Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą. Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem. Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem. Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem. Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było. Problem z dniem dzisiejszym jest taki, że ludzie nie potrafią, nie mogą albo nie chcą współpracować. Kiedyś jak była Solidarność (mimo Bolka) Jeśli problem mieli robotnicy to pomagał im transport, pielęgniarki i ktokolwiek pracował. Dziś problem rolników nie obchodzi nikogo:) Do czasu aż zabraknie wam jedzenia:( Dzisiejszą Unią “rządzą” szaleńcy tylko dlatego, że im pozwalacie.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem komunistą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem związkowcem.
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem Żydem.
Kiedy przyszli po katolików, nie protestowałem. Nie byłem katolikiem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Problem z dniem dzisiejszym jest taki, że ludzie nie potrafią, nie mogą albo nie chcą współpracować. Kiedyś jak była Solidarność (mimo Bolka) Jeśli problem mieli robotnicy to pomagał im transport, pielęgniarki i ktokolwiek pracował.
Dziś problem rolników nie obchodzi nikogo:) Do czasu aż zabraknie wam jedzenia:(
Dzisiejszą Unią “rządzą” szaleńcy tylko dlatego, że im pozwalacie.
To nie są szaleńcy,takie założenie byłoby niemądre.
Minęło 5 miesięcy od twojego wpisu. Dzisiaj już wiadomo, że strajki i protesty rolników finansował Putin... Zastanów się - po co ?