-i to jest to? -kropka w kropkę, jakby wyszedł z fabryki -k*rwa, jaki brzydki. No nic, najważniejsze, że działa... -I tu jest mały problem... nie działa
Można się śmiać ale to oni nas leją od setek lat . Nasz kompleks wyższość wobec Rosja którzy lataj w kosmos jest żałosny. Mu nic nie budujemy nic nie odkrywamy... wróć wysłaliśmy rakietę bursztyn i gówno sukces w wszystkich mediach polskich.
To jest jedno ze stwierdzeń, które mocno zmieniło mój pogląd na IIWŚ. Jak się czyta tylko o działaniach frontowych, to można sobie tego tak jasno nie uświadamiać i żyć iluzją, że bitwy wygrywają dowódcy. Tak, dowódcy, ale nie armii ale służb logistycznych, a wcześniej menadżerowie przemysłu w metropolii.
@@misyogi5911 jeśli się tak głębiej zastanowisz, to można sobie uświadomić, że to co się dzieje na froncie ma mniejsze znaczenie niż logistyka - nawet jeśli przegrywasz, ale logistyka u ciebie działa świetnie, a u przeciwnika niekoniecznie to prędzej czy później wygrasz.
@@Mr.klocPL dokładnie. Najlepsze jest to, że odwrotnego myślenia nauczyły nas programy discovery czy inny woloszanski którzy z patetyczna muzyka w tle opowiadali nam jakie to wunderwafe prawie nie zmiotło aliantow, jak to w Historia bez Cenzury 1 szpieg ODWRÓCIŁ bieg historii itd. Potem jak człowiek sobie pomyśli, że sam jeden to ciężko w domu ma posprzątać, a co dopiero wojnę wygrać... uświadamia sobie to, zaczyna szukać co jest ważne tak na prawdę.
Dobrze się tego słucha. Z mojej strony chętnie zobaczyłbym więcej zdjęć pogladowych tego o czym jest mowa, n.p. Jakaś grafika amunicji bo te cyfry niewiele amatorowi mówią. Bardzo mi tego brakowało w filmie o ukraińskich czołgach (trochę było ale jakby było więcej to bym się nie obraził 😉).
Rosjanie od zawsze byli znani ze straszenia wszystkich swoim „najnowocześniejszymi” sprzętem wojskowym. Podobny zabieg zastosowali w przypadku MiG-15 w trakcie zimnej wojny. Propaganda głosiła, że jest to samolot z którym nie ma szans się równać żaden z dotychczas wykorzystywanych myśliwców NATO. Jak się potem okazało, nie było to nawet kłamstwo, a jawna bujda na resorach, bo te MiGi były dużo gorsze niż zakładali to najwięksi sceptycy. Według mnie, Rosja to taki ziomek na imprezie, który chwali się komu by nie wpier*olił, a potem dostaje strzała i odgrażając się wraca do domu.
Ty pogadaj z weteranami z Korei, jeśli jeszcze żyją. Oni cię uświadomią, jak bardzo bali się MiG-ów-15. W Wietnamie to już był przestarzały szrot, ale w Korei wzbudzał panikę, o ile był pilotowany przez dobrego żołnierza, a nie chińskiego lub koreańskiego chłopa oderwanego od pola ryżu.
Prototypów czołgów opracowano w Związku Radzieckim i Rosji setki. Niektóre dzialały lepiej, niektóre gorzej, a wysiłki trwają dalej i kosztują masę pieniędzy. Tylko jedno nigdy się w tych czołgach nie zmieniło, nie zmieni i o dziwo działa: wiadro do srania.
Przynajmniej w przypadku Panasiuka wszyscy wiedzą, że jest propagandystą, niestety w przypadku Wolskiego takiego przeświadczenia już nie ma, bo wiadomo - działa na rzecz drugiej strony
Ogólnie fajny odcinek, merytoryczny opowiadany przez eksperta. Problem polega na tym, że wszystko było powiedziane w 10 minut a reszta to powtarzanie w kółko tego samego. Ale łapka w górę.
Najnowocześniejsze i najliczniejsze są w Rosji kolejne posiadłości Putina i jego kolesiów. Więc nie ma już pieniędzy na nic innego. Oglądałem kiedyś film o domach dziecka w Rosji. Wtedy ostatecznie oceniłem ich władze jako ludzi bez ksztyny sumienia. U nich chciwość i pogarda są w tym miejscu, gdzie inni mają solidarność i współczucie.
@@miroslawkarowski-e4c O! To ruskie osły mają taką wiedzę? A skąd? A! Od Sołowiowa, tak? No, to nie dziwię się, że owa wiedza wprost z d... wyciągnięta😂
@@miroslawkarowski-e4c to, dlaczego, te czołgi aromaty Rosjanie nie użyją przeciwko Ukraińcom , tylko Ukraińcy zdobywają tereny rosyjskie i sieją popłoch i okrążając wojska Rosjan ? Stego co wiem, to na paradzie zwycięstwa w Moskwie nowy czołg armata popsuł się na placu czerwonym i zmuszeni byli go holować 😂
Warto przypomnieć że Armata miała mieć wagę jedynie ok ~50 ton i być bazą dla szeregu pojazdów, w tym BWP (T-15) i pojazdów wsparcia. To stawia ją konstrukcyjnie bliżej M-10 Booker, czy CV90120. Niż czołgów Zachodnich.
Wolski to taki domorosły teoretyk. Ale rozwija się. Widać to po awansie, ostatnio komentował z tego swojego schowka na szczotki pod schodami, teraz zapraszają go poważniejszych programów.
T-14 to taki mały IS-3. Wóz sam w sobie jak się okazało średni. Jednak dla zachodnich konstrukcji dał impuls do wprowadzenia zmian (testowanych przy pierwszych podejściach u schyłku Zimnej Wojny). Te były technicznie osiągalne, jednak nie było powodów by się "szarpać z nowym". T-14 stał się takim powodem. I to widzimy po układach konstrukcyjnych demonstratorów nowych wozów. Więc nie było by demonstratora KF51, AbramsX, EMBD-EDT, Leclerc Evo itd. gdyby nie T-14. Oczywiście zawsze są nacje, które mają wywalone kalafiorem i robią swoje niezależnie od trendów (Merkawa Mk 4 Barak). Jednak w innych kraje potrzebowały impulsu by odważyć się kombinować z układem konstrukcyjnym. I takowym by T-14. Więc dobrze, że się okazał "taki średni" dopiero teraz. W innym wypadku nie było by planów dla np. M1A3.
Przecież były. TTB, CATTB. Tylko jak się sowieciarze wykoryptnęli, to długo długo nie było komu robić niczego, czemu nie dałyby rady zachodnie konstrukcje z okresu kopnięcia w kalendarz Sowieckiego Sojuza. Była polerka z moderką, Leopardy dostawały nowe numerki i szpej, podobnie Abramsy, a reszta świata dociągała. A teraz to Rosjanie robią swój odpowiednik polerki z moderką budżetowej konstrukcji sprzed 50 lat, czyli T-72 przemalowanego na T-90.
Impuls do zmian całkowicie nowego czołgu dał polskiej produkcji pojazd wsparcia Piechoty, z początku budząc zachwyt później uśmieszek zachodniej prasy ale to na polskim projekcie będzie tworzony nowy czołg przyszłości (Korea Północna ma technologię i za porozumieniem z konstruktorami PL01na polskim PL01 a nie rosyjskiej aromacie. raczej Rosjanie zerzneli od nas bo był wystawiany w roku 2010.
Dodam jeszcze że czołgiem przyszłości budową zajęła się firma Hyundai bo ma zdolności produkcyjne o jakich wiele krajów może tylko pomarzyć nazwa czołgu przyszłości K3 i my Polacy mamy w tym swój wkład.
Ale ten układ konstrukcyjny rozważany był na całym świecie kapsuła załogowa niezależna od uzbrojenia. Ruscy tylko jako piersi odważyli sie ją urzeczywistnić
@@rudylisijuz9145 nie dajmy się wrzucić do maszynki do mięsa....idąc twoim tokiem rozumowania to może już dziś zaprosimy ,,russki mir" nie mający analoga w świecie do Polski?
6:45 - jakim cudem kraj który wysyła rakiety w kosmos ma własne satelity na orbicie, stacje badawcze na Antarktydzie nie może ogarnąć diesla do czołgu, no co jest?
Rozpadł się ZSRR, rozpadły się możliwości. RF jest państwem że zbyt wieloma patologiami i przegrywa rywalizację międzynarodową w wielu dziedzinach nauki, techniki, gospodarki. Możliwości i potencjał ma duży ale brakuje tam mądrego zarządzania. Mania wielkości, nas wszyscy powinni się bać, ogłupiająca skutecznie propaganda, korupcja od góry do dołu, brak swobód politycznych, utrzymywanie rozbudowanego aparatu przymusu, niegospodarność itd. itp. .
Co tam satelity na orbicie! Mówimy o kraju który ciągle jako jedyny dostarczał na powierzchnię Wenus sprawne lądowniki w ramach programu... Wenera. Rekordzista Wenera-13 działał tam w 1982 roku przez całe 127 minut. Wszystkich kpiarzy informuję że na powierzchni panuje temperatura ~460°C i ciśnienie 90 atmosfer czyli mniej więcej takie jakie znajdziemy 900m pod powierzchnią oceanu. Oni tego nowego diesla to powinny już dawno tak rozpykać że produktem ubocznym powinna być wódka!
Mam kolegę, inżynier z Moskwy. Pracował w przemyśle lotniczym. Mówił, że przez to co się działo w latach 90 w Rosji powstała Wielka Dziura międzypokoleniowa jeżeli chodzi ciągłość w przekazywaniu i rozwoju wiedzy od bardziej doświadczonych techników i inżynierów do tych co to dopiero zaczynali pracę w przemyśle wojskowym, lotniczym irltp. W latach 90 szkolnictwo wyższe i średnie techniczne w.Rosji po prostu zamarło. Duża część kadry naukowej by przeżyć i nakarmić rodzinę wolało zająć się handlem alkoholem bądź ciuchami z Turcji niż rozwijać naukę ścisłą i inżynierię...
@@rw9737 Może to i lepiej... Dzięki temu nie mają teraz jakiś zaawansowanych technologii wojskowych na własny użytek, ale też na eksport do państw im podobnych.
Technologie, które opisujesz opracowało i produkowało ZSRR. Po upadu ZSRR wiele z tych technologii było zbyt drogich i zaprzestano ich rozwijania lub produkowania. Stąd np min sowieckie bombowce strategiczne są tylko modyfikowane a dotkliwie te zniszczone muszą iść na przemiał, bo FR nie produkuje nowych.
Nowoczesny sprzęt wojskowy jak czołgi czy niektóre rakiety i drony , można szybko osłabić , w tym operatorow ,jak to mówią stara szkoła jest najlepsza , a testy na to już się odbywają.
Miałem nadzieję, że po pranku ze Stonogą Wolski w końcu się ewakuuje z kanału. Nie wiem jak można słuchać jego wypocin i brać to jako jakikolwiek dowód czy autorytet
A mnie zastanawia czy mimo tej całej awangardy ten system bez załogowej wierzy będzie stanie wyprzeć klasyczny system obserwacji pola walki oczywiście te kamery i drony mogą w tym pomóc ale wydaje mi się że do momentu kiedy będziemy widzieć prze ściany klasyczny system jest bardziej pewny i co za tym idzie lepszy
W przyszłości pewnie czołg będzie miał na wyposażeniu drona, który będzie leciał nad nim i przekazywał obraz na ekran w środku. ;) Do tego będzie mógł przekazywać dane do systemu celowania i uderzać w cele za np linią drzew.
W tej chwili na razie w tym kraju ,na ten temat, nikt nie ma nic do powiedzenia , wiec po co ten temat poruszać .Ten czołg Rosjanie już mają a gdzie ten K2 itd niewypał . Co w tym kraju wypaliło (z tyłka) .I dalej gadają i gadają a Rosjanie dalej rozwalają Abramsy .Leopardy itd .
MMM czołg na bazie niemieckiego 2 wojennego silnika z systemami rangi cywilnej, na dodatek cały z importowanych części. szczyt ruskiej myśli technicznej
Stany Zjednoczone posiadają czołgi o najwyższym poziomie zaawansowania technologicznego, które przewyższają rosyjskie pod względem technicznym. Jednak Rosja może mieć przewagę liczebną w sprzęcie. Należy jednak rozważyć, czy produkcja drogich i skomplikowanych technologicznie czołgów jest uzasadniona, biorąc pod uwagę, że po przejechaniu kilku kilometrów na linii frontu zostanie on zniszczony. Niemcy przekonali się o tym podczas inwazji na Związek Radziecki. Wniosek jest jeden, ilość to też jakości.
Śmiejesz się ale serio jest tam wódka w tabletkach jak pluszz. Już dekadę temu to widziałem w jakimś naukowym programie choć nie wiem czy to tylko był prototyp czy tylko ruska ściema.
Jaka szkoda, że tak wielu ludzi, których lubiłem i którym ufałem, jak m. in. Pan Wolski, zdecydowało się na współpracę z tak Złym człowiekiem jakim jest Stanowski.
To taka wydmuszka jak ich BMPT terminator. Zrobić pojazd bez żadnego planu na ich wykorzystanie.. Później nagrywają filmy jak walą w pusty las kilometry do linii frontu. A jak już się pojawiły bliżej, to się kilka spaliło. W ogóle z T-14 jest dość zabawne, bo każdy film propagandowy ze środka pokazywał inne rzeczy, np - na jednym nagraniu właz był zamykany hydralicznie(swoją drogą ciekawe jak bardzo oberwała by załoga po przebiciu pancerza od siłowników z olejem po ciśnieniem), a w następnym już standardowe zamknięcie. :D
My produkowaliśmy PT-91 do którego była linia produkcyjna. Miejsca pracy w Polsce były i podatki też płacone w Polsce czyli 20% zapłaconej ceny wraca do budżetu. Teraz kupują K2 i myślą że jak zakupią ich więcej to linię produkcyjną ktoś im zasponsoruje. Jestem ciekaw czy jakiś minister wie ile kosztuje linia produkcyjna takiego czołgu, w ogóle czy taka myśl mu przez głowę przeszła. Hindusi mając swojego Arjuna (taki Leo2A4) cofneli się i w miejsce produkcji T-72M uruchomili produkcję T-90A. Obliczyli siłę ognia, przeżywalność, cenę jednostkową i koszty użytkowania. Wystarczyło by odkupić prawa do przekładni od Renka, i rozwijać PT-91 jako czołg do defensywy. Skupić się na zespole napędowym i dynamice jazdy. Z Ukrainy pozyskać T-90 i skopiować układ stabilizacji armaty aby poprawić celność nie inwestując zbytnio w badania i rozwój. Uruchomić produkcję 20-30 czołgów rocznie aby nie przestrzelić z inwestycją i nie zbudować potencjału którego utrzymanie spowoduje że w dalszej perspektywie sam doprowadzi się do bankructwa. Zacząć robić poważny biznes na częściach do T-72M/M1 na świecie te czołgi bardzo długo nie znikną. Na razie mamy K2PL czyli słomianą inwestycję.
Niestety ale masz pełną rację. Mimo że T-72 uważam że jest kompletnie przestarzały to zawsze jest to baza do dalszego rozwoju, ulepszania, kombinowania czy opracowywania kolejnej lepszej konstrukcji, na bazie T-72. Najważniejsze jest utrzymanie zdolności produkcyjnych, maszyn, ludzi, ślusarzy, mechaników, techników, inżynierów. A kupując na kredyt sprzęt z półki produkowany za granicą płacimy prawie czterokrotnie tyle ile byśmy zapłacili za ten sam sprzęt w produkowany i opracowany we własnym kraju. Uważam że lepiej jest mieć przeciętny sprzęt w dużej ilości, niż dużo mniej sprzętu uważanego za "najlepszy na świecie". A odnośnie zwrotu do budżetu to przy zakupie sprzętu wojskowego który jest w większości produkowany we własnym kraju to do budżetu wraca mniej więcej znacząca większość 70-80% zakupu. Pomijając elementy kupowane za granicą na potrzeby produkcji czy wyposażenie tego sprzętu jak np. frezy z węglików spiekanych czy chłodziwa na bazie teflonu do maszyn produkcyjnych, drukarki HP do biura, oprogramowanie specjalne do produkcji... Itp. Ale to też może być rozwinięte w kraju. Oczywiście nie da się wszystkiego samemu zrobić od "A" do "Z". Ale chociaż miejmy te kilka liter tego alfabetu bo obecnie to co my mamy?
@@ukaszszymanski2532 Dziękuję za komentarz. Historia wskazuje że wojny nie wygrywa nie super technika tylko technika która jest dostępna. Niestety w Polsce jest tendencja do megalomanii na którą zwyczajnie nas nie stać. Dodatkowo stałe dostawy 20-30 czołgów rocznie nie nadwyręży budżetu MON i nie potrzeba kredytów które również generują znaczne koszty.
Miałbyś 100% rację, gdybyś nie pominął całej historii naszej zbrojeniówki przez ostatnie 15-20 lat. PT-91 nie był celem, ale łatą na brak środków (ale i też ówczesnych potrzeb) na nowe konstrukcje. Były programy na czołg nowej generacji, ale brak jednej wizji sił zbrojnych (każda partia ma swoją zupełnie inna) je zamykał. Był PL-01, ale nasz hura optymizm i patologiczna chęć przypisania sobie wielkiego sukcesu zrobiła z demonstratora technologii jakiś czołg Sci-Fi, czym nie miał prawa być. Tak zabijaliśmy wszystkie próby tego o czym piszesz. Przez 15-20 lat nie było pomysłu co zrobić z całym naszym parkiem maszynowym. Nie tylko z czołgami. Przecież to samo było z BWP - wiele koncepcji, a żadnej nawet poważnie nie przetestowano. Myśmy nawet nie wyprodukowali dla sprawdzenia naszej gospodarki tych 50 modernizacji BWP, a przypomnijmy, że mieliśmy jedne z największych zasobów BWP-1 ! Teraz możemy tak mówić, ale jest to trochę prezentyzm. Teraz mamy efekty tego, że na poważnie w Europie nikt nie analizował tego co będzie się działo z czołgami w przyszłości. Umówmy się, że Leopard 2 był chyba jako jedyny na poważnie rozwijany. I nie piszę tutaj tylko o Polsce, tylko Europie. Nikt nie zakładał potrzeby tworzenia wielkich sił, tanich efektywnych sił pancernych, bo od '91 nikt w Europie nie zakładał wielkoskalowej wojny (wielkoskalowej - tzn. przemysłowej). Dlatego Leosie, Leclerci i Challangery były ok. Największym testem w ciągu ostatnich 30 lat była wojna w Zatoce, gdzie i tak walczyli pancerniacy głównie z USA i umówmy się, że przewagę mieli kolosalną. W naszej najbliższej okolicy, jako jedyni na poważnie, lekcje odrabiali (po za Niemcami, którzy budowali konglomerat przemysłowy ogólnoeuropejski) Turcy. Powolutku powolutku budują takie tańsze siły pancerne (wiem wiem, głównie ze względu na ich niesamowitą walutę...). Teraz mamy tego efekty. Od 2014 roku powoli zaczął się budzić rynek, a od 2020 mamy wysyp nowych projektów - bo zmieniła się doktryna! Z jednej strony podobnie jak Ty, zarzucam naszym wszystkim politykom krótkowzroczność, ale z drugiej strony, do 2014 roku, Rosja była krajem, który nie potrafił nawet bezkrwawo zrobić akcji kontr-terrorystycznej. Rosja, wiadomo, skala, ale szczerze mówiąc przy wyzwaniach jakie stały (i nadal stoją...) przed Polską, to nie dziwię się, że kraj, który żeby zrobić porządek we własnej republice (Czeczenia), musiał zrobić rzeź, a w ramach ratowania cywili z rąk terrorystów, robi akcje jak szturm na Reichstag, nikt nie traktował poważnie wizji konfliktu wielkoskalowego z takim państwem. Bądźmy uczciwi wobec siebie - byliśmy zachwyceni Rosomakami, bo coś sami (połowicznie) robiliśmy i na potrzeby RP było ok (Afganistan, Irak powiedzmy mniej), ale dzisiaj gdybyśmy projektowali nawet KTO, to raczej nie byłby to Rosomak. Borsuk też przeszedł zmiany, a przypomnijmy sobie co my mieliśmy za pomysły na modernizacje BWP... PS: Też nie ukrywajmy, że my nie potrafimy sami określić na poważnie naszych możliwości i potrzeb. Zawsze zanim coś wypuścimy to potrzeby mamy jak US Army, jak wypuścimy coś generalnie niezłego, to znowu już chcemy być lepsi niż Space Marines. Zapominamy już jak jechano po Berylach? Jakie to było g**no? No były buble, jasne. A teraz poczytajmy jaki jazgot jest na MSBSa od pierwszych wersji i Beryl jest teraz cackiem na miare AK w latach '50. Jak zrobimy jakiegoś MSBS-2, to ta czwarta czy piąta generacja MSBSa też będzie cackiem. Teraz też już czytam, że generalnie to powinniśmy wrócić do AK i kalibru 7.62 i klepać modernizacje, bo tańsze i kaliber większy...
Fajny film. Rosja chyba wygrywa tylko wtedy jak jest w stanie przygnieść przeciwnika trupami swoich własnych żołnierzy i kadłubami własnych rozwalonych czołgów :)
Bosz, nie ma do tego jeszcze docelowego silnika, nie ruszyła nawet produkcja przedseryjna, naprodukowano od groma prototypów z których połowa ma problemy nawet z uruchomieniem i przejechaniem kilkuset metrów po prostej drodze, a oni już oficjalnie przyjęli go na stan. Rosja to stan umysłu
NAJTRUDNIEJSZY !!! - jest "Power Pack" (PP)- silnik i przekładnia to najtrudniejszy element do opracowania. A co mają w T14 ? Silnik A-85-3A - który jest w układzie X, wzorowany na mocno nie udanym cywilnym silniku. Wyobraźcie sobie, ze aby np. wymienić wtryski w dolnych cylindrach trzeba wyjąć CAŁY PP !!! Zamiast jak w Leo 2 podnieść klapę i już :) :) :) A innego nie da się wsadzić bo nie ma miejsca. Silnik i przekładnia są FATALNE, psują się, a czas pracy między remontami jest bardzo krótki, mówi się o 400 godzinach !!! - dla przypomnienia silnik MTU 873 z Leo czy MTU 883 EuroPack, turbina ATG1500 z Abramsa czy HD Hyundai Infracore DV27K z koreańskiego K2 mają po 1500 - 2000 godzin między remontami. KAMERY - ostatnio pokazano w rosyjskiej telewizji ekran z kamery termowizyjnej - i UWAGA :) :) były tam napisy z których wynikało, że to kamera z Chin - którą - KAZDY cywil może kupić za 5000 Ojro :) :) :) ERGONOMIA - aby skorzystać z zapasowych peryskopów trzeba się unieść z fotela :) :) - czyli albo poduszki pod tyłek lub się lekko unosimy - powodzenia w czasie ruchu. Ogólnie T14 to czołg MEM :) :) AMERYKANIE - pokazali ABRAMS-X który ma dokładnie to samo co T14 - ALE !! - automat MEGGIT mieści się w niszy wierzy a nie zajmuje ogromną ilość miejsca w kadłubie. Silnik ? Cóż ATG1500 działa i już, optyka, termowizja SKO absolutnie wszystko mają i to działające. :) :) I jak się uprą to już mogą ruszać z produkcją :) :)
Akurat abramsy miały sporo problemów z silnikami , zwłaszcza w takiej pustynnej burzy. Na Ukrainie to właśnie nic nie pokazały a magazyn wierzy jest łatwym celem.
@@JF-ee3nn 🤣 ale PB to rok 1991 od tego czasu wszystkie M1A1 przeszły szereg modyfikacji w tym i silników 😆A co miało pokazać na Ukrainie 30szt czołgów, zresztą i tak nie ma praktycznie żadnych wieści z walk i to w starej wersji A1 zresztą w walce od roku są Challengery 2 i nic nie słychać o wykorzystaniu, sukcesach, stratach 🤣 a co do magazynu, to jest podobnie łatwym celem jak karuzela w T-72/80/90 ale jak doskonale wiesz to oddzielny magazyn i w przypadku eksplozji amunicji, sam czołg powinien być bezpieczny (chyba że obsługa składa się z kretynów którzy wymontowują rozdzielające "drzwiczki" )
@@michalt362 o tyle jest lepszy że jak drzawiczki są zamknięte to faktycznie daje większe szanse na przeżycie załogi. Z drugiej strony jest łatwiej go trafić niż nawet ta niesławną karuzelę, co na końcu wydaje się i tak lepszym pomysłem niż "latająca wieża". O czym nie za wiele się mówi w mediach Ukraińcy nie angażują zbytnio Abramsów ze względów propagandowych, utrata wszystkich czółgów w krótkim czasie odbiła się na morale.
Słyszę "wojna to system"... i od razu mam w uszach "wita was Kamil Kawalec i Norbert Bączyk" ;)
*Bączyk XDDD
@@Piotrek_Pawlik gafa... przepraszam już poprawione.
I tak i nie
@@jacekwrobel5099 masz rację Jacku, rzeczywiście
"Masz rację Kamilu. Odpowiedź na Twoje pytanie jest złożona i można odpowiedzieć i tak i nie."
-Prezydencie Putin, mamy dobrą i złą wiadomość.
-To zacznijcie od tej złej.
-nie działa!
-**** a ta dobra?
-udało się nam zbudować nowy czołg!
Nareszcie! Jak to k*rwa nie działa?!
Otyły panie, zbudowaliśmy go!
-i to jest to?
-kropka w kropkę, jakby wyszedł z fabryki
-k*rwa, jaki brzydki. No nic, najważniejsze, że działa...
-I tu jest mały problem... nie działa
@@mateuszbraszczynski5649 są i nasi ❤️
Można się śmiać ale to oni nas leją od setek lat . Nasz kompleks wyższość wobec Rosja którzy lataj w kosmos jest żałosny. Mu nic nie budujemy nic nie odkrywamy... wróć wysłaliśmy rakietę bursztyn i gówno sukces w wszystkich mediach polskich.
PO RUSKIEJ WÓDCE MOŹNA WIDZIEĆ PRZEZ PANCERZ.
"Wojna to system" Norbert Bączyk
To jest jedno ze stwierdzeń, które mocno zmieniło mój pogląd na IIWŚ. Jak się czyta tylko o działaniach frontowych, to można sobie tego tak jasno nie uświadamiać i żyć iluzją, że bitwy wygrywają dowódcy. Tak, dowódcy, ale nie armii ale służb logistycznych, a wcześniej menadżerowie przemysłu w metropolii.
He he, zabawne, bo przeglądam komentarze na komputerze, a na telefonie właśnie leci mi "podcast wojenne historie" :)
@@misyogi5911 jeśli się tak głębiej zastanowisz, to można sobie uświadomić, że to co się dzieje na froncie ma mniejsze znaczenie niż logistyka - nawet jeśli przegrywasz, ale logistyka u ciebie działa świetnie, a u przeciwnika niekoniecznie to prędzej czy później wygrasz.
@@Mr.klocPL dokładnie. Najlepsze jest to, że odwrotnego myślenia nauczyły nas programy discovery czy inny woloszanski którzy z patetyczna muzyka w tle opowiadali nam jakie to wunderwafe prawie nie zmiotło aliantow, jak to w Historia bez Cenzury 1 szpieg ODWRÓCIŁ bieg historii itd.
Potem jak człowiek sobie pomyśli, że sam jeden to ciężko w domu ma posprzątać, a co dopiero wojnę wygrać... uświadamia sobie to, zaczyna szukać co jest ważne tak na prawdę.
Co to jest:
- nie świeci
- nie mieści się w zadzie?
Rosyjski przyrząd do świecenia w zadzie.
😂😂
Co to jest:
-nie pokonuje OPL
-nie jest hipertoniczne
Rosyjski pocisk hipersoniczny do pokonywania OPL kindżał
@@polskigrom2602 Cześć tymek
@@mates3576 pomyłka :G
Karuzela śmiechu. Tego jeszcze nie było!
Dobrze się tego słucha. Z mojej strony chętnie zobaczyłbym więcej zdjęć pogladowych tego o czym jest mowa, n.p. Jakaś grafika amunicji bo te cyfry niewiele amatorowi mówią. Bardzo mi tego brakowało w filmie o ukraińskich czołgach (trochę było ale jakby było więcej to bym się nie obraził 😉).
Bo czołg to SYSTEM Kamilu...
@@DamienZieliński masz rację Kamilu
Rzeczywiście
Norbert! ...
Co to jest? Waży tonę, spala tonę węgla na godzinę i tnie jabłka na 3 części? Rosyjska maszyna do cięcia jabłek na cztery.
Dziękuję za zacny materiał. Dobrze spędzony czas. Pozdrawiam serdecznie 👍
Rosjanie od zawsze byli znani ze straszenia wszystkich swoim „najnowocześniejszymi” sprzętem wojskowym. Podobny zabieg zastosowali w przypadku MiG-15 w trakcie zimnej wojny. Propaganda głosiła, że jest to samolot z którym nie ma szans się równać żaden z dotychczas wykorzystywanych myśliwców NATO. Jak się potem okazało, nie było to nawet kłamstwo, a jawna bujda na resorach, bo te MiGi były dużo gorsze niż zakładali to najwięksi sceptycy. Według mnie, Rosja to taki ziomek na imprezie, który chwali się komu by nie wpier*olił, a potem dostaje strzała i odgrażając się wraca do domu.
@Kuba16946, ważne samoloty i rakiety
15 jeszce dawał radę, być może chodziło Ci o 25, tego się faktycznie bano do momentu aż jeden nie zwiał do Japonii.
Ty pogadaj z weteranami z Korei, jeśli jeszcze żyją. Oni cię uświadomią, jak bardzo bali się MiG-ów-15. W Wietnamie to już był przestarzały szrot, ale w Korei wzbudzał panikę, o ile był pilotowany przez dobrego żołnierza, a nie chińskiego lub koreańskiego chłopa oderwanego od pola ryżu.
@@Mr7700mayday zwłaszcza Ci co latali na P🫣51 mustang 😀
@Kuba16946, co milczysz zabolało kakao
Dobre podsumowanie czołgu Armata.
Dzięki za fajny odcinek 🙂
Świetny materiał!super sie slucha Pana Jarka...jak zwykle zresztą!Pozdrawiam!
Bo wszystkie Jarki to fajne chłopy ,hihi.
Największy manewr wojny psychologicznej w tej kwestii jest to że nazwali czołg armata. 😁
W zasadzie to się zgadza. Armata, jedyny element który jest sprawny w tym pojeździe
Wzięli przykład z Brytyjczyków w tej kwestii
Anglicy żeby zmylić Niemców tworząc czołgi też nazwali je zbiornik, czyli Tank. Poszli ta samą drogą.
Najlepiej jak by go nazwali BMT bracka mogiła tankistow
@@DailyQuestPDC Zależy co rozumiesz przez sprawny bo żywotność lufy w tym czołgu to jedna z największych jego i tak licznych bolączek.
Prototypów czołgów opracowano w Związku Radzieckim i Rosji setki. Niektóre dzialały lepiej, niektóre gorzej, a wysiłki trwają dalej i kosztują masę pieniędzy. Tylko jedno nigdy się w tych czołgach nie zmieniło, nie zmieni i o dziwo działa: wiadro do srania.
Nie ma czegoś takiego w czołgu
@@pawelgol5015 Jeszcze nie wymyślili, albo nie ukradli. No trudno. Ja tego powyżej nie pisałem oczywiście na poważnie.
W ruskim może jest tylko że to tajne
Nie zapominaj o haku na bałałajkę.
@@predatorbozy7688 I półce na samowar. 😁
Bardzo przyjemny odcinek.
R.... 'cudowny' mir.
dziękuję za poprawe humoru !
robię zasięgi, dobry materiał
Jak zwykle świetny materiał
Po tym materiale Piotr Panasiuk nie nadąży z jedzeniem bigosu na uspokojenie
Że też tego cwela jeszcze nie posadzili :(
@@stanlevy9696
Jaszczur z Ludwiczkiem też się zasmucą😟
Brałn ma chociaż eurodietę na otarcie łez, a oni?
@@rayan69plTo są właśnie minusy demokracji 😢 nawet jawni zdrajcy mogą sobie gadać publicznie zamiast gnić w więzieniu 😢
Przynajmniej w przypadku Panasiuka wszyscy wiedzą, że jest propagandystą, niestety w przypadku Wolskiego takiego przeświadczenia już nie ma, bo wiadomo - działa na rzecz drugiej strony
@@MarcinSzporko-ss5pmSadzanie Osadowskiego i Olszańskiego w jednym rzędzie z Braunem to jest intelektualne barbarzyństwo
Bardzo ciekawy felieton, jak zwykle.
Bardzo dobry materiał. Pozdrawiam
Z przyjemnością wysłuchałem Pana wykładu.
jest sobie gość. Szacun !
W końcu studio,bravo
Dziękuję za program!
Super treściwy odcinek. Liczę na odcinki od czołgach francuskich i włoskich
Bardzo dobry materiał
Jak zwykle super materiał
Dobry odcinek 👍
A więc to prawda, wojna to system, dziekuje, wątpiłem, pozdrawiam wojenne historie
Dzięki!
Dobra robota
Ogólnie fajny odcinek, merytoryczny opowiadany przez eksperta. Problem polega na tym, że wszystko było powiedziane w 10 minut a reszta to powtarzanie w kółko tego samego. Ale łapka w górę.
z tym poziomem życie to bym nie przesadzał, to że mamy kible nie oznacza szczytu możliwości
Dzięki Jarek
Kamil Kawalec jest najsłynniejszym Kamilem w polskim internecie historycznym!
"To prawda, Kamilu."
Dziękuję.
O jaki świetny dżwięk
Dobry, merytoryczny materiał. Czołgi to mój ulubiony temat militarny.
Czołg stodoła to jest obecnie najlepsza myśl technologiczna ludzi Pepy
Najnowocześniejsze i najliczniejsze są w Rosji kolejne posiadłości Putina i jego kolesiów. Więc nie ma już pieniędzy na nic innego.
Oglądałem kiedyś film o domach dziecka w Rosji. Wtedy ostatecznie oceniłem ich władze jako ludzi bez ksztyny sumienia. U nich chciwość i pogarda są w tym miejscu, gdzie inni mają solidarność i współczucie.
Dzięki.
Pozdrawiam
Pamiętam jak w Defence24 rozpisywano się o T14 w samych superlatywach.
jeden z niewielu cykli na kanele zero które można słuchać bez bicia się w głowę
Zawsze można oglądać pedałen
😂
Gdzie jest ten czołg ? Chyba w grach komputerowych to jakim cudem jest TEMATEM poważnego programu na YT ?
Ale się wstrzeliliście z tym filmem, zacząłem szukać ciekawostek o t14 na yt, i w tym samym czasie dodajecie film, klasa.
Mega !
3:40 Każdy pocisk balistyczny średniego zasięgu, jest hipersoniczny. Począwszy od A-4 /V-2 :D
Ten czołg armata Jest wyjątkowy ,bo niewidzialny 😂
Tak , jest jak Yeti . Każdy słyszał a nikt nie widział
On nie jest niewidzialny. Jest niewidoczny😊
bedzie widzialny jak barany polskie uderza na rosje
@@miroslawkarowski-e4c O! To ruskie osły mają taką wiedzę? A skąd? A! Od Sołowiowa, tak? No, to nie dziwię się, że owa wiedza wprost z d... wyciągnięta😂
@@miroslawkarowski-e4c to, dlaczego, te czołgi aromaty Rosjanie nie użyją przeciwko Ukraińcom , tylko Ukraińcy zdobywają tereny rosyjskie i sieją popłoch i okrążając wojska Rosjan ? Stego co wiem, to na paradzie zwycięstwa w Moskwie nowy czołg armata popsuł się na placu czerwonym i zmuszeni byli go holować 😂
super
Powiedz lepiej czy armata Giertycha zrobiona na glanc?
A to Wolski jest taki 😱🤔😂?????
@@robertkopacz1971 To jest wymóg pracy u Stanowskiego.
niet analoga w mirie - takiej ch....ni nikt nie podrobi
Brawo za świetny przekład na język polski😂
To już lepiej Wania po rusku pisz, my sobie przetłumaczymy jak napiszesz coś mądrego na trzeźwo:)
Dobre dobre dobre dobre dobre dobre dobre.
Jak patrzę na T-14 to mi się kojarzy się z m46 Patton lub z Pershingem, w grze o czołgach moja reakcja na T-14 "ooo Pershing! "
Ciekawy odcinek pozdrawiam
Bravo
Brawo Jarek. Świetny występ
Ten czołg na tym etapie już tylko jeden wielki mem lol
Warto przypomnieć że Armata miała mieć wagę jedynie ok ~50 ton i być bazą dla szeregu pojazdów, w tym BWP (T-15) i pojazdów wsparcia. To stawia ją konstrukcyjnie bliżej M-10 Booker, czy CV90120. Niż czołgów Zachodnich.
12:30 jako totalny laik. czemu czolgu bez zalogi w wiezy nie mozna uzywac jak czolgu starszego typu?
3:25 A docelowo armata 140 mm miała być.
Ilez można ten silnik "podrasowywać"?
T-14 to bardzo dobry pomysł, doskonała koncepcja, ale wykonanie kładzie wszystko.
trochę brakuje telefonów od widzów , dawało to szerszy obraz
Rakiety hipersoniczne nie,zdały egzaminu z,ładunkiem,konwenjonalnym do,precyzyjnego trafienia..Jednak w przypadku,głowicy jądrowej liczy,się tylko,zbliżenie do,celu .A to,potrafią,osiągnąć bez,zestrzelenia.Nie lekcewarzył bym tak,tej broni.
Naśladowanie języka polskiego nie jest waszą mocną stroną.
Wolski to taki domorosły teoretyk. Ale rozwija się. Widać to po awansie, ostatnio komentował z tego swojego schowka na szczotki pod schodami, teraz zapraszają go poważniejszych programów.
Armata to byla odpowiedz na PT 1. Na to wychodzi.
T-14 to taki mały IS-3.
Wóz sam w sobie jak się okazało średni. Jednak dla zachodnich konstrukcji dał impuls do wprowadzenia zmian (testowanych przy pierwszych podejściach u schyłku Zimnej Wojny). Te były technicznie osiągalne, jednak nie było powodów by się "szarpać z nowym". T-14 stał się takim powodem. I to widzimy po układach konstrukcyjnych demonstratorów nowych wozów. Więc nie było by demonstratora KF51, AbramsX, EMBD-EDT, Leclerc Evo itd. gdyby nie T-14.
Oczywiście zawsze są nacje, które mają wywalone kalafiorem i robią swoje niezależnie od trendów (Merkawa Mk 4 Barak). Jednak w innych kraje potrzebowały impulsu by odważyć się kombinować z układem konstrukcyjnym. I takowym by T-14. Więc dobrze, że się okazał "taki średni" dopiero teraz. W innym wypadku nie było by planów dla np. M1A3.
Przecież były. TTB, CATTB. Tylko jak się sowieciarze wykoryptnęli, to długo długo nie było komu robić niczego, czemu nie dałyby rady zachodnie konstrukcje z okresu kopnięcia w kalendarz Sowieckiego Sojuza. Była polerka z moderką, Leopardy dostawały nowe numerki i szpej, podobnie Abramsy, a reszta świata dociągała. A teraz to Rosjanie robią swój odpowiednik polerki z moderką budżetowej konstrukcji sprzed 50 lat, czyli T-72 przemalowanego na T-90.
Impuls do zmian całkowicie nowego czołgu dał polskiej produkcji pojazd wsparcia Piechoty, z początku budząc zachwyt później uśmieszek zachodniej prasy ale to na polskim projekcie będzie tworzony nowy czołg przyszłości (Korea Północna ma technologię i za porozumieniem z konstruktorami PL01na polskim PL01 a nie rosyjskiej aromacie. raczej Rosjanie zerzneli od nas bo był wystawiany w roku 2010.
Dodam jeszcze że czołgiem przyszłości budową zajęła się firma Hyundai bo ma zdolności produkcyjne o jakich wiele krajów może tylko pomarzyć nazwa czołgu przyszłości K3 i my Polacy mamy w tym swój wkład.
Ale ten układ konstrukcyjny rozważany był na całym świecie kapsuła załogowa niezależna od uzbrojenia. Ruscy tylko jako piersi odważyli sie ją urzeczywistnić
Na razie nic się jeszcze nie okazało może wyjdą sprawy dopiero przy starciu np. z K2 poczekajmy zobaczymy.
Nie dajmy się wrzucić do maszynki do mięsa
@@rudylisijuz9145 nie dajmy się wrzucić do maszynki do mięsa....idąc twoim tokiem rozumowania to może już dziś zaprosimy ,,russki mir" nie mający analoga w świecie do Polski?
Przypomniała mi się misja z Basiliskiem w Cyberpunku. 😀
Tak mnie Wolski wkurwił, że nie zrobię dzisiaj Q/A.
@@cenving123 Ale ja nikogo nie obrażam!
6:45 - jakim cudem kraj który wysyła rakiety w kosmos ma własne satelity na orbicie, stacje badawcze na Antarktydzie nie może ogarnąć diesla do czołgu, no co jest?
Rozpadł się ZSRR, rozpadły się możliwości. RF jest państwem że zbyt wieloma patologiami i przegrywa rywalizację międzynarodową w wielu dziedzinach nauki, techniki, gospodarki. Możliwości i potencjał ma duży ale brakuje tam mądrego zarządzania. Mania wielkości, nas wszyscy powinni się bać, ogłupiająca skutecznie propaganda, korupcja od góry do dołu, brak swobód politycznych, utrzymywanie rozbudowanego aparatu przymusu, niegospodarność itd. itp. .
Co tam satelity na orbicie! Mówimy o kraju który ciągle jako jedyny dostarczał na powierzchnię Wenus sprawne lądowniki w ramach programu... Wenera. Rekordzista Wenera-13 działał tam w 1982 roku przez całe 127 minut. Wszystkich kpiarzy informuję że na powierzchni panuje temperatura ~460°C i ciśnienie 90 atmosfer czyli mniej więcej takie jakie znajdziemy 900m pod powierzchnią oceanu. Oni tego nowego diesla to powinny już dawno tak rozpykać że produktem ubocznym powinna być wódka!
Mam kolegę, inżynier z Moskwy. Pracował w przemyśle lotniczym. Mówił, że przez to co się działo w latach 90 w Rosji powstała Wielka Dziura międzypokoleniowa jeżeli chodzi ciągłość w przekazywaniu i rozwoju wiedzy od bardziej doświadczonych techników i inżynierów do tych co to dopiero zaczynali pracę w przemyśle wojskowym, lotniczym irltp. W latach 90 szkolnictwo wyższe i średnie techniczne w.Rosji po prostu zamarło. Duża część kadry naukowej by przeżyć i nakarmić rodzinę wolało zająć się handlem alkoholem bądź ciuchami z Turcji niż rozwijać naukę ścisłą i inżynierię...
@@rw9737 Może to i lepiej... Dzięki temu nie mają teraz jakiś zaawansowanych technologii wojskowych na własny użytek, ale też na eksport do państw im podobnych.
Technologie, które opisujesz opracowało i produkowało ZSRR. Po upadu ZSRR wiele z tych technologii było zbyt drogich i zaprzestano ich rozwijania lub produkowania. Stąd np min sowieckie bombowce strategiczne są tylko modyfikowane a dotkliwie te zniszczone muszą iść na przemiał, bo FR nie produkuje nowych.
Nowoczesny sprzęt wojskowy jak czołgi czy niektóre rakiety i drony , można szybko osłabić , w tym operatorow ,jak to mówią stara szkoła jest najlepsza , a testy na to już się odbywają.
Miałem nadzieję, że po pranku ze Stonogą Wolski w końcu się ewakuuje z kanału. Nie wiem jak można słuchać jego wypocin i brać to jako jakikolwiek dowód czy autorytet
Rosja to jest kraj-niewypał.
Właśnie od pewnego czasu coraz większy wypał. Patrz na Omsk ;)
pozdro Jarek
A mnie zastanawia czy mimo tej całej awangardy ten system bez załogowej wierzy będzie stanie wyprzeć klasyczny system obserwacji pola walki oczywiście te kamery i drony mogą w tym pomóc ale wydaje mi się że do momentu kiedy będziemy widzieć prze ściany klasyczny system jest bardziej pewny i co za tym idzie lepszy
W przyszłości pewnie czołg będzie miał na wyposażeniu drona, który będzie leciał nad nim i przekazywał obraz na ekran w środku. ;) Do tego będzie mógł przekazywać dane do systemu celowania i uderzać w cele za np linią drzew.
A Giertycha to dopiero niezłe biuro projektowe robiło skoro Wolski tak sie w nim Zakochał❤❤❤
Szkoda że nie było wstawki ze strzelania T-14. Po oddaniu strzału miota armatą i wieżą jak szatanem xD
Mówiąc że "wojna to system" proszę dodawać R w kółeczku
W tej chwili na razie w tym kraju ,na ten temat, nikt nie ma nic do powiedzenia , wiec po co ten temat poruszać .Ten czołg Rosjanie już mają a gdzie ten K2 itd niewypał . Co w tym kraju wypaliło (z tyłka) .I dalej gadają i gadają a Rosjanie dalej rozwalają Abramsy .Leopardy itd .
MMM czołg na bazie niemieckiego 2 wojennego silnika z systemami rangi cywilnej, na dodatek cały z importowanych części. szczyt ruskiej myśli technicznej
Powinni robic więcej filmów o faktycznym stanie Rosyjskiej armii
Wolski powiedział, że Ukraina już wygrała wojnę. Na czołgach też się zna.
Stany Zjednoczone posiadają czołgi o najwyższym poziomie zaawansowania technologicznego, które przewyższają rosyjskie pod względem technicznym. Jednak Rosja może mieć przewagę liczebną w sprzęcie. Należy jednak rozważyć, czy produkcja drogich i skomplikowanych technologicznie czołgów jest uzasadniona, biorąc pod uwagę, że po przejechaniu kilku kilometrów na linii frontu zostanie on zniszczony. Niemcy przekonali się o tym podczas inwazji na Związek Radziecki. Wniosek jest jeden, ilość to też jakości.
Rosjanie ponoć wynaleźli wode w proszku i do dziś głowią się w czym ją rozpuścić.
Dodatnią temperaturą
Bo wódki byłoby szkoda😅
Śmiejesz się ale serio jest tam wódka w tabletkach jak pluszz. Już dekadę temu to widziałem w jakimś naukowym programie choć nie wiem czy to tylko był prototyp czy tylko ruska ściema.
@@mlodypanicz1
Ciekawe czy odkryli Największy Sekret - czyli produkcję wódki z trocin...
Poczucianem humoru.
Zdaje się, że czołgiem T14 Armata nie da się już straszyć choćby czterech pancernych a nawet psa...😂
Jaka szkoda, że tak wielu ludzi, których lubiłem i którym ufałem, jak m. in. Pan Wolski, zdecydowało się na współpracę z tak Złym człowiekiem jakim jest Stanowski.
Kiedy odcinek o PL-01?
❤❤❤
To taka wydmuszka jak ich BMPT terminator. Zrobić pojazd bez żadnego planu na ich wykorzystanie.. Później nagrywają filmy jak walą w pusty las kilometry do linii frontu. A jak już się pojawiły bliżej, to się kilka spaliło.
W ogóle z T-14 jest dość zabawne, bo każdy film propagandowy ze środka pokazywał inne rzeczy, np - na jednym nagraniu właz był zamykany hydralicznie(swoją drogą ciekawe jak bardzo oberwała by załoga po przebiciu pancerza od siłowników z olejem po ciśnieniem), a w następnym już standardowe zamknięcie. :D
Czekamy na wyjaśnienia od p .Dawida z kanału pancernego :)
Paradoksalnie nie potrafimy zastrzelić droga, albo jak to mówią że nic nie wlecialo na stronę polski . Czyli brak możliwości i sprzęt widu widmi
Jarek, a co z czolgiem objekt 907?
My produkowaliśmy PT-91 do którego była linia produkcyjna. Miejsca pracy w Polsce były i podatki też płacone w Polsce czyli 20% zapłaconej ceny wraca do budżetu. Teraz kupują K2 i myślą że jak zakupią ich więcej to linię produkcyjną ktoś im zasponsoruje. Jestem ciekaw czy jakiś minister wie ile kosztuje linia produkcyjna takiego czołgu, w ogóle czy taka myśl mu przez głowę przeszła. Hindusi mając swojego Arjuna (taki Leo2A4) cofneli się i w miejsce produkcji T-72M uruchomili produkcję T-90A. Obliczyli siłę ognia, przeżywalność, cenę jednostkową i koszty użytkowania. Wystarczyło by odkupić prawa do przekładni od Renka, i rozwijać PT-91 jako czołg do defensywy. Skupić się na zespole napędowym i dynamice jazdy. Z Ukrainy pozyskać T-90 i skopiować układ stabilizacji armaty aby poprawić celność nie inwestując zbytnio w badania i rozwój. Uruchomić produkcję 20-30 czołgów rocznie aby nie przestrzelić z inwestycją i nie zbudować potencjału którego utrzymanie spowoduje że w dalszej perspektywie sam doprowadzi się do bankructwa. Zacząć robić poważny biznes na częściach do T-72M/M1 na świecie te czołgi bardzo długo nie znikną. Na razie mamy K2PL czyli słomianą inwestycję.
Niestety ale masz pełną rację. Mimo że T-72 uważam że jest kompletnie przestarzały to zawsze jest to baza do dalszego rozwoju, ulepszania, kombinowania czy opracowywania kolejnej lepszej konstrukcji, na bazie T-72. Najważniejsze jest utrzymanie zdolności produkcyjnych, maszyn, ludzi, ślusarzy, mechaników, techników, inżynierów. A kupując na kredyt sprzęt z półki produkowany za granicą płacimy prawie czterokrotnie tyle ile byśmy zapłacili za ten sam sprzęt w produkowany i opracowany we własnym kraju. Uważam że lepiej jest mieć przeciętny sprzęt w dużej ilości, niż dużo mniej sprzętu uważanego za "najlepszy na świecie". A odnośnie zwrotu do budżetu to przy zakupie sprzętu wojskowego który jest w większości produkowany we własnym kraju to do budżetu wraca mniej więcej znacząca większość 70-80% zakupu. Pomijając elementy kupowane za granicą na potrzeby produkcji czy wyposażenie tego sprzętu jak np. frezy z węglików spiekanych czy chłodziwa na bazie teflonu do maszyn produkcyjnych, drukarki HP do biura, oprogramowanie specjalne do produkcji... Itp. Ale to też może być rozwinięte w kraju. Oczywiście nie da się wszystkiego samemu zrobić od "A" do "Z". Ale chociaż miejmy te kilka liter tego alfabetu bo obecnie to co my mamy?
@@ukaszszymanski2532 Dziękuję za komentarz. Historia wskazuje że wojny nie wygrywa nie super technika tylko technika która jest dostępna. Niestety w Polsce jest tendencja do megalomanii na którą zwyczajnie nas nie stać. Dodatkowo stałe dostawy 20-30 czołgów rocznie nie nadwyręży budżetu MON i nie potrzeba kredytów które również generują znaczne koszty.
@@MrCzarnm wszystkie aktualne inwestycje są niestety obłożone bardzo niekorzystnym pod względem dobrego wyboru czynnikiem - czasem.
Miałbyś 100% rację, gdybyś nie pominął całej historii naszej zbrojeniówki przez ostatnie 15-20 lat.
PT-91 nie był celem, ale łatą na brak środków (ale i też ówczesnych potrzeb) na nowe konstrukcje. Były programy na czołg nowej generacji, ale brak jednej wizji sił zbrojnych (każda partia ma swoją zupełnie inna) je zamykał. Był PL-01, ale nasz hura optymizm i patologiczna chęć przypisania sobie wielkiego sukcesu zrobiła z demonstratora technologii jakiś czołg Sci-Fi, czym nie miał prawa być. Tak zabijaliśmy wszystkie próby tego o czym piszesz. Przez 15-20 lat nie było pomysłu co zrobić z całym naszym parkiem maszynowym. Nie tylko z czołgami. Przecież to samo było z BWP - wiele koncepcji, a żadnej nawet poważnie nie przetestowano. Myśmy nawet nie wyprodukowali dla sprawdzenia naszej gospodarki tych 50 modernizacji BWP, a przypomnijmy, że mieliśmy jedne z największych zasobów BWP-1 !
Teraz możemy tak mówić, ale jest to trochę prezentyzm. Teraz mamy efekty tego, że na poważnie w Europie nikt nie analizował tego co będzie się działo z czołgami w przyszłości. Umówmy się, że Leopard 2 był chyba jako jedyny na poważnie rozwijany. I nie piszę tutaj tylko o Polsce, tylko Europie. Nikt nie zakładał potrzeby tworzenia wielkich sił, tanich efektywnych sił pancernych, bo od '91 nikt w Europie nie zakładał wielkoskalowej wojny (wielkoskalowej - tzn. przemysłowej). Dlatego Leosie, Leclerci i Challangery były ok. Największym testem w ciągu ostatnich 30 lat była wojna w Zatoce, gdzie i tak walczyli pancerniacy głównie z USA i umówmy się, że przewagę mieli kolosalną.
W naszej najbliższej okolicy, jako jedyni na poważnie, lekcje odrabiali (po za Niemcami, którzy budowali konglomerat przemysłowy ogólnoeuropejski) Turcy. Powolutku powolutku budują takie tańsze siły pancerne (wiem wiem, głównie ze względu na ich niesamowitą walutę...). Teraz mamy tego efekty. Od 2014 roku powoli zaczął się budzić rynek, a od 2020 mamy wysyp nowych projektów - bo zmieniła się doktryna!
Z jednej strony podobnie jak Ty, zarzucam naszym wszystkim politykom krótkowzroczność, ale z drugiej strony, do 2014 roku, Rosja była krajem, który nie potrafił nawet bezkrwawo zrobić akcji kontr-terrorystycznej. Rosja, wiadomo, skala, ale szczerze mówiąc przy wyzwaniach jakie stały (i nadal stoją...) przed Polską, to nie dziwię się, że kraj, który żeby zrobić porządek we własnej republice (Czeczenia), musiał zrobić rzeź, a w ramach ratowania cywili z rąk terrorystów, robi akcje jak szturm na Reichstag, nikt nie traktował poważnie wizji konfliktu wielkoskalowego z takim państwem. Bądźmy uczciwi wobec siebie - byliśmy zachwyceni Rosomakami, bo coś sami (połowicznie) robiliśmy i na potrzeby RP było ok (Afganistan, Irak powiedzmy mniej), ale dzisiaj gdybyśmy projektowali nawet KTO, to raczej nie byłby to Rosomak. Borsuk też przeszedł zmiany, a przypomnijmy sobie co my mieliśmy za pomysły na modernizacje BWP...
PS: Też nie ukrywajmy, że my nie potrafimy sami określić na poważnie naszych możliwości i potrzeb. Zawsze zanim coś wypuścimy to potrzeby mamy jak US Army, jak wypuścimy coś generalnie niezłego, to znowu już chcemy być lepsi niż Space Marines. Zapominamy już jak jechano po Berylach? Jakie to było g**no? No były buble, jasne. A teraz poczytajmy jaki jazgot jest na MSBSa od pierwszych wersji i Beryl jest teraz cackiem na miare AK w latach '50. Jak zrobimy jakiegoś MSBS-2, to ta czwarta czy piąta generacja MSBSa też będzie cackiem. Teraz też już czytam, że generalnie to powinniśmy wrócić do AK i kalibru 7.62 i klepać modernizacje, bo tańsze i kaliber większy...
@@Sizuu9777 Nie jest tak źle Rosje też to ciśnie ze względu na uzupełnianie strat a nie zwiększanie potencjału całościowego
Fajny film. Rosja chyba wygrywa tylko wtedy jak jest w stanie przygnieść przeciwnika trupami swoich własnych żołnierzy i kadłubami własnych rozwalonych czołgów :)
A co znowu idą na bagnety czy mają też maczugi ?
Bosz, nie ma do tego jeszcze docelowego silnika, nie ruszyła nawet produkcja przedseryjna, naprodukowano od groma prototypów z których połowa ma problemy nawet z uruchomieniem i przejechaniem kilkuset metrów po prostej drodze, a oni już oficjalnie przyjęli go na stan. Rosja to stan umysłu
ee....... przyjrzyj sie historii F 35 . Mentalnośc imperialna to mentalnośc ydioty
NAJTRUDNIEJSZY !!! - jest "Power Pack" (PP)- silnik i przekładnia to najtrudniejszy element do opracowania.
A co mają w T14 ? Silnik A-85-3A - który jest w układzie X, wzorowany na mocno nie udanym cywilnym silniku.
Wyobraźcie sobie, ze aby np. wymienić wtryski w dolnych cylindrach trzeba wyjąć CAŁY PP !!! Zamiast jak w Leo 2 podnieść klapę i już :) :) :)
A innego nie da się wsadzić bo nie ma miejsca. Silnik i przekładnia są FATALNE, psują się, a czas pracy między remontami jest bardzo krótki, mówi się o 400 godzinach !!! - dla przypomnienia silnik MTU 873 z Leo czy MTU 883 EuroPack, turbina ATG1500 z Abramsa czy HD Hyundai Infracore DV27K z koreańskiego K2 mają po 1500 - 2000 godzin między remontami.
KAMERY - ostatnio pokazano w rosyjskiej telewizji ekran z kamery termowizyjnej - i UWAGA :) :) były tam napisy z których wynikało, że to kamera z Chin - którą - KAZDY cywil może kupić za 5000 Ojro :) :) :)
ERGONOMIA - aby skorzystać z zapasowych peryskopów trzeba się unieść z fotela :) :) - czyli albo poduszki pod tyłek lub się lekko unosimy - powodzenia w czasie ruchu.
Ogólnie T14 to czołg MEM :) :)
AMERYKANIE - pokazali ABRAMS-X który ma dokładnie to samo co T14 - ALE !! - automat MEGGIT mieści się w niszy wierzy a nie zajmuje ogromną ilość miejsca w kadłubie. Silnik ? Cóż ATG1500 działa i już, optyka, termowizja SKO absolutnie wszystko mają i to działające. :) :) I jak się uprą to już mogą ruszać z produkcją :) :)
Akurat abramsy miały sporo problemów z silnikami , zwłaszcza w takiej pustynnej burzy. Na Ukrainie to właśnie nic nie pokazały a magazyn wierzy jest łatwym celem.
@@JF-ee3nn 🤣 ale PB to rok 1991 od tego czasu wszystkie M1A1 przeszły szereg modyfikacji w tym i silników 😆A co miało pokazać na Ukrainie 30szt czołgów, zresztą i tak nie ma praktycznie żadnych wieści z walk i to w starej wersji A1 zresztą w walce od roku są Challengery 2 i nic nie słychać o wykorzystaniu, sukcesach, stratach 🤣 a co do magazynu, to jest podobnie łatwym celem jak karuzela w T-72/80/90 ale jak doskonale wiesz to oddzielny magazyn i w przypadku eksplozji amunicji, sam czołg powinien być bezpieczny (chyba że obsługa składa się z kretynów którzy wymontowują rozdzielające "drzwiczki" )
@@michalt362 o tyle jest lepszy że jak drzawiczki są zamknięte to faktycznie daje większe szanse na przeżycie załogi. Z drugiej strony jest łatwiej go trafić niż nawet ta niesławną karuzelę, co na końcu wydaje się i tak lepszym pomysłem niż "latająca wieża". O czym nie za wiele się mówi w mediach Ukraińcy nie angażują zbytnio Abramsów ze względów propagandowych, utrata wszystkich czółgów w krótkim czasie odbiła się na morale.
Co jest gorsze T-14 czy ten materiał🙄
charendel 1 sprzedany do jordani i dośc szybko trafił na zlom a gdzie trafiła jego elektornika stabilizacja działa? pewnie do rosji i iranu lub chiny.