Jesteś Kasiu tak empatyczna jest to niesamowitym darem tak bystrze i ze zrozumieniem dostrzegać problemy i potrzeby ludzi. Pani Najmądrzejsza księga Biblia widzę daje dodatkowa niezawodna ponadczasowa mądrość :D Jestem młoda żona dwa dni temu miałam pierwsza rocznice, dopiero raczkuje w małżeńskich tematach, ale mimo to dystans i poczucie humoru cenie w tym i innych filmikach :)
Wow , pierwszy raz trafiłem na tak radosny i obiektywny wywiad :) Zazwyczaj przedstawia się faceta jako niewyżytego neandertala .Brawo Pani Kasiu , w 100% identyfikuję się z tymi wypowiedziami i jestem zaskoczony jak wspaniale Pani potrafi się wczuć w `skórę faceta` . Z przyjemnością zabieram się za słuchanie innych wywiadów :)
Bardzo miło mi sie Pani słucha. Myslę, że rady, które Pani udziela są nie tylko dla par z już istniejącymi problemami, ale też dla osob, ktore dopiero rozpoczynają swoją przygodę we dwoje. Mam nadzieję, że pewnego dnia taka wiedza będzie przekazywana w szkole (liceum) młodym osobom, które wchodzą w dorosłe życie i często nie mają żadnych dobrych wzorców w tym temacie.
Pani Kasiu jak zwykle świetny film! Ten fragment o kobiecie takiej rozmarzonej i mezu wracajacym z pracy i rozrzucajacym skarpetki to jakbym siebie widziala po obejrzeniu komedii romantycznej😂
Ja wpadłam w te spiralę i braku pewności co do swojej kobiecości przez najbliższe środowisko. Od dziecka byłam zupełnie normalną dziewczyną, dość umięśnioną, ale w żadnym wypadku nie otyłą. Problem był taki, że w mojej rodzinie kobiety/dziewczyny to filigranowe, wiecznie szczupłe istoty o idealnie płaskich brzuchach, drobniutkie. Na ich tle ja wypadałam zawsze mimo wszystko dość postawnie. Niemniej w mojej głowie zawsze lubiłam swoje ciało i jako nastolatka się akceptowalam. Kryzys był jak w pewnym momencie w krótkim czasie dostałam bardzo wielu ładnyxh krągłości kobiecych- nagle miałam pełne biodra, kszrałtną pupę, urosły mi bardzo ładne piersi. Od tego momentu w rodzinie nigdy nie słyszałam pochowalnych komentarzy na temat swojego wyglądu, ale każdy zawsze zauważył jak przybrałam 1-2 kg. Wujkowie żartowali bym jadła sobie i dokładała, bo tak "biednie wygladam", albo ciotki zdziwienie "ojej ostatnio chyba dużo jadłaś na mieście, bo chyba sie wypełniłaś". To mnie napędziło w zwątpienie w swoją kobiecość i mimo że siebie bardzo lubiłam to zwatpilam czy jest ze mną wszystko ok. Prawda jest taka, że nie było znaczenia czy ważylam 62, 70, 75 zawsze było to samo. Właśnie ta sytuacja wprowadziła mnie w nadwagę i obecnie borykam się że swego rodzaju reakcja obronną. Spotkań rodzinnych unikam, jak już są to ubieram się tak by nikt nie widział jakie mam kształty. Jedyne co mnie upewnia w sympatii do własnych kształtów to mój partner, który od lat jak mnie widzi to co by nie było i ile bym nie ważyła zawsze jest zachwycony na mój widok. Sama nie umiem tego aż tak zrozumieć- skoro powinnam byc dla siebie krytyczna, bo nie jestem taka jak to oczekuje odemnie środowisko. To pozwala mi znowu pozbierać się i zawalczyć o satysfakcję z samej siebie :) Także wbrew pozorów tego typu żarciki rodzinne mogą być bardzo zgubne.
Tak a'propos tego, że jeżeli jesteśmy grubsze to się nie podobamy już swojemu facetowi... Mój facet gdy mu narzekam, że jestem grubsza niż kiedyś, mówi mi, że jemu podobam się ja, nie ważne czy chudsza, czy grubsza, to ciągle jestem ja. A na potwierdzenie swoich słów dodaje , że penis nie kłamie... 😉 więc on też nie kłamie gdy mówi że ja grubsza mu się podobam. Kocha mnie, nie ważne jak wyglądam.
Bo poza seksem faceta przy kobiecie trzymają też inne rzeczy. Wygląd jest ostatnia z nich o ile ludzie już są dojrzali do stałego związku i partnerstwa.
@@maamiss5561współczuję Pani - to musi być akt desperacji wiązać się z facetem po 50 tce, który zwraca uwagę tylko na wygląd. Rozumiem,że w czasie choroby zostanie Pani sama
dla kochającego faceta , jego kobieta jest doskonała ,bo on jej nie widzi do końca obiektywnie , patrzy na nią przez pryzmat swoich uczuć , w dużym stopniu przez pryzmat wspólnej frajdy ,a nie na każdą fałdkę ;). Ta ładna bielizna ,przebranie itp. to kwestia niespodzianki-faceci lubią niespodzianki :)
@@mgrabas jest doskonała dla niego idealna dla niego bo on kocha jej wady. Nie kochamy ludzi za ich zalety kochamy ich za ich wady bo inne wady by nas bardziej irytowały.W powszechnym rozumieniu nie jest doskonała bo takich ludzi nie ma.
Witam serdecznie, w związku jestem ponad 45 lat i nie mam problemów omawianych, piękno jest w nas, w naszej twórczej i stwórczej wyobraźni. Religia, wzorce rodzinne i kulturowe należy odizolować jeśli chce się być Istotą wolną, niezależną, ograniczaną... Tylko w Istotach wolnych objawia się pełnia, twórczość i stwórczość. ... Z życia znam sytuacje... kiedy to Kobieta podczas jazdy rowerem doznała orgazmu ponieważ siedząc na siodełku a ono ocierając intymność... spowodowało orgazm, który spowodował chwilowy brak kontroli nad jazdą tym samym upadek z roweru ! Kolejny przypadek, Znajoma podczas modlitwy przed wizerunkiem ... klęcząc doznała tak głębokiego orgazmu, że osunęła się omdlona na podłogę... i przez dłuższą chwilę była w "innym" odlotowym świecie stwawiając rodzinę w zakłopotaniu. Takich dziwnych, przedziwnych sytuacji było więcej, o wiele więcej ale to nie jest miejsce do tego typu opisów jakże dotyczące osobistych przeżyć nie tylko na poziomie ciała, umysłu ale głównie podświadomości, Duszy. Pięknie pozdrawiam🙋💝💕👍
Bardzo dobry temat To Prawda ze my sobie kobiety zawsze pod gorke same robimy Ogolnie przyjemnie sie pani slucha Zaczelam ogladac odcinki o maluchach a teraz tez inne odcinki 🙂
Lubię Panią oglądać, bardzo ciekawe i trafne tematy Pani porusza!😘 Do tego jest Pani świetną, pozytywną osobą😊 Pozwala Pani zrozumieć wiele kwesti, napewno zostanę tu na dłużej!!! ❤
Pani Kasiu, jak zwykle słucham z zainteresowaniem. Poszerza pani moje horyzonty i potwierdza moja wartość jako kobiety. Faktem jest ze faceci uważają ze sa w seksie najlepsi...a często bywa z tym różnie... Czekam jakie problemy maja mężczyzni w seksie, udostępnie małżonkowi, który uważa, ze to ja się mam starać, bo on się już wystarczająco stara...i nic
Przychodzi marynarz do domu publicznego w Shanghaiu, rzuca plik banknotow na stol suterenowi i mowi do niego. - Czce kobiete z 20kg nadwagi z zezem i swiezo umytymi wlosami w walkach. - Chlopie za ta forse mozesz tutaj dostac wie z wyzszej polki! - Marynaz pochyla sie ku niemu i mowi. - Zrozum nie jestem napalony - ja tesknie!!!
Cześć. Kasiu oglądam dużo twoich filmów. Zgadzam się rozmowa ważna, tylko jak jest zdefiniowany problem do tanga trzeba dwojga. U mnie temat seksu upadł, rozmawiam o tym… prawda boli ale trzeba ja przyjąć. Nie pożąda mnie moja kobieta, nie daje jej satysfakcji… ciężko. Ja jestem gotowy do pracy nad tym jednak tu duża rola tez partnerki, czy chce. 10 lat związku i głowa pełna. Dzięki wielkie.
Dzięki za jakieś pytanie… teraz już jesteśmy po rozstaniu i mieszkamy ze sobą. Wszystko przeszło w stronę przyjaźni. Walczyłem do końca, próbowałem rozmawiać, ratować, proponować terapię. Ale nie udało się… długa historia. Szczerze nie mogę się z tym pogodzić. Nawet jeśli mnie okłamała po drodze… dzieki wielkie pytanie. Pozdrawiam
Dziękuję za idpowiedz… tu nie chodzi o frustrację…. Zacząłem od seksu bo taki był podkast Kasi. Jednak to chyba było kropka nad i kiedy seks upadł. Nigdy nie cisnąłem w tej sprawie… zawsze liczyłem się ze zdaniem mojej ukochanej. Dlatego mówię długa historia. Gdzieś po drodze pojawiła ciężka kolej przypadków losowych. Jej choroba, śmierć bliskiej osoby co wpędziło mnie w zamknięcie w sobie samym i jakiś stan depresyjny. A później jakoś tak wyszło że trafiłem przypadkowo no spotkanie jej i kolej kłamstw. Hm… tak jak mówię stop na zbliżenia to był ostatni etap. Była i jest najważniejsza osoba w moim życiu i byłem gotów aby ratować to wszystko rozmowa, terapia … co tylko pomoże. Jednak tu musi być druga strona. Nigdy nie spodziewałem się że tak się stanie, nikomu tak nie ufałem i nie wierzyłem tak w drugiego człowieka. Przykro mi też słyszeć o twoich doświadczeniach. Dziekuje
Mam 162cm waże 47kg, ale kiedy pokazałam się partnerowi po raz pierwszy w naprawde pięknej bieliźnie, to cała się trzęsłam ze stresu, co sobie pomyśli. Więc tutaj trafiła Pani mocno w punkt
Nie mogę doczekać się odcinka jak radzić sobie z problemami mężczyzn w seksie, głównie spowodowanymi stresem. O tym się mało mówi, bo stereotyp jest tak silny, że jak nie ma seksu w związku to na pewno kobieta coś wymyśla. Do tego stopnia że ludzie nie rozumieją o czym wgl mowa. Jak to? Facet nie ma ochoty na seks? Oczywiście, ja to Pani mówi na wszystko rozwiązaniem jest rozmowa, ale... kiedy ten problem trwa od kilku lat, to naprawdę, to nie jest łatwe podejmować kolejny raz takie rozmowy. Domaganie się zwrócenia uwagi na problem jest poniekąd upokarzające. Dziękuję, że jest Pani w Internecie ;)
To Ty zaproś. Spotykaj się z ludźmi. Wybieraj tych, którzy są w porządku, rozmawiaj, może "przetestuj" i sama zaproś. Najwyżej odmówi bo ma prawo. A Ty masz prawo próbować.
Jest jeszcze jeden aspekt, który pięknie podsumowuje Esther Perel w książce "Mating in Captivity". Jest całe mnóstwo par, które są ze sobą bardzo blisko, kochają się ale seksu nie ma. Właśnie dlatego, ze są ze sobą tak blisko. Pożądanie potrzebuje przestrzeni ta jak ogień potrzebuje powietrza. Esther porównuje życie seksualne w małżeństwie do problemów z rozmnażaniem rzadkich gatunków w warunkach zamknięcia. Polecam jej wykłady, jest fenomenalna.
Zatrzymałam się na opisanej sytuacji problemów faceta np.ze wzwodem. Teoretycznie właściwą reakcją jest postawa: ok, nie przejmuj się, to się zdarza, przejdziemy przez to razem. Ale czy spotkała się pani z sytuacją, że żona tak uspokaja, że to nic wielkiego, akceptuje, że mąż tak ma, nie ciśnie, żeby szedł do lekarza, bo nie chce go urazić. Czeka aż on sam to zrozumie i pójdzie do lekarza. I ona się dostosowuje czekając, dając mu tyle czasu ile on potrzebuje. A ostatecznie kończy się to tak, że ta żona nie pragnie seksu, bo i tak nie ma za bardzo satysfakcji, on jakby zapomina, że to jego problem jest przyczyną (bo tak jest głaskany i uspokajany przez żonę) i ostatecznie wszystko kończy się rozstaniem, bo ona jest oziębła. Gdzie jest granica tego zrozumienia wobec problemu partnera?
Mam wrażenie, że takie problemy występują głównie w relacjach kobieta-mężczyzna... w związkach nie hetero (mowa o osobach, które siebie zaakceptowały) temat braku orgazmu czy ogólne problemy z seksem, to jak szukanie igły w stogu siana :) ... pozdrawiam z Kanady!
Pani Kasiu, moja znajoma ma 60 lat i nadal ma okres. Boi się współżycia, odmawia mężowi, bo nie wyobraża sobie zajścia w ciążę w wieku 60 lat, okres jest nieregularny. Seks w jej małżeństwie zawsze był czymś fajnym, teraz wszystko się zmieniło. Mąż od lat choruje psychicznie, ale leczy się. Jego reakcja na odmowę jest taka, że mówi, że rozumie sytuację,ale jednocześnie czasem zachowuje się złośliwie wobec żony, takie małe szpileczki, przykre słowa... Co robić? Żona była już w poradni dla małżeństw, szuka pomocy u terapeutów,, a mąż nie chce w ogóle o tym rozmawiać, unika jakichkolwiek rozmów. Żona jest osobą wierząca, mąż też. Nie chcą stosować antykoncepcji. Bardzo proszę o choćby jedno zdanie porady. Ja jej powiedziałam jedno: módl się, tam, gdzie my nic nie możemy, Bóg może, tonie będzie trwać wiecznie. Pozdrawiam! Dziękuję za całe Pani zaangażowanie.
Wszystko jest kwestią bardzo indywidualną. U mnie był problem z dosyć bolesnymi stosunkami. Męczyłam się z tym dłuuuugo, a lekarz powtarzał, że taka moja natura :( a była to po prostu kwestia odpowiedniego nawilżenia. Pomogłby globulki florakcid z rossmanna. Stosuje regularnie
Dzisiaj dopiero odkryłam Pani kanał, a szkoda! Świetna pogadanka. Racja, mam 20 lat , mam dużo kompleksów co niestety przekłada się na moje relacje intymne z moim partnerem. Wstydzę się czasami rozebrać przed swoim facetem. Na szczęście od 3 lat jestem w związku z facetem 8 lat starszym gdzie już jest dojrzały i wyrozumiały pod tym względem. Ja nie do końca czuje się seksowna, czuje się nieatrakcyjnie, za to on - lubi jak to mówi jest „za co złapać”. Wiem, że rozwiązaniem jest szczera rozmowa i w końcu musze się zebrać w sobie, odważyć. Dzięki Pani, zrozumiałam to właśnie. Dziękuje :)
Szkoda że większość rodziców nie rozmawia z dziećmi o tak ważnym temacie jak sex, bo jest to jakby nie było temat bardzo ważny jak się wchodzi powoli w dorosłość. Zazwyczaj ludzie wstydzą się nawet wypowiedzieć samo słowo sex jakby był zakazanym terminem 🤦🏼♀️🤷🏼♀️ Dziękuję za tą dawkę wiedzy pani Kasiu 😊
Pani Kasiu, a czy mogłaby pani zrobić wideo o mieszkaniu z teściami? Mam tu na myśli problem duży młodych, bo często po ślubie nie mają, gdzie zamieszkać i zamieszkują u jednych lub drugich rodziców. Czy to dobry pomysł czy lepiej pomyśleć od razu o swoim lokum zwłaszcza gdy nie mieszkało się wcześniej ze sobą?
Wiekszosc ludzi nie ma wyboru, zarobki w 80% w PL są za niskie i ludzi nie stac na własne mieszkanie. Mysle, że ok jesli mieszkają przez jakis czas aby szybko oszczedzic na własne M4. Problem jest wtedy kiedy uznają mieszkanie z tesciami za normalne.
Przeszło mi przez myśl, że może coś zmieni się, kiedy urośnie w ciąży... Moj przyszły mąż spojrzał na brzuch, znalazł rozstępy i się tak pięknie ucieszył "oooo, malutkie rośnie!!!!". Ważę ponad 100 w tej ciąży a ten galgan ciągle jest wpatrzony :)
Pani Kasiu jestem Pani wielka fanką to dzięki Pani domniemam, że jestem ambiwertykiem A mój najmłodszy to nadwrażliwość itd. Pomijam już fakt ,żePani poczucie humoru nie jednokrotnie poprawiło mi nastrój. Mam pytanie czy jest możliwość filmu o domach alkusow bądź odwrotnie. Niestety jest to choroba która dotyka nas wszystkich jest chyba gorsza niż cukrzyca.O cukrzycy mówią wszyscy o Alko w domu ,rzadko kto ma odwagę mówić. Co dzieje się w głowie alkusow dlaczego zaczynają pić ,dlaczego wracają do picia ,dkaczego nie chca sobie pomoc.Jak osoby współuzależnione mają sobie ,dzieciom pomóc. Zresztą myślę ,że podobnie jest z innymi uzaleznienizmi. To taka moja sugestia.
Możemy zwrócić uwagę na to, że kiedy dochodzi do sprzeczek to nie kłócimy się o wygląd :) jeżeli się akceptujemy, kochamy to wygląd jest nieistotny. Facet nas wybrał, my wybraliśmy jego takim jaki jest więc po co się chować? Trzeba się cieszyć życiem, być otwartym w łóżku i gadać o wszystkim :)
Ok, ale oczekiwałabym pogłębienia tematu, jak np. jak wzorce z poprzedniego związku wpływają na obecny, jak sobie radzić z przemęczeniem czy problemami zdrowotnymi wpływającymi na seks, z seksem w związkach na odległość...
POGADAĆ, POGADAĆ.... jestem za, a nawet bardzo. Bez względu na to czy to związek czy inna relacja mam pytanie: JAK POGADAĆ, GDY DRUGA STRONA GADAĆ NIE CHCE
Wszystko super i ze wszystkim jak najbardziej się zgadzam, ale z mojego punktu widzenia kobieta przeglada się w oczach mężczyzny. Czyli... jeżeli on mnie adoruje, akceptuje, komplementuje, nie zawiesza się ostentacyjnie za innymi kobietami, to wówczas czuję się szczęśliwa I bez kompleksów. Tymczasem większość panów w naszym kraju to brzuszkowi krytykanci, bez taktu.... stąd problem akceptacji siebie u kobiety, o czym Pani niestety nie wspomniała.
Naprawde jest goden podziwu, panie naturalne podejscie do zycia. Umiejetnosc odróżnienia wybujalych fantazji od prawdziwego zycia. To jest ta najwazniejsza cecha madrej kobiety.
I jak dluzej slucham , i slysze o mezczyznach ktorzy dzisiaj niechca uprawiac seksu to mi sie cisnienie podnosi :)..... mysle ze ten swiat postawiony jest na glowie, i z jakiegos powodu ludzie dobieraja sie fatalnie w zwiazkach......albo ona chce a on nie, albo on chce a ona nie .......zwariowac mozna !
@@agnieszkamielczarek9031 agniecha, zluzuj porty i nie filozofuj tyle bo zaraz paula coelio wyciagniesz z grobu :D przeciez to jest oczywiste ze sa rozne gusta, ale jest pewien kanon ktory jest uwazany za top najlepszy i wgl. Gdyby tak nie bylo to wobory mis nie mialyby sensu. Ale nie przejmuj sie, tak jak mowisz, kazdy jest piekny na swoj sposob i ty tez komus sie spodobasz, tylko musis dbac o siebie oraz byc uwodzicielska!!! :D Powodzenia! :D
Bardzo podobają mi się Pani filmy i z przyjemnością się je ogląda :) . Mam takie pytanie odnośnie problemów z seksem, co zrobić jak facet za szybko dochodzi? Mówię mu, żeby się nie przejmował, bo coś wymyślimy, a mi to jakoś szczególnie nawet nie przeszkadza. No ale on jest mega z tego powodu niezadowolony i uważa to za jakąś swoją najgorszą wade.
U nas jest dokładnie ten sam problem. Przynajmniej dla mojego partnera stanowi to problem, choć ja też tłumaczę mu, że to nie jest żaden powód do wstydu.
@@morphine7392 Moim zdaniem ten problem jest bardzo powszechny i o nim się nie mówi. Tworzy ogromną frustrację po stronie kobiety (bo ona często niczego nie doświadcza), a facet staje się bardzo zestresowany i niepewny = brak wspólnej przyjemności. Mam nadzieję, że ten temat zostanie może w najbliższym czasie poruszony.
@@karolkowalczyk5574 Chciałby dojść razem ze mną (wiemy że to już trudniejsza sprawa I wymaga wprawy), albo żebym doszła wcześniej niż on. Nie chodzi mu o czas tylko o to, żeby mi "sprostać" . Trochę się martwię, że się zniechęci, czy coś ale na prawdę ta różnica też nie jest zbyt wielka. Zwykle brakuje mi dosłownie od 20 sec do max minuty, żeby dojść, no ale już jest po wszystkim.
w moim małżeństwie pojawiły się niewielkie, całkiem naturalne problemy z seksem po pierwszym porodzie. Moje ciało nie za bardzo czuło tę mocną potrzebę bliskości fizycznej, bo odcisnęła mi się trauma szpitalna ( miałam okropnie rozerwane krocze, długo gojące się). Ale to nie problem relacji, myślę że to problem natury stricte fizycznej. Można to sobie wyjaśnić z partnerem.
@Kasia Sawicka Odpowiem na dwie kwestie poruszone w Twoim filmie: 1) dlaczego faceci w domach publicznych wybierali starsze i bardziej kształtne ,,lepiej zbudowane" kobiety zamiast młodych i szczupłych .... - bo były tańsze Te młode, atrakcyjne są zwyczajnie droższe - czyli mniej dostępne dla faceta. 2) nieliczny procent facetów szuka eleganckich przystojnych kobiet ,,na pokaz" - facet zawsze chce młodej i atrakcyjnej kobiety, tylko ten typ kobiet często jest niedostępny dla faceta. Dlatego trzeba obniżyć poziom oczekiwań i mieć taką kobietę która zechce z nim być. Coś na zasadzie - nie stać mnie na pannę Mariannę to niech będzie Marysia.
A ja chętnie ubieram "koronki" do łóżka, robię nastrój z lampką wina i swieczuszkami w łazience i zapraszam partnera do wanny z pianą....zawsze jesteśmy ubawieni, zadowoleni i iii piękni dla siebie. Mam 45 lat, a mój partner 51 uwielbiamy razem seks nawet po ciężkim dniu pracy 😍 Pozdrawiam serdecznie 😍
Warto zrobić film o vulvodyni czyli uszkodzeniu nerwu sromowego na tle neuropatycznym. To może być od cukrzycy albo chorób autoimmunologicznych typu toczeń RZS. To ból krocza także podczas seksu
Ale z kim rozmawiać o seksie jak nie ze swoim partnerem? Dla mnie to dziwne, całe wstydzenie się. W związku trzeba być sobą, więc rozmawiać o wszystkim otwarcie, tak jak jest.
Temat rzeka..Każde pokolenie ma podobne problemy...Mężczyźni prawie do wszystkiego podchodzą ambicjonalnie..Obawy ,że mogą nie stanąć na wysokości zadania w tematyce miłosnej /erotyzm/powodują frustracje .Nie jest to bez znaczenia dla satysfakcjonującego seksu.Wiele zależy od zrozumienia partnerki..Z zewnątrz macho ,a wewnątrz wrażliwy ,rozdygotany facet.. To żaden wstyd,kiedy jest udany związek..Trudno im to jednak wytłumaczyć..Ten typ tak ma..Też lubią być traktowani czule ,z szacunkiem i zrozumieniem...Szczególnie dobrze jest to akcentować ,kiedy na świat przychodzą dzieci.Jest to okres ,kiedy kobiety często przelewają na nie swoją uwagę i troskliwość ,zaniedbując małżonka w dzień i w nocy. Na dłuższą metę traci związek.Mówi się o nas ,że jesteśmy szyją ,która tą głową kręci..Nic dodać nic ująć..Wykorzystajcie więc swój spryt i dyplomację dla podtrzymywania lub ratowania dobrych relacji.Warto..Pamiętajcie też ,że atrakcyjność jest w nas i w naszej głowie.Nie ma brzydkich kobiet..Te piękne ,zgrabne i powabne najczęściej są samotne..Wiadomo ,liczy się pierwsze wrażenie.. Warto je zweryfikować .A tak w ogóle to ,,każda potwora znajdzie swego amatora"/bez urazy/To nie ja wymyśliłam.:-) Polecam na początek kultowe książki czytane jednym tchem ,które pozwolą wiele zrozumieć .,, Mężczyźni są z Marsa ,kobiety z Wenus" /John Gray/ i ,,Inteligencja erotyczna"/seks,kłamstwa i domowe pielesze/ Esther Perel.. Na pewno na wiele aspektów swoich problemów spojrzycie inaczej..Miłej lektury .Pozdrawiam.
Mądrze pani muwil podoba mi się bo to prawda ale w starszym wieku wystarczy przytulnie szjdziesiad jeden lat to się niechce nie wszystkie kobiety są otszebujacepozdrawiam i zdrówka życzę Pani
To temat rzeka. Ile kobiet, ile par, tyle opinii. Roznie bywa z tym sexem. Zalezy od tego czy zwiazek jest oparty na milosci, czy nie. Moim zdaniem milosc jest slepa hehe wiec i wtedy wyglad przeszkadza mniej a szczegolnie jak facet ja akceptuje. Gorzej jak facet docina swojej kobiecie, wiec nie dziwne ze ona sie zamyka w sobie i zaczyna miec negatywne myslenie na swoj temat. Dobry facet to filar szczescia kobiety. Ot co.
Np na allegro suplementy, albo suple z bioshopu u nas. Korzeń jam, na zachodzie w każdym indyjskim czy jamajskim sklepie ( z ciemnoskórym sprzedawcą , czyli prawie każdy warzywniak) popularny jak u nas ziemniaki. Wystarczy do niemiec na weekend pojechać ;) I za 2 buteleczki supli kupisz 30kg jamu. A jam można przechowywać długo- jak Ziemniaki 😂
W moim przypadku faceci mówią że nie jesteś sama no jakby nie było to jest ponizenie czuje się wykorzystywana tylko jeśli chodzi o porady i jeśli ktoś chce sie wyglądać z problemkw
Super że porusza Pani takie tematy. W polskich domach mało kiedy rozmawia się o tym..
A w wielu wcale...
Jesteś Kasiu tak empatyczna jest to niesamowitym darem tak bystrze i ze zrozumieniem dostrzegać problemy i potrzeby ludzi. Pani Najmądrzejsza księga Biblia widzę daje dodatkowa niezawodna ponadczasowa mądrość :D
Jestem młoda żona dwa dni temu miałam pierwsza rocznice, dopiero raczkuje w małżeńskich tematach, ale mimo to dystans i poczucie humoru cenie w tym i innych filmikach :)
Dokładnie tak jest . Lubię Pani słuchać bo mądrych ludzi warto słuchać 😃pozdrawiam
"Bialy kon mu sie zgubil, skarpety gdzies rzucil" 🤣🤣🤣 Usmialam sie! Pani Kasiu, jest Pani the best, uwielbiam Pani sluchac! 🤗
Albo "seks w grobowcu" 😂
Wow , pierwszy raz trafiłem na tak radosny i obiektywny wywiad :) Zazwyczaj przedstawia się faceta jako niewyżytego neandertala .Brawo Pani Kasiu , w 100% identyfikuję się z tymi wypowiedziami i jestem zaskoczony jak wspaniale Pani potrafi się wczuć w `skórę faceta` . Z przyjemnością zabieram się za słuchanie innych wywiadów :)
Bardzo ciekawy i pouczające treści, najważniejsze to rozmowa...dziękuję oraz luz i zabawa a także odpowiedzialność...dziękuję
Kasiu jesteś FANTASTYCZNA!! Ty i Martyna Wojciechowska, to kobiety z którymi mam marzenie wypić kawę lub zjeść kolację, żeby było dłużej😉
,
Bardzo mądrze Pani mówi .🙂Dzięki Pani mogę znowu jeszcze raz przemyśleć niektóre sprawy.
Bardzo miło mi sie Pani słucha. Myslę, że rady, które Pani udziela są nie tylko dla par z już istniejącymi problemami, ale też dla osob, ktore dopiero rozpoczynają swoją przygodę we dwoje. Mam nadzieję, że pewnego dnia taka wiedza będzie przekazywana w szkole (liceum) młodym osobom, które wchodzą w dorosłe życie i często nie mają żadnych dobrych wzorców w tym temacie.
Pani Kasiu jak zwykle świetny film! Ten fragment o kobiecie takiej rozmarzonej i mezu wracajacym z pracy i rozrzucajacym skarpetki to jakbym siebie widziala po obejrzeniu komedii romantycznej😂
Uwielbiam! Fantastycznie, że RUclips mi Panią polecił :)
Wspaniałe wideo....Jedyna kobieta która przemawia do mnie😁
"koń mu się zgubił" cudownie mnie Pani rozbawiła! ma Pani ogromną wiedzę, dziękuję, że się Pani nią z nami dzieli
Ja wpadłam w te spiralę i braku pewności co do swojej kobiecości przez najbliższe środowisko. Od dziecka byłam zupełnie normalną dziewczyną, dość umięśnioną, ale w żadnym wypadku nie otyłą. Problem był taki, że w mojej rodzinie kobiety/dziewczyny to filigranowe, wiecznie szczupłe istoty o idealnie płaskich brzuchach, drobniutkie. Na ich tle ja wypadałam zawsze mimo wszystko dość postawnie. Niemniej w mojej głowie zawsze lubiłam swoje ciało i jako nastolatka się akceptowalam. Kryzys był jak w pewnym momencie w krótkim czasie dostałam bardzo wielu ładnyxh krągłości kobiecych- nagle miałam pełne biodra, kszrałtną pupę, urosły mi bardzo ładne piersi. Od tego momentu w rodzinie nigdy nie słyszałam pochowalnych komentarzy na temat swojego wyglądu, ale każdy zawsze zauważył jak przybrałam 1-2 kg. Wujkowie żartowali bym jadła sobie i dokładała, bo tak "biednie wygladam", albo ciotki zdziwienie "ojej ostatnio chyba dużo jadłaś na mieście, bo chyba sie wypełniłaś". To mnie napędziło w zwątpienie w swoją kobiecość i mimo że siebie bardzo lubiłam to zwatpilam czy jest ze mną wszystko ok. Prawda jest taka, że nie było znaczenia czy ważylam 62, 70, 75 zawsze było to samo. Właśnie ta sytuacja wprowadziła mnie w nadwagę i obecnie borykam się że swego rodzaju reakcja obronną. Spotkań rodzinnych unikam, jak już są to ubieram się tak by nikt nie widział jakie mam kształty. Jedyne co mnie upewnia w sympatii do własnych kształtów to mój partner, który od lat jak mnie widzi to co by nie było i ile bym nie ważyła zawsze jest zachwycony na mój widok. Sama nie umiem tego aż tak zrozumieć- skoro powinnam byc dla siebie krytyczna, bo nie jestem taka jak to oczekuje odemnie środowisko. To pozwala mi znowu pozbierać się i zawalczyć o satysfakcję z samej siebie :) Także wbrew pozorów tego typu żarciki rodzinne mogą być bardzo zgubne.
Dziękuję za pouczający temat, tyle mądrości w nim zawarte na zdrowy związek! 👍👍👍👍👍👍I tyle słońca 😍😍
Trafiłam na ten kanał zupełnie przypadkiem ale zdecydowanie tu zostanę na dłużej 😍 bardzo miło się Ciebie słucha Kasiu.
Tak a'propos tego, że jeżeli jesteśmy grubsze to się nie podobamy już swojemu facetowi...
Mój facet gdy mu narzekam, że jestem grubsza niż kiedyś, mówi mi, że jemu podobam się ja, nie ważne czy chudsza, czy grubsza, to ciągle jestem ja. A na potwierdzenie swoich słów dodaje , że penis nie kłamie... 😉
więc on też nie kłamie gdy mówi że ja grubsza mu się podobam. Kocha mnie, nie ważne jak wyglądam.
Bo poza seksem faceta przy kobiecie trzymają też inne rzeczy. Wygląd jest ostatnia z nich o ile ludzie już są dojrzali do stałego związku i partnerstwa.
Szczęściara i mądry facet..
@@maamiss5561współczuję Pani - to musi być akt desperacji wiązać się z facetem po 50 tce, który zwraca uwagę tylko na wygląd. Rozumiem,że w czasie choroby zostanie Pani sama
cudowna Pani Kasia !! moge sluchac bez limitu . pozdrawiam, Kasia!
dla kochającego faceta , jego kobieta jest doskonała ,bo on jej nie widzi do końca obiektywnie , patrzy na nią przez pryzmat swoich uczuć , w dużym stopniu przez pryzmat wspólnej frajdy ,a nie na każdą fałdkę ;). Ta ładna bielizna ,przebranie itp. to kwestia niespodzianki-faceci lubią niespodzianki :)
dla kochającego mężczyzny żona nie jest doskonała, ona jest niedoskonała, ludzka i dlatego jest kochana
@@mgrabas jest doskonała dla niego idealna dla niego bo on kocha jej wady. Nie kochamy ludzi za ich zalety kochamy ich za ich wady bo inne wady by nas bardziej irytowały.W powszechnym rozumieniu nie jest doskonała bo takich ludzi nie ma.
nie, mężczyzna nie kocha wad żony, tylko je rozumie i toleruje
@@mgrabas nie zrozumiałaś ,a po za tym ja cytowałam swojego męża ,a on mówi wprost co myśli i czuje i bardzo nie lubi jak ktoś temu przeczy ;).
ok
Witam serdecznie, w związku jestem ponad 45 lat i nie mam problemów omawianych, piękno jest w nas, w naszej twórczej i stwórczej wyobraźni. Religia, wzorce rodzinne i kulturowe należy odizolować jeśli chce się być Istotą wolną, niezależną, ograniczaną... Tylko w Istotach wolnych objawia się pełnia, twórczość i stwórczość. ... Z życia znam sytuacje... kiedy to Kobieta podczas jazdy rowerem doznała orgazmu ponieważ siedząc na siodełku a ono ocierając intymność... spowodowało orgazm, który spowodował chwilowy brak kontroli nad jazdą tym samym upadek z roweru ! Kolejny przypadek, Znajoma podczas modlitwy przed wizerunkiem ... klęcząc doznała tak głębokiego orgazmu, że osunęła się omdlona na podłogę... i przez dłuższą chwilę była w "innym" odlotowym świecie stwawiając rodzinę w zakłopotaniu. Takich dziwnych, przedziwnych sytuacji było więcej, o wiele więcej ale to nie jest miejsce do tego typu opisów jakże dotyczące osobistych przeżyć nie tylko na poziomie ciała, umysłu ale głównie podświadomości, Duszy. Pięknie pozdrawiam🙋💝💕👍
Bardzo mi sie podoba ten przedstawiony procentowo udzial seksu w budowaniu relacji......przyslowiowy strzal w dziesiatke :)
Bardzo dobry temat
To Prawda ze my sobie kobiety zawsze pod gorke same robimy
Ogolnie przyjemnie sie pani slucha
Zaczelam ogladac odcinki o maluchach a teraz tez inne odcinki 🙂
Droga Kasiu- zgadza się, problemy w seksie w związku- to" papierek lakmusowy "-dosłownie.
Dziękuję🌹.
Lubię Panią oglądać, bardzo ciekawe i trafne tematy Pani porusza!😘 Do tego jest Pani świetną, pozytywną osobą😊 Pozwala Pani zrozumieć wiele kwesti, napewno zostanę tu na dłużej!!! ❤
Super wyklad👍👌
Pani Kasiu, jak zwykle słucham z zainteresowaniem. Poszerza pani moje horyzonty i potwierdza moja wartość jako kobiety. Faktem jest ze faceci uważają ze sa w seksie najlepsi...a często bywa z tym różnie...
Czekam jakie problemy maja mężczyzni w seksie, udostępnie małżonkowi, który uważa, ze to ja się mam starać, bo on się już wystarczająco stara...i nic
Kasiu, dzięki i jeszcze raz dzięki. Treści mądre, ciekawe a najważniejsze przekazane bardzo aktorsko 😍😍.
Pani Kasiu ,co będzie 20 lat po ślubie dowiem się za rok,(co to będzie już się boje).Strach się bać!!!!!!!
Uwielbiam jak Pani mówi ZADY I WALETY🤣🤣
Przychodzi marynarz do domu publicznego w Shanghaiu, rzuca plik banknotow
na stol suterenowi i mowi do niego.
- Czce kobiete z 20kg nadwagi z zezem i swiezo umytymi wlosami w walkach.
- Chlopie za ta forse mozesz tutaj dostac wie z wyzszej polki!
- Marynaz pochyla sie ku niemu i mowi.
- Zrozum nie jestem napalony - ja tesknie!!!
Jak dobrze , ze pani jest❤️😘
Mysle calkiem inaczej: “ nie potrzebuje zakladac jakiejs extra bilezny, bo I tak jestem extra “
Super Kobieta!
Milo posluchac czegos co brzmi jak opis mojego zycia w zwiazku👏🥳
Cześć. Kasiu oglądam dużo twoich filmów. Zgadzam się rozmowa ważna, tylko jak jest zdefiniowany problem do tanga trzeba dwojga. U mnie temat seksu upadł, rozmawiam o tym… prawda boli ale trzeba ja przyjąć. Nie pożąda mnie moja kobieta, nie daje jej satysfakcji… ciężko. Ja jestem gotowy do pracy nad tym jednak tu duża rola tez partnerki, czy chce. 10 lat związku i głowa pełna. Dzięki wielkie.
A dlaczego brak pożądania? Pytałeś żony?
Dzięki za jakieś pytanie… teraz już jesteśmy po rozstaniu i mieszkamy ze sobą. Wszystko przeszło w stronę przyjaźni. Walczyłem do końca, próbowałem rozmawiać, ratować, proponować terapię. Ale nie udało się… długa historia. Szczerze nie mogę się z tym pogodzić. Nawet jeśli mnie okłamała po drodze… dzieki wielkie pytanie. Pozdrawiam
Dziękuję za idpowiedz… tu nie chodzi o frustrację…. Zacząłem od seksu bo taki był podkast Kasi. Jednak to chyba było kropka nad i kiedy seks upadł. Nigdy nie cisnąłem w tej sprawie… zawsze liczyłem się ze zdaniem mojej ukochanej. Dlatego mówię długa historia. Gdzieś po drodze pojawiła ciężka kolej przypadków losowych. Jej choroba, śmierć bliskiej osoby co wpędziło mnie w zamknięcie w sobie samym i jakiś stan depresyjny. A później jakoś tak wyszło że trafiłem przypadkowo no spotkanie jej i kolej kłamstw. Hm… tak jak mówię stop na zbliżenia to był ostatni etap. Była i jest najważniejsza osoba w moim życiu i byłem gotów aby ratować to wszystko rozmowa, terapia … co tylko pomoże. Jednak tu musi być druga strona. Nigdy nie spodziewałem się że tak się stanie, nikomu tak nie ufałem i nie wierzyłem tak w drugiego człowieka. Przykro mi też słyszeć o twoich doświadczeniach. Dziekuje
Super dziękuję za ten filmik 🙂
Mam 162cm waże 47kg, ale kiedy pokazałam się partnerowi po raz pierwszy w naprawde pięknej bieliźnie, to cała się trzęsłam ze stresu, co sobie pomyśli. Więc tutaj trafiła Pani mocno w punkt
Różni nas 20 kg. I tylko to. Odwagi :) pozdrawiam :)
;) 😊
Nie mogę doczekać się odcinka jak radzić sobie z problemami mężczyzn w seksie, głównie spowodowanymi stresem.
O tym się mało mówi, bo stereotyp jest tak silny, że jak nie ma seksu w związku to na pewno kobieta coś wymyśla.
Do tego stopnia że ludzie nie rozumieją o czym wgl mowa. Jak to? Facet nie ma ochoty na seks?
Oczywiście, ja to Pani mówi na wszystko rozwiązaniem jest rozmowa, ale... kiedy ten problem trwa od kilku lat, to naprawdę, to nie jest łatwe podejmować kolejny raz takie rozmowy. Domaganie się zwrócenia uwagi na problem jest poniekąd upokarzające.
Dziękuję, że jest Pani w Internecie ;)
Tak, upokarzające jest proszenie się o takie sprawy, a rozmowy nie przynoszą żadnego skutku 😓 również czekam na taki film
Myślę, że temat leży bardziej w kompetencji specjalisty seksuologa..
Myślę,że przydałaby się wizyta u specjalisty seksuologa
@@elizawitkiewicz9597 Hmm...A może by tak wizyta u specjalisty seksuologa ?
@bogpat mówisz to z własnego doświadczenia ?
Kolejne fantastyczne video. Dziękujemy Kasiu 👩❤️👨. Pozdrawiamy z UK 🇬🇧. ❤️❤️❤️
Pani Kasiu :) Jak zawsze merytorycznie świetny filmik :) Przy "romansidłach" śmiałam się razem z Panią. Dziękuję :) :)
Jest Pani cudowna! 😊
Jesteś świetna Kasiu , jak zwykle 🤩💪🏻
A mnie nikt nigdy w życiu nie zaprosił nawet na randkę wiec chyba nie dane mi będzie mieć tego typu problemu. Ale i tak bardzo miło się panią ogląda!
To Ty zaproś. Spotykaj się z ludźmi. Wybieraj tych, którzy są w porządku, rozmawiaj, może "przetestuj" i sama zaproś. Najwyżej odmówi bo ma prawo. A Ty masz prawo próbować.
Jest jeszcze jeden aspekt, który pięknie podsumowuje Esther Perel w książce "Mating in Captivity". Jest całe mnóstwo par, które są ze sobą bardzo blisko, kochają się ale seksu nie ma. Właśnie dlatego, ze są ze sobą tak blisko. Pożądanie potrzebuje przestrzeni ta jak ogień potrzebuje powietrza. Esther porównuje życie seksualne w małżeństwie do problemów z rozmnażaniem rzadkich gatunków w warunkach zamknięcia. Polecam jej wykłady, jest fenomenalna.
W punkt
Zatrzymałam się na opisanej sytuacji problemów faceta np.ze wzwodem. Teoretycznie właściwą reakcją jest postawa: ok, nie przejmuj się, to się zdarza, przejdziemy przez to razem. Ale czy spotkała się pani z sytuacją, że żona tak uspokaja, że to nic wielkiego, akceptuje, że mąż tak ma, nie ciśnie, żeby szedł do lekarza, bo nie chce go urazić. Czeka aż on sam to zrozumie i pójdzie do lekarza. I ona się dostosowuje czekając, dając mu tyle czasu ile on potrzebuje. A ostatecznie kończy się to tak, że ta żona nie pragnie seksu, bo i tak nie ma za bardzo satysfakcji, on jakby zapomina, że to jego problem jest przyczyną (bo tak jest głaskany i uspokajany przez żonę) i ostatecznie wszystko kończy się rozstaniem, bo ona jest oziębła. Gdzie jest granica tego zrozumienia wobec problemu partnera?
A może on po prostu nie potrzebuje seksu - z wiekiem u większości potrzeby maleją. A może nie lubi wysiłku fizycznego i woli to zrobić sam
Kasiu masz piękny uśmiech i bardzo ładny kształt ust :)
Mam wrażenie, że takie problemy występują głównie w relacjach kobieta-mężczyzna... w związkach nie hetero (mowa o osobach, które siebie zaakceptowały) temat braku orgazmu czy ogólne problemy z seksem, to jak szukanie igły w stogu siana :) ... pozdrawiam z Kanady!
Pani Kasiu, moja znajoma ma 60 lat i nadal ma okres. Boi się współżycia, odmawia mężowi, bo nie wyobraża sobie zajścia w ciążę w wieku 60 lat, okres jest nieregularny. Seks w jej małżeństwie zawsze był czymś fajnym, teraz wszystko się zmieniło. Mąż od lat choruje psychicznie, ale leczy się. Jego reakcja na odmowę jest taka, że mówi, że rozumie sytuację,ale jednocześnie czasem zachowuje się złośliwie wobec żony, takie małe szpileczki, przykre słowa... Co robić? Żona była już w poradni dla małżeństw, szuka pomocy u terapeutów,, a mąż nie chce w ogóle o tym rozmawiać, unika jakichkolwiek rozmów. Żona jest osobą wierząca, mąż też. Nie chcą stosować antykoncepcji. Bardzo proszę o choćby jedno zdanie porady. Ja jej powiedziałam jedno: módl się, tam, gdzie my nic nie możemy, Bóg może, tonie będzie trwać wiecznie. Pozdrawiam! Dziękuję za całe Pani zaangażowanie.
Szkoda gadać jak za średniowiecza.
Wszystko jest kwestią bardzo indywidualną. U mnie był problem z dosyć bolesnymi stosunkami. Męczyłam się z tym dłuuuugo, a lekarz powtarzał, że taka moja natura :( a była to po prostu kwestia odpowiedniego nawilżenia. Pomogłby globulki florakcid z rossmanna. Stosuje regularnie
Moje małżeństwo się z tego powodu rozpadło, mąż zdradził - znalazł kobietę, którą nie bolało i chciała z nim chętnie sypiać.
Dziękuję ❤
Zady i walety rządzą! :D
Dzisiaj dopiero odkryłam Pani kanał, a szkoda! Świetna pogadanka. Racja, mam 20 lat , mam dużo kompleksów co niestety przekłada się na moje relacje intymne z moim partnerem. Wstydzę się czasami rozebrać przed swoim facetem. Na szczęście od 3 lat jestem w związku z facetem 8 lat starszym gdzie już jest dojrzały i wyrozumiały pod tym względem. Ja nie do końca czuje się seksowna, czuje się nieatrakcyjnie, za to on - lubi jak to mówi jest „za co złapać”. Wiem, że rozwiązaniem jest szczera rozmowa i w końcu musze się zebrać w sobie, odważyć. Dzięki Pani, zrozumiałam to właśnie. Dziękuje :)
ma Pani piekny usmiech:)
Polecam "Rodzinę Połanieckich". Ślub i kulminacja romantyzmu była w połowie książki, a dalej... nie będę spojlerował ;)
Uwielbiam Panią słuchać :)
Szkoda że większość rodziców nie rozmawia z dziećmi o tak ważnym temacie jak sex, bo jest to jakby nie było temat bardzo ważny jak się wchodzi powoli w dorosłość. Zazwyczaj ludzie wstydzą się nawet wypowiedzieć samo słowo sex jakby był zakazanym terminem 🤦🏼♀️🤷🏼♀️ Dziękuję za tą dawkę wiedzy pani Kasiu 😊
Pani Kasiu, kocham Panią! :)))
Pani Kasiu, a czy mogłaby pani zrobić wideo o mieszkaniu z teściami? Mam tu na myśli problem duży młodych, bo często po ślubie nie mają, gdzie zamieszkać i zamieszkują u jednych lub drugich rodziców. Czy to dobry pomysł czy lepiej pomyśleć od razu o swoim lokum zwłaszcza gdy nie mieszkało się wcześniej ze sobą?
Wiekszosc ludzi nie ma wyboru, zarobki w 80% w PL są za niskie i ludzi nie stac na własne mieszkanie. Mysle, że ok jesli mieszkają przez jakis czas aby szybko oszczedzic na własne M4. Problem jest wtedy kiedy uznają mieszkanie z tesciami za normalne.
Tesciowa to najwiekszy skarb i
nalezy go gleboko zakopac! :-)
Dziewczyno wiej i nie patrz na pieniądze. Wiem to z autopsji. Chociaż rodzice, teściowie może i chcą dobrze to każdy z nas ma inną wizję tego dobra.
Czego Ci potrzeba by wyjsc na prosta do Nieba?!
Jeśli ktoś bierze ślub przed mieszkaniem wspólnym (mówię jako młody człowiek o młodych ludziach) to już jest coś mocno nie tak w procesie myślowym
Przeszło mi przez myśl, że może coś zmieni się, kiedy urośnie w ciąży... Moj przyszły mąż spojrzał na brzuch, znalazł rozstępy i się tak pięknie ucieszył "oooo, malutkie rośnie!!!!". Ważę ponad 100 w tej ciąży a ten galgan ciągle jest wpatrzony :)
23.00 - 23.10 małe przejęzyczenie ale uśmiałam się jak koń!
To chyba celowe było...
Marta Koniuszaniec no raczej nie
@@sweet_honeyx5941 Niektórzy tak specjalnie mówią, ja też. To znana "pomyłka".
Super film Basia z Krakowa
Kasia jesteś debest
Pani Kasiu jestem Pani wielka fanką to dzięki Pani domniemam, że jestem ambiwertykiem A mój najmłodszy to nadwrażliwość itd. Pomijam już fakt ,żePani poczucie humoru nie jednokrotnie poprawiło mi nastrój. Mam pytanie czy jest możliwość filmu o domach alkusow bądź odwrotnie. Niestety jest to choroba która dotyka nas wszystkich jest chyba gorsza niż cukrzyca.O cukrzycy mówią wszyscy o Alko w domu ,rzadko kto ma odwagę mówić. Co dzieje się w głowie alkusow dlaczego zaczynają pić ,dlaczego wracają do picia ,dkaczego nie chca sobie pomoc.Jak osoby współuzależnione mają sobie ,dzieciom pomóc. Zresztą myślę ,że podobnie jest z innymi uzaleznienizmi. To taka moja sugestia.
DZIEKUJE POZDRAWIAM SERDECZNIE
Możemy zwrócić uwagę na to, że kiedy dochodzi do sprzeczek to nie kłócimy się o wygląd :) jeżeli się akceptujemy, kochamy to wygląd jest nieistotny. Facet nas wybrał, my wybraliśmy jego takim jaki jest więc po co się chować? Trzeba się cieszyć życiem, być otwartym w łóżku i gadać o wszystkim :)
Słyszałam o stosowaniu smalcu gęsiego jako naturalny lubrykant dla mężczyzn i kobiet jednocześnie :)
Ok, ale oczekiwałabym pogłębienia tematu, jak np. jak wzorce z poprzedniego związku wpływają na obecny, jak sobie radzić z przemęczeniem czy problemami zdrowotnymi wpływającymi na seks, z seksem w związkach na odległość...
To zgłoś się na konsultacje, każdy przypadek jest inny
POGADAĆ, POGADAĆ.... jestem za, a nawet bardzo. Bez względu na to czy to związek czy inna relacja mam pytanie: JAK POGADAĆ, GDY DRUGA STRONA GADAĆ NIE CHCE
Piękbe oprawki okularów, gdzie mażna kupić🙏🙏🙏
One maja już 10 lat to Prada :)
Wszystko super i ze wszystkim jak najbardziej się zgadzam, ale z mojego punktu widzenia kobieta przeglada się w oczach mężczyzny. Czyli... jeżeli on mnie adoruje, akceptuje, komplementuje, nie zawiesza się ostentacyjnie za innymi kobietami, to wówczas czuję się szczęśliwa I bez kompleksów. Tymczasem większość panów w naszym kraju to brzuszkowi krytykanci, bez taktu.... stąd problem akceptacji siebie u kobiety, o czym Pani niestety nie wspomniała.
Bardzo dziękuję za Pani otwartość ☺
Kasia jesteś fajna babka 😘 lubię cię słuchać, dziękuję że jesteś
Naprawde jest goden podziwu, panie naturalne podejscie do zycia. Umiejetnosc odróżnienia wybujalych fantazji od prawdziwego zycia. To jest ta najwazniejsza cecha madrej kobiety.
I jak dluzej slucham , i slysze o mezczyznach ktorzy dzisiaj niechca uprawiac seksu to mi sie cisnienie podnosi :)..... mysle ze ten swiat postawiony jest na glowie, i z jakiegos powodu ludzie dobieraja sie fatalnie w zwiazkach......albo ona chce a on nie, albo on chce a ona nie .......zwariowac mozna !
Ciekawe video😊😘
Nie bierzemy ładnych kobiet po to, by się pokazać, lecz dlatego, że podobają nam się i wzbudzają pożądanie.
,, ładne ", pojęcie względne - jednemu podoba się teściowa, drugiemu synowa, dla Ciebie może być boginią, a dla innego zwykłą kobietą.
@@agnieszkamielczarek9031 agniecha, zluzuj porty i nie filozofuj tyle bo zaraz paula coelio wyciagniesz z grobu :D przeciez to jest oczywiste ze sa rozne gusta, ale jest pewien kanon ktory jest uwazany za top najlepszy i wgl. Gdyby tak nie bylo to wobory mis nie mialyby sensu. Ale nie przejmuj sie, tak jak mowisz, kazdy jest piekny na swoj sposob i ty tez komus sie spodobasz, tylko musis dbac o siebie oraz byc uwodzicielska!!! :D Powodzenia! :D
@@KhbgDabel porty już dawno zluzowałam, a Ty Nowciu nie siedź w necie, tylko bierz się za swoją królewnę 😆
@@agnieszkamielczarek9031
Dzięki!!
Zady i walety :D
Bardzo podobają mi się Pani filmy i z przyjemnością się je ogląda :) . Mam takie pytanie odnośnie problemów z seksem, co zrobić jak facet za szybko dochodzi? Mówię mu, żeby się nie przejmował, bo coś wymyślimy, a mi to jakoś szczególnie nawet nie przeszkadza. No ale on jest mega z tego powodu niezadowolony i uważa to za jakąś swoją najgorszą wade.
U nas jest dokładnie ten sam problem. Przynajmniej dla mojego partnera stanowi to problem, choć ja też tłumaczę mu, że to nie jest żaden powód do wstydu.
@@morphine7392 Moim zdaniem ten problem jest bardzo powszechny i o nim się nie mówi. Tworzy ogromną frustrację po stronie kobiety (bo ona często niczego nie doświadcza), a facet staje się bardzo zestresowany i niepewny = brak wspólnej przyjemności.
Mam nadzieję, że ten temat zostanie może w najbliższym czasie poruszony.
Zaproponuj mężczyźnie trening mięśni Kegla, znakomicie kontroluje tego typu sprawy, już po 2-3 miesiącach ćwiczeń.
A co to w ogóle znaczy 'za szybko' ?
Chciałby 1,5 godziny, a moze tylko 30 minut?
Czy chciałby 30 minut, a moze tylko 5?
@@karolkowalczyk5574 Chciałby dojść razem ze mną (wiemy że to już trudniejsza sprawa I wymaga wprawy), albo żebym doszła wcześniej niż on. Nie chodzi mu o czas tylko o to, żeby mi "sprostać" . Trochę się martwię, że się zniechęci, czy coś ale na prawdę ta różnica też nie jest zbyt wielka. Zwykle brakuje mi dosłownie od 20 sec do max minuty, żeby dojść, no ale już jest po wszystkim.
Fajny filmik :)
Uwielbiam Panią Kasiu ale co to są "zady" i "walety"? W minucie 23:08 🙂 uśmiałam się szczerze rozumiem że to zwykłe przejęzyczenie pozdrawiam.
Nie to jest takie moje powiedzonko :)😜
Ładny kolor szminki. :)
w moim małżeństwie pojawiły się niewielkie, całkiem naturalne problemy z seksem po pierwszym porodzie. Moje ciało nie za bardzo czuło tę mocną potrzebę bliskości fizycznej, bo odcisnęła mi się trauma szpitalna ( miałam okropnie rozerwane krocze, długo gojące się). Ale to nie problem relacji, myślę że to problem natury stricte fizycznej. Można to sobie wyjaśnić z partnerem.
Seks w grobie - umarłam ze śmiechu 😁 bardzo fajnie zebrane spostrzeżenia do przemyślenia, dziękuję 😊
@Kasia Sawicka
Odpowiem na dwie kwestie poruszone w Twoim filmie:
1) dlaczego faceci w domach publicznych wybierali starsze i bardziej kształtne ,,lepiej zbudowane" kobiety zamiast młodych i szczupłych ....
- bo były tańsze
Te młode, atrakcyjne są zwyczajnie droższe - czyli mniej dostępne dla faceta.
2) nieliczny procent facetów szuka eleganckich przystojnych kobiet ,,na pokaz"
- facet zawsze chce młodej i atrakcyjnej kobiety, tylko ten typ kobiet często jest niedostępny dla faceta.
Dlatego trzeba obniżyć poziom oczekiwań i mieć taką kobietę która zechce z nim być.
Coś na zasadzie - nie stać mnie na pannę Mariannę to niech będzie Marysia.
A ja chętnie ubieram "koronki" do łóżka, robię nastrój z lampką wina i swieczuszkami w łazience i zapraszam partnera do wanny z pianą....zawsze jesteśmy ubawieni, zadowoleni i iii piękni dla siebie. Mam 45 lat, a mój partner 51 uwielbiamy razem seks nawet po ciężkim dniu pracy 😍
Pozdrawiam serdecznie 😍
Jest Pani zajebista babka! Agasava jest identyko 😍😘😘😅
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Jaka mać, taka nać😉
Dla mnie rady na przyszłość, a koleżankom w długich związkach podsyłam w razie co :D
Warto zrobić film o vulvodyni czyli uszkodzeniu nerwu sromowego na tle neuropatycznym. To może być od cukrzycy albo chorób autoimmunologicznych typu toczeń RZS. To ból krocza także podczas seksu
Ale z kim rozmawiać o seksie jak nie ze swoim partnerem? Dla mnie to dziwne, całe wstydzenie się. W związku trzeba być sobą, więc rozmawiać o wszystkim otwarcie, tak jak jest.
Jak któraś z pań źle czuje się w pięknej bieliźnie to niech zdejmie te bieliznę :)
Temat rzeka..Każde pokolenie ma podobne problemy...Mężczyźni prawie do wszystkiego podchodzą ambicjonalnie..Obawy ,że mogą nie stanąć na wysokości zadania w tematyce miłosnej /erotyzm/powodują frustracje .Nie jest to bez znaczenia dla satysfakcjonującego seksu.Wiele zależy od zrozumienia partnerki..Z zewnątrz macho ,a wewnątrz wrażliwy ,rozdygotany facet.. To żaden wstyd,kiedy jest udany związek..Trudno im to jednak wytłumaczyć..Ten typ tak ma..Też lubią być traktowani czule ,z szacunkiem i zrozumieniem...Szczególnie dobrze jest to akcentować ,kiedy na świat przychodzą dzieci.Jest to okres ,kiedy kobiety często przelewają na nie swoją uwagę i troskliwość ,zaniedbując małżonka w dzień i w nocy. Na dłuższą metę traci związek.Mówi się o nas ,że jesteśmy szyją ,która tą głową kręci..Nic dodać nic ująć..Wykorzystajcie więc swój spryt i dyplomację dla podtrzymywania lub ratowania dobrych relacji.Warto..Pamiętajcie też ,że atrakcyjność jest w nas i w naszej głowie.Nie ma brzydkich kobiet..Te piękne ,zgrabne i powabne najczęściej są samotne..Wiadomo ,liczy się pierwsze wrażenie.. Warto je zweryfikować .A tak w ogóle to ,,każda potwora znajdzie swego amatora"/bez urazy/To nie ja wymyśliłam.:-)
Polecam na początek kultowe książki czytane jednym tchem ,które pozwolą wiele zrozumieć .,, Mężczyźni są z Marsa ,kobiety z Wenus" /John Gray/ i ,,Inteligencja erotyczna"/seks,kłamstwa i domowe pielesze/ Esther Perel..
Na pewno na wiele aspektów swoich problemów spojrzycie inaczej..Miłej lektury .Pozdrawiam.
Czy można się umówić na konsultacje/rozmowę online? Bardzo potrzebuję pomocy.
Niestety nie przyjmuje już nikogo na konsultacje .
Mądrze pani muwil podoba mi się bo to prawda ale w starszym wieku wystarczy przytulnie szjdziesiad jeden lat to się niechce nie wszystkie kobiety są otszebujacepozdrawiam i zdrówka życzę Pani
23:06 zady i walety - to było specjalnie? :D
Tak , to mój ulubiony tekst :)
@@KasiaSawicka mój też!!:))))
No racją z tym ciałem
To temat rzeka. Ile kobiet, ile par, tyle opinii. Roznie bywa z tym sexem. Zalezy od tego czy zwiazek jest oparty na milosci, czy nie. Moim zdaniem milosc jest slepa hehe wiec i wtedy wyglad przeszkadza mniej a szczegolnie jak facet ja akceptuje. Gorzej jak facet docina swojej kobiecie, wiec nie dziwne ze ona sie zamyka w sobie i zaczyna miec negatywne myslenie na swoj temat. Dobry facet to filar szczescia kobiety. Ot co.
A dobra kobieta to drugi filar
do Kotełek..Komentarz wyżej /technika szwankuje/
"Seks w grobowcu ", alez mnie to rozbawiło, dziękuję :))
Witam 😀gdzie można kupić ten korzeń yam? Pozdrawiam serdecznie 🙂
Np na allegro suplementy, albo suple z bioshopu u nas. Korzeń jam, na zachodzie w każdym indyjskim czy jamajskim sklepie ( z ciemnoskórym sprzedawcą , czyli prawie każdy warzywniak) popularny jak u nas ziemniaki. Wystarczy do niemiec na weekend pojechać ;) I za 2 buteleczki supli kupisz 30kg jamu. A jam można przechowywać długo- jak Ziemniaki 😂
Moim najlepszym afrodyzjakiem na seks jest po prostu sport. Zmęczę się nabiorę siły i mam ochotę na przyjemności. ❤
W moim przypadku faceci mówią że nie jesteś sama no jakby nie było to jest ponizenie czuje się wykorzystywana tylko jeśli chodzi o porady i jeśli ktoś chce sie wyglądać z problemkw