Witam serdecznie. Życzę Wszystkim niezapomnianych wrażeń podczas słuchania tego odcinka i zasłużonego odpoczynku dla Kasi, która wkłada w ten podcast cały profesjonalizm, czas a przede wszystkim serce. Dziękujemy Ci za to. Ja ze swej strony, życzę raz jeszcze Wszystkim Słuchaczom udanych przyszłych dni 🙂
Znam tę sprawę z opowiadań pani, u której mieszkałam. Ona utrzymywała, że Zosia miała romans z pracodawcą, który obiecywał jej wyjazd do Francji .Nie wiadomo, czy miał taki zamiar, ale dziewczyna wojakowi uwierzyła i bez wahania odsunęła kategorycznie dotychczasowego zalotnika. Fakt romansu z Francuzem zatuszowano, no bo komandorowi nie wolno było splamić opinii......
Nie zgadzam się z tym powiedzeniem, jeżeli się naprawdę kocha, można umrzeć z rozpaczy po stracie ukochanej osoby. Ja straciłam ukochanego, który zmarł, nadal jestem zdruzgotana z powodu jego śmierci. Korzystam z opieki psychiatrycznej i biorę leki, które choć w minimalny sposób pomagają mi przetrwać trudne chwile. Śmierć zabrała mi ukochanego mężczyznę
Kujawa powinien wisieć. Pierwszy strzał to może i był wypadek, ale drugi już nie. Po prostu ją dobił. Być może przeżyłaby pierwszy strzał, a ta melodramatyczna obrona i komedianckie "samobójstwo z miłości" było po prostu próbą uniknięcia odpowiedzialności za zabójstwo. Prawie mu się udało, chociaż dużym kosztem: stracił oko i wiele szans na dobrą posadę w przyszłości. Natomiast żądanie prokuratora aby skazać lokaja tylko na 4 lata, to jak policzek wymierzony ofierze. Jakby prokurator solidaryzował się z "porzuconym narzeczonym".
@@Lacerta2 dodam, że w przypadku gdyby oskarżenia dotyczyły kobiety, to w tamtych czasach z pewnością by zawisła. Zwłaszcza że pochodziła z niższej klasy społecznej, nie to co np. Margarita Gorgonowa.
Dziękuję. Sprawdziłam jak wygląda budynek, bo nie znam Warszawy. Przepiękny... Chciałabym na chwilę przenieść się w tamte czasy i zobaczyć jak wyglądało to w "oryginale", z nami cała ta otoczką...
Jak na Walentynki - strasznie smutne i fatalnie, że uwierzono w jego, moim zdaniem, linię obrony, a nie prawdę. Niemy krzyk, jak sama nazwa wskazuje, jest niemy i nie może się wydobyć.
Witam. Walentynki można nie tylko kochać lub nienawidzić... Można liczyć się z tym, że są obchodzone. A tak naprawdę walentynki zależą tylko od nas... Możemy je obchodzić cały rok. Pozdrawiam
Kasiu, jak ja się stęskniłam za słuchaniem Ciebie! Postaram się ponadrabiać nieco zaległości. Byłam z Tobą od początku i naprawdę miło widzieć, jak bardzo kanał się rozwinął przez ten czas. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo smutna historia . Dziewczyna oskarzala go o oszustwo moze dlatego iz wiedziala ze zazdrosc , zaborczosc ze strony adoratora to nie przejawy milosci . A teraz chce pozwolic sobie na odrobine ironii gdyz dzisiejsi Polacy oskarzaja UE I Tuska za to ze przestepcy dostaja tak niskie wyroki . W tych latach to zaden Polak nie snil o UE czy Tusku 😀. No wiec jak to jest , bylo kiedys lepiej ?? Kto wtedy byl odpowiedzialny za tak niskie wyroki ?? Dzieki za dzis !!
Hejka, Witam, Cześć, Dzień Dobry! :> Prawdę mówiąc ja osobiście od wielu lat walentynek nie obchodzę, ale nie przeszkadza mi to, że ktoś, kto ma więcej szczęścia w miłości jak i w życiu i celebruje je sobie w taki sposób jaki chce :> Można powiedzieć odbieram dzień walentynek jak każdy inny dzień z czerwoną kartą w kalendarzu(walentynki jej nie mają ;p) Po prostu są i niech sobie będą :> Dla tych z Państwa, którzy obchodzą jednak walentynki na przyszłość życzę z tej okazji WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I ŻEBY SIĘ PAŃSTWU UKŁADAŁO W ZWIĄZKACH :> Nie jestem pies ogrodnika :> Pozdrawiam!
Nie przepadam za walentynkami...ani żadnym świętem na siłę implementowanym do naszej kultury z popkultury zachodniej...proszę mnie nie brać za nacjonalistę ,czy ksenofoba bo daleko mi do takich poglądów.Uważam tylko,że nie trzeba walentynek ,czy Dnia Kobiet by okazywać uczucie osobom , które obdarzamy miłością i szacunkiem.Tylko codzienne starania i zabieganie o dobrostan związku czy rodzącego się uczucia mają jakiś sens.Co do prezentowanej sprawy uważam,że są przesłanki ,aby stwierdzić iż była to zbrodnia na tle zazdrości ,a nie wypadek.Bardzo dziękuję za interesujący odcinek.
Jej. Czy wiesz może co to jest pokój kredensowy? Pierwszy raz się z takim określenim spotkałam. Kredensowy to znaczy do czego służył poza tym, ze stały tam kredensy?
@@ZbrodnieZapomniane Ok. Dzięki. Czy masz w planie sprawę Gorgonowej? To ciekawa sprawa, także z powodu zmian społecznych, bo w owych czasach 30 letnia Gorgonowa z nieślubnym dzieckiem była skończona w społeczeństwie i nie miała żadnej przyszłości, dlatego tak walczyła z Zarembą o zabezpieczenie bytu. Nie wiem czemu tak rzadko podcasterzy biorą się za tę sprawę?
@beattella1 mam. Ale jest ona tak obszerna, że musiałabym poświęcić na nią naprawdę dużo czasu, by zrobić ją porządnie. A póki co nie mam go zbyt wiele.
Był chorobliwie zazdrosny,ona się zorientowała że to nie miłość tylko zaborczość ( dlatego pisała, że ,, kłamiesz " . Mimo wszystko miała dla niego jakieś uczucia ( dlatego próbowała go odwieść od samobójstwa, co przeczy pogłoskom że się z niego naśmiewała). Była mądrą dziewczyną, więc od niego odeszła - ale nie na tyle mądrą, żeby się nie dać zmanipulować ( to niby samobójstwo, którym chciał ją zaszantażować). Szkoda dziewczyny. Zupełnie nie rozumiem uniewinnienia tego bydlaka - jeszcze rozumiała bym, gdyby padł jeden strzał.... Mógł być przypadkowy... Ale ten drugi dowodzi , że on chciał ją zabić i zrobił to. Psychopata, który traktował ją jak swoją własność i prędzej zabił, niż pozwolił odejść.
Aha, czyli można było ot tak sobie wparować z pistolem do dziewczyny i postrzelać? W każdej wersji wydarzeń uniewinnienie wydaje się być co najmniej dziwne.
Listy nie musiały być wysyłane pocztą, mogły być jedynie wiadomościami napisanymi w formie listu. Ale mogło być też tak, że służba wcale nie mieszkała ze sobą. Kiedy opiera się cała historię jedynie na relacjach prasowych istnieje szansa, że niektóre informacje mogą być czasem przekłamane. I chociaż staram się weryfikować takie rzeczy, chociażby porównując ze sobą artykuły z różnych dzienników, to niestety nie jestem w stanie tego całkowicie uniknąć.
@@ZbrodnieZapomniane po przeczytaniu paru komentarzy autorstwa Eli to człowiek ma wrażenie, że bot pisze bo wszedzie takie same teksty jak kopiuj wklej xD
Witam serdecznie. Życzę Wszystkim niezapomnianych wrażeń podczas słuchania tego odcinka i zasłużonego odpoczynku dla Kasi, która wkłada w ten podcast cały profesjonalizm, czas a przede wszystkim serce. Dziękujemy Ci za to. Ja ze swej strony, życzę raz jeszcze Wszystkim Słuchaczom udanych przyszłych dni 🙂
Ojej, poczułam się doceniona ❤️❤️❤️ dziękuję!
Twój kanał jest wyjątkowy, ma swój klimat ❤️nie sposób go pomylić z innym. Zawsze na początku daję łapkę w górę bo wiem, że będzie profesjonalnie 👍👍❤️
Dzięki ❤️❤️❤️
Znam tę sprawę z opowiadań pani, u której mieszkałam. Ona utrzymywała, że Zosia miała romans z pracodawcą, który obiecywał jej wyjazd do Francji .Nie wiadomo, czy miał taki zamiar, ale dziewczyna wojakowi uwierzyła i bez wahania odsunęła kategorycznie dotychczasowego zalotnika. Fakt romansu z Francuzem zatuszowano, no bo komandorowi nie wolno było splamić opinii......
Walentynkowe pozdrowienia dla Wszystkich słuchaczy ♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Ojej, ale historia! Bardzo żal młodej dziewczyny, pzed którą było całe życie!
Witam Walentynkowo! Po poprzednim bezkrwawym opowiadaniu, Kasia wróciła do normy! Dziękuję i pozdrawiam!
Dziękuję I pozdrawiam
Już dziś nowy podcast po ledwo 3 dniach 😮 nie wierzę! Pozdrawiam Wszystkich z ❤
A taka mała niespodzianka walentynkowa 😁
Dla mnie wielka 😊
To bardzo mi miło 😊
Ä
I dla mnie. Zawsze czekam na piątek, piąteczek, piątunio aż tu nagle....❤️❤️❤️
Prawdziwe jest powiedzenie: Jeszcze nikt nie umarł z miłości (chyba, że druga strona miała rewolwer) . Bezpieczniej pod kocem 😁. Pozdrawiam 👍
Nie zgadzam się z tym powiedzeniem, jeżeli się naprawdę kocha, można umrzeć z rozpaczy po stracie ukochanej osoby. Ja straciłam ukochanego, który zmarł, nadal jestem zdruzgotana z powodu jego śmierci. Korzystam z opieki psychiatrycznej i biorę leki, które choć w minimalny sposób pomagają mi przetrwać trudne chwile. Śmierć zabrała mi ukochanego mężczyznę
@@mariachoromanska9959
Cierpieć, to gorzej nieraz niż umrzeć. Nie chciałam urazić nikogo. To tylko ironia.
Wrzucam serduszko z góry, bo wiem że będzie ciekawie 😉
❤️❤️❤️
Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂🙂🙂🙂👍
Kujawa powinien wisieć. Pierwszy strzał to może i był wypadek, ale drugi już nie. Po prostu ją dobił. Być może przeżyłaby pierwszy strzał, a ta melodramatyczna obrona i komedianckie "samobójstwo z miłości" było po prostu próbą uniknięcia odpowiedzialności za zabójstwo. Prawie mu się udało, chociaż dużym kosztem: stracił oko i wiele szans na dobrą posadę w przyszłości. Natomiast żądanie prokuratora aby skazać lokaja tylko na 4 lata, to jak policzek wymierzony ofierze. Jakby prokurator solidaryzował się z "porzuconym narzeczonym".
Ostatecznie swymi amorami na jedno oko slepy byl 💋
Tak samo uważam. Nawet gdyby został skazany, to co to jest 4 lata....? Skandal.
@@Lacerta2 dodam, że w przypadku gdyby oskarżenia dotyczyły kobiety, to w tamtych czasach z pewnością by zawisła. Zwłaszcza że pochodziła z niższej klasy społecznej, nie to co np. Margarita Gorgonowa.
@@monya.peretz.892 Gorgonowa pochodziła z niższej klasy społecznej i w pierwszym procesie została skazana na śmierć.
Pozdrawiam serdecznie i walentynkowo.♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Dziękuję. Sprawdziłam jak wygląda budynek, bo nie znam Warszawy. Przepiękny... Chciałabym na chwilę przenieść się w tamte czasy i zobaczyć jak wyglądało to w "oryginale", z nami cała ta otoczką...
To prawda, kamienica jest piękna! :)
Jak na Walentynki - strasznie smutne i fatalnie, że uwierzono w jego, moim zdaniem, linię obrony, a nie prawdę.
Niemy krzyk, jak sama nazwa wskazuje, jest niemy i nie może się wydobyć.
Dziekuję za super przekaz .
Dziękuję
Co za miła niespodzianka. Dziękuję ❤️
To po co z bronią wchodził do jej pokoju. Idiota winny jak nic. Zabił bo chciał,a sądy zawsze się mylą jeżeli chcą się mylić ( z różnych powodów).
Witam. Walentynki można nie tylko kochać lub nienawidzić... Można liczyć się z tym, że są obchodzone. A tak naprawdę walentynki zależą tylko od nas... Możemy je obchodzić cały rok. Pozdrawiam
L I K E 👍 👍👍👍👍😻😻😻💖💖💖💖
Kasiu, jak ja się stęskniłam za słuchaniem Ciebie! Postaram się ponadrabiać nieco zaległości. Byłam z Tobą od początku i naprawdę miło widzieć, jak bardzo kanał się rozwinął przez ten czas. Pozdrawiam serdecznie
Ojej, Magda, jak miło Cię widzieć po tak długim czasie!
👍👏. Jak zawsze bardzo ciekawa sprawa. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Dzieki!!!!!!!!
Dziękuję Ci bardzo za odcinek,pozdrawiam serdecznie, miłych Walentynek mimo wszystko 🙂
Dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuję za kolejny, ciekawy i klimatowy odcinek :)
Witaj kochana. Dziękuję za niesamowitą pracę ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Dziękuję Kasiu za taki dobry materiał 😊
Bardzo smutna historia . Dziewczyna oskarzala go o oszustwo moze dlatego iz wiedziala ze zazdrosc , zaborczosc ze strony adoratora to nie przejawy milosci . A teraz chce pozwolic sobie na odrobine ironii gdyz dzisiejsi Polacy oskarzaja UE I Tuska za to ze przestepcy dostaja tak niskie wyroki . W tych latach to zaden Polak nie snil o UE czy Tusku 😀. No wiec jak to jest , bylo kiedys lepiej ?? Kto wtedy byl odpowiedzialny za tak niskie wyroki ?? Dzieki za dzis !!
👍👍👍❤
👍
Hejka, Witam, Cześć, Dzień Dobry! :>
Prawdę mówiąc ja osobiście od wielu lat walentynek nie obchodzę, ale nie przeszkadza mi to, że ktoś, kto ma więcej szczęścia w miłości jak i w życiu i celebruje je sobie w taki sposób jaki chce :>
Można powiedzieć odbieram dzień walentynek jak każdy inny dzień z czerwoną kartą w kalendarzu(walentynki jej nie mają ;p)
Po prostu są i niech sobie będą :>
Dla tych z Państwa, którzy obchodzą jednak walentynki na przyszłość życzę z tej okazji
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I ŻEBY SIĘ PAŃSTWU UKŁADAŁO W ZWIĄZKACH :>
Nie jestem pies ogrodnika :>
Pozdrawiam!
Witam!Ja jestem sam i w dodatku nie w Polsce i jest mi bardzo smutno...
Glowa do gory!! Jutro juz po Walentynkach!!
@@laburbuja4794 Dzieki,lecz niewiele to zmieni...
Glowa do gory, nie ty pierwszy, nie ostatni.
To tylko Walentynki, ciesz sie ze jestes zdrowy
@@zofiakijek1645 Niezbyt zdrowy bo 3mce temu straciłem lewa nogę
Skoro Gżduk szarpała się z Kujawą, żeby mu wyrwać broń, to jak była w stanie utrzymać w rękach list, którego strzępki miała w ręce?
❤👍👍👍👍👍👍👍❤
Nie przepadam za walentynkami...ani żadnym świętem na siłę implementowanym do naszej kultury z popkultury zachodniej...proszę mnie nie brać za nacjonalistę ,czy ksenofoba bo daleko mi do takich poglądów.Uważam tylko,że nie trzeba walentynek ,czy Dnia Kobiet by okazywać uczucie osobom , które obdarzamy miłością i szacunkiem.Tylko codzienne starania i zabieganie o dobrostan związku czy rodzącego się uczucia mają jakiś sens.Co do prezentowanej sprawy uważam,że są przesłanki ,aby stwierdzić iż była to zbrodnia na tle zazdrości ,a nie wypadek.Bardzo dziękuję za interesujący odcinek.
Elegancja Francja .
Owczesne Zoski to dzisiejsze Karyny 💋
🙋👍👏❤️
🌺🌺🌺🌺
💙🖤💚💜
Sądząc po zeznaniach Aleksandra to zapewne i tak po wyroku uniewinniającym zastosował on na sobie karę śmierci...
Jej. Czy wiesz może co to jest pokój kredensowy? Pierwszy raz się z takim określenim spotkałam. Kredensowy to znaczy do czego służył poza tym, ze stały tam kredensy?
Był to pokój reprezentatywny. Miał świadczyć o statusie materialnym jego posiadacza ;) raczej nie pełnił szczególnej funkcji.
@@ZbrodnieZapomniane Ok. Dzięki. Czy masz w planie sprawę Gorgonowej? To ciekawa sprawa, także z powodu zmian społecznych, bo w owych czasach 30 letnia Gorgonowa z nieślubnym dzieckiem była skończona w społeczeństwie i nie miała żadnej przyszłości, dlatego tak walczyła z Zarembą o zabezpieczenie bytu. Nie wiem czemu tak rzadko podcasterzy biorą się za tę sprawę?
@beattella1 mam. Ale jest ona tak obszerna, że musiałabym poświęcić na nią naprawdę dużo czasu, by zrobić ją porządnie. A póki co nie mam go zbyt wiele.
@@ZbrodnieZapomniane Szkoda, bo chętnie usłyszałabym ją w Twoim wykonaniu. Od soboty słucham codziennie Twoich podcastów. Jestem pod wrażeniem:)
dziewczę, niewiasta...
Był chorobliwie zazdrosny,ona się zorientowała że to nie miłość tylko zaborczość ( dlatego pisała, że ,, kłamiesz " . Mimo wszystko miała dla niego jakieś uczucia ( dlatego próbowała go odwieść od samobójstwa, co przeczy pogłoskom że się z niego naśmiewała). Była mądrą dziewczyną, więc od niego odeszła - ale nie na tyle mądrą, żeby się nie dać zmanipulować ( to niby samobójstwo, którym chciał ją zaszantażować). Szkoda dziewczyny. Zupełnie nie rozumiem uniewinnienia tego bydlaka - jeszcze rozumiała bym, gdyby padł jeden strzał.... Mógł być przypadkowy... Ale ten drugi dowodzi , że on chciał ją zabić i zrobił to. Psychopata, który traktował ją jak swoją własność i prędzej zabił, niż pozwolił odejść.
Aha, czyli można było ot tak sobie wparować z pistolem do dziewczyny i postrzelać? W każdej wersji wydarzeń uniewinnienie wydaje się być co najmniej dziwne.
Janek? Janek to nie Aleksander. To zupełnie dwa imiona. Jeśli to nie błąd to list od kogoś innego.
Czegoś nie rozumiem ,,, mieszkali pod jednym dachem a wysyłali do siebie listy ? Zawsze mogli porozmawiać zamiast latać na pocztę i słać epistoły
Listy nie musiały być wysyłane pocztą, mogły być jedynie wiadomościami napisanymi w formie listu. Ale mogło być też tak, że służba wcale nie mieszkała ze sobą. Kiedy opiera się cała historię jedynie na relacjach prasowych istnieje szansa, że niektóre informacje mogą być czasem przekłamane. I chociaż staram się weryfikować takie rzeczy, chociażby porównując ze sobą artykuły z różnych dzienników, to niestety nie jestem w stanie tego całkowicie uniknąć.
Beznadziejne podkasty
Konstruktywna krytyka Elki jak zwykle na poziomie
@@Hjjhjkg oj tam, niech gdzieś kobieta wyrzuca swoje frustracje 🙂
@@ZbrodnieZapomniane po przeczytaniu paru komentarzy autorstwa Eli to człowiek ma wrażenie, że bot pisze bo wszedzie takie same teksty jak kopiuj wklej xD
To prawda, Ela jest już dość dobrze znana 😂
@@ZbrodnieZapomniane o to to. A podcast jak zwykle świetny, co prawda rzadko komentuje ale konsekwentnie nabijam wyswietlenia :D
Dziękuję.