@@Zenek54 Siema, Piotr Gryf z tej strony w żarcie chodzi o to ,że osoba pisząca komentarz powyżej oczekuje pierwszej części odcinka a w tytule tak na prawdę chodzi o część gry o której jest mowa czyli Metin 2 a nie historii rodzinki metinowej.
Genialny film! Poznałam swojego męża w Metinie 11 lat temu, byliśmy dzieciakami, ja Szamanka, on Ninja - założyliśmy razem gildię, potem raz do mnie przyjechał i tak został ;) Do dziś gra na privach, ja już bardziej na konsoli ale nadal Metin jest w moim sercu
Najlepsza seria na tym kanale. Adam genialnie łapie naturalny kontakt z ludźmi przeprowadzając wywiady. Nie stara się być na siłę zabawnym i walić te suchary zakończone śmieszkiem i cięciem. Doskonale łapie balans między opisaniem contentu gry oraz stricte opowiadanymi historiami przez co widz nie znający tematu nie czuje się wyalienowany a dodatkowo stara się jednocześnie uwypuklić i przekazać głębsze uczucia i wartości łączące się z tymi naprawdę osobliwymi grami. Wszystko tu jest. Nostalgia, wstyd, przypały, przemijanie, życie społeczne i rodzinne, braterstwo, pieniądze, przygody, wyprawy. Przekazane w zrozumiałej, prostej, lekkiej i atrakcyjnej formie. Bomba!
Historie graczy to jest TOP tego kanału. A jeszcze jak się odpala guzik w postaci sentymentu do metka to nie ma czego zbierać :D Kojarzy ktoś ShenlongMT2? Pozdro dla starych graczy :D
@@ukaszstanisawowski6033 PIERWSZY W HISTORII UDOKUMENTOWANY REDEMPTION TOXYKA XDDD Szanuje, "To znowu Oni" zrobili jednym filmem coś, czego Riot Games nie potrafi od dekady
piękne czasy, grałam w to latami za dzieciaka. Byłam na początku tą szamanką której wszyscy wszystko dawali ale tak głupią, że nie wiedząc jak rozdawać staty dawałam po +1 do wszystkich. Potem poszłam po rozum do głowy, poczytałam poradniki i grałam ninją dagger. Grałam gdzieś od 2008 gdy jedyne serwery to był Monastyr i Feniks, na Monastyrze konto potem było chwilę dużo warte bo zablokowali nowym kontom granie tam. Miałam 13 lat jak zaczynałam, to pamiętam jak w wakacje po nocach cisnęłam bo spoty wolne były. Metin to też pierwsze przyjaźnie i miłości, poznałam tam pierwszego chłopaka z którym nawet potem chwilę mieszkałam już będąc dorosłą ;D Skończyłam grać jak miałam jakieś 15/16 lat i coś ponad 50 lvl, ale nie zniechęciło mnie ani grindowanie godzinami na świątyni pod DT, ani kopanie rud godzinami przełączając się między kanałami (swoją drogą jedna z najbardziej opłacalnych wtedy opcji zarobku, bo bardziej pewna i mniej zagarnięta przez już wtedy pojawiające się boty) ale to, że prawdopodobnie ktoś z "życzliwych" moich przyjaciół z gildii ukradł mi konto, bo któregoś dnia po prostu nie mogłam się zalogować. Ale przygodę wspominam z nostalgią do dziś.
Jako początkujący były adept Metina dziękuję za Waszą historię oraz otwartą głowę w wychowywaniu. Wręcz jestem zazdrosny o taką wspólną aktywność rodzinną. Dobrze się ogląda się takie materiały
Grało się dobre kilka lat. Moją najlepszą postacią na Monastyrze była ninja Samidara na chyba 75lvlu jeśli dobrze pamiętam. Ale tak jak chłopaki tu opowiadały - w końcu docierało się do paywallu i robiły się schody. Ponad to we wszystkich grach MMO zawsze bardziej byłem samotnikiem, a żeby dalej expić to lepiej było w teamie, no i kupując wejściówki w IS do różnych lochów, czy jak to się tam zwało. W efekcie przyszedł piękny dzień, kiedy po prostu rozdałem swoje eq na środku bazaru i wyszedłem z gry raz na zawsze.
Świetna historia! Aż mi się przypomniało jak sama grałam w Metka oczywiście szamanką tylko, że jako dziecko nie wiedziałam dlaczego wszyscy wojowie mnie pytają czy na pewno jestem dziewczyną xDDD Słuchając perypetii rodzinnych chłopaków, aż mi się przypomniało jak z mamą cisnęłam w Sims 2 i się wymieniałyśmy co udało nam się zrobić, zbudować, jakie mamy rodziny
Też skończyłam w okolicach tego poziomu, dobił mnie żmudny grind i brak stałej grupy znajomych do regularnej gry, jak nie mogłam czegoś zrobić sama to się doczepiałam na krzywy ryj. Żeby zrobić quest na tablicę w lochu małp musiałam się zapytać jakiejś grupy czy mogę iść z nimi. Pozwolili ale pod warunkiem że nie będę niczego bić xD Quest zaliczony :P
Tak samo, Sura wp i dzięki pierwszemu przetarciu z Metinem na Obsydianie i Twierdzy (późno zamontowaliśmy neta) zrozumiałem, że gry z grindem nie są dla mnie xD
W Metina zacząłem grać z kuzynem, w czasach gdy dostępne były tylko dwa serwery. Z czasem, gdy granie na Feniksach i Twierdzach przerosło możliwości naszych 11-letnich życiek, zaczęliśmy eksperymentować z privkami. Jak łatwo się domyślić, były to przygody na 2-3 miesiące, bo po tym czasie serwer bardzo często umierał. Nie zmieniało to jednak naszego podejścia do Metina, bo najzwyczajniej w świecie była to przestrzeń, w której czuliśmy się po prostu dobrze.. Przygody tej nie przerwało nawet brutalne wkroczenie w dorosłość, ciągle potrafiliśmy odnajdywać przyjemność we wspólnym graniu, a najczęstszymi z wysyłanych zdjęć, były zdjęcia wimixowanych fmsów, albo innych wydropionych itemów. W tym roku mija dwa lata od jego śmierci, dwa lata od kiedy ostatni raz grałem w metka i czuję taką dziwną pustkę. Wiem, że chyba nie będę potrafił zagrać w to nigdy więcej, ale na pewno obejrzę każdy materiał który się ukaże. W sumie historia bez pointy i morału, ale pozdrawiam i dziękuję za materiał
Grałem od 2008 do chyba 2011roku. Dobrze, że w czasie gdy dali wierzchowce, (to chyba 2011 rok był), skończyłem z globalem bo wkurzał mnie ten grind i ile czasu wbijało się kolejne lvle. Skończyłem na 71lvl, woj body. Grałem tylko na Feniksie, byłem na świętowaniu wbicia 99lvl przez FuBu, ubicia czerwonego smoka itd xD. Później privy (dedyki albo przez hamachi) a kilka razy udało mi się nawet zostać GM i bawić się dmg moich itemów, organizować eventy dla graczy (tzw "zuo", z tego mam najlepsze wspomnienia, jak jedną komendą spawnowałem kilkadziesiąt mobów i gracze zdychali xD), podglądać albo bić graczy samemu będąc niewidzialnym xD. Sam próbowałem dla testów stawiać własny serwer na freebsd i zarządzać bazą danych. Przez to nauczyłem się MySQL. Miło wspominam tą grę, choć patola była straszna xD Najgorzej na globalu, najmilej na privach. Do dziś mam na płytce zachowane screenshoty z tamtych lat. Fajnie tak czasem powspominać. WoW też był spoko, grałem na Sunwell wtedy największym polskim serwerze.
Nie ma gry, która by wywoływała u mnie taką nostalgie. Czasy podstawówki, rok 2009, wstajesz przed szkołą żeby połowić ryby z nadzieją wydropienia małży, bijesz joh-hwany dla kawałków klejnotów albo siedzisz na ezotach lub bestach na dolinie dropiąc fmsy czy riby. Nie jestem w stanie określić czas jaki spędziłem grając w metina, ale moje dzieciństwo strikte opiera się na tej grze. Przed szkołą czy po szkole, zadania domowe czy lekcje nie były tak istotne jak farmienie czy pisanie z randomowymi osobami w m1 :P. Pozdrawiam całego starego Almanacha (s7 :D) i całe jinno, czerwonych i żółtków też pozdrawiam, żeby nie było :D. Nick: PolandKing, raczej niewielu będzie kojarzyć ale może akurat ktoś pozna.
Ta hierarchia ważności podczas grania przyprawiła mnie o nostalgię XDDD Pierw tata, później mama, starszy brat, a młodszy już nie zagra bo za późno XDDDDDDDDDDDDDDDDD Tak, każde z nas to przeżyło, rodząc się w latach 80-90' na każdych świętach z rodziną i kuzynami :D A że ja zawsze miałem bardzo dużo kuzynów to niestety.. Musiałem że nauczyć grać lepiej od nich w tym krótkim czasie jak mi się udawało dostać, aby chcieli ze mną rywalizować chuje hahaha
Bardzo miłe wspominki. Choć tak szczerze, grałem w to ostro przez wiele lat świetności tej gry, wiele graczy-legend pamiętam, ale nick tego ich starego nic mi tak szczerze nie mówi, to z tym trzęsieniem metinem bym nie przesadzał :D
O kurczę, chłopaki z Tychów! Fajnie zobaczyć taki materiał, mój tata prowadził kafejkę internetową na osiedlu B tak około może 2005 roku, ale nie chciał za bardzo, żebyśmy z siostrą grały w takie gierki, więc ominął mnie metin czy tibia. Ciekawy film!
Nie żałuję ani jednej godziny przegranej w metka - piękne czasy... Aż mi się przypomniała moja ulubiona metoda zarobku gdzie pisałem że kończę grę, wyrzucałem jakieś śmieciowe itemy i czekałem aż się ludzie zbiorą, potem pisałem że zaraz wystawiam fmsa albo innego riba czy coś w tym stylu za 1 yang i kto pierwszy ten lepszy, a wystawiałem go zazwyczaj z kilkukrotną przebitką w cenie i ktoś na szybko wykupywał nie sprawdzając ceny xD
czekałem na taki materiał bardzo długo.. i kurde się zawiodłem, scena metina w polszy jest tak duża, jest tak dużo ludzi grających mocno zawodowo i z ciekawymi historiami. a tu taki zmarnowany potencjał. sam grając w tę gre od 2009 roku mógłbym powiedzieć dużo więcej ciekawych rzeczy niżeli ta dwójka tutaj, czekam na wywiad z rodzicami bo tak to lipa
Prawda, mimo wszystko wzięli jakichś czeresniakow, gdzie nawet nie było jakiejś faktycznej dominacji na serwerze tylko bicie graczy na niższym lvlu. Do tego brak maxa tylko 94 lvl w 2013 roku, gdzie takie już były w 2009 czy 2010
mam wrazenie ze kiedys mnie zabijaliscie postacia waszego taty to bylo jakos 15 lat temu, material tak nostalgiczny dla mnie że aż łezka się kręci. Pozdro chłopaki!
Ja swoje pierwsze podejście do metina miałem w okolicy 2010 roku. Z sentymentu wróciłem do niego wraz z znajomymi około 2016 roku i dorobiliśmy się nie małej fortuny na handlu odłamkami energii. Stock 200 takich odłamków był wart około 2kk, a żeby je zdobyć wystarczyło iść do handlarza bronią obok i nakupić całe eq sztyletów na 36lv. Później takie sztylety przerabiało się u odpowiedniego npc na odłamki energii. Towar był wtedy bardzo chodliwy, a przebitka wynosiła 200-300%.
@@marcingodziek4483 chyba nie wiesz o kim mówisz, GoToSleep dłuuuugi czas panował w rankingu kiedy jeszcze nikt nie miał maxa (włącznie z nim) SirMamutPol wbił maxa pierwszy tylko z tego powodu, że GoToSleep odpuścił gre
Zaczynałem w tym samym czasie co chłopaki :D piękne czasy oczywiście potem się jeszcze wracało do tej gry wielokrotnie, nawet na studiach, czyli to było jakieś 4 lata temu zrobiłem mentala i nadal dobrze się grało :D pozdrawiam
Wychować dzieci na boty ❤️🤣 aż się łezka w oku kręci. Sama byłam córką, która wychowała mamę na bota, po czym mama znalazła gildię i wykopała mnie z mojego własnego konta 🥲 Chunjo 4ever, pozdrowienia z Monastyru
Materiał świetny, super się to ogląda. Tata byłby super na odcinku ale i tak jest git. Troche dziwne ze tak mało było o botach w grze. Pozdro i czekam na następne materiały :)
Pamiętam jak gdzieś około 2005-2006 próbowałem ojcu wytłumaczyć co ja tam klikam na ekranie. Po 15 min sobie poszedł i więcej już się o to nie zapytał xD A co do metina z tamtych czasów to po prostu nie miał alternatywy, a potem był boty i IS. Jakiś rok temu tam tam wbiłem i wiele się nie zmieniło, boty i IS :P
Po pierwsze kowal w DT nie miał większej szansy na ulepszenie, tylko nie wymagał 'ulepszaczy'. Po drugie, drop z metina nie jest losowy, tylko zależy od ilości obrażeń. Czyli: ten kto zadał mniej obrażeń otrzymywał księgę, a ten kto więcej kamień. Po trzecie, berserk na P nie pozwala na używanie dopalaczy na prędkość ataku, ponieważ buguje on ilość trafionych hitów. Po czwarte, nigdy w Metinie nie można było dawać w nicku znaków specjalnych. Podobne nicki robiło się z dużego i zamiast L i tak dalej. Fanggotten powinien zaprosić Darka1909 (ich starego) bo to farmazoniarze, które nie wiedzą o czym mówią.
Drop z metinów nie był do końca zależny od dmg. Było to częściowo zbugowane. Czasem ktoś kilkoma hitami pod koniec bicia metka mógł zdobyć 50% dropu. Standard
Drop był losowy z metina. Berserka na P nie robiło się nie dlatego ze bugował on trafionych ciosów a był limit atak speedu i nie było sensu go ulepszać + zwiększało to obrażenia które otrzymywaliśmy.
Kiedy po niedzielnym obiedzie całą rodzina idziecie robić dungeony albo rajdy. I życzyć sobie dobrego lootu i dużo expa ;D Zakładam że tu nie było "synu wyłącz ten kąkuter i idź do lekcji" tylko "co Ty robisz, jakie lekcje, jacy koledzy na dworze. Musimy dzisiaj skończyć fabułę" ;D P.s Super wywiad Pozdrawiam!
Pamiętam, jak zaczynałem na Monastyrze. Najpierw ninja, która mi średnio podchodziła, więc zmieniłem na mentala. Wbiłem chyba maksymalnie 47-49 lvl tym wojem, oczywiście jak coś wchodziło na 18/19 na M to się nie przejmowałem nawet xD Udało mi się zrobić śmiertelną i topór+9, kamienie pęknięte, ale nie to się liczyło. W m2 było pełno ludzi, zawsze z kimś można było pogadać albo PvP porobić. Wtedy TOP1 był koleś o nicku KAPRAL i miał 70 lvl, po paru miesiącach już TOP1 był GoToSleep. Pamiętam jak wbiłem 30+ i mogłem już bojowego zrobić i byłem zajarany, że gość 61+ (ksywa Tybalt) w zbroji boga smoków mi pomaga :D Niestety, to już nie wróci, zostały tylko wspomnienia. Teraz człowiek żałuje, że tych wszystkich Screen Shotów gdzieś nie zapisał.
@@ziomek4027 dzisiaj jest event na skrzynie potwora i lecą fajne rzeczy. Ale to przydaje się 2x 35 lv żeby wejść na dunga. Bo na mapach słabo lecą To jest hard ale nie taki hardcore hard. W skali Powiedzmy 7/10
15:25 Używało się wtedy komunikatora Ventrilo - który zawitał tam z CS'a 1.6 Ogólnie to pamiętam tego Dara, jak stałem na nim z duszkiem :P Pozdrawiam, założyciel drugiej Gildii na serwerze Obsydian.
Wyobraziłem sobie jak mogłoby wyglądać pocieszanie przez rodzica po załmanym sercu ¨Synek, jak Ci kowal spali miecz FMSa +9 to co robisz? Idziesz i farmisz dalej¨ xD
Pamiętam transfery postaci między monastyrem gdzie itemy na allegro były za grosze, a na nowych serwerach ludzie potrafili zapłacić majątek za przedmioty. Największą transakcję jaką widziałem i nawet pomagałem przenieść przedmioty między serwerami to sprzedaż wojownika 110 lv za 40 tys zł z pełnym EQ na pvp i pve. Wszystko było top. Ludzie potrafili się na studiach utrzymywać z grania w tą grę, wystarczyło mieć dobrą gildię i farmić kasę ze smoka. Ludzie potrafili płacić za zrobienie buffa na 65 lv gdzie to dla mnie było kilka h roboty. To były całkiem fajne czasy ale teraz myślę, że na oficjalnych serwerach bez 1k zł na start chyba nie ma co podchodzić. Robiłem jeszcze tak, że wystawiałem całe eq tych samych przedmiotów, często tanich i w kilku ustawiałem o wiele wyższą cenę lub stawiałem obok taki sam sklep z przedmiotami o wyższej cenie. Szkoda, że nikt nie wspomniał o mitach i legendach kiedy kowal pali, a kiedy nie. Trochę w tej grze wydałem, trochę zarobiłem, a zwieńczeniem było zostanie przez jakiś czas GM gdzie po rozmowie kwalifikacyjnej musiałem zdać egzamin z gry na ircu i przesłać podpisaną umowę związaną z wolontariatem na rzecz gameforge.
Był jeszcze jeden sposób żeby ludzi zrobić w konia. Mi się udało ze 2 razy ale też nie stosowałem tego często. Chodzi o wystawianie dużej ilości jakiegoś przedmiotu. Powiedzmy że wystawiłeś 30 sztuk ,,shuriken+,, 1.2kk od sztuki i gdzieś pomiędzy tym dałeś jedną lub dwie za 12kk. Często ludzie widząc atrakcyjną cenę kupowali hurtem żeby potem odsprzedać drożej. A tu niespodzianka xD Ja tak zrobiłem z Ezoterycznym Przewodnikiem.
Żeby było śmieszniej, to np. bez plusa wystawiałeś w okazyjnej cenie, a z plusem co był nic nie warty, gdzieś w środku w mega zawyżonej cenie. Ogromne ilości na PW wtedy dostawałem, że oszust i zgłasza to do GM X-D
Najszybsze 26min mojego życia Czuje się jakby mówili o moim dzieciństwie Dzięki za ten film Chłopaki opowiadają o Metinie a czuje się jakbym z nimi dorastał heh
Moje pokolenie również wychowane na metinie. Łezka się w oku kręci. Pamiętam najdłuższą serie expienia ponad 40h. Oczy mi zaczęły ropieć. Rano nie mogłem ich otworzyć. Myślałem że oślepłem. Ehhh żebyśmy wtedy mieli z bratem drugiego kompa. Pozdrawiam graczy z Astrala i Eteora. Ale tylko tych z Chunjo 😉
Moim zdaniem można było zaprosić bardziej wartościowych graczy Metina. To o czym oni opowiadali to była najgorsza patologia na serwerach. Granie w taki sposób to był wstyd.
Jestem osobą, która gra w Metina od ponad 10lat, zaczynając w podstawówce, kończąc aktualnie mając 20lat, mimo, że gra w nią aktualnie w celach zarobkowach jak i dla przyjemności [ wcześniej oczywiście, tylko dla przyjemności ]. Pamiętam, pierwszy raz metina pokazał mi starszy brat, który jak zawsze był lepszy i więcej wiedział, zawsze jako młodszy starałem się go dogonić jak i być lepszym, pytając o wszystko, wchodząc na jego konta i wszystko co możliwe, oczywiście z czasem się udało, ale to były już czasy gdy brat przestawał grać w tą grę i zaczął przenosić się na inne gry typu cs. Z czasem gra sprawiała mniej przyjemności, ale i tak sie grało, bo się poznawało dużo ludzi co mnie zawsze cieszyło, [ mimo, że były to czasy podstawówki i gimnazjum mojego xD] ale i tak się cieczę bardzo, że poznałem tą grę, ponieważ poznałem całe mnóstwo osób z całej Polski dzięki metinowi, z którymi mam kontakt do dziś, mimo, że większość to osoby po 20-30lat aktualnie i do których prawie w każdym momencie, mógłbym przyjechać i porozmawiać i dobrze się bawić, nie mówiąc już tylko o grach. Aktualnie gra w metina, jest zupełnia inna i prawie wogóle nie przypomina tego co kiedyś, aktualnie z swojego doświadczenia, wiem, że loguje się po 3-5 postaci do grania i zarabiania czy to na eq czy sprzedaż za złotówki, gdzie kiedyś granie na 1 konto sprawiało dużą przyjemność jak się wracało po szkole na 1/2h i tyle, bo mama potem krzyczała. Nagranie również podesłał również brat, bo wie, że gram i siedze w tej grze do dzisiaj jak i na serwerze głównym jak i na prywatnych, ale mogę w 100% powiedzieć, że na tej grze się wychowałem i bardzo dziękuje, że ją poznałem, mimo, że niejednokrotnie przelałem na niej mnóstwo łez, jako bardzo młoda osoba, która zostawała okradziona, bo się nie znała totalnie jak i kilkukrotnie przynosiła straty finansowe, bo coś się nie udało
Zaproście i namówcie rodziców do wywiadu, to byłyby historie opowiadane z pułapu boomerów. Tak jak grałem kilka lat z ojcem w PokemonGo też były niemożliwe wręcz historie :D
ich rodzice to casualy byly, zobacz jego gear, zdjete bizu, 4k cryt na 94 lvlu, starzy gracze starej daty po prostu mieli fun z expienia dopoki gra sie nie zjebala
ogolnie mega fajnie sie oglada ten odcinek, widac ze chlopaki czuja zazenowanie jak probuja tibijczyka przekonac do tego gameplayu, ale ja ktylko sie odpalaja i zaczynaja opowaidac o wspomnienaich, to widac ze rajce w glowie taka maja ze szok, nie do podrobienai sa te wspomnienai z metin2 XDDD a od siebei dodam, ze to co metin mial mega skillowe i ludzie tego nie doceniaja to dynamiczne pvp, jak miales dobry movement i timing to kontrowales spelle rywala, w sensie jak grales bodym na bodego to mogles swoaj szarza skontrowac jego szarze, tak zeby on dostal dmg i stuna a ty nie lub, zeby cie tylko deliaktnie odepchnelo w tyl i skille mialy rozny przedzial obrazen na poszczegolnym zasiegu aniamcji, np wir miecza bodego bil wiecej dmg krawedza broni (w zaleznoci czy dluga czy krotka) a i duchowe ciecie czy tam duerzenie mentala tez chyba jak trafiles na styku pikseli to wlatywal oza fulla i to co skakal i wali lw ziemei taka fale przewracajaca tez mialo rozne znaczniki dmg na danej dlugosci skilla i wszystkie te przewroty ninja tak samo dzialaly
Przypomniała mi się historia z gimnazjum, kiedy wystawiłem FMS'A +9 (średnie około 40%) o jedną cyfrę mniej... Niestety nie zdążyłem zareagować, bo broń sprzedała się praktycznie od razu. Wkurw jaki wtedy mi towarzyszył był gigantyczny XD
Koniecznie musicie zrobić materiał jak się gra rozwijała, pamiętam jak było kilkanaście serwerów, a później zaczęła padać. Sam grałem ładnych kilka lat z przerwami, nawet miałem epizod sGM 😄
legenda seria głosi że gdzieś jest pierwsza część tego filmu
XDDDDD
?
Śmieszne
@@Zenek54 Siema, Piotr Gryf z tej strony w żarcie chodzi o to ,że osoba pisząca komentarz powyżej oczekuje pierwszej części odcinka a w tytule tak na prawdę chodzi o część gry o której jest mowa czyli Metin 2 a nie historii rodzinki metinowej.
jak chciałeś zabłysnąć to trzeba się było brokatem obsypać
uważam, że zaproszenie ich ojca było by lepszym pomysłem dla gamingu oraz dla metina2
Ojciec nie miał czasu bo grał w Metina
Zaproscie tate
Ojciec siedzi za Metine
Ojciec to pewnie fubu
Nie znam tej gry ale ich ojciec to wygląda na zwykłego trola. Psuł innym grę bo... Wstał lewa noga 🤷♂️
Genialny film! Poznałam swojego męża w Metinie 11 lat temu, byliśmy dzieciakami, ja Szamanka, on Ninja - założyliśmy razem gildię, potem raz do mnie przyjechał i tak został ;) Do dziś gra na privach, ja już bardziej na konsoli ale nadal Metin jest w moim sercu
Na konsoli* a nie w konsole
@@H.E.A.V.Y heh dzięki, poprawiłam :)
@@anette1212 spoko :)
Takich historii jest więcej, ja osobiście poznałem znajomych z drugiego końca polski a u jednego z nich byłem niedawno świadkiem na ślubie
Najlepsza seria na tym kanale. Adam genialnie łapie naturalny kontakt z ludźmi przeprowadzając wywiady. Nie stara się być na siłę zabawnym i walić te suchary zakończone śmieszkiem i cięciem. Doskonale łapie balans między opisaniem contentu gry oraz stricte opowiadanymi historiami przez co widz nie znający tematu nie czuje się wyalienowany a dodatkowo stara się jednocześnie uwypuklić i przekazać głębsze uczucia i wartości łączące się z tymi naprawdę osobliwymi grami. Wszystko tu jest. Nostalgia, wstyd, przypały, przemijanie, życie społeczne i rodzinne, braterstwo, pieniądze, przygody, wyprawy. Przekazane w zrozumiałej, prostej, lekkiej i atrakcyjnej formie. Bomba!
Ten wywiad powinien być z rodzicami 😉
Koniecznie druga część, ale z rodzicami tym razem. Mega nostalgia
2007-2010 to całe szkoły grywały w metina 2 ;) sie na przerwach gadało ciągle o metinie , wakacje tylko metin heheheh i basen
Te czasy kiedy szukało się lura na BO, czy ekipę na boja xD Buffa do v2
Miałem tak samo xD i się nie pytało dzieci w szkole "siema co tam" tylko "siema który level?"bo o niczym innym się nie gadało xD
piękne czasy
Tak bylo xd basen z rana bo zadarmo w wakacje a pozniej metin . Minelo tyle lat ale dalej gram i nie skoncze .
@@michaankowski1376 cała gildia po kolei robiła bojowca :DD
i to jest prawdziwa Polska Rodzinka
Ty byłeś Messi10?
Legenda głosi że to Wojtek sprzedał wtedy Riba za grosze
Szefuncio
Trzymam kciuki że noperferctowi i bubbexowi uda się podobną założyć ❤
XD
Historie graczy to jest TOP tego kanału. A jeszcze jak się odpala guzik w postaci sentymentu do metka to nie ma czego zbierać :D Kojarzy ktoś ShenlongMT2? Pozdro dla starych graczy :D
ShenlongMT2 pierwszy priv na ktorym gralem po PL'u
Pamiętacie pierwsze serwery jeszcze na Hamachi? Ja grałem na jakimś włoskim
@@DarkFighter97 u mnie tak samo, oj, zajebista miejscówka, pamiętam smutek, jak zamykali po jakichś kwasach w administracji
@@takipacjent1986 o boże Hamachi XD nie sądziłem, że jeszcze kiedyś zobaczę tę nazwę
@@MrMatik. Pamiętam nazwę. Ten serwer to Locmt2
"Metin był takim Słońcem w naszej galaktyce i gdzieś się te planetki w postaci nas obracały wokół tego." Pięknie powiedziane :D
Pamietam ich ojca niesamowicie ksuł dt .. aż moja trauma powróciła XDD
trzymaj się chłopie :D
Stary noob
@@jozepff oby wszystkie złe zaklęcia jakie na niego wypowiedziałem nigdy się nie spełniły 😂
@@ukaszstanisawowski6033 dokładnie
@@ukaszstanisawowski6033 PIERWSZY W HISTORII UDOKUMENTOWANY REDEMPTION TOXYKA XDDD Szanuje, "To znowu Oni" zrobili jednym filmem coś, czego Riot Games nie potrafi od dekady
Jak przeczytałem metin 2 to musiałem od razu zobaczyć :)
+2
Wreszcie kolejna historia graczy. Bierzemy sie za ogladanie ^^
piękne czasy, grałam w to latami za dzieciaka. Byłam na początku tą szamanką której wszyscy wszystko dawali ale tak głupią, że nie wiedząc jak rozdawać staty dawałam po +1 do wszystkich. Potem poszłam po rozum do głowy, poczytałam poradniki i grałam ninją dagger.
Grałam gdzieś od 2008 gdy jedyne serwery to był Monastyr i Feniks, na Monastyrze konto potem było chwilę dużo warte bo zablokowali nowym kontom granie tam. Miałam 13 lat jak zaczynałam, to pamiętam jak w wakacje po nocach cisnęłam bo spoty wolne były. Metin to też pierwsze przyjaźnie i miłości, poznałam tam pierwszego chłopaka z którym nawet potem chwilę mieszkałam już będąc dorosłą ;D Skończyłam grać jak miałam jakieś 15/16 lat i coś ponad 50 lvl, ale nie zniechęciło mnie ani grindowanie godzinami na świątyni pod DT, ani kopanie rud godzinami przełączając się między kanałami (swoją drogą jedna z najbardziej opłacalnych wtedy opcji zarobku, bo bardziej pewna i mniej zagarnięta przez już wtedy pojawiające się boty) ale to, że prawdopodobnie ktoś z "życzliwych" moich przyjaciół z gildii ukradł mi konto, bo któregoś dnia po prostu nie mogłam się zalogować. Ale przygodę wspominam z nostalgią do dziś.
Wyprowadziłaś się do ''chłopaka'' mając jakieś 12 / 14 lat? No nieźle... , chociaż jakąś zbroje za free dostałaś ? XD
@@Eren1996raczej miecza
@@Eren1996Napisała że już była dorosła xd
@@BartekJestem25 XD
@DonCactusPL Polurować ci ? XD
odcinki tego typu, to top contencik
kiedy nostale
kiedy nostale
Kiedy NosTale?
kiedy nostale
ej pożyczysz mi 3ziko na bilet bo muszę wrócić do domu a nie posiadam golda?
W metinie spędziłam połowę swojego dzieciństwa, bardzo miłe wspomnienia 🥹 świetny materiał
Pozdrawiam . Już żałuje ze nie było nas z synami ……, wspomnień czar aż się łezka zakręciła „pod okularami „ ahhhhh😢
Pozdrawiam kochanie pięknie się patrzy na naszych zuchów
Jako początkujący były adept Metina dziękuję za Waszą historię oraz otwartą głowę w wychowywaniu. Wręcz jestem zazdrosny o taką wspólną aktywność rodzinną. Dobrze się ogląda się takie materiały
@@XR_Rocket Proszę bardzo, miałbys może złociutki 20 zł na smocze monety?
@@Kacpin hahh nie mam, masz może 500 na dozo?
Te rodzinne historie graczy to jest coś pięknego
Grało się dobre kilka lat. Moją najlepszą postacią na Monastyrze była ninja Samidara na chyba 75lvlu jeśli dobrze pamiętam. Ale tak jak chłopaki tu opowiadały - w końcu docierało się do paywallu i robiły się schody. Ponad to we wszystkich grach MMO zawsze bardziej byłem samotnikiem, a żeby dalej expić to lepiej było w teamie, no i kupując wejściówki w IS do różnych lochów, czy jak to się tam zwało. W efekcie przyszedł piękny dzień, kiedy po prostu rozdałem swoje eq na środku bazaru i wyszedłem z gry raz na zawsze.
Świetna historia! Aż mi się przypomniało jak sama grałam w Metka oczywiście szamanką tylko, że jako dziecko nie wiedziałam dlaczego wszyscy wojowie mnie pytają czy na pewno jestem dziewczyną xDDD
Słuchając perypetii rodzinnych chłopaków, aż mi się przypomniało jak z mamą cisnęłam w Sims 2 i się wymieniałyśmy co udało nam się zrobić, zbudować, jakie mamy rodziny
Jaki login?
Pytam bo szukam byłej żony z którą straciłem kontakt, jestem ciekaw co u niej (EmixD)
grasz że swoimi dziećmi?
@@szymonbaranowski8184 Nie posiadam dzieci. :)
Fajne chłopaki. Kozak się słuchało, mimo tego, że w metina to grałem do 35~ poziomu.
Też skończyłam w okolicach tego poziomu, dobił mnie żmudny grind i brak stałej grupy znajomych do regularnej gry, jak nie mogłam czegoś zrobić sama to się doczepiałam na krzywy ryj. Żeby zrobić quest na tablicę w lochu małp musiałam się zapytać jakiejś grupy czy mogę iść z nimi. Pozwolili ale pod warunkiem że nie będę niczego bić xD Quest zaliczony :P
Tak samo, Sura wp i dzięki pierwszemu przetarciu z Metinem na Obsydianie i Twierdzy (późno zamontowaliśmy neta) zrozumiałem, że gry z grindem nie są dla mnie xD
Jaka nostalgia :) Tyle wspomnień z Metkiem xDDD FMS, Lochy Małp, V2 xDD
A maska uczuć ? 😂😂😂
Almanach w moim sercu na zawsze! 2008 to był piękny czas dla Metina, pozdrawiam wszystkich starych graczy 🥲
Grałem na Almanachu i Grymuarze nick Scoobaniec
Obsydian, Almanach
LeoWhy Almanach
Crispek Almanach
Warka12 Almanach :D
W Metina zacząłem grać z kuzynem, w czasach gdy dostępne były tylko dwa serwery. Z czasem, gdy granie na Feniksach i Twierdzach przerosło możliwości naszych 11-letnich życiek, zaczęliśmy eksperymentować z privkami. Jak łatwo się domyślić, były to przygody na 2-3 miesiące, bo po tym czasie serwer bardzo często umierał. Nie zmieniało to jednak naszego podejścia do Metina, bo najzwyczajniej w świecie była to przestrzeń, w której czuliśmy się po prostu dobrze.. Przygody tej nie przerwało nawet brutalne wkroczenie w dorosłość, ciągle potrafiliśmy odnajdywać przyjemność we wspólnym graniu, a najczęstszymi z wysyłanych zdjęć, były zdjęcia wimixowanych fmsów, albo innych wydropionych itemów. W tym roku mija dwa lata od jego śmierci, dwa lata od kiedy ostatni raz grałem w metka i czuję taką dziwną pustkę. Wiem, że chyba nie będę potrafił zagrać w to nigdy więcej, ale na pewno obejrzę każdy materiał który się ukaże. W sumie historia bez pointy i morału, ale pozdrawiam i dziękuję za materiał
O nieee, ja dopiero z powrotem zainstalowałam Metina! Z przyjemnością biorę się do oglądania Waszego filmu! :D
Grałem od 2008 do chyba 2011roku. Dobrze, że w czasie gdy dali wierzchowce, (to chyba 2011 rok był), skończyłem z globalem bo wkurzał mnie ten grind i ile czasu wbijało się kolejne lvle. Skończyłem na 71lvl, woj body. Grałem tylko na Feniksie, byłem na świętowaniu wbicia 99lvl przez FuBu, ubicia czerwonego smoka itd xD. Później privy (dedyki albo przez hamachi) a kilka razy udało mi się nawet zostać GM i bawić się dmg moich itemów, organizować eventy dla graczy (tzw "zuo", z tego mam najlepsze wspomnienia, jak jedną komendą spawnowałem kilkadziesiąt mobów i gracze zdychali xD), podglądać albo bić graczy samemu będąc niewidzialnym xD. Sam próbowałem dla testów stawiać własny serwer na freebsd i zarządzać bazą danych. Przez to nauczyłem się MySQL. Miło wspominam tą grę, choć patola była straszna xD Najgorzej na globalu, najmilej na privach. Do dziś mam na płytce zachowane screenshoty z tamtych lat. Fajnie tak czasem powspominać. WoW też był spoko, grałem na Sunwell wtedy największym polskim serwerze.
Fajna byłaby historia SirMamutPOLa, tam też w sumie cała rodzinka grała i to w sumie tam padł pierwszy max na tamten czas lvl 99
a GoToSleep i MiHaUSz??
A przede wszystkim FuBu
@@verffy KASANGA, Zwierz9
@@verffy GTS chyba na Obsydianie wbił?
@@jjzet Na Monastyrze
Nie ma gry, która by wywoływała u mnie taką nostalgie. Czasy podstawówki, rok 2009, wstajesz przed szkołą żeby połowić ryby z nadzieją wydropienia małży, bijesz joh-hwany dla kawałków klejnotów albo siedzisz na ezotach lub bestach na dolinie dropiąc fmsy czy riby. Nie jestem w stanie określić czas jaki spędziłem grając w metina, ale moje dzieciństwo strikte opiera się na tej grze. Przed szkołą czy po szkole, zadania domowe czy lekcje nie były tak istotne jak farmienie czy pisanie z randomowymi osobami w m1 :P. Pozdrawiam całego starego Almanacha (s7 :D) i całe jinno, czerwonych i żółtków też pozdrawiam, żeby nie było :D. Nick: PolandKing, raczej niewielu będzie kojarzyć ale może akurat ktoś pozna.
Kurwa, ale wspomnienia wróciły, metin2 piekna gra, dzieki panowie. Pozdro AlbertoStefano
Ta hierarchia ważności podczas grania przyprawiła mnie o nostalgię XDDD Pierw tata, później mama, starszy brat, a młodszy już nie zagra bo za późno XDDDDDDDDDDDDDDDDD Tak, każde z nas to przeżyło, rodząc się w latach 80-90' na każdych świętach z rodziną i kuzynami :D A że ja zawsze miałem bardzo dużo kuzynów to niestety.. Musiałem że nauczyć grać lepiej od nich w tym krótkim czasie jak mi się udawało dostać, aby chcieli ze mną rywalizować chuje hahaha
Bardzo miłe wspominki. Choć tak szczerze, grałem w to ostro przez wiele lat świetności tej gry, wiele graczy-legend pamiętam, ale nick tego ich starego nic mi tak szczerze nie mówi, to z tym trzęsieniem metinem bym nie przesadzał :D
Na różnych serwerach różne osoby "trzęsły" metinem pozdrawiam S12 Monolit
O kurczę, chłopaki z Tychów! Fajnie zobaczyć taki materiał, mój tata prowadził kafejkę internetową na osiedlu B tak około może 2005 roku, ale nie chciał za bardzo, żebyśmy z siostrą grały w takie gierki, więc ominął mnie metin czy tibia. Ciekawy film!
Nie żałuję ani jednej godziny przegranej w metka - piękne czasy... Aż mi się przypomniała moja ulubiona metoda zarobku gdzie pisałem że kończę grę, wyrzucałem jakieś śmieciowe itemy i czekałem aż się ludzie zbiorą, potem pisałem że zaraz wystawiam fmsa albo innego riba czy coś w tym stylu za 1 yang i kto pierwszy ten lepszy, a wystawiałem go zazwyczaj z kilkukrotną przebitką w cenie i ktoś na szybko wykupywał nie sprawdzając ceny xD
Jezuuu nareszcie jakiś odcinek o metin 2
czekałem na taki materiał bardzo długo.. i kurde się zawiodłem, scena metina w polszy jest tak duża, jest tak dużo ludzi grających mocno zawodowo i z ciekawymi historiami. a tu taki zmarnowany potencjał. sam grając w tę gre od 2009 roku mógłbym powiedzieć dużo więcej ciekawych rzeczy niżeli ta dwójka tutaj, czekam na wywiad z rodzicami bo tak to lipa
gdzie teraz grasz? wrócilbym
Prawda, mimo wszystko wzięli jakichś czeresniakow, gdzie nawet nie było jakiejś faktycznej dominacji na serwerze tylko bicie graczy na niższym lvlu. Do tego brak maxa tylko 94 lvl w 2013 roku, gdzie takie już były w 2009 czy 2010
@@amn1337 a ty gdzie pykasz?
Tylko pamiętaj że to nie firm dla spoceńców tylko dla wszystkich nawet tych którzy godziny nie przegrali i oglądają odcinek.
Big L rest in peace!
mam wrazenie ze kiedys mnie zabijaliscie postacia waszego taty to bylo jakos 15 lat temu, material tak nostalgiczny dla mnie że aż łezka się kręci. Pozdro chłopaki!
No i to jest kino dla mnie ;d
Ja swoje pierwsze podejście do metina miałem w okolicy 2010 roku. Z sentymentu wróciłem do niego wraz z znajomymi około 2016 roku i dorobiliśmy się nie małej fortuny na handlu odłamkami energii. Stock 200 takich odłamków był wart około 2kk, a żeby je zdobyć wystarczyło iść do handlarza bronią obok i nakupić całe eq sztyletów na 36lv. Później takie sztylety przerabiało się u odpowiedniego npc na odłamki energii. Towar był wtedy bardzo chodliwy, a przebitka wynosiła 200-300%.
Za dzieciaka imponował mi GoToSleep który długo mia najwyższy lvl oraz jednym z pierwszych który wbił maxa.
SirMamutPol to była prawdziwa legenda
GoToSleep chyba wbił maxa w 3 miesiące było to wówczas najszybsze tempo
@@marcingodziek4483 chyba nie wiesz o kim mówisz, GoToSleep dłuuuugi czas panował w rankingu kiedy jeszcze nikt nie miał maxa (włącznie z nim) SirMamutPol wbił maxa pierwszy tylko z tego powodu, że GoToSleep odpuścił gre
GTS też nie założyl na Monastyrze jednej z pierwszych PL gildii w ogóle?
Zaczynałem w tym samym czasie co chłopaki :D piękne czasy oczywiście potem się jeszcze wracało do tej gry wielokrotnie, nawet na studiach, czyli to było jakieś 4 lata temu zrobiłem mentala i nadal dobrze się grało :D pozdrawiam
Weź sprawdź czy serio kupiłem tego riba tak tanio, czy mi sie nie przyśniło, no po prostu padłem xddd
Chcecie mieć dwa takie filmy?
Chodź dodam Ci bony do tej szaty
We coś nagraj a nie RUclips oglądasz
chcesz zeby orka?
Albo 3 nawet
skopiuj se zęby a nie filmy
Absolutnie uwielbiam tą serie. Prosze więcej
Od czasu do czasu przypominam sobie muzykę z tej gry. Wtedy wspomnienia wracają.
Wychować dzieci na boty ❤️🤣 aż się łezka w oku kręci. Sama byłam córką, która wychowała mamę na bota, po czym mama znalazła gildię i wykopała mnie z mojego własnego konta 🥲
Chunjo 4ever, pozdrowienia z Monastyru
Materiał świetny, super się to ogląda. Tata byłby super na odcinku ale i tak jest git. Troche dziwne ze tak mało było o botach w grze. Pozdro i czekam na następne materiały :)
Świetny film, przywołaliście mnostwo pieknych wspomnien xD pozdrawiam z Twierdzy
Czasy popularności Metina to czasy mojej najpiękniejszej młodości... Dziś tylko oglądam materiały z priwów. Zajebista rodzina, zazdroszczę.
Pamiętam jak gdzieś około 2005-2006 próbowałem ojcu wytłumaczyć co ja tam klikam na ekranie. Po 15 min sobie poszedł i więcej już się o to nie zapytał xD
A co do metina z tamtych czasów to po prostu nie miał alternatywy, a potem był boty i IS. Jakiś rok temu tam tam wbiłem i wiele się nie zmieniło, boty i IS :P
Dajcie drugą część wywiadu, tylko koniecznie z rodzicami :D
Po pierwsze kowal w DT nie miał większej szansy na ulepszenie, tylko nie wymagał 'ulepszaczy'.
Po drugie, drop z metina nie jest losowy, tylko zależy od ilości obrażeń. Czyli: ten kto zadał mniej obrażeń otrzymywał księgę, a ten kto więcej kamień.
Po trzecie, berserk na P nie pozwala na używanie dopalaczy na prędkość ataku, ponieważ buguje on ilość trafionych hitów.
Po czwarte, nigdy w Metinie nie można było dawać w nicku znaków specjalnych. Podobne nicki robiło się z dużego i zamiast L i tak dalej.
Fanggotten powinien zaprosić Darka1909 (ich starego) bo to farmazoniarze, które nie wiedzą o czym mówią.
True
+1
Drop z metinów nie był do końca zależny od dmg. Było to częściowo zbugowane. Czasem ktoś kilkoma hitami pod koniec bicia metka mógł zdobyć 50% dropu. Standard
Drop był losowy z metina. Berserka na P nie robiło się nie dlatego ze bugował on trafionych ciosów a był limit atak speedu i nie było sensu go ulepszać + zwiększało to obrażenia które otrzymywaliśmy.
@@raportazysta Jedno nie wyklucza drugiego, kto więcej bił dropi KD a kto mniej (nawet te kilka hitów) KU.
Kiedy po niedzielnym obiedzie całą rodzina idziecie robić dungeony albo rajdy. I życzyć sobie dobrego lootu i dużo expa ;D
Zakładam że tu nie było "synu wyłącz ten kąkuter i idź do lekcji" tylko "co Ty robisz, jakie lekcje, jacy koledzy na dworze. Musimy dzisiaj skończyć fabułę" ;D
P.s Super wywiad
Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto będzie chciał opowiedzieć o swojej historii z Lineage 2. Super seria
Był filmik na yt gdzie śpiewali: "lajnedż dwa, lajnedż dwa, to do dupy qrwa gra" z całym szacunkiem dla produktu Arenanet, filmik bekowy
Pamiętam, jak zaczynałem na Monastyrze. Najpierw ninja, która mi średnio podchodziła, więc zmieniłem na mentala. Wbiłem chyba maksymalnie 47-49 lvl tym wojem, oczywiście jak coś wchodziło na 18/19 na M to się nie przejmowałem nawet xD Udało mi się zrobić śmiertelną i topór+9, kamienie pęknięte, ale nie to się liczyło. W m2 było pełno ludzi, zawsze z kimś można było pogadać albo PvP porobić. Wtedy TOP1 był koleś o nicku KAPRAL i miał 70 lvl, po paru miesiącach już TOP1 był GoToSleep. Pamiętam jak wbiłem 30+ i mogłem już bojowego zrobić i byłem zajarany, że gość 61+ (ksywa Tybalt) w zbroji boga smoków mi pomaga :D Niestety, to już nie wróci, zostały tylko wspomnienia. Teraz człowiek żałuje, że tych wszystkich Screen Shotów gdzieś nie zapisał.
Fajnie oglądać taki materiał grając w metina jednocześnie xD Pozdrawiam Ervelię, Alunę, Valium
gdzie poleciłbyś zagrać? 5 lat temu gralem gdzies xd
@@ziomek4027 NerwiaMt2 najlepszy obecnie serwer i ma najwięcej graczy. Tyle że to hard
@@czerwonymotyl948 może się przekonam do harda, dla mnie easy najfajniejszy XD
@@ziomek4027 dzisiaj jest event na skrzynie potwora i lecą fajne rzeczy. Ale to przydaje się 2x 35 lv żeby wejść na dunga. Bo na mapach słabo lecą
To jest hard ale nie taki hardcore hard. W skali Powiedzmy 7/10
@@ziomek4027 tak, polecam jedynie te serwery co wymieniłem. Trzymają poziom i dużą liczbę graczy. Najbardziej polecam alune
Dajcie spokój chłopaki. Ledwie dwa tygodnie temu odpaliłem metka z sentymentu i wbiłem 46 poziom międzyczasie a tu film od was xd
To jest odcinek na jaki czekalem po odcinku o poprzedniej polskiej rodzinie
15:25 Używało się wtedy komunikatora Ventrilo - który zawitał tam z CS'a 1.6
Ogólnie to pamiętam tego Dara, jak stałem na nim z duszkiem :P
Pozdrawiam, założyciel drugiej Gildii na serwerze Obsydian.
Świetny materiał. Proponuje dogrywkę. Kiedy skończyli? Co dalej? W co teraz grają? Czy rodzice dalej grają? Czy wpłynęło to na ich życie dorosłe?
oj grało się :D zacząłem chyba w 2007 jak był tylko serwer Poland, a skończyłem jakoś w 2011, piękne czasy : )
Wyobraziłem sobie jak mogłoby wyglądać pocieszanie przez rodzica po załmanym sercu ¨Synek, jak Ci kowal spali miecz FMSa +9 to co robisz? Idziesz i farmisz dalej¨ xD
Pozdrowienia od quakeslu dla Penetratorów z Feniksa (S2), Chal, braci Takashi, ICE, Vanessa, Masajka, i reszty ekipy.
Pamietam cię doskonale Marcepan11. Czas leczy rany, również pozdrawiam. To nie była tylko zbroja ;)
Serio? XD
Pamiętam transfery postaci między monastyrem gdzie itemy na allegro były za grosze, a na nowych serwerach ludzie potrafili zapłacić majątek za przedmioty. Największą transakcję jaką widziałem i nawet pomagałem przenieść przedmioty między serwerami to sprzedaż wojownika 110 lv za 40 tys zł z pełnym EQ na pvp i pve. Wszystko było top. Ludzie potrafili się na studiach utrzymywać z grania w tą grę, wystarczyło mieć dobrą gildię i farmić kasę ze smoka. Ludzie potrafili płacić za zrobienie buffa na 65 lv gdzie to dla mnie było kilka h roboty. To były całkiem fajne czasy ale teraz myślę, że na oficjalnych serwerach bez 1k zł na start chyba nie ma co podchodzić. Robiłem jeszcze tak, że wystawiałem całe eq tych samych przedmiotów, często tanich i w kilku ustawiałem o wiele wyższą cenę lub stawiałem obok taki sam sklep z przedmiotami o wyższej cenie. Szkoda, że nikt nie wspomniał o mitach i legendach kiedy kowal pali, a kiedy nie. Trochę w tej grze wydałem, trochę zarobiłem, a zwieńczeniem było zostanie przez jakiś czas GM gdzie po rozmowie kwalifikacyjnej musiałem zdać egzamin z gry na ircu i przesłać podpisaną umowę związaną z wolontariatem na rzecz gameforge.
Materiał o MU online teraz poproszę ;)
Łezka się w oku kręci. Proszę, niech powstanie odcinek z ich tatą. Przecież to byłoby coś!
Był jeszcze jeden sposób żeby ludzi zrobić w konia. Mi się udało ze 2 razy ale też nie stosowałem tego często. Chodzi o wystawianie dużej ilości jakiegoś przedmiotu. Powiedzmy że wystawiłeś 30 sztuk ,,shuriken+,, 1.2kk od sztuki i gdzieś pomiędzy tym dałeś jedną lub dwie za 12kk. Często ludzie widząc atrakcyjną cenę kupowali hurtem żeby potem odsprzedać drożej. A tu niespodzianka xD Ja tak zrobiłem z Ezoterycznym Przewodnikiem.
Teraz masz szkło handlu i oszustwo na "8won"
Żeby było śmieszniej, to np. bez plusa wystawiałeś w okazyjnej cenie, a z plusem co był nic nie warty, gdzieś w środku w mega zawyżonej cenie. Ogromne ilości na PW wtedy dostawałem, że oszust i zgłasza to do GM X-D
Super film, brakowało mi tylko w tle muzyki z m1 haha , Chunjo na zawsze
Bardzo bym chciał zobaczyć odcinek z tatą, super film, można było wrócić na chwilę do tamtych czasów ❤️
Messi10 to ja haha
Niesamowite, ze po tylu latach trafilem na ten film 🤣
Pozdrawiam Daro1969 i Luukrecje ❤
Fantastyczny odcinek ALE dużo za krótki. Jeśli dacie radę coś podobnego zrobić o WoW, FFXIV, GW2 albo ESO to by było zawaliście.
Najszybsze 26min mojego życia
Czuje się jakby mówili o moim dzieciństwie
Dzięki za ten film
Chłopaki opowiadają o Metinie a czuje się jakbym z nimi dorastał heh
Zróbcie taki odcinek o 4Story też mocno Polska grała 😎
kurna, mimo że sam nie grałem za dużo w metina, to z samego sposobu w jaki o nim rozmawiają poczułem nostalgię :)
ok to teraz zróbcie
material o MU online :)
Ten początek jak fangotten wchodzi jest mistrzowski xD i ten wyraz twarzy Grzesia 😅
Brakuje jeszcze L2, Wow, Mu Online, Margonem, FF11 i FF14. Mozliwe że coś ominołem.
Na pewno lekcje polskiego
Moje pokolenie również wychowane na metinie. Łezka się w oku kręci.
Pamiętam najdłuższą serie expienia ponad 40h. Oczy mi zaczęły ropieć. Rano nie mogłem ich otworzyć. Myślałem że oślepłem.
Ehhh żebyśmy wtedy mieli z bratem drugiego kompa.
Pozdrawiam graczy z Astrala i Eteora. Ale tylko tych z Chunjo 😉
Moim zdaniem można było zaprosić bardziej wartościowych graczy Metina.
To o czym oni opowiadali to była najgorsza patologia na serwerach.
Granie w taki sposób to był wstyd.
Jestem przekonany, że materiał o MU online jest obowiązkowy w tej serii.
Temat rzeka :)
"Tato jestem głodny"
"NIE DOSTANIESZ KOLACJI DOPUKI LVL NIE WBIJESZ!!!"
Jestem osobą, która gra w Metina od ponad 10lat, zaczynając w podstawówce, kończąc aktualnie mając 20lat, mimo, że gra w nią aktualnie w celach zarobkowach jak i dla przyjemności [ wcześniej oczywiście, tylko dla przyjemności ]. Pamiętam, pierwszy raz metina pokazał mi starszy brat, który jak zawsze był lepszy i więcej wiedział, zawsze jako młodszy starałem się go dogonić jak i być lepszym, pytając o wszystko, wchodząc na jego konta i wszystko co możliwe, oczywiście z czasem się udało, ale to były już czasy gdy brat przestawał grać w tą grę i zaczął przenosić się na inne gry typu cs. Z czasem gra sprawiała mniej przyjemności, ale i tak sie grało, bo się poznawało dużo ludzi co mnie zawsze cieszyło, [ mimo, że były to czasy podstawówki i gimnazjum mojego xD] ale i tak się cieczę bardzo, że poznałem tą grę, ponieważ poznałem całe mnóstwo osób z całej Polski dzięki metinowi, z którymi mam kontakt do dziś, mimo, że większość to osoby po 20-30lat aktualnie i do których prawie w każdym momencie, mógłbym przyjechać i porozmawiać i dobrze się bawić, nie mówiąc już tylko o grach. Aktualnie gra w metina, jest zupełnia inna i prawie wogóle nie przypomina tego co kiedyś, aktualnie z swojego doświadczenia, wiem, że loguje się po 3-5 postaci do grania i zarabiania czy to na eq czy sprzedaż za złotówki, gdzie kiedyś granie na 1 konto sprawiało dużą przyjemność jak się wracało po szkole na 1/2h i tyle, bo mama potem krzyczała. Nagranie również podesłał również brat, bo wie, że gram i siedze w tej grze do dzisiaj jak i na serwerze głównym jak i na prywatnych, ale mogę w 100% powiedzieć, że na tej grze się wychowałem i bardzo dziękuje, że ją poznałem, mimo, że niejednokrotnie przelałem na niej mnóstwo łez, jako bardzo młoda osoba, która zostawała okradziona, bo się nie znała totalnie jak i kilkukrotnie przynosiła straty finansowe, bo coś się nie udało
Zaproście i namówcie rodziców do wywiadu, to byłyby historie opowiadane z pułapu boomerów. Tak jak grałem kilka lat z ojcem w PokemonGo też były niemożliwe wręcz historie :D
Moja mama pracowała jako listonoszka, i przy okazji łapała pokemony 😂
ich rodzice to casualy byly, zobacz jego gear, zdjete bizu, 4k cryt na 94 lvlu, starzy gracze starej daty po prostu mieli fun z expienia dopoki gra sie nie zjebala
ogolnie mega fajnie sie oglada ten odcinek, widac ze chlopaki czuja zazenowanie jak probuja tibijczyka przekonac do tego gameplayu, ale ja ktylko sie odpalaja i zaczynaja opowaidac o wspomnienaich, to widac ze rajce w glowie taka maja ze szok, nie do podrobienai sa te wspomnienai z metin2 XDDD a od siebei dodam, ze to co metin mial mega skillowe i ludzie tego nie doceniaja to dynamiczne pvp, jak miales dobry movement i timing to kontrowales spelle rywala, w sensie jak grales bodym na bodego to mogles swoaj szarza skontrowac jego szarze, tak zeby on dostal dmg i stuna a ty nie lub, zeby cie tylko deliaktnie odepchnelo w tyl i skille mialy rozny przedzial obrazen na poszczegolnym zasiegu aniamcji, np wir miecza bodego bil wiecej dmg krawedza broni (w zaleznoci czy dluga czy krotka) a i duchowe ciecie czy tam duerzenie mentala tez chyba jak trafiles na styku pikseli to wlatywal oza fulla i to co skakal i wali lw ziemei taka fale przewracajaca tez mialo rozne znaczniki dmg na danej dlugosci skilla i wszystkie te przewroty ninja tak samo dzialaly
Nie było najważniejszego pytania! W co Rodzice teraz grają? :D
Pamiętam jak na Astralu zrobilem pierwszego woja 55 z aura P i bilem metki w lesie/red to ludzie mnie nagrywali i straszyli banem, super czasy :)
Zróbcie materiał o WoWie, szczególnie za czasów WoTLK, bo to były najlepsze czasy. Ktoś pamięta polski serwer priv Sunwell? :D
Gralo sie. Zdeka muka elo ;d
Pamiętam to, jak i to że wchuj questów było zbugowane nie dalo sie ukonczyc i się wkurwiałem na to zawsze xad
Aż chciałoby się wrócić do tamtych czasów i znowu zagrać w metka tak, że nie da się wejść do miasta bo wszędzie tobołki :)
Myślałem, że wasz ojciec to SirMamutPol XD
Od razu na wstępie mam beke z tego, że szef ma bekę
dzień 13 czekania na pełną wersje Gomboc
Podobało mi się
Teraz wywiad z tatą !!!
'w Tibie byscie pograli chlopaki'
jak Cie Fangotten nie znosiłem tak teraz mnie ująłeś
Przypomniała mi się historia z gimnazjum, kiedy wystawiłem FMS'A +9 (średnie około 40%) o jedną cyfrę mniej... Niestety nie zdążyłem zareagować, bo broń sprzedała się praktycznie od razu. Wkurw jaki wtedy mi towarzyszył był gigantyczny XD
- Mamo, tato, skąd się biorą dzieci?
- Dajcie nam spokój! Właśnie expimy!
Umarłem 🤣...
spawnują pod blokiem 😂
Feniks na zawsze w serduszku
Dawno temu ja też zaufalem pewnej Szamance. Kiedyś dałbym sobie za nią rękę uciąć i wiesz co?
Bym teraz kurła nie miał ręki.
Koniecznie musicie zrobić materiał jak się gra rozwijała, pamiętam jak było kilkanaście serwerów, a później zaczęła padać. Sam grałem ładnych kilka lat z przerwami, nawet miałem epizod sGM 😄
Aż mi się party na BO po 6-8 osób przypomniały
i każdy eq +5+6 typu iglica i wioslo albo ribek czy fms ale to wiadomo srednie max 20 xD
@@slumber9118 ja z trójzębem +7 latałem xD
@@slumber9118 Ja robiłem za dobrego lura xd
Chciałbym zobaczyć taki odcinek o Nostale :D