Świetny duet, piękna, ciekawa rozmowa. Prawdziwa skarbnica wiedzy. Bardzo cenię sobie wasz światopogląd i podejscie do tematu. Dziękuję że jesteście. 💖 Pozdrawiam serdecznie. 💪👊🤠
Mega merytoryczny duet, wielo i wszechstronnie widziany i omawiany problem oceny diet w korelacji z holistyczną wizją organizmu. Dziękuję za enną rozmowę i proszę o kolejne!
Żyjemy w klimacie, gdzie nasze posiłki powinny być przez cały rok rozgrzewające! Żadne sery i warzywa surowe! Proszę zrobić to co niżej Stres OFF Nabiał OFF Gluten OFF Surowe OFF Zimne potrawy OFF Słodkie OFF Chleb na zakwasie z pradawnych zbóż ON Mięso ON Tylko kawa Gotowana ON Ciepłe posiłki ON Kasza orkiszowa - można do końca życia i dzień dłużej Kasza jaglana 3 x w tygodniu maks Kasz gryczana 2 x w tygodniu maks Sposób odżywiania wg 5 przemian ON = 2-3 miesiące choroby mijają, człowiek jest zdrowy = człowiek dożywa do 100 lat
Zwięźle i na temat 😉. Masło (kozie zapewne lepsze, ale to też nabiał), orzechy ( w Polsce włoskie, laskowe), miód, polskie owoce? Jestem ciekawa opinii 🙂
@@moka2169 owoce tylko i wyłącznie w małych ilościach i leśne, ogólnie nie łączymy ciast z owocami, owoce ewentualnie jako zamiennik słodyczy. Ale przy ogrzanej śledzionie i żołądku nic zaszkodzi. Wyroby kozie to złoto natury, można włączyć serek, mleko jeśli ktoś nie ma problemów żołądkowych. Miód, mimo sacharozy, ma jej mało, równając z cukrem. Do tego fruktoza w jednym miodzie również występuje w niższych wartościach a glukoza w większych, ale miód ma coś jeszcze - niesamowite właściwości zdrowotne, minerały i witaminy! Słodzić kawę, maks do 40 stopni! Kawę oczywiście pijemy przed śniadaniem, gotowaną, pobudza nerki i trawienie, jest delikatna dla żołądka i serca. Ogólnie nie pijemy nic do śniadania i po śniadaniu! Nie jemy serów na noc i nie jemy surowych warzyw! Pozdrowienia
@@epituu Dziękuję za szybką i treściwą odpowiedź 😊. Kawy nie piję. W ostatnich latach bywam głównie na diecie mięsnej. W ostatnich miesiącach nie żałowałam sobie wręcz śmieci jedzeniowych i teraz staram się wrócić do równowagi ponieważ organizm zbuntował się. Mam problem z histaminą. Włączyłam miód (dobrej jakości) jakiś czas temu. Jem nawet 2 łyżki dziennie, różnie. Zobaczymy jak będzie dalej. Jajka różnie toleruję. Orzechy słabo. Ryby to chyba temat dyskusyjny. Zgadzam się co do termiki pokarmów, lepiej czuję się po ciepłych posiłkach. Grunt to mieć dostęp do prawdziwego jedzenia jak np kozich produktów, mięsa itd 🙂. Ogólnie Pana zalecenia są bardzo dobre bo dotyczą naszych lokalnych produktów 🙂. Pozdrawiam serdecznie!
@@moka2169 po prostu po kilkunastu latach przeżyłem więcej nawet niż pani Iwonka, dopiero przypadkowo znajomy z Chin mnie można powiedzieć naprawił :) stąd wiedza i zalecenia sprawdzone na wielu ludziach i bliskich ( których wyleczyłem ). Jeśli były dość długo spożywane śmieciowe posiłki, to organizm na pewno potrzebuję rozgrzania i równowagi, używać dużo przypraw rozgrzewających a miód - jedna do dwóch łyżeczek dziennie będzie jak najbardziej dobra ( mam świetny przepis na kulki miodowe rozgrzewające na organizm i żołądek ) ☺️ pozdrawiam
@@epituu Dziękuję za kolejne podpowiedzi. Rozumiem, empiryka zawsze najlepsza 😉. Z tego co wiem kuchnia chińska bazuje na gotowanych pokarmach co w naszym klimacie właśnie się sprawdza, jak było wspomniane. Będę się więc rozgrzewać 😉. Kulki miodu brzmią kusząca 😋. Miłego dnia
Teraz głupio mi się przyznać, ale sam należałem do ketosekty i zwolenników IF itp.. przez ponad 12 lat. Osoby które tak się zachwycają tym systemem żywienia niech mają na uwadze, że czar tej diety nie trwa długo . Wiem, że ciężko przemówić komuś do rozsądku bo sam też taki byłem, ale warto sobie samemu dać szansę, wyliczyć 0 kaloryczne ustawić pod siebie makro i pilnować kalorii w zależności od tego co chcemy osiągnąć. Sam deficyt kaloryczny powoduje autofagię , nie potrzebne są żadne posty i inne udziwnienia, samopoczucie też się poprawia gdy zrzucimy kilka kg
Ja ostatnio uwazam co jem ale pierogów od rodzicow nie odmowie nie jadlam ich troche czasu wiec mowie bedzie cudnie zjadlam były pyszne ale po tym poszłam spac jak wstalam to myslalam ze mam kaca nie umiałam w ten dzien funkcjonowac😢😢😢pozdrawiam super rozmowa
jakbym miał codziennie jeść wołowinę, nawet tą z marketu, to pewnnie bym zbankrutował po 2 tygodniach. Wołowina u mnie co najwyżej raz w miesiacu od święta
Rozumiemy. Nie trzeba jeść codziennie. Warto jednak stawiać na mięso dobrej jakości, więc jeśli sięgasz też po inne rodzaje mięs, weź to pod uwagę. Pozdrowienia!
A czy można gdzieś uczyć się dietetyki według waszej wiedzy? Córka by chciała iść na dietetykę, ale nie chce być hipokrytką i się uczyć rzeczy ( zdawać z nich egzamin), które nic nie mają wspólnego z prawdą....
Wykluczyłam warzywa i większość owoców i w końcu czuje się rewelacyjnie
Jak zawsze super 😮
uwielbiam Iwonkę🤗
ja tez ja lubie 😅
Świetny duet, piękna, ciekawa rozmowa.
Prawdziwa skarbnica wiedzy. Bardzo cenię sobie wasz światopogląd i podejscie do tematu.
Dziękuję że jesteście. 💖
Pozdrawiam serdecznie. 💪👊🤠
Dzięki ❤ Pozdrowienia!
Mega merytoryczny duet, wielo i wszechstronnie widziany i omawiany problem oceny diet w korelacji z holistyczną wizją organizmu. Dziękuję za enną rozmowę i proszę o kolejne!
Dzięki, cieszymy się, że się podobało. Pozdrowienia!
Bardzo ciekawy film. Więcej takich trzeba. Dobrze jest znać różne punkty widzenia. Merytorycznie.
Cieszę się, że nagranie Ci się podoba. Pozdrawiam!
Uwielbiam Panią Iwonkę! Pozdrawiam Was
Pozdrawiam :)
Bardzo przyjemnie słucha Was się razem :) dziekujemy :)
Dzięki :) Pozdrowienia!
Żyjemy w klimacie, gdzie nasze posiłki powinny być przez cały rok rozgrzewające! Żadne sery i warzywa surowe! Proszę zrobić to co niżej
Stres OFF
Nabiał OFF
Gluten OFF
Surowe OFF
Zimne potrawy OFF
Słodkie OFF
Chleb na zakwasie z pradawnych zbóż ON
Mięso ON
Tylko kawa Gotowana ON
Ciepłe posiłki ON
Kasza orkiszowa - można do końca życia i dzień dłużej
Kasza jaglana 3 x w tygodniu maks
Kasz gryczana 2 x w tygodniu maks
Sposób odżywiania wg 5 przemian ON
= 2-3 miesiące choroby mijają, człowiek jest zdrowy = człowiek dożywa do 100 lat
Zwięźle i na temat 😉. Masło (kozie zapewne lepsze, ale to też nabiał), orzechy ( w Polsce włoskie, laskowe), miód, polskie owoce? Jestem ciekawa opinii 🙂
@@moka2169 owoce tylko i wyłącznie w małych ilościach i leśne, ogólnie nie łączymy ciast z owocami, owoce ewentualnie jako zamiennik słodyczy. Ale przy ogrzanej śledzionie i żołądku nic zaszkodzi. Wyroby kozie to złoto natury, można włączyć serek, mleko jeśli ktoś nie ma problemów żołądkowych. Miód, mimo sacharozy, ma jej mało, równając z cukrem. Do tego fruktoza w jednym miodzie również występuje w niższych wartościach a glukoza w większych, ale miód ma coś jeszcze - niesamowite właściwości zdrowotne, minerały i witaminy! Słodzić kawę, maks do 40 stopni! Kawę oczywiście pijemy przed śniadaniem, gotowaną, pobudza nerki i trawienie, jest delikatna dla żołądka i serca. Ogólnie nie pijemy nic do śniadania i po śniadaniu! Nie jemy serów na noc i nie jemy surowych warzyw! Pozdrowienia
@@epituu Dziękuję za szybką i treściwą odpowiedź 😊. Kawy nie piję. W ostatnich latach bywam głównie na diecie mięsnej. W ostatnich miesiącach nie żałowałam sobie wręcz śmieci jedzeniowych i teraz staram się wrócić do równowagi ponieważ organizm zbuntował się. Mam problem z histaminą. Włączyłam miód (dobrej jakości) jakiś czas temu. Jem nawet 2 łyżki dziennie, różnie. Zobaczymy jak będzie dalej. Jajka różnie toleruję. Orzechy słabo. Ryby to chyba temat dyskusyjny. Zgadzam się co do termiki pokarmów, lepiej czuję się po ciepłych posiłkach. Grunt to mieć dostęp do prawdziwego jedzenia jak np kozich produktów, mięsa itd 🙂. Ogólnie Pana zalecenia są bardzo dobre bo dotyczą naszych lokalnych produktów 🙂. Pozdrawiam serdecznie!
@@moka2169 po prostu po kilkunastu latach przeżyłem więcej nawet niż pani Iwonka, dopiero przypadkowo znajomy z Chin mnie można powiedzieć naprawił :) stąd wiedza i zalecenia sprawdzone na wielu ludziach i bliskich ( których wyleczyłem ). Jeśli były dość długo spożywane śmieciowe posiłki, to organizm na pewno potrzebuję rozgrzania i równowagi, używać dużo przypraw rozgrzewających a miód - jedna do dwóch łyżeczek dziennie będzie jak najbardziej dobra ( mam świetny przepis na kulki miodowe rozgrzewające na organizm i żołądek ) ☺️ pozdrawiam
@@epituu Dziękuję za kolejne podpowiedzi. Rozumiem, empiryka zawsze najlepsza 😉. Z tego co wiem kuchnia chińska bazuje na gotowanych pokarmach co w naszym klimacie właśnie się sprawdza, jak było wspomniane. Będę się więc rozgrzewać 😉. Kulki miodu brzmią kusząca 😋. Miłego dnia
Super duet uwielbiam Was i proszę o więcej.
Dzięki wielkie :)
Teraz głupio mi się przyznać, ale sam należałem do ketosekty i zwolenników IF itp.. przez ponad 12 lat. Osoby które tak się zachwycają tym systemem żywienia niech mają na uwadze, że czar tej diety nie trwa długo . Wiem, że ciężko przemówić komuś do rozsądku bo sam też taki byłem, ale warto sobie samemu dać szansę, wyliczyć 0 kaloryczne ustawić pod siebie makro i pilnować kalorii w zależności od tego co chcemy osiągnąć. Sam deficyt kaloryczny powoduje autofagię , nie potrzebne są żadne posty i inne udziwnienia, samopoczucie też się poprawia gdy zrzucimy kilka kg
Sekcie nie wytłumaczysz niestety,polecam zobaczyć co się dzieje w komentarzach pod filmami niejakiego keto kocur.
Alveo najlepsze turbo ziółka bez chemii dają naturalnego kopa plus homeostazę już po 1 miesiącu używania polecam
Pozdrawiam ❤️
Jest git
Pozdrawiam serdecznie
Ja ostatnio uwazam co jem ale pierogów od rodzicow nie odmowie nie jadlam ich troche czasu wiec mowie bedzie cudnie zjadlam były pyszne ale po tym poszłam spac jak wstalam to myslalam ze mam kaca nie umiałam w ten dzien funkcjonowac😢😢😢pozdrawiam super rozmowa
Ojej, ciekawa obserwacja. Pozdrowienia!
@@Ajwendieta_Iwona_Wierzbicka 👩🏼🦱🙃
❤❤Super duet ❤❤
Dzięki ❤
Pozdrawiam serdecznie Auguri 🌹😄❤️
jakbym miał codziennie jeść wołowinę, nawet tą z marketu, to pewnnie bym zbankrutował po 2 tygodniach. Wołowina u mnie co najwyżej raz w miesiacu od święta
Rozumiemy. Nie trzeba jeść codziennie. Warto jednak stawiać na mięso dobrej jakości, więc jeśli sięgasz też po inne rodzaje mięs, weź to pod uwagę. Pozdrowienia!
2 legendy
Dzięki ❤
Wszystko gra 😁😁😁
I super :)
O żesz qrna!!! Ojciec i Matka polskiej dietetyki współczesnej !!! 👍🤘😁
To chyba jakiś żart xD
Ok👍
Im mniej jem warzyw i owoców, tym lepiej się czuję i tym łatwiej się wypróżniam
No właśnie, wiele osób odczuwa taką poprawę, choć powiedzenie komuś, by ograniczył warzywa i owoce jest uznawane za coś kontrowersyjnego.
A czy można gdzieś uczyć się dietetyki według waszej wiedzy? Córka by chciała iść na dietetykę, ale nie chce być hipokrytką i się uczyć rzeczy ( zdawać z nich egzamin), które nic nie mają wspólnego z prawdą....
Na pewno nie na studiach 😂
@@majlooszz Tak właśnie myślałam.... przykre 😒
A co ma jeść czlowiek z artretyzmam: mowia ze mieso nie bo ma fosforany, jarzyny- fityniany , zboza, ziemniaki tez nie ....🤯
No i zgłupiałam 🤭co teraz mam robić nie wiem.
A podobno warzywka są takie zdrowe, a z pszenicy to kielicha się napiję:-)))
Kobe i Shaq
Jordan i Pippen
Iwona i Jakub
Witajcie
Jaki stan wit D3 według Was jest toksyczny?
Dzien dobry..