Witam! Dla mnie Brave New World to był mega powrót. Nigdy nie zapomnę kupna kasety megenetofonowej tego krażka. Miałem świece w oczach z radości. Po pierwszym przesłuchaniu zakochałem się w piosenkach Ghost of the Navigator, Blood Brothers i Dream of Mirrors. Ten album zdobył moje💙
Paradoksalnie to była ich ostatnia dobra płyta, jeszcze "Dance of death" miało przebłyski, a później do Senjutsu to byl istny dramat. Zresztą, "Book of souls" jest tego przykładem wręcz doskonałym. Nie byłem w stanie przesluchać tego do końca. Próbowalem wielokrotnie. Słucha się tego i nie wiesz czy to leci już 10 utwór, czy nadal 1. Zrobili z tego rozwleczoną produkcję, zapominając, że ich siła byly średniej długości utwory, a nie rozwleczone kobyły do kilkunastu minut!
"Chemical Wedding" to od poczatku do konca najlepszy kawal muzyki jaki Bruce wyspiewal, czy to solo, czy z Maidenami. Uwielbiam ta plyte. Niemniej kiedy uslyszalem 1 singiel z "Brave New World" od razu poczulem, ze to jest comeback zrobiony dobrze.
Powrot Bruce i Adriana to najlepsze co przydarzylo sie muzyce. Brave New World to genialny album od poczatku do konca. Rock in Rio to majstersztyk i to co Iron Maiden pokazalo w Rio to jest EWENEMENTEM NA SKALE SWIATOWA!. Nie powiem bo lubie piosenki z Factor i Virtual i glos Bayleya tez ale to nie byl ten sam styl powiedzialbym ze X i XI byly ciut nazbyt "liryczne" aczkolwiek The Clansman w wykonaniu Bruce to siekiera. Up the Irons!!! a Ty kolego nagrywaj wszystko o nich od poczatku do konca MY TEGO CHCEMY!!! TAKA JEST WOLA LUDU PRACUJACEGO POLSKICH MIAST I WSI!!!
Byłem wtedy w wojsku, poprosiłem siostrę o kupno Brave New World, kiedy wróciłem na przepustkę już na mnie czekała kaseta, to było coś niesamowitego i do dziś jeden z ulubionych albumów obok Seventh Son...
27 luty - 15 stopni i sloneczko :D No i dziękuję bardzo, Brave New World otwiera sezon. Cieszę się, że akurat dzisiaj trafiłem na ten materiał. Pomiędzy promieniami słońca a Iron Maiden stawiam znak równości - ta sama życiodajna energia. Normalnie kiedyś sobie wydzieram Up The Irons na bebechu. Nie ma lepszego zespołu
Może megadeth to nie jest zespół pokroju metallici, iron maiden czy black sabbath, ale chciałbym zobaczyć ich historię na waszym kanale ponieważ bardzo przyjemnie je się ogląda a megadeth to mój ulubiony zespół
W tamtym czasie słuchałem Nu Metal lub innych (Machine Head, Slipknot, Biohazard) a nigdy nie byłem fanem Ironów ale od płyty ,, Brew New World,, zacząłem ich słuchać bo wspaniałą płytą.
Bruce tłumaczył w wywiadzie, że z powodu zobowiązań kontraktowych, wynikających z wcześniejszej przynależności do Samson, na TNTOB nie pojawia się wśród autorów utworów choć swój wkład miał. W dokumencie Classic Albums powiedział, że wymyślił partię perkusji do intro "The Prisoner".
Parę dni temu znalazłem bilet z Essen Grugahalle montag 6.nov.00 cena 70 dm,najlepsze,że przed majdenami występował support Halford,pamiętam ten koncert jak dziś
Ale materiał . To się nazywa film dokumentalny o Iron Maiden 🤘 . Robicie kawał dobrej roboty 💪 . Jeśli chodzi o ten temat , to album ,, Brave New World " jest moim ulubionym albumem IM (po albumie ,, Somewhere In Time " , który uważam za najlepszą płytę zespołu) . Ten album to czyste arcydzieło , jeśli komuś by miał polecić album Ironow , to by polecił ten . Jest na nim wszystko co w zespole najlepsze . A tak na koniec zamiast serii odcinkowej o Ironach , to może cały film dokumentalny o Iron Maiden od początku do teraz ?
Taki film musiał by trwać co najmniej 10 godzin, bo Ironi mają bardzo bogatą, prawie 50-letnią karierę. Lepiej moim zdaniem by było porobić filmy po 1-1,5h góra 2h, np. cz.1 lata 1975-79, cz.2 lata 1980-85 itd.
Dla kogoś, kto nie zna i nie jest fanem zespołu a chciałby o zespole "coś" usłyszeć taka historia od początku do końca byłaby rarytasem. Jeżeli taką nagracie to i ja chętnie posłucham, ale na dzień dzisiejszy wystarczy mi to co prezentujecie👍 A co do Blaze Bayleya to niestety, ale spowodował on spadek popularności zespołu. Dobrze, że w zespole szybko się otrząsnęli i naprawili to co schrzanili...
Powinni tego Blaze,a też zostawić i grać w 7 bo Blaze miał lepszy głos do części piosenek a do innych gorszy. Blaze nie ma takich zakresów jak Bruce ale ma takie coś co nadawałoby niektórym piosenkom takiej powagi i dramaturgii. Po prostu mogli by się uzupełniać. Dickinson potrafi moim zdaniem zaśpiewać wszystko a Blaze nie ale za to Blaze jak już śpiewa w swoim zakresie to jest niesamowity.
To już by było dużą przesadą prowadzić zespół na 2 wokalistów😆zwłaszcza że ten Blaze nie był jakiś wybitny i tak im się dostało o paru "krytyków", że dołożyli trzeciego solowego
Niestety ale Brave New World,to dla mnie niezbyt dobry, odgrzany kotlet, gdzie starzy muzycy wyraźnie byli zblazowani długoletnim graniem. Nie rozumiem, dlaczego chwalą ten album..
czy muzycy mający 40 lat są starzy? Stonesi maja po 80 i nadal tworzą, nadal grają, jeśli mają z tego frajdę, niech to robią. Wszystkim się nie dogodzi, może dla Ciebie grać i tworzyć muzykę można do 35... Nie rozumiesz czemu ludzie chwalą ten album? Widocznie mało kto widzi w nim odgrzewanego kotleta (powiedz które utwory mocno przypominają coś z poprzednich płyt) nagranego przez emerytów zmęczonym graniem przez dekady. Nie jestem wyznawcą, fanatykiem, nie wszystkie płyty darzę wielką atencją, ale BNW jest zdecydowanie w czołówce i mam świetne wspomnienia. To pierwsza i najlepsza płyta po powrocie Bruce'a, Ty nie widzisz nic ciekawego w tej płycie, a ja nie rozumiem fenomenu TNOTB (jeden genialny kawałek, reszta max 7/10), już bardziej cenię The X Factor...
Witam! Dla mnie Brave New World to był mega powrót. Nigdy nie zapomnę kupna kasety megenetofonowej tego krażka. Miałem świece w oczach z radości. Po pierwszym przesłuchaniu zakochałem się w piosenkach Ghost of the Navigator, Blood Brothers i Dream of Mirrors. Ten album zdobył moje💙
Paradoksalnie to była ich ostatnia dobra płyta, jeszcze "Dance of death" miało przebłyski, a później do Senjutsu to byl istny dramat. Zresztą, "Book of souls" jest tego przykładem wręcz doskonałym. Nie byłem w stanie przesluchać tego do końca. Próbowalem wielokrotnie. Słucha się tego i nie wiesz czy to leci już 10 utwór, czy nadal 1. Zrobili z tego rozwleczoną produkcję, zapominając, że ich siła byly średniej długości utwory, a nie rozwleczone kobyły do kilkunastu minut!
Fakt. Wokalnie Baileyowi sporo brakuje do Dickinsona... Ale to wspaniały facet, z doskonałym kontaktem z publiką.... Bardzo faceta lubię
"Chemical Wedding" to od poczatku do konca najlepszy kawal muzyki jaki Bruce wyspiewal, czy to solo, czy z Maidenami. Uwielbiam ta plyte.
Niemniej kiedy uslyszalem 1 singiel z "Brave New World" od razu poczulem, ze to jest comeback zrobiony dobrze.
Najprawdopodobniej Rock in Rio i BNW to dwie najlepsze płyty Iron Maiden.
Powrot Bruce i Adriana to najlepsze co przydarzylo sie muzyce. Brave New World to genialny album od poczatku do konca. Rock in Rio to majstersztyk i to co Iron Maiden pokazalo w Rio to jest EWENEMENTEM NA SKALE SWIATOWA!. Nie powiem bo lubie piosenki z Factor i Virtual i glos Bayleya tez ale to nie byl ten sam styl powiedzialbym ze X i XI byly ciut nazbyt "liryczne" aczkolwiek The Clansman w wykonaniu Bruce to siekiera. Up the Irons!!! a Ty kolego nagrywaj wszystko o nich od poczatku do konca MY TEGO CHCEMY!!! TAKA JEST WOLA LUDU PRACUJACEGO POLSKICH MIAST I WSI!!!
Byłem wtedy w wojsku, poprosiłem siostrę o kupno Brave New World, kiedy wróciłem na przepustkę już na mnie czekała kaseta, to było coś niesamowitego i do dziś jeden z ulubionych albumów obok Seventh Son...
Przesluchalem. Zajebista robota.
Naorawdę szacun!
27 luty - 15 stopni i sloneczko :D No i dziękuję bardzo, Brave New World otwiera sezon. Cieszę się, że akurat dzisiaj trafiłem na ten materiał.
Pomiędzy promieniami słońca a Iron Maiden stawiam znak równości - ta sama życiodajna energia. Normalnie kiedyś sobie wydzieram Up The Irons na bebechu. Nie ma lepszego zespołu
Iron maiden ma najlepszy skład jaki mógł powstać .mowa o dzisiejszym składzie
Mega, poproszę więcej materiałów o IM :)
Może megadeth to nie jest zespół pokroju metallici, iron maiden czy black sabbath, ale chciałbym zobaczyć ich historię na waszym kanale ponieważ bardzo przyjemnie je się ogląda a megadeth to mój ulubiony zespół
Jeden z moich ulubionych oprócz Judas Priest, Iron Maiden, starej Metalliki (wyjątkiem są świetne S&My) jeśli mówimy o zachodnich zespołach.
W tamtym czasie słuchałem Nu Metal lub innych (Machine Head, Slipknot, Biohazard) a nigdy nie byłem fanem Ironów ale od płyty ,, Brew New World,, zacząłem ich słuchać bo wspaniałą płytą.
Bruce tłumaczył w wywiadzie, że z powodu zobowiązań kontraktowych, wynikających z wcześniejszej przynależności do Samson, na TNTOB nie pojawia się wśród autorów utworów choć swój wkład miał. W dokumencie Classic Albums powiedział, że wymyślił partię perkusji do intro "The Prisoner".
Nomad jest super
Out Of The Silent Planet był grany na żywo, np. 13.01.2001 w Buenos Aires
Parę dni temu znalazłem bilet z Essen Grugahalle montag 6.nov.00 cena 70 dm,najlepsze,że przed majdenami występował support Halford,pamiętam ten koncert jak dziś
Ale materiał . To się nazywa film dokumentalny o Iron Maiden 🤘 . Robicie kawał dobrej roboty 💪 . Jeśli chodzi o ten temat , to album ,, Brave New World " jest moim ulubionym albumem IM (po albumie ,, Somewhere In Time " , który uważam za najlepszą płytę zespołu) . Ten album to czyste arcydzieło , jeśli komuś by miał polecić album Ironow , to by polecił ten . Jest na nim wszystko co w zespole najlepsze . A tak na koniec zamiast serii odcinkowej o Ironach , to może cały film dokumentalny o Iron Maiden od początku do teraz ?
Taki film musiał by trwać co najmniej 10 godzin, bo Ironi mają bardzo bogatą, prawie 50-letnią karierę.
Lepiej moim zdaniem by było porobić filmy po 1-1,5h góra 2h, np. cz.1 lata 1975-79, cz.2 lata 1980-85 itd.
@@majkel3455 Taki formuła by też była dobra .
Solowe plyty Dickinsona sa swietne. Nie sa przebojowe ale doskonale sie ich slucha. Nowa tez bedzie fajna :)
Pozdrawiam
Dla kogoś, kto nie zna i nie jest fanem zespołu a chciałby o zespole "coś" usłyszeć taka historia od początku do końca byłaby rarytasem. Jeżeli taką nagracie to i ja chętnie posłucham, ale na dzień dzisiejszy wystarczy mi to co prezentujecie👍
A co do Blaze Bayleya to niestety, ale spowodował on spadek popularności zespołu. Dobrze, że w zespole szybko się otrząsnęli i naprawili to co schrzanili...
Bruce,czy Blaze? Wybieram Paula Dianno,bardzo ciekawy kanał,czy będzie kiedyś odcinek o Violent Force?
Dzięki albumowi BNW zakończyła się moja przygoda z tym zespołem. I tak już pozostało...
Kiedy rozwiązanie konkursu
Konkurs do godziny 12 w niedzielę
Chodzi o muzykę i zespół ;) - muzycy jak politycy
Powinni tego Blaze,a też zostawić i grać w 7 bo Blaze miał lepszy głos do części piosenek a do innych gorszy. Blaze nie ma takich zakresów jak Bruce ale ma takie coś co nadawałoby niektórym piosenkom takiej powagi i dramaturgii. Po prostu mogli by się uzupełniać. Dickinson potrafi moim zdaniem zaśpiewać wszystko a Blaze nie ale za to Blaze jak już śpiewa w swoim zakresie to jest niesamowity.
To już by było dużą przesadą prowadzić zespół na 2 wokalistów😆zwłaszcza że ten Blaze nie był jakiś wybitny
i tak im się dostało o paru "krytyków", że dołożyli trzeciego solowego
W którym kawałku niby lepszy byłby Błaze?
Barwa może spoko, ale warsztat słaby.
Bardzo słaby.
Moj ojciec widział Maidenow na żywo pod koniec lat 80tych. Gdzieś po wydaniu "Seventh son..."
Twierdzi, że grali we Wrocławiu. Saxon też widział na żywo. I go policja ściągnęła ze sceny xD
Dla mnie Brave New World to najlepszy album IM👍
Za dużo tego "następująco". :p
🫎
Geniusz kapeli się skończył po ssoss.
Niestety ale Brave New World,to dla mnie niezbyt dobry, odgrzany kotlet, gdzie starzy muzycy wyraźnie byli zblazowani długoletnim graniem. Nie rozumiem, dlaczego chwalą ten album..
czy muzycy mający 40 lat są starzy? Stonesi maja po 80 i nadal tworzą, nadal grają, jeśli mają z tego frajdę, niech to robią. Wszystkim się nie dogodzi, może dla Ciebie grać i tworzyć muzykę można do 35... Nie rozumiesz czemu ludzie chwalą ten album? Widocznie mało kto widzi w nim odgrzewanego kotleta (powiedz które utwory mocno przypominają coś z poprzednich płyt) nagranego przez emerytów zmęczonym graniem przez dekady. Nie jestem wyznawcą, fanatykiem, nie wszystkie płyty darzę wielką atencją, ale BNW jest zdecydowanie w czołówce i mam świetne wspomnienia. To pierwsza i najlepsza płyta po powrocie Bruce'a, Ty nie widzisz nic ciekawego w tej płycie, a ja nie rozumiem fenomenu TNOTB (jeden genialny kawałek, reszta max 7/10), już bardziej cenię The X Factor...