Warto zauważyć, że 2^0 nadal możemy dzielić przez 2 i dostaniemy 2^-1 = 1/2, czyli można ma tym przykładzie bardzo legitnie wytłumaczyć podnoszenie liczb do potęgi ujemnej :)
Nie no, obliczyć się da, jeśli sobie zdefiniujesz co to znaczy 0⁰. Ogólnie kwestia jest taka, że chcemy by funkcje eksponencjalne były takie że a^(c+m)=a^c a^m i (a^c)^m=a^(cm) O ile dla innych liczb mamy ładnych kandydatów na definicje to w przypadku 0^0 mamy problem bo zarówno 0^0=1 jak i 0^0=0 by spełniało pożądane własności przez co nie ma jakiegoś niezaprzeczalnego faworyta na to jak zdefiniować 0^0. Czasem jednak przyjmuje się że 0^0=1 lub 0 w zależności od wygody
@@antares2804 "Nie no, obliczyć się da, jeśli sobie zdefiniujesz co to znaczy 0⁰." W ten sposób to ja mogę obliczyć nawet stosunek piernika do wiatraka, który wynosi 18.4 :P
@@jarlfenrir Każde działanie w matematyce musisz najpierw zdefiniować żeby móc na tym funkcjonować. Te działania jakie masz też nie powstały z powietrza, trzeba było najpierw je zdefiniować w taki czy inny sposób by można było na tym w ogóle funkcjonować. Twój przykład jest kiepski ponieważ w przypadku np potęg rozważamy jak zdefjniowana wartość funkcji w danym punkcie (działanie to funkcja dwuargumentowa) by miała pożądane własności. Potęgi niewynierne też nje powstały z powietrza ale nasuwały się naturalnie pewne kandydaty na to jak zdefiniować potęgę niewymierną (używając np granic albo kresów pewncyh zbiorów liczb wymiernych).
Tak samo inne działania w matematyce musimy zdefiniować, ogólnie to każde działanie jakie mamy możemy sobie zdefiniować. Tak samo można powiedzieć coś mniej intuicyjnego i zdefiniować że e^(x+i y)=e^x (cos y+ i sin y) co się okazuje tak zdefiniowana potęga na liczbach zespolonych ma pożądane własności jakeij oczekiwalibysmy od potęgowania (ogólnie w matematyce ten wzór funkcjinuje i jest często używany)
@@darthvater2087 jak skoro kiedy zrobisz to samo tylko zaczynajac od F to ci wyjdzie 2 razy wiecej F wiec C pomimo ze jest zero tez musi wynosic wiecej
@@sasusaku1478 niestety, ale popełniacie delikatny błąd rozumowania. Do temperatury nie możesz dodać (czy odjąć) innej temperatury. Ją możesz zwiększyć lub zmniejszyć. Nie ma więc w praktyce sytuacji, w której masz dwie temperatury. Tak więc nie może zaistnieć sytuacja 0*C + 0*C. Druga sprawa F=2xC+32 więc zmiany te nie są liniowe
@@innyter8292 ja to wiem ze temperatury nie da sie dodac jednak liczbe jej opisujaca da sie 32F plus 32F wykazuje temperature 2 razy wyzsza dodajesz taka sama liczbe ja opisujaca wiec dwukrotnie zwiekszasz temperature to tylko rozwala ci czaszke przez obecne tam 0 przy °C ja wlasnie tak to rozumuje
O ile wiem, to 0^0 to jest 1, dlatego że 2^2 to 1*2*2, a więc 2^0=1. I oczywiście jeżeli by ktoś chciał się kłócić że 0^1 to 0 i żeby otrzymać 0^0 to trzeba podzielić przez zero, to mówię że potęgę zaczyna się od potęgi zerowej.
czy przypadkiem z tej logiki nie wynika, że nie da się obliczyć 0^2, bo przecież 0^3 nie można podzielić przez 0, więc nie da się "zejść" z potęgą o 1??
Zmapuj n-elementowy set na m-elementowy. Wtedy ilość ilość możliwości rozłożenia takich setów to m^n, żeby rozłożyć zbiór pusty na zbiór pusty jest jedynie jedna możliwość hence 0^0=1.
W skrócie: 0 do potęgi 0 jest wyraźeniem niejednoznacznym, bo nie ma określonej wartości. Dlaczego? Powinno dawać 0 i 1 jednocześnie, jak? Mnożenie przez 0 to zawsze 0 (podstawa jest zerem) a do potęgi 0 to zawsze 1 (wykładnik równy 0) Ujmując, NIE ma liczby RÓWNOCZEŚNIE równej 0 i 1. Na koniec, nigdy nie potęgujemy 0 przez 0, bo yo jest to samo co z dzieleniem. Jest takie działanie? Nie rób, bo nie da sie otrzymać wyniku jednoznacznego.
Tylko że : a^(1/n)=pierwiastek n-tego stopnia z a A że 1/n przy n => nieskończoności Dąży do 0 Więc Lim(1=>niesk.)= Pierwiastek nieskończonego stopnia z 0 A sam pierwiastek nieskóczonego stopnia to jeden. Tylko że przy przekształceniach w tym dowodzie co chciałem przytoczyć musi być dodatnią liczbą ... A zero to ani dodatnie ani ujemne. To jak z tym dzieleniem przez zero Ale może ktoś trop opciągnie
No dobra, a jeśliby wprowadzić do matematyki pojęcie liczby 0/0, która w wyniku mnożenia przez 0 da 0. W ten sposób można by rozwiązać to równanie. Jednocześnie liczba ta musiałaby mieć własność taką, że pomimo posiadania w liczniku i mianowniku tej samej wartości nie jest redukowalna do 1.
@@goop69_ Zależy w jakiej dziedzinie matmy operujesz tymi symbolami. Bo jak mówimy o zwykłym działaniu 0^0 to to jest umownie wynik 1. Ale już podczas liczenia np. granic nie możemy napisać 1 tylko jest to własnie symbol nieoznaczony
Kalkulator windowsa po wpisaniu 0^0 robi wynik 1. Excel po wpisaniu =0^0 wywala błąd #liczba. Jeden i drugi program Microsoftu. Pewnie ten sam kutafon dla beki zrobił dwa wyniki, niech se teraz ludzie rozkminiają :D
Czyli mamy tak przez 0 nie dzielimy bo się nam usamrzy muzg. Nie podnosimy 0 do potenigi 0 bo się stanie to samo. Czy jest coś co pominołem nie licząc tego rze jeśli to zrobimy na kompóterze to go stracimy
Niektórzy piszą: "piękne", "złoto" czy "kc". A ja napiszę: Brzydkie, ponieważ oryginalność w życiu jest bardzo ważna. Nie bądź tak jak każdy, napisz inaczej.
A w ujęciu symbolu nieoznaczonego w granicach funkcji? Pięknie da się wykorzystacie twierdzenie de hospitala do rozwiązywania takich rzeczy i można z tego zrobić odcinek dla bardziej zaawansowanych
Podnoszenie liczby do potęgi zero to nic innego jak dzielenie danej liczby przez samą siebie więc 0^0 to to samo co 0/0 a to z kolei symbol nieoznaczony.
Teoretycznie dzieląc przez zero trzeba założyć że liczba końcowa będzie nieskończonona ponieważ im x jest większe w równaniu 1/x tym wynik jest większy
@@kubawoowio9989 Odkrycia mają to do siebie, że istniały zanim na nie trafiono, jeżeli coś jest błędne, to jest błędnie niezależnie od tego czy o tym wiemy, ale każdy błąd zostawia za sobą ślady, trafimy na niego jako ludzie, prędzej czy później
Tak sobie możesz mówić do rodziny albo kolegów a nie do mnie a dwa widać kto kiblował z matmy a poniżej link z udowodnieniem dla czego nie dzięki się przez zero udowodnij to pl.m.wikipedia.org/wiki/Dzielenie_przez_zero
Udostępnij na grupce klasowej
Jesteś dla mnie świrem
Udostępnione i wysłane panu od matmy, czekam na reakcje :D
@@assasinaron4233 Oby więcej takich jak ty :D
mimo że spodziewałem się takiego zakończenia i tak mnie rozbawiło xd
No można to było przewidzieć
@@patomatma tak to wpisz to do kalkulatora, aha, no widzisz
Chłop musiał osobny filmik nagrać żeby zrobić ten żart, szanuje XD
Warto zauważyć, że 2^0 nadal możemy dzielić przez 2 i dostaniemy 2^-1 = 1/2, czyli można ma tym przykładzie bardzo legitnie wytłumaczyć podnoszenie liczb do potęgi ujemnej :)
Znajdź sposób na podnoszenie do potęgi niewymiernej grzybku cwany
@@patomatma Na samą myśl π*e*rniczy mi się w głowie :P
@@patomatma x^y = e^(ylnx) = 1 + ylnx + (ylnx)^2 / 2! + (ylnx)^3 / 3! + ...
@@patomatma podnosimy do ciągu darzacego do niewymiernej 😎. Matma w liceum buja ostro
@@pde8981 W sumie tak, znalazłeś to
Idol xD
Jak to pewien astrofizyk mówił "Pamietaj chemiku młody, nie dziel przez 0 ty ku*wo j*bana"
Udostępnij na grupce klasowej :D
a mówili na lekcjach pamiętaj młody kutasie wlewaj wodę po kwasie
najlepszy film tłumaczący dlaczego nie da się obliczyć 0 do 0 jaki widziałem
Udostępnij, niech leci w świat :D
Nie no, obliczyć się da, jeśli sobie zdefiniujesz co to znaczy 0⁰.
Ogólnie kwestia jest taka, że chcemy by funkcje eksponencjalne były takie że a^(c+m)=a^c a^m i (a^c)^m=a^(cm)
O ile dla innych liczb mamy ładnych kandydatów na definicje to w przypadku 0^0 mamy problem bo zarówno 0^0=1 jak i 0^0=0 by spełniało pożądane własności przez co nie ma jakiegoś niezaprzeczalnego faworyta na to jak zdefiniować 0^0.
Czasem jednak przyjmuje się że 0^0=1 lub 0 w zależności od wygody
@@antares2804 "Nie no, obliczyć się da, jeśli sobie zdefiniujesz co to znaczy 0⁰."
W ten sposób to ja mogę obliczyć nawet stosunek piernika do wiatraka, który wynosi 18.4 :P
@@jarlfenrir Każde działanie w matematyce musisz najpierw zdefiniować żeby móc na tym funkcjonować. Te działania jakie masz też nie powstały z powietrza, trzeba było najpierw je zdefiniować w taki czy inny sposób by można było na tym w ogóle funkcjonować. Twój przykład jest kiepski ponieważ w przypadku np potęg rozważamy jak zdefjniowana wartość funkcji w danym punkcie (działanie to funkcja dwuargumentowa) by miała pożądane własności.
Potęgi niewynierne też nje powstały z powietrza ale nasuwały się naturalnie pewne kandydaty na to jak zdefiniować potęgę niewymierną (używając np granic albo kresów pewncyh zbiorów liczb wymiernych).
Tak samo inne działania w matematyce musimy zdefiniować, ogólnie to każde działanie jakie mamy możemy sobie zdefiniować.
Tak samo można powiedzieć coś mniej intuicyjnego i zdefiniować że
e^(x+i y)=e^x (cos y+ i sin y)
co się okazuje tak zdefiniowana potęga na liczbach zespolonych ma pożądane własności jakeij oczekiwalibysmy od potęgowania (ogólnie w matematyce ten wzór funkcjinuje i jest często używany)
Zrobiłeś mi dzień :D
Nie ma za co :D
Krótko, zwięźle i na temat
Zajebiście
To jest właśnie hip hop
Zrob film o tym ile to 0°C + 0°C wiedzą ze 32°F to 0°C. Ile te 0+0 będzie °F wynosiło
Dobre, ale to ciągle 32 F.
@@darthvater2087 jak skoro kiedy zrobisz to samo tylko zaczynajac od F to ci wyjdzie 2 razy wiecej F wiec C pomimo ze jest zero tez musi wynosic wiecej
@@sasusaku1478 niestety, ale popełniacie delikatny błąd rozumowania. Do temperatury nie możesz dodać (czy odjąć) innej temperatury. Ją możesz zwiększyć lub zmniejszyć. Nie ma więc w praktyce sytuacji, w której masz dwie temperatury. Tak więc nie może zaistnieć sytuacja 0*C + 0*C.
Druga sprawa F=2xC+32 więc zmiany te nie są liniowe
@@innyter8292 ja to wiem ze temperatury nie da sie dodac jednak liczbe jej opisujaca da sie 32F plus 32F wykazuje temperature 2 razy wyzsza dodajesz taka sama liczbe ja opisujaca wiec dwukrotnie zwiekszasz temperature to tylko rozwala ci czaszke przez obecne tam 0 przy °C ja wlasnie tak to rozumuje
@@sasusaku1478 liczbę owszem, ale liczba 0, nie jest wymienna na 32. Wymienne są temperatury, których już dodać nie możesz :D
Zrobiłeś mi dzień.
Udostępnij na grupce klasowej :D
O ile wiem, to 0^0 to jest 1, dlatego że 2^2 to 1*2*2, a więc 2^0=1. I oczywiście jeżeli by ktoś chciał się kłócić że 0^1 to 0 i żeby otrzymać 0^0 to trzeba podzielić przez zero, to mówię że potęgę zaczyna się od potęgi zerowej.
czy przypadkiem z tej logiki nie wynika, że nie da się obliczyć 0^2, bo przecież 0^3 nie można podzielić przez 0, więc nie da się "zejść" z potęgą o 1??
Mógłbym jebnąć dowód matematyczny ale po chuj, kogo to obchodzi, że jestem mądry
@@patomatma mnie słodziaku
ostatnio na matmie dyskutowaliśmy i doszliśmy do wniosku że nie ma jeden poprawnej odpowiedzi a jest ich 0 do potęgi 0
O kurde, fajne
Czyli tym samym stwierdziliście, że 0^0 na pewno NIE wynosi jeden :P
Zmapuj n-elementowy set na m-elementowy. Wtedy ilość ilość możliwości rozłożenia takich setów to m^n, żeby rozłożyć zbiór pusty na zbiór pusty jest jedynie jedna możliwość hence 0^0=1.
Niestety nie w tym rzecz, jeżeli tak udowodniamy podstawową arytmetykę to zaawansowane funkcję tego nie zmienią x/0 = undefined
To się nazywa symbol nieoznaczony
Haha, ale to i tak nic nie zmienia
I takie filmy to ja rozumiem :>
No fajne to jest
@@patomatma zajebsite a propo to zobacz moj drugi komentarz
Mega przekaz kc
kc
Odcinek prosty, ale jeden z lepszych XD
Udostępnij znajomemu
złoto XDDDDD
Udostępnij na grupce klasowej
Ty: *musisz wydrukować stos zajebiście ważnej dokumentacji*
Tymczasem drukarka: 1:07 xD
Brooo wywaliło mi ma główną... XD
Fajna końcówka subik
Udostępnij na grupce klasowej :D
W skrócie:
0 do potęgi 0 jest wyraźeniem niejednoznacznym, bo nie ma określonej wartości.
Dlaczego? Powinno dawać 0 i 1 jednocześnie, jak?
Mnożenie przez 0 to zawsze 0 (podstawa jest zerem) a do potęgi 0 to zawsze 1 (wykładnik równy 0)
Ujmując, NIE ma liczby RÓWNOCZEŚNIE równej 0 i 1.
Na koniec, nigdy nie potęgujemy 0 przez 0, bo yo jest to samo co z dzieleniem.
Jest takie działanie?
Nie rób, bo nie da sie otrzymać wyniku jednoznacznego.
tak dokładnie
Hehe. Spodziewałem się atomowego grzyba, ale też fajnie
Ważne, że nie zawiodłem
Pamiętają czasy starej patomatmy...
Zad.1 CO AUTOR MIAŁ NA MYŚLI
Tylko że :
a^(1/n)=pierwiastek n-tego stopnia z a
A że
1/n przy n => nieskończoności
Dąży do 0
Więc
Lim(1=>niesk.)=
Pierwiastek nieskończonego stopnia z 0
A sam pierwiastek nieskóczonego stopnia to jeden.
Tylko że przy przekształceniach w tym dowodzie co chciałem przytoczyć musi być dodatnią liczbą ...
A zero to ani dodatnie ani ujemne.
To jak z tym dzieleniem przez zero
Ale może ktoś trop opciągnie
1/n gdy n jest mniejsze od jeden staje się po prostu n, więc przestajemy mówić o pierwiastku
Dobrze że się nie cofnąłeś parę kroków do przodu.
Nie znasz się
Następnym razem dla odmiany cofniemy się parę kroków wprzód. :)
O, już algorytm sprowadza mi humanisów
Precz diable, tótaj nie ma dla ciebie miejsca
Ale ja ścisłowiec, proszę nie bić xD
@@patomatma Ciebie* ten użytkownik to humanista renesansu.
ogólnie udowadniane jest to poprzez granice z tego co pamietam, ale to już na studiach poruszany temat 😆
Wszystko co ciekawe nie jest w szkole
I zależnie od tego,z której strony będziesz liczył tą granicę, dostaniesz inny wynik
Moje ulubione, cofanie się w tył
Ja lubię w tył i od tyłu i pod korek
tego sie nie spodziewałem, używasz xp?
tak, od zawsze wcale nie wycofano go
No dobra, a jeśliby wprowadzić do matematyki pojęcie liczby 0/0, która w wyniku mnożenia przez 0 da 0. W ten sposób można by rozwiązać to równanie. Jednocześnie liczba ta musiałaby mieć własność taką, że pomimo posiadania w liczniku i mianowniku tej samej wartości nie jest redukowalna do 1.
Z drugiej strony wtedy licznik=mianownik, a wtedy zwykle odp=1. Ale to zwykle, zero jest dziwne
Istnieją działania na symbolach nieoznaczonych czy trzeba wymyślić?
@@goop69_ Zależy w jakiej dziedzinie matmy operujesz tymi symbolami. Bo jak mówimy o zwykłym działaniu 0^0 to to jest umownie wynik 1. Ale już podczas liczenia np. granic nie możemy napisać 1 tylko jest to własnie symbol nieoznaczony
Kalkulator windowsa po wpisaniu 0^0 robi wynik 1. Excel po wpisaniu =0^0 wywala błąd #liczba. Jeden i drugi program Microsoftu. Pewnie ten sam kutafon dla beki zrobił dwa wyniki, niech se teraz ludzie rozkminiają :D
Moim zdaniem to -1/12 jest wynikiem
Bo dlaczego nie
Wincyj opowieści patomatmy!
No i ofc dopaminowego węża
No dobra, muszę się zmotywować do nagrania patoprawdy o siłowni
A to jest też po prostu umownie 1 czy wielcy matematycy wszechświata kłócą się o wynik działania 0^0?
Nie mów tego głośno, bo ci się krzywda stanie słonko
Umownie to nie ma wyniku równemu obydwoma, zeru i jedynce.
Czyli po prostu nic, pustka brak wyniku, tak jak z dzieleniem przez zero.
They got us in a first half, i'm not gonna lie xD
0 do potęgi 0 = [jakakolwiek liczba] podzielić przez 0
Dzięki xD. Jak byłam w podstawówce męczyłam moje 2 matematyczki tym pytaniem.
Biedne, im płacą za nauczanie a nie nauczanie
kurde długo mnie nie było a ty już tak się rozwinąłeś
Papier toaletowy be like
Już miałem nadzieje, że czegoś się dowiem, lecz wolę to niż logiczne wytłumaczenie.
Prawdę mówiąc jest to logiczne wytłumaczenie, przeprowadzam krok po kroku rozumowanie które wypierdoliło się na plecy
Love ❤️
lovin'
Czyli mamy tak przez 0 nie dzielimy bo się nam usamrzy muzg. Nie podnosimy 0 do potenigi 0 bo się stanie to samo. Czy jest coś co pominołem nie licząc tego rze jeśli to zrobimy na kompóterze to go stracimy
Dokładnie
A to nie powinno być tak że 2^2 nie wynosi masa całkowita słońca?????
masz rację, zapisz sobie plusika
brat ma zespół niespokojnej ręki
Mega pomysł! :D
Udostępnij znajomemu :D
@@patomatma A no udostępniłem! Czekam na reakcje :D
ja widzialem cos podobnego:
2²=2³/2, 3⁴=3³/3
wiec 0⁰=0¹/0 = 0/0 =ududuwjshidjwbdiowhddobdbwisjhxaoanbdisbsbdiqjavxiqsbdbcbid37479wwjwbsiixbsjsoxhsi28wudhwjqozhdiqodnbfuyc5s6ebrowoq
:D
mi nauczyciel od matmy wytłumaczył. jeżeli 0⁰=1 oznacza że 0=1 i że 2+1 to 3 i że 2+0 to też 3 czyli matematyka nie miała by sensu
Moim zdaniem to matrix i chcą nas oszukać, idę oglądać zdjęcia płaskiej ziemi
❤
:D
Można prościej.
Nic podnosisz do nic, co otrzymasz...?
Nic to zwykle oznacza zero, więc jak dostanę nic to dostanę zero
Niektórzy piszą: "piękne", "złoto" czy "kc". A ja napiszę:
Brzydkie, ponieważ oryginalność w życiu jest bardzo ważna. Nie bądź tak jak każdy, napisz inaczej.
To już podchodzi pod hejt
puenta >>>
Tylko ja nie sczailam o co kaman? Wracam na te część yt gdzie są filmiki z pieskami i językami ;( tyle z ambitnego kina na ten rok
No, że dzielimy przez zero, a dzielić nie możemy
0^0 jest niezdefiniowane, za to x^x przy x dążącym do zera to 1
prawda
Powinienem sie tego spodziewac ale cos mi nie pykło
Ja tak mam
lim 0/x przy x dążącym do 0 to 0 więc w pewnym sensie można założyć że 0 :)
a x^x przy x dążącym do zero to jeden
Nadal czekam na wynik !!!
jeden
Nie istnieje!
Pamiętaj ku###,
Nie potęguj przez zero.
mogłeś wspomnieć o tym czemu x⁰ jest równe 1
Mam osobny film o tym
Byłem ciekawy jak to obejdziesz.Ale niestety dzielenia przez 0 nie da się ani obliczyć ani obejść
Kiedyś odnajdę sposób
No i wszystko jasne, dzięki
Udostępnij na grupce klasowej :D
jeżeli a * b to ab, to 2 * 2 to 22 💯
no tak. potęgi przez 0? ok. Mnożenie przez 0? ok. Dzie
Nie wiem co prawda, co to znaczy cofać się w tył, ale filmik dobitnie tłumaczy, dlaczego 0 do 0 ......... 🤣
A w ujęciu symbolu nieoznaczonego w granicach funkcji? Pięknie da się wykorzystacie twierdzenie de hospitala do rozwiązywania takich rzeczy i można z tego zrobić odcinek dla bardziej zaawansowanych
Nagrywanie takich odcinków nie będzie viralem, dlatego nie obiecuje, że to nagram szybko
@@patomatma pewna sprawa pozdro z fartem
Na jakiej tablicy to robisz
Onenote
@@patomatma dzięki wielkie
Zero do potęgi zero to bałwanek ??
tak dokładnie
Piękne
Udostępnij znajomemu :D
0:44 ale skąd ta jedynka się wzięła jak nie mamy czynników ?
2 podzielić na 2 = 1, ogarnij sobie na czym polega dzielenie obu stron równania przez liczbę
Czyli się da, tylko dostaje sie zawał mięśnia mózgowego...
Tak, dokładnie :D
Sprawdziłam se z ciekawości ile jest 0 do potęgi 0. Wyszło 1, i miałam takiego laga💀
Kalkulatory ktoś programował i po prostu matematycy umówili się, że tyle ten wynik będzie wynosił bo ma to sens przy wielomianie newtona
@@patomatma Ciekawe.
Dzięki za wyjaśnienie :)
Podnoszenie liczby do potęgi zero to nic innego jak dzielenie danej liczby przez samą siebie więc 0^0 to to samo co 0/0 a to z kolei symbol nieoznaczony.
Na pewno komuś informacja podana w ten sposób pozostanie w głowie na dłużej niż jeden melanż w sobote
jak mawiała moja matematyczka "nie dziel przez 0 ty stara penero"
xD no tego się nie spodziewałem
Udostępnij na grupce klasowej :D
Następny fim: Ile jest do potęgi 0?
Mam o tym
ruclips.net/video/_e_8yRGvTzY/видео.html
ale potęgowanie przez 0 daje zawsze 1
A cokolwiek razy zero to zero
Co mogło pójść nie tak hahahahah
U nas pan jak wystawia oceny to mówi coś w stylu: Dostałeś piątke, ale z wykładnikiem 0 XDDDDD
Ale śmieszek
chuj mu w ortodziąsło
...co bo nic nie zrozumiałem z tych działań
No to nagranie to bardziej mem
Piękne :D
Udostępnij na grupce klasowej :D
@@patomatma Już dawno to zrobiłem XD
I mean, dawno, przed tym jak to napisałeś :V
"Nie dziel cholero nigdy przez zero"
Tekst który każdy usłyszał i każdy ma w chuju
Teoretycznie dzieląc przez zero trzeba założyć że liczba końcowa będzie nieskończonona ponieważ im x jest większe w równaniu 1/x tym wynik jest większy
O nie, zrobił to
Spoczywaj w pezkresie nicości
Udało się mniej więcej wyjść z tego cało
Ej, zajebiste.
Dzięki za poprawę chumoru haha
To mój obowiązek stary, od tej matmy można się porzygać
To najprostrzy z siedmiu symboli nieoznaczonych.
Nie znam
A tak serio, moim zdaniem w każdym z nich jest ukryte dzielenie przez zero i tak
Trzeba wrócić bo już prawie 2 miesiące mineły
Zawsze warto coś tam liznąć matmy, szczególnie pato
O+0= KO
Od urodzenia mi powtarzają "pamiętaj cholero nie, dziel przez 0"
A ty łykasz jak pelikan
Jak takiś mądry to oblicz ile wynosi granica absurdu.
jednostronna czy obustronna?
dobra dobra, jak zes taki madry to powiedz mi ile wynosi pierwiastek z kota
to liczba niewymierna wiec zostaje w postaci jak pierwiastek z dwa
@@patomatma a wlasnie ze nie, pierwiastek z kota wynosi mysz
@@bezdomnypirat3318 a co, sześcian kota to pies, gdzie w tym sens
@@patomatma przeczytaj jeszcze raz moj poprzedni komentarz to moze zrozumiesz
Pierwiastek z kota to sierść na tapczanie xD
Nigdy cholero nie dziel przez zero
Oj nie można
czyli nieskończoność
a dlaczego nie "minus nieskończoność?"
@@patomatma bo nigdzie minusa nie bylo
XDDD dobre
Udostępnij tylko jednemu znajomemu, a zmienisz świat tak jak on zmienia ciebie
1
tu objawił sie geniusz
E tam geniusz, wolę określenie autystyczny wybryk natury
@@patomatma co tam hory,
hory to był ho owking
okey
To albo jeden, albo niepoliczalne.
Albo ja coś pomyliłem.
Czyli dobrze pamiętam, policzyć się nie da.
A może wszyscy się mylą po prostu?
@@patomatma
Zgoda, ale najpierw udowodnij nam błąd :P
@@kubawoowio9989 Nie muszę, skoro jesteście w błędzie sami na to traficie
@@patomatma
Ale skąd w takim razie myśl że się mylimy? Skoro nie widać błędu?
@@kubawoowio9989 Odkrycia mają to do siebie, że istniały zanim na nie trafiono, jeżeli coś jest błędne, to jest błędnie niezależnie od tego czy o tym wiemy, ale każdy błąd zostawia za sobą ślady, trafimy na niego jako ludzie, prędzej czy później
Może spróbuję policzyć delte
Nie próbuj nawet, nie wychodzimy poza materiał który obowiązuje na arkuszu maturalnym
m.ruclips.net/video/Cpug-FCZjhU/видео.html
Lepiej obejrzeć nie wierzyć takim ludziom powiedz jeszcze że ziemia jest płaska
1:11 w nawiasach wynik różnicy to zero, to skreślenie to dzielenie obu stron przez ten nawias, czyli dzielenie przez zero, wypierdalaj
Tak sobie możesz mówić do rodziny albo kolegów a nie do mnie a dwa widać kto kiblował z matmy a poniżej link z udowodnieniem dla czego nie dzięki się przez zero udowodnij to
pl.m.wikipedia.org/wiki/Dzielenie_przez_zero
Myślałem że 0 do potęgi 0 wyjdzie ziobro xD
Nie można mieć wszystkiego
Zrob funkcje linowe
co konkretnie
wykres funkcji cos tego typu
0:39 Od tego momentu już nie rozumiem.
Dziele obie strony równania w drugiej linijce przez 2
Myślałem, że reguła brzmi "wszystko do zerowej to 1"
A widzisz, robi się niewygodnie