Objawy uzależnienia
HTML-код
- Опубликовано: 14 окт 2024
- Informacje w tym filmie na podstawie książek:
"Integracyjna psychoterapia uzależnień" Jerzy Mellibruda i Zofia Sobolewska_Mellibruda, Instytut Psychologii Zdrowia Wydawnictwo Warszawa 2006
"Uzależnienie od narkotyków - podręcznik dla terapeutów" Praca zbiorowa pod redakcją Piotra Jabłońskiego, Bogusławy Bukowskiej, Jana Czesława Czabały, Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii, Łudzkie Zakłady Graficzne 2012
"Uzależnienia, zażywanie i nadużywanie" Stephen Maisto, Mark Galizio, Gerard Connors, Wyd. Fundacja KARAN, Warszawa 1999
Kim jestem:
Jestem Ania :) z wykształcenia jestem psychologiem. Obecnie jestem w trakcie certyfikacji na Specjalistę Terapii Uzależnień. Od początku mojej drogii zawodowej zajmusje się tematyką uzależnień. Prywatnie jestem szczęśliwą żoną i mamą trójki maluchów :)
Kontakt ze mną: aniamgm@gmail.com
Miejsce w którym pracuje:
teenchallenge.pl
Piękni dziękię
Nic dodać nic ująć,święta prawda wytłumaczone książkowo 😊
Świetna robota!
Dziękuję ☺️
Pani Aniu, publikuje Pani filmy, które pomagają zauważyć problem. Dzięki
Dziękuję za miłe słowa 🙂
POZDRAWIAM SERDECZNIE CIĘ KOCHANA ANIU
Super kanał. Dowiedziałam się paru nowych rzeczy :) pozdrawiam!
Dziękuję 😊 miło mi 😁
Nie rozumiem tego rozdziału alkoholu i narkotyków. Alkohol to jak najbardziej narkotyk. Tylko się tak nie mówi ,bo jedno legalne i kasa płynie z akcyzy a drugie nie legalne żeby sprzedaż tego pierwszego zbyt nie spadła. No o chyba nikt nie myśli, że ten podział jest taki,bo narkotyki są groźniejsze niż alkohol,wszak alkohol pod względem szkodliwości dla organizmu zajmuje 2gie miejsce po heroinie a pod względem szkodliwości społecznej pierwsze.
Kurwix oba dramat . Alko można chlać całe życie i jakoś zleci , po dragach to bałagan straszny i głowa się rysuje . Z doświadczenia obu . Narkotyki gorsze . Walczę 9 miesięcy.
Super film tylko szkoda że tak mało wyświetleń....
Dzięki :)
Dziękuję ♥️ ja zaczynam. Dziś pierwszy dzień....
Rozumiem, że pierwszy dzień trzeźwości, to trzymam kciuki 😊 Powodzenia!
Osób które mają problem z alkoholem jest bardzo dużo, tylko sobie nie zdają z tego sprawy. Ludziom się wydaje, że alkoholik to ten co leży pod wiaduktem z butelką denaturatu w ręce. Tak na prawdę wystarczy że ktoś pije kilka piw codziennie wieczorem i już będzie mu ciężko żeby realizować swoje plany i marzenia. Wieczorem picie, rano kac i po wykonaniu codziennych obowiązków nie ma już siły i chęci na nic więcej.
Sama prawda
Oprócz drżenia języka mam podane objawy ostrego zespołu ale nie od alkoholu niestety tylko po odstawieniu SSRI tylko trwa to już kilka miesięcy. Mam tez objawy zapalenia trzustki bardzo zla morfologia, czy wracać do antydepresanta i uzależnienie się uspokoi. Lekarz kiedy to przepisywał nie mówił że będę uzależniony jak po alkoholu?
Bardzo współczuję, że jest Pan w takiej sytuacji. Zachęcam Pana żeby omówić sytuację z lekarzem i ustalić plan działania, który będzie dla Pana odpowiedni. Trudno mi powiedzieć coś więcej, bo nie wiem w jakim jest Pan stanie psychicznym i jakie są okoliczności tej sytuacji. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Pozdrawiam serdecznie cię kochana
Pozdrawiam również :)
Kurcze, jak niszowe te nasze kanały alkoholowe. Szkoda... Pamiętam 100 subów. No nic, słucham. Pozdrawiam - Rafał odrodzony z TM
🤝😎👍
Ciekawe kiedy WHO wpadnie na pomysł aby uznać również za chorobę uzależnienie od internetu albo adrenaliny😂🤔? A dlaczego dla WHO nie ma czegoś takiego jak "choroba narkotykowa", "choroba hazardowa" albo "choroba nikotynowa"? Co do alkoholu, to jeśli częste jego spożywanie uznawane jest już za chorobę, oznacza to że alkoholu nie można po prostu lubić. 😂 Można być tylko abstynentem albo mieć tzw "chorobę alkoholową". 😂 Ja od wielu lat spożywam tylko piwo kilka razy w tygodniu w mniejszych lub większych ilościach. (Mocne alkohole mogą dla mnie nie istnieć). Miałem też dłuższe przerwy w spożywaniu. NIGDY nie czułem czegoś takiego jak"głód alkoholowy", NIGDY nie miałem poczucia że muszę, NIGDY nie miało to żadnego wpływu na moje wypełnianie funkcji społecznych. Nawet po kilku latach kiedy powinienem być już uzależniony na max, często już tylko po dwóch piwach czuje że już dalej organizm go nie przyjmuje mówiąc"stop" i koniec spożywania. To jak to jest z tym uzależnieniem a tym bardziej "chorobą"???
zrób prosty test, nie pij przez 90 dni i obserwuj jak to znosisz. 90 dni to jest taka minimalna bariera dla osoby uzależnionej. Spróbuj a sam się przekonasz , że to nie będzie takie proste.
@@jstruziu22 A Ty sie powstrzymasz przez 90 dni od czegoś co po prostu lubisz???? Alkoholu nie można lubić. Albo abstynent, albo uzależniony. Paranoja.
@@SuperMisiunio No ja właśnie lubię alkohol a raczej smak alkoholu . W lecie np. nie wyobrażam sobie , żeby się nie napić piwa. Teraz natomiast jestem na etapie całkowitej abstynencji , bo prawda jest taka , że nigdy nie potrafię zaprzestać na jednym piwie albo jednym drinku, więc stwierdziłem, że stałem się malym niewolnikiem i postanowiłem coś z tym zrobić. Do 90 dni jeszcze daleko ,ale jest takie powiedzenie , "panie Boże daj mi siłę do walki ...z samym sobą. Pozdrawiam.😊
No ostro działa u Ciebie system iluzji i zaprzeczeń. Piedolisz jak potłuczony i nie masz pojęcia czym jest F10.2.
@@jstruziu22 Chuja prawda bo można być chorym na F10.2 i nie pić 90 dni. Co to ma do rzeczy.
kurw...a mam wszystkie
Współczuję
Hurin 1 ja też, luz
@@agaaa4897 Niedobrze. Jak leci? Rafał pyta
@@TestMisja slucham? Kto?
@@agaaa4897 Co kto? Pytam co z głodami. Czy dajesz radę.
Narkotyki to nie uzaleznienie tylko hobby
malina RUclips uaaaa true