Dziękujemy za podzielenie się swoją historią. Od dziecka miałam insulinooporność, ale żaden lekarz przez 25 lat moich wizyt tego nie wiedział. Objawem był trądzik, nieregularne cykle i wieczna ospałość. Kilka lat temu zaczęłam brać wit. D i to był przełom jeśli chodzi o poziom energii, ale to jeszcze nie było to. Na trądzik pomógł mi internet - ponad rok temu trafiłam na lekarza z USA na yt i w końcu połączyły się kropki: pcos-insulinooporność-trądzik, a rozwiązanie to dieta keto bez nabiału krowiego. Węglowodanów jem 50 g dziennie - orzechy, awokado, pomidor, rukola, 1 marchewka - mam teraz ładny odcień skóry, a nie biały. Zero chleba, kasz, makaronow, strączków, słodyczy i fast foodów, bo od razu mam wysyp i spadek energii. Cukier to narkotyk i przez pierwszy tydzień było ciężko, ale potem zmienia się osobowość - przychodzi spokój, znikają negatywne myśli i emocje. Po 4 m-cach hormony wróciły do normy, zniknął trądzik. Wystrzał energii niesamowity. Taki, że 3 m-ce temu zmieniłam pracę z siedzącej na chodzącą - szybkim krokiem robię codziennie 10-15 km. Zastępuje mi to trening. Dodatkowy plus jest taki, że nie jestem już narażona przez 8 h na promieniowanie z monitora. Podczas ruchu dochodzi do głosu hormon wzrostu, który dodaje jeszcze więcej energii i wraz z autofagią, która uaktywnia się po 16 h niejedzenia (jem 1x dziennie), organizm zaczyna się bardzo szybko regenerować - wystarcza mi 5-6 h snu. Suple to D3+K2, cynk, magnez, wit. C 1000 mg, omega-3, B-kompleks, jod, MSM (siarka), koenzym Q10, kolagen rybi. Mam zamiar dodać też wyciąg z soku z granata, który - wraz z innymi składnikami odżywczymi - wspomaga mitochondria. Piję wodę z solą kłodawską, herbatę zieloną i morwę oraz kawę zbożową kuloodporną - z olejem kokosowym. Smażę, a właściwie duszę, na oleju kokosowym, smalcu gęsim lub maśle klarowanym. Co ciekawe po przejściu na keto przestałam mieć zimne dłonie i nogi. Przestałam się też nadmiernie pocić, wzrosła koncentracja i zdolność zapamiętywania, poprawił się też wzrok i przestał boleć kręgosłup/stawy. Wchłonął mi się też tłuszczyk spod podbródka 😮 Cały czas pogłębiam wiedzę jak dzisiejsza okropna zachodnia "dieta" degraduje nasz organizm. W tym wszystkim przerażające jest to, że program nauczania lekarzy nie mówi NIC o wpływie diety na zdrowie. No comment. P.s. Co do oleju lnianego, to mam nadzieję, że kupuje go Pani ze sprawdzonego źródła, świeżo tłoczony i trzymany w sklepie w lodówce. Dla dziewczyn które Pani słuchają dodam, że te z marketów są utlenione, co powoduje ogromny wyrzut wolnych rodników w naszym organizmie. Podobnie gdy smażymy na oleju słonecznikowym czy rzepakowym. Pozdrawiam.
Pani Olu, dziękuje za podzielenie się swoją historią i spostrzeżeniami. Gratuluję konsekwencji i ciągłego rozwoju, coś fantastycznego! Doskonale Panią rozumiem, bo moja historia również rozpoczęła się od witaminy D - wcześniej przez kilka lat cierpiałam na bezsenność. Również kocham chodzić i staram się korzystać jak najczęściej z własnych nóg a nie z środków transportu. A co do poprawy koncentracji, wzrostu nastroju, zdolności zapamiętywania to jest to nieprzecenione! Żałuję, że jest jeszcze tak mała świadomość dotycząca szkodliwości cukru, ale mam nadzieję, że z czasem się to zmieni, dlatego właśnie należy szerzyć taką wiedzę. Pozdrawiam gorąco :)
@@SekretyCery13 Dziękuję za miłe słowa i zrozumienie ❤️ Pamiętam jak trafiłam rok temu pierwszy raz na Pani filmik - o mezoterapii mikroigłowej - i od razu wiedziałam, że tu zostanę. Potem gdy oglądałam po kolei wszystkie Pani filmy i w tych o trądziku powiedziała Pani jak ważna jest dieta, w tym odstawienie nabiału, to już wiedziałam że w pełni Pani zaufam, bo usłyszeć takie słowa od większości "specjalistów" jest bardzo ciężko. Mamy tutaj dzięki Pani takie kompendium wiedzy merytorycznej, że jest to nieocenione. Chodzę na zabiegi kosmetyczne od 20 lat, z najbardziej intensywnych miałam 3 sesje laserów co2, gdzie złuszczałam się 2 tygodnie i był wiatrak podczas zabiegów, rf mikroigłowa, mezoterapia mikroigłowa, peelingi chemiczne i ani razu nie usłyszałam słów "bariera hydrolipidowa", co było moim problemem nr 1, czy "pielęgnacja domowa" bez której chodzenie na peelingi chemiczne co m-c nie ma moim zdaniem większego sensu. Nigdy słowa wyjaśnienia co i dlaczego. Zawsze tylko zdziwienie że nic nie czuję podczas zabiegów - oprócz oczywiście lasera. Wszystko to zaskutkowało utratą zaufania do tych pań, bo myślałam sobie że pewnie za niskie stężenia dają i za niskie parametry ustawiają, choć nie wiem czy mam rację 😉 Te wszystkie zabiegi na przestrzeni lat na pewno zrobiły swoje, ale bez pełnej świadomości i kompleksowej opieki jaką mamy u Pani w końcu - na razie - z nich zrezygnowałam. Bo odkryłam Panią :) Wcześniej używałam kosmetyków najbardziej popularnych w mainstreamie, które są jak placebo lub mają znikome działanie. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, że kosmetyki od Pani naprawdę działają 😳😄 Dzięki wiedzy od niezależnego lekarza z yt ułożyłam sobie sama dietę, a dzięki omówieniu przez Panią składników aktywnych - pielęgnację. Świadomość co do zdrowia organizmu, w tym skóry, jest marna ale wpływy się pogłębiają. Może za 10-20 lat będzie lepiej. Pozdrawiam i dziękuję 💕
Jak nie jadasz kasz, makaronów itp. to z czego najczęściej robisz posiłki? Czytam, że jesz 1x dziennie. Dla mnie to za mało, bo w pracy odczuwam głód więc jadam również w pracy. Inaczej bym padła. Dostosowuję swoje zapotrzebowanie energetyczne do swojej pracy. Pracuję- ruszam się- spalam więcej kalorii- muszę coś zjeść. Jak mam wolne to czasem zjem 2x dziennie. Ja kocham makaron i narazie biały zastępuję pełnoziarnistym. Dieta keto nie jest dla mnie, ale ograniczam węglowodany.
@@agnieszkap-ska5742Hej, 1 g zdrowego tłuszczu = 9 kcal 1 g węglowodanów = 4 kcal Dlatego nie jestem głodna, bo tłuszcz na dłużej daje sytość, a mam go 75% w diecie. Jem 2500 kcal/dzień: 200 g mięsa - w Aldi w Niemczech jest firma Gut Bio: 2x/ tydz.: hamburgery surowe, karkówka surowa, 1x/tydz. łosoś, kurczak bio z Lidla. Sałatka: 2 awokado, 100 g fety Gut Bio, rukola, czosnek, oliwki, pomidory, oliwa z oliwek. Smażę 3 jajka bio na cebuli z płynnymi żółtkami. Na deser 50 g orzechów - włoskie, pekan, laskowe, makadamia, migdały i 1 surowa marchewka Gut Bio. Do tego herbata zielona i z morwy białej (na obniżenie cukru we krwi).
Pani Aniu, dzięki Pani filmom pokochałam tak rozbudowaną pielęgnację, ale tak naprawdę pokonałam trądzik różowaty i łojotokowe zapalenie skóry dietą. Kiedyś lekarz, który zajmuje sie dietą opartą na grupach krwi wytłumaczył mi, że to, co sie objawia na skórze ( i nie tylko ) to obraz tego, co sie dzieje w jelitach. Kiedy odstawiłam nabiał z mleka krowiego, czekoladę, kakao, wszystkie słodycze, gluten, moja skóra doszła do siebie. Naprawdę, nawet włosy mi się ekspresowo przetłuszczały od nabiału. Popieram, u mnie też dieta rozdzielna mi bardzo odciążyła układ pokarmowy, kiedyś dermatolog kazał mi odstawić kawe, bo według niego kawa była powodem trądziku, i nie piłam kawy przez 7 lat, oczywiście to nie rozwiązało problemu. Potem moja przyjaciółka zrobiła mi kawę taka o jakiej Pani mówi, podgrzewaną z przyprawami i jest przepyszna. Tez uważam że trzeba bardzo obserwować jak nasz organizm reaguje, im mniej składników na talerzu, tym prościej dojść, co nasze ciało lubi, a co nie. U mnie na przykład orzechy laskowe, ktore sa takie zdrowe, powodują rumień. Pozdrawiam Panią serdecznie 💖🧡
Świetny odcinek. Szkoda, że jeszcze tak mało osób o tym mówi, mam nadzieję, że ta wiedza i świadomość bedzie bardziej docierała do innych z biegiem czasu ❤
Pomimo że mam inny tryb życia niż pani Ania, totalnie inny organizm, i cerę również z drugiego końca 😀, to zauważyłam że większość artykułów spożywczych mam również na swoim talerzu , np kasze. Moja córka nastolatka i dorośli synowie przepadają, chia z mlekiem kokosowym, buraki, awokado codziennie, jajka - sporo i właściwie wszystko. Pomysł na bialkowo-tłuszczowe śniadanie też codziennie. Olej lniany, z wiesiołka, i ogórecznika to mus zwłaszcza dla dziewczyn. Oczywiście jest dużo też różnic, ale każdy ma inny organizm i potrzeby podyktowane trybem życia. Powodzenia, Pani Aniu 🎉
Też jestem duuużym zmarźlakiem ale nie wpadlam na to aby jesc w miarę ciepłe posiłki, często lądują na talerzu wzrost z lodówki, dzięki za podpowiedź❤❤❤ i jeszcze jedno ile mniej więcej kalorii wynosi Twoja dieta
Stosuję dietę 8/16. Pierwszy posiłek o 12. Za wyjątkiem słodyczy jem wszystko. Jestem 50+ i pod wiek mam suplementację. Na czczo łykam l-tyrosine, B complex, DHEA, kreatyninę, zielona herbata Do śniadania: cytokolinę, magnez treonian, cynk, bacopa monnieri, Lions manę (pracuję na dead line stąd te suplementy). Obiad: d3 i ADEk, astaksantyna, kompleks kolagenowy 1 saszetka a w niej: kolagen, msm, siarczan glukozaminy, vit. C., OPC, kwas hialuronowy, bor, mangan, chrom, jod, selen itp.), koenzym Q10, karnozynę, NAC, glicynę, Przed spaniem: l-teaninę Mniam 😁 Ps. To nie jest żart, na prawdę to łykam.
Inspirujacy temat ❤ Jak wazne jest trafic na dobrego specjaliste, ktory potrafi nas zdrowo i indywidualnie poprowadzic 🥰 U mnie najlepiej sprawdzala sie wlasnie ta dieta na niskim IG przypominajaca diete srodziemnomorska i zgadzam sie w 100% - zastrzyk energii, brak napadow glodu, pieknie wygladala moja cera i wlosy, ze nie wspomne o prawidlowej wadze, jaka dzieki temu uzyskalam 😊 Sama tez niedawno odkrylam insulinoopornosc, wiec sadze, ze stad tez ten rodzaj zywienia wtedy mi bardzo podpasowal, niestety to zaniedbalam 😢 Ale staram sie ciagle wracac do zasad i mam nadzieje, ze wroce do tej konsekwencji ❤ Dzieki, pani Aniu, za podzielenie sie swoim skrawkiem "siebie" 😊❤ Pozdrawiam!
Tak ,to jest bardzo ważne żeby suplementację i dietę dobierać indywidualnie i po wykonaniu odpowiednich badań.Możemy sobie zaszkodzić wprowadzając coś,co działa "u koleżanki".
Zazdroszczę świadomości, wytrwałości i zaangażowania 😊 Ja niestety mam ogromny problem z wyeliminowaniem cukru. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami❤
Ja nabawiłem się bezsenności, rozdrażnienia po witaminie D3. Przykre jest również, że "lekarz" zdiagnozował chorobę, która nie istnieje międzynarodowej klasyfikacji chorób (ICD). Najważniejsze, że Pani czuję wyśmienicie i wygląda bardzo pięknie.
Dziękuję za ten film. Jestem na keto i to mi służy, wyniki bardzo dobre, zero wypadania włosów, aż fryzjerka była zaskoczona, że nic nie zostało na szczotce. Jak poluzuję czasem z cukrem to powraca łupież 🙈 Ps. Wspominałaś kiedyś, że testujesz vt reedle Shot. Możesz powiedzieć co o nich myślisz i gdzie je wpleść w pielęgnacji? Jakie składniki aktywne można stosować w jednej rutynie? Pytam, bo pojawiły się w sklepach internetowych (widziałam na cosibelli i larose)
Super film .Ja też mam non stop wzdęcia i notoryczne zaparcia to bardzo utrudnią zycie.Musze wkładać luźne ubrania.Jestem weganką uprawiam sporty nie jem cukru pije wodę i ciągle te problemy.Gastrolog mówi że jestem zdrowa.(a ja nie mam woreczka żółciowego).Mam AZS i trądzik ŕóżowaty.Gdzie szukać pomocy ? Poleci Pani jakiegoś zaufanego dietetyka klinicznego( byłabym bardzo wdzięczna) bo lekarz lekarzowi nierówny .Jeśli chodzi o skórę to stosuję schemat nr 2 i najbardziej odpowiada mi Sensum. Mare.pozdrawiam Beata
Zrób test wodorowo - metanowy, możesz mieć SIBU. Tez miałam, a lata wmawiali mi nietolerancję glutenu i laktozy. Polecam Justynę Pampuch, ma też konsultacje online, układa diety itd. :)
Wit. D3 odprowadza wapń, który zbiera się głównie w naczyniach krwionośnych, do kości i zębów. Wapń jest w warzywach kapustnych, serach kozich, owczych, jajkach, orzechach, pestkach, a tego u Pani Ani nie brakuje.
Ja bym chciała się dowiedzieć jak to z tymi suplementami , lekarz mój powiedział że skoro nie ma niedoboru to nie ma potrzeby suplementacji ? Co Pani o tym mysli
Hmmm, dieta bezglutenowa, bez laktozy, rozłącza, o niskim indeksie glikemiczny, pięciu przemian ... 😵💫 Ciężko mi uwierzyć, że wszystko to jest Pani niezbędne, aby normalnie funkcjonować, ale podziwiam za upór i konsekwencję
Oo! Ciężko mi uwierzyć, że w twojej rodzinie nikt nie ma otyłości, cukrzycy, nadciśnienia, chorób serca, zaburzeń snu, nie bierze żadnych leków. Gratulacje! P.s. Wszystkie choroby zaczynają się od złego żywienia.
Dziękujemy za podzielenie się swoją historią.
Od dziecka miałam insulinooporność, ale żaden lekarz przez 25 lat moich wizyt tego nie wiedział. Objawem był trądzik, nieregularne cykle i wieczna ospałość. Kilka lat temu zaczęłam brać wit. D i to był przełom jeśli chodzi o poziom energii, ale to jeszcze nie było to. Na trądzik pomógł mi internet - ponad rok temu trafiłam na lekarza z USA na yt i w końcu połączyły się kropki: pcos-insulinooporność-trądzik, a rozwiązanie to dieta keto bez nabiału krowiego. Węglowodanów jem 50 g dziennie - orzechy, awokado, pomidor, rukola, 1 marchewka - mam teraz ładny odcień skóry, a nie biały. Zero chleba, kasz, makaronow, strączków, słodyczy i fast foodów, bo od razu mam wysyp i spadek energii. Cukier to narkotyk i przez pierwszy tydzień było ciężko, ale potem zmienia się osobowość - przychodzi spokój, znikają negatywne myśli i emocje.
Po 4 m-cach hormony wróciły do normy, zniknął trądzik. Wystrzał energii niesamowity. Taki, że 3 m-ce temu zmieniłam pracę z siedzącej na chodzącą - szybkim krokiem robię codziennie 10-15 km. Zastępuje mi to trening. Dodatkowy plus jest taki, że nie jestem już narażona przez 8 h na promieniowanie z monitora. Podczas ruchu dochodzi do głosu hormon wzrostu, który dodaje jeszcze więcej energii i wraz z autofagią, która uaktywnia się po 16 h niejedzenia (jem 1x dziennie), organizm zaczyna się bardzo szybko regenerować - wystarcza mi 5-6 h snu.
Suple to D3+K2, cynk, magnez, wit. C 1000 mg, omega-3, B-kompleks, jod, MSM (siarka), koenzym Q10, kolagen rybi. Mam zamiar dodać też wyciąg z soku z granata, który - wraz z innymi składnikami odżywczymi - wspomaga mitochondria.
Piję wodę z solą kłodawską, herbatę zieloną i morwę oraz kawę zbożową kuloodporną - z olejem kokosowym. Smażę, a właściwie duszę, na oleju kokosowym, smalcu gęsim lub maśle klarowanym.
Co ciekawe po przejściu na keto przestałam mieć zimne dłonie i nogi. Przestałam się też nadmiernie pocić, wzrosła koncentracja i zdolność zapamiętywania, poprawił się też wzrok i przestał boleć kręgosłup/stawy. Wchłonął mi się też tłuszczyk spod podbródka 😮
Cały czas pogłębiam wiedzę jak dzisiejsza okropna zachodnia "dieta" degraduje nasz organizm.
W tym wszystkim przerażające jest to, że program nauczania lekarzy nie mówi NIC o wpływie diety na zdrowie. No comment.
P.s. Co do oleju lnianego, to mam nadzieję, że kupuje go Pani ze sprawdzonego źródła, świeżo tłoczony i trzymany w sklepie w lodówce. Dla dziewczyn które Pani słuchają dodam, że te z marketów są utlenione, co powoduje ogromny wyrzut wolnych rodników w naszym organizmie. Podobnie gdy smażymy na oleju słonecznikowym czy rzepakowym. Pozdrawiam.
Pani Olu, dziękuje za podzielenie się swoją historią i spostrzeżeniami. Gratuluję konsekwencji i ciągłego rozwoju, coś fantastycznego! Doskonale Panią rozumiem, bo moja historia również rozpoczęła się od witaminy D - wcześniej przez kilka lat cierpiałam na bezsenność. Również kocham chodzić i staram się korzystać jak najczęściej z własnych nóg a nie z środków transportu. A co do poprawy koncentracji, wzrostu nastroju, zdolności zapamiętywania to jest to nieprzecenione! Żałuję, że jest jeszcze tak mała świadomość dotycząca szkodliwości cukru, ale mam nadzieję, że z czasem się to zmieni, dlatego właśnie należy szerzyć taką wiedzę. Pozdrawiam gorąco :)
@@SekretyCery13 Dziękuję za miłe słowa i zrozumienie ❤️ Pamiętam jak trafiłam rok temu pierwszy raz na Pani filmik - o mezoterapii mikroigłowej - i od razu wiedziałam, że tu zostanę. Potem gdy oglądałam po kolei wszystkie Pani filmy i w tych o trądziku powiedziała Pani jak ważna jest dieta, w tym odstawienie nabiału, to już wiedziałam że w pełni Pani zaufam, bo usłyszeć takie słowa od większości "specjalistów" jest bardzo ciężko. Mamy tutaj dzięki Pani takie kompendium wiedzy merytorycznej, że jest to nieocenione. Chodzę na zabiegi kosmetyczne od 20 lat, z najbardziej intensywnych miałam 3 sesje laserów co2, gdzie złuszczałam się 2 tygodnie i był wiatrak podczas zabiegów, rf mikroigłowa, mezoterapia mikroigłowa, peelingi chemiczne i ani razu nie usłyszałam słów "bariera hydrolipidowa", co było moim problemem nr 1, czy "pielęgnacja domowa" bez której chodzenie na peelingi chemiczne co m-c nie ma moim zdaniem większego sensu. Nigdy słowa wyjaśnienia co i dlaczego. Zawsze tylko zdziwienie że nic nie czuję podczas zabiegów - oprócz oczywiście lasera. Wszystko to zaskutkowało utratą zaufania do tych pań, bo myślałam sobie że pewnie za niskie stężenia dają i za niskie parametry ustawiają, choć nie wiem czy mam rację 😉 Te wszystkie zabiegi na przestrzeni lat na pewno zrobiły swoje, ale bez pełnej świadomości i kompleksowej opieki jaką mamy u Pani w końcu - na razie - z nich zrezygnowałam. Bo odkryłam Panią :)
Wcześniej używałam kosmetyków najbardziej popularnych w mainstreamie, które są jak placebo lub mają znikome działanie. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam, że kosmetyki od Pani naprawdę działają 😳😄
Dzięki wiedzy od niezależnego lekarza z yt ułożyłam sobie sama dietę, a dzięki omówieniu przez Panią składników aktywnych - pielęgnację.
Świadomość co do zdrowia organizmu, w tym skóry, jest marna ale wpływy się pogłębiają. Może za 10-20 lat będzie lepiej. Pozdrawiam i dziękuję 💕
Jak nie jadasz kasz, makaronów itp. to z czego najczęściej robisz posiłki? Czytam, że jesz 1x dziennie. Dla mnie to za mało, bo w pracy odczuwam głód więc jadam również w pracy. Inaczej bym padła. Dostosowuję swoje zapotrzebowanie energetyczne do swojej pracy. Pracuję- ruszam się- spalam więcej kalorii- muszę coś zjeść. Jak mam wolne to czasem zjem 2x dziennie. Ja kocham makaron i narazie biały zastępuję pełnoziarnistym. Dieta keto nie jest dla mnie, ale ograniczam węglowodany.
@@agnieszkap-ska5742Hej,
1 g zdrowego tłuszczu = 9 kcal
1 g węglowodanów = 4 kcal
Dlatego nie jestem głodna, bo tłuszcz na dłużej daje sytość, a mam go 75% w diecie.
Jem 2500 kcal/dzień:
200 g mięsa - w Aldi w Niemczech jest firma Gut Bio: 2x/ tydz.: hamburgery surowe, karkówka surowa, 1x/tydz. łosoś, kurczak bio z Lidla.
Sałatka: 2 awokado, 100 g fety Gut Bio, rukola, czosnek, oliwki, pomidory, oliwa z oliwek.
Smażę 3 jajka bio na cebuli z płynnymi żółtkami.
Na deser 50 g orzechów - włoskie, pekan, laskowe, makadamia, migdały i 1 surowa marchewka Gut Bio.
Do tego herbata zielona i z morwy białej (na obniżenie cukru we krwi).
@@agnieszkap-ska5742Hej, czy dostałaś moją odpowiedź, bo jej nie widzę?
Pani Aniu, dzięki Pani filmom pokochałam tak rozbudowaną pielęgnację, ale tak naprawdę pokonałam trądzik różowaty i łojotokowe zapalenie skóry dietą. Kiedyś lekarz, który zajmuje sie dietą opartą na grupach krwi wytłumaczył mi, że to, co sie objawia na skórze ( i nie tylko ) to obraz tego, co sie dzieje w jelitach. Kiedy odstawiłam nabiał z mleka krowiego, czekoladę, kakao, wszystkie słodycze, gluten, moja skóra doszła do siebie. Naprawdę, nawet włosy mi się ekspresowo przetłuszczały od nabiału. Popieram, u mnie też dieta rozdzielna mi bardzo odciążyła układ pokarmowy, kiedyś dermatolog kazał mi odstawić kawe, bo według niego kawa była powodem trądziku, i nie piłam kawy przez 7 lat, oczywiście to nie rozwiązało problemu. Potem moja przyjaciółka zrobiła mi kawę taka o jakiej Pani mówi, podgrzewaną z przyprawami i jest przepyszna. Tez uważam że trzeba bardzo obserwować jak nasz organizm reaguje, im mniej składników na talerzu, tym prościej dojść, co nasze ciało lubi, a co nie. U mnie na przykład orzechy laskowe, ktore sa takie zdrowe, powodują rumień. Pozdrawiam Panią serdecznie
💖🧡
Świetny odcinek. Szkoda, że jeszcze tak mało osób o tym mówi, mam nadzieję, że ta wiedza i świadomość bedzie bardziej docierała do innych z biegiem czasu ❤
Pomimo że mam inny tryb życia niż pani Ania, totalnie inny organizm, i cerę również z drugiego końca 😀, to zauważyłam że większość artykułów spożywczych mam również na swoim talerzu , np kasze. Moja córka nastolatka i dorośli synowie przepadają, chia z mlekiem kokosowym, buraki, awokado codziennie, jajka - sporo i właściwie wszystko. Pomysł na bialkowo-tłuszczowe śniadanie też codziennie. Olej lniany, z wiesiołka, i ogórecznika to mus zwłaszcza dla dziewczyn. Oczywiście jest dużo też różnic, ale każdy ma inny organizm i potrzeby podyktowane trybem życia. Powodzenia, Pani Aniu 🎉
Też jestem duuużym zmarźlakiem ale nie wpadlam na to aby jesc w miarę ciepłe posiłki, często lądują na talerzu wzrost z lodówki, dzięki za podpowiedź❤❤❤ i jeszcze jedno ile mniej więcej kalorii wynosi Twoja dieta
Odpowiem w filmie Wasze komentarze # 109 :)
Stosuję dietę 8/16. Pierwszy posiłek o 12. Za wyjątkiem słodyczy jem wszystko. Jestem 50+ i pod wiek mam suplementację. Na czczo łykam l-tyrosine, B complex, DHEA, kreatyninę, zielona herbata
Do śniadania: cytokolinę, magnez treonian, cynk, bacopa monnieri, Lions manę (pracuję na dead line stąd te suplementy). Obiad: d3 i ADEk, astaksantyna, kompleks kolagenowy 1 saszetka a w niej: kolagen, msm, siarczan glukozaminy, vit. C., OPC, kwas hialuronowy, bor, mangan, chrom, jod, selen itp.), koenzym Q10, karnozynę, NAC, glicynę,
Przed spaniem: l-teaninę
Mniam 😁
Ps. To nie jest żart, na prawdę to łykam.
Piszemy naprawdę.
Inspirujacy temat ❤ Jak wazne jest trafic na dobrego specjaliste, ktory potrafi nas zdrowo i indywidualnie poprowadzic 🥰
U mnie najlepiej sprawdzala sie wlasnie ta dieta na niskim IG przypominajaca diete srodziemnomorska i zgadzam sie w 100% - zastrzyk energii, brak napadow glodu, pieknie wygladala moja cera i wlosy, ze nie wspomne o prawidlowej wadze, jaka dzieki temu uzyskalam 😊 Sama tez niedawno odkrylam insulinoopornosc, wiec sadze, ze stad tez ten rodzaj zywienia wtedy mi bardzo podpasowal, niestety to zaniedbalam 😢 Ale staram sie ciagle wracac do zasad i mam nadzieje, ze wroce do tej konsekwencji ❤
Dzieki, pani Aniu, za podzielenie sie swoim skrawkiem "siebie" 😊❤ Pozdrawiam!
Tak ,to jest bardzo ważne żeby suplementację i dietę dobierać indywidualnie i po wykonaniu odpowiednich badań.Możemy sobie zaszkodzić wprowadzając coś,co działa "u koleżanki".
❤❤❤ takich informacji nam brakowalo
Zazdroszczę świadomości, wytrwałości i zaangażowania 😊 Ja niestety mam ogromny problem z wyeliminowaniem cukru. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami❤
Ja nabawiłem się bezsenności, rozdrażnienia po witaminie D3. Przykre jest również, że "lekarz" zdiagnozował chorobę, która nie istnieje międzynarodowej klasyfikacji chorób (ICD). Najważniejsze, że Pani czuję wyśmienicie i wygląda bardzo pięknie.
Polecam dietę keto, spróbujcie i zobaczycie efekty😊
Dziękuję za ten film.
Jestem na keto i to mi służy, wyniki bardzo dobre, zero wypadania włosów, aż fryzjerka była zaskoczona, że nic nie zostało na szczotce.
Jak poluzuję czasem z cukrem to powraca łupież 🙈
Ps. Wspominałaś kiedyś, że testujesz vt reedle Shot. Możesz powiedzieć co o nich myślisz i gdzie je wpleść w pielęgnacji? Jakie składniki aktywne można stosować w jednej rutynie?
Pytam, bo pojawiły się w sklepach internetowych (widziałam na cosibelli i larose)
Pani Aniu dziękuję za moc cennych informacji ❤
Pani Aniu wygląda Pani bosko. 🎉. Dziękuję że zechciała się Pani podzielić swoja dietą ❤
Dziękuję za bardzo interesujący filmik. Czy mogłaby Pani polecić dobrego specjalistę medycyny chińskiej? Też jestem z Gdańska.
Łapka w górę i oglądam 🤩
Jaka niespodzianka dziękuję❤❤❤❤
Dziękuję za podzielenie się i inspiracje :)
Super film .Ja też mam non stop wzdęcia i notoryczne zaparcia to bardzo utrudnią zycie.Musze wkładać luźne ubrania.Jestem weganką uprawiam sporty nie jem cukru pije wodę i ciągle te problemy.Gastrolog mówi że jestem zdrowa.(a ja nie mam woreczka żółciowego).Mam AZS i trądzik ŕóżowaty.Gdzie szukać pomocy ? Poleci Pani jakiegoś zaufanego dietetyka klinicznego( byłabym bardzo wdzięczna) bo lekarz lekarzowi nierówny .Jeśli chodzi o skórę to stosuję schemat nr 2 i najbardziej odpowiada mi Sensum. Mare.pozdrawiam Beata
Zrób test wodorowo - metanowy, możesz mieć SIBU. Tez miałam, a lata wmawiali mi nietolerancję glutenu i laktozy. Polecam Justynę Pampuch, ma też konsultacje online, układa diety itd. :)
Odpowiem w filmie Wasze komentarze #109 :)
Pani Aniu czy mogłaby pani podać namiary na panią doktor na którą pani trafiła endokrynolog i diabetolog?
Podziwiam
Obawiam się, że ta dieta może doprowadzić do osteoporozy bez suplementacji. Brak w niej wystarczającej zawartości wapnia. 🙂
Wit. D3 odprowadza wapń, który zbiera się głównie w naczyniach krwionośnych, do kości i zębów. Wapń jest w warzywach kapustnych, serach kozich, owczych, jajkach, orzechach, pestkach, a tego u Pani Ani nie brakuje.
❤❤❤
Ja bym chciała się dowiedzieć jak to z tymi suplementami , lekarz mój powiedział że skoro nie ma niedoboru to nie ma potrzeby suplementacji ? Co Pani o tym mysli
Odpowiem w filmie Wasze komentarze #109 :)
❤
Hmmm, dieta bezglutenowa, bez laktozy, rozłącza, o niskim indeksie glikemiczny, pięciu przemian ... 😵💫 Ciężko mi uwierzyć, że wszystko to jest Pani niezbędne, aby normalnie funkcjonować, ale podziwiam za upór i konsekwencję
Oo! Ciężko mi uwierzyć, że w twojej rodzinie nikt nie ma otyłości, cukrzycy, nadciśnienia, chorób serca, zaburzeń snu, nie bierze żadnych leków. Gratulacje!
P.s. Wszystkie choroby zaczynają się od złego żywienia.
@@Ola_08 dziękuję, dziękuję, otóż nie ma
Czy warto kupić stosować probiotyk Multilac ?
Jakie testy można zrobić aby zbadać nietolerancję pokarmowe?
Jak zdiagnozować insulinoopornosc? Do jakiego lekarza z tym się wybrać?
Do diabetologa.
Jaką L -teanine moze Pani polecic ?
Z marki Aliness.
Ile mg L- teaniny dziennie będzie dobre na poprawę snu?
Obecnie biorę 2 tabletki po 200mg, ale przy większym stresie polecam jedną dawkę przy drugim śniadaniu i później kolejną tuż przed snem. Pozdrawiam :)
@@SekretyCery13 dziękuję bardzo, stres niestety też jest u mnie na codzień
🤍🤍🤍
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤
❤❤❤❤