POLAK, KTÓRY TRZĄSŁ LINEAGE 2
HTML-код
- Опубликовано: 12 авг 2023
- W kolejnym odcinku serii o kultowych grach MMO przyglądamy się Lineage 2 oraz historii i perypetiom człowieka, który w tej grze spędził tysiące godzin. Program prowadzi @Fanggotten
Instagram TZO: / toznowuoni
Facebook TZO: / toznowuoni
Nasze kanały na RUclips:
Adam "Fanggotten" Wawrzyński:
/ fanggotten0
Mateusz Araszkiewicz:
/ mateuszaraszkiewicz
Szymon "Hed" Liebert:
/ @szymonliebert
Grzegorz Bobrek:
/ grzegorzbobrek
Kacper Pitala:
/ kacperpitala
Współpraca: tzojest@gmail.com Игры
Zajebiste są te odcinki o starych MMORPG. Ten klimat już nie wróci.
Tak jak seria tych odcinkow xD
@@DzambiBlee Niekoniecznie
"Dajcie mi grę, a znajdę Polaka który nią trząsł"- Fanggotten
Fangotten*. 😊
Fanggotten*
@@GMPOWER a no faktycznie. 😅
Ja nie trząsłem ale byłem w najlepszym Polskim klanie BeMyFrag, ten to jakiś samiec beta który widział 5000 ludzi na jednym siege ale dostawał na nim wpierdol. Lineage 2 był grindownią więc na dzisiejsze czasy mega nudy ale niektóre systemy były lepsze niż w dzisiejszych grach ale i tak brzydkie i nie mogę patrzeć już na to. Kto nie walczył w pełnym 150 osobowym składzie na bossach i siege ten nie zrozumie. Kto nie miał 4 sklepików ze skupem na bazarku materiałów ten nie zrozumie piękna tej ekonomii. Kto nie wyciągnął top tier broni ulepszonej z gościa PK który był obstawiony przez cały klan ale i tak dostał na łeb bo z za krzaka wyskoczyłeś i lethal hita dostał na farcie padł i mogłeś cały tydzień balować za jego hajs to nie zrozumie tych momentów jak odbierasz tytuł bohatera olimpiady i bufujesz cały klan by bosy były jeszcze łatwiejsze. Gra musi mieć sens a nie, że robią pvp w lost arku które nic nikomu nie daje i postać nic z tego nie wynosi i tak samo z większością aktywności. Musi być fun i progress i muszą być gorsi casuale ktorzy maja po prostu fun z zajebistego progressu i imersywnych umiejetnosci i musza byc aktywnosci Dla tych co grupą zdobywają przewagę, muszą być różnorodne klasy postaci by każdy był w party potrzebny bo solo gameplay wypacza mmorpg
@@user-sp6ls7tk9z Nigdy nie zapomnę tego pamiętnego Baiuma na RFie 2014 gdzie pvp przegraliśmy z Pokedexami, ale wróciliśmy z 2x Fryta Nec z PK xD
Legenda glosi, że zarówno film o Metinie, jak i o Lineage ma gdzieś pierwszą część.
kocham ten zart xDddd
Poznałem trochę fanów Metina i do teraz nie rozumiem co oni widzieli w tej grze. Ja po godzinie odpadłem z nudów a z opowieści ludzi nie wynikało nic pozytywnego. Albo ktoś kogoś okradł albo farmili w nudny sposób, nic dla rozrywki tam nie było.
@@user-sp6ls7tk9z Można powiedzieć, że Metin był troche odzwierciedleniem polskiego życia, dlatego Polacy tak sie w niej odnaleźli. Ja do dzisiaj miło wspominam tą grę i się dziwie że w tych czasach nie wyszło w Europie nic podobnego ;x
runes of magic byl kiedys. :)
@@user-sp6ls7tk9z niskie wymagania, polska wersja, nie trzeba było jej kupić i coś tam można było zarobić.
Lineage 2 to jeden z głównych powódów, dla którego mam duże zaległości w wielu klasykach z lat 2006 - 2012, których już pewnie nie nadrobie😅 Ale nie żałuję😁
najbardziej zblizony klimatem jest black desert online ale brakuje mocnych healerow i buferow wiec troche jak dla mnie lipa jest i nie walczy się o world bossy w taki sposób więc brakuje tego pazura.
jeju +1, ale to były najpiękniej spędzone lata w internecie 🥹
@@user-sp6ls7tk9z no ot chyba aion blizej jest
u mnie 2005-2009 :D
Gość jest nieźle odklejony i dokładnie wszystkie jego historie są wyssane z palca...
1) Przejęcie zamku to nie jest 3 min u 1 NPC... to złożony proces, który odbywa się w wielu miejscach i nie ma szans zrobić tego we 2 xD
2) Ktoś zabił pannę młodą w Oren xD tylko tak się składa, że w miastach (a więc też w kościołach) jest Peace zone i nie da się nikogo zabić. Dodatkowo w kościółku w Oren zmieści się max kilka osób bo jest malutki.
3) "Z siege dostawało się EWA i to był ogromny prestiż dla klanu" - tego to już nawet nie skomentuję, bzdura wyssana z palca.
4) Wilk zabiera 30% Expa a nie całość...
Mógłbym tak wymieniać dalej ale już jak to mówił pewien Zbigniew "szkoda strzępić ryja"
Taki mocarz, potentat i biega w B grade, cyrk na kółkach xD
Dokładnie tak samo odebrałem ten materiał. Kolega gdzieś był, coś widział, a resztę sobie dozmyślał.
Tą serię filmów należałoby nazwać "WSTRZĄSAJĄCY Polacy"
Raczej " Wywiad z No-Lifem "
Ja nie trząsłem ale byłem w najlepszym Polskim klanie BeMyFrag, ten to jakiś samiec beta który widział 5000 ludzi na jednym siege ale dostawał na nim wpierdol. Lineage 2 był grindownią więc na dzisiejsze czasy mega nudy ale niektóre systemy były lepsze niż w dzisiejszych grach ale i tak brzydkie i nie mogę patrzeć już na to. Kto nie walczył w pełnym 150 osobowym składzie na bossach i siege ten nie zrozumie. Kto nie miał 4 sklepików ze skupem na bazarku materiałów ten nie zrozumie piękna tej ekonomii. Kto nie wyciągnął top tier broni ulepszonej z gościa PK który był obstawiony przez cały klan ale i tak dostał na łeb bo z za krzaka wyskoczyłeś i lethal hita dostał na farcie padł i mogłeś cały tydzień balować za jego hajs to nie zrozumie tych momentów jak odbierasz tytuł bohatera olimpiady i bufujesz cały klan by bosy były jeszcze łatwiejsze. Gra musi mieć sens a nie, że robią pvp w lost arku które nic nikomu nie daje i postać nic z tego nie wynosi i tak samo z większością aktywności. Musi być fun i progress i muszą być gorsi casuale ktorzy maja po prostu fun z zajebistego progressu i imersywnych umiejetnosci i musza byc aktywnosci Dla tych co grupą zdobywają przewagę, muszą być różnorodne klasy postaci by każdy był w party potrzebny bo solo gameplay wypacza mmorpg
W nowych grach MMO brakuje tworzenia społeczności. Dungeon Finder i auction house nie stanowią dobrej gry mmo
@@user-sp6ls7tk9z tak, tak a w tej bajce latały smoki i chodziły dinozaury a Ty je poskramiałeś. XD
@@tenznany6109 niby gdzie brakuje? W Albion Online nie widziałam tego problemu. W każdej grze MMORPG są społeczności. Tylko w wymarłych produkcjach społeczności nie ma.
Zubei na SR? To strata kasy. Plated daje +4 STR.
Jako CL nic nie wspomniales o manorze, podatkach i wiwernie.
Sorce na AQ, barwienie szmatki w ToI, popierdolny quest na nobla z palka Barakiela na czele.
Crafting 60%, broń+16, ewolucja hatchlinga w stridera, potem doszly duze wilki.
Olimpiada i caly hero system.
Expiene soul crysi i dropienie augment stonow.
Gdzie katakumby, szukanie mammona, by odsealowac se helm, ogolnie to cale seven signs z zapisami dusk/dawn? I miecz Zariche? Kto nie chcial miec choc raz w zyciu Zaricha?
Caly system subclass, enchantowanie skilli i itemów, potem jeszcze elemental stony doszly.
Punkty CP, potki CP i OL odnawiajacy CP. Ogolnie w L2 sa dosyc ciekawe te profik, choc im dalej - ty gorzej. Skille 81+ zepsuly te gre, a destro z dashem to ponury zart.
Za krotki film, za malo powiedziane.
oddawajcie mi matsy z merchanta mammona bo po psiarnie zadzwonię, zegarek atomowy w ręce i kto pierwszy ten lepszy.
Nic nie zrozumiałem Z tego co napisałeś;)
Ciekawe czy coś z tej listy zachowało się do współczesnego L2…
no ten gość to jakiś troll. Baium bo daje atak speeda :D, dużo rzeczy nie opowiedzianych. Pewnie kwintesencja tej gry była w 4,5 godzinnym wywodzie HED'a no ale nie dali :(. 5k ludzi Aden PVP?, nie wiem jaki serwer mógł mieć tyle graczy i by to wytrzymał, ale to może jakiś click bait :D
czyli nie grales w l2 :D @@dHempfler
W kościele w Oren nikt nie mógł nikogo zabić bo w mieście nie ma pvp , wiec ta historia jest mało prawdopodobna, a zeby nie otrzymywać expa na spoilu to robiło się questa na pk gdzie otrzymywałeś sumona który zabierał chyba 95% expa. Ale poza tym fajny odcinek, zebrało się na wspomnienia, 10 lat spedzilem w tym świecie od 2004, było by co opowiadać 🥹
Ja zawsze się zbijałem na guardach, ale faktycznie nigdy nie skojarzyłem że można było Sin Eaterem sprawę rozwiązać :D
Nie w kościele tylko w zamku. Kościół w Oren to maleństwo, jest zbyt mały na tyle chłopa. Otwarli drzwi do zamku i każdy mógł wejść.
Lineage II to życie. NC Soft wypuszczał do niego filmy i opowiadania które uzupełniały historie z kronik. Do dzisiaj uważam L2 jako definicję fantasy. Niektóre miejscówki ociekały klimatem, soundtrack puszczam sobie do dzisiaj podczas pracy bo jest epicki i nawet pisałem kiedyś książkę w oparciu o klimat i projekt L2 :) Racją jest niestety to, że jak gra zrobiła się darmowa to po prostu zdechła ;/
Oficjalna wersja moze i tak, ale prywatne serwery nadal maja sie nienajgorzej, np. Reborn.
Raczej grę zabiło to, że ludzie dorośli i nie chcą grindować 20h dziennie postaci i grafika jest przestarzała i minimalnie za mało imersji w walce jest.
Olimpiada, klasy postaci, świat z mrocznymi i jasnymi krainami, siege oraz walki klanowe o bosy, ekonomia zbalansowana bo próg wejścia w zdobywanie materiałów jest spory i trzeba długo lvlować krasnala, te rzeczy sprawiają, że granie ma sens ale mimo wszystko nikt nie będzie grał w 3 osoby na 1 postać by po 8h każdy wyrobił 24h dobę bo postac będzie z expem do tyłu i nie wyfarmi wystarczająco materiałów. Gra jest dobra ale szkoda, że producenci gier nie wyciągneli najlepszych jej aspektów do nowszych produkcji, łącznie z throne and liberty od nc soft który nawet mocnych bufferów nie bedzie miał i mocnych healerów i mocnych walk pvp o bossy i w zasadzie będzie ładniejszą ale z gorszymi mechanikami kontynuatorką tradycji :/
Dokładnie! Soundtrack z Dion! Mój ulubiony
Gra zdechła przez to, jak wygląda gameplay - czyli klasyczny azjatycki grindownik.
Moim zdaniem L2 C6 Interlude jest najlepszą kroniką tej serii
C3-4
do c4 mozna bylo dropic sie bez pk od smierci na mobach, to byla prawdziwa adrenalinka kiedy train nie wychodzil, albo kiedy biegl th czy spoil zeby nas wydropic :D
c4 i c5 brakowało dobrego balansu klas, necro i długo długo nic, dopiero w IT zrobiło się lepiej @@zjemtwojanoge
Co? Necro w c5 ma 2 silence, sciaga ww acumena haste, daje glooma i gra sie nim w kazdym pt magow. Co ty piszesz wogole xD Interlud to gowno, bo walki trwaja 2 minuty, nie mozna wymieniac sie sprzetem na oly i nie ma juz self recharge przez co liczy sie tylko manaburn na przeciwniku. C5 peak l2.
Magia TZO! nie gram w MMO (chyba, że liczy się czytanie książek w ESO i spacery po winnicach sumerset island) a to moja ulubiona seria na kanale! ps. poszerzenie Lore Hed'a - zaczynał jako cinkciarz.
Jestem w szoku że zrobiliście materiał o Lineage 2, gra mojego życia, też grałem po 8-10h dziennie, szkoły nie zawalałem ale zrobiłem 110kg masy za nastolatka XD
Z historii to na Polskim serwerze Graveland zdobyłem status Hero (to taki status który niby pokazuje że jesteś najlepszym graczem w danej klasie na całym serwerze) nie chce się tu rozpisywać co to jest dokładnie ale wystarczy poczytać o Olimpiadach to się wszystkiego można dowiedzieć, w skrócie trzeba było pokonać najwięcej graczy na serwerze w PVP i mieć najwięcej punktów z wygranych, ja byłem noobem to wszystkie przegrałem - a status zdobyłem dlatego że jako jedyny wystartowałem w klasie SK xD fejm miałem dojebany ale już nigdy więcej go nie uzyskałem.
Też udało mi się zdobyć zamek w pojedynkę bo oblegany clan zostawili wszystkie bramy otwarte i uznali że nikt nie przyjdzie xD
Jedną z ulubionych czynności było wybijanie katakumb z graczy, kumpel zbijał hp do 10%, destro odpalał zealot'a i frenzy co sprawiało że praktycznie wszystkich miał na 3-4 hity, przebiegało się całe katakumby wszystkich się wybijało po czym się uciekało na koniec katakumb żeby zbić karmę.
Poza tym to scamowanie ludzi na "magiczne exploity" - coś a'la dodajesz gościa do party, każesz mu wyrzucić miecz na ziemie i podnieść później niszczysz party i tworzysz nowe z dropem "by-turn" co sprawiało że każdy w party dostawał drop'a na zmianę, każesz mu powtórzyć, gość podnosi swój miecz i nagle ty go dostajesz xD
Później explotiowanie bugów, na C4 był bug że jak była mocno pochylony teren i jak się klikało żeby postać szła na szczyt to się gliczowała i się "ładowała" jak się tak spamowało klikaniem to potrafiło wystrzylić postać w kosmos co pozwalało na dostanie się w rozmaite miejsce bez wymaganych itemów czy questów - do Zaken'a też się tak dało dotrzeć.
Innym exploitem na C7 czy tam kamaelu było to że pet'y mogły nosić itemy gracza, po prostu miały osobny ekwipunek, exploit polegał na tym że jak item dało się "otworzyć" i dostać z niego coś innego to w ekwipunku zwierzaka dostawało się item "po otwarciu" ale ten otwierany nigdy nie znikał - podpinało się auto-clickera na kilka godzin i zostawało się milionerem.
Gra była niesamowita, niesamowici ludzie - mimo 30 lat to nadal chętnie wróciłbym do tych czasów.
Pozdrawiam wszystkich co grali na serwerach: C4 Existence, Gravelandzie i Dragon-networku!
Mój pierwszy serwer to L2 Existence :) pierwszy kontakt z L2. Kumple z bloku grający od jakiegoś czasu, fajny start. Pierwsza postać DA. Dostałem od kumpla 40kk na full B grade, bo tak się ceny kształtowały. A ten kumpel dostał, fortunę bo jego znajomy kończył grę, rozdawał majątek. Nie wiem czy dostał eq, ale MILIARD Adeny przytulił :)
I był tam taki kozak, sympatyczny człowiek, Dziadek Marian - Krasnolud, już nie pamiętam czy Spoil, czy Craft. Dla niektórych uchodził za najbogatszego gracza na serwerze ;D
Też grałem na eXi także pozdro 😅
Też grałem na Exie, pozdrawiam!
Było kilka wznowien l2ex, grałeś na tym gdzie bemyfrag trząsło serwerem? jedyne co mnie ominęło w l2 to taki poziom wyfarmienia by mieć top grade broń świecącą na niebiesko albo czerwono bo aż tak mi się farmić nie chciało ale zwykle i tak casuale byli w tyle o lata świetlne więc każdy w pvp dostawał oklep 1na1 z innych klanów.
Również! Pozdro chłopy
Pozdrawiam Was wszystkich 😄
Poszukajcie kogoś od 4Story, mimo wszystko gra w Polsce była dość popularna mniej więcej w latach 2009-2014, a może nawet i wcześniej 😄
Dawać te 4.5h opowieści Heda a nie :D
Widać i Słychać że przynajmniej cos wie o l2 a nie Alex.
SweetDreams zaprasza na L2 Reborn x1, tu znajdziecie stary klimat L2. 😎
dosłownie KAŻDY gracz L2 może opowiadać podobne historie o liderach, zdradach, szpiegach, dramach, romansach, herosach i jaką to armią nie dowodził. Kogo nie zapytacie to był gdzieś tam Herosem (taa jasne :D ) a szczególnie gracze zbugowanych serwerów prywatnych (L2J). Też "tam" byłem i miałem swoje przygody. np baaaaardzo długie bicie Baiuma w 3 osoby na 9 kontach w środku nocy przy wyzwiskach ruskich zza drzwi, norma, było. Desanty Gate Chantem z Wiverny na wroga a nawet zamek - było. Kradzieże zamków -było. "War" z całym serwerem -zawsze. Solówki z party hero - zdarzało się. Przechodzenie na bugach przez zamkniete drzwi - było. Skorumpowani GM - było. Solowanie lub dobijanie RB jak najbardziej. Kampienie/chowanie Barakiela - można tak bez końca.
Hero to dostawales jak clan ciebie wybral i zboostowal ci punkty, a nie za jakies super zaslugi na pvp xd
@@xario4841 to prawda aczkolwiek zazwyczaj byle random nie dostawał herosa, no chyba ze klasą którą nikt nie chciał grać i nie było w klanie kogoś lepszego xD
"np baaaaardzo długie bicie Baiuma w 3 osoby na 9 kontach"
Był tam Sepsa bo to w jego stylu xd
Serio. Takiego klimatu i community w żadnej innej grze nigdy nie doświadczyłem. Ta gra to był fenomen i nigdy w żadnej grze niestety nie udało mi się czegoś takiego ponownie przeżyć.
Ahh...lineage. Piękne czasy. Mnóstwo expienia, crafting, przyjaźnie no i bolączka calego serwera: Valakas. A co do związków to pamiętam, że mnóstwo ludzi zawierało związki tylko po to by otrzymać łuk pozwalający prać się miłosnymi strzałami.
Jeśli są tutaj jacyś Polacy którzy przewinęli sie przez mase serverów w tym Dexa, c4 noobwarsa x1 (vindictius) a poźniej h5 talesy, sagi, lionny!
Dzieki za wspólne granie i zrobienie dzieciństwa! Pozdro!
Te talesy sagi itp to taki ściek był, że lepiej ich nie wspominać :D Ale polski graveland bardzo miło wspominam
Noobwars i brama w Dion 😄😄 najlepsze pvp.
Jako gracz L2 od bety do dziś, pierwszy raz słyszę o tym panu. Panowie... napisanie w tytule, że ten jegomość "trząsł Lineage 2" to naprawdę spore nadużycie. Jeżeli tak robicie research dotyczący kluczowych graczy to stawia to pod znakiem zapytania autentyczność reszty filmów z cyklu "trząsł grą".
To poczytaj sobie komentarze pod odcinkiem z Tibią. Tam to już kompletnie jakiegoś mitomana znaleźli XD
Zawsze warto pod takimi filmami wchodzić do sekcji komentarzy, bo się okazuje, że biorą jakichś chłopków z ulicy, co może i w to grali, ale parafrazując "w dupie byli, gówno widzieli".
Chyba ta rodzinka Metina brzmi najbardziej legit.
No ja tam go kojarzę
Ziomek albo dużo nie pamięta albo nie kojarzy faktów (nie ujmuje osiągnięć) :)
- magów było czterech
- szybki średni i wolny, tak to nie działa bo jak SH wyjebie ci kryta za 5k albo necro gdy rzuci silence/fear to casting speed nic ci nie daje co nie oznacza ze sps z passiv wm ora konkretnie
- 5k graczy pod Aden to musiał być event albo dm
- zamki były w weekendy nie w tygodniu
- z zamkiem dziwna historia, atakujący/broniach widzą kiedy jest komunikat o zbiciu bram to raz, dwa to musisz zbić kryształy, jeśli były już zbite to lider może przejąć ale są na sali guardy a oni przejęli to we dwóch w B gradeach? :D
- chcesz dobry cp? musisz mieć excela (wiadomo ziomek opowiada czasy chyba z 2010 gdzie mogło tego nie być, ja pamiętam że od dobrych 8 lat się to ogarnia)
Tak na prawdę odcinek powinien być podzielony na kroniki, są ekipy(w których sam śmigam) gdzie ora się wszystkie największe serwery na Interlude, sa ekipy na Graci Final które też są legendarne oraz kronika H5
Interlude jest chyba najbardziej popularna wśród Polaków.
Pozdrawiam wszystkich z Dexa, Dion, Reborna itp :)
Łooo panie Lineage 2 to kilka dobrych lat wyciętych z życiorysu.
Ah Lineage II, pół dzieciństwa przegrane w to, też byłem liderem jednego z najlepszych klanów na serwerze, na którym grałem 😀A totalnie od noobków klan założony we trzech z ziomalami, bo mieliśmy dość innych polskich klanów nastawionych głównie na farming/grinding, które wyrzucały jak za wolno się progresowało albo ściągały jakąś opłatę za członkostwo, więc się reklamowaliśmy "miłą atmosferą" i rozrosło się do tego stopnia, że wszyscy najlepsi z tych innych klanów przyszli do nas xD Też mam dużo historii z tej gierki, mega wspomnienia, gra była monotonna fest, ale ten społeczny aspekt był w niej nie do podrobienia. Dzięki za materiał.
polecam odpalić sobie dion theme, wracają wspomnienia, klimat prywatnych serwerów lineage zawsze unikatowy, polski graveland, czy rumuński dex, który działa 15 lat lub więcej
Spodziewałem się wybitnego polskiego gracza z jednej z trzech kategorii: serwery oficjalne NCsoftu (najlepiej jeszcze z czasów abonamentowych), Polski mocny klan grający na prywatnych serwerach - serwer po serwerze lub kogoś z topki Allseronu, czyli polskiego największego priv serwera.
Dostałem randoma z mid klanu i nie wiadomo jakiego serwera. Serio Fangotten, bardzo nisko upadłeś z tym filmem.
True. Zdecydowanie najwięcej grałem na Allseronie i chociaż nie był to gigantyczny serwer, to przynajmniej kilkadziesiąt osób stamtąd wciągnęłoby Pana z filmu nosem :D
Nigdy nie zapomnę tekstu Redoxusa - parafrazując - do mnie możecie pisać zawsze, jestem online 20h dziennie. Może to było lekko podkoloryzowane, ale wcale nie tak bardzo.
@@dominikniedzwiedz2130 ten moment, kiedy jesteś mno, i allseron pamiętasz jako serwer ragnarok online, a nie l2. Starzec wśród dinozaurów
@@dominikniedzwiedz2130pozdrowienia z Allseronu :D miło słyszeć że ktoś jeszcze wspomina ten genialny serwer! Również grałem na nim, od c2 do kamaela! Kolega w jakimś klanie/sojuszu grał?
@@jakiesjakis7561 Mjolnir :)
Tego sie nie spodziewalem. Jak zobaczylem napis w tytule lineage 2 to az mnie serce scislo :P
Do dzisiaj gram w L2 . Serwerów się przewinęło. Hardkorowo na ofie się grało. Ze 40k godzin pękło od tego 2005 roku . Znajomości , złotów i historii tyle że hoho . Obecnie ziomek postawił swój server i pykamy sobie kiedy jest chwila o którą ciężko. A muzyka to majstersztyk 👍😁
nie no ile można wałkować tą muzykę, puść sobie w tle akt 1 diablo 2 na strunach albo mocne brzmienia z soundtracków z naruto i fairy tail.
Radomowy gość, randomowe klipy z kilku serwerów.
no, smieszne w ten negatywny sposob.
Uwielbiałem. Grałem od c3 do pierwszej kroniki co wprowadziła 86+. Później próbowałem wrócić, ale to już nie to samo. Pamietam, jak zajmwoałem sie treningami hatchlingów, i sprzedażą ich jako stridery. Siege były kwintesencją tej zabawy
Lineage 2, o matko ile ja godzin w dzieciństwie spędziłem patrząc jak mój kolega w to gra. Wspomnienia...
tak z mojego odczucia to ten film jest naprawde o niczym.
Osoba zaprezentowana jako "POLAK, KTÓRY TRZĄSŁ LINEAGE 2" nie powiedziala nic, co sklania mnie do uwierzenia w tytul jak i jego postac. Nie ma tutaj zadnych faktow; clan, server, kronika, w jakich latach gral, odniesien do youtube o najwieksze bitwy pvp na lineage 2. Sa za to takie historie troche jak Natali Janoszek ze cos gdzies bylo ale nikt nie wie gdzie, no i ze ma ochroniazzy jak Natalia Janoszek i za nim chodza bo im placi. Ja mam doswiadczenie dosc spore w l2 i nigdy nie slyszalem o tym panu. Servery ktore byly tutaj pokazane to sa w wiekszosci servery prywatne, mozliwe ze jeden ,ktory byl to oficjalny: Bartz [mialem przyjemnosc miec kontakt z panem dontlookatrne], ale za czasow GoD [czyli gdzie powstala juz 4ta klasa tzw aweakning i wspomniany clan leader juz nie gral]. Dla mnie ten pan opowiada poprostu fajne bajeczki i lekka doza mechniki gier. Jednak i to nie jest do konca prawda [mechanika spoila]. System spoila o ktorym on mowi jest zupelnie inny niz przedstawiony tutaj w filmie i nie ma pokzanych szczegolowych podstaw.
tak trząsł L2, jak Janoszek trzęsła Bollywood. I w sumie taki sam poziom dziennikarstwa.
Jak ten gość to Wiesiek, tarcze nosił żeby strzały mniej bólu zadawały
Ten gość przypomina z gadania Otago. Kto zna historie L2, ten wie.
Jedne z najlepszych materiałów: filmy o MMO.
końcówka najlepsza, wpisuje /unstuck który trwa 5 min a stoi obok miasta, prędzej by dobiegł niż czekał te 5 min
Kiedy Mu Online? Pamiętam te piękne czasy grania w mu.
Podbijam
Pierwszy film z serii o MMO w którym w pełni rozumiem slang. W końcu grało się też te 10-15 lat.
a BTW w święta na wykopie mój kumpel stawia serwer L2 Christmas i przez parę dni można się pobawić i uczestniczyć w eventach xD
Ostatnio obejrzałem film z WK z tobą fanggotten, szacun za to i jestem ciekawy czy potrafisz teraz więcej wycisnąć czy już silą spadła?
Uwielbiam tą serie o starych mmo rpgach :D Liczę, że pojawi się też odcinek o Cabal online, 10-15 lat temu razem z bratem dosłownie żyliśmy tym tytułem haha.
Proszę o materiał o MuOnline, prywatnych serwerach i walkach między nimi :)
Popieram
Też pomyślałem o MuOnline
Mój brat poznał żonę na servie Lineage II ja najlepszą przyjaciółkę i wyswatałem ją z późniejszym mężem (chyba nie ma mi tego za złe) latałem czarną Elfką (no a jak) Bladedancerem z mieczykami dopalonymi na +12 (dwie neonówki) i biegałem jak wariat za PK - mieliśmy klan w który grały całe rodziny. I wspaniały człowiek o ksywie Bomba - który każdemu pomagał się rozwijać
>ja najlepsza przyjaciółkę i wyswatalem ja z późniejszym mężem
Ayyy mordo
@@Nanek666666 ej to nadal moja najlepsza przyjaciółka - najlepsze jak przedstawiała mnie swoim znajomym, - To jest Tom, był by moim mężem gdybym się nie spóźniła :P
Nie pamiętam nazwy serwera, ale zacząłem grać w L2 jakoś w 2004 roku. Wraz ze znajomymi zaczęliśmy grać na Donor Dragon-Networku i tam nauczyłem się podstaw, a moją pierwszą klasą był SPS. Spędziłem w tej grze jakieś.. 11-12 lat.. kupa czasu. Jak wspomniał Axel, były zdrady sojuszu czy wewnątrz klanów, kradzieże i sabotaże ale również udało mi się przejąć solo zamek w Giran w ten sam sposób. Grałem na wielu serwerach i poznałem mnóstwo ludzi, również język angielski podszkoliłem. Troszkę greckiego, bułgarskiego ale głównie przekleństwa xD. W paru klanach liderowałem, w większości klanach byłem vCL'em. 8-10 Godzin to akurat troszkę mało.. potrafiłem przesiadywać w grze do 40h... niestety ale były klany, które miały spore wymagania. Tu kampienie baiuma, AQ, mass PvP, siege, territory war czy tworzenie wielu kont, aby móc robić frintezze czy freye, żeby przyśpieszyć progress czy częste zmiany serwera to był standard. Zdarzyło mi się w ciągu 4 dni, przespać jakieś 40 minut tylko, bo zaraz dzwonili i dawaj, bo jesteś potrzebny. Mnóstwo ludzi poznałem, mnóstwo i dobrych i gorszych momentów i wiadomo.. po takim czasie człowiek żałuje, że tyle imprez czy czegokolwiek innego przeleciało koło nosa, bo miałem inne priorytety(głupota z mojej strony). Moim takim najbardziej zapamiętanym momentem był, gdy grałem w pierwszej odsłonie serwera L2EX.. chyba tak się nazywał. Byłem autorem przekrętu o nazwie "A co by było, gdyby wygrał Dusk, a nie Dawn". Zrobiliśmy wtedy w małej grupie, duży przekręt. Wykupiliśmy całą ancient adene, która była na rynku w dzień, przed wygraniem Dusk'a i zamiast ceny rynkowej od 6-9a/1aa, cene podnieśliśmy do 90a/1aa. Serwer płakał, bo uznali że to bug, a ja napisałem dużego posta na forum opisującego całą tą sytuacje z przyznaniem się, że to my doprowadziliśmy do wygranej innej frakcji. Serwer się zaczął buntować, L2EX admini nie chcieli, aby ludzie odeszli więc serwer zrestartowano.. a mnie, wraz z prawie całym klanem zbanowano - wysłano na zawsze do więzienia. Wiele takich sytuacji było.. niestety przez te item shopy, npc bufferów.. gra się popsuła.. i już takich przeżyć nikt nie doświadczy.. p2w ftw jak to się mówi :)
uwielbiam wywiady na waszym kanale
Dużo ciekawych historii i wspomnień od razu pojawiło się w mojej głowie :D Co do samego filmu jednak uważam, że zabrakło drugiej osoby, która opowie o polskim community L2 od strony graczy, którzy poświęcali na nią znacznie więcej czasu. Nie zostało wspomniane nic o Olimpiadzie, która dostarczała nie mniejsze emocje niż bitwy o zamki. Fajnie by było zobaczyć perspektywę kogoś kto lata spędził w klanach typu BeMyFrag. Ta gra dalej żyje, a prywatne serwery jak Reborn wciąż przyciągają nie dziesiątki, a nawet tysiące Polaków.
Jaki nick w BMF? witaj brachu i kompanie na wojnach klanowych.
No dziwne, że nie ma nic o olimpiadach bo taki rodzaj pvp był unikatowy i wnosił coś do całego świata. Każdy musiał się zbufować przed pojedynkiem brońmi i klimacik był zacny.
@@user-sp6ls7tk9z Souji, głównie w party Opiata/Eddego grałem albo jako ich poboczny farmer bo specjalizuje się w desce od jakiegoś czasu. Zdarzało się jednak też pograć z Kazuyą czy Filandirem jako liderzy CP.
Zapomniałeś o Liderowaniu
AFK CLANU!
Kazuya potężny gracz, Eddiego kojarze, souji jak przez mgłę raz gdzieś mi mignął, ja byłem na polskim offie w constance party z Aya i sympatycznymi wojskowymi@@souji9364 . Nick Jebzik wcześniej na 3 innych serwerach nawet nie pamiętam z kim miałem constance party ale kojarze taki nick Maczekk i chyba był fanem generała Maczka, i dont know. Był jakiś Elen jeszcze co mówił zawsze "No hej" albo Eren, nie pamietam, Toiletroll sorry, że zmanipulowałem filmik z naszej solówki na arence ale startowałem kilka miesiecy po starcie serwera więc klepałem Cię na olimpiadzie dopiero w listopadzie bez zadyszki bo Tyr był potężny w tej kronice.
To co najbardziej wywołuje nostalgię to... Muzyka w tej grze, no kurczęta dion theme to do dzisiaj gdy usłyszę to się łezka w oku kręci, hunters village theme też robiło robotę, zresztą co tu dużo mówić, wystarczy wpisać dion theme w ytb i przeczytać kilka pierwszych komentarzy, ehhh to se ne vrati.
W koncu ktoś wspomniał też o hunters village theme bo moim zdaniem Nawet lepsza niż dion theme.
Oczywiscie dion theme pmwcisz przywołuje większą nostalgie xd
Ale obydwie muzyczki są mega
jak tak się zastanawiam, to najlepiej mogę opowiedzieć historie warcrafta 3 na battlenecie, początki klanów, pierwsze edytowane mapy pod dote, które stworzył aceventura i całą inną masę smaczków, obudziłeś stare gamingowe wspomnienia rocznika 94 😆
Super materiał !
Genialna seria, ale wracają wspomnienia :D
Where filmy Arasza o EVE Online?
Wincej, uwielbiam ten format. "legendy polskich gier
My za to ze znajomkami tłukliśmy turasów w silkroadzie na serverze Hercules, piękne czasy dominacji.. aż łezka się kręci ;)
L2 eXistence to byly piekne czasy, kiedy to greenhorns zjadało w dwa klany cały zerg :D
Jeśli dobrze pamiętam, to ja byłem w greenhorns jako WacekPlacek - jakiś healer razem z WujkiemSamoZło, Bido, Pako i róznym innym 'elementem' :D
Najlepsze MMORPG, koniec kropka, dziękuję za odcinek ❤❤
najbardziej zblizony klimatem jest black desert online ale brakuje mocnych healerow i buferow wiec troche jak dla mnie lipa jest i nie walczy się o world bossy w taki sposób więc brakuje tego pazura.
@@user-sp6ls7tk9zza rok jak twórcy i wydawca EU/US będzie do L2 najbardziej zbliżoną grą MMORPG „Throne & Liberty” 😉
do wowa daleko
@@peetkeef L2 pomimo tylu lat ma o niebo lepszą grafikę, klimat tej gry i nostalgia jaką stworzyła dla wielu graczy jest nie do podrobienia. Nie ma innego mmo z tak świetnym systemem pvp i pewnie jeszcze długo nie będzie.
Niestety ncsoft zabił grę kronikami. High five i interlude dalej ludzie grają na prywatnych i oby jak najdłużej ;)
@@peetkeef wow jest dla casuali. Prawdziwy hardcore gracz nie ma tego OP feel gdy osiągnie ostateczny endgame... Jako napakowany tank bylem w stanie na nowych kronikach pojsc na kiepa i po powrocie miec 4 wiecej pvp, bo grupa enemy chciala mnie zabic na afk, ale 120% reflecta niespecjalnie im pomoglo. Tak samo sytuacja gdy sam crestowałem zamek, gdy 15 osob probowalo wbic jakiegokolwiek debuffa by to przerwac. Bezskutecznie.
W wowie nie masz na takie cos najmniejszych szans.
Uwielbiam tą serię ❤
Najlepsza seria na tym kanale
Najlepszy MMORPG w jaki kiedykolwiek grałem, aż wrócę sobie pograć
Wróciłeś?
@@Driz1911 A co chcesz pograć?
@@norbertpikulski9136 Teraz mama zabrała mi kompa. Jak odda to dam znać
Aż łezka do oka się ciśnie
Axel, kolego z ławki w podstawówce, pamiętam jak maxowalismy pokemony na GameBoyach! Jak miło Cię zobaczyć na kanale o grach, pozdrowionka i powodzonka!
Ahhh... stare dobre czasy... swoją drogą ja doczekałem się nawet 2 swoich serwerów l2Sun i L2North prowadziłem je na spółe z koleżanką z Turcji :) trzymały się całkiem nieźle... Dawne czasy... będę płakał...
Wszystko fajnie śmiesznie, z tym że gunwo prawda ^^
Z mojej kilkuletniej przygody z Lineage 2 to takim najbardziej spoconym klanem, jaki pamietam, na większości serwerow to było BMF czyli Be My Frag. Liczyłem może, że to będzie wywiad z Aresem bo taki miał nick ich lider klanu. Nawet pamietam, że na serwerach chodziły jakieś ploty, że on niby jest prawnikiem i napier...w L2 xD
Najlepiej wspominam L2EX, byłem w klanie Forgotten którego liderką była nauczycielka. Grała ze swoją córką. Piękne czasy.
BMF i Chaos też spotykałem ale przebije coś L2EPI?
pozdro L2ex >all :D
a Ares tak :D napierdala do dzis po essencach, ale po za ekipą był średnim graczem :P dobry był w wyścig szczurów na startach serwerów
@@MrSoulBZgadza się. Oni zazwyczaj latali po świeżych serwerach, wpadali,, ostra farma, a potem mieli nad wszystkimi ogromną przewagę sprzętową.
Pamietam jeszcze jak ruskie otworzyły serwer H5 na oficjalnych plikach. BMF tam poszło, ale niestety nie dawali już sobie rady bo tam ruskie też nakurwialy po 24h/24h xD
@@PrOwn3dTazinho90 no ruskie to świry :) 30 osob potrafi grac w 9 osobowym CP i zmiany jak w robocie :D ale to juz naprawde zbyt hardkorowo. tez w sumie liczylem na Aresa w odcinku, ale pewnie sie nie zgłosił :) on w UK siedzi i tak chyba
Ares to na polskim offie Lilith ojebal klan z itemów, sprzedał Theliusowi i odszedl z gry xD Właściwie dokładnie sprawę znam, bo dołączyłem do jego byłego CP po jego odejściu jako tank, i spędziłem z nimi całkiem sporo czasu. Przyjemnie się grało - to przyznam.
Ponad 4 godzinne opowieści Heda to byłby hit! :D
SUper odcinek, chętnie posłuchał bym o guild wars 2
Tym razem też kolega przywłaszczył sobie zasługi innych i myli okresy funkcjonowania danych mechanik co ziomek od tibii?
Dobra opowiesc dla dzieci.
O tej grze mozna opowiedziec zdecydowanie mocniejsze historie ;)
Aż się przypomniały czasy, gdzie grałem te x lat temu głównie jako Iss Spectral Dancer 😌. Nawet się człowiek przewinął na upadłym polskim serwerze na 4Game. Szacunek za koszulkę z DBZ 🙂
"Jestem BISHOPEM" Ta gra to niezła kokaina, mieliśmy ze znajomymi nieduży, ale dobrze zorganizowany klan. Nazywaliśmy się Raidbossy. Wszyscy wykokszeni, w dobrych gratach na sobie. Nie pamiętam na jakim to było serwerze, ale tak rozrabialiśmy, że admini postanowili zbanować cały klan. Naszą ulubioną taktyką było Expienie itemów z graczy, polegało to na tym że stawialiśmy na spawnie lokacji postać na niskim levelu, ubraną w dobre itemy. Przynęta zaczepiała słownie graczy, jak któremuś puściły nerwy i uderzył przynętę, to zamiast się oflagować, zabijał ją jednym hitem. Jego nick zmieniał się na czerwono, wtedy wyskakiwaliśmy z pobliskich krzaków i jazda na niego. Piękne to były czasy.
Pamiętam taka postać z waszego klanu "Don Vito" koleś latał nabufowany jak świnia i lał wszystkich jak leci. Kurwa to było z 15 lat temu, a serwer nazywał się Guards of Freedom :)
@@pawelwis7215 Piękne studenckie czasy. Miło wspominam Lineage, Pamiętam jak jeden z naszych "Rolciu" się narąbał i wyrzucał swoje itemy s-grade na placu w giran, a na drugi dzień na kacu biegał w szmatach hehe. Trzeba było bić bossów i expić itemy dla niego. Pozdrawiam
Ziomek lubił baiuma za atack speeda. I on podobno był dobry w tą gre? Ten atack speed prawie nie robił różnicy, to dzięki cryt dmg ten pierścionek był taki mocny :) Mówi o zabiciu kogoś w Oren na ślubie, gdzie to można nikogo bić w mieście xd
W tych czasach co on grał to ja już kończyłem swoją przygodę z L2 :-) ponad 6 lat ostrego farmienia po 10-15 godzin na dobę na serwerze x4 bez buffera itd :-) to było dopiero życie 😂 serwer existance. Zawsze team Liquid 😁
Bemyfrag ponad wszystko.
Existance fajny klimat 99% Polaków. Greenhorns. Pozdrawiam DeathGods i Agresje Rodzinna :))
@@user-sp6ls7tk9z mogli zaprosić Aresa xD
pozdro od darkrabarbar: Makro
Agresja rodzinna , paradox . Patologia tam grała jeszcze ja miałem 7-8lat wtedy pamiętam jak stałem całe dnie pod Dion w bramą i coś tam robiłem 🤣 mega wspomnienia wróciłby człowiek. Ostatnio grałem na euro pvp ale to nie to samo kto więcej za donejt da ten lepszy.
Piękne czasy :)
L2 eXistence i działo się :)
Dziękuję za ten film i za wywołaną nim nostalgię i piekne wspomnienia ❤ Arane Riders 4 ever
Siemanko Gacek. Chyba Cie kojarze z EPI Games.. ja gralem z Zakonem Feniksa - Arthuro.
tak grałem na EPI deską, miałem dragon slayera na +15 xDD Ally Isomnia, klan Nocna Straż :DD chociaż wydaje się że to w tamtym życiu było tak dawno :DD@@Stachu30101991
6:20 To w końcu Lineage 2 rządził gość którego zaprosiliście czy Hed?
ani jeden ani drugi ale hed jest bardzo pracowitym graczem, potencjal na zawodnika najlepszych klanow jest.
L2 skończyło się na C6. Grałem w wielu klanach zaczynając od C3 ale jakoś o nim nigdy nie słyszałem 😅. Wiele rzeczy pominął
Fajnie wiedzieć z Hed grał w lineage 2.
Wiele lat z przerwami i powrotami spędziłem w tym świecie. Nie żałuję, wspominam do dziś❤
Klimat, ludzie, muzyka, ekonomia ❤❤❤
Dla mnie super odc, dużo czasu spędziłem w tej grze ❤
Przecież ten typ jest cienki jak skórka na kaszance :D on pojęcia o l2 niema :D
Jako gracz który rok grał w najlepszym CP na Core ( official ) i zarobił na l2 ponad 200 tys zł ( 2018-2021 ) i grała od 2007 do 2021 roku nie mogę słuchać tych bredni, trzęsienie niby czym ? randomowymi privami bo niczym innym, nic tutaj nie trzyma się kupy, jakie 5 tys ludzi pod aden jeśli offy mają capa na 5 tys kont online a privy na javie miały około 4 o ile dobrze pamiętam, Cały ten materiał dotyczy jakiś śmiesznych privów, na jakimkolwiek dobrym privie lub offie nie wyszedłbyś nawet z miasta taka prawda
Ktoś zabił pana młodego w mieście? Chyba, że był PK 😂
Klan po 40-50 osób online... 😂
Bicie Valakasa/Antharasa razem z enemy, żeby na koniec dopiero robić pvp?... 😂
Servery z NPC z dance/song na 1h 😂
Pomijając capa, totalnie cały serwer musiałby brać w nim udział - niezależnie od przynależności klanowej czy lvl postaci. Koleś odklejony
pamiętam jak nie miałem jeszcze internatu i znajomy z bloków pokazał mi nową gre ktora dopiero wyszła, że jest super mega itd, lineage 2, chodziło mu to w jakiś 15fps i jak zobaczyłem że chodzi się myszką to nawet nie chciałem w to zagrać ;D
Lineage 2 wbrew pozorom ta gra odmieniła moje życie, była mega do momentu gdy nc soft nie poszedł z nią w zła stronę ;)
Super material dla ludzi ktorzy nie maja pojecia o L2, Ci co maja pojecie maja raczej wiedza ze to jest to mocno naciagane. Material w sumie o niczym. Mysle ze kiedy my konczylismy grac, to gosc dopiero zaczynal, wiec czym on trzasl to ja neistey nie wiem.
O tak! Moja ulubiona seria!!
Klikając w odcinek pomyślałam od razu o polskiej, tibijskiej legendzie - Mateuszu Dragonie Wielkim
Też się trochę grało, około rok i potem jakieś 3 lata przerwy i napisali do mnie ze starej gildii, że chcą wrócić do gry i znowu się grało :D Te gry miały swój klimat i ciężko wyobrazić sobie dziś grę MMORPG, która będzie miała na tyle świetny klimat, że człowiek się zanurzy, jak kiedyś. Niby technologia od tamtego czasu zrobiła absurdalny postęp, ale nie potrafią zrobić klimatu i człowieka zaangażować w ten świat :) Podobnie jak ultima online, tez miała świetny klimat, od muzyki, po grafikę, czy system rozwoju :)
No tak srednio trzasl :D raczej przecietny klan
W starym Lineage nie było demokracji jak w wowie tylko prawo siły - wchodził najsilniejszy, wybijał słabszych i zgarniał wszystko 😊
Super seria , czekam na odcinek o Guild Warsach :)
Lineage 2 najlepszy klimat pvp, cały serwer sam dzielił się na 2 sojusze, polityka jak w prawdziwym świecie, szpiedzy jak w prawdziwym świecie, bitwy epickie i niepowtarzalne, clan leader władający ADEN jedyna osoba na serwerze która mogła latać na wiwiernie reszta plebsu na mountach lądowych piękne czasy....
najwspanialsza gierka, Allseron jako serwer miał świetnie utrzymany klimat, więc immersja maks ❤
Pozdrowienia od gracza z Allseronu!
hello! 🤍
Allseron!
To były czasy
Totalnie nie jestem typem gracza, tak tą serię uwielbiam ;)
Aż łezka nostalgii się zakręciła. 😢 Dla mnie Lineage 2 stracił cały urok w momencie jak na serwerach można było dostać darmowe buffy, lub wprowadzili donate coiny. Kiedyś to rzeczywiście trzeba było sobie wszystko wypracować a teraz skróty i donejty...
Jeszcze takich bzdur nie slyszalam o Linegae 2. Spędziłam w l2 ponad 15 lat. Widać że chlopak ma bardzo mała wiedzę na temat tej gry więc tytuł jest nie adekwatny. Gre zabiły, BOTY, CHEATS i PAY TO WIN + częste WIPY. Pozdrawia członek Ancients ❤🎉 PS. Kojarzę wasz klan z Warland xd
Właściwie każde MMO zabijają Boty i P2W, jeżeli twórcy się tym odpowiednio szybko i porządnie nie zajmą.
Największą bzdurą jest ta ściema o pannie młodej.... w mieście nie można było nikogo atakować... chyba, że była PK i ją guardy dojechały
@@Togi1985 Ogólnie to historia z przejęciem zamku w dwie osoby też musi być wyssana z palca. Kalkulując, że mur rzeczywiście zniszczyli golemem to i tak dwie wewnętrzne bramy w Aden dla SRa 72 i Deski 55 z boxami byłyby niewykonalne nawet przez całe dwie godziny :D
I 5000 ludzi pod Aden :P chyba cały serwer w jego prime i to z adminami z rodzinami
podpinam sie pod komentarzem troche wieje farmazonem :) 5 k pod aden jak byly serwery gdzie bylo 2 k total online to bylo dobrze (gre zabily nie tyle co same boty jak skrypty do tych botow , typu reskill ktory wygrywal mass pvp ... )
Hed nie przestanie zaskakiwać
Czasy L2Gold były kozackie. Pozdrawiam wszystkich którzy grali na tym serwerze
potwierdzam haha :D
Czekam na Flyff, jeśli ktoś pamięta, że taki mmo był :D
Znam tego gościa, mój klan z jego często miał wojnę na jednym z serwerów, chyba na graveland grali też. Generalnie lezka w oku się zakręciła jak to oglądałem, piękne czasy. Grałem też sporo na offie gdzie kiedyś to był spory wydatek w tamtym czasie jak na 12 latka. To była mega gra, a klimatu takiego jak tam nie znalazlem juz nigdzie niestety.
Piękne czasy. Hascik pozdrawia. :)
myślę że historii z l2 w Polsce znajdzie sie tysiące :D
Oj się grało dobre 7 lat ♥️♥️♥️
Mam tak samo jak gość powiedział pod koniec odcinka. Wiele lat grałem w L2, wspaniałe wspomnienia.
Bardzo fajny materiał :) niestety o gościach wyżej nie słyszałem nigdy :D a spędziłem w tej grze nie jedną godzinę, piękne czasy piękne szlifowanie języka Angielskiego. Pozdrawiam Treys/DontTouchMe z L2 RaidFight / L2eXstience
Fajnie że ktoś z RF się trafił , super serwer i święta wojna BB vs SH
Twój nick Kasiu :) ?
@@sebastianzygmond8910 a sorki z konta żony napisałem. sangria bish u misjonarza w party. Kupa lat minęła ciężko wszystkich spamietac
@@katarzynasadowska1420 no to graliśmy razem w SH :-)
A twój nick?
jak mam być szczery gram w L2 w chuuuuuuuuuuuu* czasu na różnych serverach (prywatnych,Oficjalnych) ale ni chu*a nie kojarzę tego typa xD więc temat trochę z dupy :)
Jak ten koleś ma takie pojęcie o tej grze jak tamci od metina to tak naprawdę nic nie wie i aż szkoda oglądać…