Witaj Antek. Nie do końca się zgodzę z tym co mówisz, ponieważ równolegle z "kryzysem męskości" mamy ogromny kryzys kobiecości! Praktycznie nie znam obecnie żadnej dziewczyny, która kojarzyłaby mi się z kobiecością, a więc filigranowej, zgrabnej, uśmiechniętej, noszącej sukienki (nie ordynarne mini czy legginsy gdzie dupsko się wręcz wylewa na świat ;)!), takiej trochę typu lekkoducha, mam wrażenie że otaczają nas kobiety-cyborgi, męskie samice, głośne, ciągle czegoś wymagające, którym wiecznie nie dogodzisz, bo mało, mało, mało, chamskie, napuszone do granic możliwości itd. I oczywiście zalotne tylko do tych 10% najlepszych genetycznie samców, dla nich liczy się tylko wygląd, wygląd i wygląd kolesia! I jeszcze kasa, same nic nie przynoszą do stołu, tylko wymagania wystrzelone w kosmos. Takie pasożyty drogie w utrzymaniu. I dziwisz się, że sporo facetów widzących, że nie wygrają w tą grę (bo na genetycznej loterii wygrał ktoś inny) po prostu się wycofują, skupiają na innych celach niż gonienie za kobietami? I tak powstał MGTOW, ci samcy beta (czyli z 80% gości) co przestali podążać za cipką już wygrali, wygrali wolność, wygrali brak wstydu, brak humorków, nie musza ciągle gonić za "księżniczką", mają czas i kasę na własne hobby. Ja np po 12 latach małżeństwa jestem po rozwodzie, mam 2 wspaniałych synów, opiekę 40/60 więc praktycznie codziennie ich widzę i od pół roku wreszcie żyję szczęśliwy już mnie nic nie obchodzi, nikt nie zatruwa życia, zerwałem homonto! A dla "księżniczek" czadów nie wystarczy, chyba że pójdą w poligamię, ale zabawa skończy się w momencie przywalenia w "ścianę" i to dopiero będą miały kryzys ;). Pozdrowienia
Cześć Adamsky. Kryzys męskości nie wyklucza zepsucia tudzież dewaluacji płci. Oczywiście kobiety też mają swoje problemy, nie zależy im tak jak jak kiedyś na eksponowaniu "subtelności" Natomiast mój materiał jest o mężczyznach i w żaden sposób nie zależało mi na tym, żeby kontrastować obie płcie. Oczywiście możemy się ze sobą nie zgadzać i w sumie dobrze, o to chodzi w dyskusji. Dzięki za komentarz.
Fajny kanał! Co prawda w tematyce, którą przedstawiasz siedzę około 2 lata, więc za dużo nowych rzeczy się nie dowiem, ale sposób w jaki o tym mówisz jest na tyle przyjemny, że z chęcią przesłucham wszystkie materiały.
Robisz bardzo dobrą robotę, razem z Musisz Wiedzieć jesteście głosem prawdy na polskim YT na temat współczesnych relacji randkowych i nie rozumiem dlaczego macie takie małe zasięgi.
Dzięki stary - co do zasięgów, to w moim przypadku przyczyn jest kilka: brak regularności, nie ograniczam się tylko do relacji damsko męskich sensu stricto. No i kwestia profesjonalizacji, uważam że mogę zdecydowanie się poprawić w tym temacie. Tak czy owak, powolutku do przodu. Miłego dnia Ci życzę :)
Nie uważam, że twój zasięg zależy od regularności czy tam innych mało istotnych rzeczy, powodem tego jest raczej brak świadomości wśród mężczyzn. Jak mówię koledze posłuchaj Antka, to słyszę "ja takich rzeczy nie potrzebuje radze sobie" a ja widzę co innego. Podsumowując bardzo dobry materiał trzymaj tak dalej!!!
Witaj Antek. Nie do końca się zgodzę z tym co mówisz, ponieważ równolegle z "kryzysem męskości" mamy ogromny kryzys kobiecości! Praktycznie nie znam obecnie żadnej dziewczyny, która kojarzyłaby mi się z kobiecością, a więc filigranowej, zgrabnej, uśmiechniętej, noszącej sukienki (nie ordynarne mini czy legginsy gdzie dupsko się wręcz wylewa na świat ;)!), takiej trochę typu lekkoducha, mam wrażenie że otaczają nas kobiety-cyborgi, męskie samice, głośne, ciągle czegoś wymagające, którym wiecznie nie dogodzisz, bo mało, mało, mało, chamskie, napuszone do granic możliwości itd. I oczywiście zalotne tylko do tych 10% najlepszych genetycznie samców, dla nich liczy się tylko wygląd, wygląd i wygląd kolesia! I jeszcze kasa, same nic nie przynoszą do stołu, tylko wymagania wystrzelone w kosmos. Takie pasożyty drogie w utrzymaniu. I dziwisz się, że sporo facetów widzących, że nie wygrają w tą grę (bo na genetycznej loterii wygrał ktoś inny) po prostu się wycofują, skupiają na innych celach niż gonienie za kobietami? I tak powstał MGTOW, ci samcy beta (czyli z 80% gości) co przestali podążać za cipką już wygrali, wygrali wolność, wygrali brak wstydu, brak humorków, nie musza ciągle gonić za "księżniczką", mają czas i kasę na własne hobby. Ja np po 12 latach małżeństwa jestem po rozwodzie, mam 2 wspaniałych synów, opiekę 40/60 więc praktycznie codziennie ich widzę i od pół roku wreszcie żyję szczęśliwy już mnie nic nie obchodzi, nikt nie zatruwa życia, zerwałem homonto! A dla "księżniczek" czadów nie wystarczy, chyba że pójdą w poligamię, ale zabawa skończy się w momencie przywalenia w "ścianę" i to dopiero będą miały kryzys ;). Pozdrowienia
Cześć Adamsky. Kryzys męskości nie wyklucza zepsucia tudzież dewaluacji płci. Oczywiście kobiety też mają swoje problemy, nie zależy im tak jak jak kiedyś na eksponowaniu "subtelności" Natomiast mój materiał jest o mężczyznach i w żaden sposób nie zależało mi na tym, żeby kontrastować obie płcie. Oczywiście możemy się ze sobą nie zgadzać i w sumie dobrze, o to chodzi w dyskusji. Dzięki za komentarz.
Fajny kanał! Co prawda w tematyce, którą przedstawiasz siedzę około 2 lata, więc za dużo nowych rzeczy się nie dowiem, ale sposób w jaki o tym mówisz jest na tyle przyjemny, że z chęcią przesłucham wszystkie materiały.
Dzięki ziomeczku
Największym zagrożeniem dla chłopca
jest nadopiekuńcza mamusia i babcia
i dom z nieobecnym ojcem. Jest ale nie
uczestniczy w życiu rodziny.
Robisz bardzo dobrą robotę, razem z Musisz Wiedzieć jesteście głosem prawdy na polskim YT na temat współczesnych relacji randkowych i nie rozumiem dlaczego macie takie małe zasięgi.
Dzięki stary - co do zasięgów, to w moim przypadku przyczyn jest kilka: brak regularności, nie ograniczam się tylko do relacji damsko męskich sensu stricto. No i kwestia profesjonalizacji, uważam że mogę zdecydowanie się poprawić w tym temacie.
Tak czy owak, powolutku do przodu. Miłego dnia Ci życzę :)
Nie uważam, że twój zasięg zależy od regularności czy tam innych mało istotnych rzeczy, powodem tego jest raczej brak świadomości wśród mężczyzn. Jak mówię koledze posłuchaj Antka, to słyszę "ja takich rzeczy nie potrzebuje radze sobie" a ja widzę co innego. Podsumowując bardzo dobry materiał trzymaj tak dalej!!!
Dzięki :)