPIS JAK NA NORMALNYCH CPN , OCZYWIŚCIE BYŁ NAPIS ALE NIE ZAUWAŻYŁEM BO BYŁ Z LEWEJ STRONY DYSTRYBUTORA, masakra jakaś hahaha jak zobaczyłem co wlalem to się załamałem nie polecam
Cały kocioł zalałeś ? Czy tylko że 20l?
Kempa Trucker ja miałem jeszcze na 300km paliwo ale chciałem zalać i iść spać bo chłodnie "3,5t bus" miałem i musiałem na odpalonym silniku spać ja zalalem 3litry i starczyło spanikowałem i zadzwoniłem do biura zamiast jakoś pchnąc do diesla i zalać ale bus już zaciągnął tego adblue i zgasł :(
Miałem się przespać i jechać nq Francję
U, to lipa. Myślałem że jak się wymiesza ad blue z dieslem to pójdzie. Niestety i najlepszym się zdążą. Tylko ten co nic nie robi się nie myli. Trzymaj się. Pozdrawiam.
Kempa Trucker dzięki rób dalej filmiki bo ciekawe :D
Nasz Kamaz? Aaa ok