Odgrzybianie kanałów nawiewu nie ma najmniejszego sensu, najważniejsze aby dobrze spryskać parownik jakimś dobrym środkiem bo to właśnie w parowniku jest źródło problemu.
@@gucioo11 na pewno nie jest dedytkowany, jednak sam Parownik wy konany jest z metali, jak jest zabrudzony cz też same kratki, jak wciskam tam spirytus, aplikuje go po prostu z opakowania po spryskiwaczu do szyb, to krzywdy nie robi, nie lepi się nic, zrobiłem tak dlatego, że jezdzilem 2x na odgrzybianie, oznonowanie, i nicnie pomagało dalej waliło z klimy, dopiero spirytus załatwił sprawę.
Miałeś dobre chęci ale wygląda to masakrycznie. W starym mk3 i mk4 wystarczył spray do odgrzybiania klimatyzacji na obiegu zamkniętym. W mk5 napewno bym czegoś takiego nie nalał. Mokra piana, która nie zostanie wypluta z nawiewów osiądzie na ściankach wentylacji, co spowoduje z czasem jej zagrzybienie.
Układ klimatyzacji jest sam w sobie mokry jak włączysz klimatyzację Zobacz ile wody się wylewa pod samochodem uwierz mi jak włączysz nadmuch na wysokie obroty to ta woda też jest leķko wypychana do kanałów Powietrznych. W tej pianie jest środek grzybobójczy. O klimatyzacja należy dbać mi po granacie który odpala się na układzie zamkniętym nieprzyjemny zapach wróć po dwóch tygodniach ten sposób który pokazałem na filmie zabija 99% grzybów i nieprzyjemnych zapachów. Wentylator nawiewu pycha całą tą chemią bezpośrednio na chłodniczkę / parownik klimatyzacje a tam się rodzi najwięcej bakterii i grzybów.
Masz rację wszelkie spraye zostawiają lekko klejąca substancję. Choć układy klimy pracują na mokro ale jest to woda czyli coś neutralnego i po wyschnięciu nie zostawiają kleistej powłoki. Polecam ozobator są w miarę tanie i znacznie lepsze znaczy efektywniejsze. Ale dziekuje za twoją pracę bo dużo uczysz mechaniki forda :-) Pozdrawiam
coś ty chłopie odjebał.......... to się daje na parownik a nie na wentylator i nie na klimatyzacji a zwykłej dmuchawie, daje się środek na 15 minut niech tam pracuje ten srodek reszta ma spłynąć pod samochodem jest ujście rurka tam ma wyjść ! @ Przemysław Stępień
Obejrzałem z zainteresowaniem . Właśnie odgrzybiałem Galaxy rocznik 2018 który ma prawie identyczną konstrukcję. Mam kilka uwag: 1. Na 99% podejrzewam, że w Mondeo jest tak samo jak u mnie. Nie ma sensu wymontowywać całego schowka. Wystarczy poluzować palcami 2 zaczepy na górze kieszeni schowka, z prawej strony odpiąć amortyzator i cała kieszeń opuści się do przodu dając dostęp do filtra. Trwa to 5 sekund. 2. Fundamentalny błąd to pryskanie piany do wentylatora. Parownik który mamy odgrzybić jest ponad 50 cm w lewo za wentylatorem. To zwyczajnie jest pozbawione sensu. Piana nie dotrze do parownika. 3. To co można zrobić to wetkać rurkę przez łopatki wentylatora w kierunku : w lewo do środka. Rurka wejdzie do kanału w rejon rezystora dmuchawy i piana pójdzie bez problemu do parownika. Rurka spokojnie przejdzie między łopatkami wentylatora aczkolwiek przyda się pomocna damska, szczupła dłoń bo miejsca w komorze filtra jest mało 4. Innym rozwiązaniem jest zdjęcie osłony schowka od dołu ( 2 plastikowe kołki ) i wymontowanie ( 2 wkręty ) kwadratowego rezystora dmuchawy z kanału wentylacyjnego. Wpuszczamy rurkę w lewo i praktycznie jesteśmy w parowniku. Lewy wkręt idzie łatwo wykręcić ale do prawego dostęp jest dramatyczny. Można próbować z elastycznym przedłużaczem do bitów. 5. Ja zrobiłem jeszcze inaczej. Znalazłem gumowy koreczek 8mm. Na lewo od rezystora wywierciłem delikatnie w kanale wentylacji otworek technologiczny . W powstałą dziurkę wsadziłem wężyk i zadałem dużo piany. Zatkałem dziurę koreczkiem. Mam przygotowane na przyszłość by to robic łątwo i przyjemnie.
Dokładnie tak! Mam teraz Fusiona Hybrid, wpuściłem pianę w wentylator jak w innych autach i nic to nie dało. W tych Fordach parownik jest bardzo daleko od wentylatora, z tyłu deski przy samej grodzi. Najdalej od wentylatora, jak to możliwe. Trzeba wejść jak najgłębiej w kanał za wentylatorem i wtedy ma to sens.
Odgrzybia się parownik klimatyzacji a nie wentylator. To w parowniku siedzą te wszystkie bakterie. Takie odgrzybienie jak na filmie nie da żadnego efektu. Poprawi tylko trochę zapach z nawiewów.
@@przemysawstepien1129 Nie wepchnie na tyle aby bylo to skuteczne. Polecam wstrzyknąć otworem wylotowym z parownika, tak aby piana otolila caly parownik, zostawic na 15 minut dopiero potem przedmuchac. Mozna tez przeplukac alkoholem (parownik) Takie odgrzybianie jak Ty pokazales, tylko zdezynfekuje kanaly wentylacyjne. Owiele lepiej jest zapodac Ozon...
Wole zdemontowac wentylator i dostac sie do parownika od klimy i tam wpuscic pianke. Lepsze to niz psikanie piany na dzialajaca dmuchawe... Polecam pianke Bizol C30, albo taki spray do czyszczenia klimatyzacji Wurth. Podobno najlepsze. A jak ktos chce po taniosci to K2 Klima Doktor...
No takiej głupoty to życiu nie widziałem. Co powiesz na to jak skroplona piana uszkodzi wentylator jak się skropli? Pianę stosuje się bezpośrednio przy parowniku ,a nie wentylatorze! Najlepiej Ją zaaplikować od dołu rurką z której skrapla się czynnik. Amatorka po całości!
Odradzam te wszystkie spraye. Wiem Przemku ze układy klimatyzacji pracują na mokro ale jest jedną zasadniczą różnica... pracują na czystej wodzie. Wszelkie spraye mają związki chemiczne które po wyschnięciu robią się "kleiste". Wierz mi ją zakupiłem ozobator i jest to 100 razy lepsze rozwiązanie. Ale oczywiście decyzję zostawiam każdemu. Sam filmik super pokazałeś jak zdemontować wiele rzeczy i widzę że S max jest odrobinę lepszy jeśli chodzi o filtr kabinowy choć też droga przez mękę hii. Pozdrawiam
Plak - Najgorsze G co mogłeś podać .... NIE POLECAM po jakimś czasie wychodzi jeszcze większy smród niż był :) Po moim "tescie" tego dokładnie tak jak zrobiłeś jedynie co pomogło to ozonowanie + czyszczenie parowe nawiewów. Nie pomagało nic kompletnie ..... tak wiec NIE POLECAM takiego zabiegu !
nie jest taki zły pod warunkiem że odetkasz dopływ ruclips.net/video/ZhEKcAONr_s/видео.html ford tak to dziwnie zaprojektował że on się blokuje. Miałem tak samo jak piszesz wyżej do puki nie udrożniłem odpływu.
Odgrzybianie kanałów nawiewu nie ma najmniejszego sensu, najważniejsze aby dobrze spryskać parownik jakimś dobrym środkiem bo to właśnie w parowniku jest źródło problemu.
dokładnie, trzeba wyjąć rezystor dmuchawy i przez niego spryskać parownik.
dokładnie tak robię pół litra spirytusu starcza na kilka zabiegów, wypryskuje na parownik i jest idealnie czysto :)
@@fordfusion3503 pytanie tylko czy spirytus jest dobry do dezynfekcji klimatyzacji, może lepiej zrobić to jakimś dedykowanym środkiem do tego celu.
@@gucioo11 na pewno nie jest dedytkowany, jednak sam Parownik wy konany jest z metali, jak jest zabrudzony cz też same kratki, jak wciskam tam spirytus, aplikuje go po prostu z opakowania po spryskiwaczu do szyb, to krzywdy nie robi, nie lepi się nic, zrobiłem tak dlatego, że jezdzilem 2x na odgrzybianie, oznonowanie, i nicnie pomagało dalej waliło z klimy, dopiero spirytus załatwił sprawę.
@@fordfusion3503 nie chodzi o to że spirytus krzywdę robi, ale o to czy jest skuteczny w eliminacji grzybów itp.
Miałeś dobre chęci ale wygląda to masakrycznie. W starym mk3 i mk4 wystarczył spray do odgrzybiania klimatyzacji na obiegu zamkniętym. W mk5 napewno bym czegoś takiego nie nalał. Mokra piana, która nie zostanie wypluta z nawiewów osiądzie na ściankach wentylacji, co spowoduje z czasem jej zagrzybienie.
Układ klimatyzacji jest sam w sobie mokry jak włączysz klimatyzację Zobacz ile wody się wylewa pod samochodem uwierz mi jak włączysz nadmuch na wysokie obroty to ta woda też jest leķko wypychana do kanałów Powietrznych. W tej pianie jest środek grzybobójczy. O klimatyzacja należy dbać mi po granacie który odpala się na układzie zamkniętym nieprzyjemny zapach wróć po dwóch tygodniach ten sposób który pokazałem na filmie zabija 99% grzybów i nieprzyjemnych zapachów. Wentylator nawiewu pycha całą tą chemią bezpośrednio na chłodniczkę / parownik klimatyzacje a tam się rodzi najwięcej bakterii i grzybów.
Masz rację wszelkie spraye zostawiają lekko klejąca substancję. Choć układy klimy pracują na mokro ale jest to woda czyli coś neutralnego i po wyschnięciu nie zostawiają kleistej powłoki. Polecam ozobator są w miarę tanie i znacznie lepsze znaczy efektywniejsze. Ale dziekuje za twoją pracę bo dużo uczysz mechaniki forda :-) Pozdrawiam
coś ty chłopie odjebał.......... to się daje na parownik a nie na wentylator i nie na klimatyzacji a zwykłej dmuchawie, daje się środek na 15 minut niech tam pracuje ten srodek reszta ma spłynąć pod samochodem jest ujście rurka tam ma wyjść ! @
Przemysław Stępień
Po czasie zrozumie sam ze źle zrobił.
Obejrzałem z zainteresowaniem . Właśnie odgrzybiałem Galaxy rocznik 2018 który ma prawie identyczną konstrukcję. Mam kilka uwag:
1. Na 99% podejrzewam, że w Mondeo jest tak samo jak u mnie. Nie ma sensu wymontowywać całego schowka. Wystarczy poluzować palcami 2 zaczepy na górze kieszeni schowka, z prawej strony odpiąć amortyzator i cała kieszeń opuści się do przodu dając dostęp do filtra. Trwa to 5 sekund.
2. Fundamentalny błąd to pryskanie piany do wentylatora. Parownik który mamy odgrzybić jest ponad 50 cm w lewo za wentylatorem. To zwyczajnie jest pozbawione sensu. Piana nie dotrze do parownika.
3. To co można zrobić to wetkać rurkę przez łopatki wentylatora w kierunku : w lewo do środka. Rurka wejdzie do kanału w rejon rezystora dmuchawy i piana pójdzie bez problemu do parownika. Rurka spokojnie przejdzie między łopatkami wentylatora aczkolwiek przyda się pomocna damska, szczupła dłoń bo miejsca w komorze filtra jest mało
4. Innym rozwiązaniem jest zdjęcie osłony schowka od dołu ( 2 plastikowe kołki ) i wymontowanie ( 2 wkręty ) kwadratowego rezystora dmuchawy z kanału wentylacyjnego. Wpuszczamy rurkę w lewo i praktycznie jesteśmy w parowniku. Lewy wkręt idzie łatwo wykręcić ale do prawego dostęp jest dramatyczny. Można próbować z elastycznym przedłużaczem do bitów.
5. Ja zrobiłem jeszcze inaczej. Znalazłem gumowy koreczek 8mm. Na lewo od rezystora wywierciłem delikatnie w kanale wentylacji otworek technologiczny . W powstałą dziurkę wsadziłem wężyk i zadałem dużo piany. Zatkałem dziurę koreczkiem. Mam przygotowane na przyszłość by to robic łątwo i przyjemnie.
Dokładnie tak! Mam teraz Fusiona Hybrid, wpuściłem pianę w wentylator jak w innych autach i nic to nie dało. W tych Fordach parownik jest bardzo daleko od wentylatora, z tyłu deski przy samej grodzi. Najdalej od wentylatora, jak to możliwe. Trzeba wejść jak najgłębiej w kanał za wentylatorem i wtedy ma to sens.
Odgrzybia się parownik klimatyzacji a nie wentylator. To w parowniku siedzą te wszystkie bakterie. Takie odgrzybienie jak na filmie nie da żadnego efektu. Poprawi tylko trochę zapach z nawiewów.
Przecież wentylator całą tą chemię wepchnie na parownik.
@@przemysawstepien1129 Nie wepchnie na tyle aby bylo to skuteczne. Polecam wstrzyknąć otworem wylotowym z parownika, tak aby piana otolila caly parownik, zostawic na 15 minut dopiero potem przedmuchac. Mozna tez przeplukac alkoholem (parownik)
Takie odgrzybianie jak Ty pokazales, tylko zdezynfekuje kanaly wentylacyjne.
Owiele lepiej jest zapodac Ozon...
co prawda inni polecają ozonowanie ale..... ono jest dobre lecz ma też wady, bo powoduje szybsze zużycie, blaknięcie tapicerki.....
mam ozonator i jest ok jak się to robi 2-3 razy w sezonie ale jak się zaniedba to po tygodniu po ozonowaniu już śmierdzi z kimy :(
idzie wiosna , mnie też to czeka.
Dzięki.
Wole zdemontowac wentylator i dostac sie do parownika od klimy i tam wpuscic pianke. Lepsze to niz psikanie piany na dzialajaca dmuchawe...
Polecam pianke Bizol C30, albo taki spray do czyszczenia klimatyzacji Wurth. Podobno najlepsze. A jak ktos chce po taniosci to K2 Klima Doktor...
Witam. W moim mondeo kiedy nadmuch jest włączony (z klima i bez) piszczy z okolic nóg pasażera. Może to być problem z wentylatorem nawiewu?!
No takiej głupoty to życiu nie widziałem. Co powiesz na to jak skroplona piana uszkodzi wentylator jak się skropli? Pianę stosuje się bezpośrednio przy parowniku ,a nie wentylatorze! Najlepiej Ją zaaplikować od dołu rurką z której skrapla się czynnik. Amatorka po całości!
Dzięki wielkie za filmik
Odradzam te wszystkie spraye. Wiem Przemku ze układy klimatyzacji pracują na mokro ale jest jedną zasadniczą różnica... pracują na czystej wodzie. Wszelkie spraye mają związki chemiczne które po wyschnięciu robią się "kleiste". Wierz mi ją zakupiłem ozobator i jest to 100 razy lepsze rozwiązanie. Ale oczywiście decyzję zostawiam każdemu. Sam filmik super pokazałeś jak zdemontować wiele rzeczy i widzę że S max jest odrobinę lepszy jeśli chodzi o filtr kabinowy choć też droga przez mękę hii. Pozdrawiam
dokładnie tak wyżej opisałem, że mi super efekt dała butelka spirytusu :P, przynajmniej nic nie lepiło się, parownik idealnie oczyszczony
Witam . Potrzebuje pomocy
Wszystko OK! Wzorcowo! Błąd poduszki zniknie po ponownym podłączeniu wyłącznika. W ostateczności ELM + Forscan i bez kłopotu się go kasuje.
Plak - Najgorsze G co mogłeś podać .... NIE POLECAM po jakimś czasie wychodzi jeszcze większy smród niż był :) Po moim "tescie" tego dokładnie tak jak zrobiłeś jedynie co pomogło to ozonowanie + czyszczenie parowe nawiewów. Nie pomagało nic kompletnie ..... tak wiec NIE POLECAM takiego zabiegu !
nie jest taki zły pod warunkiem że odetkasz dopływ ruclips.net/video/ZhEKcAONr_s/видео.html ford tak to dziwnie zaprojektował że on się blokuje. Miałem tak samo jak piszesz wyżej do puki nie udrożniłem odpływu.
@@przemysawstepien1129 uwierz odpływ byl odetkany wszystko bylo ok :) wiec wiem co mówię