Jestem w związku, ale zakochałam się w kimś innym. Jak sobie z tym poradzić?
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Oczywiste, że zakochujemy się w kimś innym niż mąż albo żona. To tajemnica natchnień, myśli i pokus. Jak zachować się w takiej sytuacji i czemu podporządkować swoje pragnienia?
Wszystko można stłumić i zdusić w zarodku, trzeba czasu i tyle,to tyle jesli chodzi o nieszczęśliwie zakochanych....
Witam ☺
Słucham, czytam i.... myślę. ..
Tak zwane "zakochanie się " osoby będącej już w związku małżeńskim,
czasami może być "darem losu ".
Pomoże przetrwać trudne chwile.
A nawet dać silny impuls do osobistego ubogacenia.
Jeden warunek.
Trzeba mieć odwagę stanąć w prawdzie wobec współmałżonka.
I... zatrzymać relację na etapie platonicznym,
To trudniejsze.
Ale owoc takiego uczucia będzie Dobry.💙
Bardzo dobrze napisane ! Nic w życiu nie dzieje się przypadkiem
To jest na zbyt dużym uogólnieniu. Niestety ale nic nie wyniosłem. Może jakby siostra sama zaczęła nagrywać wyszłoby to lepiej.
💗💗💗💗
Droga siostro pogadalim pośmialim się ,a i tak przekazu Zero!!! Brakuje tylko nowomowy kościelnej typu " wymiar duchowy", " ubogacić" " przemodlić". Idzie siostra w dobrym KATOlickim kierunku.
Z całym szacunkiem do Pani, ale skąd siostra zakonna może wiedzieć, co czuje osoba będąca w związku małżeńskim? I co więcej, jak z tym sobie poradzić....
Chyba siostra może mieć podobne problemy. Jest w związku z Bogiem i też może się zakochać w człowieku, prawda? Chyba ma nawet trudniej, bo na nasz ziemski sposób jest osobą samotną, a inny człowiek może być wtedy jeszcze bardziej "atrakcyjny". Poza tym, czemu zakładasz, że siostra od zawsze starała się być święta i nigdy w związku nie była :) Różnie bywa :)
Do zakonu może przystąpić nawet wdowa, więcej.. wdowa , która odchowala i ma pełnoletnie dzieci...
Proszę przemyśleć swój zbędny i wprowadzający zamieszanie w swoje Pani własne serce jednokierunkowy tok rozmyślania...
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo dobrego 😇