1. Przekładnię planetarną otwierasz sciagając ten czarny metalowy dekielek - Koniecznie uzupełnienie smaru - NEWRALGICZNY PUNKT TEGO ROZRUSZNIKA. 2. zabezpieczenie bendiksa zbijasz w dół np. przy pomocy klucza płaskiego odpowiednio dobranego - zakładasz analogicznie w odwrotnej kolejności. 3. Przy tej rozbiórce wymiełbym jeszcze łożyska ślizgowe (tuleje). Jedna przy szczotkotrzymaczu, druga w przekładni planetarnej. Koszt żaden a to również newralgiczny punkt każdego rozrusznika. Wiem film stary, ale to dla tych co będą oglądać i robić
Dziękuję Ci 😂 Za cholerę nie wiedziałem jak dobrać się do zabezpieczenia bendiksa, bo intuicyjnie chce sie go zbijać do góry, a nie w dół (w kierunku bendixa)
Rozrusznik w motorze mi nie kręci, myślałam że dam radę coś z tym robić, ale dla mnie ta czarna magia. Ten filmik utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyne co mogę zrobić to postukać w niego młotkiem haha oddam do mechanika
Okolice Łodzi. Z tego co ogladalam wyjęcie rozrusznika to nje problem, ale wymiana szkotek i schowanie ich odpowiednio i zamontowanie rozrusznika to już problem. A moje umiejętności kończą się na przykręcania śrubek. Niestety nikt się nie chce dzielić wiedza i umiejętnościami a reszta robi wszystko „na czuja”, „na oko” co uważam za zły pomysł.
Właśnie się bawię w regenerację rozruszników i do dodałbym do tego kilka punkcików: 1. Wyczyszczenie do połysku "blaszek" wirnika i do gładkości + usunięcie śmieci pomiędzy np. cienkim płaskim śrubokrętem. 2. Wymiana szczotek. 3. Wymiana tulejek, przeważnie są 2, jedna przy wirniku, druga przy bendiksie, nie może być na nich luzu (koszt ok 3zł sztuka) 4. Przesmarować ten tłok w elektrowłączniku też można, będzie lżej działał i zawsze to jakaś ochrona antykorozyjna (wystarczy smar w sprayu) 5. Podstawowe czyszczenie i odtłuszczenie całego rozrusznika i nasmarowanie wszystkich pracujących części smarem odpornym na temperatury. 6. Spryskanie wszystkich styków i połączeń elektrycznych elektrosolem lub kontaktem (po uprzednim czyszczeniu). 7. W razie potrzeby wymiana śrub, często nie chcą się odkręcić. Tak się składa że poprawiam po firmie z 20 letnim doświadczeniem rozrusznik który od początku źle kręcił, po "regeneracji" Przyczyną były luzy na tulejkach, nierównomiernie zużyte szczotki, słabej jakości smar nie odporny na temperatury. Niestety porządnie to można tylko zrobić samemu :) Aha mam boscha trochę inną konstrukcję.
Szczotkotrzymacz montuje się razem ze stojanem tzn na "stałe" przy użyciu sprężyny która dociska szotki oraz mocuje trzymacz do stojanu. No i wirnik pasuje przetoczyc przed założeniem nowych szczotek no i automat też pasowało by otworzyć i sprawdzić w jakim stanie jest zwora i śruby.
Komentarz spóźniony ale wtrącę swoje 3 grosze bo jestem po walce z takim rozrusznikiem :D. W fiacie stilo 1.6 jest bardzo podobny rozrusznik (różni się chyba tylko samym mocowaniem do skrzyni). Aby rozebrać przekładnię planetarną można ten pierścień stuknąć przez długą nasadkę 12 albo 13mm i zejdzie w dół (w stronę bendixa) i odkryje pierścień osadczy który po ściągnięciu "uwolni" ośkę i będzie można ściągnąć bendix i rozebrać przekładnię ale NIE POLECAM tego robić, bo aby założyć ten pierścień z powrotem to dobrze było by mieć ściągacz do łożysk (trzeba go naciągać jakby na zewnątrz tzn. w stronę końca ośki a ten jest jednocześnie bierznią dla łożyska igiełkowego i lepiej tego nie uszkodzić). Można wyczyścić bez rozbierania bo dostęp jest wystarczający. Przy okazji najlepiej razem ze szczotkami kupić elektromagnes bo jest on raczej nie rozbieralny a chyba on sam sprawia problem częściej niż sam rozrusznik. U mnie po podłączeniu na stole przez elektromagnes przerywał a bezpośrednio pod silnik działał normalnie. Po wyczyszczeniu komutatora jest duża różnica w lekkości pracy w trakcie odpalania, co przekłada się zapewne na mniejszy prąd rozruchu.
1. Przekładnię planetarną otwierasz sciagając ten czarny metalowy dekielek - Koniecznie uzupełnienie smaru - NEWRALGICZNY PUNKT TEGO ROZRUSZNIKA.
2. zabezpieczenie bendiksa zbijasz w dół np. przy pomocy klucza płaskiego odpowiednio dobranego - zakładasz analogicznie w odwrotnej kolejności.
3. Przy tej rozbiórce wymiełbym jeszcze łożyska ślizgowe (tuleje). Jedna przy szczotkotrzymaczu, druga w przekładni planetarnej. Koszt żaden a to również newralgiczny punkt każdego rozrusznika.
Wiem film stary, ale to dla tych co będą oglądać i robić
Dziękuję Ci 😂 Za cholerę nie wiedziałem jak dobrać się do zabezpieczenia bendiksa, bo intuicyjnie chce sie go zbijać do góry, a nie w dół (w kierunku bendixa)
Dziękuję za docenienie mojego wkładu w edukację :-) Nie sądziłem, że spotka się on z takim dużym zainteresowaniem :-) Pozdrawiam serdecznie
Klaudiusz Paluch nie wiesz może kogo spytać jak wytargać rozrusznik z p. Boxer 2,2hdi bo mi to wygląda na zdejmowanie chłodnic i ich osprzętu 😔😖 ?
Rozrusznik w motorze mi nie kręci, myślałam że dam radę coś z tym robić, ale dla mnie ta czarna magia. Ten filmik utwierdził mnie w przekonaniu, że jedyne co mogę zrobić to postukać w niego młotkiem haha oddam do mechanika
Myślę, że wymiana szczotek pomoże. Skąd jesteś?
W motocyklach też naprawiałem rozruszniki. Mechanik weźmie górę grosza.
Okolice Łodzi. Z tego co ogladalam wyjęcie rozrusznika to nje problem, ale wymiana szkotek i schowanie ich odpowiednio i zamontowanie rozrusznika to już problem. A moje umiejętności kończą się na przykręcania śrubek. Niestety nikt się nie chce dzielić wiedza i umiejętnościami a reszta robi wszystko „na czuja”, „na oko” co uważam za zły pomysł.
super filmik kolego , super to z a mało powiedziane , świetny :)
Bardzo dobry poradnik
Właśnie się bawię w regenerację rozruszników i do dodałbym do tego kilka punkcików:
1. Wyczyszczenie do połysku "blaszek" wirnika i do gładkości + usunięcie śmieci pomiędzy np. cienkim płaskim śrubokrętem.
2. Wymiana szczotek.
3. Wymiana tulejek, przeważnie są 2, jedna przy wirniku, druga przy bendiksie, nie może być na nich luzu (koszt ok 3zł sztuka)
4. Przesmarować ten tłok w elektrowłączniku też można, będzie lżej działał i zawsze to jakaś ochrona antykorozyjna (wystarczy smar w sprayu)
5. Podstawowe czyszczenie i odtłuszczenie całego rozrusznika i nasmarowanie wszystkich pracujących części smarem odpornym na temperatury.
6. Spryskanie wszystkich styków i połączeń elektrycznych elektrosolem lub kontaktem (po uprzednim czyszczeniu).
7. W razie potrzeby wymiana śrub, często nie chcą się odkręcić.
Tak się składa że poprawiam po firmie z 20 letnim doświadczeniem rozrusznik który od początku źle kręcił, po "regeneracji"
Przyczyną były luzy na tulejkach, nierównomiernie zużyte szczotki, słabej jakości smar nie odporny na temperatury.
Niestety porządnie to można tylko zrobić samemu :)
Aha mam boscha trochę inną konstrukcję.
dobry film polecam
Szczotkotrzymacz montuje się razem ze stojanem tzn na "stałe" przy użyciu sprężyny która dociska szotki oraz mocuje trzymacz do stojanu. No i wirnik pasuje przetoczyc przed założeniem nowych szczotek no i automat też pasowało by otworzyć i sprawdzić w jakim stanie jest zwora i śruby.
Komutator wystarczy przeszlifować papierem ściernym :)
Wymiana bediksa w ciagniku
@@kamiljaje4123 nigdy papierem ściernym! W ostateczności pilnikiem, a prawidłowo, pumeksem
nie będę się sprzeczał :-)
14:30min. Iskra jest rotor kręci , a bendiks nie wyskakuje, i elektrowłącznik sprawny czy nie ?
A śrubeczka, to nie przypadkiem nakręteczka ? :D
VALEO! Mam taki w clio 2 1,9 dti, i w OpluVectra A 1,6
لقد نسيت تنظيف الكوماتيتر بورق السنفرة
Małe pytanko: jak wytargać z niego wirnik? W moim tak mocno siedzi, że nie mogę wytargać. Magnesy się odkleiły i trzymają.
ja nie miałem z nim problemu. jak nic się w środku nie zaklinowało to musi wyjść. kręci się? jak tak, to musi wyjść
Komentarz spóźniony ale wtrącę swoje 3 grosze bo jestem po walce z takim rozrusznikiem :D. W fiacie stilo 1.6 jest bardzo podobny rozrusznik (różni się chyba tylko samym mocowaniem do skrzyni). Aby rozebrać przekładnię planetarną można ten pierścień stuknąć przez długą nasadkę 12 albo 13mm i zejdzie w dół (w stronę bendixa) i odkryje pierścień osadczy który po ściągnięciu "uwolni" ośkę i będzie można ściągnąć bendix i rozebrać przekładnię ale NIE POLECAM tego robić, bo aby założyć ten pierścień z powrotem to dobrze było by mieć ściągacz do łożysk (trzeba go naciągać jakby na zewnątrz tzn. w stronę końca ośki a ten jest jednocześnie bierznią dla łożyska igiełkowego i lepiej tego nie uszkodzić). Można wyczyścić bez rozbierania bo dostęp jest wystarczający. Przy okazji najlepiej razem ze szczotkami kupić elektromagnes bo jest on raczej nie rozbieralny a chyba on sam sprawia problem częściej niż sam rozrusznik. U mnie po podłączeniu na stole przez elektromagnes przerywał a bezpośrednio pod silnik działał normalnie. Po wyczyszczeniu komutatora jest duża różnica w lekkości pracy w trakcie odpalania, co przekłada się zapewne na mniejszy prąd rozruchu.