Napisałam zanim Państwo skończyliście i muszę napisać Jeszcze raz - dawanie tzw. pozytywnych wzmocnień i docenianie kogoś to niezwykle istotne i w pracy👍🏾👍🏾w zarządzaniu i w związku. Gratuluję rozmowy!
Poruszyliście Państwo bardzo ważne kwestie w niezwykle szerokim spektrum działania i oddziaływania na siebie wzajemnie. Sugestie i podpowiedzi Super 👍🏾 i za to dziękuję.
.. kochani zadne dobranie i ustalenia nie pomoga. Musimy to glosno mowic szczegolnie mlodym ze kazdy zwiazek czy wolny czy sakramentalny rozpadnie sie lub bedzie beznadziejny. JESLI NIE BEDZIEMY CIEZKO PRACOWAC nad utrzymaniem MILOSCI , atmosfery, pamietac o drugim czlowiemu, walczyc z egoizmem i byc przygotowanym na upadki ktore nas ucza i podnosic sie tyle samo razy ile upadniemy Tego zycze wszystkim , trzymajcie sie razem w Milosci
@Kokosanka1989 Czy w związku powinno się pracować nad s.ksualnością, a mianowicie - co kobieta powinna robić jesli nie ma ochoty na s.ks z partnerem? Ma się zmuszać do s.ksu? Na czym miałaby polegać praca nad tym, żeby ona miała ochotę z nim sypiać?
Piękna rozmowa. Pani Magdalena powinna nagrać wykład dla młodzieży w temacie jak rozmawiać przed podjęciem decyzji o związku i w trakcie. Jak w ogóle rozmawiać i dlaczego jest to szalenie ważne w relacjach międzyludzkich.
Świetna rozmowa, cała PIGUŁKA w jednym. Super jest Was słuchać, uzupełniacie się ze względu na pewne różnice w doświadczeniu. Absolutnie poproszę o więcej wspólnych spotkań! To dało mi dużo do myślenia!!!
Bardzo ciekawy materiał. Nie zgodzę się z wcześniejszym komentarzem. Myślę, że osoby w kryzysach związkowych (a przecież jest ich co raz to więcej) bardzo dużo wyniosą z tej rozmowy i doświadczenia Pani Magdaleny 😊
Nie, podstawa nie nie kierowanie się "sercem" czyli motylami w brzuchu, a rozumem. Jak się zwiążesz z idiotą, to możesz sobie gadać z nim godzinami i i tak to nic nie da.
34:00 Tutaj się nie zgodzę. Narzekanie innym osobom na swojego partnera, bez wcześniejszego przegadania tematu z partnerem jest mega toksyczne i nieuczciwe. Wpuszczamy inną osobę do naszej intymnej relacji.
Czasami nie ma możliwości dobrej komunikacji z partnerem, bo stosuje uniki, ucieczki i już sam nie wiesz czy to ty się czepiasz, masz jakieś oczekiwania, wymyślasz czy jednak spojrzenie przyjaciółki da ci inna perspektywę której nie widzisz
Jakie to wszystko proste. Przed ślubem spotkania raz w tygodniu, smsy i praca. Jaki to fajny ,zaradny facet. Po ślubie, codziennie razem ale Ty czasu dla mnie nie masz. Jak Ku... żyć.
Fakt , że temat wałkowany w wielu podcastach i rozmowach nie zmienia faktu , że rozmowa bardzo fajna i ciekawa i rzucająca ekstra wiązkę światła na mroki niewiedzy o relacjach i jak w nich żyć / przeżyć / nie udusić w nocy poduszką...😅😂😂😂🤪 Dzięki 🙏 Kwiatek dla gościa 🌹 i dla prowadzącego 🍀
A propos wspólnego czasu dla małżonków- po obiedzie kawka i zapowiedź dla potomstwa "Czas mamy i taty!/ 15 min/ Jak się wpychają w ten czas to pytanko " Chciałbyś żeby mama zabierała ci czas wspólny z tatą? Może chcesz skrócić ten czas?"/ następne 15 min dla starszego potem 15 min dla młodszego/ Resztę czasu niech radzą sobie sami. Niektórzy rodzice spóźniają się trochę do pracy i jedzą razem śniadanko w Starbucsie gdy dzieci w szkole. Fajnie jest zawieźć dzieci do rodziców i poszaleć. Albo wykorzystać co parę miesięcy 1 dzień urlopu żeby pobyć razem Wszystkie pomysły z książki Juncee Dunn "Jak z nim wytrzymać gdy pojawią się dzieci?"
Szanowni państwo, bardzo interesujący podcasty i z wieloma poglądami się zgadzam. PROSZĘ JEDNAK NIE EPATOWAĆ MŁODEGO POKOLENIA NIEUSTANNĄ MOŻLIWOŚCIĄ ZMIAN. Małżeństwo to nieustanne kompromisy i poznawanie siebie i dużo innych kwestii, które - i to jest Super! były w tym podcaście poruszone.
Ale my właśnie mamy wiele opcji zmian. Oszukiwanie się że tak nie jest to duża naiwność. Tak wygląda ten świat. pani świat idealny nie oznacza że jest to świat idealny dla mnie
@agnieszkampaw3229 Tak właśnie robię przez całe moje dotychczasowe życie 😊. Daję jednak sobie i innym prawo do wyrażania swojego zdania i opinii...Co ktoś z tym zrobić to już inna sprawa i jego sprawa. To oczywiste. A rozmowa tak czy owak była bardzo pouczająca i skłaniająca do refleksji.Pozdrawiam
Ogólnie ciekawa rozmowa, jednocześnie miałem takie wrażenie, oczywiście to subiektywne, że rozmowa jest zamknięta w jakieś przestrzeni, z której nie wolno wyjść (obecny trend, moda?)i może byłoby to normalne, bo pani dzieli sie tu swoją wiedzą i przekonaniami, jednak to moje wrażenie że to jest poprawne a inne nie mnie martwi. Nie spodobało mi się np. to, jakim tonem i z jaką "otoczką" mówi pani tak "lekko" o teorii która się wyraża w powiedzeniu: "jestem z czasów kiedy się coś naprawialo a nie szukało czegoś nowego". Zarazem w moim odbiorze równie lekko mówi pani o osobach trzecich w związku, mimo tezy, że należy rozmawiać, skoro rozmawiać to rozmawia się o zakończeniu i się kończy, a nie jest się w trzyosobowm teamie bo..... Jestem mocno przekonany, że w takiej sytuacji żadne "bo" nie jest wiarygodne i nie jest konfrontacją ze sobą i drugim, a raczej ucieczką od siebie. Chyba że mowa o konsumpcjonizmie i hedonizmie a nie dojrzałym związku w którym na pierwszym miejscu jest miłość do siebie następnie do współmałżonka. Co do kolejności sam doświadczyłem też tego, że odwrócenie hierarchii szybko da znać o sobie w niepozytywnych skutkach. Odnioslem również wrażenie że w tych wszystkich przykladach to facet jest tym zlym, również to wyszło w którymś momencie z ust prowadzącego, dla mnie to krzywdząca nierownowaga. A z tym czerpaniem z buddyjskiej myśli, hmm, a co ze związkami w którym nastapił wypadek, choroba, czy osoba na wózku, lub sparażliżowana może być pozostawiona bo nie można czerpać satysfakcji, spełniać własnych potrzeb?
Szczerze? Jestem kobietą, 22 lata małżenstwa. Teraz myślę, że nie chciałbym wychodzić za mąż. Wolałaby zeby bylaby możliwosć rejestrowania związków partnerskich. Chodzi mi o sprawy prawne, dzieci i finanse, intercyza. A tak to papier tylko powoduje, ze ktos przestaje się starać, uważa że partner przyklepany i robię co chcę. A tak można się rozejśc z dnia na dzien. Aaa to wtedy trzeba się trochę postarać
Z małymi dziećmi ciężko w tygodniu logistycznie ogarnąć czas dla siebie sam na sam. Np u mnie żona wstaje pierwsza i zgarnia starszego syna na 8 do szkoły, po czym idzie do pracy. Ja zgarniam młodszego do przedszkola na 9 i potem ide do pracy. Po pracy ona odbiera młodszego z przedszkola, a ja starszego ze szkoły. Następnie czas z dziećmi, aż do usypiania i żona usypia podczas usypiania młodszego, ja usypiam starszego, a jak on zaśnie młodszy zazwyczaj przychodzi do mnie. Jak wszyscy zasną ja siadam jeszczcze popracować po czym też idę spać.
Zawsze można poprosić kogoś znajomego/z rodziny lub mieć „dorywczo” nianię, którzy spędzą z dziećmi te 3-4h w miesiącu i pójść gdzieś razem do knajpy albo zwykły spacer razem. Do nas przychodzi niania 2x w miesiącu, nie po to pracujemy ciężko (ja często też musze siedzieć wieczorem i pracować) żeby czekać te 12 lat póki dziecko jest w stanie samo zostać w domu.
@@usiapmy mamy nianię co weekend na 2-4h, ale domyślam się że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Poza tym mój komentarz odnosił się do tego że w podcaście rozmawiali o tym że przydało by się mieć ten czas codziennie.
@@pawekrawczyk6625 Znam sytuacje. Pamiętaj że dzieci w końcu dorastają. Teraz jest tak, za kilka lat będzie nieco łatwiej. Jak ciężko by nie było, te 20 minut zawsze znajdziecie na rozmowę i kilka miłych gestów. Powodzenia
Nie zgadzam się z generalizowaniem, że kobiety są świadome potrzeb własnych a mężczyźni już nie. Nie jestem typem troglodyty, który tylko ma zarabiać, sprzątać, naprawiać i nie ma prawa do czułości i wyrażania swoich uczuć i emocji.
E tam Szwagier siostrze sie oswiadczyl po 8 latach, co fakt jest 4 lata mlodszy i zrobil to jak sie nieco ustatkowali. Ale moj to sie oswiadczyl po 9 latach a na 10 rocznice bierzemy slub 😂 gdzies tam wczesniej byly zapytania czy chce i czy wogole i mowil ze tak kiedys. Czemu tak dlugo nie wiem, nie potrzebowalismy tego wczesniej widocznie. Tak na prawde dalej nie potrzebujemy ale chcialabym poprostu przezyc slub i wesele po przyjaciolce 😅
Hejka. A co z związkami gdzie kobieta zarabia więcej i przez to jest ciągle jechana. Moje związki rozpadają się właśnie przez to. Mimo że żyje na niskim poziomie, nie kupowałam drogich rzeczy, nie mam problemu z spaniem w namiocie czy w aucie. Po prący kiedy jestem mega zmęczona słyszę (nie od jednego partnera od poprzednich) i slysze "ty jesteś zmęczona? Zarabiał byś tyle co ja to wiedziała byś co to jest zmęczenie. (w pracy nie mialam czasu zjeść, moi byli mieli czas ściemniać w pracy) faceci, macie z tym problem?
Trafiasz/ wybierasz jakiś dziwnych gości... ""ty jesteś zmęczona? Zarabiał byś tyle co ja to wiedziała byś co to jest zmęczenie." Brak słów na takie słowa. Myślę, że popracuj nad procesem "rekrutacji" do związku :D
mamy kryzys relacji - wiem truizm. Kobiety głównie kochają mężczyzn za ich osiągnięcia - za to co facet jest jej w stanie zaoferować i w sumie nie ma nic w tym złego. Dzięki hipergamii nasza cywilizacja dotarła do momentu w którym latamy w kosmos. Problem pojawia się jednak w sferze kulturowej. Kobiety chcą jednocześnie równości i żeby ich partner był od nich "lepszy" - wyższy, silniejszy, zarabiał więcej. to nie jest osiągalne. Do tego dochodzi złudzenie niczym nieograniczonej puli dostępnych partnerów, co w konsekwencji da nam (już daje) wzrost ilości samotnych, bezdzietnych kobiet żyjących na antydepresantach. Do tego brak uważności, wdzięczności i orientacji na drugiego człowieka...
Wszystko pięknie, tylko te wszystkie rady, wynikają z rozsądku, a związków nie tworzy się z rozsądku. Kobieta wybiera tego, który ma to coś. Jak nie ma, to ląduje w friendzone. Z tego tytułu te wszystkie rady można sobie....
Kolejny podcast - i to nie tylko na tym kanale - gdzie to facet jest we wszystkich niemal przykładach ukazywany negatywnie, a kobieta jako męczennica tego faceta. W ten sposób utrwalacie stereotypy, uczycie społeczeństwo takiego spolaryzowanego toku myślenia. Nawet na kilku blogach pozornie "męskich" się z tym zjawiskiem spotkałem. A potem się dziwicie, że faceci nie mówią o swoich emocjach i uczuciach. Może by i mówili, ale nikt nie słucha. Przerwałem oglądanie w połowie, żeby napisać ten komentarz i nawet nie czuję w sobie motywacji, żeby dalej kliknąć play.
Dotrwałam do połowy, z grzeczności . Stereotypy i sprowadzenie wszystkiego do tego samego problemu nie pozwoliły mi wysłuchać tego podcastu. Szkoda, bo jest to temat tak wielowarstwowy i ciekawy, że doświadczony i zdolny psycholog z pewnością wiele mógłby przekazać.
@@ewaczarnecka1344 Doceniam ten komentarz i dziękuję za radę, ale szczerze to... szkoda mi czasu. Nie słucham tego podcastu, aby dowiedzieć się podstaw, choć tu raczej nazwałabym to okrojona wiedza. Super, ze tobie się podobał, wg mnie zdecydowanie brak mu jakości, w internecie jest mnóstwo wypowiedzi profesjonalistów na dużo wyższym poziomie, które ja wybiorę ™
Jak by kobieta zarabiała 20 tys A ja 7 tys to normalne jest ze ona będzię więcej wydawała i tu nie ma ale, komu więcej dano od tego więcej sie wymaga i tyle w temacie, mając 20 tys to moze kupowac co chce i nie widzę sensu by jesszcze kase jej dawać
A wierność przysiedze małżeńskiej? bo Pani tak łatwo mówi o rozstaniu, a Bóg? A może jednak szukać pomocy w poradniach małżeńskich, na rekolekcjach dla małżeństw, w Domowym Kosciele-formacja dla małżeństw?
Kobieta fajnie gada ale jak chciałem na insta sie do niej odezwać to mnie zablokowała tak szanuje ludzi, co do kobiet.to widzą kogo biorą i nie mogą miec pretensji do nie wiadomo kogo ze źle wybrały
Napisałam zanim Państwo skończyliście i muszę napisać Jeszcze raz - dawanie tzw. pozytywnych wzmocnień i docenianie kogoś to niezwykle istotne i w pracy👍🏾👍🏾w zarządzaniu i w związku. Gratuluję rozmowy!
Poruszyliście Państwo bardzo ważne kwestie w niezwykle szerokim spektrum działania i oddziaływania na siebie wzajemnie. Sugestie i podpowiedzi Super 👍🏾 i za to dziękuję.
Bardzo dziękuję za garść mądrych rad na temat relacji.❤
.. kochani zadne dobranie i ustalenia nie pomoga. Musimy to glosno mowic szczegolnie mlodym ze kazdy zwiazek czy wolny czy sakramentalny rozpadnie sie lub bedzie beznadziejny. JESLI NIE BEDZIEMY CIEZKO PRACOWAC nad utrzymaniem MILOSCI , atmosfery, pamietac o drugim czlowiemu, walczyc z egoizmem i byc przygotowanym na upadki ktore nas ucza i podnosic sie tyle samo razy ile upadniemy Tego zycze wszystkim , trzymajcie sie razem w Milosci
Zgadzam się ❤w małżeństwie w związku jak się nie dba ,bo myśli że po kilku latach nie trzeba to niestety się wszystko SyPIE ....
@Kokosanka1989 Czy w związku powinno się pracować nad s.ksualnością, a mianowicie - co kobieta powinna robić jesli nie ma ochoty na s.ks z partnerem? Ma się zmuszać do s.ksu? Na czym miałaby polegać praca nad tym, żeby ona miała ochotę z nim sypiać?
Wspaniała rozmowa , przydatne informacje podane w łatwy sposób, trafne pytania. Dziękuję
Piękna rozmowa. Pani Magdalena powinna nagrać wykład dla młodzieży w temacie jak rozmawiać przed podjęciem decyzji o związku i w trakcie. Jak w ogóle rozmawiać i dlaczego jest to szalenie ważne w relacjach międzyludzkich.
Ona ma grafik zarypany w TVN więc dopisuje ludzi jak ma okienka
Nieformalne związki Maga Psycholożka wie ze mozna sobie wsadzić głeboko w d**** bo się szybko rozlecą bo nie ma w nich czegoś co je cementuje
To rewelacyjny pomysł z młodzieżą!!!!!!
Świetna rozmowa, cała PIGUŁKA w jednym. Super jest Was słuchać, uzupełniacie się ze względu na pewne różnice w doświadczeniu. Absolutnie poproszę o więcej wspólnych spotkań! To dało mi dużo do myślenia!!!
Ta rozmowa odświeżyła moje spojzenie na mój związek. Człowiek zatraca siebie w codzienności w rutynie .
Bardzo wartościowa treść! Dziękuję! 🫶
Bardzo ciekawy przekaz. Bardzo rzeczowy. Duzo mi uświadomił. Dzieki tobie jestem bardziej chetna do dawania od siebie więcej do zwiazku. Pozdrawiam.
Dziękuję za te rozmowe ❤
Część! To kolejny bardzo wartościowy odcinek podcastu:) Słucham jak kręcę cardio na siłowni! Pozytywnego dnia!
Bardzo wartościowy materiał i ten kanał i Ty Dawidzie, dziękuję
Bardzo ciekawy materiał. Nie zgodzę się z wcześniejszym komentarzem. Myślę, że osoby w kryzysach związkowych (a przecież jest ich co raz to więcej) bardzo dużo wyniosą z tej rozmowy i doświadczenia Pani Magdaleny 😊
Tak bardzo się zgadzam! 😊
Jestem tu dla pani Magdy ♥️💮✨💫
Wspaniała rozmowa 🥰
Dzięki za rozmowę
Rozmowa, która daje do myślenia. Dziękuje.
Super rozmowa, komunikacja samemu ze sobą i z partnerem to podstawa na której można zacząć budować. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☘️🍀🐑
Nie, podstawa nie nie kierowanie się "sercem" czyli motylami w brzuchu, a rozumem. Jak się zwiążesz z idiotą, to możesz sobie gadać z nim godzinami i i tak to nic nie da.
Jak sie idzie dogadać to owszem
34:00 Tutaj się nie zgodzę. Narzekanie innym osobom na swojego partnera, bez wcześniejszego przegadania tematu z partnerem jest mega toksyczne i nieuczciwe. Wpuszczamy inną osobę do naszej intymnej relacji.
To chyba zalezy od kalibru sprawy...
Czasami nie ma możliwości dobrej komunikacji z partnerem, bo stosuje uniki, ucieczki i już sam nie wiesz czy to ty się czepiasz, masz jakieś oczekiwania, wymyślasz czy jednak spojrzenie przyjaciółki da ci inna perspektywę której nie widzisz
Jak się jest w oku cyklonu konfliktu i jest się manipulowanym przez partnera, to ciężko złapać dystans i mieć obiektywny ogląd sytuacji.
Świetna rozmowa ❤
Rewelacyjna rozmowa!
Super kanał i bardzo ciekawi goście .
We have people for a reason, season and lifetime … po angielsku to jest bardzo dobrze powiedziane.
Ta panią mogę słuchać bez końca, dziękuję ❤
Bardzo dobra rozmowa 👍
Dobra robota!
Prośba: jeżeli wywiad Ci się podobał - daj kciuk w górę lub skomentuj. Z góry dziękuję 🙂
super rozmowa...Dzięki💪😍👊
Świetny wywiad. Jak zawsze
Dziękuję
Jakie to wszystko proste. Przed ślubem spotkania raz w tygodniu, smsy i praca. Jaki to fajny ,zaradny facet. Po ślubie, codziennie razem ale Ty czasu dla mnie nie masz. Jak Ku... żyć.
Wspaniała Gościni ♥️♥️♥️
Fakt , że temat wałkowany w wielu podcastach i rozmowach nie zmienia faktu , że rozmowa bardzo fajna i ciekawa i rzucająca ekstra wiązkę światła na mroki niewiedzy o relacjach i jak w nich żyć / przeżyć / nie udusić w nocy poduszką...😅😂😂😂🤪 Dzięki 🙏
Kwiatek dla gościa 🌹 i dla prowadzącego 🍀
Świetna rozmowa!
Świetna rozmowa. Pozdrawiam!
Uważam że tutaj należy mieć dojrzałość emocjonalną do takich rozmów ze strony mężczyzny i kobiety
Właśnie tak 🎉 w ❤😊💯 procentach, tak... 💐💐💐❤
A propos wspólnego czasu dla małżonków- po obiedzie kawka i zapowiedź dla potomstwa "Czas mamy i taty!/ 15 min/ Jak się wpychają w ten czas to pytanko " Chciałbyś żeby mama zabierała ci czas wspólny z tatą? Może chcesz skrócić ten czas?"/ następne 15 min dla starszego potem 15 min dla młodszego/ Resztę czasu niech radzą sobie sami. Niektórzy rodzice spóźniają się trochę do pracy i jedzą razem śniadanko w Starbucsie gdy dzieci w szkole. Fajnie jest zawieźć dzieci do rodziców i poszaleć. Albo wykorzystać co parę miesięcy 1 dzień urlopu żeby pobyć razem Wszystkie pomysły z książki Juncee Dunn "Jak z nim wytrzymać gdy pojawią się dzieci?"
Szanowni państwo, bardzo interesujący podcasty i z wieloma poglądami się zgadzam. PROSZĘ JEDNAK NIE EPATOWAĆ MŁODEGO POKOLENIA NIEUSTANNĄ MOŻLIWOŚCIĄ ZMIAN. Małżeństwo to nieustanne kompromisy i poznawanie siebie i dużo innych kwestii, które - i to jest Super! były w tym podcaście poruszone.
Ale my właśnie mamy wiele opcji zmian. Oszukiwanie się że tak nie jest to duża naiwność. Tak wygląda ten świat. pani świat idealny nie oznacza że jest to świat idealny dla mnie
Mariolu żyj po swojemu i nie mów innym co mają robić że swoim życiem.
@agnieszkampaw3229 Tak właśnie robię przez całe moje dotychczasowe życie 😊. Daję jednak sobie i innym prawo do wyrażania swojego zdania i opinii...Co ktoś z tym zrobić to już inna sprawa i jego sprawa. To oczywiste. A rozmowa tak czy owak była bardzo pouczająca i skłaniająca do refleksji.Pozdrawiam
Jak radzić sobie z BARDZO małomównym partnerem? Kiedy jest brak jakiejkolwiek komunikacji.
Też mam teki problem
Zmienić na komunikatywnego.
Mądra kobieta...
Ogólnie ciekawa rozmowa, jednocześnie miałem takie wrażenie, oczywiście to subiektywne, że rozmowa jest zamknięta w jakieś przestrzeni, z której nie wolno wyjść (obecny trend, moda?)i może byłoby to normalne, bo pani dzieli sie tu swoją wiedzą i przekonaniami, jednak to moje wrażenie że to jest poprawne a inne nie mnie martwi.
Nie spodobało mi się np. to, jakim tonem i z jaką "otoczką" mówi pani tak "lekko" o teorii która się wyraża w powiedzeniu: "jestem z czasów kiedy się coś naprawialo a nie szukało czegoś nowego". Zarazem w moim odbiorze równie lekko mówi pani o osobach trzecich w związku, mimo tezy, że należy rozmawiać, skoro rozmawiać to rozmawia się o zakończeniu i się kończy, a nie jest się w trzyosobowm teamie bo..... Jestem mocno przekonany, że w takiej sytuacji żadne "bo" nie jest wiarygodne i nie jest konfrontacją ze sobą i drugim, a raczej ucieczką od siebie. Chyba że mowa o konsumpcjonizmie i hedonizmie a nie dojrzałym związku w którym na pierwszym miejscu jest miłość do siebie następnie do współmałżonka. Co do kolejności sam doświadczyłem też tego, że odwrócenie hierarchii szybko da znać o sobie w niepozytywnych skutkach. Odnioslem również wrażenie że w tych wszystkich przykladach to facet jest tym zlym, również to wyszło w którymś momencie z ust prowadzącego, dla mnie to krzywdząca nierownowaga. A z tym czerpaniem z buddyjskiej myśli, hmm, a co ze związkami w którym nastapił wypadek, choroba, czy osoba na wózku, lub sparażliżowana może być pozostawiona bo nie można czerpać satysfakcji, spełniać własnych potrzeb?
Szczerze? Jestem kobietą, 22 lata małżenstwa. Teraz myślę, że nie chciałbym wychodzić za mąż. Wolałaby zeby bylaby możliwosć rejestrowania związków partnerskich. Chodzi mi o sprawy prawne, dzieci i finanse, intercyza. A tak to papier tylko powoduje, ze ktos przestaje się starać, uważa że partner przyklepany i robię co chcę. A tak można się rozejśc z dnia na dzien. Aaa to wtedy trzeba się trochę postarać
Z małymi dziećmi ciężko w tygodniu logistycznie ogarnąć czas dla siebie sam na sam. Np u mnie żona wstaje pierwsza i zgarnia starszego syna na 8 do szkoły, po czym idzie do pracy. Ja zgarniam młodszego do przedszkola na 9 i potem ide do pracy. Po pracy ona odbiera młodszego z przedszkola, a ja starszego ze szkoły. Następnie czas z dziećmi, aż do usypiania i żona usypia podczas usypiania młodszego, ja usypiam starszego, a jak on zaśnie młodszy zazwyczaj przychodzi do mnie. Jak wszyscy zasną ja siadam jeszczcze popracować po czym też idę spać.
Zawsze można poprosić kogoś znajomego/z rodziny lub mieć „dorywczo” nianię, którzy spędzą z dziećmi te 3-4h w miesiącu i pójść gdzieś razem do knajpy albo zwykły spacer razem. Do nas przychodzi niania 2x w miesiącu, nie po to pracujemy ciężko (ja często też musze siedzieć wieczorem i pracować) żeby czekać te 12 lat póki dziecko jest w stanie samo zostać w domu.
@@usiapmy mamy nianię co weekend na 2-4h, ale domyślam się że nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Poza tym mój komentarz odnosił się do tego że w podcaście rozmawiali o tym że przydało by się mieć ten czas codziennie.
Pewnie kwestia priorytetów - można zrezygnować z wieczornej pracy na rzecz pogadanki czy czegoś tam innego :)
@ tylko tak jak opisałem żona wtedy śpi. I obstawiam że dużo osób ma podobną sytuację lub jak np pracują na zmiany to nawet gorszą.
@@pawekrawczyk6625 Znam sytuacje. Pamiętaj że dzieci w końcu dorastają. Teraz jest tak, za kilka lat będzie nieco łatwiej. Jak ciężko by nie było, te 20 minut zawsze znajdziecie na rozmowę i kilka miłych gestów. Powodzenia
Same tanie i puste frazesy. Plus kocopoły.
Ludzie wybieraja... Jeszcze zeby mozna bylo wybierac trzeba miec duzo szczescia w zyciu (zwlaszcza wyglad i bogata rodzina)😅
Kurcze tak wiele aspektów poruszonych, a co najmniej w połowie jakby słuchał o własnym życiu🤔
Ten film to tylko dowód, jak bardzo psycholodzy nie rozumieją, to co się dzieje...
Nie zgadzam się z generalizowaniem, że kobiety są świadome potrzeb własnych a mężczyźni już nie. Nie jestem typem troglodyty, który tylko ma zarabiać, sprzątać, naprawiać i nie ma prawa do czułości i wyrażania swoich uczuć i emocji.
Ale one nas tak widzą, bo tak jest im wygodnie.
@ tak, żeby usprawiedliwić swoje decyzje.
Czyli specjalnie i świadomie wprowadzacie w błąd i manipulujecie kobiety.
Ciekawy monolog
👌
E tam Szwagier siostrze sie oswiadczyl po 8 latach, co fakt jest 4 lata mlodszy i zrobil to jak sie nieco ustatkowali. Ale moj to sie oswiadczyl po 9 latach a na 10 rocznice bierzemy slub 😂 gdzies tam wczesniej byly zapytania czy chce i czy wogole i mowil ze tak kiedys. Czemu tak dlugo nie wiem, nie potrzebowalismy tego wczesniej widocznie. Tak na prawde dalej nie potrzebujemy ale chcialabym poprostu przezyc slub i wesele po przyjaciolce 😅
Jeszcze wspólnota trudnych małżeństw Sychar
🍓❤️🍓❤️🍓❤️🍓❤️🍓🦋🍓🦋❤️🦋🍓
W tym co mowi pani jest taki totalny basic ze az mnie dziwi ze ludzie jeSzcze tego nie wiedza
Panie Dawidzie. Przestańmy gloryfikować kobiety w mediach !!!
Hejka. A co z związkami gdzie kobieta zarabia więcej i przez to jest ciągle jechana. Moje związki rozpadają się właśnie przez to. Mimo że żyje na niskim poziomie, nie kupowałam drogich rzeczy, nie mam problemu z spaniem w namiocie czy w aucie. Po prący kiedy jestem mega zmęczona słyszę (nie od jednego partnera od poprzednich) i slysze "ty jesteś zmęczona? Zarabiał byś tyle co ja to wiedziała byś co to jest zmęczenie. (w pracy nie mialam czasu zjeść, moi byli mieli czas ściemniać w pracy) faceci, macie z tym problem?
Trafiasz/ wybierasz jakiś dziwnych gości... ""ty jesteś zmęczona? Zarabiał byś tyle co ja to wiedziała byś co to jest zmęczenie." Brak słów na takie słowa. Myślę, że popracuj nad procesem "rekrutacji" do związku :D
to w końcu kto zarabia więcej?
To dziwni faceci. Serio normalni tak ńie mowia. Szukaj dalej i tyle.mizesz probowac tez tlumaczyc co cie meczy dokładnie ale nie wiem czy to coś da...
😂
mamy kryzys relacji - wiem truizm. Kobiety głównie kochają mężczyzn za ich osiągnięcia - za to co facet jest jej w stanie zaoferować i w sumie nie ma nic w tym złego. Dzięki hipergamii nasza cywilizacja dotarła do momentu w którym latamy w kosmos. Problem pojawia się jednak w sferze kulturowej. Kobiety chcą jednocześnie równości i żeby ich partner był od nich "lepszy" - wyższy, silniejszy, zarabiał więcej. to nie jest osiągalne. Do tego dochodzi złudzenie niczym nieograniczonej puli dostępnych partnerów, co w konsekwencji da nam (już daje) wzrost ilości samotnych, bezdzietnych kobiet żyjących na antydepresantach.
Do tego brak uważności, wdzięczności i orientacji na drugiego człowieka...
Wszystko pięknie, tylko te wszystkie rady, wynikają z rozsądku, a związków nie tworzy się z rozsądku. Kobieta wybiera tego, który ma to coś. Jak nie ma, to ląduje w friendzone. Z tego tytułu te wszystkie rady można sobie....
Kolejny podcast - i to nie tylko na tym kanale - gdzie to facet jest we wszystkich niemal przykładach ukazywany negatywnie, a kobieta jako męczennica tego faceta. W ten sposób utrwalacie stereotypy, uczycie społeczeństwo takiego spolaryzowanego toku myślenia. Nawet na kilku blogach pozornie "męskich" się z tym zjawiskiem spotkałem. A potem się dziwicie, że faceci nie mówią o swoich emocjach i uczuciach. Może by i mówili, ale nikt nie słucha.
Przerwałem oglądanie w połowie, żeby napisać ten komentarz i nawet nie czuję w sobie motywacji, żeby dalej kliknąć play.
Dotrwałam do połowy, z grzeczności . Stereotypy i sprowadzenie wszystkiego do tego samego problemu nie pozwoliły mi wysłuchać tego podcastu. Szkoda, bo jest to temat tak wielowarstwowy i ciekawy, że doświadczony i zdolny psycholog z pewnością wiele mógłby przekazać.
Do tego samego problemu czyli jakiego?
@@patrycjah.299 komunikacji
Przesluchaj jeszcze raz. Na spokojnie. Było nie tylko o komunikacji. Aczkolwiek ta jest kluczem do wielu spraw, w związku w pracy, w przyjaźni
@@ewaczarnecka1344 Doceniam ten komentarz i dziękuję za radę, ale szczerze to... szkoda mi czasu. Nie słucham tego podcastu, aby dowiedzieć się podstaw, choć tu raczej nazwałabym to okrojona wiedza. Super, ze tobie się podobał, wg mnie zdecydowanie brak mu jakości, w internecie jest mnóstwo wypowiedzi profesjonalistów na dużo wyższym poziomie, które ja wybiorę ™
Jak by kobieta zarabiała 20 tys A ja 7 tys to normalne jest ze ona będzię więcej wydawała i tu nie ma ale, komu więcej dano od tego więcej sie wymaga i tyle w temacie, mając 20 tys to moze kupowac co chce i nie widzę sensu by jesszcze kase jej dawać
A wierność przysiedze małżeńskiej? bo Pani tak łatwo mówi o rozstaniu, a Bóg?
A może jednak szukać pomocy w poradniach małżeńskich, na rekolekcjach dla małżeństw, w Domowym Kosciele-formacja dla małżeństw?
Jeżeli dwie strony są wierzące to mogą szukać i tam pomocy. Tylko nie każdy jest wierzący
Pan Bóg, co na to Pan Bóg? A Pan Bóg jest coraz starejszy i już dawno machnął ręką na to.
O ile druga strona w ogole chce
👍
Kobieta narzekajaca ze facet gra tymczasem sama oglada netflixa albo instagram caly dzien 🤣
W sumie racja
Kobieta fajnie gada ale jak chciałem na insta sie do niej odezwać to mnie zablokowała tak szanuje ludzi, co do kobiet.to widzą kogo biorą i nie mogą miec pretensji do nie wiadomo kogo ze źle wybrały