Nie do końca z tą gwarancją w aso tak jest. Pracuje w aso grupy VW. Przyjechał klient z usterkami samochodem na gwarancji, spojrzałem że auto nie miało zrobionego przeglądu od półtora roku i ok 50kkm. Pan oczywiście mówił że on za diagnostykę płaci i naprawę. Po diagnostyce wyszedł nam do wymiany sterownik wart 20000PLN. Oczywiście klient nie chciał tego naprawiać lecz powęszyłem gdzie trzeba i się okazało że jeżeli na tej wizycie zrobimy Panu pełen zaległy przegląd będziemy mogli rozliczyć naprawę gwarancyjnie z producentem.
Istnieje jeszcze cos takiego jak dobra wola producenta jezeli auto jest po gwarancji a jest serwisowane w aso na biezaco. Wtedy przy usterce czesto mozna jakas usterke usunac za darmo albo z procentowym udzialem finansowym producenta
@@NathenToZuo o ile się orientuję to można wykupić chyba pakiet serwisowy i wówczas oleje, filtry otp są w pakiecie, w USA jest 10 lat gwarancji na silnik,
Posiadam też stingera od prawie dwoch lat :) ostatnio zepsuły mi się swiatła (przestaly skrecać przy kręceniu kierownicą) na obronę ASO muszę napisać że naprawili mi to po gwarancji bez żadnych kosztów. Bardzo dużo zależy od danego ASO. A tak po za tym, bardzo fajny mało psujący sie samochód.
I bardzo dobrze, że serwis olejowy co 10000 km. A nie jakieś przeciąganie do 30000 km. Chociaż KIA ma zdrowe podejście co do wymiany oleju i filtra a nie jak reszta producentów.
Przecież to Unia tak im nakazuje robić niby w trosce o środowisko, im mniej rzadziej zmienisz olej to tym lepiej dla środowiska bo nie będzie problemu z utylizacją starego oleju, ale to nie ma nic wspólnego z dbaniem o silnik
@@Kamil-zb9kv Wiem jak jest. Ale producenci mogli by wtedy ominąć to pisząc, że sugerowana wymiana co 30 a zalecana co 10 lub jak moja żona ma w hondzie co 20k lub rok ale jak auto w ciężkich warunkach eksploatowane to co 10k lub 6 miesięcy.
W ASO dla papieru a potem jedziesz na normalny serwis, w aso nikt nie płucze podczas wymiany oleju, w skrzyni też nie, niestety frycowe się płaci za spokojny sen
@@-xYz--nk1gm no racja, bo liczy się papier a nie robota, widziałem raz u Mata Panewki co zaleciło ASO: oczywiście wymianę całości na nowe a co rzeczywiście było powodem awarii zdaje się mechanizmu otwierania tylnej klapy w jakimś lepszym BMW? Okazało się banalnie oczywiście, że wystarczyło rozmontować i przeczyscić mechanizm 😁 co Mat zrobił i cyk ...kupa hajsu w plecy by poszła bo tak wygodniej, niech ubezpieczenie płaci Nie mam niestety linku dobrego filmu ani tytułu na teraz nie pamiętam
@@Blejk_Karington możliwe ze widziałem. A czemu napisałem o aso i jak mówisz o papierze. Zobacz mój przykład. Auto z 2016 roku z dsg, olej w skrzyni wymieniłem będąc w Polsce w aso przy przebiegu 50k km. A cała skrzynia padła przy 80k km. Ale mając rozszerzona gwarancje cała naprawę+opłaty za wynajęte auto przez 5tygodni wzięło na siebie aso 😂. Wiec teraz mam auto z fabrycznie nowa skrzynia dsg. Ale za plecami mam awarie i czas się go pozbyć
W każdym motorze z turbo warto zmieniać oleum co 10kkm więc to akurat plus że Kia mówi o tym otwarcie. To jest recepta na jako-taką długowieczność silnika. Niejeden już się mocno przejechał kupując "w nienagannym stanie, na bieżąco serwisowany w ASO" po leasingu z przeglądami olejowymi co 30kkm.
@@stopekandrzejewski4924 zamiast napisać 10 000 pisze się 10k (kilo - przedrostek w układzie SI o mnożniku 10³. często stosowane odniesienie do liczby tysiąc (od przedrostka kilo), np. 5k, czyli pięć tysięcy.) Oleum to pewnie olej, ale ja to starej daty jestem.
Ja przekonałem szefa, żeby zrezygnować z przeglądów aut służbowych w ASO. Miałem sprawdzonego mechnika, który nigdy nikogo nie oszukał. I teraz dzięki temu, ze przeglądy są tańsze o 40% niż w ASO robione sa co 15 tys km a nie co 30 tys km, jak chciałoby ASO - i samochody po zakończeniu się okresu leasingu sa odkupywane przez pracowników dla siebie/dla rodzin za cenę wyższą, niż proponuje salon przy sprzedaży kolejnego auta. I każda ze stron - oprócz ASO - bardzo zadowolona. Tzn. tak było jeszcze dwa lata temu, bo teraz to ciągniemy na tych samych autach już po leasingu ile się da - termin oczekiwania na nowe 8 miesięcy....
Mocne auto to bardzo dobrze, że producent mądrze podchodzi do sprawy i przeglądy co 10k km, silnik pewnie przy takich wymianach z 300k km przejedzie bez problemów. W Europie niestety przez normy emisji (zużyty olei też wchodzi), wystarczy zobaczyć jakie są zalecenia w USA w mocniejszych silnikach 5-8k mil czyli 8-12k km. w zależności od stylu jazdy.
Ok a co z autem używanym w sezonie letnim gdzie rocznie wychodzi maks 2000 km, czytałem że specjalista od oleju twierdzi że wystarczy wymienić pełny syntetyk co 2 lata
Interwały przeglądów co 10kkm to bardzo słuszna i bardzo dobra wytyczna. Każda marka i każdy model powinien takie mieć. Tyle tylko że producentom aut zależy na tym aby samochód wytrzymał okres gwarancji (wraz z wyłączeniami które następują z biegiem czasu a o których wspomniałeś) i ani km/dnia więcej. Stąd niedorzeczny interwał 50kkm np. w BMW... Po takim przebiegu, nowy silnik na jednym oleju, nadaje się już tylko do remontu generalnego. Do drugiej wymiany z zalecanym interwałem może dojeździ ale raczej nie. Wtedy natomiast nie będzie się już nadawał nawet do remontu. Pracowałem w ASO motocykli pewnej marki i mimo że producent wymagał przeglądów co 12kkm to my zalecaliśmy naszym klientom pierwszą wymianę oleju po nie więcej niż 1000km a każdą następną najlepiej co 6 a najdalej co 10kkm. Jeżeli nie chcesz płacić w ASO chorej cyfry za pełen przegląd w przypadku samochodu, to wymień sobie chociaż sam olej z filtrem co 10 max 15kkm. Nie zbankrutujesz od tego na pewno i gwarantuję, że nawet nowoczesne auta znane z nietrwałości będą służyły długie lata...
@@leszekwodarczyk2864 Nasuwa mi się taki przypadek z mojego własnego doświadczenia... Silniki 2.0 Duratec montowane w Fordach; Obiegowa opinia, powielana przez wielu mechaników i media branżowe głosi, że nieudane, nietrwałe, biorą olej, padają głowice i nie lubią się z LPG... No i rzeczywiście, jak zrobisz w tym silniku 2x long life to zapieką się pierścienie a jak nie wyregulujesz luzów zaworowych w porę (wymiana szklanek/płytek), to powypalają się zawory i generalny remont się kłania. Moja kobieta kupiła taki bardzo ładny egzemplarz który brał litr oleju na 100km i gubił zapłony na 2 cylindrach. Zrobiłem remont 60kkm temu, co 10kkm wymiana oleju, co 20kkm większy serwis z zaworami. Lata bez zająknięcia i nie bierze nawet kropli od wymiany do wymiany. Da się? DA! I niech mi ktoś jeszcze powie że słaby silnik...
Waldku w Stingerze GT co 10tys km są tylko wymiany oleju z filtrem(w zależności od ASO 500-800zł). 1000-2500zł to kosztują pełne przeglądy wymagane co 30tys. km. Łącznie wszystkie 6 wymian oleju w tym dwa duże przeglądy to koszt ok.6000zł (6100zł kosztuje nawet taki pakiet) ;) A można jeszcze taniej, bo do ASO KIA można przynieść swój olej. Dla mnie warto, szczególnie jak chce się mieć samochód na dłużej i nie zrobi się 150ty km. Bardzo fajny odcinek 👍
@@gromosawsmiay3000 przecież to, że coś ma taką gwarancję nie znaczy, że tylko tyle wytrzyma. Apple na wszystko daje 1rok gwarancji 😉 Większość marek samochodowych daje 2-3lata ;) np.w Mercedesach podstawowa gwarancja to tylko 2lata. Volvo to samo. BMW 3lata. Audi daje rozszerzoną-3lata lub 90tys km. Tu masz 3lata bez limitu km. A na silnik, skrzynię itd 7lat lub 150tys podstawowej gwarancji. Więc raczej są pewniejsi swoich samochodów niż konkurencja. Obecnie chyba nikt nie daje tak długiej gwarancji (nawet przedłużanej)
@@LetsPlay-3-2-1 przeciz KIA dajae peirwsze lata bez limitu.... swoja droga dla dostawczaka zrobic 30 tyś km w miesiac to normalny wynik, takie fury po 2-3 latach maja spokojnei milion nalotu...
@@pattejt9695 dlatego mowie ze silnik spokojnei da rade minimum 300-400 tys w samochodzie osobowym jeżdznym po miescie, oczywiście jak ktoś go serwisuje a nie zydzi bo olej kosztuje 150 zeta i za drogo.
Stara i sprawdzona zasada motorsportu mówi...wymiana oleju w takim mocnym samochodzie jeżdżąc dynamicznie po mieście to co 5 tys. km. a w trasie co 7,5 tys. km. Jeżeli chodzi o serwisowanie w ASO to odpada całkowicie ze względu na koszty oraz podejście samych mechaników do obsługi serwisowej. Najlepiej znać takiego mechanika co pracuje w ASO a po pracy naprawia prywatnie w swoim garażu bo wtedy ma zupełnie inne podejście do tematu i mamy pewność wykonanej odpowiednio dobrze naprawy. Także nie warto zaprzątać sobie głowy gwarancją, która w sytuacjach ekstremalnych nic nam nie da bo i tak znajdą powód aby ją anulować.
Zasada jest jedna i stara jak swiat. Wymieniac co 30k w serwisie zgodnie z ich interwalem żeby utrzymac gwarancje a w miedzyczasie co 10-15k wymienic poza aso i dac tylko dobry olej i filtr oryginalny żeby sie w aso nie kapneli... I auto będzie jezdzilo.
Ja miałem lepszy przypadek też z KIA i gwarancją. Pierwszy przgląd wypadł mi po ok 12k km (książkowo co 15k km), serwisant zamiast wpisac ze następny ma byc po ok 27k km wpisał 30k km wiec pojechałem przy 29 k km i pyk nie ma gwarancji. No i jak powiedziano w materiale gorzki żal i przywrócili gwarancję w pełni
@@bartomiejpilarczyk5452 tak masz wpisane i co z tego ? Masz wpisane też że co 60k km mają wymienić olej w skrzyni biegów i tego w ASO nie robią i mówią aby szukać na rynku. Widać że w Polsce od niedawna żyjesz;)
Stinger 2.0 też ma przeglądy co 10 000 km, a nie tylko 3.3. Jak zrobisz chip i padnie Ci skrzynia lub reszta napędu to też nie uznają Ci gwarancji.
2 года назад+7
jaki przegląd co 10 tys km??? przeglądy są co 30 tys km! lub 2 lata, co 10 tys km robi sie serwis olejowy a nie przegląd. Słowo przegląd oznacza przejrzenie auta, serwis olejowy oznacza wymianę olejów i filtrów. Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem albo znać znaczenie słów :)
@ możesz nazwać serwisem olejowym, przeglądem olejowym czy jak tam chcesz. Jak wymieniają olej to sprawdzają też hamulce, filtry itp i jeśli jest potrzeba to wymieniają. To wtedy jest przegląd czy nie? Ten po 30 tys. różni się ceną i tym że odznacza sprawdzenie karoserii i innych pierdół. Jeśli nie pojawisz się co 10 tys. km. stracisz gwarancję bez względu czy nazwiesz to przeglądem, wymiana oleju czy spotkaniem towarzyskim w serwisie.
2 года назад+1
@@polakpolak1782widze że nie zrozumiałeś, resztę jak hamulce robisz jak wypadnie / sie kończą, a to ze przypadnie to na serwis olejowy i zrobi sie z tego jakis przeglad to nie musi to byc przeglad gwarancyjny, ktory biegnie swoim interwalem.
A to widać stała praktyka Kia Motor Poland - miałem podobną sytuację ze swoim Sportage'm GT Line 1.6 GDI - przeglądy co 15 tys lub rok czasu - w tym czasie jeździłem tez Sorento, gdzie przeglądy były w interwale co 30 tys. km lub 2 lata. Pojechałem zatem na pierwszą wymianę oleju w Sportage po 2 latach (mój błąd, to fakt) i pomimo 'zawrotnego' przebiegu ~9 tys. km wyłączono mi z gwarancji jednostkę napędową z powodu przekroczenia interwału czasowego. Sprzedałem auto informując o tym fakcie nowego właściciela. Teraz jeżdżę Toyotą i trzymam się z daleka od Kia :D
Mam stingera 2.0 tgdi 255 koni i pierwsza wymianę serwis zaproponował po 2000 km. ,zgodziłem się, kolejny następny co 10 tys .. autko super i już 4 lata używany i zero problemów. Pozdrawiam
Wymiana oleju co 10k wcałe zła nie jest, wręcz przeciwnie. Sam jeżdzę kią proceed GT i tam jest wymiana co 15k, a i tak pilnuje tego na tyle że zwykle przyjeżdzam 1k wcześniej. Ciekawostką jest to, że na początku mieli błąd powodujący, że serwisy lały olej a5/b5, a z racji GPF, w tych samochodach powinno się lać C2/C3. Co do serwisów "zewnętrznych" hamulce robiłem w innym miejscu, taniej szybciej, hamuje tak samo jak na fabrycznych - polecam.
Teraz powstaje pytanie co wolisz chronić bardziej: silnik czy GPF-a. Niestety ale oleje A5 mają więcej dodatków przeciwzużyciowych typu związki molibdenu i wapnia niż C3 bo te związki po prostu zwiększają zawartość popiołów. Wszystko zależy od sposobu jazdy w sumie - jak ktoś lata dwa złote w Niemczech to niech sobie leje A5 bo i tak temperatury w wydechu ma takie że sobie sadzy nie nabuduje :)
@@micsek1564 Gasoline Particulate Filter - taki DPF czyli filtr cząstek stałych tylko w silnikach benzynowych. Obowiązkowo montowany we wszystkich nowych samochodach z silnikiem benzynowym wyprodukowanych od III kwartału 2018 bodajże, na pewno druga połowa 2018.
@@bart2711 nie mam Proceeda więc ciężko mi powiedzieć jakie są normy dla silnika 1.6 T-GDI. Ogólnie polecam firmy AMSoil (amerykańska) oraz Millers i Valvoline (angielskie). Liqui Moly też fajne ale przeważnie mają oleje pod normy dla samochodów europejskich- jak poszukasz dla japońskich albo koreańskich to normy przeważnie nie pasują. Motul jest skrajnie przereklamowany - Eco Nergy za 250 złotych 5 litrów a norma jakościowa SL czyli trzy normy poniżej SN+ polecanej dla tego typu silników. Natomiast jaki konkretnie produkt to sobie musisz pod wymagania książki serwisowej dobrać ;)
Witam. Jak w kia stinger sprawuje się napęd 4z4 ( podjazd pod strome błotniste wzniesienie, czy pod górę pokrytą śniegiem)? Z góry dziękuję za informację.
Z doświadczenia wiem że serwis w ASO czasami się opłaca, tzn zdarzyła mi się naprawa po okresie gwarancji na gwarancji. 'Dobra wola producenta dla stałego klienta'
Waldek, nowa kia ceed robie 15000 km w 3 miesiące. Duży przegląd 600 zł + mój olej, mały 300 + mój olej. Przeglądy do 135 robione w aso, na szczęście/nieszczęscie się gwarancja nie przydała, ale mimo to ją utrzymywałem. Czy było warto ? Z aktualnej perspektywy pewnie nie, gdyby coś się zepsuło ? Pewnie tak. Uważam, że wszystko się rozchodzi czy ktoś woli spać spokojnie do końca gwarancji i zobaczyć czy trafił mu się dobrze poskładany silnik, czy nie.
Moje zdanie jest takie. Eksploatowałem TUCSONA 2,OCRDI r. 2015 listopad. Przeglądy wg. książki serwisowej co 30tyś. km. Na takowe przyjeżdżałem do ASO. Ale wykonywałem dodatkowe przeglądy olejowe pomiędzy. TEŻ W ASO. Czyli nowy olej co 15 tyś. A dlaczego? Bo miałem udokumentowane dodatkowe wymiany oleju w historii auta, w serwisie. I za każdym razem dokonywano mi w ASO dodatkowego wpisu. Żałuję tylko, że nie zrobiłem pierwszego serwisu olejowego po +/- 1000km. Wylać pierwszy olej, który wypłukał wszelkie brudy poprodukcyjne. Pozdrawiam Waldek
Dlatego bardzo sceptycznie podchodzę do aut poflotowych lub po wynajmach długoterminowych, czy leasingach. Takie auto ma np. 100 tyś. km i tylko 3!!! wymiany oleju.
Ja w swoim starszym już dieslu robię serwisy filtrowe i olejowe co 10 tysięcy,poza aso. Wolę częściej robić i dołożyć trochę, ale być spokojny o stan silnika
Ja mam KIA CEED 2020 1.4 turbo benzyna i też straciłem gwarancję, ale powodem było nie moje zapominalstwo, tylko brak terminów w serwisach ASO w Poznaniu i okolicy, nie miałem alternatywy musiałem czymś dojeżdżać. Musiałem obdzwonić dziesiątki serwisów (KIA Polska nie prowadzi centralnej bazy terminarzu ASO), na szczęście przywrócili ale na karteczce i trzeba ją mieć zawsze przy serwisie. Autko miało awarię rozrusznika i miałem pilny wyjazd 4400 km - niestety okazało się że assistance gwarancyjny jest tylko na dwa lata a naprawić się nie da od ręki, terminy na za dwa tygodnie. Finalnie musiałem wieźć auto do sąsiedniego województwa i tylko dzięki uprzejmości szefa Gruoy GEZET auto udało się naprawić w dwa dni. Także gwarancja może jest na 7 lat ale jak jeździsz "wokół komina" i asystenta poszukującego ASO z wolnyminterminami. Tak czy inaczej jak na 4 lata eksploatacji i 110000, jedna awaria rozrusznika wydaje się chyba akceptowalna.
W firmie mieliśmy wiele marek samochodów, gdzie nie było możliwości by technik wrócił na przegląd dokładnie z idealnym przebiegiem. Nigdy aso nie robiły problemów +/- 500 km a jak bywało więcej to dzwoniliśmy, że technik w delegacji i też było ok. Raz był przypadek (akurat kia) że osoba zostawiająca samochód w aso się nie dogadała i nie zrobili wymiany oleju jako przeglądu (nie wpisali do książki) . Problem został rozwiązany poprzez zmianę stanu licznika i wizytę w innym aso. :)
Pełna aprobata dla Kii za tak rozsądny interwał wymiany oleju przy mocniejszym silniku. Tutaj w dodatku brak pierwszego, myślę że najważniejszego przeglądu... O czym tu wogóle mówić.
Tak robią tylko Polacy. W Szwajcarii jak masz w książce 30 tys to tak olej zmieniają, nawet jakby mieli z miski kisiel zlewać. Także uważać trzeba na bezwypadkowe i pięknie utrzymane auta z dużym przebiegiem zza zachodniej granicy, bo przy sporym pechu trafimy na silnik do remontu.
Kurcze, ja też jakiś czas temu szukałem takiego Stingera GT w tym kolorze i z czerwoną tapicerką i lipa była, same z czarną...także sztosik, brałbym :)
Spoko. Mam Sportage IV 1.6GDi (MR 2021). Olej mam wbity do książki gwarancyjnej co rok/15 tys. (Ok 500/600 zł) Miła Pani w salonie, uprzedziła mnie przy zakupie że nie wolno zrobić nawet 1 km więcej lub spóźnić się o 1 dzień. Bo będą problemy. Lepiej kupić u nich olej bo kręcą nosem (że niezgodny, jakiś może podrobiony itp.) Ale można wybrać co chcemy nalać. Zapytałem o olej TOTAL (ma homologację Kia) i mówili że nie ma problemu ze zakupią. Zobaczymy w październiku. Przegląd co 2 lata lub 30 tys. (Ok 1500 zł) P.S. Rocznie zrobię 8/9 tys km. Więc 7 lat u mnie to będzie ok. 60 tys km. Będzie robione w ASO lepiej (drożej) będzie wtedy auto sprzedać. I nikt nie powie że licznik cofnięty.
A teraz coś z zupełnie inne beczki. Szanowny Eltonie. ( k km w roku to robię na rowerku. A przy takim rocznym przebiegu jaki podajesz nie taniej wypadła by TAXI?
Co do oszczędzania na ubezpieczeniu typu assistance/opona/szyba. Zawsze powtarzałem że nigdy nie wezwę lawety, że to głupota płacić im 150zł rocznie za coś z czego nigdy nie skorzystam.. cóż jakieś to było błędne myślenie :) Niedawno rozerwało mi plastikowy króciec od płynu chłodniczego i niestety ale autem NIE BYŁO możliwości dalej się poruszać, próbowałem dotrzeć do domu ale sumienie i strach mi nie pozwoliły, a więc się zaczeło.. Zadzwoniłem po lawetę, początkowo miałem drobny problem bo nie widzieli mojego ubezpieczenia i odrzucili moje zgłoszenie, zadzwoniłem drugi raz do innej osoby i zacząłem inaczej rozmawiać, ubezpieczenie się znalazło, wypytali co się stało i przyjechali, nie wiem ile dokłądnie by skasował laweciarz za taka podróż ale myślę że minimum 250zł więc już stówka do przodu :) Na drugi dzień trzeba było auto zawieźć do mechanika, więc kolejny telefon ale tam dowiaduje się że na daną szkodę przysługuje jeden transport, Pani wytłumaczyła ja podziękowałem i się rozłączyłem, zadzwoniłem po godzinie, odebrał jakiś Pan i znowu podjąłęm próbę wezwania lawety, tym razem powiedziałem że chce przewieźć auto do mechanika bo w silniku słychać dziwne dźwięki typu chrobot/grzechotanie i że potrzebuje transportu, udało się bez problemu :) Więc uważam że jestem dobre 350zł do przodu i bez proszenia się załatwiłem sprawę, dziś stwierdzam że dodatkowe ubezpieczenie szyb, opon i assistance to OBOWIĄZEK za który warto dopłacić około 250zł łącznie (50 szyby, 50 opony) i mieć świadomość że w razie problemów dzwonimy i załatwiają wszystko od ręki :) Pozdrawiam :)
Prawie zawsze i u każdego sprzedawcy aut jest gwarancja do bramy i się nie znamy. Słynny Mercedes oraz ostatnia akcja serwisowa w peugeot w puretech pasek z gówno litu. Pozdrawiam i zdrowia.
@@rolthe8882 Pompowana może i tak też bym pompował jakby mnie tak ruchami l legitnie, co nie zmienia że gwarancja do bramy. A jak w audi ściąga asystent w prawo a audi ten typ tak ma.
Ojoj. Mam dwie KIE w UK - jedną z nich kupiłem od pierwszego właściciela, który przez 1.5 roku nie robił przeglądu. W salonie poinformowano mnie, że moje auto straciło gwarancję. Zadzwoniłem do KIA CENTRAL i tam mnie uspokoili. Powiedzieli, że KIA nie traci gwarancji. Mogę kupić sześciolatkę od dziesiątego właściciela i nadal mam gwarancję. Ewentualna naprawa nie podlega gwarancji, jeśli wynika bezpośrednio z braku przeglądu serwisowego. Tyle usłyszałem. Po dwóch latach za darmo zmieniono mi skrzynię biegów - w ramach gwarancji.
Miałem Kia Rio 6lat , ani razu nie byłem w ASO, czyli zrezygnowałem z gwarancji. Auto bezawaryjne, jezdziłem na Motulu. Miesiąc temu sprzedałem bardzo korzystnie. Teraz wożę sie na prądzie
Moim zdaniem posiadanie nowego samochodu od zakupu w salonie z zamysłem na użytkowanie dłuższe np. sześć, czy więcej lat warto wymieniać olej wcześniej. Czy warto robić to w serwisie, to zależy czy ma się do nich zaufanie. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy na pewno aby wymienili olej i filtr oleju.
Peugeot 308 GTi Puretech 263, przegląd (wymiana oleju, filtra, WYMIANA ŚWIEC ŻAROWYCH!, wymiana oleju w skrzyni i "szperze"). Koszt +/- 2400. Także co 15 kkm wymieniamy olej i świece... Badum tss! Także Waldku w Kii jeszcze nie tak źle ;)
Mam stingera 3.3 i przegląd olejowy ( z moim własnym olejem) to około 300zl, z kosztami oleju koło 700zl wychodzi. Dwukrotnie robiłem i cena stala7. Więc jak dla mnie cena śmieszna jak na ASO. Duże przeglądy co 30tys kosztują koło 2000 i tu się zgodze. Ogólnie serwis stingera w cenie passata.
Z ostatniego serwisu olejowego motul 8l 240 zł + 360zł wymiana. Ale co tu liczyć wiecej jak przejeżdża sie tydzień w podobnych kosztach z bananem na gębie ;)
A ja się do KIA, ich serwisu i gwarancji bardzo zniechęciłem. Na tyle, że już nie mam KIA. Dlaczego? Miałem Stonica zaraz z pierwszego tygodnia po premierze. Miałem go 4 lata na leasingu, cały czas serwisowany w ASO, przebieg niecałe 50tys, bo to było dodatkowe auto. Na 2 miesiące przed końcem leasingu przed samochód wbiegła mi sarna. Uszkodzenia - przód zderzak lekko pęknięty od prawej strony, wgięte lekko nadkole przednie prawe i uszkodzone drzwi przednie po otwarciu, gdzie zahaczyły się o nadkole (wygięta środkowa część). Prędkość niewielka, uszkodzenia niewielkie, co ważne sarna przeżyła i sobie poszła. ASO naprawiało to prawie 2 tygodnie. Problem tylko taki, że przy okazji nie wiedzieć dlaczego wymienili przednie alufelgi, a drzwi zamiast wyprostować i ew pomalować nawalili samej szpachli (co wyszło przy sprzedaży), a pomalowanie było robione chyba wałkiem, że nie wspomnę już o syfie jaki zostawili w każdym możliwym zakamarku samochodu. Tak więc nabili sobie koszt naprawy felgami i spartaczyli robotę. Ale dalszy ciąg był ciekawszy. Chciałem ten samochód zostawić w rozliczeniu i wziąć nowy - większy i mocniejszy. Cóż - dealer u którego już kupiłem dwa nowe auta 4 lata wcześniej, po pierwsze zaproponował mi cenę za nowe auto wyższą niż drugi w okolicy dealer KIA (przy czym ten drugi nie wiedział że interesują mnie też dwa). A cenę za odkup podali śmiesznie małą - argumentując między innymi kolizją. Tak więc tak skończyła się moja przygoda z KIA - poszedłem do innej marki, gdzie cenę za odkup (wiedząc jak była robiona naprawa, bo oni zwrócili na to uwagę) podali wyższą o 20%. Niestety zauważam że KIA (być może akurat ten dealer) niestety zaczyna mocno tracić na jakości obsługi wraz z zwiększającym się udziałem w rynku.
Kiedyś już o tym pisałem na innym kanale RUclips. Problem jest z KIA Polska. Sam kupiłem swoją CEED w Niemczech, nie dość, że nie było problemu z instalacją gazową i wyposażeniem (W PL jedynie 1.4 i "golas" a w D 1.6 Platinum Edition) to później zdarzyło mi się dwa razy przekroczyć interwały serwisowe (raz czas drugi raz przebieg) nie robiono problemów. Również z naprawami gwarancyjnymi są dwa światy (Tata mój ma KIA Venga z PL salonu).
Co ważne, Kia w nowych modelach w książkach serwisowych wcisnęła zapis odnośnie szarpania skrzynią . Mam Kia Ceed w GT Line z 2018r , pop roku temu zaczęło szarpać przy ruszaniu dość mocno. Pojecjlhalam na serwis Kia , nic im nie wyszło. Po tygodniu jazdy ulało mi się i wróciłam. Przy jeździe- oj się działo- szarpało jak żulem spod sklepu. A co zrobiła Kia ? Stwierdzono ,że skoro za pierwszy razem nie stwierdzono nic a teraz jednak nie ma wątpliwości- sprawa jest sporna. Idziemy do sądu. Na chwilę obecną warto zwrócić uwagę przy kupnie nowej na zapis w książce odnośnie szarpania.
Kupiłem Ford Focus 10.2019 w salonie (9 m-cy co 5,9 tyś km przebiegu) auto demonstracyjne producent zaleca olej co 30 tyś km. Ja mówię, za ja będę wymieniać co 15 tyś. Oni na to ok, nie stracić gwarancji trzeba mieć fakturę za olej i za usługę wymiany oleju z ASO
Cześć Waldku. Mam dwa pytania, a konkretnie: 1. Dlaczego jadąc osiedlową drogą, często nie ma znaków, że jestem na drodze głównej, a te drogi z lewej i prawej mają znaki ustępu pierwszeństwa - zdarza się tak bardzo często(jadę i widzę, że nie mam żadnego znaku, no to równorzędne, a za chwilę z boku widzę trójkąty na lewo i prawo)... Czy policja może mierzyć z auta - policjant siedzi w radiowozie na miejscu pasażera...
Ad.1: Nie ma takiego pojęcia jak droga główna, chodzi Ci o drogę z pierwszeństwem, oznaczoną znakiem D-1. Nie ma obowiązku umieszczania znaku D-1 przy każdym skrzyżowaniu, gdyż pierwszeństwo na takiej drodze obowiązuje do odwołania czyli znaku D-2.
@@sunwire inaczej zapytam. Wjeżdżam na jakieś osiedle - skręcam załóżmy, z drogi krajowej. Dojeżdżam po 100-200m do najbliższego skrzyżowania - nie ma na nim znaków, więc zakładam, że skrzyżowanie równorzędne. Patrzę na prawo, a tam stoi znak A-7(ustąp pierwszeństwa).
Trudno się spodziewać, że na klocki hamulcowe (rzecz eksploatacyjna) ktokolwiek da 7 lat gwarancji. Po drugie, owszem gwarancja jest, ale trzeba przestrzegać warunków - przeglądy zgodnie z harmonogramem. Ktoś poniżej napisał, że miał interwały co 15 000km, pierwszy przegląd zrobił przy 12k i nie potrafił dodać 15k do 12k, żeby zrobić przegląd przy 27 000km... Trudno też spodziewać się, że olej w takim silniku powinno wymieniać się co 30 000km. A w ogóle to najlepiej, żeby gwarancja na wszystko była dożywotnia i serwisy nieobowiązkowe, bo Tadzik w stodole zrobi taniej. A w razie czego to i tak się zrzuca winę na serwis, "bo ja nie wiedziałem".
W tej gwarancji jest wiele kruczków. Tylko na niektóre rzeczy jest 7 lat. Mniej więcej tyle mój ojciec miał Ceeda którego wymienił niedawno na całkiem nowego. Zeszłego lata zaczęliśmy się zastanawiać nad wymianą samochodu bo zaczęła gnić w kilku miejscach tylna klapa. Gwarancja była do końca października więc postanowiliśmy to zareklamować zanim go sprzedamy. A w serwisie powiedzieli że gwarancja na nadwozie jest na 6 lat.
Serwisowanie w ASO nie musi być mega drogie - warto zapoznać się z kosztami, może nawet przed zakupem samochodu. Nieraz opłacą się też pakiety serwisowe. W przypadku mojego 300-konnego Superba z zeszłego rocznika wymiana oleju przez producenta jest wyznaczona co 30000km, natomiast dodatkowa wymiana oleju+filtru to koszt 350zł gdy przyniesiemy swój olej. W mojej opinii do nieco mocniejszej lub bardziej wysilonej jednostki warto dodatkowo, raz na te 10-15kkm podjechać do ASO ze swoim, wybranym olejem. Całość zamyka się w 600zł a śpimy spokojnie 😀
A widzisz jak Ci ten TWÓJ olej wymieniają? Bo ja kiedyś się uparłem, że chcę widzieć czy faktycznie olej jest wymieniany, bo miałem diesla i nawet zaraz po wymianie olej jest czarny, to mi coś gadali, że BHP itd. i nie mogę wejść na serwis. Słyszałem (nie wiem czy to prawda), że serwis VW nie wymieniał oleju w dieslach, zmieniali tylko filtr, żeby był nowy. Była podobno o to jakaś afera, ale nie mogę tego potwierdzić.
@@Sova8333 nie, nie robię scen i dram. Ani nie oglądam wymiany oleju ani żadnego innego podzespołu. Ba, szczerze mówiąc nie wierzę, aby ASO takie jaja odwalało, zwłaszcza dla 350zł. Oczywiście w małym serwisie gdzieś z dala od cywilizacji a nuż ktoś takie praktyki stosuje... Z BHP mogę potwierdzić, że istnieje i owszem, poważnie je traktujący raczej podczas pracy na serwis nie wpuszczą.
Warto utrzymać gwarancję. Warto serwisować w ASO. Mówię tu konkretnego o Kia. Pracuję w ASO kia i mam styczność z tymi samochodami na codzien. Niestety warunki gwarancji to przeglądy na czas. Kiedyś na to centrala aż tak bardzo nie zwracała uwagi, teraz niestety bardzo na to naciska. W twoim przypadku przeglądy są co 30tys a olej silnikowy co 10tys. Więc koszty tych przeglądów też są zupełnie inne. Olej to około 500zł. W tym przypadku nikt nie przywróci gwarancji na silnik sproo producent założyć że trzeba wymieniać go co 10tys a ktoś przejezdzil 2 razy tyle. Wyłączenia z gwarancji i skrócenia ( głównie 3 letnie są) ale to nie znaczy że nie da się tego zrobić po tym okresie 3 lat, bo da się. Kolejna cenna uwaga- jeśli minie 7 lat a auto dalej jest serwisowe w ASO to można dalej korzystać z gwarancji
@@artur3463 jeśli wymieniasz olej częściej niż jest to wymagane i robisz to na własną rękę to proponuję używam oryginalny filtr oleju i olej zgodny ze specyfikacją. Nikt nie zabroni ci tego robić częściej.
Z tym serwisowaniem w ASO bym się tak nie podniecał, wielu uważa to za wielki atut zakupu takiego samochodu. Jednak przekonałem się na własnej skórze jak ASO potrafi być Januszem biznesu. Na fakturze otrzymałem konkretnie wyszczególnione pozycje co wymienili i za co płacę, po czasie okazało się że filtr kabinowy i powietrza nie był wymieniony a na fakturze jest. Chciałem być przy przeglądzie żeby zobaczyć co robią i jak wygląda olej w nowym samochodzie, nie pozwolili mi ze względów BHP. Teraz już wiem dlaczego i serwisuje poza ASO.
jesteś pewny że co te 10 tys. km wymagany jest pełny przegląd? Może tylko wymiana oleju? Ja mam Rio i tam w instrukcji było napisane (nie pamiętam już dokładnych interwałów, bo auto ma 8 lat) że przegląd może być np. co 2 lata i 30 tys km, ale wymiana oleju nie rzadziej niż co 20 tys.
No w renault puchnące chromy na klamkach też są wyłączone z gwarancji na blachę ponieważ klamka jest plastikowa, więc nie ma na nią wcale gwarancji:) Mamy wszystko a tak naprawdę nie mamy nic.
Znajomy ma nowego sprintera, wymiana oleju co 60 tys a filtr wielkości puszki od coli, zamawiam nowy filtr z aso na moje nazwisko olej wymieniam mu co 15 tys W aso nikt nic nie wie i cały czas gwarancją jest Może olej może być long life ale czy są filtry oleju loglife? Moim zdaniem niekoniecznie Nie wyobrażam sobie żeby jedzdzic 60 tys na oleju zwłaszcza tym pierwszym gdzie po 2 tys km spuściłem i widziałem co w nim było....
Posiadałem Kia Proceed i Sportage w UK i nigdy nie spotkałem się z czymś takim , serwisy w uk co 10.000 mil. Przekroczyłem o 1000 nie raz i nie straciłem gwarancji..
W Kanadzie rowniez jest tak ,ale gwarancja ma 5 lat lub 100K km i przez 5 lat gwarancja od zderzaka do zderzaka .Gwarancja przedluzona eliminuje pewne elementy czy podzespoly ,ale nie ta od producenta
Średnio z tym chipsem, te silniki raczej opornie przyjmują jakikolwiek przyrost, no i można silnik załatwić, więc bym się zastanowił. Możesz zadzwonić do KIVI RACING FACTOR, robili kiedyś takiego Stingera.
Witam. Mam pytanko ile taka Kia pali przy normalnej w miarę rozsądku dynamicznej jeździe, jak to wychodzi przy dzisiejszych cenach paliw (wczoraj w okolicach Zgorzelca 95 w granicach 7.50)
13-17l w mieście, w trasie 11l (w miarę rozsądna dynamiczna jazda). Najmniej w trasie 9l, najmniej w mieście 12l. Dynamiczna jazda w 30-40 minut pół baku :)
Czasem są promocje w ASO na jakiś serwis i wychodzi bardzo podobnie jak wymiana u Pana Władka za płotem ;) przykład: wymiana rozrządu VW 2.0TDI w poznańskim ASO na wakacyjnej promocji 1600zł. Do tego gwarancja na rozrząd.
Co do gwarancji. I przegladow to serwisowalem moje auto w Aso fiata i okazalo sie ze swiec filtra przeciw pylkowego nie wymieniali. Pozostale filtry olejowy i powietrza z sedziszowa. Samochod chodzil coraz gorzej wiec wziolem sprawy w swoje rece i samochod jezdzi lepiej bo elemnty w koncu zostaly wynienione
Gwarancja jest to poniekąd napędzanie klientów serwisowi. Salony samochodowe zarabiają na serwisie a nie na sprzedaży samochodów. Dlatego płacimy grubą kasę za przeglądy w ASO, bo trzeba dać zarobić i mechanikowi i pani w garsonce na recepcji i panu sprzedawcy w garniturze. Kiedyś pieczątki z ASO jeszcze były coś warte bo mechanicy mieli pojęcie o robocie. Dziś w ASO na warsztacie mechanicy są w większości tylko z nazwy. Większość warsztatów ma większe pojęcie o mechanice niż ASO
Dobre to porownanie do Laguny 2, ktora nie tracila gwarancji przy wymianach oleju co 30000 km. A ze psula sie permanentnie, to tych samochodow juz nie ma, nigdzie, ani jednego! :D
Witam. Ja swoją kia optima 1.7 crdi rok 2017 serwis olejowo filtrowy robię sam i wiem co mam wiecie jak to w serwisach jest wymieniam co 10.000 tysi i jest ok. Co do gwarancji to pewnie też już straciłem ale mam to gdzieś ich gwarancję i ich łaskę. Pozdrawiam i życzę szerokości stingerką.
W 2012 kupiliśmy nowego i40 1,7 diesel. Sprzedaliśmy w 2016 roku z przebiegiem 280 tysięcy. W 2015 roku przy przebiegu 215 tysięcy wymieniono dpf i dwumase. Polecam Hyundai i ich gwarancje. Lepsze niż Kia bo 5 lat bez limitu kilometrowego.
W motocyklu wymieniam olej co 2 tyś km i jakoś nie płacze. Jak się upala to należy się z tym liczyć. Jak Cię nie stać to jeździj rowerem :D . Potem jest setki takich zajechanych złomów na drogach co zamiast oleju jest żur w silniku.
Powiem tak ja mialem auta juz kazdej marki dostepnej tak i krutko po vw golf 2 1990rok, audi 90 coupe 5V Quattro 1992 ,audi 80 cabrio 2,6 6v 1996 rok, kupilem audi A4 B5 z 2000 rok quattro 2,4 36V i zaczelo sie gowno puzniej A6 3.0 tdi mercedec C180 itd... z doswiadczenia kia zrobila mi najmniej niespodzianek 0d 2010 kupuje tylko kia pierwsza Ceed kombi 2.0 SW kupione w 2010 z 47 tys km z 1997 czyli jeszcze gwaracja 4 lata bylem super zadowolony sprzedane w 2017 235 tys km wymienione servisowe plus zarowki i klocki tarcze nic sie niepsulo nastepna kia sorento 2 2011 kupiona 2015 jezdzona zero psucia sprzedana w 05.2023 teraz mam sorento 3 2.2 CRDI AWD i mam nadzieje ze bede tak samo zadowolony
Posiadam golfa7 ,kilku letniego ,w ASO dramat: wymiana płynu hamulcowego 300 zł ,wymiana oleju 1200 zł ,wymiana akumulatora wraz z montażem 1400 zł ,w wiekszości sam robię , a reszta u znajomego mechanika,olej zmieniam wraz z wszystkimi filtrami co 10 000 tys :) ...........P.S osobiście też przewaliłem parę kilometrów ,ale zrobili mi normalnie rzegląd i podbili dalej gwarancję tu nie było problemu .
Też się zdziwiłem, że w kia jest sztywne 15 tyś km i nawet przeciągniecie o 1 kilometr powoduje utratę gwarancji. Mówię o nowym cee'd 1.0 120 koni dlatego już przy 12000 tys umówiłem się na przegląd 😅
Tata ma Sportage 2021 rok i wymiany robi w aso z tym że pierwszą po około 2 tyś km następną przy 15 tyś km teraz ma chyba koło 20 przejechane. Ja namawiam żeby wymieniał co 8 tyś bo moim zdaniem młodego mechanika 1.6 turbo i wymiana co 15 tyś to.za rzadko. Chociaż i tak lepsze niż 30 tyś u konkurencji ;)
Miałem takową kiję, prawie wszystko si, jedyne co mnie mocno wqurwialo to praca automatycznej skrzyni biegów. Zabija skutecznie moc tego auta, i przez to za dużo pali, ale zrobiłem virusa silnika plus nowe oprogramowanie skrzyni. Faktycznie była duża zmiana na plus. Wystarczylo tylko raz przejechać się zmodzoną S5-tką i już tak zostało.
@moto doradca - nie tylko silnik 3.3 - 2.0 też ma wymagane przeglądy co 10 tyś, choć już jest niedostępny w europie to używki jasno mają co 10 Tyś, wiem bo chciałem kupić i nie jedną książke widziałem
Nie do końca z tą gwarancją w aso tak jest. Pracuje w aso grupy VW. Przyjechał klient z usterkami samochodem na gwarancji, spojrzałem że auto nie miało zrobionego przeglądu od półtora roku i ok 50kkm. Pan oczywiście mówił że on za diagnostykę płaci i naprawę. Po diagnostyce wyszedł nam do wymiany sterownik wart 20000PLN. Oczywiście klient nie chciał tego naprawiać lecz powęszyłem gdzie trzeba i się okazało że jeżeli na tej wizycie zrobimy Panu pełen zaległy przegląd będziemy mogli rozliczyć naprawę gwarancyjnie z producentem.
Jak wszyscy będą tak podchodzić do tematu to będę do końca jeździł do serwisu nawet na wymianę żarówki...pozdrawiam
Istnieje jeszcze cos takiego jak dobra wola producenta jezeli auto jest po gwarancji a jest serwisowane w aso na biezaco. Wtedy przy usterce czesto mozna jakas usterke usunac za darmo albo z procentowym udzialem finansowym producenta
W USA Stinger ma interwał co 5000 mil czyli 8000 km, a w przypadku upalania co 3000 mil czyli 4800 mil. Stać Cię na konia to musi i na siano 🙂
Dokładnie. I30n tez co 10 tys zmiana oleju itp i gwarancja 5 lat bez limitu km. Nawet na torze możesz pałować a gwarancja działa
te wymagane przeglady aby utrzymac gwarancje sa platne? Czy tez obejmuje je gwarancja?
@@NathenToZuo o ile się orientuję to można wykupić chyba pakiet serwisowy i wówczas oleje, filtry otp są w pakiecie, w USA jest 10 lat gwarancji na silnik,
Posiadam też stingera od prawie dwoch lat :) ostatnio zepsuły mi się swiatła (przestaly skrecać przy kręceniu kierownicą) na obronę ASO muszę napisać że naprawili mi to po gwarancji bez żadnych kosztów. Bardzo dużo zależy od danego ASO. A tak po za tym, bardzo fajny mało psujący sie samochód.
Hej, które ASO? Bo takich to jak na lekarstwo a zapewne każdy się chętnie dowie :D
W 80 tego nima to się nie psuje
Czujnik kąta skrętu?
@@Eihei w Niemczech :D
@@martiniwolf2168 możliwe że tak ale nie mówili co dokładnie było zepsute.
I bardzo dobrze, że serwis olejowy co 10000 km. A nie jakieś przeciąganie do 30000 km. Chociaż KIA ma zdrowe podejście co do wymiany oleju i filtra a nie jak reszta producentów.
Przecież to Unia tak im nakazuje robić niby w trosce o środowisko, im mniej rzadziej zmienisz olej to tym lepiej dla środowiska bo nie będzie problemu z utylizacją starego oleju, ale to nie ma nic wspólnego z dbaniem o silnik
@@Kamil-zb9kv Wiem jak jest. Ale producenci mogli by wtedy ominąć to pisząc, że sugerowana wymiana co 30 a zalecana co 10 lub jak moja żona ma w hondzie co 20k lub rok ale jak auto w ciężkich warunkach eksploatowane to co 10k lub 6 miesięcy.
Nie tylko kia. W Stelvio są co 15tys interwały.
W i30N mam co 10tyś a jak upalam to co 5tyś(napisane w instrukcji)
Serwis olejowy wlicza się do emisji CO2, więc nie mogą sobie napisać że wymiana co 10k, bo wtedy mogliby się nie zmieścić w wymaganej przez UE normie.
Myślę że pakiet mini u Stasia w ACO w zupełności wystarczyłby, gwarancja do bramy ale zawsze to coś 🙂
Teraz prosimy o odcinek odnośnie serwisowania poza ASO, a utrzymaniem gwarancji
W ASO dla papieru a potem jedziesz na normalny serwis, w aso nikt nie płucze podczas wymiany oleju, w skrzyni też nie, niestety frycowe się płaci za spokojny sen
@@Blejk_Karington ale za to jak padnie skrzynia to aso wymienia na gwarancji:)
@@-xYz--nk1gm no racja, bo liczy się papier a nie robota, widziałem raz u Mata Panewki co zaleciło ASO: oczywiście wymianę całości na nowe a co rzeczywiście było powodem awarii zdaje się mechanizmu otwierania tylnej klapy w jakimś lepszym BMW? Okazało się banalnie oczywiście, że wystarczyło rozmontować i przeczyscić mechanizm 😁 co Mat zrobił i cyk ...kupa hajsu w plecy by poszła bo tak wygodniej, niech ubezpieczenie płaci
Nie mam niestety linku dobrego filmu ani tytułu na teraz nie pamiętam
@@Blejk_Karington możliwe ze widziałem. A czemu napisałem o aso i jak mówisz o papierze. Zobacz mój przykład. Auto z 2016 roku z dsg, olej w skrzyni wymieniłem będąc w Polsce w aso przy przebiegu 50k km. A cała skrzynia padła przy 80k km. Ale mając rozszerzona gwarancje cała naprawę+opłaty za wynajęte auto przez 5tygodni wzięło na siebie aso 😂. Wiec teraz mam auto z fabrycznie nowa skrzynia dsg. Ale za plecami mam awarie i czas się go pozbyć
W każdym motorze z turbo warto zmieniać oleum co 10kkm więc to akurat plus że Kia mówi o tym otwarcie. To jest recepta na jako-taką długowieczność silnika. Niejeden już się mocno przejechał kupując "w nienagannym stanie, na bieżąco serwisowany w ASO" po leasingu z przeglądami olejowymi co 30kkm.
Co to jest oleum i kkm ?
@@stopekandrzejewski4924 zamiast napisać 10 000 pisze się 10k (kilo - przedrostek w układzie SI o mnożniku 10³. często stosowane odniesienie do liczby tysiąc (od przedrostka kilo), np. 5k, czyli pięć tysięcy.) Oleum to pewnie olej, ale ja to starej daty jestem.
Ja przekonałem szefa, żeby zrezygnować z przeglądów aut służbowych w ASO. Miałem sprawdzonego mechnika, który nigdy nikogo nie oszukał. I teraz dzięki temu, ze przeglądy są tańsze o 40% niż w ASO robione sa co 15 tys km a nie co 30 tys km, jak chciałoby ASO - i samochody po zakończeniu się okresu leasingu sa odkupywane przez pracowników dla siebie/dla rodzin za cenę wyższą, niż proponuje salon przy sprzedaży kolejnego auta. I każda ze stron - oprócz ASO - bardzo zadowolona.
Tzn. tak było jeszcze dwa lata temu, bo teraz to ciągniemy na tych samych autach już po leasingu ile się da - termin oczekiwania na nowe 8 miesięcy....
Mocne auto to bardzo dobrze, że producent mądrze podchodzi do sprawy i przeglądy co 10k km, silnik pewnie przy takich wymianach z 300k km przejedzie bez problemów. W Europie niestety przez normy emisji (zużyty olei też wchodzi), wystarczy zobaczyć jakie są zalecenia w USA w mocniejszych silnikach 5-8k mil czyli 8-12k km. w zależności od stylu jazdy.
ale wiesz że większość niemieckich diesli 300k robi z palcem w tyłku? Tylko tutaj w Polsce jak już mają połowę przebiegu to wtedy się psują
Profesor Chris w jednym z odcinków pokazał jasno że olej zauważalnie traci swoje wartości po przekroczeniu 12k km
Ok a co z autem używanym w sezonie letnim gdzie rocznie wychodzi maks 2000 km, czytałem że specjalista od oleju twierdzi że wystarczy wymienić pełny syntetyk co 2 lata
@@grzegorzka8123 alej jak nie co przebiegi to co roku się zmienia bez wyjątków .
Daj link do odcinka
@@pablolinda4671 ruclips.net/video/_XpeFBfV8jg/видео.html
Zależy od temperatur do jakich dochodzi olej, od tego jak często i na jak długo prostowana jest prawa noga
Interwały przeglądów co 10kkm to bardzo słuszna i bardzo dobra wytyczna. Każda marka i każdy model powinien takie mieć. Tyle tylko że producentom aut zależy na tym aby samochód wytrzymał okres gwarancji (wraz z wyłączeniami które następują z biegiem czasu a o których wspomniałeś) i ani km/dnia więcej. Stąd niedorzeczny interwał 50kkm np. w BMW... Po takim przebiegu, nowy silnik na jednym oleju, nadaje się już tylko do remontu generalnego. Do drugiej wymiany z zalecanym interwałem może dojeździ ale raczej nie. Wtedy natomiast nie będzie się już nadawał nawet do remontu.
Pracowałem w ASO motocykli pewnej marki i mimo że producent wymagał przeglądów co 12kkm to my zalecaliśmy naszym klientom pierwszą wymianę oleju po nie więcej niż 1000km a każdą następną najlepiej co 6 a najdalej co 10kkm.
Jeżeli nie chcesz płacić w ASO chorej cyfry za pełen przegląd w przypadku samochodu, to wymień sobie chociaż sam olej z filtrem co 10 max 15kkm. Nie zbankrutujesz od tego na pewno i gwarantuję, że nawet nowoczesne auta znane z nietrwałości będą służyły długie lata...
Kolego. Miałe Yamahę teraz mam Hondę. Robię tak jak napisałeś i jest wspaniale.
@@leszekwodarczyk2864 Nasuwa mi się taki przypadek z mojego własnego doświadczenia...
Silniki 2.0 Duratec montowane w Fordach;
Obiegowa opinia, powielana przez wielu mechaników i media branżowe głosi, że nieudane, nietrwałe, biorą olej, padają głowice i nie lubią się z LPG...
No i rzeczywiście, jak zrobisz w tym silniku 2x long life to zapieką się pierścienie a jak nie wyregulujesz luzów zaworowych w porę (wymiana szklanek/płytek), to powypalają się zawory i generalny remont się kłania.
Moja kobieta kupiła taki bardzo ładny egzemplarz który brał litr oleju na 100km i gubił zapłony na 2 cylindrach. Zrobiłem remont 60kkm temu, co 10kkm wymiana oleju, co 20kkm większy serwis z zaworami. Lata bez zająknięcia i nie bierze nawet kropli od wymiany do wymiany.
Da się? DA! I niech mi ktoś jeszcze powie że słaby silnik...
Waldku w Stingerze GT co 10tys km są tylko wymiany oleju z filtrem(w zależności od ASO 500-800zł). 1000-2500zł to kosztują pełne przeglądy wymagane co 30tys. km. Łącznie wszystkie 6 wymian oleju w tym dwa duże przeglądy to koszt ok.6000zł (6100zł kosztuje nawet taki pakiet) ;) A można jeszcze taniej, bo do ASO KIA można przynieść swój olej. Dla mnie warto, szczególnie jak chce się mieć samochód na dłużej i nie zrobi się 150ty km.
Bardzo fajny odcinek 👍
problem w tym ze kazdy normalny samochód powinien zrobić 300-400 tyś km bez kleknięcia.... a nei jakies 150 tyś km,
@@gromosawsmiay3000 przecież to, że coś ma taką gwarancję nie znaczy, że tylko tyle wytrzyma. Apple na wszystko daje 1rok gwarancji 😉 Większość marek samochodowych daje 2-3lata ;) np.w Mercedesach podstawowa gwarancja to tylko 2lata. Volvo to samo. BMW 3lata. Audi daje rozszerzoną-3lata lub 90tys km. Tu masz 3lata bez limitu km. A na silnik, skrzynię itd 7lat lub 150tys podstawowej gwarancji. Więc raczej są pewniejsi swoich samochodów niż konkurencja. Obecnie chyba nikt nie daje tak długiej gwarancji (nawet przedłużanej)
@@LetsPlay-3-2-1 przeciz KIA dajae peirwsze lata bez limitu.... swoja droga dla dostawczaka zrobic 30 tyś km w miesiac to normalny wynik, takie fury po 2-3 latach maja spokojnei milion nalotu...
@@gromosawsmiay3000 ja mialem kiedys dostawczaka to po 2 latach mialem 8 milionow nalotu
@@pattejt9695 dlatego mowie ze silnik spokojnei da rade minimum 300-400 tys w samochodzie osobowym jeżdznym po miescie, oczywiście jak ktoś go serwisuje a nie zydzi bo olej kosztuje 150 zeta i za drogo.
Stara i sprawdzona zasada motorsportu mówi...wymiana oleju w takim mocnym samochodzie jeżdżąc dynamicznie po mieście to co 5 tys. km. a w trasie co 7,5 tys. km. Jeżeli chodzi o serwisowanie w ASO to odpada całkowicie ze względu na koszty oraz podejście samych mechaników do obsługi serwisowej. Najlepiej znać takiego mechanika co pracuje w ASO a po pracy naprawia prywatnie w swoim garażu bo wtedy ma zupełnie inne podejście do tematu i mamy pewność wykonanej odpowiednio dobrze naprawy. Także nie warto zaprzątać sobie głowy gwarancją, która w sytuacjach ekstremalnych nic nam nie da bo i tak znajdą powód aby ją anulować.
Oddali gwarancję z pominięciem silnika, uważam za uczciwe i pro konsumenckie postępowanie. No i prze fajna ta Stinger jest!
Zasada jest jedna i stara jak swiat. Wymieniac co 30k w serwisie zgodnie z ich interwalem żeby utrzymac gwarancje a w miedzyczasie co 10-15k wymienic poza aso i dac tylko dobry olej i filtr oryginalny żeby sie w aso nie kapneli... I auto będzie jezdzilo.
Ja miałem lepszy przypadek też z KIA i gwarancją. Pierwszy przgląd wypadł mi po ok 12k km (książkowo co 15k km), serwisant zamiast wpisac ze następny ma byc po ok 27k km wpisał 30k km wiec pojechałem przy 29 k km i pyk nie ma gwarancji. No i jak powiedziano w materiale gorzki żal i przywrócili gwarancję w pełni
Ale to chyba serwis powinien pisać ten gorzki żal, to oni źle przekazali informacje, co do kolejnej wizyty u nich?
@@Adick1991 powinnien dlatego po tej akcji zmienilem ASO
dokładnie w połowie książki gwarancyjnej masz napisane CO ILE kilometrów, bądź miesięcy należy zrobić przegląd. Ignorancja...
@@bartomiejpilarczyk5452 tak masz wpisane i co z tego ? Masz wpisane też że co 60k km mają wymienić olej w skrzyni biegów i tego w ASO nie robią i mówią aby szukać na rynku. Widać że w Polsce od niedawna żyjesz;)
Stinger 2.0 też ma przeglądy co 10 000 km, a nie tylko 3.3. Jak zrobisz chip i padnie Ci skrzynia lub reszta napędu to też nie uznają Ci gwarancji.
jaki przegląd co 10 tys km??? przeglądy są co 30 tys km! lub 2 lata, co 10 tys km robi sie serwis olejowy a nie przegląd. Słowo przegląd oznacza przejrzenie auta, serwis olejowy oznacza wymianę olejów i filtrów. Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem albo znać znaczenie słów :)
@ możesz nazwać serwisem olejowym, przeglądem olejowym czy jak tam chcesz. Jak wymieniają olej to sprawdzają też hamulce, filtry itp i jeśli jest potrzeba to wymieniają. To wtedy jest przegląd czy nie? Ten po 30 tys. różni się ceną i tym że odznacza sprawdzenie karoserii i innych pierdół. Jeśli nie pojawisz się co 10 tys. km. stracisz gwarancję bez względu czy nazwiesz to przeglądem, wymiana oleju czy spotkaniem towarzyskim w serwisie.
@@polakpolak1782widze że nie zrozumiałeś, resztę jak hamulce robisz jak wypadnie / sie kończą, a to ze przypadnie to na serwis olejowy i zrobi sie z tego jakis przeglad to nie musi to byc przeglad gwarancyjny, ktory biegnie swoim interwalem.
@ normalny. Niektóre firmy określają co drugi przegląd przeglądem olejowym.
@ Przegląd auta robisz codziennie. Czym jest obsługa codzienna auta jak nie przeglądem auta?
Tylko zaufany mechanik, w aso też oszukują i to bardzo. To że masz pieczątkę wbita w książkę nie znaczy że masz oleje filtry itp wymienione.
Bardzo latwo sprawdzic po kolorze oleju i zaznaczyc stary filtr(zreszta jest brudny po tylu tys.km) .Bedziesz wiedzial czy wymienili
@@atlx ja to wiem, ale ile osób sprawdza auto po odbiorze od mechanika??
Niejeden się przejechał na "zaufanym mechaniku" :)
@@atlx w dieslu to będzie ciężko raczej zobaczyć
@@dominikwitek9589 Zależy w jakim dieslu. W mjtd olej po wymianie przez pierwsze 2 tysiące km jest słomkowy przy przebiegu 180 tys km.
A to widać stała praktyka Kia Motor Poland - miałem podobną sytuację ze swoim Sportage'm GT Line 1.6 GDI - przeglądy co 15 tys lub rok czasu - w tym czasie jeździłem tez Sorento, gdzie przeglądy były w interwale co 30 tys. km lub 2 lata. Pojechałem zatem na pierwszą wymianę oleju w Sportage po 2 latach (mój błąd, to fakt) i pomimo 'zawrotnego' przebiegu ~9 tys. km wyłączono mi z gwarancji jednostkę napędową z powodu przekroczenia interwału czasowego. Sprzedałem auto informując o tym fakcie nowego właściciela. Teraz jeżdżę Toyotą i trzymam się z daleka od Kia :D
Mam stingera 2.0 tgdi 255 koni i pierwsza wymianę serwis zaproponował po 2000 km. ,zgodziłem się, kolejny następny co 10 tys .. autko super i już 4 lata używany i zero problemów. Pozdrawiam
Wymiana oleju co 10k wcałe zła nie jest, wręcz przeciwnie. Sam jeżdzę kią proceed GT i tam jest wymiana co 15k, a i tak pilnuje tego na tyle że zwykle przyjeżdzam 1k wcześniej. Ciekawostką jest to, że na początku mieli błąd powodujący, że serwisy lały olej a5/b5, a z racji GPF, w tych samochodach powinno się lać C2/C3. Co do serwisów "zewnętrznych" hamulce robiłem w innym miejscu, taniej szybciej, hamuje tak samo jak na fabrycznych - polecam.
Teraz powstaje pytanie co wolisz chronić bardziej: silnik czy GPF-a. Niestety ale oleje A5 mają więcej dodatków przeciwzużyciowych typu związki molibdenu i wapnia niż C3 bo te związki po prostu zwiększają zawartość popiołów. Wszystko zależy od sposobu jazdy w sumie - jak ktoś lata dwa złote w Niemczech to niech sobie leje A5 bo i tak temperatury w wydechu ma takie że sobie sadzy nie nabuduje :)
Co to jest GPF ??
@@micsek1564 Gasoline Particulate Filter - taki DPF czyli filtr cząstek stałych tylko w silnikach benzynowych. Obowiązkowo montowany we wszystkich nowych samochodach z silnikiem benzynowym wyprodukowanych od III kwartału 2018 bodajże, na pewno druga połowa 2018.
@@emperorjulian2159 Na jakim konkretnie teraz oleju jeździsz?
@@bart2711 nie mam Proceeda więc ciężko mi powiedzieć jakie są normy dla silnika 1.6 T-GDI. Ogólnie polecam firmy AMSoil (amerykańska) oraz Millers i Valvoline (angielskie). Liqui Moly też fajne ale przeważnie mają oleje pod normy dla samochodów europejskich- jak poszukasz dla japońskich albo koreańskich to normy przeważnie nie pasują. Motul jest skrajnie przereklamowany - Eco Nergy za 250 złotych 5 litrów a norma jakościowa SL czyli trzy normy poniżej SN+ polecanej dla tego typu silników. Natomiast jaki konkretnie produkt to sobie musisz pod wymagania książki serwisowej dobrać ;)
Witam. Jak w kia stinger sprawuje się napęd 4z4 ( podjazd pod strome błotniste wzniesienie, czy pod górę pokrytą śniegiem)? Z góry dziękuję za informację.
Z doświadczenia wiem że serwis w ASO czasami się opłaca, tzn zdarzyła mi się naprawa po okresie gwarancji na gwarancji. 'Dobra wola producenta dla stałego klienta'
Waldek, nowa kia ceed robie 15000 km w 3 miesiące. Duży przegląd 600 zł + mój olej, mały 300 + mój olej. Przeglądy do 135 robione w aso, na szczęście/nieszczęscie się gwarancja nie przydała, ale mimo to ją utrzymywałem. Czy było warto ? Z aktualnej perspektywy pewnie nie, gdyby coś się zepsuło ? Pewnie tak. Uważam, że wszystko się rozchodzi czy ktoś woli spać spokojnie do końca gwarancji i zobaczyć czy trafił mu się dobrze poskładany silnik, czy nie.
Moje zdanie jest takie.
Eksploatowałem TUCSONA 2,OCRDI r. 2015 listopad.
Przeglądy wg. książki serwisowej co 30tyś. km. Na takowe przyjeżdżałem do ASO. Ale wykonywałem dodatkowe przeglądy olejowe pomiędzy. TEŻ W ASO. Czyli nowy olej co 15 tyś. A dlaczego? Bo miałem udokumentowane dodatkowe wymiany oleju w historii auta, w serwisie. I za każdym razem dokonywano mi w ASO dodatkowego wpisu.
Żałuję tylko, że nie zrobiłem pierwszego serwisu olejowego po +/- 1000km. Wylać pierwszy olej, który wypłukał wszelkie brudy poprodukcyjne.
Pozdrawiam
Waldek
Dlatego bardzo sceptycznie podchodzę do aut poflotowych lub po wynajmach długoterminowych, czy leasingach. Takie auto ma np. 100 tyś. km i tylko 3!!! wymiany oleju.
W Sorento wymieniłem też po tysiączku. Przy 15000 miałem 4 wymianę oleju. Płaciłem za każdą wymianę Ok. 380pln na fakturę.
Ja w swoim starszym już dieslu robię serwisy filtrowe i olejowe co 10 tysięcy,poza aso. Wolę częściej robić i dołożyć trochę, ale być spokojny o stan silnika
Ja mam KIA CEED 2020 1.4 turbo benzyna i też straciłem gwarancję, ale powodem było nie moje zapominalstwo, tylko brak terminów w serwisach ASO w Poznaniu i okolicy, nie miałem alternatywy musiałem czymś dojeżdżać. Musiałem obdzwonić dziesiątki serwisów (KIA Polska nie prowadzi centralnej bazy terminarzu ASO), na szczęście przywrócili ale na karteczce i trzeba ją mieć zawsze przy serwisie. Autko miało awarię rozrusznika i miałem pilny wyjazd 4400 km - niestety okazało się że assistance gwarancyjny jest tylko na dwa lata a naprawić się nie da od ręki, terminy na za dwa tygodnie. Finalnie musiałem wieźć auto do sąsiedniego województwa i tylko dzięki uprzejmości szefa Gruoy GEZET auto udało się naprawić w dwa dni. Także gwarancja może jest na 7 lat ale jak jeździsz "wokół komina" i asystenta poszukującego ASO z wolnyminterminami. Tak czy inaczej jak na 4 lata eksploatacji i 110000, jedna awaria rozrusznika wydaje się chyba akceptowalna.
Najlepiej to serwisowac u Stasia w ACO pakiet Premium za 500 polecam😊
To tanio w tym ACO u Stasia :)
W firmie mieliśmy wiele marek samochodów, gdzie nie było możliwości by technik wrócił na przegląd dokładnie z idealnym przebiegiem. Nigdy aso nie robiły problemów +/- 500 km a jak bywało więcej to dzwoniliśmy, że technik w delegacji i też było ok. Raz był przypadek (akurat kia) że osoba zostawiająca samochód w aso się nie dogadała i nie zrobili wymiany oleju jako przeglądu (nie wpisali do książki) . Problem został rozwiązany poprzez zmianę stanu licznika i wizytę w innym aso. :)
Pełna aprobata dla Kii za tak rozsądny interwał wymiany oleju przy mocniejszym silniku. Tutaj w dodatku brak pierwszego, myślę że najważniejszego przeglądu... O czym tu wogóle mówić.
Cześć panie Waldku, ciekawie byłoby zobaczyć Twojego Stingera u Kiviego na warsztacie. Pozdrawiam
Lepiej do Gregor10.
@@GORO609 dzieki za namiar 👍
Noo, w jednym Stingerze, w którym dłubał już korbowód bokiem wyleciał.
Bardzo fajna tablica
Waldek , fajnie że mówisz o tak ważnych rzeczach , dzięki 🙂
Ile stacjii ASo nawet nie wymienia oleju tylko wpisuje wymieniono .... ale tylko pobrano za wymiane oleju
Ja to robię tak. Mam interwał co 30 tyś a pomiędzy po 15 tys jadę do zaprzyjaźnionego warsztatu i wymieniam olej z oryginalnym filtrem i jest git.
No i tak powinno być.
Tak robią tylko Polacy. W Szwajcarii jak masz w książce 30 tys to tak olej zmieniają, nawet jakby mieli z miski kisiel zlewać. Także uważać trzeba na bezwypadkowe i pięknie utrzymane auta z dużym przebiegiem zza zachodniej granicy, bo przy sporym pechu trafimy na silnik do remontu.
Waldek co masz do Laguny 2?
Cześć. Waldek co powiesz o Kia Sportage?Jaki silnik polecisz?
Kurcze, ja też jakiś czas temu szukałem takiego Stingera GT w tym kolorze i z czerwoną tapicerką i lipa była, same z czarną...także sztosik, brałbym :)
Spoko. Mam Sportage IV 1.6GDi (MR 2021). Olej mam wbity do książki gwarancyjnej co rok/15 tys. (Ok 500/600 zł)
Miła Pani w salonie, uprzedziła mnie przy zakupie że nie wolno zrobić nawet 1 km więcej lub spóźnić się o 1 dzień. Bo będą problemy. Lepiej kupić u nich olej bo kręcą nosem (że niezgodny, jakiś może podrobiony itp.) Ale można wybrać co chcemy nalać. Zapytałem o olej TOTAL (ma homologację Kia) i mówili że nie ma problemu ze zakupią.
Zobaczymy w październiku.
Przegląd co 2 lata lub 30 tys. (Ok 1500 zł)
P.S. Rocznie zrobię 8/9 tys km. Więc 7 lat u mnie to będzie ok. 60 tys km.
Będzie robione w ASO lepiej (drożej) będzie wtedy auto sprzedać. I nikt nie powie że licznik cofnięty.
A teraz coś z zupełnie inne beczki. Szanowny Eltonie. ( k km w roku to robię na rowerku. A przy takim rocznym przebiegu jaki podajesz nie taniej wypadła by TAXI?
No właśnie. Mam Sorento 5 rok na gwarancji i pytanie czy warto czy może nie jak chodzi o serwis.
Co do oszczędzania na ubezpieczeniu typu assistance/opona/szyba.
Zawsze powtarzałem że nigdy nie wezwę lawety, że to głupota płacić im 150zł rocznie za coś z czego nigdy nie skorzystam.. cóż jakieś to było błędne myślenie :)
Niedawno rozerwało mi plastikowy króciec od płynu chłodniczego i niestety ale autem NIE BYŁO możliwości dalej się poruszać, próbowałem dotrzeć do domu ale sumienie
i strach mi nie pozwoliły, a więc się zaczeło..
Zadzwoniłem po lawetę, początkowo miałem drobny problem bo nie widzieli mojego ubezpieczenia i odrzucili moje zgłoszenie, zadzwoniłem drugi raz do innej osoby i
zacząłem inaczej rozmawiać, ubezpieczenie się znalazło, wypytali co się stało i przyjechali, nie wiem ile dokłądnie by skasował laweciarz za taka podróż ale myślę że minimum
250zł więc już stówka do przodu :)
Na drugi dzień trzeba było auto zawieźć do mechanika, więc kolejny telefon ale tam dowiaduje się że na daną szkodę przysługuje jeden transport, Pani wytłumaczyła ja podziękowałem i się rozłączyłem, zadzwoniłem po godzinie, odebrał jakiś Pan i znowu podjąłęm próbę wezwania lawety, tym razem powiedziałem że chce przewieźć auto do mechanika bo w silniku
słychać dziwne dźwięki typu chrobot/grzechotanie i że potrzebuje transportu, udało się bez problemu :)
Więc uważam że jestem dobre 350zł do przodu i bez proszenia się załatwiłem sprawę, dziś stwierdzam że dodatkowe ubezpieczenie szyb, opon i assistance to OBOWIĄZEK za który warto dopłacić około 250zł łącznie (50 szyby, 50 opony) i mieć świadomość że w razie problemów dzwonimy i załatwiają wszystko od ręki :)
Pozdrawiam :)
Gwarancja to tylko psychologiczna blokada dla klienta, która blokuje mu możliwość większych modyfikacji w aucie :D
Prawie zawsze i u każdego sprzedawcy aut jest gwarancja do bramy i się nie znamy.
Słynny Mercedes oraz ostatnia akcja serwisowa w peugeot w puretech pasek z gówno litu.
Pozdrawiam i zdrowia.
Słynny Mercedes to akcja napompowana jak się tylko dało...
@@rolthe8882 Pompowana może i tak też bym pompował jakby mnie tak ruchami l legitnie, co nie zmienia że gwarancja do bramy. A jak w audi ściąga asystent w prawo a audi ten typ tak ma.
Mam Lexusa i serwisowanie w ASO to przyjemność. Serio.
Czy po konserwacji podwozia w nowej rav 4 traci się gwarancję?
A po co konserwować podwozie w 21 wieku? Ma Pan zamiar jeździć tym autem 20 lat? Korozja to się może pojawi po 15 latach...
@@danielk7251 są filmy na których widać korozję po roku...
Dlaczego po wpisaniu tej tablicy rejestracyjnej do UFG wychodzi BMW 320i ? 🤨
Który w okolic Łodzi Serwis kia jest polecany ?
Ojoj. Mam dwie KIE w UK - jedną z nich kupiłem od pierwszego właściciela, który przez 1.5 roku nie robił przeglądu. W salonie poinformowano mnie, że moje auto straciło gwarancję. Zadzwoniłem do KIA CENTRAL i tam mnie uspokoili. Powiedzieli, że KIA nie traci gwarancji. Mogę kupić sześciolatkę od dziesiątego właściciela i nadal mam gwarancję. Ewentualna naprawa nie podlega gwarancji, jeśli wynika bezpośrednio z braku przeglądu serwisowego. Tyle usłyszałem. Po dwóch latach za darmo zmieniono mi skrzynię biegów - w ramach gwarancji.
Benefity robią swoje 🤣
@@pawekostyra9445 beneficiarze mają także dodatkowe 33% rabatu 😁
Po tuningu stracisz gwarancję na cały układ napędowy, oczywiście jak się dowiedzą.
Miałem Kia Rio 6lat , ani razu nie byłem w ASO, czyli zrezygnowałem z gwarancji. Auto bezawaryjne, jezdziłem na Motulu. Miesiąc temu sprzedałem bardzo korzystnie. Teraz wożę sie na prądzie
Moim zdaniem posiadanie nowego samochodu od zakupu w salonie z zamysłem na użytkowanie dłuższe np. sześć, czy więcej lat warto wymieniać olej wcześniej. Czy warto robić to w serwisie, to zależy czy ma się do nich zaufanie. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy na pewno aby wymienili olej i filtr oleju.
Wystarczy ukrytą kamerę online zamontować pod maską
Peugeot 308 GTi Puretech 263, przegląd (wymiana oleju, filtra, WYMIANA ŚWIEC ŻAROWYCH!, wymiana oleju w skrzyni i "szperze"). Koszt +/- 2400. Także co 15 kkm wymieniamy olej i świece... Badum tss! Także Waldku w Kii jeszcze nie tak źle ;)
Mam stingera 3.3 i przegląd olejowy ( z moim własnym olejem) to około 300zl, z kosztami oleju koło 700zl wychodzi. Dwukrotnie robiłem i cena stala7. Więc jak dla mnie cena śmieszna jak na ASO. Duże przeglądy co 30tys kosztują koło 2000 i tu się zgodze.
Ogólnie serwis stingera w cenie passata.
W mojej fiescie ST przegląd olejowy w ASO to ok 500 zł. Mały przegląd to 1100 a duży jakieś 1800 zł. Także cena faktycznie w miarę okej😉😉
Z ostatniego serwisu olejowego motul 8l 240 zł + 360zł wymiana. Ale co tu liczyć wiecej jak przejeżdża sie tydzień w podobnych kosztach z bananem na gębie ;)
A ja się do KIA, ich serwisu i gwarancji bardzo zniechęciłem. Na tyle, że już nie mam KIA. Dlaczego? Miałem Stonica zaraz z pierwszego tygodnia po premierze. Miałem go 4 lata na leasingu, cały czas serwisowany w ASO, przebieg niecałe 50tys, bo to było dodatkowe auto. Na 2 miesiące przed końcem leasingu przed samochód wbiegła mi sarna. Uszkodzenia - przód zderzak lekko pęknięty od prawej strony, wgięte lekko nadkole przednie prawe i uszkodzone drzwi przednie po otwarciu, gdzie zahaczyły się o nadkole (wygięta środkowa część). Prędkość niewielka, uszkodzenia niewielkie, co ważne sarna przeżyła i sobie poszła. ASO naprawiało to prawie 2 tygodnie. Problem tylko taki, że przy okazji nie wiedzieć dlaczego wymienili przednie alufelgi, a drzwi zamiast wyprostować i ew pomalować nawalili samej szpachli (co wyszło przy sprzedaży), a pomalowanie było robione chyba wałkiem, że nie wspomnę już o syfie jaki zostawili w każdym możliwym zakamarku samochodu. Tak więc nabili sobie koszt naprawy felgami i spartaczyli robotę. Ale dalszy ciąg był ciekawszy. Chciałem ten samochód zostawić w rozliczeniu i wziąć nowy - większy i mocniejszy. Cóż - dealer u którego już kupiłem dwa nowe auta 4 lata wcześniej, po pierwsze zaproponował mi cenę za nowe auto wyższą niż drugi w okolicy dealer KIA (przy czym ten drugi nie wiedział że interesują mnie też dwa). A cenę za odkup podali śmiesznie małą - argumentując między innymi kolizją. Tak więc tak skończyła się moja przygoda z KIA - poszedłem do innej marki, gdzie cenę za odkup (wiedząc jak była robiona naprawa, bo oni zwrócili na to uwagę) podali wyższą o 20%. Niestety zauważam że KIA (być może akurat ten dealer) niestety zaczyna mocno tracić na jakości obsługi wraz z zwiększającym się udziałem w rynku.
Czy to prawda ze trzeba tez robic przeglad lakieru aby gwarancji nie stracic?
Kiedyś już o tym pisałem na innym kanale RUclips. Problem jest z KIA Polska. Sam kupiłem swoją CEED w Niemczech, nie dość, że nie było problemu z instalacją gazową i wyposażeniem (W PL jedynie 1.4 i "golas" a w D 1.6 Platinum Edition) to później zdarzyło mi się dwa razy przekroczyć interwały serwisowe (raz czas drugi raz przebieg) nie robiono problemów. Również z naprawami gwarancyjnymi są dwa światy (Tata mój ma KIA Venga z PL salonu).
Gdzie polecasz w Lodzi/okolicach zrobic chipa/mape ? Pytam bo sam sie zamierzam do swojego autka i szukam kogos ogarnietego ( tylko z hamownia 4x4 )
Co ważne, Kia w nowych modelach w książkach serwisowych wcisnęła zapis odnośnie szarpania skrzynią . Mam Kia Ceed w GT Line z 2018r , pop roku temu zaczęło szarpać przy ruszaniu dość mocno. Pojecjlhalam na serwis Kia , nic im nie wyszło. Po tygodniu jazdy ulało mi się i wróciłam. Przy jeździe- oj się działo- szarpało jak żulem spod sklepu. A co zrobiła Kia ? Stwierdzono ,że skoro za pierwszy razem nie stwierdzono nic a teraz jednak nie ma wątpliwości- sprawa jest sporna. Idziemy do sądu. Na chwilę obecną warto zwrócić uwagę przy kupnie nowej na zapis w książce odnośnie szarpania.
Kupiłem Ford Focus 10.2019 w salonie (9 m-cy co 5,9 tyś km przebiegu) auto demonstracyjne producent zaleca olej co 30 tyś km. Ja mówię, za ja będę wymieniać co 15 tyś. Oni na to ok, nie stracić gwarancji trzeba mieć fakturę za olej i za usługę wymiany oleju z ASO
Cześć Waldku.
Mam dwa pytania, a konkretnie:
1. Dlaczego jadąc osiedlową drogą, często nie ma znaków, że jestem na drodze głównej, a te drogi z lewej i prawej mają znaki ustępu pierwszeństwa - zdarza się tak bardzo często(jadę i widzę, że nie mam żadnego znaku, no to równorzędne, a za chwilę z boku widzę trójkąty na lewo i prawo)...
Czy policja może mierzyć z auta - policjant siedzi w radiowozie na miejscu pasażera...
Ad.1: Nie ma takiego pojęcia jak droga główna, chodzi Ci o drogę z pierwszeństwem, oznaczoną znakiem D-1. Nie ma obowiązku umieszczania znaku D-1 przy każdym skrzyżowaniu, gdyż pierwszeństwo na takiej drodze obowiązuje do odwołania czyli znaku D-2.
@@sunwire inaczej zapytam. Wjeżdżam na jakieś osiedle - skręcam załóżmy, z drogi krajowej. Dojeżdżam po 100-200m do najbliższego skrzyżowania - nie ma na nim znaków, więc zakładam, że skrzyżowanie równorzędne. Patrzę na prawo, a tam stoi znak A-7(ustąp pierwszeństwa).
@@dawidedziu Jeżeli na początku drogi nie było znaku D-1 to znaczy tylko, że droga nie jest prawidłowo oznakowana.
Trudno się spodziewać, że na klocki hamulcowe (rzecz eksploatacyjna) ktokolwiek da 7 lat gwarancji.
Po drugie, owszem gwarancja jest, ale trzeba przestrzegać warunków - przeglądy zgodnie z harmonogramem. Ktoś poniżej napisał, że miał interwały co 15 000km, pierwszy przegląd zrobił przy 12k i nie potrafił dodać 15k do 12k, żeby zrobić przegląd przy 27 000km...
Trudno też spodziewać się, że olej w takim silniku powinno wymieniać się co 30 000km.
A w ogóle to najlepiej, żeby gwarancja na wszystko była dożywotnia i serwisy nieobowiązkowe, bo Tadzik w stodole zrobi taniej.
A w razie czego to i tak się zrzuca winę na serwis, "bo ja nie wiedziałem".
W tej gwarancji jest wiele kruczków. Tylko na niektóre rzeczy jest 7 lat. Mniej więcej tyle mój ojciec miał Ceeda którego wymienił niedawno na całkiem nowego. Zeszłego lata zaczęliśmy się zastanawiać nad wymianą samochodu bo zaczęła gnić w kilku miejscach tylna klapa. Gwarancja była do końca października więc postanowiliśmy to zareklamować zanim go sprzedamy. A w serwisie powiedzieli że gwarancja na nadwozie jest na 6 lat.
Nie przeczytaliście warunków gwarancji przed reklamacja?
Ja preferuję w przypadku nowego auta pierwszy przegląd po 1500km później normalnie max co 10 tys km
Elo Waldek super odcinek dający duzo do myślenia..Pozdro od widza z okolic Krakowa
Serwisowanie w ASO nie musi być mega drogie - warto zapoznać się z kosztami, może nawet przed zakupem samochodu. Nieraz opłacą się też pakiety serwisowe. W przypadku mojego 300-konnego Superba z zeszłego rocznika wymiana oleju przez producenta jest wyznaczona co 30000km, natomiast dodatkowa wymiana oleju+filtru to koszt 350zł gdy przyniesiemy swój olej. W mojej opinii do nieco mocniejszej lub bardziej wysilonej jednostki warto dodatkowo, raz na te 10-15kkm podjechać do ASO ze swoim, wybranym olejem. Całość zamyka się w 600zł a śpimy spokojnie 😀
A widzisz jak Ci ten TWÓJ olej wymieniają? Bo ja kiedyś się uparłem, że chcę widzieć czy faktycznie olej jest wymieniany, bo miałem diesla i nawet zaraz po wymianie olej jest czarny, to mi coś gadali, że BHP itd. i nie mogę wejść na serwis. Słyszałem (nie wiem czy to prawda), że serwis VW nie wymieniał oleju w dieslach, zmieniali tylko filtr, żeby był nowy. Była podobno o to jakaś afera, ale nie mogę tego potwierdzić.
@@Sova8333 nie, nie robię scen i dram. Ani nie oglądam wymiany oleju ani żadnego innego podzespołu. Ba, szczerze mówiąc nie wierzę, aby ASO takie jaja odwalało, zwłaszcza dla 350zł. Oczywiście w małym serwisie gdzieś z dala od cywilizacji a nuż ktoś takie praktyki stosuje... Z BHP mogę potwierdzić, że istnieje i owszem, poważnie je traktujący raczej podczas pracy na serwis nie wpuszczą.
Warto utrzymać gwarancję. Warto serwisować w ASO. Mówię tu konkretnego o Kia. Pracuję w ASO kia i mam styczność z tymi samochodami na codzien. Niestety warunki gwarancji to przeglądy na czas. Kiedyś na to centrala aż tak bardzo nie zwracała uwagi, teraz niestety bardzo na to naciska. W twoim przypadku przeglądy są co 30tys a olej silnikowy co 10tys. Więc koszty tych przeglądów też są zupełnie inne. Olej to około 500zł. W tym przypadku nikt nie przywróci gwarancji na silnik sproo producent założyć że trzeba wymieniać go co 10tys a ktoś przejezdzil 2 razy tyle. Wyłączenia z gwarancji i skrócenia ( głównie 3 letnie są) ale to nie znaczy że nie da się tego zrobić po tym okresie 3 lat, bo da się. Kolejna cenna uwaga- jeśli minie 7 lat a auto dalej jest serwisowe w ASO to można dalej korzystać z gwarancji
a co jeśli jeżdzę do aso tak jak jest to wymagane, a sam zmieniam sobie olej częsciej i ktoś by to przy serwisie zauważył?
@@artur3463 jeśli wymieniasz olej częściej niż jest to wymagane i robisz to na własną rękę to proponuję używam oryginalny filtr oleju i olej zgodny ze specyfikacją. Nikt nie zabroni ci tego robić częściej.
Dzięki Waldek film jak zawsze spoko
dzieki!
Pozdrawiam Waldka "w tym wszystkim" moto doradcę :D
Dobrze że napisałeś KIA a nie sam Stinger bo w kontekście ostatnich wydarzeń byłby to ciekawy tytuł 🤣
Z tym serwisowaniem w ASO bym się tak nie podniecał, wielu uważa to za wielki atut zakupu takiego samochodu. Jednak przekonałem się na własnej skórze jak ASO potrafi być Januszem biznesu. Na fakturze otrzymałem konkretnie wyszczególnione pozycje co wymienili i za co płacę, po czasie okazało się że filtr kabinowy i powietrza nie był wymieniony a na fakturze jest. Chciałem być przy przeglądzie żeby zobaczyć co robią i jak wygląda olej w nowym samochodzie, nie pozwolili mi ze względów BHP. Teraz już wiem dlaczego i serwisuje poza ASO.
jesteś pewny że co te 10 tys. km wymagany jest pełny przegląd? Może tylko wymiana oleju? Ja mam Rio i tam w instrukcji było napisane (nie pamiętam już dokładnych interwałów, bo auto ma 8 lat) że przegląd może być np. co 2 lata i 30 tys km, ale wymiana oleju nie rzadziej niż co 20 tys.
Chip do Stingera? Ciężka sprawa podobno
4:50 Waldku powiedziałeś że całe szczęście nie masz szyberdachu. Mógłbyś rozwinąć dlaczego uważasz szyberdach za minus w samochodzie?
W tym konktetnym aucie okolo 2.5-3 cm nizsza podsufitka. A co do szklanych dachow to też zalezy od auta, ale nawet w premium potrafia skrzypiec
@@motodoradca z tym skrzypieniem się zgadzam, sam mam szyberdach i podczas ujemnych temperatur plus wilgoci na nierównościach potrafi skrzypieć
@@Gonzo1331 miałem S60 Volvo i nic nie skrzypialo......
No w renault puchnące chromy na klamkach też są wyłączone z gwarancji na blachę ponieważ klamka jest plastikowa, więc nie ma na nią wcale gwarancji:) Mamy wszystko a tak naprawdę nie mamy nic.
Znajomy ma nowego sprintera, wymiana oleju co 60 tys a filtr wielkości puszki od coli, zamawiam nowy filtr z aso na moje nazwisko olej wymieniam mu co 15 tys
W aso nikt nic nie wie i cały czas gwarancją jest
Może olej może być long life ale czy są filtry oleju loglife? Moim zdaniem niekoniecznie
Nie wyobrażam sobie żeby jedzdzic 60 tys na oleju zwłaszcza tym pierwszym gdzie po 2 tys km spuściłem i widziałem co w nim było....
Posiadałem Kia Proceed i Sportage w UK i nigdy nie spotkałem się z czymś takim , serwisy w uk co 10.000 mil. Przekroczyłem o 1000 nie raz i nie straciłem gwarancji..
W Kanadzie rowniez jest tak ,ale gwarancja ma 5 lat lub 100K km i przez 5 lat gwarancja od zderzaka do zderzaka .Gwarancja przedluzona eliminuje pewne elementy czy podzespoly ,ale nie ta od producenta
Średnio z tym chipsem, te silniki raczej opornie przyjmują jakikolwiek przyrost, no i można silnik załatwić, więc bym się zastanowił. Możesz zadzwonić do KIVI RACING FACTOR, robili kiedyś takiego Stingera.
Super odcinek pozdrawiam serdecznie
Bardzo przydatny odcinek . DZIĘKUJĘ. Sam posiadam auto które muszę serwisować w Aso , żeby mieć gwarancję. Ale czy warto... ? 😀
Witam. Mam pytanko ile taka Kia pali przy normalnej w miarę rozsądku dynamicznej jeździe, jak to wychodzi przy dzisiejszych cenach paliw (wczoraj w okolicach Zgorzelca 95 w granicach 7.50)
13-17l w mieście, w trasie 11l (w miarę rozsądna dynamiczna jazda). Najmniej w trasie 9l, najmniej w mieście 12l. Dynamiczna jazda w 30-40 minut pół baku :)
Czy można wsadzić gaz do tego stinga ?
@@tomaszjabonski1150 A czy konia rasy arabskiej karmiłbyś suchym chlebem?
A gdzie najtniej dostanę AC?
Czasem są promocje w ASO na jakiś serwis i wychodzi bardzo podobnie jak wymiana u Pana Władka za płotem ;) przykład: wymiana rozrządu VW 2.0TDI w poznańskim ASO na wakacyjnej promocji 1600zł. Do tego gwarancja na rozrząd.
Co do gwarancji. I przegladow to serwisowalem moje auto w Aso fiata i okazalo sie ze swiec filtra przeciw pylkowego nie wymieniali. Pozostale filtry olejowy i powietrza z sedziszowa. Samochod chodzil coraz gorzej wiec wziolem sprawy w swoje rece i samochod jezdzi lepiej bo elemnty w koncu zostaly wynienione
Gwarancja jest to poniekąd napędzanie klientów serwisowi. Salony samochodowe zarabiają na serwisie a nie na sprzedaży samochodów. Dlatego płacimy grubą kasę za przeglądy w ASO, bo trzeba dać zarobić i mechanikowi i pani w garsonce na recepcji i panu sprzedawcy w garniturze. Kiedyś pieczątki z ASO jeszcze były coś warte bo mechanicy mieli pojęcie o robocie. Dziś w ASO na warsztacie mechanicy są w większości tylko z nazwy. Większość warsztatów ma większe pojęcie o mechanice niż ASO
Dobre to porownanie do Laguny 2, ktora nie tracila gwarancji przy wymianach oleju co 30000 km. A ze psula sie permanentnie, to tych samochodow juz nie ma, nigdzie, ani jednego! :D
Ja śmigam suzuki 2010 nie duża różnica chyba 🤔
W książce jest zapis, wymiana oleju co 6 miesięcy lub 7.5k tysięcy
Hejka Waldi pozdrówka i taniego Paliwa życzę
hahaha.... dziekuję :) 7,49 on :)
@@motodoradca ✌️✌️
Czy zabranie gwarancji na cały samochód, jeżeli tylko nie wymieniło się oleju jest legalne?
Witam.
Ja swoją kia optima 1.7 crdi rok 2017 serwis olejowo filtrowy robię sam i wiem co mam wiecie jak to w serwisach jest wymieniam co 10.000 tysi i jest ok.
Co do gwarancji to pewnie też już straciłem ale mam to gdzieś ich gwarancję i ich łaskę.
Pozdrawiam i życzę szerokości stingerką.
Dobre podejście 💪 co 10, tys
Wymiana oleju co 10-12 tys proste. 100 zł ÷ olej i filtry. Walić gwarancję.
W 2012 kupiliśmy nowego i40 1,7 diesel. Sprzedaliśmy w 2016 roku z przebiegiem 280 tysięcy. W 2015 roku przy przebiegu 215 tysięcy wymieniono dpf i dwumase. Polecam Hyundai i ich gwarancje. Lepsze niż Kia bo 5 lat bez limitu kilometrowego.
W motocyklu wymieniam olej co 2 tyś km i jakoś nie płacze. Jak się upala to należy się z tym liczyć. Jak Cię nie stać to jeździj rowerem :D . Potem jest setki takich zajechanych złomów na drogach co zamiast oleju jest żur w silniku.
Waldku proszę cię 15/20 tyś km w nowych mocno doładowanych i obłożonych filtrami silniczkach? Do tego jeszcze z systemami s&s to już wgl jakiś absurd.
Powiem tak ja mialem auta juz kazdej marki dostepnej tak i krutko po vw golf 2 1990rok, audi 90 coupe 5V Quattro 1992 ,audi 80 cabrio 2,6 6v 1996 rok, kupilem audi A4 B5 z 2000 rok quattro 2,4 36V i zaczelo sie gowno puzniej A6 3.0 tdi mercedec C180 itd... z doswiadczenia kia zrobila mi najmniej niespodzianek 0d 2010 kupuje tylko kia pierwsza Ceed kombi 2.0 SW kupione w 2010 z 47 tys km z 1997 czyli jeszcze gwaracja 4 lata bylem super zadowolony sprzedane w 2017 235 tys km wymienione servisowe plus zarowki i klocki tarcze nic sie niepsulo nastepna kia sorento 2 2011 kupiona 2015 jezdzona zero psucia sprzedana w 05.2023 teraz mam sorento 3 2.2 CRDI AWD i mam nadzieje ze bede tak samo zadowolony
Posiadam golfa7 ,kilku letniego ,w ASO dramat: wymiana płynu hamulcowego 300 zł ,wymiana oleju 1200 zł ,wymiana akumulatora wraz z montażem 1400 zł ,w wiekszości sam robię , a reszta u znajomego mechanika,olej zmieniam wraz z wszystkimi filtrami co 10 000 tys :) ...........P.S osobiście też przewaliłem parę kilometrów ,ale zrobili mi normalnie rzegląd i podbili dalej gwarancję tu nie było problemu .
Też się zdziwiłem, że w kia jest sztywne 15 tyś km i nawet przeciągniecie o 1 kilometr powoduje utratę gwarancji. Mówię o nowym cee'd 1.0 120 koni dlatego już przy 12000 tys umówiłem się na przegląd 😅
12000 tys. to 12 milionów, niezły przebieg.
Tata ma Sportage 2021 rok i wymiany robi w aso z tym że pierwszą po około 2 tyś km następną przy 15 tyś km teraz ma chyba koło 20 przejechane. Ja namawiam żeby wymieniał co 8 tyś bo moim zdaniem młodego mechanika 1.6 turbo i wymiana co 15 tyś to.za rzadko. Chociaż i tak lepsze niż 30 tyś u konkurencji ;)
Miałem takową kiję, prawie wszystko si, jedyne co mnie mocno wqurwialo to praca automatycznej skrzyni biegów. Zabija skutecznie moc tego auta, i przez to za dużo pali, ale zrobiłem virusa silnika plus nowe oprogramowanie skrzyni. Faktycznie była duża zmiana na plus. Wystarczylo tylko raz przejechać się zmodzoną S5-tką i już tak zostało.
Kolego, a gdzie zrobiłeś te modyfikacje? Zapewne nie w serwisie. Możesz kogoś polecić?
@@leszekwodarczyk2864 digitun Czechowice - Dziedzice
nie tylko 3.3 silniki, 2.0 również ma co 10tys.
@moto doradca - nie tylko silnik 3.3 - 2.0 też ma wymagane przeglądy co 10 tyś, choć już jest niedostępny w europie to używki jasno mają co 10 Tyś, wiem bo chciałem kupić i nie jedną książke widziałem