O tym jak rogi przyprawiam.
HTML-код
- Опубликовано: 29 сен 2024
- Film o oprawianiu noży konstrukcji fulltang (pełny trzpień) w poroże.
Zapraszam na swoją stronę internetową
Kontakt ze mną w sprawie realizacji zamówień proszę stosować poprzez formularz kontaktowy na stronie.
dobrze ze youtube zapachu nie przenosi ... :) ! pozdrawiam .
Serwus. Dobrze wiedzieć. Bo nie wiem
Ale klimat, wróciły wspomnienia z dzieciństwa. Jak bylem takim "młodszym nastolatkiem" dostałem nożyk oprawiony w poroże koziołka (samiec sarny) w cały róg. Tak że od strony ostrza był ten wianuszek (który robił za jelec) a z tyłu były dwa wyrostki. Klinga była wykonana z jakiejś dziwnej stali, pierwotnie był to zgarniacz farby drukarskiej z bębna. Klinga była bardzo cienka i sprężysta (nie tępiła się i nie wyszczerbiała) ale miała brzydką przypadłość, jak kroiłem coś kwaśnego (jabłko, pomidor) robiła się czarna. Nożyk nosiłem dumny jak paw i wszyscy chcieli być moimi kolegami (to był lans osiedlowy) Niestety kiedyś, jakiś rodzic poskarżył się mojemu dziadkowi, że to niebezpieczne jak dziecko chodzi z nożem i dziadek gdzieś go schował. Potem dziadek zmarł, a ja już nigdy noża nie znalazłem. Sietter, dziękuję że przywróciłeś mi te piękne wspomnienia, których mam niewiele. Pozdrawiam, Sebastian.
Szlifowanie poroża kojarzy mi się z wizytą stomatologiczną ten zapach dentysty jest tak nie przyjemny że same żeby się leczą od tego
Podstawowe pytanie- czy trzeba być rogaczem aby z dumą nosić nóż z poroża? :)
A poważniej - Choć to nie moja bajka to ten największy najfajniejszy. Ten drugi to taki jak nie Twój. Nigdy bym nie powiedział, że to Twoja robota. Taki nie ten klimat do którego się przyzwyczaiłem w Twoich pracach.
Nie mam jeszcze nożyka w porożu i zaczynam się zastanawiać czy nie zbliża się czas aby to zmienić. Kusisz i to bardzo.
Wieczór, szklaneczka whisky i filmik o nożach. Czegóż chcieć więcej?? Może tylko tego aby jeden taki nożyk mieć.
Pozdrawiam.
Fajny materiał, mam jednak pytanie z innej beczki. Nigdzie tego u Ciebie tego nie znalazłem ( może coś ominąłem ). Drewno liściaste twarde, rodzime w tym czeczoty zdrowe stabilizujesz ? Trochę czytałem na ten temat na knivsach , ale już się pogubiłem. Niektórzy polecają gotowanie w nasyconym roztworze soli , inni stosują tylko impregnaty. Jeden z makerów ( zresztą też dobrze tłumaczący ) zaleca stabilizowanie sokiem kaktusa ( wiem , że to preparat a nie sok :) ). Może zrobiłbyś na ten temat filmik. I na koniec chciałbym Ci podziękować za Twoją serię o nożoróbstwie. Oszczędziłeś mi wielu pomyłek. Zacząłem z synem bawić się w wykuwanie noży ( czasem czegoś większego ). Moi przyjaciele wkrótce otrzymają prezenty :) A młody , w końcu nie siedzi tylko przed kompem :)
Wedle moje wiedzy, stabilizowanie drewna to nic innego jak nasączanie go (z pomocą podciśnienia) specjalnymi żywicami, takimi jak wspomniany sok z kaktusa. Sprawia to, że drewno staje się całkowicie odporne na wilgoć, bezobsługowe i nie wymaga potem żadnej konserwacji. Do tego drewno staje się trochę twardsze, odporniejsze na niewielkie wgniecenia (np. przy upadku noża) i staje się też znacznie cięższe, co czasem może przeszkadzać. A wagą stabilizowania jest to, choć mało kto chce o tym mówić, że drewno stabilizowane staje się bardziej pękliwe. Czyli np. nóz w drewnie tradycyjnym może po upadku złapać wgniecenie, i tak po 10 upadkach będzie miało 10 wgnieceń, ale drewno stabilizowane może nie nabrać tych wgnieceń, bo jest twardsze, ale wkońcu po 10 upadku pęknie na pół.... Ja jestem nmiłośnikiem drewna tradycyjnego, uwielbiam fakturę drewna po tradycyjnym impregnowaniu (oleje i woski). Ale kilka razy robiłem w drewnie stabilizowanym, które dostałem lub kupiłem, bo aby stabilizować, trzeba mieć do tego odpowiednią maszynę wytwarzającą podciśnienie.
@@sietter Dzięki za info. A jak jest z tym gotowaniem w roztworze soli ?
@@pawek9973 Szczerze nie znam tej techniki. Słyszałem o "wędzeniu dębu" z pomocą amoniaku. Po takim procesie robi się czarny, ale tez nie znam więcej szczegółów.
Witam!
Stabilizacja drewna zmienia jego właściwości. Eliminuje podstawowe wady tego materiału jakimi są nasiąkliwość, pęcznienie i paczenie oraz podatność na działanie mikro i makro organizmów.
Drewna zdrowego czy to z czeczota czy to o normalnym układzie usłojenia nie trzeba stabilizować jeśli: nie ma pęknięć z przesychania, środowisko pracy nie powoduje uszkodzenia drewna.
Reasumując. Noża na grzyby, polowanie nie trzeba stabilizować. Nóż dla nurka tak. W kuchni ( detergent, wrzątek) dla mniej rozważnych też stabilizacja moim zdaniem jest wskazana lub użycie drewna o dużej gęstości (np azobe)
Ja drewno czeczotów i inne zabezpieczam olejem duńskim.
@@zanderjeger Stabilizowanie ogarnąłem. Nie będę tego na razie stosować z przyczyn pragmatycznych. Nie mam sprzętu , doświadczenia i dopiero zaczynam. Poza tym jestem laikiem w nożoróbstwie, więc mam tylko naprawdę podstawowy sprzęt. Noże będą dla przyjaciół nie na sprzedaż. Nasycanie drewna solą ( z roztworu nasyconego sol kuchennej ) może być o tyle ciekawe , że powoduje to mineralizowanie drewna. Powoduje to mniejszą nasiąkliwością wilgocią drewna , chociaż NaCl jest higroskopijna. Jednak istnieje technika izolacji higroskopijnych materiałów solami ( technicznymi, nie znam składu ) np. murów ceglanych przed działaniem wilgoci. Być może chodzi o podobny mechanizm. Przecież nie bez przyczyny w morzach do tej pory znajdujemy wraki statków sprzed kilku , kilkunastu wieków. Hmm kolejny temat, wraki w morzu nie mają dostępu do tlenu atmosferycznego Więc temat na Knivsach jest ciekawy ,ale dyskusyjny.. A przy okazji. SIETTER . Jak kontrolowałeś temperaturę stali podczas odprężania stali w odcinku "stali cięcie też zajęcie". Rozhartowanie stali w piecu węglowym tak aby utrzymać stałą temperaturę wydaje mi się ciężkie. Tylko na "oko" ?
Faktura poroża o której mówisz w 2:30 to uperlenie
mloda krew moze niesc wiele swierzosci w starych rutynach , warto sie uczyc cale zycie, a inna sprawa ze polot mlodych w polaczeniu z doswiadczeniem starych moze przyniesc ciekawe egzemplaze noza...
Z różnymi ekstremalnymi zapachami to maja problem mięczaki-metroski -czyli ktoś wygląda a nie jest -pozory mylą .
Mistrzu dlaczego każesz nam tyle czasu na filmy czekać. 😄 Jaram się jak dziecko gdy widzę nowy film. Slava
Witaj. Niestety chroniczny brak czasu i wielkie postanowienie, aby wyjść naprzód z wyonywaniem zleceń, czyli wyprzedzić terminy. Z moich jakże optymistycznych wyliczeń wynika, że jeśli przez najbliższe 3 miesiące będe się koncentrował głównie na warsztacie a nie pracach pobocznych, to tego dokonam. I dopiero wtedy może będzie więcej luzu aby sobie poszaleć na yt i na stronie :)
15:16 Kup kostkę stali ok 150x60x30(wysokość), przyspawaj do tego pionowo dwa kawałki płaskownika na dłuższej krawędzi, do płaskowników nakrętki i będziesz miał prowizoryczne imadło łapiące na płasko. Łapiesz w to nożyk za głownię, kładziesz na stole wiertarki i masz idealnie w poziomie(jak głownia ma zbieżność, to można dać podkładkę na sztychu. No i pod rękojeść jakiś klin drewniany, aby przy wierceniu nam się sztych nie podnosił od nacisku wiertła. Jak głownia ma pełny szlif, to niestety lipa, ale w większości przypadków działa. :P
Bardzo dobra robota.
Mistrzu a kiedy jakiś filmik ze sztyletami, nazibujców... 100 dni chwały.
Czy są jakieś sposoby, aby wyprostować lekko wygięty standardowy płaskownik 50 hf, 4mm grubości i 400mm długości bez rozgrzewania go?
Jeżeli to jest niehartowane, po prosty odegnij w druga stronę, tudziez za pomocą młotka. Jeśli odgięcie nie dało efektu, odegnij ponownie i mocniej :)
Jestem płatnerzem , napisze jedno super robota .Pozdrawiam
No i petarda w końcu filmik 🤪 bardzo lubię twoje filmy ogladam od pierwszego i często wracam, pozdrawiam Ciebie. Trzymaj się W.P.N.W
ale cukrujesz...
@@kasiakowalska500 no tak...
8 lat pracowałem dla Topex - u znam te narzędzia aż za dobrze 😂😂😂👍
Super filmik. a mógłbyś zdradzić jakiego kleju używasz?
Hmnn... chyba zapomniałem dokleić o tym sceny. Ale genralnie jeśli mi się śpieszy, to poxipol. Natomiast w przypadku poroża wolę distal classic, bo jest koloru kremowego, ale przy nim nie można się śpieszyć, bo wiąże 24h.
Dzięki.
Ten ostatni jak to określiłeś " kozik " jest super. Jakiej jest długości ostrze i ile kosztowałby na teraz taki nóż?
na teraz to na pewno nie ma takiej możliwości. I sczerze nie pamiętam ile on miał, ale chyba około 13 cm.
Bajka pozdrawiam serdecznie
no kiedyś diaksem chciłem uciąć poroże i szybko zwątpiłem:) smród podobny jak u dentysty przy wierceniu w zębie tylko duużo intensywniejszy
Da się go polubić. Szczególnie jak przyjdzie Ci szlifować róg bawoła wodnego albo antylopy. Wtedy zatęsknisz za szlifowanym jeleniem :D
@@sietter :D
Witam posiadam troszkę fabrykatów ostrzy... dość sporawo Jeśli jesteś zainteresowany mogę przesłać zdjęcia. Jestem lajkiem nie mam jak sprawdzić tego. email lub fb Łukasz Dydyna Wieluń zdjęcie z rybą
Feace Shit ma problem z obróbką pogrąży.
Lewactwo ćwiczące w szkole masturbację bananów nie ma czasu na studiowanie biologii z której mogli by się dowiedzieć jaka jest różnica między rogiem a porożem.
Super
Kurwa jak patrzę jak ktoś,.. to już może od razu oszlifuj, wgl po chuj? Zabawa dla bogatych snobów.
Załatw sobie poziomice od wagi sklepowej starej albo nowszej , przed wierceniem na piny połóż ją na stronie ostrza bez krawędzi i jak poziomica pokaże oczko ,to masz poziom do wiercenia i piny wyjdą prosto , a jak ładnie podkleisz poziomice magnesem na równo , to masz po za nierdzewkami samoprzylepną poziomice , noże petarda . Pozdrawiam K.K
Witam. Z jakiej stali te noze zrobiles...
nie pamiętam na pewno, ale sądze, że była to 80crv2 (coś jakby ncv1)
Lubię noże z rękojeścią z poroża, ale jak to szlifuje i tnę to bardzo nie lubię tego zapachu.
Ogólnie sapkowski,.. potem reszta,.. takie wtórne,.. pfff,..
Można u Ciebie jakiś nóż zamówić ?
proszę pisac sihill@poczta.onet.pl
Żgłem, albo żygnąłbym przynajmniej. Zostawmy oprawy oprawcom! xD
Dobry rzemieślnik jesteś podziwiam za cierpliwość
masz moze gdzies szablony na te noze?
niestety nie :( i nawet nie umiałbym ich teraz odwzorować z duża dokładnością :)
Szanowny. Jest taki film "Zrodzeni do szabli" m.cda.pl/video/443509105. Od 38 minuty wypowiada się szabelnik i mówi, że przy hartowaniu szabli ważne jest zachowanie kierunku północ- południe, wtedy szabla się nie powygina. Jaka jest Twoja opinia na ten temat? Pozdrawiam.
moja opinia jest taka z uśmiechem. najlepiej i tak hartować sztychem w dół i tak samo wygrzewać a nie w poziomie to raz, wtedy są odpowiednie naprężenia i się nie wygina. Po drugie stal gdy ma odpowiednią temperaturę do hartownia, jest niemagnetyczna więc żadne pole na nią nie oddziałowywuje. dopiero po wystudzeniu poniżej punktu currie zaczyna reagować. A w dzisiejszych czasach mamy tak namącone pole róznymi urządzeniami oraz przebiegunowywanie się ziemi, że obawiam się, że ziemskie pole magnetyczne nie pokrywa się już z kierunkiem północ - południe. a miastach i przy urządzeniach wogóle jest porypane. jak dla mnie to taki trochę mit :)
Noże z rękojeścią poroża jelenia nie szlifowanie to moje klimaty są zajebiste. Pozdrawiam Mistrza.
Dziękuje za wiedze Pozdrawiam Serdecznie ;-)
ogólnie jaki normalny człowiek szlifuje poroże? Obrzydliwe.
Witam, czym konserwujesz poroże na rękojeści?
pokost lniany, pasty na bazie wosku pszczelego
Mam pytanie o dostępność materiału. Gdzie można zdobyć takie poroża? Poza lasem oczywiście ;)
Na olx, na róznych bazarkach staroci, pchlich targach, może poszukaj skupu poroża w okolicy, bo często nadlesnictwa takie mają. I pogadaj ze znajomymi mysliwymi.
Zajmij Ty się lepiej stalą. A oprawę zostaw odpowiednim ludziom.
Marzy mi sie taki nóż
Gościu wie co z czym i do czego
Witam i pozdrawiam :)
Super filmik :) Mam pytanko - gardka z nierdzewki nasuwana jest jak w hiddenie?
Tak, dokładnie ak.
Kosiarza zawsze miło posłuchać
a z alu kantownika ryflowanego nakładki na szczeki nie łaska zrobić?
ta
Tytuł przyprawia o zawał 😂
Ale reszta to już pełna profeska do jakiej nas przyzwyczaiłeś mistrzu
Sława!
Dzięki. A tytuł to taka mała zabawa słowna, niewinny klickbajt :)
kasuj, kasuj. W dupie to mam, tak jak Ty mnie.
Gdzie kupić takie noże do obrobienia???
chodzi o takie klingi? to u mnie, to moje klingi, sam je zrobiłem i robię też na zamówienie.
@@sietter moze to i klingi się nazywa w jakiej cenie ma Pan to chodzi mi dokładnie o. Ten najmniejszy
Coś pięknego można kupić coś takiego?
witam. Można zamówić, Ja z tego żyję. kontakt sihill@poczta.onet.pl
@@sietter jak morzesz wyślij mi na e-mail robert783@onet.pl cenę noża na grzyby
Po ile masz noze
ceny zaczynają się od 600 zł na ten moment.
💪🇵🇱
Jaka cena takich kos?
Witam. W pełnym komplecie wraz z pochwą, to 650 za ten najmniejszy, 900 za średni i 1000 za największy (przyjmując, że z takimii zdobieniami grzbietu, pochwy itd itp). Bez tych bajerów nieco taniej. Pozdrawiam
@@sietter A czy jest możliwość kupienia gotowej głowni?
@@marcin5667 Tak, oczywiście. Ale tu też będzie trzeba trochę poczekać, około 3 miesięcy. Chyba, że wybierzeć coś co już mam, a mam tylko kilka małych głowni, raczej myśliwskich. W razie czego prosze o kontakt sihill@poczta.onet.pl
P.S. Noże jakieś spore bowie się znajdzie, ale bez wodotrysków.
nie rogi tylko poroże
A jaki klej